piątek, 27 września 2019

Mój katolicyzm i dzieci


SPRAWY OSTATECZNE

ktoś się może dziwi
że tak ostro i codziennie piszę
(padają słowa obrzydzenie rzygam)
ale inaczej nie mogę

droga-prawda-życie i wieczność wołają
to są
to jest
moja sprawa ostateczna

żadna polityka albo cuś podobnego
i katolicyzm jest tylko systemem
sprawą quasi-ostateczną
udział w prawdzie daje kontemplacja

wiary bez myślenia nie ma
wiedział już święty Augustyn
Jan Paweł II pisał specjalne encykliki
są dwa skrzydła jest prawda

(piątek, 27 września 2019, g. 12.54) TU- Zjednoczeni w Duchu (2)

Trójka Kapaonów biegnie w dal i wzwyż, w sobotę dwóch w górach, trzeci w niedzielę po nizinnej Warszawie! Maratony, maratony. Ojciec dzieci nie dogoni, ja swój maraton kończę, a warszawski przeczłapałem w 1983. Dość. Chwatit, jak mawiają sąsiedzi. I bardzo dobrze, rodzice swoje życie przeżyli, czas na nowe pokolenie. Na starość nauczyli mnie czegoś – nie tylko o sobie, świecie współczesnym, ale i o mnie. Wnuki też mnie uczą - siebie, człowieka na ziemi, w naturze i kulturze. Więc fenomenologicznie opisuję i się dzielę z całym światem, bo tak pojmuję katolicyzm, czyli własne człowieczeństwo, z wielkim wpływem katolicyzmu w Polsce, Europie i świecie moim.

Co jest nowego, czego mnie nauczyli?
Że nowe pokolenie samo definiuje siebie. Moje pokolenie było bardzo definiowane przez wychowanie i wręcz uzależnienie od wychowania (tradycji). Nie tylko w stylu życia było widać, cokolwiek styl znaczy. W religijności, wyborze drogo życia (studiów) itd. itp. W jakiś sposób spełniało się oczekiwania rodziny i patriotyczno-religijne nauki.

Dzisiaj stare pokolenie dla nowego jest/tchnie anachronizmem, jakimś fin de siècle. I wszystko w świecie to potwierdza i manifestuje. Tempo zmian technologiczno-kulturowo-środowiskowe wyprzedza prawie każde nasze słowo i czyn.

Ja, stary, widzę to co się wcale nie zmieniło: pojęcie i możliwości osoby,  poszukiwanie prawdy w gatunku homo sapiens, kontemplowanie prawdy na dwóch skrzydłach wiary i rozumu. Ale tego nie można oczekiwać od młodych szukających dla siebie miejsca w świecie zawsze dla każdego współczesnym. Inna droga-prawda-życie jest każdego. Każdy z tej trójcy wyznaczników jest zmienną osobowo-osobniczą.

Jako rodzic (czyli tylko ojciec) w sobotę usiądę przed monitorem i będę śledził na bieżąco bieg Łazarza i Olka w Beskidach. W niedzielę – maraton Warszawski Andrzeja. Dobrze, że sportowe zacięcie w rodzinie nie mija. Wychowują nie słowa rodziców, ale dom i to, co wisi na ścianach, pod tynkami, w fundamentach… i w rogu Ogrodu, jeśli ktoś akurat taki luksus ma. A my mamy całe Sanktuarium (MBA). W fundamentach rozważania i zapisy na temat tego, co istotowe i Konstytutywne. Bierzemy życie i Ojczyznę tęczą zachwytu od Zenitu Wszechdoskonałości dziejów. Więc niech żadna partia ani księża-biskupy (KEP-iskopat, PiS-KEP-Polski) nie uczą mnie co moja ojczyzna i katolicyzm. Godność, na obraz i podobieństwo najwyższe mam. Prawa Człowieka i Sobór Watykański znam. Iusiurandum patri datum 

1) "Obrzydzenie (PiS-KEP-NIK-Polską) - to mój komentarz do artykułu "Afera Banasia. Marek Isański: Kowalski z miejsca usłyszałby zarzuty. - Zapewniam, że gdyby ktoś inny tak zrobił, to już czekałoby na niego wezwanie do skarbówki i zarzuty karne skarbowe. Nikt by się nawet nie zastanawiał - mówi Marek Isański, prezes Fundacji Praw Podatnika, komentując wyjaśnienia prezesa NIK ws. krakowskiej kamienicy."

2) "Mdli mnie. Polska stała się trującym emetycznym środowiskiem pod PiS-KEP-em. Przekraczają granice przyzwoitości. Cynizm, bezczelność, hipokryzja, demokracja po leninowsku... Sympatyzowałem kiedyś (nie raz) z Tadeuszem Cymańskim, teraz rzygać mi się chce (I'm so sorry), na takie dictum "nasi  wyborcy rozstrzygną, kto ma rację(...)... Nasi wyborcy chcą, żebyśmy byli cwani..." - to mój komentarz do skandalicznej (jak wszystkich w PiS) wypowiedzi o demokracji ludowej. W rzymskim cyrku wystarczyło dać cezarom znak kciukiem - życie, albo śmierć. Dziś na to są wybory.

3) "Kolejna pani bez wstydu, imienia, oblicza, honoru...????? Gdzie się skryje, gdy władza przeminie!!!! - mój komentarz dla pani Małgorzaty Motylow.
Obrzydliwie nie miała nic do powiedzenia w Sejmie. Obrzydliwie uciekała od dziennikarzy, kamer i pytań w naszym imieniu! Ponieważ wyrzuciła (ona, Banaś, Marszałek Witek... w imieniu PiS-KEP-Prezesa Kaczyńskiego) trzech wiceprezesów, teraz będzie sama "wszystkim", czyli wykonawczynią woli najwyższego... i jedynego prawdziwego władcy (uzurpatora)  Polski.
4) "PiS-zgnilizna moralna (i błogosławiona), od samej góry (Prezesa) do samego dołu (gminno-parafialnego) do tekstu o "prawie i sprawiedliwości" w ichnim ministerstwie (czemu aż Z.Ziobro daje twarz), choć na zdj. tutaj jest sędzia Mazur z PiS-KEP-KRS -  mój komentarz na Fb 

Wyborcy i funkcjonarusze partii PiS nie wierzą w prawdę. A to, że można ją kontemplować wiarą i rozumem uważają za fanaberie inteligenckie i groźne religijne zboczenie.

***

POCIESZENIE-RADOŚĆ-PEŁNIA

       /fenomenologia śmierci fenomenologią Ducha/

śmierć musi przyjść prawdziwa
nie technologie botów awatarów
ani życie w nowych ideologiach

śmierć musi stanąć w drzwiach
by zrozumieć tytuł wiersza
no i pełnię życia

cóż łatwiej powiedzieć
pełnia życia czy pełnia radości
pewnie radość życia w pełni

ależ ona radość pełna
jest tajemnicą duchowo-rozumną
bez rozumienia (śmierci) ani rusz

nie tylko zieleń za oknem
ani szczekanie psów ryczenie krów
radości w pełni nie dają

musi aż przyjść wymiar ostateczny
ostateczność życia w śmierci
by pojąć największe rzeczy

sami możemy znaleźć mądrość
na każdy dzień prawie i sprawę
ale nie na sprawy ostateczne

nikt w tym Jezusa nie przebije
w naszym kręgu kulturowym
tu żyłem całe życie

tylko on smutasom mówi
żeby nasza radość była pełna
i wie jak to zrobić

wie więcej o życiu i śmierci
mówi szokująco
jeśli nie umrę będziecie bez Ducha

bez pocieszenia i radości pełni
i każdy będzie miał do niej dostęp
w duchu i rozumności największej

(piątek, 27 września 2019, g. 9.44) TU- Zjednoczeni w Duchu (2)






4 komentarze:


  1. "Afera hejterska. Sędzia Maciej Mitera korespondował z hejterką?
    Jeszcze kilka tygodni temu rzecznik KRS Maciej Mitera twierdził, że hejterkę "małą Emi" zna jako "żonę sędziego" i czasami odbierał od niej telefony. Teraz jednak okazuje się, że sędzia miał być w stałym kontakcie z internautką. Wymienił z nią co najmniej kilkaset wiadomości."

    https://wiadomosci.wp.pl/afera-hejterska-sedzia-maciej-mitera-korespondowal-z-hejterka-6429072169346689a

    OdpowiedzUsuń

  2. "Ta kadencja Sejmu to był dramat. Ale też dowód, że jego znaczenie mocno wzrosło...
    Zawirowania na sejmowej komisji z wyborem wiceprezes NIK symbolicznie podsumowało cztery lata prac Sejmu. I przypomniało, jak wysoka stawka jest najbliższych wyborów."

    https://opinie.wp.pl/kozinski-ta-kadencja-sejmu-to-byl-dramat-ale-tez-dowod-ze-jego-znaczenie-mocno-wzroslo-opinia-6429057252948097a

    OdpowiedzUsuń

  3. Polska bez pasterzy! Oddali lud partii! :-(

    << hermetyczność i chłód bijący z Franciszkańskiej 3...
    Nie tylko zamurowane okno papieskie, ale firewall wzniesiony i podtrzymywany wokół arcybiskupa, oddają atmosferę otaczającą krakowskiego arcypasterza.

    Moi rozmówcy – podobnie jak poprzednim razem – nie chcą wypowiadać się pod nazwiskiem, ale mówią spójnie i co najważniejsze spokojnie. Bez nerwów, ale jakby zrezygnowani, a przede wszystkim bezsilni... >>

    https://magazyn.wp.pl/artykul/ciemna-strona-mocy-kusi-arcybiskupa?fbclid=IwAR1DXoU2d4bbYBXU6HNHanhj98p0st7Cxxw8m51z7BbZQ8Yjas4WAPPnTww

    OdpowiedzUsuń

  4. PiS-KEP-Zgnilizna. Cynizm. Diabelstwo!

    << Minister kultury i dziedzictwa narodowego przyznał, że i wśród ludzi kultury potrzeba "nowych elit". - W dużej mierze by się to przydało. Kiedy nic się nie zmienia, tworzy się oligarchia >>

    https://wiadomosci.wp.pl/piotr-glinski-w-kulturze-tez-potrzeba-nowych-elit-6430519098316417a

    OdpowiedzUsuń