czwartek, 28 stycznia 2010

Sopel - Zima 2010






Sople fotografowa艂em z inspiracji prof. Krzysztofa Ku艣mierczyka, wychowawcy 艁azarza. T膮 droga dzi臋kuj臋 za podpowied藕. Bym przeoczy艂 z prostego powodu, w ten k膮t naszego ogrodu trzeba si臋 kopa膰 w g艂臋bokim 艣niegu.

Krzy偶, samoch贸d, kot - Zima 2010


niedziela, 24 stycznia 2010

Jase艂ka - Szukam Boga - na kazanie (2)






Kto du偶o oczekuje, jeszcze wi臋cej otrzymuje.
Czeka艂em - dosta艂em.
Jase艂ka na kazanie - dobry pomys艂. I jaki efekt! Wszyscy klaskali I b (i p.Renacie), a ksi臋dzu nigdy. Daje do my艣lenia. Skoro Papie偶owi klaskali, to i proboszczowi mog膮. Mo偶e do偶yjemy. Nic lepszego w 偶yciu - jak 偶ywy ko艣ci贸艂 (wsp贸lnota).

Jase艂ka - Szukam Boga - na kazanie (1)





艣roda, 20 stycznia 2010

W ogrodzie - "na 偶ywo"




Jastrz膮b gniazduje gdzie艣 w pobli偶u. Przylecia艂 wreszcie do nas, do ogrodu. Usiad艂 na starej jab艂oni. Wisia艂 d艂u偶sz膮 chwil臋 g艂ow膮 w d贸艂, potem siedzia艂 ca艂膮 niesko艅czono艣膰 jak sfinks. Nawet pies, znudzony, przesta艂 szczeka膰. Podszed艂em blisko. Odfrun膮艂, prezentuj膮c ubarwienie.

Zima, zima - stycze艅 2010 (3)





Zima, zima - stycze艅 2010 (2)





Zima, zima - stycze艅 2010 (1)





niedziela, 17 stycznia 2010

Przed I Komuni膮 (fotokatecheza)






Dzi艣 by艂o czwarte spotkanie liturgicznego przygotowania dla dzieci i rodzic贸w. Ja, przypadkowo, uczestniczy艂em pierwszy raz. Lubi臋 takie msze. Dzia艂ania i kontemplacji. Dzia艂anie - przez wyra藕n膮 recytacj臋, wyraziste gesty, 艣piew, i uwa偶ne spojrzenie przez obiektyw.
Kontemplacja - przez cisz臋, komentarze, skupienie, nacelowane na zrozumienie. Wszystko czynione dobitnie i ze zrozumieniem.

Potrzebuj臋 wyra藕nie powiedzie膰 "Spowiadam si臋 Bogu i wam bracia i siostry".
Oraz "nie patrz na moje grzechy, ale na wiar臋 ca艂ego Ko艣cio艂a".
W艂a艣nie ta ca艂o艣ciowo艣膰 przygotowa艅 i prze偶ywania mszy 艣wietej: w rodzinie parafialnej, w rodzinie szkolnej, w rodzinie gminnej!

wtorek, 12 stycznia 2010

Przed szpitalem w Wo艂ominie - momentum !!


Je艣li pacjent dojecha艂 ca艂y pod szpital, to m贸g艂 sie po艂ama膰 na parkingu. Kto sko艅czy艂 na st艂uczce, mo偶e m贸wi膰 o szcz臋艣ciu. To, pod 艣niegiem - to 偶ywy l贸d. Poniewa偶 mamy k艂opoty ze 艣niegiem ju偶 przed domem, nie rozstajemy si臋 z 艂opat膮. Poradzili艣my sobie.

I tylko dziwi艂 dobry (wzgl臋dnie) stan dr贸g.
Panie burmistrzu, czy pan nie chodzi do lekarzy specjalistow?
Momentum pozostaje do zdefiniowania :-)