niedziela, 29 marca 2015

Najnowsza historia nas (i samochod贸w) w RzN



"przebyli艣my do艣膰 dalek膮 drog臋
w wolno艣ci szukaj膮c godno艣ci
aby si臋 wype艂ni艂a w nas za dni naszych
zdobyli艣my wiedz臋 niebagateln膮
live and learn si臋 sprawdzi艂o na nas
panie w贸jcie proboszczu starosto
wojewodo biskupie ministrze
i potomni" (jk)

Podziwiali艣my nowiutki samoch贸d w Strach贸wce pod sklepem. Wda艂em si臋 w rozwa偶ania. Co mi powiedzia艂. Co ja powiedzia艂em Ja艣kowi, Andrzejowi, Olkowi w samochodzie naszym, podarowanym mi艂osiernie przez przyjaciela syna, wcale nie przez wierz膮cego. Ani tzw. naszego. Po prostu – cz艂owieka.
Byli艣my w drodze na nowiutkie boisko pod szko艂膮 im. Rzeczpospolitej Norwidowskiej. Mijaj膮c nowy pawilon nowej ludzkiej lecznicy.

呕e pocz膮tki wielkiej zmiany mojej/naszej gminy i Ojczyzny zasypane s膮 w ludzkiej nie艣wiadomo艣ci. Nie wierzmy, 偶e to normalny bieg czasu. NIE. Jad贸w ma tabu o 呕ydach mieszkaj膮cych przed wojn膮 (Jad贸w liczy艂 przed wojn膮 oko艂o 2500 mieszka艅c贸w, w wi臋kszo艣ci 呕yd贸w, Polak贸w by艂o ok. 800 os贸b, relacja J&B Suchenk贸w). My, Strach贸wka - o czasie Solidarno艣ci i I Kadencji Samorz膮du (1990-94). O tym si臋 milczy. Na zab贸j.

Najnowsze samochody krzycz膮 na ulicy. Sk膮d si臋 tutaj wzi臋li艣my! Poka偶cie czas narodzin i zwi膮zki naszych stosunk贸w gospodarczych, politycznych(samorz膮dowych), kulturalnych, komunikacyjnych, o艣wiatowych, s艂u偶by zdrowia itd. itp.

W I Kadencji maj膮 korzenie pocz膮tki firmy transportu osobowego pa艅stwa Orzechowskich i firm transportu towarowego i prac budowlanych na drogach pa艅stwa Kaczorowskich. I Kadencja (konsekwencja czasu Solidarno艣ci) ustali艂a na d艂ugo miejsce w samorz膮dowych 艂awach radnego Krzysztofa Gawora, Bogumi艂a 艁apki i innych. I Kadencja da艂a po艂膮czenie ze 艣wiatem: na PKP do T艂uszcza i w konsekwencji rozszerzonej Komunikacji Autobusowej do Mi艅ska Mazowieckiego. I Kadencja (samorz膮d, kt贸rego obchodzimy XXV Rocznic臋) da艂a O艣rodek Zdrowia i dwa mieszkania dla lekarzy. I Kadencja zmieni艂a stosunki w szkolnictwie, wyznaczaj膮c perspektyw臋 na wieki. Przej臋li艣my o艣wiat臋 w艣r贸d pierwszych gmin w Polsce. Nie ustawowo. Eksperymentalnie, pilota偶owo – bo rozumia艂em, rozumieli艣my jej znaczenia. Czy m贸g艂by si臋 rozwija膰 samorz膮d, samorz膮dne-podmiotowe my艣lenie w kraju, gdyby艣my odpychali dyskusj臋 o kszta艂ceniu i wychowaniu kolejnych pokole艅?

Mog臋 wpisa膰 tutaj tak偶e mocne postawienie na komputeryzacj臋 (ICT). Postawi艂em, postawili艣my trzy komputery od razu w sieci, co nie by艂o oczywiste, inni miewali jako osobne PC.

Co dzisiaj i kto co艣 z tego wie i rozumie? Obawiam si臋, 偶e wyj膮tki. Ale je艣li nawet s膮 tacy, to bro艅 Bo偶e nie powiedz膮 publicznie. Ani ksi膮dz, ani w贸jt, ani, ani... Cho膰 wota wdzi臋czno艣ci za tamten czas i czyny stoj膮 przy o艂tarzu. TABU zobowi膮zuje do milczenia. Do przemilczania.

Najbardziej mo偶e widoczn膮 zmian膮 kulturow膮 jest Zesp贸艂 Szk贸艂 im. Rzeczpospolitej Norwidowskiej, jego rozw贸j, droga, wizja... Mo偶na na ni膮 patrze膰 jako na pomnik wolno艣ci (my艣lenia), demokracji (obronionej), jasnego rozumienia czas贸w tera藕niejszych, przesz艂ych i przysz艂ych, rozsadnik nowoczesnego my艣lenia o cz艂owieku, 艣wiecie, Polsce, edukacji i proces贸w profesjonalnego rozwoju pracownik贸w, plac贸wki, zarz膮dzania... „Takie Rzeczypospolite b臋d膮, jakie ich m艂odzie偶y chowanie”. Powiedzia艂 to Kto艣 ze s艂awnego polskiego rodu, kt贸ry historia zwi膮za艂a z nasz膮 okolic膮. Kanclerz Jan Zamoyski, cytat z aktu fundacyjnego Akademii Zamojskiej (1594). W historii tego rodu wyr贸偶nia si臋 tzw. linia jadowska, kt贸rej przedstawicielem jest hrabia Andrzej Zamoyski, z kt贸rym bardzo chcia艂 si臋 spotka膰 Cyprian Norwid w Pary偶u (1862), co mu si臋 w ko艅cu uda艂o. Z okien pa艂acu Andrzeja Zamoyskiego w Warszawie dokonano zamachu na carskiego dostojnika, za co w rewan偶u zosta艂 wyrzucony na bruk fortepian Chopina. Polska brana t臋cz膮 zachwytu od zenitu dziej贸w d藕wi臋czy na placach, ulicach, szko艂ach, ko艣cio艂ach i akademiach naszych. Dlatego jeste艣my Rzeczpospolit膮 Norwidowsk膮. Na wskro艣. I na wieki. P贸藕ne, ale wnuki.

Dzieje, dzia艂ania cz臋艣ci tzw. wsp贸lnoty lokalnej mog膮 by膰 traktowane jako wzorcowe, na tym etapie rozwoju Polski. Kto prze艣ledzi wsp贸艂dzia艂anie szko艂y i parafii na przestrzeni 1990-2009 ten zrozumie. Nie Ko艣cio艂a i gminy, albo Ko艣cio艂a i czego艣 tam. Nie, 艣wiadomie podkre艣l臋 raz jeszcze – parafii i … Parafia to my, mieszka艅cy tego terenu. My, kt贸rzy posy艂amy do szko艂y dzieci. Kt贸rzy wybieramy w艂adz臋 lokaln膮, jako swoich przedstawicieli. Bo my – wszyscy mieszka艅cy gminy jeste艣my samorz膮dem. I my, kt贸rzy nasze i nie nasze dzieci i m艂odzie偶 uczymy. MY – w kulturze kraju, regionu, a mo偶e i gminy. Wsp贸艂dzia艂anie parafii, gminy, szk贸艂 i NGO's贸w jest spraw膮/warunkiem sine qua non sprawnego, m膮drego samorz膮du, ponadwyznaniowo, ponadpolitycznie itd. Jest spraw膮 kultury cz艂owieka, ludzi, instytucji itd. W przeciwnym razie trudno m贸wi膰 o pami臋ci i to偶samo艣ci, kt贸re s膮 najwi臋kszym i podstawowym kapita艂em/bogactwem ka偶dej wsp贸lnoty (lokalnej i wi臋kszych). Potem dopiero id膮 bud偶et i fundusze europejskie.
Karta Praw Cz艂owieka i Obywatela ONZ oraz nauka Soboru Watyka艅skiego II nie s膮 przeciwko sobie. Nie s膮 przeciwko cz艂owiekowi w 艣wiecie i w Ko艣ciele! To by艂by absurd. Rewizjonizm i sekciarstwo. „Powszechna Deklaracja Praw Cz艂owieka pozostaje jedn膮 z najwznio艣lejszych wypowiedzi ludzkiego sumienia naszych czas贸w” (艣w. JPII, 1995). Nauka spo艂eczna Papie偶a Polaka nie jest studiowana w parafiach i gminach w Polsce 2015. Wiedz膮/wiemy swoje. W du偶ej cz臋艣ci to, co wiemy, ma rodow贸d jeszcze w PRL. Duch naszych czas贸w to duch wolno艣ci i osoby (praw, godno艣ci etc.). Jedni stwierdz膮, 偶e „od praw osoby, do praw narod贸w”, inni – r贸wnie prawdziwie - to samo, w odwrotn膮 stron臋. Bez wolno艣ci narod贸w trudno rozwija膰 personalistyczne kierunki my艣lenia (nauk臋) i i broni膰 prawa os贸b. Wolno艣膰 wymaga nie tylko braku wi臋z贸w fizycznych i r贸偶nych form ograniczenia niepodleg艂o艣ci (hybrydowe wojny itp.). Nie ma wolno艣ci bez prawdy! Samorz膮d mo偶e si臋 rozwija膰 w wolnych krajach. W samorz膮dach osoba powinna znale藕膰 grunt do pe艂nego rozwoju (Centesimus annus). Cz艂owiek jest miar膮 wszystkich rzeczy?!

Obserwuj臋 wielki niedosyt, niedorozw贸j(?) wiedzy o samorz膮dno艣ci. O naszych prawach, obowi膮zkach, mo偶liwo艣ciach. O podmiotowo艣ci. Ale pierwszym krokiem ku temu jest wiedza o sobie. O cz艂owieku. Kim jestem? Mi臋dzy innymi ten brak nadrabiamy Powiatowym Konkursem Wiedzy o Norwidzie. To znaczy – tak偶e o sobie. „Braterstwo ludom dam, gdy 艂zy osusz臋. Bo wiem co w艂asno艣膰 ma, co 艣cierpie膰 musz臋 – bo ju偶 si臋 znam”. Cz艂owiek to ten, kto zna siebie. Cz艂owieku poznaj samego siebie wo艂a napis w staro偶ytnych Delfach. Ta wiedza si臋 do nas przybli偶y艂a wraz z Dobr膮 Nowin膮 Jezusa z Nazaretu, z dziejami Ko艣cio艂a i europejskiej cywilizacji.

Ojczyzna moja nie st膮d stawa czo艂em;
Ja cia艂em zza Eufratu,
A duchem sponad Chaosu si臋 wzi膮艂em:
Czynsz p艂ac臋 艣wiatu.

Nar贸d mi臋 偶aden nie zbawi艂 ni stworzy艂;
Wieczno艣膰 pami臋tam przed wiekiem;
Kluch Dawidowy usta mi otworzy艂,
Rzym nazwa艂 cz艂ekiem.

Ojczyzny mojej stopy okrwawione
W艂osami otrze膰 na piasku
Padam: lecz znam jej i twarz, i koron臋
S艂o艅ca s艂o艅c blasku.

Dziadowie moi nie znali te偶 inn茅j;
Ja n贸g jej r臋k膮 tyka艂em;
Sanda艂u rzemie艅 nieraz na nich gminny
Uca艂owa艂em.

Niech偶e nie ucz膮 mi臋, gdzie ma ojczyzna,
Bo pola, sio艂a, okopy
I krew, i cia艂o, i ta jego blizna
To 艣lad - lub – stopy.”

Ale kto to rozumie w Polsce 2015? Czy rozumiej膮 w艂膮dze samorz膮dowe, rz膮dowe, ko艣cielne? To niech偶e si臋 do nas odezw膮 ludzkim g艂osem (mo偶e by膰 w Internecie). Je艣li nie wiedz膮, to niech nie kr臋puj膮 si臋, nie ka偶dy musi wszystko wiedzie膰. Ale je艣li nie potrafi膮 przyzna膰 i u艂atwi膰 powszechnej debaty/dialogu, a nawet wprosi膰 si臋... to dzia艂aj膮 na nasz膮 szkod臋. Nieznajomo艣膰 prawa (i obowi膮zk贸w jakie si臋 na siebie wzi臋艂o) nie usprawiedliwia, tym bardziej nie zdejmuje odpowiedzialno艣ci.
Ale na usprawiedliwienie ludzi samorz膮d贸w powiem, 偶e – wed艂ug mnie – nie rozumie tego tak偶e w艂adza pa艅stwowa ani ko艣cielna. Temat – wsp贸lnota samorz膮dowa, czeka sw贸j czas. O zale偶no艣ciach, wsp贸艂wyst臋powaniu, wzajemno艣ciach, wsp贸艂dzia艂aniu, nakr臋caniu, dojrzewaniu...


Na szcz臋艣cie nam si臋 uda艂o. Tu, w Strach贸wce szko艂a i parafia wsp贸艂dzia艂a艂y wzorcowo. Dzi臋ki temu pi臋kne wydarzeni mia艂y miejsce w szkole, w ko艣ciele, na plebanii i poza. Je藕dzili艣my po Polsce, 艣ladem sanktuari贸w, za unijne pieni膮dze. Integrowali艣my si臋 spo艂ecznie i programowo. Nie gwa艂c膮c sumie艅, ani wolno艣ci religijnej, ani prawa do inno艣ci. Pa艅stwo wie, 偶e w czasie funkcjonowania funduszy europejskich (bud偶etu UE) skuteczno艣膰 ich wykorzystania zale偶y od zdolno艣ci wsp贸艂dzia艂ania wszystkich uprawnionych podmiot贸w. Chc臋 u艣wiadomi膰 czytelnikom, 偶e podmiotem w tzw. wsp贸lnotach lokalnych jeste艣my my! Nie podzieleni administracyjnie, resortowo, wyznaniowo, 艣wiatopogl膮dowo, politycznie i B贸g wie, jak jeszcze. Diabe艂 wie na pewno! Aby wsp贸艂dzia艂a膰, trzeba tylko jednego – woli. Trzeba chcie膰. Diabe艂, nawet w wierzeniach ludowych, parali偶uje wol臋.

Polsko 2015, gdzie jeste艣. W XXV Rocznic臋 Samorz膮du. Nb. samorz膮dno艣ci brak w Ko艣ciele. I to jest problem. Ludzie/my funkcjonuj膮cy z rosn膮c膮 艣wiadomo艣ci膮 wolno艣ci (praw, godno艣ci osoby...) zderzamy si臋 z instytucj膮, w kt贸rej rz膮dzi centralizm, decyzje zapadaj膮 nad nami (w kuriach?). Przewa偶nie. W ogromnej wi臋kszo艣ci spraw i przypadk贸w. Koniec wsp贸艂dzia艂ania z pe艂nym zrozumieniem dotkn膮艂 nas w 2009 i 2012, ale to nie zaw臋偶a si臋 tylko do naszych parafii i diecezji. Widzimy centralnie. Wiemy jednocze艣nie, 偶e to minie. 呕e Ko艣ci贸艂 pod papie偶em Franciszkiem nas wyzwoli. Straconego czasu i mo偶liwo艣ci jednak nie wr贸ci. Czekamy z nadziej膮 na 艢DM 2016, to tak偶e wi膮偶e si臋 z nasz膮 najnowsz膮 histori膮. W gminie. W Polsce. W Ko艣ciele. W Europie i 艣wiecie.

Co to jest Ojczyzna

呕eby zapyta艂 kto Jana III-go
id膮cego pod Wiede艅,
co to jest Ojczyzna?-
odpowiedzia艂by:
- Jest to miejsce,
w kt贸rym najmilej spocz膮膰 i umrze膰 -
kiedy si臋 ma gotowo艣膰 nieustann膮 偶ycia,
i utrudzenia si臋 tam,
gdzie w ka偶dym czasie danym
najdzielniej o Ludzko艣膰 idzie. -

Na tych prawach moralnych
wyprowadzi艂 Jan III-ci wojsko
poza Polsk臋 przeciw prawom Polski.
To偶 samo zrobi艂 Napoleon z Francj膮.

Albowiem szlachetny cz艂owiek
nie m贸g艂 wy偶y膰 jednego dnia w Ojczy藕nie,
kt贸rej szcz臋艣cie nie by艂oby tylko procentem
od szcz臋艣cia Ludzko艣ci.

Wszyscy dziadowie
i
Ojcowie Rzeczypospolitej Polskiej
tak pojmowali spraw臋 polsk膮
                                    (C. Norwid)


Historia, a raczej jak jest pojmowana, le偶y u sedna to偶samo艣ci ka偶dego narodu i ma ogromny wp艂yw na to, jak on si臋 zachowuje... Splot kompleks贸w wy偶szo艣ci i ni偶szo艣ci, jest jedn膮 z najgorszych naszych cech narodowych... W 1989 roku wyswobodzili艣my si臋 spod jarzma sowieckiego, ale nie wyzwolili艣my si臋 od na艂og贸w psychologicznych, w kt贸re uzbroili艣my si臋 przez te d艂ugie lata niepowodze艅 i upokorze艅. Zbiorowe poj臋cie naszej historii nadal cechuje ca艂y zestaw emocjonalnych i pseudoreligijnych odruch贸w, kt贸re przeszkadzaj膮 w uczciwej i zr贸wnowa偶onej dyskusji na jej temat... Pisz膮c [t臋 ksi膮偶k臋], stara艂em si臋 wyzby膰 emocji, obserwowa膰 ch艂odnym okiem zar贸wno aspekty buduj膮ce, jak i kompromituj膮ce, powa偶ne i dziwaczne, tragiczne i 艣mieszne, i wydaje mi si臋, 偶e takie spojrzenie na nasz膮 wsp贸ln膮 przesz艂o艣膰 偶adnemu Polakowi nie mo偶e zaszkodzi膰” („Polska”, hr. Adam Zamoyski, Wydawnictwo Literackie 2011). 

PS.
Zdj臋cie z "Odpowiedzialno艣膰 i Czyn" (nr.1/1988), z wywiadu z katechet膮 (艣wieckim) pt. "Powiedz mi swoje imi臋".

sobota, 21 marca 2015

Debata o Ko艣ciele - Krzysztof Zanussi



Powiem tak. Je艣li boimy si臋 nawet pomy艣le膰, a c贸偶 dopiero wej艣膰 w t臋 rozmow臋 - to TAKx2. My jeste艣my potwierdzenuem albo zaprzeczeniem tej tezy. Nasze wsp贸lnoty. Parafie, diecezje... wsz臋dzie, gdzie jeste艣my, 偶yjemy, pracujemy, modlimy si臋. To my tworzymy te wsp贸lnoty. Je艣li boimy si臋 my艣le膰, rozmawia膰, 偶y膰 w dialogu... W otwarto艣ci, szczero艣ci? Czy w unikach, pozorach, "pos艂usze艅stwie"nawet, gdy nikt go od nas nie oczekuje, gdy jest a偶 grzechem.

Tak, hamujemy rozw贸j nowoczesnej Polski i Ko艣cio艂a (niech wierz膮cy nie rozrywaj膮 tego, co B贸g po艂膮czy艂 w Kraju nad Wis艂膮), na tyle, na ile nie nad膮偶amy za encyklika i nauczaniem "naszego ukochanego papie偶a Polaka" i kolejnych. Aktualnie - Franciszka. Je艣li nie chcemy im pom贸c w "reformowaniu" Ko艣cio艂a, tzn. tak 偶y膰, dzia艂a膰, wierzy膰, by by膰 w zgodzie z duchem czas贸w. By rozpozna膰 czas swojego nawiedzenia.

Dobro wsp贸lne. Wiara i rozum. Rzeczpospolita. Nie ma wiary bez my艣lenia.

