Komnata siódma „1, 2, 3” pozostaną już na wieki wieków z rozumem i… z pamięcią, tożsamością i jestem który jestem, na wierzchu. Zapraszam do dalszej drogi-prawdy-życia, które z łaski Bożej, teraz tutaj, jeszcze się dzieją :-)
***
układy poprzeczne
/biskupowi Markowi Solarczykowi/
tożsamość im przeszkadza
tworzy świat osobowy
poprzeczne układy są maszynopodobne
po co tożsamość
nieraz się pytają moi czytelinicy
żeby być osobą (świadomą)
nie bycie osobą nie boli
ale tylko do czasu jakiegoś
po to (co) się jest człowiekiem
i parafia potrafi
także niestety polska
być przekrojem poprzecznym
odczłowiecza
pozór zachowując
wspaniałej pobożności
trzeba być człowiekeim
całym
z kośćmi ciałem emocjami
człowieka nie wolno podrabić
inżynierią społęczną
ani kościelną
(wtorek, 31 października 2017, g. 8.50)
***
talibanizm polski
/PANI Premier Szydło/
my was nauczymy
jak jeść widelcami
jak stawiać pominiki
odkupimy od Francji wieżę Eiffla
rząd od nauczania
ustanowimy światowy
co dobre jest i słuszne
co zbawienne
nasz suweren lepszy
jest od waszego
i my lepsi od wszystkich
wybrańcy Kaczyńskiego
jeszcze nie mamy siły
by wysłać wojska nasze
w krzyżowe wyprawy
na wszystkie galaktyki
(niedziela, 29 października 2017, g. 9.23)
***
obietnica modlitwy
/tutaj innego szczęscia nie masz/
obiecałem synowi modlitwę
aplikuje w Glasgow o pracę
nie jedną zdrowaśkę
ale całą różę
to nie są czcze słowa
powtarzane magicznie
w moim wydaniu
i wszystkich modlących szczerze
owszem
słowa powtarzamy
ale nie o nie tu idzie
one tylko pośredniczą
są narzędziami komunikacji
nośnikami duchowych treści
no i samego ducha
wiary rozumu i prawdy
komunikacji rozumnej wielce
ze światem Nazaretu Belejem
i Jerozolimy
i Annopola od początku
wielu ludzi już tu było
i do Ciebie się modliło
Kapaoni tu wzrastali
i pomocy Twej doznali
lecz gdy dziatwa w świat ucieka
niech przemożna Twa opieka
podąża za nimi stale
i pociągu ku Twej chwale
to jest szczęściem prawdziwym
tutaj innego szczęścia nie masz
siedem pieczeni opiekę
na tym samym ogniu
Jan-Maria ma moją modlitwę
pozostałe me dzieci naukę
cytowanie monolog poety
i wspomnienie brata
który w pobliskim Łochowie bywał
a i Bóg podziękowanie
że wstrzymał mnie od pisania
aż na późne lata
więc głupstawami
się tu nie zajmuję
tylko ostatecznymi sprawami
modlitwa jest taką sprawą
(piątek, 27 października 2017, g. 15.22)
***
nie z tego świata
/miłosierdzie dla świata całego/
powołałem cały świat do istnienia
który mnie już nie chce
po co oddychać jeść i pić
poruszać się w takim świecie
muszę jednak o tym pisać
bo nie jest
to tylko dla mnie doświadczenie
ale świata całego (misericordias)
(piątek, 27 października 2017, g. 14.10)
***
terror po polsku
/ich jest wszystko/
wszyscy muszą się bać
wszyscy zagrożeni
wszyscy kontrolowani
donosić na każdego
ich jest policja
ich wszystkie służby tzw
ich prokuratura
ich mają być sądy
ich donosiciele mają być wszędzie
ten terror nie może ominąć nikogo
ich prawo
i ich sprawiedliwość
żadnych ustępstw nie robili inni
wszystko chcieli mieć pod kontrolą
tu w Kraju nad Wisłą
co Stalin wymusił w Jałcie
ich ma być wszystko
potęga i moc
chwała i panowanie
i bałwochwalstwo na wieki
(czwartek, 26 października 2017, g. 18.41)
***
śmierć i... wdzięczność
/żonie dzieciom wnukom kochanym/
gdybym nagle umarł
i tak miałbym za co dziękować
64 lata nie w kij dmuchał
i ogrom prawd kontemplowanych
tyle dotknąłem usłyszałem
tyle widziałem zrozumiałem
tyle całym sercem przyjąłem
że za wszystko starczy
tożsamość konstytucyjną posiadłem
fides et ratio ogarnąłem
Norwida Wojtyłę Ingardena
Tomasza Manna i tak dalej
gdyby kto i trzy razy tyle
żył na ziemi
a tego nie pojął
cóż za korzyść ma
(środa, 25 października 2017, g. 14.00)
***
tożsamość konstytucyjna
/Norwidowej Strachówce i Polsce/
tożsamość kulturowa
mówi pewnie to samo
skąd się wziąłem
ja moja rodzina i miejsce
moje miejsce życia
pobywania istnienia
zamieszkiwania wspólnoty
języka kultu dziejów
konstytucyjna może
od 3 Maja 1981
konstytuująca Polaków
fenomenologicznie
nikt z nas
nie wypadł sroce spod ogona
ani żadna miejscowość
w granicach Polski i Europy
Norwid w Strachówce
Strachówka na Mazowszu
Sobiescy pod Wiedniem
ks Waszczuk w Sulejowie
Jackowscy z Prusami
Prus z Kapaonami
Annopol z Matką Bożą
i Cudem nad Wisłą
szkocki pradziadek
naszego wnuka Bena
pisze o Duchu Polski
rozeznając znaki od 1939
Solidarność
szlachetnego człowieka
nie zna granic
w rodzinie ludzkości
(wtorek, 23 października 2017, g. 9.30)
***
scaffolding
/rusztowanie dobra/
co cię trzyma przy życiu
spytam z grubej rurki
podtrzymując to medytowanie
o filozofii świadomego bytowania
często nas pytały (nauczycieli)
dwie panie Amerykanki
w kontekście pedagogiki (lekcji)
na kursie w Krakowie
znam różne metody na lekcje
ale tylko jedną na życie
widzieć słyszeć czuć wszystko
dzięki składać wiarą i rozumem
że dobro zwycięża
że prawda że piękno
inaczej mają tylko szataniści
ale nie zwykły normalny człowiek
rzeczywistość nie może być fałszywa
ani sprzeczna na każdym kroku
jest jaka jest była będzie
można ją tylko zakłamywać
jeśli nie nauczymy się i innych
kontemplować prawdy
złymi jetseśmy nauczycielami
jeszcze gorszymi rodzicami
(poniedziałek, 22 października 2017, g. 14.55)
***
doświadczam i kontempluję
/dwa światy realne/
boża natura Boga
i boża natura człowieka
z tego samego są
z ponadmaterialnego
przekraczanie materii
jest transcendencją inaczej
materia nas jednostkuje
ale nie wyznacza
droga-prawda-życie
osoby określa czyli definiuje
nie same geny
ani inne obliczenia
tym czym (sobie) porównuję
boska cząstka Higgsa
jest dla materii
dla nas boskie tchnienie
Jezus z Nazaretu to miał
nie chciał tylko dla siebie
chce być bratem przyjacielem
Emmanuelem Zbawicielem
cyfry cię nie wyliczą
wymkniesz się przekroczysz
wolnościa godnością
transcendujesz
(poniedziałek, 23 października 2017, g. 11.56)
***
kościół.pl.2017
/królestwo skłócone pustoszeje/
to nie jest ten kościół
w którym byłem wychowany
najpierw jeszcze z łaciną
potem już z polską liturgią
kościół oczywistość pokoleń
kościół rodziców i dziadków
w komunistycznym otoczeniu
był także wyspą polskości
potem stał się mój całkowicie
z papieżem Polakiem
w drodze do wolności
godności pełnej zyskanej
sobór dał oddech kultury
w świecie współczesnym
osoby przede wszystkim
wspólnoty i dialogu
teraz znów jest enklawą
w wolnym globalnym świecie
ale enklawą w klauzurze
otoczył się murem wsobności
ksiądz zawieszony Lemański
może więcej mówić
i ksiądz emeryt Walczak
zwłaszcza że ten drugi w Niemczech
i ja mogę katecheta bezrobotny
reszta boi się stracić swą pozycję
całkowicie zależą od tych
których trzeba by im krytykować
jednym właściwie zdaniem
że milczą intencjonalnie
dla środowisk prawicowych
które biorą w ochronę rządzących
oni (partia) powołują się na głos Kościoła
kreują na wierniejszych Kościołowi
bardziej katoliccy niż Watykan
zwłaszcza niż papież Franciszek
samotny prymas Polak
o nieświęty paradoksie
wystąpił w obronie Konstytucji
na samej Jasnej Górze
podstawy państwa prawa
nie obchodzą tzw duchownych
za nic rozum mając i kulturę
pozwalają na straszną demoralizację
najgorsze zachowam na koniec
czy jeszcze gorsze być może
że taki kościół w Ojczyźnie
jawi mi się jak okupant
oddał polskie rodziny (i młodych)
na pastwę podziałów i kłótni
nawet w tym co jest najświętsze
święto niedzieli i eucharystii
(niedziela, 22 października 2017, g. 12.08)
***
taka praca
/praca w pocie swego czoła/
moją pracą jest siedzenie
nie dla samego siedzenia
moją pracą jest myślenie
nie dla samego myślenia
ta praca owoce przynosi
cóż że mało znane
ale są
zaręczam całym sobą
poznałem dobro wspólne
rzecz wspólną wspaniałą
świadomość konstytucyjną
od końca XVIII wieku
oprawioną dla nas w gminie
w sanktuarium
Matki Bożej Annopolskiej
pracą Norwida i papieży rozświetloną
dzień za dniem minuta po minucie
oddech za oddechem wcielaną
litera po literze w słowo
logos nam odwieczny
materia sama tego nie zrodzi
trudno trudzi się człowiek
najbarzdziej nawet pracowity
sens (ducha) trzeba wywikłać inną pracą
każdy może rozpoznać
każdy może się oddać
na ich wytwarzanie dobrowolne
piękna dobra i prawdy
(sobota, 21 października 2017, g. 10.51)
***
dwa światy
/jaka jedność autonomia i wieczność/
lepiej brzmi
i większą przyciąga(ją) uwagę
dwa światy
niż dwa komponenty jednego
materia i duch
w świecie doświadczalnym
to znaczy zmysłowym
materia musi być najpierw
duch też jednak doświadcza
duchowym doświadczeniem
warto nad tym pomyśleć
prawdaż
doświadczenie zawiera logos
bez niego
może być tylko gołą daną
zmysłowo-cyfrową
pytanie o jedność
jest tutaj właściwe (zasadne)
czy jest nią suma
czy iloraz
a czy autonomiczność
w jakichś zakresach
też im przysługuje
jak sobie sądzę i doświadczam
autonomia sensu
jest autonomią ducha
wymyka sie materii
bezrozumnej
materia jest cyfrowa
z boską cząstką jakąś
ale tylko w człowieku
duchowo-spersonalizowaną
w człowieku materia się wymknęła
samej sobie
poza siebie wyszła
i sens odnalazła
podmiot przeżyć świadomych
i wszelkich doświadczeń
objawia się materialnej przestrzeni
ale czasowi opętać się nie da
(piątek, 20 października 2017, g. 13.18)
***
ja rozum
/sapere audem/
buszuję sobie
w dwóch światach
po materii i w duchu
nie dając się wyłączyć
wiem jak materia pracuje
i jak duch działa
weźmy na przykład osobę
czyjąś twoją każdą
na materii powstaję
nikt inaczej mnie nie doświadczy
nie wszystko od materii zależy
na nasze ludzkie szczęście
ani początek
ani koniec
ani sens po środku
więc jak to jest
ruch ciała da się obliczyć
ruch ducha i sensu przewidzieć
na bazie tego co jest
moją drogą-prawdą-życiem
(czwartek, 19 października 2017, g. 17.56)
***
usprawiedliwienie
/niestety tak bywa/
piszę dla siebie
no bo komu czemu
do szkół już nie chodzę
dla świata to tylko wyjaśnienie
dla przyjaznych ludzi z daleka
siostry starszej w Ameryce
młodszego autora w Anglii
rówieśników emerytów w Szkocji
oni wszyscy pełni życia
podświadomie czuję
że tego oczekują ode mnie
a ja już nie i to bardzo
mój świat się skończył
więc życie jest tylko czekaniem
nikt nie żyje i nie umiera dla siebie
ale w tym świecie którym żył
mój świat się skończył
brak kontynuacji
ba wręcz obcość nastała
w gminie parafii i kraju
w jakiś sposób nawet w szkole
Rzeczpospolitej Norwidowskiej
jest tam to co sam sobie napiszę
o tym co było i jeszcze jest we mnie
świata mojego nie wymyśliłem
dawał mi się i prowadził
z niewoli ciała i ducha
w świat prawdy i wolności
kontynuacji nie ma
dziwne jakieś epoki interregnum
ani soborowe
ani kulturalne (osobo-personalne)
stare nawyki wracają
z partyjnie zdwojoną siłą
życia posłuszeństwa poddaństwem
im swoim ze swoimi dla siebie
innego świata nie chcę
ani jest możliwy
dla tych
którzy nie mogą się sprzeniewieżyć
żyję wśród innych z innymi
którzy na mnie czekają
ich pieśni słucham
im i wam śpiewam
(czwartek, 19 października 2017, g. 15.13)
***
do polskiego księdza
/proboszczom wikarym klerykom/
ucieka ksiądz jawności
chowa się w bezrozumne
ciemne rejony
w nakazay zakazy
absurdalne czasem
bez argumentowania
mój świat jest jasnością
świeci światłęm odbitym
jawnym objawionym
ciałem uduchowionym
bez lęków cielesności
zdemonizowanej
w grzeszności
która już jest pokonana
inną naturą Boga
grzeszy duch swoim ucieleśnieniem
ale nie daje się pokonać
wiara rozumna miłosierna prowadzi
bez rozumu nie można
być księdzem papieżem człowiekiem
bez rozumu nie wolno
(czwartek, 18 października 2017, g. 0.04)
***
doktrynerstwo pl.2017
/Kościół.pl i cywilizacja na zakręcie/
Polska oddana doktrynerom z istoty
bo wierzącym chyba ślepo
a wiara bez rozumu zaślepia
naiwna to pół biedy zgrozą fanatyczna
polskie rozumy uśpione
najpierw przez komunizm
dzisiaj przez kościół tradycji
nie mądry soborowo
ten soborowy jest siłą papieży
i wszystkich którzy go przyjęli
jak Jezusa z Nazaretu
dobrą dla świata nowiną
cóż mają wspólnego Ateny i Jerozolima
trzeba wznieść się na wyższe poziomy refleksji
tworząc solidny fundament dla pojmowania bytu
rzeczywistości transcendentnej i absolutu
Polska oddana doktrynerom
partyjnym i kościelnym
niedouczonym (ignorantom)
kulturowej ciemności
(środa, 18 października 2017, g. 19.33)
***
miłosierdzie
/dla Jego bolesnej męki/
historii świata
nie pisze historia grzechu
tym bardziej historii osoby
lecz historia dobra
kiedyż to zrozumiecie
wy duszpasterze
wy nauczyciele wychowawcy
wy politycy i samorządowcy
zło jest krzykliwe
lepiej wypada na plakatach
i w kazaniach
i moralizatorstwie
ale wiara zwycięża
tą siłą
która już świat zwyciężyła
dobrem prawdą pięknem
(środa,18 października 2017, g. 15.00)
***
religijne nieteologiczne
/Gaude Mater Poloniae/
teologiczne są Boże
religijne zbyt ludzkie
generalia
nie ma liczby pojedyńczej
nie jest nią generał
ani ja i ty
nie jest nią grzech
ale jest nią dobro
i miłosierdzie
kazania nieteologiczne
są przeważnie
o grzechu
napisać się to chce
jeszcze bardziej przeżyć
rozmawiać nie ma z kim
po Jezusie o grzechu
mówią zakompleksiali
głównie i nieduczeni
(wtorek, 17 października 2017, g. 9.54)
***
ja msza i wspólnota
/pieśń od ziemi naszej/
nie tylko ja Józef K
chyba z każdym tak jest
mądrość przysłowiowa
też o tym mówi
bywaj gdzie cię chcą
gdzie cię nie chcą
rzadko bywaj
prawda żyje wspólnotą
Jezus też obchodził z daleka
miejsca gdzie Go nie chcieli
nie da się inaczej
człowiek jest jednością
msza we wspólnocie jest cudem
nigdy nie ominę
poza wspólnotą sprzecznością
jest i mnoży wielką wątpliwość
jakie to jasne w świetle soboru
w słowach soborowych papieży
ale nie dla dla tych którzy oskarżają
że posługujemy się papieżem
Norwid to wiedział
jakby prekursor soborowy
ducha z mózgu nie wywikłuj tkanin
ani z ciała uduchowionego bardzo
pamięć i tożsamość cię tworzą
nie katechizmu paragrafy
słowo które było na początku
logos sens dialog z nim i wspólnota
abyśmy byli jedno
modlił się nasz brat i przyjaciel
nie jesteśmy przechodniami na ziemi
ale jego współdziedzicami
(niedziela, 15 października 2017, g. 11.17)
***
ja człowiek na obraz
/czego tutaj nie ma/
jestem obrazem
najpierw samego siebie
drogi-prawdy-życia
mistrz z Nazaretu podpowiedział
w Biblii napisano
na obraz i podobieństwo
stworzył ich (nas)
na swój obraz
często siadam w myślach
przed wami wszystkimi
w mojej wspólnocie lokalnej
tak zwanej i samorządowej
(niedziela, 15 października 2017, g. 11.03)
***
bezrobotny przeżytek
/Dzień Nauczyciela 2017/
jestem przeżytkiem
kurzem (nie)zamierzchłych czasów
nie na dinozaurach muzealnych
ale świadkach wolności odzyskanej
doczekam ostatniego tchnienia
z duchem się zjednoczę
tym który nas prowadził
w słowach (pisaniu) Wojtyły pozostał
przeżytki nie tylko są zbędne
ośmieszone niezdarne zawadzają
rodakom katolikom pl.2017
w robieniu kariery i zysku
pamięć i tożsamość zawadza
nową erą żyją wolni od niczego
post-prawdę wymyślili
koniec historii ogłosili
niektórzy gmyrają w podręcznikach
żeby wszystko zaczęło się od nich
od pana prezesa jedynej partii
i ich duszpasterzy
(niedziela, 15 października 2017, g. 10.37)
***
świadectwo świadków naocznych
/Duch Wolnej Polski/
nie wierzą mi
gdy śpiewam hymn dzięczynienia
za wolność odzyskaną
za godność osoby i Ojczyzny
mówią mi
teraz dopiero mamy
to na co czekaliśmy
rząd w pełni polski Polski
jeśli nie żyli wtedy
w owym roku
jeśli nie przeżyli tych wydarzeń
przestawiają cienie na szachownicy
znaków było wiele
w zakładach pracy
w kościołach sklepach
na ulicy
kto podał kawałek chleba wtedy
to był kawałek chleba
kto szczęść Boże
to było szczęść Boże
jak na okręcie zagrożonym
w czasie burzy dziejowej
wśród pokoleń
oczekujących lat 4 tysiące
tego się nie da podrobić
nie zastąpią tego miesięcznice
swoi dla swoich
nie są tym pokoleniem
czemu i czemu
pytajcie świętego Łukasza
tego od Dobrej Nowiny
i Ducha ponad nami
(środa, 11 października 2017, g. 9.16)
***
powrót PRL-u
/ziarno musi obumrzeć/
dla mnie
nie wiem jak inaczej nazwać
jak porównać obecne pokolenie
w Kraju Nad Wisłą
nie jest to ocena politologiczna
raczej klimatyczna
jakim oddycham powietrzem
jak widzę horyzont
jacyś oni rządzą
propagandą sukcesu
na naszych ruinach
tego co mnie stanowiło
obcość państwa
obcość ludzi
nie pamięć
nie tożsamość
zamiast przynależności
zamiast wdzięczności
zamiast radości
z wypełnionego zadania
(środa, 11 października 2017, g. 8.37)
***
polski kościół 2017
/fałsz kon-sekrowany/
na ruinach bezmyślności
najpierw podczas wyborów
teraz pośrodku kadencji władzy
tak sakramentalny że ślepy
na to co przed oczami
i głuchy na prośby
podzielonych wspólnot
gminno-parafialnych
i narodowo-rodzinnych
prawią kazania jak prawili
umoralniają jak umoralniali
obok rzeczywistości
obok chleba codziennego
który Jezus nazwał
podpowiedział modlitwą
wielu ich jest katechetami
w szkołach naszych
wychowawcami dzieci i młodzieży
(poniedziałek, 9 października 2017, g. 15.09)
***
podmiot i czas
/wieczność mieszka w nas/
a właściwie wieczność
bo podmiot jest ponad czasowy
choć objawia się i żyje w ciele
ciało kiedyś się zaczyna i kończy
przechodząc w proch materii
ale nie nasz duch ani podmiot
podmiotem swoich przeżyć
byłem i jestem
zmieniając ciągle wagę i kształt
daty zmieniają się w kalendarzu
dla dzieci i żony jestem stary
a przecież ciągle ten sam
ja podmiot nigdy nie jestem abstrakcyjny
cholernie konkretnie-wieczny jestem
dla każdego z was
(niedziela, 8 października, g. 16.13)
***
Bóg i niedziela z rodziną
/dziękuję za... rodzinę/
Bóg z ojcem
Bóg z Matką
Bóg z dziećmi
niekoniecznie z księdzem
jest powiedzenie
nie chodzi się dla księdza
do kościołów
słuszne do połowy
bo nie da się żyć z księdzem
który morduje pamięć i tożsamość
choć msze odprawia
i przesiaduje długo w konfesjonale
człowiek first
w każdej religii świata
człowiek jest drogą Kościoła
a przyszłość człowieka zależy od kultury
choć są inne kościoły w okolicy
jedna jest wspólnota
wierzących w Boga i (dzięki) Bogu
jedna wiara i rozum
(niedziela, 8 października 2017, g. 15.45)
***
czas rewolucji
/postprawda głupio brzmi/
czas zawirowania
nowy jakby rozum
nowa jakby prawda
nowy jakby człowiek
nie dla mnie już o nie
pozostanę wierny
staremu rozumowi
starej kulturze
staremu homo sapiens
demokracja prawd nie ustala
demokratycznymi wyborami
partii na dziś
a stary już Józef K
liczy na coś więcej
że odejdzie
jeszcze w świetle starych prawd
dziwując się
miłosierdziu
które mimo grzechów i wad
każe mu ciągle pisać
(niedziela, 8 października 2017, g. 12.28)
***
osoba
/zamieszkała w ciele/
o! kim jesteś
piękna istoto
ani czystym duchem
ani czystą (żywą) materią
ani tylko świadomością
ani samą tożsamością (i pamięcią)
obrazem podobieństwem
czegoś Kogoś wyższego
struktura świadomości
ma poziomy i tajemnice
podmiot niezbadany
istotę nie tylko właściwości
(sobota, 7 października 2017, 21.27)
***
granice absurdu
/über alles über alles.../
chcę wszystkich uspokoić
nie ma jej w państwie PiS-u
słuchałem prezesa i ministra
panów Jarosława i Zbyszka
słońce już lepiej świeci
gwiazdy wreszcie
weszły na skorygowane orbity
powietrze i woda skład zmieniły
państwo w ludzi wsłuchane
mieszkańców miast i wsi
nie jest skonsolidowaną siłą
partyjnej jedynej (złej) mocy
na zjazdach partyjnych ogłosili
szczęśliwość powszechną
sprawiedliwość boską
wielcy językoznawcy
nowy rozum i dobro i piękno
nowa wiara i wszystko
na horyzoncie świata zajaśnieje
nowy człowiek nowe społeczeństwo
to wszystko już bywało
głusi ślepych prowadzili
na wschód i zachód
północ i południe tragedii
(sobota, 7 października 2017, g. 12.40)
***
polska Katalonia
/swoi swoi dla swoich/
na mapie jej nie ma
ale w sercach bardzo
ma wszystko swoje i telewizję
oczywiście narodową i kościół
kościół też narodowy
dla swoich
dzisiaj robią pokaz plenerowy
różańca dla swoich
niech już ogłoszą
swoją polską Katalonię
a nam dadzą spokój
żyć w normalnej kulturze
wydaje się tak absurdalne
że aż można o tym mówić
bez lęku
że tak pozostanie na dłużej
(sobota, 7 października 2017, g. 11.34)
***
obwieszczenie
/kto spyta opowiem więcej/
obwieszczam obwieszczam
na zawsze i na amen
że mnie nie interesuje byle co
tylko to co największe
nie przyjmuję motywów partyjnych
systemów filozoficznych i teologicznych
widzenia świata człowieka i wszystkiego
tylko tyle ile dają do myślenia
cóż mi po ich wiedzy i władzy
poniżej Boga Jedynego
który był jest i będzie
miłością i zbawieniem
można Go spotkać i poznać
bo cóż po jakimś innym
którego nie można dotknąć w sobie
doświadczyć całym sobą (życiem)
(piątek, 6 października 2017, g. 18.10)
***
nieunicestwionność
/jest bo było więc będzie/
to co jest
nie unicestwia tego co było
bierze z tamtego korzenie
rzadko jest olśnieniem
ni z tego i owego
raczej promieniowaniem
to co było
jest święte (prócz grzechu)
to co jest być może
daj nam dobre wspomnienia
Boże Wszechmogący
daj sztukę dziękczynienia
i cóż że mokro zimno źle
słońce wschodzi cyklicznie
nad dobrymi i złymi
(piątek, 6 października 2017, g. 10.33)
***
mocniejsi od śmierci
/nie tylko na początku jest logos/
jestem bo byłem
nic tego zmienić nie może
nawet śmierć
był bo był nie brzmi dobrze
nie o brzmienie idzie
lecz o prawdę bycia (bytu)
słowa sens objawiają
w naszym (osobowym) świecie
jeśli umrę za chwilę
byłem i jestem inaczej
bo byłem konkretem
drogą-prawdą-życiem
tajemnica istnienia
to więcej niż egzystencjalizm
i nie o same przeżycia idzie
ale o samo bycie
jest bo był więc będzie
niczego tutaj nie wymyślam
śmiertelnie poważny
śmiertelnie logiczny
(czwartek, 5 października 2017, g. 12.24)
***
ponad czarną dziurę
/ignorującym ignorantom negacji/
ponad czarne w kosmosie dziury
ponad luki pamięci
mojej wspólnoty lokalnej
ponad kłopoty zmartwienia żony
coś jednak pozostanie
to co się wydarzyło
sorry przepraszam jest większe
liczy na wasze miłosierdzie
Andrzej Król
pochylony nad kajetem zapisuje
pieśni modlitwy wspomnienia
także w roku 1939
Tomasz Mann
zasiadł na krawędzi studni
pamieci historii Jakubowych
nie boi się zerknąć w otchłanie
niektóre wydarzenia prowadzą
poza horyzont dziejów
zmarszczki czasoprzestrzeni
nawet niewiele dla mnie znaczą
bo to co jest bo było
ma smak kolor zapach chropowatość
melodię i harmonię niebios
a nawet metafizykę
żyję sobie w czarnej ludzkiej dziurze
takich
którzy udają bo nie chcą
być naocznymi świadkami
niechby im kiedyś się zdarzyło
robić coś własno-osobowego
nawet książkę napisać
ale oni chyba nawet siebie nie znają
(środa, 4 października 2017, g. 14.12)
***
powinność wieloraka
/duch wcielony w Andrew Ferrie (92)/
młody Szkot napisał wiersz o Polsce
w okolicznościach okołowojennych
swojej jednostki na terenie Włoch
dlaczego
poznałem miesiąc temu w Annopolu
ale nie tylko czas i miejsce mnie gniecie
by szukać zrozumienia jak najwięcej
nie tylko treść ale aż wydarzenie
wydarzenie po Badiou'wsku brane
które rodzi potrzebę wierności
bo objawia więcej
niż komukolwiek się wydaje
sens bycia człowiekiem
prawdy-dobra-piękna
po królestwo Boga
panowania miłości
(środa, 4 października 2017, g. 10.58)
***
mistyka codzienna
/duch ucieleśniony itd./
nie potrzeba cudowności
niezwykłych klasztorów
w dalekich krainach
na wysokich górach
w pustynnych równinach
w skałach jaskiń
nie tylko wielcy święci
Teresa z Avila Ignacy Loyola
mieli taką możliwość
że poznali
i już wiedzieli na zawsze
wystarczyła im dłuższa chwila
nie więcej niż 20 minut
bo kiedy doświadczy każdy z nas
tego pokoju zrozumienia sensu
tego co mu jest dane
drogą-prawdą-życiem
to już nie opuszcza
jest
ani problemy jakieś
ani bóle krzyża
ani seksualność nasza
nie znikają
bo po co
są naszą formą życia
żyjemy w cielesności
w psychologiczności
w duchowości
świadomie intelektualnie
bo tym jest homo sapiens
jeśli siebie rozumie
(wtorek, 3 października 2017, g. 13.48)
***
człowiek i sens
/tożsamość sens duch są/
choć nie jestem Ingardenem
ani Mannem Tomaszem
sens muszę opisać
tak jak mi się daje
sens jest mną inaczej
tożsamością prawdziwą
ponad wszystkie twoje uroki
ty tak zwany świecie
sens jest większy ode mnie
zaczął się przede mną
przed moim poczęciem
i trwa trochę po śmierci
sens jakby bardziej był
ja tylko przechodzę
nabywając cielesnej postaci
na czas jakiś
dobrze jeśli ktoś zna siebie
może swój sens zobaczyć
tożsamością poświecić
usłużyć przez chwilę
jak tamci wspomniani
albo Andrzej Król z Annopola
nucący piosenkę w przeddzień wojny
została nam piosenka ta
ale nie
może oni nie rozumieli
może tylko przeczuwali
to co jest jasne dla mnie
że sens trwa
sens jest
bez nas go nie ma
jesteśmy realni jak on (On)
nie czekaj starości swej
by swój sens rozważać
łap go od początku
jak się nam daje
(wtorek, 3 października 2017, g. 5.48)
***
recydywa
/w księdzu i przemilczających/
po 35 latach
znów muszę podnieść głos i dłoń
w obronie prawdy i godności
non passaran
wywiesiłem wtedy plakat
własnoręczny
o solidarności narodu
podnieście swój głos
pamięć i tożsamość
żyje w ludziach honoru
którzy na skrzydłach
prawdę kontemplują
był 3 Maja 1981
Polska powstawała
do życia w godności
i znów zapomniała
wtedy siła państwa (ustrój cały)
był przeciwko nam
dzisiaj tak samo
plus ludzie skryci pod księdza
(poniedziałek, 2 października 2017, g. 10.49)
***
kościoły barbarzyńców
/wybiórczość i destrukcja nawiedzonych/
w moim kościele polskiego narodu
ksiądz wyniósł wota wdzięczności
za wolność godność odzyskaną
za 3 Maja 1981 i Solidarność
skuł też ze ściany
podziękowania dla darczyńców
uważajcie na niego
wszystkie kościoły w diecezji
gdy przyjdzie do was
też wam pozmienia tożsamość
w imię swoich wizji
nawiedzeń objawień
barbarzyńcy w kościołach
mówią i czynią
róbcie to na Jego pamiątkę
ale po naszemu
pamięć i tożsamość są święte
w nich obraz i podobieństwo
Baga samego i stwórcy wszystkiego
miłosiernego bez wybioru
Jan Paweł Wielki
w nas umacniał wiarę i rozum
Ducha Bożego odnowił
nie po to by barbarzyńcy nowi...
odrzucali to wszystko
co nas stanowi (dzieje i kulturę)
bez argumentów rozumu i serca
cichcem w przemilczeniu
(poniedziałek, 2 października 2017, g. 9.20)
***
zdumiony zadowoleniem
/grupie Zambrzyniec i rodzinie/
opowiem ci moje
nie wiem czy ty mnie
choć to więcej niż orgazm
orgazm trudno opowiedzieć
pewnie nawet w małżeństwie
cóż dopiero zadowolenie z siebie
bo czy nie z siebie być może
jakieś abstrakcyjne
pozaosobowe
moje zadowolenie jest takie
że tylko oczy zamknąć
na krócej lub dłużej
kontemplując chwilę prawdy
bo bez prawdy się nie da
a król Asioka aż do końca
wszedł w namiot medytacji
bez wyjścia (choć drań był)
tylko na drugą stronę
duch ucieleśniony (człowiek)
to jedno
ale ciało uduchowione aż tak
(niedziela, 1 października 2017, g. 19.01)
***
rozważanie
/konkret nie teoria/
Bóg przemawia do mnie
czyli mnie się objawia
drogą-prawdą-życiem
nie teorią (religijną)
owszem uznaję Objawienie
wielkie niezmienne jedyne
ale gdyby do mnie nie dotarło
i mną się nie stało zapytam
we mnie mną owocuje
a ja rozpoznaję
w jego świetle
moje przeznaczenie
(niedziela, 1 października 2017, g. 15.06)
***
heureka
/na czyj obraz/
znalazłem
dostrzegłem pojąłem
kolejny sens
wyrażenia
w trójcy jedynego
religijnego ponad
mów do mnie całego
do duszy ciała rozumnego
ciała uduchowiono-kompletnego
żeby religia (jak kultura)
nie przemawiała do ducha iluzji
ale drogi-prawdy-życia mego
(niedziela, 1 października 2017, g. 14.12)
***
nauka z Dunsa Szkota
/logika u podstaw?/
polska polityka 2017
czerpie pełnymi garściami
od myślicieli subtelnych
wygląda to tak na codzień
bo PO mówi PiS więc my
dorzucają inny sprzeczny argument
i potem mogą już wszystko
wyprowadzić
z dwóch sprzeczności
publiczność ani piśnie
nikt niczego nie rozumie
ale partii wierzy
(niedziela, 1 października, g. 12.38)
***
porządek myślenia
/aby byli jedno jak trójca/
moje myślenie
postępuje porządkiem bytu
tego co jest
czyli co istnieje
nie potrafię inaczej
zawsze pytam wprzódy
jak to było na początku
(Jan Karol Wielki też skądinąd)
pewnie to nieodłączne realistom
a jeszcze do tego fenomenologom
nie z przynależności kastowej
ale inspiracji fascynującej
najpierw więc co jest
człowiek homo sapiens
jego rozum i jego wytwory
w naturze osadzone
czyli kultura
długo nic i państwo (jego władza)
z polityką partiami
a co przechodzi do konstytucji
w mediach polityka na okrągło
jakby ich kto zaczarował
jakaś głupia wróżka
kościół.pl też człowieka nie rozumie
(niedziela, 1 października 2017, g. 12.17)
***
fundament zaufania i godności
/nie jesteś zgoła najgorszy/
to chciałbym powiedzieć
obecnym i przyszłym przyjaciołom
na drogach spotkania
w Łochowie Strachówce i Tłuszczu
Wągrowcu Zambrzyńcu Legionowie
wszędzie zawsze dopokąd idę
zaufaj sobie na obraz i podobieństwo
najwyższego i jedynego
i ty jesteś niepowtarzalny
gatunek homo sapiens tak ma
i nie ma wiary bez myślenia
i bez myślenia niczego
uwierzcie w swoją godność
królewską synowską
nie feudalno-niewolniczą
księża nie-księża
siostry i bracia
prawda jest poznawalna
(sobota, 30 września 2017, g. 22.03)
***
sprawdzian dwustronny
/to nie może omylić/
może nawet wielostronny
mam do zaproponowania
za Mistrzem z Nazaretu
droga-prawda-życie
tym jest
testem i miarą
kim jestem powiedzą
sprawdzą wątpliwości
czynów i wyborów
kim jestem
jaka jest moja tożsamość
skąd dokąd doszedłem
drogą moich wyborów życiowych
prawdą przyjętą rozpoznaną
żywiołem życia dokoła
wszytkim co mnie stanowi
świadomej całości
jedności sensów i celu
czym coś jest dzisiaj
mogę położyć na trójszali
drogi-prawdy-życia
(sobota, 30 września 2017, g. 18.39)
***
fakt religijny
/Markowi i grupie/
wróciłem ze spotkania
siedziałem w mędrców kole
jeden był mówcą
mądry każdy kto słucha
z wysiłkiem zrozumienia
jeden drugiego i mówcy
o Biblii było a jakże
nie mogło być inaczej
z taką wiedzą mówcy
o dobrym czytaniu było
które nas przemienia
tego słowa logosem
nie można zbyt dosłownie
zuchwale powiem
być jak Maryja dziewica
faktem religijnym byliśmy
każdy na miarę swoich potrzeb
jak w dobrej komunie (wspólnocie)
lubię tak być
w gronie słuchających
zadumany jak oni
(sobota, 30 września 2017, g. 16.00)
***
Duch Boży w człowieku
/duch - święty nie tylko w kościele/udowa
kiedy Go poznać i jak
pewnie jest wiele sposobów
w świętych w historiach biblijnych
ja opowiem o swoim doświadczeniu
to znaczy jak ja to widzę
a raczej czuję i rozumiem
zawsze gdy zaczynam myśleć
no prawie zawsze
nie chodzi o sam proces
funkcjonowania komórek nerwowych
ale o świadomie poważne myślenie
nad poważnymi sprawami
zawsze wtedy
coś jakby mnie prowadzi
jakby napełnia porywa
wręcz od świata odrywa
szybuję szybuję
lekko głęboko poważnie
kontempluję prawdę
stając się współświątynią
no i duch to ruch poruszenie
nie stagnacja
bez tego
nic bym tutaj nie zapisał
(sobota, 30 września 2017, g. 9.45)
***
oferta życia
/tzw wspólnoty lokalne i inne/
kto ją ma dla kogo
poeta świadomości
dostrzega i pisze
komunikat
TVN wstajesz i wiesz
eurosport i tvp sport
widzą widzów
i coś dla nas mają
wspólnota lokalna
moja gmina parafia itd
nie widzą nie słyszą
nie rozmawiają nie mają nie są
być podmiotem
to znaczy uczestniczyć
w stanowieniu o "pospolitej rzeczy"
wszystkich Polaków
jeszcze żyję
jeszcze swoje robię
nadaję bez odbioru
zostawię świadectwo
naród żyje
autentycznie własnym życiem
gdy w całej organizacji
życia państwowego stwierdza…
… swoją podmiotowość
jest gospodarzem w swoim domu
współstanowi go przez swoją pracę
przez swój wkład
jakże istotne jest
dla życia społeczeństwa
ażeby człowiek nie stracił zaufania
do swojej pracy…
… aby nie odczuwał zawodu
jaki ta praca mu sprawia
żeby był w niej i poprzez nią
on sam jako człowiek afirmowany
(on jego rodzina jego przekonania)
ekonomia i praca jest dla człowieka
jak i kościoły i religie gminy władze
nie człowiek dla pracy dla ekonomii
dla kościołów religii gmin władzy
gdy człowiek ma poczucie podmiotowości
gdy praca i ekonomia są dla niego
i kościoły religie gminy władze
wówczas i on potrafi być dla nich
człowiek zawsze jest pierwszy
musi zawsze by pierwszy
tylko tak może się budować postęp
ekonomiczny i rozwój wszelki i kultura
mówię to mówi papież Polak a ja powtarzam
ponieważ prawda powyższa należy do przesłania
Kościoła w świecie - w świecie współczesnym
do przesłania pokoju i sprawiedliwości
nie można zrozumieć kościoła dzisiaj
bez Soboru Watykańskiego II
Świętego Powszechnego Apostolskiego
który dał światło i radość i nadzieję
Sobór mówi ażeby wszyscy obywatele
byli skłonni uczestniczyć w życiu różnych grup
z których składa się organizm społeczny
konieczne jest by mogli w nich znaleźć wartości…
które ich pociągają i skłaniają do służenia drugim
a przyszły los ludzkości leży w ręku tych
którzy potrafią podać następnym pokoleniom
motywy życia i nadziei
jako biskup Rzymu pisze papież a ja powtarzam
staram się w tym duchu nieść posługę
wszystkim ludziom i narodom
jest to bowiem właściwa posługa Kościoła
wszyscy pragniemy służyć współczesnym
i przyszłym pokoleniom a treść tej służby to
kształtować i przekazywać motywy życia i nadziei
zakończył Papież-Polak na Zamku Królewskim (1987)
(piątek, 29 września 2017, g. 11.22)
***
niedowład intelektualny
/równość w Kościele i w świecie/
w naszym Kościele się mówi
o społecznym wymiarze grzechów
ok trudno się kłócić
bezmyślnie zaprzeczać
ba ale
to samo
dotyczy innych wymiarów
łaski kapłaństwa itp
społeczny wymiar błogosławieństw
społeczny wymiar habitu i sutanny
społeczny wymiar Kościoła
i jego nauk
dlaczego się tego nie widzi
i o tym nie mówi
mam swoją teorię
nie dorośliśmy do partnerstwa
(czwartek, 28 września 2017, g. 21.11)
***
niezwyciężeni
/XXV sesja Rady Gminy pkt.11/
choć rada gminy rozpatruje
lub zostawia bez rozpatrzenia
donosy anonimy hejty
na szkołę i jej dyrektorkę
choćby dom spróchniał
choroby dopadły
ustroje się zmieniały
kościół im wtórował
choćby wszyscy udawali
że niczego takiego nie napisałem
że mnie tu nie ma (nikt nie czyta)
i niczego wprost nie nazwałem
jest Matka Boża Annopolska z 3 lipca 1910
była Solidarność z 3 Maja 1981
jest Rzeczpospolita Norwidowska
Brązowy Krzyż Zasługi i książka o miłości
do Annopola Strachówki Polski i Kościoła
(środa, 27 września 2017, g. 11.09)
***
polityczna postprawda
/np. pro-społeczny PAD/
postprawda to polityka
nie to co jest
co rozum może ogarnąć
ale co korzyść przynosi
mnie politykowi
i mojej grupie
partii i wyborcom
bo bez nich nie istnieję
przyszłość człowieka
zależy od kultury
powiedział papież w Paryżu
postrawda jest łatwiejsza
(wtorek, 26 września 2017, g. 12.34)
***
marzenie Polaka 2017
/w wierzącej(?) dużej rodzinie/
żeby cała rodzina
mogła sie zebrać w jednym miejscu
bez wstydu
przed urną wyborczą się nie da
ostatnio także w kościele
przed telewizorem i radiem
a moim zadaniem jest
uchwycić to wszystko
zapisać dla przyszłych pokoleń
możecie na mnie kląć
grymasić wybrzydzać
każdy ma jakieś zadania (talenty)
chciałbym jednak i ja
zgromadzić nas w serdecznej świątyni
nie tylko na moim pogrzebie
dobre dzieci są i żona kochana
syn przywiózł mi paski
od sąsiada cukrzyka
robi się świątecznie w domu
choć będzie nas dzisiaj
tylko jak osiem błogosławieństw
(niedziela, 24 września 2017, g. 13.23)
***
wyliczanka
/jak się porządkują doktryny/
człowiek-osoba
środowisko przyrodniczo-kosmiczne
rozum (i wiara)
kultura (nauka i sztuka)
sens życia
państwo i prawo
sądy
polityka (media)
czyli motywy życia i nadziei
dla wyborców-rządzonych
a ty jaką listę stworzysz
(niedziela, 24 wrześnai 2017, g. 12.10)
***
Boża robota
/bez Boga ani do proga/
piękna i skutecza jest
Jego z nami praca
tak nad talerzem rodzinnym
jak i nad kamedułami
albo nad Strachówką
w dwóch co najmniej grupach
gdyby się spotkały w dialogu
kończonym modlitwą uwielbienia
mnie to nie spotka
mnie się już nie zdarzy
nie doczekam
choć jest nieuchronne
kocham taki świat
Bożej roboty
we mnie w nas
w całym Bożym świecie
ja tak umiem (potrafię)
zamknąć oczy i się rozanielić
nad całym dobrem świata
drogi-prawdy-życia
(niedziela, 24 września 2017, g. 11.15)
***
poezja świadomości
nie nie nie
nie że ja poetą
ale ja
wszechświata podmiotem
albo
wszechświat podmiotowy
może lepiej brzmi
może daje do myślenia
u mnie to już norma
budzę się wstaję zaczynam
i piszę
byt mój tak ukierowany
pewnie nawet w nocy
neurony się organizują
neuroprzekaźniki regulują
czekając aż się obudzę
nie wszechświat jakiś
ale mój konkretnie
drogi-prawdy-życia
Józefa K.
(niedziela, 24 września 2017, g. 9.12)
***
komórka intelektualna
/metabolizm energetyczno-informacyjny/
na koniec życia
zostałem zredukowany
do komórki intelektualnej
zbędnej każdemu (w okolicy)
może to wyróżnienie
nie każdy tak być może
duchowo-intelektualnie
awansowany i odrzucony
nikt nie spyta
co tam się kołacze
w tej(że) komórce
łepetyno-mózgowia
widać tylko że siedzi
nad komputerem
jak kiedyś się siadywało
nad białą kartką papieru
czasem czuć toto
że skarpety niezmienione
albo inna garderoba
przynajmniej czuć wtedy
przynajmniej wie i wiedzą wtedy
że toto żyje
jeszcze myśli oddycha przerabia
metabolizm pokarmowo-informacyjny
(sobota, 23 września 2017, g. 15.51)
***
więcej niż tożsamość
/gdzie jest Polska
co ją i nas stanowi/
dar i tajemnica
powtórzę za papieżem
dojrzałym owocem
polskiej ludzkiej kultury
co to jest
i gdzie jej szukać
banalne pytania
mają niebanalne odpowiedzi
ustawiają punkt oporu
wobec całego wszechświata
jego tu i teraz
i jednej osoby
dla mnie kompas ustawiony
każdy jakiś ma
kątem lewego oka MBA
kątem prawego 3 Maja w RzN
Sanktuarium
Matki Bożej Annopolskiej
a 3 Maja konkretnie
w polskiej gminie Strachówce
te punkty czasu i miejsca
prowadzą dalej głębiej wyżej
mówią własnym głosem
dają świadectwo pokoleniom
inaczej myśli proboszcz wójt biskup
mają miejsce i role społeczne
wyznaczone i opłacone
ja tylko zadanie strzec pamięci
dlaczego w Polsce 2017
te zadanie spotkać się nie mogą
dając pożywkę i impet
jawnym wrogom prawdy
niedojrzałość ich świadomości
kulturowej i patriotycznej
nie wszystko tłumaczy
wygoda posłuszeństwo...
parafia gmina szkoła
nie wyjdą na spotkanie
zatopione w zadaniach
swoich resortowych
nie wszystko można zapisać
słowa treść i forma
mają swoją wagę długość
trzeba spotkaniem dopowiadać
treść pokoleniowo-metafizyczną
między MBA i 3 Maja w Strachówce
wpisaną pamięcią i wydarzeniami
exemplifikacją polskości
Raczyński stawił kaplicę kuzynowi
z wojsk napoleońskich
zobaczcie jak go miłował
a inni pamięci im danej do strzeżenia
Prus wrócił do wspomnienia wigilii 1856
i kożucha wygnańców syberyjskich
po wielu wielu latach
czcił i szanował brata i powstanie
jego siostra cioteczna miała tę samą rodzinę
te same przyjaźnie i miłość
dzieciom swoim przekazała
drzewa w Annopolu posadziła
Matko Boża Annopolska
wymarzył Cię Jackowska
Twą figurę sprowadziła w 1910
ideały swe wcieliła
przed tą figurą Solidarność się zrodziła
ta z 1980/81 z Lechem Wałęsą
jak czyn powstańczy
wolności godności odzyskanej
tu pytania padały
o twoją duszę Polsko (ducha)
czynami objawioną
nie inaczej i Bóg się objawia
nie inaczej miłość rośnie
jedność kultu jej nie zastąpi
tak mieli w Rwandzie
i się pozabijali
proboszcz wyprowadził z kościoła
wota wdzięczności za wolność
za godność osoby i Polaka odzyskaną
cóż bez nich pozostaje
kto Boga się boi
ten pamięć i tożsamość szanuje
nie moze bać się księdza wójta
ani nawet biskupa ani kardynała
(sobota, 23 września 2017, g. 10.25)
***
boskie i cesarskie
/bez dialogu w partnerstwie się nie da/
jak odróżnić w Polsce 2017
kiedy tylu księży uczy w polskich szkołach
i w każdej są religia i krzyże
od samego początku bardzo chciałem
pogłębiać prawdę i świadomość
ponieważ byłem i wójtem i katechetą
ale nikt nie chce kontynuować tej pracy
idąc na łatwiznę podziałów
dialogu nikt nie chce
być księdzem obywatelem katechetą
pracownikiem we wspólnocie i dla niej
skoro i wspólnotę mało kto rozumie
jest prawda (dostępna każdemu)
można ją kontemplować
na skrzydłach wiary i rozumu
(piątek, 22 września 2017, g. 13.27)
***
eschatologia absolutna
zostanie po mnie absolut (zawsze jakiś)
Absolut jedyny i mój osobisty
inaczej być nie może
dlatego jest absolutne
nie nie doskonałość
byt bardzo niedoskonały
grzeszny po kościelnemu
ale jedyny taki osobowy
nie to jednak stanowi absolut
ale jego zawartość
to czemu dał się prowadzić
czemu pozostał wierny
czy cała chwałę wyśpiewał
którą mógł i chciał
czy umiał za wszystko
dziękczynić (dziękować)
ja tak miałem
żyłem w epoce cudów
które widziałem rozumiałem
im wierny pozostałem
(czwartek, 21 września 2017, g. 12.48)
***
filozofia osobowa
cóż po filozofii
jeśli nie jest naszą
teorią pozostaje wśród innych
moja musi być mną
wszystko mi wyjaśniać
co jest (moim światem)
drogą-prawdą-życiem
najważniejszym sensem
musi ze mną iść
moją drogą
moją prawdą być
i życiem (się stawać)
teorie są dobre do czasu
przeżycia czegoś ważniejszego
czemu warto wiernym być
do końca
co pokój daje
śpiewać pozwala hymn
chwały i dziękczynienia
bezwarunkowego
(czwartek, 21 września 2017, g. 11.55)
***
osobowość sensu
/nie z soli nie z roli nie z materii/
naprawdę tak myślę
czyli się zastanawiam
czy sens może być nieosobowy
nie mieć osobowości
matematyczna formuła sensu
mnie nie pociąga (nie interesuje)
cóż mi po niej
powtórzę po stokroć
dobra dla matematycznych teorii
jak punkt osobliwy
mnie potrzebna żywa
siłą która mnie prowadzi
która napełnić może
ogrzać serce i rozum i duszę
tak wybaczająca do końca
zbawiająca na amen
sam tego nie wymyśliłem
życie tu (do)prowadziło
droga-prawda-życie
nie abstrakcja
kiedy czytam teksty myślicieli
bardziej mnie obchodzą świadkowie
nie jako teoretycy
ci którzy żyją tym o czym piszą
coś przeżył Badiou jako wydarzenie
coś innego Balthasar jako piękno
któremu chcą być wierni
bo warto bezalternatywnie
każdy musi sam znaleźć przeżyć
doświadczyć całym sobą
nazwać
i dobrze znać siebie
osobowość sensu
bo nie przedmiotowość
ani matematyczność
do dyskusji zachęca
(czwartek, 21 września 2017, g. 11.11)
***
różnica/różnice
/szukajcie aż znajdziecie/
wiatr i deszcz chlupie i łopocze
tak samo jak kiedyś wspominam
wtedy byłem młody
przy świeczce czytałem Jesienina
siedziałem na górze starego domu
dzisiaj na dole jako gospodarz
ale nie te są najważniejsze
ale to co w środku (osoby)
wtedy szukałem całym sobą sensu
tego co najważniejsze i żywe
prowadzi tu teraz i zawsze
ponad wszystko inne
dzisiaj to mam (a ono mnie ma)
i niech prowadzi do końca
jak wydarzenie dla Badiou
i doświadczenie boże Balthasara
młodzi nie mogą porównać
tego czego jeszcze nie przeżyli
to wszystko przed nimi (Wami)
nawet jeśli mnie nie (prze)czytacie
każdy z nas szukać powinien
aż znajdzie
prawda pozwala się znaleźć
i kontemplować
(czwartek, 21 września 2017, g. 10.34)
***
po co Solidarność
/po co im papież i dzieje.pl/
biada mi
mówiąc językiem biblijnym
w perspektywie eschatologicznej
albo językiem potocznym
byłbym śmieciem
gdybym wyrzekł się Ciebie
piszę z dużej litery
odruchowo ale Wiednie
Ciebie Jeruzalem Gdańskie
o co chodzi
w sporze z proboszczem
z gminą i kurią przemilczającą
o pamięć i tożsamość
o wierność ideałom
lat (epoce) 1978 1980/81
epoce cudu wolności
i nie tylko
cudzie godności odzyskanej
czego wcale nie pojmują
moi przedstawiciele
reprezentanci gminy i kościoła.pl
rozum ich polski
zatrzymał się
na ich dobro-bycie
zaprzysięgli się ustrojowi
zaprzeczania prawdy
przemilczaniu bez dialogu
słabiej mówić po co
to nie jest zabawa klockami
lecz wierność ideałom
byłbym śmieciem
biada mi
gdybym się Was wyrzekł
jaki argument rozumu
jaką wartość woli i serca
można przedłożyć sobie samemu
i bliźnim i rodakom i narodowi
ażeby odrzucić i powiedzieć nie
temu czym żyliśmy w 1981
temu tej solidarności która
stworzyła podstawę tożsamości
naszej i odtąd ją stanowi
(środa, 20 września 2017, g. 14.00)
***
skutki negacjonizmu
/antybogowie nieprawdy/
mało kto się zastanawia
jakie skutki z tego płyną
póki i jego nie dotknie
ile cię cenić trzeba
ten tylko się dowie
kto cię stracił
zamiast z Bogiem współpracować
stają się pomocnikami
tego drugiego
negacjonizm nie tylko zaprzecza
negacjonizm zabija
prawdę pamieć i tożsamość
oddając świat Polskę i gminę
w ręce złego (złych ludzi)
złych bo zakłamanych
u nas zło oni współtworzą
czyli zabijają (osoby wspólnotę)
prawie jawne anonimy i donosy
ogrody plotki toksyczne uprawiają
w Internecie piszą na bliźniego
za plecami księdza się chowając
(wtorek, 19 września 2017, g. 15.31)
***
opozycja teologiczna (myślenia)
/gdyby PT On zapragnął dialogu/
inaczej myślę o życiu
o człowieku świecie i wspólnocie
niż mój arcybiskup
temat wywołał w pobliskim Loretto
w lasach łochowskich (PT On)
podczas diecezjalnej peregrynacji
mój brat w wierze
chociaż wysoko hierarchiczny
we wspólnocie powszechnej Kościoła
jedność kultu jest niezwykle ważna
bo pokazuje bliskość i ciągłą obecność
mówił w maryjnym kazaniu
nam też jest Maryja zadana
obecnością Jej figury w Annopolu
naszym rodzinnym sanktuarium
bez odwołania się do kultury
Jej obecności się nie da tłumaczyć
w Loretto Częstochowie Annopolu
prawdę można kontemplować
na dwóch skrzydłach w+r
napisał święty Jan Paweł II
annopolsko-murillowską zwana
u nas a gdzie indziej
częstochowską loretańską indiańską
fenomenologia może przyczynić się
do otwarcia na metafizykę i sens
adorując wielkie dzieła Boga
bez realizmu otwarcia na to co jest
bujamy w świątobliwych obłokach
zapominając przemilczając ludzi
wynosząc wota wdzieczności z kościoła
wynosimy zdolność dziękczynienia
głosimy własne teologiczne wizje
głosimy fałsz fałszywych liderów
fałszywą pamięć i tożsamość
w gminach parafiach i Polsce
Bóg jest Bogiem Żywym tego co jest
nie teorii teologicznych
i polityk samorządowo-rządowych
mówi arcybiskup o jedności (kultu)
a dramatu mojej wspólnoty (tzw)
w Strachówce (RzN) nie widzi
gdyby zapragnął dialogu brat w wierze
przyjadę wręczę książkę o miłości
do Annopola Strachówki Polski i Kościoła
(wtorek, 19 września 2017, g. 10.08)
***
pokłosie albo bilans
/dialog z prawdą o prawdzie/
szukałem w młodości prawdy
tej najważniejszej
sens dającej
i znalazłem
gdybym miał jechać do Bergen
miasto w Norwegii (to ważne)
mam jako delegację
wydarzenie dar i dziękczynienie
chwałę wiecznotrwałą
wierność
nie portfel turysty
to moja misja przeznaczenie
dobrze że choć ja ją znam
tu niepotrzebna nikomu
jesteśmy zaprzeczeniem wspólnoty
i kościelnym przemilczeniem
tym jest od paru lat
parafia w Strachówce
diecezja warszawsko-praska
czy to się zmieni wraz z biskupem
czy będziemy brnęli w rwandyzację
fałszywą pamięć i tożsamość
zaprzeczając prawdzie
spsychologizowanym folklorem
czy dialog podejmiemy
z islamem
między sobą w parafii i diecezji
jak drzewiej bywało
żywmy się nadzieją że już w listopadzie
bo nasz nowy biskup Romuald Kamiński
był przewodniczącym Komitetu
ds. Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi
Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego KEP
był i jest Człowiekiem Dialogu Roku 2016
Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów
więc inaczej być nie może
wszak papież i prawda też są dialogiczni
(poniedziałek, 18 września 2017, g. 18.09)
***
peregrynacje
/spsychologizowany folklor?/
do trzech razy sztuka
więc i mnie się udało
trafić na uroczystość w parafii
w trakcie tzw peregrynacji kopii MBCz
tym razem rozkład jazdy pociągów
odjeżdżających z Tłuszcza
pokrył się z rozkładem parafialnym
miałem swój czas i samochód
reszta jest przeżyciem
mszy kazania obrazu
nawet sakramentu chorych
mówi się wartość dodana (albo bonus)
żeby była dobra metafizyka
musi być dobra fenomenologia
wiara i rozum tak pracują
źle jeśli w pojedynkę
nikt w pojedynkę prawdy nie zna
świata ani siebie nikt wymyślił
wrósł w coś od urodzenia
miejsce czas kulturę
paulin z Jasnej Góry
barwę głosu miał miłą
barwa włosów zaś ciemna
lekko mnie zdziwiła
mój rocznik się okazało
sprawnością swej mowy dobry
erudycyjnie niekoniecznie
doświadczył Warszawy i Włodawy
wszystko ma co trzeba
byśmy mądrzejsi razem byli
prócz oszlifowania dialogiem
braćmi i siostrami słuchaczami
do których mówi dużo dużo
przy każdej nadarzającej się okazji
kaznodzieje mają taką potrzebę
mówienia ale nie dialogu
patrzę na Lud Boży Strachówki
wszyscy znamy się z twarzy
ale rozumnością nie
nie dzielimy się nią kościół nie sprzyja
człowiek szlifuje się człowiekiem
mówi stara Księga biblijnych mądrości
człowiek jest drogą Kościoła (święty JPII)
ale my jesteśmy inni staroświeccy
u nas wiara z rozumem się nie łączy
dwie rozdzielne dziedziny
religia sobie i życie sobie (czym innym)
po co robić zamieszanie
inne rozumności na codzień i od święta
rządzą nami i gminą parafią
nie tylko w Strachówce
Polska tradycyjna tak ma
a że człowiek jest tylko sobą w pełni
kiedy rozumu używa i zna siebie
kogo obchodzi taki idealizm
praktycznym być trzeba (teflonowym)
wiara bez myślenia bliska zabobonom
święty powie że jej wtedy nawet nie ma
z gatunku ludzkiego się wypisujemy
jakby wtedy
taka wiara jest mi obojętna
takiej nie potrzebują moje nasze dzieci
ci którzy są nadzieją
Polski świata Kościoła i kultury
(poniedziałek, 18 września 2017, g. 11.46)
***
pióra wycieraczek
/najmniejsze w największym/
nie to
żeby one dopiero
dobro zobaczyć pomogły
za szybą
choć oczywiście to też
ale że dobrze zbierają
deszcz z szyby kierowcy
w bardzo brzydki dzień
dla każdego w trasie
ale nie o to chodzi
o sens życia człowieka aż
budowanego z wielką mocą
na dobru i pięknie (i prawdzie)
zobaczyć dobro malutkie
najmniejsze może (tiny)
sztuką życia jest
i za nie (po)dziękować
każde jest cząstką wielkiego
tego największego
na naszą ludzką miarę
osoby człowieka myślącego
kto religijny dostrzeże
żeśmy świątynią są
w każdym miejscu i porze
chwalebnego istnienia
(poniedziałek, 18 września 2017, g. 8.45)
***
bez wspólnoty
/Bóg zbawia we wspólnocie/
bez wspólnoty
religia nie ma czego oferować
jej propozycje nie smakują
człowiek jest całością
nie jest rozerwany na cząstki
obowiązków
posłuszeństwa komuś czemuś
bo jest osobą
z pełną godnością
na obraz i podobieństwo Boga
zdolny podjąć odpowiedzialność
za każdą (wielką) sprawę
nie tylko posłuszeństwo
w ramach instutucji i organizacji
tradycjom podporządkowany
i sądom środowiska
jeśli religia nie stwarza wspólnoty
jest muchą brzęczącą
nad tym lub jeszcze gorszym
wszystkim co jej się podoba
miłość jest czułością
bezduszność jej przeczy
jak i brak czułej wspólnoty
zwłaszcza przemilczenia
Jezus kazał omijać takie miejsca
nawet proch strząsać z butów
wy oni tego nie rozumiają
nie pasterzami ale władcami być chcą
(niedziela, 17 września 2017, g. 19.27)
***
nie byłem
/harmonogramy/
dzisiaj też chciałem
ale nie byłem
na parafialnym wydarzeniu
tak zwanej peregrynacji MBCz
wczoraj
bo za wcześnie
dzisiaj bo inne powody
najpierw brak prądu później samochodu
nic się nie stało
nie mam osobistych wrażeń
i tyle
bo czym jest owa peregrynacja
jeszcze jednym zwyczajem
nawracających odwiedzin
figur i obrazów
przeważnie Matki Bożej
religia jest dla człowieka
nie człowiek dla religii
problemem jest zagubienie więzi
z tym co najważniejsze (Bogiem)
Jezus jest wydarzeniem
permanentnym (zbawieniem)
poza czasem i miejscem
a jednocześnie tu teraz
ale o tym nie chcą z nami rozmawiać
szczególnie zaś ze mną
piszącym katechetą z wiarą i rozumem
kontemplującym prawdę
jutro wysłucham pewnie
albo gdzieś przeczytam
co oni (księża i biskupi)
mieli nam do powiedzenia
(niedziela, 17 września 2017, g. 18.46)
***
głusi ślepych prowadzą
/wołam do pasterzy i arcy-biskupów/
wiemy jak Tomasz Mann przeżywał
zbrodnie swojego narodu
zamieszkał koło Zurychu
byłem na jego grobie
jesteśmy na straszliwej drodze
i my naród polski
nikt nie posłucha mego głosu
bo kimże ja jestem
głoszę potrzebę namysłu
nad wynikami badań Stantona
nad ludobójstwem
nie bierą się ni stąd ni zowąd
wielce katolicką Polskę
przynajmniej tak się mówi
błagam o przemyślenie
10 przykazań Hutu
(niedziela, 17 września 2017, g. 10.18)
***
byłem
/o! (nie)święty paradoksie/
pod kościołem w Jadowie
okazało się że za wcześnie
chciałem uchwycić klimat powitania
początek nawiedzenia obrazem MBCz
na ile to stary tylko zwyczaj
na ile współczesność myślenia
religią o człowieku i Bogu
tradycja i potrzeba (kogo) na ile
nie chciałem czekać godzinę
nie starczyło mi cierpliwości
Bóg ten sam mnie wszędzie czeka
najbardziej w tęsknocie za wspólnotą (może)
może bardziej mnie czeka (na pewno)
przed telewizorem w ustalonej godzinie
obrazem świata człowieka i Polski
na podobnych fundamentach
(sobota, 16 września 2017, g. 18.11)
***
w sercu spraw naszych
/dziękując w każdej chwili/
mini projekt badawczy poprowadzę
dostępny chyba dla każdego
co jest sercem spraw naszych
tu konkretnie moich (człowieczych)
jestem określony imieniem nazwiskiem
datą urodzenia miejscem zamieszkania
osobistą historią
najbliższymi osobami i całym światem
wszystkim co wiem o sobie
i o reszcie świata jaką wiedzę mam
kulturę jaką przyswoiłem
i jaką współtworzę
nie jestem abstrakcją człowieka
abstrakcyjnym bytem osobowym
w abstrakcji wszechświata
ale drogą-prawdą-życiem jednostkowym
jednostkowo-osobowych wyborów
jednostkowo-osobowej prawdy
jednostkowo-osobowego życia
jednostkowo-osobowego sensu i celu
celem jest wypełniło się dokonało
to co było mi dane do przeżycia
w jedności (wierności jedności)
adorowanie prawdy
sensem każda chwila prześwietlona
jest była będzie
kto prawdy szuka ją znajdzie
kto miłość przyjmie i odda
nie pragnąc dla siebie niczego (więcej)
darem dobrowolnym się stając
nic miłosierdzia nie przewyższy
ono jest ponad nasze winy
świat jest sumą dobra (i piękna)
człowiek jest tak samo
zło jest niszczeniem (nie stwarza)
choć i tam wielka łaska się rozlewa
co jest naszym wydarzeniem
co nas stwarza do końca
i prowadzi do końca
sercem spraw naszych
(sobota, 16 września 2017, g. 10.15)
***
dekapitacja pl.2017
/kim jest człowiek badajcie/
operacja na prawie
to operacja na otwartym mózgu
na rozumie narodów
i zdolności rozumowania
sprawiedliwość
to prawo i sumienie
dialog z samym sobą i kulturą
do głębi
deformują dziś wszystko w PL
by nikt nie mógł ich oceniać
w świetle rozumu i kultury
takich jakimi są
prawo podporządkowane polityce
przestaje być prawem rozumu
wypełnia dyrektywy
jakiegoś prezesa i ministrów
doskonałości nie znajdziesz
w tym tamtym wskazanym
jedynie w osobie i wolności
drogi-prawdy-życia
(piątek, 15 września 2017, g. 11.40)
***
dialog
/osoba miłość kultura wspólnota/
Bóg jest dialogiem
cieszę się że ja grzeszny
mogę o tym pisać
dialogiem powszechnym
dla wszystkich i każdego
jak słowo miłość wspólnota
skoro od Niego wszystko się zaczyna
i do Niego wszystko dąży
jak słowo miłość wspólnota
słowo miłość wspólnota
istnieją w dialogu
z dialogu przez dialog
nie ma osoby
nie ma kultury
bez dialogu
i dialogu nie ma
bez osób
bez kultury
(piątek, 15 września 2017, g. 9.54)
***
lektury Balthasara (a2)
/najlepsza Dobra Nowina/
cóż mi po teoretycznej teologii
chcę życie przeżyć najgodniej
najlepiej jak mogę (można)
życia doświadczam każdą chwilą
świadomą (czyli podmiotową)
nie wiem gdy śpię albo nie wiem
biologii nie przeskoczę
ale biologia mnie nie wyczerpuje
nawet wtedy gdy żyję (za życia)
świadomość w biologii jest zanurzona
na niej z jej podłoża wykwita
i przekracza (transcenduje)
duch ucieleśniony
ciało uduchowione
na razie najlepiej mnie wyraża
przyjdzie lepsze poznanie
nauka się rozwija jak szalona
ale już nie w moich czasach
i cóż z tego
to nie moje zmartwienie
zamieszkuję i żyję tu teraz
cała rzeczywistość mi służy
jest dla mnie mnie podana
na miarę możliwości
na miarę świadomości
mojego podmiotowego poznania
ile chcę i zdołam wystarczy
moje wybory
najbardziej mnie określają
w tym jest wolna moja wola
droga-prawda-życie
wyznaczają granice
mojego absolutu
ktoś inny ma inne
granice
ale chyba nie absolut
absolut niesie
boską cząstkę/cechę jedności
na sobie
Absolut Jest Doskonałością
kresem możliwości wszystkiego
pytajcie Jezusa
(czwartek, 14 września 2017, g. 11.12)
***
gdybym (konsekwencje realne) (a1)
/coś wcieliłem i uduchowiłem/
gdybym kiedyś gdzieś się urodził
nie tu i teraz
co innego bym robił i kimś był
ale jestem w strachowskim Annopolu
z ponad stuletnią historią
i Solidarnością z 3 Maja 1981
z odkrytą przeze mnie perspektywą
wielką i znaczącą wiele
Rzeczpospolitej Norwidowskiej
dlaczego drewna nie rąbię
nie mogę ruszyć ręką ani nogą
dlaczego
dlaczego tylko siedzę i strzegę
pamięci i tożsamości
muszle zbieram z brzegu i opisuję
bo człowiek jest jednością
to moja propozycja odpowiedzi
ducha wcielonego
kto by nad tym myślał
psycholog i psychiatra niekoniecznie
duch ucieleśniony ciało uduchowione
konsekwencje są różne
implikacje może
nie tylko wyrażenia teo-filozoficzne
Balthasar głosi że Bóg z motywu miłości
pragnie w Chrystusie powiedzieć ludziom
nie teologicznie a raczej teopragmatycznie
bo chodzi ostatecznie o bezinteresowny czyn
samego Boga skierowany ku człowiekowi
chrześcijaństwo to nie religia a Jezus (Madej)
(czwartek, 14 września 2017, g. 10.31)
***
odrzucenie
/nie tak się dzieje w UE/
odrzucenie jest imieniem śmierci
nawet jeśli tylko do niej poczekalnią
wiem po sobie i to doskonale
jestem początkiem nowych czasów
w naszej gminie
nie samowolodzierżawcą
każdy jest jakoś wybrany
do ról w swoim życiu i wspólnoty
mnie przypadła z woli ducha czasu
być u początków i podstaw
współczesnej polskiej gminy
w powiecie na Mazowszu
pracę swoją wykonałem
na miarę możliwości
solidarności samorządu RzN
na miarę wiary i rozumu
prawdę kontemplowałem
i nauczałem katechetycznie
dzisiaj odpowiedzialność wzięli inni
wójt radni proboszcz dyrektor
za pamieć tożsamość kulturę
w gminie parafii i szkole
za następne pokolenie Polaków
we wspólnocie bez wykluczenia
(środa, 13 września 2017, g. 13.28)
***
państwo-prawo-rozum
/nie PiS partia/
państwo to prawo
wszystko w nim jest opisane
konstytucją ustawami
rozporządzeniami wykonawczymi
nie ma dowolności dla instytucji
po coś powstają
czegoś strzegą
prawem obwarowane
prawo zapisuje
co rozum pozna i przedyskutuje
na ścieżkach ludzkiej myśli
w kulturze człowieka na ziemi
nie ma dowolności dla rozumu
jak dla połączeń neuronów
nie można płatów przeszczepiać
ani mózgu ośrodków (jeszcze)
gwałt na rozumie
jest gwałtem na człowieku
zawsze
przyszłość człowieka zależy od kultury
(środa, 13 września 2017, g. 12.46)
***
pogranicze
/czy mam jakiś wybór/
już nie żyję
a jeszcze nie umarłem
internet też mi to mówi
że nie panuję
mówi jak terapeuta
jeśli nie panujesz nad swoim życiem
twoje życie panuje nad tobą
tak jest potwierdzam
że aktywne przekształcanie
otaczającego nas świata przedmiotów
jest potrzebne
i relacji łączących nas z ludźmi
ale ja naprawdę już nie chcę
walczyć o ciągłość prawdy
a poddać (oddać) jej nie potrafię
muszę jej być wierny
nie kupię spokoju
zaprzaństwem (wyparciem)
pamięci i tożsamości
się nie wymienia
to się teraz nazywa pl.2017
polityką państwa
i duszpasterstwem kościoła
dobrą zmianą na coś
(wtorek, 12 września 2017, g. 17.52)
***
picie kawy (1c)
/patrz smakuj i pisz/
pewien ceremoniał jest z tym związany
mielenie ziaren
gotowanie wody
zalewanie i odczekiwanie
ceremoniału nie lubię
żałuję czasu
wolę pić już wywar
stukając w klawiaturę
patrzenie w ekran też mi wtedy nie pasuję
wolę ciszę
ją i kawę smakować
myśleniem się rozkoszując
kwiaty mogą stać przed nami
dęby pamięci zawsze tu rosły
wszystko teraz jest ze mną
przeszłość teraźniejszość przyszłość
ptak nad dębem przeleciał
ja stuknąłem w klawiaturę
opisałem i jego obecność
w Ogrodzie na chwilę
kawa metafizyce nie szkodzi
nie ma jej bez fenomenologii
osadzenia w świecie rzeczywistym
osobowo-podmiotowym
(wtorek, 12 września 2017, g. 11.45)
***
piękno świata (1b)
/droga-prawda-życie/
świat jest piękny ludźmi
bez nas nie
nikt by go nie poznał
nie rozeznał ani wychwalał
nie byłoby pięknych obrazów
pięknych zdjęć i filmów
wschodów i zachodów słońca
kolorów tęczy i zapachów kwiatów
nie byłoby miłosierdzia nad nami
bez zmysłów (nie byłoby prawdy)
które podają świat na tacy
by wiara i rozum kontemplowały
jeśli szwankuje nam realizm
popadamy w nieprawość
wypaczamy Boga i człowieka
świat nieludzki stwarzamy
(wtorek, 12 września 2017, g. 10.31)
***
kościół.pl i nieprawość (1a)
/jak ginie Polska wraz z nami/
wytłumaczą na naszym przykładzie
profesorom i prostym ludziom
jak się (nasze) sprawy mają
w Polsce 2017
musiał Norwid przyjść nam na odsiecz
żeby nas całkiem nie zżarli (zjedli)
w polskim kościele i gminie
na ziemi naszej niesolidarnej po 1989
i cóż że po wolność i dla nich sięgnęliśmy
nie licz na wdzięczność Rodaku
nie u nas takie rzeczy
nie pamięć i nie tożsamość
mówią mi z wyrzutem przyjaźni
czemu to łączysz
przy weselnej okazji
ślubu pierwszej córki
odpowiem raz jeszcze
bo wiem to czego wy nie znacie
wziąłem na siebie odpowiedzialność
jako ojciec katecheta obywatel
wrogowie nic nie mówię
chyba dlatego też piszę
oni zabijają anonimami donosami
jako wzorowi katoliccy parafianie
fałsz zabija Polskę
fałsz zabija każdą wspólnotę
fałszem sam zabija się kościół.pl
i nas zatem lokalną wspólnotę
dlaczego nas to spotkało
gminę parafię w powiecie wołomińskim
na mazowieckiej ziemi
na Ziemi Norwida i Cudu nad Wisłą
może tło czarne potrzebne
by wyświetliły się bielą niebiańską
objawienia Boże dla tej ziemi
by Duch nieustannie zstępował i odmieniał
bogaci dziejami bogaci kulturą
od których los ludzkości zależy
tłumaczymy coraz dalej szerzej
Ducha Polskiej Wolności
chrztem Polski 966
każdym królem po kolei
ze słabościami wadami ale i talentami
najbardziej z nich Jan III Sobieski
duch Polski grał Chopinem
jego fortepianem
wyrzuconym z pałacu Zamojskich
do których Jadów należał
Rokiem 1920
i kapralem Czerwińskim z Księżyk
z naszej gminy
o którym też nikt tu nie pamięta
Rajskim Ptakiem i Burzą
i kombatantami
do których ja także należę
wraz z innymi solidarnościowcami
inni Polacy chca nas zetrzeć z map historii
inną połowiczną pamięcią zastąpić
dla swojej własnej chwały
gubiąc większą tożsamość
bez udziału tzw. polskiego kościoła
w parafii dekanacie diecezji
byłoby to niemożliwe
manipulowanie polską tożsamością
a ona się dzieje
nie pytając maluczkich o zdanie
trzeba wielkim być duchem
Jemu wiernym nie aspiracjom liderów
i to co się stało ostatnio
było tylko sakramentem małżeństwa
córki DyrKa i I wójta
i nauczyciela kul-fiz ze szkoły RzN
nie dogonią nas oni
ksiądz w sutannie zziajany
liderka opozycji wróg szkoły na szpilkach
czemu innemu se służą
czy w innych gminach i parafiach
Waszych naszych polskich
te same rządzą układy i zmowy
na różnych poziomach władzy
ta sama małość intelektualna
która pozostała za naszymi czasami
wpatrzona w siebie (swoją chwałę)
pozostałościami PRL (walki klas m.in.)
(11 września 2017, g. 17.47)
***
katastrofa Ojczyzny
/rozum prawo i błogosławieństwo/
Polska ugodzona górą lodową PiS-u
tonie z Titanikiem
na oczach ludów i narodów
nie gwałci się rozumu
bez skutków straszliwych
objawią się złowieszcząc
gwałt rozumu
naoczny zbiorowy
prawo najpierw skiereszuje
nie ma państwa prawnego
bez rozumu
spisanego w konstytucji
Sąd Najwyższy jeszcze się nam ostał
obroniony wielkimi zgromadzenimai
polskich patriotów ulicznych
Trybunał Konstytucyjny
jaki jest
każdy widzi i słyszy w Przyłębskich
błogosławieni łaknący pragnący sprawiedliwości
albowiem oni będą nasyceni
błogosławieństwa odzwierciedlają oblicze osoby
Jezusa Chrystusa i opisują Jego miłość
(poniedziałek po, 11 września 2017, g. 13.24)
***
źródła powodzenia
/Słońce te dwa dni ogrzało/
dlaczego wszystko się udało
mówię o ślubie Zosi i Krzyśka
innych głosów nie słyszę
zrozumieć to - to poznać siebie
bo byli sami dobrzy ludzie
z bliska i daleka
z rodzin przyjaciół znajomych
z dłuższej i krótszej historii
bo ksiądz Paweł w Trawach
i proboszcz Antoni od marszałka
a dawniej ze Strachówki lat 16
księdza Mieczysława nie było
choć był na pogrzebie Mamy Heli
porąbane są z nim dzisiaj relacje
przeczące temu co oczywiste
co drogą-prawdą-życiem moim
historia w Norwidzie wyszła na spotkanie
weselników
wierszem o pamięci i radości
nawet po ukrzyżowaniu
bo krzyż jest życie
już XXI wiek
ale dlaczego w kościele.pl
tego nie rozumieją
nie rozumieją soboru
i jakby jego prekursora
kulturę tworzących na ziemi
przyszłość człowieka od niej zależy
nasze (swoje) zadanie w Nim odczytaliśmy
bierzemy Ojczyznę tęczą zachwytu
pięknem które zachwyca do pracy
pracy - by się zmartwychwstało
namiot twój niech będzie większy
pisał do Araba z Damaszku
szczęście ojczyzny jest procentem
od szczęścia ludzkości
daremno ich pytam tu obcych
zapatrzonych w siebie i kliki
oni żyją tylko chwilą
bieżącą w ich marnym życiu
a człowiek wówczas dopiero istnieje
kiedy jest dobrowolnym darem
i odda się na wytwarzanie
dobra piękna prawdy
(poniedziałek, 11 września 2017, g. 10.35)
***
linie podziałów
/Polska i Strachówka 2017/
kreski na mapach podziałów
coś komuś znaczą
nie duchowi ciągłości jedności
ani mnie
smród brud i ubóstwo
wróciły w pogodzie
ale nie zmienią dwóch dni
które się zdarzyły
w Annopolu
na Trawach w Łochowie
sanktuarium życia
i prawdy jaka jest
mogę mieć sobie
wiele do wyrzucenia
grzechów i wad
prawdy to nie zmienia
jest większa nad słabości
piękna dziękczynieniem każdym
rozpoznana i adorowana
kontemplowana opisana jak RzN
(poniedziałek, 11 września 2017, g. 9.32)
***
zdradzając Jezusa
/nawet Kościół Katolicki bładzi/
dzieląc polskie wierzące rodziny
toruńskim radiem ojca dyrektora
pozwalając niszczyć legendy
wolności solidarności godność osób
idiotyczne napaści na sąsiadów
oczywiście na Niemców
ale i Rosjan
zapominając Akademię Duchowną w Petersburgu
wyrzekając się przypowieści o bliźnim
nierozłącznej z Samarytaninem miłosiernym
którego zastąpili groźnym słowem uchodźca
niszcząc pamięć i tożsamość
przynajmniej mojej gminy parafii (szkoły)
wyrzucając wota wdzięczności Bogu i Ojczyźnie
z dużych liter pisanych
wybrzydzając na Sobór Watykański II
i papieża Franciszka
rozdzielają miłość do Wojtyły
ale bez jego doświadczenia Kościoła
i nauk spisanych w encyklikach
odrzucjac dialog w parafiach
i w diecezjach przemilczając
będąc tylko kościołem dla swoich
z bardzo małej litery
to nie tylko moje doświadczenie
ale i światowe
konsultowałem z bliska i daleka
(niedziela, 10 września 2017, g. 15.06)
***
sakramenty w rodzinie
/na werandzie S-MBA/
kolejny się zadział wczoraj
dzisiaj się opowiada
na werandzie starego domu
w gronie osób czternastu
nowożeńcy i domownicy
rodzeństwo młodo-żony
jej rodzice i ich wnuki
z Polski i Szkocji
wszystko trzeba opowiedzieć sobie
doszlifować spotkaniem
i rozmową serdeczną
jak każdy życie odbiera
Bóg jest konkretem niewidzialnym
ale słyszalnym w naszym życiu
nikt poza niego ni wyjdzie
znajdzie w swojej drodze-prawdzie-życiu
nikt z nas świata nie stworzył
dziedziczymy w łańcuchu pokoleń
w genach i kulturze
tam Go mnie i siebie szukajcie
(niedziela, 10 września 2017, g. 12.09)
***
bez tytułu o nadziei
/prawda się obroni i wyzwoli/
dobrze że już za chwilę
przeżyjemy wielkie tajemnice
w Trawach i Łochowie
wygnani ze Strachówki
pozostajemy w Ojczyźnie
wielkiej jak Norwid i Wojtyła
ojczyźnie wiary i rozumu
przez nich odepchniętych
za chwilę się wszystkim objawi
tajemnica miłości
ciągłości jedności
wtajemniczenia we wspólnocie ducha
abyśmy byli jedno
modlił się Arcykapłan Jezus
a Papież Polak w Warszawie
aby Duch nas odmienił i ziemię naszą
co wyście z tego zrobili
w polskich gminach i parafiach 2017
obcość grup podzielonych
aby nie było ciągłości i jedności
liderkę wrogości tutaj znamy
liderów podziałów też w Polsce
w kościle z małej litery
czują oni się dobrze (bez dialogu)
(sobota, 9 września 2017, g. 14.09)
***
na uchodźstwie
/stół liturgiczny nas połączy/
cieszę się
że was wszystkich zobaczę
chodziaż na uchodźstwie
w przyjaznych Trawach
nijak nie przyszło mi do głowy
że tak się nasze losy potoczą
że powstaną wrogowie w Strachówce
wypędzą solidarnościowca
bo skansenem chcą być innej polskości
innego Kościoła wyznawcami
wiary z rozumem nie łączyć
nie zachwycać się Franciszkiem
tu gdzie Polskę zobaczyłem
w spracowanych dłoniach rolników
gdzie śpiewaliśmy Rotę
i wyznawali wiarę w 1981
gdzie modlitwą chcieliśmy osłonić
papieża Polaka przed kulami
ślubowałem wierność do końca
nie przewidując tego pokolenia
wiernych inaczej
swojej ideologii (układom rodzinnym)
religii bezsoborowej bez dialogu
w kokonie dogmatów niezliczonych
cieszę się że będziecie z nami
z Zosią i Krzyśkiem
którzy tu wzrastają miłością
których przecież dobrze znacie
może i ci obcy przebaczą
może się kiedyś otworzą
może usiądziemy razem
przy stole nieskończonych dyskusji
uchodźcą mnie zrobili
w mojej własnej gminie
w moim osobistym Kościele
Powszechnym bez granic
(sobota, 9 września 2017, g. 13.45)
***
wdzięczność
/w każdych okolicznościach dziękujcie/
już przed wyjazdem ze starego domu
w starożytnym Annopolu (3 lipca 1910)
w Matki Bożej Sanktuarium
wdzięczność Wam ogłoszę
na początku za to że jesteście
że to wszystko się dzieje (dzisiaj)
a i potem z wielką nadzieją
i że w pałacu tylko do północy
potem wszyscy się rozjadą rozejdą
ścieżkami własnych talentów
uprawiać ogrody miłości
zwłaszcza sakramentów (jedności)
Rzeczpospolita Norwidowska
się cieszy rozrasta i Wami
mierząc w następne pokolenia
Polaków Europejczyków (w Kościele)
(sobota, 9 września 2017, g. 13.06)
***
o jedności
/Ty jesteś jak zdrowie.../
jesteś boską cząstką
w życiu człowieka rozumnego
biada kto ciebie nie pozna
nie przeżyje-doświadczy
jesteś siłą
która tworzy osoby
zwłaszcza małżeństwo i wspólnoty
kto ciebie niszczy
nigdy sam siebie nie pozna
nie odpozna w sobie
tego co boskie
a gdy dwoje staje się jednym
wybuchem miłości
świat staje się inny
kto doświadczył tej mocy
tajemnicy jedności sakramentu
ten szczęśliwy na wieki
żadne zhołują go ziemskie hołdy
(sobota, 9 września 2017, g. 12.30)
***
kościół który masakruje
/biada tobie Korozain.../
kościół mój
moja nie-wspólnota
masakruje dzisiaj anty-katechezą
dziwactwem nie-rozumnym
każde ważne wydarzenie
właśnie o tym krzyczy (okolicą)
dzisiaj ślub Zosi i Krzyśka
naszej córki i nauczyciela
dlaczego to wydarzenie
osadzone w głębinach Strachówki
dzieje się w przyjaznych Trawach
kto nie pyta ten głupi
masakrowanie pamięci i tożsamości
naszej lokalnej wspólnoty (tzw)
wydaje owoce zgniłe straszliwe dzisiaj
Polska i kościół.pl zakłamaniem stoi
my jesteśmy gminą norwidowską
wszystko w niej jak na dłoni podane
tęczą zachwytu jednych (jedności)
zakłamaną ideologią drugich
nie ma wspólnoty bez dialogu
o jedności i ciągłości dziejów
człowiek jest drogą Kościoła (także)
przyszłość człowieka zależy od kultury
ksiądz innym dał się owinąć wokół palca
nie prawdzie kontemplowanej
na skrzydłach wiary i rozumu
cóż z tego że dobry gospodarz
rwandyzacja Polski następuje
katolicko bezrozumnych plemion
bo zamiast w dialogu
żyją w przemilczeniach
rozum gwałcony krzyczy (boli)
to nasze dobro wspólne (respublica)
Rzeczpospolita Norwidowska
nie złamiecie naszego ducha
Bóg naszych ojców i dziś jest nad nami
Bóg jest ucieczką i obroną naszą
póki On z nami całe piekła pękną
ani shołdują żadne świata hołdy...
pojutrze ksiądz przyjdzie do szkoły
i ona liderka nieprzyjaciół szkoły
jakiej katechezy będziecie nauczać
jakie argumenty serca wiary i rozumu...
(sobota, 9 września 2017, g. 10.37)
***
ślub ZK/KZ symetrii
/wybaczcie proszę/
kiedy dookoła tylu dobrych ludzi
wszystko się pięknie potoczy
nawet jeśli jeden nie
tylko usiądzie przeżyje opisze
przeczeka każdą chwilę
by trafić do nieba
(sobota, 9 września 2017, g. 9.24)
***
bohaterowie ducha
/po owocach i prawdzie poznacie/
to ci
którzy na to się narodzili
aby dać świadectwo prawdzie
nie wystarczy świat zmierzyć
zważyć ani zgłębić
trzeba też wejść w siebie
jak inaczej poznać ducha
tam w najgłębszej głębi
mieszka i świeci
trzeba wejść bez lęku
z miłością nadzieją
z nim współżyć
pozwolić się objąć
napełnić wyzwolić
objawić prowadzić
prawdę kontemplować
na dwóch skrzydłach
szybować nieskończoności
być aż współświątynią
bytu podmiotowego
człowieka osoby
(sobota, 9 września 2017, g. 8.29)
***
przed ślubem
/wgardzony okryty chwałą/
chwila wieczornego spokoju
dzień przed
w roli ojca i obserwatora
skąd mi spokój nadchodzi
z nieobecności innych
sprzyjąjącej zamyśleniom
od Boga i ludzi
który w sobie rozpoznaję
więc piszę
Bóg dał życie i rozum
kultura wypełniła resztę
droga-prawda-życie
spokój jest z dużej rodziny
z mnogości istnień przebłysku
z każdej osoby
każdy coś dobrego wnosi
sami się szlifują sobą
moje dzieci kochane
no i przecież jeszcze
jutro mszą się zacznie
która tyyyyle ma do powiedzenia
a i Norwid wyjdzie na spotkanie
nowożeńców i gości
wiara i rozum zawieść nie potrafią
(piątek, 8 września 2017, g. 19.25)
***
oszołomiony
/w ten sam pień wszczepieni/
wysokością i głębią
szybowania myśli ducha
Andrew Ferrego
kontemplującego prawdę
prawdę o duchu wolności
mojej Ojczyzny Polski
przeżytą przez niego w 1945
wyprzedzającą Solidarność
ja dopiero w 1981
3 Maja tak myślałem
przed założeniem z rana
Solidarności w gminie
z tego samego ducha narodzony
wgłębić się w niego chciałem
z ptakami medytując
o świcie w sankturaium MBA
jak rozpoznać ducha
po czynach ich rozpoznacie
po owocach
jak w bardzo Dobrej Nowinie
on wymienia jednych
ja dodaję drugich i daty
śpiewamy hymn dziękczynienia
Chopinem Sobieskim Piłsudskim
Paderewskim Norwidem
Aleksandrem Prusem
Rokiem 966 1410 3 Majem 1791
1830 1863 1918 1920 1980/89...
(piątek, 8 września 2017, g. 12.10)
***
małżeństwo Zosi i Krzyśka (3)
/choć ja już nie dożyję/
już za chwilę
przyrzekniecie sobie
miłość wierność do końca
po granice wszelkiego istnienia
wpatruję się w was tak ciekawie
jak małżeńską rodzinę zbudujecie
będąc darem dla siebie i świata
co w was świat (i Bóg) zobaczy
za chwilę za chwilę
za dzień za rok za wieczność
jak siebie zbudujecie
na jakich fundamentach
(piątek, 8 września 2017, g. 9.36)
***
rwandaizacja billboardowa
/z biblijną mocą/
dzicz rządowa
wyszła na ulice
stanęła na poboczach
pod parasolami kościoła
nie wystarczyło im co już mają
Boga samego wystawiają na próbę
ciepliwości
przeciągając linę
na gwałcie rozumu
ustrój swój budują
przewracając ład moralności
pod parasolami kościoła
aby byli jedno
modlił się i umierał
Jezus z Nazaretu
nie tak myślą książęta władzy
Bóg zaświadczył dając Ducha Świętego
tak samo wszystkim proszącym
nie zrobił żadnej różnicy
między nami a innymi bliźnimi
dlaczego więc teraz wy
Boga wystawiacie na próbę
wkładając na uczniów jarzmo
polityką waszą wymyślone
(piątek, 8 września 2017, g. 8.50)
***
Rwanda 2017
/życie jakie jest widzimy/
myślę jak tam było wczoraj
i jak jest dzisiaj
dlaczego
bo żyję w podzielonej Polsce
też bardzo katolickiej
wzorcowej
wzorcem komu czemu
jak to było możliwe tam
jak to jest możłiwe u nas
w parafie byli zorganizowani
porządki nabożeństw były przestrzegane
Hostię nosili pod baldachimami
ale może tak samo jak u nas
mieli chierarchię
lecz nie mieli pasterzy
prawdy unikali może
w dialogu nie żyli
pozory łatwiej stworzyć
(czwartek, 7 września 2017, g. 7.15)
***
wierność adoracja prawda
/wierność-prawda-adoracja/
kiedy jestem wierny
czas staje się adoracją
mój czas
mogę kontemplować prawdę
na jej skrzydłach
bez wiary i prawdy jej nie ma
chyba w pewnych aspektach
poszedłem dalej od papieża
w tym właśnie tutaj
droga-prawda-życie
przywiodły mnie tutaj
aż tutaj (prawie nie do wiary)
(środa, 6 września 2017, g. 15.08)
***
wierność
/Andrew J Ferrie/
czym jest
że ma taką siłę
każe wstać
o każdej porze
i iść jechać
przedzierać się
przez wszelkie przeszkody
by być wiernym
temu co nas prowadzi
jest siłą
natchnieniem
znieczuleniem
jest prześwitem
tego co absolutne
za co warto życie dać
bądź wierny idź idź...
jeśli jesteś wierny
wierność staje się tobą
ty nią
(środa, 6 września 2017, g. 12.59)
***
małżeństwo Zosi i Krzyśka
/dokument wiary i rozumu/
czym żyję to piszę
tak jak mi się ukazuje (objawia)
co zobaczę w kościele w Trawach
i w pałacu w Łochowie
jak dożyję zobacze przeżyję
tak zapiszę
i wszystko zachowam w sercu
do rozważania
tak mają matki i ojcowie
od zawsze
jeśli ktoś w małżeństwo wierzy
tak ma zachowa przekaże
(środa, 6 września 2017, g. 10.27)
***
despotyzm na nowo (2)
/zamach na zawierzenie Bogu i Ojczyźnie/
chcę zapisać akt zawierzenia
który został podeptany
przez nie-dusz-pasterza
ale własnych wizji religijnych
ktoś Boga dojrzał i zawierzył
w życiu w prawdzie w wydarzeniach
taka jest moja wiara rozum religia
nie teoretyczna cudza jakaś
moja własna przeżyta świadoma
objawiona bo nie wydumana
Bóg ojców naszych
i dziś jest nad nami
tym jest spór o wota w Strachówce
o prawdę jedną jedyną osobową
która wśród nas się objawiła
łańcuchem pokoleń dobrych ludzi
dlatego poszli na bój o wszystko
o Polskę miłość godność sprawiedliwość
policzków swych nie odwrócili
od rwących im brodę
policzki nadstawili i za nich
w imię prawdy wiecznej (Bożej)
piszą na nas anonimy donosy
zerwali dziękczynienie ze ścian świątyni
oddając Bogu wota
wdzięczność wyśpiewaliśmy
za dobro za własny trud i udział
w dziele Boga w Strachówce
(środa, 6 września 2017, g. 10.22)
***
despotyzm na nowo (1)
/bądź wsparciem i sługą/
despotyzm polski
czy despotyzm kościelny
czy tylko despotyzm osób
definiują dzisiaj Strachówkę
jak nazwać ten stan adekwatnie
który nas wszystkich w Polsce tyczy
bez oskarżania
bo to nie jest osąd lecz namysł
moje tu rozważania są konkretem
życiowym i lekturą Norwida
stało się dzieje w tzw wspólnocie
lokalnej parafialnej gminnej
nie jest więc tylko sprawą osobistą
jest dylematem nam zadanym
życiem historią współczesnością
naszej pamięci prawdzie tożsamości
w kościele widać najbardziej
brakiem pustką zerwaniem
wotów wdzięczności przy ołtarzu
tablicami zerwanymi ze ściany
obecny proboszcz zerwał
godząc w kulturę ciągłości
wizjonerstwem człowieka Boga (unreal)
chce coś na wszystkich wymusić
ba sam się czuje przymuszony
do tego
własnym rozumieniem świata
człowieka podporządkowanego religijności
a papież powszechny ogłosił właśnie
że korzystał z psychoterapii
bo lepiej rozwiązać własne problemy
niż ich skutki narzucać innym
człowiek jest drogą Kościoła
nie odwrotnie
nie my rodzimy się dla religii
ale ona dla nas ma być wsparciem
(środa, 6 września 2017, g. 8.58)
***
wrzodzenie polskie
/za co dziękujesz gminny Polaku/
Polsko Ojczyzno moja
wrzodziejesz ropiejesz
na moich oczach 2017
niestety dożyłem dożyliśmy
po epoce cudów lat minionych
epoka wrzodzenia nastała
fałszu królowania (zakłamania)
od góry w państwie i kościele
to co Bóg złączył nad Wisłą
rozdzielić się nie da (tak łatwo)
więc państwowo-kościelnie
i gminno-parafialnie się dzieje
u nas zabijają pamięć i tożsamość
najpierw wójt zdradziecki
potem zdradziecka nauczycielka i radna
i inni i im ksiądz zwolony
większości nie ma
większość milczy
licząc że ich nie dotknie
wierni polsko-katoliccy
nie ma opinii publicznej
najlepiej wszystko przemilczeć
nie wychylić się odwagą myślenia
konserwując swój dobrobyt mienia
kiedy mnie niszczyli i Solidarność i szkołę
i żonę i rodzinę i wota wdzięczności
ci nieodważni nieobywatele ale parafianie
myśleli że ich to nie spotka
zaczęli przychodzić i po nich
co teraz zaczną robić
czy myśleć pisać mówić
czy milczeć po staremu
poeta i Facebook pamięta
spisują myśli czyny brak rozmów
w szkole parafii gminie między nami
w niewspólnocie polsko-katolickiej
fałsz rządzi dziś nami potworny
który zżera polskie dzieci swoje
które tu mieszkają (bezmyślnie)
żżera bo nie mamy pasterzy
a świat wspaniałości swoich
przed nikim nie kryje (jak i Bóg)
dzieją się cuda jak działy
dla tych którzy potrafią dziękować
(wtorek, 5 września 2017, g. 17.41)
***
metafizyczna odwrotność
/fascynujące przedsięwzięcie/
mnie nie przytłacza
bród smród i ubóstwo
tego świata
ale jego wielkość
historii już poznanych
lub nagle spadłych z nieba
wielkość miłości prawdy
dobra piękna życia
(wtorek, 5 września 2017, g. 13.01)
***
polska demoralizacja
/radom prawdzie niewładnym/
pod niebiosa idzie krzyk niewinnych
gwałconych sumień i prawdy
na oczach narodu gminy i Kościoła
w Polsce i Strachówce
liderzy nas oddali rządzącym
polityce partiom i manipulantom
pamięci i tożsamości nie strzegą
w gminie parafii ni szkołach
ktoś zawsze komuś podległy
sąsiadom wyborcom biskupom
pamięć i tożsamość zostały sierotą
prawda nie jest kochana
można kłamać (nie tylko historii)
o dialog z prawdą
nikt się wśród nas nie upomni
w szkole parafii w samorządzie
rady prawdzie niewładne
pedagogiczna gminna parafialna
są tylko nakazane ustawami
pamięci i tożsamości nie strzegą
razem zgodziliście się na nieprawdę
wychowując następne pokolenia
na wyprowadzenie wotów wdzięczności
za prawdę naszej historii
dziwi się wielu Polaków że Europejczycy
wiedzą za mało o Bitwie pod Wiedniem
i pod Ossowem Radzyminem
zabijają pamięć o Solidarności w sobie
czy dziwi się wychowawca dusz-pasterz
ale i ksiądz i samorządowiec
że gwałcona prawda demoralizuje
gwałci deformuje sumienia osób i pokoleń
(wtorek, 5 września 2017, g. 9.25)
***
marzenia Józefa K.
/moja Ojczyzna smutna 1 i 2/
choć się tak nie stanie miłości mojej
tęskno mi Panie
któż tęsknić zabronić może
nikt
tęsknię jeszcze do rzeczy innej
wyznanej w serdecznym dialogu
w gminie Strachówka i Jadów
w mieście Łochów i Tłuszcz
te są mnie dookoła
mają swoje szkoły parafie urzędy
sale konferencyjne świetlice itd.
mają wszystko by były szczęśliwe
byśmy prawdą się dzielili i sobą
je ich kontemplowali
bez dialogu się nie da
nigdy się nie spotkamy
dalej uważając się za inteligentnych
za nauczycieli wychowawców
ba nawet dusz pasterzy
radnych wójtów liderów prezesów
czy pytać mam dalej
o tych co mają tak za tak nie za nie
nie wierzę że znajdę wśród nas
o moi wy znajomi i nie-przyjaciele
(poniedziałek, 4 września 2017, g. 15.11)
***
małżeństwo Zosi
/bezinteresowny ideał daru/
oczywiście i Krzyśka
ale cóż wiedzieć o nim mogę
córkę znam od początku
trudno i samego siebie do końca
cóż że jakoś będzie
od strony sukien
fryzury makijażu
jej druhen i reszty
cóż że jakoś w kościele
potem aż w pałacu
co podadzą do stołu
co zobaczymy i zjemy
mnie myśl krąży
wokół czego innego
tajemnicy samego małżeństwa
wydarzenia jednego na zawsze
kto dla kogo pracuje w miłości
sam dla siebie pracuje
dar doskonali się darem (wspólnotą)
człowiek się szlifuje człowiekiem
(niedziela, 3 września 2017, g. 16.10)
***
duch i materia
/fenomenologia i metafizyka/
i ja materią się stanę
w trumnę lub urnę zamknięty
ale jeszcze dzisiaj jestem wielki
duchem
weź i porównaj
co czym
w czym
i jak jest
wielki póki żyje
przekracza materię
o ile ile myśli
aż po samego Boga
potem malutki
jak nekrolog
i pamięć
jeśli jakaś pozostanie po nim
fenomenologia musi objąć wszystko
zobaczyć posmakować opisać
metafizyka zadowala się myśleniem
ale jak jedno bez drugiego żyć może
wiara poszukuje absolutu
rozum cząstkowymi się zajmuje
nawet jeśli nazywa cząstką boską
bozon Higgsa
projekt jak logos być może
kto wszystko zaprojektował
szuka tego
który w materię oblecze
słowo wszystko stwarza
tylko Boże
niestety nasze może tylko opisać
to co już jest
(niedziela, 3 września 2017, g. 16.03)
***
pis-obcy
/do kogo ich porównam/
sami dla siebie
wszystkim obcy
rasom ludom narodom
drugiemu obcemu czlowiekowi
skasowali pojęcie bliźniego
zgwałcili rozum od początku
kepiskopat udaje nierozumnych
my niczego złego nie widzimy
ale ja katecheta widzę
wbrew proboszczom wikarym biskupom
bo jestem świadkiem czasu myślenia większego
z XX wieku Soboru Jana Pawła Solidarności...
z kim nam świat zbudują od nowa
z nikim
z samym sobą
egoistów onanistów i Bóg wie kogo jeszcze
(niedziela, 3 września 2017, g. 13.26)
***
skuteczność
/przypowieść o.../
politycy którzy się na nią powołują
są bardzo niebezpieczni
usłyszałem straszne jej exemplum
Serbowie tak mówili
o rzezi muzułmanów u siebie
inni mówią o czystkach etnicznych
nasi katoliccy politycy PiS-u
zmienili nawet zapis Ewangelii
żeby być skutecznymi
nie ma już bliźnich dla nich
są oni
i bliźni zawsze dla nich uchodź-ob-cy
(niedziela, 3 września 2017, g. 13.13)
***
dziękczynienie (filozofia)
/dziękczynienie zanurza w Większym/
żeby zrozumieć dziękczynienie
trzeba mieć jakieś doświadczenie
by uruchomić nad nim myślenie
w każdych okolicznościach
jakby zaślepieni czymś
dziękując dziękujemy
doświadczając skutków
że dziękczynienie przemienia
jest zwycięskie
zwycięża nim zobaczy
zobaczyć później można
już dobrem uleczone
dzięczynienie zatem
wypływa z źródeł dobra
jak miłość z miłości większej od nas
o miłości chyba więcej wiemy
rozmowa z narzeczoną przypomina
w Dolinie Chochołowskiej w lutym 1987
(niedziela, 3 września 2017, g. 12.50)
***
Annopol
/miłość pamięć i tożsamość tu mieszkają/
to nie jest zwykły dom w Ogrodzie
wyrasta ponad glebę i czas
ma oczy serce duszę rozum
widzi słyszy czuje rozumie objawia
z pokoleń na pokolenia stoi
sanktuarium MBA jest zwany
w aspektach istotowo-konstytutywnych
wie to czego inni nie wiedzą
wie to o nas rodzinie i Polsce
czego jeszcze nie znamy
każdego dnia głosi
dla uwrażliwionych duchem ciał
(niedziela, 3 września 2017, g. 12.15)
***
kampania wrześniowa 2017
/mieli sztandar dziś znakowi kłamią/
tak nazwał dziennikarz w TVN 24
to co mówili i robią politycy PiS
Premier Prezydent Jaki Minister i AM MB...
z okazji rocznicy wojny
rzucili się na słowa reparacja zadośćuczynienie
jaką słów mielenie korzyść daje nie wiem
straszno-śmieszną robią politykę
igrając demonami
ja wiem więcej niestety
myślą i świadectwem kultury
świadectwem prawdy zapisanym
żyję im na świadectwo
ale i ostrzegam
nie róbmy z Polski Korei Północnej
oni rakietami my reparacji głupotami
póki to można zatrzymać suwerenie
nad nienawidzącymi zmiłuj się Boże
nikt z nas już nic uczynić nie może…
wszak mieli sztandar dziś znakowi kłamią
czerwono-biały był… cóż gdy niewierni
burzą nasz świat niszczą pokój pokoleń
burzą Polskę i Europę Zjednoczoną
ślepi głusi oszalali kpią z rozumności
gatunkowo-ludzko-katolickiej
smutny to kraj Polska 2017
gdzie Prezydent Premier i Ministry
głupsi są i gorsi od obywatela
no bo mówiąc igrają od rzeczy
(niedziela, 3 września 2017, g. 11.50)
***
w krainie sensu
/fenomenologia wiary
Pan mój i Bóg mój/
urodziłem się i żyję
w krainie sensu
tu me wypełnienie
szczęściem nazywane
kontemplować prawdę
na dwóch skrzydłąch
mogę w każdym momencie
drogi-prawdy-życia
krainy są różne
kraina łagodności
krainy materializmu
krainy strachów
wybieraj człowiecze
współsiostro współbracie
niczego sam sobie nie wymyśliłem
dzielimy nasz los gatunkowy
można być szczęśliwym
niewiele posiadając
byle sens odnaleźć
i strzec
(niedziela, 3 września 2017, g. 11.19)
***
idiotyczna narracja
/wyrocznia Jakiego Premiera itd/
czym jest dzisiaj Polska
kraj naszego zamieszkania
moja Ojczyzna
narracją
idiotów dla idiotów
zamiast prawdziwej godności
płynącej z ciągłości dziejów
historii i kultury (tęczą zachwytu)
jedności myślenia i języka
wymyślają dzisiaj
co chwila co chwila
widziadełka nowe
a to najbardziej święci jesteśmy
każdy ksiądz i Polak katolicki
dzisiaj najbardziej bezpieczni
szukają ciągle wrogów
drogą im Radio Maryja
teraz bezpieczeństwem i reparacjami
Polska najbezpieczniejszym krajem Europy
to po jaką cholerę
tysiące wyjeżdżają tam na wakacje
Europa najbardziej niebezpieczna
lecz ciągle ach bogata bogata
ciągnie jak magnes Polaków
Europa jest światem zagrożeń
wbrew jawnej głupocie i wrogości
pieniądze nam daje rozlicza i pyta
rozmawiajmy o wojnie światowej drugiej
o złych partiach i krajach piszmy podręczniki
nowego jakiego wychowajmy Polaka
takie rzeczy już się działy w świecie
różne narody miały swych despotów
zawsze poza kulturę prowadzili
mechanizm (z)gwałcenia rozumu
rozkręca się może powoli
ale do niuchronnych skutków wiedzie
(niedziela, 3 września 2017, g. 10.25)
***
momentum
/fascynująca przygoda/
moje zachwycenia
nagłe w pół-kroku
w pół oddechu przyjść może
spada jak kaskada
ktoś powie
to tylko zaburzenia w psychologii
o nie się zaśmieję
to filozofia i teologia życia
to metapsychologia jakaś
fenomeno-metafizyka
ważne że przychodzą
ważne je rozumieć
o co więcej być może istnienie
co więcej zdarzyć się nam może
myślącemu człowiekowi
który już zna siebie
(sobota, 2 września 2017, g. 18.45)
***
mózgowie
/kalejdoskop prawdy/
nie będę o biologii
neurologii itp
będę o tym
co w nich
z ich udziałem
pomocnym
co w nas się układa
z zebranych kawałków
to co się we mnie ukłąda
co ukłąda się w każdym
jest jego drogą-prawdą-życiem
z pustego Salomon nie naleje
***
prawda
/wielkim jest człowiek/
prawda
się tak spokojnie i cichutko dzieje
wystarczy się położyć
usiąść
medytować
na pewno przyjdzie (się da)
bo chce się objawiać
cóż jej po ciemności
trwania w zakłamaniu
albo przemilczaniu tzw bliźnich
bądź sobą
równo oddychaj
ciesz się samym byciem
wiara i rozum
niech poprowadzą na szczyt
prawda jest
i jest poznawalna
tylko człowiek to szczęście ma
roboty nie
nie mają wiary rozumu i emocji
śmierć tak samo przychodzi
przyjdzie kiedy chce
każdemu w rytm
osoby i poznania
w uczestnictwie w prawdzie
kolejne przyjdą pokolenia
oby wspięły się tak samo
na te same szczyty
skoro są
leżcie się połóżcie
na tych samych łąkach
na zielonych pastwiskach
nad wodami spokojnymi
leżę śpię
siedzę czekam medytuję
zapisuję
kiedy tylko sie daje
i potrafię uchwycić i zapisać
(sobota, 2 września 2017, g. 15.28)
***
pogrzeb Miecugowa
/wszystkich bez wyjątku/
dużo osób przyszło
Markowski zaśpiewał
przy akompaniamencie elekrycznej gitary
urnę i portret zasypali kwiatami
i słusznie boś zasłużył
rozmawiałeś z ludźmi
ja ze swojego pogrzebu ich wywalę
po coście przyszli skoro nie chcieliście rozmawiać
wszystkich bez wyjątku
nie przyjeżdżajcie z bliska i z daleka
byłem pod ręką w Internecie
jeśli coś chcecie powiedzieć teraz to tutaj
(piątek, 1 Września 2017, g. 19.19
***
antydialogiści
/co z czego wynika i rodzi/
antywspólnotowi są zarazem
anty-dialogiczni-narcystycznie
dialog ustala hierarchię
mądrości powagi wartości
nie ma dialogu
kto jak głupi i mądry nie wiemy
dialog wznosi na wyższy poziom
osobę wspólnotę kulturę stanowi
(piątek, 1 Września 2017, g. 18.17)
***
tajemnica dziękczynienia
/sakrament rozumności/
w każdej sytuacji dziękować
to znaczy mieć kontakt z dobrem
widzieć słyszeć czuć
wiarą i rozumem kontemplować
mieć kontakt z dobrem
z Bogiem Stworzycielem
Bogiem Zbawicielem Wcielonym
i swoim wcieleniem widzieć słyszeć czuć
co jeszcze jest z czym powiązane
co uda się nam odkryć
każdemu na miarę
drogą-prawdą-życiem
(piątek, 1 września 2017, g. 17.27)
***
natchnienia
/są sensem, a sens z nich/
nie piszę sam z siebie
mną coś pisze większe
Ktoś duchowy
z rzeczy świata tego
wybrałem duchowe
nie wiem czemu tak mam
dom się rozwala
i samochody
a ja się cieszę duchowymi
sprawy duchowe
dzieją się cały czas
zapisał Olek na moją prośbę
tylko my
zwracamy na nie uwagę
od czasu do czasu
to prosiłem zapisać
przed wyjazdem na Madeja
bo sam już zasypiałem
on jest przygodą duchową
każde z nim spotkanie
całe już życie (od 33 lat)
od pierwszego Kodnia
na którym Bóg mi się objawił
jako nieskończona Prostota
prostota błogosławieństw
przez niego udzielanych nam
i dzieciom naszym
od poczęcia...
ostatnie przed zaślubinami
Zosi i Krzyśka
materia jest mniej materią
niż duch duchem
kwanty jej masę nadają
przeżycie duchowe jest
bardziej ze świata konieczności
niż matematyka
jest tym
co rozpoznaje człowek
jako ze świata konieczności
jest bo było (wydarzyło się coś)
i ma dalsze własne życie
uświadomiona całostka rozumna
różne porządki rzeczy zapisałem
w różnych konstelacjach tu
wydarzeń lecz jednego sensu
(piątek, 1 Września 2017, g. 12.17)
***
rzeczywistość (i zibatepa)
/czy można odepchnąć to wszystko/
czym jesteś czym jest
osobowa nam czy obojętna
dla matematyków matematyczna
być może
rzeczywistość polska
w epoce w której żyję
czasoprzestrzeń naszego życia
ze wszystkim co ją stanowi
nie wziąłem się ani te rozważania
z pustki (mocniej mówiąc z nicości)
ale konkretów sytuacji i wydarzeń
mojej naszej gminnej polskiej 2017
z rozmowy na Fb z gminnym proboszczem
z przemówienia świętego papieża Polaka
w krakowskim sanktuarium narodowym
o znaczeniu dziejów i religii
otoczeniem czasowym i środowiskiem
jest Solidarność gdańsko-nasza
nasza powstała 3 Maja 1981
przyszłość człowieka zależy od kultury
na tym resztka życia mi schodzi
na obronie prawdy
która rozegrała i wydarzyła się nam
a ja i inni jestemy naocznymi świadkami
gdyby ktoś kiedyś nie spisał ewangelii
nie wiem co by do dzisiaj pozostało
Jezus o to nie prosił
zrobili to ludzi postawili wotum
co jest waszą rzeczywistością
narodzie polski i gminny
dzisiaj niestety bez pasterzy
czytajcie chociaż papieża
(piątek, 1 września 2017, g. 9.32)
***
wojna na górze
/stan śmiertelnego zakłamania/
dzisiaj tak wygląda
w gminie
są powstańcy zwycięzcy
Polsce wolność dali
o godność się upomnieli
o sprawiedliwość wśród nas
nie o coś gdzieś gdzieśmy nie bywali
są oni i ja ich przywódca
ale kogo to obchodzi
nikogo (dusz-pasterzy brak)
wyjątek robią dla 1863
i Powstania Warszawskiego
(czwartek, 31 Sierpnia 2017, g. 16.24)
***
piękno wspólnoty
/dla Jego bolesnej Męki.../
nie ciągną mnie piękne widoki
blisko jeszcze bardziej daleko
cóż mi po tym świecie
bez wspólnoty
gdyby Strachówka znak dała
że potrzebuje że chce
pamięć i tożsamość
współbudować bym chciał
ale jak to mawiali poeci
wiem że się tak nie stanie
miłości mojej
smutno mi Panie
trudno mówić że tęsknię
bo chyba już nie wierzę
cud musiałby się stać
w gminie parafii lub szkole
(czwartek, 31 Sierpnia 2017, g. 15.49)
***
na obraz i podobieństwo Strachówki
/tu ziarno Solidarności wpadło w polską glebę/
dziwnie wygląda taki długi tytuł
prawdaż
ale jaki sens się kryje w nim
inna wersja mówi
na obraz i podobieństwo kraju
gminy są
a więc po kolei
napisałem co piszę
z przekonaniem
jestem ostatnim naocznym świadkiem
tego co się wydarzyło wśród nas
w XX wieku
wśród nas w gminie
najbardziej przeżyłem
całym sobą
objawienie prawdy
pośród nocy komunizmu
dokonało się w Polsce
w związku zawodowym
na pohybel ideologii marksizmu
o wyższości pracy nad rozumem
jestem sługą słowa jak Łukasz
by przekonać z całkowitą pewnością
o faktach wydarzonych
w czym więc szyderstwo tytułu
bo dzisiaj zaprzeczają wszystkiemu
nastał czas negacjonistów (jacyś oni)
i o dziwo najpierw doświadczyłem w gminie
tu historii i pamięci zaprzeczają dawno
można badać jak to u nas leci
nie było Solidarności
są komuniści i złodzieje
wota wdzięczności wystawili z kościoła
nie do wiary (kto pyta nie błądzi)
to spójrzcie jak dzisiaj w Europie
przezentuje się Polska
ci którzy u nas za plecami
rozrabiają prawdę i zbawienie
na swój obraz i podobieństwa użytek
oni od lat wielu bardzo
zabijają prawdę moralności
pamięć i tożsamość
nic się im złego nie dzieje
liczą się z nimi liderzy
są wszak wyborcami
Boże któryś jest na niebie
Boże ojców naszych i Solidarności
wstawiaj się za nami przed...
(czwartek, 31 Sierpnia 2017, g. 10.43)
***
prefacja polska
/na wieczną rzeczy pamiątkę/
zaprawdę godne to i sprawiedliwe
słuszne i zbawienne
abyśmy nieustannie wysławiali Ciebie
wszechmogący wieczny Boże
i Tobie za wszystko składali dziękczynienie
w dniu w którym wspominamy
w którym obchodzimy
w którym świętujemy
Solidarność
jej najbardziej sławnym przywódcą jest Wałęsa
ma innych głośnych i cichych bohaterów
jak każde powstanie narodowe
zwłaszcza te które przyniosły zwycięstwo
i wolność i godność nam przywróciły
bez niej
nic by się nie stało z tego co się dzieje
aż dotąd
i w niejednym kraju
szczęśliwi którzy rozumieją
rozumni żyją z wdzięcznością
za epokę cudów wśród Polaków
z patronem świętym w Watykanie
módlcie się
modlimy
(czwartek, 31 Sierpnia 2017, g. 10.10)
***
Filozofia Polski
/co Ciebie stanowi/
wymienić dzisiaj trzeba
wszystko co istotne
wszystko co nas stanowi Polskę
aspekty istotowe i konstytutywne
naszej rzeczywistości całej
Polaka Ojczyzny kultury i dziejów
księże proboszczu Mieczysławie
wójcie Piotrze
dyrektorko szkoły imienia RzN
każdy nauczycielu polski
dusz-pasterzu
mieszkańcu świadomy siebie
są jeszcze naoczni świadkowi
kto milczy
zakłamuje historię i ludzi
był Papież-Polak
został cudem wybrany (i dla nas)
dla naszej niepodległości
dla naszego ducha
większego niż siła rządzących
na placach i ulicach wolności
w zakładach pracy całego kraju
od stoczni i Wałęsy zaczynając
z Walentynowicz i Gwiazdą
msze były w nich odprawiane
wota wdzięczności stanęły na ołarzach
i u nas w Strachówce
kto jeszcze nie żył
albo był za młody
niech pyta
damy świadectwo cudom
które wśród nas się wydarzyły
jak dla świętych Pawłów
w dobrych zawodach udział wziąłem
do mety dobiegłem
byłem wierny
co ciebie stanowi
opowiedz zenit Wszech-doskonałości
wstań ze swoim wydarzeniem
(czwartek, 31 Sierpnia 2017, g. 8.26)
***
wiara w rozum
/rzeczy widzialne i niewidzialne/
wierzę w mądrość człowieka
w naszą rozumność
w prawdy kontemplowanie
na dwóch skrzydłach bo jakże
wierzę w świat racjonany
w którym żyje człowiek
od atomu po Kosmos
kiedy myśli
bezmyślny wie niewiele
nawet siebie nie zna
braterstwa dać nie może
chyba aż nikomu
(środa, 30 Sierpnia 2017, g. 23.08)
***
posługa filozofią
/przeciw zakłamaniu/
co łatwiej powiedzieć
posługa myślenia może
napisałem co napisałem
jednak nie jestem Piłatem
wiem że jest prawda
i że jest poznawalna
aspekty istotowe i konstytutywne
całej rzeczywistości
w każdej prawie sprawie
warto pisać jej filozofię
by niczego nie przeoczyć
w rutynie własnej przegapić
aspekty szerokie
wszelakie implikacje
najpierw dostępne postrzeganiu
zmysłów i rozumowi
szkołą czym jest
czym parafia
czym gmina
czym (tzw) wspólnota lokalna
nieresortowo
lecz kulturowo-cywilizacyjnie
w całej swojej rozciągłości
i głębi
prawdę można
i należy kontemplować
na dwóch skrzydłach
bo więcej nie mamy (?)
nie tylko przed spotkaniem debatą
ale i w trakcie
można się zatrzymać by myśleć
więcej kontemplując
ostatnio na temat męża i żony
niefrasobliwie nowomową zastępowanych
czym jest małżeństwo czym rodzina
czym miłość nawet (przecie)
czym rozróby nachalne wokół szkoły
w gminie Strachówka
potop donosów anonimów
do organów (narządów) wszelakich
co tworzy co niszczy
kogo (parafię szkołę gminę)
czym jest wspólnota (samorządowa)
jakie jej zadnia przypisane
co mówi ustawa jedna druga
samorządowa i o systemie oświaty
przecież to naczynia połączone
które trzeba scalić myśleniem
jeśli każdemu każdej
której chce się to robić
niszczyć innych (bliźnich i wspólnotę)
powiemy nic do ciebie nie mam
bo się mogę narazić jakiemuś wyborcy
w świecie i w kościele.pl
i jakiejś ich władzy
to nic warci jesteśmy
nie strzeżemy prawdy
nie strzeżemy dobra (wspólnego)
ani piękna rzeczywistości
które wychowanie tworzy
(środa, 30 Sierpnia 2017, g. 19.30)
***
modlitwa odpocznienia
/religia nie jest nakładaniem ciężarów/
kiedy pracę wykonam
siadam
wypoczywam medytuję
bo jak inaczej wchłonąć radość
nie wszyscy wiedzą katolicy
że jest modlitwa odpocznienia
dla każdego
nie tylko jak ja grzesznika
(środa, 30 Sierpnia 2017, g. 13.57)
***
przypadłość gminno-parafialno-narodowa
/La vie est une chose étrange!
L'art?… c'est l'art — et puis, voilà tout/
Preludium
napisałem wiele ale straciłem
jednym kliknięciem błędu
nie tylko wy mnie przemilczacie
wszystko muszę zacząć od nowa
zaczynało sie poprzednio Polska
słowem ojczystym bliskim od zarania
po zenit mojego osobowego istnienia
było krótsze błyskało jak brylant
I
nie da się wszystkiego zaczynać od nowa
w tej mojej ludzkiej dziedzinie
człowiek osoba się rozwija
każdą chwilą w dialogu z kosmosem kultury
nikt nie żyje dla siebie
ani dla siebie umiera
jest ogniwem pokoleń łańcucha
jeśli choć trochę zna siebie
II
do pisania mnie skłania to co jest
i uświadomione przebiega przeze mnie
dzisiaj Wałęsa Solidarność polska
i dawny wójt i proboszcz i Kryśka
ci którzy byli tworzyli nasze dzieje
i ci którzy im zaprzeczają
dzień wszak mamy rocznicowy
pamięć i tożsamość tworzy lub zabija
to co jest dzisiaj z nami to się dzieje
jak Ojczyzna długa i szeroka i płytka
i gmin naszych miniaturki Polski
doświadczania szkołą parafią konstytucją
III
piszę sobą nie inaczej
jak żyłem doświadczałem myślałem
te same dęby mając przed sobą
te same ptaki śpiewają i nad nimi lecą
pewnie piszę gorzej
niż to co już miałem i straciłem
powtórki rodzą się wśród irytacji
na dawny pokój trzeba znów poczekać
on wraca przychodzi od wszechświata
z całej nieocenzurowanej rzeczywistości
z tego że jest jaki jest istnieniem wielkim
a ja już dawno (w Nim) odpoznałem siebie
IV
myśli rwane nie oddadzą tego co było
ale fundamentów i filarów nie tracą
bo one są mną do samiuśkiej głębi
w zgodzie z całokształtem i jednością
nikt nie żyje z siebie dla siebie
jest bo ktoś go chciał (i chce)
bo spotkał drugiego w historii
i związał się z nim sakramentalnie
jestem bo jest Polska jest świat
jestem bo są wartości większe
które napędzały prowadziły przodków
Bóg ojców naszych był z i nad nimi
w takim ciągu osób dziejów
i ja się wziąłem (narodziłem)
i poszedłem tą samą drogą
z innymi przed siebie do celu
czyny fakty osoby i dzieje
nas tworzą nasze ramy i oblicze
kultura
myślenie i bez-myślenie (niestety)
człowiek to ten kto zna siebie
taki człowiek spotyka bliźniego
nawet w uchodźcy 2017
wierny Dobrej Nowinie i pięknu
żyję ponad pół wieku
a polskość swoją znam
od lat dwustu
wyrywną powstańczą i myślącą
zdolną zostawić po sobie owoce
nie zgniłki lecz dzieła kultury
łańcuchem osób pokoleń tworzone
Bóg ojców naszych i dziś jest nad nami
V
lecz nie tak się dzieje w gminie
mojej gminie Polsce i parafii kościele
inną przypadłość narodową mamy
podmiotem obskuranckim nazwał Badiou
dobrze że nie ja to wymyśliłem
bo by mnie tu zjedli z kopytami
obskuranci współcześni
ni nowi ni starzy odwieczni
i tu dochodze do pointy
w dniu rocznicowym
oni się mnie i nas wyparli
dla fruktów innych
ja jestem my jesteśmy czemuś wierni
nazywamy to po imieniu publicznie
podmiotem wiernym nazwał Badiou
ten sam francuski filozof wydarzenia
VI
według nich jest tak (nie bo nie)
nie Wałęsa ale Kaczyński
stał na czele Solidarności
a w Strachówce jej wcale nie było
nie Grażyna jest od lat już wielu
natchnieniową osobową maszynerią szkoły
ale Krystyna Krysieńka wzmacniana parafią
a kto niszczy - wiadomo odwrotnie
DyrKa Grażyna niszczy (sama to jej powiedziała)
co ona liderka Krystyna z mozołem buduje
za plecami w parafii i gminie i szkole
Polska obsurantem narodów Europy 2017
tak więc obelżywe zawołania
mają żywot w narodzie Polaków
nas pośród komunistów i złodziei zaliczyli
sami pod pomnikami staną
gminy parafie i Polska i kościół.pl
są takie jakie siły i rząd ma władza
jak pamięć okrawa tożsamość fałszuje
a 42 procent Polek i Polaków bije brawo
VII
telewizor teraz otworzą i Internet
zobaczę jak to inni widzą pokazują
tu jednak chyba (nie) wrócę
bo zbyt jest piękne
...
VIII
muzyką sobie nieuczoną wtórzę
piszę na Berdyczów
jak umiem (w sposób niewyszukany)
ale zawsze szczerze jak żyłem
całe życie coś i gdzieś pisałem
nikt nie zauważył
(środa, 30 Sierpnia 2017, g. 11.30)
***
ład świata i ja
/niczym kunst der fuge/
całe życie myślę
wszystko przemyśliwuję
postrzegam obrabiam rozumnie
i zapisuję
nagle coś przychodzi
spostrzeżenie myśl
rzadziej dłuższa refleksja
refleksje są raczej procesem
dzisiaj przyszło tak piękno
do mnie
zwyczajnego obserwatora
uczestnika życia rozumnego
życie rozumne twórcze
to kultura
owoc dojrzewający stale
w pięknej naturze wokół
ja spojrzałem ujrzałem
może i natura na mnie zerknęła
piękny układ rzeczywistości
dostrzegłem przeżyłem zapisałem
teraz na wieczór (się mówi)
pokój spłynął pomimo grzeszności
kwantowo jakby
jakby kwant jeden
od porządku tego świata
a nawet całego Kosmosu
płynie na mnie pokój
jak z Bożego źródła
od zawsze tak miałem
pisałem w młodości
piszę teraz
to samo
uczestnictwo w akceptacji większej
w samej akceptalności wieczystej
bo nie anarchi i negacjonizmie
w dziękczynieniu za dary
mówię tak tak tak
digo si si si
skażu da da da
I say yes yes yes
racjonalność widzę słyszę
jak w muzyce Bacha
kunst der fuge się ściga
bez końca
(wtorek, 29 sierpnia 2017, g. 20.54)
***
tabu.pl
/podmiotowość obskurancka/
przyjrzeli się nam kiedyś
nauczycielki i nauczycielowie com
czyli pedagodzy (z Gonzaga Univ)
i powiedzieli
że jesteśmy straszni w tabu
udajemy szczerych
ale nie powiemy co widzimy
ładna jesteś
a ty chodzisz w stringach
i że nawet Kapaon
czasem coś z sensem napisze
o nie tego nie powie nikt z nas
a jak proboszcza
to tylko wychwalać publicznie
w zaciszu się śmiejąc
i tak dalej dalej
każdy niech dopisze
jeśli myśli tak lub inaczej
ps.
prawdziwy kościół nierzeczywistości
jest z nas
podpowiedział mi mój osobisty blog
(wtorek, 29 sierpnia 2017, g. 13.20)
***
wierność
/Małgosi przewodniczącej NSZZ/
wobec kogo czego
bo wszyscy rozumiemy słowo
ale tę istotę sprawy trudniej
trzeba zdefiniować (siebie)
wobec kogo czego
jestem i chcę pozostać wierny
bo to trzeba chcieć
to wolna wola decyzja i czyn
fascynująca sprawa i przygoda
mocno intelektualna
dla wierzących także duchowa
wierność komu czemu
Badiou powie wydarzeniu
owszem mogę i ja
jeśli osoby i wartości
są (stały się) mym wydarzeniem
wierność czemuś co mój świat stanowi
co stało się fundamentem
kręgosłupem
nawet jeśli innym nieznanym
jeśli podjąłem decyzję
świadomie się opowiedziałem (wybrałem)
wolą i intelektem
to prawie aż zjednoczyłem
chcę być nadal (potem) wierny
temu co mnie już stanowi
oby stanowiło do końca
wierność aż po grób
jeśli już zdecydowałem
komu czemu
to wypada powiedzieć i jak
czynem swój wybór ubrać
a jeśli przypadki wierności są wśród nas
jeśli je znamy i od-poznajemy
dlaczego o nich nie rozmawiamy
czemu nie dajemy świadectwa
(wtorek, 29 sierpnia 2017, g. 12.12)
***
kalambury pl.2017
/nawet msze świętokradzkie/
otwierasz okno
włączasz TV i Internet
dzień jak co dzień
gdzie znajdziesz normalny świat
w czym normalnego człowieka hs
gdzie normalnego Boga
to
co się u nas dzieje
ma aż takie implikacje
w Polsce wewnątrz i z zewnątrz
kwieci się straszno-śmieszny ustrój
a za chwilę 30 Sierpnia
przyjaciel Putina
już dzisiaj
naszym przyjacielem jest
pójdziemy do kościołów
wyniesiemy sztandary i flagę
pomachamy sobie
(wtorek, 29 sierpnia 2017, g. 10.02)
***
moc prawdy
/tak-tak nie-nie/
daje szczęście pokój
ponad konflikty kryzysy
ponad zagrożenia życia nawet
acha pewnie spytacie
skąd wiem że to prawda
wszystko na to wskazuje
ps
jeśli ludzie władzy tego nie wiedzą
lokalny proboszcz wójt dyrektor
to co oni tu robią (przecież tutaj żyję)
(poniedziałek, 28 sierpnia 2017, g. 19.05)
***
oszaleć w mądrości
chcę by cały świat oszalał
wokól mnie z mądrości
by zaczął myśleć
rozmawiać żyć w dialogu
po co są szkoły
domy i centra kultury
parafie i gminy
diecezja i powiat
po co są fundusze
wartości i procedury
europejsko-unijne
jeśli nie po to
czy wszyscy mamy zakończyć brexitem
życie ludzi rozumnych
w Polsce i Kościele
bo układom władzy myślenie niepotrzebne
a obywatele mieszkańcy
nie pchają się do dialogu kolejki
poprzestając zadowoleni lub marudni
na podmiotach innych niż wierny
(poniedziałek, 28 sierpnia 2017, g. 15.34)
***
myśl człowieku
/qu'est ce que ç'est ce qui est/
o wszystkim o czym się da
o czym się nie da odpuść
daruj sobie bez wyrzytów
czym jest życie osoba Bóg
czym miłość małżeństwo rodzina
myślenie cię stworzy (odnowi)
Bóg nie będzie zazdrosny
przeciwnie
jest zły gdy nie myślimy
póki gatunek jest sapiens
Bóg tylko wie
co może być za chwilę
myśl więc bądź (Kartezjusz)
sobą
człowiek to ten kto zna siebie
nie wstydzi się do tego przyznać papież
Papież-Polak
filozof teolog i święty
doświadczenia podmiotowe
doświadczenie miłosne
świata można doświadczać inaczej
wychodząc od różnicy (w miłości)
a nie tylko od tożsamości
papież powie dobrowolny dar z siebie
poznając innego inną
w miłości
doświadczasz różnicy i tożsamości
jest sens jest sens jest sens
jest prawda
można ją kontemplować
i cóż z tego że umrę/umieramy
świątynia i prawda trwa wiecznie
czyż nie
(poniedziałek, 28 sierpnia 2017, g. 14.35)
***
ja i Bóg
/debata o istnieniu śp Miecugowowi/
posadź Boga naprzeciwko siebie
usiądź u Jego stóp
zacznij rozmowę
inny punkt widzenia
każdy raz powinien (spróbować)
napisać siebie do końca
swoją rzecz o wolności
słowa i osoby
nie tworzy nas rachunek sumienia
raczej rachunek życia
a najbardziej rachunek istnienia
najgłębsze poznanie siebie
nikt sam z siebie nie zaistniał
jest w rzeczywistości
od nas niezależnej niestety
i na szczęście
chciałoby się coś dodać lub odjąć
ale na szczęście od nas nie zależy
trzeba tylko ją (od)czytać
jestem ja i ona On (Bóg bezpłciowy)
nie nie nie urzeczawiam Boga
żaden tam ze mnie panteista
broń Boże
jestem osobowy i On
liczby zbiory pola oddziaływań
są dobre bardzo dobre
je także stworzył Bóg
najlepsze dla maszyn bezosobowych
materia jest i jej nie ma
są jakieś kwanty czegoś
i to co poniżej jeszcze nieodkryte
zawsze istniejące i poznawane
więc nie tędy droga
by odpoznać siebie i wszystko
aspekty istotowe i konstytutywne
rzeczywistości człowieka świata i Boga
zaistnieć może tylko osoba (prawdziwa)
taka która odpozna siebie do końca
na ile to możliwe
realizm jest wydarzeniem
osoba jest dialogiem oddziaływań
spotkaniem wymianą relacją
bez komunikacji nas nie ma
z innymi osobami
kładę przed tobą wybieraj decyduj
podmiot wierny
podmiot reaktywny
podmiot obskurancki
zacząć trzeba od rozpoznania i przyjęcia
tego co ciebie tworzy (stworzyło)
unikając wpada się w obscure jeszcze bardziej
nie robię z tego ani filozofii ani polityki
to tylko pomoc dar
dla sensownego życia
zdrowienie sensem
rozumnością prawdy
rachunek sumienia
najlepiej zacząć dziękczynieniem
to drogowskazów słupy
na których niebo wsparte
(poniedziałek, 28 sierpnia 2017, g. 11.45)
***
doskonałość
/człowiek to ten kto zna siebie/
wszystko co dobre
co było
jest bo było
jest wspaniałe
teraźniejszość jest (naj)lepsza
bo dopełniona szczeliną czasu
wiecznością świadomą siebie
prawdę kontemplująca
na dwóch skrzydłach
człowieka osoby
który już się zna
(niedziela, 26 sierpnia 2017, g. 16.02)
***
zmiany wydarzenia kwanty
/po co prawda wspólnotom/
najpierw była fizyka kwantowa
potem przyszły zmiany
czym są czym jest
making the change happen
znaczenie wydarzenia
jest ostatnim wynalazkiem z tej serii
woła o myślenie większe
o prawdę i filozofię
ikea się reklamuje w tv
życie to zmiana
więc robi dla nas meble
kto umebluje głowę
Miecugow dziś umarł
trzy godziny temu
koszykarz Wójcik trochę wcześniej
ja czekam w kolejce
swoje zrobiłem
w zmianach uczestniczyłem
wydarzenia kontemplowałem
jak prawdę
jestem im wierny
ale niepotrzebny
taki nasz świat
mały i ten większy
(sobota, 26 sierpnia 2017, g. 18.00)
***
na zgodę
/opowiem ci mój (płodny) świat/
wiem że coś muszę napisać
za chwilę to zrobię
na razie przyszedł tytuł już
nie kłóćmy się
co znaczy wydarzenie
tylko je sobie opowiedzmy
opowiedzmy sobie świat
swój świat
nie czyjś jakiś
pięknie się to dopowiada dzisiaj
po wczorajszych rozmowach
wydarzeniach i lekturach
czym jest rzeczywistość
według ciebie dla ciebie
czym jest
(sobota, 26 sierpnia 2017, g. 13.03)
***
rozumność
/homo bądź sapiens/
zaryzykuję
nazwę propozycję Badiou
filozofią rozumności
dobra i zła rozróżnieniem
zła które unicestwia
dobra które stwarza
zło nie jest wyborem
jest nieszczęściem
czynimy zło
jest faktyczne
ale tylko dobro
jest wyborem rozumnym
(sobota, 26 sierpnia 2017, g. 11.49)
***
wydarzenie Badiou
/w czym się z nim zgadzam/
wydarzenie jest tylko propozycją
nazwania czegoś
co napędza świat i osoby
mogę nazwać kwantem postępu
dzieje się tylko w świecie osób
innych podmiotów nie ma we Wszechświecie
tylko podmioty widzą wydarzenia
i karmią nimi swoją podmiotowość
nikt nie neguje Zagłady
ani innych historycznych zdarzeń
jako pamięć i tożsamość
także współtworzą nasz świat
nie napędzają jednak go i nas
są raczej groźnym memento
diabeł nie stwarza
nie stwarza zło lecz niszczy (unicestwia)
(sobota, 26 sierpnia 2017, g. 11.40)
***
konteksty ramowe
/jest nas już dwóch/
to co o Badiou piszą
to co o nim przeczytałem
może być ramowym kontekstem
ramą i kon-tekstem moim
mogę w nich umieścić
moją drogę-prawdę-życie
i spotkanie w Legionowie
z Apostołem
kontekst spotkania
wiarę rozum problemy
tych którzy z czymś się zmagają
jedni już zwycięsko inni jeszcze nie
droga-prawda-życie sens daje
ba ta trójjednia jest sensem
wiara i rozum konkretnej osoby
pozwalają kontemplować prawdę
ps
ja mogę jemu dziękować
on mnie (choć mówię innym językiem)
bo dwie osoby widzące to samo
tak samo lub podobnie...
nie mówmy o jego języku
nie musimy o moim
mówmy o swoim życiu
wydarzeniu zrozumianym
(sobota, 26 sierpnia 2017, g. 11.12)
***
wydarzenie
/dziękując Jurkowi/
porozmawialiśmy trochę wczoraj
więc mam dzisiaj doping
ciągnąć dalej myśl
czym jest wydarzenie
każdy może filozofować
byle życiem potwierdzał
to co wymyśli w cudzysłowie
to co myśli o rzeczywistości
teorie są i znikają
na coś światło rzucają
światło pozostaje
teorie czeka czas próby
podstawowe pojęcia
google przypisuje Badiou takie
procedury generyczne prawdy
sytuacje procesy zasada wydarzenia
zadaniem jednostki jest wybór
decyzja by (nie)rozpoznawalne wydarzenie
uczynić znaczącym i nadać mu nazwę
być wiernym (konfrontować z nim)
czy masz takie osobo podmiocie
bo bez nich
spada się w dół (tłum) piekielny
skazując na wycie i podrygi
(sobota, 26 sierpnia 2017, g. 10.47)
***
ja i świat
/każda chwila która jest/
wzbogacam świat
tysiącami postów
piszę na Berdyczów
najbliżsi przemilczają
ale post za postem płynie
ziszcza się notatka za notatka
w przestrzeni publicznej
tego świata i Kościoła
rzeczywistość tak się wyraża
przez osoby świadome
talentów darów
jak i swoich grzechów i słabości
(piątek, 25 sierpnia 2017, g. 12.38)
***
sanktuarium
/rodzinne MBA/
i ja zamieniłem z nim słów parę
o sankturaium w Annopolu
które z pokolenia na pokolenie trwa
w łąńcuchu błogosławieństw
odprawiał tutaj dwie msze
przed figurą Matki Bożej
i drugą w domu
wszystkim dzieciom błogosławił w łonie
z każdym jeździliśmy do niego
by rękę swą położył z modlitwą
by dotknął i powierzył
w największym sakramencie
Andrzej był tam chrzczony (w Kodniu)
Zosia z Krzyśkiem dostali błogosławieństwo
od niego w Legionowie
by rzeczywistość duchowa się w nich działa
dla sanktuarium wymodli korony
przez i od papieża
biskup pierwszy diecezji
obiecał przyjechać i poświęcić
jeśli dom wyremontujemy
na spotkania małżeństw i rodzin
w którymś pokoleniu (ktoś kiedyś)
na chwałę Bożą i dla dobra ludzi
(piątek, 25 sierpnia 2017, g. 12.28)
***
rzeczywistość która się dzieje
/wszystko się tam zaczęło/
wróciliśmy
rzeczywistość się działa
zarówno w zgromadzeniu w Legionowie
jak i w samochodzie po drodze
ale coście wyszli zobaczyć
toście zobaczyli
ludzi takimi jacy są
w co wierzą i co rozumieją
spotkałem tego samego człowieka
co 32 lata temu w Kodniu
księdza przy tym misjonarza
który nie mówi drugiej osobie nie
wydarzeniem może być tylko dobro
więc złu zawsze powie nie
żeby się nie wydarzyło
kłamstwem śmiercią chorobą
widziałem długą kolejkę do spowiedzi
do rozmów w cztery oczy
widziałem mszę radosną
w białym kolorze z klaskaniem
widziałem ręce do góry wzniesione
klaszczące w uwielbieniu
czyli w stanie najwyższego szczęścia
odnoszonego ku Bogu
który wszytko to sprawił
który wszystkich poruszył zgromadził
napełnił objął ramionami miłości
poczuciem spełniającego się miłosierdzia
tylko tyle
tak tyle
a wy co zobaczyliście
coście przeżyli i zrozumieli
(piątek, 25 sierpnia 2017, g. 11.45)
***
przed wyjazdem
/ach moje Legionowo/
bądź fenomenologiem
masz pięć zmysłów i rozum
pamięć i tożsamość też pracują w nas
ciało uduchowione
duch ucieleśniony
droga-prawda-życie
nie giną w czarnej dziurze rozciągnione
uczta to będzie
już jest adwentem każda chwila
wydarzeniem które czas stwarza
sens świata
jak u Tischnera
i Badiou
gdy adres dostałem
przyszło wzruszenie
wędrowałem ulica za ulicą
na mapach świata googlea
znalazłem się w punkcie poczęcia
początku wszystkiego
jak wymieniał papież w Wadowicach
zagęszczenie bytu
(czwartek, 24 sierpnia 2017, g. 16.53)
***
dlaczego tam jadę
/jam niegodny Panie tego/
spróbuję odpowiedzieć
całą moją fenomenologią
do granic możliwości
bo znam już bo wiem
kim on jest
jaki krąg światła wokół niego
więc niczego nie oczekuję
bo wiem że się wydarzy
i co
przeżycie doznanie metafizyczne
jedności ducha i ciała
człowieka we mnie i w nim
sam Bóg Jezusa Chrystusa
go prowadzi
napełnia wszystko wokół
(czwartek, 24 sierpnia 2017, g. 13.40)
***
przygoda duchowa
/droga do Damaszku/
jeszcze nie wiem gdzie
nie znam adresu
jak Szaweł w Damaszku
ale będzie mi powiedziane
wszystkie cechy potrzedne tajemnicy
to spotkanie ma
przekonam się sam
na własnej duszy i ciele
człowiek jest jednością
drogi-prawdy-życia
jeśli ciekawość miał
i poznał siebie
(czwartek, 24 sierpnia 2017, g. 12.45)
***
Apostoł w Polsce.eu
/właśnie dzisiaj/
w gorącym politycznie lecie
spotkać apostoła w Polsce
czym jest
Jezus żył w kraju okupowanym
przez światowe imperium
dał świadectwo prawdzie
prawdzie osobowej wiecznej
ponad czasy i władze
człowiek jest drogą Kościoła
Apostoł jest drogą
stąd do wieczności
człowieczeństwa
miej uszy otwarte i oczy
smakuj poczuj dotknij
tego co wieczne
co transcendentne
co miłosierne
miłosierdziem Bożym
(czwartek, 24 sierpnia 2017, g. 10.50)
***
wydarzenie myślenia
/dlaczego jest coś niż nic/
stwarza czy nie stwarza coś
czy tylko nazywa
ale nazywa się istniejące
współkreując czyż nie
kto przyprowadza do człowieka
wszystko by nazywał
ślepy los przypadku
chyba nie
ale niech każdy sam próbuje
rozumieć nazywać (jego los)
los nie jest ślepy bo mój
drogą-prawdą-życiem
(środa, 23 sierpnia 2017, g. 10.29)
***
apostoł inaczej
/rzeczywistość apostoła/
jest wartością żywą absolutną
tyle wiedziałem na początku
zbyt mało żeby powstała notatka
ale jednak muszę dar zapisać
więc wskazanie stąd płynie
że muszę jeszcze coś dodać
ale przecież nie od siebie
więc o naturze daru
apostoł jest przykładem
i to pisanie także
przyjętego daru
który nie zastępuje niczego
ale rodzi
do i dla działania
na świadectwo
czegoś Kogoś absolutnego
ta reszta jest z nas
(ale) nie jako autorów
ale skarbca kultury
którym jest osoba świadoma
na sam koniec
szukając czegoś do ukośników
co koniecznością żadną tylko rutyną
znalazłem w google jakiegoś Badiou
(środa, 23 sierpnia 2017, g. 9.50)
***
domy wychowawców
/coście wyszli oglądać/
nie są pałacami
hacjendami rezydencjalnymi
domami o korzeniach duchowych
są
nie pytaj mnie nas
co u nas słychać
lecz czy napisałeś dzisiaj coś
czy chcesz mi przeczytać
czy Jana Chrzciciela ktoś pyta
jak mieszka i w co się ubiera
czy wysprzątane jest jego obejście
a nie było większego od niego
(wtorek, 22 sierpnia 2017, g. 19.47)
***
teologia i filozofia daru
/wszystko co najważniejsze/
kresem możliwości człowieka
jest dobrowolny dar z siebie
w tym jest doskonałość
jak i dziękczynienie
nikt nie przychodzi...
jak tylko przez ojca i matkę
jacykolwiek by byli
nawet ojciec z próbówki
nikt siebie nie wymyśłi
jest z tego co dane
co przekazane i przyjęte
najlepiej z wdzięcznością za dar
przyjęcie daru też rodzi wspólnotę
w darze i przyjęciu
jest zawsze aspekt osobowy
czyż nie
przyjmując dar
rodzisz Boga
a słowo ciałem się staje
logos wieczny
(wtorek, 22 sierpnia 2017, g. 13.40)
***
mój kres
/zadzwoń w tymbały/
mój szczyt też być może
gdzieś się dochodzi
i trudno pójść dalej
gwiazdy też świecą
choć ich już nie ma
taki jest nasz świat
jest bo coś było
ma trwać
życie wieczne
kulturą to przenikaj
poznaj siebie do końca
na ile się da
ogarniam wszystko co było
jednością spinam jak sensem
sens głęboki jest w tym
przeniknij obrysuj zrozum
na ile się da
w tym szczęście prawdziwe
nikt nie żył nadaremno
ale jeśli wysiłku zaniecha
spada jak w depresję lub jar
(wtorek, 22 sierpnia 2017, g. 13.07)
***
gdybyśmy (... byli wspólnotą)
/parafialnym i diecezjalnym włodarzom/
tego co Bóg złączył
człowiek niechaj nie rozdziela
ale w głąb idzie
bardziej stając się sobą
gdybyśmy byli wspólnotą
to my zaprosilibyśmy Thomasa
i każdego pielgrzyma z ijd.be
byśmy znowu przeżyli te chwile
błogosławieni byli
przez łaskę Kościoła Powszechnego
łaską Jego
w świadomej wspólnocie
gdybyśmy
ale nie jesteśmy
kościół nasz jest obrzędowy
porządku nabożeństw (głównie) strzeże
z ludźmi się tu nie rozmawia
nie traktuje podmiotowo
jak siostry i braci Jezusa
śmierć powiewa nad nami
śmierć odrzucenia osób i dialogu
w nieszczerości wspólnocie
promowane jest podporządkowanie
pseudo kościół zapuszcza korzenie
a wraz z kościołem zbyt małym
zbyt mała staje się gmina i kultura
zbyt mała nawet szkoła i uniwersytety
zbyt mała świadomość (wiara i rozum)
(wtorek, 22 sierpnia 2017, g. 12.08)
***
odpowiedzialność przemilczających
/nie tylko przed sądem/
przemilczanie drugiego (bliźniego)
jest przemilczaniem Boga
Boga w nich i między nimi
jest dewastacją kultury
przecież nie tylko mnie w Strachówce
gminie szkole parafii itd.
w tzw wspólnocie lokalnej
każda lokalność ma dalsze kręgi
jest to negacjonizm
najbardziej znany w związku z Auschwitz
ludzie są zabijani
znikają i... ale zamilczacie
najbardziej znam po sobie
to jasne
tak się nam daje świat cały
albo neguje
istnienie się dać nam nie może
jak tylko w jakiejś wspólnocie
wiednej i bezwiednej
bezwiedna jest jej zaprzeczeniem
nasze życie świadome
to znaczy nasz egzystencjalizm
jest duchowo-intelektualnej natury
jakość życia jest nam współzależna
egzystencjalizm nawałanicy w Suszku
dotknął wszystkie Polki i Polaków
bo zginęły harcerki Olga i Joasia
ten snop światła nie zgaśnie
(wtorek, 22 sierpnia 2017, g. 11.51)
***
egzystencjalizm
/coś więcej/
jest teorią osobliwą
lecz nic mi tu po niej
mój egzystencjalista
widzi egzystencję ot co
widzieć może
tylko byt świadomy osoba
wraz z jakimś przeżyciem świadomym
widzi i zajawkowo rozumie
rozumienie jest większym procesem
aż po kontemplację
wcielenie w ów stan w ową prawde
może aż jakby
egzystencjalizm wbrew pozorom
potrzebuje innych osób
by zaistniał
musi być jakiś przed-dialog
z osobami które były
które są
które także nadejdą
to znaczy narodzą się z osób
więcej osób
więszy dialog
większa kultura
większy egzystencjalizm
dotyczy nie tylko własnej osoby
egzystencji
ale istnienia w ogóle
większego niż w Bogu nie ma
(wtorek, 22 sierpnia 2017, g. 10.45)
***
dyskusje o wszystkim
/TVP Info 21.8. g. 20.40/
o nazwach ulic
w gbranicach dekomunizacji
o złych przyzwyczajeniach
do Hanki Sawickiej i Janka Krasickiego
o relatywiźmie przyzwyczajonych
którym wszystko jedno
albo
i o świętowaniu Solidarności
przez KOD po pomnikiem w Gdańsku
a dlaczego nie ci drudzy solidarni
albo na Krakowskim Przedmieściu
też mam coś do powiedzenia
można rozmawiać
można zapraszać wszystkie strony
można dialog prowadzić
nie tylko koncyliacyjno organizacyjny
ale bytowo merytoryczny
adekwatne dać rzeczy słowo
(poniedziałęk, 21 sierpnia 2017, g. 21.05)
***
uchodźcy i polityka
/kto jest moim bliźnim/
dyskusji by nie było
gdyby nie było religii
tylko sama polityka
ale kiedy słyszę
polityków religijnych
że nie widzą bliźnich
to o rozum pytam
nie chce takiej religii
nie chcę takiej polityki
(poniedziałek, 21 sierpnia 2017, g. 20.20)
***
Apostoł
/pierwozwany/
spotkałem w życiu Apostoła
nie przed wiekami
ale 33 lata temu
w sanktuarium MBK
nie ma Kościoła bez osób i spotkań
kościół nie jest instytucją
ale wspólnotą
wiary i rozumu osób
nie jest zjawą ezoteryczną
ma postać zjawiskową
można go dotknąć poczuć
ma smak zapach owiec
zobaczyć wiele
usłyszeć głos głosy
kontemplować prawdę
na dwóch skrzydłach
być w Kościele
to być Kościołem
współświątynią
przez przyjęcie daru
(poniedziałek, 21 sierpnia 2017, g. 17.25)
***
sanktuarium
/o miłości do.../
w liczbie mnogiej są po to
by przeżyć coś więcej
wiemy to po sobie w Annopolu
stary dom zbudowany po to
by stał się domostwem bycia większego
schronieniem świętości i myślenia
na takich fundamentach
w takim celu
ideały wcielili fundatorzy
kto kiedy to pojmie
do kogo dotrze
jak do mnie
a Annopol dostał otoczenie
wielce kulturowe
od Jana III i Norwidów
przez II RP i Solidarność
zakopany w historii
Polaków przez tę ziemie
mnie nie będzie
ktoś może doczyta
czytać się nauczy
widzieć to co jest
słyszeć czuć rozumieć
fenomenologię i metafizykę
(poniedziałek, 21 sierpnia 2017, g. 11.41)
***
osoba i państwo
/pisał Jan do Rzymian/
przez jednego człowieka
grzech wszedł na świat
śmierć zakrólowała z powodu jego jednego
o ileż bardziej ci
którzy otrzymują obfitość łaski
i daru sprawiedliwości
królować będą w życiu z powodu Jednego
od dzieciństwa kocham ten fragment
nie opresję państwa
opresji państwa doświadczaliśmy w PRL
opresyjnego państwa chce PiS
wszechwładnego nad bliźnim
którego pojęcie też zmienili
bo taki jest prezes bliźniaczy
(poniedziałek, 21 sierpnia 2017, g. 10.01)
***
niewidzialny skarb
/sens dziejów naszych/
opakowanie zadziwia czasami
co się w nim skrywa i dlaczego
i mnie nazwiecie dziwakiem
że najpierw zrozumiałem
co jest moim futerałem
a potem większą sprawę
przemilczanie i walka z pamięcią
są ideą fix mojej gminy
i parafii diecezji (jakoś nawet szkoły)
jestem osobowym źródłem danych
z epoki przełomu
polskich dziejów najnowszych
jak długo pozostaną najnowsze
historia zdecyduje
teraz jest czas-okres pisu
epoką przełomu jest ciągle dla mnie
wybór papieża i Solidarność Wałęsy
która cud wolności przyniosła
a myśmy to widzieli
i jesteśmy naocznymi świadkami
bardzo niewygodnymi dla nich
dla tych drugich niedookreślonych
którzy rządzą dzisiaj
ale nie wiedzą skąd się wzięłi
dzisiaj jest pis i reszta świata
są przeciwko wszystkiemu
którzy i co nie jest nimi
dzisiejsi wyborcy mieszkańcy
nie pytają ani rozumieją
świata i siebie nawzajem
ja wyszedłem z materializmu
państwowo nakazanego
wolności i sensu szukaliśmy
oni tego nie potrzebują
wystarczy materializm nowy bez sensu
a życie bez filozofii
(poniedziałek, 21 sierpnia 2017, g. 8.41)
***
odwagi szukającym
/męstwo bycia... ma sens ma sens.../
jeśli nieszukającym
to chcącym nie dzieje się krzywda
jeśli jednak szukają
to jest (prawda)
nigdy nie jesteśmy sami
jeśli w prawdę wierzymy
w sens ponad sensy wszystkie
jeśli nie wierzymy to jesteśmy sami
na własne życzenie
i wtedy trudno pomóc sensem
i wtedy trudno pomóc prawdą
odwagą intelektualną
odwaga intelektualna
męstwo bycia
jest potrzebne
myślącemu człowiekowi
niemyślącemu trudno pomóc
jest albo nie jest szczęśliwy
zrządzeniem losu
i niech tego się trzyma
myślący powinien wiedzieć
gdzie prawda leży
i jak ją kontemplować
chodź za mną vade mecum
żyję i jestem po to
by dawać świadectwo
sam sobie niczego nie dałem
wszystko najważniejsze jest darem
skoro także ze mną
nie chcecie rozmawiać
żyłem nadaremno dla was
ale nie dla prawdy
mógłbym wam opowiedzieć
nie jedno
pisaniem na piasku
prawdą objawioną poznaną
jak wszystko wziąć na klatę
znużenie pewnej fazy życia
smutny bilans może
bo to przemijanie ma sens
drogi-prawdy-życia
nikt wam zabrać nie może
trzeba je zrozumieć
człowiek to ten kto zna siebie
prawdę można kontemplować
na dwóch skrzydłach
z równym oddechem
i być współ-świątynią
przemijanie nie jest przemijaniem
gdy za nie dziękujesz
jest wypełnieniem dokonaniem się
jak pisanie Jezusa na piasku
w jaką ciszę wchodzisz w jaki świat
gdy oczy zamykasz (także w śnie)
jak siebie widzisz od stworzenia świata
po kosmosu kres
(niedziela, 20 sierpnia 2017, g. 19.16)
***
fenomenologia (moja)
/refleksja na koniec/
ratuje od bezsensu
bo jest realizmem
a realizm jest
tym co jest
realizm się nie wypiera niczego
fenomenologia dostrzega
widzi czuje słyszy
to co jest
tego się chyba nie uczy
na uniwersytetach
to chyba się ma
z urodzenia
artyści mieć muszą
żeby rysować malować
pisać komponować
bez kompromisów
przy(wy)znam się do wszystkiego
jest konsekwencją postawy
miłości intelektualnej
wyprzeć się nie mogę
nie mogę zanegować
tego co jest
jestem z tym w jedności
drogą-prawdą-życiem
(niedziela, 20 sierpnia 2017, g. 15.09)
***
futerał
/nisza ekologiczna/
ma swoje zapachy i kolory
powab i smród
cały swój
byt osobowy
co zobaczy usłyszy poczuje
namaluje napisze
co zostanie mu dane
zawsze niespodzianie
w futerale jest dane
bez futerału chyba nic
byt osobowy
świadomy tak ma
futerał aseptyczny
może istnieje
ale czy tak samo działa
(niedziela, 20 sierpnia 2017, g. 14.20)
***
flet w futerale
/fenomenologia i metafizyka/
jestem instrumentem
każdy instrument ma futerał
który go chroni
by dźwięk dobry zachował
czasem się wyjmuje
i gra
kiedy dlaczego i jak
mówią okoliczności
mówią
bo czy nakazują
tak czy nie
siła to wyższa
(niedziela, 20 sierpnia 2017, g. 13.50)
***
w rodzinie
im większa
tym większa gęstość zdarzeń
różnorodnosć źródeł
oddziaływań słabych i mocnych
ojciec nie jest tak silny
jak w mniejszych
dzięki Bogu
większa różnorodność źródeł
ojca opinie jedne z wielu
dzięki Bogu
prawda ma pole do popisu
większe
osoba jest obrazem Boga
każda
i podobieństwem
wielka różnorodność źródeł
(niedziela, 20 sierpnia 2017, g. 12.59)
***
nawet w niedzielę
/świętowanie prawdą/
kiedy mnie prawda okrywa
jak w miłości chowa
miłość intelektualna
też miłością jest
jeśli islamski duchowny
może być przywódca zła
to ja mogę
być przywódcą dobra
kiedy mnie prawda okrywa
jestem dobry
na chwilę zakrywa wady
o których żona przypomina
(niedziela, 20 sierpnia 2017, g. 12.20)
***
pamięć i tożsamość
/kto co po kim dlaczego/
papież powiązał tytułem
ostatniej książki
u mnie się pojawia
rytmicznie
ale kto znaczenie pojmie
dna sięgnie
i szczytu
metafizycznej tajemnicy życia
tożsamość nie zna granic
ma ograniczenia własne
swojej niedoskonałości naszej
ale i tak jest bezcenna
żyję ponad czasem
dokumentowanym
w urzędach stanu cywilnego
i cmentarzach
żyję tak daleko wysoko szeroko
jak daleko i głęboko sięga
moja pamięć i tożsamość
dzisiaj to lat dwieście
wigilia w Puławach 1856
pamiętnik starego subiekta
kaplica Divo Marcellino
po napoleońską epokę Europy
jesteśmy pniem tak starym
jak ta ziemia
a przynajmniej jak jej historia
z herbu i maksymy Raczyńskich
(sobota, 19 sierpnia 2017, g. 20.58)
***
Bóg kazań
/gdzie skarb twój.../
jak kto Boga poznał
czyli jak przeżył
bo to nie jest teoria
takie mówi kazania
nie trzeba być księdzem
ani zakonnicą
wystarczy być sobą
znać siebie i Boga
w tysiącach kościołów.pl
jutro powiedzą kazania
o Bogu człowieku i świecie
może o Barcelonie
czy będą to głupstwa
jak w Idziemy
zależy od poznania
czyli osobistego przeżycia
(sobota, 19 sierpnia 2017, g. 16.25)
***
przeżyć życie
/kim jestem i dlaczego/
nazwę swoje myślenie
i jego zapisywanie sztuką
egzystencjalno-religijno-polityczną
reaguję na wszystko dokoła
życie przeżyć jest sztuką
świadomie świadomą
o ile
spełni się kilka warunków
człowiek to ten kto zna siebie
przyszłość człowieka zależy od kultury
człowiek wierzący jest drogą Kościoła
trzeba nad tym trochę pomyśleć
bez pamięci nie ma tożsamości
dialogu bez tożsamości
bez dialogu prawdy
prawdę można kontemplować
życie przeżyć nie sztuka
jeśli latami mierzone
ale jeśli głębią przeżyć chwilę
sztuką jest wielką
(sobota, 19 sierpnia 2017, g. 11.39)
***
ignorantia
/liceum w Turku/
takie wolne te atomo-elektrony
takie silne te oddziaływania
a dają się złapać w komórki
w narządy żywe
życia objawienie
kolory zapachy im przypisują
gluonom Higgsom pola
na strun wyciągnięcie
a one im się urywają
(nie)świadome siebie
(sobota, 19 sierpnia 2017, g. 10.10)
***
teologia.pl.2017
/zaślepiony jak Jędraszewski/
redefinicje potrzebne od zaraz
nie jesteśmy więźniami biskupów
Jędraszewskich i jemu podobnych
czym jest liturgia bez prawdy
czym wiara bez rozumu
kim/czym sługa zaślepiony w partii
janowo-pawłowe encykliki (epoka)
posoborowe są przecież
dotyczą całego Kościoła
wiara oderwana od rozumu
sieje spustoszenie (umysłowe)
kulturowo-cywilizacyjne
credo potrzebuje dookreśleń
co jakiś czas
wiara nie jest ślepa
(piątek, 18 sierpnia 2017, g. 12.41)
***
agnostykom
/i teologom pisu/
warto było pożyć
mówię wam
byłem blisko prawdy
blisko niej żyłem
miłości doznałem
sam za mało dałem
warto było pożyć
mówię wam
jest sens jest sens jest
(piątek, 18 sierpnia 2017, g. 11.40)
***
wytchnienie
/damy sobie i otrzymamy/
któregoś dnia
odetchniecie
dam wam odetchnienie
obudzicie się
ktoś włączy internet
a tam
nie będzie już
moich komentarzy do świata
i życia
i człowieka
nawet Boga
ufff
co za ulga
dla wszystkich stron
przecież i tak
nikt nie chciał tego czytać
a na pewno ze mną rozmawiać
(czwartek, 17 sierpnia 2017, g. 14.58)
***
ludzie kontemplacji
/na przykład ta Teresa/
nikogo się nie boją
z ludzi
są od nich większe sprawy
to jasne
wiara i rozum
które kontemplują
sięgają poza granice
zwykłych śmiertelników
nie boją się tego powiedzieć
jeśli potrafią opisać
co widzą słyszą czują
gdy prawda im się daje
(czwartek, 17 sierpnia 2017, g. 12.45)
***
żywy trup
/nie tylko Norwid/
od dawna już trup
powszechnie wiadomo
nagle jak żbik
albo koń artyleryjski
gdy trąbka zagra
o prawdę
bój na śmierć i życie
trzeba nazwać (toczyć)
/.../ To - już są moje w dramie specjalności
Są to zabawne historie... dla gości.
