wtorek, 20 października 2020

Kryzys Kościoła w Polsce – chce mieć władzę (i pozycję), nie - dialog i bliskość

Przemilczany jak...
katecheta Józef K(apaon)
w diec. warszawsko-praskiej

To wszystko dzieje się. Naprawdę. Na każdym poziomie można obserwować, o ile CHCE I UMIE SIĘ patrzeć, myśleć, rozumieć, kontemplować prawdę - jest to możliwe (patrz: Fides et ratio). Gmina jest miniaturką państwa (analogicznie i proporcjonalnie). A Kościół jest wspólnotą, ciałem współodczuwajacym w każdym swoim członku. Wspólnota - gminna, kościelna, każda - powstaje przez dobrowolne przyjęcie daru (kościelna - daru wiary rozumnej, gmina - daru zamieszkiwania na danym terytorium...). Narodowej - pochodzenia, języka kultury... KTO NIE UCZY TAJEMNICY O WSPÓLNOCIE? JEST ODPOWIEDZIALNOŚĆ TAKŻE ZA ZANIECHANIA! BO JEST ISTOTA RZECZY I POWINNOŚĆ MORALNA W ŚWIECIE CZŁOWIEKA ROZUMNEGO (HOMO SAPIENS). 
Niestety mamy panowanie ustroju (nazywam go  PiS-KEP-ustrojem), który jest GWAŁTEM ROZUMU I KULTURY.

***

mojej gminie

        /o istocie rzeczy i powinnościach naszych/

jest coś takiego w świecie ludzi
jak gmina samorządowa
czyli ogół mieszkańców i terytorium

jest coś takiego w świecie ludzi
jak rozum (rozumność) i kultura
która poznaje i objawia istotę rzeczy

istota rzeczy i powinność
nie zależą od żadnego z ludzi
są po prostu koniec i kropka

istota rzeczy powinność moralna
są dobrem najwyższym
dobrem wspólnym w istocie

nie czyjeś widzi-mi-się
bo mam w tym swój interes
chcę swą wolę innym narzucić

obiektywizm rzeczy i spraw
gwarantuje prawa nasze
człowieka świata i nawet Boga

subiektywizmy przeciwnie
wiodą ku ideologiom
ktoś sobie komuś bo tak chce

sprawa nie znika po decyzji urzędnika
podstawa prawna odsyła dalej
po ustawy i Konstytucję

jak sprawa dana się jawi
w świetle naszej rozumnosci gatunku
w najwyższych instancjach kultury

dlatego nie chodzi o coś gdzieś komuś
ale o dobro wspólne (nas wszystkich)
w gminie Strachówka Polsce świecie

nad tymi rozwiazaniami w kulturze
cała ludzkość pracuje od początku
dobro nie jest urzędniczym widzi-mi-się

trzeba było aż COVID 19 (19.10.2020)
żeby to WSZYSTKO tak prosto napisać
sytuacja szkoły dotyczy nas wszystkich

mój samorząd od 1994 roku
nie chce o niczym publicznie debatować
jakby wszysko tylko do gabinetów należało

mieszkańcy boją się głos zabierać
bo albo rodzinne układy i środowisko
albo jeszcze nie nauczono w szkole i kościele

prawda zawsze wyjdzie i się obroni
kto ją pozna dozna wyzwolenia
w Himalajach w gminie i w linku

kiedy życie nabiera sensu (wtedy)
nie pytasz czy dobrze na tym wyjdziesz
istota rzeczy i powinność tam prowadzą

      (wtorek, 20 października 2020, g. 11.06)

***
 
Trump w kościele

         /religia w świecie współczesnym/

nie snookrzysta angielski
ale amerykański prezydent
zaszedł do kościoła w Las Vegas
media dostrzegły zrobili zdjęcia
szacują datek na tacę nawet

mnie co innego zamyśliło
wymowa głębsza znaczenie
poza elektoralne teologiczne
duchowo-eklezjalne

człowiek osoba w kościele
kieruje na relacje osobowe
między nim gatunkiem a Bogiem
ponad chwilowe motywacje

obecność a nie częstotliwość
częstotliwość to inne rejestry
służb jakichś i administracji
relacje osobowe to nie matematyka

przyszłość człowieka zależy od kultury
człowiek w  kościele należy do kultury
ponad chwilowe motywacje
tak czy siak jest jakimś znakiem

Donald Trump udał się na mszę w Las Vegas. Prezydent USA był widziany w niewyznaniowym Międzynarodowym Kościele w Las Vegas. Pastor Paul Marc Goulet wyraźnie cieszył się z jego obecności. Jak stwierdził, prezydent może się czuć członkiem kościoła, gdyż to już jego trzecia wizyta. Duchowny wyraził też poparcie dla urzędującego prezydenta.

- To twój trzeci raz tutaj, to znaczy, że jesteś członkiem kościoła. Nie obchodzi mnie, co ktoś powie. Kocham mojego prezydenta - powiedział Goulet (tutaj)

     (poniedziałek, 19 października 2020, g. 12.29)

***

Giertych-prawo-kultura


usłyszałem coś w tv
co wykorzystam do wykłądu
o rozumie-ności i kulturze
gwałconych w PiS-KEP-ustroju

aresztują przesłuchują prawnika
ok jeśli ma grube przestępstwa
nikt nie musi być świętym
ale chodzi jeszcze o coś

ale zakaz wykonywania zawodu
może godzić w dobro innych osób
mają prawo do sądu i pełnomocnika
to więcej niż prawo to kultura hs

hs to homo rozumny myślący
który na drodze rozwoju kultury
chroni praw osób wolności godności
w praworządności bo trójpodziale

nic mądrzejszego nie wymyślono
wolnego rozumu i kultury człowieka
owszem nauka sztuka winna i religia
ale na pewno nie polityka strzeże

ustawodawcza wykonawcza kolegialne
sądownicza to rozum kultura osoba
przede wszytkim wzorem Salomona
bacz człowieku jaka twa godność

    (poniedziałek, 19 października 2020, g. 8.37)

***

święte obrazy itp. 


w TVP1 leci msza z Jasnej Góry 
kaplica cudownego obrazu 
czym jest co znaczy 
otwiera rozszerza czy zawęża 

w świetle relacji osobowych 
o których pisałem wczoraj 
bardziej cenię przypowieści Jezusa 
niż obrazy w sanktuariach 

przypowieść jak wyrzutnia unosi 
i każe myśleć najdalej 
gdzie osoba może sięgnąć 
swoją drogą-prawdą-życiem 

obraz ma deskę u podstawy 
albo płótno i ramy 
krótki jest ich żywot 
nie sięga czasoprzestrzeni 

więc zamiast przenieść do nieba 
więzi na tej historycznej ziemi 
danej nam poznaniem 
oczywiście może coś uruchomić

    (poniedziałek, 19 październik 2020, g. 7.32)

***

relacje osobowe

      /cóż dać możesz innym i Bogu jak tylko siebie/

co to
w istocie
bardziej rozumiemy matematykę
niż siebie i swoje relacje

dwa oddzielne byty sobie bliskie
oby nie nienawistne
muszą wiedzieć o sobie
i jakoś się potrzebować

w rodzinie dochodzą geny
wpływy osób i wychowanie
coś dorzuca tradycja
przede wszystkim kultura

tak jest wśród nas ludzi
a z Bogiem
na czym polegają
fascynujące przedsięwzięcie

materia zna oddziaływania
słabe i mocne
jak mierzyć te osobowe
miłość nienawiść zjednoczenie

czułość pomaga
czułe gesty czułe słówka
miłość poezja kontemplacja
między ludźmi i Bogiem

więc po co kościoły
miejsca pielgrzymkowe
co wnoszą w nasze życie
w czym pomagają

relacje osobowe to…
uczucia rozumienie wola
pragnienia potrzeby
na ile kto siebie sam zna

moja mantra pomaga
wyraża więcej niż można
nie ja Ty Bóg miłość
Chrystus pokój dobro amen

nie muszę iść na cmentarz
procesją magiczną 1 Listopada
Komunię mogę na rękę
nie trzeba klęcząc do ust

relacje odsłaniają dają wiodą
z wnukami chcę być dziecinny
równy im w istnieniu
z Bogiem staję sie jestem Boży

nie ma z kim o tym pogadać
kogo to z dorosłych  obchodzi
jestem dla nich dziwny (osobny)
mają swoje rozumienie i Logos

      (niedziela, 18 października 2020, g. 16.14)

***

logika czasoprzestrzeni


wszystko co fizycznie istnieje
cała przestrzeń czas prawa fizyki
stałe fizyczne formy energii i materii
wszystko co istnieje co istniało...

i wszystko co będzie istnieć
wszystko obrócone w jedno
lub wszystko obrócone przez jednego
wszystko ma swój czas i miejsce 

wszystkie zdarzenie we wszechświecie
zdarzenie to punkt w czasoprzestrzeni
różniący się miejscem i czasem
zdarzenie oznacza rezultat oddziaływań...
... podstawowych pomiędzy cząstkami
w bardzo krótkim przedziale czasu oraz

dobrze zlokalizowanym miejscu w przestrzeni
z powodu kwantowej zasady nieoznaczoności
zdarzenie w fizyce cząstek nie znaczy 
dokładnie tego samego co w teorii względności
której zdarzenie jest punktem w czasoprzestrzeni

w typowym zdarzeniu przychodzące cząstki 
są rozpraszane lub unicestwiane
a na ich miejsce pojawiają się nawet setki innych
z których niektóre mogą być całkiem nowymi
nieodkrytymi do tej pory

czasoprzestrzenie to areny na których 
znajdują się wszystkie fizyczne zdarzenia
zdarzenia są podstawowym elementem czasoprzestrzeni
w danej przestrzeni zdarzenie jest unikalną pozycją 
znajdującą się w unikalnym czasie

ponieważ zdarzenia są punktami w czasoprzestrzeni
przykładem zdarzenia w klasycznej fizyce 
tak zwanej relatywistycznej jest 
położenie cząstki elementarnej (punktowej) 
w danym czasie
sama czasoprzestrzeń może być postrzegana 
jako związek wszystkich zdarzeń (wikipedia)

nie jestem fizykiem ani logikiem
wszystko sobie wyobrażam tylko
próbując wszystko (z)rozumieć
wszechświat czasoprzestrzeni

logik do dzisiaj miałem dwie
tę dla przestrzeni kosmicznych
i tę dla przestrzeni kultury
a przecież jest jedna

dzisiaj deliberuję dywaguję
w związku z Papieżem-Polakiem
dniem jego wyboru (konklawe)
przed 42 laty

są wydarzenia które wstrząsają
nami i chyba Kosmosem
naszym Wszechświatem
w podmiotowym świecie Boga

pozapodmiotowe nie mówią
ani czym są ani dlaczego
matematyka jest owszem sensem
ale chyba sama dla siebie

dla nas matematyka to narzędzie
mierzymy przeliczamy
różne też geometrie mamy
klasyczną i nieeuklidesowe

wybór Wojtyły wstrząsnął światem
czasoprzestrzenią zakrzywioną
46 miliardów lat świetlnych
a jego wiek to lat 14 miliardów 

nasz wszechświat jest rzadki
5 protonów na metr sześcienny
materią bo duchowo bardzo gęsty
w świecie podmiotowym Logosu

fizycy mają swoje zadania
Kondensat Bosego-Einsteina np
podmiot świadomy myślacy swoje
drogę-prawdę-życie Józefa K

      (piątek, 16 października 2020, g. 18.56)

***

białe dziury

i te są mało znane
nie wśród gwiazd i galaktyk’
ale w nas
w człowieku poznającym
medytacją i kontemplacją

tylko my poznajemy prawdę
unosząc się na dwóch skrzydłach
ona tak piękna że zachwyca
a cóż dopiero metrydacji
do tego Bogu człowiek jest potrzebny
by mógł się dzielić radością

     (piątek, 16 października 2020, g. 10.02)

***

Pisowska Polska


biada mi gdybym nie wołał
źle się dzieje w państwie polskim
gender i LGBT to tylko cząstką
narodowo-katolicka ideologia gorsza

Solidarność była o wolności 
o godnosci wspólnocie braterstwie 
o wspólnocie równych sobie w dialogu 
przeciw możnowładcom partyjnym 

nie jest już naszym dziedzictwem 
bo znienawidzony był Wałęsa na czele 
a powiniem Kaczyński jeden z drugim 
tego nie wybaczą historii i Bogu 

pożarli Wałęsę bestii paszczą państwa 
to cóż samorządowi Kapaona/ów 
żyją bez pamięci i tożsamości od 3 Maja
wszystko chcą muszą stwarzać na nowo

pieśń Ci jak mewę posyłam Andrzeju
jesteś moim najwyższym odwołaniem
wiary serca rozumu w świecie i Polsce
poznałem doznałem ich przy Tobie

Polska Pisowska jest mi obca
nie wiem jak oni się czują (władczo)
ja żyję współodczuwam z gorszymi
naprawdę jesteśmy gorszym sortem

dalekim wcieleniem Prezes faraona
innych szowinistów kacyków despotów
jego myślenie jest mi niedostępne
wypuść naród swój Boże wolności

jeszcze nie każą nosić wyróżników
przyszywać do ubrań plusów minusów
ale każdy wie kim jest dla nich
jesteśmy nimi (ich złem) nacechowani

nie ma naszej mojej Polski Solidarnosci
którą z Tobą przy Tobie poznawałem
nie ma Wotów Wdzięczności za wolność
za godność polskość prawdę odzyskane

są wyborcy/wyznawcy+ niechciana reszta
biskup przyjechał Norwida nie widział
był Dzień Nauczyciela Komisji Edukacji
wójt nie wyróżnił bo po co ma swoje plany

nową rzeczywistość Polsce narzucają
trudno mówić że coś tworzą w świecie
tworzenie w prawdzie jest podmiotowane
w tym co w wieczne za-chwycone
  
nowotwór miesięcznic ich znakiem
nowomowa i nowa nomenklatury religia
co to ma wspólnego z wiarą i rozumem
z Centesimus annus i Fides et ratio
  
ani z Gaudium et spes i Lumen Gentium
z Norwidem Wojtyłą Solidarnością
z kulturą od Zenitu Wszechdoskonałości
braną przez nas tęczą zachwytu ówczas
  
jest aż tak źle bez pojęcia bliźniego
bez Dobra Zachwytu Dobrą Nowiną
byśmy byli jedno nad partii polityki
w prawdzie czyli dialogu wspólnot

sobie podarowani jako i my wtedy
w niebie wszystkich na naszej ziemi
ludzi kolędowych dobrej woli ówczas
w Strachówce Kodniu Turkmenistanie 

      (piątek, 16 października 2020, g. 8.36)

***

życiotwórca

        /tym którzy myślą że się zmieniam/

cóż to takiego (nowotwór)
słów złożenie życie i Stwórca
bo na początku jest genotyp
czyli potencjalność osobowa 
z kórej na koniec jest konkret
świadome moje ja-osoba 

życiem się rozwinąłem
drogą-prawdą-życiem
w ostateczną postać
świadomego Józefa K
daję świadectwo codziennie
piszę piszę piszę

nie napiszę niczego innego
wbrew drodze-prawdzie-życiu
ani swojej ani Jezusa
od którego ten pomysł pochodzi
moje życie z nim jest złączone
nowych bogów nie wymyślę

codziennie coś jeszcze napiszę
niczym nie zaskoczę
tych którzy mnie  poznali
tak to działa (w kulturze)
objawianie światełka ze światła
świata prawd osobowych Logosu

człowiek nie zna zawczasu
zanim dojdzie pozna przeżyje
etap za etapem do końca celu
od 4 lat przychodzą wnuki
jeden jedna za drugą drugim
niczym bonus już szósty

oni są jest pełni nowym etapem
życie w nich kwitnie i zaowocuje
na miarę wychowania i kultury
pracy w pocie swego czoła
z i w łańcuchu pokoleń
oni z kolei przekażą następnym

nie wiem co życie jeszcze da 
co jeszcze i ze mnie wyciśnie
na pewno już wiem że zapiszę
jeśli nie będzie wpierw demencji
co bywa normalną koleją rzeczy
dzięki Bogu jeszcze jej nie mam

jestem laboratorium pracownią
czegoś większego niż tylko i aż
osoby świadomej więc kultury
poznaję prawdę kontempluję
więc jestem także katedrą
prawdy dobra piękna istnienia

     (czwartek, 15 października 2020, g. 16.09)

***

w okowach zakłamania


PiS-KEP nas tu zaprowadził
zapędził raczej wyborami
czyli wyborcy swymi poglądami
nie chodziło tylko o pieniadze

taka nasza prawicowość
Bóg-Honor-Ojczyzna
kto bardziej nimi szermuje
ten jeszcze w Polsce wygrywa

mdli mnie patrzenie na nich
ani Bóg ani honor ani Ojczyzna
kocham ich-je przeciez tak samo
ale bardzo bardzo rozumnie

rozumność mam konstytucyjną
to moja polska tożsamość
tęczą zachwytu ją biorę
od Zenitu Wszechdoskonałości

mdli mnie facjata Prezesa
jego dworzan akolitów (+ PAD)
speców propagandy partyjnej
od ministrów po KakaO

w tym gronie ojciec dyrektor
Rydzyk niesławnego radia i tv
dla nich światobliwych mądrych
z o filozofem Tadeuszem Guzem

mają swoje okopy św Trójcy
nauk sprzed współczesnego świata
są diablo antydialogiczni wszyscy
ze mną katechetą nie pogadają

aspekty istotowo-konstytutywne
w stylu Karola Wojtyły Papieża
im nieprzyjazne i niedostępne
bez nich ani prawdy i kontemplacji

     (czwartek, 15 października 2020, g. 14.17)

***

mój dzień nauczyciela


i ja jestem nauczycielem
cóż że katechetą
nie moje to były plany
chciałem być pisarzem-patriotą

to był plan historii
Ducha Czasu ściślej
miejsce czas kultura
zdecydowały o moim losie

a ja pozwoliłem się prowadzić
wrażliwością osoby
genami wychowaniem
z pokolenia na pokolenie

PRL i wybór Karola Wojtyły
Solidarność i stan wojenny
Samorządność i polskość
w świecie wartości wiecznych

gdyby nie ta droga
nie świętowałbym dzisiaj
tak jak świętuję świadomie
piszę piszę piszę

Duchem Czasu żyję
nie umiem już inaczej
jestem jak byłem prowadzony
do sedna czyli istoty rzeczy

dzisiejszy dzień święto resortowe
wyprowadza mnie daleko poza
po świadomość narodową
i moją tożsamość konstytucyjną

jest fenomenologia tego święta
prowadzi w czasy oświecenia
dziwy nad dziwami
ośmieszanego w Kościele

nasze oświecenie było "katolickie"
pijarów jezuitów i podobnych
Collegium Nobilium choć niewielu
to głos wolny wolność ubezpieczał

schematy i uprzedzenia zabijają
wolnego ducha poszukiwań prawdy
ślepe głuche na Ducha Czasu
niczego nie potrafią kontemplować

Dzień Nauczyciela dla mnie
to Dzień Edukacji Narodowej
czyli świadomości narodowej
Dzień Tożsamości Konstytucyjnej
i wychowania patriotycznego

najpierw były salony literackie
w dalekim francuskim Paryżu
ale bywał tam Poniatowski
książę nasz który stał się królem

spotykał encyklopedystów nauki
filozofów myślicieli artystów epoki
gospodyni salonu pomagała księciu
odwiedziła już króla w Polsce

co z czego wynika zapładnia się rodzi
i u nas powstał teatr publiczny
ukazywało się czasopismo moralne
na obiadach czwartkowych się spotykali

te obiady i dzisiaj nas karmią AD 2020
świętą miłością kochanej ojczyzny
wskazują Konstytucji 3 Maja Jutrzenkę
wchodzą w dom nasz siadają przy stole

cóż dopiero w gminie Strachówka
której mieszkańca król usynowił jakby
biorąc na Szkoły Rycerskiej wychowanie
któż ma być bardziej wdzięczny niż my

z pokolenia na pokolenie jest Polska
naszą Ojczyzną (świadomych obywateli)
jeśli pracujemy myślą w pocie czoła
za darmo są chyba tylko robaki na ryby

