To zaszczyt pisać o tym. O tym, co JEST, bo było, bo zaistniało. Tym razem o rodzinnym przeznaczeniu. O przeznaczeniu Domu Rodzinnego.
Przed wielu laty podczas spotkania i rozmowy z Pierwszym Biskupem Ordynariuszem naszej diecezji Kazimierzem Romaniukiem mówiłem o mszach odprawianych w naszym Domu i Ogrodzie i grupie młodych małżeństw, które chcą być Kościołem Domowym. Wybiegłem myślą daleko, że "jeśli kiedyś fundusze pozwolą, wyremontujemy dom, by stał się miescem rekolekcyjnym dla rodzin". Biskup, Ojciec Diecezji, natychmiast wpadł w słowo "to ja przyjadę by go poświęcić".
Historia to piękna i prawdziwa, choć dzisiaj prawie zapomnieliśmy. Przyciśnięci biedą wielodzietnej rodziny, z jedną pracującą Matką, i bezrobotnym ojcem. Ani nam myśleć o remontach. Za to rozlała się na nas wielka fala hejtu.
Aż tu dzisiaj Facebook, w ramach funkcji przypominania postów sprzed lat, wydobyło z niebytu i na oczy nam położyło plakat! Opublikowany 13 października 2014!
A więc KTOŚ pamięta! Nawet, jeśli my tracimy wiarę. Ten KTOŚ buduje swoje królestwo. A jest to Królestwo prawdy i życia, królestwo świętości i łaski, królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju. Amen! Bądź wola Twoja! Jeszcze jedna dzisiejsza okoliczność wlewa krople nadziei, w serca zwątpiałe. Na stronie Radia Star, nadającego dla Polaków, z Anglii na cały świat, jest informacja o jednym z programów, wymieniająca STRACHÓWKĘ, z pełnym adresem w powiecie wołomińskim. Można powiedzieć, z imienia i nazwiska. Z ludzkim obliczem. Chodzi o cykliczą audycję Brin Besta, który z miłości do Polski i Polaków, przemianował się na Brinosława Bestowskiego. Z Brinem nawiązałem kontakt, znajomość na Facebooku, która nas zbliża coraz bardziej, po zarodek przyjaźni. Łączy nas pokrewieństwo pasji intelektualnych w świecie współczesnym! Brin jest autorem książki O Polakach na Wyspach! (można ją ściągnąć z Internetu). Świat współczesnej kultury i demokracji, obchodzi wiele barier. Przerasta granice dzielące ludzi. Oto, kiedy w parafii i gminie coraz bardziej(?) rządzą ludzie (grupa) hejtu i przemilczania pamięci, tożsamości, prawdy... łatwiej nas poznać i dotrzeć do Sanktuarium Matki Bożej Annopolskiej z terenu Zjednoczonego Królestwa, nawet po Brexicie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz