艢mier膰 Piotra Nowiny-Konopka zmusi艂a mnie do pisania, zw艂aszcza w dialogu rodzinnym, z nowym pokoleniem Polek i Polak贸w czyli w艂asnych dzieci, tak偶e z my艣l膮 i o p贸藕nych wnukach. Kiedy艣. Musz臋 da膰 艣wiadectwo. Ja, ojciec dziadek, naoczny 艣wiadek i uczestnik Polskiej Drogi Wolno艣ci. Wiem co艣, odczuwam-prze偶ywam ca艂ym sob膮, czego nie u艣wiadczysz w mowie medi贸w i polityk贸w. Niestety. Wi臋kszo艣膰 dzisiaj przyjmuje podzia艂 Polski (tez臋 o podziale) jako rzecz oczywist膮 i nieuchronn膮. Jakby jaki艣 defekt genetyczny? Mutacj臋 przyrodniczo-kulturow膮? Nie dociekaj膮c 藕r贸de艂 owego podzia艂u. To taki zdradziecki majstersztyk polityczny (polityka). Jest i ju偶. Trzeba z nim 偶yc i doprowadzi膰 go/podzia艂 do ko艅ca. A偶 strach pomy艣le膰 - jakiego.
艢mier膰 Nowiny-Konopka zmusza mnie do podzielenia si臋 my艣leniem, wynikaj膮cym z ca艂ej Drogi-Prawdy-呕ycia, a nie politologicznych dywagacji.
Dla mnie by艂 tylko postaci膮 z tej samej Polskiej Drogi Wolno艣ci. Ale dla innych - osobistym przyjacielem, o kt贸rym dali 艣wiadectwo:
1) "bardzo wa偶na posta膰 w polskiej polityce na prze艂omie wiek贸w. Na pocz膮tku lat 80. zak艂ada艂 Klub Inteligencji Katolickiej w Gda艅sku, dzia艂a艂 w podziemnej opozycji antykomunistycznej. W 1980 wst膮pi艂 do „Solidarno艣ci”, a w dramatycznych latach 1982–1989 by艂 rzecznikiem prasowym Lecha Wa艂臋sy. W wolnej Polsce zwi膮za艂 si臋 ze 艣rodowiskiem Unii Demokratycznej i Unii Wolno艣ci. Przewodnicz膮cy Polskiej Fundacji im. Roberta Schumana. Patriota Polski i Europejczyk. W latach 2013-2016 ambasador w Watykanie.
Jeden z tych, kt贸rzy tworzyli woln膮 Polsk臋. Odchodz膮.
Piotr to pi臋kna posta膰, z innej epoki politycznej.
Ostatnio ci臋偶ko chorowa艂. Tydzie艅 temu by艂em u Niego z sakramentami. Serdeczno艣膰 i wzruszaj膮ce po偶egnanie. Nie zapomn臋" - tak 偶egna Go na swoim profilu FB ksi膮dz Andrzej Luter. A ja dodam s艂owa 艣w. Jana Paw艂a II, przywo艂ane przez Stefana Frankiewicza w naszej wsp贸lnej ksi膮偶ce "Nie straci膰 wiary w Watykanie": "Jakich pi臋knych ludzi mieli艣my u pocz膮tk贸w wolnej, demokratycznej Polski". (post red. Cezarego Gawrysia na Fb)
2) "Ojciec Tomasz Dostatni OP: Piotrze, mo偶e na pocz膮tku troch臋 ci臋 zaskocz臋, ale chcia艂bym porozmawia膰 o pewnej rzeczy dotycz膮cej miejsca, w kt贸rym rozmawiamy. Umbria jest krain膮 dw贸ch wielkich 艣wi臋tych: 艣w. Franciszka z Asy偶u i 艣w. Benedykta. Czy m贸g艂by艣 w kilku s艂owach powiedzie膰, co 艣w. Franciszek dawa艂 i daje Ko艣cio艂owi, katolicyzmowi i chrze艣cija艅stwu w tej perspektywie, o kt贸rej chcemy rozmawia膰, to znaczy sacrum i profanum? A potem tak samo spojrze膰 na 艣w. Benedykta?" (z ksi膮偶ki o. Dostatni, Nowina-Konopka „Mi臋dzy tronem a o艂tarzem. O niebezpiecznych zwi膮zkach Ko艣cio艂a z polityk膮”).
To by艂a moja-nasza Polska Droga Wolno艣ci. Byli na niej postaci wybitne (ani doskona艂e, ani bezgrzeszne): Wa艂臋sa, Mazowiecki, Balcerowicz, Nowina-Konopka, Suchocka, Strzembosz itd. itp. Ca艂a ta droga i oczywi艣cie te postaci zosta艂y zanegowane w 1990 przez Jaros艂awa Kaczy艅skiego. Wymy艣li艂 inn膮 narracj臋 wszystkiego - tzn. Polski, w 艣wiecie i kulturze wsp贸艂czesnej. Kaczy艅ski paradoksalnie u偶y艂 Wa艂臋sowej siekierki i odci膮艂... to wszystko, co by艂o przed nim. Aby og艂osi膰 inn膮 Polsk臋, z innymi bohaterami, patriotami... Wszystko po 1990 mia艂o zaczyna膰 si臋 od niego i brata. To dociera艂o si臋, krystalizowa艂o i dzisiaj ma oblicze Prawa i Sprawiedliwo艣ci. Z Andrzejem Dud膮 (btw. kpi膮co m贸wi o Strzemboszu, kt贸remu nie dorasta wiedz膮, 偶yciem, osi膮gnieciami i 艣wi臋to艣ci膮 do ma艂ego palca u nogi i p贸艂 pi臋ty), Karolem Nawrockim (z jak偶e jasn膮 kart膮 m艂odo艣ci) i kogo tam jeszcze b臋dzie potrzebowa艂 do w艂adzy, koalicji, uk艂ad贸w.
Ta druga, PiS-Polska nie zna historii najnowszej inaczej, ni偶 tylko w wersji Prezesa (Kurskiego, itd.), s膮 藕li, zdrajcy, nie-patrioci, w tym ma艂y 偶uczek J贸zio z Annopola. I s膮 wielcy po... albo ci z wcze艣niejszych skonfliktowani z g艂贸wnymi tamtego obozu.
Id膮c za my艣l膮 Kaczy艅skiego trzeba ocenzurowa膰 ca艂a histori臋 Polski. Na placu boju pozostaliby tylko dobrzy, oczywi艣cie katolicy. A odpadliby wszyscy 藕li, niekatoliccy wystarczaj膮co... niemoralni, niepatriotyczni, zdradzieccy, knuj膮cy z wrogami polsko艣ci zawsze.
Hmmm. Tu przywodz臋 na pami臋膰 kr贸la Poniatowskiego, by艂ego kochanka carycy Katarzyn II Wielkiej. Hmmm, ale jak tu wspomnie膰 obiady czwartkowe i Konstytucj臋 3 Maja zarazem i symultanicznie? Hmmm. po co zadawa膰 sobie takie dylematy. Lepiej do艂膮czy膰 do orszaku miesi臋cznicowego, tu, w Warszawie (na dw贸ch mszach najlepiej by膰, z rana w ko艣ciele poseminaryjnym i wieczorem w katedrze), albo za 8 dni na Wawelu. A 偶e Dobra Nowina czego innego uczy o 艣mierci i grzebaniu umar艂ych... c贸偶, tym gorzej dla owej nowiny.
INACZEJ NI Z KACZY艃SKI I JEGO PIS-POLSKA (pseudokatolicki PiS-KEP-ustr贸j) ODCZYTUJ臉 POLSKO艢膯, 艢WIADOMO艢C NARODOW膭, TO呕SAMO艢C KONSTYTUCYJN膭.
Dlatego ta 艣mier膰 i jej echa mnie poruszy艂y. Szybko piszmy nasze testamenty, tak szybko mo偶emy odej艣膰-znikn膮膰, z ca艂a swoj膮 prawd膮 (osobow膮 Drog膮-Prawd膮-呕yciem), pomimo wad i grzech贸w.
Moje inne uczestniczenie w do艣wiadczaniu-prze偶ywaniu i my艣leniu o cz艂owieku, 艣wiecie i Polsce (polsko艣ci), a tak偶e Ko艣ciele (od dzieci艅stwa, wychowania, po studia i praktyk臋 nawet katechetyczn膮) znajduj膮 odbicie w trzech ostatnich tekstach na blogu: 1) 艣wiadomo艣膰 i sens, 2) trwanie (mniejszego i wi臋kszego sensu), 3) na scenie/polu rozumno艣ci. Niczego nie wymy艣lam (sobie, ani na potrzeby jakiego艣 (za)istnienia medialnego). Droga-Prawda-呕ycie - na co naprowadzi艂 mnie Jezus z Nazaretu.

Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz