czwartek, 30 lipca 2020

Roman Ingarden „Filozof i fotograf” | 'Philosopher and Photographer'

MAMY ROK UPAMIĘTNIAJĄCY ROMANA INGARDENA.
DLA WIELU DOPIERO DO OD-POZNANIA.

grafika

Tu do obejrzenia, wysłuchania, z tłumaczeniem na język angielski - o Romanie Ingardenie, także joko fotografie! 

Linki poszerzające wiedzę o największym polskim filozofie!
- Sejm ustanowił rok 2020 Rokiem Romana Ingardena (tutaj)
- Roman Ingarden. Nieznane oblicze filozofa-fotografa (zdj. w linku)
- cała lista patronów roku 2020 z krótkimi notkami (tutaj)
- Konferencja „Roman Ingarden w świetle źródeł historycznych” 23 kwietnia 2020

"Wojna, której właściwe oblicze objawiło się tylko w Polsce, którą w jej nagroźniejszej postaci trzeba było przetrwać i wygrać wewnętrzną postawą duchową, wymagała od nas nie tylko hartu i odwagi w dokonywanych rozstrzygnięciach, ale i niezachwianej postawy moralnej. Ta zaś z kolei wymagała od nas zdobycia się na ostateczny wysiłek wyjaśnienia sobie poglądu na świat, zakończenia z tym wymigiwaniem się przed istotnymi decyzjami teoretycznymi, które było tak charakterystyczne dla wielu prądów filozofii europejskiej XX w., a zwłasza dla krzewiącego się u nas w latach 30-tych neopozytywizmu. Z tych wewnętrznych, w najgłębszym sensie praktycznych potrzeb osobistego życia duchowego wypłynęła ta wola uzyskania rozstrzygnięcia, która pozwoliła mi napisać tę książkę." (ze strony filozofuj)

"Na szczególne podkreślenie zasługuje Jego bezkompromisowość intelektualna. Podczas okupacji niemieckiej napisał swoje sztandarowe dzieło Spór o istnienie świata. W 1950 roku za krytyczny stosunek do marksizmu został pozbawiony prawa do wykładania na macierzystym Uniwersytecie Jagiellońskim i publikowania prac o tematyce fenomenologicznej. Ten czas wykorzystał m.in. na dokonanie wzorcowego przekładu Krytyki czystego rozumu Immanuela Kanta. Choć sam był racjonalistą, przez lata korespondował z Edytą Stein, a wśród jego uczniów znaleźli się Karol Wojtyła i Józef Tischner." (ze str. ZSzM w Świdnicy)

zdj. z profilu MKiDN na Fb

"Jestem siłą, która się ostaje w przeciwnościach losu, gdy czuje i wie, że swobodnym swym czynem z niebytu wywoła to, co po niej pozostanie, gdy sama się już w walce spali. Jestem siłą, co chce być wolna. I nawet trwanie swoje wolności poświęci. Ale zewsząd pod naporem sił innych żyjąca, niewoli zaródź sama w sobie znajduje, jeśli się odpręży, jeśli wysiłku zaniedba. I wolność swoją utraci, jeśli się sama do siebie przywiąże. Trwać i być wolna może tylko wtedy, jeśli sama siebie dobrowolnie odda na wytwarzanie dobra, prawdy i piękna. Wówczas dopiero istnieje". (Roman Ingarden, „Książeczka o człowieku”)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz