2. Braterstwo ludom dam, gdy 艂z臋 osusz臋,
C贸偶 mog臋 wiec臋j. Dobrze, 偶e mog臋 cho膰 to. Tylko tyle?! Tak. Cz艂owiek to ten, kto zna siebie. Niech ka偶dy da g艂os sw贸j, swoim my艣lom, wierze, rozumowi, wra偶liwo艣ci, poczuciu odpowiedzielno艣ci. Niech nie rozliczaj膮 - jaka艣 grupa (pok膮tnie? objazdowych nad-katolickich banerowc贸w?!) - ksi臋dza profesora na pustyni spo艂eczno-kulturowej polskiego - dzisiaj upolitycznionego - katolicyzmu. Katolicyzmu(?) bez naszego g艂osu, zwyk艂ych my艣lacych Polek i Polak贸w, mieszka艅c贸w miast, miasteczek, wsi, gmin i parafii, obywateli, ludzi dobrej woli.
Poznacie prawd臋, a prawda Was obroni. Prawda si臋 broni PUBLICZNIE, otwartym DIALOGIEM. W KULTURZE!
***
Ko艣ci贸艂 wsparcia
/radykalny Ewangeli膮 Ko艣ci贸艂 mi艂o艣ci czu艂o艣ci albo.../
w tytule jest tylko po艂膮czenie
dw贸ch tradycji
nie projekt nowego ko艣cio艂a
jakich wiele
tradycja Ko艣cio艂a Katolickiego
i tradycja grup wsparcia
z ich ide膮 istot膮 histori膮
jedna i druga ma podobie艅stwa
i oczywi艣cie wielkie r贸偶nice
jedna odwo艂uje si臋 do 艣wi臋to艣ci
druga wsparcia psychospo艂ecznego
tradycje Ko艣cio艂a nie tworz膮
r贸偶ne mog膮 by膰 tu tam
moga dodawa膰 co艣 od siebie
jest te偶 Tradycja z du偶ej litery
cho膰 pewnie tylko w Ko艣ciele
艣wi臋tym powszechnym apostolskim
jest czym艣 niedookre艣lonym jednak
wi臋c 艂atwo si臋 na ni膮 powo艂ywa膰
m膮dro艣膰 nakazuje otwarto艣膰
na wszystkie dobre 藕r贸d艂a
gdziekolwiek by si臋 znajdywa艂y
m膮dro艣膰 i mi艂o艣膰 maj膮 podobie艅stwa
o kt贸rych pisa艂 Papie偶-Polak
mi艂o艣膰 mi wszystko wyja艣ni艂a
mi艂o艣膰 wszystko rozwi膮za艂a
dlatego uwielbiam t臋 Mi艂o艣膰,
gdziekolwiek by przebywa艂a
Ko艣ci贸艂 bez mi艂o艣ci m膮dro艣ci wsparcia
nikomu nie jest potrzebny
pr贸cz funkcjonariuszy
nie samym duchem 偶yje cz艂owiek
jak i nie samym chlebem teorii
etnolodzy, historycy, a nawet archeolodzy znajduj膮cy w wykopaliskach materialne potwierdzenia, 偶e ju偶 ludzie pierwotni pomagali przetrwa膰 swoim s艂abszym, niepe艂nosprawnym wsp贸艂plemie艅com. Na prze艂omie XIX i XX wieku rosyjski my艣liciel, Piotr Kropotkin, w dziele „Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju”, analizuj膮c liczne dowody wyst臋powania tego rodzaju zachowa艅 ludzi jako nieod艂膮cznego elementu 偶ycia spo艂ecznego w dziejach, stara艂 si臋 dowie艣膰, 偶e dzi臋ki temu zjawisku ludzko艣膰 trwa jako gatunek (J. Szmagielski, tutaj)
(wtorek, 6 wrze艣nia 2020, g. 13.13)
***
ustroje bez szacunku
Maria i Andrzej Kr贸l byli szanowani
ze wzgl臋du na to kim jako ludzie byli
nast臋pne ustroje zmieni艂y regu艂y
PRL parti臋 PZPR ustanowi艂a jako elit臋
nazywa艂a si臋 parti膮 ludu pracuj膮cego
偶e niby miast robotnicy wsi rolnicy
nie ze wzgl臋du na to kim jako ludzie byli
zbyt dobre wyksztalcenie przeszkadza艂o
przeszkad膮 byli szlachetni przodkowie
bro艅 Bo偶e 偶yj膮cy w opinii 艣wi臋tosci
w ustroju totalitarnie materialistycznym
w ustroju bezbo偶nym narzuconym si艂膮
si艂膮 nowych poga艅skich barbarzy艅c贸w
ustr贸j s艂ugus贸w lizus贸w bezideowych
partyjnej nomenklatury miast gmin wsi
Solidarno艣膰 odwr贸ci艂a porz膮dek kultury
tego niby humanizmu socjalistycznego
fa艂szu tzw demokracji socjalistycznej
w naturaln膮 rozumno艣膰 i godno艣膰 osoby
stan wojenny zabi艂 nie tylko nadziej臋
przywr贸ci艂 ob艣lizg艂e osoby na sto艂ki
da艂 zn贸w nomenkalturze szans臋 zemsty
w klasowym zak艂amanym spo艂ecze艅stwie
ROK 1989 zwr贸ci艂 ufundowa艂 wolno艣ci
na fundamencie Aposto艂贸w i prawdy
opisa艂 to najpi臋kniej Papie偶 Wojty艂a JPII
ca艂emu 艣wiatu na wiecznosc w encyklice
Na tle opisanej sytuacji w 艣wiecie, kt贸ra zosta艂a ju偶 obszernie przedstawiona w encyklice Sollicitudo rei socialis, mo偶na doceni膰 znaczenie nieoczekiwanych i wiele obiecuj膮cych wydarze艅 ostatnich lat. Ich punktem kulminacyjnym by艂y niew膮tpliwie wydarzenia roku 1989 w krajach Europy 艣rodkowej i wschodniej, ale obejmuj膮 one okres d艂u偶szy i szerszy horyzont geograficzny. W ci膮gu lat osiemdziesi膮tych upadaj膮 w niekt贸rych krajach Ameryki 艁aci艅skiej, a tak偶e Afryki i Azji, dyktatorskie rz膮dy ucisku; inne Kraje podejmuj膮 trudny, ale owocny proces przechodzenia ku formom politycznym bardziej sprawiedliwym i zapewniaj膮cym obywatelom pe艂niejszy udzia艂 w 偶yciu kraju. Wa偶nym, a nawet decyduj膮cym czynnikiem tego procesu by艂a dzia艂alno艣膰 Ko艣cio艂a w obronie i dla umocnienia praw cz艂owieka: w 艣rodowiskach, kt贸re znalaz艂y si臋 pod silnym wp艂ywem ideologii, gdzie przynale偶no艣膰 do okre艣lonej grupy zaciera艂a 艣wiadomo艣膰 powszechnej ludzkiej godno艣ci, Ko艣ci贸艂 g艂osi艂 z prostot膮 i moc膮, 偶e ka偶dy cz艂owiek — niezale偶nie od osobistych przekona艅 — nosi w sobie obraz Boga, a zatem zas艂uguje na szacunek. Z takim stanowiskiem identyfikowa艂a si臋 cz臋sto znaczna wi臋kszo艣膰 Narodu, co prowadzi艂o do poszukiwania form walki i rozwi膮za艅 politycznych bardziej uwzgl臋dniaj膮cych godno艣膰 osoby.
Z tego procesu historycznego wy艂oni艂y si臋 nowe formy demokracji, kt贸rych kruche jeszcze struktury polityczne i spo艂eczne pozwalaj膮 偶ywi膰 nadziej臋 na przemiany, cho膰 obci膮偶one s膮 hipotek膮 wielu jaskrawych niesprawiedliwo艣ci i krzywd, a tak偶e zrujnowan膮 gospodark膮 i g艂臋bokimi konfliktami spo艂ecznymi. Dzi臋kuj膮c wraz z ca艂ym Ko艣cio艂em Bogu za 艣wiadectwo, niejednokrotnie heroiczne, jakie liczni Pasterze, ca艂e wsp贸lnoty chrze艣cija艅skie, poszczeg贸lni wierni i inni ludzie dobrej woli sk艂adali w tych trudnych warunkach, modl臋 si臋, aby wspiera艂 On wszystkie wysi艂ki zmierzaj膮ce do budowania lepszej przysz艂o艣ci. Odpowiedzialno艣膰 za to spoczywa nie tylko na obywatelach poszczeg贸lnych kraj贸w, ale na wszystkich chrze艣cijanach i ludziach dobrej woli. Chodzi o to, by ukaza膰, 偶e z艂o偶one problemy tych narod贸w mo偶na rozwi膮za膰 metod膮 dialogu i solidarno艣ci, a nie walk膮 czy wojn膮 zmierzaj膮c膮 do zniszczenia przeciwnika.
W艣r贸d licznych przyczyn upadku system贸w ucisku niekt贸re zas艂uguj膮 na szczeg贸lne przypomnienie. Decyduj膮cym czynnikiem, kt贸ry da艂 pocz膮tek zmianom, by艂o niew膮tpliwie pogwa艂cenie praw pracy. Nie mo偶na zapomina膰, 偶e zasadniczy kryzys ustroj贸w, kt贸re chc膮 uchodzi膰 za form臋 rz膮d贸w czy wr臋cz za dyktatur臋 robotnik贸w, rozpocz膮艂 si臋 wielk膮 akcj膮 protestu, podj臋t膮 w Polsce w imi臋 solidarno艣ci. Rzesze robotnik贸w pozbawi艂y prawomocno艣ci ideologi臋, kt贸ra chce przemawia膰 w ich imieniu, a czerpi膮c z w艂asnego trudnego do艣wiadczenia pracy i ucisku odnalaz艂y czy niejako odkry艂y na nowo poj臋cia i zasady nauki spo艂ecznej Ko艣cio艂a (Centesimus annus)
tamte lata przemiany da艂y now膮 Polsk臋
ludzi wolnych spo艂ecze艅stwa obywatelskiego
cho膰 tylko w pocz膮tkach zarodk贸w
d艂uga droga do samorzadnosci w艂a艣ciwej...
opartej na zdolnosci samodzielnego my艣lenia
kt贸rego trzeba si臋 uczy膰 pokoleniami
prawdy szuka膰 poznawa膰 kontemplowac
je艣li wolne s膮 skrzyd艂a wiary i rozumu
sko艅czy艂 si臋 ten etap Polskiej Drogi Wolno艣ci
zn贸w nadszed艂 czas nomenklatury
tym razem partyjno-ko艣cielno-katolickiej
tylko ich wyborcy s膮 dzisiaj wsz臋dzie u w艂adzy
ustr贸j wp艂ywa kszta艂tuje (deformuje) wszystko
pr贸cz my艣li wolnej wolnego cz艂owieka
kt贸ra zawsze i wsz臋dzie uleci im wymknie
smutne 偶e dzisiaj r臋ka w r臋k臋 z biskupami id膮
cz臋艣膰 Polski zn贸w schamia艂a m贸wi膮c literacko
wr贸ci艂o gardzanie lud藕mi bez stanowisk i kasy
to znaczy nie swoich politycznych stronnictw
katolicka inteligencja zn贸w nie jest w cenie
ech solidarno艣ci i dialogu gdzie jeste艣cie
ty wy o kt贸rych encyklikalnie napisa艂 papie偶
nie ma was w naszym ko艣ciele i ich partii
ideologia chce przemawia膰 w ich imieniu
ideologia pis-polska narodowo-katolicka
nie dominowa艂aby politycznie bez Ko艣cio艂a
dlatego od 5 lat m贸wi臋 o PiS-KEP-ustroju
rozumiem rzeczywisto艣膰 cz艂owieka 艣wiata Boga
by艂 ostatnio biskup w Strach贸wce
Norwida Solidarno艣ci wolnosci nie dostrzeg艂
tej wywalczonej od lat pamietnych 1980-1990
tej o kt贸rej Papie偶-Polak pisa艂 i naucza艂
rozwarstwi艂o sie zn贸w spo艂ecze艅stwo
samo nie zosta艂o dzielone rozwarstwione
przez polityk贸w z biskupami (np J臋draszewski)
na lepsze gorsze sorty plagi i zarazy
nie tego B贸g chce dla nas (JPII w encyklikach)
i Kosci贸艂 Powszechny posoborowy w istocie
ten z aggiornamento nie zakliuczon sobaczo
wiem bo jestem katechet膮 od stanu wojennego
nie starczy m贸wi膰 艣wi臋ty Ko艣ci贸艂 grzesznik贸w
Ko艣ci贸艂 jak Ko艣ci贸艂 jest bo by艂 i b臋dzie Jezusa
grzesznikom nie dajmy deformowa膰 spo艂ecznie
nas dzieci wnuk贸w naszych parafii gmin Polski
艣wi臋ty Ko艣ci贸艂 grzesznych ludzi nie starczy
nie czas 偶a艂owa膰 r贸偶 gdy p艂onie las
mo偶na sie przerzuca膰 porzekad艂ami
str膮cajac ludzi w przepa艣膰 hejterstwa
tak zrobi艂 biskup (nie艣wiadomy) Strach贸wce
cho膰 wszystko mu napisa艂em przed przyjazdem
najpierw si臋 trzeba napatrze膰 nas艂ycha膰 naczyta膰
偶eby nie zmieniac nas ontologicznie w ro艣liny
pami臋膰 i to偶samo艣膰 obrazi艂 moj膮 biskup
czyli tak偶e tak zwane uczucie religijne
nie krasnoludki ani nie w grobie komuni艣ci
lewacy przez nich przywo艂ywani powszechnie
czy tylko co nie daj Bo偶e moj膮 wiar臋 i rozum
czy ju偶 nie ma w艣r贸d nas wolnych odwa偶nych
my艣leniem prac膮 w pocie swego czo艂a
czy same lemingi zosta艂y w Ko艣ciele w Polsce
Jezus nie pozwoli rozumowi zgin膮c
tak jak nie pozwoli艂 da膰 si臋 str膮ci膰 ze ska艂y
w jego rodzinnym Nazarecie
na wszystko musi nadej艣膰 czas stosowny
(poniedzia艂ek, 5 pa藕dziernika 2020, g. 18.48)
***
nietrzebni spo艂ecznie
niepotrzebni spo艂ecznie nie 偶yj膮
cho膰 mog膮 umiera膰 powoli
skoro 艣wiat ich nie potrzebuje
z jakich艣 powod贸w
wszyscy chyba o tym wiedz膮
prawda nie jest skrywana przecie偶
i ta jest zapisana w podr臋cznikach
jej skutki odczuwaj膮 tylko niekt贸rzy
niepotrzebnemu wiatr nie wieje w 偶agle
pr膮d 偶ycia nie unosi na falach i w nurcie
biologia to nie wszystko nawet rodzina
nie da si臋 zakrzykn膮膰 hej dziej si臋 偶ycie
(poniedzia艂ek, 4 wrze艣nia 20920, g. 14.30)
***
z艂o偶ona rzeczywisto艣膰
/prawda o osobie (osobowa)/
ziemska rzeczywisto艣膰 jest z艂o偶ona
sam czowiek nasz 艣wiat Kosmos
tylko B贸g jest bytem prostym
cho膰 w jednosci pryzmacie Tr贸jcy
