czwartek, 23 kwietnia 2015

Pieśń do św. Wojciecha & Kapela Brodów




Tyle cudów nas spotkało! Można umierać. Ze spokojem. To, że nie rozumieją tego urzędnicy samorządowi i kościelni, trudno. Nie jestem ich sędzią. Sędzią będzie czas, prawda. Bóg i historia

Na stronie KatechezaOnline dałem post/udostępniłem - "A to na dzisiaj. W Polsce bardzo ważny dzień. Patron naszej Ojczyzny! (jeden z trzech) 

Kapelę Brodów świetnie pamiętamy. Nauczyli nas "A ty żaczku nauczony, któryś jest ze szkół wybrany powiedz co jest Jeden..." na warsztatach w Nadliwiu. Grali także na naszym "Vademecum - w korowodzie rodziców Cypriana Norwida" (2006). Dzisiaj link podesłał nam wszystkim Paweł z Chicago ♥ " 

Pod komentarzem Pawła z linkiem na Kapelę Brodów dla Solenizanta ks. Wojciecha z Colorado wpisałem komentarz - "Tak! Zachwycaliśmy się nimi na warsztatach w Nadliwiu i na "Vademecum 2006". Pozostali na stałe na stronie mojego bloga, jako "Brody - pamiętacie Nadliwie?" link na pieśń "A ty żaczku nauczony...", którą sobie śpiewamy przy różnych okazjach. Nieoceniona była na moich katechezach (lekcjach religii). Kruszyła najbardziej zatwardziałych 

Niezależnie od postów i przeżyć dzisiejszych, wcześniejszy był zapis, tzw. notatka wersowana, opublikowana przeze mnie na post-post-post-scriptum:

sprostowanie
              
/wójtom w 25-lecie/

nie jestem kulą bilardową
pchaną uderzaną tu tam
decyzją graczy urzędników
świata i kościoła (lokalnego)
ich pieczątkami podpisami
ich łaskawą zgodą lub niezgodą
(kurii urzędów prześwietnych i nie)
żebym żył wierzył myślał
oddychał poruszał się...

jeśli gdzieś idę jadę
mówię piszę publikuję
o wolności osobie Kościele
wolą Boga jestem poruszany
(pociągany inspirowany natchniony
bom osoba obraz i podobieństwo)
czy zrozumiecie to wreszcie
niewierni ludzie małej wiary

    (czwartek, spr. gim. 23 kwietnia 2015, g. 10.57)

PS.
Na zdj. "Vademecum 2006", gra Kapela Brodów, gościnnie na bębnie gra Piotr Orzechowski, obecny Wójt Gminy Strachówka (od 2010) :-)

wtorek, 21 kwietnia 2015

Kyrie eleison, Christe eleison!




21 kwietnia
1. Debatujmy!! (Andrzej Duda)  
2. "Obiecują wyborcom pomoc budżetową, ulgi podatkowe czy też obniżenie wieku emerytalnego..." (prof. L. Balcerowicz)
3. Łaska wspólnoty. Łaska drogi. I prawdy i życia. Wiara i rozum za pan brat i siostra ♥ „Working together with friends and family, helping each other and striving towards a common goal is a powerful reminder of what we want this marriage to be. It will be for us food for thought for those six weeks of anticipation. Our very own meditation on the meaning of it all." ♥ Not Just Us 

20 kwietnia
1. "Żywa parafia" - wspólnota parafialna, w której rozwija się młody człowiek, szkolnictwo katolickie i rodzina..." (bp Solarczyk) ♥
- Czytać łącznie z tym! 

2. Polonista napisał:
"O! Bracia – poloniści! Siostry – polonistki!
Sto trzydzieścioro było nas na pierwszym roku.
Myśleliśmy, że nogi Boga złapaliśmy:
że oto nas przyjęto do Szkoły Poetów!
Przez pięć lat – stron tysiące… młodość w bibliotekach…
A potem – bida… Bida i rozczarowanie…
A potem – beznadzieja i starość pariasa…
I wszechporażająca nas wszystkich pogarda
władzy – od dyktatury aż po demokrację
– która nas, kałamarzy, ma za mniej niż zero.

Dlaczego władza każdej maści ma mnie za nic…
Czy czerwona, czy biała – jestem dla niej śmieciem.
Kurwa. Pod każdą władzą czuję się jak kundel!
Czemu nie jestem chamem ze sztachetą w ręku?!
Ktoś by się ze mną liczył, gdybym rzucił cegłą…"

Mogłem z całą pewnością dopisać komentarz: „Filozofowie, teologowie, katecheci (w szkołach?, w kościele parafii, dekanatów, diecezji...) też tak miewają. Jednak droga-prawda-życie - bezcenne :-) ♥

3. Na Synodzie ( II Synod Archidiecezji Katowickiej ) robi się coraz żywiej: jedna z poprawek do projektu Komisji ds. Posługi Charytatywnej przepadła przez brak 1 głosu (równa liczba za i przeciw przy aż 40 wstrzymujących się) - chodziło o skreślenie rozróżnienia "sprawozdania merytorycznego i finansowego" i zastąpienia nieokreślonym "sprawozdaniem" (parafii z działalności charytatywnej). TEN POST KS. GRZEGORZA STRZELCZYKA rodzi wiele. Ksiądz G.Strzelczyk jest doktorem teologii dogmatycznej, teraz także sekretarzem II Synodu Archidiecezji Katowickiej.

Na Synodzie ( II Synod Arch Katowickiej ) robi się coraz żywiej: jedna z poprawek do projektu Komisji ds. Posługi Charytatywnej przepadła przez brak 1 głosu (równa liczba za i przeciw przy aż 40 wstrzymujących się) - chodziło o skreślenie rozróżnienia "sprawozdania merytorycznego i finansowego" i zastąpienia nieokreślonym "sprawozdaniem" (parafii z działalności charytatywnej).”

Dałem, udostępniłem tę wypowiedź - „Ad. sprawozdań parafii z działalności charytatywnej. Co Wy ba to? Inne diecezje? Inne nasze parafie?! TO NASZ KOŚCIÓŁ! Człowiek jest drogą Kościoła, my i nasze dzieci. ♥ „
I dalej - „To już nie te czasy, że ktoś (proboszcz, biskup, dziekan...) na zagrodzie równy wojewodzie i co mu tam. Kościół jest jedną wielką rozmową (braterską). Jednym wielki podwórkiem. Dzisiaj uderzą w stół w Warszawie, a w Katowicach nożyce się odezwą. Albo gdzieś za granicą. Albo Franciszek w Watykanie. Albo odwrotnie. Człowiek jest drogą Kościoła, nie struktury. Ponad granice Ty duchu i Duchu ulatujesz. Także z pomocą pism, Pisma i Internetu ♥ O:) Wiara i rozum. Wspólnie piszemy jeden wielki powszechny i apostolski "traktat o Kościele w świecie współczesnym", aplikację posoborową, albo właśnie synodalną, soborową na miarę czasu, AD 2015. Nawet najmniejszy katecheta wiejski (także ten z 33 letnim stażem, dzisiaj już oczywiście bezrobotny) się liczy, w tej globalnej i kościelnej wiosce, wspólnocie! Przez 33 lata uczyłem, że nie ma wiary bez myślenia! Oczywiście, księża z mojej diecezji w tej dyskusji (dyskusjach) głosu nie zabiorą ;-)

Mnie ten skromny post poniósł daleko. [Wpis w innym miejscu, stą powtórzenia niezamierzone]. Udostępniłem na swoim profilu z racji dla siebie b. oczywistych, łatwo się domyśleć :-) Komentuję co i rusz: "Kościele święty, nie w Watykanie - z tym kłopotów od dawna nie mamy - ale Ty w parafiach, diecezjach jakbyś się zatrzymał pod koniec XX wieku. Nie rozumiesz, to znaczy nasi biskupi, proboszczowie i dziekani, że dzisiaj dostęp do informacji, obieg inf., wymiana myśli, życie (zaproszenie) do ustawicznego dialogu jest POWSZECHNE, ŚWIĘTE I APOSTOLSKIE Z DUCHA (I CIAŁA) – bośmy duchem ucieleśnionym, ciałem uduchowionym. I mamy zdolność przyjąć w życiu (droga-prawda-życie) POSTAWĘ MIŁOŚCI INTELEKTUALNEJ.

Słowo nas rodzi i chce mieszkać między nami, ale Wy zostaliście z tyłu. Ze strachu? Niewiara (w swoją wiedzę i umiejętności)? Rozdzielacie wiarę i rozum, które muszą chodzić pod rękę zawsze i wszędzie? Z braku otwartości na siostry i braci w wierze i na świat cały? Z kompleksów? Braku wolności w Waszym stanie życia, wiecznej zależności od władzy? Dostęp do wiedzy jest powszechny w każdej dziedzinie. Wiedzy o sobie, o Kosmosie, o historii, biologii, socjologii, politologii, seksuologii.... Także w dziedzinie TEOLOGII i życia wewnętrznego. Mojżeszu wypuść naród mój!!! Nie zmuszaj, by 10 plag spadło na ciebie, na Was. Skutek będzie bolesny dla każdego... Już tylko milimetr dzieli nas od ogłoszenia Powszechnego Synodu naszego Kościoła parafialno-dekanalno-diecezjalnego w Internecie! Każdej parafii, dekanatu, diecezji, w której nie brak ludzi myślących (o świecie, człowieku i Bogu) i wystarczająco odważnych, by dzielić się swoim myśleniem w sprawach FUNDAMENTALNYCH z całym światem, jak miłosierdzie 2015 ♥"

Jezus Chrystus to prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, ten sam złożony z duszy rozumnej i ciała, współistotny Ojcu co do Bóstwa i współistotny nam co do człowieczeństwa, „we wszystkim nam podobny oprócz grzechu” (…). Nigdy nie zanikła różnica natur przez ich zjednoczenie, ale zostały zachowane cechy właściwe obu natur, także kiedy się spotkały, aby utworzyć jedną osobę i jedną hipostazę [Sobór w Chalcedonie].

Jak można zauważyć, dyskusja toczyła się już wówczas w kategoriach metafizycznych, lecz fundamentalne znaczenie daje się łatwo uchwycić: tak jak wyznajemy (za Soborem Nicejskim) prawdziwą boskość Chrystusa, tak też musimy wyznawać Jego prawdziwe, integralne człowieczeństwo.

Ojcom soboru nie chodziło, oczywiście, o estetyczne walory symetrii w opisie tożsamości Chrystusa. W tle pozostawało zagadnienie kluczowe: pytanie o znaczenie Jezusa, Jego człowieczeństwa, dla naszego zbawienia.” (ks. G. Strzelczyk, tutaj

Kościele święty, nie w Watykanie - z tym kłopotów od dawna nie mamy - ale Ty w parafiach, diecezjach jakbyś się zatrzymał pod koniec XX wieku. Nie rozumiesz, to znaczy nasi biskupi, proboszczowie i dziekani, że dzisiaj dostęp do informacji, obieg inf., wymiana myśli, życie (zaproszenie) do ustawicznego dialogu jest POWSZECHNE, ŚWIĘTE I APOSTOSLKIE Z DUCHA. Słowo nas rodzi i chce mieszkać między nami, ale Wy zostaliście z tyłu. Ze strachu? Niewiara (w swoją wiedzę i umiejętności)? W iaę i rozum, które muszą chodzić pod rękę zawsze i wszędzie? Braku otwartości na siostry i braci w wierze i na świat cały? Z kompleksów? Braku wolności w Waszym stanie życia, wiecznej zależności od władzy? Dostęp do wiedzy jest powszechny w każdej dziedzinie. Wiedzy o sobie, o Kosmosie, o historii, biologii, socjologii, politologii, seksuologii.... Także w dziedzinie TEOLOGII i życia wewnętrznego. Mojżeszu wypuść naród mój!!! Nie zmuszaj, by 10 plag spadło na ciebie, na Was. Skutek będzie bolesny dla każdego... Już tylko milimetr dzieli nas od ogłoszenia Powszechnego Synodu naszego Kościoła parafialno-dekanalno-diecezjalnego w Internecie! Każdej parafii, dekanatu, diecezji, w której nie brak ludzi myślących (o świecie, człowieku i Bogu) i wystarczająco odważnych, by dzielić się swoim myśleniem w sprawach FUNDAMENTALNYCH z całym światem, jak miłosierdzie 2015 ♥ ps. Z dedykacją poniżej, na pocztówce, zrobionej na Dzień Świętości Jana Pawła II i naszego X Vademecum! 

Niektóre linki i swoje wypowiedzi podsyłam księdzu proboszczowi. Wszak wszystko adresuję do naszego Kościołą, Powszechnego Świętego Apostolskiego Soborowego, także diecezjalno-dekanalno-parafialnego. To, że w mojej/naszej diecezji się milczy/przemilcza wołanie o dialog – także katechety z 33-letnim stażem misji/pracy/służby – to skandal anty-kościelny w istocie, którego przed komisją watykańską by nie obronili, jak mniemam i rozumiem eklezjologię (w ogóle i współczesną). Moją misję uważam za wielką i świętą, co fakty potwierdzają, nie moja doskonałość. Gdybym milczał – kamienie wołać będą. Nie po to jest prawda, nie po to jest... by pod korcem stały. Na to są, by zachwycały do pracy. Praca? By się zmartwychwstało. Biada, gdybym nie głosił. Może po to tutaj jesteśmy? Także – bo tylko prawda wyzwala. Może inni są w podobnej? Gorszej(?) sytuacji. Życiowo metafizycznej. Praktycznej i DUCHOWEJ! Tym, którzy gorszą, lepiej by było kamień młyński uwiązać... To nie ja, to Chrystus powiedział!
Tak być nie może. Taki nie może być Kościół.

Błądzących (w tej mierze i nie tylko) księży i biskupów, czyli tzw. władzę kościelną kocham, czekając na dialog. Człowiek jest drogą Kościoła, nie struktury. Nawet Jezus nie był księdzem, ani kardynałem. Był świecki, jak my wszyscy, niehierarchiczni ludzie na tej ziemi, siostry i bracia Boga i Jezusa z Nazaretu. Tak nauczają święci.

na zabój/na amen

Kościół Franciszka Jezusa
Ravassiego Maradiagi
a nawet i Nycza
rozmawiać potrafi
nawet z Michnikiem
jest więc nadzieja i ze mną
i z nami tłumacząc
Jezus nie był kapłanem
(jak oni)
był świecki jak my

tego nie chcą ani potrafią
inni hierarchowie (nie)nasi
za nimi idą rzędem parami
ich (nie)nasi księża
z wielkim świątobliwym
nieludzkim posłuszeństwem


Synod Kościoła w Katowicach i działania archidiecezji warszawskiej (i Centrum Jana Pawła II) traktuję więc trochę jak synod w ogóle, w Kościele w epoce posoborowej i internetowej. Możemy – oczywiście – rozmawiać także z papieżami, listownie, telefonicznie, dedykacjami, pocztówkami...

Janowi Pawłowi II

budzenie spóźnione
wstawanie takie sobie
jak zwykle przeważnie
kawa i lekarstwa coś zmienią

musiałeś to znać dobrze
w ostatnim okresie

za oknem wiatr targa
zimny przedwiosenny
w domu się nic nie chce
teoretycznie (z)robić

gdy znikąd zawieje
mrugnie i tak dalej
veritatis splendor
miłość intelektualna

wiadomo skąd idzie
gdzie są ich/jej korzenie
istota i współkonstytuowanie
metafizyką można zwać do woli

jedno jest źródło istnienia i prawdy
nikt dotąd tego nie obalił
dostępne nam w poznaniu
przeżyciu objawieniu
choć przyjść potrafi
przy przeglądaniu
stron sportowych
człowiek jest osobą
najwspanialszą monstrancją

   (poniedziałek, 20 kwietnia 2015, g. 10.32)

Niektórzy mówią o moim/naszym arcybiskupie „Karząca Ręka Boga”. Ja jednak wolę rękę miłosierną (Miłosierdzia). Myślę, wierzę i rozumiem – podobnie jak papieże - że ona zwycięży. Dwa lata temu byliśmy szkolną/projektową pielgrzymką w Domu św. Faustyny, po sąsiedzku (święci są naszymi bliskimi sąsiadami). Każdy uczestnik otrzymał do wypełnienia „Kartę obserwacyjną Miłosierdzia”.

Wydaje się, iż tajemnica wiary chrześcijańskiej znajduje w tym słowie swoją syntezę” (Bulla papieża Franciszka ogłaszająca Rok Miłosierdzia). 


PS.
Dumnie dołączyłem screen z lajkiem od Wydziału Teologicznego dla strony KatechezaOnline.
Kyrie eleison, Christe eleison. Amen.

czwartek, 16 kwietnia 2015

Kościół, świat, dialog - Dziedziniec Dialogu 16.04.2015 r.


Gdzie jeszcze mam udostępnić ten link? TEN DIALOG, w moim/naszym Kościele! Taka rewelacja! Kardynał z Watykanu, Centrum Jana Pawła II i archidiecezja warszawska przychodzi nam z pomocą! Nie cały umrę !

 

piątek, 10 kwietnia 2015

Piąta rocznica smoleńska


Żyjemy w wolnym kraju. W Polsce, Ojczyźnie. Każdy może ważne sprawy (prywatne, rodzinne, narodowe...) przeżywać, opisywać, wyrażać po swojemu. Byle szczerze. Byle starczyło odwagi i odpowiedzialności. Bo tak też kształtujemy naszą Ojczyznę, nasz świat. Dzisiaj okazja wyjątkowa. Poruszająca. Piąta rocznica Tragedii Smoleńskiej. I 75. rocznicę Zbrodni Katyńskiej. Poniższe (zebrane) refleksje, cytaty i polemiczne komentarze znajomych/przyjaciół są na moim koncie Facebooka.
 
Uroczystości państwowe (polskie państwowe) odbyły się przy Pomniku Smoleńskim (1) na cmentarzu, przy grobach. Hymn Polski. Honory wojskowe. Rodziny ofiar, Prezydent RP, Premier, Marszałkowie Sejmu i Senatu, Ministrowie, Generałowie (dowódcy Wojska Polskiego) i my-Polacy, którzyśmy zdołali tam dojechać lub przed telewizorami. 

Ale nawet modlitwa biskupa/ów polowego Wojska Polskiego na cmentarzu przy grobach jest (wydaje się?) zbyt niskim aktem dla niektórych partyjnych katolików w Polsce. Modlitwa ekumeniczna, są przedstawiciele innych wyzwań!
"W tym dniu, na tym miejscu wypowiadamy słowa, które znaczą: miłość, prawda, pamięć, życie. Słowa, które koją ból i przywracają nadzieję na ponowne spotkanie w życiu po życiu" - mówi biskup polowy Guzdek.

Na Krakowskim Przedmieściu zaś ci, którzy mają inny (nieekumeniczny?!) pomysł na Polskę: brat śp. Prezydenta Lecha Kaczyńksiego (były Premier), jego partyjni koledzy i koleżanki, ich kapelan kapucyn. Niektórzy przynieśli obelżywe transparenty. Dzwony biją (na trwogę). Telewizje pokazują i to (skromną uroczystość). Zgorszenie się nie kończy. Jedni to dobrzy Polacy (i katolicy). Drudzy to źli Polacy (i katolicy). Od Bugu do Odry i od Bałtyku po Tatry. Paranoja.

"O godz. 11 w Świątyni Opatrzności Bożej na warszawskim Wilanowie odprawiona zostanie msza, po której odbędzie się koncert - fragmenty „Requiem” Wolfganga Amadeusza Mozarta w wykonaniu Chóru Mieszanego i Orkiestry Symfonicznej Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina. Także tutaj obecny będzie prezydent Komorowski a TVP Info pokaże transmisję z tego wydarzenia."


Powązki g. 10.58 - demonstracja inności (innej Polski), innego przeżywania... czego? człowieczeństwa? patriotyzmu (polskości)? politycznych wizji?... W Świątyni Opatrzności Bożej zaczyna się msza święta za ofiary katastrofy w Smoleńsku z władzami państwowymi, z kardynałem Kościoła Katolickiego, katolickim biskupem polowym Wojska Polskiego itd., ze sztandarami i symbolami państwowymi. Jest dużo harcerzy. Ciągłość i jedność państwa! Państwo Polskie i państwo Jarosława Kaczyńskiego (państwo Kaczyńskie?). Telewizje robią "przebitki" tych dwóch światów. Bo to nie tylko dwie Polski, ale dwa światy. Schizma. Separacjonizm. Krzyczę NIE!! Świadomie wybieram ciągłość i jedność. I taki katolicyzm. Wiara i rozum. Nie ma wiary bez myślenia. I pokazywania myślenia. Na świadectwo! ps. moje państwo nie jest doskonałe, a ludzie bezgrzeszni, ze mną na czele. Wszędzie znajdą się głupole, cyniki, ludzie małej wiary, małego rozumu, własnych planów na wszystko. Ale jest postawa miłości intelektualnej, sięgająca aspektów istotowych i konstytutywnych całej rzeczywistości świata, czlowieka, a dla ludzi wierzących - także Boga.

Ewangelię czyta diakon Bogdan Sadowski, kolega ze studiów (i ćwiczeń karate). Jest też polska szlachta, grupa rekonstrukcyjna, salutują szablami.


"Nie wolno zatrzymać się na krzyżu... Tajemnicy Zmartwychwstania nie może przesłonić żadna tragedia, żadna śmierć..." - z kazania kardynała Nycza. ps. (dop. mój jk): np. na aborcji, in vitro, moralizatorstwie... Kardynał mówi także za mnie, za moją drogę-prawdę-życie!
W modlitwie powszechnej jest wezwanie za Prezydenta (aktualnego!) i za rządzących naszym państwem. Później jest także za zmarłego Prezydenta Lecha Kaczyńskiego itd. Liturgia mszy świętej przewidziała. Jest w niej miejsce dla każdego. 


Patrząc na posługę diakona Bogdana w Świątyni Opatrzności Bożej podczas mszy odprawianej przez kardynała Kazimierza Nycza w 5 rocznicę tragicznej katastrofy smoleńskiej myślę - chcąc nie chcąc - jak (nie)ładnie odrąbali mnie od pnia duchowni i politycy lokalni w moim kościele parafialno-dekanalno-diecezjalnym. Czy to ten sam Kościół w (tej samej) Polsce. Biada mi, gdybym nie pytał. Gdybym nie dociekał - biada przyszłym pokoleniom.


zafałszowanie (i bunt)

spadli z nieba
więc dzisiaj wszyscy święci
ci co jeszcze żyją
muszą powinni czuć się winni
zrobimy (dwie) kilka więc uroczystości

państwo zawiodło
jak łatwo powiedzieć
czyli kto
państwo to partie
albo ten tamten
dla niektórych

nie nie nie
jesteśmy Polską
braną tęczą zachwytu
od zenitu dziejów

ja ty on ona my wy
nie patrząc w legitymacje
w dokumenty parafialne
człowiek to ten kto zna siebie

jest postawa miłości intelektualnej
bo to jest moja matka
ta ziemia
bo to jest moja matka
ta ojczyzna

nie jestem nobilitowany
ani uświęcony
bo znam znałem tego tamtego
aż po najwyższe stanowiska

    (piątek w okt. W., 10 kwietnia 2010,g. 8.19)


Myślę, wierzę, że dzisiaj cała Polska daje przykład godnego upamiętnienia 5. rocznicy tragedii. Nie da się dzisiaj przypinać łatek partyjnych... narodowi. To Polska świętuje pamięć, z wiarą, rozumem przeważnie. Tyle urzędów (wszystkie najwyższe i wszystkie osobistości życia publicznego), wszystkie media papierowe i elektroniczne, tyle miejsc wielkich i małych na mapie, szkół, NGO'sów, wszędzie kwiaty, delegacje, modlitwy... Polska ma ponad 1000 lat !" 
Można się Nią, Tobą zachwycić. "Brać Cię - jak nasz Czwarty Wieszcz - tęczą zachwytu od zenitu dziejów!"

PS. 1
Koniecznie trzeba obejrzeć pięknie zrobiony filmik pod tym linkiem. Ze Świątyni Opatrzności Bożej!

PS. 2
Na zdjęciu Zespół Szkół im. Rzeczpospolitej Norwidowskiej w Strachówce w dniu, który łączy rocznicę (75) Zbrodni Katyńskiej i (5) tragedii smoleńskiej, zgromadził wszystkich na złożeniu kwiatów pod Dębem Katyńskim poświęconym ppłk. Kazimierzowi Jackowskiemu (patrz też zdjęcie 
obok, w pokazie slajdów, po prawej, pt. "Jackowscy, Królowie, Kapaonowie, Annopol, Kartka z Katynia, 1-szy ks. prob. Strachówki i AD-2011").

czwartek, 9 kwietnia 2015

Czy umiemy tak myśleć o Chrystusie? o sobie?... o świecie! o Bogu!



Znalazłem ten link/program/filmik na Youtube i udostępniłem z konta na Facebooku red. Błażeja Strzelczyka z Tygodnika Powszechnego. Współgra z moimi potrzebami. Jest w nim też wystarczająco dużo papieża Franciszka i Soboru Watykańskiego II (i innych), więc chce je utrwalić dla siebie na blogu.

To jest i moje przeżywanie życia, prawdy, drogi, wiary i rozumu. W pewien sposób mogę go nazwać doświadczalnym. TOŻSAMOŚĆ. SAMOŚWIADOMOŚĆ nie są wiarą i rozumem z nakazu, tylko z autorytetu itd. Są mną! A wolność i osoba są fundamentami współczesności.
   
"Kiedy idziemy ulicą i stajemy przed zamkniętym kościołem, czujemy, że to coś dziwnego - mówił Franciszek w kazaniu w watykańskim Domu świętej Marty, gdzie mieszka. Podkreślił, że jest to niezrozumiałe i że nie można tego wytłumaczyć ani usprawiedliwić... Czasem - dodał - starają się wytłumaczyć, ale to są wymówki, nie wyjaśnienia. Prawda jest zaś taka, że kościół jest zamknięty, a ludzie, którzy obok niego przechodzą, nie mogą wejść. 
Zdaniem papieża jeszcze gorsze jest to, że "Bóg, który jest w środku, nie może wyjść"... W kazaniu Franciszek krytykował postawę "zamknięcia" i chrześcijan, którzy "mają klucz, ale zabierają go, nie otwierają. Niektórzy nawet, jak powiedział papież, "stają w drzwiach" i "nie pozwalają wejść". - Kiedy takim chrześcijaninem jest ksiądz, biskup czy papież jest jeszcze gorzej - zauważył.... 

Papież Franciszek powiedział, że taka postawa sprawia, iż "wiara przechodzi przez aparat destylacyjny i staje się ideologią". A w ideologii nie ma Jezusa - ostrzegł i dodał: "Ideologia budzi lęk, odstrasza ludzi, oddala od siebie ludzi i oddala Kościół od ludzi".

- Ideologie są zawsze sztywne - mówił Franciszek. - Kiedy zaś chrześcijanin staje się zwolennikiem ideologii, to stracił wiarę. Nie jest już uczniem Chrystusa, lecz zwolennikiem tego myślenia - ostrzegł.

Papież ocenił, że "ideologiczni chrześcijanie" to "ciężka choroba", bo jego zdaniem są oni surowymi moralistami, głosicielami etyki, ale są pozbawieni dobroci. Podkreślił, że kluczem, który otwiera drzwi do wiary jest modlitwa. Ci zaś, którzy w opinii Franciszka nie modlą się, nie mają w sobie pokory, są dumni i szukają rozgłosu”


Czym jest - i czy jest możliwa - modlitwa bez tożsamości i samoświadomości? Staraj się poznać i wejść w samoświadomość Jezusa. To jest dopiero APOLOGETYKA!

PS.
Na zdj. papież Franciszek z biskupem Grzegorzem Rysiem od Nowej Ewangelizacji.