sobota, 29 lipca 2017

Lipcowy Cud w Kraju nad Wis艂膮 2017



CZ臉艢膯 I - Wyja艣nienie

Mia艂em w艂a艣nie da膰 post na Facebooku o tre艣ci "WIADOMO艢膯 DNIA - Ks. Boniecki". W tre艣ci mia艂a by膰 pe艂na informacja z prasy, 偶e "Po blisko sze艣ciu latach, prze艂o偶eni ksi臋dza Adama Bonieckiego zdecydowali si臋 zdj膮膰 z niego zakaz wypowiadania si臋 publicznie w mediach... Wi膮za艂o si臋 to z jego wypowiedzi膮 dotycz膮c膮 umieszczenia krzy偶a w Sejmie. W "Kropce nad i" w TVN24 ks. Boniecki m贸wi艂, 偶e obecno艣膰 krzy偶a na sali plenarnej to pewna "niefortunno艣膰... a mo偶e tak偶e z listem biskupa w艂oc艂awskiego Wies艂awa Meringa, kt贸ry zarzuci艂 ks. Bonieckiemu popieranie Adama "Nergala" Darskiego i jego wypowiedzi." (tutaj)

Cudem lipcowym si臋 sta艂o, przez powi膮zanie kolejnych fakt贸w. Gdy w tek艣cie zobaczy艂臋m krzy偶 w Sejmie, zmieni艂臋m zdanie i postanowi艂em zamiast na Facebooku, da膰 na blogu. Zawsze tak robi臋, gdy pomys艂 si臋 rozrasta. Facebook jest od kr贸tkich post贸w, lub ciut d艂u偶szych notatek. A krzy偶 w Sejmie, w 艣wietle ostatnich tam skandalicznych wydarze艅, potrzebuje wi臋cej my艣lenia, s艂贸w i miejsca.

Otwieraj膮c bloga zobaczy艂臋m tytu艂 roboczy, kt贸ry ju偶 tam by艂 (z pustym, p贸ki co, postem). Tytu艂em tym chcia艂em okrasi膰 filmik zrobiony  (zmontowany) przez Akcj臋 Demokratyczn膮, z protest贸w ulicznych w ca艂ej Polsce. Ale nie potrafi艂em filmu przetworzy膰 i udost臋pni膰 w moim "Osobnym 艣wiecie". Czy偶 nie s膮 dla siebie stworzone? - sam bym tego nie wymy艣li艂. 呕eby uwolnienie ksi膮dza Bonieckiego nazwa膰 Cudem Lipcowym w Polskim Ko艣ciele 2017. A jednak. Pasuje - jak znalaz艂.

Tak powstaj膮 moje wypowiedzi w 艣wiecie publicznym, przestrzeni wolno艣ci, godno艣ci, wiary i rozumu wolnych os贸b. Hyphotesis non fingo. 呕yj臋, my艣l臋, pisz臋 w JEDNYM/JEDYNYM universe of discourse. Czy tylko matematycy rozumiej膮 wi臋cej...


CZ臉艢膯 II - komentarz m贸j

Krzy偶 w Sejmie chyba p艂onie ze wstydu. Mordy zdradzieckie tam si臋 odbywaj膮 nad wiar膮 i rozumem Polak贸w, ochrzczonych, jako nar贸d, 1050 lat temu. Mo偶e powinna tam wisie膰 jedynie tablica upami臋tniaj膮ca obecno艣膰 i przem贸wienie Papie偶a-Polaka do pos艂anek, pos艂贸w, polityk贸w polskich 11 czerwca 1999. Oczywi艣cie, z krzy偶em/krzy偶ykiem wygrawerowanym. To偶 nie jeste艣my - jako ca艂o艣膰 spo艂eczno-polityczno-narodowa - ani 艣wi臋ci, ani nawet nawr贸ceni jeszcze. Prawdy si臋 dochodzi i czeka.

Biedny ksi膮dz Boniecki? Raczej biedna jest Polska bez niego. By艂a. G艂os Ko艣cio艂膮 pi臋nie w nim rezonowa艂. Przem贸wi? Zn贸w go os膮dz膮 od czci i wiary? A wraz z nim nas, mordy zdradzieckie i wszelakie, powyzywane pod krzy偶ami. Jaki jest stan ksi臋dza Bonieckiego, taki nasz Ko艣ci贸艂 i Polska. CA艁A! On ma t臋 m膮dro艣膰 nie od siebie. S艂u偶y艂 Ko艣cio艂owi, Papie偶owi-Polakowi i nam Polsce ludzi my艣l膮cych, wolnych z natury, na obraz i podobie艅stwo wi臋ksze - najwi臋ksze. Witamy ksi臋偶e Adamie, zn贸w w 艣wiecie wolnych ludzi! M贸w nam o wolno艣ci, godno艣ci, wsp贸lnocie Ko艣cio艂a i wsp贸lnocie narodu, o prawach powszechnych, kontempluj z nami prawd臋.

Cud Lipcowy - jak wida膰 to po mnie i po moich tekstach - zakre艣la coraz wi臋szy kr膮g. Przywo艂uje echo wypuszczenia Marsza艂ka z twierdzy magdeburskiej (Aresztowany 22 lipca 1917). Echo g艂臋bsze, ni偶 ktokolwiek z polityk贸w (i ksi臋偶y i biskup贸w niestety) dot膮d zobaczy艂 i poj膮艂. G艂os ludu, g艂osem Boga?! Kamie艅 odrzucony, staje si臋 kamieniem w臋gielnym. 


CZE艢膯 III - w notatkach wszystko ju偶 jest (bo by艂o)

***

ODRZUCENIE

            /dzie艅 w dzie艅 na koniec/

dano mi (na koniec)
do艣wiadcza膰 odrzucenia
nade wszystko

ha ha ale ja wiem po co
sprawdzian dzi臋kczynienia
wy艣mienity

no i przecie偶 kiedy艣 us艂ysza艂em
偶e ziarno musi zgni膰
wi臋c i z tej strony jestem silny

dzieczynienie wszystko zmienia
jak kamie艅 filozoficzny
w z艂oto odrzucenia

ziarno musi obumrze膰
powiedzieli mi w Taize
38 lat temu

    (sobota, 29 lipca 2017, g. 10.11)

***

DZI臉KCZYNIENIE (ZA 艢MIER膯)

                /moje dzisiejsze do艣wiadczenia/

nie jest to rozwa偶anie o 艣mierci
ale o moim 偶yciu tu i teraz
kt贸re w艂a艣nie osi膮gn臋艂o ten punkt

przedwczesnej mo偶e niedo艂臋偶no艣ci
przedwczesnej mo偶e zgody na 艣mier膰
kt贸偶 to rozs膮dzi膰 mo偶e

to nie biologia 偶yje w nas
to my 偶yjemy w i z biologii
nikt nie 偶yje i nie umiera dla siebie

w dialogu 偶yje cz艂owiek
bez dialogu nas nie ma (osoby i sensu)
pr膮d nie p艂ynie z jednego bieguna

dzi臋kuj臋 偶e do偶y艂em tej chwili
i za wszystko co przed ni膮 by艂o
jeste艣my teraz bo byli艣my (jacy艣 kiedy艣)

siadam kontempluj臋 prawd臋
w dialogu kt贸rego nikt nie s艂yszy
tylko mi臋dzy nami

     (sobota, 29 lipca 2017, g. 9.15)

***

RADO艢膯

            /powo艂anie by by膰/

nie trzeba wielkich rzeczy
mo偶e przyj艣膰 z niczego
nag艂a bez po艣rednik贸w
偶e my艣li si臋 samemu

偶e my艣l膮 obejmuje wszystko
co nas i 艣wiat stanowi
偶e nikt nie musi nam t艂umaczy膰
kim ja kim 艣wiat kim B贸g

bo wszystko jest
bo by艂o
niewydumane wy艣nione
ale najdbardziej z realnych realne

i nikt nie musi mnie czyta膰
ani oczywi艣cie rozmawia膰
jestem bo by艂em
bez wzgl臋du jak wam si臋 to nie podoba

by膰 bo si臋 by艂o
to chyba inna bajka dla innych
kt贸rzy nie umiej膮
rozpozna膰 czasu swojego nawiedzenia

o biskupach u do艂u i reszcie
i o wszystkim napisz臋
jak mi jest dawane
ka偶d膮 chwil膮

     (pi膮tek, 28 lipca 2017, g. 21. 10)

***

BISKUPI I RESZTA

           /stworzy艂 ich m臋偶czyzn膮 i kobiet膮/

biskupi ksi臋偶a zakonnice
s膮 takimi Polakami jak my
lepszymi czy gorszymi
czyny poka偶膮

nie stan skupienia i 偶ycia
nie kolory szat (sukni)
m贸wi膰 mo偶na co kto chce
B贸g tak chcia艂

    (pi膮tek, 28 lipca 2017, g. 10.59)

***

KOCIOKWIK PL.2017

          /czy m贸wi膮 jak my艣l膮?/

bez wzgl臋du na partie
bez wzgl臋du na wyznanie
spr贸bujcie z艂o偶y膰 w kup臋
kilka wa偶nych os贸b

Gowina z arcybiskupem Hoserem
Olszewskiego z Kaczy艅skim
Prezydenta z Szyd艂o Premierem
i tak dalej dalej

nic si臋 tu kupy nie trzyma
nar贸d jakich艣 zmian czeka
oni nadal za najwa偶niejszych
si臋 uwa偶aj膮 (nas rozgrywaj膮)

    (pi膮tek, 28 lipca 2017, g. 10. 04)

***

STRZEG膭CY

          /od zenitu Wszech-doskona艂o艣ci/

ja strzeg臋 tylko tego co jest
bo by艂o
niczego nie wymy艣lam by zaistnie膰
cho膰 jestem ca艂kowicie ignorowany

jest realne bo by艂o realne
dla mnie stworzone z niczego
dla kogo艣 tylko z biologi fizyki...
m贸j 艣wiat ma (g艂臋bszy) sens

osobowy
pozaosobowego sensu nie ma
s膮 tylko prawa wyliczenia
prawdopodobie艅stw rozk艂ady

m贸j 艣wiat osobowy jest
bo by艂o co艣 przedtem innego inny
drugi inny i trzeci i dialog
mi臋dzy nimi i mn膮

strzeg臋 od (nie)pami臋tnych czas贸w
narodzenia i kultury
drog膮-prawd膮-偶yciem
dzia艂aj膮c jak potrafi臋

temu 偶e d臋by pamieci rosn膮
w Ogrodzie naszym
nikt nie zaprzeczy (chyba)
cho膰 i nikt nie wejdzie w dialog

si臋gaj膮 dla mnie korzeniami
Konstytucji 3 Maja 1791
Wigilii w Pu艂awach 1856
powsta艅 narodowych XIX wieku

i Prusa i Warszawy z Lalki
II RP i Cudu nad Wis艂膮
i odnowionego Wojska Polskiego
kampanii wrze艣niowej i Katynia

i niez艂omnego ducha oporu
nie tylko podczas wojen
tak偶e wrogich wolno艣ci ustroj贸w
po wojnie i dzisiaj

Solidarno艣ci w walce o pok贸j
wi臋kszy ni偶 tylko w ekonomii
godno艣ci osoby i odpowiedzialno艣ci
bo tylko w贸wczas cz艂owiek naprawd臋 istnieje

gdy odda si臋 dobrowolnie
na wytwarzanie dobra prawdy i pi臋kna
powtarza papie偶 za fenomenologami
wiary si臋 nie wymy艣la jest w rozumie

mo偶e(my) kontemplowa膰 prawd臋
wraz z nim jedynie nie inaczej
strzeg臋 tego co jest bo by艂o
w naturze i kulturze

w Ossowie zrobi膮 rekonstrukcj臋
dostan膮 pewnie na to pieni膮dze
pi臋kn膮 z 偶ywymi koniami
tego nar贸d potrzebuje

rekonstrukcji ducha i umys艂u
nikt nie potrzebuje jeszcze
nie tak rozumiej膮 patriotyzm
o personalizmie nie wspominaj膮c

bez pami臋ci na razie pozostaje
J贸zef Czerwi艅ski z Virtuti Militari (1920)
ksi膮dz Kalikst Waszczuk OCD (1863)
wiele innych os贸b i rzeczy

    (28 lipca 2017, g. 9.03)

***

MY艢LENIE ISTOTOWE

          /tylko osoba cz艂owieka.../

czyli jakie kto艣 zapyta
no niepolityczne
w pierwszej chwili odpowiem
gor膮cego politycznego lata

ale to nie nade wszystko chyba
bo i nie biznesowe
nie dla jakich艣 korzy艣ci
ani emocjonalne

to zimno-ch艂odno-przyjemne
w dotyku smakowaniu
i w og贸le
dla ka偶dego my艣l膮cego osobnika

rzadko艣膰 okropna niestety
w codziennym 偶yciu
w rozmowach
w realu i Internecie

a przecie偶 takie my艣lenie
wyznacza horyzont rzeczy
rozwoju osoby cz艂owieka
na wieki na zawsze

przecie偶 pok贸j od tego zale偶y
i szcz臋艣cie
w ka偶dej naszej chwili
m膮dre podejmuj膮c decyzje

tylko dla os贸b wolnych
z pe艂n膮 godno艣ci膮 jest zarezerwowane
meta-meta-fizycznie
wielkie instytucje tych mo偶liwo艣ci nie maj膮

     (czwartek, 27 lipca 2017, g. 14.01)

***

LEKCJA LOGIKI

            /Annom i Krzysztofom/

nawet je艣li nikt nam nie zada艂
sami musimy odrobi膰
wszystko sobie pouk艂ada膰 w g艂owie
co jest czym i dlaczego

cz艂owiek to ten kto zna siebie
kto sobie pouk艂ada艂
(sobie i siebie)
inaczej ro艣nie ba艂agan

osoba wolno艣膰 prawda
pa艅stwo prawo konstytucja
s臋dziowie trybuna艂y
uniwersytety i kultura

czym jest wsp贸lnota
rzecz nie do ogarni臋cia
bez pokornego do艣wiadczenia
w zadumie nad darem i dawc膮

    (czwartek, 27 lipca 2017, g. 9.05) - TUTAJ - Komnata Si贸dma 4



A rok temu:

***

艢DM 2016 O艢WI臉CIM

Jezus zmierzy艂 si臋 ze 艣mierci膮
i cierpieniem
papie偶 Franciszek z O艣wi臋cimiem
Birkenau

Belgowie z Treblink膮
kto co jest w nas zamieszka艂o
z czym chc臋 ja i my si臋 mierzy膰
nawet z prawd膮 w parafii nie umiemy

szczero艣膰 wyparowa艂a od nas
z Polski gminy parafii diecezji
z Ko艣cio艂a w Polsce i KEP-u
Trybuna艂 Konstytucji i moralno艣ci

przyzwoito艣膰 publiczna 
dla nich nie istnieje
sojusz tronu z o艂tarzem
to krwio偶ercze zwierz臋

(pi膮tek, 29 lipca 2016, g. 9.32)

PS.
Zdj臋cie z tej strony!


wtorek, 25 lipca 2017

Biskupi w nies艂awie


Art. 30 - "Przyrodzona i niezbywalna godno艣膰 cz艂owieka 
 stanowi 藕r贸d艂o wolno艣ci i praw cz艂owieka i obywatela. 
 Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona 
 jest obowi膮zkiem w艂adz publicznych. "
Konstytucja RP z dnia 2 kwietnia 1997 r.

