Niedziela, godz. 7.10, budzi mnie, bez dzwonk贸w, si艂a wy偶sza (a mo偶e tylko wysoka motywacja),chc臋 zobaczy膰 S艂awka w telewizji, w programie „Wierz臋, w膮tpi臋, szukam”. O minut臋 sp贸藕ni艂em si臋 na S艂awka, za to us艂ysza艂em o geometrii nieprzemiennej, przy okazji doktoratu honorowego, przyznanego przez moj膮 by艂膮 uczelni臋 ks. prof. Micha艂owi Hellerowi. Dzie艅 艣wi臋ty dobrze si臋 zacz膮艂. Ksi膮dz prof. Heller zajmuje si臋 teori膮 kwantow膮 i wraz ze swoimi wsp贸艂pracownikami bada, co zasz艂o "przed" er膮 Plancka. Stosuj膮 geometri臋 nieprzemienn膮, co pozwala im np. na wyja艣nienie poj臋cia czasu czy punktu. "Tam" nie ma aniprzestrzeni, ani czasu, poj臋cie lokalno艣ci traci sens, m贸wi si臋 o stanach Wszech艣wiata. (..) Niemo偶na miesza膰 dw贸ch p艂aszczyzn: teologicznej i naukowej. (...) S膮 to dwa, r贸偶ne, aspekty tej samej rzeczywisto艣ci (jednej i tej samej), chocia偶 艂膮czy je jeden cel: przybli偶anie si臋 do Prawdy, i chyba, doskonalenia si臋 cz艂owieka” (www.forum.wiara.pl).
Niedziela, po艂udnie, jedziemy ca艂膮 rodzin膮 do ko艣cio艂a. Po drodze dociera do mnie, 偶e musia艂em prze偶y膰 55 lat, z czego 20 lat w Annopolu, gmina Strach贸wka, i czeka膰 5 lat od za艂o偶enia tej witryny w Internecie (przez przyjaciela z Legionowa), aby znale藕膰 wreszcie spos贸b kontaktowania si臋 z ca艂ym 艣wiatem. A przecie偶 od dzieci艅stwa mam jasn膮 艣wiadomo艣膰 ‘jedyno艣ci’, wyj膮tkowo艣ci, ludzkiego 偶ycia. Ja tak膮 艣wiadomo艣膰 mam bardzo mocno wyostrzon膮. Pami臋tam odcinek drogi w Legionowie, z domu na ulicy Ko艣ciuszki 26m5, do Szko艂y Podstawowej nr 3, na ulicy Adama Mickiewicza, na kt贸rym, jako ucze艅 6 lub 7 klasy, spiera艂em si臋 z Bogiem o miejsce cz艂owieka we Wszech艣wiecie. Stawia艂em go (si臋) znacznie wy偶ej, ni偶 tylko jako podleg艂e, 艣miertelne stworzenie. I mia艂em swoje argumenty; t艂umaczy艂em: "Przecie偶 Ty, chocia偶 Najwy偶szy, 偶eby by膰 Jednym, musi(sz) by膰 Was a偶 Trzech, a ja, i ka偶dy cz艂owiek, jest jeden, niepowtarzalny, unikalny w ca艂ej Wieczno艣ci.
Gdy mia艂em 18 lat, my艣la艂em nieskromnie o sobie: "Jestem inteligentny, ale 偶eby inni chcieli mnie s艂ucha膰 (czyta膰), musz臋 nabra膰 lat. Pewnie dopiero po 40- tce mo偶e co艣 z tego b臋dzie, cho膰 b臋d臋 pewnie ju偶 mniej inteligentny". W 41 rocznic臋 mego 偶ywota przegra艂em nawet stanowisko w贸jta w gminie. O pisaniu ani s艂ychu, ani widu. Zacz膮艂em pisa膰 w 艁膮czniku Mazowieckim dopiero z okazji 20- lecia pierwszego, za艂o偶ycielskiego zebrania Solidarno艣ci RI w Strach贸wce, z 3 Maja 1981 roku. Mia艂em wtedy 48 lat. „艁膮cznik” by艂 dobr膮 szko艂膮, ale ju偶 mnie nie pomie艣ci. Tyle si臋 nazbiera艂o! Musia艂by by膰 gazet膮 codzienn膮. Na szcz臋艣cie cywilizacja wymy艣li艂a 17 lat temu Internet, a Opatrzno艣膰 na mojej drodze katechetycznej postawi艂a Tomka, kt贸ry j膮 zbudowa艂. Tyle, 偶e zn贸w musia艂em czeka膰 nast臋pnych 5 lat, a偶 uda艂o mi si臋 samodzielnie zmieni膰 na stronie www najpierw kropk臋, p贸藕niej zdanie itd. Co za ulga! Wyzwolenie z niemocy.
Msza 艢wi臋ta zawsze jest 藕r贸d艂em mniejszych, lub wi臋kszych "ol艣nie艅". Niekt贸re chcia艂o by si臋 od razu zapisa膰. Taka jest powinno艣膰 katechety, takie katechetyczne "contemplata aliis tradere". Czy b臋d臋 musia艂 odt膮d chodzi膰 do ko艣cio艂a z laptopem? Zamyka膰 si臋 po mszy w zakrystii, i pisa膰? Msza 艣wi臋ta buduje wsp贸lnot臋. Wszyscy wok贸艂 mnie, to siostry i bracia, w tym samym duchu, tej samej mi艂o艣ci i nadziei. Przekazujemy sobie znak pokoju, u艣cisk d艂oni, ciep艂e s艂owa i u艣miech. 呕al si臋 rozchodzi膰, chce si臋 dalej trwa膰 w tym 艣wiecie. Cho膰by z pomoc膮 Internetu. Jezus te偶 pewnie by go dzisiaj u偶ywa艂. 艢wi臋ty Maksymilian Kolbe na pewno. (1.2.2009)
Jestem zadowolony z ferii szkolnych. Uda艂o mi si臋 osi膮gn膮膰 zamierzony cel: panowanie nad t膮 witryn膮. Ciesz臋 si臋 bardzo. To pocz膮tek jakiej艣 nowej przygody 偶yciowej. Opatrzno艣膰 daje mi now膮 mo偶liwo艣膰 dzielenia si臋 moim 艣wiatem z innymi. Zawsze chcia艂em pisa膰. ( 31.1.08)
Chcia艂bym blogiem pisa膰. Nie chcia艂bym za bardzo blogiem my艣le膰. Chcia艂bym blog_os艂awi膰, ale nie blog_owa膰. (30.1.08)
czwartek, 23 kwietnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz