"Jakim jeste艣my spo艂ecze艅stwem,
je艣li Anna Walentynowicz
ba艂a si臋 nam opowiedzie膰
o swojej prawdziwej przesz艂o艣ci?"
Dziwi臋 si臋, 偶e do偶y艂em. 呕e TEGO do偶y艂em, tego czasu, podzia艂贸w, unik贸w, zak艂ama艅, prawie, 偶e oficjalnych i po"b艂ogos艂awionych" sojuszem tronu i o艂atarza.
Brzmi dramatycznie? Bo to jest dramatyczne, dramat mojej Ojczyzny i Ko艣cio艂a w Polsce. Pod PiS-KEP-em panuje powszechna nie艣wiadomo艣膰 narodowa i odrzucenie dialogu.
Dziwi臋 si臋, 偶e do偶y艂em tej chwili. W jakiej艣 ju偶 jednak nierzeczywistosci, innej rzeczywistosci? Bo w艂a艣ciwie m贸wi臋, pisze jakby zza艣wiat贸w. Jestem nie tylko g艂osem pustyniu, krzak贸w, puszczy, ale niebytu spo艂ecznego. Jesten non exist w polskiej rzeczywistosci aspo艂ecznej, jako na poziomie samorz膮du, powiatu, pa艅stwa... tako i Ko艣cio艂a. Nie sta艂o si臋 to nagle, cho膰 mog臋 precyzyjnie wskaza膰 pocz膮tek w mojej parafii (2012). Ju偶 o tym pisa艂em - Kto jest non est (non exist) w systemie Ko艣cio艂a.pl.
Sk膮d偶e mi to, ze mog臋 dzi艣 wie艣膰 dialog z dwoma 艣wiadkami naszych czas贸w, Ducha Czasu. Jeden ju偶 nie 偶yje, by艂 wsp贸艂sprawc膮 globalnych zmian. Drugi jest globalnym swiadkiem, Aposto艂em we wsp贸艂czesnym 艣wiecie, gaudium et spes wszystkich, kt贸rzy go poznali. Lumen gentium zaiste.
Teologowie, duszpasterze, politologowie w naszej Ojczy藕nie nie chc膮 wej艣膰 w dialog z katechet膮, naocznym 艣wiadkiem Polskiej Drogi Wolno艣ci.
O prawo (praworz膮dno艣膰) nie walczy dzisiaj m贸j ko艣ci贸艂 (z ma艂ej litere). Kiedy nar贸d traci wolnos膰, ziemia przechowuje... Nie ja, ma艂y grzeszny cz艂owieczek. Moja ziemia - TAK. Ziemia Norwida, Rzeczpospolita Norwidowska. Annopolskie Sanktuarium Matki Bo偶ej Murillowskiej te偶. Czy jedno by艂oby bez drugiego? O Mater Admirabilis, no nie. Z ca艂ym przekonaniem m贸wi臋 NIE! Ale tego nie rozumie dzisiejszy Ko艣ci贸艂 w Polsce, szczeg贸lnie w mojej diecezji. Rozumia艂by ten dawny z lat 80-tych XX wieku. Generalnie, uwa偶am, 偶e "wszystko" si臋 zmienio w tym wzgl臋dzie po 艣mierci Papie偶a. UMAR艁 PAPIE呕, KONIEC K艁OPOT脫W Z MY艢LENIEM. PO CO SI臉 ZMAGA膯 DUCHOWO- INTELEKTUALNIE Z KULTUR膭 WSP脫艁CZESNO艢CI!
Do encykliki Wiara i rozum wr贸cimy... kiedy艣, tam, kiedy艣. Teraz upajajmy si臋 偶yciem w wolnosci, tak偶e od... my艣lenia.
Czasy mamy ostateczne. W rozumieniu biblijnym. Czyli, mo偶emy biblijnie patrze膰 i rozumie膰 tak偶臋 dzisiaj. Wiele moich obrazowa艅 stamt膮d czerpie. M贸g艂 JRR Tolkien? Ka偶dy mo偶e. C贸偶 bardziej naturalnego dla kogo艣, kto od dzieci艅stwa na Biblii mia艂 kszta艂towany obraz rzeczywistosci - 艣wiata, cz艂owieka, Boga. Moj膮 dzisiaj m膮dro艣ci膮 jest jedno艣膰 ca艂o艣ci drogi-prawdy-偶ycia.
Pisze si臋 dzisiaj rozdzia艂 Nowo偶ytnej Ksi臋gi S臋dzi贸w, w Polsce, naszymi losami pod w艂adz膮 PiS-KEP-ustroju.
Zmusili mnie do przemy艣le艅 spraw nowych (dla mnie). Prawa, 艣wiadomo艣ci narodowej i to偶samo艣ci konstytucyjnej! Z pomoc膮 mi przyszed艂 rodzinnie przyszyty przodek, m膮偶 siostry babci. Posta膰 nie-byle-jaka. Prawnik z wiejskiej wielodzietnej rodziny w Annopolu, gmina Strach贸wka. Prawnik, syn niepi艣miennego polskiego ch艂opa! Na kt贸rego-ich 艣lubie by艂 Boles艂aw Prus z 偶on膮 Oktawi膮. On stawa艂 p贸藕niej w s膮dach w sprawie polskiego maj膮tku (skarbu narodowego - by go odzyskiwa膰-scala膰 po czasach trzech rozbior贸w i system贸w prawnych.
Andrzej Kr贸l syn Adama i Marji z W贸jcik贸w, w swoich zapiskach wspomina studia i podr臋cznik Rudolfa Iheringa "Walka o prawo" (1872). T艂umaczyli j膮 i na nim si臋 uczyli tak偶e Amerykanie, Francuzi... Czyli, 艣wiat ca艂y. Autor i studenci zastanawiali si臋 'czym jest prawo'. 呕e o prawo trzeba walczy膰, by... Walka o swoje prawa jest obowi膮zkiem osoby, kt贸rej prawa s膮 gwa艂cone. Dochodzenie praw jednostki jest obowi膮zkiem dla spo艂ecze艅stwa. Znaczenie walki o prawo dla (偶ycia) narodu... a wszystko cofaj膮c si臋 do pocz膮tk贸w naszej kultury i cywilizacji (Prawo Rzymskie).
Andrzej Kr贸l czyta艂 to i studiowa艂 w j臋zyku niemieckim. Wydzia艂 Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego (WPiA UW) – jest najstarszym wydzia艂em Uniwersytetu Warszawskiego. W czasach Warszawy pod w艂膮dz膮 rosyjskiego cara by艂 to Wydzia艂 Prawa Cesarskiego Uniwersytetu Warszawskiego. Moja samo艣wiadomo艣膰 ma to wpisane w pamie膰 i to偶samo艣膰. Samo艣wiadomo艣膰 to... to偶samo艣膰. Mam w nie wpisane, ze Andrzej Kr贸l zna艂 j臋zyk rozyjski i niemiecki, bo w takich studiowa艂 na carskiej uczelni, a jego brat podobnie, ale w Sankt Petersburgu, studiowa艂 艣wi臋t膮 teologi臋 w Cesarskiej Rzymskokatolickiej Akademii Duchownej. Nie stanowi to cz臋艣ci powszechnej polskiej 艣wiadomo艣ci (to偶samosci) narodowej. PRL takiej edukacji nie tolerowa艂. To samo i podobnie dotyczy naszych 偶ydowskich s膮siad贸w w Jadowie, Strach贸wce i Polsce, jak d艂uga i szeroka. St膮d pytanie, jakim dzisiaj jeste艣my narodem? Z jak膮 samo艣wiadomo艣ci膮??? WGMINIE, PARAFII, WSP脫LNOCIE LOKALNEJ I POWIATOWEJ I KRAJOWO-KO艢CIELNEJ NIKT O TYM S艁YSZE膯 NIE CHCE, CHO膯 WSZYSWCY WA呕NI DOSTALI KSI膭呕K臉 Z ZAPISKAMI ANDRZEJA KR脫LA (pod. moj膮 redakcj膮 i tytu艂em "O mi艂osci do Annopola, Strach贸ki, Polski i Koscio艂膮").
Jeste艣my strasznie zapyzia艂ym narodem odmawi膮cym dialogu i艣cie w stylu i duchu g艂臋bokiego komunizmu 艣wiatowego i naszego (swojskiego?) PRL!
Nie mo偶na by膰 (sta膰 si臋) obywatelem 艣wiata (i w Ko艣ciele Powszechnym) je艣li nie zna si臋 samego siebie. A c贸偶 dopiero, kiedy ocenzuruje si臋 w艂asn膮 histori臋 (pamie膰 i to偶samo艣膰). Po 艣mierci Papie偶a Wojty艂y, to jakby zbiorowy rechot z jego nauczania i 偶ycia. Ani w gminie, ani w parafii, dekanacie, diecezji... nigdzie nikt si臋 tym nie zainteresowa艂. Nie chc膮 wej艣膰 w wiesz膮 pami臋膰 i 艣wiadomo艣膰, a przede wszystkim W DIALOG Z I W KULTURZE CZ艁OWIEKA NA ZIEMI, OD CZEGO ZALE呕Y PRZYSZ艁O艢C CZ艁OWIEKA WSZ臉DZIE-GLOBALNIE-KOSMICZNIE i metafizycznie! PRL-izm zabi艂 cos w cz艂owieku, na pokolenia. W pa艅stwie polskim i w Ko艣ciele w Polsce - tego rozdzieli膰 nie wolno. Ko艣ci贸艂 nie dzia艂a na Ksie偶ycu, ale w 艣wiecie wsp贸艂膰zesnym. mo偶e by膰 Gaudium et spes, albo zaka艂膮 zacofaniem, wstecznictwem i siac ciemno艣膰 zamiast Lumen gentium. Cho膰by pedofilami w sutannach! Nieszczero艣膰 i przemilczanie jest ich nabyt膮 (drug膮) natur膮. Tylko jeden w艣r贸d nich, z tych, kt贸rych pozna艂em, jest szczery! Pe艂nym Cz艂owiekiem. Cz艂owiekiem wiary i rozumu (kultury bez cenzury). Globalnym. w 艣wiecie i Ko艣ciele Powszechnym.
Samo艣wiadomo艣膰 Ko艣cio艂a i dialog by艂y magistral膮 my艣lenia soborowego!!! Moj膮 te偶, tak si臋 z艂o偶y艂o. Taki by艂 Duch Czasu. Tak prowadzi艂y drogi ludzkiej my艣li (i duchowo艣ci). Jest to jednak terra incognita dla moich wsp贸艂czesnych Rodak贸w. Bo, po PRL, skad偶e by mie膰 mogli. Tylko ci, kt贸rzy w艂asnym wysi艂kiem i szcz臋sliwymi zdarzeniami rodzinnymi, genealogicznymi, poznawczymi... w kulturze rozumnego gatunku homo sapiens. W Ko艣ciele rozumieli to ju偶 w pocz膮tkach "nie ma wiary bez my艣lenia (艣w. Augustyn)". Dzisiaj - niestety - og贸艂 czerpie nie ze 藕r贸de艂, ale z cystern. Wod臋 zabrudzon膮, ska偶on膮?
Na tym grzechu pierworodnym obecnego ustroju z艂apa艂em nawet Prezydenta Andrzeja Dud臋, doktora prawa, kt贸rego promotorem by艂 prof. Jan Zimmermann. Promotor nie jest dumny ze swojego doktoranta Prezydenta??!! Co si臋 wydarzy艂o??
"Prezydent w dalszej cz臋艣ci przemowy odni贸s艂 si臋 tak偶e do reformy wymiaru sprawiedliwo艣ci. - Ona musi by膰 kontynuowana i wierz臋, 偶e my konsekwentnie naprawimy system sprawiedliwo艣ci tak, 偶eby ludzie nie m贸wili 偶e polskie s膮dy s膮 niesprawiedliwe. 呕e polskie pa艅stwo jest nieuczciwe, bo nieuczciwe s膮 s膮dy...".
Przeciez w tych s艂owach Prezydenta jest ca艂y spis tre艣ci "Walki o prawo", tyle 偶e zdeformowany popeerelowsku. 呕e jak oni, tzn. Zbigniew Ziobro, w duchu Prezesa KAczy艅skiego, zapanuj膮 nad wszystkimi s臋dziami i procesami... Nad procesami my艂艣owymi, nad kstza艂etem kultury, nad cz艂owiekem, stwarzajac Nowego PiS-KEP-Cz艂owieka to b臋dzie dopiero w艂膮艣ciwe prawo i sprawiedliwo艣膰. O to idzie ich walka w rewolucji popa藕dziernikoweych wyborach 2015. Odrzucaj膮, neguj膮 mo偶艂iwo艣膰 m膮dro艣ci poza ich ustrojem. Komisja Wenecka? Autorytety naukowe spoza ich grona? Uniwersytety na 艣wiecie? A skad偶e. Oni maj膮 wdrukowane od PRL, 偶e nikt... bo to wszystko rewizjoni艣ci zachodni, ulica i zagranica itd. itp. Mym艂aj膮-bazuj膮 na rozmym艂anej mantalnosci po s艂usznie minionym ustroju. Ko艣ci贸艂 w Polsce patrzy w nich jak w obrazek, sprzyja wstydz膮c si臋 i odwracaj膮c od soborowej nauki i ducha. Bo to wymaga艂oby 偶ycia w dialogu. A dialog to dla nich diabe艂 (cho膰 nie brakuje go w ich s艂owach?). S艂owa, s艂owa, s艂owa.b
Czy Prezydent to mowi, bo tak rozumie prawo, pa艅stwo, kultur臋... czy dlatego, 偶e tak trzeba za PRezesem w tym ustroju pozbawiaj膮膰ym godnosci?!
On i lud popeerelowski (post-socjalistyczny) m贸wi tak, bo tak wierzy! Z braku to偶samo艣ci? Samo艣wiadomo艣ci? Na pewno z braku DIALOGU. Bo skoro katecheta w Annopolu, potomek Frankiewicz贸w, Trembickich, Jackowskich, Kr贸l贸w, Solidarno艣ci i Norwida z Sanktuarium Matki Bo偶臋j Annopolskiej, w Rzeczpsopolitej Norwidowskiej pisze i publikuje wszystko od wielu-wielu lat... nikt w pa艅stwie polskim i w polskim ko艣ciele (Ko艣ciele w Polsce) nie mo偶e udawa膰, 偶e nie wie... NIE CHC膭 WIDZIE膯, S艁YSZE膯, WIEDZIE膯, ROZMAWIA膯.
Bo... nawet nie wypada! Kto z wa偶nych - mniemaj膮cych si臋, szacownych - tego 艣wiata wejdzie w rozmow臋 z szarym cz艂owiekiem? W贸jt? Proboszcz? Starosta, dziekan, kuriali艣ci, proboszczowie, wikarzy, klerycy, nauczyciele-wychowawcy, akademicy, ludzie pi贸ra itd. To偶 by dla nich by艂a obraza majestatu, mog艂oby wystawi膰 na szwank ich powag臋 w ich zamkni臋tych (z pewno艣ci膮 na dialog) 艣rodowiskach.
Jak niezwyk艂膮 si艂膮 jest droga-prawda-偶ycie, kt贸ra pozwala mi dzisiaj my艣le膰 i pisac pomimo tego. I to w duchowej 艂膮cznosci z misjonarzem Aposto艂em Andrzejem Madejem. Jak wielki jest nasz B贸g!
Czy mog臋 rozumie膰 to, czego nie rozumie polsko-katolicki mainstream? Dop贸ki rz膮dzi PiS-Kaczy艅ski z KEP-em - chyba tak. Inni, albo s膮 uwik艂ani w obecn膮 uk艂adowo-ustrojow膮-Polsk臋, albo nie rozumiej膮 spraw (ba, 艣wiata) duchowo-intelektualnej natury.
Nie musz臋 mie膰 racji we wszystkim. To oczywista oczywisto艣膰 - i ja co艣 powtarzam za Najja艣niejszym Prezesem. Ale jaki艣 wtr臋t, nawet takie co艣 jak ja, mog臋 dawa膰 do dobrych dyskusji-dialogu o Polsce, Kosciele w Polsce, o cz艂owieku, rozumno艣ci i kulturze, zw艂aszcza jako naoczny 艣wiadek Polskiej Drogi wolno艣ci (od 16.10.1978)??? Wtr臋t nie sam z siebie, ani z soli, ani z roli. Z tego co jest mn膮 drog膮-prawd膮-偶yciem uformowan膮 OSOB膭. I nawet we mnie promieniowaniem Ojcostwa i Braterstwa Najwy偶szego.
Nie jestem nikim nadzwyczajnym, przeciwnie, pospolitym grzesznikiem. Ale dosta艂em 偶ycie, mi艂o艣膰, rodzin臋 (polskich pokole艅), miejsce, czas, j臋zyk i kultur臋. Nikt pi臋kniej o tym nie m贸wi od Norwida t臋cz膮 zachwytu od Zenitu Wszechdoskona艂o艣ci dziej贸w. Zenitem jest Jezus, ten z soborowego zapisu "Chrystus objawia w pe艂ni cz艂owieka samemu cz艂owiekowi i okazuje mu najwy偶sze jego powo艂anie. Nic wi臋c dziwnego, 偶e w Nim wy偶ej wspomniane prawdy znajduj膮 swe 藕r贸d艂o i dosi臋gaj膮 szczytu".
Tak to rezonuje w Misjonarzu Apostole Turkmenistanu, cz艂owieku pe艂nym, powszechnym (katolickim), globalnym - "Wierzymy w Boga, kt贸ry sta艂 si臋 jednym z nas, Boga, w kt贸rym cz艂owiecze艅stwo zaja艣nia艂o w ca艂ej pe艂ni. W tym ods艂anianiu i podkre艣laniu godno艣ci cz艂owieka mia艂 udzia艂 nasz my艣liciel, poeta Cyprian Kamil Norwid. Domy艣lam si臋 — a niekt贸rzy to potwierdzili — 偶e my艣l naszego poety trafi艂a na sob贸r w Rzymie w drugiej po艂owie XX wieku dzi臋ki Karolowi Wojtyle! On nazwa艂 kiedy艣 Norwida prekursorem Soboru Watyka艅skiego II! (Madej, Prze艣wity Kr贸lestwa, s.150).
NORWID ZOSTA艁 NAM DANY PRZED SOBOREM! Cz艂owiekowi i polskiej kulturze. Europejskiej kulturze. 艢wiatu ca艂emu! Czy偶 nie jest on nadal iskr膮 (nierozpoznan膮 jeszcze do ko艅ca, wzd艂u偶 i wszerz globu). Papie偶 Norwida rozs艂awia艂 na ca艂ym globie. Mater Admirabilis - wstawiaj si臋 za nami!
APPENDIX
Z Jana Paw艂a II i Soboru Watyka艅skiego II -
"W g艂臋bokim zawierzeniu Duchowi Prawdy podejmuj臋 bogate dziedzictwo wsp贸艂czesnych nam pontyfikat贸w. Jest to za艣 dziedzictwo g艂臋boko osadzone w tej 艣wiadomo艣ci Ko艣cio艂a, kt贸rej w mierze przedtem nieznanej przys艂u偶y艂 si臋 Sob贸r Watyka艅ski II, zwo艂any i zapocz膮tkowany przez Jana XXIII, z kolei za艣 szcz臋艣liwie doprowadzony do ko艅ca i wytrwale realizowany przez Paw艂a VI, na kt贸rego dzia艂alno艣膰 mog艂em patrze膰 z bliska, podziwiaj膮c Jego g艂臋bok膮 m膮dro艣膰 i odwag臋, a r贸wnocze艣nie wytrwa艂o艣膰 i cierpliwo艣膰 w nie艂atwym posoborowym okresie pontyfikatu. Jako sternik Piotrowej 艂odzi Ko艣cio艂a zachowa艂 On opatrzno艣ciowy spok贸j i r贸wnowag臋 nawet w momentach krytycznych... To bowiem, co poprzez Sob贸r naszych czas贸w „Duch powiedzia艂 Ko艣cio艂owi”, co w tym Ko艣ciele m贸wi „wszystkim Ko艣cio艂om” (Ap 2, 7), nie mo偶e — pomimo dora藕nych niepokoj贸w — s艂u偶y膰 czemu innemu, jak tylko jeszcze dojrzalszej spoisto艣ci ca艂ego Ludu Bo偶ego, 艣wiadomego swej zbawczej misji.
T臋 to w艂a艣nie wsp贸艂czesn膮 艣wiadomo艣膰 Ko艣cio艂a uczyni艂 Pawe艂 VI pierwszym tematem swej podstawowej Encykliki zaczynaj膮cej si臋 od s艂贸w Ecclesiam suam... Stale pog艂臋biaj膮ca si臋 艣wiadomo艣膰 o艣wiecanego i prowadzonego przez Ducha 艢wi臋tego Ko艣cio艂a, zar贸wno jego Boskiej tajemnicy, jak te偶 ludzkiego pos艂annictwa, a nawet wszystkich ludzkich s艂abo艣ci, jest i musi pozosta膰 pierwszym 藕r贸d艂em mi艂o艣ci. tego Ko艣cio艂a... uczy艂 nas tej nieustraszonej niczym mi艂o艣ci Ko艣cio艂a, kt贸ry — jak g艂osi Sob贸r — jest „niejako sakramentem, czyli znakiem i narz臋dziem wewn臋trznego zjednoczenia z Bogiem i jedno艣ci ca艂ego rodzaju ludzkiego”1.
I dlatego 艣wiadomo艣膰 Ko艣cio艂a musi 艂膮czy膰 si臋 z jego wszechstronn膮 otwarto艣ci膮, aby wszyscy mogli w nim znajdowa膰 owe „niezg艂臋bione bogactwo Chrystusa” (Ef 3, 8), o kt贸rym m贸wi Aposto艂 Narod贸w. Taka otwarto艣膰, organicznie po艂膮czona ze 艣wiadomo艣ci膮 w艂asnej istoty, z pewno艣ci膮 w艂asnej prawdy — tej, o kt贸rej powiedzia艂 Chrystus: „nie jest moja, ale Tego, kt贸ry Mnie pos艂a艂, Ojca” (J 14, 24) — stanowi o apostolskim, czyli pos艂anniczym dynamizmie Ko艣cio艂a. W艂a艣nie w imi臋 tego dynamizmu, Ko艣ci贸艂, wyznaj膮c i g艂osz膮c bez 偶adnego uszczerbku prawd臋 otrzyman膮 od Chrystusa, pozostaje r贸wnocze艣nie „w dialogu”, kt贸ry Pawe艂 VI w swojej Encyklice Ecclesiam suam nazwa艂 „dialogiem zbawienia”, rozr贸偶niaj膮c precyzyjnie poszczeg贸lne kr臋gi, w ramach kt贸rych winien by膰 prowadzony
... Przez to zatem objawienie B贸g niewidzialny w nadmiarze swej mi艂o艣ci zwraca si臋 do ludzi jak do przyjaci贸艂 i obcuje z nimi, aby ich zaprosi膰 do wsp贸lnoty z sob膮 i przyj膮膰 ich do niej. Ten plan objawienia urzeczywistnia si臋 przez czyny i s艂owa wewn臋trznie z sob膮 powi膮zane, tak 偶e czyny dokonane przez Boga w historii zbawienia ilustruj膮 i umacniaj膮 nauk臋 oraz sprawy s艂owami wyra偶one; s艂owa za艣 obwieszczaj膮 czyny i ods艂aniaj膮 tajemnic臋 w nich zawart膮. Najg艂臋bsza za艣 prawda o Bogu i o zbawieniu cz艂owieka ja艣nieje nam przez to objawienie w osobie Chrystusa, kt贸ry jest zarazem po艣rednikiem i pe艂ni膮 ca艂ego objawienia
... Tak wi臋c Objawienie Bo偶e wpisuje si臋 w czas i histori臋. Wcielenie Jezusa Chrystusa nast臋puje wr臋cz w "pe艂ni czas贸w". Po up艂ywie dw贸ch tysi臋cy lat od tego wydarzenia czuj臋 si臋 zobowi膮zany, aby stanowczo potwierdzi膰, 偶e "w chrze艣cija艅stwie czas ma podstawowe znaczenie". To w nim bowiem ukazuje si臋 w pe艂nym 艣wietle ca艂e dzie艂o stworzenia i zbawienia, nade wszystko za艣 objawia si臋 fakt, 偶e dzi臋ki wcieleniu Syna Bo偶ego ju偶 od tej chwili dane nam jest prze偶ywa膰 i przeczuwa膰 to, co dokona si臋 w pe艂ni czas贸w" (Redemptor Hominis, JPII".
Z t膮 encyklika wyjecha艂em po raz pierwszy na Zach贸d. Autostopem. W przymusowych przerwach studiowa艂em tekst Papie偶a-Polaka.
***
dlaczego (czym) si臋 r贸偶nimy
/Pan Prezydent 藕le si臋 bawi/
podzielona Polska
czyli my Polki i Polacy
o wszystko trzeba i mo偶na pyta膰
wszystkiego dochodzi膰 i czeka膰
czeka膰 bo nie wszystko wiemy od razu
czas coraz wiecej wy艣wietla (objawia)
s膮 艣cie偶ki drogi metody przypadki nauka
prawda jest po to by j膮 ods艂ania膰 i pozna膰
nie pytam genetyk贸w a偶 o to
nie o kszta艂t paznokci kolor w艂os贸w i oczu
cho膰 i Kapaonowie sk膮d艣 pochodz膮
dzisiaj my艣l臋 wi臋cej o praworz膮dnosci
jak rozumiem konstytucj臋 i to偶samo艣膰
nasz膮 polsk膮 z dziada pradziada pokole艅
doszed艂em ju偶 samo艣iadomo艣ci
trudno rozmawia膰 z tymi kt贸rzy si臋 nie znaj膮
wiem kim jestem od 藕r贸de艂 korzeni pokole艅
czego w 偶yciu szuka艂em studiowa艂em znalaz艂em
w tym rozum kultur臋 prawo ich istot臋 i Boga
innych si臋 pytam o to samo
wszystko ma sw膮 istot臋 (ca艂a rzeczywisto艣膰)
aspekty istotowe i konstytutywne
mo偶na pozna膰 i j膮 kontemplowa膰
wiedzia艂 Papie偶 nie wiedz膮 dzi艣 Polacy
mo偶e prezydent bawi膰 si臋 nieuczonym ludem
polskie pa艅stwo nieuczciwe bo nieuczciwe s膮 s膮dy
wyznaj膮c 偶e to si臋 艂膮czy (rozum kultura m膮dro艣膰)
ale... to w艂a艣nie oni gwa艂c膮 rozum i kultur臋
(sobota, 29 lutego 2020, 10.06)
***
wirus globalny
trudno przewidzie膰 jak to si臋 sko艅czy
z tym koronawirusem z Wuhan
jak po nim 艣wiat b臋dzie wyglada艂
kolarze zatrzymani w p贸艂 ko艂a
170 tysiecy kibic贸w wraz z nimi
w hali na stadionie w Katowicach
game si臋 nie zacz臋艂a a jakby ju偶 over
Intel Extreme Masters
na sobie te偶 widze skutki
ciekawo艣膰 sprawdzania statystyk
i mycie r膮k du偶o cz臋stsze
skutki nieprzewidywalne straszne
do czego por贸wnam
do zaniedbania w polskim ko艣ciele
naukui i ducha Soboru
bez samo艣wiadomosci i dioalogu
nie ma nas kultury trak偶e Koscio艂a
przerabiamy nas obie w Polsce
upojenie sukcesem matematycznym
pod nazw膮 500+ sens by膰 mo偶e
(pi膮tek, 28 lutego 2020, g. 13.33)
***
walka o prawo (Ksiega S臋dzi贸w)
/kto prawo rozum kultur臋 studiuje/
wiem jak to jest po niemiecku
dzi臋ki m臋偶owi siostry babci
w ktorego ich domu 偶yj臋
z 艂膮ski i daru Opatrzno艣ci
Kampf ums Recht
dzisiaj by znane by艂o
raczej w angielskim t艂umaczeniu
The Struggle for Law
ale wtedy Polski nie by艂o
Polacy 偶yli pod zaborami
ale uczyli si臋 my艣leli studiowali
Opatrzno艣膰 zadania wyznacza
jeszcze nie powiedzia艂em o Autorze
najpierw napisze co艣 o studencie
Andrzeju z polskiej wsi Annopol
kt贸ry mia艂 niepi艣miennych Rodzic贸w
zwyk艂膮 polska rodzina kto艣 powie
niby tak i ca艂kiem inaczej
nie maj膮 jeszcze pomnika
nikt nie pisze ich hagiografii
starszy brat Andrzeja J贸zef
by艂 ksi臋dzem dziakanem w Ma艂ogoszczu
po Akademii Sankt Petersburskiej
pierw magistrem 艣w teologii pod Moskw膮
takie czasy s艂ycha膰 艣piew bitewny i wojny
i z mgie艂 wsta艂a odrodzona wolna Polska
niby takie zwyk艂e ludzi i narod贸w losy
siedz臋 w ich Annopolu w zachwycie
gdzie si臋 podzia艂a walka o prawo
jest w nas zaja艣nia艂a dzi臋ki Opatrznosci
przesz艂o z dziada na ojca i syn贸w
艣wiadomo艣膰 to偶samo艣膰 konstytucyjna
dzi艣 co艣 skr贸towo tu wrzuc臋
jak per艂臋 przed wieprze w b艂oto
nikt nie us艂yszy doko艂a i w Ko艣ciele
mamy inn膮 g艂uch膮 艣lep膮 po PRL Polsk臋
lud wyborczy katolicki nie rozumie
ich pasterze i liderzy tak samo
partie diecezje i kurie
ale w Europie ujm膮 si臋 za nami
przecie偶 prawa czlowieka osoby
w Soborze by艂y bardzo obecne
samo艣wiadomo艣膰 (Ko艣cio艂膮) i dialog
para poj臋膰 magistralnych (nieznanych)
ps.
