Stara strona starczała, od 5 stycznia, po czym wyczerpana padła. Ostatni tekst tam to "OFERTA"!
http://strachowka.blogspot.com/2018/12/rzeczy-nieprzemijajace-swiadomosc.html
***
Rok Norwidowski 2021
czyli
dokończyć dzieła RzN
Rok Jubileuszowy 2000
rozpoczął trzecie tysiaclecie
dziejów i kultury w naszym świecie
Strachówce był wtedy dany Norwid
dla mnie jednoznacznie zadany
na wieki wieków amen
zadany mnie nam w polskiej gminie
przez nas Polsce i Kościołowi
wiarą rozumem prawdą i kulturą
skoro wygnany zakazany ustrojami
rozbiorcy carskiego i PRL-em
zapoznany na jego własnej ziemi
jak przebłagać ufundować pamięć
naszej tożsamości podwaliny
wierności honoru ojczyzny
Polek i Polaków świadomych
pełnych godności wolności chwały
praw uszanowania osoby człowieka
ile nam przywraca Norwid Wieszcz
ile znaczy przywraca nam narodowi
nam Ojczyźnie ojcowiźnie rodaków
20 lat pracujemy w pocie swego czoła
z pomocą największych autorytetów
przypominać słów Papieża nigdy dość
dzięki Norwidowi możemy wejść głębiej
w prawdę naszego bycia człowiekiem
chrześcijaninem Europejczykiem Polakiem
i wiele polskich spraw toczyłoby się inaczej
gdyby Polacy odnaleźli w swoim sumieniu
prawdę głoszoną przez Norwida
los Rzeczpospolitej Norwidowskiej nakazuje
przywołać fakty i powagę jej historii
oczywiście na naszej ziemi w czasoprzestrzeni
ma już lat dwadzieścia
papież dostał informacje o niej
by błogosławił jej na ziemi i z nieba
ma już stowarzyszenie szkołę i telewizję
wiele wydarzeń ponadgminnych
powiatowo-diecezjalnie publicznych na Mazowszu
są publikacje tradycyjne i w Internecie
wszystko opowiadane z czułością w kulturze
pracy dla wszystkich chętnych jest dużo
RzN ma już z nami Anioła Ziemi Wołomińskiej
i Brązowy Krzyż Zasługi od Ojczyzny
daj Boże jeszcze by nasz głos był słyszany
powaga spraw naszych i rzeczpospolitej
nosi wagę dobra wspólnego piękna i prawdy
dziwne że ciągle (i dzisiaj) trzeba przypominać
dokończyć dzieła za życia nie zdołamy
bo zbyt jest wzniosłe (nb 200-setna rocznica)
kończyć będą ciągle kości w grobie nasze
(środa, 18 listopada 2020, g. 18.39)
***
lubię / nie lubię
/poniekąd o istocie człowieka/
co do pracy fizycznej
nieszczególnie
tylko o ile konieczna
tę drugą bardzo owszem
siedzieć myśleć pisać
być sobą (inaczej)
jak kontemplować mamy
mając podwójną naturę
fizyczno-cielesną i duchową
fizyczno-cielesno zwierzęcą
i duchową ludzko-osobową
to jest istotą naszą ostateczną
(środa, 18 listopada 2020, g. 13.35)
***
certyfikowani
doczekaliśmy niezwykłości
czowieka certyfikowanego
póki co od koronawirusa
jeszcze nie cały gatunek
jeszcze tylko wybrani
reprezentanci nasi sportowi
ci ostatni na każdym kroku
muszą potwierdzać zdrowie
by się prezentować na arenach
(środa, 18 listopada 2020, g. 11.12)
***
w którym niebie
/jako w niebie tak i na Ziemi/
mają kłopot (wieczny)
dla których nieb jest wiele
nie mam tego problemu
i niebo tylko jedno
od Abrahama przez po...
Jezusa Chrystusa z Nazaretu
Zenitem Wszechdoskonałości Jest
nigdy cyfrowym algorytmem
(środa, 18 listopada 2020, g. 10.25)
***
dar Norwida i 200. rocznicy
kształtował język rozumienie wyobraźnię naszą
wtedy współczesnych i po 200 latach
czuł pisał opowiadał sztuką siebie Polskę świat
czynił sobie poddaną planetę ziemię
nie władzą ale kontemplacją anioła w sobie
jesteś wartością dodaną tej ziemi
gminnej mazowieckiej polskiej w Europie
umiałeś widzieć i zachwycać się pięknem
praca nie szła na marne jesteś zmartwychwstaniem
nie żyłeś i nie umarłeś tylko dla siebie
każdy kto nad Tobą i rocznicą się zastanawia
bliżej jest nieba prawdy piękna zmartwychwstania
lepiej siebie rozumie człowieka kosmosu i kultury
na tej naszej polskiej gminnej ziemi wszechświata
tęczą zachwytu aż po Zenit Wszechdoskonałości
a wtedy o cudzie począć na nowo można i siebie
w niebo spoglądając wysoko wszędzie w sobie
kon-templując prawdę dobro piękno
rzeczywistym się stając
bo co ci się wciąż o niebie troi
… gdziekolwiek człowiek stoi
o wielekroć więcej niebios ogląda
niżeli ziemi (i ma jej pod stopami)
każdy na Mazowszu gminie Polsce w świecie
kto pomyślał i myśli wszedł w spotkania i dialogi
z Norwidem sobą nami mieszkańcami i obywatelami
już nagrodę odebrał wzrasta dobrem wspólnym
nie można administracyjnie nakazać świętowania
może lepiej zasiedlamy i rozumiemy ziemię
tę naszą odnowioną zesłaniem Ducha 1979
gminną mazowiecką polską w Europie
Matkę naszą i jednocześnie Ojcowiznę
jak wołał papież w Kielcach i Radzyminie
tę naszą odnowioną zesłaniem Ducha 1979
gminną mazowiecką polską w Europie
Matkę naszą i jednocześnie Ojcowiznę
jak wołał papież w Kielcach i Radzyminie
(środa, 18 listopada 2020, g. 9.02)
***
Jezus w Kosmosie
żyjemy na Ziemi w Kosmosie
ale jako ludzie także w kulturze
od niej zależy forma i treść nasza
w niej poznaliśmy lub nie Boga
Jezusa z Nazaretu na pewno
jeśli przeżywamy coś głęboko
smutek radość zachwyt pięknem
chcemy z kimś się dzielić
często tylko z Bogiem (Jezusem)
w nas nie w zimnym Kosmosie
kto pracował na Miłość
ten z miłością pracować potem będzie
to jest szczęściem prawdziwym
tutaj innego szczęścia nie masz
pisał monologiem Norwid 6 lipca 1846 roku
wszelka rozkosz przyjaźni tym jest
wszelkie zadowolenie i pełność siebie tym jest
i wszelki spokój tym jest
...
i gdzie łkanie boleści nie ułożonej na modlitwę
i gdzie tylko sam smutek– świętość ciszy
Jezus jest jak antyteza czarnych dziur
osobowy serdeczny bratersko bliski swój
ze spojrzeniem które widzi na wskroś
z ramionami większymi od krzyża
słuchająco rozumiejący po miłosierdzie
dlaczego miałbym od niego się uchylać
kiedyś tam do Niego odejdę szczęśliwie
na koniec mojej czaso-przestrzeni tutaj
nigdy nie byłem tylko cyfrowo-biologiczny
zawsze w kulturze duchowo-intelektualnie
prawdę poznaję i kontempluję jak umiem
unosząc się na dwóch skrzydłach
(wtorek, 17 listopada 2020, g. 14.04)
***
wspólnota norwidowska
z pewnością jest taka
w Polsce Europie na świecie
bo Norwid nie przepadł
pozostał w kulturze
idzie z nami w wieczne
napisał do Łochowa i wszystkich
że w tem życiu (i roku norwidowym)
nic straconego nie ma na jawie
ni w skryciu
i wszystko jest zmieniane tylko na toż samo
wyższe lub niższe bliższe albo oddalone
a co zginęło myślisz zakryte jest bramą
lub cieniem jej i z czasem będzie wyświecone
na przykład w roku jubileuszu
nie ma grobów
prócz w sercu lub w sumieniu
i nie ma krzyżów oprócz na zimnym kamieniu
albowiem krzyż jest życie już wiek XXI-szy
wspólnota powstaje w duchu i prawdzie
przez dobrowolne przyjęcie daru
przez ludzi dobrej woli i sumienia
w tym przypadku Wieszcza i jego twórczości
z której emanuje światło
ale czy jako wspólnota
potrafimy się odpoznać
jako siostry bracia bliźni i uchodźcy zarazem
coś zrobić wspólnie i pozostawić pokoleniom
my naród wolny na Mazowszu Polki i Polacy
bo inaczej zrobimy parodię ze świętowania
(wtorek, 17 listopada 2020, g. 13.16)
***
mazowiecki szkic o Norwidzie
I
dlaczego zajmuje nas dzisiaj Norwid
nie tylko rocznica łączy nas miejsce urodzenia
życia wychowania pracy (misji życiowej)
brata nas duch ziemi mieszkamy na Mazowszu
świętujemy że wydała go ta nasza ziemia
dwieście lat temu pod zaborami
ta sama wolna dziś decyduje o naszych losach
ale co przemyślimy zrozumiemy przekażemy
dlaczego Cyprian Kamil Norwid herbu Topór
ten który chce widzieć tu się urodził wychował
nabył tożsamości kulturowej (ducha narodu)
nim stał się obywatelem świata
zostaliśmy sobie darowani ziemią i jej losami
dzięki Wieszczowi (co znaczy) możemy być lepsi
bo zostawił dzieło
z którego emanuje światło
nasza wydała go ziemia
dwieście lat temu
dziś decyduje o naszych losach
co przemyślimy zrozumiemy przekażemy
dwieście lat temu
dziś decyduje o naszych losach
co przemyślimy zrozumiemy przekażemy
z nim lepiej możemy poznać siebie człowieka
Ojczyznę kulturę Boga
stawać się mądrzejszymi lepszymi
lepiej przekazywać prawdę i wychowywać
dano akurat nam właśnie nam właśnie dziś ten dar
perłę jedną jedyną zakopaną w ziemi
warto sprzedać wszystko co posiadamy
nabyć na własność siebie z tą ziemią i skarbem
pieśń od ziemi naszej leży w niej i czeka
na nas bardzo późnych wnuków
Polaków Europejczyków chrześcijan biblijnych
kultura wyrasta z pracy w ziemi na ziemi nad nią
przyszłość człowieka zależy od kultury
jeśli sami siebie nie rozumiemy to i jego
sprzeniewierzamy się swemu powołaniu
jedności sensu Logosu drogi-prawdy-życia
II
Dlaczego Norwid
różnie możemy sobie odpowiedzieć
dla mnie bo geny dzieje kultura tożsamość
tak go ukształtowały na tej ziemi
z taką indywidualną osobistą wrażliwości głębi
wszystko jest ważne na drodze życia człowieka
rodzina od kolebki chowanie kraju-i-siebie-obraz
los najbliższych i najdalszych przodków
ojcowizna zatem Ojczyzna powołanie misja
jak kto odczyta ją je w sobie
na ile zachwyci nas piękno i będzie prowadzić
na ile praca w duchu medytacji się w nas obudzi
do poznawania i kontemplowania prawdy
jesteśmy nie tylko tym co jemy karierą tytułami
ale i czym się zachwycamy
stając się odblaskiem naszych Mistrzów
nad czym pracujemy w pocie swego czoła
III
Dlaczego Norwid
bo prawda o i prawa człowieka (uszanowanie)
przez Sobór Watykański II (zenit doskonałości)
po samorządność czyli wspólnotowość życia
dane nam i zadane na tej – odnowionej - ziemi
samorządna gmina.pl to mieszkańcy i ziemia
losami sióstr braci sąsiadów bliźnich złączeni
przodkami kulturą z wiarą rozumem
parafiami szkołami domami kultury NGO'sami
o każdej wartości można pisać rozdziały
ale to zadanie naukowców Norwidologów
my zadajmy sobie pracę większego myślenia
aż po rekolekcje norwidowskie w parafiach.pl
trzy powiaty chcą nad tym pracować
w Norwida Roku Jubileuszowym
może całe Mazowsze się dołączy
ba cała Ojczyzna w Europie dzisiejszej
IV
Dlaczego Norwid
dlaczego Norwid i my i Mazowsze
wierni przysięgom danym ojcom naszym
przebudzeni wolni samorządni wreszcie
skąd nam to że się dzisiaj spotykamy
dlaczego dlaczego on-poeta-wieszcz
i cała jego Rzeczpospolita być może
Rzeczpospolita Norwidowska w Europie
dobro wspólne i piękno i prawda
papież go zgłębił i rozgłosił na globie
my też mamy coś do zrobienia
siłą miłości myślenia dialogu wspólnoty
bo wyrośliśmy i żyjemy na tej ziemi
(wtorek, 17 listopada 2020, g. 5.57)
***
czy tylko walka z naturą
obejrzałem film karmelitanek
z dnia obłóczyn lub ślubowania
zaarażowały radosny obrzęd
zawierzenia powierzenia na życie całe
czym odtąd ma żyć nowicjuszka-zakonnica
radością wielbienia dziękczynienia próśb
jaką rolę będzie grać walka z naturą
nie wszyscy pojmą tylko ci którym dane
bo są niezdatni do małżeństwa
którzy z łona matki takimi się urodzili
i są niezdatni do małżeństwa
których ludzie takimi uczynili
ale także są i tacy bezżenni którzy
dla królestwa niebieskiego sami zostali
takimi kto może pojąć niech pojmuje
sama walka z naturą to za mało (nie to)
(poniedziałek, 16 listopada 2020, g. 12.06)
***
dwa moje światy
albo
wiara i nie-wiara
/więc jakie relacje mają te światy/
to nie tylko wychowanie i tradycja
to światy w których żyję
biblijno-jezusowym
i cyfrowo-kosmicznym
oba najrealniejsze z realnych
nie mogę opuścić z nich wyjść
im przeczyć
przeczyłbym samemu sobie
w tym pierwszym żyję od dzieciństwa
w jego wiecznej Dobrej Nowinie
kto nie rozumie dzieciństwa
nie rozumie siebie (osoby na ziemi)
z tym drugim rzecz jest ciut inna
jest ziemią pod moją stopą i światłem
powietrzem którym oddycham
który dał Ojczyznę i kulturę
pierwszy sens widzi-daje w miłosierdziu
jako rozwiązaniu spraw naszych
ten drugi pozycjonuje w czasoprzestrzeni
i gąszczu propozycji co chwila zmiennych
cicha
ogromna pustka Kosmosu
skrywa tajemnice
które czekają na odkrywców
Dobra Nowina wszystko już objawiła
czym wiara czym nie-wiara jest
nie tylko w religiach lecz w ogóle
co już zrozumiałem czego jeszcze nie
prawdę można poznać i kontemplować
nie wierzę w aniołki na czubku szpilki
w obrazki obrazeczki zwyczaje tradycji
ludową pobożność szanuję nie wielbię
klerykalny Kościół jest tylko budowlą
ten pierwszy sens daje w miłosierdziu
jako rozwiązaniu spraw naszych
ten drugi pozycjonuje w czasoprzestrzeni
i gąszczu propozycji co chwila to innych
w pierwszym najbardziej jestem w domu
ze wszystkimi i wszystkim co kocham
jakby już w zaświatach wieczności
spełnionego sensu drogi-prawdy-życia
w drugim właściwie to nigdzie
choć mam tu biografię i adres zamieszkania
w zimnej głuchej pustce materii i dziur
tyle o ile i co dzisiaj wiemy o Kosmosie
(poniedziałek, 16 listopada 2020, g. 11.10)
***
chyba już z dwóch stron
wielu rzeczy nie rozumiem
jako i nie jestem rozumiany
dzieci zmieniających płeć
podobno u Angeliny i Brada
ideologii gender i LGBT+
prezydenta jednego z drugim
z jakąś nieznaną mi logiką
prezesów partii i ich wyborców
no bo mnie nikt nie rozumie
chyba bo czasem dostaję lajki
pod niechcianymi postami bloga
co do mnie nawet rozumiem
to chyba przez osobowość
nie taką i treść i formę
(niedziela, 15 listopada 2020, g. 16.45)
***
Do 2007 r. chyba każdy, po 2007 r. większość, po 2013 r. pewnie pół na pół, a po 2016 r. – radykalnym zaostrzeniu przepisów przez papieża Franciszka – niewielu. Oczywiście jeśli ukrywanie rozumiemy jako nieprzesyłanie do Watykanu dokumentów dotyczących księży pedofilów... W latach 2005–2013 za tak rozumiane tuszowanie pedofilii papież Benedykt XVI zdymisjonował ok. 80 biskupów.... Dominuje obojętność i święty spokój
***
nasza specjalność i niepowtarzalność
czy
droga-prawda-życie
to tożsamość kulturowa
czy jeszcze cos więcej
z pewnością
każdy sam
jest od nich specjalista
nikt w tym nas nie zastąpi
(sobota, 14 listopada 2020, g. 21.04)
***
Madej i ekstremum
nie ten zbój znany z legend
ale realny misjonarz apostoł
z okolic Kazimierza nad Wisłą
posłany na Kara Kum i Aschabat
stał się ekstremalnym doświadczeniem
i dla mnie solidarucha katechety
z Ziemi Norwida i Cudu nad Wisłą
po tożsamość konstytucyjną Polski
w nim z nim przy nim niebo świeci
stając się ekstremalnym przeżyciem
doświadczeniem ekstremum
bytowo egzystencjalnym
pytań masę się rodzi z doświadczenia
Andrzeja Boga świętości Kościoła
dlaczego dlaczego dlaczego
w powszechnym dialogu odpowiedź
(piątek, 13 listopada 2020, g. 14.16)
***
łaska uczestnictwa
nikt nie żyje sam z siebie
i nikt tylko sobie umiera
bo w życiu i śmierci uczestniczymy
z łaski sił i relacji większych
gdy bawię się z wnukami
przeżywam metafizyczną łaskę
osobowych wartości absolutnych
których nikt podrobić nie może
dogmaty w tym są niepotrzebne
ani zmyślane ideologie
człowiek człowiekowi bratem siostrą
stary młodemu i odwrotnie
(czwartek, 12 listopada 2020, g. 16.39)
***
my i nasz Bóg...
jednego mam Boga i tego samego
który otacza mnie od urodzenia
w Ojczyźnie świecie i kulturze
poznany wychowaniem i myśleniem
jest mój jeden Żywy i ten sam
od prabiblijnych czasów w Kosmosie
nawet to co prabibilijne jest młode
kiedyś nie mieliśmy tej świadomości
na skalistej planecie naszej galaktyki
trzeba poznać siebie na ile się da
bez wczytania w kulturę się nie da
jedność znaleźć drogi-prawdy-życia
Bóg najwyższym dobrem pięknem
prawdą osobistą i miłosierną
dla każdej i każdego z nas ludzi
nigdy nie żyłem tylko cyfrowo
w cyfrowym świecie-cywilizacji
zawszy był Ktoś coś duchowego
(czwartek, 12 listopada 2020, g. 11.57)
***
Kościół i partia (i z powrotem)
łączy je-ich nie ideał najwyższy
ale wizja władzy
absolutnej oczywiście
monarchii (absolutnej) dokładniej
Bóg Honor Ojczyzna
wypisują sobie na bannerach
prawo i sprawiedliwość
w nazwie partii umieścili
wolność jaka wolność
godność jaka godność
Solidarność jaka solidarność
prawa człowieka jakie prawa
kto na kim się wzorował przez wieki
wystarczy spojrzeć na insygnia
pałace katedry muzea
i dwory otaczające władców
nie mógł dzisiaj Kaczyński
nie patrzeć żarłocznie
na skuteczność władzy w Kościele
jego ideał życiowy
kult jednostek hierarchicznych
struktury władzy od a do z
i układy towarzyskie
w których nikt nie podskoczy
tak zaplanował swoją partię
on najniższy z najwyższych
reszta sługusy funkcjonariusze
od wypełnień i potakiwania
wszystko było już jakby poukładane
aż tu ruszyły z posad paradygmaty
lud nieposłuszny na ulicach
kardynałowie walą się jeden za drugim
(środa, 11 listopada 2020, g.13.51)
***
droga-prawda-życie
/najpierw resocjalizacja potem ewangelizacja/
co z czym i gdzie musi się spotkać
by zobaczyć część wspólną
nawet krótkie życie umie wskazać
jak ja rok 1960
wtedy spotkałem księdza pedofila
kard Stanisław Dziwisz miał wtedy 21 lat
kard McCarrick równo trzydzieści
ksiądz potwór Degollado lat czterdzieści
ten który Legion Chrystusa założył
Watykan ukarał kard Gulbinowicza
otrzymał zakaz celebracji kościelnych
spotkań i użycia insygniów biskupich
i przywileju pochówku w katedrze
związane jest z molestowaniem seksualnym
którego miał dopuszczać się ks Gulbinowicz
mówi ks prof Andrzej Kobyliński
już wtedy była wiedza w kręgach Kościoła
dotycząca skłonności seksualnych kardynała
jak to możliwe
60 lat kościelna i społeczna zmowa milczenia
były twarda jak skała
ksiądz Gulbinowicz mógł ciągle awansować
i mianować swoich ludzi w polskich diecezjach
abp Paetz Głódź Janiak Rakoczy Orszulik Dziuba
Napierała Tomasik Szkodoń Czaja Dzięga inni
jedni o czyny drudzy o tuszowanie oskarżani
lista 34 hierarchów wśród których
14 spośród 41 urzędujących biskupów diecezjalnych
winni są co najmniej poważnego braku sumienności
jak nazywa to papież Franciszek
winnych rażących świadomych niegodziwości
zasługujących zatem na usunięcie z urzędu
o ile go jeszcze zajmują
droga-prawda-życie wyświetlą chyba wszystko
ale czy chcemy zrozumieć
jeśli tak trudno głos nam zabrać
Każdy biskup i arcybiskup w Polsce ukrywał pedofilię?Do 2007 r. chyba każdy, po 2007 r. większość, po 2013 r. pewnie pół na pół, a po 2016 r. – radykalnym zaostrzeniu przepisów przez papieża Franciszka – niewielu. Oczywiście jeśli ukrywanie rozumiemy jako nieprzesyłanie do Watykanu dokumentów dotyczących księży pedofilów... W latach 2005–2013 za tak rozumiane tuszowanie pedofilii papież Benedykt XVI zdymisjonował ok. 80 biskupów.... Dominuje obojętność i święty spokój
(wtorek, 10 listopada 2020, g. 20.35)
***
aborcja-protesty-chrześcijaństwo
co ma jedno z drugim i trzecim
chyba to że chrześcijan też dotyczy
wszystko co z życiem się wiąże
ja chrześcijanin wszystko rozważam
jakoś tego w Ewangelii nie ma
jest Dobra Nowina
aborcja na pewno nią nie jest
więc czym jest to splątanie
najwięcej mówią ci
dla których to jest teorią
zastępuje im to coś innego
ale co
spotykając poznając Jezusa
nie rozmawiamy o aborcji
ale o zachwycie zbawienia
od zła winy potępienia
mówiąc o aborcji
wchodzimy w mrok potępień
ale chyba nie tędy droga
do prawdy prowadzi
grzech zło śmierć potępienie
to inna ścieżka rozważań
nie życiowo medyczno etyczna
na jakiej aborcja się jawi
porządkując wspomnienia
poczęcie życie zagrożenia ogarniam
zachwyt poczęciem trwogę zagrożeniem
błogosławieństwo sprawnych rąk lekarza
czym coś jest (aż po miłosierdzie)
musi najpierw w rozmowie się objawić
czym są protesty uliczne także
po wyroku PiS-KEP-trybunału (ustroju)
(poniedziałek, 9 listopada 2020, g. 11.49)
***
Istota Rzeczy
napisałem z dużych liter
jest zawsze czysta i święta
i chyba ponadczasowa wieczna
już stary Józef jest we mnie
kiedyś mały Józio był we mnie
niedługo tylko pamięć zostanie
kto tego wymiaru nie szuka
jak ma poznać prawdę
i ją z nią kontemplować
ponad okoliczności
którym nie muszę się kłaniać
dlaczego niewielu tego pragnie
(niedziela, 8 listopada 2020, g. 11.39)
***
po COVID’zie
powinność naciska
opisz
nawet to małe coś przeżył
coś swojego w tym co globalne
tak mam własną rzeczywistość
dzień w dzień mi się daje (objawia)
więc i w COVIDzie
jest moja Drogą-Prawdą-Życiem
bóle mięśniowe i podobne
mają wszyscy zakażeni
tak samo opisują
ja opowiem to coś inne (moje)
w chorobie nie pisałem
co jest nienormalne u mnie
pisanie to nie składanie liter i wyrazów
to rzeczywistość wewnętrznie dawana
w chorobie ekran we mnie był pusty
nic się nie działo prócz choroby
i to by było na tyle
mój wkład w biomedyczne nauki
mogę twierdzić autorytatywnie
że jakieś procesy się we mnie działy
a inne wręcz przeciwnie
materia-biologia-świadomość
(sobota, 7 listopada 2020, g. 21.56)
***
zamieszkać w Polsce
(piątek, 6 listopada 2020, g. 12.04)
w jakiej mieszkam Ojczyźnie
kosmicznej czasoprzestrzeni
miejscu i czasie wszechświata
co już wiem i czy tego potrzebuję
wojny wspominam na grobach
obchodzę cmentarze i pomniki
pięści unosząc przeciw wrogom
czy dobro piękno prawdę podziwiam
Norwid umiał i Chopin na naszej ziemi
widzieć słyszeć przeżyć rozumieć opisać
jako rzecz wspólną tutaj nam daną
I była w tem Polska, od zenitu
Wszechdoskonałości dziejów
Wzięta, tęczą zachwytu — —
Polska — przemienionych kołodziejów
tutaj nam ich dano w Strachówce
dla pracy w pocie swego czoła
nie przyjdą szczepionką
wrony wróble ich nie rozwłóczą
świadomość narodowa tym jest
polskość współczesna tym jest
święta miłości kochanej Ojczyzny
wtedy w salonach przedyskutowana
Michał Sobieski ze Strachówki
dostał tę naukę w Szkole Rycerskiej
za mowę dla króla pomnikową
rycerzy wkrótce Polska potrzebowała
i tak historia niesie opowiada
polskość istotę naszej pospolitej rzeczy
to tylko lat 250 uchwytne jakby wczoraj
bez pracy w pocie czoła i dialogu nie ma
a że doszli jeszcze Trembińscy Głowaccy
Jackowscy i Kapaonowie piszący laurki
to i syn niepiśmiennego chłopa Króla
każe nad prawem i kulturą się nachylić
dlaczego w Strachówce i Annopolu
tych rzeczy spraw możemy dociec dzisiaj
bo każde miejsce jest dobre na Ziemi
dla Drogi-Prawdy-Życia Logosu
co twoi przodkowie za prawdę uważali
jak dane im było ją (od)poznać
co mieli za święte w swoim życiu
czy chcą i potrafią wiernością się wykazać
***
całe życie
całe życie mam już za sobą
przeleciało
nie żeby tak bez śladu
o nie ma sens cel Logos
jeszcze tylko parę spotkań z wnukami
przypomnień tego co najważniejsze
i więcej już nic
dogrzebanie się Konstytucji
czyli z nią świadomości narodowej
pamięć tożsamość tak jak je przeżyłem
może kiedyś przyjdzie nowy paradygmat
inny czas przestrzeń kultura
zmieni się pojęcie patriotyzmu
nie obchodzi to mojego wójta i radnych
nie obchodzi mojego proboszcza biskupa
mojej szkoły (więc i nauczycieli)
nikogo w gminie parafii Polsce i Kościele
można i trzeba pytać
dlaczego w Strachówce
dlaczego w Annopolu
Rzeczpospolitej Norwidowskiej
(środa, 4 października 2020, g. 12.39)
***
życie w zachwycie
czas motywuje do pisania
czas przeżyty (67 od urodzenia)
i dziejący się na ulicach Polski
o zachwycie w życiu piszę
nie duszpasterskim biadoleniu
księża i biskupi tego nie znają
skąd moje zachwyty
z życia jakie jest
miłość dzieci wnuki
o dziwo Jezus też znał
choć był celibatariuszem
następców coś zaślepia
(niedziela, 1 listopada 2020, g. 14.48)
***
dziecko-macica-aborcja
co jest czym
tłumy wyszły na ulice
nikt nie ma prawa milczeć
przed trybunałem konstytucyjnym
i trybunałem mądrości i sumienia
ja też protestuję
z inną argumentacją ruszam w bój
zrozumieć do szpiku kości
do istoty rzeczy od a do z
homo sum et nihil a me alienum...
kiedy słyszę aborcja
myślę najpierw o dziecku
potem mogę wczuć się w dramat
matki i ojca
tak mam nic tego nie zmieni
ojciec dziadek najpiert widzi dzieci
dzieckiem czuje świat i wszechświat
współodczuwa
jego oczami czuciem sercem
dorośli jakos sobie poradzą
dziecko nie jest macicą
macica nie jest dzieckiem
aborcja wyrzuca je z domu macicy
ale kto je tam złożył
jako zarodek płód dziecko
to nie jest sprawa samotnej macicy
ale człowieka matki ojca ludzi
nie zawsze jest idealnie
wtedy trzeba mądrych lekarzy
i wszelkich służb pomocnych
otoczyć troską pomocą miłoscią
matkę z macicą idziecko w nich
i ojca jeśli jest znany
tragedia w powietrzu gdy nieznany
nieodpowiedzialność nikomu nie służy
kto chce poważnie rozmawiać
o życiu miłosci medycynie
o całości każdego zagadnienia
nie wycinków medialnych
co w relacjach dzisiaj dominuje
(sobota, 24 października 2020, g. 13.17)
***
specjalizacje życiowe
/nikt w tym nas zastąpić nie może/
siostry i bracia moi
praeterit figura mundi
wiadomo
prawda dojrzewa objawia
osobowo zawsze w nas
siostry i bracia moi
niecne są społeczności
ślepe na prawdy objawiane
kapitał społeczny i ludzki
w Polsce Kosciele i gminie
siostry i bracia moi
każdy dochodzi na koniec
rozumienia spraw naszych
ja po Konstytucję 3 Maja 1791
i obiady czwartkowe
siostry i bracia moi
wszyscy mamy coś wspólnego
w gminie Ojczyźnie Kościele
jacy my głupi umieramy
nie wiedząc tego wszystkiego
(piątek, 23 października 2020, g. 12.05)
***
rozmowa z kardynałem
wczoraj w TVN nam zaserwowali
red Kraśko ze Stanisławem Dziwiszem
nic nie widzialem nie słyszałem
nie wiem bo religia jest od czego innego
klasyka przedmiotu i reakcji w Kościele
więc zło się łatwiutko tam działo-dzieje
oni nie są by widzieć słyszec rozumieć
lecz pobożniuchno nas-lud nauczać
nie dla nich Fides et ratio i Sobory
żyją działają w granicy swej władzy
i to działa gdzieś dobrze gdzieś źle
zależy jacy ludzie się gdzie narodzą
wyszedł święty z wadowickiego Kościoła
ale nie w Legionowie lub Dominikanie...
patrzą ale nie widzą słuchają nie słyszą
więc komu czemu w istocie służą
(środa, 21 października 2020, g. 11.31)
***
(bez)względność prawdy
/tak tak nie nie w czsoprzestrzeni/
prawda w czasoprzestrzeni
prawda w kulturze
rozumne działania człowieka
poznającego świadonie (wszystko)
rzeczy i sprawy potrzebują światła
aby zaistnieć w czasoprzestrzeni
no i aby być rozpoznane
czarne dziury działają przeciwnie
trzeba mieć właściwą perspektywę
żeby zobaczyć dostrzec rozumieć
w przypadku każdej osoby każdego
jest to droga-prawda-życie
(wtorek, 20 października 2020, g. 18.56)
***
mojej gminie
/o istocie rzeczy i powinnościach naszych/
jest coś takiego w świecie ludzi
jak gmina samorządowa
czyli ogół mieszkańców i terytorium
jest coś takiego w świecie ludzi
jak rozum (rozumność) i kultura
która poznaje i objawia istotę rzeczy
istota rzeczy i powinność
nie zależą od żadnego z ludzi
są po prostu koniec i kropka
istota rzeczy powinność moralna
są dobrem najwyższym
dobrem wspólnym w istocie
nie czyjeś widzi-mi-się
bo mam w tym swój interes
chcę swą wolę innym narzucić
obiektywizm rzeczy i spraw
gwarantuje prawa nasze
człowieka świata i nawet Boga
subiektywizmy przeciwnie
wiodą ku ideologiom
ktoś sobie komuś bo tak chce
sprawa nie znika po decyzji urzędnika
podstawa prawna odsyła dalej
po ustawy i Konstytucję
jak sprawa dana się jawi
w świetle naszej rozumnosci gatunku
w najwyższych instancjach kultury
dlatego nie chodzi o coś gdzieś komuś
ale o dobro wspólne (nas wszystkich)
w gminie Strachówka Polsce świecie
nad tymi rozwiazaniami w kulturze
cała ludzkość pracuje od początku
dobro nie jest urzędniczym widzi-mi-się
trzeba było aż COVID 19 (19.10.2020)
żeby to WSZYSTKO tak prosto napisać
sytuacja szkoły dotyczy nas wszystkich
mój samorząd od 1994 roku
nie chce o niczym publicznie debatować
jakby wszysko tylko do gabinetów należało
mieszkańcy boją się głos zabierać
bo albo rodzinne układy i środowisko
albo jeszcze nie nauczono w szkole i kościele
prawda zawsze wyjdzie i się obroni
kto ją pozna dozna wyzwolenia
w Himalajach w gminie i w linku
kiedy życie nabiera sensu (wtedy)
nie pytasz czy dobrze na tym wyjdziesz
istota rzeczy i powinność tam prowadzą
(wtorek, 20 października 2020, g. 11.06)
***
Trump w kościele
/religia w świecie współczesnym/
nie snookrzysta angielski
ale amerykański prezydent
zaszedł do kościoła w Las Vegas
media dostrzegły zrobili zdjęcia
szacują datek na tacę nawet
mnie co innego zamyśliło
wymowa głębsza znaczenie
poza elektoralne teologiczne
duchowo-eklezjalne
człowiek osoba w kościele
kieruje na relacje osobowe
między nim gatunkiem a Bogiem
ponad chwilowe motywacje
obecność a nie częstotliwość
częstotliwość to inne rejestry
służb jakichś i administracji
relacje osobowe to nie matematyka
przyszłość człowieka zależy od kultury
człowiek w kościele należy do kultury
ponad chwilowe motywacje
tak czy siak jest jakimś znakiem
Donald Trump udał się na mszę w Las Vegas. Prezydent USA był widziany w niewyznaniowym Międzynarodowym Kościele w Las Vegas. Pastor Paul Marc Goulet wyraźnie cieszył się z jego obecności. Jak stwierdził, prezydent może się czuć członkiem kościoła, gdyż to już jego trzecia wizyta. Duchowny wyraził też poparcie dla urzędującego prezydenta.
- To twój trzeci raz tutaj, to znaczy, że jesteś członkiem kościoła. Nie obchodzi mnie, co ktoś powie. Kocham mojego prezydenta - powiedział Goulet (tutaj)
- To twój trzeci raz tutaj, to znaczy, że jesteś członkiem kościoła. Nie obchodzi mnie, co ktoś powie. Kocham mojego prezydenta - powiedział Goulet (tutaj)
(poniedziałek, 19 października 2020, g. 12.29)
***
Giertych-prawo-kultura
usłyszałem coś w tv
co wykorzystam do wykłądu
o rozumie-ności i kulturze
gwałconych w PiS-KEP-ustroju
aresztują przesłuchują prawnika
ok jeśli ma grube przestępstwa
nikt nie musi być świętym
ale chodzi jeszcze o coś
ale zakaz wykonywania zawodu
może godzić w dobro innych osób
mają prawo do sądu i pełnomocnika
to więcej niż prawo to kultura hs
hs to homo rozumny myślący
który na drodze rozwoju kultury
chroni praw osób wolności godności
w praworządności bo trójpodziale
nic mądrzejszego nie wymyślono
wolnego rozumu i kultury człowieka
owszem nauka sztuka winna i religia
ale na pewno nie polityka strzeże
ustawodawcza wykonawcza kolegialne
sądownicza to rozum kultura osoba
przede wszytkim wzorem Salomona
bacz człowieku jaka twa godność
(poniedziałek, 19 października 2020, g. 8.37)
***
święte obrazy itp.
w TVP1 leci msza z Jasnej Góry
kaplica cudownego obrazu
czym jest co znaczy
otwiera rozszerza czy zawęża
w świetle relacji osobowych
o których pisałem wczoraj
bardziej cenię przypowieści Jezusa
niż obrazy w sanktuariach
przypowieść jak wyrzutnia
unosi
i każe myśleć najdalej
gdzie osoba może sięgnąć
swoją drogą-prawdą-życiem
obraz ma deskę u podstawy
albo płótno i ramy
krótki jest ich żywot
nie sięga czasoprzestrzeni
więc zamiast przenieść do nieba
więzi na tej historycznej ziemi
danej nam poznaniem
oczywiście może coś uruchomić
(poniedziałek, 19 październik 2020, g. 7.32)
***
relacje osobowe
/cóż dać możesz innym i Bogu jak tylko siebie/
co to
w istocie
bardziej rozumiemy matematykę
niż siebie i swoje relacje
dwa oddzielne byty sobie bliskie
oby nie nienawistne
muszą wiedzieć o sobie
i jakoś się potrzebować
w rodzinie dochodzą geny
wpływy osób i wychowanie
coś dorzuca tradycja
przede wszystkim kultura
tak jest wśród nas ludzi
a z Bogiem
na czym polegają
fascynujące przedsięwzięcie
materia zna oddziaływania
słabe i mocne
jak mierzyć te osobowe
miłość nienawiść zjednoczenie
czułość pomaga
czułe gesty czułe słówka
miłość poezja kontemplacja
między ludźmi i Bogiem
więc po co kościoły
miejsca pielgrzymkowe
co wnoszą w nasze życie
w czym pomagają
relacje osobowe to…
uczucia rozumienie wola
pragnienia potrzeby
na ile kto siebie sam zna
moja mantra pomaga
wyraża więcej niż można
nie ja Ty Bóg miłość
Chrystus pokój dobro amen
nie muszę iść na cmentarz
procesją magiczną 1 Listopada
Komunię mogę na rękę
nie trzeba klęcząc do ust
relacje odsłaniają dają wiodą
z wnukami chcę być dziecinny
równy im w istnieniu
z Bogiem staję sie jestem Boży
nie ma z kim o tym pogadać
kogo to z dorosłych obchodzi
jestem dla nich dziwny (osobny)
mają swoje rozumienie i Logos
(niedziela, 18 października 2020, g. 16.14)
***
logika czasoprzestrzeni
wszystko co fizycznie istnieje
cała przestrzeń czas prawa fizyki
stałe fizyczne formy energii i materii
wszystko co istnieje co istniało...
i wszystko co będzie istnieć
wszystko obrócone w jedno
lub wszystko obrócone przez jednego
wszystko ma swój czas i miejsce
wszystkie zdarzenie we wszechświecie
zdarzenie to punkt w czasoprzestrzeni
różniący się miejscem i czasem
zdarzenie oznacza rezultat oddziaływań...
... podstawowych pomiędzy cząstkami
w bardzo krótkim przedziale czasu oraz
dobrze zlokalizowanym miejscu w przestrzeni
z powodu kwantowej zasady nieoznaczoności
zdarzenie w fizyce cząstek nie znaczy
dokładnie tego samego co w teorii względności
której zdarzenie jest punktem w czasoprzestrzeni
w typowym zdarzeniu przychodzące cząstki
w typowym zdarzeniu przychodzące cząstki
są rozpraszane lub unicestwiane
a na ich miejsce pojawiają się nawet setki innych
z których niektóre mogą być całkiem nowymi
nieodkrytymi do tej pory
czasoprzestrzenie to areny na których
znajdują się wszystkie fizyczne zdarzenia
zdarzenia są podstawowym elementem czasoprzestrzeni
zdarzenia są podstawowym elementem czasoprzestrzeni
w danej przestrzeni zdarzenie jest unikalną pozycją
znajdującą się w unikalnym czasie
ponieważ zdarzenia są punktami w czasoprzestrzeni
przykładem zdarzenia w klasycznej fizyce
tak zwanej relatywistycznej jest
położenie cząstki elementarnej (punktowej)
w danym czasie
sama czasoprzestrzeń może być postrzegana
jako związek wszystkich zdarzeń (wikipedia)
nie jestem fizykiem ani logikiem
wszystko sobie wyobrażam tylko
próbując wszystko (z)rozumieć
wszechświat czasoprzestrzeni
logik do dzisiaj miałem dwie
tę dla przestrzeni kosmicznych
i tę dla przestrzeni kultury
a przecież jest jedna
dzisiaj deliberuję dywaguję
w związku z Papieżem-Polakiem
dniem jego wyboru (konklawe)
przed 42 laty
są wydarzenia które wstrząsają
nami i chyba Kosmosem
naszym Wszechświatem
w podmiotowym świecie Boga
pozapodmiotowe nie mówią
ani czym są ani dlaczego
matematyka jest owszem sensem
ale chyba sama dla siebie
dla nas matematyka to narzędzie
mierzymy przeliczamy
różne też geometrie mamy
klasyczną i nieeuklidesowe
wybór Wojtyły wstrząsnął światem
czasoprzestrzenią zakrzywioną
46 miliardów lat świetlnych
a jego wiek to lat 14 miliardów
nasz wszechświat jest rzadki
5 protonów na metr sześcienny
materią bo duchowo bardzo gęsty
w świecie podmiotowym Logosu
fizycy mają swoje zadania
Kondensat Bosego-Einsteina np
podmiot świadomy myślacy swoje
drogę-prawdę-życie Józefa K
(piątek, 16 października 2020, g. 18.56)
***
białe dziury
i te są mało znane
nie wśród gwiazd i galaktyk’
ale w nas
w człowieku poznającym
medytacją i kontemplacją
tylko my poznajemy prawdę
unosząc się na dwóch skrzydłach
ona tak piękna że zachwyca
a cóż dopiero metrydacji
do tego Bogu człowiek jest potrzebny
by mógł się dzielić radością
(piątek, 16 października 2020, g. 10.02)
***
Pisowska Polska
biada mi gdybym nie wołał
źle się dzieje w państwie polskim
gender i LGBT to tylko cząstką
narodowo-katolicka ideologia gorsza
Solidarność była o wolności
o godnosci wspólnocie braterstwie
o wspólnocie równych sobie w dialogu
przeciw możnowładcom partyjnym
nie jest już naszym dziedzictwem
bo znienawidzony był Wałęsa na czele
a powiniem Kaczyński jeden z drugim
tego nie wybaczą historii i Bogu
pożarli Wałęsę bestii paszczą państwa
to cóż samorządowi Kapaona/ów
żyją bez pamięci i tożsamości od 3 Maja
wszystko chcą muszą stwarzać na nowo
pieśń Ci jak mewę posyłam Andrzeju
jesteś moim najwyższym odwołaniem
wiary serca rozumu w świecie i Polsce
poznałem doznałem ich przy Tobie
Polska Pisowska jest mi obca
nie wiem jak oni się czują (władczo)
ja żyję współodczuwam z gorszymi
naprawdę jesteśmy gorszym sortem
dalekim wcieleniem Prezes faraona
innych szowinistów kacyków despotów
jego myślenie jest mi niedostępne
wypuść naród swój Boże wolności
jeszcze nie każą nosić wyróżników
przyszywać do ubrań plusów minusów
ale każdy wie kim jest dla nich
jesteśmy nimi (ich złem) nacechowani
nie ma naszej mojej Polski Solidarnosci
którą z Tobą przy Tobie poznawałem
nie ma Wotów Wdzięczności za wolność
za godność polskość prawdę odzyskane
są wyborcy/wyznawcy+ niechciana reszta
biskup przyjechał Norwida nie widział
był Dzień Nauczyciela Komisji Edukacji
wójt nie wyróżnił bo po co ma swoje plany
nową rzeczywistość Polsce narzucają
trudno mówić że coś tworzą w świecie
tworzenie w prawdzie jest podmiotowane
w tym co w wieczne za-chwycone
nowotwór miesięcznic ich znakiem
nowomowa i nowa nomenklatury religia
co to ma wspólnego z wiarą i rozumem
z Centesimus annus i Fides et ratio
ani z Gaudium et spes i Lumen Gentium
z Norwidem Wojtyłą Solidarnością
z kulturą od Zenitu Wszechdoskonałości
braną przez nas tęczą zachwytu ówczas
jest aż tak źle bez pojęcia bliźniego
bez Dobra Zachwytu Dobrą Nowiną
byśmy byli jedno nad partii polityki
w prawdzie czyli dialogu wspólnot
sobie podarowani jako i my wtedy
w niebie wszystkich na naszej ziemi
ludzi kolędowych dobrej woli ówczas
w Strachówce Kodniu Turkmenistanie
(piątek, 16 października 2020, g. 8.36)
***
życiotwórca
/tym którzy myślą że się zmieniam/
cóż to takiego (nowotwór)
słów złożenie życie i Stwórca
bo na początku jest genotyp
czyli potencjalność osobowa
z kórej na koniec jest konkret
świadome moje ja-osoba
życiem się rozwinąłem
drogą-prawdą-życiem
w ostateczną postać
świadomego Józefa K
daję świadectwo codziennie
piszę piszę piszę
nie napiszę niczego innego
wbrew drodze-prawdzie-życiu
ani swojej ani Jezusa
od którego ten pomysł pochodzi
moje życie z nim jest złączone
nowych bogów nie wymyślę
codziennie coś jeszcze napiszę
niczym nie zaskoczę
tych którzy mnie poznali
tak to działa (w kulturze)
objawianie światełka ze światła
świata prawd osobowych Logosu
człowiek nie zna zawczasu
zanim dojdzie pozna przeżyje
etap za etapem do końca celu
od 4 lat przychodzą wnuki
jeden jedna za drugą drugim
niczym bonus już szósty
oni są jest pełni nowym etapem
życie w nich kwitnie i zaowocuje
na miarę wychowania i kultury
pracy w pocie swego czoła
z i w łańcuchu pokoleń
oni z kolei przekażą następnym
nie wiem co życie jeszcze da
co jeszcze i ze mnie wyciśnie
na pewno już wiem że zapiszę
jeśli nie będzie wpierw demencji
co bywa normalną koleją rzeczy
dzięki Bogu jeszcze jej nie mam
jestem laboratorium pracownią
czegoś większego niż tylko i aż
osoby świadomej więc kultury
poznaję prawdę kontempluję
więc jestem także katedrą
prawdy dobra piękna istnienia
(czwartek, 15 października 2020, g. 16.09)
***
w okowach zakłamania
PiS-KEP nas tu zaprowadził
zapędził raczej wyborami
czyli wyborcy swymi poglądami
nie chodziło tylko o pieniadze
taka nasza prawicowość
Bóg-Honor-Ojczyzna
kto bardziej nimi szermuje
ten jeszcze w Polsce wygrywa
mdli mnie patrzenie na nich
ani Bóg ani honor ani Ojczyzna
kocham ich-je przeciez tak samo
ale bardzo bardzo rozumnie
rozumność mam konstytucyjną
to moja polska tożsamość
tęczą zachwytu ją biorę
od Zenitu Wszechdoskonałości
mdli mnie facjata Prezesa
jego dworzan akolitów (+ PAD)
speców propagandy partyjnej
od ministrów po KakaO
w tym gronie ojciec dyrektor
Rydzyk niesławnego radia i tv
dla nich światobliwych mądrych
z o filozofem Tadeuszem Guzem
mają swoje okopy św Trójcy
nauk sprzed współczesnego świata
są diablo antydialogiczni wszyscy
ze mną katechetą nie pogadają
aspekty istotowo-konstytutywne
w stylu Karola Wojtyły Papieża
im nieprzyjazne i niedostępne
bez nich ani prawdy i kontemplacji
(czwartek, 15 października 2020, g. 14.17)
***
mój dzień nauczyciela
i ja jestem nauczycielem
cóż że katechetą
nie moje to były plany
chciałem być pisarzem-patriotą
to był plan historii
Ducha Czasu ściślej
miejsce czas kultura
zdecydowały o moim losie
a ja pozwoliłem się prowadzić
wrażliwością osoby
genami wychowaniem
z pokolenia na pokolenie
PRL i wybór Karola Wojtyły
Solidarność i stan wojenny
Samorządność i polskość
w świecie wartości wiecznych
gdyby nie ta droga
nie świętowałbym dzisiaj
tak jak świętuję świadomie
piszę piszę piszę
Duchem Czasu żyję
nie umiem już inaczej
jestem jak byłem prowadzony
do sedna czyli istoty rzeczy
dzisiejszy dzień święto resortowe
wyprowadza mnie daleko poza
po świadomość narodową
i moją tożsamość konstytucyjną
jest fenomenologia tego święta
prowadzi w czasy oświecenia
dziwy nad dziwami
ośmieszanego w Kościele
nasze oświecenie było "katolickie"
pijarów jezuitów i podobnych
Collegium Nobilium choć niewielu
to głos wolny wolność ubezpieczał
schematy i uprzedzenia zabijają
wolnego ducha poszukiwań prawdy
ślepe głuche na Ducha Czasu
niczego nie potrafią kontemplować
Dzień Nauczyciela dla mnie
to Dzień Edukacji Narodowej
czyli świadomości narodowej
Dzień Tożsamości Konstytucyjnej
i wychowania patriotycznego
najpierw były salony literackie
w dalekim francuskim Paryżu
ale bywał tam Poniatowski
książę nasz który stał się królem
spotykał encyklopedystów nauki
filozofów myślicieli artystów epoki
gospodyni salonu pomagała księciu
odwiedziła już króla w Polsce
co z czego wynika zapładnia się rodzi
i u nas powstał teatr publiczny
ukazywało się czasopismo moralne
na obiadach czwartkowych się spotykali
te obiady i dzisiaj nas karmią AD 2020
świętą miłością kochanej ojczyzny
wskazują Konstytucji 3 Maja Jutrzenkę
wchodzą w dom nasz siadają przy stole
cóż dopiero w gminie Strachówka
której mieszkańca król usynowił jakby
biorąc na Szkoły Rycerskiej wychowanie
któż ma być bardziej wdzięczny niż my
z pokolenia na pokolenie jest Polska
naszą Ojczyzną (świadomych obywateli)
jeśli pracujemy myślą w pocie czoła
za darmo są chyba tylko robaki na ryby
PRL był ustrojem robotniczo-ludowym
wrogiem mądrych świadomych patriotów
nie pozwolił Konstytucji świętować
zrobiliśmy to 3 Maja 1981 SOLIDARNOŚCIĄ
Rzeczpospolita Norwidowska powstała
zgłębiać i głosić chwałę prawdy (o) polskości
można ją ignorować oczywiście
na szkodę mieszkańców obywateli Ojczyzny
(środa, 14 października 2020, g. 18.06)
***
życie i zachwyty
życie bez zachwytów
nie do pomyślenia
nie tylko dla mnie
w gatunku homo sapiens
cyfrowo nie żyje osoba
ani cały świat osobowy
w którym Bóg i człowiek
największymi wartościami
stąd w wieczne zachwycenie
nie tylko u Norwida
po Zenit Wszechdoskonałości
wpisany Wojtyłą do Soboru
tęczą zachwytu brany
nie tylko w dziejach Polski
pozwólcie innym przyjść
do niego po swojemu
(środa, 14 października 2020, g. 13.32)
***
tropiciel (złych) śladów
kiedy gromadzę linki
wokół jakiś tematów
to się nie bawię
ani hejtuję
działam epidemiologicznie
wykrywam zapobiegam
z małej polskiej parafii
widać jak na dłoniu
trza do komunii klękać
nie iść stać procesjonalnie
do ust nie na rękę
broń Boże więcej myśleć
grzech nie być na cmentarzu
1 Listopada (to ich zaduszki)
na ludowo trza jak sąsiedzi
od tego zbawienie zależy
zbawienie polską tradycją
korzyść politykom przynosi
partii kaczyńskich wyborców
zarażeni tym są wszędzie
(środa, 14 października 2020, g. 14.08)
***
obrona PiS atakiem
zaatakowali artystów
zaatakowali sędziów
zaatakowali lekarzy
księży nie zaatakują
potrzebują ich
taki mamy ustrój
księża religia Kościół
to ich pierwsza i ostatnia
deska ratunku
a może i...
... gwóźdź do trumny
premier Gliński od sportu i kultury
bajdurzy o... kapitale (neomarx)
"olbrzymia przewaga mediów
które nie są w rękach kapitału
związanego z polskim rządem"
Minister Schreiber o nauczycielach
zmarłych na COVID
że mogli zginąć w wypadkach
jak tylu innych
prezes ich i ich wyborców
tłumaczy czym jest w nich polskość
czym musi stać się i w nas
i rzecz jasna polski katolicyzm
Minister Ziobro wyrównuje rachunki
z tymi którzy mu zaszli za skórę
możliwości ma nieograniczone
ojciec Rydzyk mu służy i całe państwo
głupota przechodzi samą siebie
w polskim rządzie
za PiS-KEP-ustroju
(wtorek, 13 października 2020, g. 21.27)
***
albo albo (Absalom Absalom)
gwałcą rozum i kulturę publicznie
czyli na oczach naszych nie tylko
w ciemnosći wiary-i-rozumu.pl
antydialogicznych katolickich.pl
publicznie Konstytucję linczują
procedowanie Parlamentu okpili
ustanowili PiS-KEP-ustrój
na woli Najwyższego z Prezesów
kto zwróci normalny rozum kulturę
ludziom nie ideologiom nad Wisłą
na prawach człowieka Bożej woli
praworządności trójpodziału ducha
rzecz na dwa takty się upomina
by objąć wiarą i rozumem
na dwa sposoby więc dziś piszę
wersowo i linearnie
dwa zdarzenia wczoraj mnie pchnęły
do dzisisjszego pisania
bezradność rozmówców w studiu TV
i wymowny czyn Buttiglione
niewysłowiona bezradność naszych
redaktorów komentatorów polityków
co zrobić by niczego nie powiedzieć
w swej politycznej poprawnosci
dla nich nie ma istoty rzeczy
są polityczno-medialne wydarzenia
o których będą bo mogą bez końca
rozprawiać zbijać w pianę epizody
Rocco Buttiglione mógł i to zrobił
w geście solidarności
z ks. prof Wierzbickim odwołuje
wykład inauguracyjny na KUL
po co antykultura podwładności
nadwładności ustrojowo mentalnych
rozum i kultura się obronią
TSUE papieżem poezją i dobrocią
jest bo było to moja narracja
nic z niczego sie nie wzięło
rzeczywistosć przyczyn i skutków
nawet dogmaty z czegoś są brane
nie wymyślam niczego (jak Newton)
futurologii w sumie nie znoszę
myślenie istotą rzeczy mi bliskie
albo albo Absalomie Absalomie
(wtorek, 13 października 2020, g. 11.33)
***
prawda napędza (2)
/życie w prawdzie to kontemplum/
praca dla istoty rzeczy
to praca dla prawdy
praca dla prawdy
to praca dla istoty rzeczy
prawdę można kontemplować
ona nigdy nie nudzi
nigdy nie jest daremna
tak jak na przykład polityka
i polityczne tłumaczenie
ludzkiej rzeczywistości
jakby prawdy nie było
(poniedziałek, 12 października 2020, g. 19.25)
***
prawda napędza (1)
/życie w prawdzie to kontemplum/
po jednej stronie samopoczucie
po drugiej prawda leży (jest)
samo jak samo nas najbliżej
ale prawda może być też i jest
dwie fascynujące rzeczywistości
podmiot doznająco-poznający
reszta dopełnienie wszechświata
bez siebie nie-roz-od-poznawalne
dychotomia chyba zasadnicza
nie jest nam dana bo nią jesteśmy
cudem zrządzeniem losu Opatrzności
Kosmos dzięki temu jest antropiczny
prawda nieodpoznana czym jest
czy wszechświat coś wie bez nas
prawda z konieczności jest osobowa
cyfra o cyfrze nie musi nic wiedzieć
świadomość podmiotowa prawdę poznaje
w ja ty on ona my wy oni i Bóg
w kulturę zapisuje tworzy przekazuje
z pokolenia na pokolenia homo sapiens
prawda napęd daje do życia każdemu
kto jej pragnie i poszukuje
pozwala dobra i piękno współtworzyć
zachwytem się objawia nie skrywa
materia buduje inaczej wali się rozpada
nie zachowa utrwali na wieczność
rozkosz i życie gdy moja myśl wolna
poezja i dobroć tylko napisał Norwid
prawda wpływa na samopoczucie
ba może całkiem zasadniczo
budować wznosić lub obalać
lecz są prawdy cząstkowe i jest Logos
Logos nie płynie z zimnego Kosmosu
przeciwnie z dobra ciepłej kultury
Kosmos może być cyfrowy
kultura i prawda w niej osobowe
kultura – uczył jan Paweł ii – jest właściwym sposobem 'istnienia'...
w ujęciu Jana Pawła II naród jest wielką wspólnotą ludzi, których łączą różne spoiwa, a nade wszystko kultura...swoją ojczyznę w określonym miejscu świata i która wyróżnia się wśród innych własną kulturą, historią i tradycją. Słowa kluczowe: Jan Paweł II, język, naród, ... Naród istnieje z kultury i dla kultury
W dziejach kultury polskiej odzwierciedla się dusza narodu... głęboko przeżywanego zapisu w swej duszy dziejów narodu polskiego... praw narodu u podstaw kultury i jej przyszłości... Karol Wojtyła, wychowany i mocno osadzony w kulturze swojego Narodu... Kultura jest właściwym sposobem istnienia i bytowania człowieka... W dziejach kultury polskiej odzwierciedla się dusza narodu... „każdy naród, żyje dziełami swojej kultury” (gdzieś tutaj)w ujęciu Jana Pawła II naród jest wielką wspólnotą ludzi, których łączą różne spoiwa, a nade wszystko kultura...swoją ojczyznę w określonym miejscu świata i która wyróżnia się wśród innych własną kulturą, historią i tradycją. Słowa kluczowe: Jan Paweł II, język, naród, ... Naród istnieje z kultury i dla kultury
(poniedziałek, 12 października 2020, g. 12.55)
***
Król Salomon o PiS-ie (2)
kto wobec czego żyje
ustawia sprawy swoje
na ziemi
wobec historii
czy wobec współczesnych
a może wobec wieczności
z współczesnością robi się kariery
w historii walczy o prawdę
z wiecznością o zbawienie
cóż może uczynić mi człowiek
zły zawistny milczący
w państwie Kościele czy gminie
oni żyją tylko w Kosmosie
nie żyją w kulturze dla kultury
w sensie i jego narracji
Kosmos jest cyfrowy bezduszny
człowiek szlifuje się człowiekiem
dusza duszą duch duchem (Bogiem)
(niedziela, 11 października 2020, g. 16.09)
***
Król Salomon o PiS-ie (1)
perfidny ustrój mamy
zwany katolickim
sojusz tronu ołtarza
przeciw biblijnej kulturze
na schematach jadą
i uprzedzeniach ludowych
zbudowanych jeszcze za PRL
przeciw rozumowi i inteligencji
spytajcie króla Salomona
kim sędzia jest są sędziowie
i rola sądów dla sprawiedliwości
nie po marksistowsko-leninowsku
na bezczela korzystają z pracy PRL
nad ludzką polską mentalnością
Kościół temu nie przeciwdziała
dobrze im żyć w sojuszach
Ziobro Prezes PiS-wyborcy
wiedzą co mają myśleć o sędziach
wcześniej o lekarzach łapownikach
o każdej polskiej inteligencji
od Strachówki po Bug Giewont Bałtyk
tak było w PRL totalitaryzmie
tak ma być w PiS materializmie
partyjnie-ludowo na wieki wieków
a co Salomon by powiedział AD 2020
o poradniach zdrowia seksualnego
które wszystkim Kościół proponuje
we wszystko Kościołowi wierzyliśmy
wczoraj była pisowska miesięcznica
która to już chyba nikt nie zliczy
i nikogo poza nimi nie obchodzi
niech umarli grzebią swych umarłych
wszyscy mają nosić antyCOVID maski
biskupi fotografują się bez (Pabianice)
Prezes też okazuje swą niepodległość
od powszechnego rozumu i kultury
minister od szkół i wychowania dzieci
ponad zasady jest jak Kaczyński
ich ból i prawa są inne (sprawiedliwie)
wszak rządzą w tym sojuszu z ołtarza
kiedy ołtarz jest mównicą polityków
mogą pozwolić sobie na wszystko
premier państwa kłamie jak najęty
kłamie prezes prezydent ministry
(niedziela, 11 pażdziernika 2020, g. 11.55)
***
objawienie (religia)
objawienia łączę z religią
o takich chce tu pisac
chyba poza nie ma
tym bardziej na uwagę zasługuje
są dwa
publiczne i prywatne
przedmiotowe i podmiotowe zarazem
pierwsze w religii drugie religijne
tak sobie dla siebie porządkuję
w religii publiczne przedmiotowe
religijne podmiotowe religijne
dołożę aspekt trzeci
kosmiczność albo (i) kulturowość
powszechne jakby w ramach kosmicznych
osobiste podmiotowe w kulturze
słuchałem księdza Jakubca profesora
tłumacza Biblii Tysiąclecia
cały semestr na to przeznaczył
od strony woli ujął
spodobało się Bogu i stworzył
zechciał i...
wola i wiara są blisko-znacznie
wierzy kto chce
... bo rozumne dobre i piękne (bywa)
rzeczywistosć ma moc zachwycania
a my ludzie zachwycania się
w zachwyty chwytanic
czyli za-chwyceni przez (i w) wieczne
o objawieniu publicznym pisza teologowie
gdzieżbym do nich się równał
ale o podmiotym jak najbardziej
nikt tego za nas nie opisze
mam i ja swoje
religio-doświadczalne-objawienia
dzień wyboru Papieża-Polaka
I Spotkanie w Kodniu 1983
prywatne rekolekcje kamedulskie
lekturę świętej Teresy z Avila
rekolekcje u s Immakulaty w Orłowie
Mieczysława Mokrzyckiego w Starej Wsi
poznanie i przyjaźń Madeja OMI
spowiedż u ks Twardowksiego
Annopol
i Norwid
(sobota, 10 października 2020, g. 15.06)
***
moja norwidowska Ojczyzna 2020
przyjechał biskup do Strachówki
ta fraza epopeę zaczyna
co zobaczył czego nie
co dziś jego i nas definiuje
Konstytucja łamana od początku
bliźni rugowany ze słownika
sądy atakowane bezpardonowo
praworządności nie ma
to Prezes wymyśla wskazuje wroga
owce jego za nim postępują
o dziwo wśród owiec także biskupi
nie widzą-słyszą nie rozumieją życia
nie zobaczył w Strachówce Norwida
przesłoniłby Prymasa na ścianie
nową tablicę od PiS wyznawców
a ksiadz wyniósł wota Solidarności
Żeby zapytał kto Jana III-go
idącego pod Wiedeń,
co to jest Ojczyzna?-
odpowiedziałby:
"Jest to miejsce,
w którym najmilej spocząć i umrzeć -
kiedy się ma gotowość nieustanną życia,
i utrudzania się tam,
gdzie w każdym czasie danym
najdzielniej o Ludzkość idzie
...
Niechże nie uczą mię
gdzie ma ojczyzna,
Bo pola, sioła, okopy
I krew, i ciało, i ta jego blizna
To ślad — lub — stopy
o tęczy zachwytu nie wypada mówić
wszędzie dzisiaj widzą LGBT+
idącego pod Wiedeń,
co to jest Ojczyzna?-
odpowiedziałby:
"Jest to miejsce,
w którym najmilej spocząć i umrzeć -
kiedy się ma gotowość nieustanną życia,
i utrudzania się tam,
gdzie w każdym czasie danym
najdzielniej o Ludzkość idzie
...
Niechże nie uczą mię
gdzie ma ojczyzna,
Bo pola, sioła, okopy
I krew, i ciało, i ta jego blizna
To ślad — lub — stopy
o tęczy zachwytu nie wypada mówić
wszędzie dzisiaj widzą LGBT+
kiedy pytają się mnie w rodzinie tylko
to co (czyli czy) lewaki mają rządzić
odpowiadam z wielkim spokojem
czemu nie
wtedy Kościół miałby co robić
w zgodzie sam z sobą i Jezusem
(sobota, 10 października 2020, g. 10.01)
***
mój wewnętrzny kontynent (2)
pożytku już ze mnie nie ma
i mieć nikt nie będzie (inne rasy)
praeterit enim figura huius mundi
można też patrzeć jak na zsyp
dla rzeczy bezużytecznych już
czyli zużytych (przeczasiałych)
łagodniej zabrzmi magazyn rupieci
bo tym się stała dzisiaj w Polsce
pamieć i tożsamość niestety
kiedyś były skarbami perłami
ukrytymi w glebie prawdy życia
do poszukiwania wytrwale uparcie
gdzieżbym śnił świadomość narodową
Rzeczpospolitą Norwidowską
sanktuarium Matki Bożej Annopolskiej
współcześni nawet nie spytają
czym to coś (wszystko) w ogóle jest
zanikła potrzeba istoty rzeczy
czas Gandalfów się kończy
choć niestety nie Sarumanów
w parafiach gminach nawet w szkole
Murzyn zrobił swoje się mówiło
no ale wtedy był czas komunizmu
bezbożnego nieludzkiego (podobno)
(piątek, 9 października 2020, g. 20.30)
***
mój wewnętrzny kontynent (1)
wolności i prawdy pragnienie
wypełniło mnie aż dotąd
i to już się raczej nie zmieni
tylko w nim dzisiaj (na nim)
jestem obywatelski prawdziwie
wiem skąd i dokąd idę żyję
ten tak zwany normalny
wypluł mnie pogrzebał
jakbym nigdy nie istniał (działał)
nudne to moje pisanie
z innego świata (kontynentu)
ale żyć podmienić się nie da
(piątek, 9 października 2020, g. 11.49)
***
Polska partyjno-kościelna
ani to moja Ojczyzna
ani to mój Kościół
żyłem wierzyłem w innych
Ojczyźnie i Kościele
Ojczyzna była brana tęczą
zachwytu iście Norwidowego
od Zenitu Wszechdoskonałości
Dziejów wiary rozumu kultury
w takiej założyłem Solidarnosć
w takiej podjałem się katechezy
wezwany stanem wojennym
aby być z polską młodzieżą
nikt mi nie zaprzeczy bo tak było
krok w krok jota w jotę rok w rok
dałem się porwać i prowadzić
od urodzenia wykształceniem
potem przyszło przyspieszenie
gwałtowne cudownym konklawe
historia się przełamała na pół
przed i po Wojtyle i Solidarności
dzisiaj owszem robią święte jubileusze
sobie w kościele zawsze i w partii
o wolności już się zapomina
albo upominają się wykluczani z LGBT
wiem Polska religią i Kosciołem stoi
kościelnośc jest naszym światopoglądem
nasza kultura w nich się szlifowała
daje wizję człowieka świata sensu Boga
i to jest OK jak żyć bez Logosu
poznawalnego pełnego miłosci
bez wiary w miłosierdzie wszechogarniające
objawione w Biblii i w świętych
to dlaczego dziś taki upadek myślenia
mamy w kraju pod PiS-KEP-ustrojem
urągajacy soborowej myśli Kościoła
partyjności przeciw miłości bliźniego
ani pamieci ani tożsamosći szukają i służą
tylko swoim swoim lepszych sortem
uwłaczają 2 tysiącom chrześcijaństwa
pomijając krucjaty Bogiów inkwizycje
lud partyjno-kościelny nie myśli
bo po co skoro mają władzę i prezesa
niektórzy dodatkowo Grzyba Rydza
grzybobrania się w Polsce bardzo lubi
zwykła historia jest do zapomnienia
jakaś Solidarność z Lechem Wałęsą
a fuj jest dla nich nie do zniesienia
dzisiaj robią parafie i gminy na nowo
(piątek, 9 października 2020, g. 11.02)
***
przeciw pis-kościołowi
pis-religia ma pis-kościół
duszpasterzujących polityków
kanalizują łaskę (nie)myślenia
wyznaczają mu cele
nie katolicko-powszechne
siostrzano-braterskie ludzkości
w kulturze homo sapiens
dziś homo-lesbijsko-jakieś plus
nie egalitarni bo katoliccy w istocie
zamienili katolików w wyborców
potępieni są niemyślący z partią
tak jako rzecze ich prezes
wieczny emeryt z Żoliborza
na zawiści budują religię
nowe obrządki wprowadzają
miesięcznicami czczą śmierć
ustanowią świat (polski) na nowo
Kościół zgłębiałem w czas wojenny
ten który zanegował soliderność
z Wojtyła Madejem Legionowem
z Ojcem diecezji bp Romaniukiem
w stanie wojennym z pis religią
z ksiedzem misjonarzem Walczakiem
z ks prof Wierzbickim z KUL-u
innymi ludźmi dobrej niepisowskiej woli
pis-wola-prezesa Najwyższego
podsuwa coś pis-rodakom co chwila
co rozgłaszają jednacy duszpasterze
ni powszechni ni katoliccy po polsku
najpierw była wojna z uchodźcami
z PO Tusk Donaldem i Trzaskowskim
z seksualizacjąi LGBT zawsze
ostatnie miesiące rząd rekonstruowali
statystyki na dniach oszalały
prawdziwej choroby i śmierci
godzą w nas Kapaonów w rodziny
długo syna Katy wnuków nie zobaczymy
(czwartek, 8 października 2020, g. 10.49)
***
logika w życiu
/od urodzenia do śmierci/
maturę obliczyłem że zdam
bo jestem w czołówce klasy
a nie zdają ci z dołów
pewność matematycznie dana
dzisiaj sytuacja powraca
życia nie potrzymuje teraźniejszość
na którą mnie prawie nie stać
przyszłości rachunek jest zerowy
na co to może być dowód
według mnie dwóch skutków
albo naturalnie sie wszystko skończy
albo cudem się coś odmieni
(środa, 7 października 2020, g. 18.20)
***
Kościół wsparcia
w tytule jest tylko połączenie
dwóch tradycji
nie projekt nowego kościoła
jakich wiele
tradycja Kościoła Katolickiego
i tradycja grup wsparcia
z ich ideą istotą historią
jedna i druga ma podobieństwa
i oczywiście wielkie różnice
jedna odwołuje się do świętości
druga wsparcia psychospołecznego
tradycje Kościoła nie tworzą
różne mogą być tu tam
moga dodawać coś od siebie
Tradycja z dużej litery też jest
choć pewnie tylko w Kościele
świętym powszechnym apostolskim
jest czymś niedookreślonym jednak
więc łatwo się na nią powoływać
mądrość nakazuje otwartość
na wszystkie dobre źródła
gdziekolwiek by się znajdywały
mądrość i miłość mają podobieństwa
o których pisał Papież-Polak
miłość mi wszystko wyjaśniła
miłość wszystko rozwiązała
dlatego uwielbiam tę Miłość,
gdziekolwiek by przebywała
Kościół bez miłości mądrości wsparcia
nikomu nie jest potrzebny
prócz funkcjonariuszy
nie samym duchem żyje człowiek
jak i nie samym chlebem teorii
etnolodzy, historycy, a nawet archeolodzy znajdujący w wykopaliskach materialne potwierdzenia, że już ludzie pierwotni pomagali przetrwać swoim słabszym, niepełnosprawnym współplemieńcom. Na przełomie XIX i XX wieku rosyjski myśliciel, Piotr Kropotkin, w dziele „Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju”, analizując liczne dowody występowania tego rodzaju zachowań ludzi jako nieodłącznego elementu życia społecznego w dziejach, starał się dowieść, że dzięki temu zjawisku ludzkość trwa jako gatunek (J. Szmagielski, tutaj)
(wtorek, 6 października 2020, g. 13.13)
***
dzisiaj wyściubiam oczy dniem i nocą
do granic wytrzymałości może ponad siły
do utraty tchu i bólów kręgosłupa
żeby być wiernym zadaniu godności czlowieka
żeby opisac przekazać dary które były mi dane
zdać sprawę z włodarstwa mego
nikt tylko dla siebie żyje
i nikt nie umiera tylko sobie
(poniedziałek, 5 października 2020, g. 13.57)
ustroje bez szacunku
Maria i Andrzej Król byli szanowani
ze względu na to kim jako ludzie byli
następne ustroje zmieniły reguły
PRL partię PZPR ustanowiła jako elitę
nazywała się partią ludu pracującego
że niby miast robotnicy wsi rolnicy
nie ze względu na to kim jako ludzie byli
zbyt dobre wyksztalcenie przeszkadzało
przeszkadą byli szlachetni przodkowie
broń Boże żyjący w opinii świętosci
w ustroju totalitarnie materialistycznym
w ustroju bezbożnym narzuconym siłą
siłą nowych pogańskich barbarzyńców
ustrój sługusów lizusów bezideowych
partyjnej nomenklatury miast gmin wsi
Solidarność odwróciła porządek kultury
tego niby humanizmu socjalistycznego
fałszu tzw demokracji socjalistycznej
w naturalną rozumność i godność osoby
stan wojenny zabił nie tylko nadzieję
przywrócił obślizgłe osoby na stołki
dał znów nomenkalturze szansę zemsty
w klasowym zakłamanym społeczeństwie
ROK 1989 zwrócił ufundował wolności
na fundamencie Apostołów i prawdy
opisał to najpiękniej Papież Wojtyła JPII
całemu światu na wiecznosc w encyklice
upadają w niektórych krajach Ameryki Łacińskiej, a także Afryki i Azji, dyktatorskie rządy ucisku; inne Kraje podejmują trudny, ale owocny proces przechodzenia ku formom politycznym bardziej sprawiedliwym i zapewniającym obywatelom pełniejszy udział w życiu kraju. Ważnym, a nawet decydującym czynnikiem tego procesu była działalność Kościoła w obronie i dla umocnienia praw człowieka: w środowiskach, które znalazły się pod silnym wpływem ideologii, gdzie przynależność do określonej grupy zacierała świadomość powszechnej ludzkiej godności, Kościół głosił z prostotą i mocą, że każdy człowiek — niezależnie od osobistych przekonań — nosi w sobie obraz Boga, a zatem zasługuje na szacunek. Z takim stanowiskiem identyfikowała się często znaczna większość Narodu, co prowadziło do poszukiwania form walki i rozwiązań politycznych bardziej uwzględniających godność osoby.
Z tego procesu historycznego wyłoniły się nowe formy demokracji, których kruche jeszcze struktury polityczne i społeczne pozwalają żywić nadzieję na przemiany, choć obciążone są hipoteką wielu jaskrawych niesprawiedliwości i krzywd, a także zrujnowaną gospodarką i głębokimi konfliktami społecznymi. Dziękując wraz z całym Kościołem Bogu za świadectwo, niejednokrotnie heroiczne, jakie liczni Pasterze, całe wspólnoty chrześcijańskie, poszczególni wierni i inni ludzie dobrej woli składali w tych trudnych warunkach, modlę się, aby wspierał On wszystkie wysiłki zmierzające do budowania lepszej przyszłości. Odpowiedzialność za to spoczywa nie tylko na obywatelach poszczególnych krajów, ale na wszystkich chrześcijanach i ludziach dobrej woli. Chodzi o to, by ukazać, że złożone problemy tych narodów można rozwiązać metodą dialogu i solidarności, a nie walką czy wojną zmierzającą do zniszczenia przeciwnika.
Wśród licznych przyczyn upadku systemów ucisku niektóre zasługują na szczególne przypomnienie. Decydującym czynnikiem, który dał początek zmianom, było niewątpliwie pogwałcenie praw pracy. Nie można zapominać, że zasadniczy kryzys ustrojów, które chcą uchodzić za formę rządów czy wręcz za dyktaturę robotników, rozpoczął się wielką akcją protestu, podjętą w Polsce w imię solidarności. Rzesze robotników pozbawiły prawomocności ideologię, która chce przemawiać w ich imieniu, a czerpiąc z własnego trudnego doświadczenia pracy i ucisku odnalazły czy niejako odkryły na nowo pojęcia i zasady nauki społecznej Kościoła (Centesimus annus)
Z tego procesu historycznego wyłoniły się nowe formy demokracji, których kruche jeszcze struktury polityczne i społeczne pozwalają żywić nadzieję na przemiany, choć obciążone są hipoteką wielu jaskrawych niesprawiedliwości i krzywd, a także zrujnowaną gospodarką i głębokimi konfliktami społecznymi. Dziękując wraz z całym Kościołem Bogu za świadectwo, niejednokrotnie heroiczne, jakie liczni Pasterze, całe wspólnoty chrześcijańskie, poszczególni wierni i inni ludzie dobrej woli składali w tych trudnych warunkach, modlę się, aby wspierał On wszystkie wysiłki zmierzające do budowania lepszej przyszłości. Odpowiedzialność za to spoczywa nie tylko na obywatelach poszczególnych krajów, ale na wszystkich chrześcijanach i ludziach dobrej woli. Chodzi o to, by ukazać, że złożone problemy tych narodów można rozwiązać metodą dialogu i solidarności, a nie walką czy wojną zmierzającą do zniszczenia przeciwnika.
Wśród licznych przyczyn upadku systemów ucisku niektóre zasługują na szczególne przypomnienie. Decydującym czynnikiem, który dał początek zmianom, było niewątpliwie pogwałcenie praw pracy. Nie można zapominać, że zasadniczy kryzys ustrojów, które chcą uchodzić za formę rządów czy wręcz za dyktaturę robotników, rozpoczął się wielką akcją protestu, podjętą w Polsce w imię solidarności. Rzesze robotników pozbawiły prawomocności ideologię, która chce przemawiać w ich imieniu, a czerpiąc z własnego trudnego doświadczenia pracy i ucisku odnalazły czy niejako odkryły na nowo pojęcia i zasady nauki społecznej Kościoła (Centesimus annus)
tamte lata przemiany dały nową Polskę
ludzi wolnych społeczeństwa obywatelskiego
choć tylko w początkach zarodków
długa droga do samorzadnosci właściwej...
opartej na zdolnosci samodzielnego myślenia
którego trzeba się uczyć pokoleniami
prawdy szukać poznawać kontemplowac
jeśli wolne są skrzydła wiary i rozumu
skończył się ten etap Polskiej Drogi Wolności
znów nadszedł czas nomenklatury
tym razem partyjno-kościelno-katolickiej
tylko ich wyborcy są dzisiaj wszędzie u władzy
ustrój wpływa kształtuje (deformuje) wszystko
prócz myśli wolnej wolnego człowieka
która zawsze i wszędzie uleci im wymknie
smutne że dzisiaj ręka w rękę z biskupami idą
część Polski znów schamiała mówiąc literacko
wróciło gardzanie ludźmi bez stanowisk i kasy
to znaczy nie swoich politycznych stronnictw
katolicka inteligencja znów nie jest w cenie
ech solidarności i dialogu gdzie jesteście
ty wy o których encyklikalnie napisał papież
nie ma was w naszym kościele i ich partii
ideologia chce przemawiać w ich imieniu
ideologia pis-polska narodowo-katolicka
nie dominowałaby politycznie bez Kościoła
dlatego od 5 lat mówię o PiS-KEP-ustroju
rozumiem rzeczywistość człowieka świata Boga
był ostatnio biskup w Strachówce
Norwida Solidarności wolnosci nie dostrzegł
tej wywalczonej od lat pamietnych 1980-1990
tej o której Papież-Polak pisał i nauczał
rozwarstwiło sie znów społeczeństwo
samo nie zostało dzielone rozwarstwione
przez polityków z biskupami (np Jędraszewski)
na lepsze gorsze sorty plagi i zarazy
nie tego Bóg chce dla nas (JPII w encyklikach)
i Kosciół Powszechny posoborowy w istocie
ten z aggiornamento nie zakliuczon sobaczo
wiem bo jestem katechetą od stanu wojennego
nie starczy mówić święty Kościół grzeszników
Kościół jak Kościół jest bo był i będzie Jezusa
grzesznikom nie dajmy deformować społecznie
nas dzieci wnuków naszych parafii gmin Polski
pamięć i tożsamość obraził moją biskup
czyli także tak zwane uczucie religijne
nie krasnoludki ani nie w grobie komuniści
lewacy przez nich przywoływani powszechnie
czy tylko co nie daj Boże moją wiarę i rozum
czy już nie ma wśród nas wolnych odważnych
myśleniem pracą w pocie swego czoła
czy same lemingi zostały w Kościele w Polsce
Jezus nie pozwoli rozumowi zginąć
tak jak nie pozwolił dać się strącić ze skały
w jego rodzinnym Nazarecie
na wszystko musi nadejść czas stosowny
(poniedziałek, 5 października 2020, g. 18.48)
***
nietrzebni społecznie
każdy z nas jest laboratorium
bo obrazem podobieństwem jakimś
Boga i społęczeństwa swego
opiszę co znam z doświadczenia
niepotrzebni społecznie nie żyją
choć mogą umierać powoli
skoro świat ich nie potrzebuje
z jakichś powodów
wszyscy chyba o tym wiedzą
prawda nie jest skrywana przecież
i ta jest zapisana w podręcznikach
jej skutki odczuwają tylko niektórzy
niepotrzebnemu wiatr nie wieje w żagle
prąd życia nie unosi na falach i w nurcie
biologia to nie wszystko nawet rodzina
nie da się zakrzyknąć hej dziej się życie
tak jak nie pozwolił dać się strącić ze skały
w jego rodzinnym Nazarecie
na wszystko musi nadejść czas stosowny
(poniedziałek, 5 października 2020, g. 18.48)
***
nietrzebni społecznie
każdy z nas jest laboratorium
bo obrazem podobieństwem jakimś
Boga i społęczeństwa swego
opiszę co znam z doświadczenia
niepotrzebni społecznie nie żyją
choć mogą umierać powoli
skoro świat ich nie potrzebuje
z jakichś powodów
wszyscy chyba o tym wiedzą
prawda nie jest skrywana przecież
i ta jest zapisana w podręcznikach
jej skutki odczuwają tylko niektórzy
niepotrzebnemu wiatr nie wieje w żagle
prąd życia nie unosi na falach i w nurcie
biologia to nie wszystko nawet rodzina
nie da się zakrzyknąć hej dziej się życie
(poniedziałek, 5 października 2020, g. 18.48)
***
złożona rzeczywistość
/prawda o osobie (osobowa)/
ziemska rzeczywistość jest złożona
sam czowiek nasz świat Kosmos
tylko Bóg jest bytem prostym
choć w jednosci pryzmacie Trójcy
każda rzecz (byt) działa tym czym jest
ja dzisiaj już jestem tylko pisaniem
niezapisana myśl mnie smaga krzyżuje
chyba bardziej niż mogą zrobić ludzie
idzie kwantami drogi-prawdy-życia
każdą chwilą obrazem czasoprzestrzeni
każdą chwilą kwantem czasokultury
na przykłąd obrazem znakiem taczki
zobaczyłem zdjęcie zrobiłem opisałem
obecność życia trzeciego pokolenia
cofa mnie o osiem pokoleń polskich
w poszukiwania początków i sensu
w moim osobistym życiu znalazłęm
zaczepiony jak na złotym uchwycie
myśli i kulturze Konstytucji 3 Maja
i Zenit Wszechdoskonałosci dziejów
ósmym pokoleniem żyją już Polacy
Marcjannę Trembińską biorę na świadka
listy od niej dobrze Prus wspomina
więc pewnie i dom z moją prababką
listy to nie tylko forma bez treści
jej listy dobry wpływ na nich miały
czego odlasku świadectwem jak prawdy
były treści laurkowe Jackowskich
dar i tajemnicę wychowania
wyczytają ci którzy sobie trud zadadzą
większą pracą w pocie swego czoła
tak jak robił to Norwid a za nim Wojtyła
złożona rzeczywistość człowieka i świata
każdemu nakazuje robić to co może
nikt wyręczyć nas z tego nie zdoła
miejmy szacunek dla innej drugiego pracy
pisanie wypełniało moją młoda wyobraźnię
inaczej być nie mogło u czytelnika Manna
czułem pociąg i możliwości jakieś
przeczuwałem jednak że muszę poczekać
bo nie byłoby mnie jakim mnie znacie
małżeństwa miłości rodziny dzieci wnuków
o czym bym ja wtedy pisał lub nie pisał
skoro droga-prawda-życie były niespełnione
do granic wytrzymałości może ponad siły
do utraty tchu i bólów kręgosłupa
żeby być wiernym zadaniu godności czlowieka
żeby opisac przekazać dary które były mi dane
zdać sprawę z włodarstwa mego
nikt tylko dla siebie żyje
i nikt nie umiera tylko sobie
(poniedziałek, 5 października 2020, g. 13.57)
***
(poniedziałek, 5 października 2020, g. 9.37)
oto ten Ogród żyje (jak i czym)
dzień wstał radośnie spokojny
jesiennym słońcem maluje ogród
trawa dzielną niewiastą wystrzyżona
a na niej co - taczka dziecięca
niby nic a taki ogrom victorii
porównywalnej z wiedeńską
człowiek wolny póki u niego myśl wolna
zwłaszcza stary człowiek ją zapisze
gdy dusza duszy pojąć zrozumieć niezdolna
próżno nektar napojów hojnie się wysączy
śmiechy piosnka biesiada wszystko jest katuszą
u mnie rozkosz i życie gdy moja myśl wolna
taczka dziecięca zabawka
i starzec piszący samotnie po nocach
są tylko znakami tego wiecej
co obroni się kornikom i ludziom
obroni umysł zniewolony i przed kościelnością
która dzisiaj w sojuszu z partyjnością rządzi
katoliccy profesorowi teologowie filozofowie
przeważnie sie nie chca wychylić narazić
z Ogrodu przyszedł znak wielki
troski obawy zmartwienia są słuszne
o byt materialny tego domu (miejsca)
ale tylko wiara zwycięża i góry przenosi
dostaliśmy wszyscy znak wielki
tak życie łąńcuchem pokoleń zwycięża
kto nie zrozumie tego przegra (zawsze)
choćby na koncie zgromadził miliony
wiara nadzieja miłość są bez ceny
biedny zawsze kto ani rozumie ani rozwija
dziś puszczam bańki z wnukiem podniebne
oby te znaki odczytywały pokolenia
(poniedzialek, 5 października 2020, g. 10.16)
***
swoisty terror polskiej kościelności
skoro można Kapaona przemilczać
pal sześć przyjaciela bliźniego swego
cóż trudnego wziąć się za profesora KUL-u
im złoczyńcom PiS-KEP-ustroju z Polski
można bić bliźniego na drodze do Jerycha
(niech się topią bliźni uchodźcy w morzu)
można przemilczać bliźniego i katechetę
męża sakramentalnego ojca rodziny dziadka
księże Alfredzie Wierzbicki profesorze
jest nas więcej w tzw polskim Kosciele
jest Znak Więź Tygodnik Powszechny KIK-i
ale nawet w sumie nic dla nich znaczymy
dla owych pis-mainstreamowych katolików
oni dbają o własną skórę w strukturach
władzy układów karier stabilnosci
nie będą ryzykować otwartym myśleniem
ten ustrój jest gwałtem rozumu i kultury
obwieszczają całemu światu inne prawa
człowiek u nich nie jest drogą Kościoła
przyszłość człowieka nie zależy od kultury
ale jest wolność i prawda jest poznawalna
gdy wy rządzący nami ją nam zabieracie
Zenit Wszechdoskonałosci Norwidem oddaje
Polską braną tęczą zachwytu od pokoleń
***
kto śpi a kto nie
nie myślałem że jeszcze popracuję
komputer wszedł w stan uśpienia
późno pusto cicho
co ja tu jeszcze robię
noc czarna bez księżyca
gwiazdy nie uświadczy na niebie
dwa koty obok mnie śpią
żona trzecia za plecami pomrukuje
ktoś nie śpi
żeby spać mógł ktoś
przyszło mi do głowy
gdy datowałem własne teksty
że i ja siedzę po nocy
i piszę
nie żeby utrwalić swoje życie
ale żeby dać świadectwo
siedzę po ciemku
aby żony i kotów nie zbudzić
stukam bez szmeru w klawiaturę
na świadectwo homo sapiens
(niedziela, 4 października 2020, g. 22.52)
***
PiS-KEP-nieporozumienie
/każdy święty wie o kim mowa/
tak rozmawia się tylko ze świętym
tylko on może te rzeczy rozumieć
zależy mi żyć bez nieporozumień
ciężkie rzucają we mnie oskarżenia
Kościół to doktryna i papież
czyli Jezus i Sobory
a co nadto jest to tradycja
trzymania w ryzach wyznawców
to co teraz mamy to to właśnie
PiS-KEP-tradycjonalizm
mieć zniewolonych wyborców
bezmyślnych aż bolą żeby
PiS-KEP jest nieporozumieniem
sojuszem tronu i ołtarza
nie atakuję wiary rozumu Kościoła
tylko osoby niegodne tiary
osoby nie hierarchię Kościoła
osoby niegodne swych stanowisk
przemilczają już mnie nas
jak PRL Norwida i Katyń
(niedziela, 4 października 2020, g. 21.05)
***
blask prawdy
blask prawdy
nie mieszka tylko w jednej książce
ani w jednym autorytecie
nas wszystkich potrzebuje (relacji)
rozproszony jest we wszechświecie
każdy cząstkę wziął bierze poznaje
z siebie książek i autorytetów
jeśli nie staje się w nas własna ginie
w nas wypełnia się dokonuje
tylko trójca ją zna nasza
drogi-prawdy-życia w osobie
bo nigdy nie jest skończona
nie jest zamknięta i ograniczona
dzieje się jak działa i dziać będzie
w czasoprzestrzeni wszechświata
każdy cząstkę ma do odebrania
jeśli zapisze przekaże dalej
Jezus na krzyżu także to powiedział
wypełniło się dokonało
kto myśli rozumie drogą-prawdą-życiem
kto nie już stracił szansę życia dobrego
Jezus rozumiał powiedział przekazał
ja ty on ona oni my jesteśmy wolni
wiemy jak rozumiał Norwid i zapisał
w liście do naszej łochowskiej sąsiadki
Albowiem krzyż jest życie. Już wiek dziewiętnasty:
Nowina, którą przecie z najweselszym żalem
Maryje i Salome, trzy święte niewiasty,
Przyniosły były jeszcze — tam, do Jeruzalem!
obiłem się dzisiaj o splendor veritatis
pewnie nawet parę razy
nie zawsze dobiegnę zapiszę
czasem komputer się zawiesi zniknie
nie jest w jednym miejscu zdarzeniu
jest w wielu rzeczach i w każdej osobie
tylko my w świadomości osoby scalamy
to co we wszechświecie istnieje rozproszone
ten kto dojdzie do tego rozumienia
znajduje w sobie prawdy wypełnienie
umiera szczęśliwy w pełni
szkoda każdego kto ani szuka ani rozumie
jesteśmy jak pryzmat dobra-prawdy-piękna
rozszczepia wszystko co nas stanowi
prawdę możemy znaleźć odczytać
pryzmatem innym drogi-prawdy-życia
mam świadomość samoświadomości
żyłem wszak w epoce cudów od 1978
wolność godność odzyskaliśmy
spotkaliśmy Norwida i sanktuarium MBA
(niedziela, 4 października 2020, g.15.15)
***
pisanie i objawienie
pisanie jest aktem twórczym
z głębi istnienia osoby
czyli naszej drogi-prawdy-życia
nie panujemy przecież nad wszystkim
chcę tu wyrazić jedno
proces pisania objawia
nie wiem co powstanie w trakcie
od początku do końca
naprawdę zaczynając wiem jedno
gdy kończę już wiecej (drugie)
coś objawia się i dopowiada
każdym kolejnym słowem zdaniem
wczoraj pisałem o trójdzielności
u Boga objawia się Trójcą Świętą
w życiu i dziejach analogicznie
było jest i będzie w czaso-kulturze
czaso-kultury też nie było
trzeba napisać jej krótką historię
analogicznie do Stephena Hawkinga
już niestety świetlanej pamieci
więc to co piszę o Polsce i Kościele
nie jest wymysłem mojej złej woli
złego do kogoś czegoś nastawienia
objawia trójcę drogi-prawdy-życia
pastelami nie jest malowana
Polska Droga Wolnosci od 1978
ma zmiany tonacji w szarości
dzisiaj nawet czerń PiS-KEP widzę
o jakże nierozważni są ci inni owi
jednej narracji chca ode mnie
jakby nie było trójdzielności wcale
PRL po-PRL i teraz PiS-KEP-ustrój
inaczej się sprawy polskie dzieją
na innych wartości fundamentach
nie wolności Konstytucji prawa
woli najwyższego Prezesa Naczelnika
on zarządził podziały nierówności
gatunku homo sapiens i kultury
nie ciągłości ludzkiej myśli drogi
ale rewolucyjnie zaczętej od niego
(niedziela, 4 października 2020, g. 13.06)
***
symetryści w studio i Kościele
tak grają młodzi szachiści
tak politycy komentatorzy
tak wygodna metoda
donikąd w zasadzie prowadzi
dawniej się mówiło
a w Ameryce Murzynów bija
i zamykało usta przeciwnikom
chcianym niechcianym tematom
żona włączyła telewizor
leciał Rachoń w TVP Info
usłyszałem starą melodię
ale wniosek snuję inny
to nie Rachoń i jego zwierzchnicy
to nawet nie na karb partii idzie
ale na sumienia serca dusze
Polaków
i Polek oczywiście
karb tych którzy ich słuchają
którzy po dawnym PRL ustroju
nie doszli do samodzielności myśli
zniewolony umysł wraca bez Miłosza
byli źli zachodni kapitało-rewizjonisci
nie ludzi właściwie lecz ideologia
dziwne że w ogóle tam coś jest i dzieje
ich wcieleniem jest PO i cała opozycja
słuszna prawa sprawiedliwa partia
jest tylko jedna
lustrzanym odbiciem Boga i religii
człowiek obywatel ma się jej słuchać
źli ludzie zawsze gorszego sortu
głowy podnoszą zawsze wszędzie
istotą homo sapiens napędzani
w kraju naszym i zza granicy
my partia sobie z tym poradzimy
wierzymy w posłusznych ludzi-obywateli
oni tylko nas słuchają na szczęście
błogosławieni naszą nie obcą hierarchią
zbyt prostacko chcą nas ustawic świat cały
biało-czerwono czarno-katolicko-biało
nie widząc człowieka wolnego z godnością
i pełnią praw należnych nam z urodzenia
(niedziela, 4 października 2020, g. 10.34)
***
jak w PRL
grają na pamięci i tożsamości
ci co nie chcą osób i wydarzeń
czyli prawdy dziejów i kultury
z jakichś sobie wiadomych powodów
a mają wpływ na życie i mentalność
im nie pasowało sumienie i dusza
im nie pasował Norwid
im nie pasował Katyń
im nie pasowały prawa człowieka
demokrację podmienili na swoją
demokracje socjalistyczną
humanizm w ideologię
humanizmu socjalistycznego
kulturę w bazę i nadbudowę
wolność na podporządkowanie partii
w umysł zniewolony od a do z
teraz mamy PiS-KEP-ich-ustrój
socjalistyczny zamienią na katolicki
byle było jak było
byle lud słuchał wychwalał
dawał pieniądze i oklaski
a czasem przeciwnie brał od nich
(niedziela, 4 października 2020, g. 10.11)
***
Boh ljubit trojcu
przekonuję się i ja
że Bóg nie ma względu na osobę
ale kazdemu daje się obficie
na różnych drogach i sposoby
ale ukochał trójdzielność
nie pierszy raz to dostrzegłem
dzisiaj postem i komentarzami
i ja czas przekraczam
przeszłym teraźniejszym przyszłym
które mówią i dopowiadają jedno
tytuł smutno-prowokacyjny
rozwija się długo i nie kończy
cóż z tego że mnie przemilczą
kamienie wołać będą
zajrzyjcie w komentarze pod nim
każdy dzień i godzina je dopisują
prawda musi się objawiać z miłosci
ta konieczność wszechświat napędza
i Bóg się na to dobro-wolnie godzi
ale i to co wcześniej publikowane
na moim osobistym blogu
ale i innych np red Szostkiewicza
wołają krzyczą objawiają
to co się dzieje teraz w Polsce
(sobota, 3 października 2020, g. 18.07)
***
końcóweczka
leży na stole cerata
cerata ma wzorki kolorowe
czerwone maki i zielone pnącza
zielenia się liście pnącza wiją
ale gdzie tu jest poezja
tylko spytam czym ona jest
dlaczego ma nie leżeć na stole
na nim ukryła się zielona gumka
recepturka do zamykania kawy
by nie zwietrzała za szybko
położyłem i nie mogłem znaleźć
zień w zieleni się rozpłynęła
było i naprawdę nie ma
wiem że często już tak mam
zachowałem spokój znalazłem
zanika bystrość spostrzegawczość
nie te oczy nie te okulary lub bez
dano mi jeszcze czas się oswajać
rozumieć co było i końcóweczkę
każdy dostał swój czas i miejsce
czas wymiany pokoleń nastaje
do 30 może być wydłużony 35 lat
dochodząc 70-tki trzeba to wiedzieć
końcóweczka to też gumki na stole
byle zielono w głowie jeszcze było
wymiana pokleń ma reguły
też może trwać lat 30 nawet 35
to z chwili na chwile się nie stanie
między dniem pierwszy a ostatnim
nieznane wyznaczone czasomiejsce
(sobota, 3 października 2020, g. 14.22)
***
do Emira Abd El-Kadera
pisał do Ciebie Norwid
z wdzięcznością
ja piszę z wielką troska
za co wdzięczność
o co troska
"Po porażce w walce przeciwko kolonizatorom francuskim o wolność Algierii był internowany i przebywał na emigracji w Turcja, później dotarł do Damaszku w Syrii, gdzie w 1860 wystąpił przeciwko pogromowi chrześcijan przez Druzów, za co otrzymał od Francji Wielki Krzyż Legii Honorowej.
Miał talent oratorski, był miłośnikiem nauki, dbał o rozwój szkolnictwa, zebrał bogatą bibliotekę rzadkich druków i rękopisów. Pozostawił po sobie dzieło treści religijno-filozoficznej i pisma wojskowe. Został uznany za bohatera narodowego Algierii"
gdyby Norwid albo papież Wojtyła
byli w jego okolicy kulturowej
miejscu urodzenia albo zamieszkania
albo obok pomnika lub tablicy ku czci
tablice pamiątkowe są w diecezji
mojej naszej biskupów
w Sulejowie i Strachówce
ku pamięci i czci Norwida i kultury
papież uczcił przed naszą katedrą
mówi się katedra sercem diecezji
u nas widac przestała
podporządkowała się ustrojowi partii
nikt za mną przy mnie nie stanie
katechecie solidarnosciowcu ojcu
nauczycielu samorządowcu
Polska głuchych niemych katolików
(sobota, 3 października 2020, g. 11.24)
***
nad-użycie religii
nic tak nie trzyma na uwięzi
jak więzi czyli religio
mają najdoskonalsze sankcje
eschato-meta-fizyko-logiczne
nic tych lęków nie zastąpi
w funkcji kontrolnej
nad ludem i społeczeństwem
od jednego bieguna do drugiego
papież może mówić o kulturze
ale ludy ludów wiedzą swoje
że od władzy wszystko zależy
i od pieniędzy
przyjedzie biskup w wizytę
powie coś nad głowami
ani zna nas ani chce
tożsamość i pamięć mu na nic
wie swoje
może jeszcze z seminarium
pamięta słowa i gesty
więc liturgicznie poprawny
a człowiek
niech sobie żyje jak chce
byle podporządkowany
posłuszny służebny
(piątek, 2 października 2020, g. 22.06)
***
ani Apostołowie, ani ich uczniowie nie mówili jeszcze o „Trójcy"
/Trójca-Osoba-Dialog/
Dlaczego więc my mówimy? [pomijając nawet fakt, że w kościele pw Świętej Trójcy w Sulejowie brali ślub Rodzice Cypriana Norwida]
Przez dłuższy czas chrześcijanie obywali się bez tego słowa. Wystarczało im, że mówili o Ojcu, Synu i Duchu Świętym; nazywali Ich po prostu: „Trzej". Dopiero pod koniec III w. użyto łacińskiego pojęcia Trinitas - „Trójca". Co ciekawe, zostało ono (greckie trias) zaczerpnięte z jakiejś herezji chrześcijańskiej. Nawet jednak gdy już ustalono jedno słowo określające Boga, wciąż istniał problem z terminologią i odpowiedzią na pytanie, kim są Ci Trzej.
Właśnie...
Brakowało jednoznacznych określeń; znane nam dzisiaj pojęcia, takie jak „osoba" czy „natura", nie były używane w odniesieniu do Boga. W końcu jednak co tęższe głowy teologiczne zebrały się i ustaliły(na tzw. Synodzie Wyznawców w Aleksandrii w 362 roku), że odtąd grecki termin prosopon (łac. persona) będzie oznaczał osobę. To pojęcie najbardziej - ich zdaniem - nadawało się do opisu Trójcy Świętej. Powiedziano więc, że w Bogu są trzy prosopoi, czyli Osoby.
Dlaczego więc my mówimy? [pomijając nawet fakt, że w kościele pw Świętej Trójcy w Sulejowie brali ślub Rodzice Cypriana Norwida]
Przez dłuższy czas chrześcijanie obywali się bez tego słowa. Wystarczało im, że mówili o Ojcu, Synu i Duchu Świętym; nazywali Ich po prostu: „Trzej". Dopiero pod koniec III w. użyto łacińskiego pojęcia Trinitas - „Trójca". Co ciekawe, zostało ono (greckie trias) zaczerpnięte z jakiejś herezji chrześcijańskiej. Nawet jednak gdy już ustalono jedno słowo określające Boga, wciąż istniał problem z terminologią i odpowiedzią na pytanie, kim są Ci Trzej.
Właśnie...
Brakowało jednoznacznych określeń; znane nam dzisiaj pojęcia, takie jak „osoba" czy „natura", nie były używane w odniesieniu do Boga. W końcu jednak co tęższe głowy teologiczne zebrały się i ustaliły(na tzw. Synodzie Wyznawców w Aleksandrii w 362 roku), że odtąd grecki termin prosopon (łac. persona) będzie oznaczał osobę. To pojęcie najbardziej - ich zdaniem - nadawało się do opisu Trójcy Świętej. Powiedziano więc, że w Bogu są trzy prosopoi, czyli Osoby.
DZISIAJ PROBLEM DO ODKRYCIA DLA PRAKTYKI ŻYCIA W KOŚCIELE JEST DIALOG POWSZECHNY JAK DEFINICJA KOŚCIOŁA! BY BYŁ TAK SAMO ŚWIĘTY I APOSTOLSKI! HOWGH!
Jesteśmy więc już w III w., a mamy dopiero słowa „trójca" i „osoba"... [błagam dołóżmy dialog, dop. mój jk]
Co Ojciec ma na myśli? [Rozmówca, czyli o Wiesław Szymona OP]
Religia ma duży wpływ na stosunki społeczne. Inaczej to wygląda w przypadku Boga jednoosobowego, a inaczej gdy będziemy Go rozumieć trynitarnie. Bóg jednoosobowy doskonale pasuje do absolutystycznego państwa, w którym rządzi jeden cesarz, niepotrzebujący wspólników. Dlatego niektórzy władcy byli przeciwni uznaniu równości Osób w Trójcy Świętej; taka koncepcja uderzała w jednoosobową władzę.
Myślę, że można powiedzieć nawet więcej: obraz Boga wpływa na relacje międzyludzkie. Jeśli postrzegam Boga jako absolut, któremu nikogo nie potrzeba, to tak właśnie będę traktował otaczających mnie ludzi. Ja jestem samowystarczalny - inni jako jednostki też nikogo do szczęścia nie potrzebują.
Skoro jednak wierzymy w Trzy Osoby Boskie, to czy pojedynczy samotny człowiek byłby rzeczywiście „na obraz i podobieństwo Boże?". Niektórzy mówią, że właśnie dlatego Bóg od razu stworzył dwoje: mężczyznę i kobietę. Wspominany już Karl Rahner miał jeszcze radykalniejsze poglądy. Mówił, że człowiek jest obrazem Boga dopiero jako małżeństwo - zjednoczenie dwóch osób: kobiety i mężczyzny. Trójcę Świętą najbardziej przypominałaby więc rodzina...
Co Ojciec ma na myśli? [Rozmówca, czyli o Wiesław Szymona OP]
Religia ma duży wpływ na stosunki społeczne. Inaczej to wygląda w przypadku Boga jednoosobowego, a inaczej gdy będziemy Go rozumieć trynitarnie. Bóg jednoosobowy doskonale pasuje do absolutystycznego państwa, w którym rządzi jeden cesarz, niepotrzebujący wspólników. Dlatego niektórzy władcy byli przeciwni uznaniu równości Osób w Trójcy Świętej; taka koncepcja uderzała w jednoosobową władzę.
Myślę, że można powiedzieć nawet więcej: obraz Boga wpływa na relacje międzyludzkie. Jeśli postrzegam Boga jako absolut, któremu nikogo nie potrzeba, to tak właśnie będę traktował otaczających mnie ludzi. Ja jestem samowystarczalny - inni jako jednostki też nikogo do szczęścia nie potrzebują.
Skoro jednak wierzymy w Trzy Osoby Boskie, to czy pojedynczy samotny człowiek byłby rzeczywiście „na obraz i podobieństwo Boże?". Niektórzy mówią, że właśnie dlatego Bóg od razu stworzył dwoje: mężczyznę i kobietę. Wspominany już Karl Rahner miał jeszcze radykalniejsze poglądy. Mówił, że człowiek jest obrazem Boga dopiero jako małżeństwo - zjednoczenie dwóch osób: kobiety i mężczyzny. Trójcę Świętą najbardziej przypominałaby więc rodzina...
(piątek, 2 października 2020, g. 9.53)
***
***
problem dialogu w Kościele (1)
dialog to życie
dialog to prawda
dialog to miłość
bez dialogu wspólnoty nie ma
bez dialogu nie ma Koscioła
choć sprawują liturgie
kształtem miłości pięno jest
kształem miłości jest dialog
dlaczego go nie ma w Kościele
starożytna Aleksandria przykładem
na targach rozmawiali o Trójcy
byli Kościołem i nam przekazali
co my przekazujemy sobą
był sobór dialogiczny bardzo
my go nawet nie znamy
Jan XXIII wiedział jak to robić
nie stał się jednak wzorem
dialogicznosci w Kościele
za trudny do naśladowania
za dobrym był człowiekiem
za bardzo uśmiechniętym
(piątek, 2 października 2020, g. 8.41)
***
umarł człowiek
/pamieci Tomka Tytusa Wysockiego/
znałem go
on znał mnie
znaliśmy się
dziś go żegnam wspominam
na dwa sposoby żegnamy
po światowemu
i po religijnemu
może ktoś zna trzeci
w świecie chwila uwagi
czasem nekrolog w prasie
religia wieczny odpoczynek
dać chce daj mu Panie
oba dają to co mają
kto chce się zastanowi
co jest czym
tak w życiu jak i w śmierci
"Zaś nie powiedz, iż drobną szlę Ci dań -- tylko poezję!
Tę, która bez złota uboga jest -- lecz złoto bez niej,
Powiadam Ci, zaprawdę, jest nędzą-nędz
...
O mało nie stuletni ówdzie mąż w konfederatce, jak cień
Niedołamanej chorągwi przy narodowym pogrzebie,
Przeszedł mimo i zagasł w długim, jak nicość, korytarzu.
Czujesz dzieje, jak idą, niby stary na wieży zegar,
Nie pytający się o miasto, któremu z chmur bije godziny.
Wiek tu który? Który rok? Niedola która?
Tacyt stary mógłby z mężami tymi rozmawiać,
Nauczając się, jak nauczać niefortunnych — rzeczy morału.
Patrz! Oto i gdzieniegdzie, tam i sam,
Ożałobione blisko od dwóch tysięcy lat
Kochanki Tego, który był umarł na Golgocie,
Przechadzają, dla Jego wspomnień dobrze czyniąc.
Nagłowia ich białe w powietrzu drżą za krokiem,
Prowadzonym oblubieństwem obowiązku"
...
to długi cytat z Norwida
(czwartek, 1 października 2020, g. 17.17)
***
człowieki
człowiek nie mieszka tylko w domu
ale i w historii (swojej i większej)
biedny kto ani pozna ani zrozumie
nawet jeśli pałace zamieszkuje
(czwartek, 1 października 2020, g. 12.06)
***
etapy mojego Kościoła
/świątynia Boga jest święta a wy nią jesteści/
pierwszy dziedziczny nakazany
wychowaniem i tradycją
drugi odpoznawany świadomie
z Janem Pawłem II Madejem wspólnotą
trzeci znów uwsteczniony do pierwszego
pod panowanie partyjnym (po śmierci JPII)
tylko drugi jest światłością świata
dobrą nowiną radością i nadzieją
Kościół to ludzie nie ideologia
niczym echo dzisiejszych sporów w Polsce
Jezus jest wcielonym Bogiem
Kościół Jego wcieleniem w wspólnotę
takie rzeczy można wyczytać u Wojtyły
taki Kościół przeżyć razem z Madejem
człowiek jest jego drogą
a przyszłość człowieka zależy od kultury
prawdę można poznać i kontemplować
współstajac się jej świątynią (Ducha)
czy wy o tym nie wiecie jest w piosence
ba przepisane wprost z Biblii
żeby być wspólnotą trzeba przyjąć dar
od jego dawcy całkiem dobrowolnie
żeby się spotkać trzeba się napatrzeć
zobaczyć poznać uznać rzeczywistość
nie można się ograniczyć zamknąć
do siebie samego i swego przekazu
przyjechał do Strachówki biskup
nie zobaczył nie zrozumiał całości
dawał przykład Jezus z Nazaretu
i wtedy gdy ziomale Go nie chcieli
Kościół to nie abstrakcje nakazane
psycho-cielesno-duchowo jakieś
rozmawiam w Kościoła konkrecie
z papieżem biskupem Madejem
rozmowy natychmiast zapisuję
publikuję w necie by myśli nie gubić
myśli w których prawda się pokazuje
drogą-prawdą-życiem objawia
ta metoda jest skarbem osobowym
poza osobą nie ma poznania
myśli jak natchnienia przychodzą
nie chwycone spisane przepadną
zebrane w całość mogą źle wyglądąc
aż tak że ani wymyśleć ani dac dalej
dlatego stałem się jakby skarbem i ja
nie za zasługi ale za dany mi talent
to że nie odpowiedzą moi romówcy
rozumiem bo nie chca albo nie mogą
jest Kościół dany doświadczeniem
tysiącom przyjaciół sióstr i braci
PS.
Już Paweł VI na zakończenie Soboru Watykańskiego II powiedział, iż na to, aby poznać Boga, trzeba poznać człowieka... Kościół zawsze ma obowiązek badać znaki czasów i wyjaśniać je
w świetle Ewangelii, tak aby mógł w sposób dostosowany do mentalności każdego pokolenia odpowiadać ludziom na ich odwieczne pytania dotyczące sensu życia obecnego i przyszłego oraz wzajemnego ich stosunku do siebie.
Metoda znaków czasu stała się źródłem sukcesu dla encykliki Pacem in terris
bez precedensu. Zaowocowała także w antropologii, przyczyniając się do rozwoju
świadomości i socjalizacji. Inaczej mówiąc znaki naszych czasów, właściwie
interpretowane, wskazują, że człowiek zdał sobie sprawę z godności własnej
osoby i z konieczności współzależności między jednostkami i między ludami
w łonie jednej rodziny ludzkiej, zdał sobie sprawę, że istnieje jedno wspólne
dobro... Paweł VI w encyklice Ecclesiam suam stwierdza, że Kościół powinien nawiązać dialog ze społeczeństwem, w którym żyje. Dzięki temu Kościół przybiera postać słowa, orędzia i dialogu. Podstawą tego dialogu jest fakt antropologiczny. Mamy wspólną z całym rodzajem ludzkim naturę, to jest życie z całym
jego bogatym uposażeniem i wszystkimi przygniatającymi je trudnościami.
Encyklika ogłasza dialog ze wszystkimi ludźmi dzieląc go na cztery kręgi: cała ludzkość, wierzący w Boga, bracia odłączeni, dialog wewnątrz Kościoła katolickiego.
Kościół zaś, chociaż odrzuca ateizm całkowicie - czytamy w Gaudium et spes
- to jednak szczerze wyznaje, że wszyscy ludzie, wierzący i niewierzący, powinni się przyczyniać do należytej budowy tego świata, w którym wspólnie żyją:
a to z pewnością nie może dziać się bez szczerego i roztropnego dialogu. Sobór
jednoznacznie potwierdza, że rozpoczęty dialog ubogaca również Kościół.
Możliwość roztropnego i selektywnego zaangażowania w sprawach społecznych widzi także Paweł VI w liście apostolskim Octagesima adveniens przestrzegając jednak przed ideologią pretendującą do posiadania całościowej
i autonomicznej wizji człowieka. Pontyfikat Jana Pawła II przynosi bogactwo
i różnorodność form dialogu. Encykliki społeczne, czyniąc rozróżnienie między doktryną a nurtem historycznym, aplikują zasadę dialogu do różnych dziedzin życia
społecznego, co wymagałoby jednak osobnego opracowania. (cyt. z ks prof. Jerzy Troska)
(czwartek, 1 października 2020, g. 10.31)
***
istota (duch i materia)
z tych trzech pojęć
można zrobić wielociągi znaczeń
nie wzięły się jednak znikąd
nie dobrałem na teraz ze słownika
wzięły się z ciągów zdarzeń
danych mnie Józefowi K
wczoraj i dzisiaj od rana
no i całą drogą-prawdą-życiem
doświadczamy walki z nami zmagań
z dwóch jakby stron naraz
tej materialnej właśnie i duchowej
więc myślenie o istocie sięga obu
kto dotrze do istoty spraw i rzeczy
wymyka się z dominacji materii
na istotę rzeczy nie wpływa stan materii
istota spraw uwikłana w samopoczucia
docierając do istoty spraw i rzeczy
wolni od schematów i uprzedzeń
doświadczamy sensu sensów Logosu
poznajemy prawdę która wyzwala
(środa, 30 września 2020, g. 13.40)
***
dramatyczne pytania o hierarchię
/ponad świadomosc narodową i tożsamość
jaką mają hierarchię wartości
ci z nas Polek Polaków którzy dzisiaj żyją
w Radzyminie i Ossowie nie widzą historii
w Strachówce i przed katedrą na Pradze Norwida
dla których coś innego się liczy
gdy odwiedzają naszą gminę i parafię
niż wigilia 200-lecia urodzin Wieszcza
narodowa świadomosć pamiec i tożsamość
kim dla nich jest człowiek świat i Bóg nawet
czym i gdzie prawda do kontemplowania
unosząc się wysoko na dwóch skrzydłąch
czy myśleli że tych pytań nie postawię
pytam jako człowiek (podmiot) świadomy
świadek swoich czasów w kulturze człowieka
ich uczestnik aktywny i dziejów Ojczyzny
na tej właśnie ziemi w tej gminie i parafii
co oni mają w głowach sercu woli
jakby inną jeszcze epoką żyli z urodzenia
nie służą otwarci na wiarę i rozum
tylko na stare schematy i uprzedzenia
jak kochać ludzi którzy nie kontemplują
tego co jest co (i bo) zostało nam dane
tu na tej ziemi Matce i Ojczyźnie naszej
krzyczał w uniesieniu Papież Kielce 1991
na dwóch poziomach doznajemy zmagań
materialnym i duchowo-mentalnym
na materialnym mogę zrozumieć
dlaczego walczą z nami na tym drugim
nienawistny im Norwid i Solidarność
tylko swojej dla siebie chcą rzeczpospolitej
polsko-narodowo-katolicko-ludowej
podporządkowanej jedynie słusznej partii
(środa, 30 września 2020, g. 11.48)
***
a jeżeli biskup (biskupi)
wszystko co wiem
opowiedziałem biskupowi
i Kościołowi w Polsce
nic z tym nie zrobili
biskup przyjechał i odjechał
jakby Polski nie poczuł
jakby w klapkach na oczach
chciał prowadzić Lud Boży
brana tęczą zachwytu
od Zenitu Wszechdoskonałości
na naszej i Norwida ziemi
Polska powstanie pomimo was
Rzeczpospolitą Norwidowską
jak powstał za naszych dni i czynów
plutonowy Józef Czerwiński z 1920
was coś historycznie oślepiło
zamknięte wasze serca wiara i rozum
na większą prawdę w nas żywą
do poznania i kontemplacji
tyle powiedział mi budowlaniec
spotkanie fachowca w roli eksperta
poznał że tu jest coś więcej
niż problem remontowo-budowlany
dziekuję Opatrzności Bożej
za historię kulturę i dzieje rodzinne
za Matkę Bożą Annopolską z 1910
u której lud i biskupi są partnerami
tłuszczem zarastają oczy serca Biblii
nie starczy tytuł zaszczyt pierścień
jeśli nie ma zdolności do dialogu
odejdźcie najrychlej zróbcie dostęp
jak można tego nie rozumieć
skoro przyszłość zależy od kultury
co powiedział Wojtyła Karol
najukochańszy papież Polaków
dostałem dar życia w kulturze
to wielki zaszczyt i zobowiązanie
nie mogę wymiękać bo coś tam coś
i stać się zaprzańcem łaski i historii
"Trzeba tu dodać, że na tej ziemi urodził się nasz wielki poeta epoki romantyzmu Cyprian Norwid - poeta i myśliciel, który często w swoich utworach wspomina ze wzruszeniem dzieciństwo i lata młodzieńcze spędzone w tych stronach.
Witaj, ziemio mazowiecka, Ziemio umiłowana ze swoją bogatą tradycją religijną i ze swoją chwalebną historią." /papież Wojtyła przed katedra na Pradze/
(wtorek, 29 września 2020, g. 16.12)
***
malutki człowiek
to powinność dziadka myśliciela
pisać o małych ludziach wnuków
którzy przyszli na świat swój-nasz
radość życia myślenia przynosząc
każde doniesienia inne smucą
ofiarą jest miesięczne dziecko
martwy noworodek w reklamówce
kazał jej usunąć ciążę
malutki ale mały bardziej pasuje
według mnie do ludzi wnuków
bo mali tylko członkami ciała
najwięksi już istnieniem i istotą
relacje są między nami szczere
ludzie wnuki nie mogą kłamać
ale się komunikają z nami
właśnie istnieniem i istotą
te relacje są właśnie najfantastyczniejsze
człowiek z człowiekiem w istocie
ponad uwarunkowania wiekiem
ponad wzrostem wiedzą doświadczeniem
ja ty ona on ono w osobie człowieka
rozwija sie jakoś od początku
fascynujące jest być w ich środku
w ich i w nich bez zahamowań istotą
wsłuchiwanie wpatrywanie wczuwanie
w istotę człowieka w nich wnukach
jest nam podarowane i zadane
jak wszystko co w życiu najważniejsze
(wtorek, 29 września 2020, g. 15.59)
***
motywy życia i nadziei
Iure arbitrari possumus futuram humanitatis sortem in illorum manibus reponi, qui posteris generationibus vivendi et sperandi rationes tradere valent. / We can justly consider that the future of humanity lies in the hands of those who are strong enough to provide coming generations with reasons for living and hoping / On peut légitimement penser que l’avenir est entre les mains de ceux qui auront su donner aux générations de demain des raisons de vivre et d’espérer./ Mit Recht dürfen wir annehmen, daß das künftige Schicksal der Menschheit in den Händen jener ruht, die den kommenden Geschlechtern Triebkräfte des Lebens und der Hoffnung vermitteln können./ Słusznie możemy sądzić, że przyszły los ludzkości leży w ręku tych, którzy potrafią podać następnym pokoleniom motywy życia i nadziei.
(wtorek, 29 września 2020, g. 11.19)
***
wróżba czy proroctwo
czarny dzień się zrobił
czerń nawet czernieje
wszystko chyba się psuje
czyżbym wywróżył pisaniem
lepiej brzmi proroctwo
że samospełniające jest czasem
wezmę od najlepszej strony
że napisałem sobie scenariusz
bez Boga ani do proga
byłbym jeszcze biedniejszy
w jeszcze głębszej czerni
dobrze że mogę z Nim rozmawiać
przecież nie zawsze o sukcesach
o słońcu i słonecznikach
chociaż my przegrywamy
nie znika Dobra Nowina
wszystko się nie zawali ani zniknie
nic straconego niema na jawie ni w skryciu
i wszystko jest zmieniane tylko na toż samo
wyższe lub niższe bliższe albo oddalone
i wszystko jest zmieniane tylko na toż samo
wyższe lub niższe bliższe albo oddalone
oczywiście posiłkuję się Norwidem
czyż nie po to są Wieszczowie na ziemi
modlę się też Norwidem z Norwidem
po to jest wiara rozum prawda i poeci
bądź wola Twoja jako tam wtedy i tutaj
nic bez twej woli Logosu się nie dzieje
z tego co ma sens (i ma mieć oczywiście)
Logos sens a potem materia i struktury
wróżby zostawiam przesądnym
wierzącym w co bądź bezrozumnie
dziś najbardziej w polit-dobre zmiany
rozdajace swoim kariery plus pieniądze
(poniedziałek, 28 września 2020, g. 19.33)
***
ja i istota rzeczy (3)
/Kłósak-Wojtyła-Grecy-i-ja/
człowiek który nie szuka
poznania siebie i istoty rzeczy
zanika (oby)
bo w zwierzęcość wraca
i do pustki bieży
te cele się dopowiadają
ba dopominają siebie
tylko razem sens znajdą
po najdalszy i wyższy Logos
w naszym wszechświecie
siebie nie ma bez reszty
nikt sam z niczego się staje
jest zawsze częścią całości
jedności jakiejś większej
ani ja ani tożsamość w rozbiciu
trójca bywa doskonałością
ta niebieska i ta na ziemi
droga-prawda-życie
może być jednością całości
istotą trzecią dwóch istot
ale tu jest ambaras
mało kto chce tak żyć-myśleć
modą jest funkcjonalność
przypadłość nie istota rzeczy
w polityce-mediach-szkołach
(poniedziałek, 28 września 2020, g. 12.03)
***
ja i istota rzeczy (1)
/Kłósak-Wojtyła-Grecy-i-ja/
sam sobie podstawiłem nogę
w poprzednim odcinku (wykładzie)
szukając istoty człowieka
ale nie do końca bez-nadziejnie
znów tu wracam
od tego uciec nie chcę
i chyba już nie mogę
tożsamości nie zmienię
czy ukośnik nie mówi wszystkiego
choć dokładam go zwykle na końcu
to co dlaczego mamy wspólnego
przynależność genetyczną do gatunku
dlatego jesteśmy współczesnymi ludźmi
bo byli przed nami inni w rodzinach
dziedziczność i rozwojowość jest w nas
i wieczne poszukiwanie istoty rzeczy
(poniedziałek, 28 września 2020, g. 9.47)
***
ja i istota rzeczy (1)
/Kłósak-Wojtyła-Grecy-i-ja/
nie chodzi o mnie (tylko)
wierzę że każdego człowieka
o życie sensem wypełnione
czyli spotkanie dwóch istot
istotą człowieka jest znajomość siebie
jakbym dziś kończył pracę magisterską
nigdy nie doprowadzoną do końca
po śmierci promotora Kłósaka 1982
ale nie w tę stronę szła i nie mogła
nie znałem siebie tak jak dziś
nie postawił-obronił-bym tej tezy
może bym się tylko do niej zbliżył
i wtedy i dzisiaj coś tu nie gra
istota człowieka jest powszechna
nie może być warunkowana
wykonaniem jakichś zadań
nawet możliwości ich wykonania
musi przysługiwać z urodzenia
a nawet od poczęcia nieprawdaż
człowiek to człowiek i tyle
człekokształtność geno-i-feno-typ
skoro to takie proste
to dlaczego trudzimy się od zawsze
żeby zdefiniować siebie
nawet papież na tym poległ
przywołujac starożytnych Greków
że człowiek to ten kto zna siebie
a co z niedorozwojem umysłowym
(poniedziałek, 28 września 2020, g. 9.09)
***
z Bogiem i bez Boga
można i tak i tak
człowiek jest wolny
warto o tym wiedzieć
dlaczego jedno albo drugie
znam ten pierwszy styl życia
więc o drugim nic nie wiem
dopóki mi ktoś nie opowie
da(wa)jmy sobie świadectwa
coś nie ma wielkiego sensu
przekonywanie się o Jego istnieniu
udowadnianie kogoś niewidzialnego
materia nie zmierzy udowadni ducha
zależy czy samego siebie się rozumie
czy i jak wierzy w innych świadectwa
doświadczenie biblijnych bliźnich
którzy wierzyli że ich Bóg prowadzi
i ja w to wierzę znając swoje życie
bo wszystko złożyło się w całość
jak po sznurku prowadząc do celu
celem jest sens wszystkiego w Logosie
no bo nie bezgrzeszność co chwila
chwile są i bywają muszą być inne
w bezkresnym Kosmosie materii
duch Logosu nad wszystkim zapanuje
Bóg jest duchem odpocznienia
rozmówcą ciszy towarzyszem drodze
wspomożycielem wybawicielem
gdy tylko miłosierdzie może pomóc
Bóg jest kodem porozumienia
wszystkich ludzi dobrej woli
tymi którzy byli i są przodkami
i tymi którzy po nas się narodzą
szkoda tracić zdrowie na dowodzenie
gdy warto zaciekawić spróbować
nawiązać kontakt osobowy
nawet w czymś bardzo małym
czemu przeciw Bogu się buntować
człowieku małej wiary i rozumu
a godzić na miliardy galaktyk
o średnicy np 6 mln lat świetlnych
(niedziela, 27 września 2020, g. 18.35)
***
dwubytność kościelna
piszę to katechetycznie
nie antyklerykalnie
choć jestem antyklerykałem
dla dobra wierzę Kościoła
o czym mówimy mówiąc o Kościele
Świętym Powszechnym i tak dalej
formułą katechetyczną
wyznania wiary katolickiej
że jest zamiar Boży Jezusa
dobra dostępnego wszystkim
w którym On najważniejszy
wszystkim którzy pragną
zamiar wcielają zwykli grzeszni ludzie
podejmując mnóstwo decyzji
nadając kształt w historii (ludzi)
tak jak rozumieją zamysł Boży Jezusa
w takim Kościele Powszechnym
Świetym Jednym Apostolskim
są parafie diecezje i terytorium
czyli i państwa narody kultury
Kościół w Polsce się zmienia
ma historyczne dominanty
znam otwartosc z końca XX w
i partyjność dzisiejszą PiS-KEP-u
tamto było dobre cudowne
związane z Polską Drogą Wolności
dzisiaj jest fatalne zbrodnicze
wobec osoby narodu prawdy kultury
były trzy lata Zielonych Świąt Kościoła
trudno piękniej nazwać ostatni Sobór
był w Polsce festiwal Solidarnosci
była z nim otwartość w Kościele.pl
prawda przeżyje nas wszystkich
którzy ją poznają będą wolni
od schematów i uprzedzeń
także kościelno-religijno-polskich
czy jest dzisiaj polska teologia jaka
czy są tylko poszczególni teologowie
obok życia milionów Polek Polaków
pochłonieci sobą i swoją nauką
(niedziela, 27 września 2020, g. 11.21)
***
niewyobrażalne (4)
ile jeszcze ich jest i będzie
i staną przed oczami moimi
dla dobra Koscioła i Polski
by objawić objaśnić opisać
dlaczego ja
dostałem tę niewdzięczną rolę
owszem poznałem drogą-prawdą-życiem
ale narażam się połowie Ojczyzny
dlaczego wszyscy znajomi przyjaciele
zasłaniają oczy odwracają głowę
choć też powinni widzieć i rozumieć
służyć dobru wspólnemu niemilczeniem
biskup przyjechał odjechał ze Strachówki
zasiew robił pod nową rzeczywistość
kiedy dawna leży pobita pod Jerychem
przechodzą mimo akolici lewici biskupi
co to za nowy Kosciół robią na siłę
z wyborców partii i swoich układów
wbrew pamieci tożsamosci wspólnoty
wierze rozumowi prawdę kontemplujących
jak niczym mafia jakaś w Italii Meksyku
wśród bezmyślnych zastraszonych ludzi
potakują całują w pierścień zapomną
tak jak wyparli się pamieci i tożsamości
cóż dla nich Sobór encykliki kultura
cóż dla nich rozum w homo sapiensie
byle było jak było im dobrze tradycją
no i by mogli hejtować myślących
Andrzeju Tobie to opowiadam
można zrozumieć nawet z bardzo daleko
jeśli się kiedys dzieliło na tej ziemi
te same ideały wspólnoty i dialogu
patrz patrz wszyscy na liście emailowej
milczą jak zaklęci boją się zastraszeni
jaką przyszłość szykują narodowi
podziału lęku antywspólnoty bez dialogu
Terlikowski rozmawia z Jaruzelską
ale nie my Twoi przyjaciele
w Polsce w Kościele Powszechnym (niby)
(sobota, 25 września 2020, g. 18.59)
***
niewyobrażalne (3)
epoka niby dla specjalistów
ceni się różne specjalizacje
że niby nauka wiecej znaczy
i doświadczenia branżowe
nie jestem hydraulikiem
ani murarzem glazurnikiem
nie znam sie na tysiącu rzeczy
nie pytajcie mnie o nie
znam się na niewielu troszkę
których doświadczyłem życiem
poznałem drogą-prawdą-życiem
zawsze je mogę kontemplować
nie tego też nie chcecie wiedzieć
nie macie takiej specjalizacji
otwarcia na drugiego człowieka
o zgrozo nawet w Kościele.pl
wiem szedłem tą drogą
cudu Polskiej Drogi Wolnosci
choć nie ma na to zapotrzebowania
każdy umrze z tym co go stanowiło
droga wolnosci świadomości osoby
doprowadziła do samoświadomosci
wiary rozumu prawdy kultury
w pokoleniach polskich rodzin
ani o drogę polskości
ani o drogę kościelnosci
o Strachówkę Norwida
ani Annopol Matki Bożej
był biskup odjechał
nie wspomniał nie spytał
umocnił wątpiacych w polskość naszą
w całość sens Logos naszej tutaj drogi
nowe rozwijam dzisiaj specjalności
relacje w trzech pokoleniach osób
które szczęśliwi dostają na koniec
dziadków babć z wnuczętami
(sobota, 26 września 2020, g. 14.18)
***
niewyobrażalne (2)
niewyobrażalne się wydarza
pewnie każdej każdemu w życiu
czyli żyjącemu człowiekowi
co i czy kiedy dla kogo
to sprawa osobista
wyobraźni narzucić się nie da
myślę teraz o dwóch konkretnych
przed czterdziestu laty i dzisiaj
wtedy wolność dzisiaj zaprzeczenie
wolnośc przyszła drogą ducha
wyborem Papieża-Polaka
zaraz potem Solidarnością
16 października 1978
2 czerwca 1979
30 Sierpnia 1980
w Strachówce dopiszę 3 Maja 1981
Rzeczpospolitą Norwidowską
Sanktuarium Matki Bożej Annopolskiej
co z czym jak się wiąże i wynika
świadomość tożsamość podpowie
wszystko zapisane jest w kulturze
niepojęte że dzisiaj się nie liczy
czas tamtych cudownych wydarzeń
liczy się mentalnośc partyjno-kościelna
podporządkowanie robi dziś furorę
po tym wiodą ścieżki kariery
w państwie Kościele samorządzie
nie pamięć nie tożsamość i prawda
nie uszanowanie człowieka rządzi
papież przekręcać się musi w grobie
wiem że już nie doczekam trzeciego
że nikt już za życia nas nie zjednoczy
nastał czas Jędraszewskich nie-pasterzy
działaczy towarzyszy karierowiczów
wsłuchanych w ideologię Prezesa Pana
skończył się czas ducha i idealistów
o korupcji i niszczeniu chrześcijaństwa
które powinno być uniwersalne
dla wszystkich nie dla jednej partii
i kto to mówi ksiądz profesor z KUL-u
na wojtyłowej katedrze etyki
dobrze że jesteś księże Wierzbicki
przeciwnym biegunem jest Rydzyk
ojciec dyrektor imperium medialnych
podtrzymujacy Ziobrę i Prezesa partii
Jezus jest jeden był będzie
święty Kościół grzeszników był będzie
ale od czego jest rozum prawda dialog
bo stwierdzić coś i nic nie robić
ma antypomnik w Marcialu Macielu
na litość robić coś rozmową i modlitwą
cóż wart jest byłby i ja człowiek
który nie widzi widziałby dzieł Boga
tak wielkich jak w moim naszym życiu
(sobota, 26 września 2020, g. 13.49)
***
niewyobrażalne (1)
śniłeś mi się dzisiaj Andrzeju
po apostolsku
w Świętym Jednym Powszechnym
naszym wspólnym Kościele
czyli rozmawiać musimy
w spotkaniu na świadectwo
na wieki wieków amen
ja już także myślami i snem
myślami i snem
wiarą i rozumem
całym sobą kontemplując
drogą-prawdą-życiem
nie da się zamknąć w kopercie
takie spotkanie
taka rozmowa
książek un już potrzeba
dialog nieustanny (obraz Trójcy)
jest formą bycia Kościoła
przeciwny światowym dyktatom
bez serc bez ducha kościo-trupów
(sobota, 26 sierpnia 2020, g. 12.52)
***
relacje z...
relacje spotkanie dialog prawda
każdego to interesuje (powinno)
człowieka bez relacji z... nie ma
być nie może z istoty definicji
z pokolenia w pokoleniu idziemy
jakby znikąd ku wieczności
łaknę łakniemy dobrych relacji
świadomie podświadomie jakoś
najbardziej własne relacje
człowieka z człowiekiem
potem z całą resztą wszechświata
czyli także Bogiem
jeśli ktoś w Niego wierzy
warto wszystkie prześledzić
genetycznie i istotowo
i detalicznie
człowiek się szlifuje człowiekiem
wie kultura od starożytności
zapisane mądrości i przysłowia
Salomona i innych są w Biblii
będę ich cytował literalnie
genetycznie pierwsi są przodkowie
których reprezentują rodzice
dając życie i wychowanie
wierzący przekazują wiarę
a szkoły inne mądrości
"przysłowia Salomona
syna Dawida króla izraelskiego
by mądrość osiągnąć i karność
pojąć słowa rozumne
zdobyć staranne wychowanie
prawość rzetelność uczciwość
prostaczkom udzielić rozwagi
a młodym rozsądku i wiedzy
mądry słuchając pomnaża swą wiedzę
rozumny nabywa biegłości
jak pojąć przysłowie i zdanie
słowa i zagadki mędrców
podstawą wiedzy jest bojaźń Pańska
lecz głupcy odrzucają mądrość i karność"
słowa zagadki bojaźń mądrość karność
rozważam w relacji z wnukami
ten etap życia temu służy
oni one zaczynają
dziadkowie i babcie idą ku końcowi
można jeszcze raz wszystko przemyśleć
dlatego piszę jakbym drugi raz pisał
cytując apostołów i misjonarzy
nie można mówić że się kocha Boga
nie kochając człowieka żyjącego obok
miłość jest konkretna mówi papież
wyraża się w czynieniu dobra (relacji)
ale słyszałem także głupich księży
albo księży gadajacych głupoty
by wychowywać dzieci (czyli i wnuków)
przywołując na pomoc nieznanego Boga
czyli przygniatając ich czymś nieznanym
jeśli sami kochać nie umiemy (okazać)
(piątek, 25 września 2020, g. 18.08)
***
Kościół był i jest
/i dla mnie najgrzeszniejszego może/
był inny i moim doświadczaniem
w ubiegłym wieku w Ojczyźnie
umarł chyba razem z Papieżem-Polakiem
dla nas w Polsce z pewnością
jest inny zwłaszcza w PiS-KEP-ustroju
oddalił się od nas od człowieka
zbliżył do politycznych ideologii
znów jedynej słusznej partii
cóż Kościoł bez prawdy o człowieku
zapatrzony w LGBT i seksualizację
jakby chciał zapomnieć o własnej pedofilii
tzn nie Kościoła tylko księży i biskupów
prawda jest prostsza niż teorie
człowiek idzie tam gdzie jest kochany
ucieka z miejsc gdzie jest odwrotnie
obrazem podobieństwem Jezusa z Nazaretu
będę o tym krzyczał z Annopola Strachówki
póki sił i rozumu mi wystarczy
krzykiem była Twoja Andrzeju obecność
i Kościoła ewangelizacja w Jarocinie
nikt nie chce Koscioła nieobecnosci
bo nikomu prócz władzy jest niepotrzebny
niekosciół przemilczania bliźnich
niekontemplujący prawdy wiarą i rozumem
wznieśmy głos nie tylko w modlitwie
wielkiego wielbienia i dziękczynienia
bo wielkie rzeczy uczynił nam Bóg
analogicznie i proporcjonalnie
znała Ciebie Polska ubiegłego wieku
z rekolekcji misji ewangelizacji
chyba wszystkie parafie w Polsce
które nie mogły doczytały w tomikach
dzięki Tobie poznaliśmy taki Kościół
na polskiej ziemi w stan wojenny
taki jaki był jest i będzie w Taize
niesparaliżowanego dialogu i wspólnoty
miłości nie tylko kaznodziejskiej
okazanej bliźniemu siostrze bratu
tak jak Jezus zamierzył i pokazał
o-sobą nie władzą strukturą instytucją
nie dla zaszczytów żyje człowiek
nawet w Kościele Katolickim
odchodzą jedni drudzy (kard Becciu)
kiedy odejdzie abp Jedraszewski
(piątek, 25 września 2020, g. 13.35)
***
Taize i Annopol
oni tam służą pojednaniu
nie Bogu w abstrakcjach
gdyby inne przeświadczenie mieli
poszliby na pustynie lub w Alpy
żyć tylko swoim Bogiem
a ja tu w Annopolu świadectwem
tego co było i jest nam zadane
drogą-prawdą-życiem własnym
w rodzinie rodzin od pokolen
na polskiej strachowskiej ziemi
z dala od ideologii Jędraszewskich
w miłości tego co jest (także bo było)
realnie doświadczalnie fenomenologicznie
metafizyką stajac się tak lub inaczej
życie first potem dopiero teorie
jest w tym łamigłówka
bo Logos jest był będzie
nad wszystkim we wszystkim
ale musi się wykształcić rozum
by prawdę poznawać wierzyć kontemplować
nie można wierzyć w nie-prawdę
coś bez rąk nóg głowy duszy sensu
poza kulturą poznawalną i poznaną
bo ktoś coś gdzieś mówi i pisze
kochamy autorytety rozumnie i z wiarą
to co ktoś mi opowie napisze opublikuje
a nade wszystko zaświadczy swym życiem
może być bardzo piękne dziekuję bardzo
ale nawet najpiękniejsze być musi jakoś
kompatybilne z mą drogą-prawdą-życiem
dzisiaj wszystko we mnie pisze sobą
tym poznanym odkrytym przeżytym
sam siebie bym zdradzał nie-pisząc
Boga mojego Jezusa z Nazaretu który jest
Ludzkośc bez Boskości sama siebie zdradza
(piątek, 25 września 2020, g. 11.24)
***
moje admadejowe dyskursy
dlaczego nasi znajomi milczą
boją się rozmawiac publiczniej
boją się siebie swojej wiary
w lękach tylko metafizyczni
a przyjeżdża do nas biskup
i mówi czemu nie rozmawiacie
o sprawach Bożych w życiu
rodzin parafii szkół gmin w Polsce
biskup mówił o proroku Ezechielu
słuchaliśmy także proroka Izajasza
w pełnej zgodzie o Bogu i człowieku
że Jego myśli nie są myślami naszymi
jednak mamy coś wspólnego wszyscy
jesteśmy osobami (obrazem podobieństwem)
tego chyba żadna matematyka nie zmieni
zgadzam się w pełni z biskupem
nie rozmawiamy o sprawach ważnych
najbardziej unikamy świadectwa o Bogu
to i moja porażka katechetyczna
jak my się tego boimy mówi biskup
i w korespondencji madejowej dodam
wolimy posłuchac i pójść do domu
to gdzie ma się rodzić i odnawiać Kościół
w religii-Kościele wiele umowności
nie tak jest w zabawie z wnukiem
chce żeby być widzieć słuchać w zabawie
na serio nie po kaznadziejsku z daleka
i my chcemy być w Kościele jak dzieci
by nas widziano słyszano rozmawiano
bez dialogu nie ma wspólnoty
człowiek szlifuje się człowiekiem
(czwartek, 24 września 2020, g. 14.22)
***
człowiek nieudacznik
dobrzy jesteśmy w matematyce
ale ciągle mało znamy siebie
nie ma jednej definicji osoby
jeszcze w trzecim tysiącleciu
owszem ma religia ale nie nauka
poznanie religii jest analogiczne
w teologii prawdę zna tylko Bóg
my poznajemy jakby tylko część
człowiek na obraz i podobieństwo
jest piękną propozycją Boga
obraz doskonałości człowieka
proporcjonalnie i analogicznie
ani tak ani siak nierozstrzygnięte
mamy pełną wolność bycia i poznania
w czym teologia mocna w czym nauka
choć i teologia chce być nauką
bez względu jednak na status
ani nauka ani jej siostra i brat teologia
nie mogą nam mówić musicie
wolność dialog prawda i wspólnota
bez człowieka nie byłoby teologii
i niczego by nie ubyło Bogu
ot taka prosta prawda
a ile w niej o godność osób apelu
z myśleniem jest kłopot w religii.kle
łatwiej jest uprawiać tradycję
być jej funkcjonariuszami księżom
Sobór zadał im nam większe myślenie
od myślenia uciekają w obrzędy
łatwe proste powtarzalne
a świat im ucieka w nieznane
przyszłość człowieka zależy od kultury
czy ksiądz może poznać co ojciec i dziadek
że dzieci idą swoją drogą z naszą pomocą
mają swoją wolę więc i prawa sprzeciwu
musimy uczyć się słuchać i... podpowiadać
przypatrzmy się radości naszych dzieci
są w niej cali sobą bez uwarunkowań
nam przy okazji taki świat przywracają
w starosci choć na chwilę i dłużej
stary ojciec i dziadek wie już namacalnie
że pójdzie swoją drogą nowe pokolenie
słuszne to prawe sprawiedliwe zbawienne
żyjemy tylko i aż na świadectwo prawdzie
prawdę poznałem słuchając Madejów
dzisiaj poznaję w dzieciach i wnukach
praeterit enim figura huius mundi
piękno-dobro-prawda ciągle zachwyca
(czwartek, 24 września 2020, g. 13.24)
***
wiara i niewiara
w co
przyzwyczajeni przez tradycję
i chyba nie tylko naszą polską
fałszujemy kłamiemy sobie
że wiara to religijna tradycja
jakby przede wszystkim
w konsekwencji
odrywamy wiarę od doświadczenia
wiara to to co ktoś nam powiedział
wskazując na źródła kościelne
a nie nade wszystko życie
a my doświadczamy najpierw
od urodzenia
przede wszystkim
miłości i sensu
albo ich karykatury karygodne
budzę się w sensie lub bezsensie
każdego normalnego dnia
w rodzinie w domu u siebie
który ma założenia fundamentalne
z których najpierwsze jest
że w ogóle jest bo jakoś powstał
dom rodzina i ja sama sam
droga-prawda-życie jest
jeśli ja jestem sobą
z pamięcia tożsamością uczuciami
jeśli chcę jako tako poznać siebie
w siebie realną realnego z sensem
czuć się sobą akceptująco
czuć sens bezmiaru czasoprzestrzeni
religia przychodzi wtórnie
czasem może symultanicznie
przychodzi do życia (żywej osoby)
nie może przesłonić życia jakie jest
może jeśli rozumna ubogacić
Jezus niczego nie chce nam zabrać
Jezus jest faktem czasoprzestrzeni
kto Go odrzuca zniekształca fakty
ducha wiecznego cenzora hołubi
w sobie w swoim świecie
własnym demiurgiem chce być
wszystkiego
nawet miłości i wieczności
wiary się nie wymyśla
jest wyposażeniem bytowym osoby
z nim rodzi się człowiek
wiara nie jest wymysłem nakazanym
religia może ją tylko napełniać
doświadczeniem innych w tradycji
tym co inni dostali przeżyli
przekazali jakoś w kulturze
nadawać kształy akceptowalne
nie w szatach pierścieniach istota
nawet nie w liturgiach
które mają służyć zarówno
Bogu i doświadczającemu człowiekowi
życie first- żywy człowiek chwałą Boga
wiara która nie szanuje rozumu
rozum który nie szanuje wiary
przeczą samym sobie
ze szkodą dla człowieka i świata całego
półkule też są dwie
tylko razem jesteśmy człowiekiem
i Bóg nam tego zazdrościć nie musi
(czwartek, 24 września 2020, g. 10.47)
***
o antybiskupach nie tylko
abp można odczytac dwojako
arcy- ale i anty-biskupi
są tacy byli i będą
grzeszni jesteśmy bez wyjątku
no może J23 i Andrzej Madej
ale innych nie poznałem
nie jestem wrogiem biskupów
tylko ich bezkarności intelektualnej
mamy się kłaniać pierścienie całować
nawet jeśli w nich Borgiow znamy
włoski ród hiszpański z pochodzenia
z papieżami w swym gronie
głupota jest groźniejsza od niewiary
bo wiary nie ma bez myślenia
religia bez niego jest zabobonem
staje się nieuchronnie antykulturą
antykultura antydialogiem antywspólnot
w imię czegoś niezrozumiałego
pisząc list w odpowiedzi na list inny
uzbierałem z faktów obraz Boga
wobec którego ten tamten niby ważny
staje się jako kropka na końcu zdania
mały malutki (prze)zarozumiały
żadna instytucja i pierścień tego nie zmieni
(środa, 23 września 2020, g. 19.37)
***
tajemnica pisarska
myślę że mają wszyscy piszący
że świat im się zmienia pisząc
stan psycho-ducha oczywista
czy cielesny także tak sądzę
ale trzeba by podłączyć aparaturę
otóż tak jakby przy okazji
wychodzą istotne różnice
poznawania psycho-duchowego
i materialnego świata
wierzę że są nieredukowalne
to co mnie prowadzi to wnętrze
nie ma wnętrza bez zewnętrznosci
takie proste bywają zależności
ale istota skryta jest w pragłebi
zależności wszelkich w Logosie
Logos jest niematerialny
co stanowi szkopuł dla aparatury
dwa światy są niezastępowalne
tylko człowiek osoba ma tu wstęp
pomiędzy te dwa
pisząc jakbym tego doświadczał
dana istota rzeczy mnie prowadzi
anatomiczne palce na klawiaturze
przekazują ją całemu światu
do swego nieba mnie zabierając
(środa, 23 września 2020, g. 14.49)
***
dwa światy świadomości
świadomość to nie tabula rasa
to spotkanie i dialog
miejsce czas wydarzenie
wydarzanie się zdarzeń
tylko człowiek dostał ten dar
w sobie we mnie - dwóch światów
wewnętrznego i zewnętrznego
nie każdy chce się im poprzyglądać
najpierw musi być zewnętrzny
by wewnętrzny świadomości istniał
wewnętrzny to możliwość wypełnienia
treścią przeobfitą
emeryt zna poznaje na sobie
gdy ma szczęście to i na wnukach
dzieje się życie w pokoleniach
odsłaniając kwantami tajemnicę
przedtem jest łańcuch pokoleń
genami kulturą wychowaniem
kulturą wychowania także
wychowanie jest kulturotwórcze
czasoprzestrzeń tajemnicza
pomieści wszystkie zdarzenia
życie jest ciągiem zdarzeń
w części mamy ich świadomość
nie mamy świadomosci wszystkiego
rzecz to zgołą niemożliwa
nie jesteśmy omnipotentni
i chyba to nie jest nam potrzebne
ogarniamy tylko część puzzli
ponad możliwości są zbędne
chyba że pomogą komputery
jakichś kolejnych generacji
wielkość kosmosu temu przeczy
nikt nigdy go jak bądź nie ogarnie
wymknie się umknie uleci
nie po to żyjemy na świecie
to co tu piszę jest mną
ale przecież nie do końca
jest zapisem świadomości z dzisiaj
coś było przedtem i coś będzie potem
zapis spotkania w dialogu
tego co we mnie ogarnięte
świadome i podane jakby na tacy
z tym co przyszło kwantem (wszech)świata
nie wszystko zawsze ciągle świadome
wypływa ze mnie coś jakoś dlaczegoś
pod wpływem czegoś z tego co było
spotyka jakiś inny wycinek rzeczywistości
jakże cudowne są aspekty istotowe
one najważniejsze konstytutywne
niczym szkielet wszechrzeczywistosci
owszem inne mogą wzbogacić koloryt
szkielet możemy obsypać czym lubimy
wzornictwem nam dostępnym
byle szkielet to uniósł
bo nic szkieletu nie zastąpi
mam świadomość swej skonczoności
w danych ciągach sens znalazłem
nowe są już tylko dodatkiem
ot implikacje drogi-życia-prawdy
dobrze że są choć niekonieczn(i)e
ciągów życiowych nie wymyślam
jak Newton hipotez naukowych
są dane zadane drogą-prawdą-...
bardziej skończone niż nie
skończoność bywa wypełnieniem
czego przykład Symeona bezcenny
słowa Jezusa z krzyża powiedziane
jakże różne a jakże podobne
czasoprzestrzeń niezbadna do końca
była jest i pozostanie
także przypadki ze świadomością
wypadkami nagłymi zmienianej
(środa, 23 września 2020, g. 14.36)
***
człowiek-osoba-czasoprzestrzeń
człowiek i osoba używam zamiennie
choć to nie jest tożsamość
jedno-jednoznaczność
człowiek to psycho-cielesno-duchowa całosc
osoba to duchowa-psychiczność w ciele
niech inni precyzują zdefiniują badają
czasoprzestrzeń to zbiór zdarzeń
w zasadzie tyle nam wystarczy
w krótkiej historii czasu
rozszerzającego zda sie wszechświata
życie człowieka to ciąg zdarzeń
i jak teraz to złożyć
(wtorek, 22 września 2020, g. 20.57)
***
rewitalizacja wnukami
kto dożył wie czuje rozumie
czym jest ta faza życia babć dziadków
jakby drugie życie w grze uzależnionych
drogą-prawdą-życiem całości w jedności
poznajemy z nimi drugi raz świat i siebie
uczymy się patrzec przeżywać ponownie
jak ten pierwszy raz którego nie pamiętamy
wczuwając się w siebie człowieka w nich
pokój-dobro-miłość w samej istocie
piękno-dobro-prawda jest w tym
najpierw jakby w nich dzieciach
ale i w nas naszym doświadczaniu bycia
(wtorek, 22 września 2020, g. 15.33)
***
Kościół a psychologia
nie ma wiary bez myślenia
czyli i Kościoła nie ma
byłaby tylko wydmuszka
Kościół coś wie o człowieku
poznaje swoimi metodami
abstrahować od nauki nie może
zarówno wczoraj jak i w Nazarecie
wczoraj ja doznawałam w Nazarecie Jezus
w Międzybrodziu Bialskim Szymik Janusz
jak można sobie z tego nic nie robić
Andrzeju Madeju biskupie Kamiński
czas inny nastał minął wiek XX
nauka też dobrze poznaje człowieka
mózg pamięć tożsamość preferencje
gdzie cię nie chcą rzadko bywaj
prawa człowieka nie są tylko wymysłem
nie liczyć się z nimi jest głupotą
wzniuosłą wyrazem ludzkiego sumienia
nie wszystko można nakazać człowiekowi
bo zapisane w prawach stanowionych
naturalne każdy musi sam zrozumieć
Kościół może pomóc pomagać służyć
pokorną nauką świadectwem nie władzą
Jezus wyszedł-minął poszedł gdzie indziej
Boże dajcie Bogu cesarskie cesarzom
osobowe zostawcie naszym osobom
odpowiedzialności i miłosierdziu
(wtorek, 22 września 2020, g. 12.23)
***
pisanie (i poeci)
/ach te wieczne dilemmas/
nie wiem kim są poeci
ale wiem czym jest pisanie
potrzeba wszechogarniająca
gdy kogoś dopadnie
jest dla świata (innych) stracony
schwytany w posługę pisania
budzi się i jest sobą
zdrowy albo połamany
z myślą przewodnią codzienną
więc siada by ją zapisać
ona błyszczy rozwija prowadzi
trwa krótko lub bardzo dłużej
na koniec wpada w kontemplację
i znów jest bezużyteczny
prawda wiara rozum obezwładnia
postawa miłości intelektualnej
jest niebezpieczna społecznie
jeśli nad nią mocno nie pracować
(wtorek, 22 września 2020, g. 11.19)
***
Kościół i (a) matematyka
wczoraj pisałem matematyka i teologia
jeszcze bardziej chyba a sam Kościół
nieprosty do zdefiniowania kiedyś
zwłaszcza w dzisiejszych czasach
święty Kosciół grzesznych ludzi
Święty Apostolski Powszechny
Jezusa Chrystusa z Nazaretu
i nas ochrzonych wierzących
jesteśmy Kościołem
człowiek jest drogą Kościoła
ale nie jego instytucji
wielkiej globalnej organizacji
jest więc i przecież zło w Kościele
jakbyśmy się nie zarzekali
JPII przeprasza za grzechy Koscioła
każdy papież musi za antysemityzm
dzisiaj najgłośniej o pedofilii
mówią że jej nie ma w Kościele
tylko są problemy księży pedofilów
różne preferencje i wykorzystywanie
organizacja ma władzę i strukturę
dokumentację prawo sądy
życie wsobne zawiłe nie-jasne
jest częscią tego-obecnego świata
trudno znaleźć część wspólną
bez dodatkowego światła
i ja jestem Kosciołem jego drogą
w Strachówce i po krańce świata
najbardziej wspólna i uniwersalna
jest więź z Jezusem z Nazaretu
tą osobą bohaterem Dobrej Nowiny
korzystając z pracy-posług Kościoła
(wtorek, 22 września 2020, g. 10.21)
***
wiara-potencjał-wypełnienie
o rzeczywistosci człowieka
nie można myśleć ani mówić
bez sensu i ducha
tak jak pisać bez znaków
śladów liter alfabetów
na przykłąd o naszym domu
dotkniętym starością
w samych metrach pieniądzach
przepisach i trudnosciach
bez jego historii i przeznaczeniu
Matko Boża Annopolska
wymarzyła Cie Jackowska
ideały swe spełniła (1910)
Kapaoni tu wzrastali
i pomocy Twej doznali
żeby mówić o czymkolwiek
a zwłąszcza uzdrowieniu
trzeba dotknąć istoty rzeczy
to nie są dokumenty i budżet
wierzę w potencjał dzieci
dadzą sobie radę ze wszystkim
jeśli wykorzystają potencjał
dano im i mają potęgę
tak jak nasze stare pokolenie
wolność godność sens odzyskało
opowieść ma swój czas
nie warto go przekraczać
ale powiedzieć dziękuję
moje oczy widzą wypelnienie
to które było mnie przeznaczone
ważniejsze zrozumieć siebie i sens
który był do odkrycia
naszą drogą i prawdą i życiem
niż marzyć o dalszym życiu
jakby wbrew wlasnej narracji
nie zaczyna się żyć po raz drugi
w tej samej czasoprzestrzeni
którą sie przejrzało na wylot
zbiór zdarzeń zrozumiało
w prawdzie do kontemplowania
sens wymiar kontemplowania
czym jest zgłębić
jest chyba kresem bytowania
osoby z gatunku homo sapiens
alfy i omegi stworzenia
(poniedziałek, 21 września 2020, g. 21.55)
***
moc istoty rzeczy
/osoba poza istotą rzeczy ginie/
o nierozstropni
żeby gorzej nie pomyśleć
jeśli jej nie szukaci
nie będziecie wiedzieli
nawet kim sami jesteście
istota rzeczy czyni człowieka
odsłania głębie tajemnicy
do dna i na wyżyny
po kontemplowanie prawdy
istota i człowiek sa nierozdzielni
rozdzieleni giną
ale nie musi to znaczyć
że i biologicznie
może powstaje nowy gatunek
krzyżówka czegoś z kimś
(niedziela, 20 września 2020, g. 22.34)
***
nasz Kościół
/to już nie jest normalna tradycja/
nasz mój Kościół się skończył
wraz z wyjazdem Madeja z Polski
definitywnie po śmierci Papieża
nastał ten co zawsze organizacją
władzą hierarchii nade wszystko
podziałów na ich i nas my i oni
dawali nam dobitnie odczuć
w Strachówce Jadowie diecezji
kolonie Caritas stypendia FDNT
nie liczyli sie z naszymi uczuciami
nie liczył się proboszcz Jerzak
wynosząc Wota Wdziecznosci
a kimże jest dla nich człowiek
czym pamieć tożsamosć patriotyzm
tylko kaznodziejskimi figurami
znów to przekleństwo wróciło
Kościoła wy-niośle-kluczającego
przemilczaniem na bij zabij bliźniego
doświadczyłem dzisiaj Strachówką
posługą biskupa Ordynariusza
świecącego dekoracje i tablicę
jakby wszystko zaczynało się teraz
wraz z nim z nimi i tymi za plecami
jakby historii tutaj nie było od 1948
jeszcze wcześniej z końca wojny
gdy ksiądz Hilary Jastak posługiwał
by kiedyś Kosciół tu powstał u nas
chwalebna karta historii Starchówki
nieznana dziś świętującym nastawe
nie łączymi pamieci i tożsamości
nie łączą wiary i rozumu posoborowo
odrywają fakty i ludzi i interpretację
nieznana im kontemplacja prawdy
jakby w czas przeszły wrócili ale do PRL
wycinając Solidarność i 30-lecie wolności
Prymasa Tysiaclecia od 1-szego proboszcza
przecież on przysłał księdza Michałowicza
by organizował w Strachówce parafię
ze stodoły i remizy przeszli do kaplicy
cóż powiedzieć Marii i Andrzejowi Królom
wśród innych tzw dobrodziejów parafialnych
ją wybrali na matkę chrzestną chorągwi 1948
ją jego traktował ks Michałowicz jak rodzinę
u niego na plebanii kolejnej oddała ducha Bogu
a nienawiść klasowa wróciła PiS-KEP-ustrojem
czułem się jak wśród obcych ludzi dzisiaj
po raz kolejny wyobcowany złą ich wolą
zapatrzonych w to co było nomenklaturą PRL
kościół to nie budynek z kamieni i złota
ani marmurów i nastaw najprzepiękniejszych
Kościół żywy i prawdziwy to jest serc wspólnota
nie usłyszałem o błogosławieństwie dla rodzin
udzielonym nam wszystkim w Strachówce
przez Prymasa Kardynała Wyszyńskiego
ten obraz MB Jasnogórskiej wisiał na chórze
takie Prymas podpisywał rodzinom parafiom
wisiał też u nas jako że w Rodzinie Rodzin
długo by pisać co czułem co myślałem
sprzecznosci widząc wiele i COVIDOWYCH
instrukcje wiszą na drzwiach płyn na ławce
a Komunia do ust jest jak było w tradycji
na nic odezwy upomnienia episkopatu
kto tu jest kim więc i w jakiej epoce żyje
(niedziela, 20 września 2020, g. 18.14)
***
duch i materia
/bez serc bez ducha to szkielety.../
kiedy ktos je rozerwie
nie pozna chyba niczego
na pewno tajemnicy życia
czyli człowieka-osoby
bo cóż bez człowieka
nie ma poznania prawdy
przekazywanej w kulturze
domu naszego nie ma
nawet jeśli jeszcze stoi
a cóż gdyby się rozsypał
dom ziemskich doczesności
nie ma domu naszego
w opisie jego materii
bez ducha założycieli i trwania
jest bezdusznym szkieltem
to takie współczesne
jak rozmowa o rolach społecznych
bez dotkniecia nawet
o istotę rzeczy
taki jest dzisiejszy materializm
cieszą się Marx Engels Lenino-Stalin
pośmiertnym triumfem swoich teorii
ponad prawdę do kontemplowania
(niedziela, 20 września 2020, g. 15.58)
***
życie jako ciąg zdarzeń...
życie człowieka jako ciąg zdarzeń
też jest faktem wieczności
niepowtarzalnym czyli unikalnym
są nieograniczone obszary
których pola nie są nieskończone
zwarte powierzchnie bez granic
zwarte powierzchnie bez granic
człowiek osoba podobnie
analogicznie i proporcjonalnie
każdy jest takim własnym ciągiem
jednostkuje nas ciało materialne
pomiotuje nasze świadome ja
badanie poznawania bez końca
matematyka pomoże teologii
teologia pomoże matematyce
wiara i rozum kontemplacji
papieże już zaczęli tę pracę
fides et ratio napisał Wojtyła.PL
laudato si Beroglio Argentyńczyk
droga-prawda-życie to ciągi
zdarzeń zewnętrznych i wewnętrznych
nie da sie włączać wyłączać dowolnie
przeskakiwać z jednych do innych
tracąc podmiotowość i tożsamość
tego się nie da zanegować
dziekuję Ci Panie Jezusie
Tobie Twojemu Ja i Ty z Nazaretu
któż równy Tobie (Cyprian Norwid)
fizyk-matematyk nawet niewierzący
wychwala jedność nieskończoność
piszą o wybrańcach bogów (Infeld)
(niedziela, 20 września 2020, g. 11.04)
***
życie - praktyka potem teoria
już wiem heureka
dlaczego nie jestem filozofem
choć zadatki chyba miałem
w umyśle spekulatywnym
jak ocenił ks prof Kłósak
jeśli dobrze dosłyszałem
skoro on mi umarł
w trakcie pisania magistra
o istocie człowieka u Ingardena
tak sie skończyć musiało
było minęło
praw życia i śmierci nie zmienisz
bez niego ani do progu
a o czymkolwiek po co
wróciła istotą człowieka inaczej
drogą-prawdą-życiem
im więcej w każdej części triady
więcej czego - bytu bytowości
istoty istnienia
może lepiej małą trójcą to zwać
trójcą człowieka osoby
samoświadomością
wzorem samoświadomości Jezusa
Zenitu Wszechdoskonałości Dziejów
tym skarb ogromnieje
jednością całości
(sobota, 19 września 2020, g. 13.14)
***
ciągi zdarzeń i sensu
ciągi mogą mieć sens
zawsze i tylko osobowy
przed człowiekiem objawiany
jest częścią tylko naszego świata
o innych może wiedział Tolkien
ciągi takie mają nie tylko sens
ale i psychologię
nierozdzielną z podmiotem
ciągi mają wpływ na nią
różnie bywa w ciągach
dominujących pobocznych
jedne się rozwalają giną
drugie rozkwitają
miłość bywa z obu stron
kocha się ciągi główne
one nas pochłaniają
ale i bywamy kochani
z ciągów innych
miłość nas współtworzy
zapisałem nieudolnie obserwację
od świata za oknem w słońcu
do dziurawej podłogi łazienki
dlaczego mnie to nie zabija
owszem chcę czytać książkę
o matematyku młodym
którą napisał inny matematyk
a właściwie fizyk teoretyk
co prawie na jedno wychodzi
książki jednak jeszcze nie zacząłem
dopiero leży na krześle
przez Grażynę zakupiona
przez Internet w antykwariacie
ale samo poznanie Galois
Evarista Galois ... pour être exact
nie bardzo wiem jak do tego doszło
ale mnie zafrapował
znlazłem książkę o nią poprosiłem
teraz słucham wykładu o nim
Galois theory I Math History NJ Wildbergerowszem język i materia niedostępne
ale wyobraźnia jak najbardziej
przepraszam bardzo muszę zacytowac
i to cały długi fragment
posmakujcie niedostępności
dla innych prostej jasnej jak Słońce
Galois theory gives a beautiful insight into the classical problem of when a given polynomial equation in one variable, such as x^5-3x^2+4=0 has solutions which can be expressed using radicals. Historically the problem of solving algebraic equations is one of the great drivers of algebra, with the quadratic equation going back to antiquity, and the discovery of the cubic solution by Italian mathematicians in the 1500's. Here we look at the quartic equation and give a method for factoring it, which relies on solving a cubic equation. We review the connections between roots and coefficients, which leads to the theory of symmetric functions and the identities of Newton.
Lagrange was the key figure that introduced the modern approach to the subject. He realized that symmetries between the roots/zeros of an equation were an important tool for obtaining them, and he developed an approach using resolvants, that suggested that the 5th degree equation was perhaps not likely to yield to a solution. This was confirmed by work of Ruffini and Abel, which set the stage for the insights of E. Galois.
Lagrange was the key figure that introduced the modern approach to the subject. He realized that symmetries between the roots/zeros of an equation were an important tool for obtaining them, and he developed an approach using resolvants, that suggested that the 5th degree equation was perhaps not likely to yield to a solution. This was confirmed by work of Ruffini and Abel, which set the stage for the insights of E. Galois.
fakty trzeba badać znajdywać opisać
czyli także How Mathemtics Happened
The First 50 000 Years
włączać już i psychologię i duchowość
nie wolno zatrzymać sie na materii
bardziej jeszcze urealnić matematykę
i teologię napisać na fenomenologii
droga-prawda-życie jest jednością
może nią stać się tylko w osobie
czego od dawna doświadczam na sobie
inne ciągi zdarzeń
dają efekt innych psychologii
ale to znów za małe zakresy
bez naszej duchowości
(sobota, 19 września 2020, g. 11.22)
***
ustrój niedorzecznego Prezesa
Kaczyński go stworzył
a wszystkich którzy za nim poszli
uczynił niedorzecznymi jego mocą
niedorzecznymi się stali dobrowolnie
chcącym nie dzieje się krzywda
co łatwiej powiedzieć
niedorzeczny ustrój
czy niedorzeczni ludzie
którzy go tworzą i wspierają
najwieksza w tym wina Kościoła
nie ma już papieża
który by za to nas przeprosił
niedorzeczni nie uznają swojej winy
mają swoje radia telewizje prasę
organizacje świeckie i kościelne
budżet prawników hierarchię
układy układziki lokalno-centralne
można żyć ideałami Dobrej Nowiny
w prawdzie z prawdy i dla prawdy
dialogu wspólnoty ludzi dobrej woli
rozumnością najwyższej kultury
nie ma takiego człowieka na ziemi
który jest najmądrzejszy
z całego gatunku lydzkiego
z całej dotychczasowej kultury
wyczerpując potencjał rozumności
takim się zrobił nasz Dyktator-Kaczorski
nikt mu tego nie wyperswadował
największa jest wina Kościoła
nie ma kto powiedzieć słów prawdy
nie ma z kim o prawdzie dialogować
dawanej z pokolenia na pokolenie
dorzecznej dorzecznie w istocie
bo nie mamy pasterzy
Jezus nad Polską płacze
mogą w przepaść pociągnąć naród
zarozumialstwa jedynowładztwa ułudy
bo większość zyskali w wyborach
nigdy jej nie mając w rozumie i kulturze
nawet w procentach wyborczych
zebrali ich tylko 37.58 % głosujących (aż)
które nie pozwolają wszystkiego czynić
wszystko w myśl przyzwolenia głupich
ogłupiałego narodu i biskupów Kościoła
którzy na prawdę i dialog ogłuchli oślepli
nie tylko pozostałych 62.42 %
jakby nową drogę do nieba zobaczyli
że trzeba jej bronić jak źrenicy
jak bramy do nieba
jak Zbawienia przez krzyż Jezusa
i Jego Zmartwychwstanie
w całości Jego nauki
Dobrej Nowiny
nie dobrej bo politycznej zmiany
na próżno dla nich Sobór
na próżno papieże posoborowi
cud Polskiej Drogi Wolności
objawienia Ducha i Solidarności
Rzeczpospolitej Norwidowskiej
i tak dalej dalej dalej
opozycja też ideologiom służy
wyborczym które dają sukcesy
modom ludzkim a nawet zwierzęcym
teoriami aberracyjch zbyt wyborów
byle coś ugrać dla siebie (partii)
nade wszystko czyli po co prawdy
wystarczą ich modowe inspiracje
pierz susz noś dłużej -
dbaj o to co kochasz (kutkę jeansową)
przedłuż życie swoich ubrań
zadbaj o lepsze jutro…
czy pranie i suszenie może pomóc
czy pranie i suszenie może pomóc
w dbaniu o naszą planetę- owszem
sprawdź jak możesz to zrobić
sprawdź jak możesz to zrobić
bez zbędnego wysiłku
www.electrolux.pl/care...
www.electrolux.pl/care...
ale jest prawda i ona zwycięży
aspektów istotowych i konstytutywnych
ponad schematy i uprzedzenia
kto jej pragnie i szuka
temu się daje oddaje z miłością
i wolność przynosi (aż po kontemplację)
od wszystkich głupich ludzi i ustrojów
Droga-Prawda-Życie tam prowadzi
narody istnieją z kultury i dla kultury
przyszłość człowieka jest tam właśnie
nie dla samych nastaw tablic pomników
bo za nimi musi być coś więcej
prawda całości w jedności Logosu
nie samych epizodów historii i polityki
(piątek, 18 września 2020, g. 11.02)
***
antysoborowy Kaczyński
Kaczyński nie potrzebuje innych
nie potrzebuje soborów
nie potrzebuje wspólnot i dialogu
on sam chce być wszystkim bogiem
stał się przekleństwem dla Polski
wiesz kto jest wielkim posłuchaj chwilę
nauczę ciebie mówił i napisał Norwid
poznawać wielkość nie tylko w mogile
w dziejach lub w niebie
wielkim jest człowiek któremu wystarczy
pochylić czoła
żeby bez włóczni w ręku i bez tarczy
zwyciężył zgoła
niższym się stawszy on zawiść poniża
…
przyjmuje sławę i niesławę nerwy
prawdę - sumieniem
(czwartek, 17 września 2020, g. 23.04)
***
życie w istocie rzeczy
budować mieszkać myśleć
napisał Martin Heidegger
droga prawda życie
powiedział Jezus z Nazaretu
nie można żyć abstrakcją
świecką ani religijną
taki wniosek wysnuj
i z odwagą będę bronił
dom nie może zwalić się na głowę
na próżno trudzą się budowniczowie
jeśli Pan Sensu Logosu nie wspiera
cóż po pałacach nam bez myśli
kto myśl poznał zgłębił dostał
drogą-prawdą-życiem
mieszka z nią w niej (Logosie)
niczym Słowo wcielone
(czwartek, 17 września 2020, 14.29)
***
nastawy ołtarzy i istota rzeczy
wychwalam księży pracowitej służby
pięknu dobru prawdzie w Kościele
trudzą się i gospodarczo
by podołać podjętemu wysiłkowi
nastawy są tylko jednak nastawami
by ładniej było w świątyniach
gusta są różne i zmienne
na ile talentu i funduszu wystarczy
znam kolejnych księży kolejne nastawy
w parafii mojej w Strachówce
bardzo nam pomagały w modlitwie
wiązały bardziej z naszym miejscem
nic jednak istoty przesłonić nie może
Kościół to nie budynek z kamieni i złota
kościół żywy i prawdziwy to serc wspólnota
wierszy katechetyczny prosto w nią utrafia
istoty Strachówki szukajmy gdzieś dalej
w dziejach w pamięci tożsamości kulturze
w ideale wspólnoty lokalnej mieszkańców
której poza otwartym dialogu nie znajdzie
Sobiescy i Norwidowie ze znanych rodów
Konstytucja 3 Maja największym z momentów
polskiej narodowej świadomości tożsamości
jeśli nie znamy zapomnimy nic jesteśmy warci
przyszłość człowieka zależy od kultury
powiedział święty Papież Polak Wojtyła
Norwida nazwał jednym z największych
chrześcijańskich myślicieli Europy
kochał go jak brata i Mistrza duchowej poezji
wskazał go nam przed katedrą św Floriana 1999
ba wpisał do nauki Soboru Watykańskiego II
czas głośniej upomnieć się o to ze Strachówki
gdy idzie o najświętsze sprawy człowieka i Boga
warto nam wszystkim poróżnionym współdziałać
bez względu pod jaką nastawą ołtarzy
bo nie po to piękno jest
lecz by zachwycało do pracy
aż po zmartwychwstanie
Rzeczpospolita Norwidowska
stała się tej prawdy drogą
"Związek między pięknem – pracą – zmartwychwstaniem: sam rdzeń chrześcijańskiego być i działać, esse et operari....
Dzieje Apostolskie mówią o pierwszej wspólnocie chrześcijańskiej, jaka ukształtowała się w Jerozolimie po dniu Pięćdziesiątnicy wokół apostołów, którzy w tym właśnie dniu otrzymali Ducha Świętego: Ducha Prawdy – Parakleta, Pocieszyciela.