Dla mnie, ju偶 jeste艣cie w nies艂awie. Przez przemilczaj膮cy stosunek do ca艂ej rzeczywisto艣ci Polski i Ko艣cio艂a w 艣wiecie wsp贸艂czesnym (2017). Przez przemilczanie nas, dziel膮cych si臋 publicznie swoimi niepokojami, b贸lem, nadziejami, wiar膮 i rozumem - w tym ludzi, kt贸rzy wnie艣li wk艂ad w nasz膮 wolno艣膰, odzyskan膮 godno艣膰, kultur臋, patriotyzm potwierdzony drog膮-prawd膮-偶yciem. Czy偶 mo偶na to wszystko rozdziela膰? Udawa膰, 偶e nas nie dotyka? 呕e nie zniekszta艂ca (fa艂szuje) naszej zbiorowej pamieci i to偶samosci!!!

Nie mog臋 s艂ucha膰, ani czyta膰 listu abp G膮deckiego do Prezydenta RP! Nie by艂em w stanie przeczyta膰 tak偶e Waszej Broszury Patriotycznej. Listami do … (Kogo艣, o czym艣) i broszarami nas nie poprowadzicie. Pasterze musz膮 by膰 przy owcach. Osobowo. Osobi艣cie. W dialogu ustawicznym. Jak to w normalnej wsp贸lnocie jest.

Wy艂膮czy艂em telewizor, zn贸w czytali list. Do Prezydenta, nie do mnie. Motywujecie mnie do pisania o Was. Zdradzili艣cie nas, wraz z wynikami ostatnich wybor贸w (2015). Tak to prze偶ywam. Prawie ju偶 dwa lata. Wasz膮 nieobecno艣膰 w艣r贸d nas, Wasz domy艣lny (bezkrytyczny?) sojusz z w艂adz膮. Stali艣cie z nimi, przy nich, schlebiaj膮c im nie raz, w uroczystych kazaniach. Kiedy lasy p艂on臋艂y, Wy piel臋gnowali艣cie r贸偶e? Ale nie te, z kt贸rymi przychodzili艣my w prote艣cie przed fa艂szyw膮 religi膮 smole艅sk膮, fa艂szywym rozumieniem/nauczaniem 偶a艂oby, prawdy o wolnych ludziach, ich g艂osu wolno艣膰 ubezpieczaj膮cego. Kiedy partia zmienia nawet paradygmat bli藕niego z Dobrej Nowiny. Biada. Wam, nam, Polsce, 艣wiatu i Ko艣cio艂owi. Gdy prawda nie jest kochana… gdy rozum 艣pi, gdy Wy milczycie/przemilczacie. Za Wasze milcz膮ce przyzwolenie my-maluczcy zbierali艣my ci臋gi od ich (i Waszych) wyznawc贸w.


Nie tylko ja tak my艣l臋, 偶e dzi臋ki Waszej postawie z艂o mno偶y艂o si臋, nakr臋ca艂o. A偶 p臋k艂o, dzi臋ki postawie Polek I Polak贸w na ulicach i placach miast i miasteczek. Nie dzi臋ki m膮dro艣ci pasterzy. Bo Wy, nie byli艣cie z nami, ale, o zgrozo - przeciwko nam, obywatelom RP wo艂aj膮cym o wolno艣膰, o s膮dy. S艂yszeli艣cie nasz krzyk? Jezus p艂aka艂 z nami. Gdzie skarb tw贸j - zachowawcze teorie, bo nie wizje - tam i serce (rozum?!) twoje. Wiara i rozum jednak kontempluj膮 aspekty istotowe i konstytutywne ca艂ej rzeczywisto艣ci cz艂owieka, 艣wiata i Boga nawet, w艣r贸d wierz膮cych.
Chcecie zachowa膰 dla siebie tylko bezwolne, konsumpcyjne, zastyg艂e w bezrefleksyjnym tradycyjnali藕mie, bez elit duchowo-intelektualnych tereny wiejskie? I to jest iluzoryczne.

Dzisiaj, gdy okaza艂o si臋, 偶e mamy racj臋, domagaj膮c si臋 wi臋kszej demokratyzacji, abp 艂askawie to samo wyznaje w li艣cie do Prezydenta. Przepraszam, ale mdli mnie. Nie by艂o Was, gdy nas obra偶ano, gdy poni偶ano w nas histori臋 Wolno艣ci, w osobie Lecha Wa艂臋sy. Podczas, gdy Papie偶-Polak po艣wi臋ci艂 ca艂y rozdzia艂 III pt. „ROK 1989” encykliki o sprawach spo艂ecznych. Tym j臋zykiem i w takiej perspektywie Was potrzebujemy i chcemy rozmawia膰!

Gdzie byli艣cie, gdy Prezydent 艂ama艂 Konstytucj臋, a potem ca艂y Trybuna艂 Konstytucyjny. Nie obesz艂o Was nawet, 偶e poprzedni zwalczany Prezes tego trybuna艂u jest Kawalerem Watyka艅skiego Medalu, Pro Ecclesia et Pontifice. Czujemy si臋 osamotnieni – opuszczeni przez Was - w Ko艣ciele Powszechnym. Wasze serca, wiara i rozum by艂y zatrza艣ni臋te przed nami na g艂ucho. M贸j arcybiskup pierwszy otrzyma艂 najwy偶sze odznaczenie od Prezydenta - czy dlatego milcza艂, gdy wzywa艂em pomocy! W historii Polski nie wszyscy biskupi (pra艂aci) zapisali si臋 dobrze. Byli w艣r贸d nich r贸偶ni, tak偶e bez zalet duchowych, inteletualnych, patriotycznych, moralnych... Mamy prawo rozprawia膰 o nich i o Was, naszych wsp贸艂obywatelach. Ba, nawet wsp贸艂braciach w wierze (i rozumie!). 


Wolny cz艂owiek wolno艣膰 ubezpiecza, nie tylko instytucje! I tym razem w polskiej historii to "lud" podmiotowych wolnych os贸b obroni艂 nasz膮 wolno艣膰, godno艣膰... stoj膮c pod S膮dem Najwy偶szym Rzeczpospolitej Polskiej - jako przy ostatnim bastionie i symbolu ROZUMU w Ojczy藕nie (w kulturze narodowej). W kulturze prawnej i personalistycznej. To nie polityka. Tu idzie o CZ艁OWIEKA ("Ja Cz艂owiek"), o jego/nasz膮 ISTOT臉, o kt贸rej - do nas i dla nas i 艣wiata ca艂ego - pisali Norwid, Ingarden, Jan Pawe艂 II, ONZ i Sob贸r Watyka艅ski II. Biada tym, kt贸rzy nie czytaj膮, nie rozmawiaj膮... nie kontempluj膮 prawdy (na dw贸ch skrzyd艂膮ch). 

To nie polityka! Chcieli艣my tylko, 偶eby w SN zasiadali najlepsi prawnicy - strzeg膮cy tego, co jest najwi臋kszym osi膮gni臋ciem naszej epoki PRAW CZ艁OWIEKA, wolno艣ci sumienia - nie partyjnych ideologii, pos艂uguj膮cych si臋 s艂ownikiem chrze艣cija艅skich warto艣ci, jak wycieraczk膮 samochodow膮 w czasie ulewy (ale Wy im sprzyjacie bezkrytycznie ?!)! Tam zap艂on膮艂 艂a艅cuch 艣wiate艂 - 艢wiat艂a z Wysoka, w OSOBACH, nie w partyjnych funkcjonariuszach, ani t艂umie bezmy艣lnych, og艂upionych wrog膮 propagand膮 internetow膮 (na co TVP "narodowe-niby-media" wynalaz艂a nawet jak膮艣 dziwn膮 nazw臋 astroturfing).
艢wiat艂a 艣wiec na ulicach i w domach, jak kiedy艣, w czasach pogardy, kiedy zap艂on臋艂y nawet w Watykanie i w oknie Bia艂ego Domu. Was przy nas nie by艂o! Odcinacie si臋 od tych s艂贸w - "Powszechna Deklaracja Praw Cz艂owieka, pozostaje jedn膮 z najwznio艣lejszych wypowiedzi ludzkiego sumienia naszych czas贸w" (Jan Pawe艂 II, ONZ, 1995)? A przecie偶 ich wymowa jest to偶sama z art. 30 NASZEJ KONSTYTUCJI! Prawdy trzeba broni膰, nie ogl膮daj膮c si臋 na partie. Nie od Was wysz艂a obrona naszej godno艣ci 2017! Historia b臋dzie to Wam wypomina膰! Nie byli艣cie z nami, ale, o zgrozo - przeciwko nam, obywatelom RP wo艂aj膮cym o wolno艣膰, o s膮dy, kultur臋 i godno艣膰 wolnych os贸b.

Wznios艂e chwile - przed SN pl. Krasi艅skich, tu偶 obok Pomnik POWSTANIA WARSZAWSKIEGO'44 - lecz膮 r贸偶ne choroby i rany, os贸b i wsp贸lnoty narodowej. Jezusowi niczego nie odbieram. Gdzie偶by! On w nas zamieszka艂 dawno, dawno temu. Polsk臋, Ojczyzn臋 widz臋 za poet膮 "t臋cz膮 zachwytu od zenitu Wszech-doskona艂o艣ci dziej贸w". On jest zenitem, alf膮 i omeg膮.

Teraz, gdy prezydent zawetowa艂… Obrzydliwa jest taka postawa, tak jeste艣my wychowywani, wytykamy j膮 sobie – ponad partyjnie, ponad wyznaniowo… - od najm艂odszych lat, w szko艂ach, lekturach, uczelniach. Wytyka j膮 kultura polska, w ramach kultury cz艂owieka.

Bo ta postawa kojarzy si臋 z fraszk膮 innego biskupa – "w艣r贸d serdecznych przyjaci贸艂 psy zaj膮ca zjad艂y".
Ja czuj臋 si臋 takim zaj膮cem, wydanym na 艂up pogardy, wyzwisk, donos贸w, anonim贸w, kt贸re zakorzeni艂y si臋 nawet w mojej parafii (parafianek, parafian). 


Polska przegrywa艂a, Ko艣ci贸艂 w Polsce przegrywa艂, a Wy milczeli艣cie i przemilczali艣cie osobi艣cie ka偶de moje odezwanie, ka偶dy g艂os na 艣wiadectwo – starego bezrobotnego (w takim ko艣ciele, gminie, parafii…) katechety, powo艂anego w stanie wojennym „by by膰 z polsk膮 m艂odzie偶膮”, za艂o偶yciela Solidarno艣ci RI w gminie w dniu 3 Maja 1981, odkrywcy Rzeczpospolitej Norwidowskiej, ojca du偶ej, patriotyczno-religijnej od dziada pradziada rodziny. Jam nie z soli, ani roli… Wstyd mi za Was. Mam odwag臋 tak my艣le膰, m贸wi膰, pisa膰, bo wiem, 偶e cz艂owiek jest drog膮 Ko艣cio艂a. Kontempluj臋 prawd臋 na dw贸ch skrzyd艂ach, wiary i rozumu. Wiem, 偶e przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y od kultury. Nie ma kultury bez otwartego dialogu, ponad-wyznaniowego, ponad-partyjnego, ponad-narodowego.

Dzisiaj Prezydent zawetowa艂 2/3 haniebnych ustaw, abp list napisa艂… Cacy? NIE! Dziesi膮tki tysi臋cy Polek i Polak贸w wysz艂o na ulice. M艂odzi Polacy wyszli na ulice. Jaka艣 cz臋艣膰 tych samych, kt贸rzy prze偶yli, widzieli 艢DM 2016 – s膮 naocznymi 艣wiadkami wi臋kszej historii, ni偶 widz膮 w Was.

C贸偶 za przemiana nast膮pi艂a w Polsce, z nag艂a! Ju偶 wolno m贸wi膰, nam i Wam, 偶e Minister PiS Zbigniew Ziobro nie jest bezb艂臋dny! Ju偶 wolno my艣le膰 o Wiceministrze Jakim, 偶e przekracza granice... 偶e Pani Premier Szyd艂o inaczej my艣li ni偶 Prezydent, podobnie Minister Macierewicz, a nawet sam Prezes jednej z polskich partii. 呕e nawet w艣r贸d nich s膮 skrywane dot膮d skrz臋tnie r贸偶nice pogl膮d贸w, interes贸w... 
Biada Wam, je艣li znak贸w czasu nie odczytacie. Biada, je艣li nie wejdziecie w zwyk艂y, pokorny dialog z Ludem Bo偶ym w nas. W ka偶dej parafii, dekanacie, diecezji… W realu i w necie.


***

LIGA UMYS艁OWA      

              
  /SN symbolem praw osoby/

gdzie dok膮d si臋gamy
po jakie argumenty
w rozmowach o Polsce 2017

s膮 rzeczy widowiskowe
bardzo powierzchowno-kolorowe
i jest g艂臋bia

psychologia g艂臋bi
filozofia parennis
cz艂owieku poznaj samego siebie

st膮d do wiecznosci
tu i teraz
w bezgranicznym kosmosie

osoba jest niebem na ziemi
w niej dzieje si臋 wszystko
co najwa偶niejsze w 偶yciu

czy rozumiesz ulice i place
my艣lisz 偶e to jaki艣 spisek
szamana dusz

a ja my艣l臋 m贸wi臋 pisz臋
偶e istota cz艂owieka si臋 odzywa
w nas tak w ko艣cile jak i na ulicy

wierz臋 g艂臋boko
偶e jest prawda
偶e prawda jest poznawalna

偶e jest 呕ywy B贸g
nie teoria w ksi膮zkach teolog贸w
ale drog膮-prawd膮-偶yciem

(niedziela, 23 lipca 2017, g. 11.30)




PS.

Mo偶ecie mnie 艣ciga膰, a nawet wyklina膰. Droga-prawda-偶ycie stoi za mn膮. Mi艂o艣膰 do Annopola, Strach贸wki, Polski i Ko艣cio艂a.







Pisane w Sanktuarium Matki Bo偶ej Annopolskiej, 25.7.2017

sobota, 22 lipca 2017

List do Prezydenta RP Andrzeja DUDY



Panie Prezydencie

Dane mi by艂o 偶y膰 w cudownych czasach - nazwa Polska Droga Wolno艣ci jest adekwatna. Mierz臋 j膮 od wiekopomnego wydarzenia w Rzymie, Watykanie. Wyb贸r Karola Wojty艂y by艂 bomb膮 atomow膮 mojego 偶ycia. A On, w kt贸rym najwyra藕niej dla ca艂ego 艣wiata zaowocowa艂a kultura, kt贸ra, tak Jego, jak mnie/nas ukszta艂towa艂a. Ma 1050l at. Papie偶-Polak sta艂 si臋 moim 艣wiat艂em, nauczycielem-profesorem, przewodnikiem w 艣wiecie ludzkiej my艣li (prawdy poznawanej i kontemplowanej na dw贸ch skrzyd艂ach, wiary i rozumu). 