Post scriptum:

Co to jest Ojczyzna

                  Cyprian Kamil Norwid

"呕eby zapyta艂 kto Jana III-go
id膮cego pod Wiede艅,
co to jest Ojczyzna?-
odpowiedzia艂by:
- Jest to miejsce,
w kt贸rym najmilej spocz膮膰 i umrze膰 -
kiedy si臋 ma gotowo艣膰 nieustann膮 偶ycia,
i utrudzenia si臋 tam,
gdzie w ka偶dym czasie danym
najdzielniej o Ludzko艣膰 idzie. -
Na tych prawach moralnych
wyprowadzi艂 Jan III-ci wojsko
poza Polsk臋 przeciw prawom Polski.
To偶 samo zrobi艂 Napoleon z Francj膮.
Albowiem szlachetny cz艂owiek
nie m贸g艂by wy偶y膰 dnia jednego w Ojczy藕nie,
kt贸rej szcz臋艣cie nie by艂oby tylko procentem
od szcz臋艣cia Ludzko艣ci.
Wszyscy dziadowie
i
Ojcowie Rzeczypospolitej Polskiej
tak pojmowali spraw臋 polsk膮.



wtorek, 10 marca 2015

M贸j Ko艣ci贸艂 w gminie, Polsce, 艣wiecie (1)



Da艂em tytu艂 zanim zebra艂em, przejrza艂em materia艂. Intuicja? Czy wi臋cej: stan ducha, (samo)艣wiadomo艣ci, obiektywizacja tak偶e poprzez subiektywizm. Paradoks? No nie. Zbior臋 tutaj swoje wypowiedzi na Facebooku z ostatnich dni. Na podstawie „dziennika aktywno艣ci” - nic prostszego. Subiektywizm? - no, s膮 to moje reakcje na 艣wiat, kt贸ry si臋 dzieje w gminie, parafii, diecezji, Polsce i 艣wiecie. Ale na d艂u偶szym odcinku 艣wiatowym? - jest odbiciem tego, co si臋 dzieje na zewn膮trz. Co dochodzi do mnie z obiektywnej strony bytu, metafizyki prawie. Takie mo偶liwo艣ci daje nam Facebook u偶ywany jako notatnik „na gor膮co”, „na 偶ywo”. Zobaczmy wi臋c, czym 偶y艂em. Co mnie zajmowa艂o, ze spraw tego 艣wiata najbardziej.

1. Temu, kto nauczy si臋 czyni膰 dobro, B贸g hojnie przebacza ka偶dy grzech. Nie przebacza jednak ob艂udy, czyli „udawanej 艣wi臋to艣ci” – w porannej homilii wyg艂oszonej w Domu 艣w. Marty papie偶 wskaza艂, 偶e B贸g wybacza ka偶dy grzech, ale nie przebacza ob艂udy.
Mamy zar贸wno „malowanych 艣wi臋tych”, kt贸rzy nawet wobec nieba troszcz膮 si臋, by na takich wygl膮da膰, jak te偶 „u艣wi臋conych grzesznik贸w”, kt贸rzy niezale偶nie od wyrz膮dzonego z艂a nauczyli si臋 czyni膰 jeszcze wi臋ksze dobro. Nigdy nie by艂o w膮tpliwo艣ci, kogo z nich woli B贸g” http://www.fronda.pl/a/bog-nie-przebacza-obludy-serce-klamcow-nalezy-do-szatana,48202.html

Mam dwa skojarzenia z tymi s艂owami Papie偶a („naszego ukochanego” ;-) :
1) Spowiedzi u ks. Jana Twardowskiego "a robisz co艣 dobrego z lud藕mi?" - na ca艂y m贸j bunt... - "Id藕 w pokoju". Tylko tyle? Tak, tyle. Tylko. Najwspanialsza spowied藕 w moim 偶yciu.
2) Absurdalne jest przeciwstawianie w艂asnej pobo偶no艣ci prawdzie! Tak膮 sytuacj臋 obserwuj臋 w naszym ko艣ciele! Bez papie偶a by艣my zgin臋li!! W obronie godno艣ci i prawdy!!!

To jest niestety temat tabu w mojej/naszej Polsce gminno-parafialnej (wsi i miast). A dla zdrowia (os贸b, wsp贸lnot...) powinni艣my g艂臋boko ten wymiar 偶ycia realnego bardzo (prze)my艣le膰, (prze)dyskutowa膰. „Centesimus annus”, „Fides et ratio”... si臋 k艂aniaj膮. I oczywi艣cie ca艂y Sob贸r WII.

2. "Odrzucenie dotychczasowych moralnych zasad i reinterpretacj臋 nauki Jezusa Chrystusa..."? http://www.beta.rp.pl/apps/pbcs.dll/article?avis=RP&date=20150304&category=OPINION&lopenr=303049753&Ref=AR&profile=1075&page=1

Niekt贸rzy w Polsce bodaj nie艣wiadomie to robi膮, karmi膮c si臋 przekonaniem, 偶e nie ma w Ojczy藕nie wolno艣ci. W konsekwencji ich system etyczny nabiera cech toksycznych. Zamkni臋ci na fakty, na prawd臋... nie b臋d膮 im (i osobom) okazywa膰 szacunku. 呕yj膮 w 艣wiecie nierealnym.

Wczorajsze informacje o spotkaniach ojca Rydzyka z vicepremierem Piechoci艅skim zmrozi艂y mnie tak膮 wizj膮. Boj臋 si臋 takich sojuszy. Brrr! Chc膮, przynajmniej na wsiach, w gminach, w powiatach, regionach, w kt贸rych maj膮 wp艂ywy ustanowi膰 jak膮艣 inn膮 Polsk臋. Swoj膮. Polsko-katolickie enklawy. ZGROZA. Brrrr!

ps.
Antycypuj臋 lokalne wydarzenie, obawiam si臋. Powstanie Jakuba Szeli? Brrr! Czy偶 niekt贸rzy nie marz膮, 偶eby nasza parafia, gmina, powiat, diecezja... sta艂y si臋 tak膮 w艂a艣nie enklaw膮?!

3.Ekipa „Busa do marze艅” - projektu promuj膮cego 艢DM Krak贸w 2016 – spotka艂a si臋 w 艣rod臋 na Placu 艣w. Piotra w Watykanie z papie偶em Franciszkiem, by prosi膰 Ojca 艢wi臋tego o b艂ogos艂awie艅stwo dla inicjatyw podejmowanych przez m艂odych ludzi, kt贸rzy anga偶uj膮 si臋 w przygotowania do Dni... To Wy jeste艣cie dla Waszych r贸wie艣nik贸w najbardziej przekonuj膮cym 艣wiadectwem, 偶e warto postawi膰 na Jezusa, a wiara w Niego jest 藕r贸d艂em rado艣ci, pokoju i punktem odniesienia w pracy nad sob膮 i d膮偶eniach do tw贸rczego i szcz臋艣liwego 偶ycia. Za to 艣wiadectwo serdecznie Wam dzi臋kuj臋” – napisa艂 szef Komitetu Organizacyjnego 艢DM 2016 w pi艣mie adresowanym do ekipy Busa. Bp Muskus 偶yczy tak偶e „wielkich i pe艂nych rozmachu marze艅 oraz odwagi i niespo偶ytych si艂 potrzebnych do ich realizacji”.