Pragnę to jedno słowo: “trwali”, słowo świadczące o historycznych początkach Kościoła, odnieść do nas tutaj zgromadzonych. Do wszystkich, którzy trwają w tej samej, co tamta “wspólnocie”, a o wspólnocie tej stanowi “nauka apostołów… łamanie chleba… modlitwa”
Równocześnie jednak to wasze “trwanie we wspólnocie” Kościoła, ludzie kultury, przedstawiciele środowisk twórczych, artyści, posiada znaczenie szczególne. Myślę o was, tutaj zgromadzonych – ale myślę także o wszystkich, którzy do tej samej wspólnoty należą zarówno na ziemi polskiej, jak i poza jej granicami: wielka wspólnota ludzi, którzy “trwając” przy wielorakim warsztacie twórczości, służą “trwaniu” i przetrwaniu narodu. Naród bowiem trwa w swojej duchowej substancji, duchowej tożsamości przez własną kulturę" (w linku, ukośnikach)
Dzieje Apostolskie mówią o pierwszej wspólnocie chrześcijańskiej, jaka ukształtowała się w Jerozolimie po dniu Pięćdziesiątnicy wokół apostołów, którzy w tym właśnie dniu otrzymali Ducha Świętego: Ducha Prawdy – Parakleta, Pocieszyciela.
Pragnę to jedno słowo: “trwali”, słowo świadczące o historycznych początkach Kościoła, odnieść do nas tutaj zgromadzonych. Do wszystkich, którzy trwają w tej samej, co tamta “wspólnocie”, a o wspólnocie tej stanowi “nauka apostołów… łamanie chleba… modlitwa”
Równocześnie jednak to wasze “trwanie we wspólnocie” Kościoła, ludzie kultury, przedstawiciele środowisk twórczych, artyści, posiada znaczenie szczególne. Myślę o was, tutaj zgromadzonych – ale myślę także o wszystkich, którzy do tej samej wspólnoty należą zarówno na ziemi polskiej, jak i poza jej granicami: wielka wspólnota ludzi, którzy “trwając” przy wielorakim warsztacie twórczości, służą “trwaniu” i przetrwaniu narodu. Naród bowiem trwa w swojej duchowej substancji, duchowej tożsamości przez własną kulturę" (w linku, ukośnikach)
księże biskupie Romualdzie
poznaj dzieje naszej gminy
zwłaszcza naszej szkoły
dobrej szkoły powiedział abp Hoser
musiałem to napisać i wysłać
aby znała diecezja i kuria
znał Kościół wiedziała Ojczyzna
wszyscy ludzie dobrej woli
myślac o niedzieli nie mogę się nadziwić
że o tym nie rozmawialiśmy dotąd
zwłaszcza podczas przygotowań wizyty
tylko o nastawie i tablicy dla Prymasa
(czwartek, 17 września 2020, g. 14.39
***
opowieści pośmiertne (ze Strachówki)
/dzieciom biskupom Polakom/
to takie proste
a dopiero dzisiaj na to wpadłem
radość opowieści pośmiernych
mają nie tylko misjonarze
ja także drogi Andrzeju
dlatego nie słuchają za życia
czekają aż się uwiarygodnimy
bezapelacyjnie na śmierć i życie
prawda którą żyjemy nie ginie
żyjący nie mają na nią czasu
moja jest o człowieku
który szuka aż znajdzie
siebie sens Logos w prawdzie
Polskę Kościół historię kulturę
po Zenit Wszechdoskonałości
muzyka i literatura prowadziły
wcześniej duch i wychowanie
w rodzinie Kapaonów
w Legionowie i Annopolu
i wszystko co było w nich wcześniej
Prus i Norwid mają w tym udział
po czas sprzed Konstytucji 3 Maja
mazurki polonezy nokturny Chopina
w Andrzeju Kościół był najpiękniejszy
wiarygodnym świadectwem człowieka
opowieść pośmiertna się snuć będzie
o każdej każdym z nas na miarę
rodziny prawd odkrytych spisanych
nikt nie żyje i nie umiera dla siebie
nie tylko misjonarze i apostołowie
(czwartek, 17 września 2020, g. 12.47)
***
moja solidarność na wieczność
najpierw był rok 1980 i 81
teraz już XXXX rocznica
a solidarnosć mnie wzywa
dzisiaj z ofiarami w Kościele
księżowskich pedofilii
żadnej chluby a same cierpienia
mnie spotkało niewiele
a wystarczy by innych rozumieć
choć w części ich życie niszczone
gdybym wtedy miał wzrost i siły
może żałowałby ksiądz ten tamten
że skrzywdził czlowieka małego
życia nikt nikomu nie zwróci
tylko Jezus wskrzeszał uzdrawiał
podobno są i tacy pokorni słudzy
Boże odpuść mogę mówić za siebie
obraz Jezusa mi pomaga gdy...
...oddala się z rodzinnego Nazaretu
jakbym widział i słyszał u Niego
bądź z tymi którzy źle się mają
nie przegrasz życia (Zbawienia)
(środa, 16 września 2020, g. 16.42)
***
masakrowanie wiary i rozumu.pl
/poza prawdą spotkać się nie można
- także w Kościele -
można dokonac duchowej eutanazji/
od 5 lat nas masakrują
ludzi myślących w Polsce
PiS-KEP-ustrojem się nazywają
bez siebie dziś wiele tracą
prezydent łamie prawo i konstytucję
premier łamie prawo i kłamie
prezes rządzi ale za nic nie odpowiada
Kościół albo błogosławi albo milczy
rok 1980 się przypomina rozumowi
i rozdział 3 encykliki centesimus annus
dzisiaj papieże i święci za daleko
Jezus płacze bo nie mamy pasterzy
odpowiedzialność każe krzyczeć
świadkowi Polskiej Drogi Wolności
kiedyś byli wielcy Norwid Miłosz
dzisiaj nawet ja muszę szaraczek
od początku ich rewolucji
tzw zjednoczonej pis-prawicy RP
która na rozum i kulturę nie zważa
jedzie za to na religii i Kościele
popis chamskiej bezczelności
dają w parlamencie dzień w dzień
dzisiaj procedują szczyt bezprawia
o bezkarności ich-swoich urzędasów
co jeszcze rozum znieść może
konstytucyjności i praworządności
aspektów istotowych i konstytuytywnych
całej rzeczywistości człowieka świata Boga
możemy i trzeba się spierać o wiele
o prawo do życia nie aborcji
ale prawo decyzji dać i medycynie
nie być wyrocznią dla innych wolności ludzi
to musi stanąć przed trybunałem rozumu
co - wszystko
bo bez myślenia nawet wiary nie ma
jest prawo do wolności także w religii
tylko wolny żywy człowiek chwałą Boga
zniewolenie chwały nie uniesie
wolność jest stanem wewnętrznym
kultura na prawach rozumu ma wspomóc
nie mówcie mi co moja Ojczyzna (Kościół)
bo…
stawię się przed Bogiem i trybunałem waszym
bronić drogi-prawdy-życia
poza prawdą spotkać się nie można
także oczywiście w Kościele
i w nim można dokonać duchowej eutanazji
mówi ofiara księdza pedofila Janusz Szymik
on chce spotkać papieża któregokolwiek
który chciałby go wysłuchać
i wyciągnąć konsekwencje wobec hierarchów
którzy zabili zdeterminowali jego życie
(środa, 16 września 2020, g. 15.07)
***
o Zenicie Wszechdoskonałości
oczywiście to z Norwida
ba z Fortepianu Chopina
cóż może być bardziej polskiego
o wymiarze ogólnoświatowym
oczywiście i religijnym
bo Jezus jest tym Zenitem
i jesteśmy na szczytach dialogu
człowieka myślącego Polaka katolika
ja to mam szczęście dodatkowo
mieć światło relacji z Apostołem Azji
śmiało można powiedzieć i świata całego
piszę w takiej perspektywie słowa swoje
w czasach w których problemem jest Polska
pod PiS-KEP-ustrojem rozum gubiącą
a skoro rozum to i prawdy wiary
wiara z rozumem kontempluje prawdę
Kościół jest największą organizacją
w Ojczystym Kraju nad Wisłą
także nad Osownicą w gminie Strachówka
ma największy wpływ na myślenie ludzi
jasne że jest wymiar Kościoła Jezusa
Jezus to prawdziwy Bóg i Człowiek
skoro Jezus wcielony tym bardziej Kościół
nie można go widzieć tylko duchowym
kto odmawia Jezusowi człowieczeństwa
jest heretykiem uczyli mnie mistrzowie
kto wcielenia w organizację nie widzi K-ła
nie rozumie mnie ludzi zwykłych na ziemi
nie ma prawdy wspólnoty bez dialogu
piszę mówię bez żadnego zawahania
nie ma wspólnoty Kościoła Jezusa naszego
jest bezduszna nieodpowiedzialna organizacja
sprawa pedofilii i przemilczania bliźnich
które łaczę w życiu dziejach mojego Kościoła
w połączeniu z bezkarnością PiS-partii Prezesa
tworzą karykaturę państwa niepraworządności
są urodzeni do myślenia i mają to we krwi
urodzeni do posłuszeństwa mają je we krwi
zwłaszcza gdy utrwali to złe wychowanie
do wolności jesteśmy stworzeni do prawdy
Zenit Wszechdoskonałości wymaga prawdy
prawda dialogu wiary rozumu kontemplacji
nie ma co najpierw zaprzeczać innym źdźbła
belką ich łomotać bezdialogiczności (Logos)
słyszący widzący nie mogę myśleć inaczej
przeczyć naocznym faktom polskiej drogi
dewastowanej Ojczyzny Matki i mej Ziemi
religijnymi frazesami Kaczyńskiego prezesa
(wtorek, 15 września 2020, g. 19.58)
***
w języku potocznym
hierarchia i prawda
czym jest hierarchia mniej wiadomo
niż czym jest prawda
która wszystkich filozofów zajmuje
od zawsze i zawsze będzie
bo życia bez niej być nie może
a bez hierarchii jest do pomyślenia
pęd życia może ją zastępować
sięgam do słowników i encyklopedii
1. hierarchia to układ elementów jakiejś struktury uporządkowany od najwyższych do najniższych według określonego kryterium
2. hierarchia to grupa ludzi sprawujących władzę
w języku potocznym
ogół wyższych duchownych w danym Kościele
zwanych hierarchami
porównuje się różnych mundurowch
wojsko policja duchowni sutannowi
hierarchia u nich podobna rolami
jedni drugich mają się słuchać
uznaję tylko ich pożytek organizacyjny
innego sensu dla mnie nie mają
mądrości ani innych cnót nie przydają
tytuły pierścienie kolory szat i władza
mądrość i inne dary Ducha (Świętego)
nie rozdają organizacje i urzędy
tradycjonalizm na to jest ślepy głuchy
nie wierzą w prawdę wiary i rozumu
mówię piszę o tym dzisiaj naglony
przyjazdem biskupa do Strachówki
obyśmy dialogiem we wspólnocie
prawdę obronili pamięć i tożsamość
taką mi dano i zadano misję
drogą-prawdą-życiem Józefa K
Polskiej Drogi Wolności (i godnosci)
odzyskiwanej historią kulturą myśli
księże biskupie kochany Kamiński
nie mówię piszę czego chce hierarchia
ale prawdę daną wiarą i rozumem
aspektów istotowo-konstytutywnych
jak Duch Święty poznawać pozwala
osobie myślącej fenomenologicznie
co Papież-Polak nazwał wprost (2003)
(wtorek, 15 września 2020, g. 15.23)
***
bierzmowanie Strachówki
10 lat temu napisałem
posta pod takim tytułem
co zapisane nie ginie
wraca na przyjazd biskupa
uchwycone wiarą i rozumem
to co się wśród nas wydarzyło
żyje pamięcią tożsamością
nie znika kryte kolejną nastawą
nastawa ma uwypuklać
to co jest naszą świętością
ołtarz ofiarny jest ważniejszy
z najważniejszym tabernakulum
tak było jest i będzie
w Kościele Jezusa Chrystusa
nie ręką ludzką uczynionym
według różnych stowarzyszeń
Bogu samemu i Kościołowi
Wota Wdzieczności ofiarujemy
bez względu na księży zmiennych
wszyscyśmy sługami prawdy
póki dialogu w Strachówce nie ma
marnują się dary Ducha Świętego
w polskiej wspólnocie lokalnej
przyszłość nasza zależy od kultury
(wtorek, 15 września 2020, g. 14.03)
***
Jezus Kościół i ja-my
to relacje najbardziej osobowe
a nie tylko teoria i tradycja
także w moim naszym przypadku
mogę klęknąć przed światem
wyznać Pan mój i Bóg mój
na świadectwo nie dla instytucji
nie dla (s)praw jakichś czyichś
gwałcących wolność i godność
co się komu podoba urzędowo
tak kiedyś robił wesoły proboszcz
proboszcz Wesołej Wysocki
imponował mi na pielgrzymkach
młodość czym nasiąknie
tym na starość trąci
nieprawdaż
tak rozmawiam i pisze z biskupem
który przyjedzie w niedzielę do nas
to także Misjonarzom i Apostołom
dialog jest podstawą wspólnoty
prawda piękno dobro wypełnieniem
wiarą nadzieją miłością w Kościele
gdyby nie papieże zginąłbym marnie
pod pręgierzem tradycjonalistów
nie byłbym tak odważny myśleniem
(wtorek, 15 wrześniua 2020, g. 12.23)
***
to prawda
/mój Pan Życia i Bóg Życia mój/
że jestem do niczego
dzisiaj w myślach cały
nie w rzutkim działaniu
że Boga spotykam adoruję
w świecie wewnętrznym
nie w wielkich zgromadzeniach
że poszedłem kiedyś na zew
Solidarności katechezy samorządności
i strzegę pamięcią i tożsamością
że dzisiaj wstałem jeszczy by to spisać
dla biskupów kanclerzy sekretarzy
oni jeszcze w podręcznikach tradycji
a prawda stała się i jest moim domem
budowaniem zamieszkiwaniem ciałem
codziennie jeszcze ją kontempluję
zamieszkuję z wszystkimi sakramentami
najbardziej ten małżeński zdecydował
potem ten rodzinny z urodzenia i chrztu
czyli inny bywa porządek teologii życia
niż podręczników katechetycznych
życie first zawsze jest u Pana Boga
najbardziej ten małżeński zdecydował
potem ten rodzinny z urodzenia i chrztu
czyli inny bywa porządek teologii życia
niż podręczników katechetycznych
życie first zawsze jest u Pana Boga
to prawda codziennie mi się daje
nie spada słowem myślą znikąd
cała jest z mojej drogi-prawdy-życia
pierwszej myśli słowa odczucia
kto nie uchwyci odczyta zapisze
temu skarby perły uciekają w niebyt
usłyszane uchwycone gościnnie
jak pukanie najdroższego gościa
dadzą ci kontemplacyjne o(d)krycie
mogą się mantrą powtarzać spowić
w tych którzy ją mają dostali znaleźli
moja wędrowała ze mną po kamedułach
(wtorek, 15 września 2020, g. 10.29)
***
zjawa
stałem się zjawą
życiem z innych wymiarów
niektórzy dożywają czegoś takiego
stają się jaby obcy nieznani
każdy swoją drogą i miarą
drogą-prawdą-życiem w istocie
nikt tego nie szuka ani chce
spada dzieje się nie pytajac zgody
z zewnątrz nie próbują rozumieć
uważają za dziwaków z chcenia
pouczają bądź bądźcie jak my
dlaczego zachowujecie się inaczej
Norwid pisze tłumaczy w liście
Musiałem rzucić się za ten Ocean,
Nie abym szukał Ameryki - ale
Ażebym nie był tam... O! wierz mi, Pani
Nie abym szukał Ameryki - ale
Ażebym nie był tam... O! wierz mi, Pani
...
Co do mnie, rzecz jest inna, ja - to jestem
Na świecie jako w trupie doskonałej
Nad-kompletowy aktor - jeżli kiedy
Czyje mi zrobi miejsce zaziębienie,
To dobrze - albo jeżli kochanek się spóźni
Lub duch nie na czas włos sobie rozwieje,
Lub piorun winien uderzyć przechodnia...
To - już są moje w dramie specjalności!
Są to zabawne historie... dla gości.
A - nie myśl, Pani, abym żółcią pisał,
O! nie... żałuję tylko, że - być może -
Co do mnie, rzecz jest inna, ja - to jestem
Na świecie jako w trupie doskonałej
Nad-kompletowy aktor - jeżli kiedy
Czyje mi zrobi miejsce zaziębienie,
To dobrze - albo jeżli kochanek się spóźni
Lub duch nie na czas włos sobie rozwieje,
Lub piorun winien uderzyć przechodnia...
To - już są moje w dramie specjalności!
Są to zabawne historie... dla gości.
A - nie myśl, Pani, abym żółcią pisał,
O! nie... żałuję tylko, że - być może -
....
A wy? O! moi, wy, nieprzyjaciele,
Którzy począwszy od pełności serca
Aż do ziarn piasku pod stopami mymi
Wszystko mi wzięliście, mówiąc: "Nie słyszy,
Nie wie - nie widzi - nie zna..."
A wy? O! moi, wy, nieprzyjaciele,
Którzy począwszy od pełności serca
Aż do ziarn piasku pod stopami mymi
Wszystko mi wzięliście, mówiąc: "Nie słyszy,
Nie wie - nie widzi - nie zna..."
...
nie spytają nas co w naszym realu
gdzie wypatrujemy drogę burz
co najwyżej czy nam przybyło na koncie
albo czy się gdzie nie wybieramy
nie chcą znać uznać naszego świata
naszej życiem danej realnosci
na której nie wszystko od nas zależy
kiedy naprawdę prawie wszystko zabrali
prawo do szacunku pamieci tożsamosci
w Kościele samorządzie państwie
do takich biskup przyjedzie w niedzielę
Strachówki parafii gminy Polski
(poniedziałek, 14 września 2020, g. 15.09)
***
zło w Kościele
i mnie najmniejszemu w Kościele
dano zadanie ogromne
świadczenia przeżywanej prawdzie
Kościół mojego wychowania misji pracy
nie przewidywał takiej trudności
głównym jego tematem była świętość
Święty Powszechny Apostolski
przekazały wieki credo
no i Jezusowe przypowieści
w przypowieściach był zawsze kąkol
z którym czekac trzeba ostateczności
aż ogień po pochłonie po Sądzie
ze złem zawsze był kłopot jak mówić
wyprawy krzyżowe inkwizycja stosy
przełomem stało się nowe tysiąclecie
Papież-Polak wziął na bary sumienia
przeprosił za to i za antysemityzm
jeszcze nie za pedofilię w Kościele
z pedofilią był i pozostaje problem
został dla Ratzingera i Bergoglio
cień strasznego Marciala straszy
nie da się mówić tylko o świętości
widząc zło skutkujące społecznie
w diecezji Janiaka Rakoczego Dziwisza
tego zła doświadczyłem na sobie
rozszerzam temat na przemilczanie
które wszelkie zło ukrywa i mu sprzyja
bez wstawienia w światło wiary i rozumu
czyli ludzkiej kultury dialogu i prawdy
zło ma klimat i pożywkę także w Kosciele
przyjedzie do nas biskup w niedzielę
będzie święcił nowy ołtarz (nadstawę)
jeśli nie dotknie podziałów zło zostanie
dzisiaj się mówi o wszystkim w mediach
bez nich zło by pozostało przemilczane
z tym sobie nasz Kościół nie radzi
kiedy dzisiaj piszę o Kościele piszę o życiu
z życia nie o teologii z teologii
o tym co znaczy zmienia w szkole gminie
i jego naszej obecności w kraju i świecie
o wpływie na kulturę oświatę politykę
tak jak jest w Strachówce Wołominie Polsce
wie już Papież Franciszek i biskup Pindel
że zło pedofilii i przemilczania zabija
nie tylko ofiary rodziny i cała społeczność
są wskazania po papiesku globalne
ale każda diecezja ma innego biskupa
Legnica Bielsko Biała Warszawa-Praga
bez dialogu sobie nie poradzą-poradzimy
jednych już życie przymusiło
wliczając błąd bp Rysia innych wcale
bez mediów nie zrobią kroku naprzód
bezpiecznie zda się w tradycji skryci
nie bądźcie bezpieczni poeta pamięta
nie ja wymyśliłem sobie to zadanie
zostało mi zadane drogą-prawdą-życiem
na Nowe Tysiaclecia świata i Kościoła
redaktor Nosowski z Więzi potwierdza
oczyszczenie nie wyjdzie z wnętrza Koscioła
12 biskupów.pl ma sprawę w Watykanie
on idzie jeszcze dalej ode mnie katechety
o konkubinacie kościelno-rządowym
ma inne zdanie od Kaczyńskiego Prezesa
(poniedziałek, 14 września 2020, g. 13.09)
***
suma znaczeń
życie to suma znaczeń (także)
nie tylko liczb i procesów
choć mają swój porządek
można je czuć widzieć rozumieć
błogosławieni rozumiejący
bogaci sumą znaczeń
nie będzie im odebrane
przynajmniej przed demencja
suma znaczeń zadziwia zachwyca
dawana drogą-prawdą-życiem
jak Ci nie dziękować Boże
sumo znaczeń największych
integralny rozwój osoby człowieka
jest już w organizacji w Watykanie
jeszcze nie ma na dole w Kościele
jest od zawsze w każdej i każdym
w każdej i każdym ziarno wsiane
istotą człowieka rozumnego
ukochania prawdy dwóch skrzydeł
unoszenia po kontemplowanie
znaczenia są ponadmaterialne
materia mierzalna tylko tu teraz
znaczenia sięgają daleko przed
i wybiegają przed siebie chwili
trzeba wszakoż zaistnieć w materii
stąpać stąpić mocno po ziemi
zdrowym być na ciele i duszy
osób psycho-cielesno-duchowych
(niedziela, 13 września 2020, g. 10.31)
***
Bóg Jezus ewolucja
po co nam aż taki mózg
może starczyłby prostszy
by radzić sobie w niszy
ale nie w kulturze
ale po co kultura
(sobota, 12 września 2020, g. 21.59)
***
zrozumieć Polskę 2020
żeby nas zrozumieć w kraju
życie losy dzisiaj nasze
Polki i Polaków wszystkich
trzeba rozumieć nasz Kościół
bez względu na wyznanie
to co publiczne w Polsce
niesie w sobie i na
ma znamię
katolicko-chrześcijańskie
pamięć i tożsamość
to co w kraju i w Kościele
analogiczne jest i proporcjonalne
narodu dziejach i kulturze
fatalnie się czuję
gdy słucham tych co nie rozumieją
nie trzeba być religijnym
ale trzeba być kulturalnym
wykształconym myślącym
czyli gatunkiem homo sapiens
ponad wyznania i politykę
jest czy nie ma istoty człowieka
co nią jest jak nie myślenie
zdolność do miłości i poznania
fenomenologicznie metafizycznie
całym bytowym wyposażeniem
o tym dyskutujmy więcej
i na początku i symultanicznie
kompatybilnie jak się tylko da
bez dialogu prawdy nie ma
kto nie chce jest szkodnikiem
zrozumiec jaki Kościół ma wpływ
na kulturę i język myślenia
na wspólnotę narodową
jaka była jest i będzie
w Kraju nad Wisłą i Osownicą
Norwidzie stałeś się nam wieszczem
nie musisz być niedyskutowalny
przeciwnie budź nas do dyskusji
o wszystkim co polskie i ludzkie
i w Polsce wieszali biskupow
nie trzeba się zgadzać zawsze
ze wszystkimi we wszystkim
Bóg kazdemu coś szepnie do ucha
"Jest taki cytat z Norwida. Wiek dziewiętnasty. Konflikty polskie z Kościołem. Norwid powiada tak: Kościół, który na Anglię nie przez boleść irlandzką, a na Rosję nie przez boleść polską działa, nie zobowiązuje mnie w tej akcji. I o ile jest w takiej akcji, zginie za niewiele już czasów, bo apostolstwo to nie jest dyplomacja, kabalistyka i kuglarstwo, lecz proroctwo szczere” (Fronda nawet cytuje)
Norwid jaki i dla kogo
pyta profesor Puzynina
wiara religia Kościół Polska
jakie i dla kogo powtórzę
Biblia Sobór Papież-Polak mówią
jak można kochać Boga
który jest niewidzialny
nie kochając człowieka
który jest obok nas
(sobota, 12 września 2020, g. 17.20)
***
gmina Kościół parafia
jako w niebie tak i na ziemi
modlitwa Jezus i Kościół są
to co wcielone ucieleśnione
psycho-cielesno-duchowe jest
były gminy chrześcijańskie
ich istotę i los poznajemy
coś prostego robi się komplikacją
do Strachówki przyjeżdża biskup
przyjeżdża do realnej parafii i gminy
z historią oświatą kulturą (konfliktami)
nad którymi i w których my pracujemy
będąc ich współdziedzicami
Kościół to nie budynek
ani nowa nastawa ołtarzowa
pamięć i tożsamość go stanowi
dar i tajemnica (życie first)
w gminach są szkoły
w szkołach są ksieża (katecheci)
gmina i Kosciół to wspólnota
nie ma bez prawdy czyli dialogu
piszę bo widzę i słyszę jeszcze
rozmowy w gminie i w Kościele
gdy są jest bardzo dobrze
gdy nie to jest bardzo bardzo źle
nie mogę nie widzieć ani słyszeć
skoro jestem członkiem tego ciała
Wyszyński mówił non possumus
JPII przepraszał za grzechy Kościoła
biskupie usłysz ten głos
wójcie usłysz w gminie
Polsko usłysz obywateli
bo każdy żyje na świadectwo
nie można nie wolno
żyć jakby nas nie było
z błogosławieństwem nieba
na Ziemi Norwida i MBA
gdy porażony układ centralny
mózg serce wiara rozum wola
nawet Kościół wtedy kłamie
zamiast być serc wspólnotą
bij zabij Apostole tak jest
to się dzieje u nas wśród nas
jakby prawdy nie było
nie jako w niebie tak i na ziemi
nic o nas bez nas i w Kościele
jak wdowa będę się naprzykrzać
ojciec nie spycha dzieci w niebyt
nie poda kamienia przemilczenia
więc ja Józef K lat 67 błagam
misjonarzy Apostołów biskupów
wszystkich świętych dobrej woli
zacznijmy poważnie rozmawiac
jeśli gmina wspolnota lokalna nasza
przeczy świętości szczerości prawdy
to Kościół w niej jaki jest i działa
ponad życiem być nie może NIGDY
wspólnota lokalna mieszkańców
ma szkoły gminy parafie
jeśli one nie współdziałaja
jest miejsce na wielkie zakłamanie
(sobota, 12 września 2020, g. 10.43)
***
Kościół i niestety sekty
Kościół jest jeden
święty powszechny apostolski
od Jezusa i Zielonych Świąt
Zesłania Ducha Świetego
jest jedna historia od 2 tys lat
i niestety sekty
rozrywające jedność
sekciarstwo jest słabością rozumu
dzieje się na oczach współczesnych
wymaga wczesnych reakcji
brak rozumnych utrudnia historię
właśnie mamy w Polsce taki czas
wiekszość polskich parafii i diecezji
rozwija wirus PiS-KEP-ustroju
który w istocie jest sektą
przeciwko całości jedności rozumowi
wiarę mamy w zasadzie tę samą
prócz doczepionych patogenów
partyjności (prywaty i polityki)
paru rozumie odwagą sie przeciwstawi
i Ty byś Apostole święty
przeciwstawiał się wraz z nami
zawsze Ci zależało na Kościele
jednym świętym apostolskim
czy mogą być dwie ewangelizacje
przeciwko sobie walczące
starzy misjonarze przeciw nowym
jak to sie dzieje dzisiaj w Polsce
znam tych starych (jeszcze żyją)
biorą Polskę tęcza zachwytu
od Zenitu Wszechdoskonałości
ci nowi zaczynają wszystko od PiS-u
(piątek, 11 września 2020, g. 11.08-14.35)
***
dożyć takiej chwili
dziękuję wszystkim dobrym
ludziom mądrości wszelakiej
nade wszystko dobrej woli
byli mi mistrzami przez życie
ale wiecie co (że w końcu)
i wy nie wystarczycie
każdy sam musi rozwinąć się
samodzielną drogą-prawdą-życiem
każdy sam musi dojść do celu
trzymany przy śmierci za rękę
przez rodzinę przyjaciół lub nie
najlepiej gdy jako osoba dojrzała
samoświadomości nic nie zastąpi
świadomości drogi i prawdy i życia
jakie były dane zadane w istocie
i na koniec powiedzieć wykonało się
dożyć takiej chwili
kiedy ktoś niewidzialny prowadzi
myśl przeżycia słowa daje i zdania
zawsze gdy już zapiszę to wiem
dożyć takiej chwili
porównam z przeżyciem Symeona
zamiast interpretować
po prostu przytoczę analogicznie
„Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju,
według Twojego słowa.
Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie,
któreś przygotował wobec wszystkich narodów:
światło na oświecenie pogan
i chwałę ludu Twojego, Izraela"
według Twojego słowa.
Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie,
któreś przygotował wobec wszystkich narodów:
światło na oświecenie pogan
i chwałę ludu Twojego, Izraela"
w przytoczonych słowach jest coś wiecej
nie tylko przeżycie ważne dla osoby
ale także społecznie ludom i narodom
nikt nie żyje ani umiera tylko sobie
(czwartek, 10 września 2020, g. 16.10)
***
Kościół i abstrakcja
abstrakcja jest wrogiem Kościoła
Kościół ma być wrogiem abstrakcji
a gdy zerwane są więzi społeczne
gdy Polska jak dziś podzielona
gdzie jest
gdzie jest Kościół zdradzonych
poznałem Kościół więzi
co samo religio znaczy
odnalezionych zbawionych
bliskich sobie sióstr braci
gdzie jest
gdzie jest Kosciół zdradzonych
Jezus go nam zostawił
nam do budowania więzi
bez których nadaremno szukać
w abstrakcji
gdzie jest
gdzie jest Kościół zdradzonych
Jezus wcielony jest konkretem
obecności spotkania dialogu
uzdrawia leczy dusze i ciała
wodę w wino przemienia
gdzie jest
gdzie jest Kościół zdradzonych
o abstrakcjach prawią filozofowie
pewnie od zawsze i zawsze będa
fizycznie matematycznie meta-
o ich etapach mówią w wikipedii
gdzie jest
gdzie jest Kościół zdradzonych
człowiek cielesno-psycho-duchowy
żyje realnie w osobie i wspólnocie
a abstrakcji go nikt nie zatrzyma
abstrakcja więzi i zabija ducha
gdzie jest
gdzie jest Kościół zdradzonych
wszyscy kochający Jezusa
zbiegną sie z końców świata
na spotkanie z Nim kochającym
słuchającym uzdrawiającym
gdzie jest
gdzie jest Kosciół zdradzonych
nie pisze się czego się nie zna
zna rozumną wiarą nadzieją miłością
prawda jest i pozostanie
do kontemplowania dwóch skrzydeł
gdzie jest
gdzie jest Kościół zdradzonych
(czwartek, 10 września 2020, g. 11.13)
***
dyskusje w Polsce 2020
/ktoś manipuluje ale kto/
dlaczego ideologie
dlaczego partie wygrywają
bo ktoś nami zarządza tajnie
czy dlatego że coś w nich pociąga
larum woła PiS-KEP-ustrój
zagraża manipulacja
zwłaszcza młodymi ludźmi
wojna cywilizacji
więc jakiej z jaką pytam
kto z kim walczy
jak siły są zorganizowane
tychże cywilizacji
bo jeśli to duch czasu
to na marne wysiłki obrońców
choć mogą wiele naprawić
tylko niech się zdefiniują
duch czasu pociąga prowadzi
nie zmusza nikogo
wmawiają nam dziecko w brzuch
mówi tak stare porzekadło
(środa, 9 września 2020, g. 20.45)
***
PiS-KEP-Polska oszalała
wynoszą się nad wszystkich
jakby wszystkie rozumy zjedli
i byli jedynymi homo sapiens
jakby Francja nie była na przykład
zwana pierworodną córą Kościoła
wcześniej królowie jego synami
co zostawiło świadectwo wieczne
nie na to jest piękno wszelakie
i pod korcem się nie ukrywa
nauczył nas poeta wieszcz
Papież-Polak po świecie rozwłóczył
pracę zachwyt po zmartwychwstanie
katedry stoją podniebienne
portale ołtarze witraże zachwycają
nikt i nic im tego nie zabierze
opactwa rozsiane zaczyn królestwa
które nigdy nie zginie z ich ziemi
scryptoria sery browary kultura
pierworodni synowie i córy
nie szczędzili zachwytu i kasy
arcydzieła sztuki i kultury dali
zachwyt prawdą Dobrej Nowiny
zostaje na zawsze w noosferze
jak to Teilhard de Chardin zwał
liczmy się z osiągnięciami innych
nie tylko my jesteśmy na świecie
są ludy narody nasze ich kultury
jak można być ślepym na innych
ślepym na piękno dobro prawdę
tak oślepia głównie polityka
nieszczęściem naszym dzisiaj
w Kraju nad Wisłą
zblatowanie sojusz partii i ołtarzy
(środa, 9 września 2020, g. 18.10)
***
doświadczenie Boga
ja mam ty masz ona on mają
jeśli są otwarci na Niego
na prawdę bez cenzury
i ją kontemplują
każdy w ramach swojego życia
osoby czującej myślącej
inaczej nić poznać się nie da
to pewnik pewników absolut
fenomenologicznie first
bo żyje się fenomenologicznie
metafizyka przychodzi później
wraz z życiem rozumnosci i wiary
ksiądz po swojemu księdzowsku
zakonnica po zakonnemu chyba
mąż ojciec dziadek student
w tym co jest jego życiem
przyszłość nasza zależy od kultury
na każdym kontynencie w Kosmosie
różnych ras języków poziomu nauki
prawda-dobro-piękno wieczne nasze
nam najpiękniej o tym mówi Biblia
w naszym kręgu kulturowym cała
ale do całego świata skierowana
dla wszystkich jest Dobrą Nowiną
dwóch papieży wołam na świadków
Polaka z 2003 Argentyńczyka 2019
kawał życia musiało mi upłynąć
bym zrozumiał takie proste rzeczy
nie można kazać doświadczać sobą
ani zakazać ani nakazać
człowiek jest wolny i tak ma być
czy (póki) ktoś wymyśli inaczej
czym jest doświadczenie Boga
zjednoczeniem osobowym
pełnią życia sensem Logosem
wiarą rozumem i czuciem
więcej ludzi opowie
więcej będziemy wiedzieli
choć są różne języki i kultury
więc mogą być drobne różnice
Wojtyła mówił od siebie
doświadczeniem fenomenologa
Bergoglio cytował innego
i cóż że byłego dominikanina
doświadczanie świata doświadczeniem Boga
wydał książkę ów były dominikanin (1974)
młody byłem szukałem czytałem wszędzie
ale wtedy rozumieć wszystkiego nie mogłem
inni piszą o doświadczeniu modlitwą
nie potwierdzam ani nie zaprzeczam
poznałem doświadczyłęm po swojemu
całą swoją osobową drogą-prawdą-życiem
chcesz albo niechcieć możesz ty ona ona
byleś była był otwarty na całość (jedność)
życie da bo ma bogatą ofertę doświadczeń
szczęśliwy kto otworzy się na sens i Logos
piszę tylko rzeczy oczywiste jakie dostaję
nie chciałbym nigdy bujać w obłokach
oddawać spekulacjom by komuś podobać
tylko dać świadectwo drogi-prawdy-życia
(środa, 9 września 2020, g. 12.46)
***
Dość jest - jeżeli z wierszy tych zostanie
Dwa w życiu - jeśli medalem przysłowia
W skarbonkę słowa wierszy stąd dwa wkanie?...
Nie rzeczy swej, ale krzyża swego, to jest rzeczy pospolitéj - tak z chrystianizmem obrońcy chrystianizmu nauczaliby Hrabię (który tu jest mistycznym hrabią (!) w dialogu), Ojcowie spod Wiednia. Autor Machabeaszów na popiołach swych domów i Matki Boskiej Śnieżnéj pierwszy poczuł powagę sztuki narodowej i kierunek jej odgaduje. Orłowski był krajowym, ale nie narodowym - przedstawiał rzeczy naturalne, nie naturę rzeczy; przedstawiał, co widział, a nie, co przewidział! Nierad bym przechodzić granic laikowi naznaczonych - wszakże jeżeli to herezją, to zapytuję, co jest Akt pragnienia, stygmata etc. ...
Bohaterstwo jest na szczycie sztuki; jest półogniwem księżycowym na chorągwi prac ludzkich, to jest sztuce - ale jest jeszcze półogniwem do ziemi obróconym; półogniwem drugim, w niebo zawróconym, jest męczeństwo. Od-począł znaczy: począł na nowo, począł w drugiej potędze...
Wszystkie organizacje pracy oficjalne są dzieciństwem logicznym - nic z nich nie może być - nie mają siły ograniczania skłonności rzemieślniczych: jak można oznaczyć prawem liczbę ślusarzy - kamieniarzy - rzeźbiarzy itd.? - Egipska i babilońska to stara historia, z której już nic wycisnąć dla społeczeństwa chrześcijańskiego nie można. Po wystawie dla wszech-przemysłu w Londynie wymyślonej, która jest tym samym w panowaniu komersu, czym był Panteon za czasów Agrypy dla wszech bogów świata, bałwochwalstwo przemysłowe dojdzie do zenitu swego, tak jak tamto za czasów, kiedy Panteon wszech bogów świata objął. A potem - potem przez postawienie sztuki tak, aby była najniższą modlitwą i najwyższym rzemiosłem (o czym tu śpiewamy), i przez postawienie estetyzmu tak, ażeby żywotnym i dodatnim ascetyzmem stał się - miara ta (materialnie i po babilońsku dzisiaj szukana) się otrzyma. Tę myśl polską w zarysie dostępnym naprzód rzucam - a później, da Bóg i dobra wola rodaków, że rozwinę.
życie człowieka jako system i narracja
nie człowiek ale jego nasze życie
taka szczególna jednostka miary
podpowiedź przyszła od Jezusa
gdzieżbym sam coś takiego wymyślił
system jest bardziej obiektywny
choć narracja też od wiedzy zależy
ale być może bardziej od talentu
system pozwala wiecej obiektywizowac
system odjezusowy lub pojezusowy
składa się z trzech człono-elementów
drogi prawdy życia
które każdy musi sam zinterpretować
sam bym tego nie wymyślił powtarzam
bo dlaczego jakaś droga
jaka prawda i co znaczy tu życie
dlaczego Jezus tak właśnie powiedział
po drodze się kroczy do celu
są zakręty w prawo lewo skrzyżowania
wędrowiec podejmuje decyzje i wybory
korzystając z wiedzy i orientacji
prawdę poznaje się całe życie
Jezus mówił prawdę i jest prawdą
prawda ma charakter osobowy zawsze
nieosobowe są cyfry i terra incognita
gdy poznane stają się nasze osobowe
aż po możliwość kontemplowania
taką tajemnicą jest człowiek
takim cudem darem tajemnicą prawda
życie jakie jest każdy widzi
wokół i z najdalszych stron świata
dzieje się nie pytając nas o zdanie
czasem zawieje zakręci wszystko zmieni
życie first się mówi w każdym języku
a w życiu dobro piękno prawda są dawane
wiedzieli ludzi od dawna wiedział Norwid
zacytuję go i ja w moim poemacie o RzN
bo użyteczne nigdy nie jest samo
Że piękne - wchodzi nie pytając bramą
Kształtem miłości piękno jest - i tyle
Ile ją człowiek oglądał na świecie
W ogromnym Bogu albo w sobie-pyle
Na tego Boga wystrojonym dziecię
Tyle o pięknem człowiek wie i głosi
Choć każdy w sobie cień pięknego nosi
I każdy - każdy z nas - tym piękna pyłem
Że piękne - wchodzi nie pytając bramą
Kształtem miłości piękno jest - i tyle
Ile ją człowiek oglądał na świecie
W ogromnym Bogu albo w sobie-pyle
Na tego Boga wystrojonym dziecię
Tyle o pięknem człowiek wie i głosi
Choć każdy w sobie cień pięknego nosi
I każdy - każdy z nas - tym piękna pyłem
życie mi dało Wojtyłę Taize i Madeja
polski język i kulturę i dzieje
sanktuarium annopolskie w rodzinie
i rodzinę w sanktuarium i RzN
ponieważ przyszły rok jest wyjątkowy
będzie mam nadzieję przynajmniej w RzN
200-setna rocznica urodzin Mistrza
więc czas zacząć 9-miesięczną nowennę
i nie gorzej uczcić niż inne stulecia
niepodległości szkoły Wojny 1920
urodzin Polaka-Papieża Wojtyły
wykorzystam przypisy Autora do dzieła
…
Nie za sobą z krzyżem Zbawiciela, ale za Zbawicielem z krzyżem swoim: ta jest zasada wszech-harmonii społecznej w Chrześcijaństwie - ten jest tego, co zowią materialnie specjalnościami, rytm i akord... Ta to jest nareszcie tajemnica ruchu sprawiedliwego...
Dość jest - jeżeli z wierszy tych zostanie
Dwa w życiu - jeśli medalem przysłowia
W skarbonkę słowa wierszy stąd dwa wkanie?...
Nie rzeczy swej, ale krzyża swego, to jest rzeczy pospolitéj - tak z chrystianizmem obrońcy chrystianizmu nauczaliby Hrabię (który tu jest mistycznym hrabią (!) w dialogu), Ojcowie spod Wiednia. Autor Machabeaszów na popiołach swych domów i Matki Boskiej Śnieżnéj pierwszy poczuł powagę sztuki narodowej i kierunek jej odgaduje. Orłowski był krajowym, ale nie narodowym - przedstawiał rzeczy naturalne, nie naturę rzeczy; przedstawiał, co widział, a nie, co przewidział! Nierad bym przechodzić granic laikowi naznaczonych - wszakże jeżeli to herezją, to zapytuję, co jest Akt pragnienia, stygmata etc. ...
Bohaterstwo jest na szczycie sztuki; jest półogniwem księżycowym na chorągwi prac ludzkich, to jest sztuce - ale jest jeszcze półogniwem do ziemi obróconym; półogniwem drugim, w niebo zawróconym, jest męczeństwo. Od-począł znaczy: począł na nowo, począł w drugiej potędze...
Wszystkie organizacje pracy oficjalne są dzieciństwem logicznym - nic z nich nie może być - nie mają siły ograniczania skłonności rzemieślniczych: jak można oznaczyć prawem liczbę ślusarzy - kamieniarzy - rzeźbiarzy itd.? - Egipska i babilońska to stara historia, z której już nic wycisnąć dla społeczeństwa chrześcijańskiego nie można. Po wystawie dla wszech-przemysłu w Londynie wymyślonej, która jest tym samym w panowaniu komersu, czym był Panteon za czasów Agrypy dla wszech bogów świata, bałwochwalstwo przemysłowe dojdzie do zenitu swego, tak jak tamto za czasów, kiedy Panteon wszech bogów świata objął. A potem - potem przez postawienie sztuki tak, aby była najniższą modlitwą i najwyższym rzemiosłem (o czym tu śpiewamy), i przez postawienie estetyzmu tak, ażeby żywotnym i dodatnim ascetyzmem stał się - miara ta (materialnie i po babilońsku dzisiaj szukana) się otrzyma. Tę myśl polską w zarysie dostępnym naprzód rzucam - a później, da Bóg i dobra wola rodaków, że rozwinę.
wykorzystałbym jeszcze książkę Wojtyły
U podstaw odnowy.
Studium o realizacji Vaticanum II
ale to chyba przy innej okazji
jeśli będzie mi dana
bo mój system już się domyka
także wraz z tymi stuleciami
na szczęście dzięki Bogu i z Bogiem
(wtorek, 8 września 2020, g. 16.49)
***
kościół-sex-lgbt+
co łatwiej napisać
kościół i sex
czy katolicy i sex
i to i to łatwo
ludzie są seksualni
czyli płciowi
płciowi czyli seksualni
a subtelności mile widziane
subtelności by sobie poradzić
z własną seksualnością
i odpowiedzialnością społeczną
rozeznać połapać się działać
zrobiłem coming out myślenia
dzieląc świat na dwie strony
ideałów i tę drugą
implikacji seksualności
ideałem miłość i odpowiedzialność
dwóch seksualnych osób
płodną miłością rodzicielską
wiernych sobie i dzieciom na wieki
takich jest nas jakiś procent
i to nie wszyscy doskonali
wiem wyznaję na swoim przykładzie
chluby mi to nie przynosi
po drugiej stronie też niedoskonali
w innych układach życiowych
samotni szukający celibatariusze
rozwodnicy konkubiny lgbt+ itd.
dzieci w domach zastępczych
gdzieś nawet w domach publicznych
armie nieodpowiedzialnych rodziców
przypadkowych związków i zdrad
w rodzinach sakramentalnych także
sakrament staje się u nas zwyczajem
okazją imprez ślubno-weselnych
procent procentów bardziej poważnie
zakładając niebieską kartę
nie pyta się chyba o wyznanie
przemoc bije nie pytając o Boga
a picie hazard zdrady narkotyki
wśród celibatariuszy duchownych
płci obu też są różne przypadki
jedni dochowują wierności świętości
inne przypadki wyjątki gwałcą dzieci
rozmawiając o płciowym Kościele
nie możemy być ślepi nierozumni
pouczający jakby prawdy nie było
według swoich teorii widzi-mi-się
w świecie jest ciągle wiecej dobra
gdyby inaczej było świat by znikł
takie były moje katechezy zawsze
początek miały w stanie wojennym
kaznodziejstwo bez prawdy ogłupia
święty jest kosciół grzesznych ludzi
dlaczego sobie obcych zakłamanych
nie ma szczerości u duchownych
więc nieszczerzy nieznający życia
pozycją nadaną tradycją społecznie
mają wpływ na całą Polskę (i świat)
niedialogiczni przemilczają bliźnich
mam szczęście znałem inny Kościół
konklawe 1978 Taize Madeja OMI
katechezę i młodzież w Legionowie
było pięknie a teraz to się zmiania
(wtorek, 8 września 2020, g. 12.58)
***
rozmowa istotą rzeczy
rozmowa istotą rzeczy
jest rozmową Bogiem
czy tylko dla mnie
czy tak jest w istocie
rozmowa istotą rzeczy
jest dla mnie świętem
spełnieniem królowaniem
wszystkich misji człowieka
o tym co w naszym życiu jest
o wszystkim co nas stanowi
o wierze rozumie i odwrotnie
antropologii kosmologii wszelkiej
o matematyce fizyce teologii
homo sapiens tylko tak jest sobą
jeśli lękom dominować pozwolimy
cóż z nami i ze światem będzie
dostajemy wszystko do pomocy
swoją drogą-prawdą-życiem
jeśli prawdy szukamy znajdziemy
Jezus też to wprost nam powiedział
rozmowa ich poprawnościa polityczną
dominuje niestety dziś w ich mediach
teoriami racjonalnych ich wyborów
w Kościele zaś przemilczanie bliźnich
(poniedziałek, 7 września 2020, g. 20.41)
***
całym sobą nie tylko urzędem
kiedy coś widzę słyszę
rozumiem i reaguję całym sobą
nie ma we mnie dwóch racjonalnosci
dwóch psycho-cielesno-duchowości-
kiedy ktoś coś do mnie mówi
jest tylko drugą osobą ludzką
biskup nowego świata nie tworzy
kiedy przemawia z wysokości
dzisiaj tak zareagowałem na bp Deca
na jego ich rewelacje kościelne
które kłóca się z całym mną
moją drogą-prawdą-życiem siebie
sprowadza ludzi do poziomu zero
zwyrodniałych istot niezdolnych
do przekazywania dalej życia
tak to sobie on oni obmyśliwują
takie zagrożenie czynią z gender
niechaj im ziemia lekką będzie
skoro łatwo wyjaśniają sprawy ludzkie
hop siup i już nie ma homo sapiens
od racjonalnosci życie zależy nasze
nie od biskupio-księżowskich teorii
bez niej nie działa żaden komputer
ludzie bez niej trafią do psychiatryka
Dobra Nowina Jezusa jest realnością
skomplikowany katolicyzm dużo mniej
bp bp Dec i Jedraszewscy chyba wcale
wymysły nie zastąpią realnego życia
nie ma wiary bez myślenia
najpierw trzeba się urodzić
dorastać poznawać coś przyjmować
naśladować dojrzewać osobą i czynem
bliźni to czyn nie słowo kaznodziejstwa
któremu dam kubek wody kromkę chleba
którego spotykam poznaje rozmawiam
bez względu skąd przychodzi jaki jest
bliźni z przypowieści spod Jerycha
poobijany może w ranach cierpiący
nie z kaznodziejstwa z wysokości
polskiego nacjo-tradycjo z Wawelu
katolicyzm wymyślony przez naszych
tak ważnych że całych purpurowych
życia ani zna ani rozumie
po co im życie bliźnich i dialog
kto chce mi zaprzyczyć niech powie
zwykłym słowem w języku polskim
nim zabiją całkiem rozum i kulturę
zabili już naszą Konstytucję o człowieka
kto chce mi zaprzeczyć niech powie
gdyby Jezus plótł o winnicy i rybach
tak jak nasi biskupi o świecie dzisiaj
też nikt z pewnością by Go nie słuchał
(poniedziałek, 7 wrześbnia 2020, g. 16.04)
***
o realności naszej
/ja ty my wy one oni i świat/
mam nadzieję że także wasza jest taka
osobowo dawana do odpoznania
której miarą
jest nie tylko waga i centymetry
ale także czucie i oddziaływania
znaną anegdotą się wspieram
jak się ojciec święty czuje
sobą
trzeba być sobą by poznawać resztę
moja realność wielce jest mistyczna
odpoznałem ją z pomocą triady
droga-prawda-życie
którą wziąłem od Jezusa z Nazaretu
i ona zupełnie mi wystarczy
dlaczego jeszcze nie dołożył czegoś
byłaby kwarta albo kwinta
poprzestał na tych trzech
pewnie wystarczy
mogę poteoryzować
jest drogą-prawdą-życiem-zbawieniem
ale czyż zbawienie nie jest prawdą
zawiera sie w Jego prawdzie
więc czyż trzeba powtarzać
moja realność jest zawsze moja
nasza realność zawsze nasza
choć to co zewnętrzne jest wspólne
wewnętrznie dawane od środka
trzeba tam wejść i być by odpoznać
(poniedziałek, 7 września 2020, g. 13.47)
***
kościół obcych ludzi (2)
miałem szczęście
żyłem w dobrym dla Kościoła czasie
to nie prawda że każdy czas jest dobry
dla wolności dialogu i prawdy
mówię o tym ciągle ostatnio
w korespondencji z Madejem
Apostołem naszym kiedyś
dzisiaj Turkmenistanu
musiałem dożyć swego czasu
przeżyć Polską Drogę Wolności całą
by dopowiedzieć pieśń swojo-naszą
o Polsce naszych czasów i Kościele
najpierw Kościół był oczywistością
bo PRL i Prymas Tysiaclecia
nacisk szedł na poznanie Jezusa
opowiedzianego w Dobrej Nowinie
Andrzej prowadził nas do Jezusa
słowem przykłądem pieśnią obozami
Kościół przede mną otworzył Sobór
świadczeniem dialogu w nim i wspólnotą
Andrzej wyjechał w świat dawno
my tutaj idziemy schodami wolnosci
odzyskując stracony czas w kulturze
zapóźnieni myśleniem w świecie i Kościele
głupot wiele wielu gada o wojnie cywilizacji
my tę zachodnią zamieszkujemy tylko lat 30
ani siebie znając ani świat wolny po wojnie
nie da się nadrobić strat hop siup i w try miga
co świat to świat tylko aż i światu oddajmy
ale nie ma usprawiedliwienia dla Kościoła
Andrzej wyjechał papież umarł i go nie ma
jest tradycją podporządkowanie władzy i partii
kazałbym wydrukować teksty soborowe
jak elementarz i katechizm myślenia
by nadrabiać zaległości rozumno-kulturowe
sztukę myślenia nadrabiać szlifować dialogiem
nie samą wiedzę bo życie idzie naprzód
poszło encyklikami już trzech papieży
ale samo zapyziałe myślenie ciut rozwinąć
wyjść poza stare epoki w nowe tysiaclecie
kazałbym poznać na pamięć tekst Wojtyły
wstęp ogólny do dokumentów soborowych (1967)
lenistwo umysłowe nie czyni chwały Kościołowi
gotuje straszny los narodowi i Ojczyźnie
lęki ucieczka od myślenia w dialogu prawdy
utwierdza może i tylko zachowuje tradycję
na tym mogą jechać polityczni szulerzy
ale nie uniesie do kontemplacji prawdy
a prawdy nam trzeba jak zbawienia
aspektów istotowych i konstytutywnych
całej rzeczywistosci człowieka świata Boga
gadam tak bo poznałem papieża Wojtyłę
krytykują mnie wszyscy zaocznie
boja się dialogu jak diabeł świeconej wody
więc kto na litość Boską ma rację
na czym dzisiejszą Polskę i Kościół budują
znam założenia waszego PiS-KEP-ustroju
a to w Radio Maryja a to gdzie indziej
Patryk Jaki chce być ich profesorem
więc go zacytuję obficie na koniec
"Zachowanie polskiego kodu kulturowego, gdy rak marksizmu wyniszczył już zupełnie europejskie wartości i korzenie w innych państwach, będzie naszą przewagą konkurencyjn. Będzie czymś, co stanie się jeszcze raz siłą Polski. Jako naród, który, miejmy nadzieję, zachowa w sobie najwięcej odwołań do prawdy obiektywnej. Musimy więc stanąć na czele kontrrewolucji kulturowej w Europie. Ten kod jest absolutnie unikalny w Europie, jest katalizatorem postaw naszego narodu, które zmieniały losy świata"
(niedziela, 6 września 2020, g. 19.56)
***
kościół obcych ludzi (1)
to nie jest Kosciół Jezusa
to jego historyczne wcielenie
mam odwagę mówić atrapa
Papież Wojtyła za niego przepraszał
dziś wolą chować się za słowami
święty Kościół grzesznych ludzi
byt jaki jest każdy widzi (powinien)
więc po co w słowa uciekać
mowiąc o czym innym
grzesznych wiadomo tacy jesteśmy
nie ze złej woli ale zwykłej natury
mówmy o rzeczach i sprawach jakie są
idą ludzie w niedzielę do kościoła
bo do kościoła się chodzi
nie współcześni ni bliscyi sobie znani
lubię gdy ktoś już przede mna powiedział
coś ważnego ktoś ważny w kulturze
przyszłość nasza od kultury zależy
ale nawet Norwid się nie odważył
odnieść tych (swoich) słów do Kościoła
i ja musiałem życ bardzo długo do tego
żyby wskazać kościół obcych sobie ludzi
jaki zewsząd nas otacza
poprawność polityczna zabrania tak myśleć
poznałem na sobie jak stałem się im obcy
firankę przemilczania zaciągnęli
w parafii powiecie diecezji Polsce
grzeszni to nic gdy obcy i przemilczający
bez dialogu prawdy i wpsólnoty nie ma
komu służy milczenie w Kościele nie wiem
dołączam cały tekst Norwida Wieszcza
w całości choć linearnie
Jak niewielu jest ludzi i jak nie ma prawie / Pragnących się objawić! - Przechodzą - przechodzą -/ Odpychają się, tańcząc z sobą lub w zabawie / Poufnej, kłamią płynnie, serdecznie się zwodzą: / Ni współcześni, ni bliscy, ani sobie znani, / Ręce imając, śliniąc się szczelnym uściskiem. / Głębia pomiędzy nimi wre i oceani / A na jej pianach - oni; bliscy czym? - nazwiskiem! / Świat zaś mówi: "To - swoi, to - kółko domowe, / To nasi!" szczerzej Niebo łączy lazurowe / Tysiąc ludów, co rżną się przez wieki, bo szczerzej / Z każdego aby jeden w spólne Niebo wierzy. / - Oni zaś tańczą: łonem zbliżeni do łona, / Polarnie nieświadomi siebie i osobni; / Dość, że nad nimi jedna lampa zapalona
I moda jedna wszystkich wzajemnie podobni.
- "To nasi!" - Mapę - życia gdyby ktoś z wysoka / Kreślił jak mapę - globu? góry i pustynie / Przeniosły by się w krótkie jedno mgnienie oka, / Ocean by zaś przepadł, gdzie łza drobna płynie!
(niedziela, 6 września 2020, g. 16.36)
***
antyteza PiS
jestem antytezą partii rządzącej
jestem sobą osobą Józefem K
prezydent nie powinien wylecieć
z lotniska gdzies a wyleciał
prawo i sprawiedliwość to papier
którym władza sie posługuje i tyle
tak samo są świeci jak inni politycy
polityka nie jest dla świętości
istotą obecnego ustroju PiS-KEP
zakłamany sojusz tronu i ołtarza jest
prezydent nie powinien a leci
i Minister Szumowski do Hiszpanii
kłamcą jest premier Morawiecki
nie przeszkadza to Jędraszewskim
w Radio Maryja i Telewizji Trwam
wykładają Kaczyński Ziobro Jaki
fałsz od góry do dołu gminy i parafii
z Urli Wołomina na Nowogrodzką
partyjno-katoliccy są bezkarni (wzór)
od Parlamentu po gminy i parafie
wolne media się zrepolonizuje
nad wszystkim zapanuje upartyjni
zapisuję skrótowo dla potomnych
dziś nikt nie chce o tym rozmawiać
dzisiaj Opatrzność daje znak że sprzyja
Jarosław Kaczyńksi zjawił się w Toruniu
mówi że ojcu Rydzykowi się w pas kłania
więc obficie go na koniec i tu zacytuję
Trzeba się w pas kłaniać ojcu dyrektorowi - tak Kaczyński dziękował ojcu dyrektorowi Tadeuszowi Rydzykowi ... Z kolei mówiąc o Rodzinie Radia Maryja, polityk ocenił, że jest to niezwykłe dzieło "budujące nasze przetrwanie".
- Spełnienie tego obowiązku, bo to jest właśnie obowiązek, w tym wypadku już nie wobec tego wszystkiego, co stanowi o człowieku, o ludzkości, ale wobec własnego narodu, to rzecz konieczna, rzecz piękna, to czyn wielki, za który chciałbym podziękować – podziękować ojcu dyrektorowi, ojcom redemptorystom, tym wszystkim, którzy podjęli się przed prawie 30 już laty, tego niezwykłego dzieła...
- Trzeba dziękować, trzeba się w pas kłaniać ojcu dyrektorowi i tym wszystkim ojcom i tym wszystkim ludziom, którzy to niezwykłe dzieło wspierają - dodał prezes, podkreślając, że robi to "w imieniu partii, wszystkich, którzy poparli PiS w ostatnich wyborach".
- Czyli w imieniu milionów Polaków, którzy są wdzięczni za to, że jest w Polsce taka ciągle rozszerzana, rozbudowywana instytucja, niezwykła, łącząca to wszystko, co wiąże się z nauką Chrystusa z działaniem w realnym życiu społecznym, które naprawdę buduje od fundamentów aż po same szczyty - tłumaczył
- Spełnienie tego obowiązku, bo to jest właśnie obowiązek, w tym wypadku już nie wobec tego wszystkiego, co stanowi o człowieku, o ludzkości, ale wobec własnego narodu, to rzecz konieczna, rzecz piękna, to czyn wielki, za który chciałbym podziękować – podziękować ojcu dyrektorowi, ojcom redemptorystom, tym wszystkim, którzy podjęli się przed prawie 30 już laty, tego niezwykłego dzieła...
- Trzeba dziękować, trzeba się w pas kłaniać ojcu dyrektorowi i tym wszystkim ojcom i tym wszystkim ludziom, którzy to niezwykłe dzieło wspierają - dodał prezes, podkreślając, że robi to "w imieniu partii, wszystkich, którzy poparli PiS w ostatnich wyborach".
- Czyli w imieniu milionów Polaków, którzy są wdzięczni za to, że jest w Polsce taka ciągle rozszerzana, rozbudowywana instytucja, niezwykła, łącząca to wszystko, co wiąże się z nauką Chrystusa z działaniem w realnym życiu społecznym, które naprawdę buduje od fundamentów aż po same szczyty - tłumaczył
...
religia i Kościół mają głosić chwałę jego
Prezesa pis-partyjnego Kaczyńskiego
chwałę premiera i jego ich ministrów
wzorem bp Długosza z Jasnej Góry
oni misjonarzami ewangelistami
od nowa pisanej dobrej zmiany nowiny
ja dotrwam drogą-prawdą-życiem końca
ale kiedyś anty-PiS będzie anty-kościołem
(sobota, 5 września 2020, g. 18.17)
***
seksualność i celibat
hierarchia życia ma porządek
najpierw seksualność potem celibat
rozum też przed wiarą iść musi
bo nie ma wiary bez myślenia
celibatariusze niech celibat chwalą
tworzą mistrzostwo wstrzemięźliwości
niech się nim dzielą w pomocy bliźnim
seksualiści zaś swoja wiedzą ars amandi
rozmowa obu doświadczeń konieczna
nic jej zastąpić nie może w kulturze
dogmatyzm i ideologie jakieś
co boskie Bogu co cesarskie cesarzom
zdrowie psycho-cielesne lekarzowi
konfesjonał nie reguluje miesiączki
ludzie wiara potrzebuje myślenia
rozumu kultury i porządku rzeczy
bądźmy królami cesarzami życia
bliźnimi głodnymi jedni drugich
znając najpierw siebie najdoskonalej
nie rwąc się zbytnio do pouczania drugich
(sobota, 5 września 2020, g. 14.39)
***
głupota przykrywa świętość
/Uważajcie na to, co się dzieje w tym momencie w Polsce
To będzie miało znaczenie dla całego Kościoła/
na przykładzie abp Jędraszewskiego
papieskiej encykliki o wierze rozumie
i własnej drogi-prawdy-życia
wiele można i trzeba mówić
człowiek ma misję do wypełnienia
z pamiecią i tożsamością pisał Wojtyła
głosić prawdę o sobie i świecie
tylko z prawdą wolność przychodzi i Bóg
wiara religijno-kościelna jest rozumna
albo jej nie ma pisał św Augustyn
tak nauczałem ja-katecheta
głupota świętość przykrywa
szkoła jako rozsadnik deprawacji
w sprawdzony sposób groził ideologią
arcybiskup z Wawelu i filozof profesor
ponad głowami tego co jest
w Polsce szkoły podlegają ministrom
od 6 lat prawicowo-katolickiej partii
i w każdej ksiądz siostra katecheta
współdecydują co sie w nich dzieje
obraża mnie i rozum arcybiskup
i mojeż żony dyrektorki od lat wielu
żyje ponad ludzkim życiem obywateli
taki Kosciół irytuje gniewa nie porywa
nie widzi nie zna jej naszej pracy
nad uczeniem i wychowaniem pokoleń
Rzeczpospolita Norwidowska tu świeci
on teoretyk zmyśla słowa i ideologie
niech mówi o ideologiach rozumniej
stać go powinno być na to
sam sami podobni oderwani od nas
uzasadniają księżowską bezmyślność
Polska jak długa i szeroka
ma dzisiaj ten problem z nimi i Kościołem
okutanych w zbroję sojuszu z partią
Jezus płacze bo nie mamy pasterzy
On nasz Mistrz spotykał odwiedzał ludzi
więc chyba rozmawiał nie tylko mówił
brak dialogu zabija prawdę
więc także wspolnotę Kościoła
możemy wczytywać się w Kraków
nie tylko arcybiskupa Jędraszewskiego
ale i ministra europosła Jakiego
jest nie mniej ideologiczno-zasadniczy
głoszą wojnę cywilizacji i bronią Polski
partia rząd Radio Maryja Jędraszewscy
jakby nas innych Polek Polaków nie było
i nic nie zrobili dla człowieka i Ojczyzny
tamci zawsze szukali taktycznie wroga
w twierdzy oblężonej się zamykają
tak podtrzymują swe istnienie i akty
zawsze antysoborowi i antydialogiczni
chcą nasz kraj cały przemienić sobą
swoimi jawnymi i tajnymi strukturami
dziś czytam o ministrze numerariuszu
Ziobro Jaki tamten chyba już nie Gowin
oni są potężni organizacjami budżetem
związkami osób tajemnic urzędów
sojuszem tronu ołtarza medium RM TVT
ja tylko myśleniem drogą-prawdą-życiem
nie jestem dla nikogo wyrocznią
zwykłym Józefem K jednobarwną osobą
nie mają jednak racji ci drudzy owi
odmawiając dialogu prawdzie przeczą
(sobota, 5 września 2020, g. 11.20)
***
/Uważajcie na to, co się dzieje w tym momencie w Polsce
O! Andrzeju
/Uważajcie na to, co się dzieje w tym momencie w Polsce
To będzie miało znaczenie dla całego Kościoła/
siadam do pisania
bo myślę o Tobie
piszę w jasny ciepły dzień września
w annopolskim sanktuarium
Matki Bożej Wolności Religijnej
wiary i rozumu
fenomenolog zaczyna od tego co bliskie
co widzi słyszy czuje wokół siebie
i co w nim się dzieje równolegle
papież Wojtyła tak zaczynał homilie
Andrzeju byłeś jesteś będziesz
darem i tajemnicą w moim naszym życiu
objawiłęś się w Kodniu nad Bugiem
na ekumenicznym spotkaniu
stałeś się mistrzem Słowa drogowskazem
na resztę drogi-prawdy-życia mojego
wszystkie nasze dzieci błogosławiłeś
jeszcze przed ich narodzeniem
dzisiaj jesteś światłem z daleka
Twojego wyboru i Opatrznosci
my też mamy miejsce na ziemi
dane z woli wyższej siły i rodziny
odległość daje istotne różnice
nie możemy Cię widywać tak często
uczestniczyć w liturgiach mszalnych
wsłuchiwać w Słowo Twego świadectwa
Ty stałeś się dla nas świadectwem
nieba na ziemi i w wieczności
królestwo prawdy życia świętości łaski
sprawiedliwości miłości pokoju
Twoja nauka o Jezusie prawdą żyje
życia Twojego świadectwa
dochodzi wiec i dzisiaj do nas
daje zmusza do myślenia z daleka
odległości różnie życie kształtują
nisze życiowe kultury nawet klimaty
jest coś wiecznego niezmiennego w nas
są także z konieczności różnice
inaczej się sprawy potoczyły w Polsce
po Twoim wyjeździe gubią się w cieniu
ciągłość i jedność zmarły z papieżem
który był zakochany w Norwidzie
nie ma ducha wspólnoty i dialogu
który żadnych tematów nie omijał
jak o soborze pisał uczestnik Wojtyła
...
świat jakby Boga nie było dla wielu
w Kościele jakby nie było Soboru
grupy i światopoglądy tu i tam
nie mają dla mnie ciągu i Logosu
każdy z nas myślących ludzi
ma dobrą nowinę do opowiedziania
nie tylko Ewangelię Jezusa Chrsytusa
ale i swoją daną drogą-prawdą-życiem
wprowadzenie w sobór Wojtyły świeci
wiele zdań sobie w nim podkreśliłem
nie da się wskazać najważniejszego
podjęto całą problematykę współczesnosci
nie zostawili niczego lękliwie na boku
więc jak tłumaczyć dzisiejszy brak dialogu
między nami w Kościele w Polsce
tylko antysoborowy czy już antykościeleny
wierność względem Ducha Świętego
idzie w parze z szacunkiem ludzkiej myśli
nie doświadczam szacunku od lat wielu
dzisiaj to problem ustrojowy PiS-KEP-u RP
widzisz wiesz Andrzeju
każdego dnia nadchodzi u mnie chwila
poczucia wypełnienia osobistej drogi
bieg kończę zadanie wypełniłem
pamiętam wspominam każdy mail i rozmowę
jak papa Wojtyła wspominał każdą wycieczkę
po polskich górach wymieniał każdy szlak
tak jak nas życie kształtowało dzień w dzień
(piątek, 4 września 2020, g. 15.47)
***
o rozum i kulturę homo sapiens
/kto co reprezentuje wszystkich/
Hi hej hello Margot
nie przeginaj OSOBO please i SVP
Jesteś dla mnie bliźnim
jest(eś) TY w języku polskim
a kiedy o Tobie rozmawiam
z przyjaciółmi
nie podsłuchuj OSOBO please i SVP
Przeginasz obdzielajac nas epitetami
homo i trans fobów NAS BLIŹNICH
jest homo rozum i kultura
homo sapiens
nie ma innego gatunku ludzi
pytajmy o więcej biologow
językoznawców antropo-socjo-logów
i wszelkie nauki o człowieku i kulturze
każdy ma proste zwyczajne prawa
pozdr. Spoko, Józef K
(czwartek, 3 września 2020, g. 14.54)
***
mistyka życia
święci mówią swoim życiem
życie też nam potrafi coś powiedzieć
o istocie rzeczy a nawet i Boga
czytam i słucham świętych
ale na starość
życie jeszcze więcej mi mówi
dzisiaj wspomnieniami na Facebooku
opowiedziało mi kawał mistyki
w gminie i parafii w Strachówce
pisze tę notkę wersowaną
żeby nie zapomnieć jak było
jak to leciało od lat i leci
wszystkiego nie będę przepisywał
kto ciekawy zajrzy
sens Logos się przed nami nie kryje
sens Logos przed nikim się nie kryje
prawda chce być poznawana do imentu
ba nawet kontemplowana
opowiedział to papież fenomenologom
wśród nich całożyciowej przyjaciółce
nazwał fascynująca przygodą (2003)
(środa, 2 września 2020, g. 21.41)
***
wiara i myślenie
czy wierzący boją się myśleć
tak myślę
wolą słuchać i przestrzegać
myślenie zostawiając innym
lęk matafizyczny przeważa
w religiach naszych
kto chce zadzierać z wiecznością
nie mając zbroi i narzędzi
alez papież narobił rabanu
jeszcze ten nasz
dając encyklikę światu
wiara i myślenie
wiara i rozum dokładnie
faith and reason
la foi et de la raison
fides et ratio
czy problem z tym łączeniem
nie jest składową i implikacją
obecnego ustroju Polski (PiS-KEP)
czy wypełniamy swoją misję
my ochrzczeni katolicy polscy
kapłańską prorocką królewską
o misji się mówi urzędzie funkcji
odnosząc do samego Jezusa
piszą uczeni artykuły i książki
wierni zwykli Polki i Polacy
chyba ich nawet nie czytają
cóż dopiero mówić o dialogu
dla kogo encykliki pisał papież
ten nasz z Krakowa znad Wisły
a święty z IV wieku Augustyn
że nie ma wiary bez myślenia
ustrój mamy PiS-katolicko-polski
wierzy się prezesowi partii
nie własnemu myśleniu i godności
wbrew poetom-wieszczom i Wojtyle
(środa, 2 września 2020, g. 14.28)
***
próba innej teologii
zauważam pewną cezurę
w tradycji teologicznej
drugiego i trzeciego tysiąclecia
tak się składa że związaną z encykliką
czyli z osobą papieża tak i inaczej
w tym przypadku Papieża-Polaka
napisał encyklikę wiara i rozum
z łacińska fides et ratio
w angielskim faith and reason
to jeszcze nie wystarczyło dla mnie
żeby dostrzec trop innej teologii
w rozmowie z Andrzejem wyszło wiecej
Andrzej Apostoł Pierwozwanyj
głosił to co widział słyszał poznał
nie kapłańsko-systemowe spekulacje
potem system na św Tomaszu panował
niepodzielny w kształceniu kleryków
więc i późniejszym myśleniu księży
teologia na fenomenologii raczkuje
jestem jej amatorem z urodzenia
czyli drogą-prawdą-życiem
według teorii Kościół łączy ludzi
spójrzmy na dzisiejsze uroczystosci
by widzieć całkiem inną rzeczywistość
ideał wyspekulowany i przeżyty osobiście
może się różnić od przeżytego inaczej
weryfikowanego drogą-prawdą-życiem
świętować dzisiaj polskie 40 lecie
z Gdańska po najmniejszą parafię-gminę
nie widząc podziału-zakłamania się nie da
jaką rolę w tym odgrywa Kosciół
jest naszym zadaniem odnaleźć
prawdą i Dobrą Nowiną uzdrowić
były tragiczne przykłady w historii
krucjat wojen religijnych pedofilii Rwandy
nie czekajmy aż najgorsze się zdarzy
Kościół jest świętością i organizacją
owszem święty Kościół grzesznych ludzi
ale nie mogę obojętnie iść do Jerycha
pomagać całemu światu i w Polsce
nie czyszcząc własnych szeregów
było jest pozostanie zakłamaniem
może kąkol może czekać na Sąd Ostateczny
aż go Sędzia odsieje a nawet spali
ale nie siewcy kąkolu na naszych oczach
dlaczego nie można udać że się nie widzi
też możemy przerabiać z Jezusem
odszedł ze swojego rodzinnego Nazaretu
nie robiąc nic też się legalizuje fałsz
kłamstwa systemowo-ustrojowe pisPolski
czyniąc ko-odpowiedzialnymi wszystkich
(poniedziałek, 31 sierpnia 2020, g. 12.32)
***
okoliczności istoty rzeczy
jest o tym wiersz Norwida
że nie trzeba im się kłaniać
a prawdom kazać stać za drzwiami
tak mniej więcej tam leci
patrzę na to samo z dugiej strony
że gdyby nie one
owe różnorakie okolicznosci
to prawda nie mogła by się objawić
Solidarność nie wołałaby mnie do Polski
pustynne przestrzenie nie wołałyby o misjonarza
Annopol nie opowiedział o Konstytucji 3 Maja
nie ma prawdy bez okolicznosci
nie jesteśmy czystymi duchami
świat się zmaterializował do odkrycia
Kosmos materializuje się co dnia
my w nim szukamy ducha
oddać chcę chwałę okolicznościom
bez których niczego by nie było
by je zobaczyć usłyszeć dotknąc
zrozumieć siebie i je i i najwiecej
żeby immanencja była
musi być i transcendencja i odwrotnie
jaki jest związek między nimi nami
tylko człowiek myślący może rozumieć
(niedziela, 30 sierpnia 2020, g. 10.43)
***
kontemplacja życia (prawdy i drogi)
skoro Bóg jest życiem
a jest
sam to powiedział w Jezusie
to kontemplując życie kontempluję Boga
jakie to proste i oczywiste
a żyć musiałem długo by odpoznać
w rodzinie
żonie dzieciach wnukach
skoro człowiek jest drogą Koscioła
a jest powiedział Papież-Polak
kontemplujac życie kontempluję Kosciół
z pomocą daru rodziny
w rodzinie jest się córką synem
dzieckiem mężem żoną wnukiem
babcią dziadkiem toże
jakie to prawe i sprawiedliwe
demokratyczne dopowiem
i przy okazji rozwinę papieża
skoro można kontemplowac prawdę
to cóż dziwnego że życie i drogę też
i właśnie mnie dał Bóg charyzmat
bo jak inaczej nazwać i poniżej
skoro porywam się na wielkoludów
w imię i siłą tego co mi dano
życie (biologia) potrzebuje materii
my w niej chętnie grzebiemy
zaniedbując bardzo znaczenia
a osoba jeszcze bardziej w nich żyje
w znaczeniach jestem czas cały
najpierw dla innych (rodziców i Boga)
w znaczeniach i między podróżuję
sensu i Logosu materią nie zmierzysz
(sobota, 29 sierpnia 2020, g. 15.07)
***
dobra różnica
były modne dyskusje o zmianie
nadeszła tzw dobra zmiana w polityce
tylko tak zwana dla wszystkich
dla niektórych z pewnoscią dobra
cieszę się dobrą różnicą
nadeszła mi czynnoscią codzienną
zaparzaniem kawy
i to co robię teraz z fusami
dawniej wyrzucałem do sedesu
spłukane szły do szamba
dzisiaj odżywką idą do ogrodu
pełną fosforu potasu magnezu azotu
osoba i czyn więcej i w tym znaczy
cieszy że coś pożytecznego robię
zmieniając odrobinę rutynę
tyle dobrego do mnie się przybliża
(sobota, 29 sierpnia 2020, g. 14.01)
***
kościół i biskupi nieobecności
COVID 19 czyli pandemia
ujawni spraw wiele naszych
odkryje stare i nowe
z wielu stron i każdej
zaczynamy powoli rozmowy
o implikacjach
niestety nie ma w nich biskupów
czyli wiarygodnosci Kościoła
a powinniśmy wszyscy
choroba nie wybiera
w zjednoczeniu moralnym
jak chciałby poeta Norwid
(sobota, 29 sierpnia 2020, g. 12.33)
***
podzieleni władzą
/to co się nam jeszcze w głowach nie mieści/
byliśmy jesteśmy będziemy
podzieleni władzą
wiem jak to było w PRL
czy już mamy świadomość
że na PRL się nie kończą podziały
że nie ma władzy bez podziałów
ja już mam
bardzo długo to trwało by dotarło
bo czy na pewno to jest normalne
jest tak na dole w samorządzie
i w całej polityce krajowej
gdy nie ma (dobrego) antidotum
co może przeciwdziałać
czy jest jakaś siła jednoczenia
bez programów pojednania
trzeba wznieść się i zagłębić
od korzeni po ideały
w pamięć tożsamość wiarę rozum
piszę oczywiste rzeczy sprawy
bo ich doświadczam sobą i rodzinnie
głucho o nich w przestrzeni publicznej
wspominam czasy studenckie na ATK
mówił o tym Prymas Wyszyński
wzbraniając nam robienie NZS-u
polityka dzieli religia ma łączyć
byliśmy uczelnią katolicką
on był jej Kanclerzem Wielkim
życie nas chyba zawsze wyprzedza
nikt by wtedy nie pomyślał że...
przeklęte dzielenie przeżyje PRL
dzisiaj trzeba uświadamiać duchownych
słowa bp Długosza z Jasnej Góry
dźwięczą jak kpina i obelga rozumu
komisje pojednania działają w Rwandzie
w Sierra Leone i może jeszcze gdzieś
my jeszcze do nich nie dorośliśmy
politykom partiom podziały służą
Radio Maryja zawsze szuka wroga
religia odsłania swe brudne oblicze
(sobota, 29 sierpnia, g. 10.52)
***
rozczarowanie Kościołem
owszem jest cudem na globie
przekazuje prawdę Objawienia
uobecnia sakramentalnie Jezusa
liturgicznie gromadzi w służbie
daru jedności tajemnicy
ale a jednak
dlaczego
opowiem jak to się stało
wierzyłem wierzyliśmy
że to jest wznoszenie bez końca
okazało się że raczej spadanie
gdyby był tylko definicją
nie śmiałbym źle inaczej pomyśleć
ale jest życiem więc mogę
adekwatnie do doświadczenia
nie jest przecież także abstrakcja
jest czyli ma być wspólnotą
ale tynfa temu kto ją widzi
jest pozostaje tylko definicją
albo doświadczeniem cząstkowym
ja też miałem szczęście
mieliśmy szczęście spotkać wspólnotę
stać się i być jej cząstką
analogicznie proporcjonalnie
przeżyć kawałek nieba na ziemi
ale wiara że to jest Kosciół Powszechny
to mamienie siebie i innych
to tylko projekt ideału
który nigdy się nie wypełni
bo tworzymy go my ludzie
nauka przyszła z życiem
wierzyliśmy w rosnącą wspólnotę
chrztami wyraziliśmy tę wielką wiarę
chcieliśmy Kościoła Domowego
o naiwni nieszczęśni
kto jest bratem siostrą krewnym
szybko się okazało
wystarczyła zmiana władzy na ziemi
inne niż eucharystyczne więzy
zaważyły na reszcie życia dorosłego
tak chyba chce Bóg
żeby bez miraży
mieć siostry i braci w rodzinie
być silnym rodziną
a o wspólnoty inne walczyć marzyć
przychodzą i odchodzą jak Słońce
nie pytajcie o wielu biskupów
Janiaka Długosza Głodzia itd w Polsce
strasznego założyciela Legionu Chrystusa
oni stali się większym rozczarowaniem
całego Kościoła Powszechnego
dochodzę do konstatacji
że pewna encyklika przyszła za późno
Fides et ratio dla mnie
że za długo religia i Kościół
były tylko sprawą wiary (ślepej)
całe dzieciństwo i za długą młodość
(piątek, 28 sierpnia 2020, g. 19.30)
***
dalekie i bliskie
daleko jest Ashgabat
blisko nowe pokolenie
codziennie przekraczamy granice
przestrzeni i czasu
Aszhabat można różnie pisać
Aszhabat to Andrzej oczywiście
misjonarz dyplomata poeta
spotkany poznany w Kodniu
nowe pokolenie mam w domu
albo trochę dalej
i już nachodzi nowe trzecie
prawami natury i kultury
i ja piszę teologię
nie samą tradycją
ani spekulacją metafizyczną
ale życiem i fenomenologią
Turkmenistan nie jest piekłem
Polska nie jest rajem
wszędzie żyje zwykły człowiek
w kulturze i niestety w polityce
szczęściem jest pisanie
wspomaga samoświadomość
życia tyle między nami
i w nas oczywiście
(piątek, 28 sierpnia 2020, g. 12.56)
***
świat-bodźce-ja
/w zwykłych i niezwykłych sprawach/
bodźce płyną z zewnątrz
to oczywiste
choć mogę też być wewnętrzne
jeśli coś już dialogiem się nagromadzi
koty idące przede mną
fusy podlewające kwiaty
córka w kuchni
umacnia w rozmowie z Madejem
tylko tym że jest córką
dobro jest proporcjonalne jakoś jakieś
analogicznie na nas działa
na nasze sprawy ze z i w świecie
najważniejszy bodziec
działa na nas dlatego że to coś jest
jeśli jesteśmy zdrowi na umyśle
w mózgu i rozumu współpracy
zawsze w kulturze tego co jest jakoś
niezbadane pozostaną do końca
wszystkie tajemnice i dary życiowe
działające w nas dla nas i w świecie
postawa wdzieczności da zwycięstwo
odkryje jeszcze niejedno
więc już składam dziękczynienie
oczywista jestem uprzywilejowany
ja annopolski emeryt
w tej samej chwili inni cierpią
chciałbym i dla nich coś móc
wzmóc choć w sobie dobro jakieś
najłatwiej mi prawdę i piękno słów
(piątek, 28 sierpnia 2020, g. 11.15)
***
wokół czegoś
każde coś to ma
każde coś tym jest
każde coś jest i ma
koty grzecznie maszerujące
gdy niosę im karmę
i fusy od kawy dla kwiatów
zobaczyć to rozumieć
widzieć i się cieszyć
coś dobrego czymś dobrym
małe i duże nawet i ja
katalogi spraw naszych
ile szczęścia mogą dać
bo ile szczęścia może być
(piątek, 28 sierpnia 2020, g. 10.00)
***
spór wokół praw człowieka
o jak wspaniale jest jak dobrze
obdarzać się dialogiem
także o prawach człowieka
w tytule jest spór
prawa człowieka nie są oczywistością
na naszej dzisiejszej pięknej ziemi
różnie definiowane różnie realizowane
różnie rozumiane są i będą
w różnych krajach i kulturach
moje życie zaczęło się w PRL
o prawach człowieka się nie mówiło
choć były już uchwalone (ONZ 1948)
prawo zgromadzeń przyszło z papieżem
w mszach wielomilionowych
prawo wypowiedzi właściwie z Internetem
prawo myślenia i czucia mamy w naturze
czynem osobowym je rozwijamy
oby z miłością i odpowiedzialnością
miłości nie da się nakazać
jest wyborem decyzją osoby
ogarnia napełnia nas i prowadzi
człowiek poznanie milość odpowiedzialność
wiara i rozum mogą kontemplować prawdę
ba bez poznania prawdy nie ma wolności
rozum jeśli wolny poznaje w kulturze
kiedys wystarczała wiara religia tradycja
dzisiaj zadano nam wiecej wiarą i rozumem
dobrze jest przebywać razem z braćmi
psalm wtedy (z)gubił co prawda w słowach siostry
ale rewolucja równości nadeszła i nadchodzi
chciałem zacząć od Soboru Vat II i papieża JPII
że sobór nie zostawił lękliwie niczego na boku
spraw kultury tak jak się dzieją współcześnie
trzech papieży przywołam zacytuję
ważnych dla mojej samoświadomości
i jednego nadzwyczajnego misjonarza
w zaledwie trzy lata po powstaniu ONZ
powstała Powszechna Deklaracja Praw Człowieka
jedną z najwznioślejszych wypowiedzi sumienia
sumienia ludzkiego czyli istoty człowieka
naszych czasów w Azji Afryce Ameryce Oceanii
i oczywiście mojej naszej Europy (w kulturze)
ludzie odwagi powołują się na tę właśnie Deklarację
by uzasadnić żądania udziału w życiu społeczeństwa
tak mówił w ONZ mój nasz pierwszy z papieży
korzeniem każdego duchowego błędu jest przekonanie
że jesteśmy prawi i sprawiedliwi
uznać się za sprawiedliwych to wyrzucić Boga
tylko Bóg jest jedynym sprawiedliwym w naszym domu
Bóg nie potrzebuje być przez nikogo broniony
nie chce by Jego imię było używane do terroryzowania ludzi
proszę wszystkich o zaprzestanie używania religii
dla nienawiści przemocy ekstremizmu ślepego fanatyzmu
w imię powszechnego Ludzkiego Braterstwa-Siostrzeństwa
co chcieli zostawić światu Sobór byli papieże i obecny
i najświętsi ze świętych misjonarze globalni apostołowie
jak bronić wartości absolutnych Boga i człowieka-osoby
brońcie krzyża nie pozwólcie aby Imię Boże było obrażane
w waszych sercach w życiu społecznym czy rodzinnym
zapewnijcie w swoim życiu i świecie Bogu pierwszeństwo
relatywizm grozi człowiekowi różnych rewolucji i chaos
tak czytam myśl papieży i misjonarzy apostołów Prawdy
którą można poznawać i kontemplować (14 września 1998)
prawa się najlepiej rozumie na sobie
w swojej geografii historii rodzinie
a ojciec dziadek także w świetle nowych pokoleń
przeszłosć to dziś ale trochę daleje
rozumiejąc siebie rozumiemy Ludzkosć
zawsze analogicznie i proporcjonalnie
myślałem że najdalej cofnę się do papieża
cofnąłem się (zostałem cofnięty) aż do psalmów
w miejscu uprzywilejowanym w Annopolu
Annopol kieruje w samo serce spraw naszych
Konstytucji 3 Maja 1791 i sanktuarium MBA
gmina Strachówka wskazuje na ród i postac Norwida
rzecz o wolnosci słowa prawa i kultury (osoby)
po wolnosć religijną soborową wiarę i rozum
człowieka który jest drogą Kościoła w kulturze
prawo stanowione to rozum homo sapiens w kulturze
ponad potrzeby zachcianki każdej władzy i partii
Andrzej Król mi pomógł swoimi studiami Iheringa
brat Andrzeja był księdzem magistrem św teologii
po carskiej Sankt Petersburskiej uczelni duchownej
w czas warszawskiego pozytywizmu Bolesława Prusa
czy bracia i siostry mogą mieszkać razem
razem przebywać budować bez myślenia
samą wiarą tradycją bez rozumu w dialogu
dzisiaj na tapecie są prawa gejów lesbijek itd
wszelkich sposobów realizacji seksualnych
seksualnych opcji potrzeb zachcianek
ideał mówi mężczyzną i kobietą są stworzeni
w jedności małżeńskiej wierności płodnej
raz na całe życie zbawione swoje dzieci wnuków
od zawsze to tylko i aż jedynie ideał wiara i rozum
a rozwodów i dzieci pozamałżeńskich coraz więcej
to kto wie co z LGBT gender i tak dalej będzie
błogosławieni szczęśliwi żyjący w ideale
małżeństwo wierne rodzina służy wychowaniu
tyle mogę dziś powiedzieć z całą pewnością
Kościół instytucja nie ma dzisiaj komfortu pouczania
po ujawnieniu afer pedofilskich wśród duchowieństwa
za Borgiów też nie ale nie było wtedy Internetu
święci zawsze będą wśród nas jak i grzesznicy
niechaj żywi nie tracą nadziei mówi Pismo i poeci
ja katecheta spotkałem w życiu jednych i drugich
(czwartek, 27 sierpnia 2020, g. 13.56)
***
w związku z doskonałością
doskonalość samopoczucia
tej mojej chwili
ma obok dziurę w podłodze
w ruinie rodzinnegto zabytku
czy doskonałosci są różne
doskonałosć chwili
i doskonałość całości
czymże byłaby więc jedność
czy to jest pytanie matematyczne
fizyczne teologiczne filozoficzne
doświadczam wiec pytam
doskonałości różnych
jedności siebie drogi-prawdy-życia
(środa, 26 sierpnia 2020, g. 17.42)
***
COVID 19
dopust ma swoją definicją
i synonimy
remedium remedia także
oczywiście
zdarzenie głównie złe
rozumiane jako zesłane przez siłę wyższą
wola/wyrok/zrządzenie Boga/losu/opatrzności
antidotum,broń,droga,klucz,lek,lekarstwo,metoda,metodyka,możliwość,narzędzie,norma,odtrutka,oręż,panaceum,patent,pomoc,procedura,przeciwśrodek,przepis,rada,ratunek,recepta,reguła,rozwiązanie,sposób,styl,system,środek,środek uniwersalny,środek zaradczy,technika,technologia,tryb,zasada,ekstrakt,esencja,farmaceutyk,medykament,mieszanina,mieszanka,mikstura,odczynnik,preparat,specyfik,substancja,wyciąg,pigułka,środek leczniczy,tabletka,suplement,biopreparat,surowica,szczepionka,
koronawirus jest dopustem globalnym
globalne winny być remedia
dla mnie zgodne działania Ludzkosci
cóż dopiero w poszczególnych krajach
dopust wystawi nam rachunki
tu teraz tam i wszędzie
spłacać też trzeba (będzie) zgodnie
z tego również siebie rozliczymy
(środa, 26 sierpnia 2020, g. 11.43)
***
neoheretyki i teologowie
heretyki dawne walczyli z Bogiem
w ramach i granicach ich czasu
w ramach granicach kultury
od której przyszłosć człowieka zależy
czas i rozwój chodzą w parze
ludzi twórców coraz więcej
trudno sobie bezruch i zastój wyobrazić
także w myśleniu o Bogu
teolog może zbliżyć się do neoheretyka
bezruch i zastój byłyby gorsze chyba
życie nie znosi przestojów i negacji
nowych ciekawych pomysłów potrzebuje
zgłaszam i ja nowy projekt współpracy
matematyki fizyki filozofii teologii
przekraczanie granic i ograniczeń
papież encykliką wspomaga dopinguje
także na tym polu przekroczyć próg nadziei
fizyką bytu matematycznego i odwrotnie
prof Meissner cytował pytania Henryka Wujca
po śmierci fizyka opozycjonisty na cmentarzu
prawdę poznawać i kontemplować
póki człowiek żyje na ziemi w Kosmosie
póki sam w sobie jest jednością
sił możliwości sensu i Logosu
(wtorek, 25 sierpnia 2020, g. 19.26)
***
skutki złej teologii
złej dobrej jak to mierzyć
ja miarą stosunków międzyludzkich
użytku z wolności i z rozumu
znajomością i stosunkiem do kultury
mistrzowie podejrzeń byli są będą
nieufnosci do spoza swoich kręgu
szukania wszędzie nieprzyjaciół
wrógów którzy scalają ich system
zła teologia jest i rodzi antydialog
jest antyfundamentem świata
przeciwko tym drugim krucjat
bo oni znają prawdę i są zbawieni
gdzie tu siostrzeństwo braterstwo
gdzie bliźni w uchodźcach
wszyscy i wszystko im zagraża
fuj ich świątobliwości i tradycji
(wtorek, 25 sierpnia 2020, g. 13.03)
***
teologia na fenomenologii
czyli na życiu jakie jest
nie na spekulacjach metafizycznych
jakie to proste oczywiste
nie ma sie aż czemu dziwić
mówię o naszej religii tutaj
w kręgu kultury judeo-chrześcijańskiej
od Zenitu Wszechdoskonałości Dziejów
jak myślał żył rozumiał pisał Norwid
przez 2 tysiące lat bardzo zagmatwano
rzeczy proste oczywiste na przykładach
drogi prawdy życia winnic siewcy ryb
tak jak dzieje się życie myślących osób
najpierw byli ci co widzieli słyszeli
niektórzy z nich dotykali brali jedli pili
inni słyszeli od naocznych świadków
a trzeci to co usłyszeli od nich spisali
niestety religie urastają w systemy
zatracają to co naturalne i oczywiste
robią z siebie dla siebie organizacje
władza się rozrasta robi terror z tradycji
tradycja robi się bezgłowym monstrum
rozum ma się wyciszyć zmarginalizować
kultura człowieka podporządkować władzy
tradycją potrafią zarządzać politycy
kto jest kto czym powstają sojusze triady
znikają przykłądy są nakazy i obowiazki
systemy muszą się czymś karmić
spekulacje mogą wspomagać poznanie
ale nie powinny zastępowac tego co jest
droga-prawda-życie jest czymś realnym
dlaczego tego nie rozumieją księża
(wtorek, 25 sierpnia 2020, g. 11.34)
***
czym jest ideologia LGBT (A2)
/ja też tylko chcę pytać poznać... /
też tak myślę że jest
ale nikt nie chce jej nazwać
jakby partyzancka metoda
nowa poprawność polityczna
że seksualność jest ponad
chyba ponad rozum i kulture
wyznacznikiem dla obu
według mnie odwrotnie
dwa bieguny na Ziemi
dwa w magnetyzmie fizyki
dwie płcie w naturze wielu gatunków
w tym najważniejszym człowieka
można żartować że homo i hetero sapiens
oczywiście są wypadki przypadki zawsze
nie zapczeczę innym sex-orientacjom
ale nie róbmy z tego trzeciej płci
nie wiem co i jak czują
chcę od nich usłyszeć nie polityków
niech mnie wprowadzą i prowadzą
po nieznanych mi rejonach
poprawnościowców już słuchać nie mogę
poprawnościowcy wyłączają myślenie
podporządkowują się poprawności
że żenujące smutne i niestrawne
ofensywa medialna robi wrażenie
wokół LGBT plus gender w zanadrzu
do starego rozdziału duszy i ciała
dopisują nowy rozdział o seksie
że każdy może jak musi
żeby było że jak musi to może
że nikt z niczego nie musi się tłumaczyć
a nauka jeszcze wielu rzeczy o nas nie wie
ja wolę się wytłumaczyć
drogą-prawdą-życiem
z tego kim jestem i dlaczego
człowiek to ten kto już się zna
poznać siebie poznać innych
nie tylko lecz także przez einfühlung
nie może stać się (o)sądem
przeciwnie poznać to rozumieć-przebaczyć
(poniedziałek, 24 sierpnia 2020, g. 22.57)
***
ideologia lgbt (A1)
dyskutują w telewizji tvn24
poseł PiS Kanthak i Trela poseł Lewicy
redaktor Kraśko zaprosił do studia
warto o tym rozmawiać
temat nabrzmiał życiem i mediami
czy LGBT to ruch i czy ma ideologię
odwołano kuratora oświaty w Łodzi
za wypowiedź że LGBT to wirus
że to nie ludzie lecz ideologia (PAD)
bawią się słowami w mediach
zamiast zdefiniować pojęcia
czego uczono w moim pokoleniu
należę do niego od 1953
mam swoje przekonania życiowe
opowiem jak ja to widzę
LGBT+ itd pojawiło się niedawno
w młodości nowościa była wolna miłość
straszak na grzeczne katolickie dzieci
rozwody Włosi zalegalizowali w 1970
w 1968 była rewolucja młodzieży
świat sie nowy rodził ciut inaczej u nas
młodych w Afryce jest najwiecej
procentowo a potem w Azji
najstarsza jest Europa i USA
statystyka to nie ideologia
wszystkich trzeba szanować
zwłaszcza katolik siostry swe i braci
najpierw lubię faktów dobry opis
już z tym mamy w Polsce problem
cóż dopiero z dyskusją o ideologiach
zacietrzewione dwie strony
jedni chcieliby ale nie wiedzą jak
drudzy wyśmiewają że nie wiedzą co
gdzie są najsilniejsze ruchy LGBT
w USA wprowadzą nawet przedmiot
historia osób i ruchu LGBT
dlaczego to tak ważne nie wiem jeszcze
lubię statystyki procenty to się dowiem
zawsze najbardziej pytam o istotę rzeczy
(poniedziałek, 24 sierpnia 2020, g. 20.30)
***
póki żyję jeszcze
to jeszcze jest ważne
może wieksze od poki żyję
bo kimże ja jestem
jeździłbym podróżował po globie
półkul pólnocje południowej nie różnił
dobrych ludzi podobnych szukając
w ich wierzeniach miłosci nadziei
we wszystkich religiach świata
gdybym miał fundusze
dawałbym na pracownie fizyczne
tam gdzie skarb twój tam serce twoje
dusze są w religiach kulturze sztuce
nauka jest bezcenna
prawdę można kontemplować
(poniedziałek, 24 sierpnia 2020, g. 18.22)
***
księgi pamiątkowe
pogrzeb Henryka Wujca
przemawia Prezydent Warszawy
że był dla niego legendą Solidarnosci
po obu stronach mikrofonu i mowcy
są wyłożone księgi pamiątkowe
trudno nie szykowac się na własny pogrzeb
byle bez przemówień
no i ksiąg pamiątkowych (cóż za pomysł)
pogrzeby zasługują na chwilę szczerosci
bez krasomówczych popisów
na spotkania i rozmowy jest czas życia
kogo na to nie stać
niech nie przychodzi na pogrzeby
wstanę z trumny przepędzę
chcesz coś powiedzieć mów teraz publicznie
ale jest jedna rzecz może dwie trzy
które zawsze wszędzie pasują (są na miejscu)
poezja i dobroć (dali na koniec Wujcowi)
wiersze zawsze można recytować
radosną muzykę grać (zagrali Okudżawę)
(poniedziałek, 24 sierpnia 2020, g. 17.23)
***
młodzi i przyszłość
na Białorusi chcą żyć normalnie
nie na wschodnią modłę
podległości władzy wszelkiej
tego nie odwrócą zaklęcia
także w naszym Kościele
niby nic się u nas nie dzieje
w porównaniu z Białorusią
ale podobne procesy się dzieją
wolność nie może mieć konkurencji
w Polsce na Białorusi w świecie i Kościele
nie rozumie tego stary abp Jędraszewski
stary Prezes Kaczyński i im podobni
oczywista i ich funkcjonariusze wyborcy
choć warto przypomnieć papieża Wojtyłę
mówił młodym jesteście przyszłoscią
(poniedziałek, 24 sierpnia 2020, g. 14.16)
***
kardynał i ksiądz profesor
o tym samym mówili
jeden był za a drugi przeciw
podobnie w świecie politycznym
kurator za wojewoda przeciw
chca podzielić Polskę LGBT
zdjąć podział stary PiS-KEP-ustrojem
Prezes jest specjalistą od podziałów
oczywiście stary Prezes Pis-Kaczyński
oni nie wierzą w człowieka (wolnego)
musi pozostać im podporządkowany
więc myślenie rozumu w kultury
to wymysł zachodnich ideologii
kardynał Nycz i ks profesor Wierzbicki
kurator i wojewoda w Łodzi
w tle flagi tęczowe i Jezus z Nazaretu
gra partyjna szkoły i nasza przyszłość
(poniedziałek, 24 sierpnia 2020, g. 13.38)
***
wczoraj umarła profesor Janion
Mgławica Trąba Słonia w Cefeuszu
Źródło i prawa autorskie: Chad Leader
Opis: Będąca niczym ilustracja galaktycznych takich sobie bajeczek, Mgławica Trąba Słonia wije się przez mgławicę emisyjną oraz młodą gromadę gwiazd kompleksu IC 1396, znajdujące się w wysoko położonym, odległym gwiazdozbiorze Cefeusza (Cepheus). Kosmiczna trąba słonia, znana również jako vdB 142, ma długość ponad 20 lat świetlnych. To kolorowe zbliżenie zarejestrowano z użyciem wąskopasmowych filtrów, przepuszczających światło zjonizowanych atomów wodoru oraz tlenu. Powstałe złożenie uwypukla jasne fronty, otaczające kieszenie chłodnego pyłu oraz gazu międzygwiezdnego. Takie ciemne obłoki, mające kształ kosmyków, zawierają surowy budulec formacji gwiazdowych i kryją wewnątrz protogwiazdy. Odległy o 3000 lat świetlnych, stosunkowo słaby kompleks IC 1396 pokrywa na niebie znaczny obszar, obejmujący ponad 5 stopni. Ta niezwykła scena rozciąga się na 1 stopień, czyli rozmiar około dwóch księżycowych tarcz
....
Dwa światy, jedno Słońce
Źródło i prawa autorskie zdjęcia po lewej: Damia Bouic;
źródło zdjęcia po prawej: NASA, JPL-Caltech, MSSS; obróbka graficzna: Damia Bouic
Opis: Jak bardzo różne zachody Słońca możemy oglądać na Marsie i na Ziemi? Dla porównania, przedstawiamy dwa zdjęcia naszej gwiazdy podczas zachodu, jedno z Ziemi, a drugie z Marsa. Zdjęcia zostały przeskalowane tak, by mieć jednakową szerokość kątową, gdy będą przedstawione obok siebie. Rzut oka wystarczy, by dostrzec, iż Słońce wydaje się nieco mniejsze na Marsie, niż na Ziemi. Ma to sens, ponieważ Mars znajduje się o połowę dalej od Słońca, niż Ziemia. Być może bardziej zaskakujące jest to, że marsjański zachód Słońca jest wyraźnie bardziej niebieski w pobliżu Słońca, w porównaniu do zazwyczaj pomarańczowych kolorów w pobliżu zachodzącego Słońca, widzianego z Ziemi. Przyczyna niebieskich barw na Marsie nie jest na razie do końca znana, jednak wydaje się to być związane z właściwościami rozpraszającymi marsjańskiego pyłu. Ziemski zachód Słońca został zarejestrowany w marcu 2012 roku z Marsylii, we Francji, a marsjański w roku 2015, przez należący do NASA łazik Curiosity. Robot wykonał zdjęcie z krateru Gale'a na Marsie. Kilka dni temu na pokładzie sondy Mars 2020 wystrzelono w kierunku Czerwonej Planety nowy łazik i helikopter (cytaty ze strony APOD)
poezja ziemska i kosmiczna
co do mnie należy dzisiaj
analogicznie proporcjonalnie do papieży
dane zadane istotą natury i kultury
człowiek ma do spełnienia na ziemi misję
głosić prawdę o sobie i świecie
mówi św JPII w pamięć i tożsamość
siedzę przy otwartym oknie
w naszym zdziczałym Ogrodzie
pisanym historycznie wielką literą
przodkowie tak robili
oni stworzyli to sanktuarium
MBA wolnosci religijnej wiary i rozumu
czym ludzie żyją
czyli my i inni drudzy
dzisiaj dawniej i w przyszyłości
w Strachówce Annopolu Stanisławowie
w Szkocji Jerozolimie Peru
i każdym miejscu na ziemi
czyli my i inni drudzy
dzisiaj dawniej i w przyszyłości
w Strachówce Annopolu Stanisławowie
w Szkocji Jerozolimie Peru
i każdym miejscu na ziemi
wczoraj umarła profesor Janion
tak ją opisuje wikipedia
historyczka literatury idei i wyobraźni
oraz wiele specjalności i zasług
w Stanisławowie żegnano wczoraj
po trzech latach księdza wikarego
Strachówka czeka na biskupa
przyjedzie 20 września poświecić ołtarz
o tym list piszę do misjonarza
komputer otworzył mi oczy na Szkocję
nie dlatego że tam żyją dzieci i wnuki
ale z powodu tego co było tam wcześniej
około 2700 lat temu podczas Epoki brązu
krąg Kamieni z Callanish
archipelagu Hebrydów Zewnętrznych
i niebo gwiaździste nad nimi
Równonoc: Analemma nad Kamieniami z Callanish
Źródło obrazu i prawa autorskie: Giuseppe Petricca
Opis: Czy Słońce pojawia się codziennie w tym samym miejscu o tej samej porze? Nie. Dobrze uwidacznia to analemma, czyli obraz złożony ze zdjęć tego samego miejsca na niebie, wykonanych o tej samej porze w ciągu jednego roku. Przedstawiona analemma powstała ze zdjęć wykonanych co kilka dni o 4 po południu, w okolicy miejscowości Callanish, w szkockim archipelagu Hebrydów Zewnętrznych. Na pierwszym planie widzimy Kamienie z Callanish, krąg kamieni wybudowany około 2700 lat przed naszą erą, podczas Epoki brązu. Nie wiadomo, czy położenie Kamieni z Callanish ma, czy też miało, znaczenie astronomiczne. Źródłami ósemkowego kształu tej, oraz wszystkich innych analemm, są nachylenie osi obrotu Ziemi oraz eliptyczność orbity Ziemi wokół Słońca. Podczas przesilenia, Słońce pojawi się u góry lub u dołu analemmy. Punkty równonocy znajdują się jednak nie w miejscu przecięcia, a w punktach środkowych. Dziś o 1:54 (czasu uniwersalnego) nastąpiła równonoc, podczas której na całej naszej planecie dzień i noc mają taką samą długość. Podczas równonocy w wielu kulturach świętuje się zmianę pory roku.
Źródło obrazu i prawa autorskie: Giuseppe Petricca
Opis: Czy Słońce pojawia się codziennie w tym samym miejscu o tej samej porze? Nie. Dobrze uwidacznia to analemma, czyli obraz złożony ze zdjęć tego samego miejsca na niebie, wykonanych o tej samej porze w ciągu jednego roku. Przedstawiona analemma powstała ze zdjęć wykonanych co kilka dni o 4 po południu, w okolicy miejscowości Callanish, w szkockim archipelagu Hebrydów Zewnętrznych. Na pierwszym planie widzimy Kamienie z Callanish, krąg kamieni wybudowany około 2700 lat przed naszą erą, podczas Epoki brązu. Nie wiadomo, czy położenie Kamieni z Callanish ma, czy też miało, znaczenie astronomiczne. Źródłami ósemkowego kształu tej, oraz wszystkich innych analemm, są nachylenie osi obrotu Ziemi oraz eliptyczność orbity Ziemi wokół Słońca. Podczas przesilenia, Słońce pojawi się u góry lub u dołu analemmy. Punkty równonocy znajdują się jednak nie w miejscu przecięcia, a w punktach środkowych. Dziś o 1:54 (czasu uniwersalnego) nastąpiła równonoc, podczas której na całej naszej planecie dzień i noc mają taką samą długość. Podczas równonocy w wielu kulturach świętuje się zmianę pory roku.
za oknem widze dęby pamieci tylko
resztę przez Internet w komputerze
a rozumiem drogą-prawdą-życiem
wdzięczny wszystkim spotkanym
osobom dobrm mądrym świętym
nigdy dość (mi) powtarzać odkrycia
wagi znaczenia drogi-prawdy-życia
którą poznaję siebie świat i Kosmos
czując się będąc myśląc sobą
nie papieżami profesorami biskupami
nawet nie misjonarzami i wikarymi
tym bardziej ludźmi sprzed 2 tysiecy lat
Mgławica Trąba Słonia w Cefeuszu
Źródło i prawa autorskie: Chad Leader
Opis: Będąca niczym ilustracja galaktycznych takich sobie bajeczek, Mgławica Trąba Słonia wije się przez mgławicę emisyjną oraz młodą gromadę gwiazd kompleksu IC 1396, znajdujące się w wysoko położonym, odległym gwiazdozbiorze Cefeusza (Cepheus). Kosmiczna trąba słonia, znana również jako vdB 142, ma długość ponad 20 lat świetlnych. To kolorowe zbliżenie zarejestrowano z użyciem wąskopasmowych filtrów, przepuszczających światło zjonizowanych atomów wodoru oraz tlenu. Powstałe złożenie uwypukla jasne fronty, otaczające kieszenie chłodnego pyłu oraz gazu międzygwiezdnego. Takie ciemne obłoki, mające kształ kosmyków, zawierają surowy budulec formacji gwiazdowych i kryją wewnątrz protogwiazdy. Odległy o 3000 lat świetlnych, stosunkowo słaby kompleks IC 1396 pokrywa na niebie znaczny obszar, obejmujący ponad 5 stopni. Ta niezwykła scena rozciąga się na 1 stopień, czyli rozmiar około dwóch księżycowych tarcz
....
Dwa światy, jedno Słońce
Źródło i prawa autorskie zdjęcia po lewej: Damia Bouic;
źródło zdjęcia po prawej: NASA, JPL-Caltech, MSSS; obróbka graficzna: Damia Bouic
Opis: Jak bardzo różne zachody Słońca możemy oglądać na Marsie i na Ziemi? Dla porównania, przedstawiamy dwa zdjęcia naszej gwiazdy podczas zachodu, jedno z Ziemi, a drugie z Marsa. Zdjęcia zostały przeskalowane tak, by mieć jednakową szerokość kątową, gdy będą przedstawione obok siebie. Rzut oka wystarczy, by dostrzec, iż Słońce wydaje się nieco mniejsze na Marsie, niż na Ziemi. Ma to sens, ponieważ Mars znajduje się o połowę dalej od Słońca, niż Ziemia. Być może bardziej zaskakujące jest to, że marsjański zachód Słońca jest wyraźnie bardziej niebieski w pobliżu Słońca, w porównaniu do zazwyczaj pomarańczowych kolorów w pobliżu zachodzącego Słońca, widzianego z Ziemi. Przyczyna niebieskich barw na Marsie nie jest na razie do końca znana, jednak wydaje się to być związane z właściwościami rozpraszającymi marsjańskiego pyłu. Ziemski zachód Słońca został zarejestrowany w marcu 2012 roku z Marsylii, we Francji, a marsjański w roku 2015, przez należący do NASA łazik Curiosity. Robot wykonał zdjęcie z krateru Gale'a na Marsie. Kilka dni temu na pokładzie sondy Mars 2020 wystrzelono w kierunku Czerwonej Planety nowy łazik i helikopter (cytaty ze strony APOD)
moim zdaniem i chyba papieża
przecenia się wiedzę i autorytety
przecenia pozycję układy władzę
w systemach hierarchicznych i nie
ważne jest wykształcenie i reszta
ale nic nie zastąpi rozumienia siebie
człowiek to ten kto już się zna
braterstwo siostrzeństwo dać może
świat rozwinie w ludzkość bardziej
droga-prawda-życie to coś więcej
cóż mi po samej wiedzy
jeśli mną się stać nie może
to co nas współtworzy najważniejsze
czy można mądrość oderwać od zbawienia
(poniedzialek, 24 sierpnia 2020, g. 11.51)
***
dar kontemplacji
dziś namysł każe pisać o tym
nad oczekiwaniem i Rilke
że jest ze mną jakby od zawsze
pamiętam gdy pierwszy raz nazwałem
był na 99% rok 1972
siedziałem przed Dworcem Gdańskim PKP
na betonowym siedzisku z lica ściany
przechodził kolega ze szkoły podstawowej
co robisz o czym myślisz spytał
kontempluję odpowiedziałem
dla niego i dla mnie to cos znaczyło
ale co
siedziałem z zamkniętymi oczami
więc coś robiłem
on sie chyba żachnął
a co tu można kontemplować
albo co to jest w ogóle
może pomyślał
i że może z niego żartuję
któż dzisiaj dojdzie tamtych stanów
co mnie wprowadziło w kontemplację
z pewnością droga-prawda-zycie
osoby Józefa K z Legionowa
od urodzenia do 1972 roku
mogę się wmyślać wczuwać w siebie
czyli właśnie w drogę-prawdę-życie
w wychowanie szkoły lektury
Rodzinę Rodzin przyjaźnie pielgrzymki
Rodzina Rodzin i Kościół Wyszyńskiego
grały wielką rolę w naszej rodzinie
antykomunistyczną do szpiku dziejów
z pokolenia na pokolenie i Annopolem
siostra była już w Ameryce
ja miałem po niej Buddenbrooków
wiec w Manna już sie wczytywałem
a i Norwida uczyłem się na pamięć
(niedziela, 23 sierpnia 2020, g. 11.30)
***
czekanie i oczekiwanie
nie wiem czy i czym się różnią
w istocie nie liczbą liter
litera o zmienia kształt początku
a w środku dochodzą litery iw
jadą goście jadą
czekamy czekamy
oczekujemy wypełnienia
spełnienia spotkania wizyty
może to tak może inaczej
znajduję sens u mistrza Rilke
idzie idzie u niego dla widzącego
przekształcicielka wszystkiego
coraz mniej ważne zewnętrzne
wszystkim staje się stanie wewnętrzne
którego nie widać
ale rośnie rośnie spełnia wypełnia się
wszystko w wieczności się zanurza
jak psałterza wersy recytuje w nas
małe jest to z czym my walczymy
powtarzamy sobie życiem nie raz
(niedziela, 23 sierpnia 2020, g. 9.36)
***
piętno i błogosławieństwo
zostałem naznaczony
czasem miejscem rodziną urodzenia
i umrę inny
zespół stresu pourazowego
już znaleźli opisali
a ten u mnie i mnie podobnych
też zdeterminował
patrzę na dzisiejsze pokolenie
nie są chyba w stanie zrozumieć
ale i starsi którzy inną drogą szli
bardziej normalnie zwyczajną
dla nich są jakieś wyzwania zawodowe
pragnienie dobrego bytu życia
po które się sięga tak lub inaczej
a tym moim naszym przypadku
było inaczej
wezwanie bojowe zawołało
do spraw wolności i większych
i nie wypuści już do śmierci
to nie muszą być służby mundurowe
by rzucić swój los na stos
tak to działa tak ułożyła historia
Solidarnosć stan wojenny samorządność
na takiej drodze zawsze ma się przeciwników
nie samych przyjaciół i zwolenników
po latach nawet prawo i ich sprawiedliwość
jakby wszystko zaczęło się od ich 500+
tak było jest i pewnie będzie z gotówką
choć czytałem inne wychowanie w buddyzmie
bądź wdzięczny tym dzięki którym masz lepiej
w Polsce to trwa od lat 40-stu
dzięki tobie twej wskazówce w dżataki
przed laty podniosłem zdechłą mysz
i jestem teraz zamożnym człowiekiem
chciałem ci podziękować i prosić
abyś miał mnie nadal w swej opiece
dziękuję ci odparł wzruszony Mały Skarbnik
ale mówiłem że to w buddyjskiej krainie
tu jesteśmy podzieleni jak cholera
polityka króluje nad nami nie ideały
(sobota, 22 sierpnia 2020, g. 21.07)
***
o czym mówi arcybiskup MJ
/patrzą na świat przez pryzmat grzechu/
jest mi obcy dzisiaj
choć kiedyś był ważny
gdy w młodości go czytałem
dzisiaj słucham jak puzona i bęben
"Wydaje się bowiem, że czasy, w jakich żyjemy, i związane z nimi wyzwania to okres zagubienia. Tylu ludzi sprawia wrażenie, że są zdezorientowani, niepewni, pozbawieni nadziei. Stan ducha wielu chrześcijan jest podobny. (…) Wśród wielu aspektów chciałbym przypomnieć utratę pamięci i dziedzictwa chrześcijańskiego, któremu towarzyszy swego rodzaju praktyczny agnostycyzm i obojętność religijna, wywołująca wrażenie, że żyją bez duchowego zaplecza, niczym spadkobiercy, którzy roztrwonili dziedzictwo pozostawione im przez historię" (arcybiskup MJ)
nie wiem czym kieruje się abp
czy badania statystyki potwierdzą
zależy jakie postawi się pytania
mam też swoje domowe dane
swoje oceny przewidywania tyż mam
jak on ma i każdy więcej mniej jakieś
nie możemy rzutować ich na świat cały
a w kaznodziejstwie to norma
jest nadzieja schematy uprzedzenia
czym chcemy tym się kierujemy
nie wszystko przystoi i jest dobre
stawiajmy wymagania i arcybiskupom
człowiek jest drogą Kościoła
jak człowieka poznać dyskutujmy
konfesjonał wszystkiego nie opowie
dialog prawda kultura wspólnota Bóg
arcybiskupie jeden drugi trzeci
jestem smutny i oburzony wami
jaka pamięć i jakie dziedzictwo
w parafii i diecezji Norwida
dzień w dzień mnie przemilczacie
z pewnoscią nie jestem wyjątkiem
pracę mojego całego życia i prawdę
świadomość i tożsamosc konstytucyjną
jak wam nie wstyd rutyniarze słów
gadu gadu lud posłucha i klęknie
do granic otrzeźwienia i rozumu
przyszłość człowieka zależy od kultury
Bóg nie potrzebuje być przez nikogo broniony i nie chce, aby Jego imię było używane do terroryzowania ludzi. Proszę wszystkich o zaprzestanie używania religii w celu budzenia nienawiści, przemocy, ekstremizmu i ślepego fanatyzmu #LudzkieBraterstwo (tak mówi Papież Franciszek)
Polsko nie słuchaj abp MJ
wsłuchaj sie w papieży
odkryj Sobór po pół wieku
i Norwida jego prekursora
(sobota, 22 sierpnia 2020, g. 19.57)
***
przejście czyli pascha
znamy dwa trzy znaczenia
któreś jest dla każdego
nie tylko narodu Izraela
znam medytacją i dziekczynieniem
kiedy zaczynasz dziękować
żyć postawą dziękczynienia
wszystko dokoła sie przemienia
możesz śmierci nie zauważyć
to samo dzieje się w medytacji
legenda opowiada o królu Asioce
że wszedł do namiotu medytacji
i już z niego nie wyszedł
(sobota, 22 sierpnia 2020, g. 14.23)
***
jak oszukuje polityka
na tysiac sposobów
ale cel przeważnie jest jeden
rządzenie trzymanie władzy
za wszelką cenę
prawda dla nich jest niczym i kantem
maja nawet swoją teorię
według nich racjonalnych wyborów
byle władzę chwycić zwiekszac trzymać
ci którzy idą do nich po prawdę (wierzą)
są najwiekszymi oszołomami systemu
oszustwo jest wpisane w ich czyny
nie tylko w słowa i propagandę
tworzą swoją religię
lud wyborczy ma wierzyć i głosować
fatalnie gdy sa złączeni z Kościołem
ich religia staje się Bogiem
nie do rozplątania dla ludu
dziś krucjaty znów organizują
przeciwko wszystkim innym
od uchodźców przez LGBT
wynajdują wedle potrzeby
albo życie samo im podsuwa
największym absurdem seksualizacja
starego kawalera prezesa i ksieży biskupów
istna chapakubra yeti i UFO w jednym
można straszyć i ścigać bez końca
biednego płciowego homo sapiens
nie widząc belki w kościelnym oku
krzycząc łapcie złodzieja
pierwszy krzykacz jest poza podejrzeniem
nawet z Jezusa można zrobić system
nakazowo zakazowo zabijając miłość
bo ciekawość i miłość do Niego prowadzą
nie polityczno-religijny system
nigdy sojusz tronu i ołtarza
większość chce znać dobrych ludzi
cóż dopiero takiego jak Jezus
pozwólcie wszystkim podejść i poznać
płci obojga i tych trzecich
Boga trzeba poszukać
wpatrzeć się wczytać jak w obraz
polityka największym wspólcześnie oszustwem
zabijaja prawdę i walczą o łupy
wychowują cynicznego człowieka
dla mnie nastała już inna obca era
czy ktoś się jeszcze im oprze
nie idealizując drugich innych polityków
szukajac prawdy i ją kontemplując
(sobota, 22 sierpnia 2020, g. 11.05)
***
część pierwsza była prostsza
choć też dla wielu nieoczywista
polski katolicyzm oświecenia nie lubi
jeszcze coś wciągnęło mnie w dysputę
nadgorliwy w prześladowaniach jansenistów
co czyniło jednych jansenistami zbytnio
cóż to ten mistycznie brzmiący jansenizm
moje wycieczki intelektualne
część pierwsza
od dawna z domu się nie ruszam
nie znaczy że myśl mam ociężałą
na koniec świata jeszcze pobiegnę
podążam za podpowiedziami w necie
z różnych dziedzin idą bodźce
kolarzami wydarzeniami jak leci
sprawdzam ciekawie miejsca osoby
fakty historii kultury myśli religii
dzisiaj do Embrun w Hautes-Alpes
śladem polskiej Konstytucji 3 Maja
co wykażę podekscytowany bardziej
z każdym krokiem kwerendy
piszę o świadomości narodowej
tożsamosci samoświadomości
nie tylko mojej ale i konstytucyjnej
więc wszystkich Polek i Polaków
było coś takiego jak Konstytucja 3 Maja
w historii i dziejach kultury naszej
historia dzieje kultura to świadomość
przeciez nie rachunki i matematyka
świadomość ludzi każdej ery epoki
nadaje kształt światu i kulturze
oczywiście bywają też kataklizmy
to jest obszar moich zainteresowań
skoncentrowałem sie wokół Konstytucji
bo to wysiłek świadomy narodów
by uporządkować spraw jak najwiecej
w życiu publicznym i państwowym
konstytucję z soborami porównam
w życiu Kościoła Katolickiego
wysiłek całości dla jednosci
wielką pracę na koniec da się zwieńczyć
wpierw musi być moment konstytucyjny
otorbiony duchem klimatem czasów
kulturą wiedzą samoświadomością
nie da się z pieca na łeb dla czegoś kogoś
to był duch klimat nowego Oświecenia
nie jakiejś klasyfikacji i podręczników
odwieczne pragnienie homo sapiens
człowieka rozumnego wg Linneusza
rozumny szuka rozumienia wszystkiego
co kiedyś rodziło konflikt z Kosciołem
ciasne umysły chowały się do religii
nie pogłębiając swych ludzkich zdolności
droga-prawda-życie dało Oświecenie
osiągnięcia największej rozumności wtedy
na polu ludzkiej działalności w kulturze
bez zbyt wielu granic w geografii (naturze)
nasz przyszły król Stanisław bywał w Paryżu
w salonie literackim Marie Therese Geoffrin
tam też Diderot Voltaire Hume d'Alembert
w innym bywał Monteskjusz (Mme de Tencin)
drugi był historycznie pierwszy 1717-1733...
zrodził dosłownie Jean le Rond d'Alamberta
jedni drudzy trzeci stworzyli encyklopedię
i polska Konstytucja chwalebna w tym jest
Madamme de Tencin miała nie tylko syna
nieślubnego d'Alamberta z generałem
ale i brata opata abp kardynała w Embrun
gdzie jak wiecie w końcu zawędrowałem
część druga
choć też dla wielu nieoczywista
polski katolicyzm oświecenia nie lubi
więc po co ma w konstytucji grzebać
Marcellinus Galii z Afryki Rzymian
został pierwszym biskupem Embrun
od 354 roku i świetnym kaznodzieją
wszystkich zda się nawrócił wkoło
i nad tym właśnie się zamyśliłem
co znaczy nawracać pogan wtedy dziś
coś innego trzeba mówić o Bogu
o bogach zbawieniu grzechu niebie
znam się tylko na współczesności
znam się tylko na współczesności
potrafię Dobrą Nowinę opowiadać
wtedy też musieli znaleść wspólnotę
ducha aspiracji i do tego język
najpierw trzeba mieć coś wspólnego
żeby dojść do zro-i-po-rozumienia
w ludzkiej naturze kulturze w ogóle
w młodości mówił mi to Jan Paweł II
jeszcze coś wciągnęło mnie w dysputę
nadgorliwy w prześladowaniach jansenistów
co czyniło jednych jansenistami zbytnio
a innych nadgorliwymi w ich zwalczaniu
cóż to ten mistycznie brzmiący jansenizm
chyba mało kogo dzisiaj obchodzi
interpretacja teorii łaski świętego Augustyna
interpretacja teorii łaski świętego Augustyna
spekulacje wokół grzechu pierworodnego
żyjemy dziś i wierzymy realniej w Kosciele
po Soborze Watykańskiem II
z posoborowymi papieżami z całego globu
ich encyklikami wiary rozumu i prawdy
są oczywiście zwolennicy nieśmiertelni
całkowitego zepsucia natury ludzkiej
tropią wszędzie grzeszne pożądania
wybraństwa i potępieństwa nieszczęśni
jest prawda i jest poznawalna mówi papież
ten nasz z Polski ale czy można inaczej
łączy z kontemplacją na dwóch skrzydłach
jednych zachwyca drugich wręcz przeciwnie
napomknął o konstytucji in statu nascendii
jak to fenomenologiczna metoda radzi
szukać aspektów istotowych i tych drugich
znajdując je bez schematów i uprzedzeń
czy to wielki przeskok od Oświecenia
dla mnie malutki z Norwidem Sobieskim
i oczywiscie w środku z Konstytucją 1791
my naród konstytucyjny ale czy rozumny
pod PiS-KEP-ustrojem to niemożliwe
oni wykluczają dialog i nadmiar rozumu
w istocie gwałt na rozumie i kulturze robią
mają prezesowi i im być podporządkowane
(piątek, 21 sierpnia 2020, g. 16.53)
***
wieczór autorski
wstęp
to nieprawda
że nie wstaję już z fotela
sprzed klawiatury komputera
wstaję co wieczor spać się kładę
co rano jeszcze sie budzę
wstaję i piszę
dlaczego taki rytm mam mamy
niech opowiedzą więksi ode mnie
nie ten rytm jest moim tematem
ale rytmy rodzą się w życiu osób
a może tylko są zapodmiotowane
coś je wyznacza i powtarza
dla tych co piszą
są to około dwie strony dziennie
gdy spełnią mogą odejść w pokoju
gdy spełnią mogą iść w świat cały
na wieczór autorski gdzie się da pójdą
a gdy ich nie chca publikują w necie
rozdział pierwszy
piszemy po rannej rosie
wieczory są po dniu całym
autorskie nie cudze autoświadome
wiem po co żyje człowiek
powtarzam to z Papieżem-Polakiem
głosić prawdę o sobie i świecie
nowy papiez może wiele zmienić
pod wpływem nowych odkryć
w sobie nauce świecie Kościele
nowe pojawiają się paradygmaty
zgłebiane są prawa człowieka
można zwoływać nowe sobory
pójde na koniec świata swoje głosić
nikt tego ostatecznie nie potrzebuje
moja Dobra Nowina tutaj pozostaje
rozdział drugi
jestem autorem jednego tematu
o drodze-prawdzie-życiu człowieka
zapożyczyłem pomysł od Jezusa
idea jest wcześniejsza u Greków
poznaj samego siebie
powtarzana przez wieki kultury
na naszej ziemi znana u dwóch
bardzo u Norwida i Papieża Wojtyły
nie wiem jak to leciało historycznie
fenomenologicznie do mnie przyszło
czucie i miara i rozumienie
skutkiem pewnej kluczowej decyzji
inaczej przyjść nie moze do człowieka
gdyby spadło nie wiadomo z jakiego nieba
nikt siebie i świata nie rozumie poza kulturą
rozdział trzeci
wieczór autorski jednego tematu
drogi-prawdy-życia Józefa K
na tym ja podmiot znam się najbardziej
inaczej nie mógłbym się poznać
ale nie tylko do siebie stosuję
każdemu proponuję
zrozumieć swoją całość i jedność
od poczęcia do chwili bieżącej
warto odpoznać najdalsze pokolenia
skąd i dlaczego jestem na ziemi
potem własne kluczowe decyzje
w świetle wiedzy nabytej i dziejów
wszystko łączy sie w samoświadomość
kto prawdy szuka i ją kontempluje
znajdzie bo jest i się nie ukrywa
rozdział czwarty
wiem jaka była moja najważniejsza
decyzja która wszystko wyznaczyła
powrót do Polski dla Solidarnosci
z francuskiej ziemi do Ojczyzny
do walki o wolność godność tożsamość
nie wiedząc że spotkam Sobieskich i Norwida
założenie Solidarnosci w Strachówce
splątane polskimi dziejami od zawsze
z Konstytucją 3 Maja najbardziej
święta miłości kochanej Ojczyzny
gra w nas śpiewa oświeca 1770-1774
droga ludzkiej myśli nie pyta o zdanie
nie pyta biskupów i rządzących się nie boi
idzie prowadzona przez wiekszego ducha
oświecona blaskiem tego co jest
to co jest i było w moim życiu prowadziło
długo daleko cierpliwie we wspólnotach
jednością taką jak powrót dla Solidarnosci
bo co byłoby z katechezą i małżeństwem
samorządnoscią Rzeczpospolitą Norwida
sanktuarium Matki Bożej Annopolskiej
posłowie
po co żyje człowiek na Matce tej Ziemi
drogą ludzkiej myśli idzie zmysłów uczuć
szczęśliwy kto jedność znajdzie zrozumie
czasem od najważniejszej decyzji zależy
zawsze od prawd i stylu życia w prawdzie
bądź wierny idź mówią niektórzy poeci
szlachetny człowiek nie mógłby wyżyć
dnia jednego w Ojczyźnie zakłamania
której szczęście nie jest procentem
był w Polsce przełom i były przełomy
komunizm odszedł nadszedł pisizm
Drogi-Prawdy-Życia każdy sam szuka
(piątek, 21 sierpnia 2020, g. 11.31)
***
o powołaniu annopolsko-strachowskim
siostra Immakulata Adamska OCD
mogła wiele powiedzieć o powołaniu
była mistrzynią życia duchowego
odbyłem u niej rekolekcje ignacjańskie
kto powołany to i wyposażony do zadania
kto nie musi sobie wszystko wymodlić
Annopol mnie jak Bóg wyposażył
w annopolsko-strachowsko-polskiej misji
misji odkrywania i łączenia w całość
tęczą zachwytu szukając jednosci
od Zenitu Wszechdoskonałości dziejów
Wieszcza Norwida spotykając na drodze
generał Jaruzelski dorzucił katechezę
stanem wojennym jakby ją wymusił
wypędził mnie ze Strachówki
przywrócił dzieciństwu w Legionowie
Bóg odsłaniał siebie w życiu katechety
nie w podręcznikach i planach lekcji
ale spotkaniem wspólnotą obecnością
żyją uczniowie świadkowie opowiedzą
wyposażenie (wiano) dał Bóg na bogato
po rozumienie ducha polskiej konstytucji
i ten podmuch ducha i inteligencji świata
KomEduNar i obiadów czwartkowych
Trembińska prababka moja siostra Prusa
dalej wprowadziła w tego ducha
wzorem wychowania jej dzieci i Kaliksta
Aleksandra Kaliksta i Emilii dokładnie
wszystko to szło z pokolenie na pokolenie
przez Warszawę Legionowo Annopol
doszło do dziś Polski samorządowej
w gminie Strachówce (a w Kościele)
muszę dokończyć rozpoczęte dzieło wieków
nikt już tego tak odczuć nie odczuje
nie dotknie historii sobą w kulturze
od której przyszłość człowieka zależy
dla całkowitej pewności tej nauki Bożej
dałeś dwie nitki ścieżki genealogie koligacje
to co poznałem rodzinnie przez Pisarza Prusa
upewniłeś inną stroną Sobieskich Norwidów
teraz pozwól Panie dziejów odejść w pokoju
tak jak pozwoliłeś staremu Symeonowi
bo moje oczy widziały Zbawienie
tak jak je zamierzyłeś dla polskiej Ojczyzny
dlaczego mnie to spotkało (mnie wybrałeś)
nie mnie szukać i znaleźć odpowiedź
nikt nie jest sędzią we własnej sprawie
znam siebie swoją grzeszność i nędzę
(czwartek, 20 sierpnia 2020, g. 15.52)
***
"wszystko, co zwiążecie na Ziemi, będzie związane w Niebie, a co rozwiążecie na Ziemi, będzie rozwiązane w Niebie... Jeśli dwóch z was na ziemi zgodnie o coś prosić będzie, to wszystko otrzymają od mojego Ojca, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich" (tutaj)
jestem sługą pamieci i tożsamości
na tym kawałku polskiej ziemi
nie wymysłem ani planem kariery
ale zrządzeniem drogi-prawdy-życia
„Dialog wymaga jasnej tożsamości. Jeśli mamy mówić swobodnie, otwarcie i owocnie z innymi, musimy jasno ukazywać kim jesteśmy, co Bóg dla nas uczynił i czego od nas żąda" (pp Franciszek do biskupów Azji)
odwet (ciemności)
tytuł sugeruje intencje
niełatwo wskazać osoby
więc zbiorczo wskazuję ciemność
odwet ciemnosci na jasności
wskazuję na proces i problem
który jest zaistniał ciąży niszczy
w realnej rzeczywistosci
nieideologicznie
przepaść między czymś a czymś
nie w świecie mierzalnym cyfrowo
ale w świecie wartosci kultury i ducha
na przestrzeni jednego ludzkiego życia
patriotyzm odwieczny i konstytucyjny
świętej miłości kochanej Ojczyzny
z taką religijnością idący w parze
prymasowsko-papiesko-kościelną
więc owoce zrodziły się wielkie
także w moim pokoleniu i naszym
od 16 października 1978 do dzisiaj
Solidarność wolność katecheza
w Annopolu Strachówce Legionowie
działy się rzeczy sprawy niemierzalne
wielkie duchowo-intelektualnie
dialogiem kultury świata wspólnoty
miały też wymiar instytucjonalny
parafie samorząd gminny szkołę
czyli Państwo Polskie i Kościół
bo wtedy takim działaniom sprzyjały
dzisiaj jesteśmy jakby sierotami
nikt ważny sie do nas nie przyznaje
w Państwie Polskim i Kościele
nastał czas odwetu
odwetem chca zgasić tamto światło
w imię jakich argumentów czy wolno
ciemności znowu wróciły do Polski
co się z nami porobiło przez 42 lata
"Równocześnie cały ten historyczny proces świadomości i wyborów człowieka — jakże bardzo związany jest z żywą tradycją jego własnego narodu, w której poprzez całe pokolenia odzywają się żywym echem słowa Chrystusa, świadectwo Ewangelii, kultura chrześcijańska, obyczaj zrodzony z wiary, nadziei i miłości. Człowiek wybiera świadomie, z wewnętrzną wolnością — tu tradycja nie stanowi ograniczenia: jest skarbcem, jest duchowym zasobem, jest wielkim wspólnym dobrem, które potwierdza się każdym wyborem, każdym szlachetnym czynem, każdym autentycznie po chrześcijańsku przeżytym życiem.
Oczywiście, że można. Człowiek jest wolny. Człowiek może powiedzieć Bogu: nie. Człowiek może powiedzieć Chrystusowi: nie. Ale — pytanie zasadnicze: czy wolno? I w imię czego „wolno”? Jaki argument rozumu, jaką wartość woli i serca można przedłożyć sobie samemu i bliźnim, i rodakom, i narodowi, ażeby odrzucić, ażeby powiedzieć „nie” temu, czym wszyscy żyliśmy przez tysiąc lat?! Temu, co stworzyło podstawę naszej tożsamości i zawsze ją stanowiło" (tutaj)
Oczywiście, że można. Człowiek jest wolny. Człowiek może powiedzieć Bogu: nie. Człowiek może powiedzieć Chrystusowi: nie. Ale — pytanie zasadnicze: czy wolno? I w imię czego „wolno”? Jaki argument rozumu, jaką wartość woli i serca można przedłożyć sobie samemu i bliźnim, i rodakom, i narodowi, ażeby odrzucić, ażeby powiedzieć „nie” temu, czym wszyscy żyliśmy przez tysiąc lat?! Temu, co stworzyło podstawę naszej tożsamości i zawsze ją stanowiło" (tutaj)
ci inni oni się dziwią
że ja sie dziwię i cytuję papieża
a ja sie dziwię że oni nie rozumieją
powstały dwa polskie światy w nas
muszą być w istocie
skoro nie ma dialogu
w tamtym świecie byłem żyłem
jakby ciągle z papieżem na szlaku
po 2 godzinach przerwy tu wróciłem
w świetle posta na blogu sprzed 4 lat
wskazanego wspomnieniami na Facebooku
pamiec i tożsamosć i tam się zapisują
"Nasz ksiądz proboszcze zanegował nasze dzieci i naszą rodzinę. Najpierw mnie, jako katechetę. Potem żonę, jako dyrektora szkoły. Dzisiaj najbardziej dotkliwie w skutkach Helę i Łazarza, czyli nas wszystkich, do któregoś pokolenia.
Ksiądz jednosobowo (grupowo) chce wskazać nam nasze miejsce w szeregu (nie sposób użyć w tym kontekście pojęcia "kościół"), chce nam napisać nie tylko przyszłość, ale i przeszłość. Nam i naszej tzw. wspólnocie lokalnej. Nie piszę przeciwko niemu. Piszę "ZA". W imieniu prawdy, kóra się działa (dzieje nasze i naszej gminy) i dokonała na naszych oczach, za dni naszych, na terenie, którego cząstką jest parafia Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Strachówce. Której jesteśmy częścią na mocy wyroków Opatrzności, potwierdzanych każdego dnia osobistym wyborem. Osobą i czynem. Niestety, wygląda na to, że nosimy złe, jak na dzisiaj, nazwisko. Choć komuś się nie podobamy, albo tylko przestaliśmy podobać, to jednak - mówię z pełną odpowiedzialnością - jesteśmy częścią nieodrodną, niezbywalną prawdy, pamięci i tożsamości, w którą dwa lata temu wszedł także ksiądz, na mocy decyzji administracyjnej. Ale którą musiał przecież zaakceptować, z całą wolnością i odpowiedzialnością. Przyszedł przecież kierowany powołaniem życiowym, Bożym, nieprzymuszony, by służyć naszej wspólnocie pomocą, by stawała się lepszą wspólnotą. To zaś możliwe jest tylko, o ile jest także służbą pamięci i tożsamości tejże tzw. wspólnoty. Na pewno tym mieszkańcom, którzy w wolności wybrali, zaakceptowali (akceptują) życie, pracę, sąsiedztwo bliskich bliźnich (okr. z profilu ks. prof. A. Draguły) i wszystko, co się tutaj dzieje dla wspólnego dobra. Mając wszelkie ustawowe i zdroworozsądkowe sposoby i metody sprzeciwiania się złu słowem, myślą i uczynkiem. Wiarą i rozumem, zawsze na własną osobową miarę.
Nasz ksiądz nas zanegował - to smutny refren ostatnich miesięcy naszego życia. Sprawa jest terminowa, mam nadzieję, że nie terminalna. Musi się dobrze zakończyć w ciągu niewielu dni, nie tracimy wiary, nadziei, miłości, rozumu... Wydaje mi się, że nasza sprawa jest powiązana z większymi sprawami w naszym kościele parafialno-dekanalno-diecezjalno-ogólnopolskim. Czy jeszcze z większym wymiarem? Watykańskim? Być może, czekamy na ważne decyzje odnośnie reformy Kurii Rzymskiej, która ma się dokonać (etapami) od października(?). A jak Rzym, to i Krym i Polska i Strachówka... Wszyscy (nie) możemy się doczekać bliższej i prostszej drogi do Miłosierdzia Bożego, okazywanego w Kościele i przez Kościół światu całemu.
Ksiądz ze Strachówki neguje prawo naszych dzieci do pomocy stypendialnej w ramach kościelnej Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. Nie może jej wstrzymać sam, musi w tej złej sprawie (zamyśle) współpracować z innymi osobami, o podobnej wizji świata i kościoła (z małej litery).
Dlaczego to na nas trafiło? Na nasze dzieci? Na Annopol, Legionowo, Strachówkę..." (tutaj)
Ksiądz jednosobowo (grupowo) chce wskazać nam nasze miejsce w szeregu (nie sposób użyć w tym kontekście pojęcia "kościół"), chce nam napisać nie tylko przyszłość, ale i przeszłość. Nam i naszej tzw. wspólnocie lokalnej. Nie piszę przeciwko niemu. Piszę "ZA". W imieniu prawdy, kóra się działa (dzieje nasze i naszej gminy) i dokonała na naszych oczach, za dni naszych, na terenie, którego cząstką jest parafia Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Strachówce. Której jesteśmy częścią na mocy wyroków Opatrzności, potwierdzanych każdego dnia osobistym wyborem. Osobą i czynem. Niestety, wygląda na to, że nosimy złe, jak na dzisiaj, nazwisko. Choć komuś się nie podobamy, albo tylko przestaliśmy podobać, to jednak - mówię z pełną odpowiedzialnością - jesteśmy częścią nieodrodną, niezbywalną prawdy, pamięci i tożsamości, w którą dwa lata temu wszedł także ksiądz, na mocy decyzji administracyjnej. Ale którą musiał przecież zaakceptować, z całą wolnością i odpowiedzialnością. Przyszedł przecież kierowany powołaniem życiowym, Bożym, nieprzymuszony, by służyć naszej wspólnocie pomocą, by stawała się lepszą wspólnotą. To zaś możliwe jest tylko, o ile jest także służbą pamięci i tożsamości tejże tzw. wspólnoty. Na pewno tym mieszkańcom, którzy w wolności wybrali, zaakceptowali (akceptują) życie, pracę, sąsiedztwo bliskich bliźnich (okr. z profilu ks. prof. A. Draguły) i wszystko, co się tutaj dzieje dla wspólnego dobra. Mając wszelkie ustawowe i zdroworozsądkowe sposoby i metody sprzeciwiania się złu słowem, myślą i uczynkiem. Wiarą i rozumem, zawsze na własną osobową miarę.
Nasz ksiądz nas zanegował - to smutny refren ostatnich miesięcy naszego życia. Sprawa jest terminowa, mam nadzieję, że nie terminalna. Musi się dobrze zakończyć w ciągu niewielu dni, nie tracimy wiary, nadziei, miłości, rozumu... Wydaje mi się, że nasza sprawa jest powiązana z większymi sprawami w naszym kościele parafialno-dekanalno-diecezjalno-ogólnopolskim. Czy jeszcze z większym wymiarem? Watykańskim? Być może, czekamy na ważne decyzje odnośnie reformy Kurii Rzymskiej, która ma się dokonać (etapami) od października(?). A jak Rzym, to i Krym i Polska i Strachówka... Wszyscy (nie) możemy się doczekać bliższej i prostszej drogi do Miłosierdzia Bożego, okazywanego w Kościele i przez Kościół światu całemu.
Ksiądz ze Strachówki neguje prawo naszych dzieci do pomocy stypendialnej w ramach kościelnej Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. Nie może jej wstrzymać sam, musi w tej złej sprawie (zamyśle) współpracować z innymi osobami, o podobnej wizji świata i kościoła (z małej litery).
Dlaczego to na nas trafiło? Na nasze dzieci? Na Annopol, Legionowo, Strachówkę..." (tutaj)
oczywiste że biskup musi o tym wiedzieć
to się dzieje w jego i naszej diecezji
od lat wielu i jest mediami nagłośnione
czekam na zaproszenie na rozmowę
biskup biskupi muszą o tym wiedzieć
wysłałem mu książkę o naszych dziejach
nie jak do ekscelencji ale brata w wierze
głuche listy apele jemu i kurii adresowałem
bp Solarczykowi osobiscie wręczyłem
podczas bierzmowania w Strachówce
sam też do bierzmowania przygotowywałem
tak nas w Kościele Duch Święty prowadzi
odwet ciemności trwa już zbyt długo (1994)
czeka na odwagę pasterzy by to przerwać
od lat wszystko jest opisane w Internecie
tego dalej zagłuszać się nie da i po co
kolejne wspomnienia jak muszle na brzegu
są znakiem tego co dzieje się w głębi
tyle już lat jakby pasterzy nie było
w całej naszej polskiej krainie i Wieszczy
"Szczerość i nieszczerość w Kościele? Chcę, żeby mój ksiądz proboszcz, mój dziekan, mój arcybiskup i księża kurialiści (przepraszam za brzydkie słowo) wiedzieli, co i jak o nich myślę. I moje (katechetyczne) spojrzenie na kościół, człowieka i świat. I vice versa?! Czy to w ogóle jest możliwe? Czy sobie to wyobrazić potraficie?
ps.
wyszedłem na dwór, przed dom, musialem (remont łazienki). Gwiazdy na niebie, jak przed 34 laty? Musiałem. Muszę. Przypomniały. Domagają się ode mnie tego. "Nie zostaw świata, kościoła, rodziny... z niedopowiedzeniami" (tutaj)
ps.
wyszedłem na dwór, przed dom, musialem (remont łazienki). Gwiazdy na niebie, jak przed 34 laty? Musiałem. Muszę. Przypomniały. Domagają się ode mnie tego. "Nie zostaw świata, kościoła, rodziny... z niedopowiedzeniami" (tutaj)
a potem zajrzałem do upomnień braterskich
leżą przede mną otwarte od a do z
jest tam dużo wiecej niż dziś potrzebujemy
od doczesności po wieczność
"wszystko, co zwiążecie na Ziemi, będzie związane w Niebie, a co rozwiążecie na Ziemi, będzie rozwiązane w Niebie... Jeśli dwóch z was na ziemi zgodnie o coś prosić będzie, to wszystko otrzymają od mojego Ojca, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich" (tutaj)
nie ukrywam niczego z tego co wiem
licząc na taką postawę mojego Koscioła
nie piszę przeciez tego dla polityków
na lokalnym i szczeblu państwowym
dziękuję Bogu za księdza Stanisława
którego nagle Bóg dał i wziął nagle
on był nam wsparciem przez lata
dając oddech Koscioła Powszechnego
"Łatwo jest wykluczać ludzi, trudniej jest prowadzić ich ku wyzwoleniu, ku zbawieniu!
Słowem kluczowym jest tutaj "communio", komunia, wspólnota, której najwyższym wyrazem jest pełny udział we Mszy Świętej.
Przyjmuję komunię św. - to znaczy przyjmuję wspólnotę. Przystępuję do Euchrystii - to znaczy biorę udział w Dziękczynieniu. To dwa słowa są najbardziej powszechnym określeniem najgłębszej rzeczywistyści, tak powszechnym, że przestają one znaczyć dla przeciętnego człowieka to, czym ta rzeczywistość jest naprawdę. Ojciec Święty Franciszek, w ostanią niedzielę, pokazał głębię tego wszystkiego, istotę - to co wszyscy wiemy a co nam jakoś unika: spożywamy Ciało Chrystusa, które, przyjmowane z wiarą, powoduje, że z Nim się jednoczymy, przemienia nas, stajemy się inni, stajemy się nim! Pomóżmy ludziom w tym cudownym procesie!" (tutaj)
Przyjmuję komunię św. - to znaczy przyjmuję wspólnotę. Przystępuję do Euchrystii - to znaczy biorę udział w Dziękczynieniu. To dwa słowa są najbardziej powszechnym określeniem najgłębszej rzeczywistyści, tak powszechnym, że przestają one znaczyć dla przeciętnego człowieka to, czym ta rzeczywistość jest naprawdę. Ojciec Święty Franciszek, w ostanią niedzielę, pokazał głębię tego wszystkiego, istotę - to co wszyscy wiemy a co nam jakoś unika: spożywamy Ciało Chrystusa, które, przyjmowane z wiarą, powoduje, że z Nim się jednoczymy, przemienia nas, stajemy się inni, stajemy się nim! Pomóżmy ludziom w tym cudownym procesie!" (tutaj)
na tym kawałku polskiej ziemi
nie wymysłem ani planem kariery
ale zrządzeniem drogi-prawdy-życia
„Dialog wymaga jasnej tożsamości. Jeśli mamy mówić swobodnie, otwarcie i owocnie z innymi, musimy jasno ukazywać kim jesteśmy, co Bóg dla nas uczynił i czego od nas żąda" (pp Franciszek do biskupów Azji)
księże biskupie Ordynariuszu
cały prezbiteriacie mojej diecezji
musze dokończyć skorom powołany
na tej ziemi do tej roboty przez Boga
(czwartek, 20 sierpnia 2020, g. 9.59)
***
poza kosmosem
nasz Kosmos się gdzieś zaczyna
na Ziemi Matce naszej
w biologii i kulturze życia
osoby podmiotu naszego
kto nie żył
lub żył bez myśli i czynu
wiedzieć nie może
kim jest i czym Ojczyzna
byłem żyłem myślałem
współodczuwałem Ojczyznę
na ziemiach ojców przodków
dziejów i kultury naszej
dzisiaj poza kosmosem
żyję czy raczej dogorywam
wśród wtórnych analfabetów
Solidarnosci Wolności Europy
otaczają duszącym zaciskiem
samorządu państwa i Kosciołą
dziwiących się dziwiącemu
czego on od nas (jeszcze) chce
40-lecie istnienia Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk. W uroczystych obchodach udział wzięli zaproszeni przedstawiciele władz państwa, władz Akademii, urzędów centralnych, samorządowych, dziekani uczelni, dyrektorzy instytutów naukowych, dyrektorzy departamentów ministerstw, reprezentanci firm oraz pracownicy CBK PAN.
a jak społecznośc Strachówki
samorządowej polskiej gminy
nasze swoje czci XXX i XL-lecie
wolności godności polskości
pamięci tożsamości fundamentu
zastąpić nie można karierami
naród i gmina które tracą pamieć
stają sie niczym mówił Marszałek
(środa, 18 sierpnia 2020, g. 15.21)
***
równowaga i jej brak
prosta życiowa obserwacja
z mojego własnego życia
i z życia mojej własnej gminy
kiedy napiszę cos glupiego
albo tylko gorzej jakoś
za czas jakiś pisze coś przeciwnego
przeciez nie z wyrachowania
tylko drogą-prawdą-życiem
tak prawda dobro piękno się dzieją
ale w gminie blokada prawdy trwa
od 1994 według mnie dobra+piękna
i strach przed dialogiem szczerym
tak wszyscy tracimy wiele
brak dialogu pamieci tożsamosci
zabija prawdę i marnuje kapitały
(środa, 19 sierpnia 2020, g. 14.33)
***
człowiek przyszłości
nie zabawiam futurologią
siebie ani czytelników
jestem realistą fenomenologiem
mówię piszę tylko o tym co jest
do dzisiaj o tym co było
i tym co jest bo coś było
dziś o człowieku przyszłosci
bo skoro było jest to i coś będzie
droga-prawda-życie znów pomocne
owszem droga sie kończy celem
prawda i życie pozostaną
trzeba dostrzec i tę stronę osoby
powtarzać lubię że dzieje się dzieją
nie wszystko lub niewiele od nas zależy
jedne historie się kończą inne zaczynają
pytając i nie pytajac nas o zdanie
myślę i piszę w konkretnym tu teraz
mojej osoby historii rodziny
materialnych kłopotów i świętego ducha
który był jest i będzie tak jak i kultura
gdy ducha z mózgu nie wywikłam
mogę o jednym i drugim pisać
także z podpowiedzią Norwida wieszcza
znać siebie innym breterstwo oferować
nawet w tak zwykłęj naszej sytuacji
trafiamy na tę (prze)piękną zagadkę
dom sie moze zawalić my pójść z torbami
ale sanktuarium (MBA) to coś więcej
sanktuaria to coś głębsze większe
rzeczywistością ducha i kultury tworzone
jeśli ducha z mózgu nie wywikła glupota
i chcemy kontemplowac prawdę jaka jest
droga czyjaś (każda) musi się kończyć
prawda i życie idą dalej coraz bogatsze
także tymi ktorzy byli i bieg ukończyli
słowo Logos dialog wspólnota dopowie
taką mądrością dzisiaj was ubogacam
formą człowieka i świata przyszłosci
nie wszystko się dzieje zależy od ekonomii
póki ducha z mózgu nie wywikłamy
Jezu Ty się tym zajmij mówił święty
ja mowię tylko że dzieją się dzieje
że droga-prawda-życie mają jedność
której warto szukać i znaleźć
człowiek przyszłości pewnie już żyje
genami kulturą wiarą dzisiejszych
także drogą-prawdą-życiem tych co byli
człowieku przyszłości podrawiam ciebie
(środa, 19 sierpnia 2020, g. 13.22)
***
bez dialogu
państwo pod PiS-KEP-ustrojem
i oczywiście Kosciół w tym sojuszu
ucieczka od dialogu nie jest tylko cechą
jest ich immanentnym załozeniem
dialog by ich ośmieszał
widzieliby wyznawcy wyborcy
byliby zgorszeni ich głupotą
a przeciez opierają się na autorytecie
mnie przemilczają powszechnie
w gminie parafii diecezji
jeśli źle coś mówię wykażcie
a jeśli dobrze dlaczego milczycie
lęk przed prawdą dziś rządzi
państwem Kościołem czyli Polską
źle to samorządnosci wróży
bez prawdy ani wolności ani godności
(wtorek, 18 sierpnia 2020, g. 19.10)
***
Będziemy się starali, by jak najwięcej ludzi dowiedziało się o Solidarności Rolników Indywidualnych, bo w momencie "wybuchu" Solidarności w Polsce połowa jej mieszkańców, obywateli polskich, mieszkała na wsiach i w małych miasteczkach i ktoś musiał tę przestrzeń zagospodarować. Ktoś musiał tę połowę polskiego narodu do tej Solidarności wciągnąć i to robiła głównie Solidarność Rolników Indywidualnych - przekonywał Witold Rak. Podkreślił też, że Solidarność Rolników Indywidualnych miała nie tylko duże poparcie społeczeństwa polskiego, ale i Kościoła katolickiego" (tutaj)
a ja nadaremno wołam w przestrzeni publicznej
piszę publikuje na blogu przeciw krętaczom
o tym co dzieje się dzisiaj w Strachówce
bo działo się kiedyś w PRL i za Solidarnosci
Czy zakłamanie dalej będzie panować w naszych wsiach, gminach, parafiach? Waszym przemilczaniem, wynoszeniem Wotów Wdziecznosci z kościołów... pisaniem innej fałsz-opowieści? Czy głos świadków naocznych i uczestników TAMTYCH WYDARZEŃ będzie od-poznany i znów słyszalny na Ziemi Norwida i Cudu nad Wisłą??? /TUTAJ - Anioł Stróż Ziemi Wołomińskiej, edycja 2008/
ja opozycjonista
urodziłem się na antykomunistę
w takiej rodzinie byłem wychowany
z przeszłością Wolnej Polski i II RP
od pokoleń
sięgając Trembińskimi (prababcia)
Powstania Styczniowego i Prusa
wcześniej łatwo domyślić się wychowania
w świętej miłości kochanej Ojczyzny
Polska tak sie w nas działa pokoleniowo
nasza narodowa placówka i chłopa Ślimaka
dziadek Wiatr spod Tarnowa też był chłopem
on z babcią poznali sie i wolność w USA
z każdej strony (mam) jest patriotyzm i wiara
praca Kościół kultura pozytywizm u podstaw
z Wojną 1920 Katyniem Powstaniem 1944
Prymasem Wyszyńskim JPII po Solidarność
na koniec aż Rzeczpospolita Norwidowska
głupio tłumaczyć swoją drogę-prawdę-życie
żeby udowadniać swoją opozycyjność w PRL
skoro muszę dla papierów to głównie tylko tak
tak byłem przewodniczącym studentów na ATK
Prymas Wyszyński nie chciał się zgodzić na NZS
nadszedł czas Kościelnej Służby Porządkowej
podczas papieskich pielgrzymek od 2 czerwca 1979
potem założyłem Solidarność w mojej gminie
3 Maja 1981 jeszcze przed rejestracją związku (12.5)
granicami organizacji było województwo siedleckie
po krótkim strajku w gminie Kłoczew
uczestniczyłem 9 dni w ogólnopolskim Strajku
w Siedlcach bo Solidarność Rolników Indywidualnych
działała na polskiej wsi o wolną niepodległą Polskę
była ogromnie ważnym fragmentem walki o godność
działała na polskiej wsi o wolną niepodległą Polskę
była ogromnie ważnym fragmentem walki o godność
byłem tam w czasie negocjacji z ministrem Kacałą
napisałem do biuletynu o kartoflach rolnikach i węglu
uczestniczyłem w mszach nam odprawianych
tam biło wtedy serce rolniczej wiejskiej Polski
co do działań naszych moich w gminie były różne
także tak zwany bunt niepłacenia podatku rolnego
próba odebrania budynku MO na ośrodek zdrowia
łączenie strajku chłopskiego ze studenckim na UW
była noc stróżowania strajku podchorążych
by nie ugasili pożarników się wtedy mówiło (1981)
13 grudnia zastał mnie na Jasnej Górze ze studentami
chcieliśmy tak zakończyć nasz strajk (był i Prymas)
buntowniczego ducha krzepiliśmy po drodze pieśnią
w PKP i na Dworcu Śródmieście w Warszawie
ludzie się dziwili ostrzegali skądże nam ta odwaga
byliśmy jakby wyjęci spod strachów nocy czarnej
więc rozlepiałem ulotki w mgle godzin policyjnych
próbowaliśmy organizowac się w Rivierze i na PW
przemawiałem z tokarki do robotników Waryńskiego
jak się ten etap skończył wszyscy wiecie
buntu ducha nieustraszonego nikt nie spacyfikuje
zostałem katechetą przewodnikiem młodzieży
dla SB przywódcą młodzieżowej grupy terrorystycznej
zatrzymali na ileś godzin straszyli robili rewizję w domu
próbowali zwerbować mnie do współpracy (ATK parafia)
śledzili wszędzie z ewangelizacji w Jarocinie sa ich raporty
jak nas analizowali kwalifikowali dokumentowali
mam zaszczyt z żoną być tam z tego w publikacji IPN
Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu
brzmi tak groźnie więc co i dlaczego mam udowadniać
że i ja swoją cegiełkę dołożyłem do Wolności Polskości
tyle że mundurowi nie zastali mnie 13 grudnia'81 w domu
Jasna Góra uchroniła przed internowaniem nie przed inwigilacją
co jest w teczkach moich na mnie nie wiem nie sprawdzałem
Polska jest wolna i samorządna (vide Rzeczpospolita Norwidowska)
Wota Wdziecznosci za to oddałem do kościoła w Strachówce
pozostaje wielkie (dla mnie) wciąż aktualne pytanie
dlaczego ciągle wszędzie jestem przemilczany (czyje są archiwa)
jakie piętno przekleństwo zostało na mnie nałożone w historii
powinno obchodzić cała gminę Strachówka także po mojej śmierci
załączam wpis ze strony Wszechnica Solidarnosci:
"Historia „Solidarności” to historia zapisana na stronach setek tysięcy dokumentów, zdjęciach, filmach i nagraniach dźwiękowych. To także proza i wiersze, pamiątkowe stemple, karykatury i plakaty, wspomnienia wielu tysięcy ludzi.
Naszym celem jest jak najszersze upowszechnienie wiedzy, programu oraz idei „Solidarności” na podstawie autentycznych dokumentów. Podejmujemy ten wysiłek dla uczestników i świadków wydarzeń, jak i dla przyszłych pokoleń. Nie możemy dopuścić do tego, aby dorobek „Solidarności” i wciąż prowadzona walka o godność każdego człowieka, o solidarność całego społeczeństwa, była zapomniana. Chcielibyśmy, aby nasze społeczeństwo żyło, a przyszłe pokolenia były wychowane, w duchu ideałów i szacunku dla tradycji „Solidarności”. Uważamy, że tak jak śpiewał Jacek Kaczmarski, „Źródło wciąż bije” i dlatego naszym obowiązkiem jest zachowanie od zapomnienia i promowanie tego, o co walczyło wiele milionów uczestników związku zawodowego i ruchu społecznego „Solidarność”.
Pragniemy stopniowo wzbogacać prezentowane zbiory o kolejne dokumenty z archiwum Komisji Krajowej „Solidarności” oraz o nowe pamiątki przekazywane przez osoby prywatne i instytucje."
Naszym celem jest jak najszersze upowszechnienie wiedzy, programu oraz idei „Solidarności” na podstawie autentycznych dokumentów. Podejmujemy ten wysiłek dla uczestników i świadków wydarzeń, jak i dla przyszłych pokoleń. Nie możemy dopuścić do tego, aby dorobek „Solidarności” i wciąż prowadzona walka o godność każdego człowieka, o solidarność całego społeczeństwa, była zapomniana. Chcielibyśmy, aby nasze społeczeństwo żyło, a przyszłe pokolenia były wychowane, w duchu ideałów i szacunku dla tradycji „Solidarności”. Uważamy, że tak jak śpiewał Jacek Kaczmarski, „Źródło wciąż bije” i dlatego naszym obowiązkiem jest zachowanie od zapomnienia i promowanie tego, o co walczyło wiele milionów uczestników związku zawodowego i ruchu społecznego „Solidarność”.
Pragniemy stopniowo wzbogacać prezentowane zbiory o kolejne dokumenty z archiwum Komisji Krajowej „Solidarności” oraz o nowe pamiątki przekazywane przez osoby prywatne i instytucje."
jak życie człowieka przełożyć na urzędnicze formuły
ja tego nie próbowałem po prostu żyłem działałem
urodziłem się na antykomunistę wszystko opisałem
wiem że przyszłość człowieka zależy od kultury (JPII)
dożyłem paskudnej (przedziwnej fałszywej) sytuacji
majac świadomość wagi tego w czym z innymi uczestniczyłem
doświadczam zmowy milczenia (zgodnego przemilczania)
w samorządzie Kościele i proporcjonalnie państwa w gminie
"Solidarność Rolników Indywidualnych, która w latach PRL była aktywną opozycją na polskiej wsi, odegrała ważną rolę w odzyskaniu wolności po 1989 roku - przypomniano w niedzielę na spotkaniu dawnych działaczy NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność"...
- Wszyscy mamy w pamięci Solidarność, ale tę wielką Solidarność, do której zapisało się 10 milionów Polaków. Warto jednak pamiętać, że obok niej istniały inne środowiska opozycyjne, może nie tak liczne, ale ważne ze względu na ich specyfikę. Solidarność Rolników Indywidualnych, która działała na polskiej wsi, była ogromnie ważnym fragmentem walki o wolną, niepodległą Polskę - powiedział prezes Stowarzyszenia Wolnego Słowa Wojciech Borowik; stowarzyszenie było współorganizatorem niedzielnego spotkania dawnych działaczy Solidarności Walczącej.
Podkreślił, że dzięki osobom, które zorganizowały się w Solidarności Rolników Indywidualnych, pozytywne zmiany w świadomości Polaków mogły objąć również polską wieś.
Podkreślił, że dzięki osobom, które zorganizowały się w Solidarności Rolników Indywidualnych, pozytywne zmiany w świadomości Polaków mogły objąć również polską wieś.
Będziemy się starali, by jak najwięcej ludzi dowiedziało się o Solidarności Rolników Indywidualnych, bo w momencie "wybuchu" Solidarności w Polsce połowa jej mieszkańców, obywateli polskich, mieszkała na wsiach i w małych miasteczkach i ktoś musiał tę przestrzeń zagospodarować. Ktoś musiał tę połowę polskiego narodu do tej Solidarności wciągnąć i to robiła głównie Solidarność Rolników Indywidualnych - przekonywał Witold Rak. Podkreślił też, że Solidarność Rolników Indywidualnych miała nie tylko duże poparcie społeczeństwa polskiego, ale i Kościoła katolickiego" (tutaj)
a ja nadaremno wołam w przestrzeni publicznej
piszę publikuje na blogu przeciw krętaczom
o tym co dzieje się dzisiaj w Strachówce
bo działo się kiedyś w PRL i za Solidarnosci
Czy zakłamanie dalej będzie panować w naszych wsiach, gminach, parafiach? Waszym przemilczaniem, wynoszeniem Wotów Wdziecznosci z kościołów... pisaniem innej fałsz-opowieści? Czy głos świadków naocznych i uczestników TAMTYCH WYDARZEŃ będzie od-poznany i znów słyszalny na Ziemi Norwida i Cudu nad Wisłą??? /TUTAJ - Anioł Stróż Ziemi Wołomińskiej, edycja 2008/
(wtorek, 18 sierpnia 2020, g. 13.25)
***
Solidarność Rolników Indywidualnych
życie w czasie dokonanym
dokonało się wykonało
znamy słowa Jezusa z krzyża
teologowie rozpisują się o ich znaczeniu
ich sens jest w historii zbawienia
nie jestem teologiem
opisuję swoje własne życie
dokładnie fenomenologicznie
tak jak jest jak się działo
sensem falującym
sens nie jest stałą liczbową
nie jest stałą niezmienną
jego intensywność faluje
dobrze że się wziąłem za to zagadnienie
trudne nierozpoznane
kiedy komu życie się wypełnia dokonuje
jak to jest bywa dla każdej i każdego
przecież nie dopiero w śmierci
śmierć życie kończy osób
ale nie dzianie się dziejów
nasz mały sens
dopelnia jeden wielki Logos
żyję już w czasie dokonanym
zastanawiam się nad tym
to moje dzisijsze zadanie z nocy
skoro jeszcze obudziłem się wstałem
każda każdy coś sobą wypełnia
hyphothesis non fingo
opisuję to co jest mi dane
inni uważają za głupie i wymyślone
przedkładam biskupom czytelnikom czasowi
mogę powiedzieć że Bogu samemu
bo jest bo się wykonało dokonało
na Polskiej Drodze Wolności
nie dostanę statusu opozycjonisty
bo sens mój wiekszy niepolityczny
egzystencjalny eschatologiczny
zacząć trzeba od wiernego opisu
wczoraj opisałem biskupowi Kamińskiemu
skoro mnie to dane to i jemu w diecezji
skoro nam w Rzeczpospolitej Norwidowskiej
to historii i kulturze całej Polski (Ojczyźnie)
szlachetny czlowiek nie mógłby wyżyć dnia jednego
inaczej myśląc inaczej działajac nieprzejrzyście
właśnie w Ojczyźnie Polsce Kościele i gminie
jedno mamy życie szykamy jednej prawdy i celu
w tym kontekście zadanym każdej i każdemu
życie moje dokonane i niedokonane jeszcze
Polską Drogą Wolnosci przeszedłem swój odcinek
wykonało sie dokonało każdy kto chce widzi
nowe pokolenie już jest nowy odcinek rozpoczęty
stary nowy biskup przyjedzie bardzo symbolicznie
co już wie zobaczy zrozumie połączy lub nie
wielka jest odpowiedzialnośc pasterzy hic et nunc
wiem coś jest nie tak z życiem w czasie dokonanym
dlaczego to zostało zadane mnie a teraz biskupowi
proboszcz wójt samorządowcy nie podołali dotąd
czy jedna jest jeszcze Polska Kościół kultura i Bóg
Solidarność Rolników Indywidualnych
miała nie tylko duże poparcie społeczeństwa polskiego
ale i Kościoła katolickiego (tutaj)
wtedy tak potwierdzam ale nie ja-kombatant dzisiaj
nadaremno wołam w przestrzeni publicznej
piszę publikuje na blogu przeciw krętaczom
o tym co dzieje się dzisiaj w Strachówce
bo działo się kiedyś w PRL i za Solidarności
Czy zakłamanie dalej będzie panować w naszych wsiach, gminach, parafiach? Waszym przemilczaniem, wynoszeniem Wotów Wdziecznosci z kościołów... pisaniem innej fałsz-opowieści? Czy głos świadków naocznych i uczestników TAMTYCH WYDARZEŃ będzie od-poznany i znów słyszalny na Ziemi Norwida i Cudu nad Wisłą??? /podpisałem się tutaj ja-Anioł Stróż Ziemi Wołomińskiej, edycja 2008/
nadaremno wołam w przestrzeni publicznej
piszę publikuje na blogu przeciw krętaczom
o tym co dzieje się dzisiaj w Strachówce
bo działo się kiedyś w PRL i za Solidarności
Czy zakłamanie dalej będzie panować w naszych wsiach, gminach, parafiach? Waszym przemilczaniem, wynoszeniem Wotów Wdziecznosci z kościołów... pisaniem innej fałsz-opowieści? Czy głos świadków naocznych i uczestników TAMTYCH WYDARZEŃ będzie od-poznany i znów słyszalny na Ziemi Norwida i Cudu nad Wisłą??? /podpisałem się tutaj ja-Anioł Stróż Ziemi Wołomińskiej, edycja 2008/
(wtorek, 18 sierpnia 2020, g. 12.01)
***
wiara i rozum
mógł papież moze każdy
snuć takie rozważania
odwiozłem synów do pociągu
wierzę że szczęliwie dojadą
według rozkładu jazdy i rozumu
w co wierzę o tym mówię i piszę
o czym więc mówi moja wiara
że wszystko będzie działąć jak trzeba
czyli zgodnie z regułami prawami
w istocie z istotą rzeczy
kto ucieka od życia w mądrości
wierzy tylko w siebie
i w ślepy przypadek poza tym
że wszystko się jakoś ułoży
a śrubki same się poskręcaja
wiara jest wiarą w rozumność i sens
nie tylko pociągów z Tłuszcza
własnej drogi-prawdy-życia
religie często odstęczają
nadmiarem dogmatów
był Jezus żył w Nazrecie
najpierw żyła tam Jego Matka
później Go chcieli tam zabić
ludzie są i ludziska wszędzie
ale Bóg sens Logos jest jeden
(poniedziałek, 17 sierpnia 2020, g. 17.29)
***
kto doświadcza miłości doświadcza wolności (JPII)
daleka droga i odwrócony porządek
pryzmat albo triadę drogi-prawdy-życia
wziąłem od Jezusa z Nazaretu
mając jego osobiste doświadczenie
nie samą teorię Boga tradycji
niektórzy wielu na tym poprzestają
mnie życie inaczej prowadzi wiecej daje
coraz bardziej już w czasie przeszłym
gdyby nie to aktualne ciągle pisanie
i ja bym poprzestał na wykładni rekolekcyjnej
Jezusa jako drogi i jako prawdy i jako życia
gdybym nie doświadczył mocy tej troistości
we własnym osobowym życiu Józefa K
jeśli ktoś przebiegnie (prześledzi) moją drogę
powie o polskiej pospolitej rzeczy niepospolita
polskiej mojej naszej cóż łatwiej powiedzieć
nikt przeciez nie żyje i nie umiera tylko sobie
Legionowo z Wyszyńskim i Rodziną Rodzin
Annopol z II RP dziejami Polski i kultury
aż po rok 1773 sprzed Konstytucji 3 Maja
w rodzinie Sobieskich Norwidów Prusów
także w rodzinie niepiśmiennego chłopa stąd
Adama Króla i Marii z Wójcików z Annopola
co wychowali księdza Józefa i Mecenasa Andrzeja
i jeszcze trzech innych synów i trzy córki
Józef kończył Akademię w Sankt Petersburgu
duchowną z tytułem magistra świętej teologii
tak jak za lat parę bohater Ignacy Skorupka
historii się dotyka w rodzinach i w Matce ziemi
imiona idą z nami z pokolenia na pokolenie
choć zanika ta biblijna tradycja na naszych oczach
wszystkie córki pradziadka Kaliksta miały drugie imię
Spiridiona Telesfora Wiktoria Zuzanna synowie też
mój ojciec Jan Chrzciciel jest od bierzmowania Ignacy
wiadomo na jakim bohaterze był byli wychowani 1912
idolem dzieci jego pokolenia był wujek major
Kazimierz który zakończył żywot w katyńskim grobie
dąb jego pamieci posadziliśmy przed szkołą im RzN
arcybiskup Hoser Ordynariusz też tam kwiaty składał
biskup Ordynariusz Kazimierz ich naszą MBA nawiedził
a wcześniej spotkał się z nami i dyskutował o wspólnocie
nawet taki drobiazg jak młodzieńcza miłość
nie jest drobiazgiem w tamtych pokoleniach polskich
ojciec sie zakochał w córce bohatera Wojny 1920 z VM
z wzajemnoscią nawet Maria Królowa pierścionek dała
dochodzimy teraz do smutnych pokoleniowych konstatacji
PRL zabił pamieć i tożsamość państwa i Kościoła
wiem znam jak to się dzieje w Strachówce
opowiadam prawie codziennie dziś piszę biskupowi
z ogromnym zdziwieniem i prawie z niewiarą
że można to wszystko odepchnąć jak mówił papież
mnie i polskim milionom na Błoniach w Krakowie
i w imię jakich argumentów serca rozumu i woli
pamięć i tożsamość sama się w nas nie rwie
my to juz wiemy po sobie parafii i gminie
księże Mieczysławie i biskupie Romualdzie
potrzeba złych intencji osób układów ustrojów
wiemy z wieka wieków co zrobili z Norwidem
dlaczego musimy go odkopywać nawet w diecezji
przyjaciel Papież współpoeta w polskosci nie dał rady
przywrocić go jak zasłużył naszej pamieci i kulturze
i nie tak było na początku naszej samorządnosci
naszego entuzjamu odbudowywania wspólnoty ducha
natrafiła kosa na kamień zawiści zła zapyziałości
resentymenty peerelowskie pokazały figę naszej rodzinie
naszym tęsknotom wielkim ideałom Caritas Agape Amor
mieliśmy wtedy wiecej braci sióstr przyjaciół rodziny
ale potem nagle coś okropnego się stało i dzieje do dzisiaj
choć mamy ideały sami ideałami przecież nie jesteśmy
ale jak się dzieją dzieje jesteśmy niezłomnymi świadkami
naocznymi i współtwórcami ich na naszą miarę od 1980
z Wojną Roku 1920 i Wojną Światową Drugą
plut Czerwińskim ks Jastakiem i rodzeniem się parafii
z księdzem Dostem i Kalikstem karmelitą prowincjałem
zbieżność imienia z pradziadkiem nieprzypadkowa
tak wyrażała sie wtedy wiernosć Kościołowi Europy
później pielgrzymka Marii do Ziemi Świętej i Kartaginy
z biskupami kardynałami pielgrzymowała Królowa
jako ta która walczyła o szkołę polską pod rozbiorami
w Strachówce została matką chrzestną chorągwi z 1948
później dali dużo sosen na budowę światyni (chyba 28)
pierwszy proboszcz uważał się ich przybranym synem
ja Wota tu Oddałem Wdzięcznosci za Wolność Godność
teraz po ogrodzie naszym biega szóste pokolenie polskie
ludzie modlili się do MBA biskupi i święci też bywali
Rzeczpospolita Norwidowska stała się już faktem
w szkole wisi zdjęcie i list do papieża o błogosławieństwo
brat ksiądz Marek z Taize u nas był i Andrzej Madej OMI
ŚDM/WYD 2016 dlatego też się u nas odbyły z Belgami
pokoleniem jestem błogosławionym ekumenią i Kodniem
synodem biskupów na temat roli świeckich w Kosciele
przede wszystkim pielgrzymkami pontyfikatem papieskim
na Soborze i prawach człowieka opartym (CA i FeR itd)
bywali u nas misjonarze misjonarki z Togo Kamerunu Peru
Meksyku Włoch Etiopii Turkmenistanu i Rwandy
taka jest ta nowa i stara gmina Strachówka pokoleń
miłość do niej Annopola Polski Kosciołą nas rozpiera
po wojnach i komunizmie nie ma takich miejsc wiele
w których przetrwała pamieć tożsamość pamiątki
które są jak i zapomnianymi niechcianymi muzeami
buduje się nowe nadając nowe partyjne narracje
Polska jest zawsze ciągłościa tak samo i bardziej Kościół
to dzisiaj mało kogo obchodzi w PiS-KEP-ustroju
zapatrzeni są w siebie nie w ciągłość i jedność
mnie nie cierpia bo przypominam im życiem i pisaniem
przypomnieliśmy w moim naszym pokoleniu
Polsce Kosciołowi samorządnej gminie i szkole
jak działy sie dzieje nasze tutaj tęczą zachwytu
od Zenitu Wszechdoskonałosci Boga i Norwida
to co tu mówię jest prawdą naukową w dialogu
może jej być ksiądz biskup pewny jak dwa razy dwa
co ksiądz biskup z nią zrobi oczywiście nie wiem
zapraszam z żoną i rodziną do naszego sanktuarium
jesteśmy dani-zadani Kościołowi w diecezji od 1910
i cóż że diecezja warszawsko-praska jest młodsza
w ciągłości tylko jesteśmy sobą narodem Kościołem
przyszłość człowieka od kultury zależy by byli jedno
homo sovieticus ma pamięć wybiórczo skróconą
w Polsce do czasu powojennego w Rosji od rewolucji
i taką tożsamość bez śladu ciągłosci jednosci Bożej
bo czymże jest wiara jak nie większą rozumnoscią
siłą naszą nie są polityczne partie i układy
raczej pieśń od ziemi matki naszej Norwida Papieża
gmina to wspólnota samorządowa mieszkańców
i terytorium które zamieszkuje z troską i miłoscią
kto doświadcza miłości doświadcza wolności (JPII)
powołany do wolności której bez prawdy nie ma
osoba czyn miłość odpowiedzialność wiara rozum
jest prawda i postawa miłości intelektualnej (2003)
(poniedziałek, 17 sierpnia 2020, g. 15.58)
***
dom pracy twórczej
na koniec dożyłem
ale kto zarobi na remonty
dwie koniecznosci się tutaj spotkały
opisanie wszystkiego i przetrwanie
mówią że materia first materialiści
że duch Logos odpowiadają duchowcy
przyszłosć człowieka zależy od kultury
wybierzcie rozsądźcie jedni i drudzy
człowiek ma dwie misje do spełnienia
głosić prawdę o sobie i świecie (papież)
żona też ma rację że narzeka na ziemi
nie ma ze mną życia usłanego różami
(poniedziałek, 17 sierpnia 2020, g. 12.28)
***
religia w szkole
lekcje religii czym są
lekcjami religii właśnie
umacniać mają tradycję
w której żyjemy my dorośli
utrwalają nasze wierzenia
w Polsce jaka jest
nie oceniam jeszcze
czy to dobrze czy źle
opisać chcę z innego punktu widzenia
wartości wychowawczych i humanizmu
wychowania do prawdy w dialogu
do poznania siebie w wolności
w pryzmacie drogi-prawdy-życia
bez schematów i uprzedzeń
sam byłem więc jestem katechetą
czy zatem nauczycielem religii
nie nie stałem się pozostaję katechetą
otwieraczem na świat duchowy
wspomagaczem naszego Boga
jego bratem jak mówił Wojtyła
owszem i tłumaczem katechizmu
ale nie jego indoktrynerem
lekcje religii nie są zwykłą nauką
bliżej im lekcji artystycznych plus
śpiewu plastyki godzin wychowawczych
nie są nauką i poznaniem Boga
raczej wiedzy o systemie religii tradycji
według oczekiwań panujących
ale z pewnością
są lekcjami innego świata
unoszenia ludzkiego ducha wysoko
do wiary rozumu prawdy kontemplacji
z bosko-papieską mocą i wolnoscią
trzeba wierzyć by czegokolwiek uczyć
czego uczę jeśli w to nie wierzę
oszustwa hipokrycji demoralizacji
wiary od początku trzeba uczyć rozumnej
nie samych dogmatów o nieznanym Bogu
by lekcje religii były lekcjami wolności
nie tym czym sa dziś przeważnie (w tradycji)
utrwalaniem nakazów zakazów obowiązków
wolność wiary niewiary i woli umyka
dignitatis humanae powszechnie nieznane
w Kościele Powszechnym jak sobory
nie budują na wolności religijnej
innego świata
i o tym trzeba mówić (z doświadczenia)
ale nikt o tym nie rozmawia
mówi się ogólniki
a może nawet pierdy
że po co religia w szkole
dla jednych świętość i dogmat
dla innych obraza rozumu
jest inny świat
lecz (i) trzeba umieć o nim mówić
jeszcze bardziej sobą pokazywać
nie zagłuszać pragnień uczniów i swoich
otwarcia na miłość nie z tej ziemi
pozwolić na ciszę w duszy
przed krzyżem
stawałem wiem
potem różnie bywało
pisanie palcem na piasku też
cisza była największą mocą
i chyba zawsze pozostanie
spotkaniem dwóch światów
wewnętrznego z zewnętrznym
(poniedziałek, 17 sierpnia 2020, g. 11.10)
***
moja nauka
/dokąd ja ją a ona mnie doprowadzi/
nauka ma dziedzinę i metodę
tak mnie kiedyś uczono
moją dziedziną świat splątany osobowo
metodą jedność drogi-prawdy-życia
życie osoby jest w drodze
życie świata na końcy triady
drogę każdy ma inną a prawda jest jedna
choć jedna każdy przyswaja po swojemu
z życiem świata podobnie jedno i różne
czas i miejsce w którym ucho przyłożysz
prawda jest nie ukrywa się każdemu daje
w miarę poszukiwań głodu kontemplacji
każdy tę naukę może uprawiać rozwijać
im więcej nas tym lepiej dla wszystkich
co może ujawnić objawić takie badanie
i o osobie poznającej i rzeczywistości
tej która jest poza nami i duchem i ciałem
sensu inaczej człowiek nie odnajdzie
ale może coś czegoś jeszcze w strukturze
bytu jako bytu i związku z Logosem
ziemia była pierwsza od życia
życie było wcześniej ode mnie
człowiek nie jest maszyną biologiczną
w naszym życiu liczy się sens i miłość
kolejność można przestawiać (chyba)
wartości też są w nas dla nas jak uczucia
(niedziela, 16 sierpnia 2020, g. 20.26)
***
coś o moim poznaniu
/aby jedno byli osoba wspólnoty Ludzkość/
nie nazwę teorią poznania
bo u mnie jest bardziej praktyką
że żeby coś bardziej poznac
trzeba żyć i dostrzegać znaki
znaki bodźce mieć motywacje
gdy pojechałem na Ukrainę
dotarło do mnie czym jest i co znaczy
także w kontekscie Rosji i Europy
czyli oczywiście i dla Polski
a dzisiaj się dopowiedziało wiecej
w kontekście mojej nauki filozofii
o triadzie jednosci w całosci naszej
drogi-prawdy-życia
co czym jest w każdej jej części
Jezus z Nazaretu mi podpowiedział
jest w nas wiecej niż pojmujemy
gromadzi się każdą chwila życia
ale potrzebujemy bodźców znaków
by skojarzyć znaleźć zrozumieć
jednosć w całosci nas zamieszkuje
wiem wiem są przypadki przeczące
gdy ktoś traci jedność tożsamości
tego nie próbuję (jeszcze) rozgryźć
wątpię by dane mi było to zadanie
niech się inni potrudzą także po mnie
ja pokazuję swój sposób myślenia
dzień w dzień godzina po godzinie
na faktach danych mi dwóch światów
wewnętrznego z zewnętrznym splątanych
w podmiocie samoświadomym tak mam
bez splątania jedno o drugim nic nie wie
tego nie zostawiono naszemu wyborowi
dano zadano bezapelacyjnie bo tak jest
drogą-prawdą-życiem jesteśmy osobą
opakowani do pełnego rozwiniecia
(niedziela, 16 sierpnia 2020, g. 12.57)
***
przeciwko światu i człowiekowi
/stworzą nową ziemię Polskę i człowieka/
czyli i przeciwko Kościołowi w istocie
działają wszelkie ideologie i pewnie ustroje
tworzący wszystko od nowego początku
segregują jednych przeciw drugim
czyli siebie przeciw Europie i światu całemu
jest taki opis w ewangelii
nie ministra ani premiera Polski
ale prawdziwych Apostołów
tych z Dobrej Nowiny
nie planów politycznej zmiany w Polsce
Począł więc mówić do nich: Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli. A wszyscy przyświadczali Mu i dziwili się pełnym wdzięku słowom, które płynęły z ust Jego. I mówili: Czy nie jest to syn Józefa? Wtedy rzekł do nich: Z pewnością powiecie Mi to przysłowie: Lekarzu, ulecz samego siebie; dokonajże i tu w swojej ojczyźnie tego, co wydarzyło się, jak słyszeliśmy, w Kafarnaum. I dodał: Zaprawdę, powiadam wam: żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie. Naprawdę, mówię wam: Wiele wdów było w Izraelu za czasów Eliasza, kiedy niebo pozostawało zamknięte przez trzy lata i sześć miesięcy, tak że wielki głód panował w całym kraju; a Eliasz do żadnej z nich nie został posłany, tylko do owej wdowy w Sarepcie Sydońskiej. I wielu trędowatych było w Izraelu za proroka Elizeusza, a żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Syryjczyk Naaman. Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem. Porwali Go z miejsca, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na stok góry, na której ich miasto było zbudowane, aby Go strącić. On jednak przeszedłszy pośród nich oddalił się.
oddalił się poszedł i nie wrócił
zapomina się o takich fragmentach
które nie pasują do osi głównej narracji
że zawsze i wszędzie każdej i każdego
wsi miast naszych miejscowości
a Jezus do jednych przyjść zamierzał
a do do innych nie i omijał
znał powiedzenie o niechcianych prorokach
i przypomniał w rodzinnym Nazarecie
a my jakbyśmy chcieli na siłę zapomnieć
dzisiejszy PiS-KEP-ustrój gwałci rozum
tworząc świat ludzi posegregowanych
na wyznania opcje sorty rasy uchodźcze
gwałcą Dobrą Nowinę Jezusa w istocie
tworząc człowieka na (swój) obraz Prezesa
tworzą co chwila nowe muzea i pomniki
oczywiscie nowe programy plany nauczania
od żłobka przez szkoły po swoje uniwersytety
zgodne w treści z nauczaniem kaznodziejskim
wszystko ma głosić chwałę nowego człowieka
rozum kultura zgwałcony człowiek w człowieku
nie jest już obrazem i podobieństwem Boga
jest despotyzmem wcielonym w i przez Prezesa
wszyscy przyklaskują lub są u niego w kieszeni
nauki twierdzą że to są racjonalne dziś wybory
a ja twierdzę od początku radykalnie inaczej
właśnie jako ustrój deprywacyjny godności itd
po prawdy filozoficzno-kulturowo-teologiczne
że tylko Jezus w pełni objawia np Norwidowi
człowieka samemu człowiekowi (Sobór i JPII)
(niedziela, 16 sierpnia 2020, g. 12.18)
***
wyobcowanie
wokół 15 sierpnia
mnoży się moje wyobcowanie
podobnie 11 listopada
3 maja 30 sierpnia
łączę ziemię matkę ojca
pamięc tożsamość patriotyzm
nasze dzieje tutaj i w Polsce
Rzeczpospolitej Norwidowskiej i MBA
rozumie Norwid i Wojtyła
ale nikt ze współczesnych
to nasze polskie i typowe
mieć słuchaczy głuchych albo umarłych
nasz naród widać inaczej nie umie
taki zarozumiały aż Mesjasz dla innych
sam w sobie głuchy ślepy niemy
co chyba z katolickich kompleksów płynie
nikt nie podejdzie do płota pogadać
o Polsce Kościele Solidarności historii
doszlibyśmy do Norwida i Soboru
praw człowieka prawdy i po co to komu
(sobota, 15 Sierpnia 2020, g. 19.00)
***
placówka
tak myślę o naszej tu roli
o swojej Grażyny MBA i RzN
tak myślę więc próbuję opowiedzieć
nie wiem co poniżej napiszę
fakty nas tak usytuowały
nie ścieżki i plany kariery
trzeba opowiadać wszystko od początku
jak Łukaszową ewangelię
gdyby nie odniesienie w literaturze
do lektury szkolnej Bolesława Prusa
nie byłoby tego tytułu i reszty
narracji mojej naszej rodzinnej
nie wiedziałem że Miłosz zrecenzował
myślowo sięgam raczej Norwida
kolebka mojej pieśni w łańcuchu pokoleń
wszystko pisząc jakby od naszej ziemi
"Jedna z trzech najlepszych powieści Prusa, 'Placówka', ukazała się w r. 1886. Jest to studium polskiej wsi, która dotknięta zostaje przeobrażeniami, jakie mają miejsce w całym kraju. Fabuła zbudowana jest wokół serii nieszczęść, które spadają na Ślimaka, kiedy odmawia on sprzedaży swego kawałka ziemi niemieckim osadnikom. Powieść, daleka od tego, by być hymnem na cześć rzekomej energii chłopa, przedstawia raczej jego konserwatyzm. Jest to jego jedyna obrona przeciwko inwazji świata, wrogiego zarówno jemu, jak i jego krajowi. Ten ponury obraz ożywiają błyski humoru Prusa i jego ciepło. 'Placówka' od powieści naturalistów, dla których życie sprowadzało się do walki o byt, różni się tym, że motywy etyczne posiadają tu znaczną wagę. Prus, będąc zwolennikiem Spencera, postrzegał człowieka jako fragment przyrody, ale teorii Darwina o 'przeżyciu najbardziej przystosowanych' nie uważał za klucz do zrozumienia dynamiki społecznej. Chociaż walka jest czymś niezbędnym dla wyeliminowania jednostek bezwartościowych, to współdziałanie, spotykane również w przyrodzie, jest nawet czymś ważniejszym"
(Czesław Miłosz)
moja Placówka jest studium po 150 latach
tyle że pod studium podstawie fakty
którymi żyję osobiście i żyjemy rodzinnie
od ponad lat 200 aż po Konstytucję i 1773
ślad polskości tak wyprowadziłęm dotknąłem
może większość ciągle w to (mi) nie uwierzyli
ich sprawa szkoda jedynie że unikają dialogu
a milczący racji innych ani podają ani korygują
placówka Annopol w gminie Strachówka
na odwrót w miejscu niemieckich osadników
wierzbę posadzili pod koniec XVIII wieku
zwaliła ją burza przed naszym domem w 1924
miejsca dla osadników nie były najlepsze
przeważnie podmokłę zwane olędrami
Holendrzy sobie najlepiej z nimi radzili
na takim terenie zamieszkaliśmy i my
nie mogliśmy wiedzieć jakie dary czekają
Norwid Sobiescy Prus Solidarnosć
poprowadzili jak dziecko za rękę do sedna
do Zenitu Wszechdoskonałosci Dziejów
poznałem opowiadam te dzieje co i rusz
nikt nie słucha jadę dalej w zaświaty
zostawiając zapiski na progu domu
domownikom biskupom profesorom itd
placówka jest zadaniem i misją
a cóż gdy ojcowizną i matką naszą
bo to jest moja matka ta ziemia krzyczał papież
w Kielcach 1991 to jest moja matka ta Ojczyzna
choćbycie mnie i siebie na śmierć zamilczeli
bo taką postawę odziedziczyliśmy po PRL
to prawda się obroni wyzwoli późnych wnuków
ktoś z nich moze odgrzebie i te zapiski
(sobota, 15 Sierpnia 2020, g. 17.09)
***
Bóg-życie-dialog-wspolnota
życie łączy
prawda warta dogmatów
memento przeciwko teoriom
które potrafią dzielić
teoriami dzielone społeczeństwa
nawet osoby dzielone niszczone
wbrew prawdzie i Bogu Żywemu
które nam życiem się objawiają
zapisuję własne doświadczenie
po nocy snów strasznych
wykluczeń izolacji potępień
do czego tworzą ustroje i teorie
do czego zdolny człowiek tych teorii
także w imię swoich bogów
także w chrześcijaństwie
także polski katolicyzm (dziś partyjny)
we śnie diabły ich aż wyły bezgłośnie
żeby przestraszyć słabych duchem
rządząc podzielonym społeczeństwem
w imię upiornych teorii ideologii ustroju
dziś od podziałów i wykluczeń są szczęśliwi
ci co swe kariery wiążą z PiS-KEP-em
mają wręcz swoje imperium kruche
Bóg Życia je rozwali
wypędzi anioł z mieczem z rajów
z tronów strąci partyjnych pyszałków
bo przeciwko człowiekowi się zbroili
w kamienie pałki żagwie maczety ustawy
przeciwko prawdzie co nienowa
że Bóg jest Bogiem Życia nie śmierci
żywym słowem dialogiem wspólnotą
wszystkim co tworzy i łączy nie odwrotnie
życie łagodnie mnie obudziło
Śłońce za oknem już wstało
ponad zieleń naszego starego ogrodu
domu i rodziny w sanktuarium życia u MBA
czy o tym pomyśli nasz nowy stary biskup
gdy przyjedzie wystrój kościoła błogosławić
o co bardzo zabiegał nowy stary proboszcz
z pewnością z paru parafiankami
czy znajdzie biskup i nasz Kościół
miejsce dla Wotów Wdzieczności za życie
które wśród nas sie działo i dzieje
nie bacząc na kościelno polityczne teorie
powraca pytanie o rozumienie wspólnoty
która według mnie jest darem od życia
powstaje przez dobrowolne Jego przyjęcie
afirmując-Dawcę-nie-prawo-nawet kościelne
ci co dzielą tworzą swoje prawa i wystroje
chcą być jak Bóg stwórca innego świata
nie naszego od Wszech Zenitu i pokoleń
ale całkowicie od nich uzależnionego
księża biskupi arcy kardynałowie papieżu
czy jest coś w naszym waszym świecie
gorszego niż kościół dzielący fałszywy
służący partii układom nie człowiekowi
dlaczego dodałem link w ukośnikach
po ponad 2 godzinach i tu o pisdiabelstwie
bo ktoś wskazał właśnie te dwa teksty tam
jakiś anonimowy zawsze czytelnik
razem piszemy najnowszą historię biskupie
życiem tu i teraz połączeni w Kościele.PL
znamy się i nic tego nie odmieni od 1992
życie znów daje nam szansę stanąć w prawdzie
jeśli biskup Ordynariusz ominie nasze życie
w myśl teorii ideologii dzisiejszych podziałów
kamienie jak zawsze biblijnie wołać będą
i te posty na moim blogu pozostaną w RzN
możemy się rzucić sobie w ramiona po prostu
na znak pokoju w historii liturgii bez dyplomacji
możemy się rozejść udajac że nic się nie stało
w Strachówce Polsce i w naszym Kościele
mówię piszę żyję niedyplomatycznie od zawsze
nie będę owijał w bawełnę na koniec bo czemu
każdą głupotą mnie mobilizują Wujec umarł
Błaszczak plecie anty przed Grobem Nieznanego
(sobota, 15 Sierpnia 2020, g. 11.23)
***
zapomniane muzea RP
każdy zna jakieś zapomniane museum
niektórzy z nas nimi wprost są jeszcze
myślę przejeżdżając nasz teren
z Annopola przez Strachówkę do Tłuszcza
dzisiaj flagi we wsiach i miastach powiewają
święto państwowe było przed wojną potem nie
komuna pamieć i tożsamosc niszczyła
wróciło w wolnej Polsce 1992
w Kościele święto w parafiach odpusty
także w naszej Strachóweczce jak mówią dzieci
lecz co z tymi zapomnianymi muzeami
najbardziej mnie dziś interesuje
PAD otworzył dzisiaj muzeum w Sulejówku
Marszałka Zwycięzcy Piłsudskiego czczonego
Odnowiciela Państwa Polskiego po rozbiorach
choć wypominamu mu krwawy przewrót majowy
to wszyscy słyszymy w mediach w przemówieniach
ale ja musze coś jeszcze nagłośnic obramować
ślady obecnosci Marszałka w rodzinie i Annopolu
w rodzinie Jackowskich realnie tu symbolicznie
odwiedziny opisał wuj profesor Aleksander tak:
Marszałek Piłsudski przeprowadzał z nim (kim)
seanse telepatyczne w mieszkaniu stryja
majora Kazimierza Jackowskiego na Pięknej
ten sam inżynier Ossowiecki bo o nim mowa
odnalazł był cenną broszkę babci Emilii
pamiątkę po Bolesławie Prusie w roku 1938
którą zgubiła podczas ulewy rok wcześniej
Marszałek jeszcze raz wróci w historii rodziny
symbolicznie swoim dawnym kapelanem roku 1920
księdzem Plewka-Plewczyńskim kompozytorem
majem 1944 pochował Zofię Jackowską z Annopola
kto wie i zwraca uwagę na takie fakty
drobiazgi w historii państw ale nie rodzin
powiem odważnie homo soviticus w nas błądzi
jak niewielu nas ma zwiazki rodzinne z II RP
ale to nie wszystko tłumaczy i w Strachówce
z proboszczem Antonim byłoby o czym mówić
dzisiaj jest proboszczem w Sulejówku
pewnie takze z Andrzejem ale nie z Mieczysławem
komu zależy na każdym okruchy pamieci tożsamości
Polek Polaków wolnych obywateli wolnej Polski
jak niewielu rozumie chce i potrzebuje ducha
nie przepalony jeszcze glob sumieniem (Norwid)
(piątek, 14 sierpnia 2020, g. 19.56)
***
żyję wybieram poznaję
żyję tym co się dzieje
i dzieki temu żyję jeszcze
żyje i poznaję to co się dzieje
gdy się dziać przestanie i ja przestanę
te współzależnosci są wieczne w nas
słabo rozpracowane
bo schematy i chyba uprzedzenia rządzą
moje życie jest dzianiem sie i poznaniem
nie dzianie się nie może żyć istnieniem
i ma swoje bezkresy
na przykład ojca Jana Kapaona
chodził po lesie wspominając znajome drzewa
pod którymi siadali tańczyli śpiewali
w dzieciństwie z jego chrzestną
ktora świętą być chciała
i tak na wieczność pozostanie
droga-prawda-życie to zwiazek
dający ostatecznie jedność
całości osoby podmiotu czlowieka
tak jak w wieczności i dla istniejemy
słowo można zapisać ale nie Logos
pojęcia sa nasze wewnętzrnie i sens
żyję kiedy (coś) pojmuję
pojmować mogę gdy żyję
czyż to takie skomplikowane
trzeba tylko zacząć tę pracę
w pocie własnego (swego) czoła
jeśli w ogóle kiedyś się ma siebie
związek siebie i świata całego
możliwość myślenia słowa pojęcia Logosu
jest w tej triadzie drogi-prawdy-życia
pierwszego nie ma bez trzeciego i drugiego
mnie życie unosi (jeszcze)
gdy więcej światła przyjmuję (pojmuję)
tak to działa
przeciwieństwem jest niebyt czyli śmierć
gdy przychodzi prawda zachwycająca
innej prawdy być nie może z istoty
rzucam się do komputera i piszę
inaczej właściwie mnie już nie ma
zachwycająca prawda wszystko przykryje
dom rozwalajacy się i moje grzechy
tak to jest nie ma sie co targować
że z trzech cnót najwieksza jest miłość
prawda jest miłoscią intelektualną
nie ja to wymyśliłem lecz papiez
wszystkiemu ufa wszystkiemu wierzy
przeciez ma charakter osobowo-dialogiczny
(piątek, 14 sierpnia 2020, g. 16.31)
***
nowe przypowieści posortowanych
nie ma ludzi na Ziemi pozaziemskich
ty ja ona on my wy oni są w gramatykach
na Ziemi Norwida i Cudu nad Wisłą
siostry i bracia Jezusa opuszczeni mieszkają
w Polsce piszą się teraz nowe przypowieści
o pobitych synach na przykład
leżących pod Jerychem
kapłani obchodzą ich wielkim łukiem
to nie tylko Rodacy spod tęczowej flagi
to wszyscy z ich partią niezbratani
co prezes rzecze niech tak się stanie
co podzielił tak ma być na wieki
ci co pobici leżą leżeć mają i umrzeć
bo gdzie do kogo mogliby się udać
w zawłaszczonym państwie i kościele
nie ma dla nich miejsca w tradycji
Samarytanin jeszcze ich nie opatrzył
Ojciec Miłosierny w innym niebie mieszka
lepszy sort sióstr i braci czuwa
by tak jak jest było długo (pozostało)
nowy kościół powstał w Polsce
zadowolonych działaczy i pis wyborców
świątobliwie celebrują liturgie swoje
na pobojowisku ojczyzny tych gorszych
zastępy niebieskie partyjnych działaczy
wyznaczają dziś naukę ichniej dobrej zmiany
ich twarze opatrzone aż do wymiotów
słów kłamstw dla nas im nigdy nie brakuje
tak to oni stali się obliczem kościoła w Polsce
Głodziów Jędraszewskich by nie wystarczyło
stali się naoborot ewangelistami pasterzami
bo starych przypowieści Jezusa partii za mało
mnie interesuje dobra nowina dobra stara
o bliźnim nie o pieniadzach i polityce
o przebaczeniu zbawieniu pojednaniu
na obraz Boga Jezusa nie partyjnego prezesa
nie dożyję od-nowy za głęboko poszło
nowe inskrypcje na grobach wyryją
tu leżą dawni przyjaciele min madejowi
którzy krok w krok z partią władzą nie poszli
Andrzej zna cały świat i Polskę i siebie
z pewnością zna sytuację w Kigali i Rwandzie
gdzie wszyscy byli kiedyś katolikami nie dziś
a moze następna zwrotka mnie zmyliła
Jedyny kościół katolicki w Nyamata to obecnie miejsce pamięci ofiar ludobójstwa. Msze w nim się już dawno nie odbywają. Robert mówi, że tak jest teraz w większości miejscowości. Nie ma już katolików. Nyamata Memorial Site, Ntarama Memorial Site, Gikongoro Memorial Site – kiedyś kościoły, teraz mauzolea - napisał muzungu z Białegostoku w dłuższej wersji tragedii
u nas nieuchronnie idzie w tę stronę
podział na sorty obudowują prawem
gwałt na rozumie i kulturze nie jest bezkarny
zabijające są antykonstytucyjne implikacje
„Rwanda. Death, Despair and Defiance”Rwanda. Śmierć, Rozpacz i Bunt), ponad tysiącstronicowy opis ludobójstwa. Historia Rwandy, jak powstał podział na Hutu i Tutsi, jak zamienił się w rasizm pod wpływem kolonizatorów, jak zrobiono z niego ekstremizm, jak zamordowano niemal milion ludzi w niemal równe sto dni. Relacje tych, którzy przeżyli, zgromadzone przez African Rights dowody. Opisy zbrodni miasto po mieście. A tak naprawdę: parafia po parafii...
I wraca do tematu kościoła. Opowiada znów jak ludzie uciekali do świątyń z nadzieją na schronienie za plecami księdza. A ci tymczasem zawiedli. Nie wpuszczali za drzwi kościoła, jeśli wpuszczali, nie dawali żadnej nadziei na ochronę i przeżycie. I przeraża mnie stwierdzeniem: sami donosili do Hutu, że w ich kościele są pasożyty, które trzeba zabić. Sami chwytali za pistolety i rozstrzeliwali ludzi.
Nie mogę uwierzyć, a Robert opowiada dalej jak na całe lata przed ludobójstwem księża grzmieli zza ołtarzy mówiąc, że Tutsi to nie ludzie. Że to węże, karaluchy i jak karaluchy próbują wedrzeć się do Rwandy by ją opanować. I jak karaluchów trzeba się ich pozbyć. Jak dzielili ludzi w szkołach niedzielnych na Tutsi i na Hutu, jak tłumaczyli czym jest duma Hutu i czym jest grzech Tutsi. Pokazuje przed kościołem grób siostry zakonnej, która zginęła na całe lata przed ludobójstwem zamordowana, bo nie chciała zgodzić się z ideologią tutejszego kościoła.
Mówi, a ja nadal nie wierzę, jaką rolę polityczną odgrywał kościół. Jak księża i biskupi tworzyli podwaliny ekstremistycznych ugrupowań Hutu. Jak wielka była zażyłość pomiędzy kościołem, a tutejszym dyktatorem Habyarimana. Ideologia kościoła wykluwała się na salonach tutejszego reżimu...
Pytam czy ma jakieś dowody na to co mówi, bo to się wydaje tak nieprawdopodobne, że uważam, że zmyśla i ubarwia.
Odpowiada, że tak. Że dowodem są księża skazani i osadzeni w więzieniach za te zbrodnie. Mówi, że mogę zapytać kogo chcę, mówi, że wiele się o tym pisze. Że Rwanda szuka po całym świecie tych księży, którym udało się zbiec. I dziwi się, że świat zachodni nic o tym nie wie. Ja też się dziwie. Że telewizja huczy o księżach pedofilach w USA, o księdzu Rydzyku co zebrał i nie oddał, a nic nie słychać o księżach – totalitarnych mordercach. Informacja ta mnie przytłacza. Ksiądz, który gwałci dzieci szokuje. Co można powiedzieć o księdzu, który rozstrzeliwuje ludzi, gwałci chroniące się u niego dzieci i dostarcza je do Hutu na kolejne gwałty i na śmierć? Księdzu, który jest elementem całej państwowej struktury kościoła, która uczestniczyła w przygotowaniu i wykonaniu ludobójstwa.
* * *
Tydzień później nie mogę powstrzymać emocji wracając do domu z właśnie co wypożyczoną książką dokumentującą ludobójstwo. Siadam na tarasie i pierwsze co robię, to wertuję spis treści z nadzieją, że znajdę – lub lepiej nie – potwierdzenie słów Roberta.
Niestety okazuje się to prawdą. Rozdział odnośnie roli księży w ludobójstwie liczy 70 stron. Ponadto kolejne rozdziały opisujące kolejne przypadki ludobójstwa noszą nazwy parafi: Parafia w Nyamata, Parafia w Gahanga, Seminarium w Ndera… I tak przez kolejne ponad trzysta stron. Jedna trzecia książki to opis roli Kościoła w ludobójstwie.
Książka potwierdza usłyszaną od Roberta historię o udziale Kościoła w przygotowaniu ludobójstwa. Sięga dalekiej przeszłości, początku XX wieku, gdy zrodziła się teoria ras. Kolonizatorzy stwierdzili, że de facto kasty Tutsi i Hutu to tak naprawdę oddzielne rasy o różnym pochodzeniu i z tego powodu należy je odseparować. Głoszeniem tej opinii zajęli się katoliccy i protestanccy misjonarze. Utworzyli oddzielne szkoły dla Tutsi i oddzielne dla Hutu, gdzie nauczali jaka ma być rola poszczególnych ras. Podzieli msze na msze dla Hutu i dla Tutsi.
Przez cały czas narastało związanie Kościoła z władzami kraju i zaangażowanie w politykę w każdym aspekcie, także i w politykę rasową. Gdy w latach 50-60 nastąpiło odwrócenie ról Hutu i Tutsi i to ci pierwsi zaczęli dominować, z ambon coraz częściej było słychać o konieczności wygonienia, a jeśli nie było to możliwe, zabicia wrogiej nacji.
* * *
Książka zawiera też bardzo mądre zdanie wypowiedziane przez jednego ze zwierzchników Kościoła Katolickiego już po ludobójstwie: „Należy pamiętać, że pod sutannami oni wszyscy wciąż byli Tutsi i Hutu”. Jest to nijakie usprawiedliwienie, a może nawet i umycie rąk przez władze kościelne, ale tak niestety faktycznie było. Byli to ludzie, którzy wykorzystując autorytet Kościoła załatwiali swoje potworne ambicje. Nie mogę uwierzyć, że Watykan o wszystkim by wiedział, podejrzewam, że tutejsze struktury były bardzo oderwane od Stolicy Apostolskiej. To jest jednak tylko moja wiara, a wspominając historię ze Stanów Zjednoczonych z głębokim ukrywaniem afery pedofilskiej, zmuszaniem ofiar do milczenia, grożeniem ekskomuniką, zastanawiam się czy jednak nie jest to standardowa praktyka.
* * *
W artykule skupiłem się jedynie na zbrodniach Kościoła Katolickiego popełnianych w związku z ludobójstwem. Muszę jednak dodać, że spora część wspomnianego przeze mnie rozdziału to świadectwa duchownych, którzy przeciwstawili się zabijaniu, dawali schronienie zrozpaczonym i wystraszonym Tutsi. Zachowywali się jak przystało na duchownych, nieraz narażając swoje życie w imię bliźniego swego. I życie te niemal zawsze tracili. Kto nie był z Hutu, musiał zginąć. Księża dobrze o tym wiedzieli i wiedzieli co ich niedługo po wpuszczeniu Tutsi do kościołów czeka. Ginęli razem z nimi lub byli ścigani przez innych duchownych za zdradę i zabijani. Pod sutannami byli nie tylko Hutu, ale i Tutsi.
Proboszcz kościoła w Nyamata otworzył drzwi ludziom, wpuścił do środka, ale zrezygnowany powiedział, że to i tak nie ma sensu, bo wszyscy oni zginą. Po czym długie dni nie dawał ukrywającym się nic do jedzenia.
To piękna historia syna marnotrawnego, bo świadkowie, którzy przeżyli opowiadają jak po kilku dniach wrócił do nich zdruzgotany i szczerze przeprosił za swoją postawę. Natychmiast nakazał wydać wszystkim pożywienie.
Książka nie mówi jakie były dalsze losy księdza.
* * *
Na koniec i ja musze przeprosić. Pamiętajcie, że nie wiem wszystkiego.
Gdybym był rzetelnym dziennikarzem, powinienem po równo rozpatrzyć wszelkie za i przeciw, gdy tymczasem skupiłem się jedynie na grzechu kościoła. Stało się tak jednak za sprawą słów Innocenta o nienawiści wobec Papieża i za sprawą mojego zdziwienia nieobecnością Katolików w tym kraju. Kwestię winy lub nie-winy Jana Pawła II pozostawiam pod rozwagę Was wszystkich we własnym zakresie. Czy brak interwencji przed ludobójstwem jest grzechem? Czy podczas pielgrzymki do Rwandy Papież faktycznie nie zrobił nic? Pamiętajcie, że opowiadam tylko relację Rwandyjczyków; być może nie wiem wszystkiego. Być może Papież grzmiał tutaj w obronie równości, lecz nic mi na ten temat niestety nie wiadomo. Faktem jest jednak, że w rok po wizycie ludobójstwo miało jednak miejsce, a dowody świadczą o długoletnim zaangażowaniu władz kościelnych w jego inspirowanie czy przygotowanie.
Mogę jednak wyjaśnić chyba nieobecność Katolików w dzisiejszych dniach. Nikt tu jednak nie jest na Kościół śmiertelnie obrażony, ludzie zdają się rozumieć, jeśli w ogóle jest to do zrozumienia, jak dalekie jest chrześcijańskie nauczanie od tego co tu się działo.
Po ludobójstwie zostało bardzo wiele sierot, którymi zaopiekowały się Kościoły protestanckie. Od wczesnych lat dzieciństwa wyrastały już jako adwentyści, ewangeliści, członkowie kościoła odnowienia i nigdy tak naprawdę nie byli świadomie Katolikami. Nie było tu więc celowej konwersji z jednej wiary na drugą, obrażenia się czy swoistej zemsty. Jest jedynie pamięć o grzechu tego innego kościoła.
______________
Errata: po napisaniu głównej części artykułu dowiedziałem się, że jednak jest tu więcej katolickich kościołów niż przypuszczałem, jest nawet gdzieś w Nyamata, do którego chodzi Pacifique (dotąd myślałem, że jeździ z Paulem do Kigali), ale nie wiem nadal gdzie dokładnie się znajduje. Nie jest ich zatrzęsienie, ale jednak są w tym kraju. Przyznając się do błędu (zależy mi na napisaniu prawdy nie zważając na własne ambicje), pozostawiam jednak powyższe bez zmian" - to też z dłuższej relacji muzungi Konrada z Białegostoku który był cieleśnie-osobiscie więc naocznie i rozumnie w Rwandzie
co ma Strachówka i Polska do Rwandy
co ma katolicyzm ich do naszego
ano wyrokiem Opatrzności bardzo wiele
bo arcybiskupa Henryka Hosera w katedrze
był kimś ważnym tam przed i po hekatombie
milion złożonych czystemu złu w ofierze
nienawiści bezrozumnej zawsze w antykulturze
najpierw trzeba w nas zgwałcić istote człowieka
dziwne rzeczy i u nas się działy tylko dziwne
współpraca arcy-biskupa z politykami z PiS-u
chcieli tworzyć szkoły inne przyjazne rodzinom
jakby stare i ich nauczyciele byli karaluchami
Hosera rozsławił konflikt z Lemańskim
działo się w Jasienicy pod bokiem Strachówki
byłem choć na ostatniej mszy tam dlatego
z Lemańskim mam kontakt w necie z Hoserem żaden
wierzę w dobro w nas ponad zła instynkty
u Hosera Lemańskiego Hutu i Tutsi
Kapaonów Ołdaków Łapków Orzechowskich
w Strachówce Annopolu Warszawie Legionowie
20 września przyjedzie obecny Ordynariusz
którego pamietam jako kanclerza kurii
to były początki naszej diecezji praskiej
niedalekie od początku samorzadnosci
nie wiem co pamieta jako nasz obecny biskup
że założyciel diecezji przyjechał tez do Strachówki
by obecnością i słowem budować wspólnotę
mamy pamiątkowe zdjecie przed budynkiem gminy
że rok później odwiedziła naszą Matkę Boską MBA
wiec i nasz dom z 1908 i rodzinę Kapaonów w nim
czy można żyć i owocować bez pamieci i tożsamosci
staliśmy się pytaniem dla gminy Kościoła Ojczyzny
czy biskup Kamiński zna tak jak my Norwida
a moze zna lepiej i serdeczniej od dzieciństwa
czy możemy zasiaść w dialogu mędrców kręgu
rozważać słowa Papieża sprzed katedry św Floriana
dla kogo odprawi biskup mszę w Strachówce 20.9.br
tylko dla lepszego sortu czy i gorszego karaluchów
czy upomni się o całą pamięć tożsamosć by byli jedno
i wskaże miejsce dla Wotów Wdzięczności Człowieka
mogę jechać do niego klęknąć i gorzko zapłakać
przed a nie po hekatombie polskiej za dni naszych
są jeszcze naoczni świadkowie Polskiej Drogi Wolności
by mógł się przekonać o całkowitej pewnosci tej nauki
(piątek, 14 sierpnia 2020, g. 11.19)
***
moja filozofia i teologia
/szkoda że nikt o tym nie rozmawia/
nie dadzą się rozdzielić
są drogą-prawdą-życiem powiązane
w całość i Bogu dzięki jedność
co nie zawsze jest (takie) oczywiste
droga jest najbardziej wewnętrzna
zależy od moich decyzji i wyborow
prawda i życie bardziej zewnętrzne
ale przeciez nie siłą narzucone
nie są nie mogą być rozdzielone
wszystko się łączy w nas i scala
decyzje wiążą z wiedzą i okolicznosciami
prawda wiedza z moimi wyborami i pracą
życie świata raczej od nas nie zależy
w minimalnym zakresie (na podwórku)
chyba że jesteśmy geniuszami herosami
raczej dla wiekszości po prostu sie dzieje
droga-prawda-życie nas określają
szlifują oby do samoświadomości
każdy kto tak siebie pozna spotka Boga
bez żadnych wątpliwości w Logosie
bez otwartości i dialogu nic nie ma
to znaczy jest niewola ciemności
lęk że życie własne i świat są bez sensu
a prawdy ani poznac ani kontemplować
(czwartek, 13 sierpnia 2020, g. 19.46)
***
filozoficzno-teologiczny samograj
o dziwo nad życiowe dziwy
doszedłem własnej filozofii
jako że wierzący to i teologii
co jest darem a nie osiągnieciem
nie było moim zamiarem i celem
pisanie ani filozofii ani teologii
jednak przyszły same życiem
drugim dziwem że nikt nie pyta
od dawna przecież objawiam
że jest tym droga-prawda-życie
na pierwsze elementy ma się wpływ
ale nie na życie jak się dzieje i jest
właściwie inni powinni spostrzec
żyjąc bez schematów i uprzedzeń
ale schematy i to drugie zaślepia
wydziwiają jaka droga prawda i życie
jakby Jezusa nie czytali słuchali znali
przecież to od Niego wziąłem
jako metodę samopoznania siebie
że te trzy wskazówki coś znaczą
rezultat przeszedł najśmielsze marzenia
takie proste a tak doskonałe
wręcz absolut poza który nikt nie wyjdzie
robiąc wgląd czyli samoświadomość
to więcej niż podejście filozoficzne
absolut każe myśleć o Bogu
żadne hokus pokus lecz goły realizm
bo pełny realizm tak doświadcza siebie
rozumiałby Norwid Ingarden i papież
nie rozumieją leniwi współcześni
skryci w skorupach pozakręcani wsobni
że człowiek to ten kto już się odpoznał
ps
mam nieodparte uczucie i refleksję
że skoro zostałem wciągnięty na szczyt
to chyba mój koniec jest bliski
powyżej szczytu nie da się iść
o czym przekonuje nas stary Symeon
(czwartek, 13 sierpnia 2020, g. 17.25)
***
mój Bóg polsko-globalny
nie dał mi serca strachliwego
dał serce otwarte na ościerz
na prawdę do kontemplowania
na dwóch skrzydłach sie unosząc
nie walczę na pięści i kamienie
na myśl bezpardonowo walczę
z przemilczajacym mnie Kosciołem
z jednopartyjnym państwem
dialog szlifuje każdą prawdę
nie ma prawd pozadialogicznych
spadłych z nieba na łeb samotników
takich jak prezes np Kaczyński
poza dialogiem nie ma homo sapiens
jest tylko homo jakiś człekokształtny
być może partyjny być moze kościelny
mniemający pępkiem świata lub bogiem
mój wpis może byłby głębszy
gdybym szybciej mógł podejśc do maszyny
myśl słowa obrazy zapisac gdy przyszły
ducha z mózgu nie wywikłasz tkanin
całe moje pisanie wiązane dziś ziemią
tą w której żyję i tą w której pozostanę
cząstki i stany splątane nie tylko w materii
w biologii odkryto zaś neurony lustrzane
polsko-globalny jest dzisiaj mój Bóg
rozgryzany z wielką pomocą Biblii
historii judaizmu Jezusa i Apostołów
nie mogę zaprzeczać temu co doświadczam
nie porwał mnie Bóg kosmicznych zaświatów
owszem to spekulacje bardzo świeże
z najnowszego rozdziału historii religii
oczywiście że i ja doświadczam wieczności
ale do wszystkiego trzeba dorastać w kulturze
nic ni z tego ni z owego w nas się nie dzieje
nie z pieca na łeb ale drogą-prawdą-życiem
dojrzewa bo skoro Bóg jest żywy to i religia
za rozwojem i życiem w religii (naszej)
nie nadąża wiele katechetek wielu katechetów
chcą mieć Chrystusa Króla Wszechświata
jednocześnie nie znać ziemi człowieka Kosmosu
(czwartek, 13 sierpnia 2020, g. 12.47)
***
zagubiona zwrotka polskich dziejów (cz. 2)
na swoim przykładzie i Strachowki
napisałem wczoraj polskie dzieje część 1
dzieje najnowsze Polskiej Drogi Wolności
appendix do centesimus annus rozdziału 3
nawet papieżom się coś takiego nie śniło
chciałem wczoraj chcę dziś dopełnić
ale sprawa już wiem jest dużo grubsza
dotyczy Dobrej Nowiny w Polsce
lecz nauka stąd popłynie globalnie
o Kościele niby w świecie współczesnym
uświadomiłem sobie brakująca zwrotkę
myśląc wciąż przykładem Strachówki
że dzisiaj by byc nie mogło to co było
przyjazd biskupa na spotknie z nami
samorządowcami a potem wizyta w domu
w domu Grażyny i Józefa Kapaonów
polskiej rodziny z korzeniami w kulturze
źródeł konstytucyjnych sprzed 1772
nie byłoby ideału wspolnoty gminnej
wszystkich instancji w niej działajacych
w niej dla niej z niej powstaliśmy
ale dzisiaj już nikt tak tego nie rozumie
były kolonie i niedzielne msze szkolne
spotkania oświatowe oczywista z ksieżmi
spotkania integracyjne mieszkańców i elit
były msze przy figurze MBA z 1910 roku
była Polska odradzajaca się w wolności
tego być nie może w pamieci i tożsamości
Polski dzisiejszej PiS-KEP-ustroju
swoich dla swoich czyli partii PiS prezesa
nie mamy pasterzy Jezus nad nami płacze
są tylko przydupasy partyjni Kaczyńskiego
na stanowiskach w państwie i Kościele
mózgi wodą napełnili dusz się wyrzekli
niestety nie tylko w Strachówce i diecezji
Andrzeju Madeju i Ciebie by nie było
ewangelizacji w Jarocinie i calej Polsce
czyli także sztandaru spotkań w Kodniu
nazbyt był byłeś byliśmy wyzywający
nazbyt wolni nazbyt wielokolorowi
Polski by nie było propapieskiej
z rozdziałem 3 encykliki na stulecie innej
nie byłoby pracy wiary i rozumu zgodnej
prawdy nie wolno by było kontemplować
dziś musimy zaczynac się i kończyć na PiS
Andrzeju nie zdarzyłbyś się w naszym życiu
i wolna Polska zdarzyć by się nie mogła
ani Mickiewicz Norwid Kolbe Wojtyła
zostaliby sami strachliwi sługusi systemów
Boże dzięki Ci za wolność i wielkich ludzi
czy jest z tego wyjście dzisiejszym układem
nie wiem wątpię czekam do 20 września
przybądźcie wszyscy świeci i mądrzy
radźmy wspólnym spotkaniem dialogiem
bez schematów i uprzedzeń ponownie
wiem jak was moje pisanie irytuje
gdybyście mogli zakazalibyście mi cytowań
niektórzy boją się że ich skompromituję
przywołujac ich i odwołując sie do historii
bo należę tylko do Drogi-Prawdy-Życia
(czwartek, 13 sierpnia 2020, g. 10.08)
***
na swoim przykładzie i Strachówki (cz.1)
nikt mnie w tym zastąpić nie może
nikt z mojego punktu nie patrzy
na siebie na świat na Kościół
jasne że zacznę od siebie
bo nikt mnie za dobrze nie zna
i żeby nie myślał że autor nadzwyczajny
bo o innych pisze i naszej historii
a tu podły grzesznik tyle że zbawiony
zbawiony bo dar przyjąłem Jezusa
znając siebie świat kulturę i grzeszność
tyle każdemu wystarczy do zbawienia
trochę i na ileś jeszcze dobrych chęci
Strachóweczka jest tutaj obiektem
poznania z doświadczeń życiowych
od lat czyli od samego dzieciństwa
tak jak się życie w Polsce działo
PRL jest tylko punktem odniesienia
dla Polskiej Drogi Wolności
z ducha czasu i prawdy kultury
tak jak sie w nas i przez nas pisały
3 Maja 1981 Solidarność zaistniała
w gminie rolniczej w Strachówce
czym gmina jest poznaliśmy po latach
czym solidarność aż dotąd nie wiemy
Prymas Wyszyński nam patronował
przed śmiercia pomógł Solidarności RI
z portretu z kirem patrzył na nas ze ściany
pokolenie dziadów i ojców współczesnej Polski
jego śmierć przerwała spotkanie w Katowicach
i my i brat Roger wróciliśmy na pogrzeb
Strachówka Solidarność Taize i Wyszyński
Bóg pisze prosto na krzywych liniach historii
stan wojenny wkrótce i nas dopadł-uderzył
mnie stąd wypędził reżimowo
miałem zakazane działanie
zostałem w Legionowie katechetą
Strachówka gminą jest wolną od 1990
jak cały kraj znów samorządowy
nie partyjnej nomenklatury od A do Z
sojuszniczych PZPR z ZSL-em
szkoły dla nas były i są akademią
taką od podstaw do samego nieba
rozwoju osoby polskości kultury
ideałów rodzinnych i obywatelskich
sięgnęliśmy ideału na drodze wspólnoty
współdziałania trzech jej instytucji
szkoły samorządu gminnego i parafii
poźniej w czas doszły stowarzyszenia
ideały się szlifują darem spotkań w życiu
bez Taize i Legionowa bym nie poznał
alfą i omegą wspólnoty jest dawca
rodzi się jako dobrowolne przyjęcie daru
kto tego nie rozumie i nas nie rozumie
naszej wspólnoty pamięci i tożsamości
Rzeczpospolitej Norwidowskiej wiecznej
i Światowych Dni Młodzieży w Strachówce
moje pisanie staje się prawie cytatami
faktów lektur autorytetów (Mistrzów)
Norwida Wojtyły Jana Pawła II Soboru
Konstytucji 1791 po Prawa Człowieka 1948
piszę świadectwo dla biskupa Ordynariusza
będąc świadomym znaczenia czasu i miejsca
i tego co tylko zostało mnie dane życiem
nie tylko własnym wyborem i ścieżką kariery
tutaj dano nam kawał historii Polski i kultury
przecieraliśmy wyznaczaliśmy ścieżki nowe
widział Ordynariusz Załozyciel diecezji
przyjechał do nas samorzadowców w 1994
odwiedził nas także w domu ogrodzie u MBA
bo Matka Boża Annopolska jest patronką naszą
łączy ducha Polski jeszcze sprzed Konsytucji
po najnowsze czasy od NSZZ Solidarnosci RI
Ordynariusz dzisiejszy szczęśliwie się składa
zna tamte czasy był kanclerzem kurii
historia chce być poznana prawda się objawia
ale tylko w społcznosciach które chca być wolne
takie są moje dzisiaj w świecie powinności
dawać świadectwo o tym co jest bo było
na moją myśl wpłynął Duch Czasu i papież Polak
wszyscy się tutaj spotkaliśmy w Norwidzie
któż by tu kiedykolwiek takie cuda pomyślał
że w historii Strachówki są Sobiescy i Norwid
Polska brana tęczą zachwytu od Zenitu
Wszechdoskonałosci dziejów
że nasza ziemia została tak pobłogosławiona
że taki dar dostaliśmy od Stworzyciela i Zbawcy
Pana Dziejów Miłosierdzia i Opatrznosci
przyszłosc człowieka zależy od kultury (JPII 1980)
komu tak jak nam zadana lektura dziedzictwa
przekraczająca wszelkie granice Europy i świata
Karol Wojtyła wpisał Norwida do Soboru
jak my chcemy zrozumieć siebie bez niego
człowiek to ten kto sie zna (Norwid, Ingarden, JPII)
Strachówce ten dar dano i zadano
szkole która ciągle chce się uczyć i doskonalić
da Bóg i parafii i gminie jeśli biskup pomoże
bez pojednania zadania nie wykonamy jak chce Bóg
każdy dojdzie do granic w samodoskonaleniu
ale nie we wspólnocie wiary i rozumu w dialogu
które mogą unieść do kontemplowania prawdy
nas przykładzie Strachówki chcę dowodzić (pokazać)
jak dzieją się polskie podziały poczynajac w Kościele
w nas koscielnych Polkach i Polakach są najgorsze
bo ktoś coś sobie wymyśli i posłuży strukturami K-ła
struktury osobowe i władza kochają pochlebstwa
łatwo ich nabrać na lep uśmiechów umizgów
a że pracowac w pocie swego czoła raczej nie lubią
idą za pochlebcami i uwodzicielkami jak w dym
pochlebcy uwodziciele boją się prawdy jak śmierci
unikają dialogu jak sucha słoma ognia święci diabła
kochają swoją część nigdy całość i pojednanie
ich domeną są pozory podziały intrygi manipulacje
wisiało długo na chórze błogosławieństwo dla nas
dla wszystkich rodzin od Prymasa Tysiaclecia
pod obrazem Matki Bożej Jasnogórskiej
teraz może pięknie oprawne zadziała skuteczniej
(środa, 12 sierpnia 2020, g. 14.53)
***
religia jako przymus
może bardziej jako przemoc
tak to wygląda w Polsce
i krajach fundamentalistycznych
co wzbudza bunt młodych
i bardzo słusznie
katecheta ojciec jestem im wdzięczny
Bogu dzięki za nich
dobrze że nie wszyscy są Jędraszewscy
wolność religijna jest podstawą
normalnego homo sapiens
jej wymiar służebny
nie strukturom władzy i tradycji
dożyjmy normalności w Polsce
nie dla mnie już to pobożne życzenie
ale dla wnuków i dzieci ich dzieci
bo to co jest jest zbrodnią
czy ulęknę się własnego słowa
i będę chciał ciągnąć wyjaśnienia
nie nie ulęknę i zakończę
w duchu świętym wolności (osoby)
cóż po godnosci której nie rozumiem
nie ty mnie mów o niej
ale najpierw posłuchaj
jak ja sam rozumiem swoją godność
w Polsce Sobór się jeszcze nie przyjął
nie przyjęły się niektóre encykliki po
bo nie mieliśmy czasu i możliwości
poznać przemyśleć praw czlowieka
nie przyjęły się niektóre encykliki po
bo nie mieliśmy czasu i możliwości
poznać przemyśleć praw czlowieka
wiem że to brzmi jak dowcip
że jakies prawo nas nie obowiązuje
bo go nie rozumiemy nie przyjęli
trzeba przełożyć na język kultury
(środa, 12 sierpnia 2020, g. 8.51)
***
Bóg i bogowie
spierać nie chcę sie z nikim
jak ktos chce to pospieram
o Boga w naszym życiu
jaki jest
zależy co kto bada
nad czym się zastanawia
czym zachwyca
a moze tylko podziwia
fizyk sięga najgłebiej
w strukturę materii
astronom kosmolog
najdalej w strukturę Kosmosu
szukają boskiej cząstki Higgsa
znajdują czarne dziury
ciemną materię i siły
coś się przyciąga coś odpycha
jeden jest Wszechświat czy wiele
są w poprzek czy równoległe
masę zagadnień nowych
teoretycznych i doświadczalnych
róznorodnosć zagadnień
nie zmienia jeszcze naszego życia
żyjemy po ludzku po swojemu
w swojej (kultury) czasoprzestrzeni
czym żyjemy od nas zależy
czasu miejsca pochodzenia
kultury możliwości wyborów
wiedzy talentów pracowitości
nikt nie jest tylko biologiczny
tym bardziej tylko materialny
złożonych bardzo cząstek i układów
nie można nas redukowac do atomow
więc są rózne wymiary
gdzieś matematyk sięga gdzieś poeta
opisują i opowiadają nasze światy
realne wewnętrznie i zewnętrznie
to że czegoś gdzies nie nie ma
nie znaczy że nie ma gdzieś indziej
biedny jest ten co sam się wyklucza
z inności tych drugich świata i Boga
(środa, 12 sierpnia 2020, g. 8.29)
***
język wnuków
na starość uczę się nowego języka
komunikacji z wnukami
żyć trochę ich życiem
rozglądać się za nimi
nowy etap życia
powracającej fali
cieszyć się ich radościami
odkrywać stare nowe wymiary
(środa 12 sierpnia 2020, g. 8.03)
***
Margot
historia podziałów PL
/człowiek człowiekowi gotuje ten los
historia naszych podziałów
w przeciwnym kierunku idzie
niż życie dobro miłość
od początku naszych światów
w religii mówimy od Adama i Ewy
tyleż w religii co kulturze od Biblii
nie znam sanskrytu ani buddyzmu
każda i każdy ma jakiś początek
Annopol miał marzenia Marii
ideały które wcieliła z mężem
fundując pomnik Maryi
3 lipca 1910 roku
Polska miała tragedię w Smoleńsku
na której niektórzy chcą innego świata
praktycznie sprowadza się do Prezesa
który chce utrwalić to w swoich następcach
Strachówka ma antysolidarność
anty Rzeczpospolitą Norwidowską
anty naszemu nazwisku dla innych rodów
fatalnie gdy włącza się w to Kościół
zamiast pamieci i tożsamosci służyć
złącza się z nowymi siłami
przestaje być drogą wspólnotą dialogiem
wydaje się im że przymuszą dogmatem
bez zrozumienia człowieka i historii
utrwala się błąd antropologiczny
implikując całą nową rzeczywistość
polit-religio-ekonomio-społeczną
nikt do nikogo na kawę nie przyjdzie
nie ma odtąd wspólnych wydarzeń
więc także liturgii komunii
religia jest dla człowieka nie odwrotnie
nowy zmysł się tworzy sprzeczności
wyczulony nawet na to czego nie ma
zanika talent abyśmy byli jedno
który miał święty Jan XXIII
(środa, 12 sierpnia 2020, g. 7.21)
***
to co wspólne
/co godne a co Kościoła niegodne
Wir brauchen einfach wieder mehr Dichter
und nicht nur Schriftsteller und Journalisten/
piszę dwa listy w jednym czasie
w tym samym miejscu siedząc
oba są w związku z jednym
wcześniejszym listem o abp Jędraszewskim
o jego kazaniu z Jasnej Góry
kazaniu arcybiskupa do Polek i Polaków
ja swoje zastrzeżenia zgłosiłem
kazdy sam musi się określić w sprawie
nikt w Polsce nie chce o tym mówić
co jest lakmusem naszej sytuacji 2020 PL
sytuacja jest paranoidalna od dawna
bo przyszłość człowieka zależy od kultury
dwa listy które piszę
są objawiają łaskę dla mnie z nieba
że w ogóle mam z kim słowo dzielić
kiedy wokoło nikt nie chce (bo się boi)
łaską jesteśmy zbawieni
nie czyimś politycznym wyrachowaniem
jak to dzisiaj głosi PiS-KEP-ustrój
w którym pasterzami sa politycy
jak wielką łaską dla mnie są Wasze listy
przenoszą aż w inny świat ducha
odrywa od materii która się wali
nie tylko naszego starego domu
jak trudno oderwać w takich chwilach
porwać wysoko na dwóch skrzydłach
do kontemplowania prawdy
tego tradycja teologii w Polsce nie potrafi
wiecej powiem oba listy są zagraniczne
europejsko-światowe
co ma skojarzenia w kulturze
po Norwida i Rilke i Wojtyłę
pierwszy list co mnie doszedł z Europy
ja wypatruję drzewom drogę burz
nie samym chlebem żyje człowiek
w swoich dwóch światach
dwa zamieszkujemy światy
to nie teoria ale super realizm
wewnętrzy i zewnętrzny
dobrze znac rozumieć ich powiązanie
z tym Wojtyła wszedł do Watykanu
Soborem Watykańskim II mocny i KUL
czyli Norwidem i kulturą included
w Osobie i czynie wyłożonym w 1969
powiązania osoby wolności Ingardena
moralności odpowiedzialności kultury
czyli i świętej Benedykty Edyty Stein
tęczą zachwytu Wszechdoskonalosci
nasi dzisiejsi księża rozumieć nie chcą
po co im czytać studiować rozmawiać
dialog dziś ustrojowo zakazany
wsio oprzeć musimy na pis-autorytetach
jak na Leninach Stalinach baszach
ojcach swoich narodów uzurpatorach
pisze papież Polak 100 lat po Leonie XIII
białym na czarnym jak wół dla debili
„Podstawowy błąd socjalizmu ma charakter antropologiczny. Rozpatruje on bowiem pojedynczego człowieka jako zwykły element i cząstkę organizmu społecznego, tak że dobro jednostki zostaje całkowicie podporządkowane działaniu mechanizmu ekonomiczno-społecznego. Człowiek zostaje w ten sposób utożsamiony z pewnym zespołem relacji społecznych, a jednocześnie zanika pojęcie osoby jako samodzielnego podmiotu decyzji moralnych, który podejmując je, tworzy porządek społeczny”
czy nie o to dziś się bijemy (niektórzy)
z fatalno-diabelnym PiS-KEP-ustrojem
Jędraszewskich Kaczyńskich sojuszem
o Margot i im i nam wszech-podobnych
ten list znów cały dzień się pisze
bardziej komponuje niż jest przeze mnie pisany
nie jest zwykłą grzecznosciową korespondencją
wciąga nas na szczyty spraw dzisiejszych
list się komponuje wielopoziomowo
jem czy śpię czy stukam w klawiaturę
dopowiadają się fakty zapowiedzi cytaty
drogą-prawda-życiem jak każdy z nas jest
w Polsce Europie świecie współczesnym
w Kościele katolickim i na Białorusi
człowiek jest drogą Kościoła w kulturze
zawsze iść musi ścieżką ludzkiej myśli
Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek
mówi Norwid lecz 48 osób na 50 milczy
nie bądź obojętny mówi prof Turski
11 przykazanie Auschwitz nie spadł z nieba
(wtorek, 11 sierpnia 2020, g. 13.21)
***
znałem taką piosenkę
w francuskiej kulturze
dzisiaj to imię i hasło medialne
w Polsce szukającej siebie
w świecie współczesnym
wolnosci tożsamości wszelkiej
imię i hasło Margot
związane jest z osobą
określaną jako aktywistka LGBT
bez użycia słów pan i pani
bo pan z urodzenia czuje się panią
żenują hańbią w Radio Nowy Świat
zamieszanie jest realne
może tyczyć kazdego jak mnie
przez parę dni myślałam że panią
chyba powinni od tego zaczynać
informowanie obywatelki i obywateli
bez hańbienia żenady przesady
mam prawo wiedzieć jasno i wprost
kogo czego sprawa dotyczy
godzinę za godziną w mediach
i na zgromadzeniach ulicznych
od czego bowiem są dziennikarze
już chyba sami nie wiedzą i my
problem tożsamości płciowych
obyty na Zachodzie jeszcze nie u nas
potrzebuje czasu badań debat
nim się dotrze w kulturze
więc spoko polski narodzie
najbradzie potrzebna każda wypowiedź
Margot za czyny karalne odpowie
ocena sądu wydaje się za mocna
protestanci wyszli na ulicę
najgorzej gdy na tym sie skończy
potrzebujemy dialogu jak cholera
ty ja on ona my życia bez wojny
(poniedzialek, 10 sierpnia 2020, g. 19.07)
***
w duchowzięcie
/ach ta transcendencja/
dom się wali
czyli ból materii dotkliwy
a ja w ducha wzięty za światy
przez słabość ciała
tego ani zobaczyć ani rozumieć
tylko ten komu tak dane
a raczej zadane
dwa światy na raz
w obu jest człowiek osoba
a moze jest człowiek osobowo
materialnie do jednego należy
materia drugiego nie odpozna
(poniedziałek, 10 sierpnia 2020, g. 12.06)
***
sedno sprawy
/nie spada z pieca na łeb/
język nazywa tłumaczy wszystko
o czym się nie da milczy
język to człowiek i kultura
świat przede wszystkim wewnętrzny
znalazłem przemówienie papieża
które dla mnie dużo znaczy
bo Polak bo święty bo poeta
bo do filozofów i przyjaciółki
cytuję od paru lat bez przerwy
późniego papieża (2 lata do śmierci)
dziś mi coś zgrzytnęło w tłumaczeniach
więc przytoczę ze strony watykańskiej
Fenomenologia jest przede wszystkim stylem myślenia oraz sposobem intelektualnego podejścia do rzeczywistości...
Phenomenology is primarily a style of thought, a relationship of the mind with reality...
La phénoménologie est avant tout un style de pensée, de relation intellectuelle avec la réalité...
Die Phänomenologie ist vor allem eine Art des Denkens und der geistigen Beziehung zur Wirklichkeit
nie wiem w ktorym języku przemawiał
jaki udział profesor Tymieniecka miała
czy widziała tłumaczenia potem
czy da się to lepiej zrobić
relationship of the mind with reality
relation intellectuelle avec la réalité
der geistigen Beziehung zur Wirklichkeit
to więcej niż intelektualne podejście
człowiek nie jest kliszą światłoczułą
odzwierciedlająca świat zewnętrzny
to co w nas podmiotowe też znaczy
oznacza cechuje zabarwia poznawane
dlatego triada droga-prawda-życie
mówi wiecej niż wszystko rozdzielone
oznacza cechuje zabarwia osobowością
człowieku poznaj całego samego siebie
podejmujemy decyzje bo jacyś jesteśmy
coś w nas już jest i już coś wiemy
nie tylko my podchodzimy do świata
ale i rzeczywistość nas jakoś przyciąga
(poniedziałek, 10 sierpnia 2020, g. 10.14)
***
Bóg w ramkach
/fenomenologia i metafizyka/
ten z dzieciństwa
później z młodości
ciągle ten sam
ale ramki inne
najpierw były te z Kosciuszki
po przeprowadzce z Warszawskiej
świat się też rozszerzył w liceum
a potem już prawie globalnie
pierwsze ramki psycho-rodzinne
mały czlowiek wychowany w tradycji
tego się bał tamtym cieszył
stąd dotąd jakiejś historii
fizyka sie rozszerzała i Kosmos
matematycznie da się opisać
ale nie los człowieka egzystencja
samoświadomość jakoś bezkresna
kwadrat wpisany w okrąg i odwrotnie
pole kuli bez granic lecz ograniczone
wszechświat rozszerzając się stygnie
albo inaczej gdzie indziej nagrzewa
początek i koniec ciągle coś znaczą
nie zdziwię sie jednak i w tym zmianie
ale drogi-prawdy-życia nie przekroczę
z czego nie wyciągnięte jeszcze implikacje
osoba miłość czyn odpowiedzialność
wszysto się wiąże i współtworzy do końca
zdajac sprawę z ograniczoności
trzeba przyjąć kiedyś i dar zamilknięcia
źle żyć niewiele rozumiejąc
wolimy raczej więcej niż mniej
rozumność mamy wpisaną w gatunek
by unieść się prawde kontemplując
(poniedziałek, 10 sierpnia 2020, g. 9.11)
***
psychiczne i duchowe
/abyśmy byli jedno/
pomyślałem
może dziś nie przyjdzie
że i bo się wszystko wali
zdrowie najpierwsze to jasne
ale żeby i dom i rodzina
a przyszedł wierny i każe zapisac
usiadź i pisz mowi
to co jest JEST ponad i trwa
jedną drugą słaboscią nie zniszczysz
to tylko i aż twoje przypadłosci
pocierp trochę psychicznie
podziel się ze sobą wątpliwościami
zajrzyj dalej duchowo w to co jest
korząc się wewnętrznie w pokoju
życie się żyje i dzieje się dzieją
nie jesteś najważniejszy jak wiesz
tyle było przed tobą tylu później
sensu nie przelicytujesz
zaczyna się wszystko i kończy Logosem
Zenitem Wszechdoskonałosci
(poniedzialek, 10 sierpnia 2020, g. 8.30)
***
gdybyśmy mieli pasterzy
Polska ogołocona z myślenia
bo nie mamy pasterzy
Jezus w takich sytuacjach płakał
żal ludzi zdezorientowanych
bez busoli samoświadomosci
w żegludze ku wiecznosci
przywykłych słuchać kogoś
zwłaszcza w kościołach polskich
gdybyśmy mieli jak ja miałem
my mieliśmy w starym pokoleniu
bo był Sobór myślący Papież Poeta
filozof teolog a tu Tischner
nie mogli wtedy odcinać się od kultury
współczesnego świata
bo musieliby od Wojtyły
oddalić od nas zbliżyć do komuny
gdybyśmy mieli dziś w Polsce
to by pliki ich polityków
w każdym nie tylko młodych wiekiem
czasem nad czymś się zastanowili
nie mogliby radośnie świergotać
czasem by im się czknęło
wspomnieniem rozsądnego słowa
z ust pasterskich mówców w Kościele
a gdzie tam hulaj duszo piss-polityczna
głupota nie ma się od czego odbić
żadna ściana myślenia nie postawiona
by jak na Eucharystii się zatrzymać
(niedziela, 9 sierpnia 2020, g. 22.28)
***
stawka przeciwko myśleniu
ile trzeba dać w łapę
żeby kupić świadka
przeciwko historii i kulturze
w procesie wiary i rozumu
nam idzie o życie
nie o polityki partyjne
zawsze wtórne wobec prawdy i Boga
i wobec sprawy człowieka na Ziemi
nam idzie o zycie
i sanktuarium MBA
wolnosci religijnej
prawdy kontemplowanej
w prawdzie tak jak sie działa dotąd
nie byłoby to problemem
tyle już cudów widziały moje oczy
na Polskiej Drodze Wolności
w Rzeczpospolitej Norwidowskiej
trwa jeszcze Duch Czasu objawień
i ja jeszcze tu siedzę żyję piszę
jak na prapradziadkowej placówce
jeszcze Polska nie zginęła
jak ta nasza Ojczyzna w hymnie
bo to jest moja matka jak Papieża
kiedy wykrzyczał nam to w Kielcach
stawka dzisiaj wynosi 500 plus
i co łaska zechcą dorzucić żebrakom
myślenie i wolność są burżuazyjne
uczył PRL i PiS-narodowy-katolicyzm
czy obronimy nasze sanktuarium
nasze Westerplatte i Fatimę
z wszystkimi świętymi na drodze
znakami łaski pamięci i tożsamosci
walczą z nami na wszystkich frontach
w Kościele państwie PiS i samorządach
mają przyziemne cele swej racjonalnosci
umacniać władzę i wszystko jej poddać
nie nasze są dla nich pieśni nasze
nie wychwalają ich władzy i partii
obcym staliśmy sie elementem
gorszym sortem komunistami złodziejami
spytajcie Pana Starosty Lubiaka
albo jego PiS kolegów koleżanek
w Węgrowie i wszędzie gdzie królują
nasi obecni niepodzielni dusz-władcy
my dużą rodziną w Polsce powstaniemy
przeciwko nim i damy świadectwo
z dziada pradziada sprzed Konstytucji
tęczą zachwytu od Zenitu W-Doskonałości
(niedziela, 9 sierpnia 2020, g. 18.05)
***
młodość-starość-filozofia
młodość szuka mistrzów
filozofii literatury-poezji religii
na studiach może pedagogów
dostaje nauczycieli i profesorów
wszystko poznane jest bezcenne
choć zawsze cząstkowe
nie wie człowiek w nas że całość
przez życie całe leży pod nogami
całość czy jedność
cóż łatwiej powiedzieć
niech każdy sam sobie poradzi
bo to nasza droga-prawda-życie
każdy ma i może wykonac pracę
w pocie swego czoła (CK Norwid)
kim jest i jaki i dlaczego
zrozumieć całość trójcy i jej jedność
całość i jednosc naszej osoby
nie przyjdzie z zewnątrz kogoś czegoś
to co zewnętrzne może pomóc
ale nic nie zastąpi samoświadomosci
dla owej samoświadomości
warto przemyśleć swoją drogę wyborów
hierarchię litanię lektur studiów spotkań
przypomnieć co wtedy w świecie się stało
na każdym etapie może to być ważne
każdy etap i dzień ma swoje apogeum
cóż dopiero na starość przed demencją
całości sens-jedność zobaczyć zrozumieć
(niedziela, 9 sierpnia 2020, g. 11.00)
***
klucze do sensu
jeśli szukamy czegoś takiego
możemy te klucze wypróbować
kto nie szuka pewnie nie rozumie
ani sensu ani szukających
sens i klucze każdemu dano
tak uważam ale nie nalegam
to tylko jest propozycja
od kogoś większego od nas
Jezus wskazał trzy zbiory
można powiedzieć wymiary
albo szukac innych meta nazw
na drogę prawdę życie osób
dla mnie to wskazanie jest kluczem
zastosowane łacznie otwierają skarb
którym jest każda osoba
z potencjałem miłości i kochania
(sobota, 8 sierpnia 2020, g. 23.50)
***
wampir polityki
/polsko-narodowy katolicyzm/
polityka jak wampir krew wysysa
z dzisiejszej opinii publicznej
w Kraju nad Wisłą
wszak była zakazana pół wieku
tyle że stała się rzecz gorsza
zmiana paradygmatu
z rozumnosci w ogóle homo sapiens
na racjonalny wybór tylko w polityce
czyli to WSZYSTKO co im korzyść da
wysysa zdolność normalnego myślenia
racjonalnosci sensu moralnosci
godność kiedy człowieka w tym była
dzisiaj chyba w niczym jej nie ma
polska premier wyroków nie drukuje
za chwilę godzina 15.00
polscy katolicy (nie tylko) ją lubią
mają lepsze i zwyczajne
ta jedna z najlepszych
choć jest tylko godziną na zegarze
(sobota, 8 sierpnia 2020, g. 14.56)
***
bożek seksualności i metody
mam wybór
pisac od ręki czyli niezwłocznie
albo iść do łazienki się golić
dwa bodźce równoległe były
już wziąłem golarkę do ręki
już szedłem do łazienki
gdy zadziało sie uświadomienie
możesz zapomnieć co chciałeś pisać
w życiu piszących to się zdarza
nie bądź pewny pamieci zawsze
te bodźce mogą działać punktowo
jak iskra i zgasna nie zapisane
golenie też już trochę odkładane było
więc rozterki uzasadnione
który temat w tej chwili ważniejszy
dobrze że się zatrzymałem w pół kroku
bożek seksu chce dzisiaj zastąpić inne
gender lgbt nie chca być ideologiami
ale dla mnie starego nimi są
inne mieliśmy pokoleniowe priorytety
wolnosć odzyskać nade wszsytko
więc godnosc samorządności sens
szło to drogą ludzkiej myśli i prawdy
realizm od homo sapiens się zaczynał
rozumność i dłupo potem nic
religijność w Polsce wraz z Papieżem
człowiek dialog kultura i prawda
a seksualnośc była gdzieś za nami w lesie
religijność papieska agendę ustalała
kobietą i mężczyzną stworzył ich
jak to było na początku powtarzaliśmy
gdzieżby wtedy genderowe propozycje i lgbt
fascynacje osobą osobowościami
są poza płciami i wiekiem
umarł młodo przeżył czasu wiele
można w tej perspektywie to w każdej innej
(sobota, 8 sierpnia 2020, g. 14.17)
***
oskarżam episkopat (KEP)
kiedyś nie do pomyślenia
wychowanie tradycja nie pozwalały
dzisiaj jest grzechem przemilczania
jeśli ich nie oskrażamy
że nas oddali na łup
partyjnej ideologii
IDEOLOGII PREZESA
aby nami manipulowali bez granic
bezkarnie to mało
kto ma sądzic tyrana suwerena
nie ma granic duchowo-intelektualnych
ale tylko dla nich
kto mówi o człowieku u nas
tym u Norwida Wojtyły Soboru
czyli z Karty Praw ONZ 1948
dla nich to to samo co gender lgbt
image kepiskopat ma obrzydliwy
dla mnie Rakoczego dłubiącego w zębach
współcześnie Janiaka atakującego Prymasa
albo nagle otrzeźwiałego Sławoja-Głodzia
nie nad tym radzą kurie i Watykan
ale o nieważnosci ochrzczonych dzieci
bo nie takie słowa były wypowiedziane
ważne są słowa ale nie ich igrzyska
ja byt filozoficzny Józef K
mógłym cała doktrynę realistycznej wiary
rozpisać wokół dwóch trzech zdań z Soboru
fenomenologia mi na to pozwala
"Sobór Watykański II w swej wnikliwej analizie „świata współczesnego” stale docierał do tego najważniejszego w widzialnym stworzeniu punktu, którym jest człowiek, zstępując — tak jak Chrystus — w głąb ludzkich sumień, dotykając wewnętrznej tajemnicy człowieka, tej którą w języku biblijnym i pozabiblijnym również wyraża „serce”. Chrystus-Odkupiciel świata jest Tym, który dotknął w sposób jedyny i niepowtarzalny tajemnicy człowieka, który wszedł w Jego „serce”. Słusznie przeto Sobór Watykański II uczy: „Tajemnica człowieka wyjaśnia się naprawdę dopiero w tajemnicy Słowa Wcielonego. Albowiem Adam, pierwszy człowiek, był figurą przyszłego, mianowicie Chrystusa Pana. Chrystus, nowy Adam, już w samym objawieniu tajemnicy Ojca i Jego Miłości objawia w pełni człowieka samemu człowiekowi i okazuje mu najwyższe jego powołanie”, I dalej: „Ten, który jest "obrazem Boga niewidzialnego"... to tyle w temacie
(sobota, 8 sierpnia 2020, g. 12.50)
***
chrzest chrzty prawo
dla instytucji najważniejsze jest prawo
państwo to prawo w szczególności
jednak osoba to byt wolny
inaczej prawdy i godnosci nie znajdzie
ani obroni
rozumiem Kongregację ds Doktryny
ale nie we wszystkim popieram
ok zalecać prostowac zapisywać
ale żeby aż unieważniać
to dla mnie gruba przesada
i wierzę że Jezus mnie rozumie
(sobota, 8 sierpnia 2020, g. 12.27)
***
pre-pra-super-selekcja
/w jedności tożsamej sie dzieje/
z pewnościa dużą dzisiaj przyjdzie
w jakimś momencie myśl
myśl prawda świadomości mojej
będzie jedna wśród tysięcy
którą z pewnością opiszę
po swojemu tutaj
ludzki mózg odbiera 2 mld bitów
tak zwanej informacji na sekundę
2 tysiące docierają do świadomości
wśród nich będzie ta jedna dwie
które trafią mnie w sedno
sedno mojego istnienia i rzeczy
o znaczeniu tej jednej lub dwóch
nie decyduje teoria i matematyka
ale moja osobowa tożsamość
samoświadomość piśmienna
dana drogą-prawdą-życiem
z czego życie first i się dzieje
z całości życia które sie dzieje
osobie dana jest cząstka
która w sens się układa lub nie
zależy od mnóstwa okoliczności
w tym od pracy w pocie swego czoła
kto chce odrzucić i znieważyć Logos
nie mogę mówić co w innych się dzieje
każdy ma własną drogę-prawdę-życie
bywają tożsamosci rozbite
są nieprzyjemnosci psychologiczne
które nie pozwalają żyć w pokoju
nie każdy ma moje okoliczności
(sobota, 8 sierpnia 2020, g. 11.35)
***
smak i sens równań
czy mają smak wątpię
ale sens mają z pewnoacią
jest nim ich rozwiazanie
chyba ze ich nie mają
zostawię tu matematykę
chodzi mi o mnie człowieka
któremu wszystko się rozwiazało
na stole pamiec i tożsamosć
na pólkach na skróty
i o miłości do Annopola itd.
Wojtyle miłość wszystko rozwiazała
mnie sens i Logos
brany tęczą zachwytu
od Zenitu Wszechdoskonałosci
skoro jest rozwiązanie
dalej się nie szuka
można się rozsmakować w sytuacji
egzystencji wypełnionej
stałem się bytem filozoficznym
nie do zniesienia dla współczesnych
dobrze że zupełnie na koniec
(piątek, 7 sierpnia 2020, g.19.11)
***
słabość Kościoła w Polsce
staje się sumą zachowań polityków
nie siłą pięknem prawdą Dobrej Nowiny
przykryty raz na zawsze tzw dobrą zmianą
ich paranoją paradoksem paradygmatem
ich bezwstydem ustrojowym fałszu
gwałtem publicznym rozumu i kultury
siła Kościoła przeszła w ręce polityków
oni teraz wypowiadają słowa wszechwładzy
namaszczają ich biskupi z Jasnej Góry
robią gesty dla narodu do zapamietania
kształtują wyobraźnię nacjo-katolicką
wskazują wrogów do zahejtowania
siła Kościoła przeszła w ręce polityków
oni mają dla nas słowa wszechmądrości
fatalna zamiana ról się w Polsce dzieje
to nie Kościół lud prowadzi lecz politycy
oni rozstrzygają co dobre jest a co złe
po to przejmują sądy trybunały szkoły
bezradni wobec Krzyża przed pałacem
wobec Natanka księdza profesora
z oddziałami w śmiesznych pelerynkach
rycerzy Chrystusa Króla sobą wcielają
byli Niepokalanej wszak i są Kolumba
Legion Maryi i najgorszy Legion Chrystusa
podziały wypływają na powierzchnię KEP
listową skargą napadem biskupa Janiaka
na Prymasa symbolicznego Polaka
w którego obronie odważyło się stanac trzech
ale wielu list apel podpisało paramisyjny
żeby dobrze głosowac i wybrać znów Dudę
moje pokolenie co innego pamięta
w PRL były dwie strony rzeczywistosci
państwo oficjalne partii i królestwo Kościoła
z Prymasem Tysiąclecia posągowym
autorytetem mojej Rodziny Rodzin i Ojczyzny
dziś widze partyjno-kościelne nie Boże igrzysko
ksiądz Walczak niestety zmarł nam nagle
jest ksiądz Lemański i paru mniej znanych
było dziesięciu biskupów w Warszawie
żaden nie wyszedł natankowym na spotkanie
słuchaj Jezu jak Cie błaga lud śpiewali
Madej potrafił słyszeć nawet w Jarocinie
(piątek, 7 sierpnia 2020, g. 11.21)
***
upiorny ustrój
na przykładzie min Szumowskiego
i PAD na schodach pod kościołem
wiązanką wynagradzający zniewagi
spod znaku wielokolorowej tęczy
Jezusowi od przymierza z nami
taką ma dzisiaj religię Polska
minister był pozycjonowany na świętego
przez oczy podkrążone koronawirusem
tak z nim bohatersko walczył
a okazało się że umie takze robić interesy
i partii nade wszystko wiernie służy
PiS-KEP-ustrój bezwzględnie deprywuje
ten Premier kłamie jak najęty (Szydło też)
matka Polka straciła syna księdza ale cóż
Prezydent gwałci Konstytucję od startu
na którą przysięga tak dopomóż mu Bóg
Marszałek fruwał lotem z rodziną i bez
a Czarnecki Ryszard nabija kilometry UE
pośmiewiska ludzkie robią autorytetami
bo się oddali sprzedali prezesowi i partii
zwą ich za to ewangelistami biskupi
robią pośmiewisko z siebie religii Kościoła
ich ubodzy ministrowie ewangelisci
zdążyli miliony przepisać na żony
prezes ich telewizji katolicko-narodowej
nagrodzony zostałe ślubem w sanktuarium
też katolicko polsko narodowym św Faustyny
po drodze mu rozwiazali 24 lat małżeństwa
prezes NIK im i nam to kiedys sprawdzi
ten co burdel w Krakowie prowadził
w socjologii funkcjonuje deprywacja
to znaczy powodować stan zniechęcenia
depresji przygnębienia
w pedagogice chodzi o to by zadania szkolne
nie zniechęcały klasy lecz były bodźcem
do dalszych osiągnięć i wydajniejszej pracy
od 5 lat mówię że to ustrój deprywacyjny
ale ponieważ to słowo rzadko używane
nikt się nie przejął i brną w przepaść dalej
pedagogika mówi unikajcie takich sytuacji
w których powstają deprywacje straszliwe
popełnia się błędy i ma fałszywe rozwiązania
w takim ustroju nic sobą być nie może
czyli ani siebie odpoznać (samoświadomość)
można jak w PRL uciec w pijaństwo i dragi
w beznadziejność bez dialogu i prawdy
zaprzeczając współczesności nam oddanej
prawami człowieka SW II papieżem kulturą
(piątek, 7 sierpnia 2020, g. 11.58)
***
impresjoniści egzystencjaliści
czy można dokończyć wczorajszy obraz
skoro nie ma dzisiejszych wrażeń odczuć
nie mógłbym napisac tego wczoraj
dzisiaj obraz Wyszyńskiego np mam
z Legionowa wyszedł siewca siać
coś takiego wtedy powiedział
dlaczego mnie zachwyciły i pamiętam
stałem na samym dole w tłumie
kościół był chyba jeszcze drewniany
od zawsze w naturze powyżej na górce
dlaczego mnie zachwyciły i pamiętam
że takim poetyckim się wydało na wieki
jestem rozmarzony tym co przeżyłem
tamtą naszą rzeczywistoscią polską
pragnąca wolnosci godności dialogu
w których na zawsze prawda jest owita
my mieliśmy szczęście ją rozwijać
drogą ludzkiej myśli z papieżem (JPII)
ci którzy tu z nami nie żyją dzień w dzień
chlebem naszej codzienności niekarmieni
takich impresji mieć nie mogą w istocie
mają swój inny egzystencjalizm
możemy się tylko dopełniac uzupełniać
osobistą fenomenologią jak i metafizyką
(7 sierpnia 2020, g. 12.02)
***
rozum-kultura-prawo-sprawiedliwość
te rozmyśłania dojrzewały wraz ze mną
wykwitły chyba prawie mądrością
pozapodręcznikową żywą osobową
nie z roli soli papierów tytułów
kiedyś w ogóle prawa nie rozumialem
myślałem że to zbiór paragrafów
i posługiwanie się nimi biegłych adwokatów
także sędziów radców i prokuratorów
tyle mnie to ochodziło aż nadszedł PiS
zadanie misja rozumienia została mi dana
o co w tym wszystkim chodzi w Ojczyźnie
zrozumiałem że o człowieka rozum i kulturę
całym życiem rozumienie jest mi dane
drogą-prawdą-życiem precyzyjnie mówiąc
ani z soli ani z roli podręczników tytułów
człowiek wie to najlepiej co sobą przeżyje
etapami było mi dane poznanie rozumienie
od walki o prawo Iheringa w listach Króla
on to studiował stosował wspominał
on syn niepiśmiennego polskiego chłopa
zajrzałem tu tam bo skoro on mógł mogli
poznałem pojęcia pierwotne i wtórne
jurysprudencję socjologiczną i tak dalej
syn tez to studiował w Glasgow ale nie PRL
więc skoro on oni a ja dopiero na starość
bo życiem zostało mi zadane i dane
to jak Ojczyzna nasza jest spustoszona
do szpiku do imentu
Andrzej Król scalał majątek narodowy
znajac języki rozbiorców i systemy prawne
a my jak ciemne kuternogi w buszu
nawet słuchając ludzi z tytułami i polityków
po co w ogóle prawo może lepsza anarchia
są przecież zwolennicy takich rozwiazań
jeśli anarchię można zwiazać rozwiazaniem
to ideałem można uczynić ruchy Browna
zrozumiałem że państwo to prawo
tam gdzie dwóch wszystkio zdarzyć się może
lepiej mieć w zanadrzu reguły rozstrzygajace
niż pięść kamień armaty i bomby
więc potrzebne prawo i prawnicy
say gdzie można szukać sprawiedliwości
jeśli siedzą pracują w nich ludzie wolni
poddani tylko rozumowi kulturze sumieniu
więc taką im przypisaliśmy rolę i zadania
by rozstrzygali o tym co im przedłożymy
czyli o całej naszej rzeczywistości
mając wszystko inne tylko do pomocy
jak zapewnić im warunki w systemach
mogą głowić się matematycy cybernetycy
w PiS-KEP-ustroju jest tragicznie inaczej
nie rozum i kultura ale Prezes rządzi
bo nie mamy pasterzy to jest oczywiste
kto ma sięgac początków cywilizacji
jak nie ci którzy zwa sie dusz-pasterzami
oni zdradzili nas dialog rozum kulturę
(czwartek, 6 sierpnia 2020, g. 14.47)
***
rozum i kultura
/II kadencja Dudy jest tego zaprzeczeniem/
papież inną encyklikę napisał
o związkach fides et ratio
wyjaśnię rozumienie tych w tytule
bo ciągle ich używam
piszę że PiS-KEP-ustrój je gwałci
narzucając służąc ideologii Prezesa
która rozumu i kultury nie znosi
tylko posłuszeństwo władzy i tradycji
rozum jest zdolnością człowieka
wielkim darem kognitywistyki i ewolucji
jesteśmy w stanie poznawać i myśleć
pracą w pocie swego czoła jak Norwid
człowiek ma do spełnienia na ziemi misję
głosić prawdę o sobie i świecie
to pamięć tożsamość przesłanie papieża
gdzie mi do takiej wagi słów (autorytetu)
moje świadectwo mogłoby nosić podtytuł
pieśń od ziemi naszej zawsze i wszędzie
i cóż że zaczerpnąłem głębię od Norwida
z samorządowym i papieskim rozeznaniem
duszy od ciała nie można oderwać
kultury od ziemi pamieci tożsamości
więc śpiewam swą pieśń całym życiem
wchodząc w dialog z Madejem i każdym
rozum rozpoznaje i tworzy
coś staje się kulturą powszechną
coś pozostaje w szufladach lub przepada
nikt nie żyje nie tworzy nie umiera dla siebie
jesteśmy wspólnotą dialogiem albo niczym
zarówno na sposób naturalny jak i biblijny
słowo wśród nas zamieszkało i Logos
słowo dialog daje prawdę i sens i wspólnotę
(czwartek, 6 sierpnia 2020, g. 14.06)
***
nie rozdzialajcie nam duszy i ciała
w obronie jedności pisze
abyście byli jedno
abyśmy byli
my ludzie gatunku homo sapiens
inaczej nikt z nas nie żyje
nie wierzcie nie wierzmy w rozdzielenie
bo nie tak zostaliśmy stworzeni
nie tak nam dane jest życie na ziemi
prawda nie dociera do nas poza nami
choć jest spoza każdego z nas
prawdy się dochodzi i czeka
wewnętrzne z zewnętrznym się spotyka
ani seksualnośc ani religijność ani ani
nie są ezoterycznymi przeżyciami
jedności ciała i ducha potrzebują
wiedzą żonaci nie mogą celibatariusze
za długo nami rządzą schematy i przesądy
Kościół tylko duchownych prawdy nie znajdzie
człowiek jest drogą Kościoła
niech każdy pełni misję i mówi tylko co zna
dzisiaj święto Przemienienia
wierzymy że dobrze udokumntowane
relacją naocznych świadków
a nie tylko że to takie ładne w tradycji
coś tam zobaczyli usłyszeli przeżyli
coś Jezus im powiedział do serc i do ucha
coś opowiedzieli zapisali przekazali
zwłaszcza po Zmartwychwstaniu
kto z nas coś z tego bierze jak rozumie
włącza do swojej metodologii życiowych
jak teraz przeżywam tamto i to hic et nunc
pomnąc na przeżycia Madeja w Jarocinie
(czwartek, 6 sierpnia 2020, g. 13.00)
***
wielkość człowieka
tylko czlowiek poznaje trójce
prawdę-dobro-piękno
matematyki tworzy i rozwija
obejmując wszsytko co istnieje
ale głupi czlowiek
który największe dobro odrzuca
poznać je można tylko w Bogu
a o Niego wystarczy poprosić
w teoriach się nie rodzi
Bóg jest Bogiem życia żywych
można zawołać a przyjdzie
w dialogu i wspólnocie
dlaczego tak to jest a nie inaczej
odpowiedź przychodzi sama
nie teorie mają być zadowolone
ale ja człowiek integralna osoba
(czwartek, 6 sierpnia 2020, g. 11.33)
***
przemówienie Dudy
inauguruje II kadencję
nie chcę słuchać
bo we mnie przemawia wieczność
dana mi życiem i kultura
a kimże on jest
tylko prezydentem Polski
wybranym na drugą kadencję
pomimo fatalnej pierwszej
czyli zwycięstwo niemoralności
przez drzwi do kuchni mnie dobiegło
słowo deklaracja wyznanie wiary w Boga
ale to nie jest mój Bóg Bóg jego i PiS
PiS-KEP-ustrój stworzył własnego
boli nas ich Bóg fałszu i antydialogu
dzień w dzień przemilcza nie-bliźniego
stworzyli świat alternatywny
czują się w nim jak ryby w wodzie
normalni ludzie uciekają w swoje zaświaty
nie da się tego odciąć drzwiami do kuchni
Jezus płacze bo nie mamy pasterzy
Jego Dobra Nowina Boga nam obroni
(czwartek, 6 sierpnia 2020, g. 10.44)
***
poglądy a życie
przyszło mi się tłumaczyć
na koniec życia z prawdy
przecież skoro nie z życia
to i nie z pogladów
co zaraz wytłumaczę
życie osoby jest owocem
dojrzewającym na pniu
o długich korzeniach
najlepiej gdy głebokich
ale to tylko obrazowanie
owoc nie jest pniem
ani korzeniem nie jest
ani środowiskiem życia
wzrasta dojrzewa po swojemu
czerpiąc soki i powietrze
bardziej być niż mieć
jest mądrością filozoficzną
poglądy się ma i nimi się jest
w dojrzałym owocu osoby
drogą-prawdą-życiem
w swoim czasie i miejscu
dostałem wszystko po kolei
od Legionowa po Annopol
przez Taize Kodeń i tak dalej
same sanktuaria w zasadzie
(czwartek, 6 sierpnia 2020, g. 10.11)
***
rzeczywistość alternatywna PiS-KEP-Polski
jutro symboliczno-jurydyczna uroczystość
nie wiem jak bym się zachował
na miejscu tych którzy tam muszą
coś dlaczegoś
a ja nic w realu ani necie
ale pomyśleć nad sensem można
może dla kogoś warto
choć tamci stworzyli Polskę antydialogiczną
wykluczajaca dialog między ludźmi
bo dialog prowadzi do zbliżenia i myśleń
co dzień mnie przemilcza państwo i Kosciół
ani razu nie odpowiedzieli na nic
przez 5 lat już ze mną walczą
ksiądz Wota Wdziecznosci wyniósł
ich starosta usunął ze zdjęcia w sali przy OSP
nie bywa się tam gdzie nas nie chca
symbole i prawo bez nas się obejdą
najwazniejsza jest rzeczywistość
czyli to co jest realnie
w państwie świecie i Kościele
nie chodzi o to kim ktoś jest
ale w tym przypadku o to co robi
szacunek osobie się należy
bez akceptacji zła które robi
Panie Prezydencie Duda
dziwię się tym którzy się dziwią
prowadząc medialne show-audycje
rozmowy na niby obok siebie siedząc
ale nie z soba myśleniem i byciem
w Ojczyźnie kulturze Wszechświecie
(środa, 5 sierpnia 2020, g. 19.29)
***
piss-świętość
to pis-pozycjonowanie
na świętośc właśnie
w sojuszu z KEP możliwe
bez nie do pomyślenia
staje minister Błaszczak w Ossowie
i mowi ja wam tu muzeum zbuduję
ja z moją partią świątobliwą
która samorządowców nie potrzebuje
Westerplatte też oni najlepiej bronią
mają pomysł jak II Wojnę pokazywać
jak święta stare i nowe obchodzić
najświętsi na świecie całym są
jestem niemal pewny
że co rano się obficie modlą
ba adorują w partyjnej świątyni
by przetrwać kolejny dzień kłamstw
(środa, 5 sierpnia 2020, g. 12.07)
***
sztuka bycia
/więc może nie jestem najgorszy/
mam żywą nadzieję
że każdemu sie zdarzy przeżyć
chwile zwyczajnie dobre (szczęśliwe)
i może o czymś takim pomyśleć
nie jesteśmy cyfrowo zaprogramowani
możemy myśleć o rzeczywistości
w sposób wolny osobowy
nie tylko bodziec akcja reakcja
i wtedy nie da się nie pomyśleć
więc kimże jestem ja człowiek
moda i media nie wytłumaczą
może sztuka nauka kultura religia
mam już ten etap dawno za sobą
wiem kim jestem skad i dlaczego
droga-prawda-życie mi powiedziały
samoświadomość w pocie swego czoła
od sztuki bycia dojdę do mantry
mantra tu najwłaściwszym doświadczeniem
bo nie jest zaklęciem
ale mądrością ostatecznie osobową
wcale nie było moim założeniem
dochodzić mantrą do siebie i celu
samo tak wyszło więc może tak jest
mantra moja świadoma nie w sanskrycie
wiele razy już ją cytowałem
w mantrze o nic nie chodzi
jest wyznaniem miłosnym
bytu osobowego wobec wieczności
(środa, 5 sierpnia 2020, g. 11.49)
***
mam prawo Boże
wściekam Kościół w Polsce AD 2020
bo swoje prawa rozumiem
mam prawo myśleć wiedzieć pisać
publikować całemu światu
wiedzieć że człowiek jest drogą Kościoła
i przyszłość człowieka zależy od kultury
mam prawo to wiedzieć i egzekwować
nie bać o ich prawa struktury
struktury (instytucje) się wściekają
zawsze chca być najważniejsze
nad człowiekiem panować
rozum kulturę gwałcić i zawłaszczyć
mam prawo
moje prawo Boże między nami
Bogiem a człowiekiem nie instytucjami
tak pomyślany jest świat i głebia kultury
prawo mnie chroni
prawo to władza rozumu i kultury
do osądzania całej rzeczywistości
głupi myśli że instytucje sądzą osoby
głupi myśli w sercu swoim
ja i moje instytucje są najważniejsze
by nad ludu resztą panować
a przemawiać Biblią mogą tylko księża
(poniedziałek, 3 sierpnia 2020, g. 22.11)
***
odejdę w zadziwienie
chyba w takie że nie zauważę
bo jeśli ja szary człowiek
widze rozumiem takie rzeczy
to jak wielka musi być cała prawda
że ja siedzę emerytalnie oddalony
od życia tego świata i wspólnot
widzę rozumiem piszę publikuję
a świat ma mnie za półgłówka
więc niech sobie o wszystkim milczą
taki mają szacunek do siebie i świata
Polski od Zenitu Wszechdoskonałości
czym są lepsi od pisss-katolików
kto odmawia drugiemu dialogu
niszczy nasz świat człowieka i kulturę
jakby nigdy nic zowiąc się Kościołem
w imię Boże a jakże na obraz prezesów
odejdę w zadziwienie na szczęście
w takim świecie dłużej żyć to po co
schamieli nawet przyjaciele i paradygmaty
grają tylko o swoje dobre życie wygody
a jeśli ja nie od Belzebuba wiem rozumiem
daję się Duchowi prowadzić to co z wami
jakie macie rozumiernie dialogu wspólnoty
słowa Logosu które dało prawde i życie
(poniedzialek, 3 sierpnia 2020, g. 21.04)
***
piss-katolicka metoda
/powtórz sto i tysiąc razy/
kłamać kłamać kłamać
i nic sobie z tego nie robić
w żywe oczy jak i umarłych
Premier Prezydent Prezes
Minister Ministra i Posły
Biskupi ich wybielą nad śnieg
mają swoje już TK KRS SN
rozum i kultura przestały być sędziami
dzisiaj choćby o ważności wyborów
jak to wygląda na co dzień
Premier zakończył słowem COVID
naganiał starych do wyborów
Szumowski wymyślał strategiczne słowa
Prezes nakazał wszystkim powtarzać
biskup nazwał apostołami z Jasnej Góry
w PiS-KEP-ustroju nie ma wstydu
rozum i kultura zgwałcone na amen
nikt prawd nie usłyszy w narodu-medium
zaślepieni oszołomieni wszechwładzą
chromi umysłowo bezmyślnych prowadzą
smagać ich będę do końca myślą i słowem
biskupi i księża każde głupstwo powiedzą
zachwyceni partią rządzącą TVP RM itd
Jezus był dawno a oni pod bokiem są
głupota nie boli
oni jej z pewnością nie czują
a że Kościół ośmieszają i niszczą no cóż
(poniedziałek, 3 sierpnia 2020, g. 19.25)
***
implikacje braków polityków
/dzisiaj chyba posłowie Szczerba i Ozdoba/
wskazuję na braki w kulturze
w wykształceniu i ludzkiej formacji
kiedy zasiadają w mediach do dyskusji
jakby szlam puszczali z siebie
a przecież człowiek jest dobry
koroną wszelkiego bytu (stworzenia)
u nich i po nich tego nie widać
są szlamowymi dzisisjszego życia
mam utopijna wizję i pragnienie
aby za każdym razem ktoś im towarzyszył
ten trzeci albo ta trzecia strona
życia w prawdzie od korzeni myślenia
życia w kulturze od zawsze jak się działa
z poszukiwań prawdy sensu całości osoby
rzygam przepraszam za słowo (emetyczne)
tą dyktaturą teorii aracjonalnych wyborów
racjonalność człowieka to coś więcej
nie tylko aby ubić zwierza na mięso
już w jaskiniach coś malowaliśmy
niektórym z nas pięknie to wychodziło
dzisiaj tylko bij zabij zwyciężyj przeciwnika
ba wroga bo inaczej on ciebie ubije (i partia)
gdyby ten trzeci ta trzecia strona nauki kultury
potrafiła to co oni polit-mówcy mówią zbliżyć
połączyć z drogą ludzkiej myśli od stuleci
ba a nawet od Greków i Jezusa z Nazaretu
gdyby gdyby gdyby
kultura w mediach i naszym życiu królowała
inaczej czuję się jak dinozaur nawet bliskim
choć moja droga-prawda-życie i paradygmaty
jako przyszłośc człowieka zależna od kultury
zajaśniały tylko 40 lat temu w UNESCO w Paryżu
jak ten czas szybko przebiegł w pokoleniu
wyłączę więc już telewizor (szlam i szumowiny)
(poniedziałek, 3 sierpnia 2020, g. 18.40)
***
treść-forma-metoda
to co tu piszę
albo w formie linearnej
na osobistym blogu
jest moją wartoscią dodaną
po długim już dość życiu
dlaczego pisze w ogóle
jest zbędnym pytaniem
skoro wszędzie powtarzam
że stalem się drogą-prawdą-życiem
świadomej osoby z tożsamościa
cóż tłumaczyć myślącym ludziom
razem z Papieżem-Polakiem
że człowiek ma do spełnienia
na ziemi misję
głosić prawdę o sobie i świecie
bezmyślnym i tak psu na budę
mamy czas wtórnej bezmyślności
papież nasz umarł
hulaj dusza grosik do grosika
jakby prawdy i Boga nie było
piszę co i bo widze i słyszę
jestem naocznym świadkiem
jak Łukasz Ewangelista
ale nie Szumowski ani Morawiecki
tylko ja przeklęty Józef K
widzialem słyszałem przeżyłem
zrozumiałem po kres możliwości
samoświadomości człowieka myślącego
w czasie powrotu ustroju bezmyślnosci
przeżyłem uprzedni więc może i ten
piszę o tym co zostałe dane mi życiem
nie wymyślam hypothesis non fingo
ale forma dopowiada wiele
tak już jest w każdej twórczosci
nie nazywaj nigdy formy sprawą wtórą
ona często wybiera i narzuca mi słowa
nie uładzone by się komuś podobały
forma jest autonomicznoscią
korzystam z jej wolnosci dającej więcej
niż sam byłbym w stanie wymodzić
ile razy zaczynając znam jeno początek
istotę błysku prawd odwiecznych
ktora w kojarzeniach przybywa się rodzi
z drogi-prawdy-życia jako osnowy
ale ostatecznosc forma im nadaje
dopowiadajac skarby z zasobów kultury
a moze i metafizyki i eschatologii
metoda-forma-treść stają się jednoscią
jestem wdzieczny im wszystkim
że mnie marnego Józefa K namaszczają
codziennie tak pracuję w pocie swego czoła
od rana kiedy wstanę nie za wcześnie
do nocy najpóźniejszej
nigdy nie wiem kiedy mnie pochwyci trójca
kiedy chwyta każe mi pisać i daje życie
(niedziela, 2 sierpnia 2020, g. 20.53)
***
przez okno wiecznosci
świat przez okno zaglada
ja na świat przez okno patrze
dęby są za nim przede wszystkim
nie byle jakie - pamieci
patrze i to mi wystarcza
słucham co mówią i odpowiadam
muzyką sobie nieuczoną wtórzę
i to za towarzystwo mi służy
spływa od nich wielka stateczność
po prapoczątek naszych tutaj dziejów
niemieckich osadników Olędrów
tak ich wszystkich zwanych
osadzano ich w trudnych terenach
z ktrórymi nasi nie dawali rady
Olędrzy sprawni byli w meliorację
świetnie sobie i tutaj poradzili
przed domem rosła u nas wierzba
przez nich sadzona w końcu XVIII wieku
zwaliła się w burze w 1924
ale i ona śpiewa(ła) o Konstytucji 1791
do Konstutucji nawiązała Solidarnosć
założona przez samotnika Kapaona
w dzień wybrany ukochany 3 Maja 1981
wyłożył mi Mecenas Mizikowski w Węgrowie
on był z Konfederacji Polski Niepodległej
żył wolnosci ideałami
skierował mnie do Jana Dołęgowskiego
w Siedlcach po upoważnienie związkowe
tulaczka to prawie była z Annopola
na przyczepie ciężarówki i PKS potem
z Siedlec nie wiem jak wróciliśmy z siostrą
tak powstawała wolna Ojczyzna wtedy
(niedziela, 2 sierpnia 2020, g. 19.07)
***
Biblia na tęczowo
/O Bogu i człowieku jest nie o seksulogii/
to Biblia przymierza
wiecznego - miedzy osobami
choć tęcza jest między punktami
na naszej zwykłej ziemi
Boska rzeczywistość wiernosci
przymierza osób (nie sojuszy)
przyjaźń miłość przymierze
nieznane chyba matematyce
dzisiaj o flagę się kłócą
co pod tęczą chcą się gromadzić
i ci co z nimi zażarcie walczą
w imię Boga podobno
pozwólcie jednym
zabrońcie skutecznie drugim
rozmawiamy znowu o przymierzach
i przestańmy mówić i czynić wojny
kto widzi i czyta w tym więcej
na co Biblia zasługuje od zawsze
widzi i słyszy zgrzyt tradycji
zamiast przymierza głównie seksualność
dziwimy się i jest nas bardzo wielu
będzie wiecej i więcej i zwyciężymy
bo Biblia musi i pozostanie przymierzem
nie podręcznikiem seksuologii
tradycja pogubiła się w interpretacji
tego co Boskie z tym co cielesne
nie tylko w niebie ale i w nas na ziemi
tego naprawdę są znikome ślady
w moim dzieciństwie była jak bicz Boży
ubrdali sobie nawet grzechy dzieciństwa
wbrew zwykłym zainterosowaniom naturą
tym co nas stanowi a więc i naszego ciała
to była księżowska nauka tradycji w domach
choć wielu z nich było pedofilami
seksualizowali nas (wiele wielu)
a potem piekłem straszyli w konfesjonałach
powiem bezczelnie i wprost
że Biblię w naszych czasach fałszowali
jakąś rekompensatę robili sobie za celibat
dziwił się mój przyjaciel ksiądz profesor
w przykazaniach dwóch wzmiankowane
nie cudzołóż nie pożądaj żony bliźniego
nie kradnij mu tożsamosci i mienia
ale seks w tym nie jest najważniejszy
była wcześniej piękna żona Abrahama
pożądana przez wroga lub nie-przyjaciela
było pożądanie przez Izraelitów cudzego mienia
przeplatało się bo w naturze jest chciwości
raz ona jego raz on jej pożądał
bywało seksualne rozwiązywanie problemów
dziedziczenia w rodzinie i między narodami
nie jestem specjalistą nauk biblijnych
Jezus bywało dodawał jeśli chcesz usłysz uwierz
że są tacy nieliczni którzy to potrafią
wbrew wszystkiemu w naturze i kulturze
a kto spojrzał pożądliwie już scudzołożył
ale wiem na pewno i ponad sto procent
że Biblia jest o przymierzu między osobami
Boga i człowieka na ziemi w kulturze
a z seksualnoscią każdy musi sobie sam radzić
(niedziela, 2 sierpnia 2020, g. 15.52)
***
kultura polityczna jakaś
czyli według mnie żadna
antydotychczasowości człowieka
który miał swoją ludzką logikę
według jakichś wartości myślenia
polityków świat rządów władzy
zawsze był głośniejszy miał trupy
krzyk pod niebiosa ich nie obchodzi
mają cel żelazny i go sobie realizują
i dziś się liczy tylko skuteczność
ani człowiek ani ludzkość kultury
paradymat kultury rządzonym się narzuca
polityczną siłą stereotypów językiem
kto dziś mówi o Dobrej Nowinie w Polsce
kasa misiu kasa wszystko przykrywa
nazywają to swoją dobrą zmianą
my mamy tylko powtarzać na około
teraz logika musi być cyfrowa
ta rzadziej się myli
wszystkie komputery jej służą
jakie wartości jaki Bóg lub człowiek
o przykładzie dziś mowią (gada się)
zmian tak zwanych PiS-KEP-ustroju
w rządzie Kaczyńskiego najbardziej
nazywają po staremu reformą
wcześniej rząd rozbudowywali
dzisiaj mówią że będą go kurczyć
nie chodzi o logikę wartości i sensu
oni są przecież najbardziej skuteczni
(niedziela, 2 sierpnia 2020, g. 12.55)
***
źródła naszych kultur
niestety jednego nie ma
w dyskusjach medio-polityków
ani medio-dziennikarzy
i w medio-nauko-komentarzach
hop partia zmienia polityki
nauka paradygmaty
i hop inaczej się mowi
bo tak trzeba
z czego biorą się cywilizacje
różnie słowami się je nazywa
z czego prawa człowieka wzięły
konwencja stambulska i sobory
mój świat pokryty kurzem
od Greków i Dobrej Nowiny
sponad chaosu się wyrodził
Rzym nazwal mnie człowiekiem
patrzą na mnie jak na raroga
broń Boże z takim się nie rozmawia
pierwszy list co mnie doszedł z Europy
jest ten od Pani z Wiednia jak do poety
niechże nie uczą znów cytuję Norwida
gdzie ma ojczyzna eko-historyczna
bo pola sioła okopy
i krew i ciało
i ta jego blizna
to ślad lub stopy
w pojedynkę na koniec życia żyje się
bo polityki paradygmaty narracje
muszą dopasować się do danej chwili
jednym historia się kończy innym zaczyna
(niedziela, 2 sierpnia 2020, g. 11.36)
***
mój ustrój praw człowieka i soboru
miałem sen
długi wszechstronny chyba
o seksualnych uczuciach człowieka
czyli jak przeżywać swą seksualnosć
i jak o niej mówić
w jakims wielki centrum wystawienniczym
była ekspozycja na bogato
o wszelkich manifestacjach seksualnosci
w życiu na ulicy i w kulturze
uważałem za słuszne zwiedzić
i dzieciom radziłem zobaczyć
pomny że są inne postawy względem
żyj duchowościa jakby ciała nie było
bądź ponad nie we wszystkim
mocno się skoncentruj i wydołasz
sztuki w salach wielkiej sztuki nie było
raczej ostentacja jak należało oczekiwać
powodów do wielkich zgorszeń także
ot taki etap znajomosci siebie i potrzeb
z przypadkowym panem podyskutowałem
pies czekał na niego pod centrum
mądrze na dwie smycze uwiazany do drzew
nie mogł szaleć wokół ani kąsać
dwie smycze w środku go utrzymywały
duży to był owczarek niemiecki
acha wychodząc z wystawy na ulicę
na schodach minąłem grupę zakonnic
z niewidowmymi wychowankami tam szły
a na ulicy za nimi jeszcze jeden ksiadz
mówiąc do mnie no jasne że trzeba
to nie był sen o tolerancji
ale o mnie o nas o człowieku Ludzkosci
takimi jak nas Bóg i natura stworzyły
przyszłość człowieka zalezy od kultury
kiedyś o seksie będa mówić cyfrowo
kiedy na dobre się przebudziłem
ze zdumieniem słucham telewizji z boku
o tym samym mowią w mediach narodowych
ale jakby na poziomie przepasci
kardynał w tym samym stylu dług spłacił
(niedziela, 2 sierpnia 2020, g. 10.53)
***
Polska w zidiociałym ustroju
żyje w zidiociałym kraju
na to przyszło mi na koniec
w zidiociałym ustroju
państwa polskiego i Kościoła
właśnie robią widowisko w TVP
politycy jak indory z klapką na nosie
podrygują dziennikarze narodowi
a w innych stacjach inni
podryguje śmiesznie kardynał
by arcybiskup go nie wyprzedził
taki jeden profesor na Wawelu
razem debilizmowi służą
mecenas z SLD ułożył narrację
powtarza rzeczniczka jego partii
o Jezusie o którego się upomnieli
oni lewica dla boskiej tolerancji
minister Ziobro pod kościoły chodzi
wygłaszać swoje manifesty
broni ludzkosci przed nami
inaczej myślącymi niż oni
ja chyba nie mam uczuć religijnych
o Dobrej Nowinie wiele słyszałem
wiarą z rozemem prawdę kontempluję
zostaw umarłym grzebanie umarłych
(niedziela, 2 sierpnia 2020, g. 10.27)
***
niezwykłe spotkanie i dialog
/czy Kosmosy podlegają ograniczeniom/
niezwykłe bo zwykłe
nie w kimś niebywałym
albo spraw nie z tej ziemi
ależ skad przeciwnie
jak najnormalniejsze
bo we mnie i w tobie
może być
zewnętrznego z wewnętrznym
nie należy do jednego kierunku
że tylko z zewnątrz przyjść może
może być twoją moją reakcją
większą od bodźca z zewnątrz
coś tam coś tam usłyszałem
coś tam coś tam powiedzieli
już nie pamiętam co to było
pamiętam wielką reakcję medytacją
nie chce powiedzieć czego nie chcę
że medytacja jest czymś największym
nie wcale nie
nie wiesz skąd to przyjdzie
raz z zewnątrz raz z wewnątrz
raz medytacją na coś czegoś
może być i przyjść zewsząd
wiara i rozum kontemplują prawdę
i rozum jest mój i wiara tak samo
rozum z zewnątrz bardziej idzie
wiara bardziej z wewnątrz płynie
badaj je bez schematow i uprzedzeń
spotkanie w nas i dialog są cudem
cudem nad cudami w istocie
przyszło to nagle zapisałem
w sobotę o dwudziestej trzeciej
(sobota, 1 sierpnia 2020, g. 23.14)
***
śmierć (np. w filmach)
złości mnie
gdy pokłony jej ścielą
mowiac że jest tajemnicą
a przecież jest prosta
powoli lub nagle
przerwane są pewne procesy
tajemnicą wielka jest życie
gdy przed nami się zjawia
jako dar powoli odkrywa
i chodzi o to jedynie
by szansę wykorzystać
i spełnić jakieś arcydzieło
szczęśliwi
którzy wzór daru odczytają
sens znajdą wypełnią i się
(piątek, 31 lipca 2020, g. 23.49)
***
o inteligencji