czwartek, 25 lutego 2016

Kolejny apel do biskup贸w i ksi臋偶y w Polsce


Biskup Grzegorz Ry艣 modli艂 si臋 za Wa艂臋s臋 i jego rodzin臋

Biskup Tadeusz Goc艂owski, jeden z ko艣cielnych uczestnik贸w Magdalenki, wypowiedzia艂 si臋 si臋 - z godno艣ci膮 wiarygodno艣ci膮 naocznego 艣wiadka:

"Prawda jest taka, 偶e mamy wolno艣膰, demokracj臋... Wa艂臋sa odegra艂 tak fantastyczn膮 rol臋 w historii wsp贸艂czesnego 艣wiata, dlatego trzeba z szacunkiem podchodzi膰 do tego, jaki jest. Nikt z nas nie jest wolny od s艂abo艣ci. Kiedy s艂ysz臋 jakiego艣 polityka, kt贸ry opowiada, 偶e obecnie ko艅czy si臋 komunizm w Polsce, jestem przera偶ony. Czy 25 lat zosta艂o przekre艣lone? Komunizm upad艂 pod koniec lat 80.!...  Je艣li pan Jaros艂aw mia艂 jakiekolwiek w膮tpliwo艣ci co do tamtych wydarze艅, m贸g艂 spyta膰 swojego brata. Nigdy Lech Kaczy艅ski krytycznie nie wypowiada艂 si臋 o Magdalence, bo doskonale wiedzia艂, 偶e jest to przygotowanie do tego, co sta艂o si臋 przy Okr膮g艂ym Stole.
To, co dzieje si臋 z nazwiskiem Wa艂臋sy, jest dla mnie przykre. W Polsce wszyscy znaj膮 Lecha Wa艂臋s臋, jego specyficzn膮 osobowo艣膰 i ogromne zas艂ugi. Wyci膮ganie czego艣 z lat 70. jest wielkim nieporozumieniem, kt贸re nie s艂u偶y interesowi kraju.

... wiem, jak papie偶 ceni艂 tego cz艂owieka i dzie艂o przez niego podj臋te… To, co dzisiaj dzieje si臋 w polskiej rzeczywisto艣ci jest niezwykle sprzeczne z tre艣ci膮 i duchem tamtych rozm贸w. Papie偶 ceni艂 Wa艂臋s臋 za zas艂ugi dla narodu i pa艅stwa. Szkoda, 偶e dzi艣 podejmuje si臋 tego typu dzia艂ania i to w oparciu o archiwum gen. Kiszczaka."


A kiedy KEP!!! jako zarz膮dca instytucjonalny i duszpasterski Ko艣cio艂a w Polsce napisze LIST O MORALNO艢CI, w sytuacji, w jakiej si臋 znale藕li艣my WSZYSCY i Wszystko, Co Polsk臋 Stanowi!!!! Bracia biskupi, ja was z tego nie zwolni臋, nie przestan臋 prosi膰 i modli膰 si臋 o list "O naszej polskiej Prawdzie Naszej Najnowszej Historii – JAKO DOBRU WSP脫LNYM", jednym z najwi臋kszych, jakie mo偶e by膰 udzia艂em ka偶dego pa艅stwa i narody! To s膮 podstawy Nauki Spo艂ecznej Ko艣cio艂a!! O tym m贸wi膮 encykliki spo艂eczne Papie偶y, w tym 艣wi臋tego Jana Paw艂a II.

Ja, katecheta, ojciec rodziny, solidarno艣ciowiec… nie odpuszcz臋! Domagam si臋 waszego braterskiego s艂owa, w sprawie, kt贸ra mnie dotyczy, mojej/naszych rodzin i ka偶dego - wierz膮cego i niewierz膮cego - Rodaka-Polaka. 
"Bo to jest moja Matka, ta ziemia! Bo to jest moja Matka, ta Ojczyzna" (艣w. JPII, Kielce, 1997)!! 

Bo to jest nadal Jego/ich/nasza Matka, Ziemia i Ojczyzna! Wy Biskupi i Wasi ksi臋偶a - nie mo偶ecie umywa膰  r膮k, w tej sprawie, kt贸ra si臋ga fundament贸w naszego bytu pa艅stwowego i narodowego! Tak to odbieram, tak rozumiem, tak prze偶ywam i cierpi臋 z Lechem Wa艂臋s膮, jego rodzin膮, z milionami Rodak贸w, dla kt贸rych Solidarno艣膰, Wa艂臋sa i Dar Odzyskanej Wolno艣ci, godno艣ci i podmiotowo艣ci jest nie do zatarcia, a tak偶e – oczywi艣cie – my艣l膮c i wsp贸艂czuj膮c z potencjalnymi ofiarami jego b艂臋dnych i z艂ych decyzji 偶yciowych, je艣li tacy si臋 ujawni膮 i objawi膮.  Wa艂臋sa, Wolno艣膰, Solidarno艣膰, godno艣膰, podmiotowo艣膰, samorz膮dno艣膰, duma i europejsko艣膰… - nale偶膮 do cud贸w naszego pokolenia.

Ramy do takiego listu daje Opatrzno艣膰: Jest Nadzwyczajny Rok Mi艂osierdzia! Polska czeka na przyjazd papie偶a Franciszka i m艂odzie偶y z ca艂ego 艣wiata na 艢DM w Krakowie, Polsce, Strach贸wce (Rzeczpospolitej Norwidowskiej). Episkopat Polski (Ko艣ci贸艂 w Polsce) szykuje si臋 wraz z rz膮dem, parlamentem i wszystkimi najwa偶niejszymi osobami w pa艅stwie do wielkich Uroczysto艣ci 1050 Rocznicy Chrztu Polski (i pocz膮tku naszej pa艅stwowo艣ci). 
Jakie to proste - w takich okoliczno艣ciach - przemodli膰 (przemedytowa膰, kontempluj膮c na dw贸ch skrzyd艂ach wiary i rozumu), napisa膰 i rozes艂a膰 do wszystkich polskich parafii i o艣rodk贸w duszpasterskich DOJRZA艁Y OWOC WIARY I ROZUMU PONAD TYSI膭CLETNIEGO NARODU!

Chcemy mie膰 pasterzy! Chcemy si臋 z Wami modli膰, prze偶ywa膰 i trwa膰 w jedno艣ci. Ale to jest mo偶liwe tylko w prawdzie objawionej wobec Boga i 艣wiata ca艂ego. 

    Z braterskim pozdrowieniem i niegasn膮ca nadziej膮,

                      J贸zef Kapaon, ojciec du偶ej rodziny, za艂o偶yciel Solidarno艣ci w gminie Strach贸wka (3 Maja 1981), katecheta powo艂any w stanie wojennym (wrzesie艅 1982), odkrywca Rzeczpospolitej Norwidowskiej




PS.1
Poprzedni apel do KEP i ca艂ego tzw. hierarchicznego ko艣cio艂a w Polsce wystosowa艂em 21 lutego. Apel jest w艂a艣ciwie skierowany do ca艂ego Ko艣cio艂a Powszechnego w Polsce (i poza naszymi granicami). Cz艂owiek jest drog膮 Ko艣cio艂a! Od Soboru nasza samo艣wiadomo艣膰, jako Ko艣cio艂a i w Ko艣ciele wzros艂a niepomiernie i mi艂osiernie.


PS.2
Zdj. nr 1 z tej strony.
Zdj. nr 2 - odwiedziny, w 1995, Pierwszego Biskupa Diecezji Warszawsko-Praskiej u Matki Bo偶ej Annopolskiej (sanktuarium z 1910, zgodnie z nauk膮 papie偶a Franciszka w Guadelupe), przy okazji w naszym starym Domu i Rodzinie (z pa艅stwowo-ko艣cieln膮 histori膮 sprzed II RP Kr贸l贸w, Jackowskich, Kapaon贸w).



PS.3
Zdj. naszej - te偶 du偶ej - Rodziny  w Starym Domu, Sanktuarium MBA! 

艣roda, 24 lutego 2016

Katolicko-polityczny 艣wiatopogl膮d (tre艣ci metafizyczne?)

Chc臋 wiedzie膰, jaki udzia艂 (wp艂yw) w wychowaniu polskiej m艂odzie偶y m臋skiej w seminariach ma autorytet metafizyczno-艣wiatopogl膮dowy, jakim jest ksi膮dz profesor Tadeusz Guz - nowy (inny) ojciec Tadeusz. Metafizyczny - bo to jego dziedzina bada艅. 艢wiatopogl膮dowy - bo wypowiada si臋 w toku metafizycznych wyk艂ad贸w tak偶e o polskich bankach, szko艂ach, uniwersytetach, kulturze i ca艂ej naszej Ojczy藕nie (tak偶e o Europie i 艣wiecie).

Przes艂ucha艂em ca艂ego wywodu, tyle偶 filozoficznego, co katolicko-politycznego. Ten katolicyzm-polski, katolicyzm a la Polacca, ma nas zbawi, mo偶e i reszt臋 艣wiata. A my艣la艂em przez kilkadziesi膮t lat, 偶e... Mi艂osierdzie i Iskra, kt贸ra mia艂a wyj艣 z Polski?! Zrobi艂em wypisy, wszystkie pogrubienia, podkre艣lenia, italiki s膮 ode mnie. Tak偶e niezgrabno艣ci stylistyczne prosz臋 z艂o偶y膰 na mnie. Przepraszam i Autora i Czytelnik贸w. Uwa偶am jednak, 呕E MUSIMY POZNA膯 MY艢LENIE OBECNIE RZ膭DZ膭CEGO UK艁ADU/OBOZU SUPER-PRAWICY KATOLICKIEJ. Poznaj膮c, wiemy, czego si臋 mo偶emy po nich spodziewa膰 i jakie jest najg艂臋bsze uzasadnienie Nie-Dobrej Zmiany :-(

„Mo偶emy tutaj rozwa偶a膰 same fundamenty - pod wzgl臋dem rozumu - ca艂ej rzeczywisto艣ci cz艂owieka, Kosmosu i Boga. Cz艂owiek jest powo艂any do istnienia, jako istota rozumna, ale rozum ma jasno okre艣lony cel, 偶eby pozna膰 wszystko, co jest. Bycie cz艂owiekiem oznacza posiadanie swojego w艂asnego rozumu. Wielu ludzi, przez fakt zdeformowania tej w艂adzy poznawczej, jest/s膮 realnymi w tym 艣wiecie, tylko, 偶e ideologia uniemo偶liwia im poznanie tego 艣wiata. Przyk艂ad: zwolennicy ewolucji Darwina twierdz膮, 偶e cz艂owiek jest wy艂膮cznie zwierz臋ciem. Dzieci przeci臋tnej polskiej szko艂y i przeci臋tnego polskiego uniwersytetu, czyli M艁ODZIE呕 POLSKA, na przestrzeni ostatnich 100 lat, nie ma mo偶liwo艣ci rozumienia siebie jako cz艂owieka. Cudna prawda o cz艂owieku, 偶e jest cz艂owiekiem, jest redukowana do bytowo艣ci zwierz臋cia. Czyli, gdyby ich spyta, kim jeste艣, on i ona, pytany i pytana odpowiedzia艂by - powinno wybrzmie膰, z punktu widzenia systemu kszta艂cenia - jestem zwierz臋ciem. Wi臋c my dzisiaj mamy, z pozycji nauki, prawie powszechn膮 dezaprobat臋 Boga. Rozum ludzki jest tak zdeformowany, 偶e ze 艣wiec膮 nale偶y szuka膰 cz艂owieka, kt贸ry pojmuje siebie cz艂owieka, jako cz艂owieka. I ze 艣wiec膮 trzeba szuka膰 cz艂owieka, kt贸ry od strony rozumu jest przekonany, 偶e taka bytowo艣膰, jak膮 jest B贸g, istnieje... Poga艅scy my艣liciele z IV i III w.p.CH. doszli do prawdy, ze cz艂owiek istotowo r贸偶ni si臋 od bytowo艣ci zwierz臋cia i 偶e istnieje B贸g, kt贸ry jest Absolutem, czyli najdoskonalszym 偶yciem, najdoskonalsz膮 rzeczywisto艣ci膮... wi臋c poziom kszta艂cenia - pod wzgl臋dem rozumienia cz艂owieka i Boga - przeci臋tnej polskiej szko艂y na pocz膮tku XXI wieku i przeci臋tnej szko艂y Unii Europejskiej szeroko poj臋tej, to musia艂bym powiedzie膰, 偶e jeste艣my zacofani o 2 400 lat. Czy zdajecie sobie pa艅stwo spraw臋, z tego, a jakim DRAMACIE INTELEKTUALNYM my uczestniczymy.
Na mapie globu - pod wzgl臋dem ideologicznym - jest tylko kilka wysp, nie kraj贸w, kilka wysp w tych krajach, w kt贸rych si臋 my艣li tak, pod tym wzgl臋dem zasady niesprzeczno艣ci, jak zdefiniowa艂 Arystoteles... Na 90% globu i ludzko艣ci (dzisiaj 7 mld) ma w punkcie wyj艣cia rozumowania zdeformowane zasadniczo my艣lenie, jest pod takim wp艂ywem (16 min. nagrania). Nie ma ani jednego uniwersytetu, kt贸ry w 100% by艂 wierny zasadzie niesprzeczno艣ci (wszystkie systemy, marksizm, liberalizm, genderyzm...). W takim kryzysie ludzko艣膰 jeszcze nie tkwi艂a. Nie tylko 艣rodowiska medi贸w 艣wiatowych, [poza niekt贸rymi TV i Radio katolickimi (ale nie w ca艂o艣ci)... bo skoro redaktorzy przeszli deformacj臋 umys艂u na swoich uczelniach, nawet duchowni... wi臋c maj膮 problem aplikowania tej zasady zasad ,偶e rzeczywisto艣膰 jest niesprzeczna w sobie.

呕EBY ODNOWI膯, JAK NIEKT脫RZY Z NASZYCH RODAK脫W MAJ膭 DZISIAJ AMBICJ臉 - ODNOWY PA艃STWA, CZY ODNOWY PRAWA, to je偶eli dotykamy tych rzeczywisto艣ci, to prosz臋 sobie wyobrazi膰, jaka jest NIEAKCEPTACJA tej zasady, na przyk艂ad w polskim prawodawstwie [tu przyk艂ad z aborcji], "ka偶dy Polak ma prawo do 偶ycia"... ale "dzieciak pocz臋ty wskutek gwa艂tu ,albo chory, pocz臋ty, ale w 艂onie matki chory, nie ma tego prawa do 偶ycia"... W tym aspekcie porz膮dek konstytucyjny Rzeczypospolitej jest sprzeczny (czyli nieprawdziwy... sprzeczno艣膰 w bytowo艣ci polskiego prawa, 偶e niekt贸re dzieci nie maj膮 prawa do 偶ycia). Wi臋c jaki musi by膰 nasz stosunek do Konstytucji RP i porz膮dku prawnego w Polsce?!

Widzicie, JAKIEJ FUNDAMENTALNEJ ODNOWY POTRZEBUJE ROZUM PRAWNICZY W POLSCE, ROZUM PA艃STWOWY W POLSCE! (i tu wyk艂ad o tych, kt贸rzy si臋 pod KOD-em podpisuj膮...)!
Pod poj臋ciem demokracji w Komitecie Obrony Demokracji kryje si臋: 
- bezprawie
- z艂odziejstwo
- okradanie narodu
- instrumentalizowanie Polski, jako pa艅stwa, jako narodu, jako spo艂ecze艅stwa

Czyli co to, prosz臋 pa艅stwa oznacza [KOD]? To jest Komitet Obrony Bezprawia! To jest Komitet Obrony Sprzeczno艣ci w Rzeczypospolitej! I nikt z rozumnych nie mo偶e si臋 pod dalsz膮 ideologizacj膮, z tego zau艂ka KOD podpisa膰, czy p贸j艣膰 na demonstracj臋, kt贸r膮 ci ideolodzy organizuj膮.
Je艣li polityk m贸wi, 偶e jego celem jest obrona demokracji, a jego zadaniem jest troszczy膰 si臋 o dobro wsp贸lne wszystkich obywateli w pa艅stwie, to znaczy, 偶e TAKI POLITYK JEST ZDRAJC膭 . On zdradza polsk膮 racj臋 stanu… nie m贸wi膮c ju偶, 偶e dopuszczaj膮c si臋 akt贸w sprzecznych z podstawow膮 moralno艣ci膮,  donosi DO PRZE艁O呕ONYCH KONTYNENTALNYCH UNII EUROPEJSKIEJ NA POLSK膭 RACJ臉 STANU! Na polski nar贸d, na polskie pa艅stwo… (ok. 28 min., potem dopiero przechodzi do wyk艂adu nt. niesprzeczno艣ci!)

Potem m贸wi o Kancie i agnostykach, kt贸rzy zawieszaj膮 s膮dy o rzeczywisto艣ci, bo nie mog膮 powiedzie膰, 偶e s膮 czego艣 pewni… 
Czy mo偶na na Kancie zbudowa膰 pa艅stwo, prawo, ma艂偶e艅stwo…? 
Czy mogliby艣my si臋 napi膰 herbaty, ale nie mieliby艣my pewno艣ci, czy to jest kubek, i czy to jest herbata (nale偶a艂oby w takim  艣wiecie jak najszybciej umrze膰, bo jak 偶y膰).

A [nast臋pnie] Engels, kt贸ry pyta – sk膮d s膮 wyprowadzane te zasady? Twierdzi, 偶e zasady s膮 wyprowadzane ze 艣wiata zewn臋trznego, czyli z materii, a zatem o tyle s膮 prawdziwe, o ile s膮 zgodne z natur膮 i histori膮… A materia… przecie偶 i on i Marks i Darwin okre艣lili, 偶e ona jest sprzeczna w sobie. Wi臋c, jak z bytu sprzecznego w sobie mog臋 wyprowadzi膰 zasad臋 niesprzeczno艣ci? Czy mog臋 wywodzi膰 tak膮 zasad臋 z bytu sprzecznego, czy z Bytu Niesprzecznego? Wi臋c widzicie pa艅stwo, jaka to jest mizeria ten marksizm…

Rudolf Carnap w 1935 uczy艂, 偶e zasada niesprzeczno艣ci jest tylko spraw膮 umowy spo艂ecznej… Wiecie ju偶 gdzie s膮 pewne my艣li nawet pewnych ksi臋偶y kardyna艂贸w… (偶e ma艂偶e艅stwo jest tylko umow膮).

Hegel przeni贸s艂 sprzeczno艣膰 do serca rzeczywisto艣ci… zrozumie膰, dlaczego niekt贸rzy neguj膮 zasad臋 niesprzeczno艣ci.  Wielu g艂osi, 偶e byt jest sprzeczny wewn臋trznie. Wsp贸lny mianownik wszystkich ideologii, takich jak: genderyzm, neokom unizm 艣wiatowy, pozytywizm, egzystencjalizm, nazizm hitlerowskich Niemiec, socjalizm i komunizm sowiecki (i zachodni), idealizm niemiecki, o艣wiecenie francuskie, 艂膮cznie z reformacj膮 Marcina Lutra.

Wtedy dopiero rozumiem rzeczywisto艣膰, kiedy rozumiem j膮 w 艣wietle pierwszych zasad. Inaczej kto艣 b臋dzie mi opowiada膰, jakim to on jest anio艂em, a w rzeczywisto艣ci jest on niewolnikiem upad艂ego ducha. Pierwszym, kt贸ry zakwestionowa艂 zasad臋 niesprzeczno艣ci jest upad艂y anio艂, diabe艂.
KA呕DY SYSTEM MY艢LENIA, KT脫RY KWESTIONUJE ZASAD臉 NIESPRZECZNO艢CI JEST ISTOTOWO SPOKREWNIONY Z MY艢LENIEM DIABELSKIM (44 min. 50s). Prosz臋 nie mie膰 偶adnej w膮tpliwo艣ci, nikt nie jest w stanie obali膰 tej tezy.

[Bardzo du偶o m贸wi i ocenia Niemcy] Czy wiecie, dlaczego Niemcy s膮 dzisiaj takim wielkim problemem dla Europy i 艣wiata… dlatego, 偶e manipuluje si臋 duchowo艣ci膮 niemieck膮 i deformuje si臋 umys艂u m艂odzie偶y, dzieci, rodzic贸w, polityk贸w niemieckich, wmawiaj膮c im, 偶e zasada niesprzeczno艣ci nie ma ju偶 racji bytu, 偶e nie istnieje.

Heidegger z zimn膮 krwi膮 stwierdza, 偶e „dopiero filozofia idealizmu spekulatywnego, przygotowanego przez Leibnitza i Kanta, funduje tak偶e przez Fitchtego, Schelinga i Hegla, now膮 zasad臋 my艣li i bytu, polegaj膮cej na wzajemnej przynale偶no艣ci to偶samo艣ci i r贸偶nicy. Najpierw tak nie my艣la艂, wyrastaj膮c w domu katolickim. Kiedy przeszed艂 na stron臋 Marcina Lutra, zakwestionowa艂 zasad臋 niesprzeczno艣ci. W jego katolickim domu m贸wi艂o si臋, 偶e cz艂owiek jest cz艂owiekiem, B贸g jest Bogiem, a zwierz臋 jest zwierz臋ciem… Widzimy, co si臋 TUTAJ zmienia, kiedy powstaj膮 fa艂szywe my艣li.

[Jasne, 偶e w tym 艣wietle Wa艂臋sa nie mo偶e by膰 jednocze艣nie zdrajc膮 i bohaterem]!!!

Nikt z my艣licieli nie usprzeczni艂 tak Boga, jak przedstawiciele niemieckiego narodu. To niech pa艅stwu wystarczy do zrozumienia, 偶e proces, z kt贸rym mamy TERAZ DO CZYNIENIA, w tych dniach, CZYLI TA RELACJA MI臉DZY UNI膭 EUROPEJSK膭 - A G艁脫WNIE JEJ URZ臉DNICY NIEMIECKO-J臉ZYCZNI I NIEMIECCY - A POLSK膭. To jest sedno ca艂ego dramatu, tak偶e polityki UE… Wszystko co istnieje jest sprzeczne… sprzeczno艣膰  jest korzeniem wszelkiego ruchu i 偶ycia (Hegel). 
Co to oznacza w umy艣le niemieckiego (i niemiecko-j臋zycznego) euro-kraty? 呕e je偶eli Polacy, jako pa艅stwo, m贸wi膮 „jeste艣my suwerennym podmiotem… mamy w zwi膮zku z tym prawo okre艣la膰 porz膮dek prawny, porz膮dek moralny w pa艅stwie – mamy prawo okre艣la膰, porz膮dek gospodarczy, finansowy i handlowy – mamy prawo okre艣la膰, ze wzgl臋du na nasz膮 suwerenno艣膰 pa艅stwow膮, nauk臋, sztuk臋 – mamy prawo okre艣la膰 (1g.9min.). 

ROZUMIECIE PA艃STWO, 呕E Z PUNKTU WIDZENIA NIEMIECKICH POLITYK脫W (kt贸rzy s膮 zwolennikami Hegla, pasjonatami Hegla) JEST TO WYKLUCZONE. Jest to ABSURD, jest to absolutna niemo偶liwo艣膰.

NIE WOLNO POLAKOM ARTYKU艁OWA膯 SWOJEJ SUWERENNEJ PODMIOTOWO艢CI! Nale偶y si臋 im - jakoko niemieckim eurokracie/eurokratom - sprzeciwi膰 tej [naszej] podmiotowo艣ci. Dlaczego? Bo byt, to sprzeczno艣膰. A wi臋c je艣li kto艣 artyku艂uje, 偶e jest bytowo艣ci膮, np. o imieniu POLSKA, to nale偶y w ni膮 z ca艂膮 moc膮 uderzy膰.

Tak wi臋c, rozumiecie pa艅stwo, je艣li si臋 nie pojmie tych dystynkcji, to si臋 w og贸le nie wie, co si臋 w tym Bo偶ym 艣wiecie dzieje, na przyk艂ad w Unii Europejskiej. I nie rozumie si臋 niemieckiej ekonomii, bo, prosz臋 mi wierzy膰, ci Niemcy, kt贸rzy wiedz膮 doskonale o swojej wielko艣ci i dramacie, wiedz膮, 偶e jedyne, co 艂膮czy ich Niemc贸w dzisiaj, to pieni膮dz (powiedzia艂 jaki艣 niemiecki minister). Co to oznacza? 艢wiatli Niemcy wiedz膮, 偶e wewn膮trz samych Niemiec, nie ma innego wewn臋trznego 艂膮cza, poza pieni膮dzem. Wi臋c ograniczy膰 Niemcom dost臋p do pieni膮dza, to ograniczy膰 to, co ich samych 艂膮czy.

Dla Arystotelesa, kto chce by膰 wykszta艂conym dobrze musi poj膮c i stosowa zasad臋 niesprzeczno艣ci. A u Hegla mamy diametraln膮 r贸偶nic臋, 偶e kto chce by膰 traktowany jako 艣wiat艂y cz艂owiek, jako wykszta艂cony – ten, kto b臋dzie pogardza艂 zasad膮 niesprzeczno艣ci (to偶samo艣ci).

JE呕ELI POLAK POWIE PRZED NIEMCEM, WYKSZTA艁CONYM NA HEGLU, 呕E JEST POLAKIEM I CHCE NIM POZOSTA膯, to on, ten Polak, rozumiecie pa艅stwo, w oczach tego wykszta艂conego na Heglu – jest godny NAJWY呕SZEJ POGARDY, najwy偶szego prymitywizmu, jaki Niemiec wykszta艂cony/zdeformowany na Heglu, mo偶e twierdzi膰, mo偶e sobie pomy艣le膰. 

Dlatego, to jeden z powod贸w, dla kt贸rych Niemiec, od Hegla, uwa偶a Polsk臋 za jeden z najbardziej prymitywnych narod贸w pod s艂o艅cem. Poniewa偶 Polacy to s膮 ci, kt贸rzy wielokrotnie opowiedzieli si臋 za zasad膮 niesprzeczno艣ci, zar贸wno w kwestii wyzwania nazistowskiego, wojennego, zmaga艅 z komunizmem, leninizmem (nie by艂oby Marksa i Engelsa, gdyby nie by艂o Hegla) – to ch艂opcy na posy艂ki, wobec Hegla, kt贸rzy stworzyli nam tzw. demokracj,e, kt贸r膮 panowie [KOD] zdeformowani Heglem i Marksem chc膮 za wszelk膮 cen臋 broni膰 i poniewieraj膮 polsko艣ci膮, jak tylko to jest mo偶liwe, 偶eby tylko obroni膰 ten jad, antypolski, antyludzki, antyboski, antykosmiczny i 偶eby nam tak膮 deformacj臋, taki prymitywizm dla sfery intelektu zaserwowa膰.

