O wsp贸lnocie (samorz膮dowej)

艣roda, 27 listopada 2024

ROCZNICOWY NAMYS艁 NAD (MOIM) POWIATEM (I POLSK膭)


Na Facebooku wisi zaproszenie-og艂oszenie:

"25-lecie samorz膮du Powiatu Wo艂omi艅skiego

Wydarzenie Powiat Wo艂omi艅ski - Ziemia Norwida i "Cudu nad Wis艂膮" i Mazowsze serce Polski

Opis wydarzenia:
馃搮 Data: 30.11.2024r.
馃晵 Godzina: 12:00
To wyj膮tkowa okazja, aby wsp贸lnie uczci膰 nasz膮 histori臋, ludzi i wydarzenia, kt贸re kszta艂towa艂y nasz膮 lokaln膮 spo艂eczno艣膰 przez ostatnie 膰wier膰 wieku.
✨ W programie m.in.:
Uroczysta gala podsumowuj膮ca 25 lat istnienia powiatu.
Wyst膮pienia przedstawicieli samorz膮du i zaproszonych go艣ci.
Prezentacje multimedialne ukazuj膮ce rozw贸j powiatu.
Chwila na wsp贸lne rozmowy.
Do艂膮cz do nas, by wsp贸lnie celebrowa膰 ten wyj膮tkowy jubileusz!
Wst臋p wolny.
Niech to b臋dzie dzie艅 pe艂en wspomnie艅, rado艣ci i dumy z naszego powiatu!"

***

Zaproszenie dotar艂o tak偶e do mnie. Poruszy艂o mas臋 czu艂ych strun. Bardzo osobistych, bardzo polskich, dla mnie - bardzo ludzkich, w g艂臋bokiej kulturze cz艂owieka, nie tylko do艣wiadczaj膮cego-prze偶ywaj膮cego, ale tak偶e my艣l膮cego. Poddaj膮cego refleksji ca艂膮 zawarto艣膰 swojej 艣wiadomo艣ci.  Pragn臋 wi臋c - i ja - pokaza膰 bogactwo/potencja艂 naszej ziemi, tej ziemi - z punktu mojego 偶ycia i widzenia. Nie b臋d膮c ju偶 czynnym obywatelem, zw艂aszcza w rozumieniu "ksi臋gowym", nie znam liczb rozwoju gospodarczego, ani nie by艂em, nie widzia艂em wi臋kszo艣ci inwestycji. Skupi臋 si臋 na aspektach kulturowych, przede wszystkim na intelektualno-duchowym wymiarze pami臋ci i to偶samo艣ci. Od kultury zale偶y przysz艂o艣膰 cz艂owieka (JPII, UNESCO 1980). 

W艂adze kadencyjne zmienia艂y si臋 w powiecie (i w ca艂ej Polsce) za  naszego "niepodleg艂ego" 偶ycia (od 1989/90) ju偶 kilka razy. Tak偶e, rzecz oczywista, w ostatnim XXV-leciu. Z punktu widzenia polityki, raz jedni, raz drudzy decydowali o tym, co si臋 dzia艂o z nami, mieszka艅cami i z/na terytorium, kt贸re wyznaczaj膮 nasz powiat. Ale licz膮 si臋 nie r贸偶nice i podzia艂y, ale to, co tutaj si臋 dzieje, na tej ziemi, wzbogacaj膮c nas wszystkich, tworz膮c nasz potencja艂 intelektualno-kulturowo-cywilizacyjny. Dobro jako rzecz/sprawa wsp贸lna - res publica po 艂acinie, a w j臋zyku polskim norwidowskim Rzeczpospolita. "Kto jeszcze si臋 w dzieje nasze wczyta, powie o polskiej pospolitej rzeczy - niepospolita" (Szlachcic, C. Norwid). Pospolita rzecz, rzecz wsp贸lna, wsp贸lne dobro... i cele i duma i niewysychaj膮ce wsp贸艂-藕r贸d艂o godno艣ci. Zawsze w dialogu i we wsp贸lnocie z innymi, jak 艣piewamy w kol臋dzie hominibus bonae voluntatis.