Przytocz臋 poni偶ej d艂ugi fragment Jego rozwa偶a艅, kt贸rymi podzieli艂 si臋 z ca艂ym 艣wiatem. Uto偶samiam si臋 z nimi. Jestem 艣wiadomym podmiotem polskiej i ludzkiej drogi wolno艣ci. Da艂em temu wyraz na stronie dedykacyjnej ksi膮偶ki, w kt贸rej zebra艂em pisane 艣wiadectwa zachowane w naszym rodzinnym skarbcu. Wymieniam tam tak偶e Pana Prezydenta. Ksi膮偶ka jest za艂膮cznikiem do tego listu. My przemijamy, wype艂nia si臋 nasz czas i dzie艂o. S艂owo spisane, opublikowane przetrwa! Po jednym ze 艣wiadk贸w nowych/naszych czas贸w w Polsce pozosta艂o m.in. powiedzenie - "Id藕 przez 偶ycie tak, aby 艣lady twoich st贸p przetrwa艂y ci臋" (ks. bp JanChrapek). Jestem katechet膮, ojcem wielodzietnej rodziny, w pracy wychowawczej przywo艂uj臋 tak偶e wzory m膮drych biskup贸w, poet贸w, Wieszcz贸w i papie偶y.

“iusiurandum patri datum usque ad hanc diem ita servavi” (cyt. za C. Norwid, Bema pami臋ci...)
   
“Oto dlaczego. odwo艂uj膮c si臋 do pocz膮tk贸w Waszej  Organizacji [UNESCO],  nalega艂em  tak偶e  na  konieczno艣膰  zmobilizowania  tych  wszystkich  si艂,  kt贸re stanowi膮  o duchowym  wymiarze  ludzkiej  egzystencji,  kt贸re  艣wiadcz膮  o prymacie  tego,  co  duchowe w cz艂owieku - tego,  co  odpowiada  godno艣ci  jego  umys艂u,  woli  i serca - a偶eby  nie  ulec  ponownie potwornej  alienacji  zbiorowego  z艂a,  kt贸re  zawsze  gotowe  jest  pos艂u偶y膰  si臋  zasobami  materii [i si艂y organizacji] w wyniszczaj膮cej walce ludzi przeciwko ludziom i narod贸w przeciw narodom.
Te  pierwsze  szlachetne  impulsy  ludzkich  sumie艅,  inteligencji  i woli  sta艂y  zar贸wno  u pocz膮tk贸w UNESCO, jak te偶 u podstaw Powszechnej Deklaracji Praw Cz艂owieka. Do tego wi臋c pocz膮tku, do tych pierwszych przes艂anek i zasad si臋 odwo艂uj臋, w ich imi臋 przychodz臋 dzisiaj do Waszej... [Prezydenckiej] siedziby z pro艣b膮, aby艣cie r贸wnie偶 na tym [dzisiejszym] etapie Waszej dzia艂alno艣ci wok贸艂 tych  idea艂贸w  i natchnie艅,  tych  zasad  i przes艂anek,  kt贸re  sta艂y  u pocz膮tku,  zechcieli  z艂膮czy膰  si臋 i zespoli膰 jeszcze bardziej. W ich imi臋 tak偶e pozwol臋 sobie teraz przedstawi膰 Wam pewne przemy艣lenia naprawd臋 podstawowe, tylko bowiem w ich 艣wietle w pe艂ni ja艣nieje ca艂y sens tej inicjatywy, kt贸rej na imi臋 UNESCO Organizacja Narod贸w Zjednoczonych do Spraw O艣wiaty, Nauki i Kultury. [A tak偶e sens naszej Ojczyzny]
Genus  humanum  arte  ratione  viviti - te s艂owa jednego z najwi臋kszych geniusz贸w chrze艣cija艅stwa, kt贸ry by艂 r贸wnocze艣nie tw贸rczym kontynuatorem my艣li antycznej, si臋gaj膮 poza kr膮g wsp贸艂czesnego znaczenia kultury zachodniej,  czy  to  艣r贸dziemnomorskiej,  czy  atlantyckiej.  Maj膮  one  sens og贸lnoludzki,  w kt贸rym  spotykaj膮  si臋  ze  sob膮  r贸偶ne  tradycje,  stanowi膮ce  duchowe  dziedzictwo ludzko艣ci i r贸偶ne epoki jej kultury. Znaczenie istotne kultury, wedle powy偶szych s艂贸w 艣w. Tomasza z Akwinu, polega na tym, 偶e jest ona w艂a艣ciwym kszta艂tem 偶ycia cz艂owieka jako takiego. Cz艂owiek 偶yje prawdziwie  ludzkim  偶yciem  dzi臋ki  kulturze.

/.../ Istnieje wymiar zasadniczy, kt贸ry jest zdolny poruszy膰 a偶 do samych  podstaw systemy decyduj膮ce o strukturze ca艂ej ludzko艣ci i uwolni膰  bytowanie ludzkie, indywidualne i zbiorowe,  od  zagro偶e艅,  jakie  nad  nim  ci膮偶膮.  Tym  wymiarem  zasadniczym   jest  CZ艁OWIEK,  cz艂owiek  w swojej integralno艣ci,  cz艂owiek,  kt贸ry   偶yje  jednocze艣nie  w sferze  warto艣ci  materialnych   i  duchowych.Poszanowanie niezbywalnych praw osoby ludzkiej le偶y u podstaw  wszystkiego. Wszelkie zagro偶enie praw cz艂owieka, zar贸wno w dziedzinie  d贸br duchowych, jak i materialnych, stanowi pogwa艂cenie tego  podstawowego wymiaru” (艣w. JPII, UNESCO, Pary偶 1980).

Strona dedykacyjna ksi膮偶ki “O mi艂o艣ci do Annopola, Strach贸wki, Polski i Ko艣cio艂a”:

1) Papie偶owi naszych czas贸w Franciszkowi:
 - w roku Synodu o Rodzinie
- w roku oczekiwania na 艢wiatowe Dni M艂odzie偶y 2016 w Krakowie, Polsce, STRACH脫WCE
- w nadzwyczajnym Roku Jubileuszowym Mi艂osierdzia, „Misericordiae Vultus”.
 2) W jubileuszowym XXXV roku Solidarno艣ci, w XXV Roku Samorz膮du Polskiego.
 3) W XV roku istnienia Rzeczpospolitej Norwidowskiej
 4) W Roku Narodowego Czytania "Lalki" Boles艂awa Prusa

 ***

 „Annopolska Matko Boska
 wymarzy艂a Ci臋 Jackowska
 a gdy z M臋偶em tu przyby艂a
 Matk臋 Bo偶膮 sprowadzi艂a
 idea艂y swe wcieli艂a”
 (Maria Kr贸lowa, 1930)

 „Bo to jest moja Matka, ta ziemia
 bo to jest moja Matka, ta Ojczyzna”
 (Jan Pawe艂 II, Kielce, 1991)

 „Kto pracowa艂 na mi艂o艣膰,
 ten potem z mi艂o艣ci膮 pracowa膰 b臋dzie.
 To jest szcz臋艣ciem prawdziwym,
 tutaj innego szcz臋艣cia nie masz”
 (C. Norwid, Monolog, motto Zespo艂u Szk贸艂 w Strach贸wce  im. Rzeczpospolitej Norwidowskiej)

„Rodzice zas艂uguj膮 na Nagrod臋 Nobla”  (Papie偶 Franciszek, 2015)                                  
„Czytanie nas jednoczy”  (Prezydent RP Andrzej Duda)

Musz臋 do艂o偶y膰 moje tzw. notatki wersowane , bo siedz膮c w ciszy Sanktuarium Matki Bo偶ej Annopolskiej9 z 3 lipca 1910) wszystko prze偶ywam, jak prze偶ywa艂em, notuj臋, jak notowa艂em.

***

MORDY ZDRADZIECKIE

           /na cz艂owieku i kulturze/

to co PiS robi dzisiaj z nami
to zbrodnie polityczne
a z punktu widzenia kultury
patologia umys艂owa

nie pierwsza nie ostatnia
w dziejach cz艂owieka
niekt贸re partie
doczeka艂y si臋 okre艣lenia zbrodnicza
 
inne nie
co niewiele zmienia
s膮 organizacjami zbrodniczymi
na rozumie wierze i honorze

nie b贸jcie si臋 tych
co zabijaj膮 cia艂o
ale ducha zabi膰 nie mog膮
b贸jcie si臋 tych drugich

s膮 u nich prawnicy
po偶al si臋 Bo偶e mo偶e nie wiedz膮 co czyni膮
nawet z tytu艂ami
ale bez wstydu rozumu i honoru

je艣li tutaj czytacie co pisz臋
to tylko znaczy tyle
偶e jeszcze swojej pracy nad s膮dami
nie doko艅czyli ustawodawczej

przeg艂osuj膮 wszystko
obaw zb膮d藕 co do tego Rodaku
nie jest urz臋dnik (wyborca) na dole nad mistrze
prze艣cignie za to g贸r臋 w ich zastosowaniu

(sobota, 22 lipca 2017, g.  11.50)

***

DUCH NOWEJ WOLNO艢CI

          /chc膮 zbudowa膰 nowy system/

co 艂atwiej powiedzie膰
mo偶e duch nowego czasu
ciesz臋 si臋 偶e do偶y艂em
ho艂d daj臋 nowemu pokoleniu

dlaczego wyszli na ulice
wreszcie i m艂odzi 20 lipca
mog臋 s膮dzi膰 tylko po sobie
jak to ze mn膮 by艂o

nie dla wyrachowa艅 jakich艣
karierowo-politycznych
przecie偶 wtedy nie by艂o
takiej perspektywy nawet

nie
bo duch we mnie dzia艂a艂
poci膮ga艂 pcha艂 motywowa艂
do czynu (na 艣wiadectwo czego艣)

to co jest w nas
natura nasza
kultura i wychowanie
daj膮 nap臋d otwarcie na niego

albo zamkniecie
co widz臋 i dzisiaj
wielu nie rozumie
albo rozumie inaczej

ka偶de pokolenie
musi zdoby膰 swoj膮 wolno艣膰
obroni膰 swoje Westerplatte
por贸wnam 2017 z 1945

      (pi膮tek, 21 lipca 2017, g. 20.02)

***

PONI呕EJ DNA

       /i papie偶 i Ingarden/

dali nam 500 plus
obni偶yli wiek emerytalny
i pomy艣leli mamy was
ju偶 nam nie podskoczycie

a jednak zeszli艣my ni偶ej
poni偶ej ich dna (s膮 wa偶niejsze sprawy)
do spraw natury cz艂owieka
kt贸ry chce by膰 wolny

i nawet trwanie swoje wolno艣ci po艣wi臋ci
bo tak naprawd臋 tylko w贸wczas istnieje
gdy dobrowolnie
odda dla wytwarzania dobra prawdy pi臋kna

   (pi膮tek, 21 lipca 2017, g. 17.01)

***

PRZEKONANIA POLITYCZNE

          /moralno艣膰 i polityka/

ka偶dy ma jakie艣 marzenia
i chyba jakie艣 idea艂y
gdzie skarb tw贸j tam i serce twoje
a je艣li nie znasz nawet siebie
przekonania si臋 ma i dochodzi
drog膮-prawd膮-偶yciem
lecz je艣li nieu艣wiadomione
mog膮 strasznie niszczy膰
c贸偶 tu doda膰 mog臋
ka偶dy ostatecznie odpowie przed Bogiem
a za 偶ycia przed w艂asnym rozumem
sumienie te偶 gdzie艣 tu by膰 musi

    (pi膮tek, 21lipca2017, g. 11.55)

 ***

DANO MI ZROZUMIENIE
 
         /do fenomenolog贸w/

偶e nawet prawnicy
nie musz膮 rozumie膰 prawa
je艣li nie dostan膮 b艂ysku inteligencji
wi臋kszej wy偶szej g艂臋bszej
c贸偶 po znajomo艣ci kodeks贸w
je艣li si臋 nie dostanie metafizyki
zrozumienia cz艂owieka we wszech艣wiecie
od tego si臋 wszystko zaczyna
zrozumie膰 struktur臋 i istot臋 rzeczy
wszechrzeczy
aspekty istotowe i konstytutywne
ca艂ej rzeczywistosci
tak jest to mo偶liwe
postawa mi艂o艣ci intektualnej
偶yje osobowo w osobie
kontempluje prawd臋
tak jest to mo偶liwe
jest prawda
prawda jest poznawalna
cz艂owieka 艣wiata i nawet Boga

    (pi膮tek, 21 lipca 2017, g. 10.45)
 
***

NIBY

        /gwa艂cicielom rozumu i wiary/

powa偶ni ludzie niby
pchaj膮 w贸zek pogardy
niby prawdy (post prawdy)
zdech艂臋j prawdy jak mysz

nazywaj膮 si臋 senatorami PiS-u
robi膮 to na oczach naszych
narodu i 艣wiata ca艂ego
pchaj膮 co艣 bez sensu

wszyscy wiemy z homo sapiens
i oni wiedz膮 z tego samego gatunku
偶e to co teraz robi膮 jest zbrodni膮
na polskim rozumie i Konstytucji

ale jakby nic
robi膮 swoje
s膮 pos艂usznymi narz臋dziami
w r臋kach szale艅ca

szale艅ca politycznego nie tylko
nie tylko religii smole艅skiej
nie tylko poga艅skich miesi臋cznic
dziad贸w jaki艣 ulicznych na niby

Polska si臋 nie zacz臋艂a od niego
od prywatnego objawienia w 1990
w ksi膮偶kach opisywa艂
co艣 jak heureka

zawsze to samo u jego (ich) pocz膮tk贸w
wykrycie spisk贸w uk艂ad贸w zamach贸w
z tajemnic zrozumia艂e jest tylko jedno
on sam u pocz膮tk贸w wszystkiego

niby nas nie ma
naszych tysi臋cznych zgromadze艅
krzyk贸w prawie rozpaczy nie wolno
pod ich jego oknami

(pi膮tek, 21 lipca 2017, g. 9.50)

***

WIEM

          /nie po to jest 艣wiat艂o.../

ja ju偶 chyba wiem
wielu jeszcze nie
o czym艣 wok贸艂 nas
i w ca艂ym wszech艣wiecie

trzeba zna膰 swoje miejsce
w Kosmosie jaki jest
mo偶e nawet wielolostrunny
sko艅czony tak lub inaczej

lub niesko艅czony tak i inaczej
matematyka badany
tam gdzie teleskop nie si臋ga
trzeba zna膰 swoje miejsce (siebie)

aby rozumie膰 cz艂owieka i 艣wiat
i Boga kto wierz膮cy
rozumie膰 natur臋 kuyltur臋
pytaj膮c zawsze o istot臋 rzeczy

nie o to tamto
zw艂aszcza o upodobania polityczne
o zmienne pionki szachownicy
zmienno艣膰 m贸d i cel贸w

  (czwartek, 20 lipca 2017, g. 22.18)

 ***

CI膭G艁O艢膯 

          /w 2017 zdradzili nas nawet biskupi/

偶adna partia
przez 偶ycie mnie nie prowadzi艂a
ta sama krew serce ten sam rozum
poszukiwania prawdy

kontemplowanie prawdy
na dw贸ch skrzyd艂ach
w krainie bia艂o-czerwonej
t臋cz膮 zachwytu od zenitu dziej贸w

dzisiaj codziennie adoruj臋
d臋by pami臋ci w Ogrodzie
pami臋膰 i to偶samo艣膰 wielk膮
od Wigilii 1856 w Pu艂awach

nie b臋d膮 mi partie m贸wi艂y
co m膮 Ojczyzn膮
ani obecni ksi臋偶a i biskupi
co jest moj膮 wiar膮 i godno艣ci膮

    (czwartek, 20 lipca 2017, g. 17.15)

***

MARSYLIANKA W WARSZAWIE

              /m艂odzi si臋 obudzili/

nie 偶y艂em nadaremno
nie pracowa艂em nadaremno
nie pisa艂em nadaremno (nie pisz臋)
s膮 ludzie wolno艣ci

jest wolno艣膰 zasiana
ziarno solidarno艣ci
ka偶dy my艣li i reaguje po swojemu
na to co si臋 dzieje doko艂a

wed艂ug w艂asnej prawdy i godno艣ci
biada gdybym nie g艂osi艂
biada gdym nie by艂 艣wiadkiem
od 16 pa藕dziernika 1978

  (czwartek, 20 lipca 2017, g. 16.50)

 ***

 ANTY-REWOLTA

          /nawet prokurator Piotrowicz.../

te same d臋by pami臋ci
rosn膮 u mnie jak ros艂y
te same ptaki 艣piewaj膮
staro-dawna flaga powiewa

nie poddam si臋 PiS-owi
b臋d臋 my艣la艂 jak my艣la艂em
pisa艂 jak pisa艂em
偶y艂 jak 偶y艂em dop贸ty

zawsze jest jakie艣 dop贸ty
psycho-neuro-somatyczne
mechaniczno-biologiczne
si艂 natury lub antykultury

    (czwartek, 20 lipca 2017, g. 8.50)

 ***

 O PIARNI臉CIU (SJP)

              / i mordach zdradzieckich/

wygaszacze pa艅stwa prawa (nie) jak roboty
- piardn膮艂 co艣 PAN prezes w Sejmie
c贸偶 jest tylko cz艂owiekiem starym
bratem tylko jednego brata
ale na tym chc膮 ustr贸j budowa膰
pono膰 dumnego kraju Polski

za艂膮czam
wiem 偶e boicie si臋 prawdy ale

nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich
nazwiskiem mojego 艣wi臋tej pami臋ci brata
zniszczyli艣cie go zamordowali艣cie go
jeste艣cie kanaliami

wyja艣niam
to JPK zdradza i poni偶a rozum
bo pos艂owie przypominali mu
stosunek brata do niezale偶nego s膮downictwa

jego osobisty brat by艂 prezydentem RP
tak si臋 sk艂ada
a on bierze za to wsp贸艂odpowiedzialno艣膰
i za wszystkie konsekwencje
do ko艅ca Polski i 艣wiata

uczyni艂 si臋 ja艣nie PAN Kaczy艅ski
bezprawnym w艂a艣cielem Polski
bez 偶adnego trybu
(pardon prawem spadkowym kaduka
inaczej i wprost m贸wi膮c diab艂a)

 (艣roda, 19 lipca 2017, g. 9.19)

 ***

 O!ROZUMIE (na szczycie)

            /艂aci艅skie fides et ratio/

czym jest rozum
w jakich okoliczno艣cich powstaje
si臋 rozwija
dojrzewa
dochodzi do kresu mo偶liwo艣ci
wsp贸艂kontempluj膮c prawd臋
Norwid m贸wi艂 i Papie偶-Polak
ja tylko niesk艂adnie przepisuj臋

co pi臋knem to si臋 ka偶demu podoba
i konfesjona艂 na to niepotrzebny
o tym wcieleniu 偶ycia w sztuki 偶ycie
wi臋c zn贸w rozmowa w艂asn膮 prawdy wag膮
w nie艣miertelniejszej powraca艂a zbroi
to co dobre nie jest z czym przyjemniej
lecz co ulepsza... ich wiele jest z g艂臋bszej krainy
nad to co o nich m贸wi si臋 nawiasem...
kszta艂tem mi艂o艣ci pi臋kno jest - i tyle
na to jest by zachwyca艂o - jak i prawda
do pracy - praca by si臋 zmartwychwsta艂o

jest postawa mi艂o艣ci intelektualnej
si臋gaj膮ca aspekt贸w istotowych
konstytuuj膮cych ca艂膮 rzeczywisto艣膰
cz艂owieka 艣wiata i Boga (je艣li kto艣 wierzy)

gdzie偶 id臋 - id臋 sobie do duchowych
co materialnym zw膮 mnie rzemie艣lnikiem
duch u nich - pr贸偶nia form brak postaciowych
nieow艂adni臋cie formy tre艣ciownikiem
duch u nich miejscem na ducha - potem id臋
do 艣wieckich - ci mnie widz膮 za-duchowym
i jak mistyczn膮 goszcz膮 piramid臋
i - tak - przechadzam si臋 w 艣nie Prometowym

... 偶ycz臋-膰 czytelniku zdrowia
w drodze po rozum do g艂owy
w polskim pa艅stwie 2017
podpowiem 偶e na uniwersytetach
i w sztuce s膮 nie bardzo ukryte
w kulturze znaczy w膮skiej wysokiej szerokiej
znajdziesz wszystko
czego ci nam potrzeba do szcz臋艣cia
przysz艂o艣膰 tam le偶y cz艂owieka i czeka

 (艣roda, 19 lipca 2017, g. 8.20)

***

NIE DA SI臉 呕Y膯

           /m贸j krzyk moje samowypalenie/

jak 偶y膰 pyta艂 rolnik
hodowca uprawca papryki
samego Tuska premiera

je艣li takie same pytanie
postawi臋 biskupom
odpowiedzi nie us艂ysz臋

przemilczanie mnie nas
nawet katechet贸w
jest ich powszechn膮 postaw膮

antychrze艣cija艅sk膮
bo tego do偶yli艣my
1050 lat od chrztu Polski

jak 偶y膰
mam swoj膮 propozycj臋
偶eby si臋 nie pozabija膰 2017

rozmawia膰 ze sob膮 o wszystkim
d艂ugo cierpliwie nawet k艂贸c膮c
rozchodz膮c i schodz膮c co chwil臋

je艣li tego nie (z)robimy
koniec nas tragiczny
w gminach parafiach fabrykach

w rodzinach nade wszystko
udawanie 偶e nic si臋 nie stalo
jest drog膮 w przepa艣膰

wiem z w艂asnego 偶ycia
jak dzieli艂 podzieli艂 nas
Rydzyk z Radia Maryja

zwany ojcem dyrektorem
doktorem rektorem przedsi臋biorc膮
dobrodziejem milionerem

 jest przyk艂膮dem popapra艅stwa
 osobowo艣ciowo-duchowo-intelektualnego
 zas艂u偶y艂  na miano s....syna

mordowa艂 polskie rodziny pobo偶ne
wszyscy hierarchowie brawo bili
politycy ustawiali si臋 w kolejce

je艣li nie b臋dziemy rozmawia膰
dialog jest tylko w obie strony
pozabijamy si臋

dla mnie dzisiaj dokonuje si臋 rozbi贸r
 gwa艂t zbiorowy publiczny na rozumie
z przyzwoleniem (udzia艂em) episkopalnym

jak mam 偶y膰 razem z tob膮 wami
je艣li w nas przepa艣膰 oceani
w r贸偶nych rzeczywisto艣ciach rozumu

ja ciebie nie przekonuj臋 ty mnie nie przekonasz
bo nie chodzi o przekonywanie
chodzi o kontemplowanie prawdy

wiar膮 i rozumem jest to mo偶liwe
szybowa膰 na dw贸ch skrzyd艂ach
w przestrzeniach prawdy i 艣wi臋to艣ci

ale w fa艂szu ukrywaj膮c serce swoje
w fa艂szu przemilczania racji swoich
zamkni臋cie nienawi艣膰 wyhoduje

mo偶emy sobie b贸l zadawa膰 dyskusj膮
rany kontemplacja uleczy
nie oddajcie siebie w niewol臋 przemilcze艅

i dzisiaj jestem wichrzycielem jak wtedy
kiedy do Polski wr贸ci艂em bo Rosj膮 straszyli
Solidarno艣膰 za艂o偶y膰 w dniu 3 Maja 1981

i dzisiaj mnie wy艣miewaj膮 idiot膮 zw膮
bo o te same prawdy si臋 upominam
niczego l臋kliwie nie unikaj膮c skrywaj膮c

czy dzieci dzisiaj przeciw ojcom nastawi膮
ksi臋偶a i politycy w sojuszu
bezbo偶no艣ci prawdziwej na wieki

(wtorek, 18 lipca 2017, g. 12.21)

 ***

KRACH CYWILIZACJI w RP

             /zap艂aczmy bo nie mamy pasterzy/

dano nam 10 przykaza艅
dano Powszechn膮 Kart臋 Praw Cz艂owieka
papie偶 z Polski da艂 encykliki
w kt贸rych nas i 艣wiat rozumia艂

dano nam traktaty wolno艣ciowe
w rodzinie lud贸w i narod贸w
godno艣膰 objawion膮 obja艣nili
w 艣wiecie wolnych osobo-ludzi

dano nam ludziom my艣l膮cym
z niepodwa偶aln膮 godno艣ci膮
ale nie mamy pasterzy... i s臋dzi贸w tu偶 tu偶
niezawis艂ych i s膮d贸w mie膰 nie b臋dziemy

a my艣my my艣leli 偶e ju偶 raz na zawsze
偶e Papie偶 Polak
偶e Solidarno艣膰 i 21 postulat贸w
偶e wiosna lud贸w 1989

a tu PiS przysz艂o w 2015
rewolucj臋 popa藕dziernikow膮 robi膮
do g贸ry nogami rozum wywali艂o
prawem jedynie jest (samo)wola prezesa

krach cywilizacji w Polsce
to krach dotychczasowych nauk
kultury tego 艣wiata i do艣wiadcze艅
krach rozumu w homo sapiens poloniensis

  (poniedzia艂ek, 17 lipca 2017, g. 19.50)

 ***

 UTOPIA

           /jad膮c na rekolekcje/

w艂adcy liderzy partyjni
reformatorzy ca艂ego 艣wiata
sumuj膮 swoje dzia艂ania
w jednym celu utopii

utopie s膮 zawsze straszliwe
u ich podstaw rozum zaburzony
chc膮 stworzy膰 nowego cz艂owieka
ustroje ziemskich szcz臋艣liwo艣ci

Kaczy艅ski w贸dz sekretarz prezes
w tak膮 utopi臋 uwierzy艂 uk艂ady zobaczy艂
mia艂 swoje widzenie w 1990
krzykn膮艂 Porozumienie Centrum

z Rydzykiem si臋 艣ciga na rozum i wizje
wszystko nowe sprawi臋 jak b贸g wasz
i ojciec dyrektor i kepiskopaty
nowy 艂ad na ziemi zaczn臋 w Polsce

ustawa do ustawy tworz膮 konstytucj臋
nowego 艂adu prezes贸w dyrektor贸w ksi臋偶y
nie ma Boga Jedynego Prawdy
postaw膮 mi艂o艣ci inteletualnej kontemplacji

(niedziela, 16 lipca 2017, g. 10.00)

 ***

 TU I TERAZ

               /Eskimos w Arktyce a Murzyn w Afryce/

tu i teraz szcz臋艣cie przychodzi
tu i teraz jestem szcz臋艣liwy
nie kiedy艣 gdzie艣 z czego艣
ale z tego co jest w tej chwili

nie z odkrycia Ameryki
nie z teorii wzgl臋dno艣ci
lub innych genialno艣ci
ale z najprostszej rzeczy tu teraz

inaczej by膰 nie moze
cz艂owiek jest zawsze tu i teraz
nie kiedy艣 potem lub przedtem
niby takie proste do rozumienia

ale nie zawsze rozumiemy
jak i dzi臋kczynienia za wszystko
bo jest a by膰 nic wcale nie musi
nie wi臋ksze ni mniejsze na miar臋

a je艣li umiem by膰 szcz臋艣liwy
tu i teraz w tych okoliczno艣ciach
i za to by膰 wdzi臋cznym (dzi臋kowa膰)
to mog臋 by膰 tak偶e w nast臋pnym zdarzeniu

w nast臋pnej sytuacji-zadaniu
w nast臋pnym 艣wiecie
w nast臋pnym oddechu
nast臋pnej takiej chwili

nie z odkrycia nowego l膮du
nie z nowej wielkiej teorii
ale z siebie i sytuacji kt贸rej poradzi艂em
tu i teraz wsz臋dzie i zawsze

bo z rad wszelkich
ta jest najwa偶niejsza
by poradzi膰 sobie z sensem
w艂asnego 偶ycia tu teraz

  (sobota, 15 lipca 2017, g. 21.48)

 ***

M膭DRO艢膯 MOJA

               /nikt nie 偶yje ani umiera dla siebie/

jestem m膮dry
czasem w kt贸rym 偶y艂em
spotkanymi osobami
mo偶e nawet troch臋 艣wi臋tszy

ich 艣wi臋to艣ci膮

droga-prawda-偶ycie
nas stanowi膮
nie osobiste tylko deklaracje
hypothesis non fingo
czyny nas wsp贸艂tworz膮

     (sobota, 15 lipca 2017, g. 13.00)


***


Wiecznie stara, wiecznie nowa apologetyka
PAN M脫J I B脫G M脫J

/pro艣cie a b臋dzie wam dane/

powoli mnie Duch dzi艣 nape艂nia
prowadzi od s艂abo艣ci do pe艂ni
przez 艣wiadomo艣膰 mych grzech贸w

ale ro艣nie i ro艣nie czasem i przestrzeni膮
we mnie w moim osobowym 艣wiecie
z pomoc膮 twardych fakt贸w w Internecie

nie pytaj kosmosu gwiazd zimnych
i gor膮cych kt贸re s膮 lub by艂y i powstan膮
zostaw astronomom b膮d藕 sob膮

cz艂owiek to ten kto zna siebie
swoj膮 drog臋-prawd臋-偶ycie
na wiary i rozumu skrzyd艂ach

tu ci臋 czeka wszystko co najwa偶niejsze
ty sam siebie poznasz i szcz臋艣cie i Boga
bo kto szuka znajduje kto pyta dostaje

za du偶o m贸wi si臋 o pobo偶no艣ci (nakazie)
za ma艂o o rozumnej naturze cz艂owieka i Boga
samo艣wiadomo艣膰 Jezusa stanie si臋 wyzwaniem

niech si臋 tak stanie - to偶 apologetyka
na czasy rozumnego cz艂owieka na ziemi
na czas m贸j nasz ducha czasu tego (16.10.1978)

(pi膮tek, 22 lipca 2016, g. 9.55)
PS.