Prosz臋 mi wierzy膰, 偶e ca艂e systemy edukacji, 偶e my w Polsce dzisiaj, dzisiejszy system edukacji w Polsce, szeroko poj臋tej, jest systemem deformacji intelektu. Je偶eli jedno dziecko w polskiej szkole powie, 偶e cz艂owiek jest tylko zwierz臋ciem, to jest to wielki dramat… teoria sprzeczno艣ci Hegla jest motorem nap臋dowym (selekcji), 偶ycia… w systemie Darwina… Polski system edukacji jest z natury heglowski i dlatego jest fa艂szywy. I dlatego zamiast formacji wielkich intelekt贸w, wielkich talent贸w, polskich dzieci i m艂odzie偶y, ogromnie utalentowanych, mamy do czynienia z procesami systematycznej deformacji. I to w punkcie centralnym.

Dlaczego w Polsce teraz tyle ma艂偶e艅stw si臋 rozpada. Bo jad heglowskiej negacji zasady niesprzeczno艣ci tak g艂臋boko przenikn膮艂 w struktur臋 polskiej racjonalno艣ci. My musimy si臋 z tego uwolni膰, a je偶eli tego nie uczynimy, to ktokolwiek z polityk贸w obiecywa艂by nam raj w Polsce, w sensie ducha, ale je偶eli tego nie zdemaskujemy i systemowo nie b臋dziemy naszej m艂odzie偶y kszta艂ci膰 na gruncie, na fundamencie zasady niesprzeczno艣ci, to b臋d膮 tylko atrapy, obietnice bez 偶adnego pokrycia, bez 偶adnych reali贸w. 

To, co my tutaj rozprawiamy, to jest racjonalny fundament odnowy pa艅stwa, narodu, spo艂ecze艅stwa i ca艂ej kultury. [Tu wyk艂adowca da艂 przyk艂ad rosyjskiego studenta] –„ojcze Tadeuszu, dopiero dzisiaj zrozumia艂em, 偶e nie musze wyje偶d偶a膰 do Niemiec, USA, Rosji, 偶eby by膰 sob膮, bo bycie sob膮 jest we mnie”. Wychowany na negacji zasady niesprzeczno艣ci, uwa偶a艂, 偶e tylko w relacji do pa艅stwa, do spo艂ecze艅stwa radzieckiego realizuje swoj膮 bytowo艣膰. O to偶samo艣ci wewn臋trznej nikt mu nie powiedzia艂. Przez 20 lat 偶y艂 w sprzeczno艣ci. Mia艂 zrujnowane fundamenty 偶ycia. Kiedy pomo偶e mu si臋 te fundament odkry膰 dopiero mo偶e stan膮膰 na nogi. 

Nie ma ani odnowy pa艅stwa, ani odnowy Ko艣cio艂a i religii, ani odnowy edukacji, ani sztuki – bez odnowy ducha. Ale odnowi膰 polskie 偶ycie (KEP – odnowi膰 w Chrystusie), to znaczy wyp臋dzi膰 z uniwersytet贸w tezy Hegla. To jest najgorsze, najtragiczniejsze ostrze, kt贸re niszczy, deprawuje umys艂owo艣膰, wolno艣膰, w og贸le wszystko, wszystko – co Polsk臋 stanowi. I my si臋 dziwimy, 偶e nas rozbrajaj膮 finansowo, ekonomicznie… Widzimy, gdzie jest racja tego… Na gruncie heglizmu 偶aden bank polski nie ma racji bytu. Trzeba go skasowa膰. 呕adna polska firma (kt贸ra nazywa si臋 polska) – nie ma racji bytu, trzeba j膮 skasowa膰. Widzicie, jak musimy si臋 powa偶nie ustosunkowa膰 do sprawy ducha, bo inaczej nic o tym 艣wiecie – przez 100 lat - wiedzie膰 nie b臋dziemy.


niedziela, 21 lutego 2016

Solidarno艣膰, solidarno艣膰...



Dam tylko trzy cytaty na temat. Pierwszy - z portalu Archiwum Siedleckiej Opozycji . Drugi - z w艂asnych zapisk贸w z owej epoki pt. Ziarno Solidarno艣ci !
A trzeci - z mi艅skiego Tygodnika "Co s艂ychac" .

"1981 listopad 
5 listopada - w Siedlcach cz艂onkowie NSZZ Rolnik贸w Indywidualnych rozpocz臋li okupacj臋 budynku, w kt贸rym siedziby mia艂y organizacje m艂odzie偶owe (ZSMP, ZHP, ZMW, LZS). Pocz膮tkowo akcja ta mia艂a charakter lokalny, a po sze艣ciu dniach prezydium Og贸lnokrajowego Komitetu Za艂o偶ycielskiego NSZZ RI „S” przekszta艂ci艂o j膮 w akcj臋 og贸lnopolsk膮  zawi膮zuj膮c Og贸lnopolski Komitet Protestacyjny NSZZ RI „Solidarno艣膰” na czele z Edmundem Drygielem. Protestuj膮cy rolnicy domagali si臋 m.in. zagwarantowania w Konstytucji PRL nienaruszalno艣ci w艂asno艣ci ch艂opskiej, zw艂aszcza ziemi i prawa do jej dziedziczenia,  polepszenia zaopatrzenia w sprz臋t rolniczy, artyku艂y spo偶ywcze. [zob. Krystyna Jastrz臋bska: Akta Og贸lonopolskiego Komitetu Za艂o偶ycielskiego NSZZ RI „S”. W: Prace Archiwalno-Konserwatorskie. Z. 15. Siedlce, 2006"
[PS. 
Wiktor Stasiak, Rzecznik Komitetu Strajkowego - wymieniany w powy偶szych dokumentach -  by艂 wtedy naszym s膮siadem, mieszka艅cem wsi Sulej贸w w gminie Jad贸w.


II 
"5 grudnia 1981 -
"Ostatnio, Siedlce sta艂y si臋 centrum ruchu ch艂opskiego. Za spraw膮 strajku okupacyjnego i powo艂anego tutaj Og贸lnopolskiego Komitetu Strajkowego. By艂em z nimi ju偶 9 dni. W mi臋dzyczasie odstrajkowa艂em 2 dni na mojej uczelni, ATK. W trakcie, dy偶urowa艂em p贸艂 nocy pod Wy偶sz膮 Szko艂膮 Po偶arnicz膮, prawie naszymi s膮siadami sprzed Lasku Biela艅skiego.
Uda艂o mi si臋 tak偶e pobudzi膰 gmin臋. Zmusi艂em do jakiego艣 o偶ywienia, przez powo艂anie Gminnego Komitetu Strajkowego, w ramach tzw. strajku rolnego, przez odmow臋 zap艂acenia ostatniej raty podatku rolnego.
Ka偶dy przyjazd na jesieni, tu, na wie艣, to m臋czarnia. Przez b艂ota, z plecakiem, zapocony, bywa, 偶e w deszczu, na koniec w zimnej chacie w Annopolu. Wczoraj, pod tym wzgl臋dem, dzie艅 by艂 fatalny. Kopa艂em si臋 w 艣niegu do p贸艂 艂ydki, targaj膮c wielki plecak i ci膮gn膮c za sob膮 rower. Kilka razy chcia艂em si臋 podda膰 i "rozbija膰 biwak". Nie mia艂em si艂 walczy膰 ze 艣niegiem i z sob膮.


呕ycie wsi, czyli paradoksy za 80 tysi臋cy z艂otych: s膮siad sprzeda艂 krow臋, wzi膮艂 60 tys. z艂., odda艂 do skupu dwa 艣winiaki, wzi膮艂 20 tysi臋cy. Razem 80 tys. Ale forsy, kto艣 powie. Je艣li my艣li, 偶e wie艣 ma tak dobrze, niech przyjdzie i zobaczy. 呕yj膮 jak niewolnicy (Izrael w Egipcie?), w b艂ocie i w brudzie. Co im z tych pieni臋dzy? Ich moc jest 偶adna, wi臋c mo偶na powiedzie膰, 偶e oddali krow臋 i 艣winie za darmo, lub za kup臋 papieru. Zaleg艂o艣ci tych ludzi w inwestycjach si臋gaj膮 500 tys.- 1 milion z艂. Wtedy dopiero, przy odpowiednio postawionym gospodarstwie, dobrze zorganizowanej pracy i odpowiednich warunkach bytowych, te ich 80 tysi臋cy, przeznaczone tylko na konsumpcj臋 (w tym o艣wiat臋 i kultur臋) na 3-4 miesi膮ce, by艂yby kwot膮 godn膮 zazdro艣ci. Dzisiaj, posiadanie 80 tys. w kieszeni, przy jednoczesnym 偶yciu w warunkach ur膮gaj膮cych godno艣ci cz艂owieka, jest kpin膮 z nich i oskar偶eniem rz膮du. Chodzi膰 musi o ca艂okszta艂t warunk贸w 偶yciowych: bytowo - kulturalnych, w tym m.in. np. transmisje w telewizji z cotygodniowych spotka艅 z papie偶em w Watykanie.


Ci ludzie powinni, w akcie protestu, sprzeda膰 ca艂膮 gospodark臋, wzi膮膰 500 tys.- 1 milion z艂. i osi膮艣膰 w mie艣cie, na rencie. Kto wtedy wyprodukuje 偶ywno艣膰? To s膮 podstawowe sprawy, kt贸re trzeba zrozumie膰, je艣li chce si臋 o wsi m贸wi膰, a zw艂aszcza dla wsi co艣 zrobi膰!"


Sala Kolumnowa w siedzibie zwi膮zk贸w zawodowych, obecnie, OKS. Sala du偶a, kolumny wysokie. Nie bal si臋 jednak tutaj odbywa. Sto艂y ustawione w podkow臋, na nich zielone sukno. Rozmowy z komisj膮 rz膮dowa. Delegacje siedz膮 naprzeciw siebie, obu stronom towarzysza eksperci. Razem, z 50 os贸b. Kamera. Naszym przewodniczy Jan Ku艂aj, im, wiceminister rolnictwa, Andrzej Kaca艂a. - Ku艂ajowe, szybkie riposty: "ja wiem czego chc臋, ale wy nie wiecie, co mo偶e da膰", "ja to powiem tak, 偶e pieni膮dz powinien robi膰 pieni膮dz, a nie, system i polityka, d艂ugi". Dobry by艂 w tym.

9 grudnia 1981 -
Poci膮g relacji Siedlce - Warszawa. Mijam Wrzos贸w. Zawsze ta stacja wp臋dza mnie w zamy艣lenie, odk膮d pozna艂em histori臋 miejsca. W budynku stacyjnym sp臋dzi艂a dzieci艅stwo kole偶anka siostry [sko艅czy艂a polonistyk臋 na UW i re偶yseri臋 w 艁odzi]. Budynek ma艂y, samotny, stoj膮cy w polu. Przypominaj膮 si臋 sceny z opowiada艅 Puszkina, co艣 jak "C贸rka kapitana", albo ko艂o tego. S膮 to odwieczne tropy moich my艣li. 呕e gdzie艣, tam, 偶yj膮 ludzie. I temat dzieci艅stwa. Fascynacja odkrywaniem 艣wiata tych miejsc, ludzi, dzieci艅stw. Utkwi艂 we mnie cytat z kogo艣 m膮drego, 偶e "geniusz, to dobrze zrozumiane dzieci艅stwo".

Wracam ze strajku rolnik贸w. To dla mnie kolejna okazja do obserwacji dw贸ch 艣wiat贸w: 

- stare ch艂opy, w kalesonach wi膮zanych na sznurowad艂a, smr贸d skarpet, niemytych n贸g, "z艂odziejstwo" s艂owo powtarzane chyba najcz臋艣ciej, papierosowy dym, proszki od b贸lu g艂owy, stary g贸ral modl膮cy si臋 wieczorem, przed snem, z ksi膮偶eczki. To jakby 艣wiat post-feudalny, biedak贸w, niewolnik贸w "czworacznych"
- rozmowy z rz膮dem, wielka ranga poruszanych spraw
- odludny budynek stacyjny, Puszkin i 艣wiat dzieci艅stwa".

III
"By艂 listopad 1981 r. Wojew贸dzki Komitet Akcji Protestacyjnej og艂osi艂 strajk rolnik贸w, kt贸ry kilka dni p贸藕niej przekszta艂ci艂 si臋 w Og贸lnopolski Komitet Akcji Protestacyjnej. Protest przybra艂 form臋 okupacji budynku organizacji m艂odzie偶owych. Zorganizowany zosta艂 przez NSZZ „Solidarno艣膰” Rolnik贸w Indywidualnych we wsp贸艂pracy z NSZZ „Solidarno艣膰” w Siedlcach. Trwa艂 od 5 listopada do 14 grudnia 1981 r. Siedlczanie co roku uroczy艣cie obchodz膮 rocznic臋 jego rozpocz臋cia. Tak by艂o i tym razem – w niedziel臋 4 listopada [2012].

Siedleck膮 akcj臋 okupacyjn膮 uznano za najwa偶niejszy w PRL-u strajk ch艂opski. Wybuch艂 on z powodu tragicznej sytuacji 贸wczesnego rolnictwa indywidualnego. I podobno by艂 jedynym legalnym strajkiem ch艂opskim w Polsce.


PS.
Jak ma mnie to nie bole膰?! MUSI! Nie jestem wieczny. B臋d臋 niemym 艣wiadkiem czas贸w i wydarze艅, zabior臋 wszystko do grobu. Nie ma zapotrzebowania na prawd臋 dziej贸w najnowszych w艣r贸d mieszka艅c贸w, czyli tzw. wsp贸lnoty samorz膮dowej?! Na znaczenie czas贸w? Nie tylko na znajomo艣膰 fakt贸w, os贸b... z najbli偶szej naszej okolicy, ale tak偶e na - i co wa偶niejsze - znajomo艣膰 Ducha Czasu?!

Po latach dopisa艂em do notatek z 1981 -
"Strach贸wka, rok 2010 - 20 rocznica wybor贸w samorz膮dowych, zbli偶aj膮ce si臋 jesienne wybory na w贸jta, radnych gminnych, powiatowych i do sejmiku wojew贸dzkiego i wszechobecna bezideowo艣膰. Nie ma we mnie zgody na bezideowo艣膰. Nikt nie zyska mojego poparcia, je艣li nie poka偶e, wszem - wobec, 艣wiata wyznawanych przez siebie warto艣ci. Bo ka偶dy byt dzia艂a tym, czym jest. Czym si臋 b臋dzie kierowa艂 w dzia艂aniu w贸jt i radny, zale偶ny przede wszystkim od tego, co jest w nim. Nie, co m贸wi. Co jest w nim. Kim jest. Cz艂owieka nie pozna si臋 z plakat贸w i spot贸w reklamowych. Dlatego od wakacji wo艂am o debaty, rozmowy, artyku艂y, spotkania. Mog膮 by膰 tak偶e pami臋tniki i wiersze z m艂odo艣ci. Kandydacie, kandydatko - poka偶, kim jeste艣!!"


czwartek, 11 lutego 2016

Filozofuj膮cy katecheta - moja misja na 艣mier膰 i na 偶ycie



Pisz臋 swoje notatki wersowane, pisz臋 sobie pisz臋. Na Facebooku te偶 jestem bardzo obecny, jak w swojej wsp贸艂czesno艣ci, za pan brat. Czasem wr臋cz prosz膮 si臋 - po艂膮cz mnie. Duch czasu je 艂膮czy. Tak jak wczoraj i dzisiaj.

Wczoraj:
- "Narcyz miotany sprzecznymi emocjami, niezdolny do nawi膮zania g艂臋bszych relacji, nienawidz膮cy siebie na r贸wni z uwielbieniem, jakiego oczekuje od innych. Cho膰 偶yje w 艣wiecie wyobra偶e艅 o swojej wielko艣ci i s艂awie – wspina si臋 jednak na wysokie szczeble spo艂ecznej hierarchii. Diagnozowane w gabinetach psycholog贸w narcystyczne zaburzenie osobowo艣ci jest bowiem nie tylko objawem patologii w rozwoju psychiki (wymagaj膮cej medycznej czy terapeutycznej interwencji). Jest tak偶e skuteczn膮 strategi膮 adaptacyjn膮, pozwalaj膮c膮 przystosowa膰 si臋 do warunk贸w panuj膮cych we wsp贸艂czesnej kulturze" (Tomasz Stawiszy艅ski, cyt. z konta red. B艂a偶eja Strzelczyka

- "Wobec przemijalno艣ci i 艣mierci kultura zachodnia jest bezradna jak nigdy dot膮d. Wsp贸艂czesny narcyz nie umie pogodzi膰 si臋 z tym, 偶e go nie b臋dzie" - to tak偶e z cytowanego tekstu w ostatnim Tygodniku Powszechnym 

- A ja mam ca艂kiem inaczej. To znaczy inaczej my艣l臋, 偶e na 艣mier膰 jestem dobrze przygotowany i bardzo z ni膮 pogodzony, za pan brat. Dlaczego? Bo 偶ycie mnie przygotowa艂o i wszystko wyt艂umaczy艂o - wiara i rozum pozwalaj膮 szybowa膰 ku kontemplacji prawdy, a ta jest zachwycaj膮ca. Jak mo偶na wybrzydza膰 na 艣mier膰 (w艂asn膮), gdy si臋 偶y艂o poszukuj膮c i znajduj膮c a偶 tyle prawd/prawdy. Droga-prawda-偶ycie jest absolutem osobowym naszym! P艂aka膰 (mi) si臋 chce, 偶e nikt nie chce tego mojego odkrycia pozna膰, o nim, o tym rozmawia膰.

*** 

P艁ACZ

            /wszystko co 艣wi臋te/

p艂aka膰 si臋 chce
rzewnymi 艂zami
pod koniec 偶ycia (nie tylko)
prawda nie jest kochana
rozum nie jest kochany
nie chcemy o nich z nimi
rozmawia膰
偶y膰 dialogiem w dialogu
z wiar膮 i rozumem
na drodze-prawdzie-偶ycia
(Via-Veritas-Vita)
tego co jest
co si臋 nam nie wydaje
bo JEST
cz艂owiek to ten
kto zna siebie
cz艂owieku poznaj samego siebie
unosz膮c w kontemplacji
na dw贸ch skrzyd艂ach
bo jest prawda
jest poznawalna
jest postawa MI
mi艂o艣ci intelektualnej
istotowa i konstytutywna
偶y艂em ni膮 widzia艂em
pozna艂em kontemplowa艂em
wiem
wi臋c p艂aka膰 si臋 chce
jak na wst臋pie

    (艣roda, 10 lutego 2016, g. 9.55)

Tekst ten doczeka艂 si臋 dziwacznego komentarza od kogo艣, z PiS-owskiej strony Polski. - "Prosz臋 nie negowa膰 rozumu u innych bo to przejaw pychy. Mamy zupe艂nie inny ogl膮d rzeczywisto艣ci ale ludzi rozumnych jest i u nas wielu"!
- Moje zdumienie (zniesmaczenie) jest ogromne :-( 

Czy ca艂a PiS-owska Polska my艣li TAK, jak m贸j oponent (偶e neguj臋, 偶e z偶era mnie pycha, bo pewnie utraci艂em zyski i poczucie wy偶szo艣ci po wyborach...)???

Dzisiaj:
Przede wszystkim poprosi艂em o akceptacj臋 znajomo艣ci na Facebooku redaktora Stawiszy艅skiego i zosta艂em zaakceptowany.

Potem napisa艂em notatk臋 na Fb, pod wp艂ywem dyskusji w Sejmie, pod tytu艂em -



Ka偶de dziecko i ka偶da rodzina?

"NA 呕YWO I GOR膭CO! Trwa dyskusja w Sejmie RP o ustawie Pomocy Wychowawczej dla Niekt贸rych Rodzin i Niekt贸rych Dzieci (mo偶e wi臋kszo艣ci?) tzw. “RODZINA 500+”!? Dlaczego u偶ywam s艂owa "niekt贸rych"? Bo nie s艂ysz臋 w wyst膮pieniach przedstawicieli obecnego uk艂adu rz膮dz膮cego s艂owa o naszej rodzinie.
Czy nasza dzietno艣膰 i wychowanie si贸demki kochanych i m膮drych, obywatelsko uformowanych dzieci NIC DLA WAS NIE ZNACZY?!

A mo偶e by艣my si臋 zadowolili (wzruszyli) waszym dobrym s艂owem? Gdyby艣cie umieli dostrzec, uszanowa膰, wyrazi膰 wdzi臋czno艣膰/uznanie... za to, 偶e jeste艣my??? I jeste艣my nieroszczeniowi (ca艂e 偶ycie)!

NIE NEGUJ臉 PROJEKTU USTAWY. Widz臋, rozumiem - wlejecie 17 mld. z艂 w nasz lud/nar贸d. Ale gdzie konkretnie?! Prosz臋 o uczciw膮 map臋 WSZYSTKICH polskich rodzin w czytelnych wykresach. Kt贸ra/kt贸re rodziny dostan膮 i ile, jaka jest ich dochodowo艣膰 na osob臋 itp. INFOGRAFIKA, SVP!!!!

A znikanie z Waszego pola widzenia (ANIHILACJA) dzieci po 18-tce, ucz膮cych si臋, studiuj膮cych, nawet jako drugie, trzecie, czwarte, pi膮te, sz贸ste, si贸dme... itd. JAKBY ICH NIE BY艁O? 偶e nawet nie rodz膮 - dla Was, wed艂ug Was - 偶adnych skutk贸w ekonomicznych, egzystencjalnych, ontologicznych-metafizycznych, narodowych, patriotycznych, etycznych, pronatalistycznych....

Albo, jak m贸wi pos艂anka PSL, jakby „byli tylko numerami statystycznymi” (pierwsze nie jest pierwsze(?), drugie nie jest drugie, trzecie nie jest trzecie… itd. naprawd臋, TAK, jak jest w 偶yciu – po Bo偶emu - i w rodzinie, ale tak, jak we wniosku o dop艂at臋… jest pierwsze, bo brat lub siostra ma ju偶 lat 18! I chocia偶 dro偶ej kosztuje, bo si臋 uczy, rodzina na nie nic nie dostanie, cho膰 w bogatych rodzinach dostanie ka偶de, byle m艂ode, ma艂e)."

呕ycie kaza艂o mi si臋 ustosunkowa膰 do tego, co widzia艂em, s艂ysza艂em..., co jest moim i Twoim, naszym udzia艂em w realno艣ci naszej (polskiej).

Polityka i metafizyka mocuj膮 si臋 na sali Parlamentu RP! W dyskusji o rodzinie, dzietno艣ci, prognozach rzeczywisto艣ci i ich ekonomiczno-politycznych skutkach. Jestem starym konserwatyst膮 i DZIETNO艢膯 lokuj臋 bardziej po stronie "metafizyki" ni偶 polityki i ekonomii. W starej metafizyce s膮 transcendentalia: PI臉KNO DOBRO I PRAWDA.


"Ka偶dy byt jest niesprzeczny, poznawalny i umiejscowiony w strukturze rzeczywisto艣ci. Uznanie prawdy, dobra i pi臋kna za transcendentalia ma 藕r贸d艂o w chrze艣cija艅skiej koncepcji rzeczywisto艣ci jako dzie艂a Boga..." (wikipedia)

"Przywracamy godno艣膰 polskiej rodzinie" - Jak mo偶na tak m贸wi膰! Pani Minister Rafalska. Chc臋 Pani膮 lubi膰. Ale po takich bzdurnych (absurdalnych) s艂owach... Wprowadzacie jak膮艣 now膮 religi臋, bez wiary i rozumu :-(

SKANDAL/SKANDALICZNA WYPOWIED殴. Powinna Pani przeprosi膰, wyt艂umaczy膰! Niczego nam Pani nie przywraca. Godno艣ci膮 si臋 nie handluje.

- "By艂y ju偶 Komendant G艂贸wny Policji (po dw贸ch miesi膮cach poda艂 si臋 do dymisji) zas艂yn膮艂 politycznym show na zam贸wienie pt. "Gabinet Komendanta G艂贸wnego Policji"! O艣mieszy艂 siebie i policj臋. Widzia艂em, wiem.
- "Prezes czuwa nad bezpiecze艅stwem polskich obywateli" (Pose艂 Ast)!!!
ps. A nie jaki艣 tam Komendant G艂贸wny Policji Pa艅stwowej itd. Znaj proporcjum Mocium Panie. Konstytucja zaczyna si臋 od s艂owa "PREZES"!
Pose艂 Marek Ast to nie byle-Jaki Pose艂 - Przewodnicz膮cy Sejmowej Komisji Ustawodawczej! No i przy艣wiecaj膮 mu szczytne idea艂y, na swojej stronie zamie艣ci艂 motto "Chrze艣cijanin 偶yje wolno艣ci膮 i s艂u偶y jej zgodnie z misyjn膮 natur膮 swego powo艂ania, ofiarowuj膮c innym prawd臋, kt贸r膮 sam pozna艂 (...) dzi臋ki wierze i w艂a艣ciwemu u偶ywaniu rozumu." (JPII, Encyklika Centesimus annus)

***

METAFIZYKA POLITYCZNA 

                         /MP PiS/ 

PiS to metafizyka 
teoria wszystkiego 
metafizyka polityczna 
wszystko o wszystkim 
i wszystkich 
podejrzanych pods艂uchanych 
podgl膮danych i tak dalej 
po co im to 
pytajcie Prezesa 
wszystko z jego woli 
dzieje si臋 co dzieje 
na jego obraz i podobie艅stwo 
precz wolno艣膰 
precz osoba 
precz my艣lenie 
oni nam przywr贸c膮 godno艣膰 
ju偶 przywr贸cili polskiej rodzinie 
stworz膮 now膮 ras臋 
szcz臋艣liwych (niekt贸rych) Polak贸w 

   (czwartek, 11 lutego 2016, g. 13.24) 

 *** 

 NOWA RASA 

               /bez skrzyde艂 i ci膮g艂o艣ci/ 

homo sapiens sapiens 
osoba wolna 
z godno艣ci膮 niepowtarzalna niesztancowa 
szybuj膮ca na skrzyd艂ach dw贸ch 
jedyna w ka偶dym z nas 
jest przeciwnikiem Prezesa 
prezesa prezes贸w 
nad-zwyk艂ego-cz艂owieka 
Nad-Polaka i nad-katolika 
nowa rasa 
na wz贸r nad-prezesa 
strasznie gro藕n膮 utopi膮 2016 
i polskim nieszcz臋艣ciem 

wszystko musz膮 zmieni膰 
zamiesza膰 na nowo roz-porz膮dzi膰 
obr贸t ziemi膮 energi臋 odnawialn膮 
o艣wiat臋 wojskowo艣膰 religijno艣膰 
samorz膮dno艣膰 przekl臋t膮 
podmiotowo艣膰 i niezale偶no艣膰 
ka偶d膮 dziedzin臋 偶ycia cz艂owieka 
nowy kalendarz wprowadzi膰 miesi臋cznic 
by wymaza膰 woln膮 osob臋 cz艂owieka 
z osobow膮 odpowiedzialno艣ci膮 
z podr臋cznik贸w 
obdarzonego woln膮 wol膮
o dziwo nie przez nich
nie przez Prezesa
tak by膰 d艂u偶ej nie mo偶e

musz臋 pisa膰 wo艂a膰 ostrzega膰 
biada mi biada wam nam 
gdybym tego zaprzesta艂 
ja wolny (jeszcze) cz艂owiek osoba 
z wiar膮 i rozumem na dw贸ch skrzyd艂ach 
kontempluj膮cy prawd臋 
bo jest 
wbrew PiS-sowi 
postawa MI 
mi艂o艣ci intelektualnej 

    (czwartek, 11 lutego 2016, g. 9.10)



PS.

Na zdj臋ciach polska (nasza) RODZINA! Kt贸rej Pani Minister, ani ca艂y rz膮d, ani ca艂a ich/nasza w艂adza... godno艣ci da膰 (zwr贸ci膰) nie mo偶e! To nie ta metafizyka!


艣roda, 10 lutego 2016

Jak jest, czyli rodzina na mapie 500+

Je艣li jeszcze raz kto艣 mi wypowie/zarzuci, 偶e jestem przeciwko Rz膮dowi RP i programowi Rodzina 500+ to pozw臋 go do S膮du (Najwy偶szego). Wiary i rozumu, by艣my kontemplowali prawd臋. Jestem za. Ale za czym? Za rozumem, my艣leniem, w艂asnym zdaniem, wolno艣ci膮...

Jestem za uczciwo艣ci膮. Za pokazaniem - wszem wobec - mapy/infografiki dochod贸w wszystkich rodzin w Polsce. I ka偶dego dziecka. Tak, jak pokazuj膮 nam WSZYSTKIM wykresy, przekroje, przep艂ywy, t艂o 艣rodowiskowe, samorz膮dowe (miejscowo艣ci) itd. w czasie NOCY WYBORCZYCH. Przecie偶 r贸偶ne pracownie to potrafi膮. Niech poka偶膮 nam - i tak t艂umacz膮 jak w noce wyborcze -jaki procent rodzin jest w ka偶dej grupie dochodowej, JAKI JEST DOCH脫D NA KA呕DEGO CZ艁ONKA RODZINY! Zobaczymy, dotkniemy, wska偶emy swoj膮 rodzin臋 na tej mapie, na tej infografice, to si臋 uspokoimy - jak niewierny Tomasz Aposto艂, gdy zobaczy艂 i dotkn膮艂 Zmartwychwsta艂ego Jezusa.

ABY KA呕DA RODZINA (I KA呕DE DZIECKO W POLSCE) MOGLI SI臉 ZOBACZY膯 I USYTUOWA膯 W REALNEJ/RZECZYWISTEJ POLSCE 2016. Nie tylko w wyst膮pieniach (propagandowych) polityk贸w wszystkich.  Ka偶da liszka sw贸j ogonek chwali. A my, Polacy, do opinii kt贸rych wszyscy si臋 odwo艂ujecie (“niech Polacy wiedz膮”, “niech Polacy poznaj膮”, “niech Polacy oceni膮/doceni膮”... lub przeciwnie) - w pe艂nej wolno艣ci poznania i my艣lenia poznamy, zobaczymy TAK, JAK JEST. Tylko tyle? Tak, tylko!

Wtedy ka偶dy - ka偶da rodzina i ka偶de dziecko - pozna i b臋dzie wiedzia艂o, JAK JEST i czy jest sprawiedliwie, i jak sprawiedliwie.

***

P艁ACZ 

        /wszystko co 艣wi臋te/ 

p艂aka膰 si臋 chce 
rzewnymi 艂zami 
pod koniec 偶ycia (nie tylko) 
prawda nie jest kochana 
rozum nie jest kochany 
nie chcemy o nich z nimi 
rozmawia膰 
偶y膰 dialogiem w dialogu 
z wiar膮 i rozumem 
na drodze-prawdzie-偶ycia 
(Via-Veritas-Vita) 
tego co jest 
co si臋 nam nie wydaje 
bo JEST 
cz艂owiek to ten 
kto zna siebie 
cz艂owieku poznaj samego siebie 
unosz膮c w kontemplacji 
na dw贸ch skrzyd艂ach 
bo jest prawda 
jest poznawalna 
jest postawa MI 
mi艂o艣ci intelektualnej 
istotowa i konstytutywna 
偶y艂em ni膮 widzia艂em 
pozna艂em kontemplowa艂em 
wiem 
wi臋c p艂aka膰 si臋 chce 
jak na wst臋pie 

    (艣roda, 10 lutego 2016, g. 9.55)

wtorek, 9 lutego 2016

To偶samo艣膰 (pami臋膰), osoba, kultura i 艢DM 2016



Dlaczego (ten) post? A dlaczego zmieni艂em zdj臋cie w tle na Facebooku? Na rodzin臋 (rodzinne) we wn臋trzu Starego Domu w Ogrodzie w Bo偶e Narodzenie 2013! Zdj臋cie? - bo syn polubi艂. Jeden z czterech. Facebook mnie o tym powiadomi艂. A ja nie by艂em oporny. Pozwalam si臋 prowadzi膰.

Rozum w Polsce nie jest kochany. Wizyta Komisji Weneckiej to objazdowa manifestacja ROZUMU w Polsce 2016. 呕e jest prawda. 呕e prawda jest poznawalna. 呕e jest postawa mi艂o艣ci intelektualnej, si臋gaj膮ca aspekt贸w istotowych i konstytucyjnych ca艂ej rzeczywisto艣ci cz艂owieka, 艣wiata, a jak kto艣 wierz膮cy, to tak偶e i Boga. Tu zbiegaj膮 si臋 nurty ludzkiej my艣li wsp贸艂czesnej (wsp贸艂czesno艣ci). Tak偶e Ko艣cio艂a w 艣wiecie wsp贸艂czesnym. Tak偶e 艣wi臋tego Jana Paw艂a II. Charakterystyczne, 偶e Prezes Rzepli艅ski (ten od wykl臋tego trybuna艂u i konstytucji RP z 1997) po spotkaniu z Komisj膮 Weneck膮 przywo艂a艂 Kart臋 Praw Cz艂owieka i Obywatela, o kt贸rej JPII powiedzia艂 w 1995 w ONZ, 偶e "pozostaje jedn膮 z najwznio艣lejszych wypowiedzi ludzkiego sumienia naszych czas贸w".

Papie偶 Polak m贸g艂 tak my艣le膰 i powiedzie膰. Prezes Rzepli艅ski tak m贸wi. J贸zef Kapaon te偶 tak my艣li i m贸wi. Nie sam z siebie, ale dlatego, 偶e jest cz臋艣ci膮 - nic nie znacz膮c膮 - tego samego nurtu my艣li i czas贸w. Tej samej wsp贸艂czesno艣ci, w 艣wiecie, Europie, Polsce i Ko艣ciele Powszechnym.
Jestem (po)traktowany okrutnie. Przemilczanie jest tortur膮, kt贸r膮 stosuj膮 w stosunku do mnie w贸jt (musz臋 sprawiedliwie doda膰, 偶e du偶o mniej rygorystycznie od swego 16-letniego poprzednika), obecny proboszcz, tak lub siak: gmina, parafia, diecezja... Polska.

Polska dzisiaj choruje na brak pami臋ci i to偶samo艣ci, na ka偶dym poziomie, nie wy艂膮czaj膮c (bro艅 Bo偶e) Ko艣cio艂a. Kto chce s艂ucha膰, czyta膰, powtarza膰 (wprowadza膰 w 偶ycie?!) te rozwa偶ania:
Moralne pod艂o偶e powszechnego d膮偶enia do wolno艣ci ujawni艂o si臋 wyra藕nie podczas bezkrwawych rewolucji, jakie dokona艂y si臋 w 艢rodkowej i Wschodniej Europie w 1989 r. Te historyczne wydarzenia, cho膰 osadzone w konkretnym czasie i miejscu, pozwalaj膮 wyci膮gn膮膰 wnioski wykraczaj膮ce daleko poza granice okre艣lonego obszaru geograficznego: bezkrwawe rewolucje roku 1989 pokaza艂y, 偶e poszukiwanie wolno艣ci jest niepowstrzymanym d膮偶eniem, kt贸re ma swoje 藕r贸d艂o w uznaniu godno艣ci i nieocenionej warto艣ci ludzkiej osoby i musi si臋 wi膮za膰 z dzia艂aniem dla jej dobra. Nowo偶ytny totalitaryzm by艂 przede wszystkim zamachem na godno艣膰 osoby, kt贸ry doprowadzi艂 wr臋cz do zakwestionowania nienaruszalnej warto艣ci ludzkiego 偶ycia. Rewolucje roku 1989 sta艂y si臋 mo偶liwe dzi臋ki dzia艂aniu ludzi odwa偶nych, kt贸rych natchnieniem by艂a wizja odmienna i w ostatecznej analizie g艂臋bsza i bardziej 偶ywotna: wizja cz艂owieka jako osoby rozumnej i wolnej, nosz膮cej w sobie tajemnic臋, kt贸ra wykracza poza ni膮, obdarzonej zdolno艣ci膮 refleksji i wyboru – a zatem zdolnej osi膮gn膮膰 m膮dro艣膰 i cnot臋. O powodzeniu tych bezkrwawych rewolucji zadecydowa艂o do艣wiadczenie solidarno艣ci spo艂ecznej: wyst臋puj膮c przeciw re偶imom opartym na sile propagandy i terroru, solidarno艣膰 ta sta艂a si臋 moralnym j膮drem «si艂y bezsilnych», by艂a pierwsz膮 zwiastunk膮 nadziei i nadal przypomina nam, 偶e cz艂owiek, krocz膮c swym historycznym szlakiem, mo偶e wybra膰 drog臋 najwy偶szych aspiracji ludzkiego ducha.
Patrz膮c dzi艣 na 贸wczesne wydarzenia z tego szczeg贸lnego «艣wiatowego obserwatorium», nie spos贸b nie dostrzec zbie偶no艣ci mi臋dzy warto艣ciami, kt贸re sta艂y si臋 inspiracj膮 owych masowych ruch贸w wyzwolenia, a wieloma postulatami moralnymi, zapisanymi w Karcie Narod贸w Zjednoczonych: mam na my艣li na przyk艂ad postulat «umacniania wiary w fundamentalne prawa cz艂owieka, w godno艣膰 i warto艣膰 ludzkiej osoby»; a tak偶e postulat «dzia艂ania na rzecz post臋pu spo艂ecznego i lepszych warunk贸w 偶ycia oraz szerszej wolno艣ci» (Preambu艂a). Grupa 51 pa艅stw, kt贸re za艂o偶y艂y Organizacj臋 Narod贸w Zjednoczonych w 1945 r., naprawd臋 zapali艂a pochodni臋, kt贸rej 艣wiat艂o mo偶e rozproszy膰 ciemno艣ci tyranii i wskaza膰 drog臋 wolno艣ci, pokoju i solidarno艣ci." (JPII, ONZ, 1995).


艢wiatowe Dni M艂odzie偶y 2016 b臋d膮 mia艂y tak偶e przystanek/akcent w Strach贸wce/Rzeczpospolitej Norwidowskiej. Buntuje si臋 na to proboszcz, biskup... stawiaj膮c W贸jta w trudnej sytuacji. O nas, czyli o wsp贸lnocie lokalnej chyba nikt nie my艣li. NIE ROZUMIE. - O co ja si臋 tak piekl臋?!

Pisz臋 du偶o. Wszystko, o wszystkim. Kto ciekaw, jak si臋 sprawy maj膮, niech czasem zajrzy, choc nie mam nadziei:

***

kraina propagandy

           /W贸jt Gminy Strach贸wka zaprasza
            przedstawicieli organizacji pozarz膮dowych
            dzia艂aj膮cych na terenie gminy Strach贸wka
            na spotkanie 9 lutego 2016
            w sali konferencyjnej urz臋du gminy/

Polska (i nasza gmina)
nasze gminy
nie mog膮 si臋 wyzwoli膰
spod w艂adzy propagandy

nie to co jest
ale jakie jest imi臋 jego
definiuje szcz臋艣cie
i nieszcz臋艣cia nasze

prawda nie jest kochana
powiedzia艂by Franciszek
艣wi臋ty dwunastego wieku
艣wiata Ko艣cio艂a i Europy
mo偶e powie papie偶 imiennik jego
podczas 艢wiatowych Dni M艂odzie偶y

prawda o rzeczy-pospolitej (republice)
(naszej) polskiej i norwidowskiej
o stowarzyszeniach i ko艂ach
gospody艅 przyjaci贸艂 Strach贸wki
niesiemy pomoc dajemy rado艣膰
w zielonej pere艂ce Mazowsza
prawda dobra wsp贸lnego

prawda o wolno艣ci i jej historii
o solidarno艣ci wiejskiej i wi臋kszej
o dzia艂aniach (walce) dla godno艣ci
osoby cz艂owieka we wszech艣wiecie
Europie w Ko艣ciele i w ca艂ym 艣wiecie

tego tekstu te偶 nie przeczytacie
na swoich zgromadzeniach
w gminie parafii diecezjach
szkole i szko艂ach rzeczypospolitej

wsp贸艂praca stowarzysze艅
wolnych ludzi
z gatunku homo sapiens sapiens
nie wyda jeszcze dojrza艂ego owocu
propaganda ju偶 d艂ugo kr贸luje
i ko艅ca nie wida膰

   (艣roda, 3 lutego 2016, g. 13.03)




Matk臋 Bo偶膮 Annopolsk膮 og艂osili艣my 18 stycznia 2015 Patronk膮 Spotkania Belgijsko-Polskiego w Strach贸wce, w ramach 艢DM 2016! Na zdj臋ciu Belgowie: Edward, Niels, Tim, Andrzej i my Annopolanie/Strachowianie/Polacy/Europejczycy.

***

niebostrada

                              /"kultura oznacza wszystko
                     czym cz艂owiek doskonali i rozwija
                     wielorakie uzdolnienia swego ducha i cia艂a
                     stara si臋 drog膮 poznania i pracy 
                     podda膰 sam 艣wiat pod swoj膮 w艂adz臋"
                                              Sob贸r Watyka艅ski II/

droga-prawda-偶ycie
prowadzi st膮d do wieczno艣ci
w Afryce Europie Azji...
na wszystkich kontynentach
ka偶da kultura ma wszystko
co do nieba prowadzi
a ja podmiot zwi膮zany z osobow膮 transcendencj膮
nie b臋d膮c partyjnym
mog臋 rozmawia膰 z ca艂ym 艣wiatem

po i pis i nowoczesna
i kukiz i psl sld razem 
lub osobno
nie maj膮 w艂adzy nad 艣wiatem
ani nade mn膮
bo cz艂owiek ma by膰 afirmowany
dla niego samego 
nie dla partii
jego dobro i godno艣膰 s膮 najwa偶niejsze 
i ponad wszystkim
dlatego 偶e jest cz艂owiekiem osob膮
wiara i rozum tam prowadz膮
gdzie polityka nie si臋ga
pami臋膰 i to偶samo艣膰 pomaga
moja droga-prawda-偶ycie
- ca艂o艣膰 duchowo-cielesnej podmiotowo艣ci
rozumie kultur臋 poprzez integralnego cz艂owieka
przez rzeczywisto艣膰 jego podmiotowo艣ci
ca艂膮 rzeczywisto艣膰 jego nasz膮
w kulturze szuka膰 zawsze ca艂ego integralnego cz艂owieka
w ca艂ej prawdzie jego duchowo-cielesnej podmiotowo艣ci
a偶eby na ten autentyczny ludzki uk艂ad
na t臋 wspania艂膮 syntez臋 ducha i materii (cia艂a)  
nie nak艂ada膰 apriorycznych rozr贸偶nie艅 i przeciwstawie艅 -
nie wierzcie w partie
one si臋 nie nawr贸c膮
cho膰 mo偶na je wybiera膰
w demokratycznych wyborach

   (wtorek, 9 lutego 2016, g. 11.48)



PS.
Zdj臋cia u Matki Bo偶ej Annopolskiej, przed figur膮 (1927 i 1995) oraz w Starym Domu w tym偶e Ogrodzie (BN 2013).


艣roda, 3 lutego 2016

Prawda, popis (PO-PiS) i ja (samo艣wiadomo艣膰)



- Odpowied藕 nie tylko Jaros艂awowi Gowinowi -

Jestem KOD-em, musz臋 si臋 wi臋c okre艣li膰. Kto艣 za艂o偶y艂 KOD, Mateusz Kijowski, m贸g艂 mo偶e kto艣 inny, ale Mateusz Kijowski by艂 najbardziej akuratny w tej sprawie. Chwa艂a mu za to. Taki mamy czas i klimat. Gdyby nie on za艂o偶y艂, mo偶e ja - w ramach swojego 偶yciorysu - bym to zrobi艂. M贸j komitet pewnie inaczej by si臋 nazywa艂 - obrony prawdy lub inaczej. Ka偶dy ma swoj膮 wra偶liwo艣膰 i j臋zyk, czas i spos贸b reagowania. Wa偶ne - by膰 偶ywym (my艣l膮cym) cz艂owiekiem w 艣wiecie wsp贸艂czesnym. I tyle. Istota demokracji ma tu swoje ziarno.

***

popis (PO-PiS) 

jest jedna prawda 
o s艂o艅cu i gwiazdach 
cz艂owieku i Bogu 
cho膰 r贸偶ne teorie 
a hipotezy nie wszystkie 
si臋 potwierdzaj膮 

nie partie polityczne 
warunkuj膮 prawd臋 
(lub j od-poznaj膮) 
prawda jest po prostu 
ani pisowska 
ani platformerska 
lub inna 

jest poznawalna 
jest postawa mi艂o艣ci 
intelektualnej osobowej 
jej si臋 dochodzi i czeka 
jest droga prawda i 偶ycie 

   TUTAJ -> (艣roda, 3 lutego 2016, g. 9.25) 

PS.
Zdj臋cie nr 1 z tej strony
Zdj臋cie nr 2 z tej strony.