poj臋cie to偶samo艣ci inaczej samo艣wiadomo艣ci
zdaje si臋 wiernym towarzyszem 偶ycia
ka偶dego cz艂owieka m贸wi ksi膮dz profesor
niestety nie u nas w PiS-KEP-po-PRL-Polsce
(pi膮tek, 28 lutego 2020, g. 10.04)
***
dlaczego Brexit
/trendy kultury cz艂owieka (polityka?)/
ka偶dy my艣l膮cy Europejczyk
mo偶e podda膰 to procesowi analiz
sobie na sw贸j w艂asny po偶ytek
po偶ytek nie u偶ytek
rozumie膰 sw贸j 艣wiat i Ojczyzn臋
nie pytam siebie was i 艣wiata
tylko z powodu Brytyjczyk贸w
kt贸rzy sk艂adaj膮 si臋 z kilku narod贸w
w艣r贸d nich wielu emigrant贸w
pytam pod wp艂ywem Donalda Tuska
m贸wi膮cego o przysz艂o艣ci Unii
czy inne kraje p贸jd膮 za Anglikami
kraje narody partie i ich przyw贸dcy
czy to tylko rozgrywki polityczne
o w艂adz臋 dla siebie i swoich wyborc贸w
czy tendencje od艣rodkowe w kulturze
z religijnymi konotacjami
dobrze 偶e 偶y艂em ciut wcze艣niej
na drodze ludzkiej my艣li i wolno艣ci.pl
w czasie praw cz艂owieka integracji Soboru
gdy艣my si臋 poszukiwali jedni drugich
na swoj膮 odpowiedzialnos膰 napisz臋
偶e odk膮d nie ma Papie偶a-Polaka
艣wiat w niezbyt m膮dr膮 stron臋 idzie
wida膰 w nacjonalistycznej Polsce (Ko艣ciele)
(czwartek, 27 lutego 2020, g. 14.59)
***
filozofia moja niemoja
/co艣 zrozumiem zapisz臋 przeka偶臋/
na stare lata ju偶 wiem
to czego wcze艣niej nie mog艂em
samo si臋 jednak nie dzieje
bez pracy w pocie swego czo艂a
jednak inaczej ta praca owocuje
inaczej si臋 pracuje
ni偶 ktokolwiek dot膮d my艣la艂
偶yciowo a nie resortowo
ka偶da dziedzina ma zakres i metody
uczono mnie w m艂odo艣ci
a na koniec reprezentuj臋 co艣 wi臋cej
ca艂o艣膰 jedno艣ci drogi-prawdy-偶ycia
filozofia m艂odo艣ci mnie nie uwiod艂a
偶ycie wkroczy艂o z wielk膮 moc膮
wyborem Wojty艂y na Papie偶a
a potem to ju偶 polecia艂o wszystko
偶ycie i 艣wiat ludzi si臋 zmienia艂
inaczej w Meksyku inaczej w Polsce
wsz臋dzie gdzie pielgrzymowa艂
filozof-teolog-poeta i aktor Papie偶
u nas wybuch艂o solidarno艣ci膮
wolno艣ci bardziej czy mo偶e godnosci
z upodlenia komunist贸w teorii i materii
odduchowionego przedmiotu cz艂owieka
bez serc bez ducha szkielet贸w ludy
odnalaz艂y odnale藕li艣my godno艣膰 os贸b
w wolno艣ci dialog贸w i wsp贸lnoty
w r贸偶norodno艣ci naszej jedno艣ci
ani to socjologia politologiczna
ani historia si艂 bezpodmiotowych
to by艂o odnalezienie objawienie siebie
cz艂owieka w cz艂owieku (osoba i podmiot)
Solidarno艣膰 nasza da艂a nam wolno艣膰.pl
wielko艣膰 i godno艣膰 od Zenitu Dziej贸w
t臋cz膮 zachwytu Wszechdoskona艂o艣ci
by znowu j膮 dzisiaj utraci膰 z PiS-em
droga-prawda-偶ycie zrozumiana jedno艣膰
daje wi臋cej ni偶 ich podr臋czniki (w m艂odo艣ci)
ich jakich艣 bez imion nazwisk obliczy
czym jest prawda i sens nieupostaciowane
matematyka os贸b nie potrzebuje
pr贸cz tych kt贸rzy j膮 rozwijaj膮
wi臋c i ona po艣rednio przyznaje dowodzi
czym偶e jest cz艂owiek bez ducha
przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y od kultury
powiedzia艂 ten sam Papie偶 Polak
kt贸ry nam ducha wyprosi艂 (wraz z nami)
na Placu Zwyci臋stwa Pi艂sudskich
nie rozumiej膮 nic z tego partyjni pisowcy
od prezesa przez funkcjonariuszy po wyznawc贸w
rz膮dz膮 bo episkjopat im blogos艂awi
cynicznie ponad sob贸r i prawa cz艂owieka
moja wolno艣膰 i godno艣膰 nie od nich pochodzi
ale z py艂u dr贸g pielgrzymich
owiecznych szlak贸w ludzkiej my艣li
ludzi 艣wiadomych godnosci i odpowiedzialno艣ci
biedna Ojczyzna ludzi popeerelowskich
nie艣wiadomych siebie podporz膮dkowanych
musz膮cych zawsze kogo艣 si臋 s艂ucha膰
na bij zabij bezmy艣lnie do ko艅ca
(czwartek, 27 lutego 2020, g. 11.03)
***
egzystencjalny i metafizyczny
/Templeton Prize for Progress/
mam jeszcze do wykonania prac臋
w艂膮艣n ei dopiero teraz mog臋
ze wzgl臋du na drog臋-prawd臋-偶ycie
przeszkod膮 co najwyzej brak pracowni
ci co nic z tego nie rozumiej膮
nie tylko nie pomagaj膮
ale czasem inwazyjnie szkodz膮
przerywaj膮c ci膮g my艣li i kontekst
nie jeste艣my tylko i a偶 metafizyczni
jeste艣my zwykli egzystencjalni
z cia艂em duchem dusz膮 psychologi膮
a wszystko splecione w jedno艣膰
wychodzi艂em z wyk艂ad贸w Gogacza poirytowany
偶artowali艣my ze s艂贸w i gest贸w ks prof Morawca
metafizyka to ma do siebie
偶e si臋 jest ni膮 zafascynowanym lub odrzuca
tam wszystko takie oczywiste hop siup
z niczego si臋 wszystko bierze i t艂umaczy
a ja jestem ch艂op z jajami przecie偶
ani z soli ani z roli
egzystencjalizm faktyczno艣ci膮 pociaga
realnym cz艂owiekiem podmiotem prze偶y膰
tu teraz daje si臋 pozna膰 i opisa膰
fenomenologicznie
zebra膰 wszystkie aspekty rzeczywisto艣ci
bez schemat贸w i uprzedze艅
to co dane zmys艂ami wszystkimi
wewn臋trznie logicznie przemy艣lane
wol臋 fascynuj膮c膮 przygod臋 poznawcz膮
mo偶liw膮 dzi臋ki realnemu istnieniu
mojemu istnieniu mnie podarowanemu
na obraz i podobie艅stwo niesko艅czone
obraz i podobie艅stwo sensu nie bezsensu
Logosu Osobowo Wsp贸lnotowego w Bogu
takiego Boga Kosci贸艂 religi臋 kocham
nie abstrakcyjnie przepowiadanego
abstrakcyjno艣膰 mo偶e by膰 kosmiczno-religijna
w miliardach lat 艣wietlnych zagubiona
raczej zagubiona ni偶 odnaleziona
kt贸偶 osobowym jest w matematyce
(czwratek, 27 lutego 2020, g. 9.18)
***
absolut egzystencjalny
czy jest co艣 takiego
nie wiem jak dla innych
ale dla mnie tak
czy s膮 r贸偶ne absoluty
z pewno艣ci膮
na przyk艂膮d zero absolutne
absolut metafizyczny to B贸g
nie ma altewrnatywy
bo nie jest ni膮 nico艣膰
absolut egzystencjalny jest
dost臋pny poznawalny
jest ni膮 droga-prawda-偶ycie
jest je艣li tam si臋gniemy poznamy
bo mo偶na nawet siebie nie odpozna膰
偶y膰 umrze膰 jakby nie wiadomo po co
poza absolut nie wyjdziemy
ani w fizyce filozofii teologii
wi臋c lepiej pozna膰 i si臋 zaprzyja藕ni膰
(艣roda, 26 lutego 2020, g. 22.06)
***
metafizyka sensu
偶y艂em w sensie
odchodz臋 (odejd臋) w sensie
sens jest ponad wszystko
mo偶e tylko sens jest
Logos kt贸ry jest Bogiem
kto do艣wiadczy艂 wie
to nie jest teoria
ani pobo偶ne gadanie
wiedzia艂 Jan Ewangelista
wie Andrzej Pierwozwany
(艣roda, 26 lutego 2020, g. 20.52)
***
walka z rozumem (Bo偶e co艣 Polsk臋)
/sp贸jrz na to obrzydliwe zdj臋cie/
jak mam opowiedzie膰 Polsk臋
komu艣 kto dawno z niej wyjecha艂
偶e trwa tutaj walka z rozumem i kultur膮
opowiem z w艂asnego podw贸rka
powiatu diecezji gminy parafii
bo zadusz臋 si臋 milczeniem ich i swoim
starosta kaza艂 usun膮膰 zdjecie z sali
z za艂o偶ycielem Solidarnosci tam偶e 3 Maja 1981
i mo偶e uda mu sie zbojkotowa膰 Vademecum
nakazy realizuje z g贸ry
pewnie b艂ogos艂awione przez biskupa diecezji
za to pewnie dostanie od nich odznaczenie
dosta艂 pieniadze arcybiskup Skworc na co艣
medal arcybiskup Kupny na 100-lecie Policji
dostanie i nasz gdy si臋 bardziej zas艂u偶y
nie b臋dzie wydawa艂 PiS na Norwida
nie b臋d膮 uwiecznia膰 na zdj臋ciach Kapaon贸w
pal sze艣膰 ich histori臋 wolno艣ci godno艣ci kultury
przecie偶 nie chcemy katolicyzmu soborowego
chcemy nasz swojski ludowy posocjalistyczny
mo偶e to neoperonizm mo偶e noegaullizm
byle nie wybuch艂o w Polsce my艣lenie
szkodz膮 nietolerancji rasizmowi ksenofobii
Polska ma by膰 ich po katolicku na si艂臋
jak nie wstyd premierowi przemawia膰 (ka偶dy mo偶e)
o pami臋ci to偶samo艣ci warto艣ci wolno艣ci etosie
z okazji bohater贸w Olszynki Grochowskiej 1831
gdy sam jest certyfikowanym s膮downie k艂amc膮
biskup m贸wi mnie-nam (poucza) z tej samek okazji
niech nasze 偶ycie osobiste spo艂eczne i wsp贸lnotowe
b臋d膮 oparte na wzajemnym szacunku i mi艂o艣ci
niech powt贸rzy staro艣cie dziekanowi proboszczom
(艣roda, 26 lutego 2020, g. 19.34)
***
koronawirus
/zer偶n膮艂em z wikipedii/
przez chwil臋 by艂em zagro偶ony
偶e my艣l utrac臋 nie zapisz臋
o koronawirusie
inwazja szala艂a wok贸艂 stanowiska pracy
w niemoim pokoju
o koronawirusie m贸wi 艣wiat ca艂y
i mnie co艣 chodzi po g艂owie
ale nie medycznie
ani o skutkach globalnych
spo艂eczno-ekonomiczno-politycznych
mnie ciekawi inny punkt widzenia
o kt贸rym si臋 milczy w mediach
filozofii wirus贸w w cz艂owieku
takie ma艂e co艣 偶ywe
lecz niesamodzielne
w nika w takie co艣 wielkie jak my
cz艂owieka osob臋 my艣l膮ce zwierz臋
i sieje spustoszenie
w艂a艣nie to ma艂e wielkie i jak
mnie interesuje
interakcje wirus-kom贸rka
warunkiem zaj艣cia jakiejkolwiek infekcji
jest wi膮zanie wirusa z receptorem
na powierzchni kom贸rki gospodarza
wirus w r贸偶nych typach kom贸rek
mo偶e wykazywa膰 r贸偶ne typy interakcji
niekt贸re wirusy przejmuj膮 kontrol臋 nad kom贸rk膮
wirus generalnie nie odnosi korzy艣ci
z zabicia swojego gospodarza wr臋cz przeciwnie
jest mu niezb臋dny do przetrwania
genom wirusa obecny w kom贸rce
mo偶e ulec integracji
ale nie nast臋puje wytwarzanie potomnych wirion贸w
kom贸rka nie jest niszczona
ani nie wyst臋puj膮 objawy chorobowe
jednak偶e jest to aktywna infekcja
i produkowane s膮 ca艂y czas pewne zwi膮zki
kodowane przez wirusy
cho膰 w ograniczonym zakresie
typ infekcji jest charakterystyczny
wirusy chronione s膮 w ten spos贸b
przed dzia艂aniem uk艂adu immunologicznego
jest to rodzaj strategii
by pozosta膰 w kom贸rkach gospodarza
przez d艂ugi czas
w przypadku herpeswirus贸w u ludzi – na ca艂e 偶ycie
pod wp艂ywem r贸偶nych czynnik贸w
wirusy mog膮 si臋 reaktywowa膰
przechodz膮c do aktywno艣ci cytolitycznej
transformacja nowotworowa
w wyniku infekcji pewnymi wirusami DNA
i niekt贸rymi retrowirusami
kom贸rka mo偶e zacz膮膰 dzieli膰 si臋 szybciej od pozosta艂ych
podlegaj膮c przy tym r贸偶nym zmianom
morfologicznym metabolicznym
ulegaj膮c transformacji nowotworowej
cz臋sto poprzedza to integracja
cz臋艣ci genomu wirusowego z genomem gospodarza
takie wirusy bywaj膮 nazywane onkogennymi
mog膮 one zmienia膰 ekspresj臋 protoonkogen贸w
gen贸w supresorowych i innych
wirusy onkogenne normalnie
wywo艂uj膮 zaka偶enia cytolityczne lub przewlek艂e
transformacja nowotworowa jest wydarzeniem rzadkim
jednak brzemiennym w skutach
szacuje si臋 偶e wirusy odpowiadaj膮 za 15–20%
wszystkich nowotwor贸w w populacji ludzkiej
jest zaka偶enie nieproduktywne (ang. abortive infection)
zaka偶enie kom贸rki w kt贸rej wirus replikuje si臋
nieefektywnie (czasem wcale si臋 nie replikuje)
lub produkuje cz膮stki potomne wadliwej jako艣ci
aborcja na koniec tego wiersza
czy偶 to nie fascynuj膮ce
(艣roda, 26 lutego 2020, g. 16.08)
***
kerygma
/st膮d jest moje cytowanie/
to s膮 zapiski... mistyczne
bo jak inaczej nazwa膰
kto 艂apie sie za taki temat
musi by膰 lekko... inny
temat贸w nie wymy艣lam
przychodz膮 偶yciem
by艂ym jezuit膮 Obirkiem
mailem od Madeja
we wsp贸艂czesno艣膰 polsk膮
wprowadza mnie ostatnio wieczny
dialog zaoczny z przyjacielem S艂awkiem
wyczula mnie na swoj膮-ich politologi臋
Obirkiem si臋 ju偶 dzisiaj podzieli艂em
na stronie KatechezaOnline
wr贸ci艂em do przesy艂ki od Madeja
wczoraj tam 偶y艂em Jean Vaniera z艂em
dzisiaj wzi膮艂em sie za kerygmat
z przes艂ania papie偶a na Wielki Post
jest o czym my艣le膰 i pisa膰
i bardzo dobre zadanie na t臋 艣rod臋
si臋gam do wujka Google
kerygmat to r贸wnocze艣nie tre艣膰 i czynno艣膰
g艂oszenia S艂owa Bo偶ego i dzie艂a zbawienia
ukrzy偶owania i zmartwychwstania Chrystusa
ta proklamacja jest po艂膮czona z wezwaniem
do nawr贸cenia w i z osob膮 Jezusa Chrystusa
s艂owo kerygmat jest najbardziej podstawowym
w teologii kt贸ra nie jest jedynie dziedzin膮 nauki
s艂owo kerygmat budzi zainteresowanie
brzmi tajemniczo i intryguj膮co (jak je rozumie膰)
藕r贸d艂os艂owem kerygmatu s膮 dwa greckie wyrazy
a mo偶e trzy 魏萎蟻蠀纬渭伪 魏萎蟻蠀魏蔚蟼 魏畏蟻蠉蟽蟽蠅
og艂oszenie proklamacja g艂osz臋 krzycz臋
g艂oszenie prawd wiary ale w specyficzny spos贸b
niekt贸rzy m贸wi膮 偶e to nowomowa posoborowa
inni 偶e to powr贸t do osobistego 艣wiadectwa
kerygmat ma struktur臋 koncentryczn膮
B贸g jest naszym Stw贸rc膮 i kocha nas mi艂o艣ci膮 Ojca
B贸g chce nas uczyni膰 podobnymi do siebie
a prawda o grzeszno艣ci jest stale aktualna
(艣roda, 26 lutego 2020, g. 14.40)
***
wykl臋ci... czy niezawodni
/widniej 偶y膰 i 艣piewa膰 nadziej臋/
kiedy moda na wykl臋tych
cho膰 nie wiadomo z ktorej strony
byli w poprzednim pokoleniu
ale dzisiaj s膮 ju偶 i w moim
to pytam raczej o niezawodnych
z ludzi jednego znam na pewno
ka偶de pokoleniu musi szuka膰 na nowo
w艣r贸d miliard贸w rosn膮cych i Internetu
w Internecie mo偶na znale藕膰 odpowiedzi
chyba na wszelkie pytania (kultury nauki)
pr贸cz jednego podstawowego dla os贸b
o sens drogi-prawdy-偶ycia
paradoksalnie j膮 na艂atwiej znale藕膰
trzeba pozna膰 tylko sam膮 samego siebie
wiar膮 i rozumem kontemplowa膰 prawde
kt贸r膮 w艂a艣nie droga-prawda-偶ycie daje
(wtorek, 25 lutego 2020, g. 14.13)
***
czego ucz膮 politolodzy
/czego potrzebuje cz艂owiek-osoba/
wczoraj to pytanie dojrza艂o
afer膮 politologa na UJ i implikacjami
bo szuka艂em zrozumienia sprawcy
podejrzewanego o molestowanie
uczymy rozumie膰 艣wiat m贸wi pisze
to samo kiedy艣 s艂ysza艂em od polityk贸w
J贸zefa Oleksego i Donalda Tuska
no i od papie偶y po Soborze Watyka艅skim II
to co my艣li rozum i kultura cz艂owieka
co przedyskutowali i przeg艂osowali na SWII
jako motywy 偶ycia i nadziei dla cz艂owieka
Wojty艂a-Papie偶 powt贸rzy艂 gen Jaruzelskiemu
niczego takiego nie s艂ysz臋 w mediach
w kt贸rych wyst臋puj膮 politolodzy
ws艂uchuj臋 si臋 g艂臋biej nawet ni偶 m贸wi膮
i rozumiem 偶e nie tego oczekuj膮 media
dzisiaj ze 艣wiatem i 偶yciem si臋 rozliczam
widz膮c czuj膮c sw贸j kres
czuj臋 biologicznie
widz臋 i rozumiem wiar膮 i my艣leniem
wielkim prze偶ywaniem jest ksi膮偶ka Madeja
ta ostatnia te偶 jakby rozliczeniowa
przynajmniej jak dla mnie czytelnika
chc臋 o tym rozmawia膰 ze S艂awkiem politologiem
S艂awka mnie i Madeja zetkn臋艂o 偶ycie
droga-prawda-偶ycie w istocie
co odkrywamy wsp贸lnie co inaczej
na drodze i w prze艣witach kr贸lestwa
(wtorek, 25 lutego 2020, g. 12.30)
***
kres 偶ycia osoby
/s膮 prze艣wity wiecznego kr贸lestwa/
czuj臋 i rozumiem sw贸j kres
biologicznie i logicznie
cia艂em i Logosem
nie mo偶na d艂u偶ej 偶y膰 ni偶 sens
ka偶da osoba staje si臋 epok膮
dla samej samego siebie
czyli drog膮-prawd膮-偶yciem
poza kt贸re wyj艣膰 nie mo偶e
ani chce ani mo偶e ani potrafi
bo po co
by sta膰 si臋 swoim niebytem
przecie偶 to nie mia艂oby sensu
Andrzej Madej tak to opisa艂
podam w ca艂o艣ci akapit
bo ja te偶 ju偶 ca艂y tak my艣l臋
ze znikomymi wtr臋tami
wierzymy w Logos-Boga-Mi艂o艣膰
kt贸ry sta艂 si臋 jednym z nas
w kt贸rym cz艂owiecze艅stwo zaja艣nia艂o
w ca艂ej pe艂ni objawienia i 偶ycia (sensu)
w tym ods艂anianiu i podkre艣laniu...
godno艣ci cz艂owieka mia艂 udzia艂 nasz my艣liciel
poeta Cyprian Kamil Norwid
domy艣lam si臋 niekt贸rzy to potwierdzili
my艣l naszego poety trafi艂a na sob贸r
w drugiej po艂owie XX wieku dzi臋ki
Karolowi Wojtyle
kt贸ry nazwa艂 Norwida
prekursorem Soboru Watyka艅skiego II!
wi臋cej ni偶 ju偶 tutaj nie zdo艂am
prze偶y艂em sw贸j czas i sens (Ducha Czasu)
niech nast臋pni odkryj膮 i swoj膮 epok臋
i opok臋
na kt贸rej sw贸j dom zbudowali
(wtorek, 25 lutego 2020, g. 12.05)
***
kolonizatorzy kultury
/kim jest cz艂owiek 脿 rebours/
kolonizowanie jest wrogie
wdzieranie si臋 na cudzy teren
by nam nim zapanowa膰
kolonizowanie mo偶e by膰 inne
gdy zasiewa 偶ycie na pustyni
wtedy skolonizowa膰 to o偶ywi膰
snuj臋 te rozmy艣lania wsp贸艂cze艣nie
niby epoce postkolonialnej
ale mechanizm z艂a nadal dzia艂a
dostrzeg艂em na terenie kultury
chc膮 opanowa膰 ma艂偶e艅stwa i rodziny
nadaj膮c im nowy (sw贸j w艂asny) sens
ma艂偶e艅stwo to m膮偶 i 偶ona dw贸ch p艂ci
kt贸rych p艂odna mi艂o艣膰 daje 偶ycie
przed艂u偶aj膮c gatunek na planecie
rodzina to 艣rodowisko wychowawcze
nad kt贸re lepszego nie pozna艂em
oczywi艣cie gdy zgodne pokojowe
dzisiaj poznaj臋 inne pr贸by wyja艣nie艅
ludzkiej ewolucji i przysz艂o艣ci
na innych faktach i teorii
(wtorek, 25 lutego 2020, g. 10.46)
***
ja droga-prawda-偶ycie
/JPII nazwa艂 Norwida prekursorem SWII/
moje rozumowania
moja wiara
moje paradygmaty
rozum-kultura-dialog
pisz臋 od razu w przegl膮darce
nie mam nic do ukrycia
pr贸cz grzesznych sytuacji
one s膮 raczej antytez膮
mog臋 powt贸rzy膰 za Madejem
B贸g cz艂owiek Norwid Wojty艂a Sob贸r
m贸j nasz 艣wiat odchodzi pokoleniem
jaki nowy wyro艣nie nie wiem
mojego 艣wiata ju偶 ma艂o w Polsce
my艣lenie pokaczy艅skiemu rz膮dzi
wiara bez rozumu i Soboru
tym bardziej bez Wieszcza
(wtorek, 25 lutego 2020, g. 9.47)
***
cz艂owiek ca艂o艣ciowy
/w prze艣witach Kr贸lestwa/
ja tylko staram si臋 zrozumie膰
siebie samego i siebie w 艣wiecie
gdy przejawem jest moje pisanie
dwupostaciowe
jedno linearne bardziej tutejsze
drugie wersowane bardzo wieczne
w obu autor jest ten sam
ja i nie ja nim jestem
linearnie reaguj臋 na to co w 艣wiecie
i dla z tego 艣wiata czytelnik贸w
wersowane raczej jest niebieskie
i takich ludzi w艂a艣ciwie nie ma
jest jeden o kt贸rym my艣l臋 i pisz臋
偶yj膮cy wsp贸艂cze艣nie nas daleko
misjonarz w realnym Ko艣ciele
realnego 艣wiata historii i kultury
(poniedzia艂ek, 24 lutego 2020, g. 12.19)
***
艣wiat-prawda-samo-po-czucie
/ja cz艂owiek w realu/
nie nie bawi臋 si臋 s艂owami
opisuj臋 realn膮 (swoj膮) sytuacj臋
cz艂owieka poza tytu艂ow膮 tr贸jca nie ma
najpierw musi by膰 艣wiat
potem prawda znany bym by艂 (sob膮)
bez kultury i dialogu nie ma osoby
pisz臋 sob膮 ca艂ym kim jestem
na pocz膮tku musz臋 odzyska膰 fizyczno艣膰
sprawniejsz膮 zdrowsz膮 bym pisa艂
bym by艂 mo偶e w og贸le tym kim si臋 znam
i m贸g艂 jak papie偶 powiedzie膰 czuj臋 si臋 sob膮
no bo co mog臋 po艂amany chory nie sw贸j
poziom cukru insuliny ma co艣 do powiedzenia
nie tylko u cukrzyk贸w
wszystko-ca艂e bio-hormony-neuro-przeka藕niki
gdy kawa pomo偶e my艣lenie lepsze wraca
w moim ca艂ym osobowym ustrojo-bycia-byciu
mog臋 z papie偶ami m贸wi膰 czuj臋 si臋 ju偶 sob膮
(pon. 24 lut. 2020, g. 10.57) TU- Niezjednoczeni...PL