PRL był ustrojem robotniczo-ludowym
wrogiem mądrych świadomych patriotów
nie pozwolił Konstytucji świętować
zrobiliśmy to 3 Maja 1981 SOLIDARNOŚCIĄ

Rzeczpospolita Norwidowska powstała
zgłębiać i głosić chwałę prawdy (o) polskości
można ją ignorować oczywiście
na szkodę mieszkańców obywateli Ojczyzny 

     (środa, 14 października 2020, g. 18.06)

***

życie i zachwyty


życie bez zachwytów
nie do pomyślenia
nie tylko dla mnie
w gatunku homo sapiens

cyfrowo nie żyje osoba
ani cały świat osobowy
w którym Bóg i człowiek
największymi wartościami

stąd w wieczne zachwycenie
nie tylko u  Norwida
po Zenit Wszechdoskonałości
wpisany Wojtyłą do Soboru

tęczą zachwytu brany
nie tylko w dziejach Polski
pozwólcie innym przyjść
do niego po swojemu

    (środa, 14 października 2020, g. 13.32)

***

tropiciel (złych) śladów


kiedy gromadzę linki
wokół jakiś tematów
to się nie bawię
ani hejtuję

działam epidemiologicznie
wykrywam zapobiegam
z małej polskiej parafii
widać jak na dłoniu

trza do komunii klękać
nie iść stać procesjonalnie
do ust nie na rękę
broń Boże więcej myśleć

grzech nie być na cmentarzu
1 Listopada (to ich zaduszki)
na ludowo trza jak sąsiedzi
od tego zbawienie zależy

zbawienie polską tradycją
korzyść politykom przynosi
partii kaczyńskich wyborców
zarażeni tym są wszędzie

     (środa, 14 października 2020, g. 14.08)

***

obrona PiS atakiem


zaatakowali artystów
zaatakowali sędziów
zaatakowali lekarzy
księży nie zaatakują
potrzebują ich
taki mamy ustrój

księża religia Kościół
to ich pierwsza i ostatnia
deska ratunku
a może i...
... gwóźdź do trumny

premier Gliński od sportu i kultury
bajdurzy o... kapitale (neomarx)
"olbrzymia przewaga mediów
które nie są w rękach kapitału 
związanego z polskim rządem"

Minister Schreiber o nauczycielach
zmarłych na COVID
że mogli zginąć w wypadkach
jak tylu innych

prezes ich i ich wyborców
tłumaczy czym jest w nich polskość
czym musi stać się i w nas
i rzecz jasna polski katolicyzm

Minister Ziobro wyrównuje rachunki
z tymi którzy mu zaszli za skórę
możliwości ma nieograniczone
ojciec Rydzyk mu służy i całe państwo

głupota przechodzi samą siebie
w polskim rządzie
za PiS-KEP-ustroju

     (wtorek, 13 października 2020, g. 21.27)

***

albo albo (Absalom Absalom)


gwałcą rozum i kulturę publicznie
czyli na oczach naszych nie tylko
w ciemnosći wiary-i-rozumu.pl
antydialogicznych katolickich.pl

publicznie Konstytucję linczują
procedowanie Parlamentu okpili
ustanowili PiS-KEP-ustrój
na woli Najwyższego z Prezesów

kto zwróci normalny rozum kulturę
ludziom nie ideologiom nad Wisłą
na prawach człowieka Bożej woli
praworządności trójpodziału ducha

rzecz na dwa takty się upomina
by objąć wiarą i rozumem
na dwa sposoby więc dziś piszę
wersowo i linearnie

dwa zdarzenia wczoraj mnie pchnęły
do dzisisjszego pisania
bezradność rozmówców w studiu TV
i wymowny czyn Buttiglione

niewysłowiona bezradność naszych
redaktorów komentatorów polityków
co zrobić by niczego nie powiedzieć
w swej politycznej poprawnosci

dla nich nie ma istoty rzeczy
są polityczno-medialne wydarzenia
o których będą bo mogą bez końca
rozprawiać zbijać w pianę epizody

Rocco Buttiglione mógł i to zrobił 
w geście solidarności 
z ks. prof Wierzbickim odwołuje
wykład inauguracyjny na KUL

po co antykultura podwładności
nadwładności ustrojowo mentalnych
rozum i kultura się obronią
TSUE papieżem poezją i dobrocią

jest bo było to moja narracja
nic z niczego sie nie wzięło
rzeczywistosć przyczyn i skutków
nawet dogmaty z czegoś są brane

nie wymyślam niczego (jak Newton)
futurologii w sumie nie znoszę
myślenie istotą rzeczy mi bliskie
albo albo Absalomie Absalomie

    (wtorek, 13 października 2020, g. 11.33)

***

prawda napędza (2)

          /życie w prawdzie to kontemplum/

praca dla istoty rzeczy
to praca dla prawdy
praca dla prawdy
to praca dla istoty rzeczy
prawdę można kontemplować

ona nigdy nie nudzi
nigdy nie jest daremna
tak jak na przykład polityka
i polityczne tłumaczenie 
ludzkiej rzeczywistości
jakby prawdy nie było

     (poniedziałek, 12 października 2020, g. 19.25)

***

prawda napędza (1)

          /życie w prawdzie to kontemplum/

po jednej stronie samopoczucie
po drugiej prawda leży (jest)
samo jak samo nas najbliżej
ale prawda może być też i jest
  
dwie fascynujące rzeczywistości
podmiot doznająco-poznający
reszta dopełnienie wszechświata
bez siebie nie-roz-od-poznawalne
  
dychotomia chyba zasadnicza
nie jest nam dana bo nią jesteśmy
cudem zrządzeniem losu Opatrzności
Kosmos dzięki temu jest antropiczny
  
prawda nieodpoznana czym jest
czy wszechświat coś wie bez nas
prawda z konieczności jest osobowa
cyfra o cyfrze nie musi nic wiedzieć
  
świadomość podmiotowa prawdę poznaje
w ja ty on ona my wy oni i Bóg
w kulturę zapisuje tworzy przekazuje
z pokolenia na pokolenia homo sapiens
  
prawda napęd daje do życia każdemu
kto jej pragnie i poszukuje
pozwala dobra i piękno współtworzyć
zachwytem się objawia nie skrywa
  
materia buduje inaczej wali się rozpada
nie zachowa utrwali na wieczność  
rozkosz i życie gdy moja myśl wolna
poezja i dobroć tylko napisał Norwid

prawda wpływa na samopoczucie
ba może całkiem zasadniczo
budować wznosić lub obalać
lecz są prawdy cząstkowe i jest Logos

Logos nie płynie z zimnego Kosmosu
przeciwnie z dobra ciepłej kultury
Kosmos może być cyfrowy
kultura i prawda w niej osobowe

kultura – uczył jan Paweł ii – jest właściwym sposobem 'istnienia'...
w ujęciu Jana Pawła II naród jest wielką wspólnotą ludzi, których łączą różne spoiwa, a nade wszystko kultura...swoją ojczyznę w określonym miejscu świata i która wyróżnia się wśród innych własną kulturą, historią i tradycją. Słowa kluczowe: Jan Paweł II, język, naród, ... Naród istnieje z kultury i dla kultury
W dziejach kultury polskiej odzwierciedla się dusza narodu... głęboko przeżywanego zapisu w swej duszy dziejów narodu polskiego... praw narodu u podstaw kultury i jej przyszłości... Karol Wojtyła, wychowany i mocno osadzony w kulturze swojego Narodu... Kultura jest właściwym sposobem istnienia i bytowania człowieka... W dziejach kultury polskiej odzwierciedla się dusza narodu... „każdy naród, żyje dziełami swojej kultury” (gdzieś tutaj)

     (poniedziałek, 12 października 2020, g. 12.55)

***

Król Salomon o PiS-ie (2)


kto wobec czego żyje
ustawia sprawy swoje
na ziemi

wobec historii
czy wobec współczesnych
a może wobec wieczności

z współczesnością robi się kariery
w historii walczy o prawdę
z wiecznością o zbawienie

cóż może uczynić mi człowiek
zły zawistny milczący
w państwie Kościele czy gminie

oni żyją tylko w Kosmosie
nie żyją w kulturze dla kultury
w sensie i jego narracji

Kosmos jest cyfrowy bezduszny
człowiek szlifuje się człowiekiem
dusza duszą duch duchem (Bogiem)

    (niedziela, 11 października 2020, g. 16.09)

***

Król Salomon o PiS-ie (1)


perfidny ustrój mamy 
zwany katolickim 
sojusz tronu ołtarza 
przeciw biblijnej kulturze 

na schematach jadą 
i uprzedzeniach ludowych 
zbudowanych jeszcze za PRL 
przeciw rozumowi i inteligencji 

spytajcie króla Salomona 
kim sędzia jest są sędziowie 
i rola sądów dla sprawiedliwości 
nie po marksistowsko-leninowsku 

na bezczela korzystają z pracy PRL 
nad ludzką polską mentalnością 
Kościół temu nie przeciwdziała 
dobrze im żyć w sojuszach 

Ziobro Prezes PiS-wyborcy 
wiedzą co mają myśleć o sędziach 
wcześniej o lekarzach łapownikach 
o każdej polskiej inteligencji 

od Strachówki po Bug Giewont Bałtyk 
tak było w PRL totalitaryzmie 
tak ma być w PiS materializmie 
partyjnie-ludowo na wieki wieków

a co Salomon by powiedział AD 2020
o poradniach zdrowia seksualnego
które wszystkim Kościół proponuje
we wszystko Kościołowi wierzyliśmy

wczoraj była pisowska miesięcznica
która to już chyba nikt nie zliczy
i nikogo poza nimi nie obchodzi
niech umarli grzebią swych umarłych

wszyscy mają nosić antyCOVID maski
biskupi fotografują się bez (Pabianice)
Prezes też okazuje swą niepodległość
od powszechnego rozumu i kultury

minister od szkół i wychowania dzieci
ponad zasady jest jak Kaczyński
ich ból i prawa są inne (sprawiedliwie)
wszak rządzą w tym sojuszu z ołtarza

kiedy ołtarz jest mównicą polityków
mogą pozwolić sobie na wszystko
premier państwa kłamie jak najęty
kłamie prezes prezydent ministry

     (niedziela, 11 pażdziernika 2020, g. 11.55)

***

objawienie (religia)


objawienia łączę z religią
o takich chce tu pisac
chyba poza nie ma
tym bardziej na uwagę zasługuje

są dwa
publiczne i prywatne
przedmiotowe i podmiotowe zarazem
pierwsze w religii drugie religijne
tak sobie dla siebie porządkuję

w religii publiczne przedmiotowe
religijne podmiotowe religijne
dołożę aspekt trzeci
kosmiczność albo (i) kulturowość

powszechne jakby w ramach kosmicznych
osobiste podmiotowe w kulturze

słuchałem księdza Jakubca profesora 
tłumacza Biblii Tysiąclecia
cały semestr na to przeznaczył

od strony woli ujął
spodobało się Bogu i stworzył
zechciał i...
wola i wiara są blisko-znacznie
wierzy kto chce
... bo rozumne dobre i piękne (bywa)

rzeczywistosć ma moc zachwycania
a my ludzie zachwycania się
w zachwyty chwytanic
czyli za-chwyceni przez (i w) wieczne 

o objawieniu publicznym pisza teologowie
gdzieżbym do nich się równał
ale o podmiotym jak najbardziej
nikt tego za nas nie opisze

mam i ja swoje
religio-doświadczalne-objawienia
dzień wyboru Papieża-Polaka
I Spotkanie w Kodniu 1983
prywatne rekolekcje kamedulskie
lekturę świętej Teresy z Avila
rekolekcje u s Immakulaty w Orłowie
Mieczysława Mokrzyckiego w Starej Wsi
poznanie i przyjaźń Madeja OMI
spowiedż u ks Twardowksiego
Annopol
i Norwid

     (sobota, 10 października 2020, g. 15.06)

***

moja norwidowska Ojczyzna 2020


przyjechał biskup do Strachówki
ta fraza epopeę zaczyna
co zobaczył czego nie
co dziś jego i nas definiuje

Konstytucja łamana od początku
bliźni rugowany ze słownika
sądy atakowane bezpardonowo
praworządności nie ma

to Prezes wymyśla wskazuje wroga
owce jego za nim  postępują
o dziwo wśród owiec także biskupi
nie widzą-słyszą nie rozumieją życia

nie zobaczył w Strachówce Norwida
przesłoniłby Prymasa na ścianie
nową tablicę od PiS wyznawców
a ksiadz wyniósł wota Solidarności

Żeby zapytał kto Jana III-go
idącego pod Wiedeń,
co to jest Ojczyzna?-
odpowiedziałby:
"Jest to miejsce,

w którym najmilej spocząć i umrzeć -
kiedy się ma gotowość nieustanną życia,
i utrudzania się tam,
gdzie w każdym czasie danym
najdzielniej o Ludzkość idzie
...
Niechże nie uczą mię
gdzie ma ojczyzna,
Bo pola, sioła, okopy
I krew, i ciało, i ta jego blizna
To ślad — lub — stopy

o tęczy zachwytu nie wypada mówić
wszędzie dzisiaj widzą LGBT+

kiedy pytają się mnie w rodzinie tylko
to co (czyli czy) lewaki mają rządzić
odpowiadam z wielkim spokojem
czemu nie
wtedy Kościół miałby co robić
w zgodzie sam z sobą i Jezusem

     (sobota, 10 października 2020, g. 10.01)

***

mój wewnętrzny kontynent (2)


pożytku już ze mnie nie ma
i mieć nikt nie będzie (inne rasy)
praeterit enim figura huius mundi

można też patrzeć jak na zsyp
dla rzeczy bezużytecznych już
czyli zużytych (przeczasiałych)

łagodniej zabrzmi magazyn rupieci
bo tym się stała dzisiaj w Polsce
pamieć i tożsamość niestety

kiedyś były skarbami perłami
ukrytymi w glebie prawdy życia
do poszukiwania wytrwale uparcie

gdzieżbym śnił świadomość narodową
Rzeczpospolitą Norwidowską
sanktuarium Matki Bożej Annopolskiej

współcześni nawet nie spytają
czym to coś (wszystko) w ogóle jest
zanikła potrzeba istoty rzeczy

czas Gandalfów się kończy
choć niestety nie Sarumanów
w parafiach gminach nawet w szkole

Murzyn zrobił swoje się mówiło
no ale wtedy był czas komunizmu
bezbożnego nieludzkiego (podobno)

     (piątek, 9 października 2020, g. 20.30)

***

mój wewnętrzny kontynent (1)

wolności i prawdy pragnienie
wypełniło mnie aż dotąd
i to już się raczej nie zmieni

tylko w nim dzisiaj (na nim)
jestem obywatelski prawdziwie
wiem skąd i dokąd idę żyję

ten tak zwany normalny
wypluł mnie pogrzebał
jakbym nigdy nie istniał (działał)

nudne to moje pisanie
z innego świata (kontynentu)
ale żyć podmienić się nie da

    (piątek, 9 października 2020, g. 11.49)

***

Polska partyjno-kościelna


ani to moja Ojczyzna
ani to mój Kościół
żyłem wierzyłem w innych
Ojczyźnie i Kościele

Ojczyzna była brana tęczą
zachwytu iście Norwidowego
od Zenitu Wszechdoskonałości
Dziejów wiary rozumu kultury

w takiej założyłem Solidarnosć
w takiej podjałem się katechezy
wezwany stanem wojennym
aby być z polską młodzieżą

nikt mi nie zaprzeczy bo tak było
krok w krok jota w jotę rok w rok
dałem się porwać i prowadzić
od urodzenia wykształceniem

potem przyszło przyspieszenie
gwałtowne cudownym konklawe
historia się przełamała na pół
przed i po Wojtyle i Solidarności

dzisiaj owszem robią święte jubileusze
sobie w kościele zawsze i w partii
o wolności już się zapomina
albo upominają się wykluczani z LGBT 

wiem Polska religią i Kosciołem stoi
kościelnośc jest naszym światopoglądem
nasza kultura w nich się szlifowała
daje wizję człowieka świata sensu Boga

i to jest OK jak żyć bez Logosu
poznawalnego pełnego miłosci
bez wiary w miłosierdzie wszechogarniające
objawione w Biblii i w świętych

to dlaczego dziś taki upadek myślenia
mamy w kraju pod PiS-KEP-ustrojem
urągajacy soborowej myśli Kościoła
partyjności przeciw miłości bliźniego

ani pamieci ani tożsamosći szukają i służą
tylko swoim swoim lepszych sortem
uwłaczają 2 tysiącom chrześcijaństwa
pomijając krucjaty Bogiów inkwizycje

lud partyjno-kościelny nie myśli
bo po co skoro mają władzę i prezesa
niektórzy dodatkowo Grzyba Rydza
grzybobrania się w Polsce bardzo lubi

zwykła historia jest do zapomnienia
jakaś Solidarność z Lechem Wałęsą
a fuj jest dla nich nie do zniesienia
dzisiaj robią parafie i gminy na nowo

 (piątek, 9 października 2020, g. 11.02)

***

przeciw pis-kościołowi 


pis-religia ma pis-kościół 
duszpasterzujących polityków
 
kanalizują łaskę (nie)myślenia 
wyznaczają mu cele 

nie katolicko-powszechne 
siostrzano-braterskie ludzkości 
w kulturze homo sapiens
dziś homo-lesbijsko-jakieś plus 

nie egalitarni bo katoliccy w istocie 
zamienili katolików w wyborców 

potępieni są niemyślący z partią 
tak jako rzecze ich prezes 
wieczny emeryt z Żoliborza 

na zawiści budują religię 
nowe obrządki wprowadzają 
miesięcznicami czczą śmierć
ustanowią świat (polski) na nowo 

Kościół zgłębiałem w czas wojenny 
ten który zanegował soliderność 
z Wojtyła Madejem Legionowem 
z Ojcem diecezji bp Romaniukiem 

w stanie wojennym z pis religią 
z ksiedzem misjonarzem Walczakiem 
z ks prof Wierzbickim z KUL-u 
innymi ludźmi dobrej niepisowskiej woli 

pis-wola-prezesa Najwyższego
podsuwa coś pis-rodakom co chwila
co rozgłaszają jednacy duszpasterze
ni powszechni ni katoliccy po polsku

najpierw była wojna z uchodźcami
z PO Tusk Donaldem i Trzaskowskim
z seksualizacjąi  LGBT zawsze
ostatnie miesiące rząd rekonstruowali

statystyki na dniach oszalały
prawdziwej choroby i śmierci
godzą w nas Kapaonów w rodziny
długo syna Katy wnuków nie zobaczymy 

 (czwartek, 8 października 2020, g. 10.49)

***

logika w życiu

          /od urodzenia do śmierci/

maturę obliczyłem że zdam
bo jestem w czołówce klasy
a nie zdają ci z dołów
pewność matematycznie dana

dzisiaj sytuacja powraca
życia nie potrzymuje teraźniejszość
na którą mnie prawie nie stać
przyszłości rachunek jest zerowy

na co to może być dowód
według mnie dwóch skutków
albo naturalnie sie wszystko skończy
albo cudem się coś odmieni

(śr. 7 paźd. 2020, g. 18.20) TU- Niezjednoczeni... PL

sobota, 17 października 2020

Czy można zapomnieć? - likwidacja getta w Jadowie - Wspólna Polska?!

Wstrząsające. Jak „Miejsce urodzenia” (H. Grynberga z Dobrego-Radoszyny). Jak relikwia. Jak mój kamień węgielny wspólnej Polski. Moja pamięć i tożsamość zranione do bólu, łez, krwi, rdzenia polskości czyli mojej-naszej istoty rzeczy!

Kiedy mój Kościół obudzi się z letargu (snu-zakłamania), by upomnieć się o Polaków Żydowskiego pochodzenia na naszych ziemiach. Kiedy będziemy odprawiać Drogę Krzyżową na drogach likwidowanego tego getta i wszystkich. Otwock ma Marsz Pamięci i Modlitwy!


WIELKA PRACA DYREKTORZE MARCINIE! Trafiasz mnie w serce.


Chwilą przesłania mi tego filmu włączyłeś się w mini dyskusję o "Wspólnej Polsce". Załączam jej stan aktualny, zaczyna się od kolorowego posta à la mem na Facebooku:


Czy jakiś ruch społeczny rozumie Józefa K? Kto w Powiecie Wołomińskim jest Wspólną Polską?

- (ks/KS)-   Niech pan się sam do zgłosi i powie o co panu chodzi. Po to są organizowane takie ruchy społeczne

- (ja/JK) - Spoko. Nigdy nie skrywałem swoich poglądów. Ba dałem już chyba cały obraz drogi-prawdy-życia?! Spotykałem się, mówiłem ważnym-najważniejszym (chyba)... - jeśli chcą - wiedzą. Teraz czas na młodych nie tylko w Polsce, Kościele, ale i moim "rejonie". Oddaję do dyspozycji cały swój kapitał społeczny (ludzki). Dziekuję księdzu za tak jasne stawianie sprawy! Może znajdzie się jeszcze ktoś podobnie otwarty w mojej okolicy (no bo daleko już nie będę jeździł). Z nadzieją! 

- ks - tak, wiem o tym! Ale pana mądrość i doświadczenie jest wciąż potrzebne

- ja - Mogę pomarzyć. Widzę salę wielką, w której ksiądz głosi "etykę tego ruchu"! Do Warszawy na takie spotkanie bym chyba jeszcze dojechał! ps. a moze ktoś się dołączy jeszczu w tym rozpoczętym miedzy nami dialogu, daj Boże! 

- (JK z Wołomina) - Prawde powiedziawszy, to w powiecie wołomińskim trudno znaleźć Wspólna Polskę. Jest za to kupa różnych kombinatorów, którzy patrz,ą gdzie tu sie przykleić, by coś zyskać.


ŻYCIE WYZNACZYŁO NAM HORYZONT WSPÓLNEJ POLSKI. WCIĄGNĘŁO NAS, NIE PYTAJAC NIKOGO Z NAS O OPINIĘ, PLANY... 


Dyrektorze Marcinie, uczyniłeś mój dzień (lepszym), jak mawiają Anglicy - you made my day (better). Bardziej, niż którykolwiek z polityków.

BTW 1) - wczoraj stało się tak za sprawą polsko-angielskiej poetki, której ciotką była Aldona Lipszyc, z "naszego" Ostrówka (vide: Dom św. Faustyny). 

BTW 2) - dzisiaj zmieniłem nakładkę na zdjęciu profilowym, bo znalazłem akurat taką "ART IS WORK. I BELIEVE IN ARTISTS".


Prawda podchodzi pod dom nasz i puka. W odpryskach, stąd i zowąd w czasoprzestrzeni. Ja tylko szeroko twieram oczy, uszy, siebie... notuję, zbieram w całość (odczytuję sens i Logos w nich). Właściwie prawda przychodzi zawsze wraz z pięknem i dobrem, bo trudno jest rozdzielać tę trójcę. Stuka(ją) do serc, wiary, rozumu, sumień, pamięci nieocenzurowanej schematami i uprzedzeniami, tożsamości od Zenitu Wszechdoskonałości... W wieczne za-chwytuje. Kto jej-im otworzy, będzie z Nią-Nimi wieczerzał i Ją-Je kontemplował. Błogosławiony Jadów i  Polska ze wszystkimi zakrętami swoich-naszych dziejów i kultury. Błogosławiona Rzeczpospolita Norwidowska, Ziemia Norwida i Cudu nad Wisłą, Polek i Polaków dobrej woli (kolędowej bonae voluntatis).


W rodzinnych kronikach mam ślad tragedii likwidowanego getta w Jadowie, mordowanych niewinnych, bezbronnych ludzi, Polaków żydowskiej religii: niemowląt, dzieci, dorosłych, starców... jak nie-ludzi. Relacja, raczej adnotacja Mecenasa Andrzeja Króla z Annopola - brata księdza Józefa Króla - jest świadectwem z ustnych relacji innych osób, może nas razić polsko-katolickim chłodem! Oddaje DUCHA CZASU.


"25.9.1942 – W Jadowie odbywała się likwidacja miejscowego getta, w którym było podobno około sześciu tysięcy Żydów. Odbywały się okropne sceny. Niedawno widziałem Żydów pracujących przy regulowaniu drogi z Jadowa do Strachówki przez Borki, a więc była wykorzystywana ich siłą robocza. Likwidacja jednak odbywa się widocznie dla zmuszenia plutokracji żydowskiej państw alianckich do skierowania ich wpływów w kierunku rozpoczęcia pertraktacji pokojowych. Część Żydów i Żydówek zastrzelono zaraz na miejscu, a pozostałych pognano szosą. Lud na miejscu ukuł spostrzeżenie, że na świecie niezadługo będzie więcej łachów niż ludzi, bo przed zakopaniem trupów odzierano je." (O miłości do Annopola, Strachówki, Polski i Kościoła, str. 267).


Tak dokonuje się skok, zmiana, przewrót... w świecie świadomości, kiedy pozwalamy się prowadzić Temu-Co-Jest, sensowi dziejów, Logosowi Istnienia, które objawiają się nam, człowiekowi myślącemu, świadomemu podmiotowi swojej osobistej-OSOBOWEJ-Drogi-Prawdy-Życia. VIA-VERITAS-VITA.


Boże, Duchu Święty! Spraw jeszcze jeden cud na naszej ziemi (za dni naszych). Byśmy oprzytomnieli we Wspólnej Polsce i umieli oddać hołd i łzy cierpieniom sóstr i braci z narodu Jezusa Chrystusa, którzy żyli i zginęli wśród nas, w naszych miejscowościach i obozach zagłady zgotowanej im przez hitlerowskich ideologów - i wykonawców zbrodniczego planu - wyższości jednych nad drugimi, aż po ich unicestwienie. "Człowiek człowiekowi zgotował ten los".

 

Marcinie Dyrektorze! Księże Kazimierzu! Wołomiński bracie w wierze i rozumie (kulturze) Jerzy! Ale także wszyscy samorządowcy, politycy, działacze ruchów społecznych, NGO-sów, Rafale, Janku... Polki, Polacy dobrej - nie  złej/pokrętnej - woli...


Wierzę, że są chwile wyjątkowe. Wierzę, że gdybyśmy mogli zrobić coś wspólnie w  tej ropiejącej sprawie narodowej, samorządowej, kościelnej i ponadwyznaniowej to chyba nie byłoby problemów, którym nie dalibyśmy rady jako naród, w kulturze dialogu i rozumieniu wspólnoty. Tęczą zachwytu... po Zenit... przecież nie podziałami. Możemy być silni ruchamity pu etycznego, przecież nie - politycznego.


"Znicestwić narodu nikt nie podoła bez współdziałania obywateli tegoż narodu, i to nie bez współdziałania przypadkowego, częściowego, nominalnego, ale bez współdziałania starannego. Pochodzi to z przyczyny, iż narody, będąc dziełem miłości (naprzód natchnionej, a potem miłości uświadomionej), wymagają logicznie, ażeby miłość zaprzeczyła siebie samą, jeżeli ma być dzieło ich znicestwienia dokonanym. Tym więcej, iż żadne działanie bez zamiłowania nie może dojść do zupełności swojej...


Bo ojczyzna – ziomkowie – jest to moralne zjednoczenie, bez którego partyi nawet nie ma – bez którego partie są jak b a n d y lub koczowiska polemiczne, których ogniem niezgoda, a rzeczywistością dym wyrazów.” (za: Znicestwienie Polski, J. Tischner).


Po cóż Mistrzowie naszej, europejskiej i światowej kultury. Po cóż Rzeczpospolita Norwidowska na naszej mazowiecko-polskiej ziemi?!


Czy znajdziemy w sobie tyle determinacji by, przerywając piekielne tabu, pójść wspólną delegacją do proboszczów, dziekanów (Jadów, Tłuszcz), do biskupów Kamińskiego i Solarczyka... aby rozpocząć TĘ ROZMOWĘ O POLSKIM HONORZE, nie tylko pamięci i tożsamości. O Drodze Krzyżowej po zakrawionych polskich drogach, uświeconych krwią sióstr i braci Jezusa z Nazaretu. Znicestwienie narodu polskiego za dni naszych? 





wtorek, 6 października 2020

Księdzu Profesorowi Alfredowi Wierzbickiemu z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II

Jaka fundacja kraj objeżdża? Jakie życie?Jaka rodzina? = PiS-KEP-ustrój

1. Choć cię inni zostawią i zdradzą
w tzw polskim Kościele
ja Cię nie zostawię
Solidarnością i braterstwem
wiarą i rozumem

2. Braterstwo ludom dam, gdy łzę osuszę,
Bo wiem, co własność ma - co ścierpieć muszę 
Bo już się znam
CK.Norwid

Cóż mogę wiecęj. Dobrze, że mogę choć to. Tylko tyle?! Tak. Człowiek to ten, kto zna siebie. Niech każdy da głos swój, swoim myślom, wierze, rozumowi, wrażliwości, poczuciu odpowiedzielności. Niech nie rozliczają - jakaś grupa (pokątnie? objazdowych nad-katolickich banerowców?!) - księdza profesora na pustyni społeczno-kulturowej polskiego - dzisiaj upolitycznionego - katolicyzmu. Katolicyzmu(?) bez naszego głosu, zwykłych myślacych Polek i Polaków, mieszkańców miast, miasteczek, wsi, gmin i parafii, obywateli, ludzi dobrej woli. 

O ile w sprawie Margot (albo w sprawie abp Jędraszewskiego, Głodzia, Janiaka, Rakoczego, itd.) nie każdy w Kościele musiał się wypowiedzieć publicznie, o tyle w sprawie księdza profesora z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II - każdy ochrzczony, myślący (dorosły)... a cóż dopiero profesor, docent, doktor, magister, student. Moi rodzice stawali za czasów PRL pod kosciołem parafialnym w Legionowie z puszką (kwestą) i zbierali datki na utrzymanie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego (jeszcze nie św. JPII) - był dumą wolnych Polek i Polaków. POLSKIEJ KUTURY WOLNYCH LUDZI, mimo totalitarnego ustroju!

Poznacie prawdę, a prawda Was obroni. Prawda się broni PUBLICZNIE, otwartym DIALOGIEM. W KULTURZE!

***

Kościół wsparcia

/radykalny Ewangelią Kościół miłości czułości albo.../

w tytule jest tylko połączenie
dwóch tradycji
nie projekt nowego kościoła
jakich wiele

tradycja Kościoła Katolickiego
i tradycja grup wsparcia
z ich ideą istotą historią

jedna i druga ma podobieństwa
i oczywiście wielkie różnice
jedna odwołuje się do świętości
druga wsparcia psychospołecznego

tradycje Kościoła nie tworzą
różne mogą być tu tam
moga dodawać coś od siebie

jest też Tradycja z dużej litery 
choć pewnie tylko w Kościele
świętym powszechnym apostolskim
jest czymś niedookreślonym jednak
więc łatwo się na nią powoływać

mądrość nakazuje otwartość
na wszystkie dobre źródła
gdziekolwiek by się znajdywały

mądrość i miłość mają podobieństwa
o których pisał Papież-Polak
miłość mi wszystko wyjaśniła
miłość wszystko rozwiązała
dlatego uwielbiam tę Miłość,
gdziekolwiek by przebywała

Kościół bez miłości mądrości wsparcia
nikomu nie jest potrzebny
prócz funkcjonariuszy
nie samym duchem żyje człowiek
jak i nie samym chlebem teorii

etnolodzy, historycy, a nawet archeolodzy znajdujący w wykopaliskach materialne potwierdzenia, że już ludzie pierwotni pomagali przetrwać swoim słabszym, niepełnosprawnym współplemieńcom. Na przełomie XIX i XX wieku rosyjski myśliciel, Piotr Kropotkin, w dziele „Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju”, analizując liczne dowody występowania tego rodzaju zachowań ludzi jako nieodłącznego elementu życia społecznego w dziejach, starał się dowieść, że dzięki temu zjawisku ludzkość trwa jako gatunek (J. Szmagielski, tutaj)

    (wtorek, 6 września 2020, g. 13.13)

***

ustroje bez szacunku

Maria i Andrzej Król byli szanowani
ze względu na to kim jako ludzie byli
następne ustroje zmieniły reguły
PRL partię PZPR ustanowiła jako elitę

nazywała się partią ludu pracującego
że niby miast robotnicy wsi rolnicy
nie ze względu na to kim jako ludzie byli

zbyt dobre wyksztalcenie przeszkadzało
przeszkadą byli szlachetni przodkowie
broń Boże żyjący w opinii świętosci
w ustroju totalitarnie materialistycznym

w ustroju bezbożnym narzuconym siłą 
siłą nowych pogańskich barbarzyńców
ustrój sługusów lizusów bezideowych
partyjnej nomenklatury miast gmin wsi 

Solidarność odwróciła porządek kultury
tego niby humanizmu socjalistycznego
fałszu tzw demokracji socjalistycznej
w naturalną rozumność i godność osoby

stan wojenny zabił nie tylko nadzieję
przywrócił obślizgłe osoby na stołki
dał znów nomenkalturze szansę zemsty
w klasowym zakłamanym społeczeństwie

ROK 1989 zwrócił ufundował wolności
na fundamencie Apostołów i prawdy
opisał to najpiękniej Papież Wojtyła JPII
całemu światu na wiecznosc w encyklice

Na tle opisanej sytuacji w świecie, która została już obszernie przedstawiona w encyklice Sollicitudo rei socialis, można docenić znaczenie nieoczekiwanych i wiele obiecujących wydarzeń ostatnich lat. Ich punktem kulminacyjnym były niewątpliwie wydarzenia roku 1989 w krajach Europy środkowej i wschodniej, ale obejmują one okres dłuższy i szerszy horyzont geograficzny. W ciągu lat osiemdziesiątych upadają w niektórych krajach Ameryki Łacińskiej, a także Afryki i Azji, dyktatorskie rządy ucisku; inne Kraje podejmują trudny, ale owocny proces przechodzenia ku formom politycznym bardziej sprawiedliwym i zapewniającym obywatelom pełniejszy udział w życiu kraju. Ważnym, a nawet decydującym czynnikiem tego procesu była działalność Kościoła w obronie i dla umocnienia praw człowieka: w środowiskach, które znalazły się pod silnym wpływem ideologii, gdzie przynależność do określonej grupy zacierała świadomość powszechnej ludzkiej godności, Kościół głosił z prostotą i mocą, że każdy człowiek — niezależnie od osobistych przekonań — nosi w sobie obraz Boga, a zatem zasługuje na szacunek. Z takim stanowiskiem identyfikowała się często znaczna większość Narodu, co prowadziło do poszukiwania form walki i rozwiązań politycznych bardziej uwzględniających godność osoby.

Z tego procesu historycznego wyłoniły się nowe formy demokracji, których kruche jeszcze struktury polityczne i społeczne pozwalają żywić nadzieję na przemiany, choć obciążone są hipoteką wielu jaskrawych niesprawiedliwości i krzywd, a także zrujnowaną gospodarką i głębokimi konfliktami społecznymi. Dziękując wraz z całym Kościołem Bogu za świadectwo, niejednokrotnie heroiczne, jakie liczni Pasterze, całe wspólnoty chrześcijańskie, poszczególni wierni i inni ludzie dobrej woli składali w tych trudnych warunkach, modlę się, aby wspierał On wszystkie wysiłki zmierzające do budowania lepszej przyszłości. Odpowiedzialność za to spoczywa nie tylko na obywatelach poszczególnych krajów, ale na wszystkich chrześcijanach i ludziach dobrej woli. Chodzi o to, by ukazać, że złożone problemy tych narodów można rozwiązać metodą dialogu i solidarności, a nie walką czy wojną zmierzającą do zniszczenia przeciwnika.

Wśród licznych przyczyn upadku systemów ucisku niektóre zasługują na szczególne przypomnienie. Decydującym czynnikiem, który dał początek zmianom, było niewątpliwie pogwałcenie praw pracy. Nie można zapominać, że zasadniczy kryzys ustrojów, które chcą uchodzić za formę rządów czy wręcz za dyktaturę robotników, rozpoczął się wielką akcją protestu, podjętą w Polsce w imię solidarności. Rzesze robotników pozbawiły prawomocności ideologię, która chce przemawiać w ich imieniu, a czerpiąc z własnego trudnego doświadczenia pracy i ucisku odnalazły czy niejako odkryły na nowo pojęcia i zasady nauki społecznej Kościoła  (Centesimus annus)

tamte lata przemiany dały nową Polskę
ludzi wolnych społeczeństwa obywatelskiego
choć tylko w początkach zarodków
długa droga do samorzadnosci właściwej...

opartej na zdolnosci samodzielnego myślenia
którego trzeba się uczyć pokoleniami
prawdy szukać poznawać kontemplowac
jeśli wolne są skrzydła wiary i rozumu

skończył się ten etap Polskiej Drogi Wolności
znów nadszedł czas nomenklatury
tym razem partyjno-kościelno-katolickiej
tylko ich wyborcy są dzisiaj wszędzie u władzy

ustrój wpływa kształtuje (deformuje) wszystko
prócz myśli wolnej wolnego człowieka
która zawsze i wszędzie uleci im wymknie
smutne że dzisiaj ręka w rękę z biskupami idą

część Polski znów schamiała mówiąc literacko
wróciło gardzanie ludźmi bez stanowisk i kasy
to znaczy nie swoich politycznych stronnictw
katolicka inteligencja znów nie jest w cenie

ech solidarności i dialogu gdzie jesteście
ty wy o których encyklikalnie napisał papież
nie ma was w naszym kościele i ich partii
ideologia chce przemawiać w ich imieniu

ideologia pis-polska narodowo-katolicka
nie dominowałaby politycznie bez Kościoła
dlatego od 5 lat mówię o PiS-KEP-ustroju
rozumiem rzeczywistość człowieka świata Boga

był ostatnio biskup w Strachówce
Norwida Solidarności wolnosci nie dostrzegł
tej wywalczonej od lat pamietnych 1980-1990
tej o której Papież-Polak pisał i nauczał

rozwarstwiło sie znów społeczeństwo
samo nie zostało dzielone rozwarstwione
przez polityków z biskupami (np Jędraszewski)
na lepsze gorsze sorty plagi i zarazy

nie tego Bóg chce dla nas (JPII w encyklikach)
i Kosciół Powszechny posoborowy w istocie
ten z aggiornamento nie zakliuczon sobaczo
wiem bo jestem katechetą od stanu wojennego

nie starczy mówić święty Kościół grzeszników
Kościół jak Kościół jest bo był i będzie Jezusa
grzesznikom nie dajmy deformować społecznie
nas dzieci wnuków naszych parafii gmin Polski

święty Kościół grzesznych ludzi nie starczy
nie czas żałować róż gdy płonie las
można sie przerzucać porzekadłami
strącajac ludzi w przepaść hejterstwa

tak zrobił biskup (nieświadomy) Strachówce
choć wszystko mu napisałem przed przyjazdem
najpierw się trzeba napatrzeć nasłychać naczytać
żeby nie zmieniac nas ontologicznie w rośliny 

pamięć i tożsamość obraził moją biskup
czyli także tak zwane uczucie religijne
nie krasnoludki ani nie w grobie komuniści
lewacy przez nich przywoływani powszechnie

czy tylko co nie daj Boże moją wiarę i rozum
czy już nie ma wśród nas wolnych odważnych 
myśleniem pracą w pocie swego czoła
czy same lemingi zostały w Kościele w Polsce

Jezus nie pozwoli rozumowi zginąc
tak jak nie pozwolił dać się strącić ze skały
w jego rodzinnym Nazarecie
na wszystko musi nadejść czas stosowny

     (poniedziałek, 5 października 2020, g. 18.48)

***

nietrzebni społecznie

niepotrzebni społecznie nie żyją
choć mogą umierać powoli
skoro świat ich nie potrzebuje
z jakichś powodów

wszyscy chyba o tym wiedzą
prawda nie jest skrywana przecież
i ta jest zapisana w podręcznikach
jej skutki odczuwają tylko niektórzy

niepotrzebnemu wiatr nie wieje w żagle
prąd życia nie unosi na falach i w nurcie
biologia to nie wszystko nawet rodzina
nie da się zakrzyknąć hej dziej się życie 

     (poniedziałek, 4 września 20920, g. 14.30)

***

złożona rzeczywistość

          /prawda o osobie (osobowa)/

ziemska rzeczywistość jest złożona
sam czowiek nasz świat Kosmos
tylko Bóg jest bytem prostym
choć w jednosci pryzmacie Trójcy

każda rzecz (byt) działa tym czym jest
ja dzisiaj już jestem tylko pisaniem
niezapisana myśl mnie smaga krzyżuje
chyba bardziej niż mogą zrobić ludzie

idzie kwantami drogi-prawdy-życia
każdą chwilą obrazem czasoprzestrzeni
każdą chwilą kwantem czasokultury
na przykłąd obrazem znakiem taczki

zobaczyłem zdjęcie zrobiłem opisałem
obecność życia trzeciego pokolenia
cofa mnie o osiem pokoleń polskich
w poszukiwania początków i sensu

w moim osobistym życiu znalazłęm
zaczepiony jak na złotym uchwycie
myśli i kulturze Konstytucji 3 Maja
i Zenit Wszechdoskonałosci dziejów

ósmym pokoleniem żyją już Polacy
Marcjannę Trembińską biorę na świadka
listy od niej dobrze Prus wspomina
więc pewnie i dom z moją prababką

listy to nie tylko forma bez treści
jej listy dobry wpływ na nich miały
czego odlasku świadectwem jak prawdy
były treści laurkowe Jackowskich

dar i tajemnicę wychowania
wyczytają ci którzy sobie trud zadadzą
większą pracą w pocie swego czoła
tak jak robił to Norwid a za nim Wojtyła

złożona rzeczywistość człowieka i świata
każdemu nakazuje robić to co może
nikt wyręczyć nas z tego nie zdoła
miejmy szacunek dla innej drugiego pracy

pisanie wypełniało moją młoda wyobraźnię
inaczej być nie mogło u czytelnika Manna
czułem pociąg i możliwości jakieś
przeczuwałem jednak że muszę poczekać

bo nie byłoby mnie jakim mnie znacie
małżeństwa miłości rodziny dzieci wnuków
o czym bym ja wtedy pisał lub nie pisał
skoro droga-prawda-życie były niespełnione

dzisiaj wyściubiam oczy dniem i nocą
do granic wytrzymałosci może ponad siły
do utraty tchu i bólów kręgosłupa
żeby być wiernym zadaniu godności człowieka

żeby opisac przekazać dary które były mi dane
zdać sprawę z włodarstwa mego
nikt tylko dla siebie żyje
i nikt nie umiera tylko sobie

     (poniedziałek, 5 października 2020, g. 13.57)

***

oto ten Ogród żyje (jak i czym)

dzień wstał radośnie spokojny
jesiennym słońcem maluje ogród
trawa dzielną niewiastą wystrzyżona
a na niej co - taczka dziecięca

niby nic a taki ogrom victorii
porównywalnej z wiedeńską
człowiek wolny póki u niego myśl wolna
zwłaszcza stary człowiek ją zapisze

gdy dusza duszy pojąć zrozumieć niezdolna 
próżno nektar napojów hojnie się wysączy
śmiechy piosnka biesiada wszystko jest katuszą
u mnie rozkosz i życie gdy moja myśl wolna

taczka dziecięca zabawka
i starzec piszący samotnie po nocach
są tylko znakami tego wiecej
co obroni się kornikom i ludziom

obroni umysł zniewolony i przed kościelnością
która dzisiaj w sojuszu z partyjnością rządzi
katoliccy profesorowi teologowie filozofowie
przeważnie sie nie chca wychylić narazić

z Ogrodu przyszedł znak wielki
troski obawy zmartwienia są słuszne
o byt materialny tego domu (miejsca)
ale tylko wiara zwycięża i góry przenosi

dostaliśmy wszyscy znak wielki
tak życie łąńcuchem pokoleń zwycięża
kto nie zrozumie tego przegra (zawsze)
choćby na koncie zgromadził miliony

wiara nadzieja miłość są bez ceny
biedny zawsze kto ani rozumie ani rozwija
dziś puszczam bańki z wnukiem podniebne
oby te znaki odczytywały pokolenia
  
      (poniedzialek, 5 października 2020, g. 10.16)    

***  

swoisty terror polskiej kościelności

     /ks prof. Alfredowi Wierzbickiemu i KUL-owi/
  
skoro można Kapaona przemilczać
pal sześć przyjaciela bliźniego swego
cóż trudnego wziąć się za profesora KUL-u
im złoczyńcom PiS-KEP-ustroju z Polski

można bić bliźniego na drodze do Jerycha
(niech się topią bliźni uchodźcy w morzu)
można przemilczać bliźniego i katechetę
męża sakramentalnego ojca rodziny dziadka 

księże Alfredzie Wierzbicki profesorze
jest nas więcej w tzw polskim Kosciele
jest Znak Więź Tygodnik Powszechny KIK-i
ale nawet w sumie nic dla nich znaczymy

dla owych pis-mainstreamowych katolików
oni dbają o własną skórę w strukturach
władzy układów karier stabilnosci
nie będą ryzykować otwartym myśleniem

ten ustrój jest gwałtem rozumu i kultury
obwieszczają całemu światu inne prawa
człowiek u nich nie jest drogą Kościoła
przyszłość człowieka nie zależy od kultury

ale jest wolność i prawda jest poznawalna
gdy wy rządzący nami ją nam zabieracie
Zenit Wszechdoskonałosci Norwidem oddaje
Polską braną tęczą zachwytu od pokoleń

    (poniedziałek, 5 października 2020, g. 9.37)

***

kto śpi a kto nie

     /jeśli to nie jest pracą to co/

nie myślałem że jeszcze popracuję
komputer wszedł w stan uśpienia
późno pusto cicho
co ja tu jeszcze robię

noc czarna bez księżyca
gwiazdy nie uświadczy na niebie
dwa koty obok mnie śpią
żona trzecia za plecami pomrukuje

ktoś nie śpi
żeby spać mógł ktoś 
przyszło mi do głowy
gdy datowałem własne teksty

że i ja siedzę po nocy
i piszę
nie żeby utrwalić swoje życie
ale żeby dać świadectwo

siedzę po ciemku
aby żony i kotów nie zbudzić
stukam bez szmeru w klawiaturę
na świadectwo homo sapiens

     (niedziela, 4 października 2020, g. 22.52)

***

PiS-KEP-nieporozumienie

             /na jakiej tradycji się oparli oni/

tak rozmawia się tylko ze świętym
tylko on może te rzeczy rozumieć
zależy mi żyć bez nieporozumień
ciężkie rzucają we mnie oskarżenia

Kościół to doktryna i papież
czyli Jezus i Sobory
a co nadto jest to tradycja
trzymania w ryzach wyznawców

to co teraz mamy to to właśnie
PiS-KEP-tradycjonalizm
mieć zniewolonych wyborców
bezmyślnych aż bolą żeby

PiS-KEP jest nieporozumieniem
sojuszem tronu i ołtarza
nie atakuję wiary rozumu Kościoła
tylko osoby niegodne tiary

osoby nie hierarchię Kościoła
osoby niegodne swych stanowisk
przemilczają już mnie nas
jak PRL Norwida i Katyń

       (niedziela, 4 października 2020, g. 21.55)

***

blask prawdy

nie mieszka tylko w jednej książce
ani w jednym autorytecie
nas wszystkich potrzebuje (relacji)
rozproszony jest we wszechświecie

każdy cząstkę wziął bierze poznaje
z siebie książek i autorytetów
jeśli nie staje się w nas własna ginie
w nas wypełnia się dokonuje

tylko trójca ją zna nasza
drogi-prawdy-życia w osobie
bo nigdy nie jest skończona
nie jest zamknięta i ograniczona

dzieje się jak działa i dziać będzie
w czasoprzestrzeni  wszechświata
każdy cząstkę ma do odebrania
jeśli zapisze przekaże dalej

Jezus na krzyżu także to powiedział
wypełniło się dokonało
kto myśli rozumie drogą-prawdą-życiem
kto nie już stracił szansę życia dobrego

Jezus rozumiał powiedział przekazał
ja ty on ona oni my jesteśmy wolni
wiemy jak rozumiał Norwid i zapisał
w liście do naszej łochowskiej sąsiadki

Albowiem krzyż jest życie. Już wiek dziewiętnasty
Nowina, którą przecie z najweselszym żalem
Maryje i Salome, trzy święte niewiasty,
Przyniosły były jeszcze — tam, do Jeruzalem!

obiłem się dzisiaj o splendor veritatis
pewnie nawet parę razy
nie zawsze dobiegnę zapiszę
czasem komputer się zawiesi zniknie

nie jest w jednym miejscu zdarzeniu
jest w wielu rzeczach i w każdej osobie
tylko my w świadomości osoby scalamy
to co we wszechświecie istnieje rozproszone

ten kto dojdzie do tego rozumienia
znajduje w sobie prawdy wypełnienie
umiera szczęśliwy w pełni
szkoda każdego kto ani szuka ani rozumie

jesteśmy jak pryzmat dobra-prawdy-piękna
rozszczepia wszystko co nas stanowi
prawdę możemy znaleźć odczytać
pryzmatem innym drogi-prawdy-życia

mam świadomość samoświadomości
żyłem wszak w epoce cudów od 1978
wolność godność odzyskaliśmy
spotkaliśmy Norwida i sanktuarium MBA

      (niedziela, 4 października 2020, g.15.15)

***

pisanie i objawienie

pisanie jest aktem twórczym
z głębi istnienia osoby
czyli naszej drogi-prawdy-życia
nie panujemy przecież nad wszystkim

chcę tu wyrazić jedno
proces pisania objawia
nie wiem co powstanie w trakcie
od początku do końca

objawienie jest z małej i dużej litery
tu mówię o tym z małej (nie w Biblii)
za to z dwóch jakby rejestrów
tego co wewnętrzne i zewnętrzne

wewnętrznie objawia kojarząc
dobiera tworzy harmonie i melodie
wcześniej nam ani znane i używane
jak na klawiaturze świadomości

coś z czymś co już w nas jest bo było
bo się zdarzyło drogą-prawdą-życiem
wykorzystujemy tylko część zasobów
na potrzeby aktu pisania wydobywa

a z zewnętrznym objawieniem jest tak
że skoro nowość powstaje pod palcami
to w jej świetle inaczej patrzymy
i świat zewnętrzny lepiej rozumiemy

naprawdę zaczynając wiem jedno
gdy kończę już wiecej (drugie)
coś objawia się i dopowiada
każdym kolejnym słowem zdaniem

wczoraj pisałem o trójdzielności
u Boga objawia się Trójcą Świętą
w życiu i dziejach analogicznie
było jest i będzie w czaso-kulturze

czaso-kultury też nie było
trzeba napisać jej krótką historię
analogicznie do Stephena Hawkinga
już niestety świetlanej pamieci

więc to co piszę o Polsce i Kościele
nie jest wymysłem mojej złej woli
złego do kogoś czegoś nastawienia
objawia trójcę drogi-prawdy-życia

pastelami nie jest malowana
Polska Droga Wolnosci od 1978
ma zmiany tonacji w szarości
dzisiaj nawet czerń PiS-KEP widzę

o jakże nierozważni są ci inni owi
jednej narracji chca ode mnie 
jakby nie było trójdzielności wcale
PRL po-PRL i teraz PiS-KEP-ustrój

inaczej się sprawy polskie dzieją
na innych wartości fundamentach
nie wolności Konstytucji prawa
woli najwyższego Prezesa Naczelnika

on zarządził podziały nierówności
gatunku homo sapiens i kultury
nie ciągłości ludzkiej myśli drogi
ale rewolucyjnie zaczętej od niego

    (niedziela, 4 października 2020, g. 13.06)

***

symetryści w studio i Kościele

     /jakby ONZ 1948 i Soboru nie było
     od praw czlowieka do praw narodów/

tak grają młodzi szachiści 
tak politycy komentatorzy 
tak wygodna metoda
donikąd w zasadzie prowadzi

dawniej się mówiło
a w Ameryce Murzynów bija
i zamykało usta przeciwnikom
chcianym niechcianym tematom

żona włączyła telewizor
leciał Rachoń w TVP Info
usłyszałem starą melodię
ale wniosek snuję inny

to nie Rachoń i jego zwierzchnicy
to nawet nie na karb partii idzie
ale na sumienia serca dusze
Polaków i Polek oczywiście

karb tych którzy ich słuchają
którzy po dawnym PRL ustroju
nie doszli do samodzielności myśli
zniewolony umysł wraca bez Miłosza

byli źli zachodni kapitało-rewizjonisci
nie ludzi właściwie lecz ideologia
dziwne że w ogóle tam coś jest i dzieje
ich wcieleniem jest PO i cała opozycja

słuszna prawa sprawiedliwa partia
jest tylko jedna
lustrzanym odbiciem Boga i religii
człowiek obywatel ma się jej słuchać

źli ludzie zawsze gorszego sortu
głowy podnoszą zawsze wszędzie
istotą homo sapiens napędzani
w kraju naszym i zza granicy

my partia sobie z tym poradzimy
wierzymy w posłusznych ludzi-obywateli
oni tylko nas słuchają na szczęście
błogosławieni naszą nie obcą hierarchią

zbyt prostacko chcą nas ustawic świat cały
biało-czerwono czarno-katolicko-biało
nie widząc człowieka wolnego z godnością
i pełnią praw należnych nam z urodzenia

    (niedziela, 4 października 2020, g. 10.34)

***

jak w PRL

grają na pamięci i tożsamości
ci co nie chcą osób i wydarzeń
czyli prawdy dziejów i kultury
z jakichś sobie wiadomych powodów
a mają wpływ na życie i mentalność

im nie pasowało sumienie i dusza
im nie pasował Norwid

im nie pasował Katyń
im nie pasowały prawa człowieka

demokrację podmienili na swoją
demokracje socjalistyczną

humanizm w ideologię
humanizmu socjalistycznego

kulturę w bazę i nadbudowę
wolność na podporządkowanie partii
w umysł zniewolony od a do z

teraz mamy PiS-KEP-ich-ustrój
socjalistyczny zamień na katolicki

byle było jak było
byle lud słuchał wychwalał
dawał pieniądze i oklaski
a czasem przeciwnie brał od nich
z plusem oczywiście  

  (niedziela, 4 października 2020, g. 10.11)

***

Boh ljubit trojcu

przekonuję się i ja
że Bóg nie ma względu na osobę
ale kazdemu daje się obficie
na różnych drogach i sposoby
ale ukochał trójdzielność

nie pierszy raz to dostrzegłem
dzisiaj postem i komentarzami
i ja czas przekraczam
przeszłym teraźniejszym przyszłym
które mówią i dopowiadają jedno

tytuł smutno-prowokacyjny
po co PiS-KEP-ustrojowi spór o LGBT
rozwija się długo i nie kończy
cóż z tego że mnie przemilczą
kamienie wołać będą

zajrzyjcie w komentarze pod nim
każdy dzień i godzina je dopisują
prawda musi się objawiać z miłosci
ta konieczność wszechświat napędza
i Bóg się na to dobro-wolnie godzi

ale i to co wcześniej publikowane
na moim osobistym blogu
ale i innych np red  Szostkiewicza
wołają krzyczą objawiają
to co się dzieje teraz w Polsce

      (sobota, 3 października 2020, g. 18.07)

***

końcóweczka

leży na stole cerata
cerata ma wzorki kolorowe
czerwone maki i zielone pnącza
zielenia się liście pnącza wiją
ale gdzie tu jest poezja

tylko spytam czym ona jest
dlaczego ma nie leżeć na stole
na nim ukryła się zielona gumka
recepturka do zamykania kawy
by nie zwietrzała za szybko

położyłem i nie mogłem znaleźć
zień w zieleni się rozpłynęła
było i naprawdę nie ma
wiem że często już tak mam
zachowałem spokój znalazłem

zanika bystrość spostrzegawczość
nie te oczy nie te okulary lub bez
dano mi jeszcze czas się oswajać
rozumieć co było i końcóweczkę
każdy dostał swój czas i miejsce

czas wymiany pokoleń nastaje
do 30 może być wydłużony 35 lat
dochodząc 70-tki trzeba to wiedzieć
końcóweczka to też gumki na stole
byle zielono w głowie jeszcze było

wymiana pokleń ma reguły
też może trwać lat 30 nawet 35
to z chwili na chwile się nie stanie
między dniem pierwszy a ostatnim
nieznane wyznaczone czasomiejsce

     (sobota, 3 października 2020, g. 14.22)

***

do Emira Abd El-Kadera

       /świat Boga i duszy czyli kultury/

pisał do Ciebie Norwid
z wdzięcznością
ja piszę z wielką troska

za co wdzięczność
o co troska

"Po porażce w walce przeciwko kolonizatorom francuskim o wolność Algierii był internowany i przebywał na emigracji w Turcja, później dotarł do Damaszku w Syrii, gdzie w 1860 wystąpił przeciwko pogromowi chrześcijan przez Druzów, za co otrzymał od Francji Wielki Krzyż Legii Honorowej.
Miał talent oratorski, był miłośnikiem nauki, dbał o rozwój szkolnictwa, zebrał bogatą bibliotekę rzadkich druków i rękopisów. Pozostawił po sobie dzieło treści religijno-filozoficznej i pisma wojskowe. Został uznany za bohatera narodowego Algierii"

gdyby Norwid albo papież Wojtyła
byli w jego okolicy kulturowej
miejscu urodzenia albo zamieszkania
albo obok pomnika lub tablicy ku czci

tablice pamiątkowe są w diecezji
mojej naszej biskupów
w Sulejowie i Strachówce
ku pamięci i czci Norwida i kultury

papież uczcił przed naszą katedrą
mówi się katedra sercem diecezji
u nas widac przestała
podporządkowała się ustrojowi partii

nikt za mną przy mnie nie stanie
katechecie solidarnosciowcu ojcu
nauczycielu samorządowcu
Polska głuchych niemych katolików

     (sobota, 3 października 2020, g. 11.24)

***

nad-użycie religii

           /pasterskie zadania biskupów/

nic tak nie trzyma na uwięzi
jak więzi czyli religio
mają najdoskonalsze sankcje
eschato-meta-fizyko-logiczne

nic tych lęków nie zastąpi
w funkcji kontrolnej
nad ludem i społeczeństwem
od jednego bieguna do drugiego

papież może mówić o kulturze
ale ludy ludów wiedzą swoje
że od władzy wszystko zależy
i od pieniędzy

przyjedzie biskup w wizytę
powie coś nad głowami
ani zna nas ani chce
tożsamość i pamięć mu na nic

wie swoje
może jeszcze z seminarium
pamięta słowa i gesty
więc liturgicznie poprawny

a człowiek
niech sobie żyje jak chce
byle podporządkowany
posłuszny służebny

(pt. 2 paźd. 2020, g. 22.06) TU - Niezjednoczeni... PL