Przygotowuj膮c si臋 do dzisiejszej nadzwyczajnej sesji rady powiatu obejrza艂em film z innego wydarzenia w tamtym roku, wizyty Jana Paw艂a II na warszawskiej Pradze - mo偶emy wi臋c obchodzi膰 podw贸jne XXV-lecie - kt贸re pokazuje, jak w soczewce - a przynajmniej ka偶e spojrze膰 w istot臋 wydarze艅 i dziej贸w g艂臋biej - na rodow贸d naszych polskich przemian, kt贸re doprowadzi艂y nas na t臋 sal臋. To jest 艂a艅cuch zdarze艅 w historii - Rok 1920, Katy艅, wyb贸r papie偶a-Polaka, Solidarno艣膰, wolna Polska, powstanie diecezji, bp Romaniuk jako gospodarz historycznej wizyty papieskiej, i bp Romaniuk, jako go艣膰 na spotkaniu samorz膮dowc贸w polskich, gminnych w Strach贸wce w 1994, i w rodzinie, w naszym domu rodzinnym, si臋gaj膮cym roku 1910. A jeszcze dalej w tej perspektywie widzimy dziejowe kolumny w polskie kulturze: Norwida (i Sobieskich), Prusa, Na艂kowskich, ks. Skorupki itd. I ja po to w艂a艣nie przyjecha艂em, aby to opowiedzie膰. I wskaza膰 na niezbywaln膮 rol臋/znaczenie kultury, od kt贸rej zale偶y przysz艂o艣膰 cz艂owieka. Taka jest moja rola, misja, czyli zadanie i zobowi膮zanie. Bo Opatrzno艣膰  zrobi艂a mnie naocznym 艣wiadkiem i uczestnikiem Polskiej Drogi Wolno艣ci.

MIE膯 DO艢WIADCZENIE WSP脫LNEJ HISTORII. MIE膯 艢WIADOMO艢膯 PRAWDY OBIEKTYWNIE-DIALOGICZNEJ - I/CZYLI - DOBRA WSP脫LNEGO.

Nie docieramy do znacze艅 bez bod藕c贸w-znak贸w-kojarze艅. Nie mo偶na ich wymy艣la膰, tylko znajdywa膰 (czyli czekaj膮 jakby w skarbcu, w zasobach drogi-prawdy-偶ycia). Co艣 jest ci膮gle/zawsze uprzednie wobec/wzgl臋dem nas.

1) u pocz膮tk贸w (w Wo艂ominie i u Kalinowskiego)
2) Solidarno艣膰 i Anio艂 Str贸偶
3) Rzeczpospolita Norwidowska
4) Ziemia Norwida i Cudu nad Wis艂a
5) Vademecum - w korowodzie weselnym rodzic贸w Norwida
6) Powiatowe Konkursy Wiedzy o Norwidzie i Powiatowe Debaty Oksfordzkie
7) ks. J贸zef Kr贸l i ks. Ignacy Skorupka
8) D臋by Pami臋ci Katy艅skiej i kamie艅 J贸zefa Czerwi艅skiego
9) 25-lat od wizyty JPII w diecezji warszawsko-praskiej (ten sam bp Romaniuk jako gospodarz historycznego wydarzenia, a par臋 lat wcze艣niej jako go艣膰 i partner rozm贸w w艣r贸d samorz膮dowc贸w w Strach贸wce i w naszym rodzinnym domu w Annopolu, bo mieli艣my wyobra藕ni臋 kulturow膮 i kulturow膮 fantazj臋, by go zaprosi膰 do nas, domu du偶ej polskiej rodziny w sanktuarium MBA z 1910, a wcze艣niej na spotkanie gminnych samorz膮dowc贸w ko艅cz膮cych I kadencj臋 w 1994 roku)
10) musz臋 wpisa膰 w t臋 przemow臋 tak偶e obecnego ministra RP, szefa kancelarii Premiera, Janka Grabca, kt贸rego mo偶emy uwa偶a膰 za przyjaciela gminy. By艂 tu najpierw w 1991 w grupie przyjaci贸艂 z Legionowa, aby pomaga膰 przyjacielowi-w贸jtowi i rolnikom w czasie 偶niw. Zorganizowali tutaj letnie przedszkole, aby zapewni膰 opiek臋 dzieciom i rozszerza膰 ich zainteresowania. Kiedy艣 ci sami przyjaciele zorganizowali tydzie艅 medytacji w szkole w Rozalinie. BTW. szko艂a w Rozalinie, mie艣ci艂a si臋 wtedy w budynku starej kaplicy niemieckich osadnik贸w z pocz膮tku XIX wieku. Po latach, Janek, ju偶 jako doros艂y samorz膮dowiec-polityk, bywa艂 w艣r贸d nas przy innych okazjach - mo偶na powiedzie膰, 偶e wzbogaca艂 nas, a nawet u艣wietnia艂 nasze uroczysto艣ci samorz膮dowo-polskie-rocznicowe. Jemu i nam nale偶y si臋 ta pami臋膰. Bo tak si臋 dzieje Polska od czasu Solidarno艣ci i transformacji ustrojowej. Tak si臋 Polska buduje, nie we wszystkim skazana na podzia艂y. Czy mo偶emy-mamy o tym nie wiedzie膰? Mamy nie zna膰 i nie 艂膮czy膰 fakt贸w, zawsze wi臋kszych ni偶 kadencje w艂adzy?!
11) Bywa艂 w tej grupie tak偶e S艂awek Sowi艅ski, kt贸ry obecnie, jako profesor politologii UKSW jest bardzo cz臋stym komentatorem polskiego 偶ycia politycznego w TV, on tak偶e mo偶e by膰 uznany za przyjaciela gminy Strach贸wka. Bo to, gmina, powiat... bo to Polska w艂a艣nie. O ile z pe艂n膮 pami臋ci膮 i to偶samo艣ci膮. 

***

polska 艣wiadomo艣膰 rocznicowa (XXV i wi臋cej)


rocznic膮 jest 25-lecie powiatu
mojego powiatu ale i wszystkich
zdecydowa艂em si臋 pojecha膰
na sesj臋 nadzwyczajn膮 rady

i teraz mam zagwozdk臋 dlaczego
przecie偶 nigdzie je藕dzi膰 nie lubi臋
musz臋 to sam sobie wyt艂umaczy膰
pr贸bowa膰 cho膰 zrozumie膰
t臋 wi臋ksz膮 si艂臋 kt贸ra nami rz膮dzi

co mnie zmusi艂o skusi艂o zmotywowa艂o
偶e zg艂osi艂em swoje uczestnictwo
i zada艂o mi wielkie zastanawianie

jaka艣 konieczno艣膰 偶yciowa
moralno-etyczna si臋 m贸wi
powinno艣膰 adekwatno艣膰 cz艂owiecza
skoro by艂em u pocz膮tk贸w
wa偶ne s膮 pocz膮tki i co艣 m贸wi膮

skoro by艂em u jego pocz膮tk贸w
jak matka ojciec przy ko艂ysce
by艂o mi dane przez Opatrzno艣膰 losu
polskich dziej贸w (wsp贸艂czesnych)
i zadane drog膮-prawd膮-偶yciem
to o czym艣 (po)wa偶nym m贸wi

nasza wo艂omi艅ska grupa inicjatywna
- bo by艂a te偶 kr贸tko radzymi艅ska -
wpierw spotyka艂a si臋 w domu kultury
potem w domu Kalinowskich w Jadowie

pisanie jest eksplorowaniem
przede wszystkim w艂asnej 艣wiadomo艣ci
ale tak偶e obiektywizmu kultury
jak rzeczy si臋 dziej膮 i daj膮 osobom
kt贸re wsp贸艂tworz膮 rzeczywisto艣膰 a偶

wsp贸艂tworzymy wsp贸艂stwarzamy nawet
zw艂aszcza rzeczy nowe
jak powiat wtedy (1999)
2-gi stopie艅 samorz膮dnej Polski

pisanie eksploruje i bada
wi臋c mo偶e wydoby膰 nowe aspekty
kt贸re pozosta艂yby w chmurze

co leg艂o u podstaw moich powinno艣ci
偶adna przecie偶 nie bierze si臋 znik膮d
adekwatno艣膰 i prawda maj膮 dwie strony
oblicza rzeczywisto艣ci i podmiotu
czyli Jezusow膮 drog臋-prawd臋-偶ycie
bo On podpowiedzia艂 t臋 triad臋
zwr贸ci艂 wszystkim na ni膮 uwag臋
to znaczy tym bardziej my艣l膮cym

nie znalaz艂bym si臋 wtedy w Wo艂ominie
gdyby nie wcze艣niejsze decyzje-wybory
od Solidarno艣ci roku 1981 3 Maja
w gminie powiatu dzi艣 wo艂omi艅skiego

do Solidarno艣ci biegn膮 wszystkie nitki
dzisiejszej niepodleg艂ej Ojczyzny
i do to偶samo艣ci konstytucyjnej w g艂臋bi
Polek Polak贸w kt贸rzy tej wolno艣ci bronili
 
Einf眉hlung musz臋 przywo艂a膰
z tymi kt贸rych tu widz臋
w sali rocznicowych obrad
ni膰 wsp贸艂odczuwania i dzia艂ania
w ramach jakiego艣 idea艂u jedno艣ci

jedno艣ci wi臋kszej od ka偶dej i ka偶dego
sensu dziej贸w i kultury na tej ziemi
odmienionej duchem placu Zwyci臋stwa 1979
z b艂ogos艂awie艅stwem 艣piewem oklaskami

wo艂am i ja i przypominam z g艂臋bi
bo tam by艂em
Polska Droga Wolno艣ci
objawi艂a si臋 a p贸藕niej zrodzi艂a
w 艂a艅cuchach polskich pokole艅
i na zawsze ju偶 w Europie

Papie偶-Polak i idea艂 Ojczyzny
wy艣piewany frenetycznie oklaskany
by艂 u pocz膮tk贸w naszej drogi.pl
kt贸ra przyprowadzi艂a nas dzi艣 tutaj
na sal臋 obchod贸w rocznicowych
podwarszawskiego Wo艂omina

nie zrodzi艂a nas rewolucja robotnicza
ale solidarno艣膰 narodowa
wpisana we wszystkie grupy zawodowe
przekraczaj膮ca granice klas miast wsi
bo艣my Polakami z rodzic贸w i z ducha

papie偶 to nazwa艂 i wyrazi艂
my podj臋li艣my w uniesieniu
w wolno艣膰 i samorz膮dno艣膰 przekuli艣my
na ca艂ym terytorium Rzeczpospolitej

miejsca ludzie i czas si臋 dopowiadaj膮
o duchu czasu i genius loci m贸wimy
nawet pisz膮c ustawy samorz膮dowe
wsp贸lnot臋 mieszka艅c贸w i terytorium
wi膮偶emy poj臋ciem gminy i powiatu

nikt nie jest abstraktem historii
jeste艣my konkretem drogi-prawdy-偶ycia
definiuje nas genetyczna i kulturowa przesz艂o艣膰
co艣 zdecydowa艂o 偶e tutaj zamieszkujemy
i 偶e podejmujemy 偶yciow膮 dzia艂alno艣膰
tak偶e w wymiarze samorz膮dno-kulturowym

jestem tutaj dzisiaj
bo mieszkam w Annopolu w gminie Strach贸wka
bo tu moi przodkowie dom-sanktuarium wybudowali
i dali nam zakorzenienie w historii i kulturze
przekazuj膮c jakby pa艂eczk臋 polskich sztafet
do samopoznania czyli pami臋ci i to偶samo艣ci

to mnie pchn臋艂o do Solidarno艣ci narodowej
z rolnikami mieszka艅cami mojej gminy 3 Maja 1981
a po strasznym stanie wojennym
nagrodzi艂o zadaniem w贸jtowania
a i aktywno艣ci oko艂o-powiatowej ciut p贸藕niej

Opatrzno艣膰 da艂a jeszcze wi臋ksze nagrody i laury
mogli艣my znale藕膰 zwi膮zki z Poet膮 Wieszczem
niekochanym przez wrogi ludowy materialistyczny PRL
niepoj臋ty skarb jego rodziny ma艂偶e艅stwa rodzic贸w
偶e z naszej ziemi si臋 wywodzi艂 i stawia艂 1-sze kroki
jak ci dzi臋kowa膰 Stw贸rco i Panie czas贸w
ca艂ej Rzeczpospolitej Norwidowskiej nie starczy

"w obr臋bie poj臋cia „ojczyzna” zawiera si臋 jakie艣 g艂臋bokie sprz臋偶enie pomi臋dzy  tym, co duchowe, a tym, co materialne, pomi臋dzy kultur膮 a ziemi膮. Ziemia odebrana narodowi przemoc膮  staje si臋 niejako g艂o艣nym wo艂aniem w kierunku „ducha” narodu. Duch narodu si臋 budzi, 偶yje nowym 偶yciem i z kolei walczy, aby by艂y przywr贸cone ziemi jej prawa. Wszystko to uj膮艂 Norwid w zwi臋z艂ej formie, m贸wi膮c o pracy: „(...) Pi臋kno na to jest, by zachwyca艂o do pracy - praca, by si臋 zmartwychwsta艂o" (JPII, Pami臋膰 i to偶samo艣膰, wyd. ZNAK, Krak贸w 2005, str. 26/27)

to co jest u samych pocz膮tk贸w
u艣wiadomione od razu lub po latach
jest skarbem i kodem genetycznym
wsp贸艂decyduje o naszych losach
gminnych powiatowych ojczystych
i nasze rodziny s膮 zawsze w tym
tak jeszcze 偶ywi jak i umarli ju偶 tam

tu w Annopolu Strach贸wce Wo艂ominie
zrozumia艂em jak Polska si臋 dzia艂a w II RP
jak syn ch艂opski si臋gn膮艂 wy偶yn kariery
w magistracie warszawskim pod rozbiorami
i Prokuratorii Generalnej wolnej Polski

偶e na jego 艣lubie i siostry mojej babci
by艂 Boles艂aw Prus z 偶on膮
a jego najukocha艅sza Mania a nasza ciocia
pielgrzymowa艂a z kardyna艂ami biskupami
w 1. narodowej pielgrzymce do Ziemi 艢wi臋tej
i na Kongres Eucharystyczny do Kartaginy

偶e w rodzinie i w naszym domu
偶yje ich pami臋膰 i pami臋膰 Katynia
p艂k Jackowskiego i st. post. Piotrowskiego
D臋by Pami臋ci zwane Drzewami 呕ycia
posadzili艣my przed szko艂膮 i ko艣cio艂em
a bohaterowi wojny polsko-bolszewickiej
plut J贸zefowi Czerwi艅skiemu tablice i kamie艅
wyrywaj膮c z niebytu popeerelistyczngo
kawalera Virtuti Militarii za Koroste艅
co ci膮gle ma艂o jest znane na terenie powiatu 

zg艂aszam wi臋c wa偶ki postulat 
by Rzeczpospolita Norwidowska
Ziemia Norwida i Cudu nad Wis艂膮
zawsze nas definiowa艂y i si臋 nie przedawnia艂y
przeciwnie niech o偶ywiaj膮 duchem i materi臋
pami臋ci膮 to偶samo艣ci膮 i inwestycjami

my 艣wiadomi mieszka艅cy Strach贸wki
mamy w tym wk艂ad i wsp贸艂pracujemy
aby by艂y wielkie i godne historii
organizowali艣my pami臋tne wydarzenia
Vademecum w korowodzie weselnym...
… Rodzic贸w Norwida (艣lub by艂 1818)
Powiatowe Konkursy Wiedzy o Norwidzie 
Powiatowe Debaty Oksfordzkie
i szko艂臋 na podniebnym poziomie
aby kolejne pokolenia wiedzia艂y
o ich wsp贸艂mieszka艅cu i obywatelu
Michale Sobieskim
kt贸ry maj膮c lat 10 przed kr贸lem wyst膮pi艂
przy pomniku kr贸la Jana III w 艁azienkach
w roku pocz膮tku Sejmu Czteroletniego
i uchwalania Konstytucji Narodu Polskiego

wi臋c musia艂em tutaj dzi艣 przyjecha膰
aby to wszystko opowiedzie膰
da膰 艣wiadectwo prawdzie to偶samo艣ci pami臋ci
do czego mnie przynagla tak偶e
Anio艂 Str贸偶 Ziemi Wo艂omi艅skiej (ed. 2009)
i pami臋膰 pisania do 艁膮cznika Mazowieckiego
niezliczonych tekst贸w o naszym 偶yciu
powiatowym ojczystym narodowym w kulturze
o co zabiega艂 nie偶yj膮cy redaktor Czajkowski

"w obr臋bie poj臋cia „ojczyzna” zawiera si臋 jakie艣 g艂臋bokie sprz臋偶enie pomi臋dzy  tym, co duchowe, a tym, co materialne, pomi臋dzy kultur膮 a ziemi膮. Ziemia odebrana narodowi przemoc膮  staje si臋 niejako g艂o艣nym wo艂aniem w kierunku „ducha” narodu. Duch narodu si臋 budzi, 偶yje nowym 偶yciem i z kolei walczy, aby by艂y przywr贸cone ziemi jej prawa. Wszystko to uj膮艂 Norwid w zwi臋z艂ej formie, m贸wi膮c o pracy: „(...) Pi臋kno na to jest, by zachwyca艂o do pracy - praca, by si臋 zmartwychwsta艂o"

tego nigdy zado艣膰 powtarza膰
i rozkminia膰 ka偶dy osobno i w szko艂ach i radach
wszelkich szczebli szk贸艂 i samorz膮d贸w
co zostawiam na nast臋pne kadencje (25 lat plus) 
jako 艣wiadek i uczestnik Polskiej Drogi Wolno艣ci

ju偶 na sam koniec
mo偶e bardzo wymownie nawet symbolicznie
postawi臋 pytanie
kto wie w艣r贸d mieszka艅c贸w powiatu Wo艂omin
co 艂膮czy bohatera narodowego ks Skorupk臋
z mieszka艅cem wiejskiej cha艂upy z Annopola
ksi臋dzem J贸zefem bratem Andrzeja Kr贸la
a raczej domu rodziny Kr贸l贸w potem Ksi臋偶ak贸w
z reszt膮 czyli ca艂o艣ci膮 polskiej Ojczyzny

     (poniedzia艂ek, 25 listopada 2024, g. 14.28)

PS.

DO KRAJU TEGO... /MOJA PIOSNKA/ C.K. NORWID 

Moja piosnka
Do kraju tego, gdzie kruszyn臋 chleba
Podnosz膮 z ziemi przez uszanowanie
Dla dar贸w nieba,
T臋skno mi, Panie. 

Do kraju tego, gdzie win膮 jest du偶膮
Popsowa膰 gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim s艂u偶膮,
T臋skno mi, Panie. 

Do kraju tego, gdzie pierwsze uk艂ony
S膮 jak odwieczne Chrystusa wyznanie:
„B膮d藕 pochwalony!”
T臋skno mi, Panie. 

T臋skno mi jeszcze i do rzeczy innej,
Kt贸rej, ju偶 nie wiem, gdzie le偶y mieszkanie,
R贸wnie niewinnej…
T臋skno mi, Panie.

Do bezt臋sknoty i do bezmy艣lenia,
Do tych, co maj膮 tak za tak, nie za nie 
Bez 艣wiat艂ocienia,
T臋skno mi, Panie. 

T臋skno mi 贸wdzie, gdzie kt贸偶 o mnie stoi?
I tak by膰 musi, cho膰 si臋 tak nie stanie
Przyja藕ni mojej!
T臋skno mi, Panie. 

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz