Nie mam już siły walczyć z Internetem (swoją ignorancja). Znów strona "komnata siódma" się przeładowała i klops, nie chce przyjąć nic więcej. Robię kolejna, z dodatkiem cyfry "2" :-)
***
rozum i...
/pamięć i tożsamość
jestem który jestem/
religie i moralność
muszą się bronić przed
trybunałem rozumu
nie to że
można sobie wszystko
zmyślić nie nie
kogo interesują wymysły
mnie nie ani wiary i rozumu
które razem kontemplują
bo jest droga-prawda-życie
które są jedyną szansą
ciała uduchowionego i odwrotnie
religia i moralność
muszą się uzasadnić przed rozumem
i potwierdzić (drogą-prawdą-życiem)
(poniedziałek, 2 maja 2016, g. 21.37-41)
***
rządzący
/pucz ze strony opozycji
i kreowanie chaosu (B. Szydło)/
resortami siłowymi na
pewno
czym jeszcze rządzą rządzący
naszą świadomością
kulturą nauką kościołami
czy mogę być optymistą
gdy nikt ze mną nie prowadzi dialogu
w gminie parafii diecezji (ich wyborcy)
milczą struktury partyjne w powiecie
jeśli rozum śpi czyli nie chce rozmawiać
głowę i serce odwraca od rzeczywistości
muszę być mocno zaniepokojony
upiory demony szaleńcy u drzwi
nie rządzi tylko jeden człowiek dyktator
musi mieć podległe resorty i siły
by narzucać reszcie swoją wolę (bezprawie)
krwiożerczą mniej więcej historia udowodni
ale współwinni będziecie wy milczący
bo oddajecie mnie nas na pożarcie władcy
jak Danieli rzucanych do jaskini lwom
jeszcze skrytykujecie że nie po waszemu myślę
ale współwinni będziecie wy milczący
bo oddajecie mnie nas na pożarcie władcy
jak Danieli rzucanych do jaskini lwom
jeszcze skrytykujecie że nie po waszemu myślę
a) Wy,
którzy pospolitą rzeczą władacie,
a ludzką sprawiedliwość w ręku trzymacie,
Miejcie to przed oczyma zawżdy swojemi,
Żeście miejsce zasiedli Boże na ziemi (Kochanowski)
a ludzką sprawiedliwość w ręku trzymacie,
Miejcie to przed oczyma zawżdy swojemi,
Żeście miejsce zasiedli Boże na ziemi (Kochanowski)
b) Słuchajcie więc, królowie, i zrozumiejcie (...)
bo od Pana otrzymaliście władzę,
od Najwyższego panowanie:
On zbada uczynki wasze i zamysły wasze rozsądzi.
Będąc bowiem sługami Jego królestwa, nie sądziliście uczciwie
aniście prawa nie przestrzegali,
aniście poszli za zamysłem Boga,
przeto groźnie i rychło natrze On na was,
będzie bowiem sąd straszny nad panującymi.
Najmniejszy znajdzie litościwe przebaczenie,
ale mocnych czeka sroga kara.
Nie ulęknie się osoby Władca wszechrzeczy
ani się nie będzie oglądał na wielkość.
On bowiem stworzył małego i wielkiego
i jednakowo o wszystkich się troszczy,
ale możnym grozi sąd surowy.
Do was więc zwracam się, władcy,
byście się nauczyli mądrości i nie upadli (Mdr 6,1-9)
(poniedziałek, 2 maja 2016, g. 17.47)
***
kościół przyszły
/człowiek jest drogą Kościoła/
mądrze się odpępowić
od tego co zbytecznym zbytkiem
kolorów szat i kroju tytułów
Bóg zamieszkuje osoby
tylko duch (jedności) jest sacrum
nie hierarchia bytów instytucjonalnych
obmierzłych już wielu i bardzo
nie tylko skandalami
raczej codziennością się wyróżniania
separującego od nas reszty świata
w przemilczaniu zaprzeczeniu dialogu
powszechnego jak Boga wydarzenie trój-jedni
we wspólnocie nie słów trzeba
lecz czynów najprostszych
ludzkich nie tylko liturgicznych
pokaż wiarę swoją i miłość nie przynależność
człowieczeństwa trzeba sakramentu
ten największym znakiem znaków
i narzędziem jedynym przemiany
rodzących się od nowa osób wspólnoty
tego czego nie muszę nie mówię
nie chcę żebyście słów się czepiali
nie istoty tego co tu piszę
Pan mój i Bóg mój wyznaję dopowie
(poniedziałek, 2 maja 2016, g. 12.00)
***
rozpoznanie
/od fenomenologii
po dobra metafizykę/
nie zawsze trzeba ogniem
raczej jak najrzadziej
wystarczy po oczach uśmiechu
i słowach słów gestach
po cytatach (mistrzów lub odwrotnie)
znam swoje i one mnie znają
mam nadzieję promotorów
choć patrzą z wysokiego nieba
droga-prawda-życie (jeden strumień)
wiary i rozumu dwa skrzydła
pozwalają kontemplować prawdę
bo ona jest (poznawalna)
mistrz Norwid patrzy z Paryża
na swą rzeczy-pospolitą
mistrz Wojtyła z Watykanu Krakowa
mistrz z Nazaretu bliżej dalej...
(poniedziałek, 2 maja 2016, g. 11.17)
***
nie-rzeczywistość
/Jahwe/
nie to co jest
ale co chcieliby by
sami a częściej za wodzem
nie rozpoznają rzeczywistości
najwięcej trudności mamy
z tym co oczywiste
realne i piękne dookoła
co dobrego widać słychać czuć
rzeczywistości się najpierw dotyka
będąc jej lubą cząstką
dziczką wszczepioną w krzew życia
jestem bo jest który jest
nierozpoznana rzeczywistość straszy
ruinami zmorą ma oblicze złego
wieczni owi będą jej szukać nazywać
zagrożeni nierzeczywistością
źle źle zawsze i wszędzie być nie może
użyj człowieku myślący wszystkich zmysłów
doświadcz tego co jest w życiu choć raz
by zbudować dobrą metafizykę
(poniedziałek, 2 maja 2016, g. 9.56)
***
cytat-dialog (akt-możebny)
- dosłownie -
/nie tylko "JĘZYK-OJCZYSTY" Norwida/
"Gromem bądźmy pierw - niżli grzmotem;
- powiedz coś opublikuj
Oto tętnią i rżą konie stepowe;
- marsz za marszem sunie ulicami
Górą czyny!... a słowa? a myśli?... potem!...
- powiedz co myślisz Polaku (wierzący i nie)
Wróg pokalał już i Ojców mowę -"
- ktoś wrogiem ktoś przyjacielem internetem
Energumen tak krzyczał do Lirnika
- kim jestem w czym moja tożsamość
I uderzał w tarcz, aż się wygięła;
- bez zadowolenia w kolejnych wyborach
Lirnik na to . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
- szukając swego miejsca w czasie i przestrzeni
. . . . . . . . . . . "Nie miecz, nie tarcz bronią Języka,
- bez badań i dialogu się nie da
Lecz - arcydzieła!"
- w czym leżą jeśli nie na skrzydłach wiary i rozumu
które ani partyjne i polityczne (z tych każda przeminie)
................. lecz prawdę kontemplując
(niedziela, 1 maja 2016, g. 19.52)
***
ma granice...
/najdalsze granice... świętości/
każdy ma
jakieś
dobrze dojść
i przemyśleć co
jest moją granicą (granic)
granicą mojej wiary i rozumu
granicą myślenia (ja podmiotu)
ja-osoby-człowieka
człowiek myślący (homo sapiens)
który potrafi o każdej już porze
bo mu biologie hormony zmysły itd.
przeszkodzić nareszcie nie mogą
być na dwóch skrzydłach kon-templum
(niedziela, 1 maja 2016, g. 12.52)
***
trybunałów trybunał
- pytania fundamentalne -
/wiara i rozum Polaków/
tylko nasi mogą prawdę badać
na oczach publiczności narodu
inni mogą dawać tylko głos odrębny
my prawdę wam (za)gwarantujemy
nie ci ludzie nie ta wiedza nie ten honor
pewnie nawet nie ten Bóg i nie ojczyzna
inny my człowiek inna prawda Bóg honor
tylko nasi nasi bo czym jest rozum i wiara
(niedziela, 1 maja 2016, g. 10.18)
***
rozmowa
/co było w naszej rzeczywistości
dobre a co było i jest złe
nie ma wiary bez myślenia
kontemplacji bez dwóch skrzydeł/
co dobrego często zaczynamy
od Słońca ziemi kwiatów dziejów
nie od nieszczęść katastrof kłamstw
fałszów wpisanych w poszukiwania prawdy
nie od potknięć w zmaganiach o sens
negacjonizm jest postawą diabła
mogę wam i tobie opowiedzieć
co jest i było u mnie dla mnie ważne
wolność godność osoby rodzina
solidarność działania i myślenia (prawdy)
o człowieku Polsce świecie Europie świecie
wspólnota przyjmujących dary z wysoka
dobro piękno prawda o nich o nas
najszerzej jak można otwarci
otwierający się na siebie i innych
nawet także dzisiaj na uchodźców
całością jedności przeżywamy
ciała uduchowionego
ducha ucieleśnionego
nie rozfragmentowni
urodziłem się bo inni chcieli
matka ojciec mnie oczekiwali z miłością
i mogę powiedzieć świat cały
w takim byłem wychowany do miłości (prawdy)
droga-prawda-życie go opisują
nie wszystko od sasa i lasa
dla wygody propagandystów polityków
Bóg honor Ojczyzna - powiedz jak
nie ja ty Bóg miłość pokój dobro amen
jest mojej modlitwy początkiem
i treścią i końcem (nigdy zło-rzeczenie)
całe życie dziękczynieniem
(niedziela, 1 maj 2016, g. 9.48)
***
spontaniczność
/3 Maja 1981 i dzisiaj/
reaguję
tak mam
chyba tylko tyle starczy
mądrej głowie
tak miałem przez życie całe
chyba widzieli to współcześni
wybrali mnie przewodniczącym ROMY
przeczuwałem że tak się stanie
jeśli wejdę do tej sali
przez nią na posiedzenia senatu
i mównice uroczystości wszelkich
w konsekwencji do urzędu UB
jedni chcieli współpracować ze mną
i ja chciałem
współtworząc Polskę wolną i świat cały
innym odmówiłem na amen wieki wieków
spontanicznie wróciłem do Polski
skacząc przez mur transgraniczny
by Solidarność założyć w gminie mojej
zobaczyłem Rzeczpospolitą Norwidowską
Prezydenta Polski i Europy obecnych byłego
chciałbym widzieć w rozmowie z nami
dzisiaj na Panią Prezydentową zareagowałem
przez Internet zapraszając do nas
bodźce płyną ze świata i Kosmosu
we wspólnocie w Kościele i spoza
ciało uduchowione duch ucieleśniony
na dwóch skrzydłach prawdę kontempluje
(sobota, 30 kwietnia 2016, g. 18.47)
***
deliberacje (szczęśliwe)
czy ja to mówię co mówię
piszę publikuję
czy coś większego przeze mnie
ktoś większy
czas przeżyty przestrzenie przebyte
prawdy prawd poznane przemyślane
droga-prawda-życie
w osobie ucieleśnione upodmiotowione
(sobota, 30 kwietnia 2016, g. 10.05)
***
politykom estetykom
/różnie hierarchicznym/
mogę i muszę się nie podobać
politykom estetykom i cudzołożnikom
ale żebym tak w niczym racji nie miał
nie wierzę ani nie rozumiem
nie piszę sobie a muzom
żyję tu i teraz
czas wydarzenia i przestrzeń
zakrzywione przeżywam
kto większy grzech bierze
na swoje sumienie i barki
ten co przeżywa i publikuje
czy ten co przemilcza wszem wobec
(sobota, 30 kwietnia 2016, g. 9.37 -
- w innej szerokości żyjąc g. 21.37!)
***
usprawiedliwienie
/wielekroć odrzuconym (bom)/
za mało źle piszę o sobie
za rzadko przyznaję
dlaczego
dobro wolę widzieć
szukam usprawiedliwienia
powiedzcie mi w oczy
że to (wszystko) co piszę
nie ma sensu ani wartości
(sobota, 30 kwietnia 2016, g. 9.32)
***
toż-samość
/czasoprzestrzeń zakrzywiona/
samość w nas gra i przemawia
od jakiegoś momentu
bo nie od urodzenia
i nie zawsze do śmierci
toż same buty
i sam nos
i krój kapelusza
mówią o nas
a obok gdzieś płyną
Narew Bug i Wisła z Newą
słońce wschodzi złym dobrym
księżyce nocą na niebie
(sobota, 30 kwietnia 2016, g. 8.55)
***
jest bo jest
/na początku było...
i na końcu bywa/
przyszedł taki moment życia
że wszystko przemawia
prawdą i Bogiem
to chyba jest sens
droga-prawda-życie
jeśli ktoś szuka znajduje
albo otrzymuje ten dar
żniwa
(piątek, 29 kwietnia 2016, g. 20.31)
***
mapokalipsa
/słowo za słowo
w dialogu/
widząc słysząc prawdę
prawdę zapisując
jestem u siebie
i u Boga (ubogi)
idę spać i znikam
by jutro z tą samą wiarą
już nie nadzieją z pewnością
wstać dla ciebie i służyć
mów do mnie dotknij mnie
weź jedz i połknij (mapokalipsa)
oto słowo moje (i ciało)
oto ja jestem z tobą wami
teraz na chwilę długą krótką
kiedyś na zawsze
bez dwóch skrzydeł się nie da
tak czy inaczej kontemplować
(piątek, 29 kwietnia 2016, g. 19.08)
***
pochwyceni
/nie wymyślili tego wieszcze/
walczy lenistwo z misją
co pierwej wykonać
siedzenie czekanie pisanie
czy inne powinności
te pierwsze wygrywają
a jeśli nawalę
a jeśli się nie uda (nic)
atopicznemu filozofowi
(piątek, 29 kwietnia 2016, g. 13.45)
***
pis-radykaliści
/mowa wasza tak-tak nie-nie/
i cóż że mamy wspólnych znajomych
przyjaciół i rodzinę
przed chwilą się dowiedziałem
że nie potną nam Mazowsza
dla swoich ideologicznych celów
istnieją wierzą działają
nas ani naszych znajomych
przyjaciół i rodziny z PiS-u
nie pytają nie muszą
oni im wierzą we wszystko
i milczą
wierzą że wyrok to tylko opinia
wokanda ciasteczkowym spotkaniem
złośliwych mędrców trybunału
a cała Polska do dupy
oczywiście ta co była
przed Kaczyńskim jednym
czasem i drugim (wariantowo)
Polska Kaczyńskiego (-ich)
jest święta i bezbłędna
odbuduje z ruin
radykalizmem islam-skim -iście
(piątek, 29 kwietnia 2016, g. 11.09)
***
sondaże opozycji
/do tyłu i przodu myślenie
w okolicy 3 Maja/
jedni przeciw drugim
mają strategię i taktyki
rozmawiają o tym politologowie
ja tylko słucham czasami
ale robię swoje (ba w uniesieniu)
idę myślę żyję (piszę publikuję)
droga-prawda-życie mnie prowadzi
nie od dzisiaj i nie dla kariery
wystarczy przejrzeć ogrom pracy
wykonanej wczoraj (dwa razy w drodze)
nie dlatego że jestem pracowity
ale tyle się dzieje za oknem pod czachą
a wszystko to widzę (biblijnie z obłoków)
i widzę że było dobre
oprócz grzechu
co samo przez się zrozumiałe
/nigdy z królami nie będziem w aliansach
nigdy przed mocą nie ugniemy szyi
bo u Chrystusa my na ordynansach
słudzy Maryi.../
(piątek, 29 kwietnia 2016, g. 9.52)
***
Aleja 3 Maja
jak dzisiaj wygląda
wyrąbana siekierą potem
postanowieniem i uporem
Aleja na 3 Maja któregoś roku
była odtworzeniem
tego co było na początku
w sanktuarium Matki Bożej
w Annopolu
aleją z początku XX wieku
z II Rzeczypospolitej
z czasów II Wojny Światowej
aż wreszcie zarosły
nie mieliśmy kosiarki
wszystko rosło jak chciało
czasem kosa zagrała o kamień
krety robiły swoje
Solidarność zwyciężyła
z tymi którzy byli przed nami
Polskę Ogród i dom zbudowali
chwalebnie dla pokoleń
(piątek, 29 kwietnia 2016, g. 9.46)
***
kombatanci
/w 35. Rocznicę 3 Maja 1981/
ilu nas setki tysiące (miliony)
tych którzy powstali przeciwko komunie
bronić godności i wierząc w wolności ideał
którzy jeszcze żyją
biorąc się za ręce
za Internetu transparent demokracji
głos jeszcze podniesiemy pod niebiosa
jeszcze raz wstaniemy
takie zadanie dostaliśmy w kołysce
i je wypełnimy
jesteśmy ludźmi jednego honoru
jednej prawdy dziejów
(czwartek, 28 kwietnia 2016, g. 19.12)
***
utopia
/prawda się obroni/
stary prezes
lider z pięknego Żoliborza
piewca ruin i burzyciel
chce wszystko (s)tworzyć nowe
wbrew prawom natury i kultury
pierwej on umrze
niż utopia się w życie wcieli
nowych elit znikąd (dla kariery)
nowej rzeczywistości
Polski i świata całego
(w anty-miłosiernej koronie)
(czwartek, 28 kwietnia 2016, g. 19.04)
***
atopiczność filozofa
/jadąc przez Rozalin
już na 13 maja na...
XXXV Rocznicę Zamachu/
każdy chce chyba
pieniędzy popularności
kariery pięknego domu
i samochodu
nowszych co jakiś czas
a ja nie
ja się zadowolę pożądam
blasku prawdy
nią się zasilać i dzielić
(no i dużo dzieci
z jedną żoną)
(czwartek, 28 kwietnia 2016, g. 18.54)
***
pisowskie bezprawie
/trybunałom i sądom RP
na wiary i rozumu skrzydłach/
skoro już jest życie
w kosmosie i gdzieś na ziemi
to chciałoby się by z sensem
i w Polsce się żyło
ale to wykluczone za tego układu
który głównie chce burzyć
to co było
jak ich wyborcy
będą się czuli na starość
jak będą opowiadać dzieciom
nasze dzieci wnukom
te haniebne sprawy
(czwartek, 28 kwietnia 2016, g. 16.26)
***
fiasko
/nikt nie żyje i nie umiera dla siebie/
świat roztoczył przede mną
całą swoją krasę
w prawdzie się nurzam
i jak okręt płynę
nie znajduje to jednak
ani portu ani radio-echo-stacji
która meldunek by przyjęła
wszystko na marne
widzę i opisuję i tęsknię
nadaremno nadaremno
nadaremno
sobie tylko sterem i okrętem
czy to tylko moje fiasko
czy tylko ja na tym źle wyjdę
jak wyszedłem na solidarności
i rzeczypospolitej wolności
(czwartek, 28 kwietni 2016, g. 15.46)
***
bez wytłumaczenia
/biblia nowego tysiąclecia/
nową tworzą epokę
dla mnie obcą i niezrozumiałą
Polską się nazywamy
jesteśmy nawet w rodzinie
moja idzie od lat tysiaca
biorę z Poetą tęczą zachwytu
od zenitu Wszech-doskonałości
dziejów ludzkości całej
oni wydaje się wszystko od Kaczyńskich
polskie nie tylko dzieje zaczynają
o innych nie mówią nie łączą
nie pokazują (swojej) prawdy
ani blasku ani wspólnot rodowodu
(czwartek, 28 kwietnia 2016, g. 14.00)
***
świątynia prawdy
/„Nie wiem,
czy kto świętszą Matkę miał,
jak była Matka moja”
Cyprian Norwid/
kto miał dom tak święty jak my
na pragnieniu świętości budowany
od pokoleń Marii Królowej i Andrzeja
Mamy-Babci Heli i Rodziny Rodzin
sanktuarium nazwał zachęcił
papież Franciszek z Argentyny
z Guadelupe i Aparecidy
każdą rodzinę każdy dom
kto wierzy bez rozumu
zaśmieje się zakpi
ja dom osławiam
prawdę tutaj piszę
tutaj przeważnie życie się poczyna
tutaj zciny bywają i I Komunia
z domu się wychodzi i wraca
w domu przeważnie się umiera
(czwartek, 28 kwietnia 2016, g. 11.53)
***
grzech (odkupiony)
/dzisiaj/
grzech mój mam zawsze przed sobą
nie jestem siódmym cudem świata
ten i tamtem
słońce wstaje nad dobrymi i złymi
deszcz ziemię nawadnia
jadę przez miasto i wsie
zapisać wiersz notatkę proces twórczy
z kawałków dawanych po drodze
nigdy z niczego ani wymyślone
w domu czeka cisza i snooker (precyzja)
to potrafię najlepiej i tylko
wszystko inne liczy się o tyle i ile
wybaczcie grzesznikowi
co mogłem zrobiłem i jeszcze
jestem błogosławiony
(czwartek, 28 kwietnia 2016, g. 9.29)
***
pokora prawdy
/jakie ich młodzieży chowanie x2/
prawda nie ma innej drogi
niż droga człowieka myślącego
ani innego sposobu się opublikowania
niż nasze usta
nam się oddała powierzyła
naszej odwadze myślenia mówienia
i tchórzostwu konformizmowi
oto stoję u drzwi i kołaczę
(środa, 27 kwietnia 2016, g. 15.08)
***
zbrodnia i kara 2016
/jakie ich młodzieży chowanie/
my tworzymy Polskę realną
naszych marzeń i zaniedbań
nasza publiczna rozmowa
o wszystkim co ważne
wójta pana plebana dyrektora
nauczyciela katechety sprzątaczki
chłopa rolnika piśmiennego
z odwagą i honorem lub bez
katolika i prawosławnego
teisty gnostyka ateisty
protestującego i wyznającego
tę władzę i tamtą i ich religie
(środa, 27 kwietni 2016, g. 13.15)
***
to
/Miłoszowi Cz./
w głębokiej starości
z pogarszającym stanem zdrowia
obudziłem się w środku nocy
i wtedy tego doznałem
co jest co jest co jest
co jest
jest miarą prawego umysłu
wszystko inne jest zdradą zatrute
wiary i rozumu
anty-realizm jest grzechem
śmiertelnie niewybaczalnym
zabił już miliony
jedynym lekarstwem
jest odsuniecie od władzy
szaleństwem obłąkanych
a ty bądź wierny idź
komu czemu
(środa, 27 kwietnia 2016, g. 12.29)
***
życie i śmierć (w polityce)
/wiem rozumiem komu uwierzyłem/
nikt nie żyje i nie umiera dla siebie
życie nie trwa jedną kadencję jakiejś partii
dla jakich wartości i wspólnoty
przyjaciele i znajomi z PiS-u
chcecie żyć i umierać
ja wiem i jestem gotowy
ktoś wielki położył przede mną
życie i śmierć w metafizyce
drogi-prawdy-życia
(środa, 27 kwietnia 2016, g. 11.28)
***
pytanie o wspólnotę
/aby byli jedno - i ...
anty-wspólnota ciemności/
pytam pytajcie pytajmy
jak pojmują suwerena
jak prawo jak wiarę i rozum
pytajcie o drogę-prawdę-życie
nie dajmy się zbywać pół-słówkami
nieosobistych deklaracji (ciemności)
dobrej po złej zmianie czego
skąd dokąd we wspólnocie z kim
ciemność panuje w ich głowach
może nie w sercach i duszach
ale tak się kończy zkażdym
kto utożsamia się z ciemnością
(środa, 27 kwietni 2016, g. 9.57)
***
tekst anty-kultury
/granice obłędu/
piszą go nowe władze
kraju który obchodzi rocznicę
wstąpienia na ścieżkę rozumu i wiary
dla nich nie to co jest ani to co było
ale to jak oni nazwą i stworzą od nowa
demiurdzy antykultury antyświata zła
zapowiedzią anty-proroczym obrazem i słowem
są obrzędy miesięcznic rocznice pogrzebów
neo-chrześcijaństwo oficjalnie państwowe
anty-radość anty-ewangelii
anty-radość anty-miłości
anty-radość (nieznanego) bożka
coś staje się ruiną gdy im korzyść daje
za chwilę jest pięknym wspaniałym krajem
dla nowych korzyści
sądy przestają by sądami i trybunałami
wyroki stają się tylko opinią
wokandy ciasteczkami sędziowie kolesiami
wszystko ciemny lud kupi żartują
ze swoich wyborców
wierząc w mentalność ignorancyjną po PRL
spytajcie o drogę-prawdę-życie
starca z pięknego Żoliborza
poznacie dokąd was (rozum) zaprowadzi
(środa, 27 kwietni 2016, g. 9.31)
***
ekspiacja (rzemieślnika)
/wybaczcie Gołowinowi/
wiecie jak to jest ze mną
szybko słów używam
słowami się bawię (nadużywam?)
tego ostatniego nawiasu chciałbym unikać
moje potępienia nie są potępieniami
obelgi nie chcą być obelgami
wiecie jak to jest z rzemieślnikiem
nie zawsze mu wychodzi
a forma wymusza
albo kończy wcześnie niedopowiedziawszy
albo ciągnie zbyt długo
szukając końcowego akordu
nigdy dialogu (krytycznego) nie odmówię
(wtorek, 26 kwietnia 2016, g. 19.29)
***
sakrament czasu
słyszałem życzliwych mówiących
miałeś szczęście
żyłeś w ciekawych czasach
zmiany paradygmatu w Watykanie
odzyskania wolności przez Solidarność
wielkie sprawy objawiły się w czasie twoim
a ja wam powiadam
wszystkie czasy są dobre
by odkryć ducha czasu
radość ewangelii
radość miłości
radość Boga
na przykład dzisiaj kontemplowałem
byłem współ-świątynią prawdy (wiary i rozumu)
w orzeczeniu Sądu Najwyższego
przychodzącego w sukurs swojemu bratu
Trybunałowi Konstytucyjnego
i wszystkim dzieciom (sądom) w rodzie Polaków
list trzech prezydentów też ma swoją wagę
ponad podziałami zawsze przechodnimi
obejmują przecież razem dwadzieścia lat
mojej naszej Ojczyzny chwalebne czym
naszym życiem pracą miłości sakramentami
jeśli dzisiejszy układ władzy i jego wyborcy
zrozumieją kiedyś tajemnicę dziejów miłosierdzia
też będą mogli do nas wszystkich dołączyć
mądrość nie wyklucza i nie jest zawistna
byle żyć czas nie mniej- więcej- bez-myślnie
(wtorek, 26 kwietnia 2016, g. 17.59)
***
sakrament miejsca
/tajemnica to wielka
a ja wam powiadam sakrament/
dlatego mieszkam tutaj żyję
z tą osobą i wspólnymi dziećmi
bo były sakramenty po drodze
przede wszystkim z żoną
ale pierwej rodziców
i ich naszych dar-spadko-czyńców
więc tutaj żyję i umrzeć mam nadzieję
z tą właściwą osobą daną raz na zawsze
pierwej miłością jej i moich rodziców
wszystko zachowuję w sercu swoim
i rozważam
za dnia i z głową na poduszce
jeśli coś jest raz na wieczność
jest moim naszym... Absolutem
z Nim jesteśmy w nim i nim złączeni
po łacinie sub specie aeternitatis
skoro tak jest (co udowodniłem)
filozoficzne i teologiczne implikacje
niech każdy sam wysnuje
trzepocząc radośnie dwoma skrzydłami
(wtorek, 26 kwietnia 2016, g. 16.48)
***
vade-mecum
/"La musique est une chose étrange!
Byron
L'art?... c'est l'art - et puis, voila tout.
Béranger"/
nie można powiedzieć komuś pójdź za mną
jeśli się nie dotknęło prawdy
i nie umie jej szukać i kontemplować
w sobie w świecie w Bogu
jest prawda i jest poznawalna
wszystko bierze się z ideału Mistrz napisał
wiemy gdzie jak szukał i znalazł
jesteśmy mu współsiostrami współbraćmi
miejscem zamieszkania i pracy
w polskości w wierze i rozumie
nieliczni w europejskości niestety
chyba że chcemy zaprzeczyć i tę myśl rozwinąć
bez oddziaływania w dialogu nic nie ma
ani osoby ani wspólnoty Kościoła i narodu
prawda jest dialogiczna
nikt nie żyje i nie umiera dla siebie
najpierw trzeba wejść w dialog ze słowem
bez Biblii i liturgii (dzieła) nie ma Norwida
bez tych krajobrazów od nas do Sulejowa
bez muzyki zasłuchania zapatrzenia medytacji...
(wtorek, 26 kwietnia 2016, g. 11.09)
***
świat Jarosława Kaczyńskiego
/polityka władza osamotnienie
anty-człowiek negacji/
każdy ma jakieś zalety
nikt nie jest z samych wad
znają najbliżsi
dla mnie jest obcą postacią
złowrogą
ktoś kiedyś jakoś ukształtował się
i nas
dom rodzinny ojca matki rodzeństwa
wartości ideały które przyświecały
życie codzienne relacji i istoty
(droga-prawda-życie)
ojciec który pozwalał być
czy matka która mówiła jak
co więzi emocje starego kawalera
serdeczności dystansu do siebie
nie widzę nie słyszę
rozumienia siebie człowieka świata i Boga
religijności gesty i słowa wyuczone
dwóch skrzydeł wyczuć nie mogę
które pozwalają kontemplować
prawdę wyższą niż on niż ja niż my
poznajemy się słowem i śmiechem
i łzami w gronie przyjaciół
czyny idą i mówią o nas za nas
trybunał konstytucyjny chroni nas
przed nim (wszystko bierze się z ideału)
trzyma nas przy Europie
europejskości Europejczyków broni
co daj Boże amen
(wtorek, 26 kwietnia 2016, g. 10.41)
***
doktor(at) z Kościoła
/pamięć i tożsamość Strachówki
organizatorom i uczestnikom
oraz młodym Kapaonom /
siedzę w kościele w Strachówce
(Rzeczpospolitej Norwidowskiej)
na mszy Vade-mecum 2016
liturgia jest dziełem publicznym
wzniosłym
bogatym dwoma tysiącami lat
doświadczeń przemyśleń i modlitw
uczestniczymy nią w dziele Bożym
mnie zawsze dużo daje
nie zważaj Boże na moje grzechy
ale na wiarę całego Kościoła
powszechnego jak 2 tysiące lat
mam udział w bogactwie
nikt mądry nie żyje
i nie umiera dla siebie
nasiąka przenika każdego
tworzy naszą pamięć
zbiorową i indywidualną
tożsamość rzeźbi kształtuje głęboko
na wieki wieków amen
co je ma tworzyć
jak nie Vade-mecum
dwunasty już raz dzisiaj
liczba apostolska daje do myślenia
liturgia jest filarem naszej budowli
resztę trzeba doczytać u Norwida
w życiu papieża jego miłośnika
i miłośników soborowej pracy
miałem dla siebie coś osobistego
ja wiem w kogo ja wierzę
śpiewane ze wzruszeniem po komunii
jak na pogrzebie Mamy Heli
(Niedziela Vade-mecum 2016, g. 16.15)
***
radość Boga
/z papieżem Franciszkiem/
religia jest życiem Boga w nas
radością Ewangelii
radością miłości
odnalezionych wiarą i rozumem
radością kontemplowania prawdy
bycia człowiekiem osobą
(niedziela, 24 kwietnia 2016, g. 8.58)
***
granice
/Hic et ubique? Then we’ll shift our ground.
Come hither, gentleman…
Hic et ubique? Odmieńmy więc miejsce.
Pójdźcie tu, moi panowie, połóżcie
Na moim mieczu palce i przysiążcie,
Że o tym, coście słyszeli, nikomu
Nic nie powiecie...
Hamlet/
ma granice nieskończony
mam i ja
nie jestem samą wolną wolą
ani tylko czystym duchem
mogę chcieć lecz nie móc
z bardzo wielu powodów
słabego ciała słabej woli
zbyt wielkich emocji
rozbuchanej biochemii
neuroprzekaźników bilans
napięcia i ciśnienia komórkowe
impulsy elektryczne
pamięć i tożsamość
gdzie ja jestem nunc et hic
hic et ubique
(sobota, 23 kwietnia 2016, g. 15.11)
***
pokolenia
/w rocznicę Shakespeare'a
na 2. Śniadaniu Mistrzów/
kochane dzieci moje
i dzieci dzieci waszych
pokolenia zmieniają entourage
ale nie istotę
oto jest pytanie
my jesteśmy podobno
bardziej liberalni od dzieci naszych
oni muszą stworzyć swoją narrację
bez faktów się nie da (i czynów)
jakie fakty były moje nasze
przez lat dziesiątki
jaki mój nasz udział w historii
która nie pyta o zdanie
ale każe wybierać
jest prawda (poznawalna)
i postawa miłości intelektualnej
wiary i rozumu skrzydła
kontemplują prawdę
ja-osoba człowiek
(sobota, 23 kwietnia 2016, g. 12.35)
***
Vademecum 2016
/przyjdź i chodź za Mną
lecz on spochmurniał na te słowa
odszedł zasmucony
miał bowiem wiele posiadłości/
chodź za mną (Strachówko)
uśmiechnę się do ciebie
wyjdziemy po mszy z kościoła
wniebowzięcia
najświętszej Marii
panny i mężatki
popchnę wasze bryczki i wozy
koniami zarżę
kopytami zastukam
ja jestem
Tym który daje życie
osobom wspólnotom
zamieszkałem obficie w Norwidzie
w Papieżu jego miłośniku bracie
i pomiędzy wami
w swoim słowie
w dialogu
pielgrzymowaniu przez ziemię
(sobota, 23 kwietnia 2016, g. 10.05)
***
modlitwa
/w każdych okolicznościach
składajmy dziękczynienie/
jak dobry katolik i Polak
wzniesiony modlitwą do nieba
ruiny widzi wokół siebie
innemu dobremu katolikowi i Polakowi
nie odpowie na listy i posty
na blogu Facebooku wołanie
o dobry świat Europę i Polskę
o gminę parafię diecezję
wiem bo mam swoje winy i modlitwę
(sobota, 23 kwietnia 2015, g. 8.05)
***
dwoistość kolęd
/Boże Narodzenie/
z jednej strony wyglądem posturą
jak każdy bezdomny i bezrobotny
dziad
z drugiej strony niewidzialnej
z całą niezrównaną godnością
osoba
relacje podmiotowe w rodzinie
i w idealnej rodzinie ludzkiej
w nas zamieszkały
(piątek, 22 kwietnia 2016, g. 20.13)
***
na granicy
/obserwacja w Strachówce/
czy w późnym wieku
starości człowieka-osoby
widzi się więcej
w perspektywie śmierci
która tuż-tuż się nachyla
czy życia które było
a kwiaty w ogródkach
kwitną tak samo na wiosnę
wiatr wieje słońce świeci
zakochani się obejmują
(piątek, 22 kwietnia 2016, g. 16.16)
***
na dłoni
/wiem co godność ma.../
jesteśmy wypisani
Bogu na dłoniach
a ci którzy piszą
z potrzeby bytu i serca
są wam wszystkim na dłoni
byle słowo
byle blask (prawdy)
rozbłysk na niebie i ziemi
lekki jak nijak
już biorę się do notowania
(piątek, 22 kwietnia 2016, g. 14.07)
***
nie-wątpliwie
/najmłodszym/
czy gdybym nie zaglądał tam
wysoko do nieba
w mądrości się nie (s)kąpał
niebieskiej od-wiecznej
potrafiłbym kochać
małe sprawy
osoby bliskie i dalekie
ot tak
(piątek, 22 kwietnia 2016, g. 14.05)
***
narodziny dobra
skądże nadejdzie do mnie
zaglądam do garnka i butelki (z sokiem)
wyglądam przez okno na dęby pamieci
czekam na telefon od żony i dzieci
każdy ma swoje Betlejem (co dzień)
prócz tego geograficznie-historycznego
wiem po co i ja się narodziłem
nie tylko sobie dla siebie
przeglądam życie (każdy musi pytać)
które wydarzenia były tak znaczące
że aż sakramentalne
i czy wszystko najważniejsze
już się wydarzyło
(piątek, 22 kwietnia 2016, g. 13.14)
***
bez złości
/wspólnocie wspólnot/
nie rozumiem dlaczego
nie chcemy nie umiemy
rozmawiać o człowieku świecie Bogu
a więc o Kościele i Polsce
Wałęsie Smoleńsku
ŚDM w Strachówce i KOD-zie
bez złości (hierarchicznej)
z emocjami pod kontrolą
wiarą i rozumem w pełni
tyle dobra nas spotkało w wieku
niezwykłej historii lokalno-globalnej
w gminie parafii Ojczyźnie ojczyzn
Matce naszej ziemi glebie gleb i pod-
jest prawda (poznawalna)
i postawa miłości intelektualnej
o której powiedział święty Papież-Polak
dostępne nawet dla wiejskiego katechety
można o soborze i trybunale konstytucyjnym
przecież mają ze sobą coś wspólnego
jak prawa człowieka i obywatela ONZ
dlaczego milczą biskupi i księża
na moje katechetyczne pisanie
inaczej pojmują wspólnotę osobę i Boga
nie pojmuję nie pojmę nie rozumiem
(piątek, 22 kwietnia 2016, g. 12.13)
***
dobro
/Solidarności z 3 Maja 1981/
dobro jeszcze nie zginęło
i nie zginie zasiane
w polskie jesienne i wiosenne pola
ziarno rzucone obficie i ewangelicznie
wschodzi kwitnie owocuje
pokolenia wychodzą je zbierać
w Strachówce Rzeczpospolita Norwidowska
Sokrates Comenius i vade mecum
uczą myślenia kim jest człowiek
co to jest Ojczyzna (w Europie)
w czym i jak iść za Tym
który mówi że jest Drogą Prawdą Życiem
z całym światem w ŚDM 2016
żadna dobra zmiana
nie wyrasta na negacji
(czwartek, 21 kwietnia 2016, g. 8.09)
***
Bóg mój
doświadczam dobra
dotykam sensu
i na odwrót
z Biblią w podszewce
opowiedz mi swoje
doświadczenia Boga i wiary
zatrzepocz dwoma skrzydłami
nie mogę dać ci wam spokoju
ani sobie (pod tym względem)
(środa, 20 kwietnia 2016, g. 18.58)
***
wiara i rozum (pl)
wiary i rozumu nie ma
w najważniejszych polskich sprawach
w dyskusji bo i nie ma dialogu
o polskiej wolności mentalności
historii myśli ludzkiej i demokracji
o pięknie które zachwyca do pracy
aż po zmartwychwstanie (w UE)
o osobie człowieka i jego prawach
o okrągłym stole i solidarności
o Lechu Wałęsie i innych
o Trybunale Konstytucyjnym
o katastrofie w Smoleńsku
o religii w szkole i parafii
o rzeczy wspólnej i dobru
o obecności w Internecie
o pamięci i tożsamości w gminach
o wspólnocie w diecezji (ŚDM w RzN)
w myśli Jana Pawła świętego
i soboru świętego powszechnego
o żydowskich sąsiadach w Jadowie
życiu innych miasteczek i wsi II RP
papież F1 pojechał do uciekinierów
na Lampedusę i do Moria na Lesbos
naszych biskupów nie ma z nami
w życiu i troskach które nas zżerają
tęsknią do sojuszu tronu i ołtarza
polska jest młodą demokracją
a wiara i religia stare jak... PRL
czyli mocno przed- nie-soborowe
człowiek jest drogą Kościoła
nie ma wiary bez myślenia
nie ma mądrego wolnego człowieka
(środa, 20 kwietnia 2016, g. 15.01)
***
dotknięcie Boga
/dotknij i opowiedz/
nie wystarczy zamknąć oczy(u)
spokojnie oddychać
czasem trzeba szeroko otworzyć
gwałtownie oddychać
powiedz mi opowiedz narysuj tłumacz
przynieś mi swojego naszego Boga
wierzący rodaku i obywatelu świata
największych i najmniejszych sanktuariów
bo ja wiem (już) swoje
opowiadam rysuję codziennie
nigdy ludzi duchowych nie zabraknie
nie znaczy że w sutanny dziwnym stroju
Bóg mnie prowadzi karmi na- i roz-świetla
wybacza obdarza pokojem
w Nim jest mój początek i koniec
piękno dobro prawda których potrzebuję
wiem że takich nie brakuje
pójdą dzisiaj i jutro do chorych
w klinikach szpitalikach na misje dalekie
bo ich też prowadzi i stuka do drzwi
każdy wierzący naprawdę z rozumem
przetrwa każdą zmianę i prześladowanie
inaczej żyć nie może
jeśli raz choć Biblię przeżył
(środa, 20 kwietnia 2016, g. 12.19)
***
partie i wodzowie
/PiS-owi/
partie i wodzowie
przejmują władzę na chwilę
spraw bardzo doczesnych
na kadencje krótkie i długie
przechodzą przechodzą
do historii albo w niepamięć
chwalebną lub złowrogą
nie tworzą prawdy
ani o człowieku
ani o świeice
ani o Bogu
... kultury i cywilizacji
na ziemi Matce naszej
i w naszej Ojczyźnie
wszystkie już były
(środa, 20 kwietnia 2016, g. 9.43)
***
wiara
/SWII/
moja wiara jest życiem
nie teorią nabożną
prowadzi mnie unosi
na dwóch skrzydłach
kon-templacji żywej
nie jest zwyczajem polskim
i tradycji nakazaną formą
społecznym wręcz przymusem
nie zależy od kaznodziejów błędnych
i błądzących często
w Białymstoku Wrocławiu i pipidówku
nie potrzebuję polityki
by trzymać się kościoła
on jest we mnie i ze mną
w nim oddycham poruszam się
i jestem
człowiek jest drogą Kościoła
zrozumiał i powiedział sobór
i święty soborowy papież
nie rozumieją tego
błędni kaznodzieje
jednopartyjne ich duszpasterstwo
ślepi głusi głupich nigdzie prowadzą
(wtorek, 19 kwietnia 2016, 18.27)
***
wulkan
/"jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie
nie może ujrzeć królestwa Bożego"/
młodość kipi siłami witalnymi
wiek dojrzały (starość)
jest erupcją prawdy
życiowo dotkniętej przełamanej
w sobie nabrzmiałej przeżytej
jestem erupcją wulkanu
dzisiaj w tych okolicznosciach
w jakich żyjemy
duchem czasu i miejsca
(inaczej droga-prawda-życie)
taki czas przeżyłem
w takim miejscu
Legionowie i Annopolu
w gminie Strachówka
one przeszły przeze mnie na wylot
ja im brodę i policzki poddałem
nie zasłoniłem mojej twarzy
przed zniewagami i opluciem
niczego sobie lękliwie nie pozostawiłem
na boku jak sobór watykański II
swój czas i miejsce w historii przemyślałem
czyli ewangelicznie drugi raz się narodziłem
człowiek to ten kto zna siebie
codziennie lawę wyrzucam
świat pióropusza dymu nie chce widzieć
w domu szkole gminie parafii diecezji
szyderca z Boliwii powie (co mu szkodzi)
że się użalam nad sobą
kiedyś eksplozją powrócę albo ciszą
(wtorek, 19 kwietnia 2016, g. 15.55)
***
przeznaczenie
/agendzie wokandzie TK/
tego wszystkiego sobie
nie mogłem wymyślić
siebie samego nie mogłem wymyślić
zadań przed którymi stanąłem
ani ich rozwiązań
tego
jak we mnie prawda się przełamuje
przełamie dzisiaj i jutro
jak zapracuje
(wtorek, 19 kwietnia 2016, g. 13.25)
***
skąd moja siła
/katechetom/
kładę na szali życie
tak mi się wydaje
bo jak to sprawdzić
nie bawię się w politykę
wybieram to w co wierzę
za to (tylko) warto życie dać
wiary nie ma bez myślenia
i krąg się zamyka
wiara i rozum
są jak dwa skrzydła
na których duch ludzki
unosi się ku kontemplacji prawdy
(wtorek, 19 kwietnia 2016, g. 12.16)
***
nieszczęśnik
sens życia
nie zależy od polityki
chyba że jest sensem życia
dla kogoś
(wtorek, 19 kwietnia 2016, g. 11.53)
***
odnowa
/sędziemu Gołowinowi/
pocieszenie odnowienie
nowe narodzenie w skrajnym przypadku
przychodzi z dna samego siebie
i spoza bo nie grzebiesz w sobie
ale nurkujesz ulatujesz
pozwalasz się unosić na krańce bytu
swojego i wszechświata
swojego czasu przestrzeni kultury
to co wiesz już przez przeżycie
drogi-prawdy-życia ani drgnie
jest bo było
dobra nowina w złą się nie zamieni
(wtorek, 19 kwietnia 2016, g. 10.18)
***
katecheza wolności
/prorok i apostoł/
polska wolność
nie przeszła przez bramy kościołów
kościół w Polsce ją ekranuje
grzechem strasznego zaniechania
ja od dzieciństwa
świętuję w sobie sakralność osoby
jednostki
przez którą przychodzi grzech na świat
ale i zbawienie
nie przez masy instytucje
strzegące swego władztwa
nad ludem (nie)bożym
ale raczej owcami do strzyżenia
kto rozumie wolność osobę
personalizm
skąd prawa człowieka wypłynęły
zadowolono się wolnością państwową
dzisiaj pisowsko zawłaszczoną
i o to chodzi kaznodziejom
oczekują od nas posłuszeństwa
jednopartyjne duszpasterstwo
zgniłe owoce wydaje (anty-papiestwo)
(poniedziałek, 18 kwietnia 2016, g. 18.16)
***
malarze słów
malarze są szczęśliwi
gdy coś namalują
kształty barw pigmenty
pędzle sztalugi blejtramy
w ich rękach żyją
oni dzięki temu
rzeczywistość ujmują
a ich rzeczywistość
piękna cała stworzona
dla mnie dla nich dla nas
jak tak mam gdy piszę
swoje notatki wersowane
nikt mi tak nie powie
(poniedziałek, 18 kwietnia 2016, g. 18.07)
***
na krańcach bytu
"I była w tym Polska - od zenitu
Wszechdoskonałości dziejów
Wzięta tęczą zachwytu -
- Polska - przemienionych kołodziejów!
Taż sama - zgoła Złoto-pszczoła...
(Poznał-ci-że-bym ją - na krańcach bytu!...)"
/C.Norwid, Fortepian Chopina/
kiedy staję wobec majestatu prawdy
jest wspaniale
kiedy majestat prawdy sam przychodzi
do mnie
jest jeszcze lepiej
stoję wtedy na krańcach bytu
a one we mnie
veritatis splendor
święty Jan inaczej nazywa
drzwi otwiera
na wyspie Patmos
u stóp Jego siedząc
głowę Mu na piersi opierając
(poniedziałek, 18 kwietnia 2016, g. 15.55)
***
dziedzictwo
/anty-dialog/
odziedziczyliśmy społeczeństwo
w ramach podzielone po PRL
na komunistów i Polaków
na wierzących i nie
na Kościół i władzę państwową
ilu nas dzisiaj wie skąd się wzięły
prawa człowieka (i obywatela)
ile wolność znaczy OSOBOWA
bo niepodległość mamy
wywalczoną przez Solidarność
i opozycję demokratyczną
jeśli nie wiemy nie znamy
praw osoby wolności godności
aż po transcendencję
jeśli nie umiemy (i wręcz się boimy)
fenomenologii
aspektów istotowych i konstytutywnych
jeśli nie wierzymy w postawę MI
miłości intelektualnej
to oddajemy się sami i cali PiS
i każdej innej władzy
grającej na niewiedzy
i w wielkiej mierze nieświadomej samej
dokąd i jak nad przepaść prowadzi
(poniedziałek, 18 kwietnia 2016, g. 15.20)
***
unia europejska
/Kocham Cię Polsko
i Bułgario w Europie/
częścią polskiego bogactwa dzisiaj
mocy i znaczenia w świecie
jest Jan Paweł II historii kultury
niepodległość Solidarność
Donald Tusk i Lech Wałęsa
wybory demokratyczne
Trybunał Konstytucyjny
stojący na straży konstytucyjności
to co było i to co jest
rozumnie i z wiarą
tylko razem wspólnie
w całości i jedności
nigdy jedni przeciwko drugim
(poniedziałek, 18 kwietnia 2016, g. 14.40)
***
majestat
staję przed prawdą
w każdym momencie mogę
póki maszyneria działa
staję wobec prawdy
tak jak mi się dała
od początku do dzisiaj
początek któż znać może
geny wychowanie szkoły
duch czasu i duch miejsc(a)
stoję wobec prawdy dzisiaj
w sanktuarium annopolskim
całym sobą
cóż więcej osiągnąć może człowiek
każdy tak może stanąć przed Bogiem
w miłosierdziu wiarą i rozumem
(poniedziałek, 18 kwietnia 2016, 13.09)
***
podmiana
nie przenoście nam Boga do kościoła
w przestrzenie odświętnie pozłacane
on urodził się w żłobie
do biednych przyszedł w pierwszej kolejności
tam Go z powrotem połóżcie
w domach rodzinach między ludźmi
gdzie dobro i radość miłości mieszkają
gdzie chleb codziennie się kroi
tam mieszka Bóg
nie wracajcie do pałacu Heroda
zaufajcie aniołom mędrcom bibliotekom
wędrowcom z daleka wiary i rozumu
(poniedziałek, 18 kwietnia 2016, g. 6.55)
***
stała życiowa
/niepolitycznie/
nie stała kosmiczna
nie stałe fizyczne
ale stała życiowa
przede wszystkim domowa
udomowiona stała
udomowiony Kosmos
mantra modlitewna
osobowa osobista
te są zawsze pod ręką
(dobrze kiedy są pod ręką)
na stole i w głowie
dwa skrzydła
(poniedziałek, 18 kwietnia 2016, g. 6.30)
***
pierwszy nakaz
/być świadomym podmiotem/
nie nazwę go przykazaniem
te zostawiam Bogu
ale tak po ludzku
poznaj samego siebie
najważniejszym nakazem
bo na rozum
ten zakres poznania
nie ma konkurencji
wszystko mam pod ręką
do jego wykonania
nie sobie a muzom
nie dla pięknoduchów
trzeba dużo pracy i pokoju
pokojem owocuje
(niedziela, 17 kwietnia 2016, g. 13.00)
***
rozum
/pokaż swoje myślenie/
nie co prezydent mówi
albo prezes partii (partie)
co ten i inny
dziennikarz i biskup
każdy ma prawo (interes)
ale co rozum
trybunał konstytucyjny
udostępnia swoje myślenie
ja też
(niedziela, 17 kwietnia 2016, g. 11.48)
***
świątynia
/przeciw kaznodziejom
i narodowcom/
w domach Bóg zamieszkał
nie chciał kościołów ze złota
w małżeństwie dwojga osób
w dzieciach i rodzinach
u bliźnich sąsiadów
w dalekich uchodźcach
czy my wiemy
że jesteśmy światynią
Ducha Świętego
ducha czasu i miejsca
(niedziela, 17 kwietnia 2016, g. 11.27)
***
kompatybilność
/jestem tylko dopełnieniem/
nie tylko jest ważne
to co się dzieje
dobrze czy źle
ale jak przechodzi przeze mnie
bez tego się nie da (roz)poznać
dlatego nie rozłączam już nigdy
drogi-prawdy-życia
tylko tak poznaję
przenikają mnie cząstki
kosmicznego promieniowania
nie tylko
co wywoła jak wzbudzi
jak się ujawni na mapie
świadomości
nic z niczego się nie bierze
(sobota, 16 kwietnia 2016, g. 20.29)
***
solidarność 2016
/Bardzo Dobra Nowina/
nadal jest we mnie solidarność
z całą ludzkością
z każdym człowiekiem na ziemi
osobowo godnym pod niebiosa
jak byłem historycznie
na przełomie ustrojów w Polsce
dzisiaj więcej mam do zaoferowania
bo sam zbliżam się do granic
światła materii ożywionej i nie
na moim osobistym końcu świata
a może tylko krańcu bytu
więcej rozumiem
bo znam siebie
drogę-prawdę-życie
w konkretnym czasie i kulturze
ducha miejsca i ducha epoki
niezwykłej pełnej cudów
która nam dała Papieża-Polaka
wolność przyniosła w dziele solidarnym
i papieża-Niemca i Argentyńczyka
znacząc nową drogę mleczną
dla kolejnych pokoleń
(sobota, 16 kwietnia 2016, g. 17.20)
***
rozwiązanie (2?)
/dar z siebie/
najwięcej światu dać mogę
o dziwo - i drugiej osobie
poznając siebie - osobę
nie kasą nie pozycją
władzą nad światem
ale nad sobą
ba
wówczas dopiero istnieję
(sobota, 16 kwietnia 2016, g. 14.34)
***
szczęście 2016
/sanktuarium
dar z siebie/
moje szczęście dziś żyje
miedzy Lesbos a Annopolem
w Rzeczpospolitej Norwidowskiej
w Glasgow Asyżu Poznaniu
Warszawie Taize Legionowie
Brukseli Gent Gandawie
i okolicach Murowanej Gośliny...
przyszło przez jednego człowieka
osobę nie instytucje i władze
przez rozumienie miłość
braterstwa miłosierdzie
rozumem i wiarą ogarniam
kontempluję
jestem człowiekiem
znam siebie
tylko taki braterstwo ludom daje
nie dostaje się z zewnątrz
od autorytetów wydumanych
a nawet prawdziwych
(sobota, 16 kwietnia 2016, g. 13.47)
***
trybunał osoby
/Lesbos, 16.4.16/
człowiek to ten kto zna siebie
osoba najwyższą miarą
nie instytucje władzy i przemocy
w państwie i kościele
które tylko mają służyć
papież pojechał pokazał
nie tchórzliwi ludzie (politycy)
hierarchii wszelakich (niewolni)
wszelkich kolorów skóry i szat
zachowujący struktury pod siebie
wygody władzy tradycji konwenasu
tylko ci co służą zapewniają pokój
Jezus Bóg jest w najmniejszym
z nas ludzi sióstr i braci wspólnoty
(sobota, 16 kwietnia 2016, g. 13.21)
***
Lesbos
/jest wiara na świecie
jest człowiek/
co go tam zaniosło
co go i mnie prowadzi
starość
jaka starość
moc ducha
prawdy kontemplacja
miłość
miłosierdzie
jak poprzednika do Asyżu
(sobota, 16 kwietnia 2016, g. 10.26)
***
zwycięstwo
zmierzywszy się ze wszystkim
z kosmosem z atomem
z polityką historią
wiarą i rozumem
z życiem i śmiercią
ogłaszam zwycięstwo
(sobota, 16 kwietnia 2016, g. 10.14)
***
mój globalizm
/Papieżowi na Lesbos/
chyba universe-alizm
bo chciałbym jestem gotów
mam wewnętrzne pragnienie
rozmawiać z całym światem
o naszych polskich sprawach
sprawach człowieka na ziemi
osoby wolnej z godnością
niewyobrażalną
na dwóch skrzydłach
kontemplującego prawdę
niczego lękliwie nie zostawiam
ani trybunału konstytucyjnego
ani uchodźców ani Paetza abp
ŚDM w Strachówce
ani aborcji i tak dalej
ja-człowiek
(sobota, 16 kwietnia 2016, g. 9.44)
***
edukacja
/homo sapiens/
każdemu uczniowi bym zadał
opowiedz narodziny gwiazdy
opowiedz swoje dzieciństwo
i rozwój człowieka osoby
od początku do końca
w kulturze nie tylko swego czasu
opowiedz ducha czasu
i genius loci
bądź człowieku - człowiekiem
(piątek, 15 kwietnia 2016, g. 11.34)
***
grawitacja
wszystko w kosmosie utrzymuje w ładzie
zjawiska emergentne nie mają przyczyny
na żadnym ponoć poziomie
matematyki fizyki chemii biologii astro...
a człowiek po staremu
chce sens przeżyć doświadczyć
psychologicznie rozumnie całym sobą
i tak właśnie mam
miłość rodzina dzieje na ziemi Ojczyzny
w gminach i Kościele Dobrej Nowiny
wszystko mi dały wyjaśniły amen
na wiary i rozumu dwóch skrzydłach
prawdę kontemplowałem
(piątek, 15 kwietna 2016, g. 9.34)
***
ojciec
/dzieciom/
każdy ojciec
jestem tego pewny
pisze podręcznik swoim życiem
jak być i nie być powinno
między nim i dziećmi
mój ojciec też by chciał
na pewno
z grobu wrócić
z nami relacje usprawnić
Josh McDowell wie nawet
jak być ich bohaterem
(czwartek, 14 kwietnia 2016, g. 12.47)
***
pogodzony
/postawa MI/
czy jestem pogodzony
badam sam siebie
swoje myślenie uczucia
z czym na co
czuję pełną siłę
więc tak na pewno
więcej rozumiem
czas mój minął
zmienia się epoka
szuka nowych paradygmatów
wiary i rozumu mi starcza
by dożyć spokojnie
i odejść
za grzechy tylko żałując
teraz nie wolność nie osoba
są najważniejsze
i czy w ogóle się kontempluje
co
(czwartek, 14 kwietnia 2016, g. 12.29)
***
Kościół i Europa (już 2016)
/przywódcom publicznym
w państwie i Kościele/
mój Kościół moja Europa
których jestem członkiem żywym
ciałem i duchem i historią
intelektem i wiedzą
pamięcią i tożsamością
blaskiem prawdy
radością miłości
odwagą myślenia
mogę prześledzić drogę
wiary i rozumu
hyphotesis non fingo
aspekty istotowe i konstytutywne
całej rzeczywistości
człowieka świata i Boga
widzenie rzeczy i opis przed teorią
badanie przed wiedzą
człowiek to ten kto zna siebie
osoba rodzi się w czynie poznania
a miłość przez odpowiedzialność
dobrowolny dar z siebie
na wytwarzanie dobra prawdy piękna
fenomen-ologia przed meta-fizyką
w zgodzie (dar i tajemnica)
jak Centesimus annus
społeczeństwa w drodze
zwiastowanie wolności
także w dochodzeniu do prawdy
godności osoby w dialogu
bo jest świat inny (i druga osoba)
ja na autostopie 1979 miałem pierwsze
spotkania rozmowy szacunek
przyjaźń pomoc miłosierdzie
do szkół na kursy językowe
kulturowe kultur nawiedzenie
metody nowoczesne dla szkoły
uniwersalne jak uniwersytety
dzisiaj potwierdza Komisja Wenecka
sprawa arcybiskupa Paetza
Smoleńsk Katyń i II RP
z pozytywizmem warszawskim
dyskusji o prawie i moralności
Światowe Dni Młodzieży w Polsce
Krakowie i Strachówce 2016
Rzeczpospolita Norwidowska (Europy)
Europa nie jest końcem świata
razem jesteśmy w oenzecie
a sobór watykański drugi
też był globalny (jak rozum)
(czwartek, 14 kwietnia 2016, g. 9.27)
***
zła zmiana
/co im powiecie/
do dzisiaj byłem dumny
stawałem przed Europejczykami
na drogach placach w szkołach
z podniesioną głową
wiedziałem kim jestem
skąd i dokąd zmierzam jako
obywatel wolnego świata
wolnej myśli wiary i rozumu
nie chowałem głowy w piasek
na msze zapraszałem
do Strachówki i domu rodzinnego
z Matką Bożą w Ogrodzie
w projektach i osobiście
z Socratesem Komeniusem
wszędzie nas witali słuchali
znali za Solidarność i Wałęsę
tak jak wcześniej za Wojtyłę
pytali chcieli wiedzieć
co w nas jest takiego
zadziwiliśmy świat cały
dzisiaj tylko w wyobraźni
staję przed tymi samymi ludźmi
w tych samych miejscach globu
przepraszam za rząd mojej republiki
(środa, 13 kwietnia 2016, g. 20.14)
***
wiosna
wiosny jesienią życia
mogą być najpiękniejsze
kiedy wszystko znasz rozumiesz
gotowość deklarujesz śmierci
cóż piękniejszego być może
chuć mojego ciała woła chwała
bądź wola Twoja za Norwidem
z całym wiernym ludem wołam
i za to że chwila zwyczajnego życia
mi się zdarzyła w tej epoce ducha
wolności osoby solidarności
zmian papieży w Watykanie
w czasach zwycięstw rozumnych
praw człowieka osoby globalnej
wiary z rozumem pogodzonej
wreszcie zjednoczonej Europy
i sanktuarium w Annopolu
stuletnią historią opisaną
wypromowanego przez papieża
radość miłości jak cała Guadelupe
(środa, 13 kwietnia 2016, g. 17.48)
***
przesmyk
patrzę w punkt
najciaśniejszy przesmyk
przejścia z tego świata
na drugą stronę
pozwólcie że jej nie nazwę
najzwyczajniej w świecie
spraw człowieka osoby
który zrozumiał wszystko
wie po co żył
i dlaczego umiera
każda świadoma chwila
jest początkiem wieczności
każda kontemplacja
dla której się rodzimy
przez wiarę z rozumem
w pełnej zgodzie
(środa, 13 kwietnia 2016, g. 16.57)
***
granica
czy granica mojego poznania
jest granicą mojego istnienia
w jakiś sposób tak
wiara i rozum
droga prawda życie
pamięć i tożsamość
poza które wyjść nie mogę
ani nie chciałbym bo po co
w obcy świat (inne wszechświaty)
kiedy docieram do granic
poznania swego i istnienia
jestem w niebie
tak za każdym razem się czuję
kiedy tutaj coś zapisuję
zawsze mi się wydaje
że jest ważne najważniejsze
rajem bycia na ziemi
za życia chyba i po śmierci
i jak mniemam w umieraniu
niczego innego nie czekam
ani poszukuję ni potrzebuję
ja osoba
życząc lepszego rodzinie
(środa, 13 kwietnia 2016, g. 14.18)
***
limes mojej rzeczypospolitej
tam gdzie wiara się łączy z rozumem
w pieśni od ziemi mojej twojej naszej
tam granica mojego wszechświata
mój czas i przestrzeń się zaczynają
i kończą na wieczność w wieczności
tam na was czekam ja głupi słowianin
braterstwo ludom dam gdy łzy osuszę,
bo wiem co własność ma co ścierpieć muszę
bo już się znam Norwidzie mój (i nasz)
metafizycznie istotowo i konstytutywnie
(środa, 13 kwietnia 2016, g. 13.00)
***
na początku
zawsze jest jakieś słowo
myśl pierwsza obraz
które chcą być zapisane
ujęte doświetlone
same rozświetlając drogę
przekaz treść tekst
abyś i ty miał udział
w radości prawdzie
kosmosie spraw ludzkich
(środa, 13 kwietnia 2016, g. 9.56)
***
niepolityka
z czego siła moich przekonań
z niepolityki
z tego
za co warto życie dać
z drogi-prawdy-życia
na dwóch skrzydłach kontemplacji
jam nie z soli ani z roli
jam osoba człowiek
w tym moja godność
pamięć i tożsamość
na wieki wieków amen
dlatego tak mnie cieszy
trybunał konstytucyjny
prezes Andrzej Rzepliński
prezydent Lech Wałęsa
to ja
i rezolucja europejskiego parlamentu
Solidarność z 3 Maja 1981
Rzeczpospolita Norwidowska
Sanktuarium Annopolskie
Światowe Dni Młodzieży w Strachówce
(środa, 13 kwietnia 2016, g. 8.59)
***
kim jest człowiek
nie jest moim zadaniem
mnożenie pytań i wątpliwości
ale stawianie tego jednego
ciągle od nowa
wracanie do początku
wszystkiego (prawie)
muszę i ty musisz
jeśli chcesz
odpowiedzieć przed śmiercią
dając świadectwo prawdzie
którą poznajemy
żyjąc raz na świecie
tego bogactwa nie wolno marnować
nikt nie ma prawa
a wręcz obowiązek
powinność moralno-egzystencjalną
jak to wszystko się wiąże
z Polską 2016
27 lat po PRL
w 1050 rocznicę chrztu
wiara i rozum (w parze)
ciągle tu mają pod górkę
w państwie i kościele
państwowo-światowe przesądy
boją się wiary
kościół w Polsce - rozumu
obie strony chciałyby jednego
posłuszeństwa sobie (władzy)
duch czasu gdzie indziej prowadzi
do wolności osoby dialogu
jak na soborze i w oenzecie
a u nas w Strachówce
dziwny genius loci
nas prowadzi z nim w parze
ręce sobie podały
miłość i sprawiedliwość
historia rodziny osób gminy
Polski i Kościoła
jak i dlaczego
nikt nie wie
tak jest po prostu
i tyle
człowiek tu dostaje światło
kultura zyskuje
kontemplując na dwóch skrzydłach
wiary i rozumu
prawdę
(wtorek, 12 kwietnia 2016, g. 20.42)
***
przeznaczenie
/Veritatis splendor/
każdy kiedyś stanie
jeśli bieg spraw pozwoli
wobec zadania z konieczności
wytłumaczenia się z życia i śmierci
wobec najbliższych
oby coś zrozumiał
oby zostawił -
trochę światła promieni
światło wszystko (wy)tłumaczy
(wtorek, 12 kwietnia 2016, g. 17.00)
***
filozofowanie
powołaniem każdego jest człowieka
osoby homo sapiens
z każdym mogę o życiu
życie mi zostało dane i zadane
z nikim już nie chcę nie będę
o dupie Maryny
innych pierdołach
plepleple
(wtorek, 12 kwietnia 2016, g. 14.41)
***
pojęciowanie
/Pan Bóg przyprowadził
stworzenia do mężczyzny
aby przekonać się
jaką on da im nazwę/
Boże jak ja się dobrze czuję
kiedy pojęciuję
myśl łączy się ze słowem
na papier przelewa
komputerowo
ujmuję słowami
to co przeżyłem poznałem
całą osobową drogą-prawdą-życiem
od naturalnej dojrzałości umysłowej
pamięcią ożywionej i tożsamością
aż do śmierci umysłu w demencji
ku której myśl się już wychyla
trzeźwo bardzo
nie że przemijanie
ale że dopełniło się i wykonało
to moje powietrze do oddychania
ziemia do kroczenia
łapiąc równowagę dwóch skrzydeł
ach jak jest cudownie cudne
to kontemplowanie
(wtorek, 12 kwietnia 2016, g. 12.32)
***
ciemność w tunelu
/ach ci poeci i prorocy/
zgasło światełko w tunelu
nie ma woli na kompromis
z narodem inaczej myślących
prawo i sprawiedliwość
na papierze jedynie
nic mnie już z domu nie wyciągnie
nie ma takich kręgów
wszystko wpycha w fotel
głębiej głębiej dalej
w punkt
konkurs norwidowski skończony
inne nigdy się nie zaczęły
pamięć i tożsamość
nikomu po drodze
(wtorek, 12 kwietnia 2016, g. 11.56)
***
różaniec
z jaką radością dotykam
w kieszeni
ten przedmiot
bez pytań niezliczonych
historii kultury i języka
ja człowiek
dobrze że się tam znalazł
w tej chwili
tylko tyle
tak tylko
ja człowiek
ja różaniec
(wtorek, 12 kwietnia 2016, g. 10.27)
***
za i przeciw
/Apostołowi Narodów
samorządowcom
siostrom i braciom/
jestem za a nawet przeciw
mówił Lech Wałęsa politycznie bardzo
a ja za tym i tymi
którzy potrafią za wszystko dziękować
od podziękowań zaczynają przemówienia
od tego co jest (bo było - nie ja)
nic z tego co jest nie jest bo nie było
rzadko nagle coś z niczego powstaje
za wszystko dziękujcie napisał Apostoł
w każdych okolicznościach dziękując
najpierw i przede wszystkim
to jest kamień filozoficzny
to jest męstwo bycia
metafizyka zaczyna się niepolitycznie
od dobrej fenomenologii
najpierw trzeba widzieć słyszeć czuć
dotykać smakować
żyć i myśleć
z wiarą i rozumem za pan brat
kontemplując na dwóch skrzydłach
(wtorek, 12 kwietnia 2016, g. 8.30)
***
obchody
/CK Norwidowi/
obchody czyli to
co obchodzi obchodzących
powiedział poeta 136 lat temu
obchodzącym powstanie narodowe
co kto z nas obchodzi obchodząc
na przykład wypadek w Smoleńsku
prezydent pojednanie
prezes zbrodnię i karę
Macierewicz zamach lub inną teorię
premier za nimi nosi kwiaty
kaznodzieja życie wieczne Amen
(wtorek, 12 kwietnia 2016, g. 8.18)
***
polskie para-doxy
doksologia jest dobra w kościele
ale groźną chorobą w gminie
na sesji rady samorządowej
między ludźmi swymi siana
inaczej zwana wrogą propagandą
formuły liturgiczne głoszą chwałę Boga
Jego wielkość i moc
w tym czego dokonał
i nadal czyni dla człowieka
a zgromadzenie wiernych aklamuje Amen
kiedy radny wspólnoty samorządowej
podważa fundamenty (nasze)
okrada wspólnotę z największego bogactwa
chwiejąc nierozumnymi głowami
nieutwierdzonymi w prawdzie
zamęt czyni niszczyciel powagi dziejów
i Stwórcy Zbawiciela
jeśli nikt mu prawdy nie powie w cztery oczy
w sklepie na ulicy na rynku w Internecie
jest współodpowiedzialny złemu między nami
a jeśli ktoś z jego rodziny pracuje w szkole
jest nauczycielem wychowawcą
dopuszcza się wręcz świętokradztwa
światłość zamieniając w ciemności czeluść
wzór i przyzwolenie płynie z wysoka
w Polsce 2016
rozprawę w trybunale nazywa się cookies
a wyrok opinią sędziów profesorów
prawo jest lewo lewo prawo
a lud bez pasterzy bałwany chwali
duchowo-intelektualna nicość rządzi
w postkomunistycznym kraju
człowiek to ten kto zna siebie
ale myśmy jeszcze nie od-poznali
(poniedziałek, 11 kwietnia 2016, g. 17.58)
***
głęboki niepokój
/pod tablicą w BBN/
powiedzcie mi
jeśli kto usłyszy mój głos
i drzwi otworzy mojemu pytaniu
czy mam być tylko zaniepokojony
czy już przerażony
znicestwieniem narodu
gdzie jest wasza Polska
moja Matka i Ojczyzna
(partie są i znikają)
idąca od ponad tysiąca lat
a ja wraz z nią
po tej ziemi
nie ma jej w przemówieniach
rocznicowych szóstych uroczystości
jest tylko wąska perspektywa swoich
i win wszystkich innych
z czym wy do Gniezna pojedziecie
za chwilę
z tymi samymi biskupami
(poniedziałek, 11 kwietnia 2016, g. 10.32)
***
nosiciel
niosę w sobie śmierć
nie tylko biologicznie
społecznie przede wszystkim
nie mogę być zaakceptowany
w różnych rolach spełnionych
bo ze mną są związane
nazbyt osobiście
to samo mają inni
brat upomina się o pomnik
ja o pamięć (fakty)
i większą tożsamość
po śmierci delikwentów
łatwiej zobaczyć i przyznać
każdej społeczności
gminno-parafialno-państwowej
(poniedziałek, 11 kwietnia 2016, g. 9.58)
***
zwykły dzień
/führer/
trawa rośnie
ptaki fruwają śpiewają
w porocznicowy poniedziałek
w starym ogrodzie wokół domu
u Matki Bożej Annopolskiej
w sanktuarium życia i rodziny
dzień marszy przemówień pochodni
przeminął powróci jak mara
mszy dobrych i kazań
wieców napompowanych
führerami
przeciwko prezydentowi i katedrze
zbliżamy się do was
zwyciężymy jeszcze bardziej
mówi ten który już ma pełnię władzy
katolik siedmiu boleści przywódca
któremu ciągle za mało
będzie płakać Polska
my będziemy płakać
przez te creatury
(poniedziałek, 11 kwietnia 2016, g. 8.29)
***
świątynia rozumu
/wiary i rozumu dwa skrzydła/
co mi tam rocznice
urodziny moje imieniny
kiedy jestem światynią
czyż nie wiecie że jesteśmy
czy wierzycie że Duch Święty
jest mądry rozumnie
no to wiecie serdecznie
i się mamy w uścisku
w świątyni rozumu
hulaj dusza diabła nie ma
wszystko nam wolno
wszystko mogę z Nim
(niedziela, 10 kwietnia 2016, g. 19.59)
***
dorobek 6 rocznicy
/La musique est une chose étrange!
L'art?… c'est l'art — et puis, voilà tout.
Fortepian Chopina/
dzień mszy i przemówień
od rana do wieczora i nocą
jednego państwa o stu głowach władzy
ja jedno powiedzieć mogę
na dany temat
na scenie dramatu narodowego
dzisiaj nie Smoleńsk (i Katyń)
nie śmierć ale życie
świętuję
każda rocznica jest świętowaniem życia
nie śmierci
alelluja alleluja alleluja
... CKN...
I była w tem Polska od zenitu
Wszechdoskonałości dziejów
Wzięta, tęczą zachwytu — —
Polska — przemienionych kołodziejów!
Taż sama, zgoła,
Złoto-pszczoła!…
(Poznałciże bym ją na krańcach bytu!…)
Ten!… co Polskę głosił, od zenitu
Wszechdoskonałości Dziejów
Wziętą, hymnem zachwytu,
Polskę — przemienionych kołodziejów
Lecz Ty — lecz ja? Uderzmy w sądne pienie,
Nawołując: „Ciesz się, późny wnuku!
Jękły — głuche kamienie:
Ideał — sięgnął bruku — —
(niedziela, 10 kwietnia 2016, g. 17.40)
***
zdrowie społeczności
/Apoteoza/
społeczności zdrowe
gdy u nich myśl zdrowa
krąży
między domami ulicami
w sklepach szkołach urzędach
od plebana i wójta zaczynając
gdy mają odwagę myślenia
i znają swoją powinność
przejrzystości
boć przecie nie tylko finansów
kiedy każdy mieszkaniec obywatel
człowiek myślący osoba
z godnością największą
uświadomioną i kontemplowaną
na dwóch skrzydłach
dzieli się sobą
(w siostrzeństwa braterstwie)
myśl jasna wolna objawiona
objawić dać się może każdemu
byle w nim nie ugrzęzła
za firankami komunałów
banalnych obaw wyrachowań
by nadal żyć pozorami
w zafałszowanym społeczeństwie
egoizmów (jestem nie dla was)
myśl wolna jest dawana obficie
ale czy
zostanie zauważona
czy napotka myśl drugą
reakcję odzew szczerości
ba samą drugą prawdę
w drugiej osobie
by życie dała społeczne
by się dopowiedziała
do końca objawiła
i była słowem od Boga
dialogiem w nas Boga
samym Bogiem
post scriptum
wiedzą to nawet fenomenolodzy
od wszystkich zmysłów zdrowych
jestem siłą która sama siebie mnoży
sama siebie buduje sama siebie przerasta
jestem siłą która trwać i być wolna
może tylko wtedy
jeżeli siebie samą dobrowolnie odda
na wytwarzanie dobra piękna i prawdy
(niedziela, 10 kwietnia 2016, g. 8.54)
***
apoteoza
/sanktuarium norwidowskie/
nie wiedziałem
przychodząc na ziemię w rodzinie
że można tak być wywyższonym
jak my mieszkańcy Strachówki
gdybym nie był na konkursach
norwidowych na powiat cały
cóż mi po pięknych posesjach
domach i ogrodach z kortami
nad morzem czy w górach
cóż mi po tym wszystkim by było
gdybym chwil nie przeżył takich
jak w czwartek i piątek
w salach konkursowych
przed mikrofonem
z łaską Bożą
przez poetę i papieża na nas zlaną
(sobota, 9 kwietnia 2016, g. 13.18)
***
pomnik i ambona słowa
/IX Konkurs Wiedzy o Norwidzie/
niech ze Strachówki rozbrzmiewa
na powiat Polskę Europę (świat cały)
słowo natchnione (mądrością Słowa)
słowo adekwatne na wskroś w poprzek
przełamane krzyżem
Bożym Norwidowym naszym
zbudujmy minaret Abd el Kadera
dla błogosławionych wersów
człek się ówdzie laurem nie upoi
przeatłasowi w nicość i rozstroi
strzeliście w niebo spojrzy on ku Tobie
stędowaciały hańbą albo ślepy
niechaj się szaty dotknie pozostałej
na Europy piersiach szaty małej
wszechmocny Panie któż równy Bogu
nie zmyślili tego wieszcze bo zbyt jest piękne
śród podejrzewających się bliźnich owych
żeby raz skończył świat z interesami
ta jest modlitwa ma i ten interes
żeby raz ludzkość weszła do okresu
który jej z dawna należy się logicznie
gdzie już żadnego nie ma interesu
i gdzie już nic nie robi się praktycznie
(sobota, 9 kwietnia 2016, g. 10.16)
***
o śmierci
o śmierci mogę często
mówić i pisać rozważać
nie o istocie lecz oczekiwaniu
towarzyszy nam od poczęcia
wpisana nie tylko w biologię
ale i ustaw ideały
w kulturze dla mnie gości
tak lub inaczej
od Rilke Norwida Manna
każdemu daj śmierć jego własną
tyka osób nie sytuacji
nie pozwól jej panować nad myślami
życiem się cieszymy (ciągle)
a ona podchodzi podchodzi
cieszymy się do samego końca
od któregoś roku
jesteśmy tożsami (z samoświadomością)
nie ona do nas my do niej się zbliżamy
spotykamy po latach przyjaciół
ci sami wspominamy z kawą i herbatą
coraz bliżej wcale nam nie przeszkadza
(sobota, 9 kwietnia 2016, g. 9.25)
***
doświadczenie bytu (osobowe)
/"Bóg widział że było dobre"/
wracam na salę konkursową
pytanie sobie stawiam i każdemu
świadomie żyjącemu
z wiarą i rozumem za pan brat
zwyczajne doświadczenie rozgryzam
człowieka myślącego homo sapiens
co tam doświadczyłem
co tam się wydarzyło
że mogę do tego wracać
ba powinienem
bo po co żyję ja-człowiek na ziemi
był taki moment
gdy podniosłem się z krzesła
by przejść do mikrofonu
pracę zadaną wykonać
najlepiej jak umiem
byłem pewny że chciałem
że nie jestem sam
że większa moc mnie prowadzi
piękna-prawdy-dobra
które przemówiło i się utrwaliło
w doświadczeniu innego
Innego pisanego z dużej litery
człowieka-osoby Cypriana Norwida
którego zrozumiałem na ile możliwe
poprzedniego dnia się wczytując
wgryzając myślą i uczuciem
serdecznymi oboma (całym sobą)
przygotowując do pracy (wystąpienia)
tak to było tak to leciało
wczoraj i dzisiaj
teraz wróciło więc zapisałem
(piątek, dzień drugi IX konkursu, g. 19.25)
***
spójność
/myśl słowo działanie/
spójność sobie cenię
coraz bardziej bardziej
ona mną się staje
ja nią (tak mi się wy-daje)
spójność myśli i działań
sensu rozumienia (celu)
siebie świata i Boga (bom wierzący)
wszystkiego co było jest będzie
droga-prawda-życie (wszechświata)
musi się dopowiadać
tłumacząc przede mną (z wszystkiego)
poza tajemnicą sakramentów
choć i te są tylko i aż
znakiem i narzędziem...
w ten sposób jestem apolityczny
apragmatyczny ekumeniczny za to
gotów rozmawiać z rozkoszą wielką
którą urąganie siódmego nieba
tchnąć się zdaje - latem -
z każdym kto spójność ceni
w swoim życiu rodziny i gminy
państwa narodu i globu
Heideggera wskazałem przez przypadek
(piątek, dzień drugi IX konkursu, g. 14.11)
***
świątynia
/Żydowie Polscy
i Amen/
czytam utwory Norwida
zadane mi na konkurs
tylko do przeczytania ze zrozumieniem
tylko
próbuję raz i drugi trzeci
na ile cierpliwości starcza
próbuję czytać
próbuję zrozumieć
trochę ze strachem
że ani jednemu ani drugiemu nie podołam
nie można dobrze czytać nie rozumiejąc
jak małpa przy palecie barw
ale szukam człowieka w autorze
to mi pomaga najbardziej
jego oczami zobaczyć uszami słyszeć
ręką dotykać głową rozpamiętywać
w bezradności pytam innych o zdanie
żony córki syna i Internetu
kiedy z nagła lub mozolnie
coś mi się odsłoni objawi
wśród słów związków wyrazowych
mostów między nimi i fragmentami
nawiązań akcentów podkreśleń
nagłych zwrotów akcji i wyrazu
żartu dowcipu szyderstwa
w związku i bez związku domyślanym
przeczutym braterskim siostrzanym
jestem w niebie
w świątyni
i współkontempluję
(piątek, dzień drugi IX konkursu, g. 8.40)
***
rozwiązanie
tajemnica życia (bytu)
sama się rozwiązuje przed nami
jest dawana kwantami światła
nagłymi ni stąd ni z owąd
z każdym krokiem drogi
kropla za kroplą rozumienia
kruszy skałę ciemności
jaśnieje jaśnieje przed nami
cel i sens
się objawia nam i przed nami
prawda (która wyzwala)
jedna niewzruszona
nowymi paradygmatami
inaczej się nie rozwinie
tylko na tej drodze
człowiek jest człowiekiem
osoba osobą wolną
z godnością niezmierzoną
w żadnej skali kosmosów
jedyną niepowtarzalną
na zabój i amen
(czwartek IX konkursu, g. 19.31)
***
uniesienie (konkursowe)
/Organizatorkom
i organizatorom w podzięce
i hołdzie/
w jednej z sal konkursowych
Rzeczpospolitej Norwidowskiej
siedzę i ja mam swoje zadane
przez organizatorów płci pięknej
i tej drugiej a jakże
co widzę słyszę czuję i dotykam
opowiem jak umiem
swoją miarą rzeczy osobową
byle z należną pokorą i powściągliwością
serca gorąco prędkiego jak wiecie
dziewiątego konkursu dzień pierwszy za nami
wiedzy o Cyprianie Norwidzie
osobie rodzinie twórczości
w zespole szkół w Strachówce
imienia niepospolitej rzeczy norwidowej
wspólnej i błogosławionej
błogosławieństwo rozdającej
czuć sali powagę i wszystkich wchodzących
majestat jakiś z każdej strony bije
historii naszej i dziejów kultury
scenariusza scenografii rzeczy dopracowanych
z szacunku dla Mistrza i siebie
rosnąc na człowieka w pełni
przez posługę Opatrzności
i Wasze w nią włączenie (wielką pracę)
w wieczne zachwyceni wy/trwajcie
niech trwają pokolenia Polaków
już dzisiaj wiadomym się stało
że udział uczestnictwo obecność
duch miejsca i czasu (objawił)
wpiszą się w losy wielu i niektórych
życiowe wybory i wzory
kariery zadumę zawody
wiary i rozumu tchnienia dwuskrzydlate
z serca wam błogosławię
prosząc zarazem Tę
którą nazywamy Mater admirabilis
a którą tak pięknie opiewał Norwid
w Legendzie i w Litanii
żeby towarzyszyła wam w tej pracy
służącej Kościołowi Europie i Polsce
podpisano święty Jan Paweł II
(czwartek IX konkursu, g. 14.08)
***
trybunał rozumu
/Dobro Piękno i Prawda/
rozum wszystko bada
co stawia Bóg przed człowiekiem
i nazywa
widział Bóg że jest dobre
wszystko co stworzył
wszystko istnieje z Jego woli
dobra prawdy piękna
które zachwycają do pracy
nieustannej aż po zmartwychwstanie
rozum przebada ministrów
ich rozporządzenia i listy
prezesów Kaczyńskich
premierów prezydentów
i każdego z nas
co jest istotowe i konstytutywne
co propagandowo polityczne
co dobru służy prawdzie i pięknu
we wspólnocie kultur i narodów
jest postawa miłości intelektualnej
całej rzeczywistości
człowieka świata i Boga (dla wierzących)
od fenomenologii się zaczyna
kończy na metafizyce
(czwartek, 7 kwietnia 2016, g. 8.47)
***
logika drogi
/1. Bądź wierny! Idź!
2. "Europejska świadomość w szkole"
3. "Bądź wola Twoja... jak jest godniej"/
skąd dokąd prowadzi
każdego z nas duch czasu
- mającego świadomość
znającego siebie
logika mojej drogi
prowadziła ku wolności
z marzeń ideałów
wychowania lektur studiów
osoba i wolność
pamięć i tożsamość
wiara i rozum
na dwóch srzydłach
prawa człowieka i obywatela
centesimus annus
personalizm soborowy
racjonalizm wiary miłosierdzia
wyrwać się z marksizmu
materialistycznego Wschodu
ideologii i dyktatury
totalitarnego państwa
ku Zachodowi wolności
państw osób kultury
przez Socratesa Comeniusa
i swojego Janusza Korczaka
dzisiaj z naszej już Europy
przyjeżdżają badać sprawy
ideologii nowej anty-świata
innego prawa sprawiedliwości (Boga)
(czwartek, 7 kwietnia 2016, g. 8.22)
***
droga-prawda-życie
/ks. Kaczkowskiemu/
droga-prawda-życie
pytań i odpowiedzi
które są nam dane i zadane
to nie tylko przecie to co robimy
lepiej lub gorzej
ale w czym uczestniczymy
czasem niejako i przestrzenią
nam podarowanym swoim i nieswoim
w czasie i przestrzeni i ich ducha
osobą całą i wolną (bez granic)
pamięcią tożsamością samoświadomością
na obraz najwyższy najpiękniejszy
i najlepsze mi znane podobieństwo
nad czym i w czym i jak się unosimy
na dwóch skrzydłach
kontemplując prawdę (jaką)
(środa, 6 kwietnia 2016, g. 11.04)
***
mesjaszom tyranii
/przed Trybunał Rozumu (i wiary)
Jackowi Sasinowi i towarzyszom/
nie jestem jaśnie oświeconym
przeciwnie widzę prawdy historię
najlepiej zaś drogą-prawdą-życiem
ani Europa nie jest jaśnie oświecona
ani Ameryka ani także Watykan
jesteśmy dziełem kultur i cywilizacji
owszem na dwóch skrzydłach
unosimy się i kontemplujemy
nie na jaśnie oświeconej polityce
konstytucjonalizm po prawa człowieka
wolność i osoba homo sapiens
długą mają drogę i zakorzenienie
jaśnie oświeceni nie znają oni mają
prawdę za wszystkie trybunały
by rządzić Polską Ojczyzną moją 2016
pis-politycy politycy pisu
osądzają (chcą i to robią)
prawo prawdę piękno i dobro
(środa, 6 kwietnia 2016, g. 9.08)
***
terapia zbawionych
patrz w światło
mówiłem strapionym
ja ich katecheta
dzisiaj odkryłem
że sobie
też tak mogę mówić
i od pewnego momentu
najzwyczajniej
znajdę je w sobie
czy wy wiecie
że jesteśmy
świątynią Ducha Świętego
(wtorek, 5 kwietnia 2016, g. 21.19)
***
światło (wewnętrzne)
/z poezji Norwida emanuje światło, JPII/
są dwa światy (co najmniej)
ten na zewnątrz czlowieka
i ten wewnętrzny osobowy
na pewnym poziomie doświadczenia
cokolwiek się dzieje na zewnątrz
światła wewnętrznego nie zabije
tak mam
jest bo było
nie wiem co będzie
ale to co było jest piękne
mądre dobre prawdziwe
muszę dać świadectwo
innych nauczyć tej sztuki
nie mówię o grzechach oczywiście
mojej brzydocie faktycznej
ale ona nie przeczy piękności
mądrości dobru i prawdzie
które zwyciężają pomimo
dobro jest istnieniem
istnienie dobrem
mają udział w sobie
immanentno-transcendentny
taka ontologia metafizyczna
(wtorek, 5 kwietnia 2016, g. 11.32)
***
protokół obserwacji
dar i tajemnicę życia
dziecka
ucznia
profesjonała
bezrobotnego emeryta
stawiam na piedestale
badam mędrca okiem
mając wgląd i bodziec
głównie od ostatniego
najlepiej znam siebie
droga-prawda-życie
znane prześwietlone sensem
nie wiem czy każdy tak ma
chyba każdy może
Bóg miłości jest demokratą
(wtorek, 5 kwietnia 2016, g. 10.23)
***
arka
rodzina
którą założysz
na bazie sakramentu miłości
małżeństwa
jest arką
która cię przeniesie
przez wody potopów
życiowych światowych
każdych i wszelkich
na bezpieczny drugi brzeg
(poniedziałek, 4 kwietnia 2016, g. 15.47)
***
na całość
w co angażujesz siebie
na całość
bez reszty
niczego lękliwie
nie zostawiając na boku
tylko w miłość
w wierność
w sakrament
znak i narzędzie
tajemnicy wielkiej
małżeństwa
rodziny
(poniedziałek, 4 kwietnia 2016, g. 13.28)
***
jest świat
/Duchowi mojego czasu
w dniu wizyty Thorbjørn Jaglanda/
jest świat
który ani drgnął
pomimo ustawy naprawczej o TK
i antyaborcyjnego komunikatu KEP
żyję jak żyłem
wierzę jak wierzyłem
na wiary i rozumu skrzydłach
kontempluję prawdę
korzystam z przywileju
długiego życia
co nie jest moją zasługą
biologiczno-kulturowym darem
każdy dostaje czas i przestrzeń
prawdę do rozumnego przyswojenia
o człowieku (sobie) świecie i Bogu
dla wiary i rozumu dwu skrzydeł
(poniedziałek, 4 kwietnia 2016, g. 8.57)
***
kamień filozoficzny
kamieniem filozoficznym
jest dziękczynienie (i miłosierdzie)
nie alchemia
ten kamień wszystko zmieni
użyć go może osoba
tylko w osobie zachodzi przemiana
wszystko wszystkiemu poddaje
tylko ty ja homo sapiens
dobru na dobro dla dobra
(niedziela, 3 kwietna 2016, g. 11.44)
***
suma głosów
czy suma głosów
jest każdorazowym suwerenem
suwerenem narodowym
nie tylko zakreślonych krzyżykiem
na kartce wyborczej
suma głosów sumienia byłaby
ale jak je usłyszeć
trzeba do tego odwagi myślenia
dzielenia się sobą myśleniem
bo ja to wiara i rozum
uświadomiona droga życia w czasie
osoby człowieka myślącego
człowiek to ten kto zna siebie
głosem się dzielę obficie
w każdej polskiej sprawie
człowieka na ziemi w kulturze
człowiek jest drogą Kościoła mojego
uznaję konstytucję i trybunał
w kształcie obecnym z prezesem
odznaczonym watykańskim medalem
za zasługi dla kościoła i papieży
w moim świecie wiary i rozumu
nie podważałbym panującego
kompromisu aborcyjnego
mam sumienie i siedmioro dzieci
komunikat wydali biskupi w moje urodziny
(niedziela, 3 kwiatnia 2016, g. 10.23)
***
wobec śmierci
/Soli Deo/
wobec śmierci
mam nieodmienne uczucie
hymn dziękczynienia śpiewam
za życie które dostałem
za całość i jedność
w Nim z Nim i dla Niego
dla dobra najwyższego
którego pragnąłem szukałem
wybierałem poznałem
nie jestem nadzwyczajny
chyba w niczym
dla wielu same wady
wrodzone twórczo rozwinięte
być może to też jest przesadą
ale życie to ma w sobie
jest darem niezasłużonym
czyjejś miłości uniesienia
a dziecko każde się uśmiecha
odblaskiem promiennym
i ja tak miałem byłem
potem doszła świadomość
droga wyborów w moim czasie
i świata całego i Polski i Kościoła
przeszedłem całą jak umiałem
prawdy tyle poznałem wyczytałem
przestudiowałem przemedytowałem
unosząc się na dwóch skrzydłach
wiary i rozumu kontemplacji
samoświadomości zbawionej
bo jak inaczej to wyrazić
śpiewałem hymn dziękczynienia
za życia
po śmierci mamy Heli
to i przed własną potrafię
nic się w tym względzie nie zmienia
(niedziela, 3 kwietnia 2016, g. 9.44)
***
nawiedził objawił
droga-prawda-życie
wszystko mi objawiły
wszystko wyjaśniły
inaczej być nie może
z bytem rozumnym
na skrzydłach dwóch
obraz i podobieństwo
jest tylko w nas
homo sapiens zbawionym
duch czasu i duch miejsca
mówią szepczą krzyczą
biada nierozpoznanym
(piątek, 1 kwietnia 2016, g. 14.24)
***
spór
w moim sporze z PiS-em
nie chodzi o politykę
ale o filozofię (personalizm)
światopogląd praw osoby
wolności europejsko-wspólnotowo
globalnej cywilizacji
nie jestem partyjny
w moim sporze z diecezją
lub Kościołem w Polsce
o to samo
człowiek jest drogą Kościoła
a wiara z rozumem
soborowo dialogicznie połączone
niejednopartryjnym duszpasterstwem
(piątek, 1 kwietnia 2016, 12.58)
***
transsubstancjacja
co mi duch czasu i duch miejsca
mówi mówią to i każą pisać
bez zbędnej zwłoki czyli
natychmiast
więc piszę
że sakrament małżeństwa
jest największym z darów Twych na ziemi
z dwojga czyni jedno
nowy byt
mówię o tym co poznałem
nie chcę nikomu zabierać niczego
każdy odpowiada za swój dar
opowiedz mi siebie
teologio katolicka usłysz nas
jesteśmy na ziemi
znakiem i narzędziem
nowej rzeczywistości
o której nawet prezes nie wie
(piątek, 1 kwietnia 2016, g. 11.41)
***
wyhaftowani
pani premier Szydło
kazała wyhaftować sobie
na ubraniach 500 plus
zamiast broszki nosi
my z żoną jesteśmy
tylko dwa plus siedem
bez wyrachowań politycznych
(piątek, 1 kwietnia 2016, g. 11.37)
***
coś więcej
/droga-prawda-życie/
każdemu życzę kariery
i pieniędzy
i czegoś więcej
by coś więcej zobaczył
i przeżył każdy z nas
duchowo-intelektualnie
(duchem ucieleśnionym
ciałem uduchowionym)
ducha czasu i miejsca
posiadł samoświadomość
na dwóch skrzydłach szybował
kontemplując prawdę
bo każdy otrzymuje
wszystko co potrzeba
moim duchem czasu
jest Karol Wojtyła
duchem miejsca
mecenas Andrzej Król
(piątek, 1 kwietnia 2016, g. 10.40)
***
zaostrzanie ustaw
/koniunkturalistom/
w najmniejszym stopniu mnie dotyczy
życie mam za sobą
byłem zawsze pro-life
przez całe dekady za kompromisem
który Kościół w Polsce chwalił
teraz komuś (mu) się odwidziało
teraz naucza że już nie
ja tak szybko zdania nie zmieniam
nie jestem koniunkturalistą
naszych dzieci dotyczy już (tak) bardzo
jest sygnałem i testem
zaostrzania ustaw państwowych
anty-personalistycznych
pro-rządowo-kościelnych
nie na wolności wiary i rozumu
ale na rozkazie i przymusie
(czwartek, 31 marca 2016, g. 18.36)
***
wiara nadzieja miłość
/Deus est maior/
ta tamta decyzja polityka
nie jest końcem świata
życia na ziemi (Kościoła)
ani początkiem mądrości
wszystko jest większe
głębsze dalsze wyższe
na nasze szczęście jest
nasza droga-prawda-życie
tego odebrać nam nie może
premier prezydent minister
partia ani jej lider
anty-personalistyczni
(czwartek, 31 marca 2016, g. 18.27)
***
posumowanie
samoświadomość
to duch czasu i duch miejsca
we mnie
we wspólnocie
najważniejszy jest Dawca
dar przyjęty rozpoznany
(czwartek, 31 marca 2016, g. 9.47)
***
droga-prawda-życie
każdy dostaje czas i miejsce
jego ich ducha
żyje szuka rozumie
od niego od nas zależy
na ile
wolność i osoba pozwala
(czwartek, 31 marca 2016, g. 9.39)
***
karuzela
/Trybunałowi Konstytucyjnemu
i polskiemu KEP Kościołowi/
młodzi sobie poradzą
nie miewają tak szybko
jak starzy zawrotów głowy
przy zmianie paradygmatów
reguła przemienności w kulturze
nie jest niczym nowym
racjonalne irracjonalne na abarot
osoba i prawo prawo i osoba
mój świat (Duch Czasu) był inny
wiara i rozum wiara bez rozumu
zmieniają podległości ideał
tylko natura zostaje ta sama
(31 marca 2016, g. 9.05)
***
a rebours
/PiS-ologia/
pomocnicza rola państwa
to była już doktryna
teraz obowiązująca mówi
że my mamy być pomocnikami
prawa człowieka są dla lekkoduchów
i cóż że między innymi papieża
ukochanego byłego
nieprzeczytanego oczywiście
państo państwowa religia i kościół
autorytet narzucony prawem
nakaz i obowiązek miłości
wolność i osobą idą do lamusa
(czwartek, 31 marca 2016, g. 8.46)
***
nie muszę
/hymn dziękczynienia/
nie muszę wymyślać siebie
ani drugiej Polski
drugiej rodziny
(z innej żony dzieci)
innej historii
drogi-prawdy-życia
jedną miałem
i chyba skończyłem
dziękuję
(środa, 30 marca 2016, g. 15.11)
***
urodziny 63
dawno temu to było
jest już bardzo dawno
wieczność pamiętam przed wiekiem
klucz Dawidowy usta mi otworzył
Rzym nazwał człekiem
za rok będzie
35 lat od śmierci Ojca Jana
jakby tylko wczoraj
35 lat 3 Maja minie tego roku
od jednego z największych wydarzeń
mojego naszego życia w gminie
założenia Solidarności godności
która wolność Polsce wywalczyła
(środa, 30 marca 2016, g. 10.33)
***
marzenie
/na 3 Maja - 35. Rocznicę
Solidarności w gminie/
mam sen życiowy (cało-)
o szczerości naszej aż takiej
że prawie przejrzystości
o której słyszałem na wzgórzu
europejskim w Iaize 1979/80
sen ma swoje łoże i poduszkę
sanktuarium MBA w Strachówce
Rzeczpospolitej Norwidowskiej
od 15 lat
tutaj od II RP
rosła i dojrzewała miłość
Ojczyzny prawdy i Kościoła
naszych rodzinnych pokoleń
Jackowskich Królów Kapaonów
dzieje wyznaczyły ścieżki
drogę prawdę i zadania
na miarę czasów
aż po dowód z życia i śmierci
każdy umiera nawet Głowacki
nie każdy ginie w Katyniu
nie każdy pomniki zostawia za sobą
Chrystusa Króla Kilińskiego tancerki
żołnierza polskiego i Orląt 1920
ludu Warszawy Strachówki jam tu jest
ważni wtedy i dzisiaj pozostajemy
pamięć i tożsamość związane są na wieki
dzisiaj wydano nakaz przemilczania
faktów i osób naszej historii
fałsz ma krótkie nogi
z wami odejdzie do grobu
prawda pozostanie chwalebna i cała
marzenie szczerości naszych rozmów
powszednich jak kromka chleba
w gminie parafii szkole i stowarzyszeniach
w sklepach na ulicy sali konferencyjnej
bez względu na stanowiska
wójta proboszcza dyrektora prezesa
pani pana bliźniego sąsiada mieszkańca
(wtorek, 29 marca 2016, g. 10.59)
***
bracia księża
/biskupom/
są szkoleni do praktyk
i wykonywania czynności
także sakramentalnych
im przydzielonych z wysoka
relacji z Duchem Świetym
nakazać się nie da
ani przydzielić urzędowo
człowiek jest drogą Kościoła
(poniedziałek wielkanocny 2016, g. 19.31)
***
księdzu Kaczkowskiemu
robi się ciasno i niewygodnie
w moim naszym świecie
ot tak po prostu
dobrze że byłeś
nie pytaj dlaczego
cała droga-prawda-życie krzyczą
(poniedziałek wielkanocny 2016, g. 16.16)
***
modlitwa 2
modlitwa mi wszystko wyjaśniła
modlitwa wszystko powiedziała
dlatego uwielbiam modlitwę
gdziekolwiek by (we mnie) przebywała
zawsze jest wielkanocna
okna otwiera na świat
największy najbardziej słoneczny
wiosennej mowy traw i ptaków
daje orzeźwienie skwaru ochłodę
porządkuje chaos jeśli się wdarł
daje odpocznienie ba pokój i salon
bycia człowiekiem ja na ziemi
wystarczy chcieć zachcieć spróbować
zamknąć oczy wejść w siebie
oddechem tam pozostać dłużej krócej
swoim ja sobą podmiotem doznań
człowiek to ten kto znać siebie próbuje
i całą resztę poza nim niezależną
dziękuję za wszystko inaczej nie umiem
trwać przed krzyżem całością w jedności
tysiące razy tak robiłem na katechezach
czując wielką odpowiedzialność za każdego
ucznia na sali bez względu na wiek
tak mam tak się wyćwiczyłem świętą Teresą
inaczej nie chcę nie potrafię być
poza wiarą z rozumem za pan brat
nie ma wiary bez myślenia
pisałem na tablicy
(poniedziałek wielkanocny 2016, g. 8.48)
***
modlitwa 1
moje zmęczenie i zamęt
i zmęczone oczy
co na jedno wychodzi
potrzebują modlitwy
jak cukrzyk insuliny
modlitwa uciszy uspokoi
uporządkuje moją głowę
i serce i rozum
i w ogóle
(Wielkanoc 2016, g. 0.10)
***
mali wielcy uchodźcy
/gościnnej parafii w Trawach
w Nadzwyczajnym Roku Miłosierdzia/
była w Polsce
Ojczyźnie naszej mała Moskwa
do niej się odwołam
próbując opisać nasz stan
wypędzonych
analogicznie i proporcjonalnie
skąd kto mnie nas wypędził
przede wszystkim z parafii
gdzie najbardziej się zakorzenia
człowiek wierzący
w kościele parafii parafiach
rodziłem się długo pracowałem
pogłębiając przekazując wiarę
zawsze z rozumem i miłości czynem
w solidarnej Strachówce 1981
w Legionowie stanu wojennego
postawił mnie Zbawiciel i dał zadania
jak umiałem wypełniłem zaświadczyłem
takie życie nie bierze się z niczego
czyje serce zamknięte
kto nie chce nigdy nie pojmie
podam fakty dla potomnych
Andrzej i Maria Królowie
dali 27 sosen na budowę
zostali rodzicami chrzestnymi
pierwszej chorągwi parafialnej (1948)
proboszcz uznał się za ich syna
do śmierci się przyjaźnili z ojcem
Maria u niego umarła w Mikołajewie
podobnie było z następcami
pierwszego proboszcza założyciela
odwiedzali nas w Annopolu my ich
od Góźdźa Misiaka Iwanickiego
przez Antoniego i Duszę
dlatego Solidarność powstała 3 Maja 1981
mogła powstać wśród nas świadków dziejów
od Bolesława Prusa przez II RP i Katyń
przez lata katechezy stanu wojennego i potem
przez samorządności fundamenty
tu witałem na granicy gminy i w progu świątyni
pielgrzymów łomżyńskich z ich i naszymi biskupami
i misjonarza z Turkmenistanu też prawie biskupa
ważniejszego nawet bo świadka świętości
tu przy narodzinach Rzeczpospolitej Norwidowskiej byłem
tu wota wdzięczności za wolności ofiarowałem
Noc Czuwania przeżyliśmy wdzięczności za Misje 50-lecia
tu za księdza Mieczysława Orędzie Paschalne zaśpiewałem
sławny Exeltut - jak mu wdzięcznym nie mam być
takich rzeczy się nie zapomina
takie rzeczy wspomnienia zabiera się na wieczność do grobu
tu nasze dzieci sakramenty przyjmowały
przez posługi w kościele rodzinne wzrastaliśmy
przy ołtarzu pulpicie i mikrofonie (scholi)
na drogach krzyżowych i męki czytaniach
przez rekolekcje w szkole dopełniane
dzieci prowadzenie do komunii i rocznic
przez dni skupienia w Nadliwie i Loretto
przez Caritas kolonii i szkolnego koła
przez nadzwyczajny wynalazek białych apeli
aż po szafarza nadzwyczajnego komunii
i Światowe Dni Młodzieży 2016
wielcy politycy nowego układu
wpychają mi nam dziecko w brzuch
że jesteśmy twórcami i odpowiedzialnymi za ruiny
czegoś co im się uroiło w głowie i partii
najbardziej rujnuje naszą parafię i Kościół w Polsce
każdy wypędzony jest wielki
bólem i cierpieniem zdrady
nikomu nie życzę takiego doświadczenia
biada wam powiedzieć nie w mojej mocy
ja tylko przypomnę wam podobnych sprzed wieków
lud zawołał krew Jego na nas i na dzieci nasze (Mt.27.25)
serca wasze tłuszczem i zaślepieniem obrosły
chcecie nową rzeczywistość do życia powołać
bez tego wszystkiego się nie da
fałsz was kiedyś zagryzie
ja wam przebaczam i chcę umrzeć w prawdzie
(Wielkanoc 2016, g. 13.01)
***
eksperyment wielkanocny
/AD 2016/
Hela stół nakrywa
w kuchni się grzeje i kroi
z laptopa pieśni płyną
mógłbym nie żyć
mógłbym w tym nie być
nie być zanurzony po uszy
sercem duszą wiarą i rozumem
(Wielkanoc 2016, g. 9.00)
***
Wielkanoc 2016
mnie dzień wielkiejnocy
tej byłych kolejnych
mało rusza
mnie fakty
fakt wielkiej nocy
w jezusowo-apostolskich czasach
robi moje życie
pamięć i tożsamość
wiary i rozumu dwa skrzydła
wyrosły mi z tego faktu
świętowanego latami i życiem
nie mówcie mi czym jest religia
(Wielkanoc 2016, g.8.14)
***
lustro
/na świadectwo/
moja twoja nasza
droga-prawda-życie
jest jak lustro
albo chusta Weroniki
na której Jezus
swoje oblicze zostawił
nasza droga-prawda-życie
jest odbiciem małym
Jego Drogi Prawdy Życia
wierzysz w to
inaczej tego powiedzieć nie umiem
(Wielka Sobota 2016, g. 17.06)
***
wszechobecność
/Ap.3:20-22/
po co jest Kościół
nie do administrowania Boga
Bóg tego nie potrzebuje
jest dla świadectwa
i uobecniania łatwego
we wspólnocie (prawdziwej)
Boże mój Boże
jak dobrze że jesteś
wszechobecnością
w moim naszym świecie
oto stoję u drzwi i kołaczę
jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy
wejdę do niego i będę z nim wieczerzał
a on ze Mną
zwycięzcy dam zasiąść ze Mną na moim tronie
jak i Ja zwyciężyłem
i zasiadłem z mym Ojcem na Jego tronie
kto ma uszy niechaj posłyszy
co mówi Duch do Kościołów
(Wielka Sobota 2016, g. 14.17)
***
ojcowie i dzieci
dzieci kochane
nie zważajcie na grzechy moje
ale na wiarę całego Kościoła
która najlepiej naszym czasom
jest wyłożona nauką soborową SWII
z komentarzami mądrych teologów
z wstępem ogólnym znanego kardynała
konstytucje dekrety deklaracje Poznań 1968
nieznajomość ich to szczyt lenistwa
kościelno-duchowo-intelektualnego XXI wieku
(dołóżcie wybrane encykliki i przemówienia
np. w ONZ 1995 i do fenomenologów)
wiem jak bardzo was i mnie zrażają
ple-kaznodziejstwa ple-pobożnościowe
często gęsto anty-świadków Jezusa
polska anty-mowa 2016
(Wielka Sobota 2016, g. 9.55)
***
Zmartwychwstanie 2016
świętować swoje człowieczeństwo
kontemplując na dwóch skrzydłach
obraz i podobieństwo biblijne
dopełnieni Jezusem poznanym
historycznym i zmartwychwstałym
ku zdziwieniu i zgorszeniu świata
nawet księży w Polsce 2016
(Wielka Sobota 2016, g. 9.39)
***
rozmowa ze świadkiem
/anty konwencjom
pospolicie świętym/
szukaj świadków naocznych
wiary i rozumu w świecie
w Kościele i Kosmosie
nie rozmawiaj o tym konwencjonalnie
z potocznymi nieświętymi księżmi
oni pokazują kim Jezus nie jest
rozmawiaj ze świadkami naocznymi
wiary i rozumu w swoim życiu
blisko jeszcze bliżej ich szukaj
człowiek jest drogą Kościoła
święci nie odróżniają się strojem
stanem życia ani święceniami
są bliżej ciebie i mnie
są ludźmi są człowiekiem
człowiek to ten kto zna siebie
a na wiary i rozumu skrzydłach
potrafi się unosić wyzwolony
kontemplując prawdę
(Wielka Sobota, 26 marca 2016, g. 8.35)
***
odpłata katechety
/Dz. Ap. 14.15/
ludzie co robicie (także mnie)
my też jesteśmy ludźmi
podlegamy tym samym doznaniom
co wy (tej samej wierze i rozumowi)
głosimy wam abyście się odwrócili
od tych marności do Boga żywego
który stworzył niebo ziemię morze
i wszystko co się w nich znajduje
prawda nie jest kochana
mało kto rozumie po co ona
może w matematyce
ale w życiu
moja praca nie jest ceniona
przeciwne
przecież korzyści nie daje
nikomu
na skrzydłach szybują
tylko lekkoduchy
według nich
i ministra Ziobry
(Wielki Piątek 2016, g. 11.35)
***
katecheta świecki
/katechetom księżom
siostrom i nie/
nadrabiam niedostatki
polskiego duszpasterstwa urzędowego
wiarą i rozumem osoby zwyczajnie myślącej
na bardzo konkretnej drodze-prawdzie-żywej
drogi-prawdy-życia osoby w rodzinie i świecie
dlatego tak jest i być musi bo
świecki ma bardziej własną drogę (myśli i...)
a może ważniejsze że nie czuje władzy
aż takiej że się staje panem życia i śmierci
każdego księdza w diecezji
a może
bo w świecie normalnym obcuje
dzień w dzień powszednie świąteczny
duchem bardziej ucieleśnionym
ciałem uduchowionym może bardziej też
bo dwoje staje się jednością sakramentalną
aż taką że dwa ciała stają się jednym
i ciałem i duchem glebą żyzną życia i ducha
droga-prawda-życie mnie prowadzą
ktoś większy po nich prowadzi
bo jestem otwarty z każdej strony
na całość abyśmy byli jedno (w komunii)
jak dialog odwiecznego słowa z nami
(Wielki Czwartek 2016, g. 20.12)
***
niebo i czyściec
/Ministrowi Ziobrze/
czuję się w niebie oglądając prawdę
na własne oczy namacalnie
jej drogę-prawdę-życie
za życia mojego naszego
tym bardziej
w Polsce mieszkając 2016
całą drogę wolności przeszedłszy
czego nie rozumieją rządzący
prezes prezydent premier i minister
głupstwa o konstytucji
i trybunalskich rozrządzeniach
opowiadają tak lekko że zęby bolą
cóż dopiero wiarę i rozum
ukształtowane współczesnością
które niczego lękliwie
nie zostawiają na boku
jak sobór watykański II
którego księża nie rozumieją nie znają
może niestety i nasi biskupi
bo czym jest dla nich wolność i osoba
papież Polak sobie a oni sobie
powtórzę z głupstw ministra Ziobry
że prawa człowieka są dla lekkoduchów
my za papieżem głosimy
że najwyższym głosem sumienia
naszych czasów
(Wielki Czwartek 2016, g. 18.45)
***
święta kontemplacja
/moje święta/
kontemplacja prawdy
jest jak Boże Narodzenie
lub jak i po śmierci Wielkanoc
Zmartwychwstawania Jezusa
święta kontemplacja
kontemplacja świąt-eczna
drogi-prawdy-życia
człowieka na ziemi
w Kosmosie spraw wszelakich
bez lęku (jak kościół soborowy)
nie zostawiając lękliwie na boku
niczego z problematyki współczesności
(Wielki Czwartek 2016, g. 17.07)
***
apoteoza
/pamięci Johana Cruyffa/
jest taki moment życiowego meczu
ani połowa ani kwarta ani tercja
zawsze raczej przychodzi to na zakończenie
ciekawy jestem czy także tak było
w Twoim przypadku życia i choroby
gdy życia piękno dobro prawda
innymi słowy droga-prawda-życie
jest i są tak wypełnione treścią
że mecz musi się skończyć
(Wielki Czwartek 2016, g. 15.01)
***
łzy Jezusa w Polsce 2016
/w Dzień Kapłański/
gdy Jezus był już blisko ŚDM 2016
na widok naszych miast i wsi
zapłakał nad nimi
gdybyście i wy poznali w ten dzień
to co służy pokojowi
ale jest zakryte przed waszymi oczami
więc przyjdą i na was dni
gdy wasi nieprzyjaciele otoczą was wałem
oblegną i ścisną zewsząd
powalą na ziemię was i wasze dzieci
i nie zostawią w was kamienia na kamieniu za to
żeście nie rozpoznali czasu swojego nawiedzenia
(Łk 19,41-44)
(Wielki Czwartek 2016, g. 13.32)
***
sens
/Polsce 2016
w Europie UE/
niech mi kto pokaże
wywiedzie sens z niczego
bo ja tylko mogę w trójjedni
drogi-prawdy-życia
go zobaczyć
w każdym oddzielnie
też musi się bronić
ale zwłaszcza razem
terroryzm go i je rozwala
(środa, 23 marca 2016, 9.57)
***
wiara i sens
/Fides et ratio/
gdzie wiara nas prowadzi
gdzie rozum
wiara wiadomo do nieba
rozum do sensu wszystkiego
jeśli wiara i rozum
nie znają siebie lub boją
to są gówno warte oba
jak terroryzm
(środa, 23 marca 2016, g. 9.52)
***
konsekwencje
/wiara i rozum
prawda i tradycje/
odkąd zrozumiałem siebie
swoją drogę-prawdę-życie
jestem jak najbardziej nie-partyjny
żyję myślę i działam wobec prawdy
która się objawia daje zrozumienie
nie wobec Nowoczesnnej PO PiS PSL
ale prawa rzeczywistości całej
którą Trybunał Rozumu rozsądza
na dwóch skrzydłach szali
partie się zmieniają prawda nie
machanie palemką malowanie jajek
polewanie wodą to za mało
(wtorek, 22 marca 2016, g. 11.06)
***
braterstwo epoki terroru
/ŚDM 2016 w RzN
przyjaciołom z Belgii
Misericordiae Vultus/
lotniska wybuchają w Brukseli
w Warszawie łamią Trybunały
mnie nazwali zdrajcą dzieci
komunijnych i rocznicowych
siewcą nienawiści
za Solidarność
i za katechezę rozumną
swoje chcą prawa stanowić
jak żyć z takim krzyżem
jak nie wypowiedzieć braterstwa
przyjeżdżajcie do nas na modlitwę
przynajmniej ja chcę z Wami rozmawiać
nie pozwolimy zabić sensu
wiary i rozumu dwóch skrzydeł połamać
przeciwko człowiekowi światu całemu i Bogu
(wtorek, 22 marca 2016, g. 9.04)
***
strażnik sensu
/ascetycznie dzisiaj
ale i K. Zanussiemu/
Bóg mnie nim uczynił
nikt sam nie jest w stanie
chyba raczej
bo któż drogę-prawdę-życie
ułoży od początku do końca
sensu się nie znajduje
chyba tak jak szczęścia
sens trzeba zobaczyć (i nazwać)
szczęście przeżyć i wyznać
bezpartyjnym pozostałem
przez całe życie
ale nie niezaangażowanym
prawd prawd szukałem znalazłem
przeżyłem wybór Papieża-Polaka
w Solidarność Narodu się włączyłem
jak mogłem jak umiałem z Wałęsą
za Polskę życie oddać chciałem
dzisiaj nazywają mnie siewcą nienawiści
zdrajcą dzieci komunijnych komunistą i złodziejem
w parafii diecezji w polskiej wielkiej gminie
bo to wolna Polska cała lecz partyjna
niech mówią skoro tak myślą
odpowiednie dać słowo też umiem
Rzeczpospolitą Norwidowską zostawiam
i ponad-rodzinne Sanktuarium MBA za sobą
(poniedziałek, 21 marca 2016, g. 17.30)
***
igrzyska śmierci
/Wielki Tydzień w życiu/
dlaczego taki tytuł nie-intencjonalny
trzeba pytać procesów twórczych
każdego myślącego homo sapiens
tytuły podtytuły motta i cytaty
życie dyktuje i prawda i droga osoby
dignitatis humanae i gaudium et spes
jest taki czas epizod w życiu każdego
że już prawie nie żyjesz jeszcze oddychając
żyjesz-oddychasz czekając na śmierć
zdradzony wyrzucony na margines
twoje sprawy są już rozsądzone
przez nieprzyjaznych ludzi braci i siostry
wyrok śmierci wydany i nieodwołalny
wiesz to i czekasz spokojnie medytując
kontemplując na dwóch skrzydłach
nieuniknione musi się dokonać do końca
ale przecież nie chodzi o koniec
raczej o początek nowy
wszystko się już (prawie) dokonało z tego
co stać się musiało i miało dzięki Bogu
jeśli szedłeś wiernie się trzymając drogi
prawdy zgłodniały prawd szukając
jak sfinks u skały
człowiek to kapłan wiedny już dość długo
dojrzały wolnością i osobową godnością
mieliśmy świętych papieży wielu
był czas solidarności wolności prawdy i godności
wybierałem poznałem go nie zmarnowałem
czasu i ducha swojego nawiedzenia
(poniedziałek, 21 marca 2016, g. 10.46)
***
żony i mężowie
/MBA/
żona męża mąż żony
w Nazarecie i Annopolu
kim są razem i z osobna
jak Józef z Grażyną
Grażyna z Józefem
Józef z Maryją Maryja z Józefem
nie tylko on ona i Bóg
co mówią o sobie samych
mówią o sobie wzajemnie
co o sobie wzajemnie
mówią o sobie samych
dar to i tajemnica
się dookreślają
są jednym ciałem
mówi ewangelia
Jezus dosłownie powiedział
- według świadków -
złączy się ze swoją żoną
i będą oboje jednym ciałem
a tak już nie są dwoje lecz jedno ciało
co więc Bóg złączył
niech człowiek nie rozdziela
mówiąc o małżeństwie z Nazaretu
co jest nagminną praktyką
to znaczy naparafialną
nie mówcie księża kaznodzieje
o Maryi bez Józefa
a o Józefie - co rzadsze bez Maryji
święty papież też nad tym się głowił
dotąd dwoje lecz jeszcze nie jedno
odtąd jedno chociaż nadal dwoje
napisał zanim został papieżem
ale przecież to ta sama osoba
(poniedziałek, 21 marca 2016, g. 10.09)
***
życie hs
/Alfa i Omega/
życie homo sapiens
to nie tylko forma
istnienia białka
ale istota myśląca
czasoprzestrzeni
materii świadomej siebie
duch ucieleśniony
ciało uduchowione
droga-prawda-życie
trójjedni przenikniętej
wiarą i rozumem
prawdą napełnione syte
nią wyzwolone
ją kontemplujące
(poniedziałek, 21 marca 2016, g. 8.53)
***
dar i tajemnica
jakim wielkim darem jest
poznać samego siebie
człowiek to ten
kto zna siebie
tylko ja mogę poznać
i zrozumieć swoją drogę
tylko ja - prawdę
tylko ja wiem jakie to życie było
w moim czasie i przestrzeni
jakim wielkim darem jest
znać siebie
dzięki temu i bliźniego lepiej
przecież tu można zacząć
tu się zaczyna
kon-templum prawdy i wieczności
(niedziela, 20 marca 2016, g. 21.58)
***
przyprawa
/śmierć - tyka osób,
Nie sytuacji - - CKN/
jesteśmy solą ziemi
jeśli sól smak straci
wiemy co się stanie
ale kto tak śmierć zobaczył
że przyprawia te lata
które pozostały
że wszystko jest lepsze
smaczniejsze
doskonalsze
każda chwila refleksja
trzepotanie skrzydłami
przedostatnie kontemplacje
(niedziela, 20 marca 2016, g. 20.14)
***
zapętlenie
/u matki Bożej żony Józefa
w Annopolskim Sanktuarium/
pogubieni są dzisiaj
w naszym świecie
duszpasterze polscy
tak zwani dusz-pasterze
od pontyfikatu i encyklik
janowych-pawłowych
nie da się bez rozumu wiary
prowadzić pasterzyć
odtrącając rozmowy z nami
jawne na ścianach dachach
tablicach całego świata
nie są ani braćmi ani siostrami
są biskupami proboszczami
wikarymi i nawet klerykami
nie z tego świata nam wyobcowani
milczkami przemilczającymi nas-Kościół
nie rozumiejąc wspólnoty
jej nie-budując zabijamy
Bóg nie jest niemyślącym
obrzędem praktyką pobożną
pisząc tutaj codziennie
jakbym chleb codzienny kroił
daję świadectwo drogi-prawdy-życia
w Jezusie z Jezusem się modlę
(sobota, 19 Marca 2016, g. 9.34)
***
parenting
/świętemu Józefowi
Unii Europejskiej światu
kultury i cywilizacji rozumu
a nawet i także KOD-owi/
pierwszy raz zobaczyłem na ścianie
o dziwo nie fejsbukowej to słowo
w podziemiach nowojorskiego metra
wielkim bilboardem na bałych kafelkach
zwróciło moją sympatyczną uwagę
zadumało
nie widziałem w nim przede wszystkim
marketingowego zabiegu czaso-pisma
ale istotę rzeczy (Obecność)
u nas w komunistycznym świecie (1988) tego nie było
ani takich czasopism ani istoty rzeczy niczego
prócz walki klas dyktatury chłopo-robotniczej
idolatrii jedynej partii rządzącej nie tylko
władającej czasem przestrzenią myśłeniem
wszystkicjh i każdego z osobna (inwigilowanego)
przez setki tysięcy funkcjonariuszy i agentów tajnych
każdy kawałek czasu i przestrzeni miejsca pracy
miejsca zamieszkania miejsca kultu i sportu
było zapowietrzone obecnością wielkiego brata
który patrzył słuchał śledził kontrolował popychał
groził tumanił zastraszał
oni byli jedynym parenting Polaków nas Narodu
i dzisiaj powraca z całkiem innej strony
lub tej samej złej strony człowieka osoby bezwiednej
niezakorzenionej w myśleniu wolności
w rozumnej naturze gatunku homo sapiens
którego osoby mogą szybować na dwóch skrzydach
i kontemplować prawdy gościa spoza chmur (ciemności)
bez wiary z rozumem współpracujących jawnie
się nie da
bez prawdziwego parentingu ojcostwa
pamięci tożsamości większej większej większej
drogi-prawdy-życia osoby narodów ludzkości
(sobota, 19 Marca 2016, g. 9.01)
***
doskonałość
/cóż jest śmierć
w pełni sensu - chwała
czyli przejście - pascha!/
przyszła do mnie przed snem
chciałem prosić żonę
żeby gdzieś od-notowała
ale zbyt to ważna sprawa by zapomnieć
usnąłem spokojnie
czym jest doskonałość
myślę sobie zgoła że
kiedy cel dopełnia się sensem
nie portfel w kieszeni
ani portfel zamówień na kolejne lata
tu teraz i cóż że w kolejnym namiocie
to co mnie ciebie wypełnia
tlen woda atomy narządy
wiara i rozum od środka
życie przeżyte z celem i sensem
prawdy szukając miłości
odpowiedzialnym miłosierdziem
i cóż że umieramy
po spełnionym życiu
drodze-prawdzie-życiu
(piątek, 18 marca 2016, g. 7.49)
***
katastrofa
kolizja była nieuchronna
od wyborów jesiennych
światopoglad Kaczyńskiego
Prezesa partii i milionów wyborczych
musi musiał zderzyć się z życiem
doprowadzając do kolizji światów
nie zwracając uwagi na antropiczność
koniec iluzji koniec złudzeń razy dwa
coś z tej katastrofy się wyłoni
co będzie życiem może nie naszym
ale następnych pokoleń
(środa, 16 marca 2016, g. 19.14)
***
sine qua non
/o uczuciach prawdziwych/
pod jakimi warunkami
życie wróciłoby we mnie
ja 63 plus wróciłbym do życia
jeśli w ogóle są jakieś (chyba nie)
moje myślenie rozumienie
jest takie jak następuje
żyłem tutaj
szedłem drogą
przez Boga wyznaczoną
nam wszystkim
w rodzinie sióstr i braci
w wierze i polskości
Opatrzność zadania wyznaczyła
tylko grzechy są moje własne
i te wyznane i zapoznane (może)
najpierw świat wakacji rodzinnych
lektur starych książek
z czasów prenumeraty w II RP
II RP żyła z nami tutaj
i nadal żyje we wspomnieniach
i książkach do napisania
stąd wyjeżdżałem do szkół
na uniwersytety i do Europy
i wracałem
tu kości chcę złożyć
Europa też tutaj przyjeżdżała
jak zamieszkała tak mieszka
tu mnie Solidarność wezwała
tu zadania dała Opatrzność
tu się ich i Polskiu czyłemod nowa
z pól i spracowanych dłoni
na zebraniach założycielskich
kiedy podpisywali się rzeźbiąc litery
imiona nazwiska
z obliczem swoim w zaufaniu
do mnie studenta polskości
śpiewaliśmy Boże coś Polskę
i Rotę - nie rzucim ziemi skąd nasz ród
modliliśmy się za rannego papieża
w Rozalinie 13 maja 1981
przyszły 42 osoby
padliśmy na kolana
wtedy złożyłem przyrzeczenie
że nie spocznę
(dosłownie zacytuję):
- świat zabija to co ma najlepszego
przychodzi natychmiastowa myśl
że to ma związek z tym co się dzieje u nas
szatańskie pazury i zamiary
nie liczą się z niczym i natychmiast
pojawiło się dopowiedzenie
NIE nasz ból byłby niezmierny [gdyby umarł]
ale nie poddamy się
z tym większą determinacja
będziemy walczyć o pokój Boży na świecie
niech spróbują nas zdławić
może trzeba aż takich ofiar
by zniszczyć to cholerne zło
i dać światu nadzieję
by zniszczyć to cholerne zło
i dać światu nadzieję -
szedłem od wsi do wsi
przez polską ziemię i historię
głosząc wolność godność odzyskaną
w Marysinie Młynisku Szamocinie
Józefowie Wiktorii Osęce Zofininie
Jadwisinie Krawcowiźnie Kątach
jednych drugich i trzecich
Wielgich Miąski Czernickich
na Flakowiźnie Grabszczyźnie Boruczy
Szlędakach Równem Rudzie Czernik
Piaskach Księżykach (z których pochodził
Józef Czerwiński bohater 1920
Order Virtuti Militari dostał
wziął duży oddział bolszewików
do niewoli o czym nikt nadal tutaj nie wie
tylko ja z zapisków Andrzeja Króla
bo to jego rodzina była
a brat dziekanem w Małogoszczu)
o każdej wsi mogę wiersz(e) napisać
najwięcej oczywiście o Annopolu
który szańcem był nam polskości
z Matką Bożą w Ogrodzie od stu lat
mieliśmy tutaj spotkania pod kosą
i portretem Prymasa Tysiąclecia
kirem przewiązanym
mieliśmy zdjęcie zbiorowe u MBA
wygląda(liś)my jak starzy partyzanci
jeszcze z czasów Bohaterowiczów
co ja wtedy czułem myślałem opisałem
opublikowałem
co czuję dzisiaj nikt nie chce wiedzieć
poddany jestem metodycznemu przemilczaniu
w gminie parafii diecezji (dekanacie?)
znikczemniałemu oczerniającemu upodlaniu
jaka jest najnowsza historia upodlania ludzi
jest do prześledzenia
mój sekretarz i następnie wójt 4 kadencji
robił wszystko (co umiał) aby mnie obrzydzić
i moją naszą Solidarność
już wtedy 1981 na drzwiach napisano mi idiota
anonimy bez twarzy imienia nazwiska (Polacy)
dołożyli swoje i twórczo rozwinęli rozwijają
ktoś zniszczył mi bloga w dniu II tury wyborów
a jakże samorządowych 5 grudnia 2010
jakby czas nienawiści spiralnie powracał
inni zakrzyknęli siewca nienawiści
zdrajca dzieci komunijnych i rocznicowych
na taczki go a najpierw jego żonę dyrektorkę szkoły
zło nie jest bezosobowe i nie spada z nieba
rodzi się w piekle człowieka zawistnego
niszczy wszystko dokoła szukając siebie siebie
sobie robiąc miejsce popularności i kariery
na ruinach po trupach pamięci i tożsamości naszej
potrafią z różańcem chodzić po gminie
szukając każdego głosu wyborcy
unikając dialogu jawnego
niszcząc każdym swoim krokiem (z różańcem)
dobro wspólne Rzeczypospolitej republiki dobra
i Norwida Czwartego Wieszcza myśliciela
jednego z największych chrześcijańskich
nie tylko dla Polski ale całej Europy
któremu Papież-Polak dług spłacił przed śmiercią
my spłacamy - wróg polskości rozumnej niszczy
dzisiaj chodząc we dnie i po nocy
szkołę szkalując nauczycielki dyrektorkę
żyjemy w wolnej Polsce od lat 27 z godnością
świadomi powiatu Norwida i Cudu nad Wisłą
czego by bez nas (apostołów wolności) nie było
pod jakimi warunkami
życie wróciłoby we mnie
tylko jednym - życia w prawdzie (społecznej)
w gminie parafii diecezji także o ŚDM 2016
jeśli ja zamilknę kamienie wołać będą
a hańba na was i na dzieci wasze spadnie
brat wyda brata na śmierć i ojciec syna
dzieci powstaną przeciw rodzicom
(środa, 16 marca 2016, g. 16.29)
***
oczekiwanie
/IJD i Edwardowi/
przyjdź
Ty sam przyjdziesz
w faktach wydarzeniach
z zewnątrz i wewnątrz
w świecie i w rodzinie
jesteś miłością konkretną
niekaznodziejską
więc miłosierdziem
się objawiasz w życiu
konkretnego człowieka-osoby
w Annopolu Strachówce
Glasgow i Brukseli
wielu się dziwi dziwiło
że tak prosto mówię piszę
o wszystkim
bo miłość miłosierdzie
są przezroczyste
takiej trzeba religii naszym czasom
bezinstancyjnej (we wspólnocie z Piotrem)
Ty jesteś dostępny każdemu
kto Ciebie szuka i pragnie
mieszkasz także w swoim słowie
w dialogu powszechnym jak świat
(środa, 16 marca 2016, g. 10.24)
***
przemilczanie
/Misericordiae Vultus 2016/
jest mi strasznie przykro
mówię o swoich uczuciach
w kościele instytucjonalnym
na śmierć przemilczanym
człowiek to ten kto zna siebie
znam poznałem
droga-prawda-życie jest siłą
we wspólnocie świadków i cudów
prawdziwych
i życia wewnętrznego
która i to przetrzyma
od swoich kościelnych pasterzy
nie-braci nie-siostry wyniosłych
ludzkich w granicach wyznaczonych
tradycją sakramentami
i sakramentaliami
(środa, 16 marca 2016, g. 9.51)
***
TY
Ty jesteś we mnie
ja w Tobie
inaczej się modlić nie mogę
nie umiem
do boga abstrakcyjnego
do Boga Człowieka tak
tak
taki jest Jezus z Nazaretu
innego nie szukam
(środa, 16 marca 2016, g. 9.15)
***
trybunał rozumu
/inaczej myślącym/
tego dotyczy nasz polski spór
inaczej czytamy Konstytucję
inaczej wyroki sądowe
inaczej komisje weneckie
rozsądzić rozum
rozsądzić myślenie
zdolność do poznawania
siebie świata i Boga
nie chodzi o trybunał konstytucyjny
to tylko symbol i próg
wojny światów i paradygmatów
nieewangelicznej
w każdym ministerialnym zakresie
Polacy książek nie czytają
nie mamy pasterzy
skąd ma się wziąć myślenie
(wtorek, 15 marca 2016, g. 8.04)
***
rozwiązania
/droga pontyfikalna/
miłość mi wszystko wyjaśniła
miłość mi wszystko rozwiązała
napisał młody Karol
który został papieżem
myślenie mi wszystko wyjaśniło
myślenie wszystko rozwiązało
w istocie myślącej
prawda poznana wyzwala
od narodzin do śmierci
szuka(j)my rozwiązania
aż znajdziemy
kończąc tę drogę szczęśliwie
(wtorek, 15 marca 2016, g. 7.45)
***
inny (sens)
całe życie a może dopiero
cieszy mnie nie to
co innego
nie cieszy mnie coś co
być tylko kiedyś może i jak
i że mieć coś mogę (kiedyś)
ale to co było
dało się przeżyć i poznać
stało drogą-prawdą-życiem
na wieki wieków amen
(poniedziałek, 14 marca 2016, g. 21.06)
***
wyznanie
nie chciałbym
bracia i siostry i dzieci
abyście pozostali w nieświadomości
co do mnie
ojca męża brata bliźniego sąsiada
żona raczej wie wszystko
co do mojego życia zewnętrznego
jako wewnętrznego jeszcze bardziej
po drodze żyć wszelakich
curriculum vitae bez grzechów
które zostawiłem w spowiedzi
ale za to z tym co najbardziej smakowite
życie wszak intelektualno duchowe
i seksualno-erotyczno-płciowe
ma to do siebie
że jest życiem tej samej osoby
z biochemią psychologią urografią
ciała uduchowionego
ducha ucieleśnionego
wszystko o mnie wiedzą ci
którzy tu wchodzą zaglądają czytają
ze zrozumieniem
ci co chcieliby więcej
muszą dopytać
takich nie ma wcale
bye bye Rockefeller
(poniedziałek, 14 marca 2016, g. 15.03)
***
aby byli jedno
/człowiek to kapłan...
modlitwa arcy-kapłańska/
potrzebna jest w Polsce od zaraz
posługa jednania
nowe ministerstwo wyższej integracji
nie tylko inwestycji budżetowych ale
wiary i rozumu rozumu i wiary
że prawda jest poznawalna
że jest postawa miłości intelektualnej
nie wymaga tytułu rektora
jest najbardziej demokratyczna
z urodzenia człowiekiem myślącym
bez zahamowań i politycznych wyrachowań
postawa MI dociera tam gdzie zwyczajnie można
w granicach wszechświata Kosmosów
ale większość się boi spozierać stronę IK
aspektów istotowo konstytu-tyw-(cyj)-nych bytów
całej rzeczywistości człowieka świata i Boga
bo ksiądz zawieść może a biskup cię zdradzić
wiara i rozum nie mogą one są drogą opoką
modlę się o to o co inni nawet modlić się boją
(poniedziałek, 14 marca 2016, g. 13.24)
***
ja człowiek
/śp Krąpcowi/
ultrasonografem przebadany
na wylot dogłębnie na amen
w zakresie tego urządzenia nie dalej
inne fale promieni promienie fali fal
zapuszczam w siebie
inaczej wychowany
od dzisiejszego (wolnego) pokolenia
szukałem prawd prawd zgłodniały
o sobie świecie i Bogu
znalazłem zostało mi dane zrozumeinie
siebie świata i Boga na ile możliwe
kim jestem ja człowiek
jaki sens i cel mojej ziemskiej drogi
dziś nawet na stole umierania położony
nie żałuję ani rozpaczać mi się chce
bo wiem
i niczego więcej już poznać nie mogę
ze spraw najważniejszych
istotowych i konstytucyjnych bytu
całej rzeczywistości człowieka świata i Boga
na stole śmierci położony powiem
to co widzę
Matkę Bożą Annopolską w Ogrodzie
tak jak przez życie nawet z największej oddali
widziałem światełko które jej paliliśmy w nocy
co było motywem tutaj zamieszkania
nawet awarie światła kabli i reflektorów
tego zmienić nie mogą
wewnętrzny człowiek silniejszy jest od nich
o czym nie chcą wiedzieć ani rozmawiać
współcześni młodzi mnie lub więcej
w kościele ani samorządzie lokalnym
księża Emil Mieczysław arcybiskup Hoser
pamięć i tożsamość czymże jest dla nich
oni jeszcze życia nie odkryli
przeżyć to sporo za mało
drogi-prawdy-życia wiary i rozumu
nie (mają) znają siebie do podszewki
znają budżety ścieżki kariery nowe technologie
człowiek to ten kto zna siebie
kim-że są oni siostry bracia moi
ich papieża jeszcze nie wybrali
nie przyjechał do nich
nie spotkali ani jego ani ducha i litery soboru
(poniedziałek, 14 marca 2016, g. 12.46)
***
amen
/wiara i rozum
dwa skrzydła/
życie dostarcza chwil
różnych różniastych
ciekawych przyjemnych
smutnych nieprzyjemnych
radości i cierpień
z przyjemnych przyjemności
największą jest chyba ta końcowa
ogląd całości na koniec
w szczytowym momencie rozumu
przed demencją
(poniedziałek, 14 marca 2016, g.9.59)
***
porządek (bez) rzeczy
/Strachówce/
najpierw jest światło z wysoka
w jedności drogi-prawdy-życia
wiary i rozumu i historii
pamięć i tożsamość niedoraźna
potem Internety komentarze
i spory szybkie na dwa pas
Solidarność (3 Maja 1981)
Rzeczpospolita Norwidowska
spotkania ze światem (i ŚDM)
światowe myślenie w Kościele
którego jesteśmy drogą
nie zasługują na szacunek
ani na rozmowy szczere
jestem wystarczająco stary
więc i ja też nie
(poniedziałek, 14 marca 2016, g. 8.31)
***
syryjskie kwiaty
/sobie/
w ruinach rozstrzelanych miast
malują kolorowe kwiaty
wokół każdego otworu po kuli
symbolizujacego jedną zabitą osobę
każdy może nieść nadzieję światu
piórem pędzlem komputerem
na miarę talentów wiary i rozumu
moja gmina parafia diecezja
ma rozstrzelaną pamięć i tożsamość
więc maluję słowem jej prześwity
(niedziela, 13 marca 2016, g. 17.47)
***
pontyfikat
/Franciszkowi i Aleksandrowi/
syna pytanie z czego radość tłumów
na Placu Świętego Piotra (12.3.2013)
przecież tylko wybrali papieża
daje mi sposobność myślenia i odpowiadania
widzisz (zobacz) w tym przypadku jest
tyle emocji rozważań oczekiwań że
jest coś więcej na rzeczy (istota sprawy)
jakbyś po śmierci kogoś bliskiego
dostał jego hokus-pokus klona/ikonę prawie
z całą powagą nie prestidigitatora
kogoś kto chce podjąć wobec ciebie
mnie historii i świata całego w braterstwie
ciężar radość i odpowiedzialność
za wiarę i rozum w ciągłości całej
pytań objawienia poszukiwań człowieka
widzisz zobacz to utożsamienie
może napiszesz kiedyś swoje objawienia
objaśnienia - byłoby chyba za mało
(niedziela, 13 marca 2016, g. 15.34)
***
paradygmaty
/naukom o człowieku
teologii i teologom/
idę ja-sobie robić kawę
komunikat większy dostaję
we mnie powstaje jakoś
dobra przyjemności prawdy
egzystencjalne wszystko takie
kiedyś tylko znałem
ja pobożny chłopak student
syn brat i obywatel
że sumienie daje takie
(i że prorocy dostają)
dzisiaj ja już stary
życia doznałem sporo i wszelako
droga-prawda-życie to nie są przelewki
ale objawienie całkowite prawdy
dostępnej człowiekowi myślącemu
papieża czytałem chłonąłem
całym sobą egzystencjalnym
całym sobą duchowo-intelektualnym
ciałem uduchowionym
duchem ucieleśnionym
przesyłam teologom pod rozwagę
(niedziela, 13 marca 2016, g. 15.18)
***
piękno
piękne są dziewczyny
w pierwszej kolejności
taką mam opcję
potem kwiaty obrazy i zdjęcia
piękne są akcje sportowe
ale najnajnajpiękniejszy
jest człowiek wewnętrzny
ach to piękno
drogi-prawdy-życia
na dwóch skrzydłach adorowane
w kontemplacji nieustającej
(niedziela, 13 marca 2016, g. 11.21)
***
nieprzemakalni (anty-dialog)
/bez-radnym dzisiaj
późniejszym wnukom/
najpierw miałem dać tytuł
z mojej strony
tak jak świat widzę i przeżywam
i opisuję publikuję co dnia
jako drogę-prawdę-życie
ja-osoba obywatel historii
w ostatniej chwili wyszło
nieprzemakalni spod palców
że choćbym się wściekł
i tak nie usłyszą nie doczytają
nie zaproszą nie podejmą rozmowy
o pamięci i tożsamości mej ery
nowa era ma nowych ludzi
nieprzemakalnych na źródła
za ich panowania nie wzejdzie
myślenie z ziarna solidarności
28 letniego Polaka osoby człowieka
(niedziela, 13 marca 2016, g. 8.30)
***
obywatel historii
/non abbiate paura/
ja człowiek
obywatel historii i kosmosu
pisuję listy
do papieży prezydentów
biskupów milczących
nikogo z nich się nie boję
tylko sumienia i Boga
prawda jest stolicą
mojej Ojczyzny
wszystkich namawiam do tego
cóż może uczynić mi człowiek
jego ich tytuły są przechodnie
kadencyjnością wyborów i życia
(sobota, 12 marca 2016, g. 17.42)
***
nienawiść
/stary i nowy testament/
nienawidzić nie potrafię nigdy
(za demencję starczą się nie odpowiada)
takim mnie uczynili Matka i Ojciec
w domu rodzinnym Kapaonów
Jackowskich Królów Wiatrów Sroków
i własna droga rozumu i wiary
co zapisane w notatkach (cało) życiowych
droga-prawda-życie nie kłamią
ale w to nie uwierzą pisokatolicy
co myśleć się boją i doznawać świata
od zwykłych sióstr i braci na dole
po górne firanki kościoła hierarchicznego
im potrzeba wroga
religię czyni i patriotyzm (chory)
od nienawiści nikt chronić mnie nie musi
bo rzeczywistość cała człowieka świata i Boga
głosi mi chwałę veritatis splendor
na dwóch skrzydłach unosi
ku kontemplacji
więc sorry ale tu z wami nie zostanę
w plepleple polityki partyjnej
świat nieudolnie opisujacej (fałszywie bardzo)
ni-człowieka ni-Boga prezesa prezesów
mój świat niewzruszenie osadzony
na skale (na skały osobie)
wystarczy mi wyjrzeć za okno
lub wejść w siebie
testament taki zostawię
po sobie i czasach moich
alleluja amen
(sobota, 12 marca 2016, g. 10.31)
***
pisokatolik
/kościół zdewaluowany/
piszę oburzony wzburzony
zaroiła się Polska
pisokatolikami
czym jest ów pisokatolicym
partyjność przede wszystkim
w mowie i czynach
chamska polityczna nie inna
przekleństwo się ciśnie (sorry)
i modlitwa o zmiłowanie nad nami
w czym ich lepszejszość
w czym etyczność
KEP zaniemówił zachwycony
(sobota, 12 marca 2016, g. 9.01)
***
spolegliwość
/niekłotliwość/
jeden mówi dobrze (l.mn. mówią)
drugi mówi głupio
złoszczę się odpysknę
ale im więcej mądrych słyszę
tym bardziej jestem spolegliwy
nawet w rozmowie z tym drugim
najpiękniej mówi do mnie
rzeczywistość cała
w harmonii jedności
jaka została mi dana
podarowana objawiona poznana
fenomenologicznie
wiarą i rozumem
jaką jest
w cichej medytacji zachwycie
dając się porwać i unieść
na dwóch kontemplacji skrzydłach
prawdy prawd
mówcie do mnie bo warto
(piątek, 11 marca 2016, g. 21.20)
***
kwas i antidotum
/kwas faryzeuszy/
kiedy polityka mnie skwasi
jaki taki komisarz ludowy
prawda rozraduje zawsze
rzeczywistość - cała taka - jaką jest
poznawalna w jedności i w zakresach
w aspektach istotowych niepolitycznych
i choć konstytutywnych - znane dziś słowo ;)
fenomenologia jest przede wszystkim
stylem myślenia oraz sposobem
intelektualnego podejścia do rzeczywistości
który pragnie uchwycić jej cechy
- istotowe i konstytutywne –
unikając uprzedzeń i schematów
jest to niejako postawa miłości intelektualnej
do człowieka i świata
a dla wierzącego także do Boga
— początku i celu wszystkich rzeczy –
aby przezwyciężyć kryzys sensu
którym naznaczona jest część myśli nowożytnej
- jak napisano w Encyklice Wiara i Rozum –
konieczne jest otwarcie się na metafizykę
właśnie fenomenologia może w znaczący sposób
przyczynić się do takiego otwarcia
komu wmówiono (PRL) lub mu się wydaje
że fenomenologia brzmi groźnie
niech nie wierzy i nie żyje w ciemności
wystarczy mieć otwarte oczy uszy
zmysły pozostałe gatunkowo istotne
myślenie (homo sapiens) uruchomi śmiało
najlepiej wiarę z rozumem we współpracy
by unosić się nad powierzchnią zjawisk
wszechświata całego nauki kultury ja-człowieka
kontemplując prawdę piękną i smakowitą
(piątek, 11 marca 2016, g. 11.51)
***
za-interes-o-Wania
/miesięcznica czego
kolejnego miesiąca
naszego życia
bo żywy człowiek
jest chwałą Bożą
niech umarli grzebią umarłych
a ty idź i głoś Królestwo Boże
dość tego pogaństwa/
nie obchodzi mnie
ni interesuje głównie polityka
ale
rzeczywistość cała
wyjrzę za okno
pokój może wróci/
myśl poszybuje
do kontemplowania prawdy
całej jednej jedynej jak perła
cóż ja biedny zrobię
zrobiłbym znaczy gdyby nie
postawa miłości intelektualnej
pozwalajaca na tyle
na wiele to za mało powiedzieć
lub niczego zgoła
nie nie
ni epolityka
to źdźbło w oku sąsiada
ale cała belka znaczeń odwiecznych
o człowieku świecie i Bogu
ach jaka radość tam wrócę
rano w południe z wieczora
na amen amen amen
i misericordiae vultus
(środa, 10 marca 2016, g. 22.27)
***
seks i reszta (modlitwa)
/wiara seks i rozum/
seksu chce się nam
czasem rzadziej częściej
modlitwy (mi) zawsze
człowiek jest
ciałem uduchowionym
duchem ucieleśnionym
Świątynią Ducha Świętego
czego wierzący mogą
niewierzący nie muszą być pewni
seks to głównie biochemia
i psychologia
a modlitwa jest wolą
modlącego się żywego człowieka
(środa, 9 marca 2016, g. 12.58)
***
ideolog i osoba
/w dniu pierszego posiedzenia BBN
na okoliczność ŚDM 2016/
siedzę w krzakach polskich
myślę zawsze żyję jeszcze
jaka Polska nasza
nie od polityków tylko i krasnoludków
zależy
jaka Polska nasza gmina i parafia
jest i będzie bo była
w lipcu Światowe Dni
w Strachówce Krakowie Polsce całej
nie tylko młodzieży wierzącej w Boga
co robisz robimy co myślimy (o ile)
każdy w swoim zakresie
nie tylko pan Prezydent pani Premier
Minister Macierewicz ksiądz księża
i biskupi kardynał kardynałowie
do nas Belgowie mają przyjechać
myślisz o tym – wątpię coraz bardziej
ze mną boicie się rozmawiać (bo)
zakazane przez biskupów i ścieżki karier
a kiedyś był Zjazd Gnieźnieński (Grunwald)
wszedł do podręczników historii
w ogóle nie patrząc na wyznania
czy dzisiejsze niemyślenie i lęki
dają się z czymś innym porównać
haniebne lub tylko niegodne
zacytuję obficie TO
nauczanie i upowszechnianie nauki społecznej
wchodzi w zakres misji ewangelizacyjnej Kościoła
i stanowi istotną część orędzia chrześcijańskiego
ponieważ ukazuje jego bezpośrednie konsekwencje
dla życia społeczeństwa i czyni codzienną pracę i walkę
o sprawiedliwość [i prawo dopytam się sam z siebie]
elementem świadectwa o Chrystusie Zbawicielu
doktryna ta jest także źródłem jedności i pokoju
pomagającym rozwiązywać konflikty
które nieuchronnie powstają...
dzięki niej staje się możliwe przeżywanie
nowych sytuacji
bez poniżania transcendentnej godności osoby ludzkiej
w sobie samym i w przeciwnikach
oraz wybór właściwych rozwiązań
zawierzywszy poprawnej koncepcji osoby ludzkiej
jej niepowtarzalnej wartości płynącej stąd
że człowiek jest jedynym na ziemi stworzeniem
którego Bóg chciał dla niego samego
uczynił go na swój obraz i podobieństwo
[zwyczajnych nas ludzi i nawet prezesów]
obdarzając niezrównaną godnością
(środa, 9 marca 2016, g. 12.10)
***
natury i kultury antidotum
/dwie strony
poranne miłoszowe/
żyjąc ciągle żyjąc (2016 czas PiS-u)
nie wyczerpał się potencjał biologiczny
czymś zająć duszę trzeba
u mnie dzisiaj jest tak
nie chcę się z nikim kłócić
patrzeć na Prezydenta i Premierkę
wpadli w ten sam amok wiecowy
nakazem JPK eminencji lżą rozum
ile wlezie na obraz i podobieństwo
dojną krowę znaleźli propagandy
innej cywilizacji nakazu zakazu
wiara i rozum są ich głównym wrogiem
dla mnie nie przeciwnie są miłością
one mą duszę ratują od śmierci
duchowej przed biologiczną wierne
zamiast telewizji i innych zła źródeł
w których Prezydenta Premierki
ich ministrów i szefa JPK teraz pełno
zatruli Łomżę Mińsk Mazowiecki
Otwock idą jadą w i na całą Polskę
więc nie włączam unikam tych źródeł
tym bardziej adorując całą duszą
na wiary i rozumu skrzydłach
dobro całej epoki które było i jest
jest bo było naturą istotą i kulturą
rozumną na wieki wieków amen
droga-prawda-życie i duch czasu
(środa, 9 marca 2016, g. 9.31)
***
błogosławiona wina
/zwłaszcza dzieciom/
grzechy moje
wielkie i małe
pożyteczne stały się
innym grzesznikom
niosę im nadzieję
wiarę i miłość
nie lękajcie się
swoich grzechów
one nad śnieg wybieleją
z wiarą i rozumem
nad prawdę szybującą
w kontemplacji
dobra miłosiernego
każde zło przeminie
tylko dobro trwa wiecznie
(wtorek, 8 marca 2016, g. 16.17)
***
uszy bolą
/Jarosław Prezes
Kaczyński/
kiedy JPK przemawia
zęby i uszy bolą
JPK to świecki kardynał
kaznodzieją się urodził
cóż on wie o życiu (prawdziwym)
nie zakonno-kościelnym
i o nas kodowcach
każdy z nas by założył
jednoosobowy komitet
gdyby innych nie było
niezależnie od dziadków
babć i kardynałów
nawet we śnie śni mi się TK
stoję i rozprawiam
przed trybunałem rozumu
(wtorek, 8 marca 2016, g. 8.41)
***
pośmiertność
przyszła do mnie w śnie
pięknym i niepojętym
ktoś mi bardzo życzliwy
wydał spowodował pośmiertnie
moje wierszyki sprzed lat
i swoje z lat początków
jako szaroburozwyczajną
broszurę
i na tym nie koniec
bo drugi tomik śliczniejszy
z pięknymi zdjęciami
złotem opływającymi
w całościach i kawałkach
skomponowanymi ręką artysty
czytałem każdy tekst
były całkiem nowe i inne
niż te które tu za życia pomieszkują
czytałem każdy każde zdjęcie
rozpoznawałem i te ze świecami
przy gitarze z gitarą przy świecach
tylko syn mógł grać
że też można tyle wierszy przeczytać
we śnie z wielkim sensem
mieć taką samoświadomość we śnie
(wtorek, 8 marca 2016, g. 8.30)
***
tuż tuż
wielka metafizyka
wielka podróż przejścia
z wczoraj do dzisiaj
z wtorku na środę
z dzisiaj do jutra
już tuż tuż
za chwilę
(niedziela, 6 marca 2016, g. 20.58)
***
o deficycie
deficyt rozumu
najbardziej mi/nam dolega
w Polsce dzisiejszej 2016
w Polsce ludzi wierzących
którzy myślenia się boją
jak diabeł święconej wody
kropielnice są pozostałością
starej architektury i teologii
bardzo nam odpowiadającej
religii magicznej
pokropię i ból ustąpi
ten najgorszy
duchowo-intelektualny
a papieże encykliki piszą
fides et ratio
centesimus annus
blask prawdy i tak dalej dalej
nikomu niepotrzebne
papież święty wychwalał
razu pewnego w oenzecie
powszechną deklarację praw naszych
duszpasterze nasi
głoszą nam kazania i rekolekcje
o miłosierdziu bez niego
i nas przemilczając
(niedziela, 6 marca 2016, g. 19.35)
***
na wiatr
rzucałem ziarno w ziemię żyzną
ziarno solidarności w glebę 1980/81
plon Polska wydała
wolność mamy już 26 lat
rzucałem ziarno poszukiwań
współpracy wiary i rozumu
na sali katechetycznej
w stanie wojennym i poza niego
Kościół wyrasta z nich i rośnie
łańcuch kołysze się u nóg
mury kruszeją i powstają
w Rzeczpospolitej naszej
Norwidowskiej
fortepian Chopina sięgnął bruku
z okna pałacu Zamojskiego
tego z jadowskiej linii
z którym bardzo chciał się spotkać Norwid
co mu się w końcu w Paryżu udało (1862)
(niedziela, 6 marca 2016, g. 15.10)
***
perspektywa
/psalm 121/
partia jedna druga
polityk jeden drugi trzeci
kadencja kolejna
człowiek gdzieś uleciał
Boga już nie szuka
pieśń wdzięczności nieznana
wznoszę swe oczy ku górom
skądże nadejdzie mi pomoc
Pan będzie strzegł
twego wyjścia i przyjścia
teraz i po wszystkie czasy
droga-prawda-życie
nikogo szczera nie oszuka
(niedziela, 6 marca 2016, g. 11.41)
***
niedoinwestowani
/w Jadowie pod sklepem/
ile
niedoinwestowanego szczęścia
mieszka w gminach i parafiach
naszych polskich (samorządnych)
bo nie wiedzą
co to jest wspólnota
ani chcą jej szukać
nad skarbem największym pracować
można zapłakać
nad nami
pamięć i tożsamość
tam prowadzą
z wiarą i rozumem pod pachę
i cóż że mamy dwa skrzydła
(sobota, 5 marca 2016, g. 17.30)
***
wada i zaleta
nigdy nie szukałem
ani marzyłem chciałem
sukcesu pieniędzy kariery
prawdy prawd szukałem
i znalazłem
prawd wołając prawd zgłodniały
odchodzę (czekam) spełniony
człowiek jest to kapłan bez-wiedny
lub ciut już lepiej
po encyklice fides et ratio
(sobota, 5 marca 2016, g. 16.23)
***
przymuszony
/i cóż że śmiertelny
jest są myślące
osoba i nasz świat/
jest to przymus wewnętrzny
wyrażenia nazwania
zdziwienia podziwu adoracji
że jestem (jako) ja
nie to że się urodziłem
co zasługą rodziców i rodzącej
ale że ja jestem jako ja
ten który się poznał
człowiek to ten
kto zna siebie
że w ogóle coś takiego
możliwe stało się w Kosmosie
(sobota, 5 marca 2016, g. 14.45)
***
w służbie prawdy
/Fides et ratio/
nie strój (duchowny) ani miecz
nie pieczątki i rozporządzenia
nie ten oręż nie tarcza
wiara i rozum obronią
są jedyną przyszłością
religii kościołów i skrzydeł
myślącego człowieka hs
niechaj to wżdy postronni...
... narodowie znają
iż Polacy nie gęsi
i swój język mają znają
kulturę prawdziwą i jej fundamenty
(sobota, 5 marca 2016, g. 11.15)
***
wyrok czasów
kiedyś marzyłem (o wolności)
zdobywałem wiedzę
o sobie świecie i Bogu
Solidarność zakładałem
dzisiaj piję dobrą kawę
upijam się do ostatniej kropli
złotówki i rodzinnego grosza
wyrok na mnie wydali
Polacy-Katolicy dzisiejszych układów
najpierw w parafii potem i w diecezji
(sobota, 5 marca 2016, g. 10.44)
***
ubi thesaurus ibi cor
/skarb serce
i rozum!/
droga-prawda-życie
skarbem jest
moim twoim każdego hs
homo sapiens
ona objawia i strzeże
przed szydercą
w sutannie lub bez
Polakiem-Katolikiem
ona objawia i strzeże
skarbu rozumienia
wiary i rozumu
na życie i na śmierć
(sobota, 5 marca 2016, g. 9.20)
***
droga-prawda-życie
co to jest droga-prawda-życie
zacząłem się zastanawiać
z podpowiedzi Jezusa z Nazaretu
to on tę trójcę połączył
najpierw podał drogę
czynnik osobowy
nie prawdę ani życie
ja osoba ja człowiek
tylko jako człowiek myślący
mogę prawdę poznawać
nad życiem reflektować
i światem całym
oddzielnie się nie da
ani przeżyć ani poznać
połączone są podmiotowo
w osobie (mojej twojej...)
tak połączone przeżyte przemyślane
stają się skarbem jedynym
wartym całej majętności naszej
i śmierci (po życiu)
poznacie prawdę
a prawda was wyzwoli
powiedział ten sam Mistrz
z Galilei Nazaretu i Jerozolimy
(piątek, 4 marca 2016, g. 14.10)
***
niepolityka
droga-prawda-życie
to niepolityka
to godność (od)poznawana
w prawdzie o sobie i świecie
i Bogu jeśli kto wierzący
partie tego nie dają
nie taki jest ich cel
i te krajowe
i międzynarodówki
pokaż mi swoje myślenie
nie partyjność
(piątek, 4 marca 2016, g. 9.59)
***
mitologia
/Polak-Katolik
w sutannie i bez/
krajem katolickim jesteśmy
od kiedy
od pozłacanego Mieszka
na monetach NBP
dwa plemiona żyją w nas
pomiędzy nami jest rów
tektoniczny w głąb i dal
anty-duszpasterstwo się szerzy
wychynie ten tamten ksiądz
nawrzuca mi na blogu
raczej na priva tchórzliwie
wymiesza mnie z błotem
(czwartek, 3 marca 2016, g. 8.16)
***
ad aeternitatis
/w każdych okolicznościach
składajcie dziękczynienie/
świat przychodzi
i odchodzi od nas
a my od niego
tak samo życie
jest przez jakiś czas z nami
a potem już nie
nic na ziemi nie jest wieczne
oczywista oczywistość
umierający przyjmują ze spokojem
wyroki Opatrzności
byle nie za wcześnie
ci co zostają
(dopiero dorastając)
tego nie potrafią
patrzymy na życie
z dołu i z góry
najtrudniej chyba ze środka
pomachajmy mu z życzliwością
dobrze żeś było
(środa, 2 marca 2016, g. 16.26)
***
przesiadka
stacje przesiadkowe
są dla każdego z nas
wędrowców
tu tam
za chwilę i ja
przesiądę się gdzieś
do lepszego świata
nie musi wiecznego
można się przesiadać
z konieczności
z wyboru
istotowo i konstytutywnie
wejdę tam
do komnaty siódmej
(wtorek, 1 marca 2016, g. 11.07)
***
constans
jedno co pewne
(dla wierzących i niewierzących)
że z każdym krokiem
zbliżamy się do prawdy
najpierw życiowej
ale też i wiecznej
z każdym dniem godziną
tak życiem
jak i śmiercią
prawdą i miłością
jesteśmy jednani
aż pojednani na amen
(poniedziałek, 29 lutego 2016, g. 12.53)
***
rodzina
fajna jest rodzina
dobrze mieć (dużą) rodzinę
tu nikt na mnie nie krzyczy
nie bije nie wyzywa
mam niszę życiową
na wieczność prawie
radość bezpieczeństwa
i szczęścia
najlepsza wykładnia
drogi-prawdy-życia
(niedziela, 28 lutego 2016, g. 11.06)
***
mityczna kraina
/Polska
przemienienionych kołodziejów?/
Prezes i jego zwolennicy
mają marzenie
o mitycznych Polaków
nowej rasie (krainie)
chce przez osiem lat
ustanowić równowagę
miedzy czym a czym
mitem i rzeczywistością
taką jaka jest
chce ustanowić swoją dyktaturę
swoich wyobrażeń wizji ot co
jeśli mu pozwolimy
rozstawiać się po kątach
normalność mu nie wystarczy
ani wiara z rozumem
nowa norma to on oni
jego myślenie się zatarło
gdzie są gdzie widzicie
pierwociny nowej starej rasy
wokół siebie
w gminach parafiach diecezjach
(sobota, 27 lutego 2016 - Marsz KOD, g. 9.41)
***
przesilenie
mam już dość siebie
z wszystkimi grzechami
wadami słabościami
talentami zbędnymi
doświadczeniem
i świata całego
też całkiem nie dla mnie
beze mnie poza mną
jeszcze tylko telewizor
internet wspomnienia
i parę dusz przyjaznych
które się czasem odezwą
odpowiedzą głosowi z pustyni
z sanktuarium MBA
piękno dobro i prawda
pozostaną
poradzą sobie beze mnie
(piątek, 26 lutego 2016, g. 18.44)
***
ciężka wiara
mam świetną metafizykę (i teodyceę)
muszą mi starczyć za wszystko
na biedę na bezrobociu (katechetycznym)
za posłuch i zrozumienie
u współczesnych (w świecie i kościele)
i tak dalej dalej aż do śmierci
ale jak ma przeżyć moja duża rodzina
opodatkowywana codziennie plotkami
za niepo-za-radność ich ojca (i męża)
ciężką wiarę wziąłem od Norwida
który w naszej wsi się począł niechybnie
znalazłem jego i swoją rzeczpospolitą
(piątek, 26 lutego 2016, g. 16.17)
***
metafizyka (więc teodycea)
/Aleksandom, Mirosławom
i Andrzejowi-Mirosławowi/
moje pisanie stąd się wzięło dzisiaj
że zrozumiałem dobrze
że kto nie ma doświadczenia Boga
niewiele może nam powiedzieć
bo szuka słucha swoich autorytetów
i za nimi może tylko powtarzać
biedni oni są ale cóż poradzić
chcącemu nie dzieje się krzywda
odwagi trzeba myślenia i bycia
z wiarą i rozumem za pan brat
nie można mieć metafizyki bez Boga
matematyczne wzory nie wystarczą
by doświadczyć wszystkiego
co ważne istotne i konstytutywne
dla człowieka osoby wolnej i myślącej
cóż wiedziałbym o sobie
o własnej drodze-prawdzie-życiu świata
całego i mojego naszego w nim
gdybym nie czytał nie studiował
nie poznał i się nie uczepił
Drogi Prawdy Życia Jezusa z Nazaretu
to znaczy nie wszczepił w Niego
w drogę prawdę życie miłości
braterskiej powszechnej
i miłosierdzia
ona mi wszystko powiedziała i wytłumaczyła
nie mam żadnych pytań bez odpowiedzi
(co mojego życia tyczy i życia osób)
teodycea jest w tym
ale nie podejmę się Go definiować
nikomu się nie udało nie uda
(piątek, 26 lutego 2016 - Aleksandra i ur. Andrzeja, g. 13.20)
***
rozumiem
rozumiem młodych
że wiedzą co wiedzą
i nie wiedzą
czego wiedzieć nie mogą
że Bolek ich denerwuje
i Wałęsa
wiedzą co wiedzą
jeśli chcą wiedzieć
i nie wiedzą czego nie wiedzą
jeśli nie słuchają innych
nieufni wobec mówiących
nieufność nie jest cnotą
jak nieszukanie prawdy
i brak rozeznania komu wierzyć
nikt nie musi na wiarę
żyć i poznawać
jest wiara i rozum
prawda jest poznawalna
są aspekty istotowe
i konstytutywne
całej rzeczywistości
człowieka świata (i Boga)
(środa, 24 lutego 2016, g. 8.34)
***
msze dzieciństwa
/Legionowo i Trawy/
co pamiętasz z nich
co pamiętam pamiętamy
opowiem
kościół drewniany w Legionowie
na górce
roraty i ministranturę po łacinie
drogę po rosie i piachu
wymianę butów i kaloszy
albo na bosaka
klimat wiejskiej kaplicy
śpiewanie zaciąganie
czekanie chłopów na drodze
mężczyzn znaczy się
przyjazd księdza w bryczce
lub zwykłym wozie konnym
klimat zwyczaj tradycje
pobożności (dziecięcej) mało
(wtorek, 23 lutego 2016, g. 10.51)
***
antyrealizm
/jest prawda
i jest poznawalna/
Wałęsa nie jest Wałęsą
Polska nie jest Polską
my nie jesteśmy my
ja nie jestem ja
ty nie jesteś ty
wszystko to
jakiś Bolek
nie będzie wyjścia (nie ma)
jeśli mi nie powiesz
kim jesteś
nie pokażesz swojego myślenia
drogi-prawdy-życia
dziwi cię to jeszcze
(wtorek, 23 lutego 2016, g. 8.40)
***
Bolek
jedni znaleźli w nim rozrywkę
karierę (naukową) i pieniądze
drudzy pomysł na politykę
trzeci rozwiązują nim
swoje życiowe frustracje
a nawet zbyt kiepską metafizykę
u mnie żaden Bolek i Lolek
niczego nie zmieniają dzisiaj
żyję jak żyłem
mam swoją drogę-prawdę-życie
na skrzydłach szybuję
ba nawet kontempluję
jak kontemplowałem
(wtorek, 23 lutego 2016, g. 7.24)
***
inni
jedni mają pieniądze
drudzy mają kariery
a ja rozwiązanie
metafizyczne
na śmierć i na życie
droga-prawda-życie
wszystko mi powiedziały
dlatego je uwielbiam
gdziekolwiek przebywa/ją
a jeśli u Wałęsy
znajdą nowe grzechy
to życie moje i śmierć
i sens się nie zmieni
(wtorek, 23 lutego 2016, g. 6.56)
***
niespodzianka
/insulinie/
cukrzyca mnie obdarzyła
nową przyjemnością
czekaniem po posiłku
2 godziny na pomiar
i łyk nowej szklanki kawy
kiedy się ten czas godzina
minuta i sekunda zbliża
czas się dopełnia
ach
już łykam ślinkę
(poniedziałek, 22 lutego 2016, g. 15.09)
***
latarnik
uwierz że i ty
możesz komuś drogę rozświetlić
nie trzymaj niczego tylko dla siebie
dawaj siebie światu
przezroczystość świat zbawia
nie ciemność
(poniedziałek, 22 lutego 2016, g. 14.48)
***
dlaczego
dlaczego inaczej świat widzimy
inaczej słyszymy
inaczej czujemy
inne są nasze wiara i rozum
bracie siostro synu ojcze
matko córko sąsiedzi
księża świeccy przyjaciele
w co wierzymy
co rozumiemy
dlaczego jestem wam obcy
nikt nie odpowiada
nie tylko o Wałęsie
nie tylko o partiach
sześciolatkach gimnazjach
Szydło Dudzie historii
szczególnie najnowszej
o człowieku świecie i Bogu
o mojej drodze-prawdzie i życiu
dlaczego tak boleśnie
muszę pytać
szczególnie po wyborach
co się w was zmieniło
jestem ten i taki sam
(poniedziałek, 22 lutego 2016, g. 8.42)
***
zaskoczenie
/Lwu (Lwowi?) Tołstojowi
i Sędziemu Gołowinowi/
nie wiedziałem
że życie jest tak krótkie
myślałem
że dzieci podrosną
i będzie się ciągnąć
prawie w nieskończoność
a tu koniec nadchodzi
miłosiernie pyta
jaką prawdę poznałeś
czemu służyłeś
dobrze
że mam co odpowiedzieć
(niedziela, 21 lutego 2016, g. 16.35)
***
kolęda
kochany księże
proboszczu wikary
nie przychodź do mnie
jako funkcjonariusz
możnej instytucji
przyjdź jak
prorok do proroka
kapłan do kapłana
król do króla
brat do siostry i brata
jak dziecko do dziecka
z wiarą i rozumem
(niedziela, 21 lutego 2016, g. 12.00)
***
cukrzyca
cukier cukrzyca insulina
są mi dzisiaj pomocą
bezcenną
w tym świecie
na etapie (jeszcze) życia
które mi zgotowali
w gminie parafii diecezji
nieprzyjaciele człowieka
osoby prawdy i historii
(niedziela. 21 lutego 2016, g. 11.47)
***
wspólnota
gdzie są
gdzie jesteście
moje siostry i bracia
wierzący w Boga Bogu
w sutannach garniturach
i sukniach przepięknych
chcę rozmawiać
jedźmy nikt nie woła
rozum nie jest kochany
wiara i rozum
a co to takiego
my tylko wypełniamy nakazy
(niedziela, 21 lutego 2016, g. 9.36)
***
autoportret
jestem jednocześnie
analogicznie i proporcjonalnie
niepoważnym ojcem rodziny (dużej)
bezrobotnym katechetą
kombatantem solidarności
i samorządnej Polski Ojczyzny mojej
pismakiem internetowego bloga
notatek wersowanych bez liku
poszukiwaczem prawd prawdy jedynej
na jednej drodze-prawdy-życia
za Mistrzem w Trójcy Jedynym
z wiarą i rozumem za pan brat
niepoważny ze mnie i starzec i mędrek
jakbym miał tyle samo lat co dzieci
(dziecko we mnie jest nieduże)
(sobota, 20 lutego 2016, g. 16.30)
***
aklamacja
/Lechowi Wałęsie/
proszę państwa
i państwa polskiego
szczęśliwy jestem
że żyłem
w tym akurat czasie
jako wielki dar darów
traktuję jak Symeon
że odejść mogę w pokoju
składam dziękczynienie
nieustannie
za czas
za dar rodziny
wiary i rozumu
Karola Wojtyły
Solidarności
Lecha Wałęsy
Norwida
Rzeczpospolitej Norwidowskiej
i Annopolskiego Sanktuarium MB
(sobota, 20 lutego 2016, g. 16.06)
***
pisologia
/katechetom KK
szczególnie
k. wiary i rozumu/
oni chyba tak mają
PiS-owcy i ich pisologowie
że są całkiem(?) inni
w kontrze do świata
dotychczasowej kultury
są antysynodalni
antysoborowi
anty okrągło i kanciasto stołowi
nie lubią prawdy dialogicznej
lubią prawdę wodzów
i tu ich symultaniczność
i kompatybilność
z polskim tak zwanym kościołem
tak zwanych prawdziwych
Polaków-Katolików 2016
co ich tak naprawdę napędza
że i u mnie muszą doszukiwać się
z zacięciem i (a)historyczną koniecznością
- aistotową i akonstytutywną -
nienawiści niepatriotycznej niekatolickiej
nienawiści z istoty
anty-istotowej anty-konstytutywnej
u ojca dużej rodziny katechety
samorządowca I Kadencji
i solidarnościowca od 3 Maja 1981
spadkobiercy i miłośnika II RP
(sobota, 20 lutego 2016,
***
transformacja
/MS z Wołomina
oskarżycielowi na Fb/
złe emocje
dobrze służą PiS-owi
(sprawa Wałęsy Smoleńska
dobry i zły sort Polaków...)
bo rozum i wiara to nie
wszyscy się okazali ofiarami
prześladowań 26 lat wolności
ich transformacja ustrojowa
dopiero teraz nastała
dopiero teraz odzyskali wolność
inaczej myślących
oskarżają o nienawiść
niezdolni do dialogu (soborów)
prawdziwi Polacy-Katolicy
(sobota, 20 lutego 2016, g. 8.50)
***
Polak-Katolik
/Polska 2016/
kim są
kto to taki
w co wierzy
co robi
dostaję od nich po głowie
zarzuty nie z tej ziemi
że żyję nienawidząc ich (PiS)
że jestem katechetą nienawiści
a mój kościół milczy
proboszcz biskup i kuria
na łup mnie wydali
na żertwę
(piątek, 19 lutego 2016, g. 19.18)
***
zielone łąki
/w sanktuarium MBA/
dużo łąk zielonych mam
dużo jest ich u nas
leżę na nich długo i często
tak mam
dużo studni głębokich
tak samo i podobnie
czerpać można do woli
wiarą i rozumem
(piątek, 19 lutego 2016, g. 16.15)
***
aklamacja i apel
/ekstaza/
droga-prawda-życie
zawieść nas nie może
nie mogą
człowieku poznaj samego siebie
błagam
dla dobra siebie
rodziny i świata
nie tylko na życie godne
nie tylko za życia
(piątek, 19 lutego 2016, g. 11.59)
***
aparatura
mam aparaturę
a może nią jestem
do badania prawd
światopoglądów (naszych)
na północnej półkuli
dostałem ją
trochę sam wypracowałem
drogę-prawdę-życie
(piątek, 19 lutego 2016, g. 10.50)
***
trochę żal
ile spraw
mógłbym odwinąć
z metafizycznego sześciopaku
tego trochę żal
ale jedźmy (umierajmy)
nikt nie woła
każdy radzi sobie sam
(piątek, 19 lutego 2016, g. 5.57)
***
pokój (Boży)
kiedy coś napiszę
czyli załapię to
co jest mi dane z wysoka
a na pewno z jakiegoś daleka
z zewnątrz przez wewnątrz
to pokój wielki przychodzi
na czas jakiś
że mogę iść spać
albo nawet...
teraz pozwól panie odejść
słudze swemu powiedział Symeon
cóż łatwiej powiedzieć
albo dalej żyć
nie chcą tego wiedzieć
ani mój proboszcz
ani biskup
mają jakieś swoje powody
teorie i wytłumaczenia
ja opowiadam tutaj samo życie
drogę-prawdę-życie
jeśli o co (o to) chodzi
non abbiate paura
człowiek jest drogą Kościoła
i chwałą Boga
(nie urząd)
(czwartek, 18 lutego 2016, g. 12.16)
***
samopoczucie
jak się Ojciec Święty czuje
sobą - odpowiedział JPII
ja się czuję najlepiej kiedy coś napiszę
pisać mogę tylko wtedy
gdy coś mi się da daje
ciału uduchowionemu
duchowi ucieleśnionemu
życia ani prawd(y) się nie (za)planuje
(czwartek, 18 lutego 2016, g. 11.41)
***
czasoprzestrzeń wieczności
/MBA/
czasoprzestrzeń jest fizyczna
wieczność osobowa i metafizyczna
pokryłem swoim życiem ich część
a właściwie drogą-prawdą-życiem
bo nie jestem rośliną
ale osobą
która myśli decyduje ma godność
ponosi odpowiedzialność
i tyle
człowiek ślad zostawia w czasoprzestrzeni
osoba w wieczności
psy ślady zapachowe wyczują po miesiącach
ślady życia osoby rozumnej są dłuższe
na wieki wieków amen
więcej poznać nie zdołam
mogę już tylko kontemplować
unosząc się na dwóch skrzydłach
ciała uduchowionego
ducha ucieleśnionego
Bóg-Człowiek jest w nas
człowiek jest drogą Kościoła
cóż więcej mógłbym zostawić za sobą
może poznać i zostawić człowiek
niż sanktuarium takie
(czwartek, 18 kwietnia 2016, g. 11.28)
***
metafizyka
nic więcej poznać już nie mogę
więcej powinienem robić
kochać więcej trzeba
zwykłymi sprawami nie żyję
karierą sukcesem inwestycjami
podróżami spotkaniami planami
żyję wielkimi sprawami
z bliskimi relacjami
i metafizyką
oczekując śmierci
poznajesz głębiej
ale nic nowego pod słońcem
ziemia nie ma mi do powiedzenia
choć nauki dorzucają codziennie
coś nowego
to tylko ciekawość codzienna
póki żyję żyjemy
najwięcej mi dała
droga-prawda-życie
jedność i całość
(środa, 17 lutego 2016, g. 17.55)
***
bezrobotność
jeśli ktoś mówi
że nie pracuję
niech mu Bóg da zdrowie
owszem nikt mi nie płaci
za pracę
jeśli ktoś bez pracy
dotknie Boga
prawdę pozna
sanktuarium za sobą zostawi
daj mu Boże zdrowie
nie chcą płacić
nie chcą rozmawiać
pewnie nawet czytać
no cóż
(środa, 17 lutego 2016, g. 10.14)
***
rozwiązanie
/Annopolskiemu Sanktuarium/
rozwiązałem szaradę polską 2016
wielki dylemat problemat
węzłową zagadkę teoremat
że nie w polityce tkwi
ale w złej metafizyce
dobra metafizyka
dobra piękna prawdy
drogi-prawdy-życia
taka jest
że umożliwić musi
dotykalność Boga
poznawalność prawdy
tylko tyle i aż
spytajcie Jana Pawła II
papieża Franciszka
wiary i rozumu
(wtorek, 15 lutego 2016, g. 15.06)
***
bezkarność
/antypisowcom/
liczni bardzo
współwierzący i współobywatele
uważają się za wzorzec metra
Pradziwego Polaka-Katolika
bez brania odpowiedzialności
za swoje słowa (czyny)
doświadczam na sobie znam
więc piszę ku przestrodze
Polsko Polsko kościele
pod osobistym wyzwaniem i szczerym
moim własnym przeżytym
zrozumianym omodlonym
naocznym na wskroś z ziemi i nieba
Kocham Polskę
dostałem komentarz cytuję
- Kocham Polskę
tylko tego PiSu nienawidzę...
Rozmawiałem już kiedyś z jednym takim:
nienawidzę Kaczyńskiego! A dlaczego?
Tak naprawdę to nie wiem
ale dobrze mi z tym...
Nienawiść panie Józefie
to słaby fundament, a z tego co widzę
to nie miłość do Polski
lecz nienawiść do PiS
jest ostatnio motorem pańskiej działalności
patrz wpisy
poświęcone głównie atakom na PiS
wiara zeszła [u pana] na dalszy plan -
nie mogę skwitować milczeniem
to groźne bardzo złe
muszę dawać świadectwo myślenia
drogi-prawdy-życia
jestem katechetą
wiara i rozum są mymi skrzydłami
na których szybuję ku prawdzie
i kontemplowaniu
gdy innym razem
rzewnymi łzami zapłakałem
i nimi „płacz” napisałem
(wszystko co święte dla mnie)
fragment zacytuję
- prawda nie jest kochana
rozum nie jest kochany
nie chcemy o nich z nimi
rozmawiać
żyć dialogiem w dialogu
z wiarą i rozumem
na drodze-prawdzie-życia
(Via-Veritas-Vita)
tego co jest
co się nam nie wydaje
bo JEST
człowiek to ten
kto zna siebie –
dostałem w komentarzu
od tego samego reprezentanta
Prawdziwych Polaków-Katolików
- "proszę nie negować rozumu
u innych bo to przejaw pychy
mamy zupełnie inny ogląd rzeczywistości
ale ludzi rozumnych jest i u nas wielu -
duszpasterstwo jednopartyjne
polskiej bezmyślności powszechnej
czyli o zgrozo katolickiej
wydaje złe owoce
jest wśród nich teologia pomsty
także u mojego polemisty
- wy antypisowcy z takiej debaty
próbowaliście nas przez wiele lat
wyeliminować. Powinniśmy odpłacić
wam pięknym za nadobne
ale jak widać nie jesteśmy tacy jak wy –
to co w Polsce dzisiaj
na powyższych przykładach widać
jest wojną światopoglądów
metafizyki i paradygmatów
ni mnie ni więcej
a nie polityki (i nienawiści)
jednopartyjne duszpasterstwo
bezmyślności naszej powszechnej
wydało złe owoce
(wtorek, 16 lutego 2016, g. 10.43)
***
kocham Polskę
kocham Polskę
nie dla jakiejś partii
teraz lub kiedyś rządzącej
kocham Polskę
od zarania dziejów
biorę ją tęczą zachwytu
kocham Polskę
w rodzinie ludów i narodów
bez kompleksów
która się pozwala prowadzić
Duchowi Czasu
prawdzie dziejów ludzkości
prawdzie poznawalnej
uszanowanej w powszechnym dialogu
nie czyimś ambicjom
prawdzie zapisanej w księgach
na uniwersytetach
w instytucjach światowych
w Karcie ONZ praw człowieka
w soborach powszechnych
w traktach europejskich
nie ambicjom prywatnym
grupowym partyjnym
lękowym wobec Całości
(poniedziałek, 15 lutego 2015, g. 12.48)
***
prawda
prawda się nam daje
przed nikim nie ukrywa
jest w niej coś boskiego
prawda się daje w całości
niepokawałkowanej rzeczywistości
która jest
przed nami wokół
w aspektach istotowych
i konstytutywnych
jako droga-prawda-życie
inaczej jej nie ogarniemy
ani jej damy szacunek
(poniedziałek, 15 lutego 2016, g. 12.39)
***
ogrom
moim ogromem jest metafizyka
rzeczywistość taka jaka jest
Ten Który Jest
objawił swoje imię Mojżeszowi
cóż na to poradzę
że się wam narażam
proboszczom biskupom i bliźnim
czytajcie szukajcie
Bóg się nie ukrywa
jest żywy
dostępny wszystkim zmysłom
- nie działają same w izolacji
każdy jest zmysłem osoby
z jej jego drogą-prawdą-życiem całym
dostępny jest Bóg
wierze rozumowi osoby człowieka
w aspektach rzeczywistości całej
istotowych i konstytutywnych
zajrzyjcie do naszego papieża
posłuchajcie Franciszka
(poniedziałek, 15 lutego 2016, g. 12.16)
***
sanktuarium
zostawię za sobą sankturium
przecie nie to żem święty
grzesznym jak cholera
ale ja rozpoznaję znaki
które są jasne i wielkie jak wół
cała moja zasługa
widzieć słyszeć czuć poznawać
wszystkimi zmysłami
wiarą i rozumem kontemplować
unosząc się unosząc ku prawdzie
bo jest poznawalna
do końca po kres
i do szpiku kości aspektów
istotowych i konstytutywnych
całej rzeczywistości człowieka
świata i Boga i Annopola
papieże też to wiedzą
od nich się uczyłem
Centesimus Annus Fides et Ratio
świątynią Boga jesteśmy
jego obrazem i podobieństwem
sanktuarium naszych osób i rodzin
naszych dróg-prawdy i życia
naszych bliskich i dalszych historii
bliźnich sąsiadów
w epifanii twarzy drugiego
powiedział Franciszek nasz brat
w największym sanktuarium świata
(poniedziałek, 15 lutego 2016, g. 9.37)
***
sedno (życia i sporu)
/PiS i Nie-PiS
na tej samej drodze
w niedzielę do Tłuszcza/
jestem głęboko przekonany
że sedno naszych podziałów
w Polsce od śmierci papieża
leży w teologii dnia codziennego
chleba naszego powszedniego
teologii (o dziwo) wierzących i nie
bo dotykamy spraw fundamentalnych
czy jest prawda realnego świata
ciebie i mnie polityki religii kultury
co jest poznawalne tak naprawdę
jeśli ktoś nie wierzy że dotyka
tego co jest
więc i Boga
to w co wierzy taki ktoś (wierzący lub nie)
sprzeczam się z wami bo dotykam
tylko tacy sprzeczać się mogą
którzy wierzą w realny świat i prawdę (Boga)
inni to wyznawcy teorii
łatwo ich wodzić na pasku (sławy władzy...)
(niedziela, 14 lutego 2016, g. 12.21)
***
testament
/sobie muzom i Bogu/
co chcę pozostawić
co zostanie prócz bałaganu
który zawsze śmierci towarzyszy
bardziej niż życiu przebrzmiałemu
przez chwilę
porządki po śmierci i życiu (odwrotnie?)
kosztują trochę czasu i emocji
wiarę i rozum w spadku chcę zostawić
które sięgnęły najwyższych aspektów
istotowych i konstytutywnych
całej rzeczywistości
człowieka świata i Boga
nie spadły nagle
przeszły wraz ze mną
całą drogę-prawdę-życie
od pokoleń
wraz z talentami wadami
zaniedbaniami grzechami
więc proszę o przebaczenie
i wielkie miłosierdzie
jadąc do Tłuszcza po dzieci
tak sobie pomyślałem
po powrocie
nic a nic nie przepadło
nic a nic z tego nie zapomniałem
zapisałem
czy ktoś to poadoruje
na dwóch skrzydłach
wierzę z miłością na amen
(niedziela, 14 lutego 2016, g. 11.57)
***
religia
/III przykazanie/
to co jest
jest świętem największym
akceptowane poznawane
adorowane
bo tylko w tym
można poznać i adorować
Tego który Jest
na dwóch skrzydłach
wiara i rozum tam prowadzą
bo jest prawda
która się nam daje i objawia
postawą miłości intelektualnej
(w obie strony)
mało kto wie
niewielu ma odwagę
myślenia poznawania
adorowania kontemplacji
czyż nie wiecie że jesteśmy światynią
w której mieszka Bóg
i w przykazaniu miłowania społecznego
choć tak Bóg zamierzył
człowieka osobę
na swój obraz i podobieństwo
(ciało swoje w Jedności)
odpoznajmy siebie w dialogu (miłości)
niedzielno-świąteczno-powszechnym
(niedziela, 14 lutego 2016, g. 9.34)
***
post factum
tego faceta (już) nie ma
ale był
zostawił ślady fakty i pamięć
ja ty ciebie mnie
mój ojciec twój nasz
fragmenty i tło rozmów
o sporcie (religii i życiu)
opowieści dalekie i bliskie
o czymś
tak to jest
moja twoja nasza
droga-prawda-życie
pomedytuj
(zatrzymaj się)
podziękuj
dziękujmy
(sobota, 13 lutego 2016, g. 10.28)
***
z obowiązku
/mów pisz zaświadczaj
niewygodny dla żywych/
mam obowiązek
każdy ma
dawać świadectwo
swojej drogi-prawdy-życia
możecie liczyć na mnie
bo ja na was to nie
nie opowiecie mi swojej prawdy
nie pokażecie nieba
człowiek to ten
kto zna siebie
ilu w was ludzi poznałem
ile chcieliście objawić
cierpiał na to Norwid
cierpią miliony
człowiek człowiekowi
odmawia objawienia
jestem bezrobotnym
ojcem dużej rodziny
samorządowcem katechetą
solidarnościowym weteranem wolności
jakie to rodzi skutki
we mnie rodzinie gminie parafii
w rodzinnej historii Polsce i Kościele
żadnej wspólnoty dziś nie obchodzi
jakby mnie już nie było
nie było kłopotu bezrobotnego
ojca dużej rodziny katechety
solidarnościowego samorządowca
otóż jeszcze jestem
choć już w czasie przeszłym
kochani wójtowie proboszczowie
biskupi nauczający o miłosierdziu
jestem czekaniem na śmierć
nikomu niepotrzebny
w czasie i przestrzeni
głosem wołającego na puszczy
(sobota, 13 lutego 2016, g. 9.15)
***
z obu stron
żyję sobie już
po dwóch stronach
jakiegoś życia
(bo co to za życie)
są różne
społeczne psychologiczne
metafizyczne i tak dalej
religijne duchowe
wewnętrzno-zewnętrzne
mówcie do mnie
z obu stron
w czasie przeszłym obecnym
lub jakoś tak
halo halo tu jestem (jeszcze)
któż nikt chyba
nie zna tego czegoś więcej
jeszcze
(piątek, 12 lutego 2016, g. 14.52)
***
wojna światów
/List Otwarty/
Kochani PiS-owcy
siostry bracia bliźni i wyborcy
nie partyjna wierchuszka
obłąkanych ideologów
PiS to wojna światów
światopoglądów i paradygmatów
chcą muszą wszystko zmieniać
komendantów głównych i powiatowych
urzędników wysokiego szczebla
i niskiego
zmienić wymienić na swoich
innego myślenia i świata oglądu
doradców (instruktorów) rolniczych
izb skarbowych i tak dalej głębiej szerzej
w całej polskiej okolicy
instruktorów wszystkiego
myślenia oddychania i wiary (tradycji)
prócz biskupów proboszczów
z nimi (tymi) problemu nie mają
za to stworzą departament nowy
dla ministrów Ziobry i Jakiego
do badania moralności sędziów
sądów powszechnych i konstytucyjnego
chcą muszą wszystko zmienić
od szkół i przedszkoli
po sojusze państwowe
światopoglądy ludzi i narodów
świat inną ścieżką poprowadzić
na wieki wieków amen
ba zmieć pewnie (na pewno) trzeba
skład powietrza i ziemi
fizykę chemię i matematykę
nie tylko nauki polityczne i humanistykę
teatry sztukę spis literatury
kanony na inne kanony wymienić
nową rasę wyhodować
szczęśliwych Polaków niektórych
(nie-europejczyków homo bez sapiens?)
godność im nadać (przywrócić)
w rodzinach polskich zakrólować
zametafizyczyć
nikomu się dotąd nie udało
przed nimi
przewrócić świata na drugą stronę
Kochani PiS-owcy
siostry bracia bliźni i wyborcy
jak na wstępie
zatrzymać tego nie możecie
ale czy mnie Józefowi K
Rodakowi bratu i bliźniemu
(innemu wyborcy) odpowiecie???
(piątek, 12 lutego 2016, g. 11.21)
***
miłosierdzie nad nami
/ze wstydem/
dziś wielki wstyd przeżyłem
za własne grzechy przewiny
przeciwko wam bracia i siostry
choć chciałbym inaczej
żyć mieszkać w domu zadbanym
w Ogrodzie wymuskanym (opielonym)
bez winy wszak niemożliwe
więc jak żyć premierzy
żyć z winą musimy i grzechem
ale wybaczonym
jeśli sami sobie wybaczymy
jeśli Bóg nam wybaczy i bliźni
jeśli miłosierdzie powszechne zapanuje
przeto błagam Ojca Wieczystego
wszystkich aniołów i świętych
i Was bracia siostry sąsiedzi
wszystkich bliźnich na świecie
ze skruchą prawdziwą i szczerą
w słowach się nie ukryję
biciem w pierś nie zasłonię
chcę zapaść się pod ziemię
wyjść po drugiej stronie
za wszystko (winy) przepraszając
miłosierdzie przyjdzie
z wielu stron
z dołu z góry z boku
od dzieci rodziny
małżonka osoby i sakramentu
z drzew wiatru
z dobra prawdy piękna
z modlitwy z natchnienia
mantra natura kultura i Bóg
pozwolą szybować (jeszcze) na dwóch skrzydłach
fala miłości to przykre doświadczenie zaleje
(są jesteśmy połączeni)
ogrody nawodni
domy wybuduje
(piątek, 12 lutego 2016, g. 10.27)
***
metafizyka polityczna
/MP PiS/
PiS to metafizyka
teoria wszystkiego
metafizyka polityczna
wszystko o wszystkim
i wszystkich
podejrzanych podsłuchanych
podglądanych i tak dalej
po co im to
pytajcie Prezesa
wszystko z jego woli
dzieje się co dzieje
na jego obraz i podobieństwo
precz wolność
precz osoba
precz myślenie
oni nam przywrócą godność
już przywrócili polskiej rodzinie
stworzą nową rasę
szczęśliwych (niektórych) Polaków
(czwartek, 11 lutego 2016, g. 13.24)
***
nowa rasa
/bez skrzydeł i ciągłości/
homo sapiens sapiens
osoba wolna
z godnością niepowtarzalna niesztancowa
szybująca na skrzydłach dwóch
jedyna w każdym z nas
jest przeciwnikiem Prezesa
prezesa prezesów
nad-zwykłego-człowieka
Nad-Polaka i nad-katolika
nowa rasa
na wzór nad-prezesa
strasznie groźną utopią 2016
i polskim nieszczęściem
wszystko muszą zmienić
zamieszać na nowo roz-porządzić
obrót ziemią energię odnawialną
oświatę wojskowość religijność
samorządność przeklętą
podmiotowość i niezależność
każdą dziedzinę życia człowieka
nowy kalendarz wprowadzić miesięcznic
by wymazać wolną osobę człowieka
z osobową odpowiedzialnością
z podręczników
obdarzonego wolną wolą
o dziwo nie przez nich
nie przez Prezesa
tak być dłużej nie może
muszę pisać wołać ostrzegać
biada mi biada wam nam
gdybym tego zaprzestał
ja wolny (jeszcze) człowiek osoba
z wiarą i rozumem
na dwóch skrzydłach
kontemplujący prawdę
bo jest
wbrew PiS-sowi
postawa MI
miłości intelektualnej
(czwartek, 11 lutego 2016, g. 9.10)
***
płacz
/wszystko co święte/
płakać się chce
rzewnymi łzami
pod koniec życia (nie tylko)
prawda nie jest kochana
rozum nie jest kochany
nie chcemy o nich z nimi
rozmawiać
żyć dialogiem w dialogu
z wiarą i rozumem
na drodze-prawdzie-życia
(Via-Veritas-Vita)
tego co jest
co się nam nie wydaje
bo JEST
człowiek to ten
kto zna siebie
człowieku poznaj samego siebie
unosząc w kontemplacji
na dwóch skrzydłach
bo jest prawda
jest poznawalna
jest postawa MI
miłości intelektualnej
istotowa i konstytutywna
żyłem nią widziałem
poznałem kontemplowałem
wiem
więc płakać się chce
jak na wstępie
(środa, 10 lutego 2016, g. 9.55)
***
niebostrada
/"kultura oznacza wszystko
czym człowiek doskonali i rozwija
wielorakie uzdolnienia swego ducha i ciała
stara się drogą poznania i pracy
poddać sam świat pod swoją władzę"
Sobór Watykański II/
droga-prawda-życie
prowadzi stąd do wieczności
w Afryce Europie Azji...
na wszystkich kontynentach
każda kultura ma wszystko
co do nieba prowadzi
a ja podmiot związany z osobową transcendencją
nie będąc partyjnym
mogę rozmawiać z całym światem
po i pis i nowoczesna
i kukiz i psl sld razem
lub osobno
nie mają władzy nad światem
ani nade mną
bo człowiek ma być afirmowany
dla niego samego
nie dla partii
jego dobro i godność są najważniejsze
i ponad wszystkim
dlatego że jest człowiekiem osobą
wiara i rozum tam prowadzą
gdzie polityka nie sięga
pamięć i tożsamość pomaga
moja droga-prawda-życie
- całość duchowo-cielesnej podmiotowości
rozumie kulturę poprzez integralnego człowieka
przez rzeczywistość jego podmiotowości
całą rzeczywistość jego naszą
w kulturze szukać zawsze całego integralnego człowieka
w całej prawdzie jego duchowo-cielesnej podmiotowości
ażeby na ten autentyczny ludzki układ
na tę wspaniałą syntezę ducha i materii (ciała)
nie nakładać apriorycznych rozróżnień i przeciwstawień -
nie wierzcie w partie
one się nie nawrócą
choć można je wybierać
(wtorek, 9 lutego 2016, g. 11.48)
***
polski kapitał (1)
/idźmy jedźmy
nikt nie woła/
komu komu
opowiedzieć o wolności
o osobie
godności odzyskanej
komu komu
bo idę do domu
na wieki wieków amen
do Domu Ojca
(poniedziałek, 8 lutego 2016, g. 17.58)
***
wierzę
wiarą i rozumem
twardymi danymi
logiką
wolą i uczuciem
(żelazne i miękkie zarazem)
całym sobą
drogą-prawdą-życiem
nie dam się odłączyć
bez uczynków jest martwa
osoba i czyn
miłość i odpowiedzialność
co myślę to robię
i piszę
(poniedziałek, 8 lutego 2016, g. 8.08)
***
gdzieś
/zmarła matka Asada
w Syrii/
gdzieś ktoś umarł
gdzieś ktoś się narodził
gdzieś ktoś kogoś poznał
i się zakochał
raj zobaczył
z wzajemnością
gdzieś ktoś całe życie przeżył
pełnię życia
drogi i prawdy
szczęśliwie
z kłopotami
tak lub inaczej
najlepiej
gdy z wiarą i rozumem
(zbawienia)
(niedziela, 7 lutego 2016, g. 13.01)
***
okoliczności
- albo cud osob(ow)y
/Oslo Holmenkollen
Holmenkollbakken/
gdzieś chłopak poznał dziewczynę
swoją
gdzieś dziewczyna poznała chłopaka
swego
on nie model
ona nie modelka
piękni w sobie dla siebie jedyni
do zakochania
czy są sobie dani na życie
i wieczność
nie mnie przewidywać
chcę tylko podkreślić
rolę okoliczności
życia i metafizyki
jesteśmy sobie dawani
życiu i wieczności
w okolicznościach
swojej drogi-prawdy-życia
warto przemyśleć dary
dar okoliczności bardzo konkretnych
żeśmy na siebie spojrzeli
i się pokochali
dwie osoby
każdy zakątek ziemi
w niebo zmienić mogą
rajskie cuda
cud raju (osoby/osobowy)
(sobota, 6 lutego 2016, g. 16.36)
***
prawda
/Arkowi Mirkowi i
wszystkim przyjaciołom/
to co (tu) piszę
nie jest polityką
ani partyjne (polityczne)
jest moje
osobowe
jest prawdą
którą poznałem
przyjąłem
którą uznaję wyznaję
całym sobą
która jest i stała się
moją drogą-prawdą-życiem
piszę na (ich) świadectwo
(sobota, 6 lutego 2016, g. 8.25)
***
nowe ustroje
/nic-nie-znaczącym
pod-obywatelom/
przewodniczący partii
wraz z Jarosławem Kaczyńskim
stają się podstawą konstytucji
pierwszym ich artykułem
nowych ustrojów w Europie
nieformalna monarchia
czy jak to nazywać
w konsekwencji
fake premierzy
i fake prezydent Duda
podpisywacz
a kim jesteśmy
stajemy się
my obywatele
(piątek, 5 lutego 2016, g. 12.09)
***
lekcja o śmierci
o co chodzi
w pewnym wieku
człowieka osoby
jeszcze jeden oddech
jeszcze jedno spojrzenie
dookoła
na wszystko
myśl jedną pochwycić
kochanie
uśmiechnąć się
dać coś
poprosić lub wybaczyć
całość za całość
a potem już nie
jedni (my) już to wiedzą
inni jeszcze nie
nie chcą rozmawiać
sami tę lekcję przerobią
(piątek, 5 lutego 2016, g. 8.20, PMR Jadów)
***
nie-prawda
/Prezydentowi Dudzie
który łamie Konstytucję
i uniwersytetom/
zabiera nam radość
zatruwa wszystko wszędzie
w Polsce gminie parafii
tak niewiele trzeba
do szczęścia społecznego
byśmy wzajemnie się miłowali
bez prawdy się nie da
(ani wolności ani miłości ani wiary)
można tylko prosić
odpuść im nam Boże
bo nie wiemy tyle
prawdę skryliśmy w ciemności
prezydent łamie konstytucję
tak wiele dobra się zdarzyło
za naszego życia
nieprawda
niewdzięczność
zabija
zawsze na coś (dobrego) czekamy
(piątek, 5 lutego 2016, g. 7.50)
***
śmieszność
ufnie patrzymy
na spotkanie śmierci
gotowi
bo wiemy już wszystko
z tego co możliwe
dziwnie zagubieni
po tej jeszcze stronie
wszystko przeraża
iść w lewo
czy w prawo
nie iść wcale
świat patrzy na nas
strasznymi oczami
(piątek, 5 lutego 2016, g. 7.30)
***
łąki ciszy
/pozwólcie nam odchodzić
do niebieskich domów/
między mną a światem
światem żywych
wyrosły już łąki
niezasiane
nienawodniane
nieożywione już
co było (moje) to było
opowiedziałem już
na wiele sposobów
nie wchodzi się dwa razy
do tej samej rzeki
ani na łąki obsiane
nawodnione
(czwartek, 4 lutego 2016, g. 14.04)
***
nurt
siedzę jak dotąd siedziałem
w nurcie korycie korytku
strumyczku istnienia
z alfy do omegi
taki ja Józef K jeden
w nurcie dla mnie
jedynym i niepowtarzalnym
strasznie wielka ważna sprawa
niepodważalna (z żadnej strony)
(czwartek, 4 lutego 2016, g. 10.35)
***
niebo
nie to
jak wyglądasz
ani dom twój
to co w tobie
kim jesteś
w co wierzysz
jak myślisz
(środa, 3 lutego 2016, g. 13.55)
***
kraina propagandy
/Wójt Gminy Strachówka zaprasza
przedstawicieli organizacji pozarządowych
działających na terenie gminy Strachówka
na spotkanie 9 lutego 2016
w sali konferencyjnej urzędu gminy/
Polska (i nasza gmina)
nasze gminy
nie mogą się wyzwolić
spod władzy propagandy
nie to co jest
ale jakie jest imię jego
definiuje szczęście
i nieszczęścia nasze
prawda nie jest kochana
powiedziałby Franciszek
święty dwunastego wieku
świata Kościoła i Europy
może powie papież imiennik jego
podczas Światowych Dni Młodzieży
prawda o rzeczy-pospolitej (republice)
(naszej) polskiej i norwidowskiej
o stowarzyszeniach i kołach
gospodyń przyjaciół Strachówki
niesiemy pomoc dajemy radość
w zielonej perełce Mazowsza
prawda dobra wspólnego
prawda o wolności i jej historii
o solidarności wiejskiej i większej
o działaniach (walce) dla godności
osoby człowieka we wszechświecie
Europie w Kościele i w całym świecie
tego tekstu też nie przeczytacie
na swoich zgromadzeniach
w gminie parafii diecezjach
szkole i szkołach rzeczypospolitej
współpraca stowarzyszeń
wolnych ludzi
z gatunku homo sapiens sapiens
nie wyda jeszcze dojrzałego owocu
propaganda już długo króluje
i końca nie widać
(środa, 3 lutego 2016, g. 13.03)
***
popis (PO-PiS)
jest jedna prawda
o słońcu i gwiazdach
człowieku i Bogu
choć różne teorie
a hipotezy nie wszystkie
się potwierdzają
nie partie polityczne
warunkują prawdę
(lub ją od-poznają)
prawda jest po prostu
ani pisowska
ani platformerska
lub inna
jest poznawalna
jest postawa miłości
intelektualnej osobowej
jej się dochodzi i czeka
jest droga prawda i życie
(środa, 3 lutego 2016, g. 9.25)
***
satysfakcja (2 lub cd)
/poprawiam dopełniam
Tłuszcz, Annopol, Jadów.../
w świecie już jestem
tylko cieniem na niby
to jednak tylko tutaj
mogę przeżywać
i przeżywać od nowa
i ciągle
satysfakcję metafizyczną
przedsionek nieba
wieczność
to znaczy że śmierć
myślenie o śmierci
daje radość
której już nie da(je) świat
(wtorek, 2 lutego 2016, g. 18.42)
***
satysfakcja (1)
/Tłuszcz, Annopol, Jadów.../
w świecie już jestem
tylko cieniem na niby
to jednak tylko tutaj
mogę przeżywać
i przeżywać od nowa
i ciągle
satysfakcję metafizyczną
przedsionek nieba
wieczność
(wtorek, 2 lutego 2016, g. 15.03)
***
wielki pan
jestem Józef K.
wielki pan (i autor)
gdy jadę do biura
powiatowego w Tłuszczu
dla bezrobotnych
złożyć co miesiąc
podpis stwierdzający
że jeszcze istnieję
i nie mam dochodów
bo muszę wyjść z domu
samochód prowadzę
mijam na drodze inne samochody
rozglądać się mogę
czasem mandat zapłacę jak wszyscy
normalni kierowcy obywatele
ludziom się przyglądam ciekawie
na ulicy
w sklepach
czasem zajdę do jakiegoś
coś kupię i zapłacę
z kieszonkowego na wyjazd
sąd z nieba (parafii i diecezji)
dawno się odbył nade mną
nad naszą dużą rodziną
za plecami
niech wiedzą potomni
z wiarą i rozumem
(wtorek, 2 lutego 2016, g. 15.02)
***
różnica
wiem komu uwierzyłem
w kogo co wierzę wierzyłem
co mnie przez życie prowadzi
prawda wolność osoba
Polska na tej drodze
w rodzinie narodów
we wspólnocie
zawsze
w dialogu z drugą drugim
na pielgrzymim szlaku
z godnością niepodważalną
w co wierzą ci inni
co im przyświeca
nie wiem
i nie będę
jeśli sami nie powiedzą
(sobota, 30 stycznia 2016, g. 15.59)
***
spróbuj
z Bogiem
drogą-prawdą-życiem
zawsze się znajdzie
co dobrego
za życia i w śmierci
bez Boga się nie da
spróbuj
(czwartek, 28 stycznia 2016, g. 17.35)
***
Kościół 2016
/Annopolowi
staremu Domowi w Ogrodzie/
jesteśmy Kościołem
między Strachówką a Brukselą
Watykanem i Krakowem
globalnym
zrządzeniem Opatrzności Bożej
nie ma lepszych gorszych
możnych wszech-możnych
i nic-nie-znaczących
w oczach Bożych
nie taki kościół zamierzył
Bóg Jezus Chrystus
dla swoich sióstr i braci
wiary i rozumu
kościół nam zostawił
wspólnotę
zadanie schronienie
arkę przymierza
zbawienia nawet dla Noego
pomimo grzechów
słabości bidy z nędzą
(czwartek, 28 stycznia 2016, g. 12.40)
***
istota kościelności
/Kościołowi w Belgii/
nie urząd władza posłuszeństwo
ale osoba żywy człowiek
- aby radość nasza była pełna -
jest chwałą Bożą i drogą Kościoła
we wspólnocie (wiary i rozumu)
jesteśmy żywym ciałem i duchem
żywego ciała Chrystusa i Ducha
na ziemi we wszechświecie
tak to jest możliwe
gdziekolwiek byśmy mieszkali
(czwartek, 28 stycznia 2016, g. 10.00)
***
timing
staram się przestrzegać
duchowo-intelektualnego timingu
co znaczy
że gdy dostanę natchnienie (myśl)
perłę jedną jedyną zawsze
to muszę się z nią najpierw obrachować
obrachowując zapisać
zanim ruszę w dalszą drogę
nie dzwońcie nie piszcie
daremno
muszę zamieszkać na strychu
przemawiać z puszczy i pustyni
na wieczne świadectwo
(środa, 27 stycznia 2016, g. 10.24)
***
Magnificat
/księzom Guido i Philipowi
oraz Edwardowi i Andrzejowi
z Belgii IJD/
śpiewam hymn dziękczynienia
w Annopolu w gminie Strachówka
i uwielbienie Bogu samemu
wielkie (są) dzieła Jego
i za to że pozwala oglądać je
widzieć rzeczy niewidzialne
jak się dzieją w historii
rejestrując w samoświadomości
niektóre mają lat siedemnaście
inne sto sześć
inne jeszcze więcej
bój o prawo i prawdę trwa
Bóg przemawia faktami
tym co się dzieje
rzadko czyimiś planami
nie człowiek buduje Jego Kościół
choć człowiek jest drogą Kościoła
gdzie dwaj albo trzej się zbiora
w imię Jego
gdzie wiara z rozumem
unoszą osobe ku kontemplacji
budując kon-templum
ty jesteś opoką i drogą
(wtorek, 26 stycznia 2016, g. 11.10)
***
towarzystwo
/Marii i Andrzejowi
Królom/
tutaj nigdy nikt
nie jest sam
ma towarzystwo dobre
Matki Bożej Annopolskiej
i tych co ją postawili
3 lipca 1910
ideały swe spełnili
(poniedziałek, 25 stycznia 2016, g. 15.11)
***
u MBA
/księżom z Belgii plus
Edwardowi Andrzejowi
w dniu oficjalnej wizyty
w Strachówce na plebanii
i w szkole RzN
całej ich i naszej wspólnocie/
tutaj tak to działa
każda sprawa
z wiarą i rozumem związana
staje się sprawą Kościoła
Jednego Powszechnego Świętego
od 106 lat
wszystko co ten czas pokrywa
co zapisane miłością
do Annopola Strachówki
Polski i Kościoła
w tym jest
tutaj
ŚDM - oczywiście że też
(poniedziałek, 25 stycznia 2016, g. 13.27)
***
ŚDM w Strachówce 2
/religia wolności osoby
(religia myślenia osobowego
wiary i rozumu osób )
i religia posłuszeństwa instytucyjnego/
przygoda Strachówki
i nas w niej z nią
jest przygodą całego Kościoła
z wiarą i rozumem
mało kto zdał sobie z tego sprawę już
ale na pewno więcej to pojmie
w historii
za naszego życia
i po śmierci
Amen
(poniedziałek, 15 stycznia 2016, g. 11.08)
***
kiedyś
/Pan mój
i Bóg mój/
kiedyś tak przylgnę doprawdy
do prawdy
że będę niewidoczny
to jest możliwe
realne
za życia
i po śmierci
z istoty rzeczy
nie tylko z obrzędu
ze znaków i narzędzi
na obraz i podobieństwo większe
niż to się przyjmuje
(niedziela, 23 stycznia 2016, g. 14.01)
***
ŚDM w Strachówce 1
/biskupom, księżom
Ludowi Bożemu diecezji
mojej diecezji i parafii/
zamiast radości przypiętej do ramion
ciężar wielki (przemilczeń)
nie zwykła droga-prawda-życie
historycznych zdarzeń realnych
ciała uduchowionego
ducha ucieleśnionego
spotkania przyjaźni
z wiarą i rozumem
ale czyjeś plany na swój porządek (świata)
na sukces karierę
ostatnią owieczkę zabiorą biedakowi
Ty nas uratujesz Panie
pod Twoją obronę się uciekamy
Matko Boża z Annopola
bo człowiek jest droga Kościoła
(niedziela, 24 stycznia 2015, g. 9.12)
***
to jest
/Misericordiae Vultus/
Annopol Ogród MBA
historia Polski
rodzinne dzieje
to jest wszystko
co otrzymaliśmy
(jako wielki dar)
co stanęło przed nami
a my się nie odwróciliśmy
nie odrzuciliśmy
droga-prawda-życie
nie tylko coś daje
ale także objawia
(sobota, 23 stycznia 2016, g. 21.37)
***
Matka Boża Prawdziwa
/co znaczy uwierzyć/
ona tu jest naprawdę
od 106 lat
każdy sam jednak
musi się przekonać
wiarą i rozumem objąć
samo nic nie przyjdzie
zostanie betonem
obiektem dla fotoaparatów
ogłosiliśmy ją z Belgami
Patronką Spotkania narodów
Światowych Dni Młodzieży
we wspólnocie lokalnej Strachówki
Misericordiae Vultus Jej Syna
z nią nas obejmuje
rośnie we mnie rośnie
wiara adoracja świętość
tego jej miejsca i udziału
w naszym życiu
(zadanie katechety)
wymarzyła Cię Jackowska
a gdy z mężem tu przybyła
ideały swe wcieliła Królowa
Maria Maryi i Andrzej
wiele ludzi już tu było
i do Ciebie się modliło
Kapaoni tu wzrastali
i pomocy Twej doznali
opiekuj się nadal nami
z Edwardem Belgami
z żoną i córeczką ich
żona ma Claire
córka na imię Anais
(sobota, 23 stycznia 2016, g. 17.09)
***
doświadczenie (wiary)
/miłość jest darem
i nagrodą
dla kochającego/
w każdym dobru jest Bóg
w kanapce
szklance wody
(ich) okolicznościach
jest
więc doświadczamy całym sobą
a zwłaszcza wiarą i rozumem
jeśli ich używamy
po adorację unoszenie kołysanie
się kontemplacją prawdy
nie ma przymusu być wierzącym
wiara jest dla mnie
bardziej doświadczeniem
niż jakimś przekonaniem
w każdym dobru jest Bóg
w kanapce
szklance wody
(ich) okolicznościach
w ich opisywaniu
(sobota, 23 stycznia 2016, g. 9.42)
***
Jestem Pamiętam Czuwam
/czyli u MBA/
nie możecie beze mnie
nic beze mnie o mnie
jestem waszą Patronką
Patronką waszego spotkania
Światowych Dni Młodzieży
Belgów Polaków i innych
w Strachówce 2016
jestem wam matką
jestem pamiętam i czuwam
w annopolskim Ogrodzie
od 106 lat
nawet jeśli wy nie czuwacie
nie pamiętacie i nie rozumiecie
moja wiara i rozum są doskonałe
moja miłość syna i was moje dzieci
przychodźcie do mnie
pytajcie
rozmawiajcie
ja jestem z wami i dla was
(22 stycznia 2016, g. 15.00)
***
kraina nieprawości
/Głosimy dziś królestwo prawdy i życia
świętości i łaski
sprawiedliwości miłości i pokoju
królestwo w którym spełnią się na zawsze
wszystkie dobre pragnienia naszych serc/
to co w kraju Polsce
i w mojej gminie
parafii diecezji
i na innych polach
musi mieć coś wspólnego
duża i mała Ojczyzna
ojcowizna tak i inaczej
jest moją niszą życiową kosmosem
w niej poruszam się i oddycham
w niej myślę i kocham
biorę ją tęczą zachwytu
jak mistrz jak poeta
nieprawość dostrzegam
bo któż z nas bez winy
nawet wielki naród
i żadne społeczeństwo
prezydent łamie Konstytucję
na która przyrzekał
prosząc Boga o pomoc
kpi i o drogę nie pyta Rodaków
tak jak jego prezes i premierka
i wszyscy koledzy koleżanki
z ław sejmowych senackich
pierwsi do wzywania Boga
lecz nie do spełniania przyrzeczeń
w katolickim Mińsku Mazowieckim
rozwieszają plugawe plakaty
inną mając wiarę i miłość od papieża
dla uchodźców (nawet z ziemi świętej)
u nas w gminie i parafii
nazwali katechetę siewcą nienawiści
a wielodzietną Matkę Polkę
DyrKa od Rzeczpospolitej Norwidowskiej
na taczce gnoju chcieli wywieźć
dzisiaj to zainfekowane czymś zatrute
społeczeństwo nasze niecałe nieciągłe
przeciw pamięci i tożsamości większej
twórczo rozwija teorię anonimowości
o wyższości zaletach kogoś ukrytego
lecz nie w tabernakulum Tego Który Jest
bez serc bez ducha to szkieletów ludy
bez imienia oblicza odwagi cywilnej
zwykłej ludzkiej godności i przyzwoitości
ktoś zatruć chce całą gminę (diecezję parafię)
godząc głównie w przyjaciół naszej szkoły
robią swoje od dawna długo za długo
ja jednak chcę pytać wytrwale o prawdę
o podstawy naszej polskości europejskości
kościelności i tak dalej dalej
w oczekiwaniu na papieża wiary i rozumu
ci drudzy mówią że jest przecież dobrze
że jest coraz lepiej (byliśmy niedawno w ruinie)
i chcą to powtórzyć jak w Strasburgu
tak w Krakowie jako gminie naszej Strachówce
my tu pierwsi odczuliśmy trendy poprawności
o nas za plecami mówili pisali nawet w kościele
w Watykanie na pustyni i w puszczy
jesteśmy barometrem (dla) przyszłych pokoleń
(piątek, 22 stycznia 2016, g. 12.30)
***
świętowania
świętuję czasem (i ja)
w swoim świecie
poza światem
zupełnie znikąd jakby
istnienie osobowe czyli
drogę-prawdę-życie
jajecznicą która się
w nocy śniła kurami
(po Mamie Babci Heli
niosły się w rowie)
w dzień prawie wyszła
bo nie wiem czy zrobię
kawą ze Szkocji nadesłaną
od młodych Kapaonów
myślą w notatce zapisaną
ciszą i głębią medytacji
mantry od kamedułów
(piątek, 22 stycznia 2016, g. 10.27)
***
nad sobą
/ks. Emilowi/
żałuję
że nie żałuję
że grzech mój
nie zawsze mam przed sobą
nie żałuję
że o tym piszę
że w wydarzeniach
widzę słowo Boże
do mnie także skierowane
Misericordiae Vultus
nade mną nad nami
rozjaśnione świeci
(czwartek, 21 stycznia 2016, g. 10.12)
***
a jednak
/UE i ONZ/
cieszy że było
wysłuchanie Polski
w Europie
i przez świat cały
myślący zwyczajnie
po staremu
wolnością osoby
prawami człowieka
zapisanymi w traktatach
kartach umowach konstytucjach
poprawność polityczna
nakazuje mówić politykom
że to źle dla Polski
ale dobrze dla nas
odrzuconych wyklętych
żołnierzy wyklętych dobrej sprawy
prawdy o świecie człowieku i Bogu
poprawni politycznie
i pani premier mówią motywowani
innymi niż prawda motywami
oni chcą osiągnąć
ze względu bez względu na nią
coś innego spoza nich
dla swoich celów
a prawda zwyczajna skromna
ma wzgląd tylko na
samą rzeczywistość
taką jaką jest
ją czytać ze zrozumieniem
(środa, 20 stycznia 2016, g. 9.26)
***
konstytucjonalista
/sędziowie politycy
i era cyfrowa/
słucham konstytucjonalisty
Ryszarda Piotrowskiego
na konferencji prawniczej pt.
granice niezawisłości sędziów
i niezależności sądów
cytującego Okudżawę w oryginale
myślę o kaczorku dudusiu
szydełku marionetek wielu
ich zawłaszczeniu tego owego
i całej Polski
w nosie mających konstytucję
na którą przyrzekali
przywołując Boga Najwyższego
by im dopomagał
jak nie mieć ich w nosie
głębokiego niepoważania
krzywoprzysięzcy
nigdy na nie nie zasłużyli
na wieki wieków amen
jeśli nie ma wykonania
wyroku sądowego
to nie ma sprawiedliwości
powiedział tam prezes TK
(poniedziałek, 18 stycznia 2016, g. 15.46)
***
katolicyzm w Polsce
dziwna ale konieczna
rzecz się objawiła nam
długo po starożytnych Trzech Mędrcach
że powstały dwa katolicyzmy 2016
księżowski i ludzki
oni nie chcą nie potrafią
być kościołem w świecie
współczesnym nam
nie chcą nie potrafią
z nim z nami rozmawiać
wiarą i rozumem
rzecz konieczna i posoborowa
człowiek jest droga Kościoła
możemy im wyjaśnić tłumaczyć
i nauczyć
jak fińscy uczniowie
swoich nauczycieli
w dziedzinie informatyki
(poniedziałek, 18 stycznia 2016, g. 14.54)
***
kontemplacja
nie kontempluje się ciemności
wątpliwości
w żadnej mierze nieufności
kontempluje się prawdę
na skrzydłach wiary i rozumu
nie można propagandy
tylko całość bez zahamowania
tym jest otwartość
w tym jest otwartość sama
bez granic
(poniedziałek, 18 stycznia 2016, g. 10.08)
***
obecność
rozpaczliwie szukam dobra
rozpaczliwie potrzebuję
jak powietrza
zaczerpnąć
objąć napełnić
a może tylko i aż
sobie uświadamiam (samoświadomość)
że tam gdzie dobro tam Bóg
więc nie ma na wyrzuty sumienia
nic lepszego
więc jak na wstępie
dzień dobry
w niedzielę niedzielnie
w poniedziałek poniedziałkowo
droga-prawda-życie
jest
drogą-prawdą-życiem Obecności
ja ją
ona mnie obejmuje
(niedziela, 17 stycznia 2016, g. 11.25)
***
nie-dialog
/rodzinie narodów/
jeśli nie-dialog
to i nie-rozumowanie
zamiast tego epitetowanie
jedni przeciw drugim
no nie no nie no nie
siewcy nienawiści
zdrajcy dzieci komunijnych
i rocznicowych
lewaki przeciw komuś
same spiski dokoła
jeśli nie-dialog
to i nie-rozumowanie
to i niewiara
tylko my mamy rację
cały świat się myli
nawet duch czasów
przemawiający do narodów
do osób we wspólnotach
sióstr i braci wolnych narodów
(sobota, 16 stycznia 2016, g. 10.20)
***
do przyjaciół
/Jarosławowi Kaczyńskiemu
w Jachrance/
kochani przyjaciele drodzy
z Warszawy Berlina Moskwy
Strachówki i świata całego
wierzący niewierzący
podzielający uniwersalne wartości
bolą mnie różnice
zdań między nami
co do rzeczywistości wokół nas
nie ma we mnie
nienawiści do niczego nikogo
i być nie potrafi od dzieciństwa
genetycznie ani w wychowaniu
ani w wierze i rozumie i miłości
które mam za skarb swój
kocham prawdę jak kochałem
tak mam
studiowałem poznawałem
metodologicznie wytrwale
spieramy się o to i owo
czyjeś zdanie ustawę i prawo
co niewiele mówi o nas
o ideałach którym warto życie dać
pod koniec mojej drogi
uświadomiłem sobie
z podpowiedzi Mistrza
że jest prawda i droga metoda
każdemu dana zadana
i dostępna jak autostrada
droga-prawda-życie
na niej się spotka(j)my
(sobota, 16 stycznia 2016, g. 8.51)
***
rozczarowanie
/ŚDM 2016
w parafii i diecezji
pytanie o Betlejem/
czym są dla mnie
dla ciebie dla nas
dla Kościoła i świata całego
jak w koronce do miłosierdzia
jest zerwanym ogniwem
w mojej parafii gminie i diecezji
nie ma wspólnoty
nie ma rozumienia siebie w dialogu
osób wszystkich szczebli i hierarchii
ze zwykłymi mieszkańcami
wszyscy my grzeszniki
wiem jak przeżywałem pierwsze
w naszej wolnej już wtedy Ojczyźnie
wspominam Jasną Górę 1991
każdy obrzęd obraz i słowo
otrzymaliśmy Ducha przybrania za synów
JPII przypomniał rolę Ducha Świętego
w życiu chrześcijańskim
istotę prawdziwej wolności
i odpowiedzialności chrześcijan wobec świata
wie to już nawet wikipedia
wiem jak się cieszyłem AD 2015
niezwykłym zwiastowaniem
które nadeszło z Brukseli
że i do nas przyjadą pielgrzymi
że szukają miejsca gdzie by głowę złożyć
w łańcuchu koronce zdarzeń
które idą z nami
przez drogę-prawdę-życie
od wyboru Polaka na Papieża
oczekiwałem radości wspólnoty
którą to spotkało
nic z tego
niechętna ani przyjemna atmosfera
ciągnie się za nami
jakby tego nie chcieli
wójt biskup i proboszcz
jakby było im nie w smak
że Bóg do nich nie pukał nie pytał
ale sam zaszedł do stajenki
Bóg się nam rodzi
nie pytając władzy ni hierarchii
chce byśmy się spotykali
dyskutowali bez liku i końca
i się modlili razem i osobno
Bóg nie może się cieszyć nami
przemilczającymi siostry i braci
dzieje się to w 27 roku wolności
26. samorządności naszej
pełnoletniość osiągnie encyklika
Jana Pawła II Wiara i Rozum
lecz nie wiara ani rozum Jego rodaków
usłysz mój głos o Boże
usłysz papieżu naszej wielkiej nadziei
usłysz głos rozczarowanych Polaków
(czwartek, 14 stycznia 2016, g. 14.41)
***
ojczyzna
/Fides et Ratio
albo propaganda
wiedza polityczna/
prawdo ojczyzno moja
za oknem
w świecie i we mnie
Ty jesteś
można Ciebie poznać
można się zakochać
można adorować
kontemplować
trwać wiernie
pomimo propagand
(propaganda paraliżuje rozum)
taką szedłem drogą
tak mam
się znam (bo już)
droga-prawda-życie
do Ciebie prowadzą
kiedy Cię mam
się mamy
bywamy szczęśliwi
(czwartek, 14 stycznia 2016, g. 8.49)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz