czwartek, 3 listopada 2011

W 艁ochowie

C贸偶 ja powiem? Wybieram to z Norwida, co przyswoi艂em i z czym zgadzam si臋 bez wi臋kszej dyskusji.
Nic straconego nie ma i z czasem b臋dzie wy艣wiecone! I 偶adna 艂za, i 偶adna my艣l, i chwila, i rok nie przesz艂y, nie przepad艂y.

Z Mirkiem przesiedzieli艣my w jednej 艂awie cztery lata w LO Konopnickiej w Legionowie, w aulach Politechniki Warszawskiej dwa lata. Dzisiaj tylko trzy godziny w kawiarni 艁ochowskiego Pa艂acu. Mamy o czym rozmawia膰. Obaj lubimy my艣le膰 i pisa膰.

To jest wydarzeniem centralnym dzisiejszego dnia. Rzadko ruszam si臋 z domu. Tylko do szko艂y i do ko艣cio艂a.
Pa艂ac w 艁ochowie jest stworzony do takich rozm贸w. Zach臋cam.

PS.
Na jednej z konferencji w Pa艂acu narobi艂em zdj臋膰. S膮 tutaj.

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz