niedziela, 15 sierpnia 2021

Historia bliska i moje pokolenie (dlaczego na t-shicie KONSTYTUCJA, a w r臋ku flaga Solidarno艣ci)

Pow膮zki, pomnik Orl膮t 1920
XL Solidarnosci RI z 3 Maja 1981
Historia si臋 dzieje.
Nikt 艣wiata historii kultury
sam sobie nie stwarza. 
Stajemy wobec wyzwa艅,
w kazdym czasie danym.
Mo偶emy zachowa膰 si臋 adekwatnie,
na miar臋 wyznawanych idea艂贸w.
Moje pokolenie ju偶 schodzi, 
robi膮c miejsce nast臋pnemu
co prze偶y艂em widzia艂em 
zrozumia艂em spisa艂em

"Po ods艂oni臋ciu i po艣wi臋ceniu kamienia i tablicy pamieci, od poczt贸w sztandarowych od艂膮czy艂 si臋 starszy pan z bia艂o-czerwon膮 opask膮 na ramieniu z napisem Solidarno艣膰 i bia艂膮 „flag膮” z takim samym wielce charakterystycznym napisem – rozs艂awionym na ca艂y 艣wiat i nieod艂膮cznym od tre艣ci tego s艂owa (liternictwo zwane solidaryca) od 38 lat - i podszed艂 do starszej pani Cecylii, c贸rki po bohaterze plutonowym Czerwi艅skim. - Pani pozwoli, 偶e si臋 przedstawi臋. Nazywam si臋 J贸zef Kapaon, syn Jana Kapaona - To jeste艣my w艂a艣ciwie rodzin膮, odpowiedzia艂a pani… - te偶 tak to prze偶ywam" ("Na miar臋 Hollywood") 

Urodzi艂em si臋, bo mnie rodzice Helena z Janem chcieli, pocz臋li i doczekali. Odprawili nawet nowenn臋 o syna. W realiach PRL, pa艅stwa ateistyczno-komunistycznego, rz膮dzonego przez parti臋 jedynie s艂uszn膮 i jej aparat. Oni zas byli sterowani z Moskwy przez tamtejsz膮 w艂adz臋 najwy偶sz膮 nad po艂ow膮 kontynentu euroazjatyckiego. Konkretnie ko艅czy艂膮 si臋 wtedy era rz膮d贸w Jozefa Wissarionowicza Stalina. Ale nie sko艅czy艂 si臋 wtedy stalinizm. 

"Stalinizm – ukszta艂towany w latach 30. XX wieku w Zwi膮zku Socjalistycznych Republik Radzieckich pod dyktatorskimi rz膮dami J贸zefa Stalina system pogl膮d贸w ideologicznych i spos贸b kierowania parti膮 i pa艅stwem komunistycznym oraz jego gospodark膮. Sprowadza艂 si臋 do rz膮d贸w jednej partii za pomoc膮 przymusu (terroru) i propagandy oraz centralnie sterowanej gospodarki planowej. Przyj膮艂 form臋 totalitarnego ustroju spo艂eczno-gospodarczego i politycznego – woluntarystycznej autarkii gospodarczej, po艂膮czonej z represywnym systemem pracy przymusowej, kampanijnymi formami mobilizacji mas.

Stalinizm odznacza艂 si臋 sta艂ym rozszerzaniem kr臋g贸w prawdziwych i urojonych zabijanych wrog贸w ludu, brakiem konstytucyjnego poj臋cia praw cz艂owieka, powtarzalno艣ci膮 czystek kadrowych w艣r贸d przyw贸dc贸w partyjnych i pa艅stwowych. Reprezentowa艂 skrajny centralizm biurokratyczny. W stalinizmie istnia艂 nakazowy system kierowania gospodark膮. Po II wojnie 艣wiatowej narzucony innym pa艅stwom i partiom komunistycznym. 

Stalinizm zosta艂 skrytykowany przez Nikit臋 Chruszczowa w tajnym referacie podczas XX Zjazdu KPZR w 1956 r. Oficjalne pot臋pienie stalinizmu nast膮pi艂o na XXII zje藕dzie KPZR w 1961 r. (m.in. zw艂oki Stalina zosta艂y usuni臋te z mauzoleum a jego imi臋 odebrano miastom i obiektom m.in. Stalingradowi). Destalinizacja sta艂a si臋 przyczyn膮 zerwania z KPZR komunistycznych partii Chin i Albanii. Po obaleniu Chruszczowa w 1964 r. Leonid Bre偶niew zahamowa艂 destalinizacj臋. W rezultacie niekt贸ry aspekty stalinizmu przetrwa艂y w ZSRR do 1990 roku". (wikipedia)

Jak si臋 偶y艂o w stalinizmie? To mog膮 opowiedzie膰 historycy i filmowcy. Utkwi艂a mi w g艂owie scena z filmu o ksi臋dzu Jerzym Popie艂uszce pt. "Wolno艣膰 jest w nas", strzelanina w bia艂ostockich lasach, polowanie na ostatnich 偶o艂nierzy niez艂omnych. To by艂a Polska moich narodzin i pierwszych lat 偶ycia.

Dzisiaj, po 68 latach stan臋li艣my z kwiatami nad tablic膮 upami臋tniaj膮c膮 mieszka艅ca Ksi臋偶yk w gminie Strach贸wka, plutonowego J贸zefa Czerwi艅skiego, kt贸ry jako 19-letni ch艂opak zas艂yn膮艂 brawurow膮 akcj膮 w wojnie 1920 roku. Ze swoim oddzia艂em 12 Pu艂ku U艂an贸w Podolskich wzi膮艂 udzia艂 w s艂awnym Zagonie na Koroste艅. Za sw贸j czyn dosta艂 Virtuti Militari. Pewnie nie wszyscy wiedz膮, 偶e damom i kawalerom Wojennego Virtuti Militarii przys艂uguje wojskowa asysta honorowa podczas pogrzebu. Dowiedzia艂em si臋 tego niedawno, na pogrzebie 艣p Wuja-Profesora kawalera VM Aleksandra Jackowskiego. Zosta艂 pochowany w rodzinnym grobowcu Jackowskich, Kapaon贸w, Kr贸l贸w na
Pow膮zkach.

"Order Wojenny Virtuti Militari (VM, 艂ac. M臋stwu wojskowemu – (cnocie) dzielno艣ci 偶o艂nierskiej) – najwy偶sze polskie odznaczenie wojenne, nadawane za wybitne zas艂ugi bojowe. Jest jednym z najstarszych order贸w wojennych na 艣wiecie. Ustanowiony przez kr贸la Stanis艂awa Augusta Poniatowskiego 22 czerwca 1792 dla uczczenia zwyci臋stwa w bitwie pod Ziele艅cami po rozpocz臋ciu wojny polsko-rosyjskiej przeciwko interwencji Imperium Rosyjskiego i konfederacji targowickiej, a w obronie Konstytucji 3 maja. Dewiza orderu brzmi: Honor i Ojczyzna." (wikipedia) 



Stan臋li艣my czw贸rk膮 reprezentant贸w mieszka艅c贸w tzw samorz膮dowej wsp贸lnoty lokalnej w gminie Strach贸wka. Na zdjeciu - na wiecznej rzeczy pami膮tk臋 - stoj膮 dyrektorka szko艂y Gra偶yna Kapaon, w贸jt Piotr Orzechwoski i nauczyciel-przewodnicz膮cy Komisji O艣wiaty, Kultury itd. Sebastian Radzio, i pisz膮cy te s艂owa. M贸j naczelny tytu艂 to: naoczny 艣wiadek i uczestnik Polskiej Drogi Wolno艣ci w naszych czasach (osobi艣cie datuj膮 j膮 od 16 pa藕dziernika 1978). Plutonowego Czerwi艅skiego wydobyli艣my z popeerelowskiego niebytu motywowani 100. Rocznic膮 Odzyskania Niepodleg艂o艣ci. Zaledwie 3 lata temu. Dlaczego? Jak to si臋 sta艂o? Dlaczego dzisiaj stali艣my tylko w czw贸rk臋? 

ODPOWIEDZI膭 JEST OG艁UPIAJ膭CA WYNARADAWIAJ膭CA BEZBO呕NA ANTYKULTUROWA POLITYKA PRL (1945-1989). 

Pami臋膰 o plutonowym Czerwi艅skim z Virtuti Militari za wojn臋 1920 (z bolszewikami, w skr贸cie z bolszewi膮, kt贸rej przed艂uzeniem by艂 PRL) odgrzebali艣my i upublicznili艣my na chwa艂臋 Ojczyzny i Ojcowizny, dzi臋ki temu, 偶e przetrwa艂y zapiski Mecenasa Andrzeja Kr贸la z Annopola, kt贸re prowadzi艂 przez dziesi臋ciolecia, ale zachowa艂y si臋 tylko zeszyty, kt贸re ocala艂y po偶og臋 Powstania Warszawskiego - bo mia艂 je przy sobie w Annopolu, gdzie prze偶yli wojn臋 i do偶yli ko艅ca dni swoich (1952-1957). 

Na pocz膮tku wojny Andrzej Kr贸l wpisa艂 poni偶sz膮 refleksj臋 - 
"Poniedzia艂ek 25.9.39 ... Niejaki Czerwi艅ski z Ksi臋偶yk, zi臋膰 Julci, z oddzia艂kiem, w sk艂adzie 14 偶o艂nierzy, wzi膮艂 do niewoli 900 偶o艂nierzy bolszewickich, kt贸rzy potem czapkami rzucali o ziemi臋, 偶e si臋 tak dali podej艣膰. To by艂o podczas wojny bolszewickiej. Dosta艂 za to „Virtuti Militari” i dzisiaj jest pracownikiem na komorze warszawskiej, ale znowu poszed艂 na wojn臋 z Niemcami". 

TAK 呕YJE PAMI臉膯 I WP艁YWA-KSZTA艁TUJE NASZ膭 TO呕SAMO艢膯. 
Po namy艣le postanowi艂em przytoczy膰 wi臋kszy kontekst powy偶szej notatki. Tak to wyglada, par臋 dni wstecz i p贸藕niej:
 
- 30 sierpnia 1939 - Wielk膮 jest mi艂o艣膰 naszego narodu do wojska. Oby tylko kierownicy naszej polityki odczuli t臋 mi艂o艣膰 i nale偶ycie j膮 wyzyskali i zastosowali w 偶yciu pa艅stwowem. 

Czwartek 21.9.39 - Inne kraje staraj膮 si臋 podtrzymywa膰 Polsk臋, daj膮 r贸偶ne obietnice. Dzisiaj Chamberlain mia艂 jakoby o艣wiadczy膰 w Izbie Gmin, 偶e Polski nie opu艣ci i 偶e naj艣cie bolszewik贸w na Polsk臋 nie by艂o dla Anglii niespodziank膮. Przed po艂udniem by艂a u nas panna Damentk贸wna, kt贸ra przyjecha艂a z matk膮 i siostr膮 z Warszawy do Traw, 2 wrze艣nia. Pasa偶erowie z powodu nalotu musieli wysiada膰 z poci膮gu, a ja 3 wrze艣nia przyjecha艂em bez przyg贸d. 

Pi膮tek 22.9.39 - Wczoraj Niusia da艂a mi jesionk臋, a Marysie艅ka wyreperowa艂a. Z Warszawy wyjechali艣my tylko w letnich ubraniach i zimowych nie mamy. We wtorek 艣nili mi si臋 nasi ch艂opcy: Ole艣, Kazio i Sta艣. Byli艣my w jakim艣 towarzystwie, ja zajmowa艂em jakie艣 wysokie stanowisko, chyba wiceministra. Na naszej annopolskiej kr贸lewszczy藕nie przebywa obecnie 25 os贸b: u nas 9, u Piotr贸w 9 i u Zygmunt贸w 7. Nie wiem, czy b臋dzie w stanie wy偶ywi膰 przez zim臋 i wiosn臋 ta ziemia tyle os贸b. Na s膮siednie sadyby nie mo偶emy liczy膰, o tam te偶 s膮 go艣ci, kt贸rych tu nazywaj膮 „warszawiakami”, chocia偶by pochodzili z jakiej wsi mokrej lub czerwonej. 

Sobota 23.9.39 - „W imi臋 Bo偶e niech pa艅stwo tu zostan膮” - powiedzia艂 do Marysie艅ki nasz oficer w niedziel臋, 10 wrze艣nia. A na Rozalinie i w Trawach w tym偶e czasie zarz膮dzona by艂a ewakuacja. Tem powiedzeniem uspokoi艂 nas wszystkich, tembardziej, 偶e nie 偶膮da艂 naszej ewakuacji. A Piotrowej powiedzia艂, 偶e tu nie b臋d膮 pada膰 szrapnele, ani bomby, bo tu nie jest teren do walki. Tak samo i mnie si臋 zdawa艂o, bo podczas poprzedniej wojny europejskiej, nawet nie przechodzi艂o t臋dy wojsko. Wprawdzie podczas wojny bolszewickiej byli tu bolszewicy, ale ta wojna by艂a prowadzona po bandycku, a nie strategicznie. W nocy 艣nili mi si臋 rodzice Jackowscy, Jochcio i Krasuski. 

Niedziela 24.9.39 - W godzinach przedpo艂udniowych odprawili艣my nabo偶e艅stwo niedzielne wraz z przyby艂ymi go艣膰mi, a potem go艣ci przyjmowali艣my: cztery panie K臋piste, 3 instruktorki rolne i 1 instruktork臋 oraz nauczycielk臋 rozali艅sk膮 i Steni臋 Laszczkow膮 wraz z Zygmuntow膮, razem, 11 os贸b. Przyjmowali艣my ich herbat膮 z sokiem jagodowym i cukierkami, galaretk膮 z n贸偶ek i jajkami. Instruktorki ch贸rem 艣piewa艂y r贸偶ne pie艣ni, a potem fotografowali艣my si臋 wsp贸lnie przed figur膮 Matki Boskiej [Annopolskiej]. Instruktorki na drog臋 dosta艂y jeszcze chleba z mas艂em i ul臋ga艂ek, a zamierza艂y uda膰 si臋 do Julina. Sz艂y od 10-tego spod Ciechanowa, przesz艂y oko艂o 120 kilometr贸w., ale dzi臋ki m艂odo艣ci humoru nie straci艂y. Rozesz艂a si臋 pog艂oska, 偶e Warszawa zosta艂a zaj臋ta. Tak膮 wie艣膰 nie艣li Niemcy, kt贸rzy byli dzisiaj wieczorem u Zygmunt贸w. Niemcy byli r贸wnie偶 na Rozalinie, a nawet u Wachowicz贸w. Do naszego domu nie wst臋powali. 

Poniedzia艂ek 25.9.39 - Marynia (pomocnica domowa) na noc nie wr贸ci艂a, bo ba艂a si臋, by jej Niemcy nie porwali. Wr贸ci艂a o godzinie 6-tej. W lesie ukrywali si臋 te偶 ludzie z ko艅mi i byd艂em, dop贸ki Niemcy nie poszli dalej. Od wczoraj zacz膮艂 si臋 faktyczny odwr贸t. Z Jadowa i pobliskich wsi Niemcy wychodz膮. W niedziel臋 byli jeszcze u Wachowicz贸w, Zygmunt贸w, B膮kowskich i innych gospodarzy w Annopolu, ale wcale nie grabili, jak przedtem straszono. Opu艣cili r贸wnie偶 i W臋gr贸w, a uciekinierzy z tamtejszego obozu uciekli. Na wojnie bywa rozmaicie. Niejaki Czerwi艅ski z Ksi臋偶yk, zi臋膰 Julci, z oddzia艂kiem, w sk艂adzie 14 偶o艂nierzy, wzi膮艂 do niewoli 900 偶o艂nierzy bolszewickich, kt贸rzy potem czapkami rzucali o ziemi臋, 偶e si臋 tak dali podej艣膰. To by艂o podczas wojny bolszewickiej. Dosta艂 za to „Virtuti Militari” i dzisiaj jest pracownikiem na komorze warszawskiej, ale znowu poszed艂 na wojn臋 z Niemcami [epizod, kt贸ry powinien by膰 badany, opracowany i czczony przez mieszka艅c贸w Ksi臋偶yk i ca艂ej gminy Strach贸wka po wieczne czasy!!]. 

Wtorek 26.9.39 - Wojna jest straszna i niemi艂osierna, a tem bardziej je艣li si臋 trafia na jakiego rozw艣cieczonego 偶o艂daka. Ci sami Niemcy s膮 r贸偶ni: jedni b臋d膮 si臋 zachowywa膰 przyzwoicie, a drudzy, jak w艣ciek艂e bestje. Oni sami m贸wili: b贸jcie si臋 tych, co chodz膮 w czarnych czapkach. 

艢roda 27.9.39 - Wczoraj Marysia Bie艅k贸wna pochowa艂a swoj膮 c贸reczk臋 Geni臋 w Jadowie. Nasze panie da艂y jej 5 z艂otych na pogrzeb. Cia艂o wynie艣li do Jadowa o 艣wicie, aby zd膮偶y膰 do Jadowa na godzin臋 7-m膮. Piotr chodzi艂 do Jadowa, ale za pieni膮dze nic dosta膰 nie mo偶na. 呕ydzi z dom贸w nie wychodz膮, a niezb臋dne towary daj膮 tylko za produkty, m贸wi膮c, 偶e pieni膮dze maj膮, wi臋c wol膮 za jajka, mas艂o, kury itp. Niemcy poszukiwali mas艂a i dawaliby, jak m贸wi膮, ka偶d膮 cen臋, ale na rynku go nie by艂o. 

Czwartek 28.9.39 - W pi膮tek 22-go u pani Nap艂oszkowej w Jadowie nocowa艂 Bolo Jackowski. Na wakacjach bawi艂 w Kazimierzu nad Wis艂膮 i pewnie tam go wojna zasta艂a. Powiedzia艂 do Nap艂oszkowej, kt贸ra go nie zna艂a, 偶e jest synem Aleksandra Jackowskiego. Do nas jednak nie zajecha艂, ani kartki nie napisa艂. 

Pi膮tek 29.9.39 - Dziwna jest obecna wojna. W roku 1915 w sierpniu Rosjanie w Warszawie wysadzili mosty po p贸艂nocy, a rano ju偶 byli Niemcy, czyli jedna armia wci膮偶 utrzymywa艂a kontakt z drug膮. W armii niemieckiej s膮 ludzie powy偶ej 60 lat, a do naszej nie s膮 wcieleni nawet poborowi z zesz艂ego roku. Zapa艂 m艂odzie偶y marnuje si臋 bez 偶adnego po偶ytku dla Ojczyzny Wczoraj odesz艂a do Warszawy Powierzina od Wachowicz贸w i inni ludzie te偶 tam pod膮偶aj膮. Po drogach id膮 uciekinierzy, jedni w jedn膮, drudzy w drug膮 stron臋. Wielu spodziewa si臋 nadej艣cia bolszewik贸w." 

TO CO ZNAJDUJEMY W ZAPISKACH ANDRZEJA KR脫LA, MA ZAKORZENIENIE W DO艢WIADCZENIU ODZYSKANEJ WOLNO艢CI 1918 I POTEM CA艁EJ II RP. ALE NIESTETY, TO, CO ZAPANOWA艁O W POLSKIEJ 艢WIADOMO艢CI PO PRL MUSIA艁O ZACZYNAC SI臉 OD WEJSCIA ARMI CZERWONEJ-WYBAWICIELI. WSZYSTKO WCZE艢NIEJSZE, SPRZED WOJNY, MIA艁O ZNIKN膭膯 WRAZ Z PLUTONOWYM J脫ZEFEM CZERWI艃SKIM Z KSI臉呕YK. JEST JAK WYPRANE W BIELINCE, ALBO INNYM WYBIELACZU-ZATRUWACZU. TA TOKSYNA DALEJ NISZCZY WIELU, KT脫RZY PEWNIE JUZ SWOJEJ 艢WIADOMO艢CI, PAMI臉CI, TO呕SAMO艢CI DO KONCA NIE ZMIENI膭. WED艁UG ZAMYS艁脫W TOTALITARNEGO PRL WSZYSTKO MIA艁O ZACZYNA膯 SI臉 PO ROKU 1945.

- PO WOJNIE W POLSCE MIA艁A NIEPODZIELNIE ZAPANOWA膯 艢WIADOMO艢膯 LUDOWA, TWORZ膭C JEDYN膭 AKCEPTOWAN膭 PRZEZ W艁ADZ臉 TZW NADBUDOW臉 SPO艁ECZE艃STWA - nadbudowa determinowana jest przez baz臋, czyli og贸艂 stosunk贸w produkcji, JEGO ZNANE POWIEDZENIE, 呕E „byt kszta艂tuje 艣wiadomo艣膰". CO W艁ADZA DAJE-ROZDAJE-PRZYZNAJE MA KSZTA艁TOWA膯 WDZI臉CZNYCH I POS艁USZNYCH OBYWATELI.

"Baza, czyli materialno-ekonomiczne uwarunkowania – w koncepcji rozwoju spo艂ecznego Karola Marksa og贸艂 materialnych si艂 wytw贸rczych i wynikaj膮cych z nich stosunk贸w produkcji, charakterystyczny dla danego etapu rozwoju spo艂ecze艅strwa. Baza stanowi te偶 o najwa偶niejszych podzia艂ach spo艂ecznych w danej formacji. Wraz z pojawianiem si臋 nowych si艂 wytw贸rczych pojawia si臋 sprzeczno艣膰 mi臋dzy nimi a starymi stosunkami produkcji i prowadzi do pojawienia si臋 nowych stosunk贸w produkcji, a przez to nowej bazy, kt贸ra z kolei jest sprzeczna z polityczno-prawn膮 nadbudow膮. Gdy nadbudowa zostanie zmieniona, nast膮pi ca艂kowita zmiana formacji spo艂ecznej. Wed艂ug Marksa ka偶da zmiana spo艂eczna wynika ze zmiany bazy, a ta zale偶y od zmiany materialnych si艂 wytw贸rczych"

To wszystko, co by艂o wcze艣niej, przed wojn膮, czyli przed wyzwoleniem przez ARMIE RADZICK膭 mia艂o znikn膮膰, przej艣膰 w niebyt, "non exist". Komuni艣ci byli w Polsce i przed II Wojn膮 艢wiatow膮, ba i przed wojn膮 z bolszewikami. Nie zapisali si臋 dobrze w historii - "w 1920 roku w mobilizacj臋 spo艂ecze艅stwa zaanga偶owa艂y si臋 wszystkie – poza komunistami – ugrupowania polityczne. Podj臋to decyzj臋 o spo偶ytkowaniu entuzjazmu spo艂ecznego do walki z bolszewikami. Rada Obrony Pa艅stwa wystosowa艂a apel: "Obywatele Rzeczypospolitej! Ojczyzna w potrzebie! wzywaj膮c膮 wszystkich zdolnych do noszenia broni, by dobrowolnie zaci膮gali si臋 w szeregi armii, stwierdzaj膮c, 偶e za ojczyzn臋 ka偶dy w Polsce z w艂asnej woli got贸w z艂o偶y膰 krew i 偶ycie". Na ulicach miast zacz臋艂y pojawia膰 si臋 plakaty zach臋caj膮ce do wst臋powania w szeregi Armii Ochotniczej" (PR, tutaj)

Pewnie podobny entuzjazm spo艂eczny pozna艂em w roku 1980/81. Na 艣wiadk贸w przywo艂am 10 milion贸w cz艂onk贸w NSZZ Solidarno艣膰. Solidarno艣膰, odnalaz艂a drog臋 do serc i umys艂贸w ludzi, i do 艣wiata ich wcze艣niejszych do艣wiadcze艅. I w miastach i w wioskach. Tak偶e w gminie Strach贸wka. Niekt贸rzy pami臋tali ruch sp贸艂dzielczy sprzed II Wojny 艢wiatowej, niekt贸rzy mieli przesz艂o艣膰 w konspiracyjnej Armii Krajowej, wielu pami臋ta艂o Andrzeja i Mari臋 Kr贸l贸w z Annopolskiego Sanktuarium w Ogrodzie, u MBA. 

A dzisiaj Solidarno艣膰? Z kim, z czym?
Czego mo偶emy nauczyc si臋 od syna niepi艣miennego ch艂opa, kt贸ry zosta艂 prawnikiem w II RP i walczy艂 w s膮dach o scalenie polskiego maj膮tku narodowego po 3 rozbiorcach? Oto jeden dzie艅, w艂a艣ciwie par臋 godzin z jego 偶ycia tu偶 przed II Wojn膮 艢wi膮tow膮!

"Poniedzia艂ek 3.7.1939 – Rano wychodzi艂em do ko艣cio艂a i na miasto. W godzinach po艂udniowych by艂em na Pow膮zkach. Kupi艂em dwie hortensje z trzema kwiatami r贸偶owymi za trzy z艂ote i dwie maruny za z艂oty. Te kwiaty postawi艂em na grobie 艣.p. rodzic贸w [te艣ci贸w!], na kt贸rym ju偶 sta艂a jedna hortensja r贸偶owa i dwie stare. Jako g艂贸wna zasadnicza dekoracja s膮 hortensje. Poza tym jest 7 doniczek petunji bia艂ych, 4 pelargonje, 4 euonymusy, 1 doniczka heliptropu, 1 bukszpanu i 1 tuja, razem 24 ro艣liny. Ju偶 nie ma miejsca na wi臋cej. Na gr贸b 艣.p. G艂owasi [Oktawii G艂owackiej, 偶ony Boles艂awa Prusa] kupi艂em dwie lobelie niebieskie. Barwink贸w 艂adnych teraz nie ma. Ich sezon ju偶 min膮艂. By艂em r贸wnie偶 na grobie 艣.p. Jakuba, 艣.p. 呕贸艂kiewskiego, 艣.p. Micha艂a Cukiera, Zuli Pogorzelskiej [w艂a艣c. Zofia Pogorzelska (ur.1896 lub 1898 w Eupatorii, zm. 10 lutego1936 w Wilnie], Lorentowicza, ks. Szwejnica [pierwszy duszpasterz akademicki w Polsce, w czasie wojny polsko – bolszewickiej 1920 r. by艂 kapelanem Frontu P贸艂nocnego, w 1932 r. Episkopat Polski delegowa艂 ks. Szwejnica na sesj臋 Pa艅stwowej Rady Wychowania], Ko艂odziejskiej, Piskorskich, Trembi艅skich, Ros艂o艅skich i innych. [I innych! Ilu tu – w zapiskach wiejskiego syna, kt贸ry w艂asn膮 prac膮 zaszed艂 na salony II RP - pionier贸w, w ilu dziedzinach i jak s膮 blisko nas. Prawie wszystkie te osoby, ich 偶yciorysy, s膮 korzeniami polsko艣ci po wieku rozbior贸w, wszyscy dali wk艂ad w budow臋 nowego spo艂ecze艅stwa, kultury, pa艅stwowo艣ci i Ko艣cio艂a w Polsce. Jak mam przej艣膰 nad tym czasem i lud藕mi, tylko jako skryba, przepisywacz pami臋tnik贸w rodzinnych. Zas艂ona si臋 rozdar艂a przed moimi oczami. Rzeczpospolita zmartwychwsta艂a. Druga i ka偶da, kt贸ra zna siebie, ma pami臋膰 i to偶samo艣膰 i samo艣wiadomo艣膰 – cho膰by elit duchowo-intelektualnych!" (O mi艂o艣ci do Annopola, Strach贸wki, Polski i Ko艣cio艂a, str. 145) 

Solidarno艣膰 Roku 1980/81 przywr贸ci艂a nadziej臋 na wolno艣膰 i w efekcie sta艂a si臋 jej zapowiedzi膮, przedsmakiem, ziarnem, kt贸re wpad艂o w ziemi臋. Wraz z Solidarno艣ci膮 zaistnia艂a szansa na restytucj臋 wi臋kszej Polski, patriotyzmu, z Ojcowizn膮 u pocz膮tk贸w 艣wiadomo艣ci. Stan wojenny genera艂a Jaruzelskiego zn贸w zaci膮gn膮艂 kurtyn臋. Do disiaj mamy dziedziczne podzia艂y. Dlatego dopiero w roku 2000 jakim艣 cudem dowiedzieli艣my si臋 o zwi膮zkach z Norwidem, a przez niego z Sobieskimi i tw贸rczym klimatem oko艂okonstytucyjnym. 

Wspomnia艂em w small talku naszej czw贸rki pod tablic膮 upami臋tniaj膮cego plutonowego Czerwi艅skiego fakt z 1792 utworzenie Orderu Virtuti Militar i wcze艣niejszy, z 1788, zwi膮zany z nasz膮 gmin膮 - wtedy mieszkaniec Strach贸wki przemawia艂 przed kr贸lem Stanis艂awem Poniatowskim, przy okazji ods艂oniecia pomnika kr贸la Jana III Sobieskiego. Przemawia艂 Micha艂 Sobieski ubrany w kontusz szlachecki. Kr贸lowi tak si臋 spodoba艂o, 偶e wzi膮艂 go na swoje utrzymanie do Szko艂y Rycerskiej

HISTORIA DZIEJE SI臉 W艢R脫D NAS. W 艁膭CZNOSCI Z CA艁O艢CI膭 DZIEJ脫W LUDZKO艢CI I KULTURY CZ艁OWIEKA Z GATUNKU HOMO SAPIENS. NASZ KRAJAN NORWID UMIA艁 I CHCIA艁 BRA膯 J膭 T臉CZ膭 ZACHWYTU OD ZENITU WSZECHDOSKONA艁O艢CI (UOSOBIONEGO W JEZUSIE Z NAZARETU). KOMUNA NAM TO ZABRA艁A I POZBAWI艁A WRA呕LIWO艢CI GATUNKOWEJ 呕EBY BY膯 SOB膭, CZ艁OWIEKIEM MY艢L膭CYM W KULTURZE TEGO 艢WIATA - NIEPODLEG艁EMU 呕ADNEJ ZIEMSKIEJ W艁ADZY, 呕ADNEMU WODZOWI, PARTII, NAWET 呕ADNEJ BOGO-OJCZY殴NIANEJ TRADYCJI (MOCNO KLERYKALNEJ U NAS). 


rok 2018 - jeste艣my w艂a艣ciwie rodzin膮

***

stoj膮c pod pomnikami Historii

w Warszawie na Pow膮zkach
sta艂 Prezydent z genera艂ami
pod pomnikiem z rze藕b膮 Jackowskiego

"G艂贸wnym elementem pomnika Orl膮t Polskich, czyli 偶o艂nierzy poleg艂ych wwojnie polsko- bolszewickiej, jest kolumna z or艂em i krzy偶em na szczycie. U do艂u wykuto napis: "Orl臋tom Polskim poleg艂ym w obronie Warszawy podczas najazdu bolszewickiego roku 1920. Wdzi臋czni rodacy". Pomnik projektu arch. Adolfa Buraczewskiego wzniesiono w1929r. Wjego dolnej cz臋艣ci, po bokach, znany artysta Stanis艂aw Jackowski wykona艂 dwie p艂askorze藕by ze scenami batalistycznymi. Na jednej ksi膮dz zkrucyfiksem - Ignacy Skorupka prowadzi do boju 偶o艂nierzy. Na drugiej w膮saty pan z generalskim w臋偶ykiem na czapce co艣 t艂umaczy ch艂opcom w skautowskich strojach" (tutaj)

w Strach贸wce na ulicy Norwida mo偶na stan膮膰
przed tablic膮 plutonowego Czerwi艅skiego
z Virtuti Militari za Zagon na Koroste艅 1920

od wczoraj si臋 szykowa艂em medytuj膮c
emocje buty marynarka przypinka flaga
t-shirt z KONSTUTUCJ膭 flaga Solidarno艣ci

z mi艂o艣ci膮 w podszewce naszych dziej贸w
do Annopola Strach贸wki Polski i Ko艣cio艂a
Cecylii Czerwi艅skiej i ojca Jana Kapaona 

gdyby nie grzebanie w historii
by odkry膰 najwi臋cej i siebie
nie by艂bym cz艂owiekiem kt贸ry si臋 zna

trzy lata temu na stulecie niepodleg艂o艣ci
szykowania kamienia pami臋ci i to偶samo艣ci
pozna艂em ubocznie histori臋 ich mi艂o艣ci

by艂 ju偶 pier艣cionek i zar臋czyny
ale nie dane im by艂o
gdyby im by艂o dane mnie by nie by艂o

musia艂 Jan Chrzciciel (tak ojcu na chrzcie dali)
przej艣膰 wojn臋 i ob贸z ko艂o Hamburga
gdzie pozna艂 przysz艂膮 偶on臋 moj膮 matk臋

Warszawa Annopol Neumunster Hamburg 
艢widr贸wka Szczucin Tarn贸w Legionowo 
przez wiele dr贸g musi przej艣膰 ka偶dy z nas

kiedy Strach贸wka wybierze pami臋膰 i to偶samo艣膰 
wi臋ksze od popeerelowsko-pisowskiej
niczego nikomu nie ujmuj膮c

mamy wielkie dziedzictwo
Norwida Sobieskich Czerwi艅skiego Katy艅
ksi臋dza Jastaka po wieczn膮 Solidarno艣膰

co wi臋zi ducha i umys艂y wsp贸艂czesnych
偶e tylko w czw贸rk臋 stan臋li艣my nad Histori膮
jakby kosmicie dziej贸w Ludzko艣ci w kulturze

kiedy staniemy tam razem patrioci ducha
proboszcz w贸jt radni nauczyciele i so艂tys
i ka偶dy przyprowadzi jeszcze spor膮 grup臋

      (niedziela, 15 Sierpnia 2021, g. 12.24)

***

koniec PiS-KEP-ustroju

        /z istoty natury i kultury/

偶adna w艂adza nie wygra
z natur膮 i kultur膮 cz艂owieka
w natur臋 wolno艣膰 wpisana
wolno艣膰 tworzy kultur臋 os贸b

na nic s膮 ich starania
od lat sze艣ciu lub d艂u偶ej
panie Kaczy艅ski us艂ysz
wypu艣膰 nar贸d m贸j

trzeba zgwa艂ci膰 natur臋 kultur臋
narzucaj膮c sw膮 polityczn膮 wol臋
si艂膮 powyborczych porz膮dk贸w i si艂
jawnych tajnych nawet dwup艂ciowych 

      (sobota, 14 sierpnia 2021, g. 19.32)

***

przeciw-ideologia (PiS-KEP-ustr贸j)

      /w gatunku homo sapiens jeszcze?/

s膮 przeciw wszystkim
chc膮cy niech szukaj膮 wyj膮tk贸w
ja ich nie pozna艂em
ze mn膮 nie prowadz膮 dialogu

przeciwko Unii Europejskiej
przeciwko Stanom Zjednoczonym
przeciwko prawom cz艂owieka
przeciwko soborowi Vaticanum II

przeciwko posoborowym papie偶om
a innych ju偶 by膰 nie mo偶e
przeciwko kulturze i wsp贸艂czesnosci
przeciwko wolnemu cz艂owiekowi

my艣lenie nie jest niczyim wynalazkiem
nie jest darem mechanizmem owocem
przynale偶nym jednostce w izolacji
jest darem i mechanizmem w kulturze

    (sobota, 14 sierpnia 2021, g. 9.28)

***

o kolejce w supermarkecie

           /dzisiaj w Jadowie/

sta艂em w niej dzisiaj i ja
po wyj艣ciu od fryzjera
chcia艂em cos kupi膰 dla kot贸w

dla psa i dla siebie w rodzinie
w sklepie mi臋snym na koniec

czy w kolejce w supermarkecie
mo偶na my艣le膰 nie wiem
ja nic tw贸rczego nie prze偶y艂em
dosta艂em raczej zawrotu g艂owy
rojem wok贸艂 siebie
i koncentracj膮 by doj艣膰 do kasy

nie zazdroszcz臋 tym
kt贸rzy d艂u偶ej sta膰 w niej musz膮
偶ycz臋 im najd艂u偶szej ciszy
potem gdy wr贸c膮 do siebie
czy mo偶na bez niej kontemplowa膰

ka偶d膮 rado艣膰 smutek sytuacj臋
dobrze jest przekontemplowa膰
czy偶 nie jest szczytem bycia osoby
kto nie wie jak si臋 to robi
niech zacznie od medytowania

(pt. 13 sier. 2021, g. 16.58) TU- Rok Norwidowski_widziane ze Strach贸wki

1 komentarz:

  1. Co mo偶emy wi臋cej zrobi膰? Kwiaty i znicze - OK. A co wiecej, jako samorz膮d (W贸jt, Rada), szko艂a, parafia, samorz膮dowa tzw wsp贸lnota lokalna w Strach贸wce?? Co robi膰 - zawsze - dla pamieci i to偶samosci, od ktorych byt spo艂ecznosci na jakim艣 terenie zale偶y?

    http://strachowka.blogspot.com/2017/05/polskosc-ukochana-1-proba-rekonstrukcji_3.html

    OdpowiedzUsu艅