ka偶da rzecz (byt) dzia艂a tym czym jest
ja dzisiaj ju偶 jestem tylko pisaniem
niezapisana my艣l mnie smaga krzy偶uje
chyba bardziej ni偶 mog膮 zrobi膰 ludzie
idzie kwantami drogi-prawdy-偶ycia
ka偶d膮 chwil膮 obrazem czasoprzestrzeni
ka偶d膮 chwil膮 kwantem czasokultury
na przyk艂膮d obrazem znakiem taczki
zobaczy艂em zdj臋cie zrobi艂em opisa艂em
obecno艣膰 偶ycia trzeciego pokolenia
cofa mnie o osiem pokole艅 polskich
w poszukiwania pocz膮tk贸w i sensu
w moim osobistym 偶yciu znalaz艂臋m
zaczepiony jak na z艂otym uchwycie
my艣li i kulturze Konstytucji 3 Maja
i Zenit Wszechdoskona艂osci dziej贸w
贸smym pokoleniem 偶yj膮 ju偶 Polacy
Marcjann臋 Trembi艅sk膮 bior臋 na 艣wiadka
listy od niej dobrze Prus wspomina
wi臋c pewnie i dom z moj膮 prababk膮
listy to nie tylko forma bez tre艣ci
jej listy dobry wp艂yw na nich mia艂y
czego odlasku 艣wiadectwem jak prawdy
by艂y tre艣ci laurkowe Jackowskich
dar i tajemnic臋 wychowania
wyczytaj膮 ci kt贸rzy sobie trud zadadz膮
wi臋ksz膮 prac膮 w pocie swego czo艂a
tak jak robi艂 to Norwid a za nim Wojty艂a
z艂o偶ona rzeczywisto艣膰 cz艂owieka i 艣wiata
ka偶demu nakazuje robi膰 to co mo偶e
nikt wyr臋czy膰 nas z tego nie zdo艂a
miejmy szacunek dla innej drugiego pracy
pisanie wype艂nia艂o moj膮 m艂oda wyobra藕ni臋
inaczej by膰 nie mog艂o u czytelnika Manna
czu艂em poci膮g i mo偶liwo艣ci jakie艣
przeczuwa艂em jednak 偶e musz臋 poczeka膰
bo nie by艂oby mnie jakim mnie znacie
ma艂偶e艅stwa mi艂o艣ci rodziny dzieci wnuk贸w
o czym bym ja wtedy pisa艂 lub nie pisa艂
skoro droga-prawda-偶ycie by艂y niespe艂nione
dzisiaj wy艣ciubiam oczy dniem i noc膮
do granic wytrzyma艂osci mo偶e ponad si艂y
do utraty tchu i b贸l贸w kr臋gos艂upa
偶eby by膰 wiernym zadaniu godno艣ci cz艂owieka
偶eby opisac przekaza膰 dary kt贸re by艂y mi dane
zda膰 spraw臋 z w艂odarstwa mego
nikt tylko dla siebie 偶yje
i nikt nie umiera tylko sobie
(poniedzia艂ek, 5 pa藕dziernika 2020, g. 13.57)
***
oto ten Ogr贸d 偶yje (jak i czym)
dzie艅 wsta艂 rado艣nie spokojny
jesiennym s艂o艅cem maluje ogr贸d
trawa dzieln膮 niewiast膮 wystrzy偶ona
a na niej co - taczka dzieci臋ca
niby nic a taki ogrom victorii
por贸wnywalnej z wiede艅sk膮
cz艂owiek wolny p贸ki u niego my艣l wolna
zw艂aszcza stary cz艂owiek j膮 zapisze
gdy dusza duszy poj膮膰 zrozumie膰 niezdolna
pr贸偶no nektar napoj贸w hojnie si臋 wys膮czy
艣miechy piosnka biesiada wszystko jest katusz膮
u mnie rozkosz i 偶ycie gdy moja my艣l wolna
taczka dzieci臋ca zabawka
i starzec pisz膮cy samotnie po nocach
s膮 tylko znakami tego wiecej
co obroni si臋 kornikom i ludziom
obroni umys艂 zniewolony i przed ko艣cielno艣ci膮
kt贸ra dzisiaj w sojuszu z partyjno艣ci膮 rz膮dzi
katoliccy profesorowi teologowie filozofowie
przewa偶nie sie nie chca wychyli膰 narazi膰
z Ogrodu przyszed艂 znak wielki
troski obawy zmartwienia s膮 s艂uszne
o byt materialny tego domu (miejsca)
ale tylko wiara zwyci臋偶a i g贸ry przenosi
dostali艣my wszyscy znak wielki
tak 偶ycie 艂膮艅cuchem pokole艅 zwyci臋偶a
kto nie zrozumie tego przegra (zawsze)
cho膰by na koncie zgromadzi艂 miliony
wiara nadzieja mi艂o艣膰 s膮 bez ceny
biedny zawsze kto ani rozumie ani rozwija
dzi艣 puszczam ba艅ki z wnukiem podniebne
oby te znaki odczytywa艂y pokolenia
(poniedzialek, 5 pa藕dziernika 2020, g. 10.16)
***
swoisty terror polskiej ko艣cielno艣ci
/ks prof. Alfredowi Wierzbickiemu i KUL-owi/
skoro mo偶na Kapaona przemilcza膰
pal sze艣膰 przyjaciela bli藕niego swego
c贸偶 trudnego wzi膮膰 si臋 za profesora KUL-u
im z艂oczy艅com PiS-KEP-ustroju z Polski
mo偶na bi膰 bli藕niego na drodze do Jerycha
(niech si臋 topi膮 bli藕ni uchod藕cy w morzu)
mo偶na przemilcza膰 bli藕niego i katechet臋
m臋偶a sakramentalnego ojca rodziny dziadka
ksi臋偶e Alfredzie Wierzbicki profesorze
jest nas wi臋cej w tzw polskim Kosciele
jest Znak Wi臋藕 Tygodnik Powszechny KIK-i
ale nawet w sumie nic dla nich znaczymy
dla owych pis-mainstreamowych katolik贸w
oni dbaj膮 o w艂asn膮 sk贸r臋 w strukturach
w艂adzy uk艂ad贸w karier stabilnosci
nie b臋d膮 ryzykowa膰 otwartym my艣leniem
ten ustr贸j jest gwa艂tem rozumu i kultury
obwieszczaj膮 ca艂emu 艣wiatu inne prawa
cz艂owiek u nich nie jest drog膮 Ko艣cio艂a
przysz艂o艣膰 cz艂owieka nie zale偶y od kultury
ale jest wolno艣膰 i prawda jest poznawalna
gdy wy rz膮dz膮cy nami j膮 nam zabieracie
Zenit Wszechdoskona艂osci Norwidem oddaje
Polsk膮 bran膮 t臋cz膮 zachwytu od pokole艅
(poniedzia艂ek, 5 pa藕dziernika 2020, g. 9.37)
***
kto 艣pi a kto nie
/je艣li to nie jest prac膮 to co/
nie my艣la艂em 偶e jeszcze popracuj臋
komputer wszed艂 w stan u艣pienia
p贸藕no pusto cicho
co ja tu jeszcze robi臋
noc czarna bez ksi臋偶yca
gwiazdy nie u艣wiadczy na niebie
dwa koty obok mnie 艣pi膮
偶ona trzecia za plecami pomrukuje
kto艣 nie 艣pi
偶eby spa膰 m贸g艂 kto艣
przysz艂o mi do g艂owy
gdy datowa艂em w艂asne teksty
偶e i ja siedz臋 po nocy
i pisz臋
nie 偶eby utrwali膰 swoje 偶ycie
ale 偶eby da膰 艣wiadectwo
siedz臋 po ciemku
aby 偶ony i kot贸w nie zbudzi膰
stukam bez szmeru w klawiatur臋
na 艣wiadectwo homo sapiens
(niedziela, 4 pa藕dziernika 2020, g. 22.52)
***
PiS-KEP-nieporozumienie
/na jakiej tradycji si臋 oparli oni/
tak rozmawia si臋 tylko ze 艣wi臋tym
tylko on mo偶e te rzeczy rozumie膰
zale偶y mi 偶y膰 bez nieporozumie艅
ci臋偶kie rzucaj膮 we mnie oskar偶enia
Ko艣ci贸艂 to doktryna i papie偶
czyli Jezus i Sobory
a co nadto jest to tradycja
trzymania w ryzach wyznawc贸w
to co teraz mamy to to w艂a艣nie
PiS-KEP-tradycjonalizm
mie膰 zniewolonych wyborc贸w
bezmy艣lnych a偶 bol膮 偶eby
PiS-KEP jest nieporozumieniem
sojuszem tronu i o艂tarza
nie atakuj臋 wiary rozumu Ko艣cio艂a
tylko osoby niegodne tiary
osoby nie hierarchi臋 Ko艣cio艂a
osoby niegodne swych stanowisk
przemilczaj膮 ju偶 mnie nas
jak PRL Norwida i Katy艅
(niedziela, 4 pa藕dziernika 2020, g. 21.55)
***
blask prawdy
nie mieszka tylko w jednej ksi膮偶ce
ani w jednym autorytecie
nas wszystkich potrzebuje (relacji)
rozproszony jest we wszech艣wiecie
ka偶dy cz膮stk臋 wzi膮艂 bierze poznaje
z siebie ksi膮偶ek i autorytet贸w
je艣li nie staje si臋 w nas w艂asna ginie
w nas wype艂nia si臋 dokonuje
tylko tr贸jca j膮 zna nasza
drogi-prawdy-偶ycia w osobie
bo nigdy nie jest sko艅czona
nie jest zamkni臋ta i ograniczona
dzieje si臋 jak dzia艂a i dzia膰 b臋dzie
w czasoprzestrzeni wszech艣wiata
ka偶dy cz膮stk臋 ma do odebrania
je艣li zapisze przeka偶e dalej
Jezus na krzy偶u tak偶e to powiedzia艂
wype艂ni艂o si臋 dokona艂o
kto my艣li rozumie drog膮-prawd膮-偶yciem
kto nie ju偶 straci艂 szans臋 偶ycia dobrego
Jezus rozumia艂 powiedzia艂 przekaza艂
ja ty on ona oni my jeste艣my wolni
wiemy jak rozumia艂 Norwid i zapisa艂
w li艣cie do naszej 艂ochowskiej s膮siadki
Albowiem krzy偶 jest 偶ycie. Ju偶 wiek dziewi臋tnasty
Nowina, kt贸r膮 przecie z najweselszym 偶alem
Maryje i Salome, trzy 艣wi臋te niewiasty,
Przynios艂y by艂y jeszcze — tam, do Jeruzalem!
obi艂em si臋 dzisiaj o splendor veritatis
pewnie nawet par臋 razy
nie zawsze dobiegn臋 zapisz臋
czasem komputer si臋 zawiesi zniknie
nie jest w jednym miejscu zdarzeniu
jest w wielu rzeczach i w ka偶dej osobie
tylko my w 艣wiadomo艣ci osoby scalamy
to co we wszech艣wiecie istnieje rozproszone
ten kto dojdzie do tego rozumienia
znajduje w sobie prawdy wype艂nienie
umiera szcz臋艣liwy w pe艂ni
szkoda ka偶dego kto ani szuka ani rozumie
jeste艣my jak pryzmat dobra-prawdy-pi臋kna
rozszczepia wszystko co nas stanowi
prawd臋 mo偶emy znale藕膰 odczyta膰
pryzmatem innym drogi-prawdy-偶ycia
mam 艣wiadomo艣膰 samo艣wiadomo艣ci
偶y艂em wszak w epoce cud贸w od 1978
wolno艣膰 godno艣膰 odzyskali艣my
spotkali艣my Norwida i sanktuarium MBA
(niedziela, 4 pa藕dziernika 2020, g.15.15)
***
pisanie i objawienie
pisanie jest aktem tw贸rczym
z g艂臋bi istnienia osoby
czyli naszej drogi-prawdy-偶ycia
nie panujemy przecie偶 nad wszystkim
chc臋 tu wyrazi膰 jedno
proces pisania objawia
nie wiem co powstanie w trakcie
od pocz膮tku do ko艅ca
objawienie jest z ma艂ej i du偶ej litery
tu m贸wi臋 o tym z ma艂ej (nie w Biblii)
za to z dw贸ch jakby rejestr贸w
tego co wewn臋trzne i zewn臋trzne
wewn臋trznie objawia kojarz膮c
dobiera tworzy harmonie i melodie
wcze艣niej nam ani znane i u偶ywane
jak na klawiaturze 艣wiadomo艣ci
co艣 z czym艣 co ju偶 w nas jest bo by艂o
bo si臋 zdarzy艂o drog膮-prawd膮-偶yciem
wykorzystujemy tylko cz臋艣膰 zasob贸w
na potrzeby aktu pisania wydobywa
a z zewn臋trznym objawieniem jest tak
偶e skoro nowo艣膰 powstaje pod palcami
to w jej 艣wietle inaczej patrzymy
i 艣wiat zewn臋trzny lepiej rozumiemy
naprawd臋 zaczynaj膮c wiem jedno
gdy ko艅cz臋 ju偶 wiecej (drugie)
co艣 objawia si臋 i dopowiada
ka偶dym kolejnym s艂owem zdaniem
wczoraj pisa艂em o tr贸jdzielno艣ci
u Boga objawia si臋 Tr贸jc膮 艢wi臋t膮
w 偶yciu i dziejach analogicznie
by艂o jest i b臋dzie w czaso-kulturze
czaso-kultury te偶 nie by艂o
trzeba napisa膰 jej kr贸tk膮 histori臋
analogicznie do Stephena Hawkinga
ju偶 niestety 艣wietlanej pamieci
wi臋c to co pisz臋 o Polsce i Ko艣ciele
nie jest wymys艂em mojej z艂ej woli
z艂ego do kogo艣 czego艣 nastawienia
objawia tr贸jc臋 drogi-prawdy-偶ycia
pastelami nie jest malowana
Polska Droga Wolnosci od 1978
ma zmiany tonacji w szaro艣ci
dzisiaj nawet czer艅 PiS-KEP widz臋
o jak偶e nierozwa偶ni s膮 ci inni owi
jednej narracji chca ode mnie
jakby nie by艂o tr贸jdzielno艣ci wcale
PRL po-PRL i teraz PiS-KEP-ustr贸j
inaczej si臋 sprawy polskie dziej膮
na innych warto艣ci fundamentach
nie wolno艣ci Konstytucji prawa
woli najwy偶szego Prezesa Naczelnika
on zarz膮dzi艂 podzia艂y nier贸wno艣ci
gatunku homo sapiens i kultury
nie ci膮g艂o艣ci ludzkiej my艣li drogi
ale rewolucyjnie zacz臋tej od niego
(niedziela, 4 pa藕dziernika 2020, g. 13.06)
***
symetry艣ci w studio i Ko艣ciele
/jakby ONZ 1948 i Soboru nie by艂o
od praw czlowieka do praw narod贸w/
tak graj膮 m艂odzi szachi艣ci
tak politycy komentatorzy
tak wygodna metoda
donik膮d w zasadzie prowadzi
dawniej si臋 m贸wi艂o
a w Ameryce Murzyn贸w bija
i zamyka艂o usta przeciwnikom
chcianym niechcianym tematom
偶ona w艂膮czy艂a telewizor
lecia艂 Racho艅 w TVP Info
us艂ysza艂em star膮 melodi臋
ale wniosek snuj臋 inny
to nie Racho艅 i jego zwierzchnicy
to nawet nie na karb partii idzie
ale na sumienia serca dusze
Polak贸w i Polek oczywi艣cie
karb tych kt贸rzy ich s艂uchaj膮
kt贸rzy po dawnym PRL ustroju
nie doszli do samodzielno艣ci my艣li
zniewolony umys艂 wraca bez Mi艂osza
byli 藕li zachodni kapita艂o-rewizjonisci
nie ludzi w艂a艣ciwie lecz ideologia
dziwne 偶e w og贸le tam co艣 jest i dzieje
ich wcieleniem jest PO i ca艂a opozycja
s艂uszna prawa sprawiedliwa partia
jest tylko jedna
lustrzanym odbiciem Boga i religii
cz艂owiek obywatel ma si臋 jej s艂ucha膰
藕li ludzie zawsze gorszego sortu
g艂owy podnosz膮 zawsze wsz臋dzie
istot膮 homo sapiens nap臋dzani
w kraju naszym i zza granicy
my partia sobie z tym poradzimy
wierzymy w pos艂usznych ludzi-obywateli
oni tylko nas s艂uchaj膮 na szcz臋艣cie
b艂ogos艂awieni nasz膮 nie obc膮 hierarchi膮
zbyt prostacko chc膮 nas ustawic 艣wiat ca艂y
bia艂o-czerwono czarno-katolicko-bia艂o
nie widz膮c cz艂owieka wolnego z godno艣ci膮
i pe艂ni膮 praw nale偶nych nam z urodzenia
(niedziela, 4 pa藕dziernika 2020, g. 10.34)
***
jak w PRL
graj膮 na pami臋ci i to偶samo艣ci
ci co nie chc膮 os贸b i wydarze艅
czyli prawdy dziej贸w i kultury
z jakich艣 sobie wiadomych powod贸w
a maj膮 wp艂yw na 偶ycie i mentalno艣膰
im nie pasowa艂o sumienie i dusza
im nie pasowa艂 Norwid
im nie pasowa艂 Katy艅
im nie pasowa艂y prawa cz艂owieka
demokracj臋 podmienili na swoj膮
demokracje socjalistyczn膮
humanizm w ideologi臋
humanizmu socjalistycznego
kultur臋 w baz臋 i nadbudow臋
wolno艣膰 na podporz膮dkowanie partii
w umys艂 zniewolony od a do z
teraz mamy PiS-KEP-ich-ustr贸j
socjalistyczny zamie艅 na katolicki
byle by艂o jak by艂o
byle lud s艂ucha艂 wychwala艂
dawa艂 pieni膮dze i oklaski
a czasem przeciwnie bra艂 od nich
z plusem oczywi艣cie
(niedziela, 4 pa藕dziernika 2020, g. 10.11)
***
Boh ljubit trojcu
przekonuj臋 si臋 i ja
偶e B贸g nie ma wzgl臋du na osob臋
ale kazdemu daje si臋 obficie
na r贸偶nych drogach i sposoby
ale ukocha艂 tr贸jdzielno艣膰
nie pierszy raz to dostrzeg艂em
dzisiaj postem i komentarzami
i ja czas przekraczam
przesz艂ym tera藕niejszym przysz艂ym
kt贸re m贸wi膮 i dopowiadaj膮 jedno
tytu艂 smutno-prowokacyjny
po co PiS-KEP-ustrojowi sp贸r o LGBT
rozwija si臋 d艂ugo i nie ko艅czy
c贸偶 z tego 偶e mnie przemilcz膮
kamienie wo艂a膰 b臋d膮
zajrzyjcie w komentarze pod nim
ka偶dy dzie艅 i godzina je dopisuj膮
prawda musi si臋 objawia膰 z mi艂osci
ta konieczno艣膰 wszech艣wiat nap臋dza
i B贸g si臋 na to dobro-wolnie godzi
ale i to co wcze艣niej publikowane
na moim osobistym blogu
ale i innych np red Szostkiewicza
wo艂aj膮 krzycz膮 objawiaj膮
to co si臋 dzieje teraz w Polsce
(sobota, 3 pa藕dziernika 2020, g. 18.07)
***
ko艅c贸weczka
le偶y na stole cerata
cerata ma wzorki kolorowe
czerwone maki i zielone pn膮cza
zielenia si臋 li艣cie pn膮cza wij膮
ale gdzie tu jest poezja
tylko spytam czym ona jest
dlaczego ma nie le偶e膰 na stole
na nim ukry艂a si臋 zielona gumka
recepturka do zamykania kawy
by nie zwietrza艂a za szybko
po艂o偶y艂em i nie mog艂em znale藕膰
zie艅 w zieleni si臋 rozp艂yn臋艂a
by艂o i naprawd臋 nie ma
wiem 偶e cz臋sto ju偶 tak mam
zachowa艂em spok贸j znalaz艂em
zanika bystro艣膰 spostrzegawczo艣膰
nie te oczy nie te okulary lub bez
dano mi jeszcze czas si臋 oswaja膰
rozumie膰 co by艂o i ko艅c贸weczk臋
ka偶dy dosta艂 sw贸j czas i miejsce
czas wymiany pokole艅 nastaje
do 30 mo偶e by膰 wyd艂u偶ony 35 lat
dochodz膮c 70-tki trzeba to wiedzie膰
ko艅c贸weczka to te偶 gumki na stole
byle zielono w g艂owie jeszcze by艂o
wymiana pokle艅 ma regu艂y
te偶 mo偶e trwa膰 lat 30 nawet 35
to z chwili na chwile si臋 nie stanie
mi臋dzy dniem pierwszy a ostatnim
nieznane wyznaczone czasomiejsce
(sobota, 3 pa藕dziernika 2020, g. 14.22)
***
do Emira Abd El-Kadera
/艣wiat Boga i duszy czyli kultury/
pisa艂 do Ciebie Norwid
z wdzi臋czno艣ci膮
ja pisz臋 z wielk膮 troska
za co wdzi臋czno艣膰
o co troska
"Po pora偶ce w walce przeciwko kolonizatorom francuskim o wolno艣膰 Algierii by艂 internowany i przebywa艂 na emigracji w Turcja, p贸藕niej dotar艂 do Damaszku w Syrii, gdzie w 1860 wyst膮pi艂 przeciwko pogromowi chrze艣cijan przez Druz贸w, za co otrzyma艂 od Francji Wielki Krzy偶 Legii Honorowej.
Mia艂 talent oratorski, by艂 mi艂o艣nikiem nauki, dba艂 o rozw贸j szkolnictwa, zebra艂 bogat膮 bibliotek臋 rzadkich druk贸w i r臋kopis贸w. Pozostawi艂 po sobie dzie艂o tre艣ci religijno-filozoficznej i pisma wojskowe. Zosta艂 uznany za bohatera narodowego Algierii"
gdyby Norwid albo papie偶 Wojty艂a
byli w jego okolicy kulturowej
miejscu urodzenia albo zamieszkania
albo obok pomnika lub tablicy ku czci
tablice pami膮tkowe s膮 w diecezji
mojej naszej biskup贸w
w Sulejowie i Strach贸wce
ku pami臋ci i czci Norwida i kultury
papie偶 uczci艂 przed nasz膮 katedr膮
m贸wi si臋 katedra sercem diecezji
u nas widac przesta艂a
podporz膮dkowa艂a si臋 ustrojowi partii
nikt za mn膮 przy mnie nie stanie
katechecie solidarnosciowcu ojcu
nauczycielu samorz膮dowcu
Polska g艂uchych niemych katolik贸w
(sobota, 3 pa藕dziernika 2020, g. 11.24)
***
nad-u偶ycie religii
/pasterskie zadania biskup贸w/
nic tak nie trzyma na uwi臋zi
jak wi臋zi czyli religio
maj膮 najdoskonalsze sankcje
eschato-meta-fizyko-logiczne
nic tych l臋k贸w nie zast膮pi
w funkcji kontrolnej
nad ludem i spo艂ecze艅stwem
od jednego bieguna do drugiego
papie偶 mo偶e m贸wi膰 o kulturze
ale ludy lud贸w wiedz膮 swoje
偶e od w艂adzy wszystko zale偶y
i od pieni臋dzy
przyjedzie biskup w wizyt臋
powie co艣 nad g艂owami
ani zna nas ani chce
to偶samo艣膰 i pami臋膰 mu na nic
wie swoje
mo偶e jeszcze z seminarium
pami臋ta s艂owa i gesty
wi臋c liturgicznie poprawny
a cz艂owiek
niech sobie 偶yje jak chce
byle podporz膮dkowany
pos艂uszny s艂u偶ebny
(pt. 2 pa藕d. 2020, g. 22.06) TU - Niezjednoczeni... PL
OdpowiedzUsu艅<< nie ma miejsca w Europie dla stref wykluczaj膮cych pewne grupy ludzi. Wydarzenia w Polsce s膮 bardzo niepokoj膮ce >>
Potwierdzam. I nie chodzi mi tylko o grupy... Wykluczeniu podlega tak偶e pami臋膰 i to偶samo艣膰 miejscowo艣ci (tzw wsp贸lnot lokalnych). Taka mentalnosc jest promowana PiS-KEP-ustrojem. Od 5 lat pisz臋, 偶e jest to (dzieje si臋) gwa艂t publiczny na rozumie i kulturze cz艂owieka na ziemi - czyli na naszej naturze i ISTOCIE! Znam z 偶ycia, jestem naoczym 艣wiadkiem i codzeinnie o tym pisz臋! W艁A艢CIWIE BEZ SKUTKU! Papie偶 (Watykan) jeszcze nie zabra艂 g艂osu!
https://wiadomosci.wp.pl/vera-jourova-o-sytuacji-w-polsce-wydarzenia-sa-bardzo-niepokojace-6562025192376832a
OdpowiedzUsu艅<< To by艂 wielki pontyfikat, ale nie idealny - m贸wi o. Maciej Zi臋ba. Autor nowej ksi膮偶ki o Janie Pawle II w rozmowie z WP obala zarzut tuszowania pedofilii, i wskazuje b艂臋dy papie偶a. Ubolewa, 偶e Polacy go "krem贸wkuj膮", stawiaj膮 pomniki i rozumie m艂odzie偶, kt贸ra pyta: "co tu si臋 odjaniepawla?">>
https://ksiazki.wp.pl/jan-pawel-ii-nie-tuszowal-pedofilii-za-jego-zycia-nikt-w-to-nie-watpil-6567010218400384a