Ich stowarzyszenie GPS Kalwaria Zebrzydowska (od w艂oskiej wersji imienia Jana Paw艂a II – Giovanni Paolo Secondo) realizuje poniek膮d zapotrzebowanie 艣wiata, czego my do艣wiadczyli艣my w korespondencji z Lucy, Lincoln, Ne, USA. http://gosc.pl/doc/2378783.Franciszek-czeka-na-SDM

Tak si臋 (te偶) dzia艂o moje 偶ycie. Chwyta艂em ducha czasu. Jak oni dzisiaj. Natychmiast, w p贸艂 s艂owa. Tak膮 dosta艂em natur臋. Kt贸ra wyros艂a w dojrza艂膮 postaw臋 mi艂o艣ci intelektualnej (JPII). Robi艂em razem z Nim raban. Solidarno艣膰. Katecheza (33 lata). Samorz膮d (1990-94)! Rzeczpospolita Norwidowska. Spisek, nielojalno艣膰 czuj臋 na odleg艂o艣膰. Zgroza - gdy w ko艣ciele. Prawda jest wi臋ksza. Nawet od pobo偶no艣ci... I godno艣膰 (rozpoznanie, zaakceptowanie/przyj臋cie, 偶ycie z ni膮...)! Bardziej trzeba si臋 s艂ucha膰 Boga, ni偶 ludzi. Nawet w ko艣ciele instytucjonalnym.

4. Wielu my艣l膮cych samodzielnie ksi臋偶y i maj膮cych odwag臋 dzieli膰 si臋 swoim my艣leniem wyra偶a艂o sw贸j krytycyzm wobec nachalnego plakatu przeciwko ludziom 偶yj膮cym w tzw. konkubinacie. Np. „Mnie te偶 oburzy艂 wczorajszy plakat "Konkubinat to grzech". Im jednak wi臋cej o tym my艣l臋, to tym bardziej oburzam si臋 na siebie, innych i ca艂y polski Ko艣ci贸艂, 偶e nic nie zrobili艣my, 偶eby skonfrontowa膰 si臋 ze zjawiskiem mieszkania przed 艣lubem. Nie by艂o listu pasterskiego, nie by艂o demonstracji, nie by艂o postu, modlitwy, nie by艂o 偶adnych akcji o takim rozmiarze jak walka o Smole艅sk, czy walka z gender. 17 lat temu, nikt z przyjmuj膮cych po kol臋dzie na osiedlu Ruczaj (odwiedzi艂em 800 mieszka艅) nie mieszka艂 przed 艣lubem, s艂yszeli艣my tylko, 偶e takie rzeczy dziej膮 si臋 na Zachodzie, ale nic w tej sprawie nie zosta艂o zrobione. Gapili艣my si臋 i gapimy przez lata, jak wchodz膮 zwyczaje, kt贸re by膰 mo偶e najbardziej niszcz膮 rodzin臋. Mog臋 si臋 myli膰. Ale czuj臋 jaki艣 faryzeizm w selektywnym oburzaniu... „ ks. prof. WW. Ca艂kowicie podzielam. M贸wmy o istocie, a nie o formie. Postawa mi艂o艣ci intelektualnej ku istocie kieruje nie - powierzchownej publicystyce.

5. Da艂em z natchnienia taki post - „呕e te偶 musz臋 walczy膰 o dobre imi臋, godno艣膰 i prawd臋 w moim gminno-parafialnym 艣wiecie! Na co to nam, Polakom, przysz艂o! ps. wi臋kszo艣膰 (z PT Rodak贸w) ma 偶ale do pa艅stwa i partii.

Na og贸艂 Ci kt贸rzy co艣 robi膮 na rzecz innych s膮 potem oskar偶any przez swoje 艣rodowisko. Musz膮 t艂umaczy膰, 偶e nie s膮 wielb艂膮dami”(TJ).
I to mo偶na jako艣 przyj膮膰 na klat臋, i si臋 pozmaga膰. Ale Ko艣ci贸艂? O tym si臋 ma艂o m贸wi, g艂贸wnie wojuj膮cy atei艣ci. A przecie偶 za to, jaka jest Polska (2015), i samorz膮dy... czyli my... odpowiada nie tylko Rz膮d, Parlament, ale r贸wnie偶 Ko艣ci贸艂 (ko艣cio艂y). Boimy si臋 nawet o tym my艣le膰! Jaka艣 wewn臋trzna tyrania? terror? zgoda na po艂owiczno艣膰? na fa艂sz!

6. „Dosta艂em przed chwil膮 obuchem w 艂eb. Kumpel u艣wiadomi艂 mi - podsumowuj膮c po swojemu moje 偶ycie - 偶e jestem egzystencjalnym ekstremum. Oczywi艣cie to bardzo 藕le z punktu widzenia 艣wiata, aczkolwiek je艣li kto艣 odchyla si臋 od normy, to znaczy, 偶e zb艂膮dzi艂. A je艣li zb艂膮dzi艂 - to znaczy, 偶e jest te偶 co艣 takiego jak nie-zb艂膮dzenie. Tego nie-zb艂膮dzenia warto szuka膰, 偶eby by艂o przyjemniej ni偶 jest. Ot, secret of life.” (BB)

- ja - Wed艂ug mnie, prawid艂owo. Ka偶da osoba jest bytowym ekstremum. Mam nawet pewn膮 formu艂臋, 偶e a偶 absolutem (z ma艂ej "a"). 

(...) absolut
wobec wieczno艣ci
i wszelkich por贸wna艅
mieszka w tobie (...)

- (BB) - A w艂a艣ciwie jest troch臋 gorzej, bo zanegowa艂em mo偶liwo艣膰 normy. Je艣li kto艣 m贸wi o normie = k艂amie. Wielu szuka艂o - i nie znalaz艂o.
- ja - No ale cz艂owiek to ten, kto zna siebie. Podobno. A Ty siebie znasz. Ta moja, nie moja formu艂a (podebrana Jezusowi z Nazaretu), to droga (w艂asne wybory, decyzje,...)-prawda (zawsze jak膮艣 uzbiera艂e艣, uzbiera艂em...)-偶ycie (kt贸re nie pyta艂o si臋 mnie o zdanie, tylko si臋 dzia艂o i dzieje, co艣 z niego do mnie dosz艂o, co艣 si臋 spl膮ta艂o, zrozumia艂o... itd.) I tego podrobi膰 si臋 nie da. Chyba, 偶e pot臋偶nym elektrowstrz膮sem (piorun?), ale to rzadko si臋 przydarza. Wi臋c - norma.
- (BB) -  Nie znam siebie. Mo偶e tylko troch臋. To jest w ka偶dym b膮d藕 razie zbyt g臋sta otch艂a艅 zap臋tle艅, aby j膮 pozna膰. Cz艂owiek wychodzi na prost膮 tylko w trumnie.
- ja - 艁atwiej mi, bom odpowiednio stary. Ka偶demu 偶ycz臋, by do偶y艂 chwili, w kt贸rej znajdzie ten punkt (chyba absolutny).

7. W tych dniach cieszy艂em si臋 nagrod膮 za wojenne zas艂ugi dla Polaka (99l) w Szkocji i rekolekcjami ks. prof. A.Dragu艂y w duszpasterstwie akademickim dla Polak贸w w Londynie. I pomy艣le膰, 偶e PT Rekolekcjonista by艂 tak偶e w miejsko-gminnym 艁ochowie! W Domu Kultury! :-)

(Z konta ks. BR) „TO B臉DZIE INTENSYWNY WIELKI POST W LONDYNIE! :) :) :)
    1. REKOLEKCJE WIELKOPOSTNE Z ks. prof.  Andrzej Dragu艂a - JU呕 OD JUTRA!
    2. LONDY艃SKA PREMIERA NAJNOWSZEJ KSI膭呕KI
    Szymon Ho艂ownia - "HOLYFOOD..." I SPOTKANIA Z AUTOREM - JU呕 ZA TYDZIE艃! - 8 MARCA!
    3. KURS WIEDZY RELIGIJNEJ I SPOTKANIE Z Pani膮
    Ewa Czaczkowska - w parafii na Balham - 14 marca.
    4. REKOLEKCJE WIELKPOSTNE - II SERIA - z ks. Stanis艂awem "Orzechem" Orzechowskim - legendarnym duszpasterzem z Wroc艂awia - od 20 marca.
    5. WYJ膭TKOWA PIELGRZYMKA DO HISZPANII I PORTUGALII - JU呕 W KWIETNIU (jeszcze tylko 8 miejsc wolnych!)!!! ZAPRASZAMY!!! :) :) :)
    Zapraszamy! Dzisiaj kolejny dzie艅 niesamowitych rekolekcji, kt贸re prowadzi ks. prof. Andrzej Dragu艂a, nazwany przez "czeskiego Tishnera" - ks. Tomasa Halika "polskim Halikiem". :) Zapraszamy na 19.30 do Little Brompton Oratory! :) B臋dzie o mi艂o艣ci! :)

- (ja) Tu Londyn! M贸wi Londyn! (2)
A Polska (gminna i parafialna) patrzy i s艂ucha :-)

Ko艣ci贸艂 przesta艂 by膰 sztywno parafialno-dekanalno-diecezjalny. Je艣li kto艣 si臋 otworzy, mo偶e rozmawia膰 z pomoc膮 Internetu z ksi臋偶mi i biskupami ze 艣wiata. Ko艣ci贸艂 sta艂 si臋 globalny, co przysta艂o Katolickiemu czyli Powszechnemu Apostolskiemu 艢wi臋temu... Za po艣rednictwem redaktora B艂a偶eja Strzelczyka „w 艣rodowym numerze Tygodnik Powszechny rozmawiam z Pani膮 Krystyn膮 Starczewsk膮: za艂o偶ycielk膮 „Bednarskiej”, pierwszego polskiego liceum spo艂ecznego i „Raszy艅skiej” – pierwszego spo艂ecznego gimnazjum. 

O wielu sprawach rozmawiamy. O wyrzutach sumienia. O przesz艂o艣ci. O tym, 偶e Jej pokolenie (ur. 1937) r贸偶ni si臋 od mojego pokolenia (ur. 1988). O tym, co to jest m膮dro艣膰. Co to znaczy pogodzi膰 si臋 z 偶yciem, co to jest szcz臋艣cie. I o tym, jak wygl膮da 艣mier膰.” W sam raz dla mnie. W mojej sytuacji 偶yciowej. Amen.

8. Wyci膮gn膮艂em z archiwum "Odpowiedzialno艣膰 i Czyn" (by艂 chyba tylko ten numer, 1, 1988). „Rozmow臋 z katechet膮 艣wieckim, pod tytu艂em „Powiedz mi swoje imieni臋”. W obronie godno艣ci. Bo szarga ks. proboszcz. Pewnie w porozumieniu z kuri膮. Taki krzy偶yk na drodze w Polsce 2015. Godno艣膰 osoby, kt贸ra ma za sob膮 偶ycie. Solidarno艣膰. Katechizowanie (33 lata). Rodzicielstwo (du偶膮 rodzin臋). Wychowanie religijno-patriotyczne i wierno艣膰 Polsce i Ko艣cio艂owi od pokole艅. Samorz膮dowca (w贸jta I kadencji). Ofiarodawcy wot贸w wdzi臋czno艣ci za wolno艣膰, kt贸re stoj膮 przy o艂tarzu w naszym ko艣ciele. Za odkrycie i umocnianie s艂owem i 偶yciem Rzeczpospolitej Norwidowskiej, kt贸ra na wieki z艂膮czona zosta艂a ze Strach贸wk膮... Nie mo偶na tego nie rozumie膰. Trzeba by膰 za艣lepionym, zastraszonym, nieszczerym.... a偶 po ob艂ud臋, o kt贸rej m贸wi papie偶.

Polska mentalno艣膰 gminno-parafialna cofn臋艂a si臋, zatrzyma艂a na... ? Nie jest na miar臋 potrzeb (ducha czasu). Na miar臋 pami臋ci i to偶samo艣ci cud贸w naszej epoki. Nawet nie na miar臋 XXV-lecia samorz膮dno艣ci! kt贸r膮 obchodzimy omc. Jak Polska d艂uga i szeroka, pomieszanie z popl膮taniem. Musz臋 z ca艂ej si艂y broni膰 godno艣ci przed proboszczem i jego zwierzchnikami. Kto, co b臋dzie rozumial lada moment? List do KEP, Prezydenta RP itd 3mam i zwlekam, ale czas dojrzewa.
Je艣li nasze parafie nie bior膮 pod uwag臋 swojej odpowiedzialno艣ci za 艣wiadome/aktywne budowanie/tworzenie wsp贸lnoty i kultury, to nas zacofuje. Cofa polsk膮 mentalno艣膰 (godno艣膰, podmiotowo艣膰) katolick膮 2015. Religijno艣膰 to nie tylko pobo偶no艣膰. To 偶ycie w prawdzie, pami臋膰 i to偶samo艣膰. W skr贸cie - Wiara I Rozum!
Napisa艂em o tym do wszystkich wa偶nych os贸b na naszym terenie. Czy kt贸ra艣 si臋 odezwie? Czy potwierdz膮 si臋 najgorsze obawy (diagnoza)? A 艣wiat p臋dzi. S膮 te偶 wzory, przyk艂ady, bogactwo... dane nam, z艂o偶one w nas przez Boga Ojca, Dobrodzieja. I Syna. I Ducha 艢wi臋tego!

9. „Bartoszewski stwierdza: "wiecie, czego ja si臋 naprawd臋 boj臋? 呕e my, Polacy, zn贸w to wszystko schrzanimy"

- (ja) - Jak chrzanimy? Milcz膮c. Boj膮c si臋 pokaza膰 swoje my艣lenie (wynajduj膮c tysi膮c uzasadnie艅). W gminach, wsiach, miastach, parafiach, diecezjach, szko艂ach... Niestety. Obserwuj臋. Nawet nie mam ju偶 si艂y si臋 z艂o艣ci膰 
- (AO) - Troch臋 za p贸藕no na takie ubolewanie ze strony p. Bartoszewskiego, sam si臋 skutecznie przyczyni艂 do podzielenia Polak贸w i u偶ywaj膮c swojego autorytetu zdegradowa艂 spor膮 cz臋艣膰 spo艂ecze艅stwa do "byd艂a". Nie chodzi mi o ma艂ostkowe wypominanie ale autorytet i do艣wiadczenie 偶yciowe zobowi膮zuje.
- (ja) - Ka偶da okazja dobra na refleksj臋. I na rozmowy Polak贸w. A je艣li trzeba sobie przy okazji wybacza膰! Tym lepiej...?
- (AO) - Staram si臋 nie by膰 pami臋tliwy i wybacza膰, cho膰 przychodzi to 艂atwiej gdy ci, kt贸rym mam wybacza膰 potrafi膮 wyci膮gn膮膰 r臋k臋 albo przynajmniej powiedzie膰 przepraszam. Zreszt膮 i bez tego wybaczam co nie znaczy, 偶e musz臋 zapomnie膰.
- (JG) - Bartoszewski nigdy nie u偶y艂 takiego okre艣lenia wobec spo艂ecze艅stwa
- (ja) - Walcz臋 o godno艣膰 osoby i wsp贸lnoty, od lat. Zmieniaj膮 si臋 okolixczno艣ci. Dzisiaj najbardziej musz臋 w parafii i diecezji! Nie wobec ministr贸w, rz膮du i nie wiadomo kogo jeszcze... Wobec przedstawicieli mojej tzw. wsp贸lnoty lokalnej, kt贸rzy maj膮 dla mnie epitety "siewca nienawi艣ci", "zdrajca dzieci komunijnych", a 偶on臋 DyrKa chc膮 wywie藕膰 na gnoju. Oni dzisiaj s膮 parafialnymi (diecezjalnymi?) autorytetami, ostoj膮. Nie w pa艅stwie! Od pa艅stwa, Prezydenta Gra偶yna dosta艂a Br膮zowy Krzy偶 Zas艂ugi /stary katecheta/
- (MH) - Jedyny niemal ju偶 wymar艂y gatunek tej klasy politycznej, kt贸r膮 nazwa膰 mo偶na: "m臋偶ami stanu"...
- (ja) - Jaki 艣wiat tworzymy dzisiaj? My, nie oni i jeszcze jacy艣, nikomu nie ujuj膮c niczego? Oto jest pytanie. Czy nie schrzanimy? Jeden z problem贸w, o ogromnej wadze - wed艂ug mnie - to jest podmiotowo艣膰. Jak funkcjonujemy na swoich podw贸rkach? Jak bardzo nie s艂u偶y rozwojowi podmiotowemu rozumieniu siebie nasz ko艣ci贸艂! Ja to mam w parafii i diecezji, bo nie mozna ich rozrywa膰. Pr贸buj臋 nadaremno zaprosi膰 do rozmowy otwartej o wsp贸lnocie i o godno艣ci os贸b i wsp贸lnoty na tym naszym podw贸rku, nadaremno, nadaremno... Je艣li oni nie wierz膮 w swoj膮 wolno艣膰 (i nie znaj膮 w艂膮艣ciwej godno艣ci osoby, a tylko kap艂a艅sk膮 wewn膮trzorganizacyjn膮) to jak to wp艂ywa na mentalno艣膰, podmiotowo艣膰, samowiedz臋 PT Rodak贸w katolik贸w? Czy znacie jakiego艣 ksi臋dza z diecezji, kt贸ry chcia艂by z nami rozmawia膰 publicznie, tutaj! Co mo偶emy zrobi膰 razem? kochaj膮c przecie偶 Ko艣ci贸艂! Przecie偶 to m贸j dramat i okradanie z godno艣ci! Jako solidarno艣ciowca 1980/81, katechety przez 33 lata, ojca du偶ej rodziny, samorz膮dowca (w贸jta I kadencji), cz艂owieka otwartego i odkrywc臋 Rzeczpospolitej Norwidowskiej! Przeciez o tym pisz臋, m贸wi臋, prosz臋... Jak to, jak mnie traktuj膮 w diecezji od paru lat wp艂ywa na innych? Nie tylko moje dzieci? Ojciec Ludwik Wi艣niewski pisze o tym samym na poziomie kraju! I co? Wdepcz膮 nas w gleb臋? W imi臋 czego! A perspektywa 艢DM 2016 i skierowana do nas pro艣ba, by艣my otworzyli si臋 na Ko艣ci贸艂 Powszechny tym razem z Belgii, ale mo偶e z innego kraju, ko艣cio艂膮 w jakim艣 innym kraju... Polska - pyta艅 bez odpowiedzi? W pogardliwym milczeniu ksi臋偶y i wy偶szych hierarch贸w! Ja te偶 mam w notatkach list otwarty, do biskup贸w, w tym bp Deca, i Prezydenta, a jak偶e. W roku 25-lecia samorz膮dno艣ci. W obronie prawdy, os贸b i godno艣ci (polskiej i katolickiej) ! CO MY MO呕EMY ZROBI膯? Jak po艂膮czy膰 si艂y na r贸偶nych poziomach?! (28 lutego o 13:22)
- (AO) -  偶eby by艂a jasno艣膰 to mam wielki szacunek i respekt dla ludzi, kt贸rzy prze偶yli to co p. Bartoszewski i dla ich dorobku, przykro mi jednak gdy tacy ludzie daj膮 si臋 wkr臋ci膰 w tryby polityki i zaczynaj膮 wykorzystywa膰 sw贸j autorytet do obra偶ania innych wyborc贸w i uwa偶aj膮c 偶e wolno im wszystko powiedzie膰 szydz膮 z oponent贸w politycznych. W jednej ze swoich emocjonalnych wypowiedzi p. Bartoszewski wyra偶a艂 swoje oburzenie z braku szacunku dla Prezydenta Komorowskiego, ale zupe艂nie nie przeszkadza艂 mu brak szacunku dla jego poprzednika. Nie chc臋 si臋 oczywi艣cie licytowa膰 kto komu i co powiedzia艂 czy zrobi艂 cho膰 zestawienia takich wypowiedzi 艂atwo znale藕膰 w internecie. Dzi艣 autorytet zaczy co艣 innego ni偶 kiedy艣 i nie jest dany raz na zawsze. Pojednanie Polakom jest dzi艣 potrzebne bardzo i wierz臋 偶e potrafimy si臋 porozumie膰 tak jak obiecywali politycy przed wyborami w 2005 roku.
- (ja) - A ja wybacz臋 politykom, emocje, s艂owa... Ale nie mog臋 nam, polskiemu Ko艣cio艂owi! Co wnosimy w dialog? Jak go rozwijamy? Jak wykorzystujemy ogromn膮 (infra)struktur臋 do wzmacniania kultury? Ko艣ci贸艂 - tylko jako kult? Bez bwzi臋cia odpowiedzialno艣ci za rozw贸j my艣lenia, to 偶cie w samook艂amywaniu si臋. Nie ma wiary bez my艣lenia. My艣艂enie s艂u偶y w ka偶dej dziedzinie 偶ycia. A "Wiara i rozum"? Gdzie s膮 w naszych paraialnych tzw. wsp贸lnotach, kt贸re w czym s膮 wsp贸lnotami? Zostawmy pretensje do polityk贸w, Ko艣cile m贸j. Najpierw zobaczmy belk臋 we w艂snych oczach. Biada. Biada. M贸j proboszcz i moja diecezja z nim (i w nim) odmawia wszelkiego jawnego dialogu Czy Wy to us艂yszeli艣cie! Wi臋c o czym rozmawiamy? Jak we藕miemy si臋 za serce, to potem mo偶emy wiczy膰 mi臋艣nie. Ale mi wysz艂o powiedzenie. SMUTNE. Bardzo smutne. Kto z Was napisze do mojego proboszcza, brata w wierze, aby zechcia艂 rozmawia膰 otwarcie z katechet膮? - kt贸rego znacie! Na pocieszenie, znalaz艂em dzisiaj parafi臋, w kt贸rej uwa偶aj膮 wsp贸lnot臋 i kultur臋 za wa偶ne pola swojego dzia艂ania, misji i ODPOWIEDZIALNO艢CI!  http://www.katedra.szczecin.pl/kultura/

10. Czy opr贸cz nas kto艣 ma jeszcze takie problemy ze zrozumieniem swoich r贸l itd. Czy kto艣 w diecezji, w Polsce....? Zajrzyjcie, pytajcie, pytajmy, szukajmy... 呕artobliwie m贸wi臋 o Ruchu Obrony Godno艣ci Os贸b i Wsp贸lnoty w Parafiach. Ale mo偶e to nie jest 偶art! Ma艂a Strach贸wka staje si臋 wielk膮. Tak偶e przez g艂os w obronie prawdy i godno艣ci osoby i wsp贸lnoty w Polsce 2015 i Ko艣ciele w 艣wiecie wsp贸艂czesnym! 
    Trzeba nam wznie艣膰 g艂os i 艣wiadczy膰 za godno艣ci膮 osoby i wsp贸lnot/y! Nie gi艅my w pojedynk臋! ♥
Doszli艣my do punktu zwrotnego! Do granic wiary i rozumu! W co wierzysz? - co wybierasz sobie z Nauki Spo艂臋cznej Ko艣cio艂a? o godno艣ci osoby i wsp贸lnot? Co t臋 godno艣膰 buduje? Nazwij swoje zasady. Publicznie, to nie s膮 sekrety konfesjona艂贸w.
O. Ludwik Wi艣niewski podkre艣la te偶, 偶e po 25 latach wolno艣ci wci膮偶 w Polsce nie umiemy oddziela膰 zada艅 Ko艣cio艂a od zada艅 pa艅stwa [i samorz膮du]. To, jak膮 konkretnie decyzj臋 ma podj膮膰 ustawodawca, jak膮 decyzj臋 ma podj膮膰 prezydent – jest kwesti膮 ich sumienia, a nie sumienia takiego czy innego biskupa [lub proboszcza]". Granda!!! Wstyd dla XXVI- lecia Wolno艣ci :-(
"Naciskaj膮c na g艂ow臋 pa艅stwa w sprawie konwencji antyprzemocowej, biskupi uderzaj膮 w konstytucyjn膮zasad臋 rozdzia艂u Ko艣cio艂a od pa艅stwa i niszcz膮 pok贸j spo艂eczny. Przekonanie, 偶e biskupi najlepiej wiedz膮, jak redagowa膰 ustawy, aby s艂u偶y艂y dobru obywateli - to niebezpieczny mit."
S膮 tacy, kt贸rzy W PA艃STWIE I W SAMORZ膭DACH CZUJ膭 SI臉 POWO艁ANI NIE TYLKO DO DUSZ-PASTERSTWA (BOSKIE/DUCHOWE), ALE I DO KIEROWANIA NASZYMI SPRAWAMI/NAMI (CESARSKIE/NASZE)!!! Biedni nie poj臋li (nie tylko XYZ), ale i nauki Soboru Watyka艅skiego II, o kt贸rym ten i 贸w katecheta - i nie tylko - chce nadaremno z nimi dialogowa膰. Chc膮 rz膮dzi膰, mie膰 wp艂yw na kszta艂t naszego 偶ycia osobistego, rodzinnego, samorz膮dowego itd. - a nie dialogowa膰.

POBO呕NO艢膯
/ludzkiej godno艣ci/

Tomaszewski
niczego nie musi ju偶 komentowa膰
ja niczego gra膰
kawa艂 偶ycia z nim sp臋dzi艂em
najwi臋cej wy艣cig贸w pokoju
z uchem przy radiu

ka偶dy ma swoj膮 godno艣膰
cho膰 o dziwo
nie szanuje jej ksi膮dz
ksi臋偶a
m贸j moi "u g贸ry"
w ko艣ciele tak zwanym
parafialno-dekanalno-diecezjalnym

traktuj膮 jak z艂o konieczne
jakby mnie nie by艂o
przez 62 lata
z czego 33 lat katechezy
zas艂ugi wolnej Polsce
ich i mojej naszej Ojczy藕nie
oddane szczerze i skutecznie
dzieci odchowane w rodzinie
wiernej od stuleci

to ich nie interesuje
nie ma znaczenia
tylko oni sami dla siebie
i pi臋kne s艂owa pobo偶no艣ci
         (pi膮tek, 27 lutego 2015, g. 9.57)
http://strachowka.blogspot.com/p/post-post-scriptum.html

11. Ze wzruszeniem czytam, 偶e gdzie艣 jest zapotrzebowanie na pami臋膰 i to偶samo艣膰. Bo w mojej gminie to nie. Co s艂u偶y dobrze paskudnemu pomieszaniu. (Sisters (Lviv) - My Ukraine: Memory and Identity - Radio Free Europe / Radio Liberty).


I tu zako艅cz臋, bo jest ju偶 du偶o tego.

PS.
Zdj臋cie nr.1 - ludzie ze Stowarzyszenia GPS z Kalwarii Zebrzydowskiej dziel膮cy rado艣膰 z papie偶em Franciszkiem na Placu 艢w. Piotra
Zdj臋cie nr.2 - animatorzy duszpasterstwa m艂odzie偶owego z Brukseli i Gandawy omawiaj膮cy plany pobytu w Strach贸wce przed 艢DM 2016!