A - nie myśl, Pani, abym żółcią pisał,
O! nie... żałuję tylko, że - być może -
A wy? O! moi, wy, nieprzyjaciele,
Którzy począwszy od pełności serca
Aż do ziarn piasku pod stopami mymi
Wszystko mi wzięliście, mówiąc: "Nie słyszy
Nie wie - nie widzi - nie zna...
Ale - bez kłamstwa, ale - w prawdzie nagiej
Ale widziałem ludzi, choć tak marnych
Ale widziałem naiwność-nicości
Bez dekoracji cnót, wiary, mądrości
/.../
(czwartek, 17 sierpnia 2017, g. 12.02)
***
mój świat (Polska 2017)
/państwo i kościół na manowcach/
trudno to uchwycić i opisać
jakich użyć przymiotników
wypchnięty zerwany
może najlepiej odda zgnieciony
jest przecież jeszcze bo był
tak jak bukiet wyrzucony
schnie czekając na koniec
bardziej raczej nie ma niż jest
stan negacji z jakiejś strony
stan zanegowania z zewnątrz
nie mogę powiedzieć przegrany
o nie bo był wielki wspaniały
widziałem i cuda przeżywałem
tak jak mój czas i Polska
więc może tak się dzieje
gdy cuda sa zanegowane
ps
dzisiaj symbolem jest Rytel
najwięcej tam widać ochotników
najmniej państwa
wolontariusze bonae voluntatis
a w Edynburgu
książę honory oddaje
maszerującym orkiestrom
jedności ciągłości państwa (kultury)
(czwartek, 17 sierpnia 2017, g. 9.30)
***
imperium nieprawości
/na przykład deformy/
nie przeszło nie przepadło
dycha między nami
Polkami Polakami 2017
zasada niesprzeczności
im za nic i rozum
wola rządzących im bogiem
wymienię komentarze
niektóre pod właściwym postem
tumani/ca bajzel nam szykują
szczeżuje mają tylko zalążki układów
o konsekwencjach jeszcze nie pomyślą
nie ten etap rozwoju egzystencjalnego
arcypiskup Krakowa i tak ich pocieszy
pobłogosławi nakarmi napoi
i jeszcze wielu innych
(środa, 16 sierpnia 2017, g. 13.48)
***
credo janowo-pawłowe
/.... zajrzyj tu/
od czasu twojej encykliki
powinno się dodać
nowe wyznanie wiary i rozumu
na miarę czasu u klutury
było i jest i pozostanie
apostolskie tak zwane
nicejsko-konstantynopolskie
czas na janowo-pawłowe
wiara i rozum tylko nierozdzielne
prawdę kontemplują
bożą ludzką wszelką
miłością intelektualną
(środa, 16 sierpnia 2017, g. 12.58)
***
wyznanie wiary
/wiary i rozumu wyznanie/
wyznaję wiarę w sens
wyznaję wiarę w miłość
w miłosierdzie osób
prawdę kontempluję
nie w zło
nie w bezsens
nie w partie czegoś jakieś
ani politykę ani negacjonizm
kontrwersji jest wiele
pewnie będzie więcej
interesują mnie tylko
te które życie dają
Słońce zamieni się w olbrzyma
który kiedyś pochłonie Ziemię
co z tego
skoro poznałem Absolut
droga-prawda-życie osób
tam prowadzą
nie teorie (nawet cyfrowe)
ani matematyki doskonałość
Pan mój i Bóg mój
jest w tym realnym
nie w tamtym świecie
jakimś wymyślonym
(środa, 16 sierpnia 2017, g. 12.45)
***
patrz w światło
/ideał Zbawienia/
odpomnisz ideały
znikną mary ciemności
barwy partyjne
i koniunkturalizm
zobaczysz tęczę zachwytu
Wszechdoskonałości dziejów
wolność osoby
we wspólnocie prawdy
(środa, 16 sierpnia 2017, g. 11.10)
***
bałwochwalstwo.pl.2017
/arcybiskupowi Jędraszewskiemu/
podporządkowanie władzy każdej
jest ich ideałem
nie będziesz robił kontrmiesięcznic
nowym przykazaniem
według arcybiskupa w Krakowie
a może i innych podobnych
co to jest miesięcznica
cykliczne zgromadzenie partyjne
jedenaste nieboże i kolejne
zabronią myśleć Polakom
ustawy partyjnych zgromadzeń
najwyższym twym nakazem
(środa, 16 sierpnia 2017, g. 10.31)
***
konflikty i podziały
/w Strachówce i narodzie/
kto co dzisiaj świętuje i jak
obojętnym okiem zerkam w tv
sercem będąc gdzie indziej
przy polskiej historii
branej tęczą zachwytu
od Wszech-doskonałości dziejów
bez prawdy nie ma wolności
bez prawdy ani świętowania
prawdę się kontempluje
słucham historyka Paczkowskiego
o Rozwadowskim generale
o chłopach w tamtym wojsku
mamy i my w Strachówce
takiego
z Virtuti Militarii za tamto bohaterstwo
nikt go prócz mnie nie szuka
na cmentarzu pamięci
i nietożsamości naszej
dwa dni temu przypomniałem Prezydentowi
że jest takie miejsce na Powązkach
gdzie Pomnik Orląt 1920 stoi
bo brat babci go współrzeźbił
a inni politycy PiS-u
jeszcze nie odkryli
w Ossowie moje niegodne nazwisko
znalazło się na tablicy przy kaplicy
w komitecie Orła Białego dla Skorupki
na wszelki wypadek innej historii
proboszcz i biskup usunęli
wota wdzięczności za wolność z kościoła
nie jesteśmy wspólnotą
bo ta wspólny dar przyjmuje
jesteśmy hipokryzją (pobożną)
oderwałem oko od klawiatury
gdy Prezydent odznaczał polskim orderem
amerykańskiego generała
w końcu siostra też służyła w FBI
strzegąc amerykańskiej konstytucji
jako pierwszy obywatel byłej Europy
co kres podziałom położy
dla mnie tak niewiele - wspólnota
szczerość w otwartym na ościerz dialogu
(wtorek, 15 sierpnia 2017, g. 12.15)
***
o dzieciach i śmierci
/alfa i omega/
po co są dzieci
do kochania
od żon i mężów
przez żony mężów
ojców matki
a wnuki
to samo przez swoich rodziców
i szczęśliwych dziadków
a śmierć jest po co
zakończeniem pewnego etapu
(poniedziałek, 14 sierpnia 2017, g. 19.30)
***
jurysprudencja
/pierwszemu Sikhowi w SN UK/
jest prawda
prawda jest poznawalna
postawa miłości intelektualnej
sięga ponad horyzonty
mądrość prawna niezbędna
jest w wychowaniu
osób ludów i narodów
bez niej się chamieje
jest całość
jest jedność
w nas i ponad
można ją kontemplować
(poniedziałek, 14 sierpnia 2017, g. 10.45)
***
prawdy-większe.pl
/trzeba się siebie napatrzeć/
njpiękniej ujął to wieszcz
biorąc Ojczyznę tęczą zachwytu
od zenitu Wszechdoskonałości dziejów
każde ujęcie cząstkowe
tam nie sięgnie
oderwane od całości
dla jedności warto umierać
służba to arcykapłańska
dla niewielu
nie prowadzi tam siła władzy
ani ścieżki kariery
tylko wiara i rozum
sierpień nam daje okazję
do takich zamyśleń
głupi kto nie skorzysta
zamiast łączyć dzieli
na życzenie sekt nowych
o celach bardzo politycznych
mnie jeszcze tęcza objęła
Polaków ubiegłego wieku
Wojtyły-Solidarności-Wałęsy
nie rozerwiesz bo silna
ta trójjednia nasza
w siebie zapatrzonych
(poniedziałek, 14 sierpnia 2017, g. 10.01)
***
Strachówka
/na przełomie tysiącleci/
gmina polska
macocha moja
dla której chciałem umierać
późne wnuki wspomną
bo mnie nie będzie
zapowiedział poeta
gmina z parafią
w fałszywej wspólnocie spełnione
pamięć i tożsamość zabijają
nie moja prywata
prywatne uczucia są najważniejsze
ale wspólnota ponad-uniwersalna
wiara i rozum kontemplują
stając się współ-świątynią
prawdy
(niedziela, 13 sierpnia 2017, g. 16.51)
***
warunki spotkania
/żegnajcie/
życie w jednym świecie
jest warunkiem spotkania
nawet nie w tym samym czasie
braterstwo ducha
braterstwo krwi jest wtórne
tak to jest stworzone
jeśli jesteśmy gdzie indziej
na innych planetach kulturach
spotkać się nie możemy
żyłem w Polsce
branej tęczą zachwytu
od zenitu wszechdoskonałości dziejów
we wspólnocie w Legionowie
w gminie Strachówka w dniu 3 Maja 1981
w Rzeczpospolitej Norwidowskiej
(niedziela, 13 sierpnia 2017, g. 16.20)
***
przywracanie wspólnoty
/czym jest/
czy jeszcze dożyję
tej fazy narodowej
tudzież i kościelnej
wiem jak powstaje wspólnota
dostałem rozumienie
wielce doświadczalne
wiara tylko z rozumem
prawdę kontempluje
także wśród Polaków
bez dialogu nie ma
ani wspólnoty ani kultury
ani religii ani ani
nie ma osoby
nie ma godności
ani odpowiedzialności
spokojnie zostawiam
tu niedokończone
wiersz werset zdanie
życie będzie dokańczało
naszym myśleniem
działaniem...
/.../
(niedziela, 13 sierpnia 2017, g. 12.12)
***
kościół obok narodu
/wśród przemilczeń/
Kościół z narodem był
czyli wiara z rozumem
mogliśmy prawdę kontemplować
bez względu na wyznanie (i partie)
w historii różnie bywało
był biskup Szczepanowski (święty)
była Targowica
święci zdrajcy pedofile
jak jest dzisiaj (pl.2017)
każdy widzi
czuje myśli ocenia
sojusz tronu z ołtarzem
skutki nie każą czekać
poczujesz wierzący Polaku
że cię wyłączą spośród siebie
rozmawiając tylko za plecami
choć są księża i profesorowie z tobą
władza kościelnych nad toba
taka nasza rzeczywistość
obłudna
(niedziela, 13 sierpnia 2017, g. 11.30)
***
mechanizm zawłaszczania
/nie będziesz brał nadaremnie/
to co zawłaszczone
odwłaszczone być może
przemoc i polityka nie są wieczne
wieczna jest istota rzeczy
istota człowieka
istota praw i prawdy
istota narodowa
istota państwa
rządzący muszą mieć wyczucie
bo wyjść mogą na głupków
jeszcze za życia liderów
prawdy zawłaszczyć się nie da
(niedziela, 13 sierpnia 2017, g. 10.50)
***
byt nieidealny
/kocham Was moi wy/
39 lat temu zapisałem
dzisiaj mówią o tym samym
choć nie o mnie
o sobie sam opowiem
spadające gwiazdy
rój perseidów
obserwowanych od 2000 lat
złapał mnie na pielgrzymce
noc świętego Wawrzyńca (łzy)
i świętej Klary
pod Mstowem
wtedy
a dzisiaj
ten sam grzeszny człowiek
byt nieidealny
ale myślący
(12 sierpnia 2017, g. 8.50)
***
zamiana miejsc
/kościół teorii teoretycznych/
wróciłem z pogrzebu
przed czasem
tak jak przed czasem
odszedł zmarły
czasami inaczej się nie da
bardziej się z nim utożsamiam
niż pozostałymi obecnymi
uczyniłem kiedyś nawet
kategorię świętych samobójców
do naszych litanii
dużo ludzi było
cała wieś i gmina i parafia
samochodów masę pod kościołem
kwiatami zasypać go chcieli
pieśń o zmartwychwstaniu zaśpiewali
kazanie o wysiłkach człowieka
by realizować swoje plany
i łasce (z krzyża) która jest większa
za darmo dostępna wierze
w rzeczywistości religijnej
niewiele o człowieku usłyszałem
o rzeczywistości człowieka
który prawdę kontempluje
na dwóch skrzydłach
żywi mają swoją wytrzymałość
na ile starczyło mojej stałem
gdybym to ja leżał w skrzyni
wstałbym i zawołał
idżcie sobie do domów
nie potrzebuję kwiatów samochodów
nawet waszych śpiewów
przecież nikt ze mną nie chciał dialogu
a wota wdzięczności za życie cudów
wyprowadziliście z kościoła
nic tu po mnie
dzień był upalny nie do wytrzymania
ale w kalendarzu świętą ma wpisaną
która wiarę z rozumem łączyła
umiała patrzeć widzieć słyszeć i rozumieć
opisywać to co jest dookoła
(środa, 9 sierpnia 2017, g. 15.12)
***
forma i istota
/wo bist Du/
skoro już
mamy to rozróżnienie
użyteczne skądinąd
stosuję do siebie
jako człowiek
mam formę i istotę
ciało jest moją formą
osoba istotą
inne rozróżnienie/podejście
mówi o ciele uduchowionym
lub odwrotnie
duchu ucieleśnionym
nie bójcie się tych
którzy ciało zabić mogą
trudno nie przytoczyć
tutaj słów Jezusa z Nazaretu
choć każdemu
dobrego zdrowia życzę
do samiuśkiej śmierci
tak lub inaczej
(środa, 9 sierpnia 2017, g. 13.06)
***
ustrój Kaczyńskiego
/ustrój anty-godnościowy się sypie/
prezesomania
jeszcze nie prezesologia
nie stanie się system
czyli ustrojem państwa polskiego
Kaczyński jest tylko osobą
i aż osobą
prawem boga z siebie nie uczyni
konstytucją nie stanie
gdyby nie wyznawcy
byłby jednym z polityków
a partia jego
także tylko partią
ma grzechy na sumieniu
jak każdy jak inny
jeden niewybaczalny
nepotyzm na szczycie RP
(wtorek, 8 sierpnia 2017, g. 19.13)
***
o moim notatniku
/życie całe po śmierć/
jest w nim wszystko
czym żyję opisuję
życie i śmierć
o czym nie rozmawiamy
dużo trzeba wysiłku
by udać że go nie ma
że nie o naszym życiu
ani o śmierci wśród nas
poeta pamięta pisał Miłosz
a Norwid że tylko pozostanie
po nas i dobro - ja tylko notuję
kimkolwiek jestem
(wtorek, 8 sierpnia 2017, g. 18.02)
***
życie fałszem
/ktoś jeszcze się dziwi/
zatruwa
zabija
nas Polaków
i każdą inną nację
w gminach powiatach
województwach
w karju całym
z kościołami łącznie
czym jest życie w szczerości
w dialogu
we wspólnocie
w rodzinie w braterstwie
życie w zakłamaniu zabija
ducha ludzkiego i ciała
bo człowiek jest jednością
znaczy być powinien
nie chcemy się słyszeć
widzieć spotykać rozmawiać
żyć w dialogu czyli wspólnocie
ni mnie ni trybunały sprawiedliwości
wyparliśmy się czegoś
z życia Boga z Betlejem
mówię piszę w pustkę
bez pasterzy
bez głosu zostanę
bez serca bez ucha
bez poważnych ludzi
wokół siebie
będą się nadal dziwić
jak to
i dlaczego
dzieje się co dzieje
(wtorek, 8 sierpnia 2017, g. 14.10)
***
warsztaty mądrościowe
/żyj adekwatnie/
weź sięgnij tam bo możesz
gramatyka języka pomoże
z natury człowieka się wzięła
myślącego homo
weź siegnij lub zaproś
razem na pewno dojdziemy
człowiek jest tylko w dialogu
inaczej się nie da zabłądzi
dialog innego potrzebuje
człowiek to ten kto zna siebie
nikt nie żyje dla siebie
ani dla siebie nie powinien umierać
żyjemy w ciągłości pokoleń
dani sobie z miłości (zadani)
na ile i jak potrafimy
nikt siebie nie przeskoczy
czy jeszcze kiedyś zdołam
czy ktoś ten głos usłyszy
z rzeczy świata tego
ponad wszystkie inne uroki
(wtorek, 8 sierpnia 2017, g. 11.40)
***
zamknięci na rozum
/porąbana Polska/
tutaj ludzie są
zamknięci na rozum
skąd to wiem
bo myślę piszę publikuję
dotykają nas tragedie
ale niczego nie zmieniają
stara wiara
trzyma się mocna
odrzucenie szczerości
w dialogu
dialogu samego
unikają jak ognia
w Berlinie będzie miał
kawę drip i muzeum sztuki
współczesnej za drzwiami do klopa
czy można żyć bez fantazji
bez sztuki
bez dialogu
nie można bez innego
gminę mam taką
i parafię
nawet zespół szkół
odwracają (na mnie) głowę
(wtorek, 8 sierpnia 2017, g. 10.32)
***
a gdybym
/świętej i nieświętej pamięci/
a gdybym dzisiaj
szedł przez dżunglę
z maczetą w dłoni
a gdybym między galaktykami
albo w piaskach pustyni
gdzie indziej i naczej
być odkrywcą znaczeń
kontemplatorem sensu
i prawdy
nic to dla was nie znaczy
niestety
nawet gdy giną z tego inni
(poniedziałek, 7 sierpnia 2017, g. 13.10)
***
być podmiotem
/doprawdy czyli zrost/
życie samo nie złoży się w kupę
choć się skończy
trzeba być podmiotem
świadomym (znać siebie)
ktoś siedzi z notatnikiem
obrazki maluje
myśli lub nuty zapisuje
pozwól mu
wiele jest dróg
można dojść do celu
myślącemu człowiekowi
z wiarą i rozumem doprawdy
(poniedziałek, 7 sierpnia 2017, g. 12.10)
***
didaskalia
/filozofia dramatu/
tam gdzie inni
widzą tylko bałagan
a może już śmieci
ja martwą naturę
każdemu życie zleci
ani się obejrzy
byle sens znaleźć
każdy potrafił
i moje rozmyślania
mogłyby komuś
pomóc drogę rozświetlić
ale nie ma dla nich klimatu
umiera wielu w porządku
ale bez sensu
chcącym nie dzieje się krzywda
ale czy nam
(poniedziałek, 7 sierpnia 2017, g. 11.03)
***
chwile największe (i orgazm)
/także posłance Pawłowicz/
każdy (dorosły) wie
co to jest orgazm
więc chciałem żeby się tu znalazł
ale chcę o czym innym pisać
o chwilach uwielbienia
które właściwie są tym samym
orgazm przywiązaliśmy do ciała
bez zmysłowej cielesnosci nie ma
a uwielbienie do zjawisk religijnych
a przecież
człowiek jest jednoscią
ducha ucieleśnionego (i odwrotnie)
więc ja stary ojciec
czekam (czy doczekam nie wiem)
na chwile uwielbienia w rodzinie
wystarczy wiersz przypomnieć
cioci Mani (siostry babci)
o Kapaonach w Ogrodzie
którzy wzrastali dorastali
w sanktuarium (u MBA)
i nigdy się nie zawiedli
i psalm 51
którego na pamięć
nauczyliśmy się przy Mamie Babci Heli
recytowany przez nią z pamieci
w dzieciństwie naszym
wieczornej modlitwy "przy bozi"
więc ładunek pamięciowy jest
trzeba wysiłku rozumu
by pociągnąć dalej wyżej
czy się doczekam
byłby finisz wspaniały
mojego rodzicielskiego końca
(niedziela, 6 sierpnia 2017, g. 15.50)
***
rachunek ze wspólnoty
/chrześcijaństwo pierwotne/
w niedzielne rano
przeleję całą wiedzę o wspólnocie
na papier
gdzieś pozostanie
dana osobiście doświadczeniem
nie zejdzie ze mną do grobu
mało kto ją przeżył
mało kto wie
dla większości to tylko utopia
nie rodzi się z natury
i choćby ją wpisać w ustawy
też nie
wspólnota dotyczy osób
w nich z nich
lecz czy tylko dla nich
nie ma wiary bez myślenia
Kościoła bez wspólnoty
przyszłości bez kultury
bez słowa
rodzącego się między nami
z głębokości serca usta mówią
bez słowa bez myśli bez czynu
na przykładzie Syryjczyków
rząd dzisiaj zabrania
utopią partyjną czyniąc
nasze chrześcijaństwo
polskie niestety
jak to jest
że ciągle kontempluję (prawdę)
na dwóch skrzydłach
zwyzywany odrzucony przez nich
na różnych poziomach polskości
polskiej kościelności
więc można
więc dar jest aż taki
dla każdego (kto pragnie)
(niedziela, 6 sierpnia 2017, g. 8.50)
***
system myślowy
/Jaruzelski i Kaczyński/
to nie
że ja taki mądry
nie to że Jaruzelski panie Cenckiewiczu
system myślowy bywa najgorszy
dla ludzi
i tych i tych drugich
tych co w niego wierzą i służą
i tych co na nich skazani
we wszystkim (tzw państwowycm)
nie jest najgorszy
żaden z nich
ani Jaruzelski ani Kaczyński
ale systemy którym służą
chcącym nie dzieje się krzywda
ale nam tak
(sobota, 5 sierpnia 2017, g. 12.15)
***
pryzmat
/wszystkim dzieciom i wnukom/
jak ja lubię
ustawiać pryzmat
na drodze światła
przebiega przeze mnie
rozszczepia prąd życia
prąd pęd strumień tchnienie
to co świat stanowi znaczeń
to co nas stanowi
od alfy do omegi
droga-prawda-życie
jest naszym pryzmatem
by wszystko zobaczyć zrozumieć
(sobota, 5 sierpnia 2017, g. 11.15)
***
obumieranie
/doświadczenie życia/
śmierć rozłożona w czasie
brzmi mniej groźnie
w przyrodzie wyglada naturalnie
człowiek to jednak nie roślina
to co tu napiszę
nikogo nie obejdzie
ale dla mnie jest ważny
proces tworzenia (zapisywania myśli)
jeśli ziarno nie obumrze
nie wyda plonu
jedno przeczy drugiemu
jak ogniwa w łańcuchu
przeczy nietożsamością
a nie jest b
ale to nie koniec zależności
jedno z drugim tworzy całość
w łańcuchu jest warunkiem
jedności i funkcjonalności
bez a nie ma b
i c (jak ciągłość i celowość)
celem może być sens
największy z możliwych
miłość mądrość prawda
współświątynia kontemplacji
śmierć rozłożona w czasie
daje wzrost i życie
kolejnej fazy
największego sensu
dlaczego jeśli nie obumrze
plonu nie wyda człowiek
bo zasłania sobą
lub jeszcze inaczej
chyba nikt za życia
nie bierze drugiego w całości
nie docieka
ani kontempluje
z alfy do omegi
najpierw trzeba przejść
żeby dać się drugim
samemu w całości jedności
(sobota, 5 sierpnia 2017, g. 10.01)
***
pancerny prezes
/proces hańbiąco-zawłaszczający/
nic bardziej pancernego
dziś nie ma w Polsce
niż prezes i jego wyznawcy
rozum partyjnie wyłączyli
co Solidarność zbudowała
rozpostarła chorągiew wolności
dla nas i świata całego
a przynajmniej dla połowy Europy
godność przywracając osobom
w miliony idących
prawdy bramę otwierając
miejsce w świecie dumne
wszystko niszczą wszystko zabierają
cośmy z papieżem kroczącym na czele
wywalczyli rozumnie kulturą
od której przyszłość człowieka zależy
(piątek, 4 sierpnia 2017, g. 11.27)
***
dwa światy kościoły i Polski
/abyście byli jedno/
dwa plemiona Polaków 2017
żyją na tej samej ziemi (wspólnej)
ziemia nas łączy
co jeszcze mamy wspólnego
dwa świata rozumienia
dwie wiary
dwa rozumeinia kultury
obiektywnie tej samej
to co zewnętrzne
i to co wewnętrzne
też tworzą dwojakość
gdzie jest każdy z nas
ponad dwoma plemionami Polaków
ponad dwoma wiarami religii
ponad wszystko co wyliczone
powinien być i jest rozum
co myślisz Polaku 2017
z obu plemion
jaka jest twoja wiara i w co
nie wiem jeśli nie opowiesz
kiedy (tutaj) piszę się scalam
wszystko w jedno uchwytuję
co mną jest
całą drogę-prawdę-życie
wierzę kiedy myślę
nie ma wiary bez myślenia
i czyny są moje i przekonania
w ciągłości jedności podmiotu
prawdę można kontemplować
stając się współ-świątynią
Boga można dotknąć
miłością intelektualną (św. JPII)
osobą rozumną
w najwyższym przejawie
istnienia spełnionego
nie poprzestając na powierzchni
(piątek, 4 sierpnia 2017, g. 10.50)
***
biało-czerwone opaski
/zawłaszczanie bez godności/
ile znaczą
wie kto je w życiu nosił
kto się nimi odznaczał
opieczętował na wieki
kotwica i znak solidarności
tak bardzo są podobne
podobnie pisane na murach
podobnie przez wroga niszczone
stanem wojennym i wojną
chcieli je zlikwidować
wymazać na zawsze
nowy ład bez nich ustanowić
obrazy w głowach pozostały
u żywych jeszcze świadków
zajezdni przy Dworcu Gdańskim
tramwajarza czekającego na pasażera
piaszczystą drogę z Jadowa do Jadwisina
z krzyżem na poduszce niesionym
do świetlicy wiejskiej OSP tożsamości
odzyskanej godności
znak Solidarności na czapeczce
na stole obrad Gminnej Rady Narodowej
mówiącej nie partii wojewodzie
sprzeciwu wobec starego ustroju
zwyciężyliśmy
Polska jest wolna
można zapomnieć o niewygodnych
opaskę sobie przyswoić
(środa, 2 sierpnia 2017, g. 9.57)
***
patriotyczne partactwo
/fałsz straszny u drzwi/
skoro dzisiaj obchodzimy co i jak obchodzimy
zwięszyć trzeba myślenie
bezmyślność nie jest patriotyczna
naskładałem się hołdów powstańcom
dziś trzeba by dodać ogniwa łańcucha
który ich zrobił powstańcami i nas
nie wzięli się z niczego
czyli sami z siebie
ale ogniwem właśnie pokoleń
jak i my w roku 1980/81
jeśli tego nie połączymy
za chwilę fałszowi stawimy pomniki
pani powstaniec pod sądem mówiła
że przeżyła dwa powstania
1944 i 1980
czy ktoś jej słowa usłyszał
czy nadal będą dzielić
na swoich i nieswoich Polaków
absurdem żołnierzy wyklętych
jest to że nikt ich wykląć nie mógł
i nadal byli żołnierzami AK
mówi to dzisiaj ich przywódca
pułkownik Leszek Antek Żukowski
różnie można zakłamywać hisdtorię
jeśli nas nie postawicie obok siebie
ich wymierających 1944
i nas jeszcze żywych 1980/81
to kto wam opowie i wytłumaczy
swoimi słowami doświadczenie
jak było
(wtorek, 1 sierpnia 2017, g. 13.20)
***
ambaras
/zapytam wiecznego człowieka/
co z tym patriotyzmem
Nowej Polaków Rasy
była nim wiara w prezesa
znów tylko dwa lata
teraz nie wiedzą w co wierzyć
w Szydło się nie da
w Prezydenta za wcześnie
w Ziobro i Macierewcza na zmianę
a ja po staremu
wierzę w to co wierzyłem
droga-prawda-życie prowadzą
mnie przez manowce tego świata
(wtorek, 1 sierpnia 2017, g. 9.01)
***
zazdrość
/wam... obraźliwie/
zazdrościłem w młodości
tym którzy dzwonili po nocy
by przyjacielowi albo znajomej
przeczytać co właśnie napisali
zazdrościłem wspólnoty istnienia
rozumiejących się bytów osobowych
intensywności przeżyć
egzystencjalnych
tego co mnie spotkało
nigdy bym
nie przypuścił do duszy
ani do serca ani do rozumu
(poniedziałek, 31 lipca 2017, g. 21.12)
***
jest prawda
/miłość intelektualna/
ponad wszystkie wasze uroki
ty polityko i ty sukcesie
jeden ton jest bardziej wysoki
odpowiednie dać rzeczy słowo
niech kłócą się politycy
i spiera się redaktorów tłum srogi
w rozmowach o Polsce na niby
w ich bo nie moim niby świecie
rozprawiają jakby rozumy zjedli
a zjedli tylko zęby na rutynie
spierając się językiem namiętnym
ale tylko w propagandzie i modzie
mego świata nawet nie dotknęli
ani są go świadomi
że jest prawda ponad nami
o człowieku o świecie i Bogu
(poniedziałek, 31 lipca 2017, g. 20.54)
***
najwspanialsi ludzie
/przekroczyć samego siebie/
najpiękniejsi
najwspanialsi ludzie
żyją obok nas
w rodzinie
dlaczego tak myślę
pomyślcie
podpowiem tylko
że jest w tym wieczność
najbliżej stąd jedności
najbliżej wspólnoty
najbliżej komunii (nawet z Bogiem)
najbliżej sedna sprawy
ideał jest jeden
i nieprzekraczalny
dar z samego siebie
dla innych (na wieki)
(poniedziałek, 31 lipca 2017, g. 10.40)
***
frakcje wyseparowane
/prawdę kontempluję/
wyizolowane też można powiedzieć
ale to dalej jest całkowitą nowością
dotyczy operacji na żywym życiu
tak jak się dzieje w świecie znaczeń
dlaczego przyjmujemy wiedzę
bo brzmi wiarygodnie rozumnie
albo nawet jest udowodniona
nie tylko w świecie fizyko-materialnym
trzy części się dziś wyseparowały
czas Solidarności i katechezy
małżeństwo i rodzina (dzieci wnuki)
i czekanie na koniec czyli śmierć
człowiek jest istotą społeczną
czemu nikt nie zaprzeczy
ale mało kto przemyślał mechanizmy
jak to się dzieje no i konsekwencje
oczywiście w biografii pisanej
podaje się masę innych szczegółów
datę urodzenia wychowanie szkoły
ale tu mówię o czymś dojrzałym świadomym
nie wszystko wpływa i waży tak samo
sam wiesz człowieku wewnętrzny osobo
jeśliś jedność osiągnął drogi-prawdy-życia
jeśliś je przeżył ponał i zrozumieł
człowiek to ten kto zna siebie
nie ile co ma i jak wygodnie sobie żyje
czy oddał się dobrowolnie w kulturze
na wytwarzanie dobra prawdy piękna
(poniedziałek, 31 lipca 2017, g. 8.10)
***
jakby prawdy nie było
/prawda (nie)kontemplowana/
można przełączać telewizor
różne stacje na szczęście mamy
i partie jeszcze rózne
które się w mediach spotykają
słucham i słucham
to samo wrażenie płynie
jakby z jednego ciurka
mówią o sobie
co będzie gdy ten tamten
prezes prezydent lider
ta partia zrobi tak
a ta druga inaczej
nikt nie pyta o prawdę
ale uzależnienia od siebie
Polski i świata całego
kto wtedy górą kto dołem
jakby to ich tylko gra była
a świat planszą do gry
nie pytaja gdzie prawda leży
i jak się jej dochodzi
(niedziela, 30 lipca 2017, g. 21.04)
***
ogłupiani partyjnie
/pisowska kognitywistyka/
tłumaczy nam profesor
z kancelarii prezydenta
dlaczego myślimy jak myślimy
widocznie w to wierzy
komu czemu służy
więc mówi co mówi
tłumaczą nam wolność
po swojemu i technologicznie
ba bożo-teologicznie
dlaczego człowiek istnieje
jako homo sapiens
z godnością i odpowiedzialnością
dlaczego poznajemy prawdę
ba ją kontemplując
stając się współ-świątynią
czy najpierw jest człowiek
czy technologie
oto ich propaganda
marnują energię
czas i możliwości
by czynić świat lepszym
lepiej być podległym urzędnikiem
po co samorządność i stowarzyszenia
ktoś zaprojektował nasze zachowania
daliśmy się ogłupić
mówi ich bóg narodowo-katolicki
państwo musi bronić przed manipulają
mówi poseł urzędnik Suski (Woronicza 17)
bronią nas żywią okrywają pis-technologią
(niedziela, 30 lipca 2017, g. 9.55)
***
odrzucenie
/dzień w dzień na koniec/
dano mi (na koniec)
doświadczać odrzucenia
nade wszystko
ha ha ale ja wiem po co
sprawdzian dziękczynienia
wyśmienity
no i przecież kiedyś usłyszałem
że ziarno musi zgnić
więc i z tej strony jestem silny
dzieczynienie wszystko zmienia
jak kamień filozoficzny
w złoto odrzucenia
ziarno musi obumrzeć
powiedzieli mi w Taize
38 lat temu
(sobota, 29 lipca 2017, g. 10.11)
***
dziękczynienie (za śmierć)
/moje dzisiejsze doświadczenia/
nie jest to rozważanie o śmierci
ale o moim życiu tu i teraz
które właśnie osiągnęło ten punkt
przedwczesnej może niedołężności
przedwczesnej może zgody na śmierć
któż to rozsądzić może
to nie biologia żyje w nas
to my żyjemy w i z biologii
nikt nie żyje i nie umiera dla siebie
w dialogu żyje człowiek
bez dialogu nas nie ma (osoby i sensu)
prąd nie płynie z jednego bieguna
dziękuję że dożyłem tej chwili
i za wszystko co przed nią było
jesteśmy teraz bo byliśmy (jacyś kiedyś)
siadam kontempluję prawdę
w dialogu którego nikt nie słyszy
tylko między nami
(sobota, 29 lipca 2017, g. 9.15)
***
radość
/powołanie by być/
nie trzeba wielkich rzeczy
może przyjść z niczego
nagła bez pośredników
że myśli się samemu
że myślą obejmuje wszystko
co nas i świat stanowi
że nikt nie musi nam tłumaczyć
kim ja kim świat kim Bóg
bo wszystko jest
bo było
niewydumane wyśnione
ale najdbardziej z realnych realne
i nikt nie musi mnie czytać
ani oczywiście rozmawiać
jestem bo byłem
bez względu jak wam się to nie podoba
być bo się było
to chyba inna bajka dla innych
którzy nie umieją
rozpoznać czasu swojego nawiedzenia
o biskupach u dołu i reszcie
i o wszystkim napiszę
jak mi jest dawane
każdą chwilą
(piątek, 28 lipca 2017, g. 21. 10)
***
biskupi i reszta
/stworzył ich mężczyzną i kobietą/
biskupi księża zakonnice
są takimi Polakami jak my
lepszymi czy gorszymi
czyny pokażą
nie stan skupienia i życia
nie kolory szat (sukni)
mówić można co kto chce
Bóg tak chciał
(piątek, 28 lipca 2017, g. 10.59)
***
kociokwik pl.2017
/czy mówią jak myślą?/
bez względu na partie
bez względu na wyznanie
spróbujcie złożyć w kupę
kilka ważnych osób
Gowina z arcybiskupem Hoserem
Olszewskiego z Kaczyńskim
Prezydenta z Szydło Premierem
i tak dalej dalej
nic się tu kupy nie trzyma
naród jakichś zmian czeka
oni nadal za najważniejszych
się uważają (nas rozgrywają)
(piątek, 28 lipca 2017, g. 10. 04)
***
strzegący
/od zenitu Wszech-doskonałości/
ja strzegę tylko tego co jest
bo było
niczego nie wymyślam by zaistnieć
choć jestem całkowicie ignorowany
jest realne bo było realne
dla mnie stworzone z niczego
dla kogoś tylko z biologi fizyki...
mój świat ma (głębszy) sens
osobowy
pozaosobowego sensu nie ma
są tylko prawa wyliczenia
prawdopodobieństw rozkłady
mój świat osobowy jest
bo było coś przedtem innego inny
drugi inny i trzeci i dialog
między nimi i mną
strzegę od (nie)pamiętnych czasów
narodzenia i kultury
drogą-prawdą-życiem
działając jak potrafię
temu że dęby pamieci rosną
w Ogrodzie naszym
nikt nie zaprzeczy (chyba)
choć i nikt nie wejdzie w dialog
sięgają dla mnie korzeniami
Konstytucji 3 Maja 1791
Wigilii w Puławach 1856
powstań narodowych XIX wieku
i Prusa i Warszawy z Lalki
II RP i Cudu nad Wisłą
i odnowionego Wojska Polskiego
kampanii wrześniowej i Katynia
i niezłomnego ducha oporu
nie tylko podczas wojen
także wrogich wolności ustrojów
po wojnie i dzisiaj
Solidarności w walce o pokój
większy niż tylko w ekonomii
godności osoby i odpowiedzialności
bo tylko wówczas człowiek naprawdę istnieje
gdy odda się dobrowolnie
na wytwarzanie dobra prawdy i piękna
powtarza papież za fenomenologami
wiary się nie wymyśla jest w rozumie
może(my) kontemplować prawdę
wraz z nim jedynie nie inaczej
strzegę tego co jest bo było
w naturze i kulturze
w Ossowie zrobią rekonstrukcję
dostaną pewnie na to pieniądze
piękną z żywymi koniami
tego naród potrzebuje
rekonstrukcji ducha i umysłu
nikt nie potrzebuje jeszcze
nie tak rozumieją patriotyzm
o personalizmie nie wspominając
bez pamięci na razie pozostaje
Józef Czerwiński z Virtuti Militari (1920)
ksiądz Kalikst Waszczuk OCD (1863)
wiele innych osób i rzeczy
(28 lipca 2017, g. 9.03)
***
myślenie istotowe
/tylko osoba człowieka.../
czyli jakie ktoś zapyta
no niepolityczne
w pierwszej chwili odpowiem
gorącego politycznego lata
ale to nie nade wszystko chyba
bo i nie biznesowe
nie dla jakichś korzyści
ani emocjonalne
to zimno-chłodno-przyjemne
w dotyku smakowaniu
i w ogóle
dla każdego myślącego osobnika
rzadkość okropna niestety
w codziennym życiu
w rozmowach
w realu i Internecie
a przecież takie myślenie
wyznacza horyzont rzeczy
rozwoju osoby człowieka
na wieki na zawsze
przecież pokój od tego zależy
i szczęście
w każdej naszej chwili
mądre podejmując decyzje
tylko dla osób wolnych
z pełną godnością jest zarezerwowane
meta-meta-fizycznie
wielkie instytucje tych możliwości nie mają
(czwartek, 27 lipca 2017, g. 14.01)
***
lekcja logiki
/Annom i Krzysztofom/
nawet jeśli nikt nam nie zadał
sami musimy odrobić
wszystko sobie poukładać w głowie
co jest czym i dlaczego
człowiek to ten kto zna siebie
kto sobie poukładał
(sobie i siebie)
inaczej rośnie bałagan
osoba wolność prawda
państwo prawo konstytucja
sędziowie trybunały
uniwersytety i kultura
czym jest wspólnota
rzecz nie do ogarnięcia
bez pokornego doświadczenia
w zadumie nad darem i dawcą
(czwartek, 27 lipca 2017, g. 9.05)
***
niewiara (PiS-u)
/dramat antyintelektualny/
w co oni wierzą nie wiem
prócz prezesa
potem jeszcze w paru innych
w zamach smoleński i miesięcznice
ale jakie argumenty wiary
serca i rozumu
mogą przedłożyć narodowi
jakie motywy życia i nadziei
(środa, 26 lipca 2017, g. 18.02)
***
apel do księży
/także do biskupów przecież/
wy którzy myślicie
albo wcale nie
ale się uważacie
za Bóg wie co
że obsługujecie nas
religijnie samym Bogiem
wcale nie
ten sam Bóg jest w nas
jeśli wyróżnić się chcecie
czymś
bądźcie jako my
osobą wolną z pełną godnością
teraz taki czas
nie damy spokoju
partiom ani księżom
równi wszystkim w godności
(środa, 26 lipca 2017, g. 16.45)
***
rozterki
/tak-tak nie-nie/
napisałem wczoraj dwa słowa
w liście o biskupach w niesławie
mdli i obrzydliwość
które trochę mnie uwierają
w nocy też mnie gryzły
i niepokoiły
ale kolejne godziny mijają
a ja niczego nie zmieniam
głos wewnętrzny gdy pisałem
głos wewnętzrny gdy czekam
i teraz gdy znów piszę mówi
na świadectwo wszystkiego
nie zawsze słowa zależą
od adresata
owszem
w oficjalnych listach
moja wypowiedź
jest szczera szczerością brata
nie ceremonialnością
instytucjonalną
Jezus w Dobrej Nowinie
nie zawsze słów dobierał
parlamentarnych dzisiaj
wieszał kamienie u szyi
skoro dla nich nic nie znaczę
skoro mnie nie słyszą ani czytają
niech pozostanie jak jest
aż się nawrócą
(środa, 26 lipca 2017, g. 9.30)
***
teoria wszystkiego
/człowiek szczytem stworzenia/
moją teorią wszystkiego jest osoba
z godnością najwyższą i odpowiedzialnością
(zdolną unieść odpowiedzialność)
tako za życia jak i po śmierci
wiem że kiedyś nas nie było
i znam zasady antropiczne
jak było jak jest i jak będzie
nie wiem
wystarczy mi to co wiem
że droga-prawda-życie
jest absolutem każdego
kto się nad nimi pochyli
że na Krakowskim Przedmieściu
przed Pałacem Prezydenckim
i w całej Polsce są wolni ludzie
nieorganizowani na siłę
spędzeni Internetem
bezwolni bez wiary i rozumu
(wtorek, 25 lipca 2017, g. 12.00)
***
prawa ponadfizyczne
/rozmowy cało-około-duchowe/
słowami chcę oddać odsłonić
czego doświadczyłem
drogą-prawdą-życiem
nie zawsze w słowa klawisz utrafię
nie zawsze to we mnie
przepisze się odkryje
tak jak jest mi dane
jeśli skupienia najwyższego braknie
chcę prawo dziękczynienia przekazać
potomnym na ile poznałem
jego istotę nie kaznodziejstwo nabożne
jedno z najważniejszych praw
ono ma moc dopełniania stworzenia
wszystkiemu nadając blask prawdy
której nic z wierzchu nie zwiastuje
powierzchnią bywa że odrażajacą
tego czego nie chcemy
najbardziej chyba śmierci
a jednak prawo dziękczynienia
jest większe nawet od niej
doświadczałem poznawałem
etapami życia przez dziesięciolecia
w różnych miejscach i sytuacjach
od Lisieux przez kamedulskie Bielany
od podłogi u Jadwigi w Legionowie
z modlitwą wstawienniczą
bywało u niej trzech wikarych
z różnych parafii (lata 80. XX wieku)
od spotkań odpraw katechetycznych
z proboszczem Schabowskim
gdzie przed zamętem organizacyjunym
ratowałem się pisaniem na piasku
przez dwa słowa udziału w kazaniu
na mszy pożegnalnej na Żabim Rogu
mądrzejszy wtedy o Teresę z Avila
i jej solo Dios basta
aż na koniec choć nie zegarowy
chwałą i dziękczyniem
po śmierci Mamy Babci Heli
dzięczynienie ponad życie i śmierć JEST
do metafizycznego zrozumienia
dopiero teraz (za sakrament małżeństwa)
że w dziękczynieniu dosięgamy Stwórcy
dokańczając Jego dzieło stworzenia
że to co On stworzył
nam zostawił do skończenia
w wolnej naturze osoby
możemy wszystko zatwierdzić
wtedy wszystko w naszym świecie
staje się dopiero
nierozerwalną jednością
ciągłością w całości bytu
taką moc nam dano
może potężniejszą od atomu
i sił grawitacji Kosmosu
osoba wolna jest koroną stworzenia
(wtorek, 25 lipca 2017, g. 10.50)
***
po orędziu
/mniej niż nic/
no i co powiedział
coś z rannego powtórzył
brzmi jak koronacja
ponad Jarosławem K
że przejmuje rolę
w tej samej ideologii
powszechnie zwanej
dobrą dla nich zmianą
(poniedziałek, 24 lipca 2017, g. 20.17)
***
orędzie Prezydenta
/po rozmowach partyjnych/
nie interesuje mnie orędzie
zapowiedziane na godz. 20.00
gdyby miał coś nam do powiedzenia
wyszedłby jak radził profesor
nie zamknął ze swoimi
być może wściekłymi
ale w tej samej wizji świata
diabelskiej wręcz ideologii
jakąś grę prowadzi dopiero
zaczął chciałby się rodzić na nowo
ale wisi nad nim Konstytucja
raz złamana
on wie oni wiedzą my wiemy
co ma być w sierpniu
zwycięskim miesiącu Polaków
na niejednym miejscu
niczego nie może zachachmęcić
czekamy na placach ulicach
czekamy w domach
czekamy u korzeni dębów pamieci
jest prawda w górę serca
prawda jest poznawalna
kultura personalistyczna
w dialogu czeka (bez kantów)
(poniedziałek, 24 lipca 2017, g. 17.30)
***
za mało
/kim jest człowiek/
to wszystko za mało
to tylko dwa weta
prezydenta z PiS-u
to nie koniec ich ideologii
tylko wtedy gdy sięgniemy
wyżyn wolności i osoby
godnosci pełnej uświadomionej
zdolnej do pełnej odpowiedzialności
jak milczeliśmy między sobą
w gminie parafii diecezjach
w Strachówce na przykład
tak nadal milczymy
co są warci milczący Rodacy
przed wetem prezydenta
po wecie prezydenta
to jest prawdziwe nieszczęście RP
ludzie bez właściwości
bez wiary i rozumu
bez samoświadomości
człowiek to ten kto zna siebie
inaczej będzie nadal nas wyzywał prezes
religią smoleńską terroryzowali
miesięcznice neopogańskie
będą nadal się szerzyły (kroczyły)
nikt nie zdjął z nas obelg
złodziei komunistów niepatriotycznych
mord zdradzieckich szubrawców
nikczemników co braci zabijają
(poniedziałek, 24 lipca 2017, g. 12.45)
***
podporządkowanie
/kontempluję prawdę/
jedyne jakie uznaję
jest życiu wewnętrznemu
jakie masz życie wewnętrzne
tak żyjesz tak piszesz
życiem wewnętrznym nie może być nienawiść
tylko miłość
bo z sobą byś nie wytrzymał
któż dociecze duszy patologów
życie wewnętrzne
jest w nas nie na ulicy
nie w telewizji
nie w partii
życie wewnętrzne potrafi zaskoczyć
nawet nas
w ciszy niespodzianej
albo upragnionej
(poniedziałek, 24 lipca 2017, g. 10.14)
***
antychrześcijański PiS
/trójwładza wspónoty osób/
każda monowładza jest taka
chce zastąpić Boga Praw
nie mówiąc o miłości
partie nie są od kochania
pod taką władzą (bożka)
musi zanikać Bóg Wszechmogący
nie można służyć dwóm panom
nie mówiąc o miłości (bliźniego)
bliźni też znika (totalitaryzm się nie cacka)
jest współwyznawca partyjny
rosną nowe mury na granicy
kultura jaka kultura jest władza
znika wszechmądrość Boga
wszechmądry jest tylko przezes
albo I Sekretarz albo fuhrer duce
jaka demokracja (toż od diabła)
wszystkim we wszystkim jest władza
byle nasza
byle naszego prezesa
naszej partii
(poniedziałek, 24 lipca 2017, g. 9.02)
***
PiS i PZPR
/władza i upadek /
co mają wspólnego
w czym są takie same
powiedzą od partii specjaliści
ja już wiem też swoje
są jedynowładcami
w swoich czasach (kadencji)
kadencja to inaczej obrotowość
władzy prawie każdej
ale jest jeszcze coś innego
złowrogie dla nich przepowiednie
kto mieczem wojuje od niego ginie
PZPR od pracy (robotników) PiS od prawa
(poniedziałek, 24lipca 2017, g.8.07)
***
osoba i prawo
/Bóg praw osobowych/
będziesz lub nie będziesz
położono przed tobą prawo
dobra i zła życia i śmierci
szczęścia miłości zbawienia
jesteś wolnym człowiekiem
lecz nie wszystko korzyść przynosi
masz sumienie by osądzić
wolę wolną by wybrać (dobro)
nie partia będzie ci mówić
nie partia będzie sądzić
jest rozum zamknięty w kulturę
jest sztuka i uniwersytety
Bóg Najwyższy praw naszych
odpowiedz sobie w sumieniu
gdzie godność i odpowiedzialność
twoja leży i czy w partii
Bóg Izraela i Polski i świata
stworzył wolnego człowieka
osobę najwyższej godności
tobie nam zaufał nie partii
(poniedziałek, 24 lipca 2017, g. 7.15)
***
liga umysłowa
/SN symbolem praw osoby/
gdzie dokąd sięgamy
po jakie argumenty
w rozmowach o Polsce 2017
są rzeczy widowiskowe
bardzo powierzchowno-kolorowe
i jest głębia
psychologia głębi
filozofia parennis
człowieku poznaj samego siebie
stąd do wiecznosci
tu i teraz
w bezgranicznym kosmosie
osoba jest niebem na ziemi
w niej dzieje się wszystko
co najważniejsze w życiu
czy rozumiesz ulice i place
myślisz że to jakiś spisek
szamana dusz
a ja myślę mówię piszę
że istota człowieka się odzywa
w nas tak w kościle jak i na ulicy
wierzę głęboko
że jest prawda
że prawda jest poznawalna
że jest Żywy Bóg
nie teoria w ksiązkach teologów
ale drogą-prawdą-życiem
(niedziela, 23 lipca 2017, g. 11.30)
***
dno moralne
/pieniędzy im nie starczy/
znów po dwóch latach
dna sięgnęli
historia ich krótka i mała
prócz mord zdradzieckich
to powiedzenie pójdzie za nimi
wyśmiewając ich zadęcie
ulicami zaś wieje inny śpiew
wolność kocham i rozumiem
wolności im nie oddamy
my naród wolnych ludzi
niezależnie od wieku
żyję jeszcze na świadectwo
disco polo nas nie zagłuszy
w ich telewizji i mediach
w ich propagandzie
pana prezesa pani premier
nie odzyskają placów i ulic
miesięcznicami niby czegoś
wojskami Macierewicza
my (z) powstańcami warszawskimi
(niedziela, 23 lipca 2017, g. 9.11)
***
mordy zdradzieckie
/na człowieku i kulturze/
to co PiS robi dzisiaj z nami
to zbrodnie polityczne
a z punktu widzenia kultury
patologia umysłowa
nie pierwsza nie ostatnia
w dziejach człowieka
niektóre partie
doczekały się określenia zbrodnicza
inne nie
co niewiele zmienia
są organizacjami zbrodniczymi
na rozumie wierze i honorze
nie bójcie się tych
co zabijają ciało
ale ducha zabić nie mogą
bójcie się tych drugich
są u nich prawnicy
pożal się Boże może nie wiedzą co czynią
nawet z tytułami
ale bez wstydu rozumu i honoru
jeśli tutaj czytacie co piszę
to tylko znaczy tyle
że jeszcze swojej pracy nad sądami
nie dokończyli ustawodawczej
przegłosują wszystko
obaw zbądź co do tego Rodaku
nie jest urzędnik (wyborca) na dole nad mistrze
prześcignie za to górę w ich zastosowaniu
(sobota, 22 lipca 2017, g. 11.50)
***
duch nowej wolności
/chcą zbudować nowy system/
co łatwiej powiedzieć
może duch nowego czasu
cieszę się że dożyłem
hołd daję nowemu pokoleniu
dlaczego wyszli na ulice
wreszcie i młodzi 20 lipca
mogę sądzić tylko po sobie
jak to ze mną było
nie dla wyrachowań jakichś
karierowo-politycznych
przecież wtedy nie było
takiej perspektywy nawet
nie
bo duch we mnie działał
pociągał pchał motywował
do czynu (na świadectwo czegoś)
to co jest w nas
natura nasza
kultura i wychowanie
dają napęd otwarcie na niego
albo zamkniecie
co widzę i dzisiaj
wielu nie rozumie
albo rozumie inaczej
każde pokolenie
musi zdobyć swoją wolność
obronić swoje Westerplatte
porównam 2017 z 1945
(piątek, 21 lipca 2017, g. 20.02)
***
poniżej dna
/i papież i Ingarden/
dali nam 500 plus
obniżyli wiek emerytalny
i pomyśleli mamy was
już nam nie podskoczycie
a jednak zeszliśmy niżej
poniżej ich dna (są ważniejsze sprawy)
do spraw natury człowieka
który chce być wolny
i nawet trwanie swoje wolności poświęci
bo tak naprawdę tylko wówczas istnieje
gdy dobrowolnie
odda dla wytwarzania dobra prawdy piękna
(piątek, 21 lipca 2017, g. 17.01)
***
przekonania polityczne
/moralność i polityka/
każdy ma jakieś marzenia
i chyba jakieś ideały
gdzie skarb twój tam i serce twoje
a jeśli nie znasz nawet siebie
przekonania się ma i dochodzi
drogą-prawdą-życiem
lecz jeśli nieuświadomione
mogą strasznie niszczyć
cóż tu dodać mogę
każdy ostatecznie odpowie przed Bogiem
a za życia przed własnym rozumem
sumienie też gdzieś tu być musi
(piątek, 21lipca2017, g. 11.55)
***
dano mi zrozumienie
/do fenomenologów/
że nawet prawnicy
nie muszą rozumieć prawa
jeśli nie dostaną błysku inteligencji
większej wyższej głębszej
cóż po znajomości kodeksów
jeśli się nie dostanie metafizyki
zrozumienia człowieka we wszechświecie
od tego się wszystko zaczyna
zrozumieć strukturę i istotę rzeczy
wszechrzeczy
aspekty istotowe i konstytutywne
całej rzeczywistosci
tak jest to możliwe
postawa miłości intektualnej
żyje osobowo w osobie
kontempluje prawdę
tak jest to możliwe
jest prawda
prawda jest poznawalna
człowieka świata i nawet Boga
(piątek, 21 lipca 2017, g. 10.45)
***
niby
/gwałcicielom rozumu i wiary/
poważni ludzie niby
pchają wózek pogardy
niby prawdy (post prawdy)
zdechłęj prawdy jak mysz
nazywają się senatorami PiS-u
robią to na oczach naszych
narodu i świata całego
pchają coś bez sensu
wszyscy wiemy z homo sapiens
i oni wiedzą z tego samego gatunku
że to co teraz robią jest zbrodnią
na polskim rozumie i Konstytucji
ale jakby nic
robią swoje
są posłusznymi narzędziami
w rękach szaleńca
szaleńca politycznego nie tylko
nie tylko religii smoleńskiej
nie tylko pogańskich miesięcznic
dziadów jakiś ulicznych na niby
Polska się nie zaczęła od niego
od prywatnego objawienia w 1990
w książkach opisywał
coś jak heureka
zawsze to samo u jego (ich) początków
wykrycie spisków układów zamachów
z tajemnic zrozumiałe jest tylko jedno
on sam u początków wszystkiego
niby nas nie ma
naszych tysięcznych zgromadzeń
krzyków prawie rozpaczy nie wolno
pod ich jego oknami
(piątek, 21 lipca 2017, g. 9.50)
***
wiem
/nie po to jest światło.../
ja już chyba wiem
wielu jeszcze nie
o czymś wokół nas
i w całym wszechświecie
trzeba znać swoje miejsce
w Kosmosie jaki jest
może nawet wielolostrunny
skończony tak lub inaczej
lub nieskończony tak i inaczej
matematyka badany
tam gdzie teleskop nie sięga
trzeba znać swoje miejsce (siebie)
aby rozumieć człowieka i świat
i Boga kto wierzący
rozumieć naturę kuylturę
pytając zawsze o istotę rzeczy
nie o to tamto
zwłaszcza o upodobania polityczne
o zmienne pionki szachownicy
zmienność mód i celów
(czwartek, 20 lipca 2017, g. 22.18)
***
ciągłość jedności
/w 2017 zdradzili nas nawet biskupi/
żadna partia
przez życie mnie nie prowadziła
ta sama krew serce ten sam rozum
poszukiwania prawdy
kontemplowanie prawdy
na dwóch skrzydłach
w krainie biało-czerwonej
tęczą zachwytu od zenitu dziejów
dzisiaj codziennie adoruję
dęby pamięci w Ogrodzie
pamięć i tożsamość wielką
od Wigilii 1856 w Puławach
nie będą mi partie mówiły
co mą Ojczyzną
ani obecni księża i biskupi
co jest moją wiarą i godnością
(czwartek, 20 lipca 2017, g. 17.15)
***
Marsylianka w Warszawie
/młodzi sié obudzili/
nie żyłem nadaremno
nie pracowałem nadaremno
nie pisałem nadaremno (nie piszę)
są ludzie wolności
jest wolność zasiana
ziarno solidarności
każdy myśli i reaguje po swojemu
na to co się dzieje dokoła
według własnej prawdy i godności
biada gdybym nie głosił
biada gdym nie był świadkiem
od 16 października 1978
(czwartek, 20 lipca 2017, g. 16.50)
***
anty-rewolta
/nawet prokurator Piotrowicz.../
te same dęby pamięci
rosną u mnie jak rosły
te same ptaki śpiewają
staro-dawna flaga powiewa
nie poddam się PiS-owi
będę myślał jak myślałem
pisał jak pisałem
żył jak żyłem dopóty
zawsze jest jakieś dopóty
psycho-neuro-somatyczne
mechaniczno-biologiczne
sił natury lub antykultury
(czwartek, 20 lipca 2017, g. 8.50)
***
o piardnięciu (sjp)
/ i mordach zdradzieckich/
wygaszacze państwa prawa (nie) jak roboty
- piardnął coś PAN prezes w Sejmie
cóż jest tylko człowiekiem starym
bratem tylko jednego brata
ale na tym chcą ustrój budować
ponoć dumnego kraju Polski
załączam
wiem że boicie się prawdy ale
nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich
nazwiskiem mojego świętej pamięci brata
zniszczyliście go zamordowaliście go
jesteście kanaliami
wyjaśniam
to JPK zdradza i poniża rozum
bo posłowie przypominali mu
stosunek brata do niezależnego sądownictwa
jego osobisty brat był prezydentem RP
tak się składa
a on bierze za to współodpowiedzialność
i za wszystkie konsekwencje
do końca Polski i świata
uczynił się jaśnie PAN Kaczyński
bezprawnym właścielem Polski
bez żadnego trybu
(pardon prawem spadkowym kaduka
inaczej i wprost mówiąc diabła)
(środa, 19 lipca 2017, g. 9.19)
***
O! rozumie (na szczycie)
/łacińskie fides et ratio/
czym jest rozum
w jakich okolicznościch powstaje
się rozwija
dojrzewa
dochodzi do kresu możliwości
współkontemplując prawdę
Norwid mówił i Papież-Polak
ja tylko nieskładnie przepisuję
co pięknem to się każdemu podoba
i konfesjonał na to niepotrzebny
o tym wcieleniu życia w sztuki życie
więc znów rozmowa własną prawdy wagą
w nieśmiertelniejszej powracała zbroi
to co dobre nie jest z czym przyjemniej
lecz co ulepsza... ich wiele jest z głębszej krainy
nad to co o nich mówi się nawiasem...
kształtem miłości piękno jest - i tyle
na to jest by zachwycało - jak i prawda
do pracy - praca by się zmartwychwstało
jest postawa miłości intelektualnej
sięgająca aspektów istotowych
konstytuujących całą rzeczywistość
człowieka świata i Boga (jeśli ktoś wierzy)
gdzież idę - idę sobie do duchowych
co materialnym zwą mnie rzemieślnikiem
duch u nich - próżnia form brak postaciowych
nieowładnięcie formy treściownikiem
duch u nich miejscem na ducha - potem idę
do świeckich - ci mnie widzą za-duchowym
i jak mistyczną goszczą piramidę
i - tak - przechadzam się w śnie Prometowym
... życzę-ć czytelniku zdrowia
w drodze po rozum do głowy
w polskim państwie 2017
podpowiem że na uniwersytetach
i w sztuce są nie bardzo ukryte
w kulturze znaczy wąskiej wysokiej szerokiej
znajdziesz wszystko
czego ci nam potrzeba do szczęścia
przyszłość tam leży człowieka i czeka
(środa, 19 lipca 2017, g. 8.20)
***
nie da się żyć
/mój krzyk moje samowypalenie/
jak żyć pytał rolnik
hodowca uprawca papryki
samego Tuska premiera
jeśli takie same pytanie
postawię biskupom
odpowiedzi nie usłyszę
przemilczanie mnie nas
nawet katechetów
jest ich powszechną postawą
antychrześcijańską
bo tego dożyliśmy
1050 lat od chrztu Polski
jak żyć
mam swoją propozycję
żeby się nie pozabijać 2017
rozmawiać ze sobą o wszystkim
długo cierpliwie nawet kłócąc
rozchodząc i schodząc co chwilę
jeśli tego nie (z)robimy
koniec nas tragiczny
w gminach parafiach fabrykach
w rodzinach nade wszystko
udawanie że nic się nie stalo
jest drogą w przepaść
wiem z własnego życia
jak dzielił podzielił nas
Rydzyk z Radia Maryja
zwany ojcem dyrektorem
doktorem rektorem przedsiębiorcą
dobrodziejem milionerem
jest przykłądem popapraństwa
osobowościowo-duchowo-intelektualnego
zasłużył na miano s....syna
mordował polskie rodziny pobbożne
wszyscy hierarchowie brawo bili
politycy ustawiali się w kolejce
jeśli nie będziemy rozmawiać
dialog jest tylko w obie strony
pozabijamy się
dla mnie dzisiaj dokonuje się rozbiór
gwałt zbiorowy publiczny na rozumie
z przyzwoleniem (udziałem) episkopalnym
jak mam żyć razem z tobą wami
jeśli w nas przepaść oceani
w różnych rzeczywistościach rozumu
ja ciebie nie przekonuję ty mnie nie przekonasz
bo nie chodzi o przekonywanie
chodzi o kontemplowanie prawdy
wiarą i rozumem jest to możliwe
szybować na dwóch skrzydłach
w przestrzeniach prawdy i świętości
ale w fałszu ukrywając serce swoje
w fałszu przemilczania racji swoich
zamknięcie nienawiść wyhoduje
możemy sobie ból zadawać dyskusją
rany kontemplacja uleczy
nie oddajcie siebie w niewolę przemilczeń
i dzisiaj jestem wichrzycielem jak wtedy
kiedy do Polski wróciłem bo Rosją straszyli
Solidarność założyć w dniu 3 Maja 1981
i dzisiaj mnie wyśmiewają idiotą zwą
bo o te same prawdy się upominam
niczego lękliwie nie unikając skrywając
czy dzieci dzisiaj przeciw ojcom nastawią
księża i politycy w sojuszu
bezbożności prawdziwej na wieki
(wtorek, 18 lipca 2017, g. 12.21)
***
krach cywilizacji w RP
/zapłaczmy bo nie mamy pasterzy/
dano nam 10 przykazań
dano Powszechną Kartę Praw Człowieka
papież z Polski dał encykliki
w których nas i świat rozumiał
dano nam traktaty wolnościowe
w rodzinie ludów i narodów
godność objawioną objaśnili
w świecie wolnych osobo-ludzi
dano nam ludziom myślącym
z niepodważalną godnością
ale nie mamy pasterzy... i sędziów tuż tuż
niezawisłych i sądów mieć nie będziemy
a myśmy myśleli że już raz na zawsze
że Papież Polak
że Solidarność i 21 postulatów
że wiosna ludów 1989
a tu PiS przyszło w 2015
rewolucję popaździernikową robią
do góry nogami rozum wywaliło
prawem jedynie jest (samo)wola prezesa
krach cywilizacji w Polsce
to krach dotychczasowych nauk
kultury tego świata i doświadczeń
krach rozumu w homo sapiens poloniensis
(poniedziałek, 17 lipca 2017, g. 19.50)
***
utopia
/jadąc do Zambrzyńca/
władcy liderzy partyjni
reformatorzy całego świata
sumują swoje działania
w jednym celu utopii
utopie są zawsze straszliwe
u ich podstaw rozum zaburzony
chcą stworzyć nowego człowieka
ustroje ziemskich szczęśliwości
Kaczyński wódz sekretarz prezes
w taką utopię uwierzył układy zobaczył
miał swoje widzenie w 1990
krzyknął Porozumienie Centrum
z Rydzykiem się ściga na rozum i wizje
wszystko nowe sprawię jak bóg wasz
i ojciec dyrektor i kepiskopaty
nowy ład na ziemi zacznę w Polsce
ustawa do ustawy tworzą konstytucję
nowego ładu prezesów dyrektorów księży
nie ma Boga Jedynego Prawdy
postawą miłości inteletualnej kontemplacji
(niedziela, 16 lipca 2017, g. 10.00)
***
tu i teraz
/Eskimos w Arktyce a Murzyn w Afryce/
tu i teraz szczęście przychodzi
tu i teraz jestem szczęśliwy
nie kiedyś gdzieś z czegoś
ale z tego co jest w tej chwili
nie z odkrycia Ameryki
nie z teorii względności
lub innych genialności
ale z najprostszej rzeczy tu teraz
inaczej być nie moze
człowiek jest zawsze tu i teraz
nie kiedyś potem lub przedtem
niby takie proste do rozumienia
ale nie zawsze rozumiemy
jak i dziękczynienia za wszystko
bo jest a być nic wcale nie musi
nie większe ni mniejsze na miarę
a jeśli umiem być szczęśliwy
tu i teraz w tych okolicznościach
i za to być wdzięcznym (dziękować)
to mogę być także w następnym zdarzeniu
w następnej sytuacji-zadaniu
w następnym świecie
w następnym oddechu
następnej takiej chwili
nie z odkrycia nowego lądu
nie z nowej wielkiej teorii
ale z siebie i sytuacji której poradziłem
tu i teraz wszędzie i zawsze
bo z rad wszelkich
ta jest najważniejsza
by poradzić sobie z sensem
własnego życia tu teraz
(sobota, 15 lipca 2017, g. 21.48)
***
mądrość moja
/nikt nie żyje ani umiera dla siebie/
jestem mądry
czasem w którym żyłem
spotkanymi osobami
może nawet trochę świętszy
ich świętością
droga-prawda-życie
nas stanowią
nie osobiste tylko deklaracje
hypothesis non fingo
czyny nas współtworzą
(sobota, 15 lipca 2017, g. 13.00)
***
popis władzy
/ten ci są gorsi od tamtego tamtych/
tamtej koalicji władzy zarzucano wiele
komisje stworzyli do badań i oskarżeń
ścigają ich do piątego pokolenia
obecnie jednopartyjnie rządzący
Jezus z Nazaretu i to przewidział
takie sytuacje osób ludów i narodów
nie bójcie się tych którzy rozkradają ciało
lecz duszy zabić nie mogą
bójcie się raczej Tego
który duszę i ciało może zatracić w piekle
zmieniając fałszując prawdę
zasady rozumu i konstytucje
każdy za swoje odpowie
po pis sld Kukiz psl samoobrona
co uczynili temu najmniejszemu
na wierze i rozumie
(sobota, 15 lipca 2017, g. 9.59)
***
stąd do wieczności
/skąd dokąd idziemy-żyjemy/
stąd kim jestem gdzie mieszkam
gdzie siedzę żyję co robię
do samgo końca do szczytu szczytów
do Boga samego
muszę sobie świat wytłumaczyć
pod koniec życia raz na zawsze
od alfy do omegi
drogę-prawdę-życie zrozumieć
nie tę sprawę i tamtą osobę
nie tę ustawę tej lub innej partii
nie jedno drugie trzecie itd.
ale całość w jedności
(sobota, 15 lipca 2017, g. 9.10)
***
pogaństwo
/Prezesowi Kaczyńskiemu/
kiedy ci mówią
że siódmy rok obchodzą żałobę
zawsze na tej samej ulicy
zaśmiej się i zatrąb w tymbały
kiedy ci pasję Gibson przedstawia
jak orgię i masakrę piłą mechaniczną
roześmij się i baw się cymbałami
nie taka jest prawda zbawienia
Andrzej Król przedstawił wojnę
tak jak później wdowa jego śmierć
w sens wierząc głęboki
nie powierzchowną sensację
tak zawsze sobie wyobrażałem
więzienie i śmierć Jana Chrzciciela
w świetle duchu i obecności Jezusa
nie jak widzi marketingowo reżyser
tak sam przeżyłem trudne doświadczenie
aresztowania i wiezienia ciemną nocą
przez służbę bezpieczeństwa peerelu
światłem wewnętrznym przebaczenia
niech mi nie mówią gdzie moja ojczyzna
czym jest sens życia albo polityka
czego bać się powinienem ja człowiek
czym jest religia a czym jest pogaństwo
(piątek, 14 lipca 2017, g. 19.30)
***
zbawienie
/na złość i wbrew politykom/
nie martw się
ty ja my nikt
kto w prawdę wierzy
kto w Boga wierzy
żadna partia nie zagłuszy
wolnego człowieka
wierzącego w prawdę
wierzącego w Boga
polityka nie jest sensem życia
poznacie prawdę
prawda was wyzwoli
nie ma bez niej wolności
dziś może przyjdzie
może przyjdzie za chwilę
wielki pokój wewnętrzny
kontemplacji dwóch skrzydeł
skłoń się ku sobie
wypłyń na głębinę
do portu miłości przebaczenia
z miłosierdziem dla wszystkich
(piątek, 14 lipca 2017, g. 17.30)
***
dwa brzegi
/przeciwko cywilizacji/
po jednej stronie jest rozum
po drugiej stronie pis działa
państwo to prawo
PiS to polityka partyjna
czym jest rozum
czym kultura też prawna
co od czego zależy
w tym przyszłość człowieka
to nad czym wieki pracowały
łamie Ziobro z prezesem przez chwilę
dla nich przyszłość nie istnieje
są tylko oni Boga nie ma ich wola
durni biedni bezmyślni im wierzą
bo mają satysfakcję chwilową
że są najważniejsi w okolicy
ba nawet na świecie całym
tylko durni bezmyślni bezwolni
nie powstaną przeciw barbarzyńcom
którzy w progu naszych domów stają
w 1050 lat od chrztu Polski
zawsze byli i są Hitlery Staliny Pol Poty
Kaczyńscy i podobni
utopijni totalitaryści
bożkowie samych siebie nie kultury
jednolitość władzy państwowej
nad wolnością godnością osoby
których strzec mają sądy i sędziowie
osoba kultura prawo wiary i rozumu
mądrość od początku była u Boga
tobą jest Mądrość która zna Twe dzieła
i była z Tobą kiedy świat stwarzałeś
osoba jej strzeże nie partia prezesa/ów
niech usiądą rewolucjoniści z prezesem
naprzeciw wiary rozumu kultury
w świetle nauki sztuki osób profesorów
i rozprawiają jak 12 letni Jezus w świątyni
wiem po co żyłem
drogą-prawdą-życiem
przeciwko barbarzyńcom stawałem
wtedy 1980/81 1989/90 i dzisiaj
(piątek, 14 lipca 2017, g. 9.45)
***
koniec wolności
/prawo-prawda-wolność/
nie ma wolnych sądów
nie ma wolności w państwie i narodzie
rządzi wszystkim prezes partia minister
nie rozum wolność i moralność
koniec wolności mojej twojej naszej
koniec kultury koniec prawdy
nikt jej badać nie będzie
lecz orzekać według oczekiwań władzy
czym jest wolność godność osoba
dla pispisu czyli starego prezesa
bez rodziny a więc sensu życia
facet zapatrzony w siebie nie wie
kościele starych dusz-niby-pasterzy
jesteście pasterzami swoich brzuchów i kieszeni
bo zabijając wolnoć osobę konstytucję
zabijacie możliwość kontemplacji
(czwartek, 13 lipca 2017, g. 21.30)
***
ostatnie pragnienie/a
/bez odpowiedzi/
jakie są twoje wasze
zależy od wieku i okoliczności
kto co ma chce jeszcze więcej
kto czego nie ma nie pragnie
nie mam zębów zdrowia powodzenia
nikt mnie nie rozumie
jak zawsze z takimi bywa
ale mam marzenia
by już z siebie nie wychodzić
by w sobie mieszkać do końca
rozważając prawdę w sercu swoim
i dzieląc się nią jak umiem
(czwartek, 13 lipca 2017, g. 13.56)
***
wielkie sprawy
/z pokolenia na pokolenie/
wielkie sprawy człowieka
wielkie sprawy Polski i świata
wielkie sprawy Koscioła
dzieją się wśród nas
czyż Norwid nie zapowiedział
nie był osobową historią
historią zapowiedzi
wielkich spraw w Strachówce
obwieścił światu całemu
i całemu Kościołowi Powszechnemu
że jesteśmy sobie przeznaczeni
sakramentalnie uświęceni
Solidarność z 3 Maja 1981
Światowe Dni Młodzieży 2016
wcześniej przyjazd Edwarda i Bruna
Matka Boża w Annopolu i brat Marek
ile jeszcze trzeba znaków
ile potwierdzeń (jak Thomas 2017)
o zatwardziałe serca są wasze
Strachowianie współcześni
(czwartek, 13 lipca 2017, g. 12.10)
***
apel (mądrościowy)
/podnieśmy swój głos godnosci/
skądże nadejdzie nam pomoc
pomoc nadejdzie nam z góry mądrości
z solidarności mądrości w nas ludzi
godnych przedstawicieli gatunku hc
rektorzy wyższych uczelni profesorzy
doktorzy doktoranci mgr i studenci
inżynierowie obrażani komisją Macierewicza
artyści i duszpasterze myślący (jeszcze)
jeśli się zjednoczymy
jeśli wszyscy podniosą swój głos serce i ręce
jeśli wejdziemy do sal konferencyjnych
do mediów na place i ulice
rozum jest gwałcony publicznie zbiorowo
przez obóz władzy jedynie słusznej partii
w sojuszu z biskupami prałatami księżmi
z wyborcami którzy im rozum oddali
świat patrzy załamuje ręce i tyle
cóż mogą zrobić z zewnątrz
jeśli my Obywatele RP się poddajemy
unię honoru i godności na drobne rozmieniając
musimy wierzyć (pełną godnością człowieka)
że znajdziemy nawet kapelanów w tej wojnie
na polskiej od 1050 lat ziemi ochrzczonej
zdolni prawdę kontemplować
(czwartek, 13 lipca 2017, g. 11.26)
***
oświadczenia poselskie
/Jankowi Grabcowi z szacunkiem/
pięknie mówią o różach
opisują żałują tłumaczą
gdy las płonie
puszczę wycinają
teraz akurat o Sądzie Najwyższym
poseł były minister Budka
ja to wiem co mówisz
wściekam mnie to że nic nie robicie
pogadałeś sobie
ty inny i partie
las płonie puszczę wycinają
śmiesznie bezradni i po co
(czwartek, 13 lipca 2017, g. 10.37)
***
list do papieża
/Ty jesteś opoką OSOBA/
wiele spraw przeżyłem dzięki tobie
jako polski katolik podwładny władzom
tylko dzięki rozmowie z tobą
dzięki listowi który piszę
życie się dzieje choć dobiega końca
wcześniej lub później
ma sens ma sens ma sens
i w Annopolu i w Kaplicy Sykstyńskiej
dlaczego list do ciebie mnie ratuje
przecież nie zmienisz okoliczności
które wyznaczają bieg naszego życia
w Polsce Europie na świecie 2017
a jednak
bo mnie wpędzają w rozpacz
ci którzy podlegają tobie
polscy biskupi i księża
moja droga-prawda-życie się nie kryją
przed nikim bo się objawiają w pełni
tak jak wyznaczyła nam historia
i Opatrzność Boża dała czas i miejsce
ale oni nie chcą ze mną wspólnoty
mają swoje struktury i w nich obowiązki
nie widzą pojedyńczego człowieka
człowiek według nich nie jest drogą Kościoła
przemilczają mnie srodze a raczej okrutnie
wota wdzięczności za wolność 1980-1989
za mój udział w Rozdziale Trzecim encykliki
wynieśli z Kościoła
wydali mnie na łup siepaczy i donosicieli
zmieniają pamięć i tożsamość Polaków
nawet z powodu Światowych Dni Młodzieży 2016
i powrotu po roku Thomasa z ijd.be
tylko dlatego
że uciekam się do ciebie w rozpaczy
i mieszkam pod opieką Matki Bożej
w sanktuarium rodzinnym we wsi Annopol
mogłem mogliśmy z żoną i dziećmi
poradzić sobie mentalnie z paradoksem
Kościołą w Polsce z jego kunktatorstwem z władzą
z opuszczeniem nas przez pasterzy
przeżywamy uniesienia duchowo-intelektualne
dzięki innej encyklice bogaci w prawdę
kontemplowaną wiarą i rozumem
ale bez wspólnoty sióstr braci księży i biskupów
wielkie rzeczy jak się działy dokonały i dzieją
była tu Solidarność 3 Maja 1981
był biskup na zakończenie I kadencji samorządu
był brat Marek z Taize Edward ijd ŚDM i Thomas
(czwartek, 13 lipca 2017, g. 9.57)
***
Polska baranieje
/ślepy ślepych prowadzi/
jak stado baranów prowadzonych na rzeź
co się z nami dzieje Polsko Ojczyzno moja
PiS robi sobie z nami interes życia
na zgniliźnie zgwałconego rozumu
to nie polityka
to demontaż wszystkiego co nas stanowiło
hodowla nowego pisowskiego człowieka
bez pamięci tożsamości miłości bliźniego
bez prawdy nie ma wolności
narodzie baranów 2017
robią co chcą
grupy grupki przez chwilę protestują
któż zapłacze nad nami
nad gwałconym rozumem
skoro nie mamy pasterzy
jest jeszcze Jezus w Nazarecie
(czwartek, 13 lipca 2017, g. 9.06)
***
rekomendacje
/Królestwo Boże/
jakie masz mamy rekomendacje do życia
w polskim państwie i kościele AD 2017
wystarczy partyjna
od kaprala po generała to i katechetę
mnie inaczej życie prowadziło
prawd szukałem prawd celów i sensu
naród mnie żaden nie stworzył ni zbawił
żadna partia celów i sensów nie dawała
pisanie na piasku jest wejrzeniem w siebie
w najgłębsze uzasadnienia i prawdy
w przepaść świetlistą od początku do zawsze
tam trzeba znaleźć siebie i rekomendacje
tej pracy nie zwij błahą
ona sprawy społeczne rozwiązuje (i sensu)
wielka praca ducha w nas i ponad nami
bez niej świat wpada w przepaść ciemności
(środa, 12 lipca 2017, g. 7.20)
***
rozmowy duchowe
/powiedz o czym myśłisz
daj świadectwo prawdzie/
jakie życie jest płaskie
bez rozmów duchowych
między nami Polakami 2017
nie powiecie czym pustkę wypełniacie
po każdej takiej
wszystko bardziej jaśnieje
słońce nowe wschodzi
nad naszymi sprawami
bo mówimy wtedy o tym co jest
nie o fatamorganach
złudach karier marzeń powodzeń u
każdy przecież ma jakieś
a sprawy duchowe są
i są o tym co wieczne
co eschatologiczne
w radościach troskach i wszystkim
tak blisko Łochowa jest Zambrzyniec
tak przybliżyło się Wichelen
cisza modlitrw i wspomnień
pozostaje wiecznie żywa
(wtorek, 11 lipca 2017, g. 17.00)
***
w uniesieniu
/wolontariat serca wiary i rozumu/
chcę podziękować proboszczowi
chyba w Serskam Wichelen
za parafianina Thomasa
jest tam altar boy czyli ministrantem
jakiego trzeba mieć ducha
by pokonać pielgrzymią drogę 1362 km
i dać świadectwo wiary
uradowałeś Jezusa i mnie/nas Thomasie
co będzie dalej któż może przewidzieć
czy zechcemy ze sobą rozmawiać
i nasi proboszczowie i biskupi
mając tyle możliwości w Internecie
człowiek jest drogą Kościoła
jeden osoba we wspólnocie z papieżem
piszemy list do ciebie Franciszku
tak jak zwyczajnie rozmawiamy z Jezusem
tytuły i ceremoniarze przeszkadzają
być wspólnotą osób wierzących z godnością
na podobieństwo i obraz Boga Najwyższego
nie tradycji strojów nazewnictwa
Bóg wziął w obronę swoich wybranych
bo dniem i nocą wołamy do Niego
Jezus nie zwleka w naszej sprawie
nie uczy sie w kuriach Kościoła (przykładu)
Syn Człowieczy znalazł w nas wiarę
w Wichelen i w Strachówce małej wsi i gminie
jesteśmy wierni pamięci tożsamości
od 38 lat i gdy na koniec do nas przyjdzie
(wtorek, 11 lipca 2017, g. 10.25)
***
Polska przegrywa (i Polacy)
/spotkałem Gandhiego w NY/
podzielony kraj jest słaby
podzielone królestwo się nie ostoi
któż o tym nie wie nie rozumie
skoro jest nawet w przypowieści Jezusa
rozumu podzielić się nie da
albo się ma albo gdzieś zawieruszył
na bezdrożach nieuctwa albo polityki
część niewinnych ma rozum gwałcony
wiara i rozum kontemplują prawdę
dostał takie możliwości homo sapiens
droga-prawda-życie mają swoje światło
prowadzi sens i cel bo nie politycy
wczoraj na Krakowskim Przedmieściu
w mieście niepokonanym przez wieki
barierki stalowe dla swoich ustawili
spisali podobno nawet za okrzyk Wałęsa
nie pokonali Warszawy Wałęsy Gandhiego
siły bezsilnych Havla i innych
Jezus pozwolił się zakatować
siła władzy nigdy nie będzie sensem życia
(wtorek, 11 lipca 2017, g. 8.08)
***
kościół niemasowy
/God's love is an experience of truth/
to ja potrzebuję modlitwy
dzisiaj wieczorem w Strachówce
prowadzonej przez Thomasa z ijd.be
ja właśnie nie ktoś gdzieś
człowiek jest drogą Kościoła
on ty ja
jeśli pukanie w drzwi usłyszymy
i otworzymy dla gościa
te spotkania twarzą w twarz
oko w oko
osoba w osobę
są najpiękniejszą ewangelią
są biesiado-wieczerzaniem
osobistą wiarą i rozumem
kontemplowaniem
masówki są wskazane rzadko
choć ecclesia znaczy zwołanie
cóż mi po nim dzisiaj
wśród ludzi obojętnych
Kościół jest tylko siostrzano-braterski
opowiedz mi swojego Chrystusa
w słowach najprostszych
stań naprzeciw wspólnoty
przyznaj się do Niego (stań w prawdzie)
(poniedziałek, 10 liupca 2017, g. 15.30)
***
kontempluję
/Czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę gdy przyjdzie/
kontempluję
jestem współ-świątynią prawdy
dzisiaj wokół listu papieża do młodych
wokół zadań i sytuacji w Strachówce
mamy tak wiele
tyle żeśmy otrzymali
zna pamięć i tożsamość bez cenzury
mamy kościół scholę i Internet
dzisiaj mamy się spotkać na modlitwie
wieczór uwielbienia Thomas poprowadzi
wrócił po roku od czasu ŚDM u nas
czy znajdzie wiarę wśród nas
Bóg weźmie w obronę każdego
kto uwierzył
weźmie w obronę swoich wybranych
którzy dniem i nocą wołają do Niego
trzciny lichej nie złamie
wyrosłej nad Osownicą
pokoleniami wiary i rozumu
w czyn może lichy ubranej
piszemy co jakiś czas do papieży
aby znali nasze sprawy
jak się mają w życiu nie kazaniach
nie w sprawozdaniach biskupich
ja i moi bracia biskupi pisze papież
chcemy stać się jeszcze bardziej
współtwórcami radości waszej
językiem ponadczasowym biblijnym
my też tak napisaliśmy do Jana Pawła II
odpowiadając na jego list podobny 1985
abyś i Ty doznał radości
dowiedziawszy się o naszych sprawach
(poniedziałek, 10 lipca 2017, g. 8.15)
***
trembling trembling
/epifania epifanie.../
kiedy ktoś trembling
do życia się nie nadaje
tylko do pisania i medytowania
na próżno trudzą się rehabilitanci
nie zawsze musi wprowadzać w ten stan
śmierć żony jak było u Gandhiego
przedstawione na filmie sceną ujęciem
bo całe życie byli razem
są sytuacje gdy Jezus pisze na piasku
gdy niczego innego z nas nie wydusicie
sami opowiemy w miarę możliwości
któż do końca zrozumie człowieka
życie się wtedy w nas dzieje
takiej intensywności koncentratem
że daremne są innych starania
przywracania do tzw normalności
ale wszystko się jakoś układa w całość
wcześniej później ukaże swoje oblicze
zachęcają uczeni i święci do tego
by kontemplować epifanię twarzy
(niedziela, 9 lipca 2017, g.
***
wielka chwila
/wspomnienie mszy z posłem 1989/
za chwilę przyjdzie Pan w postaci chleba,
od tylu tylu lat wciąż staje obok nas
śpiewaliśmy w kościele na górce (lata 80 XX wieku)
czekaliśmy na pierwsze akordy Huberta i scholi
czekaliśmy na chwile wielkich przeżyć
we wspólnocie podobnych sobie
i swą przyjazną dłoń wyciąga w naszą stronę
pomaga złożyć siebie nam z najprostszych prawd
dzisiaj czekam na mszę w Strachówce znowu
stanie obok nas z Thomasem
który wrócił szukać Boga ŚDM 2016
wśród nas jak doświadczył wtedy
co zobaczy on co doświadczy dzisiaj
co ty co ja my w tzw lokalnej wspólnocie
w której o niczym się nie rozmawia
lecz chodzi się po staremu do kościoła
co będzie nam dane dzisiaj
w Polsce gminie parafii kościele 2017
za panowania papieża Franciszka
któremu ten list na świadectwo piszę
jemu nie trzeba tłumaczyć naszego życia
jemu trzeba tłumaczyć naszego Boga
opowiedzieć to coś więcej
co jak potok i Sykstyna
post scriptum 2013 nn
Huber zobaczył nekrolog w Legionowie
wziął wolne by być grać i śpiewać
na pogrzebie mojej Mamy Babci Heli
(niedziela, 9 lipca 2017, g. 8.50)
***
bez rozumu
bez rozumu się nie da
nawet wiara religijna nie wystarczy
wypełnienie czynów nakazanych
tradycyjne zachowanie wzorca
nie ma wiary bez rozumu
powtarzał katecheta w Legionowie
na każdej lekcji i spotkaniu
to jest mądrzejsze od niego
kiedy zaczynasz myśleć o tym co jest
co jest bo było (i będzie)
nie pytając zazwyczaj ciebie o zdanie
kiedy zaczynasz myśleć
dla mnie jest nierozłączne z pisaniem
może to jest to pisanie na piasku
któż z nas bez grzechu bez słabości
są chwile gdy musimy się o coś oprzeć
być świadkiem naocznym tego co się dzieje
nie zamknąć się w sobie (swoim światku)
otworzyć na całą naszą rzeczywistość
zapisać na piasku najgłębsze przekonania
papież też rozglądał się wokół siebie
nim zaczynał do nas przemawiać
bo trzeba się napatrzeć (Tarnów Lisia Góra)
zaczynał od tego co jest oczywiste
na starość powtórzył raz jeszcze
ale najpierw opisał
płynący górski potok i Kaplicę Sykstyńską
że to wszystko ma sens ma sens ma sens
(niedziela,9 lipca 2017, g. 7.54)
***
wspomnienie wspólnoty
/wiem komu uwierzyłem/
najpierwsze było z Duchem Świętym
który wybrał Karola Wojtyłę na papieża
przepotężne
na życie na wieki na wieczność
potem były wielkie zgromadzenia
z papieżem na placach wolności
spontaniczny śpiew i modlitwa
bierzmowanie dziejów
potem dla mnie wspólnota Taize
międzynarodowa na wzgórzu w Burgundii
śpiew wielogłosowy i medytacja w ciszy
i spotkania i rozmowy sióstr i braci
taki Kościół przywiozłem z powrotem
wplotłem w losy świata i Polski
w Solidarności w gminie wśród rolników
w Legionowie w katechezie młodzieży
takim Kościołem wspólnotą żyliśmy
papież bywał porywany do nieba
kiedy ogłaszał spotkanie w Asyżu
a my na całym świecie wraz z nim
zdążył nam jeszcze powiedzieć dużo rzeczy
włożył w homilie encykliki przesłania
cały świat z Nim przeżywał wspólnotę
na wszystkich naszych kontynentach
zdążyliśmy się zachwycić dali porwać
Duchowi Świętemu Wolności Godności
osoby wolnej miłością i miłosierdziem
stworzeni dla jednej ludzkiej rodziny
Wiosna Ludów była z tego samego
Papież ją sportretował w encyklice
w stulecie spraw nowych w kościele
spraw wspólnoty ludzkiej rodziny Ducha
wiara i rozum kontemplują prawdę
we mnie w tobie w osobie wolnej
na obraz Boży stworzonej rozwiniętej
w podobieństwo Trójcy Świętej osób
dzisiaj czas suchy złowrogi powrócił
władzy nad człowiekim w państwie i Kościele
przypominanie nam gdzie nasze miejsce
w szeregu hierarchicznej piramidy posłuszeństwa
papież Franciszek ma polec kontynuator odnowiciel
ma dać się podporządkować kurii watykanistów
najlepszych w rozumieniu dworu i struktury
włądza nade wszystko nie wolność i osoba
nie świat soborowo odwrócony
ale przywrócony ładowi ordnung posłuszeństwa
nawet jeśli charyzmatyczny to tylko z Bashoborą
bez dialogu w siostrzeństwie braterstwie wspólnoty
w charyzmacie Kościoła wspólnoty
ludzi wolnych ponad rasy i wojny
w dialogu spotkania drugiego osoby
w epifanii oblicza Jezusa brata i swojej
nie przegrałeś papieżu Janie Pawle
nie przegrasz papieżu Franciszku
są jeszcze tacy którzy pamiętają
wielkie cuda soboru i aggiornamento
młodsze pokolenie księży tego nie wie
i biskupów starej daty nawet kardynałów
chcą panować nad nami (owce do strzyżenia)
ale żyją jeszcze naoczni świadkowie Dobrych Zmian
(sobota, 8 lipca 2017, g. 6.20)
***
wyzwanie wiary
/przypowieść o Thomasie/
Panie zabierz ode mnie ten kielich
za duże to dla mnie wyzwanie
dla nas wszystkich (ulituj się nad nami)
chyba nikt nie zrozumiał wołania ŚDM
starzy młodzi własne dzieci
proboszcz (to jest najgorsze)
wójt ani samorządowcy
cóż dopiero nauczyciele wychowawcy
zobacz papieżu nasz los
współczesnej Polski (płacz nad nami)
Kościołą w świecie współczesnym
wystarczy ludziom tradycję zachowywać
uchodźcy przestali być bliźnimi
Kościół nie jest wspólnotą
wiara i rozum bezmyślnie zaplątane
patrzę na dęby pamięci i (też) płaczę
(piątek, 7 lipca 2017, g. 13.40)
***
Thomas przyjeżdża
/śladami ŚDM i IJD/
co to się wśród nas dzieje
kiedyś echo dopowie
nie jest to język ani mowa
której by nie można usłyszeć
zobaczyć Kościół
zobaczyć wspólnotę
pochód pokoleń przez ziemię
umie kto kontempluje
usiądź u stóp Jezusa
posłuchaj poczytaj
pomyśl nade wszystko
krócej lub dłużej
Marta się krząta o wszystko
niczego by bez niej nie było
ale kontempluje się co innego
nie własne czyny ale Boga
(piątek, 7 lipca 2017, g. 12.12)
***
rozum i polityka
/poznać Boga i siebie/
odjechał Trump prezydent USA
odjedzie prezydent Chorwacji Grabar
zostaniemy ze swoją wiarą i rozumem
kontemplujac prawdę kto umie
ambiwalentny trochę jestem
nie wierzę w Trumpa
dosyć słabo w trójmorze
byli sobie przez chwilę potrzebni
wierzę w osobę w rodzinę
w prawdę wierzę (i kontempluję)
wierzę w rozdział trzeci encykliki
pod tytułem Rok 1989
w siebie wierzę czyli w to co się zdarzyło
nam mojemu pokoleniu Polek Polaków
Europejczyków gatunku homo sapiens
Papież Solidarność Wolność godność
z robotnikiem Wałęsą na przedzie
z nagrodą Nobla potem prezydentem
i wielkie przemówienie jego w Kongresie
połączonych izb USA
dzisiaj jakieś małości zakompleksiałych
niby-patriotów nowych ni stąd ani zowąd
zakrzykują prezydenta Trumpa pod pomnikiem
Roku 1944 krzycząc złodzieje Bolek i inne
(piątek, 7 lipca 2017, g. 11.40)
***
ja
/jedyność niepowtarzalność każdego/
nawet ja
ostatni i malutki
wśród sług odwiecznych prawd
mam swoją jedyną prawdę
drogą-prawdą-życiem
się nazywa
i daje odpoznać
inaczej nijak
i ja ziemi tyle mam
co stopą mą pokrywam
dopokąd idę
i sanktuarium annopolskie
czas nie prowadził mnie
tylko w jedną stronę
ale i wstecz
po Wigilię w Puławach 1856
tamto wydarzenie i Solidarność
dopełniają się w polskich dziejach
stwarzając i mnie po kawałku
wprzód wstecz w głąb i w górę
katechetą z Bożej łaski
się stałem (bo nie z własnych planów)
w historycznych okolicznościach
w ciągłości dziejów wychowań rodzinnych
są wspaniali muzycy
święci małżonkowie
szkoda że nie ja
ja ostatni wśród nich lecz sobą
bo już się znam
wiem co własność ma
wady i grzechy
wiara i rozum miłosierne
(piątek, 7 lipca 2017, g. 9.45)
***
rozmowa o łóżku
niech mi nie
mówią
co moja
Ojczyzna
kto jej nie
przeżył nie przemyślał
jak Norwid
niech mnie
nie uczy seksualności ksiądz
który w
związku cielesnym nie był
nawet
medycyna może nie wystarczyć
są
specjalistami od czego innego
złą robotę
robią nie tylko w Toruniu
opowiadając
co kiedy włożyć i gdzie
gdzie co ma
wytrysnąć i po co
niech mówią
dlaczego jest świat
zaczynając
zawsze dziękczynieniem
bez względu
która partia rządzi
niech uczą
sztuki bycia
ciałem
uduchowionym i odwrotnie
niech dają
świadectwo życia wewnętrznego
w szczerości nam
przewodnicząc
we
wspólnocie różnych powołań i obowiązków
talentów i darów
może nie odkrytych jeszcze
niech się
nie martwią zbytnio o innych
o kroplę z
nasieniem cudzą rozkosz
uniesienia w
małżeństwie najlepsze
cielesności ducha
wcielonego w dwojga ludzi
to dar i
tajemnica tych dwojga
tak jak
waszą tajemnicą jest celibat
każdy
słodycz i ciężar krzyża niesie
z rajskiego
drzewa zrobiony (i owoc)
nasza wina
bo ich (się) nauczyliśmy pytać
o wszystko
czego nawet nie wiedzą
lękliwą
religijnością nawet w łóżku
zamiast prawdę
uniesień kontemplować
Boga
poznajesz nie wczorajszym grzechem
ale dzisiejszą
łaską (pokój dobro szczęście)
owszem
trzeba mieć cierpliwość otwartość
i dużo
(długo) pożyć On przychodzi zawsze(piątek, 7 lipca 2017, g. 8.15)
***
katecheza z 38 lat
/jak bardzo (nie)soborowi/
chcieliśmy wtedy wolności jak tlenu
w czasach tak zwanego peerelu
Duch Święty zadziałał wybrał JPII
on nas więcej (reszty) nauczył
w nim zobaczyliśmy wcielenie
polskości godności naszej
wolnego człowieka wszystkich czasów
zobaczyliśmy się policzyli zorganizowli
solidarność ludzi pracy i inteligencji
zakładów pracy i zagród wiejskich
powstała i rosła rosła rosła
łańcuch upokorzenia pękł
a dzisiaj kto czyta i rozumie
że człowiek jest drogą Kościoła (wolności)
aż stąd do wieczności
bez podporządkowań władzy
w Redemptor hominis to jest
wywodzi się z kultury soboru
dla którego wolność i osoba
były podstawowymi płaszczyznami
radość i nadzieja i światło narodów
i godność ludzka i wiara i rozum
i szacunek dla naszego wysiłku
Dobrych Zmian Roku 1989
dzisiaj nie ma kto tłumaczyć
z pałaców biskupich i ambon
tej godności naszej odnalezionej
znów nam ją zabiera władza jednej partii
oni dzisiaj mają inną ideologię
swoimi zmianami chcą tamtą przesłonić
wszystko nam zabierając
nawet dobre imię (ie Przywódcy NSZZ)
(czwartek, 6 lipca 2017, g. 18.35)
***
różnica między 1979 i 2017
/gwizdacze hańbią Polki i Polaków/
naoczni świadkowie wiedzą
naoczni świadkowie dają świadectwo
między pielgrzymami wszystkich czasów
papieża w 1979 i Trumpa 2017
wtedy Duch Święty zadziałał
na wszystkich zgromadzonych
na wezwanie papieża
bierzmowanie dziejów
pod niebiosa wzniósł się popłynął
do serc i umysłów pokoleń
spontaniczny aplauz
pamiętam trwał 14 minut
dzisiaj spontaniczne gwizdy
wybuczanie historii (duch chamstwa)
która się wtedy zrodziła
zaowocowała Solidarnością i Wałęsą
ktoś zwiózł tę swołocz
partyjnymi autokarami
z całej Polski (nie Ojczyzny)
ohydę i hańbę Ojczyzny prawdziwej
Ojczyznę się widzi tęczą zachwytu
jak napisał wieszcz Norwid
przemienionych kołodziejów
od zenitu czyli Boga samego
my chcemy Boga śpiewaliśmy w 1979
ale nie byliśmy aniołami tylko Polakami
chcieliśmy Boga i wolności we wspólnocie
pełnej godności wolnych osób w świecie
(czwartek, 6 lipca 2017, g. 18.10)
***
gdzie jest niebo
/wolność prawda osoba/
nie ma go na ziemi
wśród spraw materialnych
może być na ziemi
spraw duchowych
wiara i rozum prawdę kontemplują
jeśli chcemy
nie muszą
mogą pozostać na powierzchni
(czwartek, 6 lipca 2017, g. 17.44)
***
punkt siedzenia (doświadczenia)
/przestrzeń mojego nieba/
między śpiewem ptaków
a historią rodzinno-ojczystą
jest moje miejsce ulubione
najwięcej mogę powiedzieć
z tego punktu widzenia
a nawet wnieść ośmielam się pomyśleć
natura i kultura
chyba tak
tu jest miejsce ludzi
(czwartek, 6 lipca 2017, g. 15.55)
***
równolegli
/kościół młody ŚDM/
w tym samym czasie
równoległość się dzieje
spraw ludów i narodów
w skalach i płaszczyznach
Polska czekała na Trumpa
świat na jego słowa
kościół lokalny w Strachówce
na Thomasa z Belgii (mowę Boga)
nikt z nas tego nie ułożył
nikt sam życia sobie nie dał
tylko wiara i rozum
prawdę mogą kontemplować
(czwartek, 6 lipca 2017, g. 13.05)
***
siła bezsilnych
/Ecce Homo/
Polska nie jest mocarstwem
silna być może czymś innym
abyście byli jedno
modlitwą Jezusa
gwiżdżąc na Wałęsę
gwiżdżecie na Ojczyznę
oczywiście i na mnie
ale ja nic nie znaczę
Polska obywatelska
człowiek drogą Kościoła
co to wszystko znaczy
dla szowinistów (piso-na-rodu)
tacy nigdy nie pojmą
kultury od której przyszłość zależy
(czwartek, 6 lipca 2017, g. 12.18)
***
plusy i minusy polityki
/czym jest idea Trójmorza w UE/
bez emocjonalności nie ma polityki
bo to to na czym nam bardzo zależy
emocje grają w podszewce
na tym polu raz się jest na wierzchu
innym razem pod spodem
co rzutuje na wszystkie sprawy
wszystkiego co się dzieje w życiu publicznym
dotyka
na nic wiedza że wszystko to przemija
szczęśliwi starsi z większym doświadczeniem
jeśli im rozum towarzyszy
potrafią wiarą i rozumem kontemplować
tak na przykład dla dzisiejszych sporów
ludzi młodych albo zaślepionych
mam kontrapunkt długi drogi-prawdy-życia
dla dzisiejszej Trumpa w Polsce wizyty
dopowiadam sobie Papieża Jana 23
który wcale nie chciał być ważny
i Wałęsę którego ważnym historia zrobiła
i był wielki przemawiając w Kongresie USA
i my wszyscy w tamtym pokoleniu z nim (nimi)
mogę to ciągle przeżywać
i służyć następnym pokoleniom
większą perspektywą
moim synom i córkom iwnukom
by nigdy nie wpadli w bieżączki
trzymające rozum na uwięzi
jest fenomenologia i metafizyka
pozwalają na ujęcia aspektów najgłębszych
całej rzeczywistości człowieka świata i Boga
biedni którzy nie rozmawiają (publicznie)
nie będąc pewnymi siebie ani prawdy
kto dialogu unika już przegrał (swoje życie)
(czwartek, 6 lipca 2017, g. 11.15)
***
kawa i papieże
/Trump w Polsce/
piję sobie kawę
prezydenci sobie rozmawiają
myślę o papieżu anielskim
Angelo Giuseppe
z Sotto il Monte Giovanni XXIII
nic na siłę
nie myśl że jesteś taki ważny
bo zgłupiejesz
i nic mądrego (ważnego) nie zrobisz
z tego co w życiu zrobić można
papieżowi Janowi z Polski
kawę stawiano pod drzwiami
uczynne siostry
kiedy wstawał co rano
do życia i służby
(czwartek, 6 lipca 2017, g. 9.40)
***
radość i nadzieja
/Kościół w świecie współczesnym 22/
kochane dzieci
kochana młodzieży
kochana wspólnoto
tak zwana (parafio gmino...)
to na co czekamy
już od piątku
to nie jest turystyka
a co to jest
tytuł mówi
nie jest to encyklika
ani dokument soborowy
a jednak
bo nie jest to zwykła tutystyka
jak nie było nią ŚDM 2016
zwiedzanie jest przy okazji
i towarzyskość wspaniała
ja to wiem
ale kto jeszcze
zobaczył światło
w tunelu naszych dni
daleki odblask prawdy
przeżyć moich
ze wzgórza w Taize w 1979
i w 1980 i 1999 w Annopolu
ta historia spotkań w duchu
światła i wszystkich Jego darów
ma tysiące lat
a dla mnie lat 38
kto chce zrozumieć więcej
samego siebie i świata
i Boga samego
sam musi na tę drogę wejść
jest w tym dla mnie więcej
skrót życia całego
przez Francję jechałem
z Redemptor Hominis
po tchnieniu wolności
w wyborze papieża
i Jego pierwszej pielgrzymce
do Ojczyzny
jeszcze nie wiedziałem o Norwidzie
na naszej ziemi
ani jego obecności w soborze
o objawieniu człowiekowi człowieka
Adam pierwszy człowiek
był figurą przyszłego
mianowicie Chrystusa Pana
Chrystus nowy Adam...
... już w samym objawieniu
tajemnicy Ojca i Jego miłości
objawia w pełni człowieka
samemu człowiekowi...
i okazuje mu najwyższe jego powołanie
nic więc dziwnego
że w Nim wyżej wspomniane prawdy
znajdują swe źródło i dosięgają szczytu
ja przez to przeszedłem
poprzez Taize i Solidarność
i historię stałem się katechetą
papiesko-soborowym
(środa, 5 lipca 2017, g. 18.05)
***
gdzie mieszka Bóg
/we mnie w tobie w słowie/
nie we wczorajszym grzechu
ale w dzisiejszej łąsce
mieszka Bóg
też tak myślisz
czujesz
przeżywasz
jeśli w ogóle
masz serce dla tych spraw
i lubisz myśleć
wiara i rozum
kontemplują prawdę
mogą jeśli chcesz
kontemplacja jest
słusznie współświatynią
kto by lubił samotnie żyć
(środa, 5 lipca 2017, g. 14.02)
***
sprawy ostateczne (najważniejsze)
/żyć większymi sprawami/
jaką godność ma człowiek
nawet taki jak ja
że w każdej chwili danej
sprawy największe się w nim dzieją
tu i teraz w Ogrodzie
akurat w sanktuarium
tak nam się złożyło
u Matki Bożej Annopolskiej
w słoneczny dzień lipcowy
Bóg do mnie przychodzi
i wieczerza
pory dnia mu sa obojętne
i cóż że kąśliwe posty piszę
w Internecie na świat cały
o wystąpieniu pani premier
i innych parlamentarzystów
Bóg jak był i będzie
tak jest
we mnie
grzeszniku Józefie
a za dwa dni przyjedzie Thomas
jeden z pięćdziesięciu trzech
z zeszłego roku ŚDM
z ijd w Belgii jak w przypowieści
szkoda że tylko ja tak myślę
o świecie o życiu o człowieku
bo nikt nie żyje ani umiera dla siebie
spodobało się Bogu zbawić nas we wspólnocie
ale trzeba ją umieć dostrzec
głos zabrać w powszechnym dialogu
a nie jak myszy pod progiem żyć
właściwie na niby
(środa, 5 lipca 2017, g. 11.31)
***
śmiech ze śmierci
/człek od niej starszy/
jest poważnym zdarzeniem
w świecie ludzi (świadomych)
młodzi się jej boją
starzy raczej śmieją
oczywiście tylko ze swojej
broń Boże z innych
innych zawsze boli
bardziej lub mniej
własna zniszczyć nie może
tego co było
drogą-prawdą-życiem
bytem osobowym świadomym
Solidarności założonej 3 Maja 1981
Wigilii w Puławach 1856
małżeństwa rodziny narodzeń
miłości we wszystkim obecnej
katechez przeprowadzonych
notatek spisanych (wersowanych)
postów na Facebooku i blogu
zdjęć rzeczywistości i nagrań
jestem jeszcze bo byłem
gotowy
samoświadomością prawdą
wiarą i rozumem kontempluję
samoświadomści nie zapisze przyroda
jest naddatkiem nad nią (w podmiocie)
czymś osobnym oddzielnym (tożsamym?)
a byt duchowy tajemnicą wiary
kto świat duchowy ignoruje
sam siebie okrada
nic mu tego nie zwróci (zrekompensuje)
transcendencja istnieje
(środa, 5 lipca 2017, g. 8.40)
***
byt osobowy
/struktura świadomości/
są rzeczy sprawy byty i procesy
różnie nazywamy
różnie studiuje filozofia
i ten kto lubi myśleć
byt osobowy to nie atomy
nie ma struktury atomowej
choć na materii pracuje
bez niej być nie może
no byty duchowe co innego
ale o nich nic tutaj nie powiem
byt osobowy to ja ty my oni
fascynujące zadanie
fascynującym przedsięwzięciem
nazwał Jan Paweł II papież
możliwość badania
wielkiego świata człowieka i życia
pięknie opisał Ingarden Roman
ale ta praca zawsze nieskończona
ja ty możemy pójść dalej
jeśli potrafimy
jestem bańką wypełnioną
doświadczeniami (i refleksją)
najpełniejszą przed końcem
nim się na mecie rozpęknie
naprzemienność perspektywy wewnętrznej
uwzględniającej pierwszoosobowe doświadczenie
z perspektywą zewnętrzną uprzedmiotawiającą
charakterystyczny przykład poznania naukowego
formuła Jezusa już znała
jako drogę-prawdę-życie
co z lubością pożyczam (powtarzam)
bo wielce jest użyteczna
(wtorek, 4 lipca 2017, g. 12.45)
***
sprawa Wałęsy i moja
/Rozumu Ruch Obywatelski/
Polsko Ojczyzno moja
to jest sprawa nasza
kto w polskim łańcuchu pokoleń
od Piasta Kołodzieja
są z nami wszyscy wieszczowie
którzy języka polskiego używają
w polskiej żyli i żyją kulturze
branej tęczą zachwytu
to nie jest sprawa tylko Wałęsy
naszego honoru godności wolności
wiary i rozumu w prawdę
obektywną jak drut
dlatego usiadźmy na ulicy
aby rozprawiać o wolności godności
o ciągłości i jedności dziejów
robili już tak Francuzi czuwający
w obronie rozumu
bez przemocy
można się wcześniej pomodlić
nawet w katedrze kto wierzy
(wtorek, 4 lipca 2017, g. 10.50)
***
fraszka o Logosie
/niczym kard. Ravasi/
niektórzy mówią o mnie
że mógłbym
żyć nieogolony
w brudzie smrodzie i ruinach
to mi nie porzeszkadza zaiste
bylem żył w logosie
on i tam zamieszkał
wszędzie
jeśli mnie akurat
odwiedza w tym stanie
to niech trwa wiecznie
na amen
(wtorek, 4 lipca 2017, g. 9.48)
***
przypowieść o Thomasie
/IJD Strachówka Annopol/
dlaczego coś się dzieje
w świecie człowieka osoby
dlaczego Thomas powraca
jeden z pięćdziesięciu trzech
co komu już dał
do myślenia
swoim życiem (decyzjami)
każdy z nas
każdy jest tyglem spraw
wszechświatem
mini kosmosem
zwał jak zwał
nie ma wiary bez myślenia
człowiek to ten kto siebie zna
apologetyka to samoświadomość Jezusa
przyszłość człowieka zależy od kultury
przypowieść się nie kończy
wraz z opowiedzeniem
ani ze śmiercią opowiadającego
tajemnicy drogi-prawdy-życia
(wtorek, 4 lipca 2017, g. 8.40)
***
niewiarygodni
/o cześć wam prałaci.../
dlaczego dożyłem tego
nie-wiary-godnych biskupów
byłem wychowywany w ich kulcie
dlaczego mi to zrobili
tak nisko upadli
za coś się sprzedali
przecież mądrych u nich nie brak
wykształceni z tytułąmi
językami mówią
rozbili się bańką mydlaną
o jedynie słuszną partię pisu
jako pisuary
gdy Konstytucję łamali i łamią
w kraju 3 Maja
msze nabożne nadal odprawiają
gdy Solidarność szargają
Wałęsy osobę kopią jak szmaciankę
za nic Rok 1989 mają
sami z siebie robią pośmiewisko
niewiarygodności
wiary niby strzegąc
kościół na śmiech wystawiając
żyjąc w fałszu nieszczerości
o straszne czyny oskarżani
Trybunał Konstytucyjny oddali
za czapkę gruszek
plus szkoły gimnazja Jana Pawła II
myślą że się obronili
pisząc broszurkę o patriotyzmie
ale się wysilili na listek figowy
na koniec zdradzili bliźniego
w uchodźcach (coś tam coś mówiąc)
gdy paradygmat Ewanagelii zmieniali
wiara i rozum Jana Pawła II
w grobie się przewraca
bo oni w prawdę i dialog nie wierzą
czyż ciągłość dla nich coś znaczy
alboż modlitwa o jedność
arcykapłańska Jezusa przecie
mnie nie odpowiedzą
mając proboszcza mistrza przemilczania
na posługi
skoro katechetę mają za nic
cóż każdego innego
wyższymi niewiarygodnie się mniemając
(poniedziałek, 3 lipca 2017, g. 14.02)
***
podróbki
/non possumus/
nie mówcie nam o Bogu abstrakcji
o kościele obowiązkowych praktyk
mówcie o Bogu żywym
w Kościele wspólnocie
dotąd nie zrozumieliście wcielenia
nauczacie jakby był obowiązkiem i karą
nie miłością miłosierdziem
okazanym żywym osobom
idźcie do muzeum religijności
w czasach wiary i rozumu
prawdy kontemplowanej
bo jest i jest poznawalna
cóż mi po biskupie i księdzu
który nie chce dla mnie być człowiekiem
spotkania i rozmowy
jest tylko urzędem i administratorem
Bóg tak nie chce
powiem że takich nie chce nas ludzi
chce swój braz i podobieństwo
w nas widzieć i adorować
po cóż Jemu i nam doktrynerzy
gdy potrzeba tak mało (niewiele)
być człowiekiem
dla siebie i drugich
(poniedziałek, 3 lipca 2017, g. 10.30)
***
nienormalność kaczynizmu (nienormalność Polski)
/co to jest polityka/
sekta dzisiaj rządzi
sekta zawsze wyrzeka się rozumu
idzie za kimś ślepo
nie udało się nigdy nikomu
i nie uda ufam szczerze
zmienić ludzkiej natury
panu PANIE Kaczyński
też się nawet nie uda
z pomocą Ziobry i Macierewicza
jest jeden gatunek człowieka
homo sapiens się nazywa
i jedna kultura ciągłości jedności
nie nazywajcie polityką
tego co tacy robią (gwałt na naturze)
Hitlery Staliny Pol Poty
(poniedziałek, 3 lipca 2017, g. 9.50)
***
trzeba wiedzieć
/w 107. Rocznicę/
Bóg ojców naszych
i Bóg ciągłości
to ta sama osoba
trzeba wiedzieć
trzeba patrzeć otwartymi oczami
trzeba zapisywać kiedy się daje
pokonując słabość niedowierzań
kontemplować prawdę
modlitwą swoją uczynić
modlitwę arcykapłańską Jezusa
abyśmy byli jedność
abyśmy tak wierzyli i żyli
najpierw był Annopol wieś
potem zjawiła sie Ona
Matka Boża w rogu Ogrodu
wcielenie ideałów miłości
w łańcuchu pokoleń
nikt nie żyje dla siebie
ani dla siebie nie umiera
i ja najmniejszy spośród was
Kapaoni tu wzrastali
i pomocy Twej doznali
jak przemożnej któż pozna
ona nadal działa
pociąga ku Twej chwale
następne osoby (pokolenia)
nikt zawłaszczyć nie może
bo ta mądrość jest z nieba
z pokolenia na pokolenie daje Bóg
nie musi punktowo
może czasoprzestrzenią zakrzywioną
warto teologię przepisywać
brat Marek z Taize (po Ossowie z bp)
kiedyś przyjechał wielu księży było
mszę przy Niej odprawiali
nawet biskup pierwszy nawiedził
z Niemcami modliliśmy się o pojednanie
pielgrzymi z Taize tutaj sił nabierali
przygotowując spotkanie w Warszawie
Edward i Bruno
okrzyknęliśmy ją Patronką spotkania z ijd
może raczej wymodliliśmy
dla Światowych Dni Młodzieży w Strachówce
rozważała w sercu swoim i tak się stało
dzisiaj Ją błagamy
opiekuj się nadal nami
gdy Thomas przyjeżdża
jeden z pięćdziesięciu trzech wraca
(poniedziałek, 3 lipca 2017, g. 8.40)
***
obcowanie z prawdą
/czym jest obcowanie/
kiedy zamęt w medialnym świecie
w polityce naszej polskiej parafialnej gminnej
mogę kontemplować
obcowanie z prawdą
obleka mnie w płaszcz królewski (x3)
daje berło w rękę
oby każdy tu doszedł
oby każdego życie doprowadziło
aż tutaj
w religii jest podobny dogmat
świętych obcowanie
o ileż łatwiej prawdy
czym jest obcowanie
dostępne tylko czlowiekowi
najlepiej przybliża seksualizm
(niedziela, 2 lipca 2017, g. 20.56)
***
jest dobro i prawda
/grilowanie Janka/
TVPiS co słowo przerywa
swoim piłkę wystawia
miesza pętli prostuje sprostowania
o czym jest mowa w programie
o bliźnim
w tym o proboszczu prymasie biskupie
co oni myślą co mówią (nauczają)
na temat drugiego człowieka osoby
w ewangelii zwanym bliźnim
biskup proboszcz nawet prymas
są tylko kim są
mówią tak i inaczej
pytanie pozostaje
kim jest drugi czlowiek
kim jest bliźni
rozum musi odpowiedzieć
mój twój każdego kto żyje
w świetle całej kultury
mogę pytać plemiona dalekie
jeśli jestem badaczem
cóż dopiero wśród których żyjemy
patrzenie w tej perspektywie
prawie nieobecne między nami
panuje polityczno-partyjne
(niedziela, 2 lipca 2017, g. 10.32)
***
Bóg Miłosierdzia
/modlitwa na dobranoc 1982/
jaki jest twój Bóg
takie może być twoje życie
czyż tak albo nie
wszystko się ułoży
dobro zwycięży
tak inaczej wcześniej później
tak miałem i dzisiaj
kiepskie sny i lepsze
dobry na sam koniec
medytacja kontemplacja
zawsze tam prowadzi
gdzie pokój dobro prawda
tak zapisałem dawno kiedyś
z obrazu Bóg wyjrzał pogładził
powiedział idź spać
dzisiaj się tylko martwiłem
czy zdążę doświadczenie zapisać
czy dobra smak utrzymam
bo gdy inne czynności muszę robić
one myśl owiną wokół siebie
zgubię słowa jak szły
trudno wrócić do źródła
dwa razy wejść do rzeki
w tym samym wymiarze (pkt istnienia)
(niedziela, 2 lipca 2017, g. 9.45)
***
chciejstwo PiS
/antyfraszka o narcyzach/
bujać to my
ale nie nas
mówiło się w dzieciństwie
zbudują lepszy świat
inną lepszą Polskę
od czego kogo
inną Europę
inny ONZ
nowy gatunek człowieka
nie mają nic (póki co)
do zaproponowania
człowiekowi na świecie
ktoś przed nimi stworzył
ONZ UE Solidarność
oni nie umieją dziękować
(sobota, 1 lipca 2017, g. 15.31)
***
herezje Kaczyńskiego
/ojciec dynastycznego narodu/
wymyślił sobie nową Polskę
całowicie prawie heretycką
z etykietką chrześcijańską
wszystko chce ustanowić od nowa
no ciągłością mają by zamki
z epoki Kazimierzowskiej
i jego akademia literatury
i jakaś estetyka z nieba
ciągłość i jedność
kogo czego
tylko w nim jest ciągłość i jedność
kaczyzmu rodzinnego utopia
(sobota, 1 lipca 2017, g. 13.10)
***
motywy życia i nadziei
/przepisałem papieżą z ONZ/
nikt ze mną nie wejdzie w dialog
ale musze rozmawiać z Bogiem i wiecznością
o tym co najważniejsze
co mnie stanowi (stanowiło)
nie polityka
zarzekam się na początku
tak motywy życia i nadziei
nikt nie chce rozmawiać o tym
wolą słuchać pani Ogórek pana księdza
redaktora tygodnika Idziemy (dokąd)
innych stacji i mówców (bo czy autorytetów)
ktorzy takich pytań nie stawiają
moja myśl jest zakorzeniona
nie w sloganach partyjnych i statystykach
zakorzeniłem się w wieczności
od i do zenitu wszechdoskonałości
ciągła jest moja droga w jedności
sięga Konstytucji 3 Maja
i Wigilii w Puławach 1856
Karty Praw Człowieka i Soboru Świętego
tak widzę i czytam je łącznie
są dla mnie najwznioślejszymi wypowiedziami
ludzkiego sumienia naszych czasów
umacniania wiarę w fundamentalne prawa człowieka
w godność i wartość ludzkiej osoby
istnieją uniwersalne prawa człowieka
zakorzenione w naturze osoby
nie są bynajmniej abstrakcyjnymi formułami
mówią nam coś bardzo ważnego
o konkretnym życiu każdego człowieka
i każdej grupy społecznej
w każdym narodzie gminie parafii...
nie żyjemy w świecie irracjonalnym
pozbawionym sensu istnieje w nim moralna logika
która rozjaśnia ludzką egzystencję
i umożliwia dialog między ludźmi i narodami
powszechne prawo moralne zapisane w sercu człowieka
jest tą swoistą gramatyk której potrzebuje świat
aby podjąć taką rozmowę o własnej przyszłości
zaniepokojenie budzi że niektórzy temu zaprzeczają
zaprzeczają powszechności ludzkich praw
zaprzeczają istnieniu wspólnej wszystkim ludzkiej natury
moralne podłoże powszechnego dążenia do wolności
ujawniło się wyraźnie podczas bezkrwawych rewolucji
jakie dokonały się w Środkowej i Wschodniej Europie
w wielkiej wiośnie wolności Roku 1989 roku
te wielkie historyczne wydarzenia naszych czasów
pozwalają wyciągnąć daleko idące wnioski
bezkrwawe rewolucje roku 1989 pokazały
że potrzeba wolności jest niepowstrzymanym dążeniem
że ma swoje źródło w uznaniu godności
i nieocenionej wartości ludzkiej osoby
i musi się wiązać z działaniem dla jej dobra
nowożytny totalitaryzm był przede wszystkim
zamachem na godność osoby
doprowadził wręcz do zakwestionowania świętości
i nienaruszalnej wartości ludzkiego życia
Rewolucje roku 1989 stały się możliwe
dzięki działaniu ludzi odważnych
których natchnieniem była wizja odmienna
wizja człowieka jako osoby rozumnej i wolnej
człowieka noszącego w sobie tajemnicę
która wykracza poza niego
obdarzonego zdolnością refleksji i wyboru
a zatem zdolnej osiągnąć mądrość i cnotę
solidarność stała się moralnym jądrem siły bezsilnych
była pierwszą zwiastunką nadziei i przypomina
że człowiek krocząc swym historycznym szlakiem
może wybrać drogę najwyższych aspiracji ludzkiego ducha
jak nawiązać dialog z bogatą i różnorodną rzeczywistością
narodów i kultur wszystkich części świata
świat niestety musi się dopiero nauczyć współistnienia
z odmiennością
zjawisko odmienności i swoistość innego
mogą być czasem postrzegane jako ciężar albo zagrożenie
lęk wzmacniany przez resentymenty natury historycznej
celowo podsycany przez osobników pozbawionych skrupułów
może doprowadzić nawet do negacji człowieczeństwa «innego»
a gdy wyraża się poprzez ciasny i zamknięty w sobie nacjonalizm
może doprowadzić do prawdziwego dramatu przemocy i terroru
a przecież mimo wszelkich różnic dzielących ludzi i narody
istnieje między nimi pewna podstawowa wspólnota
bo różne kultury nie są w istocie niczym innym niż
różnymi sposobami podejścia do pytania o sens istnienia człowieka
właśnie tutaj możemy znaleźć uzasadnienie dla szacunku
jaki należy się każdej kulturze i każdemu narodowi
każda kultura jest próbą refleksji nad tajemnicą świata
w szczególności człowieka
jest sposobem wyrażania transcendentnego wymiaru ludzkiego życia
sercem każdej kultury jest stosunek do największej tajemnicy Boga
szacunek dla kultury innych
jest zakorzeniony w szacunku dla podejmowanych przez nią prób
prób każdej wspólnoty znalezienia odpowiedzi
na zagadnienie ludzkiego życia (sensu i celów)
nikt nie ma prawa deptać tych praw i przymusem narzucać innym
swojej odpowiedzi na tajemnicę człowieka
kto zamyka się na odmienność albo próbuje tę odmienność zniszczyć
odbiera sobie możliwość zgłębienia tajemnicy ludzkiego życia
prawda o człowieku to niezmienne kryterium
wedle którego zostają osądzone wszystkie kultury
każda kultura może czegoś nauczyć o wybranym aspekcie tej prawdy
odmienność uważana przez niektórych za tak wielkie zagrożenie
może się stać dzięki dialogowi opartemu na wzajemnym szacunku
źródłem głębszego zrozumienia tajemnicy ludzkiego życia
należy ukazać różnicę między szaleńczym nacjonalizmem
oszącym pogardę dla innych narodów i kultur
a patriotyzmem który jest godziwą miłością do własnej ojczyzny
prawdziwy patriota nie zabiega o dobro własnego narodu kosztem innych
nacjonalizm stanowi antytezę prawdziwego patriotyzmu
skrajny nacjonalizm rodzi nowe formy totalitarnych aberracji
fundamentem nacjonalizmu bywa zasada religijna
w przypadku pewnych form tak zwanego fundamentalizmu
wolność jest miarą godności i wielkości człowieka
wolność ma swoją wewnętrzną logikę która ją określa i uszlachetnia
jest podporządkowana prawdzie i urzeczywistnia się w jej poszukiwaniu
oderwana od prawdy o człowieku wyradza się w samowolę
w życiu politycznym w przemoc silniejszego i w arogancję władzy
ONZ musi wznosić się coraz wyżej ponad model bezdusznej instytucji
stawać się ośrodkiem moralnym i wszystkie narody czuły u siebie
rozwijając wspólną świadomość że stanowią jedną rodzinę narodów
wizja rodziny przywodzi na myśl inną rzeczywistość
wykraczającą poza relacje czysto funkcjonalne i poza interesy
rodzina jest ze swej natury wspólnotą opartą na wzajemnym zaufaniu
na pomocy i szczerym szacunku
w prawdziwej rodzinie nie panuje prawo silniejszego
przeciwnie jej słabszym członkom zapewnia się podwójną opiekę i pomoc...
niech to wszystko nie wydaje się nieosiągalną utopią
nadeszła godzina nowej nadziei
która każe nam uwolnić przyszłość polityki i życia ludzi
od paraliżującego obciążenia cynizmem
zachęca nas do tego właśnie rocznica którą obchodzimy (50.)
ukazując nam wizję narodów zjednoczonych
wizję wzajemnego zaufania bezpieczeństwa i solidarności
biorąc przykład z tych którzy podjęli ryzyko wolności
czyż możemy nie podjąć ze swej strony ryzyka solidarności
by przezwyciężyć lęk i budować cywilizacja miłości
aby kolejne tysiąclecie mogło być świadkiem nowego rozkwitu
przede wszystkim rozkwitu ludzkiego ducha
wspomaganego przez autentyczną kulturę wolności...
ludzkość musi się nauczyć przezwyciężać lęk
musimy przestać się bać odzyskując ducha nadziei i ufności
nadzieja nie jest próżnym optymizmem
podyktowanym przez naiwne przekonanie
że przyszłość będzie na pewno lepsza niż przeszłość
nadzieja i ufność są przesłanką odpowiedzialnego działania
a siłę czerpią z ukrytego sanktuarium sumienia
w którym człowiek przebywa sam z Bogiem i dzięki temu
może doświadczyć że nie jest samotny wobec zagadek istnienia
gdyż towarzyszy mu miłość Stwórcy
przecież - w istocie - polityczne działania państw
stanowiące główny przedmiot zainteresowania waszej Organizacji
odwołują się zawsze między innymi i także
do transcendentnego i duchowego wymiaru ludzkiego doświadczenia
nie może go ignorować bez szkody dla sprawy człowieka i wolności
wszystko to co umniejsza człowieka szkodzi sprawie wolności
aby odzyskać nadzieję i ufność
musimy na nowo objąć wzrokiem horyzont transcendentnych możliwości
ku któremu dąży ludzki duch
staję tutaj przed wami jako świadek godności człowieka
świadek nadziei świadek pewności że los każdego narodu
spoczywa w dłoniach miłosiernej Opatrzności
musimy pokonać nasz lęk przed przyszłością
nie możemy go do końca pokonać inaczej jak tylko razem
odpowiedzią na ten lęk nie jest przymus ani ucisk
ani narzucanie jedynego modelu społecznego całemu światu
odpowiedzią na lęk który kładzie się cieniem na ludzkiej egzystencji
jest wspólny trud budowania cywilizacji miłości
wzniesionej na fundamencie uniwersalnych wartości
na fundamencie pokoju solidarności sprawiedliwości i wolności
duszą zaś cywilizacji miłości jest kultura wolności
wolności jednostek i narodów
przeżywanej w duchu ofiarnej solidarności i odpowiedzialności
nie powinniśmy bać się przyszłości nie powinniśmy bać się człowieka
to nie przypadek że znajdujemy się tutaj że to dzisiaj czytamy
każda pojedyncza osoba została stworzona na obraz i podobieństwo
tego który jest początkiem wszystkiego co istnieje
nosimy w sobie zdolność do osiągnięcia mądrości i cnoty
dzięki tym darom i z pomocą łaski Bożej
możemy zbudować w nadchodzącym stuleciu dla przyszłego tysiąclecia
cywilizację godną człowieka i prawdziwą kulturę wolności
łzy naszego stulecia przygotowały ziemię na nową wiosnę ludzkiego ducha
(sobota, 1 lipca 2017, g. 12.56)
***
o czym mówi Schetyna
/dopiero coś na koniec/
mówi coś mówi
kręci się taśma nagrania
nie trawia we mnie (ani zaciekawia)
w moje radości i zmartwienia
poprzestaje na powierzchni
zabełcze trochę wodę
dna nie próbuje dosięgnąć
może o nim nawet nie wie
bełtanie zdarzeń medialnych
o których już piętnaście było programów
obgadanych do znudzenia w telewizjach
nie ma w tym żadnej siły
jednocześnie czytam co innego
wystąpienie papieża w ONZ 1995
no cóż inny poziom rozumienia
człowieka świata Boga
ale prawa powszechne do tego
ma każdy homo sapiens
z istoty z natury
do której trzeba sięgać
jest prawda
prawda jest poznawalna
są aspekty istotowe i konstytutywne
tam prawdziwy dialog prowadzi
(sobota, 1 lipca 2017, g. 11.02)
***
uchwycić sens
/opowiedz mi Dobrą Nowinę/
dlaczego coś robię lub nie
dlaczego to myślę co myślę
świat zdominowany jest dzisiaj politycznie
bez szybkiej komunikacji się nie da
żyliśmy kiedyś swoimi sprawami
w rodzinie przede wszystkim
podstawowymi wartościami
dni powszednich i świat
impulsy szły z tego
a to z głębi przewkonań
o całej rzeczywistości
czyli człowieku świecie i Bogu
dzisiaj tyle się dzieje na powierzchni
prawdziwych spraw i niekoniecznie
tak szybko przestawiają klocki
jak szuler w trzy kubki
szuler nie robi tej gry dla zabawy
zarabia pieniądze
uczestnicy chca też wygrać
niebaczni reguł szulera
tak jest dzisiaj z partiami
o życiu mało kto pamięta w tej grze
wszyscy chcą być wygrani
choć wiemy że tak się nie da
partie są jak piramidy finansowe
obiecują więcej niż dać mogą
wszyscy chcą wygrać dają się oszukiwać
a przynajmniej na to przyzwalają
jedyne sensowne zdanie o rządzeniu
usłyszałem od papieża
jakie motywy życia i nadziej
przedkładacie ludziom (elektoratowi)
nie podział na lewicę prawicę
nie projekty partyjne rządzenia
ale jaka prawda jakie z nią życie
zależne głównie od własnych wyborów
od własnego dziękczynienia za wszystko
pokażcie mi taką partię
która nie jest zaślepiona sobą
swoimi planami na zwycięstwo
tego tonu tej głębi
brakuje mi i zawsze tak będzie
w życiu politycznym
partii ludzi wyborców
partię dziękczynienia stworzyłem
wyrastającą z tego co jest
z odpowiedzi na naszą rzeczywistość
pomny rozmów na strajku w Siedlcach 1981
Polska mnie prowadziała
taka jaką poznałem w rodzinie w kulturze
nie kompas lewicy prawicy
brałem ją tęczą zachwytu od zenitu
dzisiaj też odpowiadam na rzeczywistość
wstałem i świat doszedł do mnie
ptaków śpiewem oddechem Ogrodu
w Sanktuarium MBA i polityką w mediach
pani Ogórek obok księdza Zielińskiego
i innych podobnych
rysują podział śmiertelnei zabaójczy
wartości staropolskie i europejskie
szaleństwo multikulti tęczowe i uchodźstwo
samo zło tam zgrożenie ostateczne
a tu kraj mlekiem i miodem płynący
swojeskiego ludowego katolicyzmu
motywy życia i nadziei są tam dla mnie
nie tu wśród szowinistów nacjonalistów
zakłamywania Dobrej Nowiny
chowania pod dywan aferalny
(sobota, 1 lipca 2017, g. 8.50)
***
inny świat
/więcej niż dendrymery/
żyję w całkiem innym świecie
niż wy
nie wykonuję czynności
tych samych
te same zmysły plus jakiś
choć wiara i rozum podobne
nie sprzątam nie zmywam
o co słusznie się gniewacie
a jednak coś trwalszego robię
co pozostanie najdłużej
ani wichry zniszczą i żywioły
prawdy rdza nie ima
kiedyś o takich mówili
że uduchowiony
albo inny odmieniec
albo coś z nim jest nie tak
że żyć się z takim nie da
że odleciał
bo że nieżyciowy to za mało
wśród ludzi prawdziwy odmieniec
kiedy wiem że mam zapisać
skąd sygnały idą
tak bezapelacyjne
że chorowałbym gdyby
dzisiaj o totalitaryzmie pis
o Wałęsie konarach Powązek
kiedy indziej o Wigilii 1956
i o tym że byłem
ten inny zmysł
nie wziął się z niczego (nie bierze)
z drogi-prawdy-życia świadomej
człowieka który poznał siebie
***
jest jak choinka Bożonarodzeniowa
na której wszystko da się powiesić
albo wielofunkcyjny rdzeń
promieniście odchodzą gałęzie
ramiona dendrymerów zwane dendronami
o regularnej rozgałęzionej budowie
zbudowane z przyłączanych sekwencyjnie
merów wielofunkcyjnych
albo rozgałęzienia pioruna na niebie
endrymery dzięki swojej wielkiej regularności
tworzą fraktalopodobne struktury
które mają szereg unikatowych własności
może tak może podobnie lub inaczej
człowiek osoba świadoma
jest strukturą ciekawie złożoną
warto siebie poznawać
człowiek gdy zna siebie
przydatny jest w wielu zastosowaniach
np. jako ciekłe siatki dyfrakcyjne
kontrolery stężenia leków w organizmie
składniki testów diagnostycznych w medycynie
dendrymery otrzymuje się w wyniku
sekwencyjnej naprzemiennej ściśle kontrolowanej
polimeryzacji a jak człowiek osoba świadoma
(piątek, 30 lipca 2017, g. 18.56)
***
padły drzewa na groby
bardzo bliskich mi osób
na warszawskim cmentarzu
nie wiem czy moi są wśród nich
myślami nawiedzam nie wiem
idę krok w krok za Królem
Andrzejem Królem z Annopola
z dzisiejszego sanktuarium
ich i naszej Matki Boskiej
jest 3.7.39 zapisał w pamiętniku
stary Mecenas syn chłopa
dla Polski pracował przełomów
rano wychodziłem do kościoła i na
miasto.
w południe byłem na Powązkach
idę z nim krok w krok
kupiłem dwie hortensje z trzema
kwiatami
i dwie maruny
kwiaty postawiłem na grobie ś.p.
rodziców
były już tam hortensja różowa i dwie
stare
są główna dekoracją
poza tym jest 7 doniczek petunji
białych
no i 4 pelargonje i 4 euonymusy
(Trzmieliny)
1 doniczka heliptropu 1 bukszpanu i
1 tuja
razem 24 rośliny i nie ma miejsca na
więcej
na grób ś.p. Głowasi kupiłem dwie
lobelie
Barwinków ładnych teraz nie ma
ich sezon już minął
byłem również na grobie ś.p. Jakuba
ś.p. Żółkiewskiego ś.p. Michała
Cukiera
Zuli Pogorzelskiej i Lorentowicza
(świat teatru)
ks. Szwejnica pierwszego duszpasterza
akademickiego
w wojnie 1920 r był kapelanem Frontu
Północnego
od 1932 w Państwowej Radzie
Wychowania
Kołodziejskiej Piskorskich
Trembińskich
Rosłońskich i innych
Rosłońskich i innych
u korzeni polskości patriotyzmu i
kultury
byłem tam wszędzie z nim za nim
inaczej nie
potrafię (droga-prawda-życie)
wącham te
same kwiaty słucham tych samych ptaków
w annopolskim
Ogrodzie przez uchylone okno
patrząc
adorując stare dęby pamięci
jak one oni
niepotrzebny nikomu w Polsce 2017
nie zaprosi
mnie na lekcję polskości
żaden wójt
ani proboszcz ani nauczyciele
nawet w
Rzeczpospolitej Norwidowskiej
mają swoje
ścieżki kariery i plany
swoje
programy nauczania szkoły edukacji
po co im
stara polskość starych ludzi
(piątek, 30 czerwca 2017, g. 10.02)
(piątek, 30 czerwca 2017, g. 10.02)
***
hodowle (totalitarne)
/w granicach partii i państw/
najgorsze są partie hodowców
w różnych czasach się rodzą
w różnych epokach najnowszych
zawsze jednak są bolszewikami
upiorni zwyrodnialcy diabelscy
od niszczenia kultury człowieka
w Chinach Rosji Kambodży
Rzeszy Niemieckiej albo polskiej
na jakiś czas się udaje
rządzić i mieć wyznawców
wojny wszczynać i rzezie
stawiać sobie pomniki
wydają swoje elementarze
księgi święte i książeczki
kaznodziejów mają i pielgrzymki
podległych bezintelektualnie
ale jest tylko jeden gatunek człowieka
i jedna ludzka kultura osiągnięć
w bibliotekach na uniwersytetach
wcześniej czy póżniej zwycięży
ciągłość mnie stworzyła jedności
żaden naród nie zbawi drugiego
sponad ich chaosu się wziąłem
na świadectwo
(piątek, 30 czerwca 2017, g. 8.20)
***
byłem
/iusiurandum patri datum
usque ad hanc diem ita servavi/
nie chcę nikogo przekonywać
po co
tylko strzec prawdy
dopilnować
by fakty były przestrzegane
by porządek był w ich ewidencji
by wigilia z 1856 nie przepadła
w polskich kłótniach zawiściach
kościelnych przemilczeniach
wy nie odtworzycie tego
to tylko mój mózg rozplątał
więc mówię (wam) jak było
od początku naszych spraw
rodzinnych polskich gminnych
owszem kościelnych
ale tylko w Kościele Powszechnym
nie tym teraz tzw naszym w diecezji
byłem wtedy i potem
najbardziej może 3 Maja 1981
w Solidarnosci z Wałęsą i pokoleniami
tych którzy o Polskę się starali
wiedząc co nie co o godności
byłem katechetą w Legionowie
a potem mężem i ojcem
i wójtem katechetą w Strachówce
w rejonie Mińsk Mazowiecki
a potem powiecie wołomińskim
u kolebki koleb wolnej Polski
byłem i jestem więc piszę
na świadectwo czasów większych
od jednego życia
tak mam tak dostałem
jak powinność czyli zobowiązanie
gdyby tamtych przede mną nie było
nie byłoby mnie
nie byłoby patriotyzmu
do Polski branej tęczą zachwytu
od zenitu Wszechdoskonałości dziejów
o czym rzadko się mówi
bo nikt nie wie czym jest zenit
każdy dziś wie czym są partie
byłem wtedy i dziś jeszcze
bo oni byli
ich rozmowy o Polsce i Kościele
o zenicie Wszechdoskonałości
nie partiach dzisiejszych
może i oni sięgali 3 Maja rozmów
wszak wtedy żyli praprapraojcowie
Bóg naszych ojców był nad nami
ci co wychowali Aleksandra i Leona
powstańców styczniowych
co wigilię mieli w Puławach 1856
no i Frankiewicze i Kapaonowie
o Jackowskich nawet nie wspominając
tyle pokoleń mnie zrodziło
tyle pokoleń wychowało
więc stanąłem 3 Maja w Strachówce
roku pamiętnego
mówić o wolności godności osobie
papież ujął to wszystko w encykliki
dzisiejszym Polakom nieznane
bez rozróżnienia duchowny nieduchowny
inteligencja nie rodzi się na kamieniu
(czwartek, 28 czerwca 2017, g. 18.20)
***
po co rządy (pis)
/nie zależą od kultury/
po co o władzę się sięga
bije walczy knuje zdobywa
żeby świat ustanowić po swojemu
całą rzeczywistość
ze mną tak nie jest
najpierw wierzę w prawdę
szukam jej jej służę
na ile mogę i potrafię
laboratorium dziś mamy
praktykę państwa partyjnego
ostatecznej instancji prezesa
reszta jest dekoracją
rewolucja druga październikowa
się w Polsce dzieje niestety
horror wisi nad nami
nieuchronny
rozdać ludziom pieniądze
jak własność hrabiego i lorda
przed komisje swoje powołać
stary świat do ścięcia
komisjami zasłonić wiarę i rozum
emocje rozbujać rewolucyjnie
hajda stary reżim prawdy
hajda kultura i wolność
cała rzeczywistość Polek i Polaków
cóż to jest takiego (konstytucyjnie)
co nam jest potrzebne do życia
co to godność prawda albo prawo
wszystkim we wszystkich jest prezes
jego wizja świata (także Boga)
jego dobre i złe doświadczenie
drogi-prawdy-życia (nie istoty)
co prezes nazwie religią się staje
dni noce tygodnie miesięcznice
jego chory lub ograniczony
świat jakiegoś Ziobry i Macierewicza...
ich komisje rewolucjonizujące umysł
sobie nie zaszkodzą (Amber i Jakiego)
wszystko ustalone z góry (hierarchia)
przez prezesa wolę (władzy)
(czwartek, 29 czerwca 2017, g. 10.00)
***
dlaczego (moja praca)
/w Kielcach Paryżu Krakowie/
dlaczego tak mówię jak mówię
tak piszę jak piszę
tak żyję jak żyję
przed śmiercią na śmierć
dlaczego tak żyli inni
i tak żyć będą po mnie
i myśleć i pisać
i umierać
szukałem sensu i znalazłem
szukałem zrozumienia prawd
bycia ich współ-świątynią
i jestem
więc piszę codziennie
na starość (jak oddycham)
całą drogą-prawdą-życiem
jak oni przede mną
Miłosze Wojtyły Norwidy
notuję litera za literą
dzień za dniem
jak wstaje jak się budzę
bo to jest moja matka ta ziemia
bo to jest matka ta ojczyzna
bo to jest mój dom i Ogród
to jest moje Sanktuarium
to widzę
to czuję
z tym rozmawiam
na to czekam
kto ile objął wziął w siebie
ile zobaczył usłyszał rozumie
tyle daje innym (zostaje)
tchnieniem słowem i po
(czwartek, 29 czerwca 2017, g. 8.17)
***
równanie Wałęsy
/fałszologia PiS-u/
równanie jakiegoś Bolka
z historią wolności.pl
jest bezczelnością niesłychaną
zwycięstwem propagandy Kaczyńskiego
co mnie Bolek obchodzi
z kim jadł pił lub spał
albo brał pieniądze i za co
szedłem za Lechem Wałęsą
Polskę odzyskaliśmy i godność
jeśli ktoś nie wie
i podoba mu się to lub nie
plując na Wałęsę plują ojcom w oczy
niech sądy i trybunały sądzą nasze grzechy
głupi kto propagandzie zawierzy
z życia-drogi-prawdy nie oddam
ani jednej godziny (prócz grzechów)
(środa, 28 czerwca 2017, g. 12.46)
***
dramat (metafizyczny)
/ślepi przewodnicy ślepych/
egzystencjalno metafizyczny
antropologiczno-politologiczny
na naszych oczach się rozgrywa
jest podmieniano-rozgrywany
komisje godzinami odpytują
zajmując umysły Rodaków
sprawami aferalnymi
pieniędzy karier przekrętów
a tymczasem ginie człowiek
topią się tysiące w obojętności
zamieniają paradygmat Dobrej Nowiny
o zbawieniu Zbawicielu i bliźnim
mali ludzie przy tronach ołtarzy
nawet w katedrach im służą
usłużni politykom fatalnej zmiany
nie o pieniądze rzecz przecież idzie
(środa, 28 czerwca 2017, g. 12.01)
***
paradoksy wiary
/Radość i nadzieja 22/
w takim wielkim Kosmosie
maszynerii nad maszyneriami
jakiś osobowy Bóg
ale co zrobić z człowiekiem
w nas ciągle jest wołanie
o osobowego Boga
my chrześcijanie znaleźliśmy
w Jezusie z Nazaretu
czegóż chcieć więcej
On w pełni nam objawił człowieka
objawiając Boga jako Ojca
świętość nad świętościami
kto Go poznał zachwycił
wziłą za rękę chce tak iść dalej
dalej dalej dalej we wspólnocie
(środa, 28 czerwca 2017, g. 10.04)
***
podziękowanie
/katolicy wyankietowani/
żegnaj polski kościele
znaczyłęś tak wiele
czas mi zejść do katakumb
odszukać braci Jezusa
nie podołałeś czasowi zmian
po śmierci papieża Polaka
padłeś na miłości partyjnej
zatraciłeś siebie i rozum
PiS zmienił paradygmat Dobrej Nowiny
miłość bliźniego zastąpił lękiem przez uchodźcą
wiarę w prawdę (Jedynego Boga) na wiarę w prezesa
z waszym przyzwoleniem (błogosłąwieństwem)
sama partia polskiej rzeczywistości nie zmieni
tego by sami nie zrobili (tak szybko)
bez kepiskopatu i całego polskiego tzw duchowieństwa
szłoby dużo gorzej wolniej oporniej żegnajcie
dzisiaj ankiety potwierdzają i ministranci
że doktryna partyjna więcej znaczy
od staromodnej doktryny Ewangelii (Dobrej Nowiny)
stanowcze nie dla biskupów i bliżnich powiedzieli
bez potwierdzenia dawnej nauki o bliźnim
i prawdzie dostępnej dla wolnej osoby człowieka
kontemplowanej wiarą i rozumem (w dialogu)
jesteście śmieszni jak przebierańcy w muzeum
(środa, 28 czerwca 2017, g. 8.30)
***
ksiądz syn premier
/wszyscyśmy grzeszni i wybrani/
syn Beaty Szydło Tymoteusz
został księdzem
i bardzo dobrze
szczęść Ci Boże
też jestem ojcem
mam siedmioro dzieci
każde z nich idzie swoją drogą
i bardzo dobrze (Szczęść im Boże)
każdy jest kowalem własnego losu
każdy sam musi unieść siebie
doprowadzić się dać do celu
siły wyższe prowadzą
droga-prawda-życie
nas dookreślają
każdy czyn nas wstpółtworzy
miłość i odpowiedzialność na miarę
robią cyrk wokół niego
prezes w rękę całują
kłąniają się biskupi
oby Borgii nie wykreowali
od Ciebie zależy Tymoteuszu
jak uniesiesz łaską swą i brzemię
Twoje czyny pójdą za Tobą
nie koligacje
z pokolenia na pokolenie Bóg daje
człowiek to ten kto zna siebie
ja też jestem drogą Kościoła
wiara i rozum kontemplują sam wiesz
(wtorek, 27 czerwca 2017, g. 10.40)
***
kim jestem (i mój Bóg)
/życie w świetle/
nie jest to pytanie lecz tytuł
wiem kim jestem i dlatego piszę
świadomością mojego podmiotu
podpisuję się Józef Kapaon
państwo to prawo
człowiek to świadomość
przyobleczone w materię
spraw rzeczy i okoliczności
przyszłość człowieka zależy od kultury
kultura to osoba i wolność
jak sobie pościelesz
tak się wyśpisz
nie znam uchodźców
rząd mi nie pozwolił
prawej sprawiedliwej partii
chronią przed życiem i rozumem
wierzę po staremu
że człowiek to bliźni
jak mnie wychowano
jak wystudiowałem
wiarą i rozumem
kontempluję prawdę
bo ona jak i Bóg
się przede mną nie chowa
jestem swoją świadomością
z krwi i kości kultury
w której mnie urodzili
kochający rodzice
wszystkiego nie da się opowiedzieć
trzeba by wielkiego dialogu
którego pośród nas nie ma
Polek i Polaków 2017
objawianie jest moją kulturą
nie chowanie głowy w piasek
tak robią zwierzęta
nie jedyny gatunek homo sapiens
Bóg mój jest najlepszy z dobrych
to Bóg Jezusa Chrystusa
samo dobro piękno prawda
nic Mu dodać nic ująć
zdeformowali Go dzisiejsi kapłani
wyzywając uchodźcą i Żydem
nastawili ludzi przeciw sobie
byle partia była z nich zadowolona
tu są kochani rodacy ze wschodu
tam ci straszni obcy z południa
za księdzem synem premierki
pojadą aż na Jasną Górę
byle Borgii z niego nie zrobili
jak sekty tak zwanych żałobników
na krakowskich i warszawskich ulicach
bo czymby tu zadowolić prezesa
(wtorek, 27 czerwca 2017, g. 9.40)
***
różne wnioski
/dlaczego jest coś niż nic/
dochodzę do wniosku
natury antropologicznej
że nieobecność Boga
skutkuje nie mniej może
jeśli masz w sobie miejsce niewypełnione
Bożą obecnością i nauką
to tworzy szyć możesz głupstwa
z tęsknoty za czymś większym
czy ludzka natura
może żyć bez metafizyki
bez tego największego pytania
z wszystkich pytań
(poniedziałek, 26 czerwca 2017, g. 18.01)
***
przemiana przemian
/tak to jest po prostu/
już nic dla mnie nie ważą
sprawy tego świata prawie
nie powiem że nie interesują
bo bywają ciekawe
nie ważą jednak prawie nic
afera ambasadora w USA
z państwa rosyjskiego
mieszania się w wybory
ani reklamy wczasów
w przepięknych krainach
ani inne reklamy karier i wygody
nie dla mnie to już nic a nic
zapowiedzi nowych produkcji
filmowych książkowych
bo cóż mogą powiedzić
cóż podarować staremu
tylko śmierć jest instancją
wobec niej się tylko
właściwie już dzieję
z światem nic nie łączy
czarodziejska góra jest w nas
zrywane są więzi
inaczej płynie czas (się wypełnia)
wszystko ku sensowi zmierza
(poniedziałek, 26 czerwca 2017, g. 11.45)
***
propaganda
/zaczęło się od Wałęsy/
ile trzeba złej woli
i biskupów współdziałania
żeby prawdę historii zakłamać
ile fałszywych akademii
ilu fałszywych ministrów
i uniwersytetów
cała partia nad tym pracuje
bogiem się wręcz mniema
jej przezes
bez współdziałania biskupów
kepiskopatu
tego nie mogliby robić
zmienić prawdę
zasady
komu innemu pomniki wystawić
tylko z fałszem błogosławieństwa
od fałszywych ludzi
takie bezbożnictwo działa
prawdę historii najnowszej
i przykazanie bliźniego
odwrócili (nawet od i do Wałęsy)
na sobie polegają
prezesa bogiem mają
tragedię Polsce zgotowali
(poniedziałek, 26 czerwca 2017, g. 10.45)
***
Lech Wałęsa
młodzi dzisiaj go nie znoszą
nie mogę go słuchać mówią
ciągle tylko ja ja ja
i ja to rozumiem
ale co im mówią ojcowie i matki
którzy swój czas z nim przeżyli
komu doskwiera wolność
i godność osoby własnej
dzięki niemu wywalczonej
przecież gdyby nie on
nie byłoby solidarności
takiej jaka była (mało znana)
ja wiem bo ja wtedy żyłem
i ja poszedłem na zew
mamy dzięki temu wolność
kto potafi sobie wyobrazić
10 milionów bez przywódcy
tacy nie rodzą się na kamieniu
ile trzeba złej woli
ile propagandy (zakłąmania)
żeby prawdę zmienić
listki figowe przywdziali
niech je zdejmą z siebie a może
zobaczą co było u Piasta Kołodzieja
(poniedziałek, 26 czerwca 2017, g. 10.16)
***
znaki sensu
/wiele jest dróg.../
do mnie przemawiają znaki
długopis z logo ijd
w czerwonym notesie
Matka Boża (Murillowska)
w naszym starym Ogrodzie
dęby pamięci przed oknem
stworzenie objawienie
wcielenie zbawienie krzyż
stają się moją rzeczywistością
(poniedziałek, 26 czerwca 2017, g. 9.08)
***
bezrodzinna Polska
/przypowieści o bezbożnych np.10/
człowiek bezrodzinny polityk
prowadzi nasz kraj na manowce
w przepaść samolubstwa
nie mówię naród (różni są Polacy)
chcącym nie dzieje się krzywda
wierzą w swego boga
kraj czyli państwo tak
Ojczyznę
moją twoją naszą
chcącym nie dzieje się krzywda
fobie podzielają
chcą tego co mistrz
rozum pozostał w odstawce
przeszkadza bezbożnemu bogu
jak i moja droga-prawda-życie
(poniedziełek, 26 czerwca 2017, g. 8.21)
***
dziadek
/księga dziadka (księga pokoleń)/
co czuje dziadek
nie wie nikt
jako i ja nie wiedziałem
więc opowiem
a kimże ja jestem że dożyłem
że została mi dana ta łaska (i ta)
cieszyć się dobrem dokonanym
w łańcuchu pokoleń
bo to o to idzie
o to długie przedłożone życie
z pokolenia na pokolenie
od początku świata (człowieka)
czuję się z tym doskonale
filo- i teo- logicznie
sobą
drogą-prawdą-życiem
spotkałem Boga
myślę że tego samego
którego Jezus nazywał Ojcem
pętla się zamyka (moja)
co czuje dziadek
nie wie nikt póki nie opisze
jako i ja opisuję
widząc sens wcielony jak Symeon
(niedziela, 25 czerwca 2017, g. 12.58)
***
w pustyni i w puszczy
/głosy przemilczane/
mieszkam w gęstym lesie
prawie na pustyni
co widzę i myślę jeszcze piszę
nadaremno w tym życiu
głos mój ginie
nie odbija go żadne echo
przepada w głębinach
przemilczeń
nie żyłem jednak nadaremno
mam tego samoświadomość
to moja apologetyka
za życia i po śmierci
dziś świata nie zmieni (mój głos)
w parafii ani gminie
kamień odrzucony
staje się kamieniem węgielnym
nie moja to mądrość
tylko echo wieczne
człowieka osoby na obraz podobieństwo
droga-prawda-życie
(niedziela, 25 czerwca 2017, g. 10.27)
***
kościół domowy
/w Sanktuarium MBA/
kościół dzisiaj domowy
od podłogi po sufit
Józiek Benek na dole
praprapra na ścianie
wszystkich policzyłem
Ben syn Jana-Marii
Józek Łazarza Józefa
ciotki i wujowie po bokach
na kanapie babcia i rodzice
dziadek zdjęcia robi
z poziomu podłogi
żeby sufit zobaczyć
sufit zobaczyć i niebo
w jednej perspektywie (jedności)
dzieciom jeszcze raz powtórzyć
drzewo genealogiczne
na ścianie i w niebie
ojciec mój pradziadek wasz Janek
Andrzej Król Mecenas
i mój pradziadek Aleksander Kalikst
w sumie w perspektywie sufitu
jest nas tutaj sześć pokoleń
Kasia z Łazarzem w kościele
Wałęsa w piątek w Siedlcach
wymienić trzeba jeszcze
Marysię Olka Andrzeja Kasię
Zosię Krzyśka Katy w UK
i Helę w górach akurat
byli i świadkowie wczoraj
Małgosia z Piotrkiem z Łomianek
którzy świadczą o nas przed światem
żeśmy sakramentalnie połączeni
(niedziela, 25 czerwca 2017, g. 9.35)
***
Jezus jakiego nie znacie
/objawienie samo-apologetyki/
nie chodził tam gdzie go nie chcieli
przechodził mimo odchodził
nie w każdej parafii chciał zostać
dobrze by dla nas było
gdyby w każdej
ale nie musi
nie da się zawsze i wszędzie
niczego na siłę
pozna każdy kto szuka
można z Nim rozmawiać
o wszystkim
co nas i świat stanowi
być z nim szukając
Jego samoświadomości
takie to proste
Słowo życie prawda
się dopowiadają
sensem całości w jedności
(niedziela, 25 czerwca 2017, g. 8.00)
***
życie i jego koniec
/nie tylko biologia/
to nie ja
to nie my napędzamy życie
to życie napędza nas
aż kiedyś przestaje i koniec
mechanizmy napędzania
badają opisują socjologowie
psychologowie społeczni itd.
i koniec
kościół pod tym względem
jest ani lepszy ani gorszy
są w nim porządni ludzie
i koniec
idea też bywa piękna
wspólnoty
przyjaźni
i koniec
kto nie doświadczył
jak tylko biologii
kariery i innych utopii
ten nie wie i koniec
życia nie projektują nawet politycy
byłoby martwe od poczęcia
jest danym nam darem
kończy się na amen
(sobota, 24 czerwca 2017, g. 19.26)
***
porażki (i łaski)
/sub specie aeternitatis/
przegrywam rozmowy z ludźmi
raz lepiej raz gorzej
ale potem przychodzą rozmowy z Bogiem
są zawsze zwycięskie
kim jesteś o Boże
kim jest ten mój Bóg
może to ten sam
co Bóg Jezusa Chrystusa
ten sam rytm
ta sama melodia
ten sam śpiew
i adoracja
ten sam sens
te same owoce
pokój i dobro
dla ostateczności
(sobota, 24 czerwca 2017, g. 14.44)
***
Wałęsa i Bolek
/hymn o miłości i wolności/
Wałęsa i Bolek
to dwie różne sprawy historyczne
Wałęsa to droga ku wolności
wielomilionowej Solidarności
Bolek to symbol mętnych lat
i spraw pod rządami PRL-u
kto jest kim mówią jego czyny
po owocach ich poznacie
propaganda potrzebuje wrogów
spisków zdrajców anonimów
znamy ten proces zabijania historii
w naszych gminach parafiach NGO'sach
człowiek człowiekowi wilkiem
byleby jego pływało po wierzchu
byłem żyłem i wtedy i dzisiaj
więc wiem
bez tego czym żyłem i żyję
byłbym jako miedź brzęcząca
(sobota, 24 czerwca 2017, g. 11.35)
***
rozmyślania o wnukach
/nie tylko przyszli politycy/
gdyby dzieci nie było
nie byłoby wnuków
leży mały człowiek na kanapie
śpi
czego mu potrzeba myślę
odpowiedź jest prosta
kochającej rodziny
biedni mali ludzie
bez rodzin (kochających)
rzuceni w kosmos przypadku
nasz świat to głównie rodzina
potem wszystko inne
z kulturą włącznie
życie człowieka zależy od rodziny
przyszłość od kultury
czego braknie w rodzinie
każdy dopowiada sobie (siebie)
tworząc rekompensaty
biedny świat nasz
przez rekompensujących sobie
(sobota, 24 czerwca 2017, g. 11.00)
***
Wałęsa Siedlce...
/... w sercu systemów/
Wałęsa nie jest dla mnie polityką
jest moim życiem i Polską
braną tęczą zachwytu
od zenitu Wszechdoskonałości dziejów
każdy kto stanął przeciw PRL
czyli jedynej wtedy słusznej partii
był znienawidzony przez system
i wszystkie jego służby
w szczytowym momencie
były nas wtedy miliony
ponad-partyjnie klasowych
silnych mocarnych solidarnością
duch wielki nas łączył prowadził
ten co przez Wisłę i Odrę
i przez Watykan wtedy
prowadził dawał moc zwyciężył
pierwszy raz zapytał mnie Francuz
kto to taki Waleza (Qui est-ce?)
nie wiedziałem skąd miałem wiedzieć
będąc wtedy na francuskiej ziemi
wyczytałem w bibliotece
że Przywódca grevistów z Gdańska
że jakaś tam powstała Solidarité
szybko wróciłem tworzyć Solidarność
życie nasze odmieniła
duch zstąpił na ziemię (tę naszą)
Wałęsa był przez Boga wybrany
wtedy dzisiaj zawsze
nie da się takiej roli zagrać
nie będąc artystą wybranym
by wypełnić zadanie
ponad wszelkie uczelnie (akademie)
jak Czerniecki do Poznania
i inni powołani do hymnu na sztandary
nie z soli nie z roli nie z dyplomów
duchem sobą osobą w nas wieczną
każdy może poczuć się Wałęsą
jak ci wczorajsi pod hotelem Janusz
wnosząc w życie tylko transparenty
droga-prawda-życie nas weryfikuje
poczuj się Wałęsą porwij tłumy
przemów do milionów serc umysłów
nie daj się ograć zwyciężaj
jeśli starczy ci wiary rozumu temperamentu
(sobota, 24 czerwca 2017, g. 9.02)
***
niszczenie Polski
kiedy przyszli podpalić dom
w którym mieszkamy od pokoleń
kulturą dziejami językiem
zrób coś (każdy z nas)
PiS niszczy Ojczyznę
rozwala kraj nasz 2017
państwo to prawo
oparte o Konstytucję
szaleją szaleją
każdy sąd to powie
że są sędziowie dublerzy
w Trybunale (niby) Konstytucyjnym
grzechu jednej partii
nie wymazuje się własnym gwałtem
na wierze i rozumie Rodaków
rozum zgwałcony nikomu nie służy
gruz sypią w nasze tryby i trybiki
kłody wsadzili w szprychy
ledwo co odzyskanej niepodległości
z błogosławieństwem niestety biskupów
gdyby nie K-E-P-iskopat
tak by nie hulał prezes partyjny
wszechładzy żądny
nad faktami prawem i rozumem
(piątek, 23 czerwca 2017, g. 14.55)
***
zabijanie człowieka
/taki język i polityka zabija/
zobaczyłem zdjęcia rodzinne pokoleń
mieszkamy w różnych krajach
na różnych kontynentach
uczucia mając te same
te same uczucia podzielają oni
nieznani ludzie na zdjęciach
z moimi dziećmi wnukami
siostrą i siostrzeńcami
Polakom dzisiaj się wmawia
inne uczucia do nieznajomych
o inne niecne czyny podejrzewa
bo nie są nasi
masowy katolik widzi masy
nie kocha innych (innowierców)
nie widzi człowiek człowieka
wiarą i rozumem nie kontempluje
masowy polski katolik
pozwolił sobie zabrać Dobrą Nowinę
o bliźnim więc i o Zbawicielu
zamienił na emigranta i uchodźcę
jeden gatunek mieszkał na ziemi
homo sapiens
o różnych buzi kolorach
rasa pochodzi z języka arabskiego
(ras – głowa, początek, pochodzenie)
teorie rasowe stały się popularne
wykorzystywane poza nauką
w złowrogiej (zawsze) polityce
Homo europaeus
Homo asiaticus
Homo americanus
Homo africanus
Homo albus (biały)
Homo badius (żółty)
Homo niger (czarny)
Homo cupreus (miedziany)
Homo fuscus (ciemny, brązowy)
podział gatunku ludzkiego na 9 ras
europeidalna
afrykańska
azjatycka
australijska
malezyjska
indyjska
amerykańska
polinezyjska
mikronezyjska
rasa ludzka jest terminem umownym
liczba zwolenników jego stosowania maleje
na rzecz pojęcia populacja
historycy antropolodzy kulturowi
i inni badacze nauk społecznych
zamienili pojęcie rasy na
kategorię kulturową i konstrukt społeczny
a ty co myślisz Polaku 2017
(piątek, 23 czerwca 2017, g. 9.51)
***
osoba kosmos biochemia (2)
/trochę tajemnic do poznania/
najlepiej się czuję sobą
w najlepszym samopoczuciu
kiedy prawdę kontempluję
można się kiepsko obudzić
jeszcze gorzej wstawać co dnia
ale kiedy prawda przyjdzie
prawda wszystko zmienia
te tzw samopoczucie
samo bo samo
(piątek, 23 czerwca 2017, g. 8.58)
***
osoba kosmos biochemia (1)
/kazanie rekolekcje medytacje/
to jest temat
krzyczę heureka
mnie to nie obraża
ani w uniesieniu seksualnym
ani w uniesieniu duchowym
rozumno religijnym
wszystkie cząstki przybiegły z Kosmosu
wszystkie procesy dzieją się we mnie
we dnie i w nocy
mnie to nie obraża
mnie to wręcz stanowi
tym bardziej nie obraża Boga
wszystko zrozumieć to wszystko wybaczyć
to wszystkim się cieszyć
prawdę kontemplując
inne procesy biegną pod pierzyną
inne w kościele po komunii
łącząc się osobą (świadomą)
nie myśl że jesteś taki ważny
możesz być dobry piękny i prawdziwy
bądź sobą
(piątek, 23 czerwca 2017, g. 8.20)
***
jak
/Polaków portret własny/
jak ma być wolny naród
katolicki (polski)
tradycji i masowych praktyk
który wiary z rozumem nie łączy
jeśli świadomości nie ma
że człowiek jest drogą Kościoła
że prawda (i Bóg) są poznawalni
i wszystjie aspekty istotne
jeśli nie mają świadomości siebie
a człowiek to ten kto zna siebie
i swoje prawa osobowe z istoty
i nie da się podporządkować instytucjom
jeśli człowiek osoba nie wie
że jest podmiotem świata całego
nigdy nie wykorzysta możliwości
podobno na obraz i podobieństwo stworzony
nie ukształtuje swojej gminy
nie nada życia wspólnocie parafii
ani szkole ani klasie ani ani
bo zawsze będzie się oglądał za siebie
tak ma się Polska z nami 2017
po socjalistyczna z historii
nie soborowa w Kościele
po katolicku bojąca się myślenia
dylemat mam nierozwiązywalny
co wkleić między ukośniki
Newsweeka o serialach
czy Wesele Wyspiańskiego
(czwartek, 22 czerwca 2017, g. 20.43)
***
opowieść o słudze
/kim czlowiek być może/
student filozofii może nie wiedzieć
że jako człowiek wierzący
może stać się sługą logosu
z nagła nie wiadomo kiedy
może najczęściej się to dzieje
pod koniec życia
przed metą drogi-prawdy-życia
osoby życiem zweryfikowanej
kochający prawdę
ani jej unika ani deformuje
podaje jak jemu jest dana
dalej dalej dalej
Bóg Prawdy i Miłości się objawia
nie chowa przed nikim
kto szuka drzwi otwiera
czeka (na miłosierdzie)
cóż łatwiej powiedzieć
prawdy prawd
czy miłosierdzie
więc tak powiedziałem
dzisiaj tylko prawdą służę
niczego więcej nie mogąc (robiąc)
w ułomności swojej
wybaczcie
(czwartek, 22 czerwca 2017. 13.43)
***
rubikon
/Norwidowski rubikon prekursora/
przekroczyliśmy w kościele rubikon
Soborem Watykańskim Drugim
i wszystkimi po nim papieżami
lud (Boży ) jeszcze o tym nie wie
nie zmieniła się praca duszpasterzy
nie zrodziła się jeszcze wspólnota
wspólnota kontemplacji osobowej
na dwóch skrzydłach (wolności)
prawdy istotowo poznawalnej
większość ciągle wyznaje obrzędy
tradycji i religii folklorystycznej
jako istotę religii ( i rodzinnej wiary)
po drugiej stronie jest prawda
poznawalna o całej rzeczywistości
człowieka świata i Boga
na tym dziś się oparły podziały
w Polsce i w Kościele
nawet w Rzeczpospolitej Norwidowskiej
kto nie wierzy w prawdę i dialog
już przegrał (sekty)
ciągnąc za sobą tłumy
(czwartek, 22 czerwca 2017, g. 9.25)
***
wiara w spiski (i partię)
/wiara w pis i spiski/
złoty czas nastał dla spiskowców
wypaczonego chrześciająństwa
partia ich kształtuje i wspiera
uwierzyli im (i w spiski) kapłani
narodowego katolicyzmu naszego
taki kościół zrobili (i robią)
im biskupi sprzyjają ich chronią
domyślam się umowy
która milczenie ich tłumaczy
kiedy płonie las polskich dziejów
oni różyczki hodują pod plebaniami
i biskupimi siedzibami (pałacami)
nie wierzą w prawdę obiektywną
na skrzydłąch dwóch kontemplowania
wierzą w spiski i zamachy
nie ma miejsca dla bardziej Wszechmogącego
od nich - dzielącego się sobą z nami
i że człowiek jest drogą Kościoła
tylko oni oni oni władza hierarchiczna
najlepiej w sojuszu z partią rządząca
bo sami przecież wszystkiego nie mogą
nie ma miejsca dla Boga Miłosiernego
nad nami wszystkimi
tylko oni oni oni jego szafarzami
nie ma miejsca dla Boga Jedynego
poznawalnego w prawdzie
aspektów ostatecznych
nie ma prawdy nie ma Boga
nie ma miejsca dla nich
w świecie władz partyjnie zhierarchizowanych
(środa, 21 czerwca 2017, g. 21.05)
***
pax
/jestem współświatynią/
prawda kiedy przychodzi
uspokaja wypełnia
daje pokój
wtedy kiedy szukasz
i wtedy gdy niespodziana
w dzień lub w nocy
kontempluję ją
wiarą i rozumem
całym sobą zapisuję
(środa, 21 czerwca 2017, g. 13.30)
***
dopaść polityka
/np panna Wassermannówna/
kto nie lubi rodziny premiera
Tusków Kaczyńskich Kwaśniewskich
na wszystkich kontynentach
nie od tego zależy los Polski
Europy i świata (ani Kościoła)
a jedynie od prawdy
którą można kontemploważć
ale któż się odważy
tak wysoko sięgać
(środa, 21 czerwca 2017, g. 10.02)
***
odpowiedzialność pl.2017
/świadomość a sprawczość/
kto za co odpowiada dzisiaj
poznamy w czasie przeszłym
po owocach
nie boję się powiedzieć braciom biskupom
bierzecie straszną winę
za deprawację Polek i Polaków
za zmianę pojęcia bliźniego
za zmianę pojęcia wspólnoty
i że człowiek jest drogą Kościoła
za nową sektę smoleńską
za pajacowanie po ulicach
i pod Wawelem
za gwałt na sądach i prawie
na pojęciu prawdy dobra piękna
w Konstytucji zdeptanych
odpowiedzialność za gwałt publiczny
na wierze i rozumie Polek i Polaków
lepiej by wam było kamień uwiązać
(wtorek, 20 czerwca 2017, g. 19.49)
***
kryzys
/paradoksy bogatych (Mk 10.23)/
wszyscy jesteśmy uchodźcami
kto tego nie rozumie
nie jest też pielgrzymem
skoro więszość ziemian wierzy
a bogatą półkulą rządzą niewierządzy
czego się spodziewać
jedną półkulą dwoma półkulami
bez koardynacji i współpracy
wiara i rozum prawdy nie kontemplują
rządzą ideologowie swoich prawd
raczej swoich korzyści (i grupowych)
partyjni politycy
nie porozumiemy się już
wpadliśmy w rów graniczny
między półkulami
(poniedziałek, 19 czerwca 2017, g. 19.58)
***
myśl ulotna
/bez religii nas nie ma/
ulotna myśl
gdy ważnością miga
ubiera się w słowa
religia jest bardzo obecna w świecie
trudno świat myśleć bez religii
i trudno nim kierować
ale tak się dzieje
w bogatych krajach
na bogatych kontynentach
(poniedziałek, 19 czerwca 2017, g. 15.23)
***
skąd i dokąd
/Alfa i Omega/
skąd oni się wzięli
wyznawcy PiS-u
od prezesa premier prezydenta
poczynając (poczęli?)
bo ja wiem skąd ja
wskazuję bez ustanku
swoją drogę-prawdę-życie
w ciągłości jedności kultury
biorę za poetami wieszczami
bohaterami historii naszej
Polskę tęczą zachwytu
od zenitu Wszechdoskonałości
dobrą nowiną o Jezusie z Nazaretu
muzyką Chopina i innych
z bliska i z daleka
w kulturze świata całego
naukę o bliźnim pobitym
na drodze do Jerycha
mijanego przez kapłanów i lewitów
a co ich tam uchodźcy obchodzą
od Jana Pawła naszego się uczyłęm
miłości i odpowiedzialności
z każdą osobą i jej czynem
żyjąc w ciekawości solidarnej
świat i Europa są mi braćmi
Sokrates Comenius Erasmus
i Franciszek z Argentyny
a skąd wyście się wzięli w Polsce 2017
(poniedziałek, 19 czerwca 2017, g. 13.19)
***
człowiek 2017
/miesięcznice wawelskie/
jest tylko jeden gatunek
homo sapiens
ciągle trzeba powtarzać
za jednym sensem i pokojem
dobra prawdy piękna
przeciwko ideologiom
jakich by nie miały korzeni
politycznych i religijnych
pseudomądrości głupoty
nie jestem kimś wyjątkowym
a jednak głos zabieram
i ty nie czekaj
w Polsce Londynie Afryce
jeśli masz możliwości głoś
jedną prawdę dla wszystkich
nie swoją dla swoich
grup wyborców wyznawców
bądź człowiekiem
jeśli religie i partie nie chcą
bądź kim jesteś większym
ponad nie kulturą
(poniedziałek, 19 czerwca 2017, g. 8.06)
***
o kontemplacji jeszcze
/contemplata aliis tradere/
nie tylko rozwikłując słowa
kontemplacja jest współ-świątynią
i aż współświętością
po prostu
(niedziela, 18 czerwca 2017, g. 12.07)
***
głos kontemplujący
/Woronicza 17 i kawa/
wolę kontemplować niż się kłócić
prawda mnie wyzwala
ponad życie doczesne i śmierć
cóż mi doczesne polityki
przychodzą przechodzą
prawda ponad nimi
dyskutanci w telewizjach
z lubością dają się prowadzić
bezdrożami kłótni
przeważnie politycy
wszystkich partii 2017
oskarżając o mowę nienawiści
kontemplując Auschwitz
kontemplując Polskę i Europę
kontempluję prawdę
nie słowa polityków (biskupów)
premierów prezydentów
którzy mówią co chcą
rozmowa o politykach
to inna rozmowa
inne znaczenia słów
(niedziela, 18 czerwca 2017, g. 11.02)
***
inna religia
/gaudium et spes/
jestem z pierwszego pokolenia
Polaków Europejczyków światowców
w posoborowym świecie (i religii)
najważniejszą płaszczyzną jest dla nas
płąszczyzna osoby i wolności
nie podporządkowanie władzy i tradycji
osoba wolna z pełną godnością
na obraz i podobieństwo Boga samego
nie władz państwowych partyjnych kościelnych
wiara i rozum są niezbędne w tym świecie
by na nich kontemplować prawdę
stając się naocznym świadkiem współświatyni
(piątek, 16 czerwca 2017, g. 8.10)
***
z kim (obecność)
/usłyszeć otworzyć zapisać/
kiedy piszę swoje notatki
z nakazu drogi-prawdy-życia
głęboki sens mnie przenika
z kim jest ta rozmowa
spotkanie nade wszystko
obecność dwóch stron (osobowych)
przeciez nikt tu we mnie nie wierzy
nie chce ze mną rozmawiać
za żenującego amatora ma
a ta wielka obecność mi się daje
nawiedza mnie puka do drzwi
otwieram i biesiadujemy przy pisaniu
wszyscy tutaj zostawili mnie samego
tylko czasem z dalekiego świata
i z wysokiego nieba przychodzą
jak to jest że nikt nie rozpoznał
a ta wielka obecność mi się daje
nawiedza mnie puka do drzwi
nie znam wtedy co lęk przed innymi
przed lipcową powtórką ŚDM 2016
otwieram i biesiadujemy przy pisaniu
(czwartek, 15 czerwca 2017, g. 16.11)
***
moja konstytucja
/niepolityczna/
więcej niż metodologia
każdą sprawę przed rozum prowadzi
nie do partii ani do biskupów
przed mój własny rozum
każdej sprawie i całemu życiu
pieczątkę musi przystawić
mój własny rozum
kontemplując prawdę
sprawę prawa i konstytucji
trybunału konstytucyjnego
sądu najwyższego i sędziów
i jak być człowiekiem
człowiek jest drogą kościoła
jednego tylko ma zbawiciela
wiara i rozum są sakramentem
przyszłość człowieka zależy od kultury
najpierw się jest człowiekiem
nade wszystko człowiekim
nie narodowcem ani wyznaniowcem
zwyczajnym homo sapiens
(czwartek, 15 czerwca 2017, g. 11.02)
***
powstanie narodowe
/Barska Gdańska Warszawska.../
przeciw demoralizacji
którą ci poprzednio zarzucali tamtym
w mniejszym większym stopniu
gwałcąc wiarę i rozum
wstaniemy zrozumiawszy
co się teraz dzieje
pójdziemy ulicami
jak w Boże Ciało
gwałcą encykliki papieskie
pamięć jaka pamięć a po co
o czym tu mamy pamiętać
jaka wolność godność i osoba
jaka Solidarność z 3 Majem w 1981
z pokoleniami Polaków przed nami
na tej samej drodze (VM za 1920)
centesimus annus (Rok 1989)
wiara i rozum są gwałcone
jaki rozum a po co nam
przez osiem już lat przecież
Polki i Polacy mówią w kabarecie
jaka ciągłość i jedność
jakie sobory oenzety
gaudium et spes są nasze
nasze lumen gentium zaświecimy
ustrój antyrozumny tworzą
narzucają miesięcznicami
nocnymi głosowaniami
zaprzysięgają się u prezydenta
a nauka co dzień idzie dalej
nie zważa na partyjne polityki
sztuka piękno wskazuje inaczej
przyszłość człowieka zależy od kultury
(czwartek, 15 czerwca 2017, g. 9.48)
***
cena propagandy
/w sojuszach trwają reżimy/
można nazwać ostrzej
ceną głupoty ceną zdrady
telewizję zwiemy reżimową
a kościół
kiedyż był ostają polskości
przez wieki niewoli
dzisiaj z rządem idzie pod rękę
wiec też rezimu strzeże
łągodniej się mówi inaczej
sojuszu tronu z ołtarzem
ale na to samo wychodzi
przeciwko prawdzie wolności osobie
(czwartek, 15 czerwca 2017, g. 8.35)
***
klops 2017
/klops niesolidarnych/
trudno mniemać
że komuś za karę każą mnie przeczytać
po śmierci oczywiście
i po co - takiego au(ma)tora
a przecież nie płaczę nad sobą
nie wyklinam ni biadolę
piszę o człowieku i świecie
o tym co istnieje realnie (nawet o Bogu)
śmierć mi zadał mój świat
moja Polska mój Kościół
moja gmina parafia nawet szkoła
niesolidarni 2017
(14 czerwca 2017, g. 15.01)
***
prawdy ostateczne
/droga-prawda-życie/
głoszę teraz prawdy ostateczne
dla mnie (czy aby tylko)
bo jakże inaczej po całym życiu
choć i tak trzeba mieć odwagę
nie bujać się ani nie kozaczyć
mówić to czym się (jeszcze) żyje
od tego wiele zależy
w rodzinie no i w całym świecie
co do mnie to jeszcze w Kościele
zostałem katechetą przecież
prosto z Solidarności od 3 Maja 1981
przez stan wojenny (z wolnością i kulturą)
(środa, 14 czerwca 2017, g. 12.58)
***
(nie)partyjne sprawy
/... i pisowskie herezje/
wycinka lasów i puszcz
szczepienie ochronne dzieci
sześcio-siedmiolatki w szkole
gimnazja w gminnach wiejskich
istota człowieka-osoby
wolność kultury i mediów
katedry uniwersyteckie prawdy
politechniki technicznych osiągnięć
prawo naturalne i stanowione
sądy w oparciu o rozum wolny
który jest owocem prawdy i kultury
w dialogu niepartyjnie narzuconym
współpraca ludów i narodów
w międzynarodowych gremiach
wolność religii od polityków
miesięcznic ulicznych i jej sekty
człowiek jako bliźni ciapaty i czarny
nawet jako uchodźca przed wojną
przed kalectwem i prześladowaniami
rozum wolny od głupoty (toksyn)
wypracowała droga ludzkiej myśli
onz uchwalił po straszliwej wojnie
sobór watykański potwierdził
papież zamknął w encykliki
(środa, 14 czerwca 2017, g. 12.00)
***
prawda o prawdzie
prawda we mnie pracuje
nie pytając o korzyść
zysków z niej nie ma na ziemi
ale wykręcić się nie da (takiemu jak ja)
prawda nie jest zależna
od sytuacji i sympatii politycznych
żadnej partii po psl sld pis nowoczesnych
jak nigdy i zawsze
miłość nie jest kochana bolał Franciszek
a ja wołam podobnie (boleśnie)
prawda nie jest kochana
w mojej gminie parafii diecezji Ojczyźnie
choć życie w fałszu zabija osoby i wspólnoty
korzyści przynosi wyborcze
zdobywa wyznawców pochlebców
wyhamowując drogę do gwiazd i zbawienia
grona winne dzikie
ludzi takich jak Macierewicz Misiewicz
Berczyński i pozostali jacyś
objawiają niedojrzałe (infantylne) kłamstwa
z bezczelnością taką że zatyka
jako służbę Bogu i narodowi
no cóż skoro kepiskopat rządzi nami
z powagą państwa polskiego 2017
na miarę kabaretów
zakazanych w TVP Kurskiego
powaga jaka powaga co to jest takiego
przecież przez osiem lat Polki i Polacy...
(wtorek, 13 czerwca 2017, g. 16.40)
***
pamięć tożsamość i manipulacja
kto nie był nie przeżył
tego samego
można nim manipulować
wiednie lub bez
naszą historią najnowszą
nauką papieża albo Magdalenką
dla swoich celów partykularnych
partyjno-politycznych
kto nie był na placu Zwycięstwa
nie dał się porwać duchowi oklasków
Duchem Świętym nie został wystrzelony
na wieki wieków amen
na tego samego papieża się powołujemy
ale nie czytamy w publicznej lekturze
ani dyskusji dialogu debaty z nim dzisiaj
w kościelnej ani narodowej wspólnocie
polska parafia ma być miejscem kultu
kultycznych obrządków tradycji
żadną miarą prawdy kontemplacji
na dwóch skrzydłach
tajnych porozumień w Magdalence nie było
mówią uczestnicy Lech i Jarosław Kaczyńscy
ale ich wyznawcy wiedzą swoje (wierzą inaczej)
niczym w pogłoskę o wykradzeniu Jezusa z grobu
(wtorek, 13 czerwca 2017, g. 15.10)
***
strasznie filozoficzny nastrój
w taki sposób zostałem nastrojony
przez wieści od synów
w sprawie Biegu Rzeźnika 2017
no bo dwóch już tam jest
jako wolontariusze przez tydzień
a trzeci dojedzie i pobiegnie
pokazują zdjęcia i mapy z granicy
któż nie kochał Bieszczadów
no i Paweł Legenda rodziny tam jedzie
już jest na zdjęciach lat ubiegłych
wywołując wspomnienia lat studiów
i to na samej filozofii przyrody
jak nie kochać i nie wspominać
tyle dobrego nas spotkało
przez studia przez spotkanie i przyjaźń
z nimi obojgiem z Marysią żoną
z filozofią iduszapsterstwem za pan brat
nikt nie mówi że bez kłopotów wzajemnych
dziedziny życia i prawdy się dopowiadają
w pochodzie (biegu) pokoleń zachwyca
piękno do pracy i zmartwychwstania
(wtorek, 13 czerwca 2017, g. 12.40)
***
partyjne (nie)prawdy
/referenda ponadnarodowo-moralne/
nie partie są od prawdy
od prawdy są uniwersytety
partie są od propagandy wyborczej
wyborów i rządów (siłą statystyki)
od prawdy są uniwersytety
sztuka i religie a jakże także po swojemu
kim jest człowiek osoba czym piękno
czym praca twórcza sprawiedliwie oceniana
praca taka że aż dech zapiera
po samo zmartwych-po-wstawanie
praca niekłótliwa ale zgodna
w wielkim współdziałaniu bonae voluntatis
nieprawdą jest że partie prawdę ustalają
choć powinny być silne w think tanki
działacze (aktywiści) rzadko są myślicielami
zapalne głowy i emocje temu nie służą
mądrością jest znać siebie
do ósmego pokolenia
wiedzieć co ścierpieć trzeba (łzy osuszyć)
by braterstwo ludom dać i siły narodom
chcą i nasi referenda robić
jak sobie jeszcze lepsze konstytucje pisać
i jak uchodźców przyjmować
w wielkiej wspólnocie narodów
za mądrością szczerą wolnością osobą
za ratowaniem ludzi (ludzkiego życia i rodzin)
nie przeciwko ratowaniu ludzi
za sensem i celem życia nie przeciw
(wtorek, 13 czerwca 2017, g. 11.29)
***
moja droga
/czego mnie uczyli oni/
nie piszę tutaj o żonie (wybacz)
bo zacząłbym moja kochana
no i z dużej litery
moja droga wiedzie przez czas
i przestrzenie dobrze (nie)przebadane
mojej naszej Ojczyzny i świata
nazywam swoją epokę
epoką cudów
nade wszystko osoby i wolności
sam niczego nie wymyśliłem
uczestniczyłem na ile potrafiłem
w tym co dane nam się działo
byli inni ważniejsi uczestnicy
z większym wykształceniem
może z większą wiarą i rozumem
na pewno na wielkich stanowiskach
którzy współ-myśleli z nami
współ-działali z historią
co wiedziałem o sobie i świecie w 1978
to co odziedziczyłem i co przeczytałem
a czytałem bardzo bardzo wiele
słuchałem wykładów i kazań (nawet o Bogu)
obserwowałem przeżywałem nieprawość
naszego siłą narzuconego ustroju PRL-u
w rozkwicie ciemności przyszedł dzień niebywały
jak grom z jasnego nieba
choć przewidziany przez proroków i poetów
16 października 1978 to niemożliwe się stało
Polak został przywódcą Kościoła świata całego
powszechnego apostolskiego świętego
Norwid był mu bratem pontyfikalnym
co ciągle jest do odkrywania
w Rzeczpospolitej Norwidowskiej
ale on sam to powiedział
i połączył z soborowym myśleniem
nazwał nawet szczególnym prekursorem
nie wiedziałem tego któż mógł wiedzieć
wtedy w ciemnej nocy komunizmu
światło dopiero świecić zaczynało
ale co powiedział papież na placu Zwycięstwa
powtarzamy chętnie i tak się stało
porwał nas duch większy najświętszy
prowadził mnie przez Europę autostopem
z encykliką w ręku do Taize
Redemptor hominis w braterskiej wspólnocie
herezją to jest dla współczesnych (pl.2017)
że człowiek jest drogą Kościoła
że Jezus objawił człowiekowi człowieka
że jest zenitem naszych dziejów
Wszech-doskonałością moją i Chopina
i każdego na tej samej drodze
daremno dzisiaj cytuję sobór i papieża
moi (nasi) księża i biskupi odwracają uszy
rzucili mnie nas w przepastne przemilczenia
razem z nami braci i siostry ras wszystkich
pobitych w przypowieści o Samarytaninie
obcym bliźnim który się ulitował nade mną
(wtorek, 13 czerwca 2017, g. 9.41)
***
siła bezsilnych
/słowa bez przemocy/
ktoś to już przemyślał
ktoś napisał cytował
całe narody doświadczyły
Frasyniuk usiadł sobie na ulicy
Gandhi pozwolił bić się po głowie
Mandela Havel Wałęsa podobnie
wczoraj to samo mówiła Wałęsowa
żona pierwsza dama nie paprotka
kto używa przemocy już przegrał
nie takie potęgi jak wasza pisowska
ugiąć się musiały przed rozumem
przed mocą bezsilnych
nawet w gminie i parafii przed Kapaonem
ba w całej przemilczającej diecezji
jest prawda i ona zwycięży
kto chce się modlić w miesięcznice
modli się cały dzień do woli
szkoda że wieczorem demonstruje
co manifestują manifestujący
co obchodzą obchodzący
pisał już Cyprian Norwid
(wtorek, 13 czerwca 2017, g. 8.45)
***
mało znany absolut
/Jaworom i Jaworkom/
poznacie prawdę i...
a prawda was wyzwoli
bo jest prawda (po prostu)
i jest poznawalna
można ją kontemplować
(współ-nią-się-stając)
droga-prawda-życie
jest wartością absolutną
uśmiechnij się
non abbiate paura
(poniedziałek, 12 czerwca 2017, g. g. 21.43)
***
modele państwa
/KG Policji i MSWiA/
nie jest zadaniem katechetów (ani poetów)
budowanie modeli państwa
to jest zadanie politologów
nauki polityków
ale jak mam nie pytać w pl.2017
kto kieruje (sprawuje nadzór)
nad szkołami sądami muzeami
nad biurem polskich spraw wewnętrznych
w policji wojsku i administracjach
we wszystkich dziedzinach i poziomach
życia wspólnego
rozum czy partia (jedynie słuszna)
rozum mam jeszcze świeży (rocznik 1953)
na świadectwo czasu cudów
więc go całym sobą bronię (droga-prawda-życie)
przed gwałcicielami (wyznawcami partyjnymi)
(poniedziałek, 12 czerwca 2017, g. 10.50)
***
korupcja serca
/o miłosierdzie nad nami2/
ci co powołali biuro antykorupcyjne
nie widzą korupcji serc Polaków
ona dziś nas niszczy tak samo
naszą Ojczyznę nad Wisłą
łatwo ją namierzyć
trudno jest podsłuchać
trzeba większego rozumu
gdzie indziej się spotykają
już dwanaście lat zatruwa
umysły serca nawet dusze
nie chcą jej zrozumieć rodacy
chyba jest aż tak straszliwa
nie jest trudno udowodnić
jej straszliwe skutki
to zamiana istoty rzeczy i spraw
najgorszy sort gwałtu
prawo rodzinne i konstytucyjne
to oddzielne działy
Polska jest wielką rodziną
tylko w przenośni literackiej
brat bratu stawia pomniki
mamusi (a) tatusiowi nie (dlaczego)
bratowej siostrzenicy wnuczkom
nie myśli wtedy o narodzie
rodzina bardziej korumpuje
czy pieniądze nie wiem
obce jest mi takie myślenie
obcy jest mi sprzedajny świat
nierówne traktowanie swoich obcych
dwóch plemion
popleczników wyznawców
ludzi bez sumienia jak widzimy
zrobili z Polski swoje podwórko
jak na Żoliborzu
który dostali od komunistów
o czym też zapomnieli (im wybaczono)
nie rozumieją osób wolnych z godnością
zdolnych unieść odpowiedzialność
na mocy praw największych
od Stwórcy i kultury w prawdzie
mój świat (innego polskiego plemienia)
wziął się tęczą zachwytu
nieustannego dziękczynienia za wszystko
od zenitu Wszech-doskonałości dziejów
(poniedziałek, 12 czerwca 2017, g. 9.31)
***
kohabitacja Polaków
/o miłosierdzie nad nami1/
mieszkamy pod polskim niebem
na polskiej ziemi
w tym samym języku i kulturze
a jednak
patrzymy na siebie jak dwa plemiona
z innych korzeni i dla innych celów
z innych ojców matek i prababci
dlaczego i a jednak
coś jest zrozumiałe coś obce
w inaczej myślących rodakach
bez rozmów szczerych żyć nie można
w rodzinach obok siebie w parafiach
rozumiem że część z nas się dziś cieszy
wasza partia wygrała wybory
urządza wszystko po waszemu
inaczej niż myślą ci drudzy
jestem wśród drugich ale bezpartyjny
mój świat nie powstał z partyjnych programów
spróbujcie mnie zrozumieć (myślenie)
przez 8 lat Polki i Polacy jest bez sensu
bo ja sponad chaosu się wziąłem
naród mnie żaden nie stworzył ni zbawił
wiem co własność ma bo się znam
wiem co ścierpieć muszę
braterstwo ludom chciałbym dać
od urodzenia poprzez wychowanie
namiot abd-el Kadera bywa szerszy
niż namiot mojego biskupa
(poniedziałek, 12 czerwca 2017, g. 8.15)
***
alternatywy 21
/Ewa Ewart poleca/
gdybym żył dzisiaj i był młody
nie musiałbym działać dla wolności
mojej Ojczyzny Polski
nie zakładałbym Solidarności
pewnie nie zostałbym katechetą
którym mnie zrobił stan wojenny
nie kładłbym podwalin pod samorząd
ale nadal odkrywał Rzeczpospolitą Norwidowską
i działał w organizacjach humanitarnych
człowiek to ten kto zna siebie
przyszłość człowieka zależy od kultury
taki człowiek jest drogą Kościoła
nie biegałbym z karabinem
nie uczył wojować wojowników bohaterów
militarystycznych ale rozumu i wiary
znam osiem pokoleń Polaków
którzy budowali moją Ojczyznę
stworzyli mój świat i Kościół
święta miłości kochanej ojczyzny
czują cię tylko umysły poczciwe
byle cię można wspomóc byle wspierać
nie żal żyć w nędzy nie żal i umierać
(niedziela, 11 czerwca 2017, g. 13.05)
***
ballada o bliźniakach
/ballady o Januszkach/
nie wolno wam było
i wy o tym wiedzieliście i wiecie
sięgać po dwie korony
złamaliście najświętsze zasady
całej ludzkości we wszechświecie
bliźniacy nie są do władzy
rodzina nie jest do władzy lecz miłości
kto tę zasadę łamie
musi iść na banicję
my dźwigać musimy brzemię
za wasz grzech
naród cały (przez pokolenia)
pogwałciliście rozum i moralność
nie zniknie to nigdy sprzed ołtarza
Ojczyzny w podręcznikach historii
nie mogło być dwóch Kaczyńskich
na najwyższych w Polsce stanowiskach
tak jak dwóch Kwaśniewskich Wałęsów i Tusków
ale oni byli sobą pojedynczy
tak jak Bóg przykazał
z własnymi talentami i wadami
żaden naród nie przewidział tego
nie wpisał aż do konstytucji
Henryk VIII po prostu zabijał inaczej myślących
pomyślcie o dwóch Neronach
Tyberiuszach cesarzach i Kaligulach
Leninach Stalinach i innych wariatach historii
wy jesteście najgorsi w polskiej historii
złamaliście najświętsze zasady
rozumu wiary moralności i kultury
nie zagłuszysz Jarek miesięcznicą
nie zagłuszycie miesięcznicami
sumienia narodu
to się nazywa zbrodnią stanu (zdradą)
i grzechem przeciwko Duchowi Świętemu
dla wierzących
wiesz sam co robić
iść ci na banicję
żebrać o niepamięć i wybaczenie
zamiast tego robisz miesięcznice
pogańskie obyczaje wskrzeszasz
tym życia nikomu nie zwrócisz
gdybyś był wierzący
skryłbyś się w ciszę kontemplacji
nie dziadował na Krakowskich Komnatach (narodowych)
zagłuszasz sumienie
dworem sług i pochlebców (nawet z tytułami i abp)
ulice nazywasz ojcem matką bratem
siostrą brata żoną córką i wnuczkami
i kim nie da się jeszcze (litanią swoich świętych)
naród po was posprząta
może wywiezie was do museum
w Kozłówce
gdzie jest już dla was miejsce gotowe
mnie te same ptaki śpiewają
co 3 Maja 1981 naszej Solidarności
osiem pokoleń mnie uczyło Polski
(niedziela, 11 czerwca 2017, g. 8.20)
***
gwałt PiS-u na rozumie
/choroba duszy/
ideologia rządziła w mojej młodości
wszystko z materii się wzięło dla partii
jedynie słusznej państwowo-narodowej
naród partia partia to naród głosili
jeden człowiek grupa klika układ prezes
hajda z rozumem pisali podręczniki
prawo jakie prawo konstytucja jaka
wszystkim my dla was jesteśmy wola nasza
wola nasza waszym prawem obowiązkiem
wola mocy naszej inni dopowiedzieli
prawa człowieka osoby i obywatela
uchwalone będą dopiero po wojnie (i SWII)
prawo gimnazjów w Polsce do istnienia
prawo powiatu wołomińskiego (i RzN)
prawo samorządów wolnych ludzi
prawa kultury prawdy wiary i rozumu
to co robią teraz z Konstytucją
z nauką sztuką prawem i sądami
z teologią nawet i antropologią już było
nazywało się chciejstwem (woluntaryzm)
moja filozofia jest inna (osobny świat)
osoba prawda i wolność królują w niej
jest postawą miłości intelektualnej
a wspólnota jest przyjęciem daru
bo jest istota rzeczy
aspekty istotowe i konstytutywne
całej rzeczywistości (nawet Boga)
poznawalne w powszechnym dialogu
społeczności i państwa są pożądane
w funkcji pomocniczej (nie władzy)
dla integralnego rozwoju osoby
która istnieje dla dobra-prawdy-piękna
na początku jest Słowo (logos)
wspólnota osób
nie kartka wyborcza nie partia
nie państwo
(sobota, 10 czerwca 2017, g. 8.45)
***
kontemplacja (prawna)
/zasada Redbrucha/
można aż tak cieszyć się rozumem
świętować go w nim Boga
bo nie ma wiary bez myślenia
aż tak
nim partia i ich biskupi zakażą
że rozum i osoba są ważniejsi
od nich
obrońcie rozum ponad ich zakazy
którzy dwa skrzydła macie
do kontemplacji prawdy
poznacie prawdę która nas wyzwala
nie władza państwowa
ani eklezjalna
kolejność jest taka
osoba kultura i prawa
nie państwa i granice
(piątek, 9 czerwca 2017, g. 15.27)
***
osiem pokoleń
/kto podejmie dialog/
myślę nad pokoleniami
które mnie ukształtowały
co ich napędzało
było sercem sednem i duszą
co z każdego wziąłem (bierzemy)
jak mi zostały przekazane
ogniwami łańcucha
lub prądem napięcia (natężenia)
święta miłości kochanej ojczyzny
czują cię tylko umysły poczciwe
byle cię można wspomóc byle wspierać
nie żal żyć w nędzy nie żal i umierać
żyli wtedy Józef Frąckiewicz i Marianna Bieńkowska
w 1809 roku dali życie Michałowi (komisarz handlowy )
w Radoszycach (zamieszkał w Warszawie przy Twardej)
żonę miał z Ruedigerów Wilhelminę
Jackowscy mieszkali między Kutnem a Lesznem
nim sprzedali ziemię i dwór
przeprowadzając do stolicy Królestwa Polskiego
tworząc inteligencję pozytywistyczną
Maryjsko-Aleksandryjski Instytut w Puławach
pełni ważną tajemniczą misję w rodzinie
babcia Emilii Jackowskiej tam uczyła
wychowując Prusa i moją prababcię
ciotki Marii Skłodowskiej (Curie)
zdobyły tam dobre wykształcenie
oni też z ziemiaństwa do inteligencji przeszli
z ziem nieodległych za Brokiem
Prus jako dziecko rysował laurki
wierszyki pisał dla rodziny
i moja prababcia i jej dzieci
o wielkich ideałach (traktaty)
pod wpływem wielkiego pisarza
i w wielkiej z nim przyjaźni
żyli za życia i po śmierci
przekazując geny i ideały
powstańcze marzenia o wolności
o człowieku bogatym godnością
solidarnym z potrzebującymi
wykształconym i znającym siebie
jest w tej opowieści o narodzie
szewc Kiliński i Katyń i Alek
Virtuti Militarii za rok 1920
i Solidarność z 3 Maja 1981
są wspomnienia pielgrzymek
do Ziemi Świętej (pierwszej narodowej)
na Kongres Eucharystyczny do Kartaginy
do świętości upragnionej (w katechezie)
dwieście ponad lat wykazałem
ciągłości i jedności Polaków
w kraju nad Wisłą
pisarzy poetów i papieży
dwa następne pokolenia dołożą
nasze dzieci i wnuki
czy rozwiną rozumienie zależy
na razie nie chce szkoła gmina i parafia
przykro stwierdzić ale głupszy dzisiaj naród
żyje na tej ziemi
w 1788 nasz współ-obywatel mieszkaniec
głosił przemowę o rodzinie przed królem
(piątek, 9 czerwca 2017, g. 11.50)
***
ideały
/hominibus bonae voluntatis/
coraz mniej rozumiem politykę
zarządzanie zmiennymi nastrojami
na niepewnych fundamentach
o co komu chodzi
mój ideał świata jest prosty
powszechne braterstwo
osób wolnych pełnych godności
współpracujących dla wspólnego dobra
przeciwko granicom podziałom
wrogości co i rusz rozpętywanej
dla interesów doraźnych niewielu
choć propagandy podbijają tłumy
co więcej wydaje mi się
że takie same ideały
są korzeniami kultur (sztuka i nauka)
na wszystkich kontynentach
skąd czerpią swoje prawdy politycy
przeciwko prawdzie dobru pięknu
na czele swoich wyznawców
ruinując mój świat
jakie kolędy śpiewają ci inni
czy mają przekonania jakieś
by objawić światu
czy w ciemności chcą polec
pociągając ze sobą w nią
swoje dzieci i wnuków
cały nierozpoznany świat
bo nie mają odwagi pomyśleć
wyznać siebie w rozmowie serdecznej
wsłuchać się wzajemnie
czego nauczają w szkołach
i przechowują w muzeach
(piątek, 9 czerwca 2017, g. 9.41)
***
credo (ze Strachówki)
jestem człowiekiem
z gatunku homo sapiens
żyję na ziemi
która jest zagubiona w Kosmosie
urodziłem się i byłem wychowany
w polskiej rodzinie
w tradycji ludzi wierzących
w konkretnej kulturze i języku
nasiąkłem i sam poszukiwałem
rozumieniem siebie świata rzeczy
w książkach i nurcie naszych spraw
w których uczestniczyłem rozumnie
znam siebie
wiem kim jestem od pokoleń
jaki jest mój świat
i jaki jest Bóg mój/nasz
przyszłość człowieka zależy od kultury
od żywiołów natury (darów kataklizmów)
od zdarzeń nieznanego Kosmosu
Opatrzność Boża gdzieś tu zamieszkała
(czwartek, 8 czerwca 2017, g. 10.33)
***
consummatum est
zadanie swoje wykonałem
jestem barometrem termometrem
papierkiem lakmusowym
czym tam sobie chcecie
Iusiurandum patri datum
usque ad hanc diem ita servavi
biedni (głupi) są ludzie i narody
które nie czytają nie słyszą nie rozmawiają
nikt z nas nie żyje i nie umiera
dla siebie
choć świadectwa nasze
wpadają w glebę jak w błoto
(czwartek, 8 czerwca 2017, g. 9.32)
***
kepiskopaty
/powiedział głupiec w sercu swoim/
źle się żyje w krajach
źle się budzi wstaje oddycha
tylko sny dobre i złe bywają
w których nie ma pasterzy
przemoc w nich siły nad rozumem
choć wszystko mogą uchwalić
nie wszystko przynosi korzyść
zna to biblia nasza i apokalipsa
kęs wieczności jest we mnie
przymusza mnie bym tak pisał
jest mną nie mogę oddzielić
od myśli od wiary serca i kultury
Jezus płacze nad takimi krajami
które nie mają pasterzy prawdy
którzy jej nie kontemplują
nie wznoszą się na dwóch skrzydłach
biedny katecheta widzi zna rozumie
czytał sobór watykański drugi
i encykliki janowo-pawłowe o świecie
o nas dosłownie w rozdziale rok 1989
(czwartek, 8 czerwca 2017, g. 8.40)
***
to też państwo
/państwo to nie polityka/
państwo to nie tylko podatki
policja wojsko i parlament
rząd prezydent granice
państwo to także dopalacze
porno-biznes i taksówkarzy
protesty na ulicach
to także przestępczość
statystykami ujęte
ludzkimi tragediami niezmierzone
prawda zamieszkała na uniwersytetach
w kodeksy ujęta i podręczniki
w sztuce wyzwolona i w sądach
współ-świątynią jesteśmy (aż)
gdy ją kontemplujemy
w każdy sposób
(środa, 7 czerwca 2017, g. 18.52)
****
lepszy od ministra
/mentalność popeerelowska/
w jednym jestem lepszy
od ministra sprawiedliwości
w rozumieniu kultury (prawa)
gdy on mówi z sejmowej trybuny
koniec z sędziokracją
ja myślę i mówię herezja
wolę bezgranicznie starą sytuację
że o tym czym coś jest
rozsądza kultura nie polityka
wiara i rozum kontemplują prawdę
używając dwóch skrzydeł
polityka tylko jednego mechanizmu
nie w co wierzy i zna rozumnie
ale co przynosi korzyść
im najwyższym osądem jest władza
koniec podległości obywateli rozumowi
nowe homo postpeerelis pisoviensis
uchwalają siłą nad Wisłą
(środa, 7 czerwca 2017, g. 18.04)
***
rozwiązywanie Strachówki
/o miłości do Annopola itd.../
tak jak każda wspólnota lokalna
Strachówka pełna jest możliwości
rozwiązań wszystkiego
dobra i prawdy
sensu i miłości
wiary i rozumu
nie po to piękno jest
zostało stworzone i dane
by znikać w niewierze
poeta wyprowadził więcej
aż po zmartwychwstanie
ale w pocie czoła
pytajcie wójta i proboszcza
każdego radnego
dyrektorki i nauczycieli
prezesów stowarzyszeń
urzędników
każdego mieszkańca
czy oni w to wierzą
bo jak dotąd milczą
nawet moje dzieci
(środa, 7 czerwca 2017, g. 10.45)
***
o umieraniu
/praca w pocie czoła/
trudniej o styl (formę)
niż istotę
z radością dzisiaj próbuję
nie mogę przegiąć
w żadną stronę
muszę liczyć słowa
radość
bo wgląd w sens
to pełnia życia
i praca
która przy życiu mnie trzyma
z pożytkiem dla innych
kto tego momentu nie dożył
nie wie dziwi się
wiedzieć nie może
znamy głównie w rodzinie
każdemu ktoś umarł
poznał smutek (tych) dni
no bo wpadł w głęboką studnię
i nie ma
trudno sobie z tym radzić
ale umierającemu godnie
w wieku słusznym
to nic nadzwyczajnego
przeważnie wszystko zamiera
wcześniej dookoła
i tu już nic nie ma
taki umierający czeka
po prostu
na koniec procesów biologicznych
żyjcie młodzi z sensem
i sensem się objawiającym
póki się nam daje
nawet do dziewięćdziesiątki
i setki
o ile sens jest dokoła
każda chwila moja
jeszcze pełna
kontemplacji (pełni i całości)
można i ten tekst doskonalić
w dialogu (ze światem)
ale którego tu nie ma(m)
(środa, 7 czerwca 2017, g. 9.50)
***
o myśl(eniu)
/człowiek to ten kto zna siebie/
kiedy myśl przychodzi (do głowy)
to z nią nie dyskutuj
zapisz
wejdź w dialog z nią potem
strasznie dużo od tego zależy
twój i nasz los świata
czy zdążysz uchwycić
i najszybciej i wiernie zapisać
prawda jest poznawalna
w aspektach istotowych
konstytuujących całą rzeczywistość
człowieka świata i Boga (wierzących)
tobie i mnie się objawia i innym
ale niewielu z nas zapisuje
jak niewiele jest ludzi
i jak nie ma prawie...
(wtorek, 6 czerwca 2017, g. 14.30)
***
ostateczność
każdy ojciec musi kiedyś odejść
rozumiecie to kochane dzieci
rozumie i wybaczy kochająca żona
Jezus też odszedł od swoich
razu pewnego chcieli Go ukatrupić
on przeszedł mimo i sobie poszedł
nic innego nie da się zrobić
nikt nie jest samobójcą z urodzenia
(wtorek, 6 czerwca 2017, g.11.29))
***
bałwochwalstwo PiS-u
/what about Pislandia/
rewolucje lubią narzucać kalendarze
wszystko od nich ma się zacząć
na ich cześć i podobieństwo
barbarzyńskie z natury
pogaństwo sekciarstwo itp
mają w swych korzeniach
bałwochwalstwo
ponad rozum i wiarę
dni Lenina
dni pracy
dni przemysłowe
miesięcznice
obcość wśród nas wprowadzają
przed ołtarze Pańskie
za przyzwoleniem kepiskopatu
nowe pogaństwo ochrzcili
primidi to dzień pierwszy
duodi to dzień drugi
tridi dzień trzeci
quartidi dzień czwarty
quintidi piąty
sextidi szósty
septidi siódmy
octidi ósmy
jak pszczółki trutnie i matrony
będziemy się kręcić w ich ulu
nonidi dzień dziewiąty
décadi dziesiąty
miesiące to Vendémiaire Frimaire Nivôse
Pluviôse Ventôse Germinal Floréal
Prairial Messidor Thermidor Fructidor
jeden wyjaśnię dlaczego
Brumaire był
od francuskiego brume gęsta mgła
od 22 października do 20 listopada
10 kwietnia to Gainier czyli judaszowiec
planowali także dzielić dobę na 10 godzin
godziny na 100 minut po 100 sekund
era chrześcijańska zastąpiona została ich erą
miejsce świąt kościelnych zajęły ich święta
o tak to kalendarz dzielnych bardzo ludzi
dni Sankiulotów bez krótkich spodenek
czteroletni cykl nazwano Francjadą na wzór olimpiady
by odciąć się od wszystkiego co było przed rewolucją
szczególnie od kultury i religii chrześcijańskiej
ich rewolucja ma być początkiem nowej ery w dziejach
nazwy rewolucyjna miesięcznica nie używają
by nie pomyślał czego głupiec w sercu swym
(wtorek, 6 czerwca 2017, g. 10.32)
***
biedna Polska
/zakon mój we wnętrznościach/
każdy kraj byłby podzielony
w którym rządzą bliźniaki
co nigdzie zdarzy się nie może
myśleliśmy lecz jednak zdarzyło nam
gwałt na rozumie i moralnosci
pójdzie przez pokolenia tam
bo rodzina źle wychowała
to nie jest dramat polityczny
to jest dramat jednej rodziny i nas
może i pewnie pokoleń
coś się w nich wydarzyło
co promieniuje zniewoleniem
więzi bliźniacze
powinny być tylko dla biografów
tematem psychologicznym
nie polityką państw(a)
ale i bliźniacze więzi
nie wytłumaczą wszystkiego
jakie tam było młodzieży chowanie
takie są rzeczpospolite
wiara i rozum są osobowe (tylko)
ale kształtują się w klimatach
i w glebach podglebiach
co tam wisiało na ścianie
człowiek to ten kto zna siebie
przyszłość człowieka zależy od kultury
samo z siebie nic się nie bierze
spodobało się Bogu zbawić we wspólnocie
(wtorek, 6 czerwca 2017, g. 9.30)
***
w rodzinie Kaczyńskich
/co zabiorą do grobu/
czemu cała Polska musi ginąć
przez nich
bo śmiercią jest śmierć rozumu
co się wśród nich wydarzyło
nadmiar ambicji i zawiść
rywalizacji bez końca
co takiego między nimi braćmi
między ich ojcem i matką
nawet wnuczki bratanicy dwa rozwody
nie są normą (polską katolicką)
co ich napędzało do działania
do życia wiary tradycji (a rozum)
dzisiaj musimy przez nich cierpieć wszyscy
dopiero gdy ich śmierć połączy ustaną
praprzyczyny nieszczęść naszych 2017
wyobcowania z normalnego świata
(poniedziałek, 5 czerwca 2017, g. 10.30)
***
zwycięstwo dobra
/o miłości do... soli Deo/
zrobiłem coś dobrego
uwiązałem psa
szukałem czekałem dostałem
szybko zapisuję tak jak mi się dało
Bóg stworzył świat
dobro zwyciężyło
widział że było dobre
zobaczyć przeżyć poczuć zrozumieć
zapisać na świadectwo
tak jak ja zapisuję
jest wielką sprawą
nawet jeśli nikt nie czyta
(poniedziałek, 5 czerwca 2017, g. 8.56)
***
4 czerwca 2017
/w stulecie wielkiej zmiany/
planowałem co innego
myślałem o moim wyborze
tekstów udostępnionych wczoraj
pisanych rok temu z tej okazji
ale chyba co innego zrobię
pod wpływem rozmowy z Anglią
jakże dzisiaj współczesną
dla wszystkich ludzi dobrej woli
jak życie mną pisało tak pisze
moje planowanie to rzecz drugorządna
dyktat czasu miejsca ducha osób
za rękę mnie prowadzi (wiarą i rozumem)
na świadectwo większe
tego co jest
niezaplanowane
siłą największą że jest
napisał Anglik przyjaciel Polaków
w ich i naszych smutnych dniach
jest też światełko otuchy
bo mają rozsądną politykę
bez gloryfikowania władzy
ale to że potrafią ze sobą rozmawiać
współpracować i szukać rozwiązań
partie przystępne a nawet rozsądne są
nie tak jak u nas
gdy prezydent i premierka i prezes
i marszałki oba i ministry
gwałceniem rozumu się chwalą
oni są ponad prawo i sprawiedliwość
oni oceniają sądy i trybunały
co uznają a co odrzucą
stojąc ponad nie i wiarę i rozum
polityka daje niespodziewane pociechy
cieszą się ludy i narody
po wyborze Trumpa
że mogą szanować swoich wybranych
poruszony przyjaciel Polaków na wyspach
chce dzielić się sobą (poglądami) i ze mną
gdy wydrukuje podzielę się z wami
może o większej edukacji w szkołach
pewnie potrzeba taka i w meczetach
i podobnie mądrych kierunkach człowieczych
nie tylko w stawianiu ogrodzeń
nowych żelaznych kurtyn dla wolności
tak myślałby i Papież-Polak
bo innej drogi nie ma dla kultury
myślącego człowieka na ziemi
głupota i zło osłabną przeminą
ciemność rozstąpi się przed ciemnością
zło dobrem zwyciężaj (nasi zapomnieli)
nie chcą nawet słyszeć 4 czerwca 2017
że dobro w nas zasiane zakwitło
ale kto zna w Polsce popapieskiej
jego naukę jego encyklikę
abecadła zmian w świecie pokoju
ludzi rozumnych i szczerych
(niedziela, 4 czerwca 2017, g. 18.32)
***
inny nowy byt
/czym coś jest zrozumieć/
co to jest opinia publiczna
poznałem ducha czasu
ten był i jest pełen dobra
a owa opinia czym jest
owa opinia mi nieznana
znam jej wielki wpływ
nie potrafię rozgryźć
wielogłowej hydry
czy wiedzą socjologowie
politologowie
psychologowie społeczni
w końcu duszpasterze
opinią ową można manipulować
wpływać na wybory polityczne
na zachowania pożądane
zowiąc czasem suwerenem
bardzo pokomplikowana sprawa
czy dojdę do jakiegoś ładu
na koniec tych rozważań
czy mi duch kultury objawi
dialogu nic nie zastąpi
religie masowe nie zdają egzaminu
wzorce bezosobowego wychowania
kultura osób
religia osób
kształcenie i wychowanie
osobowe zawsze ma przyszłość
zarządzanie masami już było
w Polsce Europie świecie
świeckich i kościelnych
płaszczyzna osobowa czeka
Allach akbar i Ave Ave Christus Rex
podobnie się krzyczy
co znaczy mniej więcej to samo
gdy sieje zniszczenie
(niedziela, 4 czerwca 2017, g. 10.27)
***
w granicach sensu
- przykazanie jedności-
/abyście byli jedno/
wstałem ogoliłem się
(oskrobałem ryja)
wyprysznicowałem
wszak wnuka gościmy
półtorej godziny
wytrzymaliśmy ze sobą w zgodzie
rodzice poszli biegać
się mówi dziwacznie
wszystko ma swój sens
młodzi pytają o cel i sens życia
celem jest zachować jedność
w tym słońce sensu świeci
przeżyć drogę-prawdę-życie
swoją drogę osobistą
z prawdy chwytając najwięcej
z otwartością na cały świat (wszech)
tak miałem
wiem czym jest świadomość
znam siebie
jestem człowiekiem bratem
nie dajcie się zniewolić
żadnej partii świata
dla nas dla osób ludzi
całość się liczy i sens
wypełnia się wtedy
co miało się wypełnić
dokonuje się
zbawia
(sobota, 3 czerwca 2017, g. 10.45)
***
objaśnienie (świadectwo rozumne)
/co to jest Ojczyzna/
żyję jeszcze na coś po coś
Bóg mnie trzyma przy życiu
abym dał świadectwo czasom
faktom i duchowi
w mojej młodości były dwa żywioły
Polska w nas i komuna państwowa
i większa azjatycko-światowa
każdy polaryzował się na te bieguny
dzisiaj jest wolność (dzięki nam)
i demokracja partyjna
o dziwo wcale nie konstytucyjna
młodzi się wobec partii określają
nawet przeciw matce ziemi
przeciw matce Ojczyźnie (w UE)
nie wplatają swych losów w jej włosy
w siwe włosy matki lecz partii
(sobota, 3 czerwca 2017, g. 8.58)
***
strzegę Ojczyzny
/o miłości do MBA Polski i Kościoła.../
te same ptaki i dęby za oknem
śpiewają machając konarami
dwóch skrzydeł używając
kontemplujemy współ-prawdę
odwiedzają nas w Ogrodzie wilgi
synogarlice dzięcioły szpaki
no i oczywiście wróble i wrony które
nie opuszczają naszego kraju nigdy
pierwsza opuściła nas kukułka
zapisał Andrzej Król 20.7.1939
mecenas z Annopola
który odzyskiwał skarb Polski
był świadkiem zmartwychwstania Polski
po stu latach rozbiorów
studium polskiej wsi w nim żyje
wiary rozumu roztropności
jest świadkiem Virtuti Militari za rok 1920
dla Księżyk i Strachówki
świadkiem bolszewickiego Katynia
w naszej wielkiej rodzinie
piję kawę z kubka z cytatem z Norwida
kto dziś się jeszcze w nasze dzieje wczyta
powie o polskiej pospolitej rzeczy
Niepospolita
straszne brzemię niesiemy za złe wychowanie
w niektórych rodzinach
bliźniacy sięgnęli po najwyższą władzę
kiedy kto to odium z nas zmyje
gwałt na rozumie nie ma wtedy końca
jednego zabrakło to drugi szaleje
pół pamięci w nim i pół tożsamości
wyznawcy mu służą i się jego boją
u takiego (takich) nic nie jest normalne
wszystko przepołowione i wymieszane
szukanie tego co było a nie jest
Boże wyratuj nas z chorej wyobraźni
(sobota, 3 czerwca 2017, g. 8.21)
***
Bastylia PiS-u
/pod osąd rozumu (i wiary)/
i wasza bastylia padnie
od uderzeń prawdy
gwałcić rozumu nie wolno
nikomu żadnej władzy
nie chodzi o politykę i wybory
o 500 plus w tę lub tamtą stronę
o nowe ustawy i reformy
podatki i ich roz- i wydawanie
wszystko można zmieniać
wszystko można poprawiać
nie łamiąc zasad prawdy
którą trzeba kontemplować
tak jest prawda (poznawalna)
jest miłość intelektualna
nawet pis-katolicka władza
na niej pazury i zęby połamie
biada ci episkopacie
bo zdradziłeś moje pokolenie
na łup rzucając władzy
jedynej słusznej partii
bo patrzysz jak nas gwałcą
gwałcą młode dusze i rozumy
a ty milczysz i odwracasz oczy
biada wam hierarchii prałaci
(piątek, 2 czerwca 2017, g. 10.40)
***
samoświadomość Kościoła
/gdzie znajdzie nas gdy przyjdzie/
człowiek jest drogą Kościoła
w nim żyje świadomość Kościoła
Dobrą Nowiną nie jako coś gdzieś
w archiwach i dokumentach
Matko Boża Annopolska zacznę
litanię o swojej świadomości
tak jak została mi dana zadana
niczego sam nie wymyślam
jestem współczesną przypowieścią
Jezusa z Nazaretu (ni mniej ni więcej)
dlatego mogę tak pisać jak piszę
kościelną świadomością jestem
Bóg jest moją świadomością
Bóg do was i przeze mnie mówi
Strachówko rodzino Polsko
sam siebie nie wymyśliłem
dlatego tak mówię jak mówię
dlatego tak żyję jak żyję
z wadami darami talentów osoby
z lenistwem grzechu na przykład
muszę ciągnąć tę przypowieść
nie abym czegoś sobie szukał
ale ażebym zdał sprawę
z naszych wielkich zobowiązań
Jezusie Mistrzu zmiłuj się nad nami
mówi idźcie pokażcie się kapłanom
gdy tak idziemy jesteśmy uzdrawiani
kto widząc wraca głośno chwaląc Boga
i znów jest to Samarytanin (z Belgii)
Jezus i tym razem zapyta
czy nie więcej zostało oczyszczonych
gdzie są pozostali
czy z was nie znalazł się nikt więcej
kto by wrócił oddać chwałę Bogu
tylko ten cudzoziemiec do którego mówi
wstań idź twoja wiara cię uzdrowiła
jak nam pomoże tym razem
proboszcz i kuria biskupia
wszak nie zważaj na moje grzechy
ale na wiarę całego Kościoła
i ja leżę od jakiegoś czasu
pobity między wami przy drodze
przechodzą obok kurialiści lewici
i proboszcze wikarzy i świeccy
taka jest nasza przypowieść 2017
w kościele chwały Bożej i zdrady
Jezus leży miedzy nami przy drodze
czeka na dialog prawdy i miłości
cokolwiek przeżyjemy cokolwiek się wydarzy
fakty nie domysły i opinie
napiszemy w liście do papieża
na świadectwo wiary i owoców ŚDM 2016
i aby i on się ucieszył naszymi sprawami
Kościołem żywym w prawdzie i w łasce
od Boga samego w wierze i rozumie
w ciągłości i jedności pokoleń (nie władzy)
Kościół wspólnota apostolstwo Mater et Magistra
to my-człowiek o ile jesteśmy szczerzy i w dialogu
apostolstwo to nie jest dyplomacja ani kabalistyka
i jakieś kuglarstwo (władzy) lecz proroctwo szczere
(czwartek, 1 czerwca 2017, g. 13.15)
***
Piłatowe rządy
/o nieskutecznym prezydencie/
uprawnienia są nieograniczone
jeśli nie znamy ich treści
prawo łaski jest nieograniczone
bez ustalenia czym ono jest
dla nich jednak nie ma prawdy
robimy to co nam służy
mówią jeden za drugim
jak rewolucjoniści
a co to jest prawda
pytał Piłat
burżuazyjne przesądy
powtarza partia PiS
ułaskawiam kogo mi się podoba
oczywiście spośród naszych
sędziokracją mnie nie straszcie
mówi prezydent RP
a los zwykłych obywateli
na których niekorzyść działam
a kimże oni są (ich prawa i kasacje)
nie znam ich
my prawdy nie kontemplujemy
my ją mamy (dla swoich)
i stosujemy
podług siebie
prezydent stosuje jak chce
dla jednych łaski dla drugich nie-łaski
dla dobra swoich suwerenów
prawdy nie szukając
stawka nie byle jaka
dla oskarżonych w aferze gruntowej
a prezydent nieskuteczny
nie uwolnił nas i sądów od myślenia
(wtorek, 31 maja 2017, g. 19.40)
***
co nas czeka
/nowy totalitaryzm/
wiara i rozum kontemplują prawdę
są w stanie w każdym razie
kogo to obchodzi
zobacz (sprawdź) w swoim otoczeniu
w gminie parafii szkole kraju
zadawaj pytania i sam odpowiadaj
przemilczanie jest zabójcą
najcichszym ze wszystkich
wiara i rozum się instytucjonalizują
w religię kościoły kulturę
państwo to prawo
prawo to rozum osoby i kultury
przychodzą ustroje
które z tym się nie liczą
o wszystkim decydują liderzy
dyktat ich biur politycznych
Ziobro Kaczyński Macierewicz
Piotrowicz i im podobni wyznawcy
wyznawcy karierowicze sekta
Dzwon Zygmunta nie bije na trwogę
zawsze na końcu jest człowiek
co nas czeka od nich i po
jaki człowiek jaki świat
wpadliśmy w przepaść
usiądę poza czasem (wyłączę media)
w moim starym Annopolu
czas boli
wyjścia nie ma
(środa, 31 maja 2017, g. 8.40)
***
kontemplacja
/ad. nie tylko polskiej paranoi/
podczas niej i w niej
czas ani miejsce chyba
nie grają wielkiego znaczenia
tak jak imię nazwisko i pesel
każdy może mówić tylko za siebie
ja Józef K mieszkaniec Annopola
z językiem kulturą historią naszą
opisuję czego (co) doświadczam
w tym czego i jak doświadczamy
możemy się porozumieć
z mieszkańcami wszystkich czasów
i miejsc
porozumieć zrozumieć
co często jest nieosiągalne
między nami
współczesnymi sobie Polakami
(wtorek, 30 maja 2017, g. 13.31)
***
kamień odrzucony
/wróg nie ma władzy nad.../
kamień to bliźni odrzucony
w gminie parafii i poniekąd szkole
odrzucone słowo i logos
jakbym nigdy nie żył
nie nauczał nie pisał
nigdy nie założył Solidarności
DyrKa zmieniła paradygmat szkoły
ktoś się kiedyś upomni o sens
ktoś kiedyś zrozumie
dzisiaj jest pierwszym celem
ataków ślepej głupoty i złości
piorunochronem diabelskich piorunów
narodzą się ludzie nowi
nowe pokolenia Polaków
z odwagą większego myślenia
(wtorek, 30 maja 2017, g. 10.59)
***
sto procent
/medytacja nt bezinteresownego daru/
kiedy nazwę prawdę
którą zobaczę która mi się da
jestem
mówi się czuję się spełnionym
powiedziałem jestem
bliższe jest prawdy
żeby nazwać prawdę
trzeba ją zobaczyć
dostać i mieć odwagę
cóż po prawdach nie nazwanych
bo brakuje odwagi
uchwycenia i podania dalej
żałuję że nie jest tak z moją miłością
bliscy by woleli
żebym tak z miłością czynił
nawet nie umiem malować
piękno kształtem miłości jest
a naga prawda czym
człowiek istnieje dopiero
gdy odda się dobrowolnie
tworzeniu dobra prawdy piękna
gdy poczyna się na nowo
i jest stróżem świętości
stróżem godności człowieka
(wtorek, 30 maja 2017, g. 10.11)
***
procent nadziei
/czy kiedykolwiek się otworzą/
po co to samo
po raz setny pisać
i wpadać w przepaść
w milczenie pseudo wspólnot
gminy szkoły parafii
dziecięco niedojrzałych
oni tylko ramionami wzruszą
może nawet nie ironicznie
może naprawdę nie rozumieją
tylko procent nadziei zostaje
czy warto dla niego się budzić
wstawać żyć umierać
hymn dziękczynienia wszystko zmoże
wśród takich ludzi żyłem
w takim miejscu i czasie
(poniedziałek, 29 maja 2017, g. 13.40)
***
contradiction
/trudno bogatemu wejść do nieba/
masz dobry dom samochód
pracę i karierę to się martw
trudniej czuć w nich struny
drżące pod palcami twymi
jak poznać wtedy przez drżące powietrze
pod gestem ręki sytej
że od widzialnych strun struny letsze są
i że lir rodzaj różny
(poniedziałek, 29 maja 2017, g. 12.17)
***
po coś żyłem
/jeśli nie tryptyk to proroctwo/
kto by im powiedział
tym innym (także w Kościele)
jest sens jest sens jest sens
sens jak Bóg się objawia
całą drogą-prawdą-życiem
człowiek to ten kto zna siebie
kto miał odwagę
patrzeć i widzieć
myśleć pytać rozumieć
kto nie odwrócił swej twarzy
przed zniewagami i opluciem
za Solidarność samorząd i RzN
kogo Pan Bóg obdarzył
językiem wymownym
by umiał innym przyjść z pomocą
strudzonym przez słowo krzepiące
każdego rana pobudza me ucho
bym słuchał jak uczniowie
On otworzył mi ucho serce duszę
przez wiarę i rozum dał prawdę
a ja się nie oparłem ani cofnąłem
podałem grzbiet mój bijącym
i policzki moje rwącym mi brodę
nie zasłoniłem swojego oblicza
przeżyłem rzeczy niebywałe
w Taize w Kodniu Legionowie
w Annopolu Strachówce powiecie
instytucjom się nie poddałem
nie zhołdowały mnie ich hołdy
pozostałem wolnym człowiekiem
osobą wolną z godnością pełną
i pełną odpowiedzialnością
kreowaną każdym słowem i czynem
(poniedziałek, 29 maja 2017, g. 11.10)
***
wstydliwa sprawa
/deformatorom życia wspólnego/
pisze się o tym czym się żyje
drogą-prawdą-życiem
nie żeby komuś coś udowadnić
pisanie o tym jest powinnością
jak wcześniej były nią czyny (inne)
dzisiaj o niewdzięczności
tak zwanej matki ojczyzny
i tak zwanej matki kościoła.pl
pisanych z małych liter
potrzebowała mnie Ojczyzna w Strachówce
potrzebował Kościół w Legionowie
wezwały odpowiedziałem poszedłem
poszedłem na ich zew dałem siebie
całym sobą młodym i całego siebie
jakim jestem byłem chciany
po co wywlekam te sprawy
wstydliwe krępujące (niepoprawne 2017)
bo są i by się nie powtarzały
bo ja mam stary dom i ptaki w Ogrodzie
dęby pamięci i MBA
w sanktuarium mieszkam i dożywam
ale dla innych tragiczniej może się potoczyć
wrodzony polski brak pamięci (zawiść)
wdzięczności za czyny i powołania
to jest grzech ontologiczny
brak w strukturze bytu narodowego
zła metafizyka na złej fenomenologii
każdy czyn nas tworzy (lub jego brak)
o czym rzadko wiedzą rządzący
napisał o tym autor osoby i czynu
miłość i odpowiedzielność
jeśli nie złączone
przechodzą w miedź brzęczącą
prawdy nie mogą kontemplować
owi którzy nie rozumieją
i nie chcą się nawrócić
pamięć wdzięczną zachowałem
o biskupie Ordynariuszu Romaniuku
proboszczu Iwanickim i Czajkowskim
za czyn z 3 Maja 1981 Józefa K
i katechizowanie
vota wdzięczności szanowali
i wołomińskiej Solidarności
która tę samą działalność uznała
wręczając Anioła Ziemi Wołomińskiej
wdzięczność to szczerość prawdziwa
z pamięcią i tożsamością nierozłączna
bez których zakłamanie i fałsz ustrojowy
rządzą deformatorzy wspólnego życia
nawet teologia miłosierdzia
jest wtedy ułomna
czego od społecznego uczucia wymaga się
to jest początkujące małe i nikczemne
że strach wspominać pisał o tym Norwid
jesteśmy żadnym społeczeństwem
jesteśmy wielkim sztandarem narodowym
powieszą mię kiedyś ludzie za te prawdy
których istotę powtarzam lat około dwanaście
i około dwieście i pewnie więcej
Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo
Polak jak olbrzym człowiek w Polaku karzeł
i jesteśmy karykatury i tragiczna nicość
i śmiech olbrzymi…
za Solidarność i za Rok 1989
dziękował i pomniki stawiał w encyklice
święty Papież Polak Jan Paweł II
dzisiejsi hierarchowie odwracają głowy
gęby wykrzywiają przylepiając maski
zaprzeczają Bogu papieżowi i historii
***
trójca (prawdy)
ta trójca musi się odnaleźć
zazębić zszczepić na umór
na śmierć i życie na wieki
musi się nałożyć dopowiedzieć
na przestrzał na wylot na amen
droga-prawda-życie
(niedziela, 28 maja 2017, g. 15.28)
***
Jezus
/Markowi z Raszyna w Kodniu/
Jezus jest tu
o wznieśmy ręce wielbiąc Jego imię
Jezus jest tu
gdzie
spotkałem Go
w Taize Kodniu na pielgrzymkach
w osobie zawsze pięknej
we wspólnocie
chyba nigdy w instytucji
niech mnie nie uczą
gdzie moja Ojczyzna
gdzie mój Bóg we wspólnocie osób
dzieciństwo i młodość mi zatruli
wszechnauką o grzechu cielesności
samogwałt czaił się z każdej strony
uleczyła mnie wspólnota (Taize)
sakrament prostoty-komunii (Kodeń)
mądry słuchający ksiądz (Twardowski)
(niedziela, 28 maja 2017, g. 10.12)
***
po-i-roz-łączenie (2)
/połączeni językiem ale nie logosem/
inaczej chciałem pisać (mówić)
wyszło jak wyszło w numer 1
że dwie są oczywistości moje
dla mnie w tę niedzielę rano
że coś się wyświetli objawi
zachwyci przychwyci we mnie
usiądę i zapiszę ów dar
nie byłbym człowiekiem inaczej
nie wymyślam przecież tego
z głębi za-istnieje zasianej
owej głębi istnienia
jestem tylko echem
echem upostaciowanym
drogą-prawdą-życiem
pewna jest też przepaść
w którą to świadectwo wpadnie
dużo dużo głębszą
niż mój grób
a nie myśl żebym żółcią pisał
opisuję namiętnie jak jest
naród wielki historią i duchem
społeczeństwo żadne z nas
czytelników nie ma (dia-logu)
rozmówców znikąd (umarłych)
nawet gdybym był tu św Janem
mojego kościoła.pl by to nie obeszło
oni nie mają wrażliwości na ludzi
tylko na siebie (przekaz i tradycję)
człowiek-osoba wspólnota
ich nie obchodzą (poza zainteresowaniem)
czego uczy tak nie-soborowy kościół
nie-wspólnota nie-osobowa bez-wolna
(niedziela, 28 maja 2017, g. 9.47)
***
po-i-roz-łączenie (1)
coś łączy nas ludzi na świecie
i coś stale rozłącza
łączą ptaki za oknem
w gałęziach dębów pamięci
nie łączą msze niedzielne
obowiązkowo odprawiane
łączy historia miejsc i czasów
nie łączy dialog o nich
prawda czasu miejsca osób
jest świadectwem (egzystencjalnym)
łączą przeznaczenia
rozłącza obojętność
(niedziela, 28 maja 2017, g. 9.35)
***
nagroda i przeznaczenie
/dialog odrzucony/
siedzę w świętej klatce
zaraz udowodnię
bo nie złotej
nic z tego nie mam
choć jest nagrodą
za długie życie w swoim czasie
i doczekanym przeznaczeniem
zawsze pisać chciałem
siedzę w tej klatce przeświętej
prześwietne to są kurie biskupie
sanktuarium sobie nie wybudowałem
zamieszkałem wiarą i rozumem
u MBA z 3 lipca 1910
nawet sprzed Fatimy
choć i tu już był biskup
Ordynator miejsca
to że ktoś na mnie pracuje
że mnie utrzymuje (przy życiu)
nagrodą jest niezasłużoną
za drogę-prawdę-życie
że przeznaczeniem wiem od 46 lat
kiedyś dostałem widzenie i światło
że muszę długo czekać (zbyt młody)
choć i dziś nie chcą mnie czytać
(sobota, 27 maja 2017, g. 19.05)
***
sprawy człowieka
/Xsięgarnia/
na początku liczy się głównie istnienie
i pod koniec (przeważnie)
czynem wypełniamy część środkową
także w pocie swego czoła
początek i koniec
bez udziału świadomości bywa
a może bez słowa nie ma istnienia
któż bez nas wypowie że coś jest
ciąg dalszy może nastąpi
słowem logosem poczęciem
najlepiej w rodzinie
nie wszystko opieka społeczna może
może pochować
życia nie da
rzućmy więcej światła na rodzinę
oby miłość w niej rosła bez granic
trwa we Wrocławiu festiwal kryminału
festiwalu życia ciągle mało
zwłaszcza o rodzinie
bo egzystencjalizm już był
(sobota, 27 maja 2017, g. 18.03)
***
alfa i omega
/wyryłem cię na obu dłoniach/
na początku jest słowo
ktoś je komuś daje (i serce)
jakiś logos i poczęcie
i na końcu tak samo (podobnie)
w słowo przechodzimy
w jakiś logos i poczęcie
inni te same czynności wykonują
co my kiedyś (młodzi)
w słowo przechodzimy
co widać jak na dłoni
po mnie
wpisuję was we wnętrze swej dłoni
w słowie się nie ukrywa
w słowie się objawia
na wieki oczywistą wieczność
(sobota, 27 maja 2017, g. 16.11)
***
bilans (zamknięcia)
/chwała i dziękczynienie/
pokora pokorą
ale prawda prawdą
prawda nas wyzwala
dumny jestem
z mojej byłej klasy licealnej
niezależności umysłowej
z Solidarności 3 Maja 1981
z katechizowani w Legionowie
i wszystkich 35 lat
z żółtego czepka w wodzie
z maratonu na szosie
nawet z próby triathlonu
dumny z żony DyrKa
z dzieci aż siedmiu
z Annopola (i Prusa)
z Rzeczpospolitej Norwidowskiej
z Socratesa Comeniusa
z siostry w FBI i wolności w UE
z wiary i rozumu rozwiniętych
do granic prawdy kontemplacji
z drogi-prawdy-życia
(sobota, 27 maja 2017, g. 14.45)
***
o żonie
/odnowienie świadomości/
żono bańko moja
z której to strony przyszłaś
do mnie tu dzisiaj
od Brzezińskiego czyżby
o którym się mówi (wszyscy)
czy przywracania systemu
od malarza formatów
dnia matki wczoraj
czy formatowania siebie
od telefonu rannego
w którym zawarłaś pytania
o sens obecnego szkolenia
od wszystkiego naraz
od baniek mydlanych w ogrodzie
ptaków w dębach śpiewających
od bańki którą sam jestem
wolny pomiędzy osobami wolnymi
w bańce życia w kosmosu przestrzeni
telewizor wyłączyłem
próbuję odnaleźć ten impuls
który dał w sumie (sum) to pisanie
chyba w oczywistości wieczności
w sensie ostatecznym (naszym)
bycia w jedności osób (trójcy)
trójcę dały siły większe
siły natury i miłości
w dzieciach (kręcą się po kuchni)
jesteś kim jesteś (i ja w tobie)
zdaję sobie sprawę
że jestem z twoją obecnością
tego nikt nie zmieni (chyba)
wieczność oczywistości
w jedności się skrywa
to jest mi/nam zadane
ponad wszystkie inne sprawy
kto wytrwa zwyciężył
reszta sama się obroni
dopowie za życia i po śmierci
oczywistość wieczności
(sobota, 27 maja 2017, g. 13.00)
***
Zbigniew Brzeziński
Brzeziński umarł
a ja jeszcze żyję
więc będę myślał po swojemu
i pisał w przepaść milczenia
on znał historię totalitaryzmu
zwany był sowietologiem
doktryną praw człowieka
bronił ładu w świecie
i ja znam jeszcze życie w PRL
wiem ile z niego pozostało
w mentalności pl.2017
w państwie i kościele
świat władzy się broni tu i tam
przed wolnością godnością osoby
przed równością w dialogu
we wspólnocie równych osób
(sobota, 27 maja 2017, g. 11.59)
***
wieczność oczywistości
/żonie i dzieciom cóż ja powiem/
oczywistość wieczności
przeze mnie przemówiła
tu i teraz
siedziałem w starym domu
ptaków słuchając za oknem
na gałęziach dębów pamięci
atomy materii kiedyś się mówiło
dzisiaj cząstki elementarne
i siły oddziaływań
te choć wszystko z nich zbudowane
nie znają oczywistości ni wieczności
nic nie wiemy o ich świadomości
we mnie przemówiła i pisze
siedziałem słuchałem
ona tego chce (zapragnęła)
rozumiem jej wolę i głos
jestem nią przecież
poznaną prawdę kontempluję
każdy kto się rodzi
na ziemi się rodzi (w rodzinie)
do wiecznej miłości
najłatwiej się tam wchodzi
przez sztukę dziękczynienia
w każdej okoliczności
dziękczynienie jest świadomością
przyjęcia daru (przyjmowania)
oczywistości wieczności we wszystkim
tu zakończę na tu teraz
Zosia przyjechała
posłucham co ona opowie
(sobota, 27 maja 2017, g. 11.11)
***
polska religia polityczna
- mini wykład i traktat -
nie jestem religioznawcą
piszę o tym co widzę
wykrzywionym polskim kościele
religii politycznej (sekcie)
biskup Markowski jest religioznwcą
posłużę się jego słowami
napisał je o islamie
politycznej religii
religia polityczna zmienia znaczenie wiary
wiara przestaje być drogą do Boga lecz...
narzędziem polityki i sposobem walki o władzę
wierzący liderzy partyjni znajdują wyznawców
ich ludzie muszą być totalnie zaślepieni nienawiścią
a jednocześnie przekonani że tego chce ich Bóg
występuje bardzo niebezpieczne emocjonalne splątanie
a kultura religia i mentalność strasznie zawężone
wyzwolone spod kontroli rozumu sacrum
wtrąca człowieka między skrajności
budzi skrajną nienawiść do wrogów
i skrajną miłość do zwolenników
nic tak nie przejmuje bólem jak rozdarcie sakralne
ból ten (w nich) sprawia że każda zbrodnia [i fałsz AM]
dokonywana w imię sacrum jawi się jako cnota a...
każda cnota przeciw temu sacrum uchodzi za bluźnierstwo
chcą kolonizować od nowa ekonomicznie politycznie...
... a nawet metafizycznie
ich ekspansja jest traktowana jak Błogosławieństwo Boże
stwarzanie na nowo i afirmacja prawdziwości ich wiary
każdy sprzeciw wobec nich lub niepowodzenie
postrzegany jest przez nich jako upokorzenie...
... w sensie metafizycznym i rodzi dramatyczne pytanie
dlaczego Bóg na to pozwala
poczucie krzywdy napędza wciąż do działania (terroryzm)
wcześniejsze porażki [wyborcze] i katastrofy tragiczne
zrodziły chęć odwetu wobec ludzi i źródeł kultury i...
... głębokiego uprzedzenia wobec państw Europy Zachodniej
także motywowanego (misja nowa) procesami sekularyzacyjnymi
które tam się dokonały i są przez nich oceniane jako
jednoznaczne sprzeniewierzenie się ludzi i kultury Zachodu
wobec Boga samego i odejście od Bożego prawa
ich nowa religia jest ideologią (nowym kultem mocy)
która nie tylko obejmuje życie duchowe człowieka
i określa wartości religijne ale również
ustanawia polityczne i społeczne zasady instytucjonalne.
innymi słowy wkracza bardzo mocno w doczesność
tam gdzieś Islam u nas pislam jest religią państwa i prawa
chcą zrobić z nas (Polski) enklawę w Europie i świecie
wynika to ze specyfiki ich mentalności (specyfiki ich wiary)
na wspólnotę religijną nakładają struktury państwowe
i odwrotnie (to ich paradygmat) bo dla nich
wspólnota religijna to wspólnota państwa
a wspólnota państwa to wspólnota religijna
konstytucją szydzą z nas krytyków jaka konstytucja
ich obowiązuje tylko tradycja (niekomunistyczna?)
tamtych muzułmańska naszych chrześcijańska
i jakiś ideał znany tylko ich liderom
to to i oni wyznaczają wszelkie kryteria postępowania
i życia codziennego tam muzułmanów tu nas (Polski)
i to jest dla nich sprawa absolutnie fundamentalna
wtopienie się w europejską tożsamość jest prawie niemożliwe
życie nie znosi pustki (są zasady termodynamiki)
jeżeli następują procesy sekularyzacyjne i odchodzenia od Boga
to tę pustkę ktoś i coś wypełni człowiek lider nowy i partie
wtedy pojawiają się różnego rodzaju zniekształcenia religijne
przykładem są sekty i przejawy fanatyzmu religijnego
aby wzajemne oddziaływanie systemów religijnych było możliwe
trzeba spełnić fundamentalny warunek
musi być to spotkanie w autentycznym środowisku wiary
w środowisku poszanowania wzajemnego i praw osoby
w którym wychodzi się ku człowiekowi a nie przeciwko niemu
świat potrzebuje jasnego i klarownego określenia granic dobra i zła
przyszłość człowieka zależy od kultury (dobra prawdy i piękna istoty)
(piątek, 26 maja 2017, g. 12.51)
***
dwie bańki
/Gaudium et spes/
dwie bańki są na pewno
a jedna o drugiej wie niewiele
o sobie też (jeśli siebie nie zna)
bańka życia na ziemi
i bańka bezgranicznego Kosmosu
bańka życia zagubiona w tym drugim
chyba że Bóg je oswoi
Zbawiciel na Ziemi
i Stwórca jednej i drugiej
w obu nie ma nic większego
nie znajdzie większego rozwiązania
to znaczy Nikogo Innego
Zbawiciela można spotkać na Ziemi
osoba jest Jego obrazem i podobieństwem
Jezus w pełni objawił człowiekowi człowieka
mądry był sobór
nie pozostawił niczego na boku
i Poeta Rzeczpospolitej Norwidowskiej
(piątek, 26 maja 2017, g. 11.14)
***
praca
/w Dzień Matki/
nie mam z nikim umowy
więc i wynagrodzenia
praca mi jednak zadana
życie wieczne i zmartwychwstanie
piękno zachwyca w ogrodzie
dęby pamięci ptaków granie
świat prawd poznanych
przebyta droga czas życia
i tyle
póki oddycham
budzę się wstaję
tematy zadane odrabiam
cisza dużo mówi
zawsze gdy słuchamy
komuś coś powie i o mnie
po mnie
(piątek, 26 maja 2017, g. 9.09)
***
spadek
/lir rodzaj różny/
niebo jest we mnie
zostawię je wam
w słowach
niestety nic w banku
jak je mierzyć
i jak odzyskiwać
po śmierci delikwenta
co wiem to opowiem
chyba tylko tą samą prawdą
wiary i rozumu kontemplacją
miłością miłosierną
wobec siebie i Boga i innych
nie mówcie że to nic
że bardzo za mało
że to tylko słowa
bo to moja droga-prawda-życie
tej liry nie zwij rzeczą w pieśni wtórą
do przygrywek bo ona
dlań jako żywemu orłu pióro
z krwią i skrzydłami nierozłączona
styl to człowiek (dokładniej osoba)
wszystko co go stanowi
bo przeżył nie wymyślił ani zapożyczył
od widzialnych strun struny lżejsze są
niebo jest we mnie
a co to jest (każdy może pytać)
wyrozumienie akceptacja
a ponad wszystko dziękczynienie
kontemplacja prawdy
zostawię je wam
w słowach utrwalone (logosie)
niestety nic w banku
(czwartek, 25 maja 2017, g. 14.39)
***
zgodność nieb
jedno niebo nad nami się otwiera
spada z góry (z boku...)
drugie się daje gdy pracujemy
w pocie swego czoła
gdy piszę
to co się dało
czego nie wymyśliłem
pokornie wiernie zapisuję
kochaj mnie (może mówi)
kocham cię
ja ciebie też
żona nie będzie zazdrościć
niebo nas łączy sprawiedliwe
słońce nad dobrymi i złymi wschodzi
istota dobra jest jedna i ta sama
każdy może mieć udział
świat łączy nie tylko dzieli
Internet ma swoją teologię
Manchesterem nas także jednoczy
Brina z Amandą udostępniam na wielu
(czwartek, 25 maja 2017, g. 13.24)
***
Thomas i Kościół
/Thomas Lokerenboy/
Tomaszowe doświadczenie Kościoła
jest darem i zadaniem dla nas
nikt nie żyje i nie umiera dla siebie
ale można wszystko zamilczeć (zabić)
Kościół w kręgach rozwija się i zamiera
rodzinnych wspólnotowych jakichś
w osobach się poczyna i kończy
człowiek jest drogą Kościoła
jeśli niejasno piszę pytaj
nie pytasz już umarłeś
i świat twój nasz
zanik dialogu to terroryzm
gdyby kiedyś inni
Roger Edward Józef i tysiące
nie przeżyli czegoś na wzgórzach
cały świat i tutaj byłby inny
wielka metafizyka zaczyna się w tobie
jeśli ją wpuścisz (drzwi otworzysz)
jeśli usłyszysz dotkniesz i wejdziesz
w niekończący się dialog
(czwartek, 25 maja 2017, g. 10.02)
***
przeżycia punktowe (i coś więcej)
/fenomenologia i metafizyka/
I
zmęczony sobą zasypiałem
w nagiej prawdzie
a jednak
wierząc w poranne miłosierdzie
oto jestem wstałem piszę
doganiam sens rozumem
niczego nie wymyślając z tego
co dostałem (dostaję)
droga-prawda-życie
są darem
w pełnej wolności przyjęte
z poszanowaniem godności osoby
praca w pocie czoła
jest ich częścią i atrybutem
ale całości i jedności
nikt sam nie jest autorem
II
przecież większość co tu zapisałem
jest punktowo dana
punktowym przeżyciem
dlatego dobrze być wtedy blisko klawiatury
grzech niszczy człowieka w świecie
ale nie osobę
całości jedności nie zmienia
Bóg litościwy (miłosierny)
więc ja kim byłem jestem i będę
choć nikt nie korzysta z mojej nauki
jakbym nigdy nie był
a ona nie jest tylko moja o mnie
człowieku kim jesteś
czym jest twój nasz świat
czym będzie za chwilę
skoro nie pytasz (unikasz dialogu)
(czwartek, 25 maja 2017, g. 9.30)
***
zmęczenie
/od dobra noc po dzień dobry/
zmęczony wieczorem samym sobą
zobaczyłem jakieś swoje wpisy
nawet nie wiem gdzie i o czym
jakby potwierdzając wątpliwości
może za dużo może mętnie
może w ogóle po co
przecież nikt nie czyta
zapewne
a jednak jest coś
niezawodny jak dotąd mechanizm
idź spać Bóg spojrzy z obrazu
jutro obudzi do nowych starych zadań
(środa, 24 maja 2017, g. 21.11)
***
jest problem
/ponad-karmelicki soborowo-norwidowski/
dlaczego o czymś piszę
bo jest
w góry wysokie się idzie
bo są
złapano karmelitę na pedofilii
w Irlandii wielki raport zrobiono
słyszałem o transwestycie w seminarium
że i arcybiskupi wiadomo szeroko
Watykan dotąd nie zajął stanowiska
jacy ludzie tam siedzą (pracują)
od samej góry do dołu nieszczerzy
przez kurie plebanie dekanaty
a przecież taki kościół nas nie obowiązuje
i o ile jest w tej akcji zginie za niewiele czasu
bo apostolstwo nie jest dyplomacją ani...
kuglarstwem i kabalistyką ale proroctwem szczerym
karmelita mnie poruszył
bo Teresa z Avila jest moją Mistrzynią
i Immakulata Adamska z Gdyni i Bornego
to jest mój Kościół mój świat moje dzieci
przecież i oni przeszli zwykłą drogę
dom rodzinny szkoła wychowanie
studia jakieś i powołanie (też jakieś)
z seksualnością sobie nie poradzili
ciało (biochemia) i struktury ich zawiodły
ale chyba najbardziej ich rozum
nie objął wszystkiego nie uradził
wiara i rozum mogą kontemplować prawdę
poznacie prawdę prawda was wyzwoli
są przecież jeszcze lekarze i wspólnota
bez szczerości nie ma jednak Kościoła
luzie giną w nim jak muchy
nikt z nas bez grzechu bez pokusy
żyjemy w ciele uduchowionym
duchu ucieleśnionym bardzo
szkoda dzieci szkoda was szkoda rodzin
bo to jest moja Matka ta ziemia
bo to jest moja Matka ta Ojczyzna
bo to jest moja Matka ten Kościół
bo to są moje dzieci moje sprawy
(środa, 24 maja 2017, g. 10.13)
***
w podskokach
/jest niebo jest prawda i miłość intelektualna/
niebo spada na nas
zupełnie niespodzianie
nie jesteśmy w stanie
go wymyślić ani zaplanować
opisałem rano tak samo
ale chyba trochę inaczej
to właśnie doświadczenie
teraz zacytuję i skoryguję że
zdumiewające niezwykłe cudowne
każdy ma chyba te chwile
zapomnienia i odnalezienia naraz
pośrodku każdego dnia możliwe
tak możliwe tego nie odmienię
ale rano pominąłem aspekt istotowy
i konstytutywny tych przeżyć chwili
i swojego czasu że to niebo spada
(wtorek, 23 maja 2017, g. 19.12)
***
kościół (za)cofania.pl
/kościół.pl w świecie niewspółczesnym/
w jednym pokoleniu
kościół w Polsce zrobił krok wstecz
wskażę własne doświadczenia (złe)
gdyby był taki jak dzisiaj wtedy
w Strachówce nie powstałaby Solidarność
w Legionowie nie zostałbym katechetą
nie byłoby Rzeczpospolitej Norwidowskiej
szkoły i stowarzyszenia
nie odzyskalibyśmy wolności ni godności
bo ten dzisiaj jest inny zacofany (w starość)
nie jest kościołem dialogu ani wspólnoty
ani soboru ani roku wiary ani miłosierdzia
(wtorek, 23 maja 2017, g. 15.47)
***
niesamowite
/rocznica śmierci Poety-Wieszcza/
zdumiewające niezwykłe cudowne
każdy ma chyba te chwile
zapomnienia i odnalezienia naraz
pośrodku każdego dnia możliwe
nagle mieląc kawę czuję
się jakby gdzie indziej ponad sobą
od razu w niebie
które poznałem poznajemy
wiarą i rozumem na drodze życia
prawdy kontemplując że są
i tak jest dobrze że życie i nieżycie
czyste szczęśliwe trwanie jest
tylko tyle i bardzo po prostu (wprost)
namacalnie bezpośrednio dane
do przeżywania homo sapiens sapiens
takim jakim jest
(wtorek, 23 maja 2017, g. 13.06)
***
mój ekumenizm
/prababci Natalii Michalinie/
niewiele mogę proponować
jeszcze mniej dać mogę
jeno polskości doczytaną lekcję
własną drogą i prawdą i życiem
w trójjedni jedyną absolutnie
taką zgłaszam ofertę partiom obu
i wszystkim starym i nowym koalicjom
bezpartyjnym szkołom
domom i centrom kultury (większej)
ale echa ani widu ani słychu
liczę wersy
w wersach słowa
czasem się zgadza czasem nie
do tego w ziemię się wsłuchuję
i ptaki na dębach pamięci w ogrodzie
to nie jest w kij dmuchał
dokonanie i oferta
dla tych którzy poszukują sensu
jako i ja szukałem
by Ojczyznę swoją wieczną odnaleźć
w Instytucie Wychowania Panien (polskich)
podejście mieli ekumeniczne
i w wieku XIX małżeństw takich było wiele
i wśród Trembińskich Jackowskich Kapaonów
dzisiaj polsko-narodowi katolicy zdziczeli
(poniedziałek, 22 maja 2017, g. 17.50)
***
paranoje
/Polska 2017/
paranoje już są i nam grożą większe
bo prezes partii ma ze sobą kłopot
nie wie sam kim jest (ani dwór jego)
i co w związku z tym mu i im wolno
nie jest panem bogiem
ale o tym nie wie (kepiskopat nie powie)
i ciągle mu się zdaje
wyznawcy w jeszcze większą pychę wpychają
Macierewicz chce dla siebie tego samego
i chyba powoli każdy z nich (po woli swej)
ale ten ci ma już woje swoje ormo a może gestapo
paranoje nigdy nie giną bez ofiar
nikt z nich nie wie kim jest i co może
konstytucję lekce sobie ważą
wszystkim dla nich są słowa prezesa
który sam o sobie nie wie kim jest i co może
(poniedziałek, 22 maja 2017, g. 13.11)
***
życie
/księdzu Konradowi Hasiorowi/
prawda jest tak piękna że zachwyca
piękno prawdzie umrzeć nie pozwoli
kogoś zawsze powoła by zmartwychwstał
nakreślił opisał wyrzeźbił namalował
i mnie najmniejszemu na to pozwoliła
w Polsce Legionowie Annopolu
Norwidem zobowiązała się ująć
miejscem pochodzenia i epokami
historii duchem czasu prześwietliła
z solidarności do katechezy wprowadziła
bym świadectwo dawał (nawet biskupowi)
czy się komuś podoba czy nie
nikt z nas samotną wyspą
droga-prawda-życie są jest trójcą
ja i każdy z nas po coś się narodził
a czy rozumie (siebie) to już inna sprawa
(poniedziałek, 22 maja 2017, g. 12.35)
***
co mówią wiersze
/co mówiły np Miłoszowi/
nawet takie jak ta notatki
coś mówią odpowiadają
forma zaś raczej coś o mnie
proście a będzie wam dane
wszystko chyba nawet i aż ja
ja to kiedyś przeżyłem zrozumiałem
niczego prawie więcej nie trzeba
sami się przekonajcie
lecz kto zechce o tym rozmawiać
ja tak
hypothesis non fingo
odwołam się do klasyka
jestem bardzo realny namacalny
nie wymyślony wydumany
fizyczny wręcz aż do przesady
ani myślę zaprzeczać czemuś
czego doświadczyłem całym sobą
drogą-prawdą-życiem
ja tylko zapisuję (budzę się wstaję)
w ciszy annopolskiego ogrodu
i domu z duszą (realnego bytu)
(poniedziałek, 22 maja 2017, g. 11.05)
***
dlaczego jest coś
/a ja mężem i ojcem/
co rano kiedy wstanę
ciekawym czy myśl się obudzi
a ona czeka w progach
jak to jest przecież cię nie prosiłem
prosiłeś prosiłeś życiem całym
ona zda się mówić
dlatego jest raczej coś niż nic
i ty o tym (już) wiesz
dlatego się tobą posługuję
niektórzy o mnie mówią filozof
bo tak wypisano mi w dyplomie
kim ja jestem (i nie jestem)
pytał także ksiądz Twardowski
zwracając moje wierszyki
bardziej tym czy tym drugim
nie jestem samochwałą pytam
tylko wyrobnikiem rzetelnym
ducha swojego czasu i miejsca
(poniedziałek, 22 maja 2017, g. 10.19)
***
w zaparte
/tak tak nie nie/
prezes partii poda Polskę do sądu
że mu Wawelu nie sprywatyzowała
najlepiej przenosząc na Żoliborz
prezydent że mu konstytucję narzuciła
i coś mu nią nakazywać śmie
albo jakieś procedury prawne
i podobnie ministry premierka
tłumaczą że oni lepiej wiedzą
co wolność niezawisłość
kto kiedy i od kogo może
ale temat prawdy godności i istoty
zgodności intelektu z rzeczą omijają
jaki Bóg jaka Ewangelia jaki KEP
jaka Polska jaka kultura jaki świat
Polska nie ma pasterzy tylko my my my
(poniedziałek, 22 maja 2017, g. 9.40)
***
związki Norwida z Prusem (i Annopolem)
- legenda polsko-rodzinna -
/marsz marsz narodzie patrz patrz/
robię sobie żarty bombastyczne
chcę zwrócić uwagę na to
co zwróciło uwagę moją 2017
szukając polskości pochodu
w sobie i w rodzinie
łańcuchem pokoleń
trafiłem do Puław na Wigilię
babka pisarza i mojej prababci
tam pracowała
w sławnym instytucie maryjskim
aleksandryjsko-maryjskim po carach
wychowania panien dobrych
bardzo to polski wątek w dziejach
kultury wychowania polskości
państwowości nawet naszej
bardzo był renomowany (prestige)
nr 2 po uniwersytecie w stolicy
sławne wychowanki i budynki
pałac Czartoryskich w Puławach
gmach obecnego Parlamentu RP
wpisały się w polskie dzieje
babcia Prusa tam uczyła (mieszkała)
więc babcia mojej prababci Emilii
dobry wpływ na nich wywierała
tak samo ciotka Domicella
najpierw w Puławach tuż obok
potem w Lublinie
ciotki Marii Curie-Skłodowskiej
tam się wiele nauczyły także
a wcześniej Pustowójtówna sławna
mocno angażowała się w działalność
religijno-patriotyczną
demonstracyjne śpiewanie pieśni narodowych
w miejscach publicznych
składanie kwiatów pod pomnikiem unii lubelskiej
organizowanie procesji kościelnych
z okazji rocznic narodowych
w 1861 została skazana
za organizację i udział w takich manifestacjach
na karę pozbawienia wolności
ucieczką uchroniła się przed wykonaniem kary
po niej przystała do organizujących się
w Mołdawii oddziałów polskich
po wybuchu powstania styczniowego
przyłączyła się do niego
przedzierając się przez granicę
u generała Mariana Langiewicza
była adiutantem
w bitwach pod Małogoszczem Pieskową Skałą
aresztowana została razem z nim
generałem-dyktatorem przez Austriaków
wyemigrowała
Praga potem Szwajcaria ostatecznie Paryżu
zarabiała układaniem kompozycji z kwiatów
w wojnie francusko-pruskiej i Komunie Paryskiej
służy pomaga w charakterze sanitariuszki
a niesienie pomocy rannym odznaczona
Krzyżem Zasługi i dyplomem dziękczynnym
przez Towarzystwo Niesienia Pomocy Morskiej i Lądowej
wtedy odnowiła znajomość ze Stanisławem Loewenhardtem
lekarzem – poznanym w czasie powstania styczniowego
w oddziale gen. Mariana Langiewicza
poślubiła go mieli czwórkę dzieci
wzięła jeszcze pod opiekę dzieci zmarłej bratowej
siostry męża dwójkę małych
rok później zmarła nagle na atak serca
na cmentarzu Montparnasse ma napis grobowy
Henryka LEWENHARD z domu PUSTAWOJTOW
Pełna Odwagi Energii Poświęcenia w Kraju i na Wygnaniu
na Polu Bitwy i w Rodzinie 1843 – 1881
Jej imieniem nazwano ulice
w Lublinie Starachowicach oraz w Małogoszczu
ale dlaczego Norwid i dlaczego Annopol
niewiele wiadomo o jej kontaktach z Norwidem
istniały podobno listy poety do niej
podobno w Muzeum w Raperswilskim
a w książce pamiątek Norwida
znajduje się wizytówka Henryki Pustawojtoff
podaję za Kalendarzem ż i t CKN (Poznań 2007)
Norwid w liście do Konstancji Górskiej napisał
pani Pustowojtoff za Komuny zbawiła
siostrę arcybiskupa Paryża od rozstrzelania
- byłem temu przytomny jesienią 1882
ta kobieta wyprosiła wysłużyła życie
u Jarosława Dąbrowskiego lub Raoula Rigault
a po jej śmierci w innym liście do Konstancji
pani Pustawojtoff kiedy chorowała śmiertelnie
to żadna dama polska nie przysłała kartki
z zapytaniem jak się pani czuje
będąc sam parę miesięcy przed śmiercią
wtedy też refleksje snuje o świętym Lourdes
i niedocenianiu przez społeczeństwo polski ludzi wielkich
takich jak Józef Hoene-Wroński Joachim Lelewel i...
... Henryka Pustowójtówna
Prot Lelewel leży po sąsiedzku w Poświętnem
w Małogoszczu dziekanem był ksiądz Król z Annopola
historia żyje dzięki nam i w nas łańcuchem pokoleń
jeśli ją poznamy pamięcią tożsamością wielką
bo naród polski wielki społeczeństwo żadne
nas dziedziców i twórców historii przemilczają
gmina parafia diecezja za nic mają
z prezesem JPK uważając za gorszy sort i zdrajców
(niedziela, 21 maja 2017, g.18.54)
***
ten obcy
/tym obcym księżom biskupom i samorządowcom/
o Camusie rozmawiałem
z psychologiem w Legionowie
służbowo w 1970 roku
podczas spisu powszechnego
trafiłem w swoim obwodzie spisowym
na takiego co chciał porozmawiać
z młodym pisarzem-rachmistrzem
powołanym z miejscowego liceum
dlaczego pamięta się takie rzeczy
widocznie dużo wtedy znaczyły
i pozostały pamięcią i tożsamością
młodość poszukiwała zrozumienia
dzisiaj jestem ten obcy (kulturowo)
w gminie polskiej parafii diecezji
bo tutaj zakładałem Solidarność (3.5.1981)
a stan wojenny zrobił mnie katechetą
wszyscy wiedzą że życie nie jest
wcale warte trudu przeżywania
zdawałem sobie sprawę że nie ma znaczenia
czy się umiera
w trzydziestym czy w siedemdziesiątym
roku życia ponieważ jest oczywiste
że w obydwu wypadkach inni mężczyźni
i inne kobiety żyć będą dalej przez tysiące lat
ja inaczej dzisiaj powiem niż Camus
że to wszystko ma sens ma sens ma sens
to mną pisze w 2017 roku w Annopolu
cała droga-prawda-życie przeżyte i sens
i cóż że chce mnie słyszeć tylko Bóg
Muzeum w Tłuszczu i półkowniki
Solidarność Wolność nam dała i sens
Rzeczpospolita Norwidowska pozostanie
(niedziela, 21 maja 2017, g.15.10)
***
niemoralność i honor
/tak tak nie nie/
niemoralność rządów
niemoralność nagród i odznaczeń
niemoralność zakłamań dwuznaczności
deprywacji deprawacji ignorancji
w Polsce nie ma teraz możliwości
pomóc bliźniemu mówi premier Szydło
pytam czego nam brak
samorządowcy mówią że możemy
papież mówi że każda parafia też może
że bliźni (dzieci...) leżą nadal na drodze
ranni i bici przez nie-ludzi i kapłanów
dla mnie byłby honor być ich sąsiadem
Polska wielki projekt bez fundamentów
na połamanej podartej Konstytucji
odwaga i wiarygodność przeminęły
na rzecz Demokracji w Europie i świecie
też jestem odważny w myśleniu
czy wiarygodny mówi całe życie
nikt nie chce nawet dialogu ze mną
w Polsce gminie powiecie i kościele
(niedziela, 21 maja 2017, g. 11.30)
***
20 maja 2017
/polskie od i zakłamania/
podwójne datowanie wyjdzie
tytułem i podpisem czemu dzisiaj
dzień wstał po Nocy Muzeów
Ziemią Tłuszczańską i naszą
ja tylko zapisuję
co widziałem słyszałem czułem
dotykałem rozumiałem rozumiem
pamięcią większą i tożsamością
Ojczyzna moja nasza wstawa czołem
powoli się społecznikami ożywia
nie ma w niej pasterzy
inteligencji mało społeczników paru
o miłości do Annopola czy ktoś słyszał
do Strachówki tym bardziej
grzechem zaniedbania głośno krzyczy
miłość do Polski
najgłośniej
najczarniejszym snem naszym
jest brak zainteresowania duchownych.pl
miłością do Kościoła
kiedy Polska wstawała do życia
nie z kolan ale na kolanach
pielgrzymując do Ziemi Świętej 1929
na Kongres Sakramentu do Kartaginy
taki sam krajowy w Poznaniu 1930
sakrament jedności (w nas) woła
abyśmy byli jedno Polacy
modlitwą arcykapłańską
wiara i rozum nie są kochane
tylko tradycja obrzędowość
przynależność do stada
prowadzonych dokądś skądś
przez ludzi dalekich papieżowi
dalekich myśleniu
posłusznych na pozór władzy
z lęku i dla kariery
po-klasowe społeczeństwo mamy
marksizmem przesiąknięte nakazane
inteligencja została wybita
szlamem wszystko prawie zaciągnięte
Polska wstaje dziś z kolan tylko oficjeli
w różnych tabu się dusi
o Żydach Sąsiadach tu się nie mówi
i popeerelowskiej tożsamości
jedni przeciwko drugim
nie jak w Ewangelii pospołu
miłością społeczną się miłować mamy
Dobra Nowina jest u nas bez pasterzy
bo ci-inni-oni nie chcą rozmawiać o miłości
z Polakiem patriotą ojcem solidarnościowcem
katechetą wychowawcą i samorządowcem
sami dla siebie wsobni-administratorzy
(sobota, 20 maja 2017, g. 9.40)
***
myślenie poranne
/Polsko Ojczyzno moja/
matko moja klawiaturo
ojcze monitorze
siostry bracia wspólnoto znaków
pozwalacie istnieć w świecie
zgnębiony bywam potem
czasem noc w zgnębieniu budzi
bo znam co własność ma
czym zawiniłem
myśl napotyka ścianę drzew
zieloną lub z bezlistnymi konarami
dębów śpiewających
pamięcią tożsamością i ptactwem.pl
ojczyzna moja skądś wstawa tu czołem
ponad moje słabości wady (grzechy)
śpiewa pieśń odwieczną
miłosierną bardzo (aż iskrzy)
partia mię żadna stworzyła ni władza
państwowa ani duchowna
duch czasu pozwala mi widzieć czuć
dotykać rozumieć - ten duch mnie prowadzi
ale ci-inni-oni nie chcą rozmawiać o miłości
z Polakiem patriotą ojcem solidarnościowcem
katechetą wychowawcą samorządowcem
sami dla siebie wsobni-administratorzy
(sobota, 20 maja 2017, g. 8.35)
***
zagubiony uniwersalizm
/stąd przepisane/
Polska moja ukochana
zagubiła uniwersalizm
który był nam dany w pokoleniu
w pakiecie z Janem Pawłem II
Pierwszy Zjazd Solidarności uchwalił
Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej
Leonid Breżniew po jego przeczytaniu się wściekł
- to niebezpieczny i prowokacyjny dokument ....
byliśmy narodowo-uniwersalni nie parafialni
nie wyborcza rywalizacja partyjna nas wiodła
ale uchwały i przemówienia programowe
film Wajdy homilie księdza Tischnera
i encyklika Jana Pawła II miały największe znaczenie
dla sformułowania etosu Solidarności
która działała na skalę całego kraju i narodu
odwołując się do zasad solidarności społecznej...
my moje pokolenie w solidarności
naruszyliśmy podstawy komunizmu w Polsce
a potem w całym bloku sowieckim
to historia nowa/najnowsza mojej Ojczyzny...
miałem szczęście brać w tym udział
wzywaliśmy cały świat na drogę wolności godności
a robotników krajów bloku sowieckiego
do tworzenia wolnych związków zawodowych
paradoksalnie nasz pokoleniowy uniwersalizm
z papieżem we wspólnocie duchowo-intelektualnej
zamarł po wydaniu encykliki o wierze i rozumie
która stała się pułkownikiem wolnej Nowej Polski
(piątek, 19 maja 2017, g. 17.00)
***
proboszczowi MJ
/ukłony z SMBA/
Bóg się nam objawia
i stawia wota wdzięczności
krzyżami kapliczkami
na naszej drodze życia
Bóg postawił wota
w naszym parafialnym kościele
nie Józef K
który je tam tylko zaniósł
nie ten co prawa rwie
więc nieznośne mu - dnie
więc czując złe chciał odepchnąć spomnienia
z kim ksiądz walczy
acz nie byłże jak dziecko co wozem leci
powiadając o dąb ucieka w lasu głąb
przeszłość jest i dziś i te dziś dalej
całą Rzeczpospolitą Norwidowską
co ksiądz powie Bogu
który stworzył niebo i ziemię
objawił swoje imię prostaczkom
grzesznymi pisze historię
(piątek, 19 maja 2017, g. 11.13)
***
byt bezpartyjny
/ziemia i niebo też/
ziemia buja w niebie
niebo na ziemi już mamy
ptaki za oknem śpiewają
całkiem niepolityczne
tu jestem przebywam powracam
ani mi w głowie klatki i potrzaski
przyziemnych sporów
tylko człowiek osoba Bóg ziemia
prawda-piękno-dobro
zawsze tu zachodzą
wypełniają całe objawienie
drogi-prawdy-życia
(piątek, 19 maja 2017, g. 9.23)
***
homo parafianus
/nie tylko u nas/
pszenica i kąkol
pospołu tu rosną
nikt nas nie zna do końca
ale co nie co o sobie wiemy
pani która niszczy szkołę
donosami anonimami
może nie jedna
jest po tej pracy podporą kościoła
na pielgrzymkę pojedzie tu tam
a jakże z dziećmi szkolnymi
z aniołkami pokomunijnymi
żeby wypróbować wiarę ich rodziców
zasiać kąkol nowy
pod samiuśką Jasną Górą
a to Polska właśnie 2017
i nowy gatunek człowieka
inna pani podpora fundament
chora z nienawiści (chyba)
z każdej sprawy robi aferę
czego się dotknie zatruwa
z księdzem się rozumieją
wspólnotę jakąś mają
ale z innymi to nie
dialog jest wodą święconą dla nich
(czwartek, 18 maja 2017, g. 18.20)
***
przeciw reglamentacji
/księżom ku dialogowi/
nie reglamentujcie tego co jest darem
wiary i rozumu
jak trudno naszym dusz-pasterzom
uznać prawdy większe
niż im przekazano w seminariach
albo sami sobie przyznali
jesteśmy wolnymi ludźmi
osobami z pełną godnością
zdolnych do odpowiedzialności
we wspólnocie kościoła
są różne posługi
ale jeden duch
nam także jest dany
nie trwóż się trzódko mała.pl
wierzycie w Boga
i w rozum uwierzcie
kto bardziej oczytany
niech zajrzy do soboru(ów)
i nauczania papieży (encyklik)
człowiek jest drogą Kościoła
przyszłość człowieka zależy od kultury
jest prawda i jest poznawalna
wiara i rozum pozwalają ją kontemplować
w postawie miłości intelektualnej
(środa, 17 maja 2017, g. 19.25)
***
horrendum w pl
/a ksiądz i samorząd co robią/
wielkie słowa trudna mowa
o cóż razem tym
kto mnie zna chyba wie
co u nas się dzieje
pl czy aż tak
a jak
gmina i parafia są sceną
miniatury państwa i Kościoła
rozwijaliśmy się długo
by posiąść samoświadomość
pamięcią większą i tożsamością
można nas nazywać (pl i k-ł)
człowiek jest drogą Kościoła
przyszłość człowieka to kultura
nie zmienia się dogmatów
czyż nie
Polska tu wykwitła naszych czasów
Solidarnością w dniu 3 Maja 1981
kto tego nie pojął
niewiele rozumie z tego co się dzieje
weszliśmy w dorosły okres dziejów
w wolność i samorządność
znaleźliśmy korzenie
w Sobieskich i Norwidach
Norwida prekursorem współczesności
w kościele jest nią Sobór Vaticanum II
i wyrastający z niego papieże
nazwał Polak pierwszy w Watykanie
rzucili się na nas wrogowie tutejsi
i z dalsza namówieni znalezieni
nawet na urzędowych stanowiskach
by przywrócić im swojski peerel
rzucili się na wota wdzięczności
za wolność i godność i odpowiedzialność
chcą żeby było jak wtedy
bez nas bez prawdy bez historii
bez dialogu
za który im służą donosy anonimy
bez ciał bez ducha szkieletom
horrendum polskie się dzieje
(środa, 17 maja 2017, g. 18.01)
***
życie
/wypełniam powołanie/
ale mi pomysły tematy
chodzą po głowie ho ho ho no nie
przychodzą nie wymyślam
muszę zdawać z nich sprawę
nie chodzi o definicje
do encyklopedii nauk biologicznych
idzie o życie człowiecze
zindywidualizowane w tobie
opisać po kolei próbuję zadane
najpierw ktoś ciebie chce
bez tego nie ma o czym mówić
o życiu człowieka bez miłości
za mnie nawet nowennę odprawiali
rodzice nie ktoś jakieś coś gdzieś
potem jest wysiłek ból rodzenia
radość i trud wychowania
usamodzielniony wiekiem rozumieniem
z talentami i ograniczeniami własnymi
współtworzysz ten świat
homo sapiens socialis
wypełniasz zadania ducha miejsca i czasu
na ile rozumiesz i potrafisz
wszystko jest dane łańcuchem
nie tylko pokarmowym ale i sensu
w kulturze przez kulturę (niż przez biologię)
a jeśli łańcuch się przerwie (przez ludzi)
sama biologia nie wystarczy
nikt nie żyje i nie umiera dla siebie
tego nas nie uczą od początku
poznajemy o ile na sobie
doświadczyłem i ja kon-tekstu
mogę opisać przekazać
dzisiaj nikomu to niepotrzebne
nie będzie odzewu echa zapytań
ale kiedyś zza grobu
kto wie
post scriptum
z racji zamieszkania dodam
że w naszym kościele.pl
mają nas raczej za maszyny
(środa, 17 maja 2017, g. 13.00)
***
ksiądz
/spośród i dla nas/
różnych poznałem różniastych
świętych najmniej
najwięcej instytucjonalnych
zboczonych też niestety
i tych ostatnich nie przeklinam
każdy z nas może się nawrócić
ale tylko w szczerości
nieszczery instytucjonalny najgorszy
poznaję gdy o sobie mówią
gdy dają sobą świadectwo
słowem czynem życiem
Madej Twardowski poezją
wiernością własnym wyborom
drogą-prawdą-życiem
przyjaźnią nawet takim jak ja
wspólnotą spotkaną przyjętą
fatalną im robią przysługę
ci z nas tradycyjni Polacy
którzy ich traktują nijako
niby nowy gatunek z nieba
nie ma takiego homo sapiens
jest zwykły grzeszny każdy z nas
ksiądz administrator lub misjonarz
lepszy gorszy byle szczery
(środa, 17 maja 2017, g. 11.24)
***
proboszczowie pl.2017 (2)
/ciemni dla siebie nawzajem/
martwi się nasz papież i przewraca w grobie
i pewnie wikary z Niegowici
Norwid jego nie jest kochany
przez proboszczów (ni biskupów.pl)
szybciej u nas wieszcz trafił pod strzechy
niż na plebanie seminaria i pałace.bp.pl
źle dla naszej kultury ducha i języka
źle wróży (anty)współczesności.pl.2017
oni mają inną tradycję swoją ciasną
niestety niesoborową
w którym prekursora zobaczył
nasz polski Jan Paweł II miłośnik
(wtorek, 16 maja 2017, g. 17.01)
***
proboszczowie pl.2017 (1)
/w innym świecie/
kim są czego chcą czym żyją
znamy przeważnie od parady
zamkniętych w twierdzach plebanii
za siedmioma górami i morzami
nie wiemy kim są
nie wiemy czym naprawdę żyją
czego chcą tym bardziej
wiemy o czym mówią kazania
nie ma ich w naszym życiu
nie ma z nami (wspólnoty)
czekamy nadaremno
w Internecie i realu
i cóż że uczą w naszych szkołach
podlegli innej władzy
w posłuszeństwo zaklęci
komu innemu
(wtorek, 16 maja 2017, g. 14.30)
***
na marginesie
/zbawieni objawieniem/
Polska żyje we mnie jeszcze
i ja jeszcze żyję (i objawiam)
można powiedzieć na marginesie
ta we mnie mało kogo obchodzi
nie można mieć jej od razu
na hop siup z podręcznika
trzeba jej dożyć cierpliwie
całą osobową drogą-prawdą
wszystkim co nas stanowi
bo doszło do nas
z kultury kosmosu
żeśmy poznali i zrozumieli
uczyć się widzieć bo
nie każdy kto ma oczy
nie wszystkie uszy słyszą
wiara i rozum kontemplują
wielu nigdy nie dorośnie
nie zdobędzie się na odwagę
myślenia
i dzielenia się nim w dialogu
Bóg przed nikim się nie skrywa
prawda jest poznawalna
jest miłość intelektualna
fenomenologia i metafizyka
(poniedziałek, 15 maja 2017, g. 16.20)
***
anty-ojczyzna( anty-kościół)
/jest prawda... 148/
hypothesis non fingo
myślę faktami danymi
drogą-prawdą-życiem
ojczyzna to miejsce
gotowości nieustannej życia dla
w każdym czasie danym
dla sprawy człowieka
bo najdzielniej o Ludzkość idzie
to prawo moralne Dobrych Nowin
szlachetny człowiek
nie ma innej Ojczyzny
jest procentem szczęścia Ludzkości
kościół w Polsce 2017 który
nie jest głosem prawdy i sumienia
ale nacjonalistycznych zbawicieli
nikogo normalnego nie obowiązuje
a kysz (nawet z broszurami)
jeśli proboszcze i biskupi nie czytają
osoba ludzka jest znakiem Boga
spotkanie człowieka z człowiekiem
wydarzeniem sakramentalnym
kościół który na sprawę uchodźców
i na naszą strachowską (RzN)
nie ma głosu prawdy i sumienia...
(poniedziałek, 15 maja 2017, g. 9.45)
***
o Bogu 2017
/oni dają taki produkt/
mówię o Bogu moim
Józefa K z Annopola
ja jestem jaki jestem
nie Australopitekiem
sławną Lucy z Hadar
homo habilis ani naledi
ale ja Józef K homo sapiens
z Legionowa i Strachówki
żyjący w sanktuarium MBA
z całą drogą-prawdą-życiem
w wieku XX i XXI
w Jezusie Bóg jest doskonały
nie jestem teoretykiem
choć umysł mam spekulatywny
co powiedział mój profesor
ksiądz profesor Kłósak
bardzo mnie tym uraczył
jako żyłem wierzę i umieram
(niedziela, 14 maja 2017, g. 13.40)
***
seks
/szukaj tego co największe/
tu jeszcze nie dokonała się rewolucja
widzenia dobra przede wszystkim
nie grzeszności sensacji i winy
media i kościół są hamulcowymi
jedne dla kasy drugie dla kompleksów
wolą gdybanologię stosowaną
że gdyby a może a jednak
zamiast dziękczynienia
choć są już pierwsze jaskółki
z których największą jest ojciec Knotze
wstrzymywanie kontemplacji jest złem
kontemplacji prawdy wiarą ciałem i rozumem
sukienkowi tego nie potrafią z natury
bo im zakazano sięgać po ten owoc
więc jak sobie radzić nie powiedzą
łatwiej im żartować i za-na-kazywać
seks jest boski wiedzą mądrzy i pokorni
nie drogą rozpusty dla nieudaczników
którzy wieczności nawet w seksie się boją
wolą przelotność zamkniętą w ciele
seks łączy na wieki tych dwoje
którzy siebie sobie powierzyli
zaufali zawierzyli i nad nią pracują
nie trwoniąc się w chwilówkach (bez umowy)
nie uczcie mnie co moją ojczyzną
co moim dobrem prawdą szczęściem
skoro sami nie macie odwagi
wyznać jak jest z wami
(niedziela, 14 maja 2017, g. 12.52)
***
moje ostatnie zadanie
/oni zacofani inni/
nie tylko moje
chyba każdego myślącego człowieka
zebrać to co zostało dane
bez wymądrzania (świadczyć)
ten co daje prowadzi
od początku do końca
jest alfą i omegą
nie muszę afiszować siebie
dar życia dar miłości
dar wychowania
w kraju języku kulturze
w wierze i rozumie
Chopin Norwid Mickiewicz
Słowacki Ingarden Wojtyła
Solidarność z Prusem i od
Annopolskie Sanktuarium
Rzeczpospolita Norwidowska
i nagłe wyklęcie wykluczenie
przez przemilczanie i nie tylko
wyprowadzanie wotów z ołtarza
niecny niegodny mechanizm
niszczący polską gminę
parafię diecezję Ojczyznę
gra w ciuciubabkę z ciemnością
dla nich przyszłość nie leży w kulturze
lecz ideologie religijno-narodowe
nie człowiek jest drogą Kościoła
ale oni hierarchiczni bez granic
(sobota, 13 maja 2017, g. 16.17)
***
ksiądz Zieliński
/ja - ich gorsza Polska/
redaktor naczelny Idziemy
diecezjalnego tygodnika
siedzi i rozprawia
w salonie dziennikarskim
dużo wie o reprywatyzacji
inni też do samego spodu
o krakowskich i stołecznych przekrętach
połświatkach i gwałtach
jeden z nich wie nawet
że jeśli PiS kraść nie będzie
i złodziei ukarze
długo rządzić będzie
tylko tyle wystarczy
co tam konstytucja
co tam my gorsi patrioci
gorszy sort gorsi ludzie i obywatele
pamięć ich i tożsamość
pewnie tylko smoleńska
no i okolicznościowe specjalis
na 1050 rocznicę i Fatimę
oni (tylko) myślą i mówią po polsku
słuchaj narodzie retransmituj
o chwalebni wszyscy wy i wszystkie
media polsko-katolickie
wolę jednak ja katecheta polski
drugie śniadania mistrzów
bardziej różno-wielo-rodne wolne
dają do myślenia
(sobota, 13 maja 2017, g. 10.01)
***
reklama
/dziękuję nie skorzystam/
mógłbyś teraz robić różne rzeczy
gdybyś coś tam coś tam
łatwo dopowiedzieć
któż w ekran nie patrzył
ale ja nie
dziękuję
naprawdę
wolę i chcę zostać tu gdzie jestem
bezrobotnym katechetą ojcem
mężem Grażyny samorządowcem
wójtem pierwszej kadencji
i zamieszkiwać sanktuarium
tak wiem
bliżej już i bardziej do śmierci
ale to właściwe
słuszne i zbawienne
młodzi mogą nie uwierzyć
i bać się ci
którzy jeszcze chcą więcej mieć
ale ja bardziej być i rozumieć
(piątek, 12 maja 2017, g. 20.29)
***
sanktuarium
/fragment autobiografii/
tego nie można
wykreślić na desce planisty
w żaden inny sposób załużyć
tylko ręce złożyć w dziękczynieniu
za dar
a skądże to nam
że Pan i Pani życia mego
przychodzą do mnie
pokoleniami pochodem
pielgrzymką wiary i rozumu
klucz zdjąłem z szyi
za plecami ptaków śpiew
jak wtedy w maju 1981
i znow czuję
jakbym drzwi do Polski otwierał
(12 maja 2017, g. 10.05)
***
przeciw Macierewiczowi
/on zwany głosem Polski/
skoro biskupi milczą o tym
ktoś musi
mnie życie nakazało
dać świadectwo (inne)
on (oni) mówi o agresji
rozwijanej przez nas
których nazywa przeciwnikami
siebie ich silnej Polski
Polski patriotycznej
opartej na wartościach chrześcijańskich
ach mówi odpierajmy
ten atak nienawiści miłością
wspólnym działaniem
i wspólną solidarną postawą
świadczeniem najwyższym wartościom
które kiedyś nasz naród uczyniły wielkim
bogatym i silnym głosi Macierewicz(owie)
nienawiść o której mówią głoszą
wymierzona jest w środowiska patriotyczne
w Prawo i Sprawiedliwość
ale także w Kościół katolicki
w duchownych
w wartości katolickie i narodowe
mówią Macierewiczowie
skoro kościół.pl im tego nie powie
muszę ja obywatel-patriota-katecheta.pl
mieszkam w sanktuarium
zbudowanym przez pokolenia
ani myślę nienawidzić
ba nawet nie potrafię
ale to co zostało mi dane
biorę tęczą zachwytu
nie od zarania Polski
ale od zenitu Wszech-doskonałości dziejów
naród mnie żaden nie stworzył ni zbawił
Ojczyzna moja nie stąd stawa czołem
(piątek, 12 maja 2017, g. 11.40)
***
słowo o nienawiści
/kto kogo co dlaczego/
zasłyną słowami o nienawiści
i białymi różami
miesięcznice to wynalazek
po smoleńskiej tragedii
zginął tam brat prezesa
zginęło 96 osób z RP
ale wszystko dzieje się
z PiS dla PiS i przez PiS
gdybym był młodszy
i bardziej mobilny
też bym tam był
gdzie w stanie wojennym
ścigało nas ZOMO
w tych samych miejscach
jak było 10 maja 2017
można obejrzeć obrazki
posłuchać nagrań
to tylko polityka dwóch Polsk
nie jakieś coś gdzieś
gdzie nigdy ludzie nie bywali
(czwartek, 11 maja 2017, g. 12.18)
***
lekcja polskości
/trzech wieszczów/
chcę na starość
w norwidowym i prusowym wieku
prowadzić lekcje polskości
z ich pomocą i papieża
tak jak ich spotkałem
jak ich doświadczyłem życiem
i prawdą i drogą
jak zostali mi dani (zadani)
jeden ziemią
drugi rodziną
trzeci Kościołem
czasem miejscem kulturą
co to jest Ojczyzna
sięgając Jana Trzeciego Króla
i Piasta Kołodzieja
i Jezusa z Nazaretu
co mamy wspólnego z drugimi
co mamy innego
czym jest szczęście (człowieka)
niech partie nas nie uczą
Ojczyzna - kiedy myślę -
wówczas wyrażam siebie i zakorzeniam
mówi mi o tym w sercu ukryta granica
która ze mnie przebiega ku innym
kim ktoś jest mówią jego czyny
jakie są twoje czyny Polsko
pytałem 3 Maja 1981
zakładając w Strachówce Solidarność
patriotyzm nie tylko polega na tym
ażeby kochać jakąś idealną ojczyznę
ale – ażeby kochać badać i pracować
dla realnych składników tej ojczyzny
którymi są ziemia społeczeństwo
ludzie i wszelkie ich bogactwa
(wtorek, 9 maja 2017, g. 10.44)
***
tam i z powrotem
/fenomenologia i metafizyka/
ze śmierci do życia
codziennie przechodzę
i wracam
rytmem starego osobnika
budzenie się wstawania
ścielenia włączania komputera
uśmiechem dziewczyny z Internetu
burczenia młynka do kawy
życie się odradza
wiosną za oknem z dębami
farmakologiczną stabilizacją
refleksją wszystkiemu towarzyszącą
śmiercionośne fale bywają ponure
życie jest tylko dziękczynieniem
w chwale drogi-prawdy-... i
nadzieją że demencja ducha nie obali
lubię moje stanowisko pracy
nic mi w nim na nim nie przeszkadza
kiedy piszę czyli zapisuję dary
ofiarowanie dziękczynienie dwustronne
(wtorek, 9 maja 2017, g. 9.55)
***
patriota
/pis-ant-powiatowy/
jestem patriotą powiatu wołomińskiego
nie patriotą jeszcze większej Warszawy
tu bije moje serce
w Ziemi Norwida i Cudu nad Wisłą
Warszawa stolica Polski sobie poradzi
bez gmin odległych
Ziemię Norwida i Cudu nad Wisłą
zgniotą bez powiatu
zdrajcami nazwałem posłów
którzy tu zrobili kariery
z pomocą Norwida i Cudu nad Wisłą
a dzisiaj tę ziemię oddali sprzedali
niech idą do swoich wielkich karier
lecz tu już niech nie wracają
ludzie bez sumień i kultury (większej)
partyjni funkcjonariusze (mali)
(poniedziałek, 8 maja 2017, g. 9.18)
***
fake
prezesie mniemań o sobie
żeś jest ideałem Polski Polaka (katolika)
wzorcem wolności wszelkiej
lecz nieosobowej
ta wymaga szczerości
wszystkich już potępiłeś
którzy na ciebie nie głosują
kartka władzy
jest dla ciebie wszechmiarą
władza albo śmierć
(poniedziałek, 8 maja 2017, g. 9.05)
***
w świecie ideałów
/jedźmy nikt nie woła/
ideały są
nie walczą ze sobą
królewską republiką
ustroju miłości
miłosierdzie na pewno jest kluczem
wchodzi się tam
z kośćmi i krwią pulsującą
ciałem uduchowionym
w porywach zmysłów
w całej ich rozciągłości
nie wyidealizowanym przecież
bezcielesnym duchem
zwykły człowiek osoba
jest ich bezcennym podmiotem
drogą kościoła królestwa republiki
we wspólnocie osób
nic chce o tym słyszeć Strachówka
każdy sam dla siebie
lub w jakimś projekcie w zespole
skrywając marzenia ideałów
Norwida w ziemi odkryłem
wspólnotą zamieszkania
Prusa wspólnotą rodziny
Polska w tym była i jest - ideały
mogłem (je) ich odkryć (odpoznać)
bo Ciebie kochałem
Polsko ideale od zenitu brana
przez urodzenie i wychowanie
(poniedziałek, 8 maja 2017, g. 8.41)
***
światło czasu
/światło i duch czasu/
w światle mojej epoki (i duchu)
w której dano mi żyć było
jest coś niezwykłego
muszę dawać świadectwo
dwa pojęcia logosy
nas mnie prowadziły
wolność i osoba
zorganizowały nam życie
droga ludzkiej myśli
nie jest zbyt zawiła
w tych granicach
co innego nasze czyny
instytucjonalne pomniki postawiła
Kartą Praw Człowieka i Soborem
przez Polaków światu dała
Papieża JPII i Solidarność (Wałęsy)
kiedy wczytałem się trochę głębiej
w dzieje Polski gminy i rodziny
w kultury hieroglify wieczne
zazębił mi się Prus z Norwidem
zenit Wszechdoskonałości dziejów
zajaśniał nam Jezusem 1050 lat temu
i jak dotąd w wigiliach polskich
hostia bladolica świeci i leci
(niedziela, 7 maja 207, g. 13.30)
***
marsz wolności
/wolność jest w nas/
wolność w nas wyszła na ulice
partia partie organizatorzy
podwożą ustawiają sceny
nagłaśniają
wolność w nas wychodzi
na powietrze
z drugimi
z pamięcią i tożsamością
wolność w nas żyje oddycha
wspomina ubezpiecza
wolni ludzie tworzyć czas
wolni ludzie pokażcie myślenie
wolność nie jest partyjna
wolność żyje w nas (osobach)
łańcuchami pokoleń
od zenitu Wszechdoskonałości
(niedziela, 7 maja 2017, g. 10.50)
***
pielgrzymowanie rodzinne
/moja Ojczyzna/
po co zakłada się rodzinę
jak dzieje się miłość
(małżeństwo Ojczyzna)
gdzie chcę pielgrzymować
miałem takie miejsce
w kawalerskim stanie
wawelską katedrę
śniłem i marzyłem
chyba nawet wyznałem
na katechezie młodzieży
w obecności przyszłej narzeczonej
jako się rzekło się stało
to chyba wobec większych planów
w perspektywie wieczności
życie się dzieje prowadzi
niech mnie nie uczą Ojczyzny
(sobota, 6 maja 2017, g. 19.58)
***
o śmierci
/to takie naturalne/
śmierci o śmierci
przyjaciółko moja
gdzie jesteś wiem
przed nami
gdzie twoje zwycięstwo
może nad innymi
nie nade mną
przyjaciółko moja
po sześćdziesiątce
więcej ciebie niż życia
które po kolei
wszystko przed nami zamyka
tamtego coraz mniej
z pomocą przyjaciół (bliźnich)
ty coraz bardziej intrygująca
stajesz się rozmówcą (czynią)
nic już prawie zabrać nie możesz
wszystko nam zabrali oni
w niebyt wpychając
więc cóż nam po życiu
ty we drzwiach stoisz moich
czy ja w twoich stoję
spoglądamy na siebie wzajemnie
w innych perspektywach
(sobota, 6 maja 2017, g. 18.30)
***
w obronie PO
/kochanym partyjnym/
nie jestem partyjnym Polakiem
nie znaczy że nie mam o Was zdania
wcześniejszy od Was jestem byłem
całej naszej rzeczy jestem świadkiem
widziałem przeżywałem udział brałem
przez życie świadome osobowe w rodzinie
źródła wartości i wychowania zobaczyłem
antycypując Sobór i Solidarność
PO nie ma wrażliwości na religię (rolę)
w moim życiu rodziny i narodu
nie staje jej metafizycznych idei
w tym się nie rozumiemy
ale cała jest obywatelsko-europejska
i to mi wystarczy
pomocniczą jest tylko rola państwa
nie chcę państwa ponad osobami
(sobota, 6 maja 2017, g. 12.17)
**
odwrócony (chyba)
/świat niedialogiczny/
nie wiem jak nazwać to doświadczenie
życia już jakby poza życiem
polskość jeszcze żyje we mnie
żyje jeszcze we mnie katolicyzm
jestem jeszcze mężem ojcem i dziadkiem
prawa obywatelskie mi przysługują
nominalnie urzędowo-prawniczo-ustawowo
człowiek jest istotą społeczną jednakże
prawa potrzebne są do roszeń przed sądami
nie pójdę z nimi do sąsiada-bliźniego
by bliźniego-sąsiada we mnie uznał
w gminie parafii starej szkole
mój świat odchodzi w niepamięć
w nim słowo na początku było (logos)
w dzisiejszym jest milczenie
metodyczne przemilczanie bliźniego
cóż mi po świecie bez dialogu
bez spotkania słuchania rozmowy
choć największe w dziejach możliwości
mam i ja w tym swoje grzechy
chcę mówić o czym teraz myślę
do końca i prawie bez przerwy
co jest grzechem moim
nazywać czym coś jest jak widzę
nie ma zapotrzebowania
na moją polskość (doświadczenie)
na mój katolicyzm
wśród dalszych i najbliższych
rzucam wszystko przed siebie (w Inter-necie)
bez odpowiedzi i może bez echa
jakbym nie był nigdy nie jest i nie będzie
choć było jest będzie odwrotnie
(sobota, 6 maja 2017, g. 9.54)
***
wspólnota
każda wspólnota najpierw jest
jakąś funkcjonalnością mistyczną
albo mistycznością funkcjonalną
dla kogoś czegoś po coś
nie jest bo jest
bo jest aby się żyło lepiej
jest zawsze dla życia
dla rozwoju osoby rodzin i tak dalej
najważniejszy jest dawca
którego uznanie i jego darów
rodzi każdą wspólnotę
czasu miejsca wartości
abyśmy byli jedno
nie da się bez wspólnoty
bez przyjęcia daru
bez wiary i rozumu
(piątek, 5 maja 2017, g. 12.12)
***
ja-my-Polska
/mentalność ignorancyjna.../
najpierw myślałem my i Polska
co też jest pełne znaczeń
sam już nie wiem co łatwiej powiedzieć
trzeba myśleć tyle samo
czym żyli moi nasi rodzice
co dla nich było najważniejsze
co na nich największy wpływ miało
co bardzo często nam mówili
jaka była ich Polska ich świat
ich wiara lub niewiara
czym nasiąkaliśmy od skorupki
czym w nas żyje teraz stary Jan
człowiek to ten kto zna siebie
człowiek jest drogą Kościoła (pl)
wiara i rozum kontemplują prawdę
Polska i Kościół nie dojrzały w nas
o tym nie mówią biskupi i proboszcze
nie mówią politycy ani samorządowcy
dziennikarze nie znają tych pojęć
ale jest prawda i ona wyzwoli
(piątek, 5 maja 2017, g. 10.33)
***
nie ta Polska
/przez Polaków na opak/
historycznie jest jedna
i podług nauki Jezusa
ale w polityce i mediach nie
bo nie ta partia
nie ten czas
nie ten prezydent
nie ci ludzie u władzy
nie ja nie ty tu albo tam
nie w tym na tym miejscu
nie ta Solidarność
nie te dzieje nasze
bo ty bo on bo ja w nich
kogoś jakoś obrażamy
smętek przysiada na grobach
Jezus frasobliwy
nie usłyszany zrozumiany
po swojemu na opak
(piątek, 5 maja 2017, 9.45)
***
on i jego słuchacze
/objawia człowiekowi człowieka/
czym żyją o czym mówią
z pełności serca usta mówią
kaznodzieje polscy
w dniu 3 Maja
wiem o czym mówił proboszcz
Mieczysław z 1981 w Strachówce
kazaniem lud do Solidarności wołał
obecny wota za wolność wyprowadził
nie mogę słuchać go
stać na równych nogach
duch we mnie jest ucieleśniony
trzęsie się i chwieje w fałszu
lodowaty wiatr fałszu zabija
osoby i wspólnotę
arcybiskupia modlitwa Jezusa
brzmi przez wieki aby byli jedno
3 Maja jest smutny wśród nas
majowa jutrzenka nie świeci ni grzeje
fałszem żyje parafia i diecezja
łamią nie jedną konstytucję
gdy lud wyszedł z kościoła
aby upamiętnić Norwidów rocznicę
wypatrując echa dziejów i kulturę
oni zamknięci mówili różaniec
pewnie myślą o egzorcyzmach
dla tych którzy duchem wcieleni
ciałem są tylko uduchowieni
człowiek jest drogą Kościoła
(czwartek, 4 maja 2017, g. 9.14)
***
nie-tak-t
/bez zamówienia/
coś jest nie tak
coś nie styka
ze wszystkim
z całą rzeczywistością naszą
trochę fałsz trochę kicz
wychodzi ze wszystkiego
jeśli
nie szuka się tego co jest
można dla kasy i mody
można dla siebie samego
jeśli się nie widzi nie wie
że najważniejsze jest to co jest
daj się prowadzić
czasem i mnie się udaje
temu co jest (po prostu)
jak marmur wiecznego Pigmaliona
(środa, 3 Maja 2017, g. 22.05)
***
antropo-homo-karuzela
dobrze jest źle jest
jest dobrze jest źle
będzie dobrze się mówi
nie mówi się będzie źle
że w naszym życiu
są różne okresy
każdy chyba potwierdzi
zgoda co do tego
ale że każdego dnia być tak może
nie tylko nie chcemy
bardzo chyba nie lubimy tego
a jednak nie raz doświadczamy
ja wczoraj i dzisiaj
w relacjach mi to prześwituje
stojąc w prześwicie się widzi
od czasu Heideggera
egzystencjalnie to chyba jest dobre
widzę i to i to niczego nie skrywam
to fenomenologia i psycho-cielesność
bo duch z tym się nie zgadza
duch widzi dobro ostateczne
w ogóle i w ludziach
i jego braki u siebie
miejsca niewypełnione dobrem
(poniedziałek, 1 maja 2017, g. 18.34)
***
małość
/nie znika ale zmiękcza się/
gniecie mnie uwiera ależ tak
moja własna osobista
rzadko o niej mówię i piszę
ludzie częściej widzą
w spotkaniu wychodzi
najczęściej
złe to objawienia
cóż powie żona dzieci
ci którzy zostali na mnie skazani
nie często powiedzą
bo żyć jakoś trzeba
ci dalsi myślą że im nie wypada
miłosierdzie nad nami wszystkimi
jak słońce co wschodzi i zachodzi
lepsi i gorsi (je)go potrzebują
przy przeróżnych okazjach
mnie jest okazywane w pisaniu
w widzeniu które każe pisać
widzę i opisuję bo tęsknię
przy kontemplacji zła nie czuję
(niedziela, 1 maja 2017, g. 17.26)
***
dobro
/a kimże ja jestem/
dobro jak i prawda są
piękno dech zapiera
z nimi obok w nich
inaczej i tak samo doświadczamy
każdy zmysł
jest po coś
łączy nas ze światem
tej trójcy i z osobą
ja człowiek
mętliczek pętliczek
jasność (bo nie ciemność)
kontemplacji
słońce nad dobrymi i gorszymi wschodzi
jednakowo grzeje i świeci
władcy nad nimi nie panują
Hostia blado-lica świeci i leci
(poniedziałek, 1 maja 2017, g. 8.56)
***
co to jest szczęście
/nawet niewdzięcznika/
każdy definiuje
kiedy jest szczęśliwy
jednej definicji być nie może
wśród miliardów homo sapiens
i ja się powymądrzam dzisiaj
bo Słońce wyszło zza chmur
na wielką pracę organizatorów
Vademecum w Strachówce
siedzę sobie już w domu
pluję w brodę z wyrzutem
z niesmakiem do siebie
zagadałem przyjaciół
nie byłem uważny
rzadko się widzimy
zagadałem sobą
pyszny dumny egocentryk
a jednak szczęście wschodzi
dla dobrych i tych gorszych
obraca się ziemia wokół słońca
grawitacja wszystkich przytrzymuje
wielka praca nie idzie na marne
nigdy
nawet jeśli nas nie rozumieją
grzeję się w jej owocach
(niedziela, 30 kwietnia 2017, g. 18.03)
***
czego strzeże państwo
/układ z kepiskopatem/
granic
bezpieczeństwa obywateli
powinna praw i Konstytucji
ale to jeszcze nie u nas (PiS)
samo prawa tworzy i łamie
bo ma siłę
wojsko policję więzienia
pałki czołgi i tzw. służby
państwo nie strzeże
osoby ani miłości
najważniejszych spraw
kep mu dzisiaj sekunduje
(sobota, 29 kwietnia 2017, g. 15.20)
***
mistycyzm
/Rosja też mistyczna/
doświadczenie Boga
powszechnie jest możliwe
nie po to jest
by bawić się w ciuciubabkę
Jezus objawił w pełni
człowiekowi człowieka
będąc Bożym objawieniem
soborowa to nauka
na Ziemi Norwida
i Cudu nad Wisłą zarazem
wiemy też za Poetą
powszechnie jest możliwe
doświadczamy Go w miłości
zawsze
czyż o tym nie wiecie
kto kocha i nie był kochany
w sakramencie rodziny
małżeństwa rodzicielstwa
w sakramencie domu rodzinnego
w sakramencie czasu i miejsca
droga-prawda-życie
stworzone dla kontemplacji są
a my się spodziewamy inaczej
jakbyśmy ludźmi nie byli
(sobota, 29 kwietnia 2017, g. 10.28)
***
śmierć za życia
/wbrew Bogu i człowiekowi/
moja śmierć wielu zawstydzi
którzy będą żyli
z moim wybaczającym oskarżeniem
o brak dialogu
znikąd nie doczekałem odpowiedzi
na swoje tysiąc tekstów
nie wszystkie są do kitu
o czymś ważnym mówią
świat się obejdzie bez tego
ale obraz Strachówki
gminy i parafii nie zyska
niestety
(piątek, 28 kwietnia 2017, g. 14.29)
***
3 Majowe Gdyby
/na rzecz dobra wspólnego/
gdyby każda polska gmina
przepatrzyła siebie
gdyby każda parafia przejrzała
siebie wzdłuż głąb i wszerz
pod kątem ciągłości jedności…
wydałyby owoc chrześcijaństwa
dojrzałego (nie nadpsutego)
1050 lat woła i czeka
to szmat czasu dla dzieła
jednania
sakrament czasu
sakrament miejsca odnaleźć
zadany wszystkim pokoleniom
Polaków i Europejczykom
świadomym ochrzczenia
naród składa się nie tylko
z tego co wyróżnia go od innych
lecz i z tego – napisał Norwid
co go z innymi łączy
przypomnę w Wołominie
księdza świętego bohatera Skorupkę
tutaj mamy
i Norwida i obecną inteligencję
by dać innym natchnienia
do wielkiego pojednania
(piątek, 28 kwietnia 2017, g. 10.31)
***
totalny amator
/pod poduchę/
nikim jestem
nic nie znaczę
no cóż wiele zawiniłem
grzechów wór
zaniedbań zaniechań
z czystego lenistwa
nieposkromionego
czy on mnie rozgrzeszy
a ona
żona sakramentem związana
przez całe moje
leniwe życie
tylko książka spisana
ciężką wspólną pracą
pozostanie
było jak było
(czwartek, 27 kwietnia 2017, g. 17.49)
***
byt dwustronny
/np siostra Lidia/
dzisiaj kontempluję
prawdę na dwóch skrzydłach
a nawet dwustronnie
od strony życia jako śmierci
życie pozwala doznawać
tajemnic fenomenologicznie
które jeszcze dostaję
niemal w każdym momencie
ale bogatszy już jestem
o całą drogę-prawdę-życie
więc jakby z drugiej strony
śmierć też daje perspektywę
daje taki wyjątkowo silny
kąt widzenia i smak
wszystkiego co istnieje
i istniało i istnieć będzie
(czwartek, 27 kwietnia 2017, g. 13.36)
***
osobliwość
/totalny amator/
kiedy się coś we mnie dzieje
szybko siadam zapisuję
czy to tylko mnie dotyczy
czy to większe dzieje
teraz wobec łosiowiska
trzęsę się z emocji
nie tylko ze strachu
z wyzwania dziejów
ja my mali
wyzwanie ogromne
dzieje się historia
dzieje między nami
jej użyczyć głosu
serca i rozumu
aż do kontemplacji
tylko to potrafię
(czwartek, 27 kwietnia 2017, g. 12.32)
***
ideał szczęścia
/poezja i dobroć/
czy jest
w każdym z 7 miliardów
i tych którzy byli przed nami
taki sam nie może
ale może
mamy coś wspólnego
na pewno
każdy się urodził
z jakiejś matki
każdego kobieta urodziła
nie każdy ma rodzinę
niestety
może być ideałem szczęścia
sakrament tajemnicy
spotkania dwojga osób
patrzących w tę samą stronę
ale którą
z wielu możliwości
tego i tamtego świata
(czwartek, 27 kwietnia 2017, g. 10.10)
***
szczęście fenomenologii
/poznaj samego siebie/
ktoś myśli że to naukowość
albo mglista filozofia
a to tylko dokładność
doświadczalna zmysłów
zmysły nie są maszyną
służą człowiekowi
te nasze osobowe
nie czysto zwierzęce
każdy zmysł z osobna
mają istoty żywe
ale wszystkie razem
tylko człowiek osoba
wszystkie razem w człowieku
pozwalają na coś więcej
są spotkaniem sensu
czyż nie (metafizyki)
(czwartek, 27 kwietnia 2017, g. 10.45)
***
człowiek czyli...
/Człowiek Katolik Polak.../
kim jesteś
(bo ja chyba już wiem)
kiedy coś robisz
podejmujesz decyzje
chcę podprowadzić
każdego z nas
do pełnej świadomości
jako człowieka
jako Polaka
jako katolika
lub nie
kim jestem gdy coś robię
(środa, 27 kwietnia 2017, g. 20.06)
***
skąd nadejdzie pomoc
/w życiu jak i w śmierci/
mocy doświadczam z wysoka
mocy doświadczam z głębi
tego co już zapisane
więc także z tego co będzie
moc zapisanego
w książce
w postach
notatkach wersowanych
jest taka
że bardziej przyciąga
niż grawitacja ziemska
bez doświadczenia nie poznasz
może ktoś zajrzy tu po śmierci
może też coś znajdzie
bo za życia
to już wiadomo że nie
(środa, 26 kwietnia 2017, g. 19.24)
***
metafizyka małżeństwa
/już nie są dwoje/
mówcie co chcecie
wierzcie lub nie
ale narodziny dają tylko życie
i szanse na miłość i poznanie
a małżeństwo całą metafizykę
kto gdzie i jak
może stworzyć jedność z dwojga
tak mało się o tym mówi
tak strasznie dzisiaj dużo
tylko o ciałach
że ktoś ma idealne ciało
że twoje moje jej
można ulepszyć itd.
jakby celem było i sensem
a jest tylko i aż narzędziem
o ile nie rozumie siebie
jako ciała uduchowionego
ducha ucieleśnionego
zdolnego kontemplować
być aż współ-świątynią
weź samo ciało nawet idealne
a tajemnicy jedności nie poznasz
ani nawet nie doznasz
weź złącz się z osobą
a niebem staniecie się naraz
(środa, 26 kwietnia 2017, g. 17.02)
***
łamacze przykazań
/modlitwa arcykapłańska/
jest jedno
z którym mało kto się liczy
nawet w małżeństwie
zwłaszcza politycy
aby byli jedno
jedno-jednoznaczność
podstawą tej logiki
łamią nawet w kościele
dzielą na tych tamtych
lepszych gorszych
z definicji
bo ktoś jest inny
(środa, 26 kwietnia 2017, g. 10.25)
***
dziedzictwo narodowe w rodzinie
/kochani przodkowie nasi/
w rodzinie dawano dziwne imiona
Domicella Kalikst Spiridiona
a nawet Prakseda i Telesfora
skąd brali te pomysły
odpowiedź prostsza niż myślałem
kalendarz katolicki odpowiedział
na przykład Krakowski na AD 1886
wszystko w imię Pana się działo
babcia miała na imię Emilia
jak jej matka ale drugie Spiridiona
po biskupie świętym
obu kościołów Wschodu i Zachodu
czym się kierowali już wiemy
dobitnie wskazuje kalendarz
Księgarni Katolickiej Krakowskiej
upamiętniający między innymi
NbpJChr
Witamy Was czytelnicy nasi mili
w roku Pańskim 1886
spotykając się w nim z pięćsetletnią pamiątką:
Chrztu Litwy Ślubu Jadwigi i Jej koronacyi
Chyba łzami obchodzićby przyszło Jubileusz taki
Więc też w milczeniu tylko i rozpamiętywaniu
wspominać będzie naród
te radosne przed pięciu wiekami
dni lutego i marca 1386 roku
w imię których od Tatr na brzegi Wilii
posyłamy serdeczne Dosiego roku
w kościele byliśmy zawsze wolni
europejsko światowo globalni
w wierze myśli i rozumie
w kulturze zawsze większej
w ciągłości i jedności
z przykazania aby byli jedno
(środa, 26 kwietnia 2017, g. 10.12)
***
Rosja w rodzinie (polskiej)
/w rodzinie ludów i narodów/
żyjąc w epoce Macierewiczów
narodowców Kaczyńskich
znów można się zatracić
w rozumieniu dziejów
wujowie mojego ojca
kończyli rosyjskie uczelnie
jestem z nich dumny
Dąb Katyński posadziliśmy
Kazimierz Jackowski z Warszawy
kształcił się wojskowo
Józef Król z gminy Strachówka
został magistrem świętej teologii
po Carskiej Akademii Duchownej
w wielkim Petersburgu
służył w diecezji mohylewskiej
w 1918 wrócił do wolnej Polski
o wybitnej roli tamtej placówki
w życiu Kościoła katolickiego
świadczą święci
w ciągu 76 lat jej działalności
mury opuściło 1,4 tys. absolwentów
56 zostało biskupami i arcybiskupami
brat Bolesława Prusa
studiował w Kijowie
co wy o Polsce wiecie
Macierewicze Kaczyńscy
czemu prawdę skrywacie
pułkownik Kukliński też
ale zdradził drugą stronę
to znaczy w naszą
a Prezes mieszka w willi
podarowanej rodzicom
przez komunistyczną władzę
KUL i jego biblioteka
powstały z Petersburga
ze zlikwidowanej
uczelni duchownej
są chlubą katolickiej myśli
o wietrze wietrze
czemu silnem wianiem
Chanowi w pomoc idą skrzydła twoje
czemu miotasz strzały na lube me woje
małoż ci jeszcze bujać po gór szczycie
i chwiać koraby na morza błękicie
czemuż wesele rozwiałeś mi dawne
z wieżyc Putivla słychać Jarosławnę
Pieśń o Pułku Igora z XII wieku
cytuje z pamięci Andrzej Król
syn niepiśmiennego chłopa
na wieść o uwięzieniu szwagra
w obozie Putivlskim
obłast Kijewska stacja Tetkino
(środa, 26 kwietnia 2017, g. 9.10)
***
po spirali sensu
/sens cel i istota/
dzisiaj nowa epoka nastała
w Polsce świecie Kościele
co bolało nie boli
bolał nas brak wolności
szukaliśmy prawdy o sobie
godność osoby nam świeciła
dzisiaj technika technologie
posiadanie stan konta
pozycja kariera społeczna
a myśmy się spodziewali
że tak trwać będzie
że nie doczekamy tej zmiany
ale jak zawsze nastąpi zmiana
lepsza
człowiek znów spyta o siebie
(wtorek, 25 kwietnia 2017, g. 12.05)
***
matematyka życia
/kim jesteś i po co/
matematyka życia
to coś więcej
niż sama matematyka
jej tylko wystarcza
znaleźć rozwiązania
równania i układów
albo znaleźć nową
regułę teorię teoremat
systemów system
ja znalazłem swoje
rozwiązania (chyba wszystkie)
ale życie trwa jeszcze
(wtorek, 25 kwietnia 2017, g. 11.40)
***
duch czasu (i miejsca)
/u MB Annopolskiej/
duch o nas wie więcej
niż my sami o sobie
duch miejsca i czasu
naszego życia i prawdy
epoki nie tylko zapisują się w książkach
najpierw w nas żyją - osobach
podam na przykładach
Norwida Prusa i moim pokoleniu
jego pokolenie z dzieciństwa pamiętało
nie euforię napoleońską
ale klęskę powstania listopadowego
napisane jest w biografii Poety
Prus doświadczył walki i więzienia
w i po powstaniu styczniowym
ja my duchowej nędzy PRL-u
i wybuchu wolności w wyborze papieża
i po nim (z nim) Solidarności
dzisiaj pokolenie naszych dzieci
czego innego doświadcza
i da kiedyś opis
jak ich życie kształtowało
prawda nie działa w izolacji
od naszej osoby i świata całego
uniwersytety ją zbierają
sztuka przetwarza wyraża
nie tylko ideały są prawie wieczne
wszechmocne wszechobecne
Bóg ojców naszych
jeszcze bardziej (ponad epoki)
choć religie już nie
(wtorek, 25 kwietnia, 2017, g. 9.40)
***
życiowy przypadek
/vade mecum za kim za czym/
każdy jest swoją historią
niesie na sobie swoją historię
łatwiej jest czasem powiedzieć
która go tworzy i prowadzi
nic nie jest bez związku
nie tylko atomy czymś się łączą
osoby wspólnoty
tajemny klei scala istoty
najpierw byłem młody
kochałem Norwida (i Chopina)
uczyłem się na pamięć
potem była Solidarność
jeździłem drogami Mazowsza
raczej bezdrożami na rowerze
wśród pól łąk sosen i brzóz
na płaskiej bezimiennej ziemi
po latach się dowiedziałem
że on tu się narodził żył
ze swymi rodzicami siostrą i braćmi
na bezpoetycznej ziemi mazowieckiej
zjednoczona już Europa
nam miejsce zrobiła we wspólnocie
poznaliśmy innych nauczycieli i szkoły
chcieli do nas przyjechać nas poznać
tymi samymi drogami ich prowadziliśmy
z mgieł jechaliśmy wprost w Słońce
wozy konne bryczki i muzyka
wzruszyła ich do łez
ziemia wraz z nami się odmienia
my z ziemią matką naszą
do której każdy wraca
ja z Rzeczpospolitą Norwidowską
(wtorek, 25 kwietnia 2017, g. 8.51)
***
tajemnica tożsamości
/strzec nowej światłości/
z czego jest tożsamość nasza
kto nie stawia pytań nie wie
moja pierwsza odpowiedź
brzmi nie z wyobrażeń
nie z wyobraźni i opinii
ani polityk zmiennej poprawności
o sobie i sąsiadach
mchu i paproci choć geny znaczą
ale z realnych wydarzeń
fakty tworzą człowieka
ciało uduchowione
ducha ucieleśnionego
osoba i czyn są nierozdzielne
nie do rozplątania nawet
jak miłość i odpowiedzialność
tożsamość jest światłem
(poniedziałek, 24 kwietnia 2017, g. 17.47)
***
niebywałe (drugie narodziny)
/kto się nie rodzi powtórnie.../
kiedy chłop ma 64 lata
i rodzi się powtórnie
to paradny jest widok
wielu oczy odwraca
tak jest dzisiaj ze mną
ja to i ja i nie ja już
nowy człowiek we mnie
od jakiegoś czasu (Prusa)
i była jest w tym Polska
od lat prapradawnych
w skali jednej osoby
odkrywana i żywa
po 27 latach wolności
w pełni zmartwychwstała
długo do siebie dochodzi
i jeszcze bardzo długa droga
pamięć i tożsamość
w janowo-pawłowym sensie
ciągle jest zbyt trudnym zadaniem
dla współczesnych moich
(poniedziałek, 24 kwietnia 2017, g. 16.53)
***
okaleczona mentalność
/my nie z soli ani roli/
czy wiemy mentalnie
jak jesteśmy okaleczeni
okaleczeni mentalnie
my naród polski
czy tylko peerelem
czy także i tym tamtym
jak długi jest wzajemny
rachunek krzywd
piszę na starość
wcześniej nie wiedziałem
aż tyle
od zarania dziejów
odkrywa mi życie samo
życie moje (w rodzinie)
droga-prawda-życie
które są jednością
przecież my siebie nie znaliśmy
w PRL i po
Strachówka nie wiedziała o Norwidzie
nadal nie wie o Czerwińskim z 1920
co oni z nami zrobili
mało kto wie
i nie chcą dalej badać
czepnęli się tylko wyklętych
to co tu napiszę
też na nic nie wpłynie
nie chce się im czytać
tym bardziej do mnie przyznać
(poniedziałek, 24 kwietnia 2017, g. 16.20)
***
pomnik dewastacji
/PRL i kościół.pl 2017/
pomnikiem dewastacji jesteśmy
jest Polska 2017
nie wiemy kim jesteśmy
nie wiedząc
nieprzepalony jeszcze glob
sumieniem
dewastowany terrorystycznie
przez brak pamięci i tożsamości
wołam ja dramatycznie
z Annopola w Strachówce
z likwidowanego powiatu
zlikwidowanego gimnazjum
choć sam więcej dostałem
niż mogłem przypuszczać
odchodzę z wyższego miejsca
niż przyszedłem
znalazłem ślad poety
na miarę rzeczypospolitej
zaniedbałem pisarza
w rodzinie
Strachówka jest obrazem
zniszczenia pokoleń
bez solidarności sumień
jeszcze z międzywojnia
jak mógł tu zaginać
ślad bohatera
kampanii roku 1920
widocznie też zawiść królowała
nie mogliśmy być dumni
ze swojego pochodzenia
tożsamość była zakazana
jak teraz
nie mogliśmy wiedzieć o przodkach
tyle co powinniśmy
o Prusie i Norwidzie
dyktatura proletariatu króluje
z tego tak szybko się nie wychodzi
może łatwiej nawet wybrać papieża
niż mentalność naprostować
narodu i Kościoła
człowiek to ten kto zna siebie
człowiek jest drogą Kościoła
przyszłość człowieka zależy od kultury
ale mało kto o tym wie
(poniedziałek, 24 kwietnia 2017, g. 15.33)
***
Francja a sprawa polska
/marchons marchons/
lepiej potrafią wybierać
ewolucję na dziś nie re 2017
tłumniej idą do urn
tego im gratuluję
i przepraszam za biskupów
i polskich katolików
którzy w innych
niczego dobrego nie widzą
stworzyli żenujący gatunek
Polaka-Katolika (narodowca)
podczas gdy Bóg inaczej myślał
stwarzając jedynie homo sapiens
każdy żyje na swój rachunek
za wszystko sam odpowie
nie na rozkaz i posłuszeństwo
państwa i kościołów
(poniedziałek, 24 kwietnia 2017, g. 11.05)
***
aggiornamento
/żonie/
muszę ci powiedzieć
po wczorajszej rozmowie soborowej
co mi dzisiaj Bóg dopowiedział
czego nie wiedzą księża i biskupi
jeszcze albo jak dotąd
pewne sprawy zostawiają na boku
aggiornamento
nie dzieje się raz na dziesięciolecia
raz na rok albo na wieki
ale jest łamane jak chleb
nasz powszedni
odwagi jam jest powiedział
przyszłość człowieka zależy od kultury
kultura od na-tchnień i soborów
osoby wolnej pełnej godności
i odpowiedzialności za wszystko
na obraz i podobieństwo Boże
nie zostawiając lękliwie niczego na boku
(poniedziałek, 24 kwietnia 2017, g. 10.11)
***
prognoza nadziei
/nadzieja demokracji/
Francuzi wybierają
nam dają prognozy
z sondaży partyjnych
przywracając uśmiech
PiS 33 PO 27
KUKIZ'15 13 SLD 11
Nowoczesna 8 itd
to procenty nadziei
byle już nigdy
ideologowie nie wygrali
w pojedynkę
panując nad nami (wszystkim)
władza koalicji
jest trudniejsza w praktyce
ale nie przewraca wszystkiego
dając szansę większości (ludu)
(niedziela, 23 kwietnia 2017, g. 20.18)
***
Ten
/zawsze ten sam/
ten który mnie prowadzi
prowadził życie całe
bo nie perpetum mobile
jakieś ślepo atomowe
duch jest osobowo osobny
we mnie ucieleśniony jedynie
kazał działać w 1981
i później i wcześniej
każe pisać dzisiaj
to co daje objawia
każdego dnia (i nocy)
nie zmoże cię …
ni żaden frasunek
ani zhołdują żadne świat hołdy
ten sam duch się da pocieszy
poprowadzi
przez wszystkie wody spokojne
łąki zielone i topiele
gdziekolwiek cię zaprowadzi
droga-prawda-życie
(niedziela, 23 kwietnia 2017, g. 16.54)
***
podsumowanie
/Jestem Który Jestem/
trzeba wreszcie zapisać
trzymałem od wczorajszej nocy
źle gdyby przepadło
nigdy nic nie wiadomo
a to ważne cholernie
odkrycie uświadomione
że jest to coś (Ktoś)
spotkałem
to samo przecież mi kazało
działać wtedy 1981
to samo co przeszyło
trzy lata wcześniej
to samo co mi mówi
że mam pisać teraz
o tym samym właściwie
co przez lat 40
kiedy to się zaczęło
chyba życiem całym
wymodlonym poczętym
przez rodziców
ten sam duch
lub metafizyka
cóż łatwiej powiedzieć
opisać fenomenologicznie
(niedziela, 23 kwietnia 2017, g. 15.10)
***
bezrobotny w rodzinie
/dwie trzy równoległe/
pięćset rodzin
żyje w obozowiskach Seatle
szukając pracy
co z tym ma religia
milion dzieci jest bezdomnych
w najbogatszym kraju
po kryzysie
fuck
co z tym ma religia
pyta bezrobotny katecheta
w średnim kraju
Unii Europejskiej
bogaci biednych nie widzą
ni tu ni tam
jestem dumny z Ameryki
jestem dumny z Polski
wstyd mi nam przed dziećmi
że tak żyjemy
beznadziejnie
notuję bohatera filmu
czy można mówić o metafizyce
takim jak on jak ja
jak nasze rodziny
kościół jest dla innych
dla ustabilizowanych
tych co się dobrze mają
mają czas i wszystko
co trzeba by wyjść z domu
księża z nami trosk nie dzielą
ani ich wyznawcy
ich jeszcze życie nie dotknęło
tkwią w teorii miłosierdzia
(niedziela, 23 kwietnia 2017, g. 13.43)
***
dom rodzinny
/u MB Annopolskiej/
to chyba pleonazm
wystarczy powiedzieć dom
wystarczy powiedzieć rodzina
aby tyle i nie mniej powiedzieć
kręci mi się ostatnio po domu
kręci się nam kręci
czworo-pięcioro tzw dzieci
w święta więcej nas było
dzieci tak zwane
bo to stare byki już są
a poza tym każde oddzielne
każde oddzielnym bytem
to raj na ziemi jest
ziemia święta (i błogosławiona)
sakramentem małżeństwa
rozpoczęta trwa
samo to że są
że się kręcą
że rozmawiają coś planują
coś sobie gaworząc objawiają
objawiają siebie
swój świat osobowy
relacje siostrzano-braterskie
są sobie przewodnikami
i to wszystko dostaję
przechodząc albo siedząc
w łazience
bo oni w kuchni się spotykają
rodzina jest nie tylko ziarnem
w glebę życia wrzuconym
ale i świata błogosławieństwem
takie są Rzeczypospolite
(sobota, 22 kwietnia 2017, g. 13.42)
***
drogi Wacku
/mówiąc Macierewiczem/
przy tej okazji (zniknięcia)
szefa podkomisji
objawiła się w pełni
metoda pisologii
żadnych zahamowań
wobec rozumu
nowa pis-transcendencja
polega na przekraczaniu
ograniczeń rozumu człowieka
ignorując go całkiem
można powiedzieć inaczej
bez zahamowań go gwałcąc
(piątek, 21 kwietnia 2017, g. 18.34)
***
zmartwychwstanie
/biskupom i innym niedowiarkom/
Polska zmartwychwstała
żyją jeszcze naoczni świadkowie
za dni naszych
naszą drogą-prawdą-życiem
odrodziła z radością i w bólach
jak normalnie
nasza ziemia i matka
przez Solidarność zrodziła
ale najpierw od ruchów podziemnych
od wyboru Papieża Polaka
pielgrzymował on do Ojczyzny
a z nim nas miliony
i myśmy widzieli
słyszeli i czuli
że cud się dzieje z nami
od Kijowa po Wilno
od Berlina po Pragę
od Tallina Rygi Sofii
po Bukareszt i Belgrad
dwa płuca dwa skrzydła
sprawiłeś o Panie najpierw
trzem naszym zaborom
po latach niewoli
zmartwychwstać
modlił się Król Andrzej
w Annopolskim
Sanktuarium Matki Bożej
i doczekał dwa razy
my raz trzeci tutaj
z własnym udziałem
czynów słów i prawdy
godności i odpowiedzialności
dzisiaj mamy wolność w Europie
demokrację i samorząd (jeszcze)
autostrady stadiony miraże
lecz nie mamy wdzięczności
(piątek, 21 kwietnia 2017, g. 14.34)
***
przekaz2
/od 40 lat/
żyję już tylko przekazywaniem
metafizyki
ani psychologią
ani socjologią
ani samą biologią
ani medycyną
ani eklezjologią
ani życiem takim i owakim
wyżęty wymięty wypluty
żadnym też aktem wolitywnym
tylko tym co jest
(piątek, 21 kwietnia 2017, g. 12.33)
***
przekaz1
/nadstawiam tak ucho ciekawie/
żyję przekazywaniem
metafizyki do świata
tego co jest (nie materią)
do świata osobowego
czyli nie materii w człowieku
droga papieża Karola
w sławnym powiedzeniu
idę do domu ojca
jest ruchem odwrotnym
lecz także transcendencją
bez transcendencji i metafizyki
zrozumieć się siebie nie da
ani świata naszego (człowieka)
jest zamykaniem na siłę w materii
tego co jest i chce być wolne
fenomenologii nie zwij sprawą wtórą
bo skąd wiesz co jest za tobą
albo co już także tobą było
w zmiennych okolicznościach
sakramentu czasu i przestrzeni (miejsca)
fenomenologia jest przede wszystkim
stylem myślenia oraz sposobem
intelektualnego podejścia do rzeczywistości
który pragnie uchwycić jej cechy istotowe
i konstytutywne
unikając uprzedzeń i schematów
jest to niejako
postawa miłości intelektualnej
do człowieka i świata
a dla wierzącego także do Boga
początku i celu wszystkich rzeczy
aby przezwyciężyć kryzys sensu
którym naznaczona jest
część myśli nowożytnej
konieczne jest otwarcie na metafizykę
właśnie fenomenologia może
w znaczący sposób przyczynić się
do takiego otwarcia
ale po co ja to tutaj piszę
przecież i tak nikt nie usłyszy
(piątek, 21 kwietnia 2017, g. 11.45)
***
kościół.pl
/trójca drogi-prawdy-życia/
za obecnej władzy
sojuszu tronu i ołtarza
kościół zda się nam mówić
co do dóbr duchowych
co nasze to i wasze
dobra materialne pominę
co do problemów naszych.pl
co wasze to wasze
radźcie sobie bez nas
gdzie jesteście
schowaliście się jak
Adam w raju
gdy trzeba nam nauki
o wierze i rozumie
w sprawach naszych 2017
o ciągłości dziejów
o wspólnocie jedności
całości spójności troistej
o Polsce branej tęczą
zachwytu od zenitu
Wszechdoskonałości dziejów
(20 kwietnia 2017, g. 13.55)
***
ja i metafizyka
/w nas się dokonuje wypełnia/
nie to że ja Józef K
ale każde ja człowieka
nie porusza metafizyki
ale metafizyka nas porusza
nagle zrozumiałem
a raczej doświadczyłem
prawdy oczywistej
że metafizyka mną się dzieje
metafizyka dzieje się we mnie
wie kiedy wstaję i zasypiam
ona dzień ostatni mi wyznaczy(ła)
współgra współtworzy mój cel
jest sensem wszystkiego
moim sensem jest ani chybi
jestem jej uległy
w ręku jej jak wosk
(środa, 19 kwietnia 2017, g. 18.21)
***
tożsamość
/jedność i wielość definicji/
dobrze jest wiedzieć
kim jestem
dlaczego myślę jak myślę
zdążyć poznać przed końcem
czyż nie jest nam pisane
nie są wpisane te pytania
w rozumienie sensu i celu
ależ tak odpowiem
wiem
myślę mówię piszę
i publikuję codziennie
prawie jak testament
wrzucony ziarnem w glebę
muszę obumrzeć
najlepszy los ziarna
dać życie
(środa, 19 kwietnia 2017, g. 16.02)
***
kontemplacja
/nigdy za wiele
Jezusie nie ja Ty /
czym jest nie uczą w szkołach
a szkoda (jak być może)
pedagogika nie jest jeszcze osobowa
boskość i człowieczeństwo
w Nim poznałem
i z Jego pomocą
są inne kontynenty i kultury
trudno człowiekowi na ziemi
znaleźć coś lepszego
jest możliwością ofertą bytową
czego nie znają fauna i flora
tylko noosfera
nie działa jak mechanizm
ani organicznie (cokolwiek znaczy)
nie jest komercyjna
kontemplacja jest szansą (darem)
bycia współświątynią
bytem wypełnionym pokojem
bytem wypełnionym dobrem
wypełnionym świętością
istnienia osobowego
tym który wypełnia
jest Ten Który Jest
a ja ty wraz z Nim
sam sobie dać nie mogę
mogę pragnąć prosić
przyjąć i być
jestem
niczego nie chcę
dziękuję
(środa, 19 kwietnia 2017, g. 12.44)
***
pogrom polski
/prawda niepartyjna /
pogromy rodzą się w głowie
rozum się za nimi opowiada
potem trudno wstrzymać łopaty
baseballe okrzyki na peronach
Krakowa Błoniach Przedmieściach
gdzie zaczyna się Polska
a gdzie kończy
nie partyjna
ale ta od zenitu dziejów człowieka
partie wygrywają wybory
tworzą rządy koalicje...
mają wyborców co normalne
pogrom w mózgu jest anty
nie jesteście Polakami
atak sił antypolskich
niszczy polskich patriotów
mówią ci którzy mają władzę
odmawiając godności szacunku
z własnego życia i pokolenia
które Polsce wolność dały
w czasach wielkich cudów
wiara i rozum ręce załamały
czasem łzę osuszą
czasem się gotują
prawdę kontemplują
(środa, 19 kwietnia 2017, g. 10.40)
***
rozdygotanie
/jak Ci dziękować.../
mogę je nazwać wielkanocnym
przyszło w oktawie 2017
ale niby jest skądinąd
kto wie co kiedy gdzie jak się poczyna
ciągłości naszych dziejów
ciągłość narracji wielkiego myślenia
zadanego nam homo sapiens
w bardzo konkretnych ramach
w kulturze wiary i rozumu nad Wisłą
i Osownicą na ziemi stanisławowskiej
w piaskowo prostej bezpoetycznej ziemi
do pewnego czasu (i czaso-przestrzeni)
w dzień najprozaiczniejszej barwy
ni suchy ni dżdżysty
o dobie około południowej
i bardzo powszednią barwę mającej
na zagrodzie ubogiej ojców swoich
urodził się wielki czwarty wieszcz
który zadał nam wielkie myślenie
nam Polakom chrześcijanom Europy
ja się urodziłem w bezpoetycznym PRL
w nieodległym Legionowie
nigdy bym nie przypuścił
że zamieszkam na ziemi poety
ile znaczą dla osoby człowieka
ślady znalezione w glebie
w którą zapuszcza korzenie
we wspólnocie dziejów
tutaj odkrywaliśmy siebie
i rodzinne pokolenia
przez II RP po Bolesława Prusa
polskość uniwersalność zadaną
przez tę samą wiarę
rozumem rozkwitającą
u wieszczów i świętych
w człowieczeństwie po prostu
przez późny romantyzm
wczesny pozytywizm
Rok 1918 i 1920
Katyń i Solidarność (RI)
(wtorek, 18 kwietnia 2017, g. 18.21)
***
agnostykom
/w poniedziałek po-wielkanocny/
macie rację
nie można Boga udowodnić
jak materialnej przyrody
ale co do matematyki
która wszystko bierze pod uwagę…
miliardy ludzi wierzą
nikt im nie przetłumaczy
że się mylą albo źle robią
wy stoicie lekko z boku
nie korzystając z oferty
macie rację
trzeba spotkać osobowo
trzeba przeżyć z Nim spotkanie
w cichej rozmowie
w głośnym czasem krzyku
nie jest nakazem lecz darem
przychodzi jak chce i kiedy
nie chce się ukrywać
lecz być objawieniem
największych tajemnic osoby
każdemu grzesznikowi
żyjącemu w ciele
jakoś uduchowionym
i w duchu bardzo ucieleśnionym
ja ty on ona my wy oni
co przeżyłem sobą (osobowo)
drogą-prawdą-życiem
w Taize Kodniu Annopolu
opowiedziałem
opublikowałem na świadectwo
(poniedziałek, 17 kwietnia 2017, g. 10.07)
***
niekanoniczne myślenie
/Boże Abrahama Mojżesza Józefa.../
myślenie jest niekanoniczne
osoba jest niekanoniczna
wiara i rozum się w nich nie mieszczą
są tylko organizacyjne
podporządkowane władzy
choć wyrosły na rozumie
jak wszelkie prawa
kanony nie przykazania
niekanoniczna wielkanoc
niekanoniczne święta osobowe
albo są żadne i dekoracyjne
biedni księża oplątani kanonami
wielka noc wielki dzień
przyjdzie tu i tam
nie pytając kalendarzy
ten Który Jest Był i Będzie
nieczęsto mówię Bóg
wolę raczej Życie
wolę raczej Prawda
wolę raczej Droga Człowieka
bo kto na (w) nich Go nie znajdzie
trudno żeby w książkach
albo kaznodziejach
człowiek jest drogą Kościoła
(Wielkanoc 2017, g. 8.40)
***
mistyczny stygmat
/krzyk szept łkanie/
przeszywa na wskroś
kości skronie wątrobę i nerki
Spiritus Jesu Christi
spiritus caritatis
confirmet cor tuum
wszyscy wyjechali do kościoła
w liczbie dziewięć
jak chórów anielskich
mnie możesz przeszyć tutaj
nie zazdroszczę stygmatów
Franciszkowi ależ skąd
a kimże ja jestem
mnie wystarczy Twój Duch
i jeden kanon może
przyszedłeś wpadłeś na chwilę
w Wielką Sobotę 2017
jak wtedy w Taize i w Kodniu
umocnić serce moje
i ducha ucieleśnionego we mnie
jako ja Józef K
z cała drogą-prawdą-życiem
Jezu Jezu Jezu
jak wtedy szepczę łkam
na podłogach Taize i Kodnia
kiedy nic więcej powiedzieć nie mogę
mistyczny stygmat przeszywa
kto chce niech nazwie bólem
kto chce słodyczą
każdym dźwiękiem
każdą struną każdym czuciem
tym co zapisane we mnie
było jest i będzie
chrzest łez chrzest wszelki
bo gdy nie rodzi się powtórnie
źle jest człowiekowi
Boże sam przychodzisz
umacniać serca nasze
to nie teoria eklezjalna
(Wielka Sobota 2017, g. 20.00)
***
kościół wielkich sobót i dni
/proroctwo zapomniane/
to nie struktura władzy i podporządkowań
przemilczania bliźnich
ale z nimi spotkania i rozmowy
dialog powszechnie globalny
Jezus go rozpoczął dla mnie
nie uciszą go księża i biskupi
czyż to nie paradoks
dlaczego oni nie wierzą osobowo
kościół wielki jak świat
człowieka ludzi sióstr braci
złączonych tlenem Internetu
albo tylko myślą serdeczną
bez granic bez wykluczeń
bez przemilczeń tak ulubionych
w mojej diecezji dekanacie parafii
może nawet nakazanych
paranoi doczekaliśmy
przed i po ŚDM 2016
w Strachówce powiecie
w Polsce jak długa i szeroka
jak niewiele jest ludzi
i jak nie ma prawie
pragnących się objawić
żyć swym Zbawicielem
(Wielka Sobota 2017, g. 11.57)
***
Wielka Sobota 2017
coś wniósł pytam co
w nasz świat
świat człowieka
w kulturę dominującą
ale inne kultury
wielkie mniejsze lokalne
też mają to coś
tęsknoty transcendentne
innym nie zazdroszczę
ale bardzo szanuję
ciesząc się tym co mam
na miarę swojego życia
Jezusie zapraszam
nie zamknę drzwi przed Tobą
na oścież otwieram
na Twoją Dobrą Nowinę
na Twoją obecność do czytania
do nakarmiania się (pełni)
zadumania (medytacji) adoracji
prawdy kontemplowania
wiesz że dla mnie nie wystarczy
pójść do kościoła
któregoś w okolicy
ale katedry istnienia
(Wielka Sobota 2017, g. 11.23)
***
rozproszenia
/metafizyka i komputery/
poznałem dwa
mniej ciekawe osobowe
cudowne życia wiecznego
pierwszego nie polecam
choć nie mam siły wzbronić
drugie każdemu
kiedy przychodzi nagle zazwyczaj
że wszystko jest i masz
delektując
wymykasz się granicom
dodatkowy zmysł
egzystencjalny jeszcze
czy już metafizyczny
nie potrzebujesz już wiedzieć
można tylko w przybliżeniu
podać współrzędne
czasowo-przestrzenne
i własno-osobowe
dzisiaj teraz
zza drzwi głosy doszły
oni tam siedzą
dzieci i wnuki
(Wielka Sobota 2017, g. 10.11)
***
rodzina osolona
/człowiek człowieczeństwo rodzina/
za oknem jakaś pogoda
i wielka sobota 2017
a w domu oni my rodzina
oni się kręcą ja piszę
z punktów widzenia dwóch
życia i śmierci
początków i końca
błogosławieństw
maleństwa w domu rodzinnym
i wielka sobota śpiewają życie
najstarsze pokolenie o śmierci
coś wiedzą ale jej nie śpiewają
obecność wnuka wnuków
napełnia ciekawością ożywia
nasze człowieczeństwo
dziesięciorga domowników
Andrzeja Madeja tomik
leży na stole do zaczytania
smakowanie soli
wszystkim nam pisane
(Wielka Sobota 2017, g. 8.42)
***
pokolenia
/Józek i Benek wnuki/
przy okazji świąt liczę pokolenia
które coś znaczą
rodzinnej pamięci i tożsamości
wyznaczają tropy
osiem jak błogosławieństw
których się mogę domyślać
od każdego dla wszystkich
Marcjanna i Wincenty Trembińscy
od nich się zaczyna (1780/1790)
albo tylko do nich wiedzie trop
dzisiaj do Józka i Benka
jest właśnie osiem pokoleń
czyli błogosławieństw
(Wielki Piątek 2017, g. 15.03)
***
kościół domowy
/MBA Maryja domowa/
co to może być
oto jest pytanie
to nie jest mój projekt
moim projektem jest go opisać
zadanie wypłynęło z rozmowy z dziećmi
krojącymi zieleninę do sosu tatarskiego
ja w nich usłyszałem zobaczyłem kościół
wszedłem do kuchni i to powiedziałem
oni się zdziwili i mówią że nie
że raczej agnostyczni
co też trzeba uzasadnić
zadając sobie myślenie (większe)
dlaczego ja tak dlaczego oni nie
piękny jest projekt wielkopiątkowy
niekoniecznie chodzenia po ulicach
a może właśnie myślenie domowe
dla mnie
myślenie długosiężne
w rodzinie odwieczne
dopokąd sięga pamięć i tożsamość
wspomnienia wspomnień i narodzeń
chrztów mszy domowych spowiedzi
przodków na ścianach ksiąg starych
dębów pamięci za oknem
w rogu Ogrodu króluje od ponad 100 lat
ona cicha królowa z kamienia
Annopolska Murillowska Maryja
Thetokos w katolickiej teologii
kościół domowy to życie
historia życia pełna nie do ogarnięcia
wyzwolona spod jednej osoby
zwyczajów tradycji i interpretacji
młodość widzi bliżej
metafizykę może dopiero napotkać
w pedagogice daru
nie zasługi (raczej)
(Wielki Piątek 2017, g. 7.30)
***
niewiara
/nie mogę nie być... sobą/
kiedy ktoś nie wierzy
mówi że nie wierzy
młodszy albo starszy
nie dziwię się nic
bo ja w diabełki i aniołki też nie
w naszej cyfrowej erze
wcześniej i później tak samo
trudno pogodzić z rozumem
dopóki nie dotkniesz
materii duchowej
i sensu
póki cię życie nie dotknie
nie odrzucę czegoś
co jest mną wewnętrznie
nie odrzucę sensu
wszechogarniającego
że jest zło rozumiem
ale dobro skąd
nawet we mnie
z jakich źródeł
(Wielki Czwartek 2017, g. 22.10)
***
ograbieni z szacunku
/bo nie z partii soli ani roli/
PiS ograbia z szacunku
nowsze obrazy wynajduje
co za dobra zmiana
która sens mi odebrała
kupuje sobie ludzi socjalem
gardząc naszym życiem
drogą-prawdą...
które im/nam wolność dały
Misiewicza od cyca odstawili
nam szacunku nie zwrócą
przez gardło im nie przejdzie
w ich wierze bezrozumnej
(Wielki Czwartek 2017, g. 20.12)
***
łapanie tęczy
witam kościół domowy
dzieci przy stole w kuchni
czworo jak ewangelistów
ale my dzisiaj bardziej agnostyczni
nie szkodzi
mówię od swojej strony i osoby
swoją drogą-prawdą-życiem
których jesteście częścią
mszy wiele tu było przed wami
i już także z wami
tego nie zmienicie
nie zmywa się Boga z siebie
różnie mądrość słowa się objawia
tęczą nam dzisiaj w tej akurat chwili
wyszła na spotkanie za oknami
czytaj nieodczytane przymierza
myśl mój późny wnuku
nad nami wszystkimi przed tobą
i nie zagub się
co technologicznie możliwe
wiara i rozum się nie gryzą
przeciwnie wspomagają
unieść zdolne do kontemplowania
byle się w czymś nie zatrzasnąć
cisza bywa kochana
przenosi nas w zaświatów krainę
wieczności ponad chaos
logosu nieskończoność
wiary bez myślenia nie ma
wiara to nie posłuszeństwo ślepe
prawdy się dochodzi i czeka
szukajcie a znajdziecie
dialog jest kulturą
kultura dialogiem
także z objawieniem
które przyszło i przychodzi
(Wielki Czwartek 2017, g. 19.30)
***
różne czło(nki)wieki
/rozkaz i posłuszeństwo/
rozmyślam nad różnicami
osób i funkcjonariuszy
w kościele moim
wiara może być tylko
osobowa
wiarą i rozumem osoby
funkcjonariusz odstrasza
w takiej perspektywie
zaświadcza przeciw prawdzie
takich mamy dziś księży
takich (arcy)biskupów
za nic mają osobę człowieka
osoba osobiście Boga spotyka
poznaje osobą w osobę
kiedyś twarzą w twarz
i daje świadectwo prawdziwe
swoim życiem i słowem
hańbą jest unikanie dialogu
kultura społeczeństw zachodnich
silnie skoncentrowana na jednostce
przyczyniła się do szacunku dla osoby
dla godności osoby ludzkiej
sprzyjając pozytywnie
jej swobodnemu rozwojowi i autonomii
to uznanie godności ludzkiej
stanowi jedną z najbardziej znaczących
cech współczesności
a jednocześnie jest opatrznościową
okolicznością która domaga się nowych
sposobów rozumienia władzy i relacji z nią
(Wielki Czwartek 2017, g. 17.16)
***
wychowanie
/pokolenia dzieci naszych/
mam osobiste obserwacje
zbyt mało na teorię
wychowania u wielodzietnych
cieszę się gdy słyszę
rozmawiające dzieci nasze
są dla siebie kimś więcej
polerują (się) nasze niedostatki
dopełniają mocy naszej
drogi-prawdy-życia (w nowym świecie)
oto synowie i córki są darem Pana
a owoc łona nagrodą (metafizyczną)
jak strzały anielskich wojowników
tak synowie i córki za młodu zrodzeni
szczęśliwy mąż i ojciec
który napełnił nimi swój kołczan
nie zawstydzi się w gminie i parafii
ani Internecie gdy będzie rozprawiał
z nieprzyjaciółmi w ich bramach
(Wielki Czwartek 2017, g. 15.59)
***
osoby i funkcjonariusze
/inkulturacja ewangelizacji/
w wielkie czwartki
zawsze składaliśmy życzenia
księżom parafialnym
po liturgii
dzisiaj wypędzeni ze wspólnot
możemy to robić w Internecie
szerzej dalej powszechniej
szkoda że nie rozumieją
nas osoby człowieka XXI w
jakby żyli w Egipcie faraonów
albo w kastach Indii
zamknięci nieobecni inni
pójdziemy dalej bez nich
może kiedyś wrócą dołączą
przyszłość człowieka zależy
od kultury nie dewocjonaliów
nie można mówić o katechezie tam
gdzie nie określa się adresata
owego dialogu zbawienia
jest on możliwy tylko wtedy
gdy działanie katechetyczne dotrze
do samej istoty egzystencji ludzkiej
do konkretnych problemów i odkryć
niepokojów nadziei mód człowieka
do jego środowiska kulturowego bo
katecheza pozostałaby czymś martwym
gdyby doskonaląc siebie
straciła z perspektywy człowieka
zanurzonego w historię w kulturę w świat
cóż zatem w Strachówce na przykłąd
bez Solidarności i wotów wdzięczności
za czas godności odzyskanej
(Wielki Czwartek 2017, g. 14.20)
***
kropla ludzkości
/kropla i kółko/
łatwiej dzisiaj w Polsce o dobre wino
na pewno o snobów
wykwintne restauracje
niż szczerych rozmówców
o kulturze i duchu i Bogu
nie ma z kim
nowomodni i nowobogaccy
się powymieszali
zda się w każdej gminie i wsi
są już tacy
inni za chwilę zamieszkają
obrosną tłuszczem bogactwa
kropla ludzkości w kosmosie
i tak jest tak mała
i nie ma w niej prawie ludzi
pragnących się objawić
parafie zamknięte na głucho
ta myśl jest im obca
może nawet wroga
i zakazana biskupem
wiara i rozum
nie mieszkają pod polskim dachem
a po co
zaburzyć by mogły tradycje
władza i kasa jest wszystkim
nam wystarcza
a nowa ewangelizacja
jest ich zagrożeniem
(Wielki Czwartek 2017, g. 13.05)
***
Zmartwychwstanie 2017
/Król Wszechświata/
jak to jest możliwe
że na takiej małej ziemi
w nicości ogromnego kosmosu
tak wielkie rzeczy się dzieją
o to nie mogli wtedy pytać
pasterze ani apostołowie
o to ja pytam
człowiek XXI wieku
(środa, 12 kwietnia 2017, g. 16.14)
***
Jędraszewski ks i abp
/Wawel zakłamania/
manipulator na Wawelu
wybiera co chce widzieć
głosi czym chce nas nakarmić
w podwójnej rzeczywistości
widzi mistyfikacje tylko z jednej strony
nie widzi błazna od zamachów
ani jego katechez
ps
kardynał Nycz choć nie profesor
lepiej ma umeblowane pod sufitem
w tym samym przecież kościele
(wtorek, 11 kwietnia 2017, g. 13.39)
***
grzechy mojego kościoła 2017
/ni siostra ni brat ale władza/
przykro pisać
bo kimże ja jestem
ale jeśli nie ja
brak szacunku dla osoby człowieka
brak wiedzy o człowieku osobie
życie własnymi widziadłami
unikanie dialogu z nami
zwykłymi ludźmi
kaznodziejsko zwanymi braćmi
niech ich was pies i gęś kopnie
rozwalacie świat kultury
zamiast go współtworzyć
a kimże wy jesteście
za kogo się uważacie
a lud wierny tylko potakuje
(wtorek, 11 kwietnia 2017, g. 13.35)
***
1A. przepraszam czy tutaj czytają
/UNESCO 1980 rok po.../
2 czerwca 1980 roku Papież Jan Paweł II
wygłosił swoje znamienite przemówienie
na temat kultury i człowieka
zostało określane później
jako jedne z najważniejszych
od powstania UNESCO
czy u nas w Strachówce
diecezji i Polsce Jan Paweł II jest (poza pomnikiem)
myślą aktualną dla człowieka edukacji i kultury
bo w jego myśli człowiek zajmuje szczególne miejsce
on dał solidne wskazówki które pomagają
nadać kierunek w dobie głębokich zmian kulturowych
w kulturze człowiek żyje życiem prawdziwie ludzkim
człowiek nie może obejść się bez kultury (dzięki niej)
życie ludzkie jest kulturą również w tym sensie
iż poprzez nią człowiek wyróżnia się i odróżnia się
od wszystkiego co istnieje gdzie indziej w świecie
bardzo materialistycznie materialnie widzialnym
pierwszym i zasadniczym zadaniem kultury
w szerokim słowa tego znaczeniu
jest proces wychowania - edukacja
edukacja w rzeczywistości polega na tym
iż człowiek staje się bardziej człowiekiem
że może jego „być” więcej
a nie tylko że może on „mieć” więcej
aby człowiek osiągnął pełnię człowieczeństwa
człowiek może żyć w sposób autentyczny
tylko jako człowiek wśród ludzi - w dialogu
(wtorek, 11 kwietnia 2017, g. 10.02)
***
2A. koniec epoki
/teraźniejszość wbrew kulturze/
koszmar nocny mnie dosiadł
końce różne
nade wszystko koniec epoki
epoki osoby wolności i praw
człowieka i obywatela
w świecie i kościele soborowym
przeżyłem przeszedłem całą drogę
wiem (nic nie zostało na boku)
opisałem ośpiewałem bez lęku
wraca koszmar nacjonalizmów
ponad szukanie jedności
ludów i narodów
religijności despotyczne
tradycji obrzędów na pokaz
wbrew rozumowi wspólnot
wiara i rozum nic nie znaczą
w Strachówce
ani pamięć i tożsamość
nas lokalnych też dopadło
ksiądz odfrunął lecz panuje
a jakże nad bezrozumnymi
to nie jest normalne
ale nikt głośno poza mną nie powie
jakieś opętanie świat opanowuje
to słowo spisane też w nicość padnie
pies z kulawą nogą tutaj nie odpowie
rządy bezrozumia z ich zgodą
jakie z tego rzeczypospolite będą
jasne
ale co im tam tak są wychowani
źle źle zawsze i wszędzie ta nić
ona we mnie przede mną i w hymnie
oni wywalczyć wcale się nie chcą
(wtorek, 11 kwietnia 2017, g. 9.41)
***
pisanina i ja
/nie każdy za młodu/
kiedy ktoś ma ten bakcyl
albo tego bakcyla
raczej trzeba się urodzić niż nabyć
to musi pisać pisać pisać
pisanie i myślenie idą w parze
są tobą
bez znaczenia kiedy zaczniesz
i czy po śmierci coś u ciebie znajdą
nie zapłaczę nad sobą
chcącemu nie dzieje się krzywda
był Prus i Tomasz Mann przede mną
mają jakąś władzę nade mną
napisał dzisiaj Maleńczuk
czym jest artysta bez publiczności
postanowił zaakceptować trochę zaproszeń
jestem w ich jego grupie
czy znajdą coś u mnie po śmierci
w życiu się mnie wyparli
jakby i na serio
nikt słowem nie odpowie
(poniedziałek, 10 kwietnia 2017, g. 19.04)
***
mito-pato-logia 10 kwietnia
/a brat nasz Jezus Chrystus.../
wyśmiewam to co widzę
czym karmią mnie od rana
chcą nakarmić do wymiotów
nie od zenitu Wszech-doskonałości dziejów
ale od szczytów ich partyjnej hierarchii
prezes premierka prezydent
każdy osobno podporządkowany
na Wawelu albo na Powązkach
pomiędzy Krakowskimi Przedmieściami
cali są z przedmieść kultury
wiary i rozumu (prawdy)
cali ideologicznie nachalni
Macierewicz musi chcieć być wszędzie
rozbijając w drodze karoserie
mit mu to (im śmieszność) wybaczy
większość boi się być sobą (tabu)
mnie wolno po to jestem jeszcze
myśleć drogą-prawdą-życiem
ile herezji się wyleje
ile słów będzie nadużytych
o swoich swoich swoich
co oni będą odsłaniać i świecić
gdy wszystko będzie obstawione
poświęcone obmodlone i wyśmiane
(poniedziałek, 10 kwietnia 2017, g. 14.20)
***
paranoja państwowo-rodzinna
rodzina u władzy
musi się
kończyć paranoją
u Kwaśniewskcih
Tusków Kaczyńskich
jak w
rzymskich władców rodach
dzisiaj brat
bratu kwiaty niesie
przy
pomnikach niezliczonych składa
aż po sam
Wawel i katedry
nazywając powinnością
państwową
ministrze
Ziobro czyń swoją powinność
musisz
wykluczyć go ze składu
orzekającego
o sprawach państwowych
dość tej
paranoi polsko-kaczyńskiej(poniedziałek, 10 kwietnia 2017, g. 12.40)
***
TRYPTYK NIEOKATYŃSKI
1. neopis-pogaństwo
/epitafium/
człowiek wiary i rozumu
zdolny kontemplować prawdę
krótko żył na polskiej ziemi
przemknął niepostrzeżenie
dobrze że jakiś się uchował
w narodzie emocji ekstremalnych
od uniesienia do wzgardy
katolicką pogardę poznałem na sobie
2. śmierć okrasza
i chwila i spojrzenia są inne
w jej perspektywie
w domu z dziećmi spotkanie
w drzwiach i na werandzie
minięcie się z uśmiechem
dodatkowo ciepłym bo świadomym
nic by takie ne było
bez perspektywy śmierci
3. znaj proporcjum…
96 zginęło w drodze
na uroczystości katyńskie
dla pamięci 24 tysięcy
zamordowanych
to nie 24 tysiące szły
na spotkanie 96 gości
w rozbitym samolocie
bo w grobach czekali
żal tych co zginęli w drodze
żal tych co w grobach już leżeli
żal ich rodzin
żal tych co nie rozumieją
7 nie równa się 84 ani 77
nic tu liczby nie znaczą
szczęśliwi którzy szybują
na dwóch skrzydłach do prawdy
(poniedziałek, 10 kwietnia 2017, g. 11.21)
***
fałsz zabija (Kościół)
/diecezji warszawsko-bolesnej/
myśli we mnie zapłonęły
wybuchły prawie
słowem je gaszę
niech w was odpłoną
nie wie tego nawet papież
każdy ma własną drogę
świat swoich doświadczeń
plebanii domu Watykanu
gdy idziesz do kościoła
zakładasz akceptację
sercem dotknąć chcesz serca
zakładasz wspólnotę (serc)
gdy jej tam nie ma
obchodzisz z daleka
brak akceptacji zabija
fałsz wyhodował nasz kościół
chłód mróz rytualny
spojrzeń podejrzeń donosów
szczerości otwartości za grosz
podział na swoich i obcych
co wyście nam zrobili
co wyście zrobili z kościołem
ile osób idzie drogą krzyżową
w Strachówce razem z nami
wrócimy tam gdzie jest miłość
jeśli nie my to dzieci nasze
wrócą kiedyś do prawdziwej wspólnoty
prostych ludzi niezakłamanych
(niedziela, 9 kwietnia 2017, g. 17.37)
***
co mnie łączy co dzieli z Prezesem Kaczyńskim
/nawet w tym świetle/
urodziliśmy się mniej więcej tak samo
moi rodzice nie dostali od władzy domu (willi)
moja formacja dopełniała się Annopolem
nie miałem epizodu filmowej kariery
do solidarności owszem obaj się stawiliśmy
on na Hegla się powołuje ja nie
ja na Manna Sobór Wyszyńskiego (RR)
na Taize jeszcze bardziej
a na koniec na drogę-prawdę-życie
które stawiam w świetle przed wszystkimi
wolność osoba wspólnota moim ideałem
gwiazdą betlejemską (nie 500 plus minius)
które w Jana Pawła pismach i przemowach
są wklepane w komputer światowej kultury
nie mogę chcę ani sens widzę bez niego
on czwartym wieszczem się chwali pieczętuje
i ja z niego z nich dumny jestem
nie państwem władzą podporządkowaniem
ale kulturą osoby wolnego człowieka
prawami rozumu i obywatela i wiary
(niedziela, 9 kwietnia 2017, g. 12.24)
***
Inny Bóg
/od zenitu Wszechdoskonałości
przyszłość człowieka w kulturze/
ten sam pies leży na budzie
te same zawilce bielą się na wiosnę
te same dęby nad nimi i nami
dęby wielkiej pamięci
wskazujące niebo
soki czerpią z głębokich korzeni
sponad chaosu się wzięły
i my jeszcze sponad chaosu
inny Rzym znamy
wdzięczność po staremu wyrażamy
stawiając wota przy ołtarzu
w tej samej rodzinie chrześcijańskiej
starej Polski starych ludów i narodów
w tej samej pamięci i tożsamości
pamiętając muzea burzone
w ciągłości jedności
z tym samym Bogiem
(niedziela, 9 kwietnia 2017, g. 10.28)
***
nowa palmowa niedziela
/początek pieśni przyjmijcie/
wielki karambol w Polsce nastał
wolność godność i prawa człowieka
to już nie Solidarność i Wałęsa
więc wystawiają stare wota wdzięczności
z kościołów (inne chrześcijaństwo)
niszczą pracę Jana Pawła świętego
wcieloną w 450 gimnazjów i innych
zawłaszczają Wawel burzą muzea
Ziemię Norwida i Cudu nad Wisłą
w proch rozrzucą
kalendarze zmieniają księżycowe
miesięczne
w obroty sfer niebieskich nie wierzą
tworzą inny znak bliźniąt
innej kultury innego języka
nowej świadomości nowego człowieka
innych korzeni i przeznaczeń
kładą fundamenty
przed sektą smoleńską sypią kwiaty
wołając hossanna
(niedziela, 9 kwietnia 2017, g. 9.32)
***
chodzenie do kościoła
/pamięć tożsamość dialog wspólnota/
można chodzić wszędzie
gdzie nie jest zakazane
do knajpy i kościoła
wybierając sobie z menu
idę żeby być we wspólnocie
żeby nie być samemu
w pustce egzystencjalnej
żeby spotkać znaleźć przeżyć
żeby dostać coś za coś
za obecność we wspólnocie
bo któż do końca bezinteresowny
nie chodzę by dawać siebie krzyżom
a jeśli nie ma wspólnoty
to po co (Bóg jest wszędzie)
krzyż wdziewać na siebie
wbrew wszystkiemu
sakrament nie działa wbrew rozumowi
wbrew ciału i duchowi
które wzdrygają się
ludźmi antywspólnoty
Jezus też takich spotkał
w swojej okolicy (parafii)
chcieli go zabić
poszedł mimo i nie wrócił
nikt nie musi (ba nie może)
działać samobójczo przeciwko sobie
wbrew wszystkiemu co go stanowi
jesteśmy duchem ucieleśnionym
co wyście uczynili z kościoła
z parafii w tej diecezji
mówicie że kochacie
mówicie że mówicie
(sobota, 8 kwietnia 2017, g. 21.22)
***
rzecz człowieka
/znalazłem/
gdzie rzecz człowieka mieszka
biologia nie odpowie
ani fizyka z matematyką
ale wiara z rozumem
prawdy kontemplowanie
którą znaleźć można
myśleniem osoby czyli
drogą-prawdą-życiem
ta jedna która zbawia
wyrasta z całości w jedności
są prawdy poznawane
i prawda rozpoznana przyjęta
biochemia jej nie poda
samo uczucie i seksualizm
trzeba wgłębiać się dalej
szukajcie aż znajdziecie
(sobota, 8 kwietnia 2017, g. 17.36)
***
stare i nowe
/podróże szczęśliwe/
nigdzie mnie już nie ciągnie
żadne nowe lądy nie nęcą
kiedy ze starych wychyla się
tyle nowego nienazwanego
że nie nadążam zapisywać
(sobota, 8 kwietnia 2010, g. 13.11)
***
paranoje (neopogańskie)
/ja niemiesięcznie wieczny/
za dwa dni miesięczna rocznica
co dla kogo znaczy (nie wiem)
nie wiem dopóki nie powiedzą
ja wiem i mówię swoje
oni dwie msze odprawią
jako oprawę swojej polityki
niejeden wypadek przeżyłem
nie mówię tylko o jednym
nie jestem miesięcznicowy
jestem człowiekiem-osobą
całej drogi-prawdy-życia
cytuję przeżywam co przeżywałem
WYPADEK (1980 1987)
rozsypami z wysoka
ciężko spadliście
na moje serce
jak wasza śmierć boli
choć płaczę
dziś muszę do braci
sierot tej ziemi
pójść
o was - tylko z wami
z Bogiem w ciszy świątyń
i z tym niemową -
strażnikiem cmentarzy
a nie z gazetami
wybaczcie gazeciarzom ich zgiełk
trudniej dziś napisać
wybaczcie pisowi co miesięczny jazgot
antychrześcijański polityczny
ja jestem taki i ten sam co byłem
(sobota, 8 kwietnia 2017, g. 10.56)
***
cielesność
/duch ucieleśniony/
kto mi opowie
o swojej cielesności cudownej
doświadczonej życiem
całej osoby
o Bogu ucieleśnionym
którego jesteśmy obrazem
i podobieństwem na ziemi
w kosmosie nieograniętym
cielesność podziwiamy młodą
a ta sama jest nami
gdy odchodzimy do grobu
w nią jesteśmy przyobleczeni
każdy ma biochemię podobną
życia i miłości
jednak nie taką samą (i sny różne)
ale koniec taki sam jest
prędzej może (i bardziej)
wiara i rozum się zbliżą
i upodobnią w nas
kontemplując prawdę
(sobota, 8 kwietnia 2017, g. 10.19)
***
tego nie uczą
/po co szkoły/
życia cudowności
które zbliża się ku końcowi
płaczą przeciwnie nad śmiercią
a przecież kultura
mówi co innego
i wiara z rozumem zgodna
o tym ze mną
rozmawiać nie chcecie
to jest gorsze od śmierci
śpiewa mi Edith Piaf
i polski poeta Staff
i czwarty nasz wieszcz
my się śmiercią szachujemy
i hojnie za życia obdarzamy
przemilczenia obcością
(sobota, 8 kwietnia 2017, g. 9.26)
***
antydiabeł
/nie boi się dialogu i.../
jeśli nie wiecie co jest antydiabelstwem
to wam powiem szczerze
człowiek który chce się objawiać
nie ma ich niestety zbyt dużo
większość się boi
niektórzy są jawnym diabelstwem
jak ich poznać u nas
bardzo prosto
będą negować Solidarność 3 Maja 1981
będą negować obecność Norwida
Rzeczpospolitą Norwidowską
wielki sukces konkursu powiatowego
wielkie pochwały za perfekcyjność
będą obmawiać jak obmawiali
będą szykanować szkołę
pisać donosy do arcybiskupa
do Rzecznika Praw Dziecka
do kuratora i prokuratora itd.
może nie będą się kłaniać na ulicy
jeśli nie wiecie co jest antydiabelstwem
to wam powiem szczerze
człowiek który chce się objawiać
nie ma ich niestety zbyt dużo
większość się boi otworzyć
niektórzy są jawnym diabelstwem
(piątek, 7 kwietnia 2017, g. 16.23)
***
podziękowanie
/radość na gorąco/
wróciłem w ciszę domową spocony
choć tylko siedziałem patrzyłem czytałem
myślenia słowem was uhonoruję
panie ściskam i ręce całuję
panów tylko ścisnę
po konkursie norwidowskim
jak nie być dumnym z was
z waszej i mojej kiedyś szkoły
którą wychwalają pod niebiosa
perfekcyjnie zorganizowany
ogrom pracy włożony
ogrom wiedzy i piękna wytrysnął
to wszystko nie moje słowa
ja tylko jak wiecie myślę i notuję
wszystko co dobre piękne i prawdziwe
(piątek, 7 kwietnia 2017, g. 14.27)
***
Syria
/grzech mój jest przede mną/
Syria jest w nas
jest we mnie
jest w mojej parafii i wsi
w mojej gminie szkole rodzinie
w nieuznanych grzechach naszych
trzeba je uznać przed sobą i Bogiem
nikt z nas bez winy
nikt nie powinien ciskać kamieni
uznać na miarę poznania siebie
nie z cudzych rachunków sumienia
człowiek to ten kto zna siebie
człowiek jest drogą kościoła
człowiek jest drogą człowieka
człowiek jest drogą kultury
osoba była drogą soboru
nie ukrywając niczego
lękliwie na boku
człowiek musi poznać siebie
w sobie Boga w Bogu siebie
bóstwo i człowieczeństwo
w Jezusie zamieszkało
i nam się objawiło
znasz lepsze
radość i nadzieja nie umarły
Bóg nie umarł
żywy człowiek jest jego chwałą
choć wiem co popełniłem
nie boję się stanąć przed wiecznością
tajemnica człowieka
wyjaśnia się naprawdę dopiero
w tajemnicy Jezusa
on w tajemnicy Ojca i Jego miłości
objawia w pełni
człowieka samemu człowiekowi
pokazuje mu najwyższe jego powołanie
prawda o człowieku znajduje swe źródło
w Nim i dosięga szczytu
jest obrazem Boga niewidzialnego
a my na jego obraz i podobieństwo...
jeśli wysiądzie w nas dialog
w Medjugorie Syrii i w Strachówce
prawdy nie rozpoznamy
słowo jej w nas nie mieszka
na próżno sili się człowiek
na próżno badają biskupi
Bóg ma ręce i serce człowieka
słowo jest dialogiem
(piątek, 7 kwietnia 2017, g. 7.45)
***
ellaOne
/ministrowi Radziwiłłowi/
jestem dumny z tego
że mogę to co myślę pisać
ja ojciec trzech córek
i synów czterech
nie chcę i tego nie robię
mam nadzieję potwierdzą
żebym im nakazywał
co mają jeść co pić jak żyć
co czytać co oglądać co wybierać
jedynie czego chcę
jako ja osoba mąż ojciec
to przekazać zachętę do myślenia
dać do myślenia sumieniom
żeby uwierzyli
że wiara i rozum są skrzydłami
na których można kontemplować prawdę
ba że można jej dochodzić i znaleźć
a nauka będzie szła do przodu
coraz nowe dając możliwości
w każdej dziedzinie
żyjemy już w świecie atomowym
polecieliśmy na Księżyc
medycyna coraz więcej może
(czwartek, 6 kwietnia 2017, g. 19.52)
***
istota rzeczy (niepolityczna)
/wołomińskiemu staroście KR/
kiedy przyjdą podpalić dom
kiedy będą podpalać powiat
burzyć szkołę gimnazjum
te w których pracujesz
gdzie mieszkasz i żyjesz całym sobą
twoja miłość i twoja rodzina (Polska)
z pamięci całą i tożsamością
padnij na kolana
stań u drzwi
pisz w Internecie
idź do urny i głosuj
krzycz nie nie nie
istota rzeczy jest niepolityczna
szkoda że partie się nią nie kierują
(czwartek, 6 kwietnia 2017, g. 13.43)
***
zły sen (o Macierewiczu)
/ostrzeżenie/
męczył mnie dusił się znęcał
kolbami w drzwi załomoczą
kiedyś przez tego pomyleńca
jego wojsko osobiste (upiorne)
z janczarami się kojarzy
lub nawet z hitlerjugend
dla chorych rojeń ministra
nie dla dla ratowania Ojczyzny
chorych rojeń chorej władzy
(czwartek, 6 kwietnia 2017, g. 8.43)
***
święto (norwidowskie)
/jubileuszowe/
jutro jest konkurs
czuję się przed nim jak Madej
być może przed rekolekcjami
a mam tylko parę linijek przeczytać
co się w nas w kim dzieje
wiemy jeśli usłyszymy przeczytamy
swoje głosy tu i tam (wszędzie)
ja wiem po sobie
praca wre wielka w szkole
nie licząc godzin pór dnia i nocy
w domu mam ciszę więc piszę
bo kiedy myśl przychodzi nie zwlekam
otwieram komputer i stukam
litera za literą słowo za słowem
bez zająknięcia i przerw
bez szkiców i cenzurowania
dobrze że ręka nad nami czuwa
większa od każdego z nas
że nam pozwoliła spotkać się
i wytłumaczyć własne ograniczenia
jak bez tego mógłbym czytać
że ... [dopiszę za dwa dni]
(środa, 5 kwietnia, g. 19.34)
***
punkty nieciągłości
/a to jest życie wieczne.../
punkty osobliwe
spotkań madejowych
z madejowym światem i kościołem
i z samym Madejem
nieciągłość osobliwa
ciągłość i jedność właśnie znaczy
o święty paradoksie
spotkany w człowieku
jak na skrzydłach wiary i rozumu
frunąć pod niebiosa
kontemplując prawdę
własnej osoby i losu (w tym)
(środa, 5 kwietnia 2017, g. 16.45)
***
stopniowo
spokojnie łagodnie miękko
przechodzę z prawdy w prawdę
przechodzimy jeśli chcemy (wszyscy)
aż wejdę w tę ostatnią
łagodnie miękko płynnie
z prawdą ostateczną wieczną
która już wśród nas zamieszkała
w Jezusie
(środa, 5 kwietnia 2017, g. 16.41)
***
rekolekcje norwidowskie
/sam pasterz nawraca/
o księża proboszczowie
o biskupi
nie usłyszeliście głosu naszego błagania
o rekolekcje norwidowskie
były tylko pierwsze myślałem
przez siostrę Alinę wygłoszone
a dzisiaj zrozumiałem łaskę Bożą
nam okazaną inaczej
w konkursach norwidowskich
w Strachówce dla całego powiatu
polskich szkół podstawowych
i polskich jak dotąd gimnazjów
to są rekolekcje prawdziwe
zagłębiania się w człowieka
który czuje żyje poznaje i pisze
człowieka twórcy swego losu
jaki paradygmat chcecie nam przedłożyć
jakie motywy życia i nadziei
wewnętrzna prawda nas wyzwala
poznana wiarą rozumem i sercem
(środa, 5 kwietnia 2017, g. 14.56)
***
mistycyzm Andrzeja3
/jaki paradygmat/
we wtorek przed Niedzielą Palmową 2017
poświęcony każdy w tej parafii patronowi Pio
kazanie mówił misjonarz nie o Polsce
ani jednej partii ani drugiej trzeciej
ani o światowych politykach (polityce)
kazanie mówił o Rosji
nam Polakom Europejczykom
sławnym w świecie z papieża
mówił o człowieku
o kulturze od której zależy przyszłość
owego człowieka czyli nas ludzi
o człowieku i Bogu w Rosji
tej która jest która była i będzie
do Komunii podeszliśmy do niego
z wielkim przekonaniem i pragnieniem
bop o jego stronie w ławce siedzieliśmy
nierozpoznani ukryci wraz z innymi
usta szeroko otworzyłem nauczony
by żaden okruch nie padł na podłogę
amen odpowiedziałem
usta zamknąłem odchodziłem
za plecami Józek usłyszałem
odwróciłem się zobaczyłem
Andrzeja rozpromienionego uśmiechem
jak wtedy jak zawsze
czym jest 34 lat wobec wieczności
wydarzyło się coś (wtedy i dzisiaj)
co nie miało prawa się wydarzyć
nie mieści się w rubrykach i tradycji
spotkanie człowieka z człowiekiem
pełne spontaniczności spoza nich
prawdy godności obrazu podobieństwa
w których (on ona ono) i której Bóg mieszka
pragnieniem słowem czynem na miarę
nie jest (zapisane) paragrafem prawem
ale wspólnotą osób
niepojętą grzesznikom
którzy się nie chcą przyznać do siebie
wiara i rozum
są jak dwa skrzydła na których
duch ludzki unosi się
ku kontemplacji prawdy
jest prawda
prawda jest poznawalna
jest postawa miłości intelektualnej
sięgająca aspektów istotowych
i konstytutywnych (jak konstytucja osoby)
całej rzeczywistości człowieka i świata
a jeśli kto wierzący także Boga
nie powiem dalej bo może przelęknę
to nadmienię tylko jeszcze
że nie zmyślili tego wieszcze...
bo zbyt jest piękne (CKN)
człowiek jest sobą przez wewnętrzną prawdę
(środa, 5 kwietnia 2017, g. 12.02)
***
mistycyzm Andrzeja2
/wewnętrzna prawda/
to wszystko przeżyłem w jednej chwili
w Sanktuarium ojca Pio
jak pierwej w Kodniu 34 lata temu
w tej samej chwili liturgicznej
po przyjęciu Komunii Świętej
i tu i tam wtedy
robiłem rachunek sumienia czy mogę
przystąpić do stołu pańskiego
tak się mówi
myląc i gubiąc wiele
bo On czeka w osobie (nie w prawie)
i tu i tam ten sam duch mi powiedział
podejdź czy nie widzisz że wyciągam ramiona
które mi uschną bez ciebie
przecież wychodzę przed stół ołtarza
do Ciebie do Was
wybiegam na drogę
ja ojciec miłosierdzia wszelkiego
ja w swojej prostocie
twoje wasze i moje pragnienie
jest większe od grzechu
jak możesz myśleć o miłości wiecznej
że jest mniejsza od miłosierdzia
jak długo jeszcze mam wam mówić
jak długo mam nauczać
jak długo być dla was z wami
pośród was zamieszkałem na wieczność
wspominacie obraz raju utraconego
w którym Adam się chowa przed Bogiem
teraz stoi przed ołtarza stołem
i szuka w tłumie gdzie jesteś
non abbiate paura
czy zapomnieliście już o Jezusie
(środa, 5 kwietnia 2017, g. 11.37)
***
mistycyzm Andrzeja1
/Trzecia Osoba Boska/
mógłbym napisać człowieczeństwo
ale jedno i drugie (trzecie) bije ze źródeł
z tego samego
spotkałem Człowieka
a w człowieku Boga
myśli notuję które od nich biegną
przeze mnie od wczoraj
całą drogą-prawdą-życiem
coś mi się uda zapisać
dzień cały przede mną
wczoraj się zaczęło
objęło mnie całego (z żoną)
od prapoczątków wszystkiego
także od dopiero co odpoznanych
zdjęć z pierwszej oazy w Watykanie
którą on prowadził
animował czyli dawał ducha
i sam sami doświadczali od Papieża
piękny chłopiec w sutannie
z krzyżem za pazuchą (pasem)
przemawiał do niego do nich
papież przy wiklinowym stoliku
jakby u Czechowa na letnisku
a w tym co przeżywali
była wiosna Kościoła (Powszechnego)
wiem jakbym tam był
sam przeżyłem 16.10.1978 w szpitalu
na ulicy akademickiej w Warszawie
obok był kościół
w którym święta Faustyna usłyszała głos
to jest ten kapłan podejdź do niego
zasiew nowych czasów w Kościele
całkowicie napełnionych soborem
duchem i literą (osobowy)
święty powszechny apostolski
nie skostniały podporządkowaniem
władzy prawu i ich tradycjom
kościół wolności
wolnego człowieka
który jest drogą Kościoła Powszechnego
w ciągłości jedności tak byśmy byli jedno
(środa, 5 kwietnia 2017, g. 11.21)
***
postkomunizm
/czym coś jest/
to samo i nie to samo mówimy
my Polacy 2017 i politycy (partyjni)
ja raczej używam popeerelizm
społeczeństwo popeerelowskie
prezes konstytucję nazywa postkomunistyczną
chcąc wynieść siebie i jedyną słuszna partię
jako zbawicieli z innej rzeczywistości
plaster na rany zarodek życia nowego
a przecież uczciwie powinien powiedzieć
i ja jestem jednym z nich (cwaniakiem)
i ja siedziałem przy okrągłym stole
różnimy się bardzo różnimy
ja mówię o społeczeństwie młodym
w wieku niemowlęcym po komunie
z odziedziczoną mentalnością skrzywioną
bez wiedzy o człowieku osobie świecie i Bogu
to znaczy z jakąś wiedzą wyniesioną z domu
ze szkół tamtych i kościołów
kościoły i religie wolności nie lubią
wychowują człowieka podporządkowanego
dla prezesa postkomunizm to układy
zakonserwowane struktury społeczne
nie wyrósł z czasów ideologii państwowej
kiedy ja my zbudowani jesteśmy na osobie
(wtorek, 4 kwietnia 2017, g. 10.18)
***
Madej (moje madejowe rekolekcje)
/Oaza Watykańska i Rzeczpospolita Norwidowska/
Madej zawładnął dzisiaj moją myślą
przyznaję się do tego do Niego
Człowieka w Nim piszę z dużej litery
nie poetę słowa ale życia-czynu
słowem posługującego jak chlebem
codziennym i świątecznym
rekolekcyjno-życiowo-misyjnym
w Warszawie i Turkmenistanie
wyznaczasz horyzont myślenia
przyprawiasz o zawrót głowy
wszystkich którzy Ciebie poznali
w tomikach w liturgii w hagiografii
Ty spotkałeś Kogoś na drodze
i Papieża Polaka w Rzymie
my spotkaliśmy was obu
w pielgrzymowaniu i posługach
trzeba o tym rozmawiać
dać świadectwo prawdzie
drogi-prawdy-życia
takimi jakie są bo były
wiara i rozum we mnie dojrzewały
wychowaniem studiami
literaturą wszelaką (dobrą)
zawartą w nich prawdą i pięknem
Norwida spotkaliśmy ja Ty i Papież
w Strachówce się począł w rodzinie
my Go oprawiliśmy działaniem
całą Rzeczpospolitą Norwidowską
jaki jest świat według Madeja
jaki jest jego Kościół (Jezusa)
jakie wspólnoty ducha i przyjaciół
jaki horyzont jego zdarzeń
(poniedziałek, 3 kwietnia 2017, g. 13.54)
***
o Madeju
/po jednym telefonie/
rozmarzyłem się dziś madejowo
od rana Madejem
myślę o człowieku
którego Marek spotkał wczoraj
rano zadzwonił opowiedział
podzielił się dobrem i słowem
spotkania człowieka (świętego)
apostoła misjonarza poety
Madej jest wszędzie
w Azji Polsce Kanadzie
Ugandzie Tajlandii Irlandii
w Watykanie stopy też postawił
jest wszędzie w każdym z nas
być może
na miarę zbawionego człowieka
który uwierzył
(poniedziałek, 3 kwietnia 2017, g. 10.08)
***
mój ci jest
/czym Polska i świat bez Ciebie/
od chrztu i Krzyżaków
od Wawelu i Akademii
w Krakowie jego moim naszych
udziałem widzeniem rozumieniem
jesteś nie tylko w słowie
w bycie naszym narodowym
owocowaniem miłości dojrzałej
w wierze i rozumie prawdziwych
wraz z Tobą mogę kontemplować
prawdę której się dochodzi i czeka
kimże jest człowiek pomyślałeś
za psalmistą odpowiadasz Norwidem
jakże daleko idzie nasz czwarty wieszcz
aż po przeświadczenie że
stał się jednym z prekursorów Vaticanum II
jakże daleko idzie z nim nasz papież
Universal Declaration of Human Rights
remains one of the highest expressions
of the human conscience of our time...
dziękuję Bogu że również mnie to dał
że mogłem uczestniczyć
w tym fascynującym przedsięwzięciu czasów
unikając uprzedzeń i schematów
chciałbym powiedzieć za nim szczerze
że jest to niejako postawa miłości intelektualnej
do człowieka i świata
a dla wierzącego także do Boga
sobór w Tobie zakiełkował i wykwitł
myśl soborowa wspólnoty wierzących
dla których człowiek jest drogą Kościoła
miarą wszechrzeczy i istnieje...
... o ile umie się oddać dobrowolnie
na wytwarzanie dobra piękna prawdy
o ile pozna samego siebie
braterstwo ludom dać może
jesteś dzisiaj dla mnie
jak zawsze i jak nigdy nie byłeś
w każdym zdaniu które myślę i piszę
o człowieku świecie Bogu (Polsce)
o gminie Strachówka
i parafii która mnie zraniła (i diecezja)
bez Ciebie nie miałbym takiego życia
ani fenomenologii ani metafizyki
(niedziela, 2 kwietnia, g. 10.46)
***
źródło
/... jak Bóg/
najtrudniej jest zobaczyć
prawdy oczywiste
o jak trudno zobaczyć
może jest właściwsze
przypadła mi o dziwo
rola bycia źródłem
na tym terenie lokalnym
prawdy prawd wszelakich
boją się ze mną rozmawiać
dialogu nie(na)widzą ustrojowo
swoje małe losy karier
na czym innym opierają
na przemilczeniach prawdy
na plotkach za plecami
na donosach do kuratorium
do biskupa i arcy i tak dalej
pompuję w mój teren Polski
opinię o wszystkim czym żyjemy
nie omijając lękliwie niczego
jak sobór prawd szukając
bez opinii publicznej
zaułkiem się stajemy na powrót
w jednym świecie i Europie
które nas przerosły (duch czasu)
czego się boicie lękliwi
non abbiate paura Polak zawołał
papieżem powszechnym wybrany
nikt z was nie usłyszał nie wierzę
kiedy zapisze coś ważnego
bardziej może niż innego
czuję wiem aż mnie unosi
wiem to całym byciem bytu
każdy dostaje od środka to coś
mało kto poświęca mu uwagę
jeszcze mniej spisze narysuje zaśpiewa
choć każdemu dano (jakiś) talent
takie moje przeznaczenie
przecież nie początek
zapisać to czego doświadczyłem
całą drogą-prawdą-życiem i tyle
(sobota, 1 kwietnia 2017, g. 19.47... 22.08)
***
natura prawdy
/OK wolnoć Tomku/
co mówi o naturze prawdy
życiowe doświadczenie
uwalniające z lęku śmierci
co ciebie i mnie uwalnia
chcę debatować
by pójść jeszcze dalej
sama długość życia
do tego celu nie prowadzi
moich rówieśników
coś innego mnie doprowadziło
co się realnie wydarzyło
co łączę w drogę-prawdę-życie
zgoda nikt nie pyta
choć ucho nadstawiam ciekawie
skoro zadowoleni tym co osiągnęli
(piątek, 31 marca 2017, g. 20.41)
***
prawda i życie wieczne
/ciągle wbrew Soborowi/
poznawszy prawdę
wkracza się do nieba
ona nie tylko wyzwala
ale granicę egzystencji przekracza
jeszcze za życia
taka moja refleksja
na bazie doświadczenia
nieoczekiwana
ze słów zbędnych rozwita
nareszcie
szkoda że już nie przekażę
uczniom żadnym
w żadnych salach
w szkole parafii i gminie
co innego rządzi
kaznodziejstwo króluje
które swoich strzeże
doktryn
czyli stanów posiadania
bez dialogu
(piątek, 31 marca 2017, g. 17.03)
***
liturgia dziejów
/wielka misja-służba/
słowo do słowa
myśl do myśli i gesty
jeśli przekazane
tworzą nasze dzieje
człowieka na ziemi
osoba i czyn
miłość i odpowiedzialność
wiara i rozum
prowadzą nas daleko
wyżej głębiej
mnie
do Annopola w gminie Strachówka
w Rzeczpospolitej Norwidowskiej
każdym dniem życia i miłości
odpowiedzialności płodnej
niczego nie wymyśliłem
w ogrodzie wierszyków młodości
wszystko zapowiedziane
w solidarności się spełniło
z czymś największym
(piątek, 31 marca 2017, g. 12.47)
***
priorytety
/byle umieć opowiedzieć/
każdy ma jakieś
bo inna jest droga-prawda-życie
każdej myślącej osoby
ducha bardzo ucieleśnionego
jednym dzisiaj wystarczy 500 plus
mnie nie
mam swoje priorytety
od Adama i Ewy
człowiek myślący z natury
w kulturze żyjący całej
jak ziemia jest okrągłą
a Słońce wschodzi nad nami
(piątek, 31 marca 2017, g. 12.24)
***
czym są dogmaty
/Dobra Nowina o Jezusie/
czym są ideały
też mogę zapytać
siebie ciebie
kultury Kościoła
komplikacją dla żywych
horyzontem (dla) ideałów
i przeciwnie ułatwieniem
jeśli nie chcesz zbyt dużo myśleć
teza podana do wierzenia
przez Kościół jako prawda
mówi słownik języka polskiego
coś mówi Kościół i wikipedia
nie odpytujcie mnie z dogmatów
moja wiara i rozum nie starczą
musiałbym tłumaczyć bez końca
nikt tyle czasu nie ma
po coś Kościołowi potrzebne
w głoszeniu i strzeżeniu wiary
jak rozumie Objawienie
mnie Jezus by wystarczył
(piątek, 31 marca 2017, g. 11.18)
***
misja
/grawitacja nie jest Bogiem/
stanąłem im na drodze
ktoś mnie tu postawił
niczego sobie nie wymyśliłem
nie wymyśliłem życia
nie wymyśliłem miłości
nie wymyśliłem prawdy
za mną łańcuch pokoleń
przede mną wieczności przeznaczenie
jak przed każdym
Polski nie wymyśliłem
z jej historią kulturą
Chopina Papieża Norwida
Annopolem Strachówką
Słońcem i księżycem
prawem grawitacji
walczę (służę) tylko słowem
słowo moją misją
stało się na amen
moją służbą publiczną
(piątek, 31 marca 2017, g. 10.15)
***
jednopartyjni
/moja medytacja o prawdzie/
w jednym życiu doświadczyłem
dwóch epok jednopartyjności
za PRL i teraz w IV PiSRP
wszystkim rządzi partii jeden człowiek
wszyscy w niego wpatrzeni zaprzedani
reszta nic nie znaczy
wszystkie instytucje państwa
wszelka władza na ich niebie i ziemi
mają wyhodować człowieka jednopartyjnego
inni są ochrzczeni przezwani wykreśleni
jako złodzieje komuniści gorszy sort
zdrajcy polskiego katolickiego narodu
jednopartyjni nie myślą skąd się wzięli
jak świat się dział historii i kultury
zawierzyli prezesowi jego pytajcie
Norwid im stanął na drodze w Strachówce
a człowiek a sumienie ideały skąd się biorą
skąd Rzeczpospolita
piękno które zachwyca do pracy
w pocie swego czoła skąd
wyprowadźcie fałszywe sztandary
gdyby człowiek miał być z jednego kopyta
byłby czarny żółty czerwony albo biały
natura i kultura o coś więcej zadbały
w religijności oni używają języka dogmatów
ja drogi-prawdy-życia (inny realizm)
najpierw to co zwykłe piękne dobre prawe
fenomenologia przed metafizyką
(piątek, 31 marca 2017, g. 9.31)
***
powłoka
/dzieło dokonane/
kimże jestem dla ciebie
mój współobywatelu mieszkańcu
polskiej samorządowej gminy
w polskiej parafii ochrzczony
za które chciałem życie dać
na przełomie czasu fałszu i prawdy
w solidarności encyklikalnej
ludu mój ludu
jestem powłoką
przez ciebie uczyniony
życiem przez ciebie ukatrupionym
w społeczności lokalnej
mnie nie podtrzymują katedry
uniwersyteckie ani diecezjalna
zabieracie mi nawet gminną gimnazjalną
tu przyszło mi żyć
w długiej legendzie realnej
Sobieskich Norwidów Prusów
Jackowskich Królów Kapaonów
wszystkoście mi zabrali
aby byli jedno
jest mi przykazaniem życia
dlatego dzielę się sobą myśleniem
oczekując tego samego
jestem skrępowany pozdrowieniami
z dalekiego świata (każdemu odpowiem)
będąc tylko powłoką
głosem z zaświatów w krzakach
(czwartek, 30 marca 2017, g. 10.27)
***
chrześcijaństwo polityczne
/pis-mać itd./
uprawiają je
polityczni chrześcijanie
gęby maja pełne Boga
oddają się w niewolę Maryi
za nic mając siostrę brata
z bliska i daleka
nierzadko byłą żonę drugą trzecią
najczęściej słowotok bez pokrycia
żyłem tutaj poznałem na sobie
na własnej rodzinie
na sanktuarium MB w Annopolu
że nic ich z nami nie łączy
episkopat polski
też pis ma w tytule
drzwi im szeroko otwiera
czeka na nich z tronem u ołtarzy
chętnie zmienię zdanie
ukłonię się przeproszę
gdy i do nas zawitają
ze zwykłym ludzkim dialogiem
zwykli chrześcijanie rozmawiają
o sobie i Bogu dają świadectwo
kim jestem dla ciebie (nawzajem)
kim jest człowiek świat i Bóg
(czwartek, 30 marca 2017, g. 8.56)
***
powrotni
/Ziobro o OBWE/
oni do tego się nie przyznają
będą wypierać na zabój i amen
po cichuteńku nawracają się na prl
w stare zapatrzeni wzory
wykażę
ja my pokoleniowo
tęskniąc do wolności z godnością
w Europę wpatrzeni naturalnie
ile ich organizacji odtąd przyszło
stało się filarem życia wolnego
Helsińska Fundacja i OBWE
prawa człowieka i kobiety
Trybunał Sprawiedliwości
Karty Praw strzegący każdego
człowieka obywatela wyborów
a więc godności osoby i demokracji
im dzisiaj są niezawistni jak byli wtedy
w czarnych czasach komuny czyli PRL
bo ich prezes nie tędy chodził do szkoły
gdzie szlak ludzkiej kultury prowadzi
globalnej dzisiaj dzięki technologiom
i prądom myśli nie do zatrzymania
lecz prezes myśli(?) inaczej i kreśli
projekt innego świata prostacko zacofany
(środa, 29 marca 2017, g. 20.10)
***
sprzeciw wartości
/myślenie według nich/
moje nie dla pisu
to nie goła polityka
to inny człowiek
inny świat
inna Europa
Bóg także inny
rozwalają gimnazja
które katedrami nazywam
wiejskich gmin Polski
Ojczyzny mojej
branej tęczą zachwytu
w ciągłości jedności kultury
teraz powiat mi rozwalają
w którym jest nasza gmina
z Rzeczpospolitą Norwidowską
pamięci tożsamości
większej prawdy kontemplowanej
na skrzydłach wiary i rozumu
czy Muzeum II Wojny się uchowa
Muzeum Techniki się nie utrzymało
brat babci założyciel
płacze zza grobu
w katyńskiej ziemi
czy my się utrzymamy (tylko cudem)
nie mam podejścia klasowego (po PRL)
dzielących świat na swoich i nieswoich
każdą rzecz i sprawę badam umysłowo
wiarą i rozumem kontempluję
szukam prawd bezpartyjnie
istoty (konstytutywnej wszechświata)
(środa, 29 marca 2017, g. 16.19)
***
subjectivité identité
/podmiotowość i tożsamość/
i tak wszystko co mówię
co chcę pisać o świecie
biorąc wszystko i wszystkich
pod uwagę świadomą
wychodzi ode mnie
mogą mnie badać opisywać
prześwietlać skanować
wykresy robić trójwymiarowe
i tak pozostanę sobą
nieskończoną tajemnicą
(środa, 29 marca 2017, g. 13.03)
***
byłem będę
/doświadczenie bytu/
kiedyś bałem się śmierci
nastoletni modliłem się
o 150 lat dla całej rodziny
przerażał mnie zimny kosmos
w którym już mnie nie będzie
na zawsze na nigdy
ale to minęło
wraz z uświadomieniem daru
który śmierć przerasta
że byłem
a to co było było bardzo dobre
mądre i piękne
większe jest od tego
że mnie kiedyś nie będzie
wielkie jest to co jest bo było
to nie musi być (takie) oczywiste
przychodzi doświadczeniem
z mocą objawienia
jeśli to nie jest pracą
to co nią jest
w wielkim pocie czoła
wiarą i rozumem unieść się
gdzie nikt inaczej nie sięga
stać się współ-świątynią
(środa, 29 marca 2017, 12.25)
***
moja wiara
/mszę śpiewającemu/
niczym się nie różni od rozumu
z natury nie ma granic
rozum z natury przeciwnie
lubi mierzyć co się da
szuka stąd dotąd (inaczej nie może)
wiara (moja) biegnie w każdą stronę
wyżej dalej głębiej
we mnie i ze mnie
do Niego do Ciebie
dalej dalej
(środa, 29 marca 2017, g. 10.35)
***
w łonie nieba
/uśmiechnij się/
przecież i ja
w łonie nieba trwam
pisząc o wszystkim
niczego lękliwie nie zostawiam na boku
na tym to polega
znaczy metafizyka
nie zabawa w piaskownicy
zwłaszcza na koniec
o powiecie szkole gminie
parafii dekanacie diecezji
z wiarą i rozumem
prawdę kontempluję
realizm nie ideologia jakaś
prezesa lub kogoś tam
sięgam absolutu samego
drogi-prawdy-życia
(poniedziałek, 27 marca 2017, g. 17.35)
***
nie gwałćcie rozumu
/pierwsi rzucają kamieniem/
choć mój apel daremny
to mój obowiązek
przeżyłem już wiele
przemyślałem
to jest gwałt zbiorowy
na rozumie Polaków
co nam mówicie robicie
opowiem tylko ostatnie
bzdury europejskiego formatu
przy wyborze Tuska
Polaka na stanowisku najwyższym
bo go nienawidzicie
to nie były wybory
rzecze Waść minister Waszczykowski
dwadzieścia siedem do jednego
my budujemy jedność (Europy Polski…)
i świata całego
na przykład uchwałą fatimską
wyjazdem prezesa do Londynu
kwakaniem powszechnym
przez chwilę nie Smoleńsk
katastrofa tragiczna prezydenta
jadącego do Katynia z generalicją
ale sprawa Tuska w Europie
robi się legendą założycielską
waszej pomylonej rzeczywistości
bez wiary bez rozumu
ale gwałtem zbiorowym
(poniedziałek, 27 marca 2017, g. 12.16)
***
słowo-myśl-logos
/obraz i podobieństwo/
każdy dostaje
ci co byli przed nami
teraźniejsi moi
i przyszli
Bóg przed nikim się nie ukrywa
przeciwnie odsłania objawia
chce aby każdy Go poznał
mam odwagę tak mówić
tylko cząstkowo ta myśl jest moja
moje jest doświadczenie
że tak jest (że nie wymyśliłem)
potwierdzam nazywam publikuję
na początku jest
słowo-myśl-logos
nam dane (o ile przyjęte)
w nas zamieszkuje
rano przychodzi lub wieczorem
lub tylko je uświadamiam że są
nagle bez akuszera myślenia
myśleniem je tylko rozwijam
miliony tak miały i mają
i mieć będą dzieci wnuki
odwagi
nie cofnijcie się przed inkwizycją
wiara i rozum kontemplują
poznacie prawdę która wyzwala
instytucje są zazdrosne
strzegą swojego bytu
czy prawda może zniewalać
czy może podporządkowywać
do zła popychać
albo nienawidzić
(niedziela, 26 marca 2017, g. 11.41)
***
radość eternelle
/jestem bo jestem/
cieszmy się dzisiaj
właśnie w tej chwili
żono córko synu
w liczbie mnogiej i wnuki
bo nikt nie wie co jutro będzie
czy będziemy żyli
czy dom nasz będzie stał
Polska i Europa czy przetrwa
tym życie jest
i Bóg jest który jest
i wszystko
właśnie w tej chwili
(sobota, 25 marca 2017, g. 17.01)
***
Europo
/Europa Europa/
warta jesteś pieśni
hymnów uroczystych
świątecznych ludzką miłością
myślą osobą godnością wolnością
jesteś kontynentem nadziei
mojej drogi-prawdy-życia
Schillera Beethovena Mozarta
Norwida Mickiewicza Miłosza
personalistów fenomenologów
metafizyki uniwersytetów i katedr
sztuki nauki literatury
wiary i rozumu kontemplacji
moja Europa spotkała się teraz
za dni moich jeszcze (na koniec epoki)
w Kaplicy Sykstyńskiej i na Kapitolu
pod sztuki koroną wiary nadziei miłości
ponad dwa tysiące lat ją stanowiły
kształtowały podziwem i cierpieniem
w Europie Auschwitz leży
na polskiej (chrześcijańskiej) ziemi
(sobota, 26 marca 2017, g. 12.52)
***
rozgrywani
/brak przywództwa w narodzie/
rozgrywają nas jak chcą
wszystkich oddzielnie po kawałku
najpierw Trybunał Konstytucyjny
KOD zaznaczył się sprzeciwem
potem po kolei media nienarodowe
oświatę nauczycieli
wojsko sądy
samorządy
Warszawę
kulturę muzea itd.
to wszystko chwali błogosławi KEP
im w to graj
zatomizowane społeczeństwo
nie połączy wiary z rozumem
teraz najcięższy kaliber Europa
rozgrywają bez wstydu i honoru
ośmieszając (podobno) dumny naród polski
cyrk pod szyldem Polska
i my małpy nieswoje
pani poseł Sobecka
do kabaretu miesięcznic
Fatimę dopisuje
hierarchiczni błogosławią
(piątek, 24 marca 2017, g. 17.39)
***
pomyleńcy
/polskim (i)migrantom/
ilu jest ich w Polsce 2017
z pomylonym myśleniem
pomyloną wiarą i rozumem
pod parasolem rządu i episkopatu
mówię piszę oburzony
kolejnym przekrętem werbalnym
chyba nie tylko (umysłowym)
o Polakach w UK
tam mieszka nasz syn z rodziną
o nich mówią imigrant z Polski
a pani premier z małej litery
zależna od prezesa i partii
głosi
że nie da się nie łączyć fali migracji
z tym co dzieje się w Europie
debilizm umysłowy (szowinizm)
fatalne owoce przynosi (KEP)
to inny terroryzm
(piątek, 24 marca 2017, g. 13.13)
***
dzieci i rodzice
/Mateuszowi Kościukiewiczowi/
piszę z pozycji rodziców
ale dzieci stawiam w pierwszej linii
to nie jest zwykła ciągłość (dzisiaj)
następstwo pokoleń
to są inne światy
różne na jakoś ileś
w szybkim świecie żyjemy
co wcale mnie nie martwi
a kimże ja jestem
dzieci i rodziców i tak zawsze coś łączy
nie bądźmy zbyt prostaccy
pozwólmy każdemu (za)być
moi rodzice byli przedwojenni
co z ich świata przeżyć
wpłynęło na mnie
a jak to jest w moim przypadku
wyszedłem z PRL przez Solidarność
a wcześniej przez studia filozofii
do wspólnoty wszedłem w Kościele
wiarę i rozum scaliłem (wolność i godność)
kim jestem wyrażam opisuję
co z siebie samego zrozumiałem
kim oni i jak sami siebie widzą
jak zrozumieją nie doczekam
(piątek, 24 marca 2017, g. 10.09)
***
universe of discourse
/granice siebie poznania dialogu/
każdy ma swoje granice
drogę-prawdę-życie
skądś dokądś
byle poznane i uświadomione
każdy chodzi swoimi drogami
inne książki wybiera (muzykę i filmy)
świat obserwuje nawet jeśli ten sam
to ze swojego punktu widzenia
siebie wnosimy do dialogu
całym sobą (rodziną pokoleń)
z owymi granicami
pokaż mi swoje myślenie
pokaż objaw mi siebie
wskaż swoje fundamenty
bo jeśli ich nie masz
nasza dyskusja daremna
człowiek to ten kto zna siebie
przyszłość człowieka zależy od kultury
dumny był z tego Wojtyła polski Papież
człowiek jest drogą Kościoła Powszechnego
(czwartek, 23 marca 2017, g. 16.02)
***
psychometafizyka
/samoobjawienie osoby/
cóż mi po strukturze wszystkiego
teorii praktyce
jeśli byłyby poza mną
psychologia jest moją
jak się ojciec święty czuje
spytali dziennikarze
sobą odpowiedział papież
psychometafizycznie
samopoczucie
to coś więcej niż nastrój
czuję siebie w świecie
w całym wszechświecie
drogi-prawdy-życia
każdemu z nas jest dane
więcej chyba nawet
niż universe of discourse
ba każdemu jego absolut
(czwartek, 23 marca 2017, g. 11.22)
***
państwo.pl w rozkładzie
/jaki jest ustrój Polski/
pani jest niby premier
pan niby prezydentem
rząd niby ministrów
ja niby obywatelem
jakiegoś państwa bez konstytucji
bez prawa i sprawiedliwości
każdy ogląda się za siebie
służby udają że czemuś służą
można to nazwać dysfunkcją
można anarchią nawet dyktaturą
wszystkim jest prezes partii PiS
robi z nami co sobie wymyśli
przed nikim nie musi się tłumaczyć
za nic przed nikim nie odpowiada
a czego uczą (demoralizują) w szkole
o czym mówią kazania biskupi
słowa są przeinaczone
i cała rzeczywistość
jedną wielką deprywacją godności
deprawacją i publicznym gwałtem
na wierze prawdzie rozumie
zabójstwem kontemplacji
czy wy tego ciągle nie wiecie
dlaczego milczycie
(czwartek, 23 marca 2017, g. 11.01)
***
Polska w niebezpieczeństwie
/Londyn i Paryż się obronią/
państwo spełnia swoją rolę
zapewnia bezpieczeństwo
gdy dobrze funkcjonuje
jak mechanizm zegara
nakręcanego ręką zegarmistrza
a każdy ruch jest procedurą
przemyślaną spisaną w konstytucji
mądrością zbiorową pokoleń
my dumni Konstytucją 3 Maja
dzisiaj żyjemy w anarchii
prezydent konstytucję łamie
posłuszny tylko prezesowi partii
i rządem i jego premier/ką
wszystkim on kręci
jak marionetkami
Polska jest w niebezpieczeństwie
(środa, 22 marca 2017, g. 17.42)
***
anarchia pl.2017
/bez prawa i sprawiedliwości/
robi z nami co chce
z europejskim krajem
starym jak 1050 lat
on niekoronowany prezes Polski
przed nikim nie musi się tłumaczyć
nikomu opowiadać swoich planów
konstytucja jest podnóżkiem stóp jego
koroną milczenie biskupów
ani ja ani ty ani nasze rodziny
nie jesteśmy dla nich wartością
na pewno niekonstytucyjną
jakimś Józiem i Kapaonami
niepotrzebnymi jemu im do niczego
przecież swoje z nami zrobią
rządem prezydentem Macierewiczem
wojskami ich jego i służbami
przemilczą nas uciszą zakopią
on samozwaniec katolicko-polski
obraza wiary i rozumu
w pogardzie ma nas wszystkich
sobie służy może i pamięci brata
ich partii i Bóg wie komu czemu
(środa, 22 marca 201, g. 17.22)
***
Kaczyński w Londynie
/w głowie kolesiom się przewraca/
burdel w Polsce zrobił
nierząd nie prezydent
chce zrobić w Europie
ledwo nasi z Glasgow wrócili
on już poleciał do Londynu
ale trudno to porównywać
nasi udział w chrzcie wzięli
Polaka-Szkota-Europejczyka
on przechcić się na anglikanizm
burdel najpierw w głowie się rodzi
wywraca do góry rozum i wiary
za nic ma człowieka i obywatela
demiurg nowy świat chce tworzyć
nową Europę i Kościół
z Orbanem May'ową i May'em
(środa, 22 marca 2017, g. 14.14)
***
he rules
/bez godności i konstytucji/
prezes rules
nikt więcej nic nie znaczy
konstytucja do góry nogami
wywrócona a lud z nią
fenomenolog widzi nie polityk
i płacze nad losem ludzi
moich znajomych przyjaciół rodziny
których on ośmiesza z godności już okradł
przecież rozum ich nic nie znaczy
nie wiedzą co on zrobi za chwilę
a tylko to się liczy
więc milczą bez wiary i rozumu
deprywacja godności dziś rządzi
najpierw tych co mu zaufali
ale deprawacja wszystkich dotyczy
nas co Polskę 2017 stanowimy
(środa, 22 marca 2017, g. 13.50)
***
wspólnota albo śmierć
/aby stanowili jedno/
życie albo śmierć
przychodzi w związku większym
we wspólnocie
osób wartości perspektyw
tu wstawiła kołyskę Opatrzność
nie w pustce
nie w pojedyńczych kosmosach
nie w przemilczanie
dialogiem żyje wspólnota
serca wiary rozumu
jej jego mnie i historii
przyszłość zależy od kultury
wspólnota może ziarno przyjąć
glebą przyjazną albo zadeptać
tu pierwszy głos dajemy
i ostatni oddech ducha i litery
wspólnota usłyszy poda dalej
albo zadusi wygłuszy
świat tak się dzieje cały
i od nas zależy
bez dialogu nikt drugiego nie pozna
ale także nawet siebie
nie wiem czym trafiłem czym mijam
którym słowem zdaniem albo złoszczę
i ja siebie zapomnę
zapomnę co napisałem bez echa
które żyje między dwoma ośrodkami
rozchodzenia się ba a nawet życia
na początku jest słowo
nie tylko u chrześcijan
jest koncepcja poczęcie narodzenie
i zamieszkiwanie w mądrości
(środa, 22 marca 2017, g. 12.06)
***
sarkofag
/nie szuka się grobu/
za życia zbudowany ciśnie
czego się boją czego unikają
budowniczowie przemilczający
ciebie mnie historię
niegodne osoby niegodne wspólnoty
którą łatwiej wpisać w ustawy
w nadużycia kaznodziejskie
niż budować dialogiem (miłości)
napotkałem ścianę
nie schowałem się za nią
zostałem nią przykryty
jak atom z Czarnobyla
(środa, 22 marca 2017, g. 11.05)
***
przeciw redukcji
/duch w mózgu
i... organ zepsuty/
nie jestem głosem lektora
nie jestem wizerunkiem aktora
jestem sobą osobą
drogą-prawdą-życiem
tu czekam ja was (głupi S)
tu mnie zawsze znajdziecie
bliżej niż ktokolwiek sądzi
podobny wam obrazem i losem
bez dialogu nas nie ma
ani osoby ani wspólnoty
ani szkoły prawdziwej
ani prawdziwej parafii i gminy
(środa, 22 marca 2017, g. 10.23)
***
przekręt stulecia
/jaka aksjologia/
że PiS w Polsce chrześcijaństwo wprowadza
wiarę umacnia w narodzie
w Boga Jedynego Prawdy Wiekuistej
Miłosiernego nawet dla uchodźców
jakby chrześcijaństwo to nie ja i ty
z wolnego wyboru osoby myślącej
nie partie i ich liderzy (ideologiczni)
którzy całkiem czym innym się zajmują
przekręt stulecia jest możliwy
bo kepiskopat im sprzyja
milcząc w sprawach naszych
drogi prawdy życia sumienia.pl
ich chrześcijaństwo prawem wprowadzają
dla swoich miesięcznic cyklicznych
widocznego zgorszenia dla wszystkich
którzy wiarę połączyli z rozumem
ślad po nich przeminie
kamień nie zostanie na kamieniu
ich katedr zgorszenia sekciarskiego
wiary w tradycje bez rozumu
(wtorek, 21 marca 2017, g. 13.07)
***
wygłupy miesięcznic
/księdzu Stanisławowi Walczakowi/
mają swoją świętą tajemnicę
kontemplowaną we mszach
i ciszy krypty grobowej
ale tym co widać najbardziej
są wygłupy uliczno-polityczne
z prezesa i rządu udziałem
chcieliby oni narzucić
swoją wizję religii i kultury
na wszystko co Polskę stanowi
religią i modlitwą nazywają
marsze z pochodniami
pod łopotem flag i transparentów
wjazdy kolumnowo-tryumfalne
na Wawel Narodowy
całej partyjnej wierchuszki
jakby nasza nie była Warszawa
i Kraków nie polski
i wolność śmiania się z nich
nie ma możliwości
by sprawy postawione na głowie
z hukiem się nie obaliły
co boskie oddajmy Bogu
co cesarskie cesarzowi
dziady nie są jeszcze ustawowe
(wtorek, 21 marca 2017, g. 10.40)
***
sens
/Księga Mądrości/
błoto bywa kochane i słodkie
zrujnowany dom nie zagryza
drzazg nie wbija pod paznokcie
bo sens najważniejszy
wypełniło się dokonało
gdy możesz powiedzieć przy śmierci
która przychodzi w każdej chwili
od daty urodzenia i chrztu
sens idzie dzisiaj ulicami Glasgow
po chrzest wnuka Benjamina
z brytyjskim paszportem
w asyście uroczystej rodzinnej
śledzimy online z owego błotka
przygotowania idą całą parą
w duszpasterskim lokalu braterskim
uniwersytetu of Glasgow
wujowie chrzczonego bratanka
na chwilę zdjęli koszulki klubowe
Arsenalu Londyn
rękawy podkasali
dla nich to ważny dzień życia
dla mnie wypełnienie
sens i misja w świecie i kosmosie
chrześcijańskiej rodziny
poprzedni wnuk Józio
ochrzcił się w wiejskim kościele
w sąsiedzkich Trawach
cały świat jest nasz i Boży
wiara sama się nie rodzi
ani nie chrzci ni znajduje
ale trzeba ją rozumem objąć
wyczesać myśleniem wystudiować
przyszłość człowieka idzie przez kulturę
z niebem ponad głowami
głowę trzeba otworzyć i serce
wszystko objąć nie wykluczając niczego
realizmem pełnym
ciszą kontemplacji
wszystko z dobra się bierze
a ze zła niewiele
(niedziela, 19 marca 2017, g. 12.04)
***
przedsiębiorstwo pogrzebowe
ja jednoosobowe przedsiębiorstwo
niezarobkowo-pogrzebowe
przede wszystkim siebie
i mój świat (z zaświatów)
na czerwonym świetle w Wołominie
stojąc pomyślałem
jadąc by podziękować kapitule
za mojego Anioła 2008 książką
książką co jak świadectwo świadczy
o miłości do Annopola
Strachówki Polski i Kościoła
patriotyzmie bez miary
ale nie u siebie
nie w mojej gminie
nie w mojej parafii (serca wiary i rozumu)
czego proboszcz nie akceptuje
jechałem się żegnać z Wołominem
ale o to o dziwy
może ja jeden z całej wspólnoty lokalnej (tzw)
będę bronił powiatu przed PiS-em
nie tylko mnie tu pogrzebią
pogrzebią wszystko
co odwagi myślenia wymaga
jakby ideologię post-prawdy wyznawali
ja jednoosobowe przedsiębiorstwo
zjawiam się niespodziewanie
by prawdy bronić (w dialogu)
nie dbając o siebie
(sobota, 18 marca 2017, g. 21.25)
***
misja
/biało-szaro-czerwoni/
patriotyzm to nie polityka
nie partie te lub inne
to miłość która kieruje
nami osobami myślącymi
patriotyzm nie ma barw partyjnych
dom nasz ze starości szary
kolorowość rodów (rodzin)
osób w łańcuchu pokoleń
partie przemijają miłość trwa
tak jak u nas w annopolskim domu
u Matki Bożej w Ogrodzie
murillowską zwanej
przyszłość człowieka zależy od kultury
nie od partii koalicji i kadencji władzy
przemiennych jak życie i epoki
człowiek jest kimś więcej
ile nasz dom ich widział
epok partii tendencji
od 1910 roku
sprzed wolności nawet
wszystko tu przetrwa
Polska kontynenty kultura
jeśli szaleńcy nie zniszczą
nacjonalizmów i partii
(sobota, 18 marca 2017, g. 11.11)
***
mądrość i polityka
/wymiar głębi/
mądrość to nie polityka
to co istnieje
spotkane poznane uznane
w dialogu z kulturą
polityka zabija mądrość
komuś czemuś służy
trudno u nich o prawdę
rzeczy osób spraw jakie są
a wiara i rozum kontemplują
w pokoju serc rozumu duszy
całego człowieka istnienia
drogę-prawdy-życia
tam skarb twój gdzie serce twoje
rzadko stajemy się inni (całkiem)
pamięć i tożsamość
nas prowadzi
(sobota, 18 marca 2017, g. 10.09)
***
oczy Boga
/w wigilię chrztu Benia/
cóż łatwiej powiedzieć
obraz czy oczy Boga
więc żebyśmy więcej myśleli
napisałem jedno i drugie
idąc z węglem od szopy
poczułem ile we mnie drugich
oczu uszu serc i czuć
żyję innymi w sobie (osobą)
sobą bez innych się nie da
jestem z nich przez nich i dla nich
więc patrzę widzę słyszę czuję
wszystkimi którzy mnie współ-tworzą
żoną dziećmi rodzonymi i ślubnymi
wnukami przodkami
tymi którzy przede mną tu mieszkali
nikt nie żyje i nie umiera dla siebie
jestem bo byłem
jest bo było (i coś dalej będzie)
jakieś i jakoś w konkretach
współistniejemy osobowo
(sobota, 18 marca 2017, g. 9.21)
***
amicus curiae
/tam mnie szukajcie/
sądzić mnie każdy ma prawo
za to co zrobiłem
i czego nie
nie dzisiaj nie teraz
ale życiem
status ontologiczny ustaliłem
może to dla was
niewiele znaczy (nic)
w tej chwili
ale jak mnie już nie będzie
to się zmieni
tylko metafizyka pozostanie
(czwartek, 16 marca 2017, g. 14.08)
***
Młynarski
/męski facet idol/
wszyscy o nim piszą
po śmierci
ja o żonie i życiu
poznałem ją przez miłość
do języka francuskiego
grupę prowadziła Ewa Wende (mąż Edward)
o nieprzeciętnej inteligencji
a w grupie my i ona i ja
i syn Stelmachowskiego
i tenor pianistka i dyrektor teatru
tenisistka mistrzyni autor książek o papieżu
a ja katecheta wojenny (postsolidarnościowy)
i ambasadorowa Australii
zapraszała nas do rezydencji
bankiet i występy
jego też spotkałem kiedyś
przed Uniwersytetem i barem
był męskim idolem w wojskowej kurtce
jak zwykle ogorzały na jeża
taki wieczny przystojniak
który właśnie wrócił po nartach
z tamtych czasów znam też anegdotę
o wielkim Rubinsteinie
rodzinną dla skoligaconych
Wojciech Młynarski był
stryjecznym wnukiem Emila Młynarskiego
a jego córka żoną wirtuoza
więc żona Wojciecha zmarłego bywała
w Paryżu i opowiedziała
że wiekowy pianista
zasypiał w fotelu bujanym
z misiem pluszowym
co fajniej brzmi po francusku
(czwartek, 16 marca 2017, g. 12.12)
***
sine qua non
/dziesiątki samochodowe/
jeśli spotkałeś przeżyłeś
coś metafizycznego
to żyłeś
wypełniło się dokonało
a jeśli jeszcze spotkałeś
w naszym kulturowym kręgu
Jezusa z Nazaretu
i go zrozumiałeś
to zostałeś zbawiony
i ty o tym wiesz
jakie to proste
ech życie żyć
(czwartek, 16 marca 2017, g. 10.26)
***
rozprawa
/do następnych wyborów/
rozprawili się z nami
bez jednego wystrzału
wystarczyły wybory
w październiku jak rewolucja
niby trybunał jest teraz
niby rozprawy się tam toczą
sami swoi po każdej ze stron
budynek też ten sam i szyld
niby konstytucja jest
i niby (ich) państwo (RP)
ich modus operandi
to jakby grupa przestępcza
trzymająca władzę w Polsce 2017
posłowie rząd i prezydent
mają swoje role do odegrania
i je odgrywają zgodnie ze scenariuszem
napisanym przez Jarosława Kaczyńskiego
powiedział profesor Sadurski
(czwartek, 16 marca 2017, g. 9.16)
***
modlitwa poranna
chleba naszego metafizycznego daj
pode mną krzesło i podłoga
przede mną dwa okna
małe - monitor kompa
duże (z krzyżem) - za nim dęby pamięci
stół stoi w tym miejscu
w którym stało biurko Andrzeja Króla
niech przyjdzie już ta chwila
moment metafizycznego otwarcia
i dostawy
cóż jest tą metafizyką
opowiem
spotkanie dwóch światów
które stają się jedno
jedną chwilą i zapisywaniem
połączeniem jądrowo-atomowym
które wyzwala (eksplozja a rebours)
bezpieczne dla każdego
i świata całego
metafizyczne gdy przychodzi
jest niedyskursywne
jest i tyle
zapiszesz albo nie
i będziesz się męczył
co do mnie należy zapisuję
(czwartek, 16 marca 2017, g. 8.54)
***
nawet żona
może jej się nie podobać
to co piszę
zwłaszcza jeśli o szkołę zahacza
choćby wczoraj o korniku
sumienia i duszy w gminie
w szkole w parafii
pożeraczu pamięci i tożsamości
wiary i rozumu
ale nawet ona nie może
zabronić mi myśleć i pisać
i publikować
w publicznej przestrzeni
inni mają plany i kariery
ja tylko na świadectwo żyję
cóż by im przyszło
gdyby mnie uciszyli
(środa, 15 marca 2017, g. 19.05)
***
metafizyka codzienna
/nasze teraz i metafizyka/
chleba naszego powszedniego
dostajemy bobyśmy wymarli
ale nie tylko
bardzo lubię sporty w telewizji
lubię jeść pić spać
zbliżenia fizyczne
dostępne w małżeństwie
i coraz bardziej metafizyczne
bo taka metafizyka
zaświatem powszechnie nazywana
potrafi wyjrzeć zza węgła każdego
odwrócisz gdzieś głowę a ona tam jest
to nieprawda że tylko w kościele/łach
oczy i serca na nią ci otwierają
ona nie zależy od tego i owego
spotkać cię może jak chleb (kęs i kromka)
(środa, 15 marca 2017, g. 20.59)
***
zdrajcy narodu i PiS
/wpisał mnie do zdrajców jakiś idiota/
prezes szaleje
wielkiemu językoznawcy dorównuje
mnoży na nas obelgi (suwerenów)
ludzi bez charakterów zostawi
na najwyższych stanowiskach
i na samych dolnych
żołnierzy prawników nauczycieli
urzędników dyplomatów sprzątaczek
i tak dalej dalej ale nie mnie
czas deprawacji deprywacyjny nastąpił
by podlizać się dziadkowi z Żoliborza
każdy z rozumem własnym i wiarą
musi być zaorany (WOT przypilnuje)
wygaszony na amen
nastąpią Misiewicze i jeszcze młodsi
może i geniusze od czegoś
ale bez honoru chyba Jannigery
(środa, 15 marca 2017, g. 19.52)
***
a może jednak
/Krystynie Ołdak/
może od ligi mistrzów
nie zależą losy świata
ani sens mojego życia
i od wyników wyborów w Holandii
a może jednak
bo gdyby się liczyła tylko modlitwa
to klęczałbym bez ruchu (i myśli)
klęczelibyśmy wszyscy obok siebie
a wiary bez myślenia nie ma
jest zabobonem lub zaprzaństwem
istocie człowieka i konstytucji
bez rozumu nas nie ma
więc może jednak
każda chwila jest ważna
i każdy po coś jest inny
i liga mistrzów i wybory w Holandii
swój czas już przeżyłem
i najważniejsze sprawy jego (nasze)
wolność godność osoby (i Wałęsę)
i to co przyniósł duch czasu (mojego)
nauczanie Wojtyły o człowieku
Bogu Miłosierdziu sensie i istocie
wiarę i rozum encyklikalnie połączone
choć jeszcze nie dotarły do parafii i diecezji
(środa, 15 marca 2017, g. 18.01)
***
imieniny trupa
/człowiek to ten kto zna siebie/
imieniny są żywych
niech sobie obchodzą do woli
robić imieniny trupa
to rżnąć go kołkiem osikowym dobijać
po co ma gadać o świecie
skoro w nim nie żyje
wspominać przeszłość
to jakby ożywać na fałszywą chwilę
co wiem co chcę gdzie żyję
o tym piszę
tu nikt spotkać się ze mną nie chce
więc po co robić rytualne obchody
o wy nierozumni
lepiej by wam było to i owo
resztę docytuję
- et aux horions
l'on verra qui a meilleur droit
śmiechy piosnka biesiada bywają katuszą
u mnie rozkosz i życie gdy moja myśl wolna
nie abym szukał samotności
ale ażebym nie był jako i wy wyimaginowany
czekałem dopóty
aż mi wątroba pękła jak organ zepsuty
coś ludziom przyszłym jednak dam
bo już się znam
(środa, 15 marca 2017, g. 17.11)
***
wyimaginowani
/nie wiedzą kim są/
w wyimaginowanym więcej mniej
świecie żyjemy
Polską jeszcze w UE
kapitał społeczny i ludzki tutaj nic nie znaczy
nie to o czym myślał papież i założyciele
parę myśli ugryzło mnie w zwoje
przebiegło wzdłuż wszerz
niczym ondulacja u fryzjera
muszę je z radością zapisać
radość płynie z pisania (nie z życia tutaj)
wyimaginowane spotkania
wyimaginowani słuchacze rozmówcy
wyimaginowani czytelnicy
wyimaginowany świat nie-dialogu
jeśli nie ze świadkami naocznymi
to z kim
jeśli nie ze mną wśród
piszącym o Norwidzie Prusie
Solidarności wolności godności
dlaczego osobę wywyższam tak
na piedestał postawiłem jak sobór
całą osobową drogą-prawdą-życiem
nie dowiedzą się uczniowie mili
szkół gimnazjalnych i liceów
co nie ich winą lecz nauczycieli
przyszłość człowieka zależy od kultury
z tym się nie dyskutuje
wszak pochodzi od Papieża Polaka świętego
odrzuca się neguje mnie
jego wyznawcę i katechetę (głosiciela)
nie wyprę się swojej misji
nie wymyśliłem jej dostałem
czasem i miejscem życia
nie mogłem nie wytęsknić osoby wolnej
żyjąc w niegodnym narzuconym peerelu
przywalony pseudo monumentem państwowym
państwa monolitu totalitarnego anty-opoką
młodzi dzisiaj szukają mogą znaleźć co innego
wszak świat i myśl ludzka nie jest ruchadełkiem
na wole i bezwole polityków
stateczności która przeczy wszystkiemu co żywe
niestety
wyimaginowani jesteśmy bez dialogu
sztuczni obcy kulturze i światu wolnemu
w czym niestety partycypują dzisiaj szkoły
o gminach a zwłaszcza parafiach - szkoda słów
skąd mają znać coś więcej
skoro nie czytają
(środa, 15 marca 2017, g. 16.27)
***
wydarzenie
nie skierowała mnie tutaj etymologia
ale realizm (własne życie osobowe)
że jeśli coś tutaj opiszę
to jest to spotkanie (nie zderzenie)
spotkanie ma zawsze istotę osobową
spotkanie doświadczenie dwóch światów
tego co zewnętrzne obiektywnie
i tego co obiektywnie świadome
ja to widzę rozumiem opisuję
doświadczenie egzystencjalnie dane
co raz się wydarza
bo nie ma mnie drugiego
wydarzenie ma dar w swej istocie
dar też ma charakter osobowy
istota jest dawca i obdarowany
zjawiska można rejestrować instrumentalnie
wydarzenie dotyczy osób
zjawiska materii
które może obserwować
duch ucieleśniony
bida w naszym świecie się dzieje
nie interesuje to nikogo
na moim terenie
szkół gmin ni parafii
(środa, 15 marca 2017, g. 14.00)
***
w imieniny trupa
/ładnie tutaj bajerują :)/
ależ mi przyszło pisać
opisać rzecz nieciekawą
spotykaną jednak tu tam czasami
wyrwijcie kartki kalendarzy
omijajcie ich adresy
dla dobra wspólnego
turpizmu nikt nie rozumie
póki nie doświadczy
oczywiście za życia
ja coś wiem opowiem
bywam u siebie na grobie
znam tę granicę
jest bo było
inaczej nic nie bywa
warto zrozumieć co było
bywa ważne
w normalnym społeczeństwie
i w (jego) kulturze
imiennik nie lubi kalendarza
i nie wie gdzie się ukryć
przed rytualnymi wizytami
Bóg pomnożył (rodzinę)
zapowiedział w imieniu
rodzice wymodlili nowenną
wybaczcie przyjaciele
a może zrozumcie
tych co już nie żyją
(środa, 15 marca 2017, g. 13.33)
***
szczęście (i archiwum)
/książka o miłości/
zrobiłem trzecie archiwum (lub któreś)
przerzuciłem notatki
miejsce się odblokowało tutaj
mowę i szczęście mi przywróciło
szczęście to jest to
gdy żyjesz rozumiesz
i możesz adekwatnie działać
nieprawdaż (umysł język rozwiązany)
oczywiście że nie w pustce izolacji
ale właśnie to jest życiem
pustka i izolacja jest śmiercią
jakby język mi wyrwano
archiwum szybko się starzeje
wpada tam wszystko czym żyłeś
żyje się i pisze nie wobec jakiejś Krysi
ale wobec wieczności
że ona na wszystko się złości
co wbrew jest jej planom
wszyscy wiedzą
szkoda że wszyscy się jej boją
pogrążając gminę szkołę parafię
w nierealizmie maligny
jakiejś innej społecznej choroby
polski paraliż dobra 2017
(środa, 15 marca 2017, g. 13.05)
***
dialog
/wymuszony nie istnieje/
każdy tekst napisany
czeka na czytelnika
mógłby być dopowiedziany
jest zawsze niedookreślony
póki autor żyje
i nie zniknął w demencji
ale skoro nikt nie czyta
nie pyta
nie stanie się nowym początkiem
ani nie rozwinie
na nic nie wskazuje
jest ślepy i głuchy
nawet szkoły są nie po to
księża i nauczyciele
są nie po to
mają swoje wczorajsze programy
(poniedziałek, 13 marca 2017, g. 16.49)
***
chwila istnienia
/w bezkresnym kosmosie/
tak żyj by każda chwila
mogła otworzyć cię na wieczność
czyż nie jest najważniejsza
bo droga-prawda-życie
czyż nie jest jej podnóżkiem
sprawdzając tą chwilą
chwila istnienia
chwila samoświadomości
wielka jak nie wiem co
momentologia kochana
od Erfurtu w maju 1980
mówię tak
a drzewo stoi przy drodze
ruchome gałązkami
i liśćmi na wietrze
chwila istnienia jest tylko moja
każdego tak samo i inaczej
a jak tych co kiedyś byli
Andrzeja Króla z Annopola
ksiądza Iwanickiego ze Strachówki
Jezusa z Nazaretu
mogłoby mnie nie być wcale
ale ktoś mnie chciał (Helena i Jan)
więc jestem tu na chwilę (miłości)
(poniedziałek, 13 marca 2017, g. 16.41)
***
czarodzieje
/Via Veritas Vita/
wróciłęm z magicznego miejsca
z fabryki przyszłości Wołomina
Strachówki i okolic
przyszłość człowieka zależy od kultury
powiedział papież narodom w Paryżu
Papież-Polak mówił stojąc przed UNESCO
dzisiaj było spotkanie kultury
kulturalnych Polaków powiatowo-gminnych
w jakieś wspólnoty wkorzenionych
spotkania z książką regionalną
kiermasz targi
Wołomin 2017
książek o naszym regionie
napisanych przez lokalnych autorów
historycznych beletrystycznych
poezji i sztuki
ja w ciągłości Polski i rodziny
od Prusa do dzisiaj
czarodzieje potrafią przemieniać
rzeczywistość burą w złotą
ani słowem nie mówiąc o polityce
ale o tym co jest
drogą-prawdą-życiem naszym swoim
piękno na to jest i prawda i dobro
co trwa przetrwa (nawet) czarodziejów
bo ma zachwycać do pracy
praca by się zmartwychwstało
ciekawy jestem co czuliście na sali
co teraz czujecie myślicie
jak długo wasza radość żyje
ja jeszcze jestem szczęśliwy
(niedziela, 12 marca 2017, g. 17.16)
***
katalog obelg
/prezes bez hamulców/
prezes-naczelnik rzuca obelgami
wręcz jadem pluje
pod krzyżem
albo z krzyżem w ręku
na Krakowskim Przedmieściu
w sejmie bądź gdzie bądź
rzuca na lewo i prawo
na nich na mnie na nas
kolekcjonuję dla potomnych
komunista złodziej gorszy sort
człowiek specjalnej troski łotr
zomowiec z partii zewnętrznej
a jakiś Sasin z Ząbek plecie
że Kaczyński jest ojcem
polskiej wolności
żyłem nie zauważyłem
więc dalej będą wymyślać
aż wychowają naród bez rozumu
ale to głupota nawet nie złudzenie
nie ma tak w naturze i kulturze
(sobota, 11 marca 2017, g. 11.32)
***
kwiaty dla premierki
/Beata nic się nie stało/
patrzę na przedstawienie
cyrk teatr kabaret
powitań przegranych
w ramionach bukietów
kiedy widzę premierkę
trudno żeby i nie syna
księdza katolicko-polskiego
przecież na cyrk trzeba się godzić
ludziom serca wydrapią
rozumy rozkleją
wiarą katolicką swoją
z prezesem na czele
(sobota, 11 marca 2017, g. 11.12)
***
ciągłość
/wejść na rynek/
co pan tu reprezentuje
ciągłość
odpowiem na scenie
spotkania z książką regionalną
Wołomin 2017
książek o naszym regionie
napisanych przez lokalnych autorów
historycznych beletrystycznych
poezji i sztuce
ja od Prusa
po dzień dzisiejszy
(sobota, 11 marca 2017, g. 10.06)
***
tacy ludzie
/w 83. miesięcznicę/
jakiś poseł w TVP Info
plecie o Kraju nad Łabą
że naprawiamy z nimi relacje
i europejski trójkąt weimarski
właśnie widzieliśmy na szczycie
i po nim wypowiedzi prezesa
jedno zdanie drugiemu przeczy
bez zająknięcia
w początkach samorządu
myślałem że nie do wiary
że tacy ludzie żyją
których spotkałem tu po PRL
a jednak wracają po 27 latach
jakby dom wariatów
nie miał drzwi i okien
w Kraju Nad Wisłą
(piątek, 10 marca 2017, g. 20.49)
***
kościół
/Pan mój i Bóg mój i bliźni/
co dzisiaj znaczy w Polsce
episkopat głos hierarchii
sojusz z tronem
w swojej powszedniości zaś
żeby struktury żyły w dobrostanie
znaczy liturgie i uroczystości
były ładne i tłumne (dochodowe)
z tego dobrostanu
głos podnoszą na tematy różne
oni hierachiczni (proboszczowie)
choć bez nas ich nie ma
głos pouczający
o naszych sprawach (codzienności)
i życiu publicznym w kraju
niestety to nie znaczy wspólnota
żyjących dialogiem
świat i dni powszednich
trosk i radości
pracy w szkołach i wszelkiej
o radościach rodzinnych dzieci
i swoich i wdowieństwie
mój nie chce dialogu
wręcz przeciwnie
pławi się chlubi przemilczaniem
dobrze że są haryzmatyczni
którzy przychodzą
nie tylko z rozmową
ale i eucharystią domową
(piątek, 10 marca 2017, g. 20.38)
***
kolekcjonerzy
Kaczyński prezes
wzbogaca nas w tytuły
komunista złodziej
a teraz jeszcze partia zewnętrzna
cokolwiek to znaczy
będzie recytował na miesięcznicach obu
w Warszawie krzyczał
na Wawelu szeptał sarkofagowi
bratu (i bratowej?)
piękne w brzydkie brzegi zmienia
(piątek, 10 marca 2017, g. 13.22)
***
przekręt stulecia
/po soborze i encyklice/
to nie nawet Brexit ani Trump
bardziej w Polsce się objawił
nie stosunek do partii
miłość i nienawiść
lecz stosunek do rozumu
mamy być zakładnikami Kaczyńskiego
wbrew wszystkim (innym) w Europie
jego ich widzimisię wbrew prawu
bo wam nie wydrukujemy
i zniknie rzeczywistość
nawet sobór i encykliki
(piątek, 10 marca 2017, g. 13.04)
***
ruina rozumu
/rozum ich w ruinie/
Polska w ruinie
napierw głosił prezes
i cały pis wraz z nim
nam
teraz Europę rujnują
wbrew nam
w piętkę od początku
gonią
król jest nagi
prezes zionie nienawiścią
Mazurkowa mazurkiem
Zaleska nas zalesi
a prawda jest jak była
i jest poznawalna każdemu
nieuprzedzonemu umysłowi
w dialogu i kontemplacji
(piątek, 19 marca 2017, g. 12.46)
***
właściwą miarą
Kościół jest życiem świata
świat jest życiem Kościoła
można ważyć i głosić
jest/eśmy solą ziemi tylko
w każdej chwili mogę kontemplować
(piątek, 10 marca 2017, g. 12.31)
***
AntyChryst EU.2017
/miesięcznicom podwójnym/
aby nie byli jedno
działa nasz AntyChryst
ale jest nasz nasiutki
swojsko tradycyjno żadny
wszystko podzieli potnie
piękno zmieni w ruiny
klękają przed nim wyznawcy
w Warszawie i Krakowie
Europę ma gdzieś
z ich pogańskimi biskupami
papieża toże
wszak on ponad narodami
(piątek, 10 marca 2017, g. 11.07)
***
zaczadzeni
/aby nie byli jedno/
Kaczyńskim Kaczyńskimi
Macierewiczem Piotrowiczem
Piętą Dudą Szydło Dworczykiem
Misiewiczem Zalewską Kempą
Szyszką Astem Jakim Ziobrą
Tarczyńskim Przyłębską
Marszałkami obydwoma
Jan Maria Jackowski senator
też na wszystko odpowie
Zołnierzami Wyklętymi ipeenem
biskupami im błogosławiącymi
co kto ich odczadzi
by wolność i prawdę kontemplowali
wiarą i rozumem
polskie rodziny długo będą podzielone
(piątek, 10 marca 2017, g. 10.50)
***
wrzód polski
/nadzy się rodzimy/
problemem wrzodem nowotworem
Polski popaździernikowej 2015
nie jest wredny Kaczyński
pomiatający premierką prezydentem
bo oni sami chcieli
ale rozumem i godnością człowieka
Polaka osoby we mnie w tobie
jeśli myślisz samodzielnie
nie on
i ci którzy są jego uczepieni
ale nasi bracia siostry dzieci
matki ojcowie przyjaciele
którzy rozum wyłączyli
podzieleni zemrzemy na wieki
(czwartek, 9 marca 2017, g. 16.29)
***
Polak cyborg
/w inne byty zmienieni/
co ludzi zamienia w cyborgi
nie mogę nie myśleć 9 marca
widząc delegację polską
(niby polską z niby premier)
wchodzącą raźnym krokiem
na brukselskie salony
przecież oni wszyscy muszą
zaangażować całego siebie
niby wiarę i niby rozum-myślenie
co czyni ich cyborgami
w tej chwili w tej sprawie
z jakimś oddziaływaniem na całość
co z naszymi siostrami przyjaciółmi
synami córkami braćmi rodzicami
którzy pisowi zawierzyli (siebie)
jednemu człowiekowi w istocie
wbrew całej drodze ludzkiej myśli
wbrew kontemplacji prawdy
(czwartek, 9 marca 2017, g. 12.29)
***
Polska Judaszem narodów
/oszczercy wstydu nie mają/
jakich użyć odniesień
kiedy się żyło czym żyło
zasiądą dzisiaj w radzie
rękę przeciw Polakowi podniosą
drugiego Polaka użyją
ohyda się nad nami rozlała
wszystko zaprzedali
wszystko oddali cezarowi
samozwańcowi z Żoliborza
arcykapłani im błogosławią
bez nich ten cyrk by się nie udał
kim czym zrobili nasz naród
nawet mój głos ktoś kiedyś odkopie
będą szukać na wysypiskach
by zrozumieć nas Polaków 2017
po rewolucji październikowej 2015
co oni nam zrobili
kto zaiste zawinił
(czwartek, 9 marca 2017, g. 11.00)
***
czyja Polska
/w marcu jak w garncu/
im dłużej są u władzy oni
tym więcej pytań
a nawet jawnych absurdów
czyja jest Polska prezesowa
pytał Judasz o prawdę
prawdy nie pragnąc
czym są traktaty
i unia przyjacielska
jeden przeciw wszystkim
w Europie nie prezesa
ale 27 pozostałych
też miewają racje
prawda jest poznawalna
przypomnę zasady
w postawie miłości intelektualnej
o których mówił Jan Paweł II
są aspekty istotowe
całej rzeczywistości
i konstytutywne na szczęście
nie wszystko zależy od prezesa
(środa, 8 marca 2017, g. 18.20)
***
szczyt europejski w marcu
/przeciw (rządowym) hipokrytom/
spotkanie i zderzenie (lub)
tego co większe z tym mniejszym
na naszych oczach (Polaków 2017)
przejdzie już przeszło do Historii
moją osobę angażuje (wierę i rozum)
jednością drogi-prawdy-życia
jakby jej kulminacją
wiem w co i komu zawierzyłem
byłem prowadzony
nadstawiałem siebie ciekawie i szczerze
na powiew ducha i nawet świętego
w Karolu Wojtyle bardzo uosobionym
Europo moja nasza
Polsko nasza ukochana
Kościele Powszechny
w prawach osoby i soborze
(środa, 8 marca 2017, g. 10.48)
***
kultura i polityka
/zawsze za mali/
kultura jest wszystkich
polityka niektórych
kultura jest
politykę deklarujesz
przyszłość człowieka zależy od kultury
żaden polityk nie ma takiej władzy
w kulturze żyje człowiek (wolny)
w polityce polityk (zawsze nią opętany)
polityk jest silny swymi wyborcami
w krajach demokratycznych
najbardziej pragnie wyznawców
na nich jak na opoce buduje
polityka wybiera sobie z kultury
co jej akurat podpasuje
i takich wybiórczych ludzi
wiara i rozum człowieka płacze
(środa, 8 marca 2017, g. 10.38)
***
wiara pl.2017
/tak tak nie nie i tyle/
kepiskopat musi wierzyć (w coś)
temu i tym błogosławi kto z nimi
że Tusk jest diabłem
Kaczyński anioło-bogiem
a Saryusz jego ich Chrzcicielem
pożal się Boże nad nami
okaż miłosierdzie swoje
(wtorek, 7 marca 2017, g. 12.54)
***
matrix polska
/nie tylko bezkształtnego Saryusza/
czy wy rozumiecie rzeczywistość
naszą waszą w której żyjemy
zwaną Polską PiS 2017
matriks
matrix cytoplazmatyczna
jednorodna bezpostaciowa masa
cytoplazmy komórkowej
w której umieszczone są inne składniki
np. organelle
matrix mitochondrialna
jednorodna masa
wypełniająca wnętrze mitochondrium
łatwo topliwy stop
stosowany głównie w odlewnictwie
przeżyłem 26 lat w PRL
uczestniczyłem w przemianach
które wolność nam dały
miejsce w świecie przywróciły
w Europie dumne i zwycięskie
by dzisiaj wpaść w depresję straszliwą
nicości w świecie w Europie w Kościele
w Kościele Powszechnym
w których ciągłość i jedność się liczą
a wiara i rozum (osobowo soborowe)
prawdę kontemplują
(wtorek, 7 marca 2017, g. 12.39)
***
Donald Tusk
na scenie świata całego
Polska sprzedaje swą godność
Polska prezesa i jego pisu
ale kto to tam odróżnia
w świat idzie komunikat
greckiej godny tragedii
Polska morduje swego prezydenta
przewodniczącego Rady Europejskiej
Donald Tusk
jest tym kim jest
a nie tym czym chciałby prezes
czyli nikt nie wie kim czym
i dzieje Europy świata
i Polski w Europie są
realnością nie partyjnym projektem
jednego oszalałego polityka
trzeba pracy dziejów pobłogosławionej
kulturą myśleniem talentem osoby
nie podległością aż taką (zniewoleniem)
żeby wyrzec się godności
prezes i poddaństwo bezwstydne
wyżarło mózgów półkule
naszych sióstr synów przyjaciół i braci
z tego można już nie powrócić
(wtorek, 7 marca 2017, g. 12.09)
***
gniew Polski 2017
/spisuję czyny i rozmowy/
nie mam słów adekwatnych
by wyrazić to co we mnie się dzieje
w dniach tych
przypadkiem Saryusza nazwanych
policzkowanie homo sapiens w nas
szarganie honorem narodowym
wiarą i rozumem czyli prawdą
i kontemplowaniem
dzieci żołnierze z Afryki
przyszły mi do głowy
jeden z najtragiczniejszych procesów
deformowania człowieka
porywają ich bandy żołnierzy wyklętych
i aby sobie przysposobić na wieki
każą im wykonać wyrok na rodzicach
rodzeństwie albo na sąsiadach
potem już im są poddani
nie mają dokąd uciec
tak samo Polacy zwolennicy PiS
muszą nakłamać o Saryuszu do cna
pragnienia prezesa im Bogiem
ołtarzem samozatracenia (woli i rozumu)
przy milczącym kepiskopacie
zaprzedanym komuś czemuś
(wtorek, 7 marca 2017, g. 10.22)
***
coś niesłychanego
/rekolekcje polskie/
nie tylko już na oczach
całego narodu lecz świata całego
gwałcą wiarę i rozum Polski i Polaków
z przyzwoleniem kepiskopatu
od początku to piszę
dostałem misję sapera
ja zwykły katecheta
polskiej drogi wolności od 16.10.78
szargano imię i rodzinę Lecha Wałęsy
narodowego bohatera
nawet jeśli przez cecha pisany jest
potem Rozumu Konstytucyjnego
dzisiaj wszystkich prawników
w długiej popowstaniowej tradycji
odzyskiwania prawa majątku rozumu
w co niewielu wierzy (po PRL spłaszczeni)
450 zniknie gimnazjalnych pomników
po świętym Papieżu Polaku po 450 latach
nie robi różnicy na fałszercach dziejów
nowych pisowskich dogmatów (ideologii)
biskupom naszym w to graj hulaj dusza
nie ma soboru ni jego papieży
osoba nie jest płaszczyzną podstawową
podstawową jest władza (w sojuszu z ołtarzem)
Saryusz tyle znaczy dla nich
co pyłek na wietrze
a że naród ogłupiany
i świat - nie będziem ich żałowali
(poniedziałek, 6 marca 2017, g. 21.38)
***
na potrzeby plemion
/wbrew (śmierć) kulturze/
zagrywka z Saryuszem
albo świat zbawi
co więcej niż wątpliwe
bo nawet Jezus
wyszedł z kultury swego ludu
wiary i rozumu zgodności
więc wszystko wskazuje
że wredny plan wobec Polaków
ustanowienia królestwa fałszu
tylko prezesem kieruje
i chorobliwa ambicja drugiego
(a w Europie Komisję Europejską
chcą przeciw ich Radzie nastawić)
tym pociągnięciem
prezes pogłębia przepaści
między nami polskimi plemionami
bo jego zwolennicy wyznawcy
muszą zaakceptować całym sobą
każdą taką i podobną brednię
prezes w jednym cel swój osiągnie
nie będzie powrotu w jedności
zgwałcona wiara i rozum
nie wracają do swoich korzeni
Europo
nasza organizacja jest z mądrości
bo u podstaw wielkich przedsięwzięć
mających służyć pokojowi
i rozwojowi ludzkości na naszym globie
leży konieczność jednoczenia się narodów
wzajemnego poszanowania
i współpracy międzynarodowej
nie prywata liderów prezesów führerów
(poniedziałek, 6 marca 2017, g. 9.53)
***
lekcja polskiego
/kultura i przyszłość człowieka/
w XXI wieku świata
naszego świata naszej Europy
musimy przerobić (do tyłu)
wiele lekcji myślenia
które nam nie były dane w PRL
o kulturze większej niż narodowa
bo narodowa bez uniwersalnej
jest czym
bez dialogu
czyż nasi studenci nie jeździli
do Bolonii Padwy Paryża
nie pielgrzymowali(śmy)
do Santiago i Canterbury
do Kartaginy Lourdes Taize
Rzymu Świętej Ziemi Lisieux
cóż byśmy byli za Polską
bez kultury świata i Europy
dzisiaj PiS idzie pod prąd dziejów
sam sobie sterem żeglarzem
byle z Żoliborzem płynął
był sobie pięknym kiedyś brzeg
po rozbiorach prawo scaliliśmy
z kilku stolic zrobiliśmy jedną
ruską katedrę zburzyliśmy
Cud pod Ossowem ogłosiliśmy
wolność płyciutko w nas płynie
jeszcze mniej wiara i rozum osoby
ani sobór ani unie i oenzety
u nas się jeszcze nie przyjęły
(niedziela, 5 marca 2017, g. 12.11)
***
węzeł Kaczyńskiego
/kryzys sensu/
wiązać dereniowe łyko to igraszka
przed cięższym stoi zadaniem
w tewizji narodowej Jan Grabiec
kwadraturę koła europejskiego
prezes chce wyciosać i udowodnić
założył podwójnego Nelsona
niech ktoś komu odpowie
Europie
Polsce (całej lub...)
tylko Donaldowi Tuskowi i...
wierze i rozumowi
że jest prawda i że się obroni
a co wywróci Kaczyński
i co w to miejsce zbuduje
wiarygodność rządu RP też m.in.
(niedziela, 5 marca 2017, g. 10.18)
***
wykończenie
/pożegnanie z kim czym/
jakie to miłe
że z nikim nie muszę się kłócić
o partie politykę i władzę
nawet w samorządzie
że zdążyłem miłość wyznać
do Annopola Strachówki
Polski i Kościoła
żona i dzieci to inna kategoria
że nigdzie nie muszę się wpraszać
lecz jeśli kto zaprosi opowiem
o drodze-prawdzie-życiu
które jedno było w ciągłości
o myśli ludzkiej XX wieku
Karcie Praw Godności Osoby
o soborze i solidarności
z Wałęsą i wszelkim człowiekiem
o Prusie Głowackim i prababci
Bożym Narodzeniu w Puławach 1856
o ideałach które ich prowadziły
i aż do nas przeszły (u MBA)
(sobota, 4 czerwca 2017, g. 19.07)
***
w błocie dziejów
/w błocie dziejów/
pomazał Jezus oczy błotem
współczesnym swoim i przejrzeli
my w błocie mieszkamy
wartość tego miejsca
domu w Ogrodzie u MBA
to wartość długiej już opowieści
o miłości niestandardowej
do Annopola i Strachówki
Polski i Kościoła
opowieść sięga Kilińskiego
Prusa Placówki Katynia
Ziemi Świętej kongresu w Kartaginie
Papieża Polaka i Taize
Solidarności stanu wojennego
Katechezy broniącej prawdy
wolności odzyskanej godności Polaka
osoby ludzkiej kultury i obywatela
po Rzeczpospolitą Norwidowską
szkoła z klasą pierwsza tutaj była
na wszystkie okoliczne powiaty
Brązowy Krzyż Zasługi żona wysłużyła
tu Polska jest i Kościół
zwykłych grzesznych ludzi
nie spoza ziemi świątobliwych
(sobota, 4 marca 2017, g. 8.29)
***
moja metafizyka
/w obronie praw i godności/
to to co jest
jak to rozumiem
dogłębnie najdalej
co moim życiem kieruje
rządzi włada
nie partia jakaś
nie to co mówi polityk
ksiądz lub biskup
wiara i rozum tam prowadzą
unoszą
do kontemplowania prawdy
(piątek, 3 marca 2017, g. 11.59)
***
gorycz
/rody i rodziny polskie/
usiadłbym wysłuchał
napatrzył by się spotkać
po papiesku (Lisia Góra)
z fenomenologią i metafizyką
w pałacu w Chrzęsnym
szukał nadal obecności większej
z pomocą Norwida
w naszym życiu kulturze języku
jak lat już siedemnaście plus
ale jakbym się tam mijał z tymi
którzy mnie wygnali z kraju tego
ze wspólnoty tak zwanej lokalnej
wójta proboszcza nauczycieli
mieszkańców bez otwarcia na dialog
przecież oni wszyscy wiedzą
że jestem ich mieszkańcem
i parafianinem
solidarnościowcem z 3 Maja 1981
że byłem wójtem katechetą
że uczyłem 20 lat w tej szkole
odkrywaliśmy przecież razem
Rzeczpospolitą Norwidowską
rzecz wspólną i niepospolitą
ale oni biedni bo coś się zmieniło
nowej książki nie czytali i nie znają
Miłości do Annopola Strachówki
Polski i Kościoła
audycji w Radio dla Ciebie
Rody i Rodziny Mazowsza
pod wpływem przyjaźni z Prusem
nie słyszeli
i na stronę www tam nie zajrzą
ich pytajcie dlaczego
gdybym poszedł do Pałacu
nie byłbym duchem i straszył obecnych
jeszcze nie hologramem
na ekranie lub w powietrzu
ale jeszcze sobą niby żywym
nie zrobię im i sobie tego
bo co
byłbym słuchał potakiwał głową
dwa zdania z kimś wymienił
a potem przepadł jakby w czeluść
w inną rzeczywistość osobową
mojej drogi-prawdy-życia
bo jestem dla nich niewygodny
więc dziękuję w domu posiedzę
ponad stuletnim
w Sanktuarium MBA
i w Internecie
cisza też ma wiele do powiedzenia
o obecności większej
nie chcę takiej (ich) Polski
i takich wspólnot lokalnych
gmin parafii dekanatów diecezji
bez DIALOGU
bez troski/miłości dla pamięci
i tożsamości ciągłości jedności
szczerości nawet nie chrześcijańskiej
ale zwykłej obywatelskiej
godności honoru zwyczajnie ludzkiego
nie chcę tego tylko dla siebie
dla mojej rodziny ale i dla Was
kochani Rodacy Polacy wierzący i nie
w co wierzycie nie wiem
nie (od-po-)znam was
bez dialogu
(czwartek, 2 marca 2017, g. 15.44)
***
uraz
/kończę się gdzie możność moja/
mam uraz
nabawiono mnie urazu
zabawiono się mną człowiekiem
za nic mając moją drogę-prawdę-życie
czekałem aż dotąd
bezwstydnie cytując Poetę
czekałem dopóty
aż pękło serce jak organ zepsuty
któż wie co będzie z grobem moim
przecież proboszcz wota przestawia
aby ukryć pamięć i tożsamość
przed wami o mnie
samorząd z nim nie zadrze
biskup i kuria za nim stoją
po co narażać mają się nauczyciele
grzecznie bye bye więc mówię
spotkajmy się w niebie
ja już po tej stronie wyklęty (przez was)
jestem samą pamięcią i tożsamością
jeśliby ktoś mnie szukał
(czwartek, 2 marca 2017, g. 9.23)
***
korekta
potrzeba doczekać
aż ludzie nam dorosną kochani
Polacy Rodacy Katolicy
że trzeba nauczyć się myślenia
na miare własnej osoby i odpowiedzialności
bo nauczeni byli/śmy
w każde słowo księdza wierzyć
a tu się okazało
że bywają niedouczeni
nieuwspółcześnieni
za to bywają pedofilami
(środa, 1 marca 2017, g. 20.01)
***
zastępstwo procesowe
/wiara rozum Konstytucja/
w procesie zmian niedobrych
uciekających od rozumienia człowieka
rozumienia kultury Kościoła i Boga
kto wystąpi w obronie (myślenia)
poznacie prawdę prawda was wyzwoli
gdzie prawda jeszcze mieszka z nami
człowiek to ten kto zna siebie
przyszłość człowieka zależy od kultury
osoba i jej godność były na soborze
we wspólnocie wiary i rozumu
świata całego jak miłosierdzie
były jego podstawową płaszczyzną
w obronie prawdy osoby myślenia
wystąpią prawnicy Iustitia
kryzys sądownictwa konstytucyjnego
a rozproszona kontrola zgodności
prawa z Konstytucją Rzeczypospolitej
kepiskopat śpi sprzyjając upiorom
zastąpili rozum i wiarę miesięcznicami
manifestacji w Warszawie i na Wawelu
w procesie kultury człowieka na ziemi
nie wolno milczeć myślącym osobom
bo od tego zależy nasza przyszłość
(wtorek, 28 lutego 2017, g. 9.35)
***
Norwid i my2 (dlaczego)
/Pracownia Słownika Języka CN/
zaraz dwa wieki miną
od twojego urodzenia
na naszej ziemi
dlaczego tyle myśli wspólnych
mamy jak mieliśmy
o człowieku świecie Bogu
we wspólnocie żyjemy
ponad czasem
przyjmując te same dary
dar zamieszkiwania tutaj
dar języka kultury wiary i rozumu
kontemplujących prawdę
drzewa uciekają w głąb lasu
przed jadącymi za szybko
cisza dopowiada stale
twoja przeszłość to wczoraj
jest i dziś i te dziś dalej
człowiek to ten kto zna siebie
(wtorek, 28 lutego 2017, g. 9.11)
***
klątwa2
/kryzys autorytetu/
episkopat wydał komunikat
ale dla kogo
tych co widzieli przedstawienie
czy tych co na nim nie byli
jeśli nie byli
to czemu mają wierzyć komuś
wybierać między aktorami a biskupami
w sprawach niereligijnych (duchowych)
a jeśli byli na nim
mogą mieć własne opinie o sztuce
recenzent napisał że wedłu niego
klątwa to przedstawienie wybitne
błyskotliwe i
w najwłaściwszym sensie tego słowa
– rewolucyjne
z kim dyskutować ma człowiek Polak
zwłaszcza młody Polak człowiek
z pełnią wolności godności
obrazu i podobieństwa najwyższego
(poniedziałek, 27 lutego 2017, g. 14.48)
***
nie taka aż tajemnica
/tego się doświadcza/
mój świat nie jest bezosobowy
o kurczę
mój świat jest osobowy jakoś
to brzmi tajemniczo
a nie powinno
każdy jakąś drogą-prawdą-życiem
doświadcza tego lub innego
lub inaczej
ale
mój świat nie jest bezosobowy
ani w dni słoneczne (co łatwe)
ani nawet w pochmurne
i pluchy
jak doświadcza się tego
tej osobowej tajemnicy
samym czuciem chyba się nie da
rozum jest w wielkiej potrzebie
my bez jego użycia
w jeszcze większej
bo tylko wiarą i rozumem
prawdę (tę) kontemplujemy
jest bo było
w moim życiu empirycznym
Był Jest i Będzie w teologii
przyszłość człowieka zależy od kultury
(poniedziałek, 27 lutego 2017, g. 14.27)
***
prawo Ziobry (pisu)
prawo to my polityka
nie jakieś inne po-mysły
wymysły kultury jakiejś
w całości jedności ludzkości
prawo to my pisowiacy
kiedy jesteśmy u władzy
stąd dotąd rządzimy
nad waszymi losami
nikt nam nie będzie mówił
w kaszę czarno-białą dmuchał
kim są komuniści złodzieje
Wałęsa i solidarnościowcy
ani wolność i godność osoby
szczególnie polska droga wolności
od papieża poczynając
i jego encyklik (wykładu kultury)
(poniedziałek, 27 lutego 2017, g. 11.46)
***
los sens i śmierć
/sam tego nie wymyśliłem/
mogłem napisać inaczej
los sens istota i koniec po prostu
ale inaczej by myśl prowadziło
nie tyle moją co czytelnika
śmierć nie jest bowiem istotą
tylko zwykłym ludzkim końcem
biologicznego działania
bo nie w kulturze osoby
każdy ma jakiś los i sens
musi go dobrze odczytać
człowiek to ten kto zna siebie
wymyślili Grecy a papież powtórzył
mój los moje przeznaczenie
wykonałem zrozumiałem pod koniec
Polska i Kościół zadania postawiły
potem wypluły odrzuciły
Solidarność i katecheza młodzieży i dzieci
przez samorząd i kulturę prowadziły
a potem już nie
czekam na śmierć w pokoju
nikt nie żyje i nie umiera dla siebie
niczego nie ma w izolacji bez dialogu
droga-prawda-życie są jednością
od początku do końca (i) na miarę
kulturoznawstwo i psychologia
ciało uduchowione i odwrotnie
fenomenologia i metafizyka
wiara i rozum prawdę kontemplują
kiedy ktoś spyta znienacka (z daleka)
co robisz prostą mam odpowiedź
czekam swoje wykonałem
innego zadania nie dostałem
(poniedziałek, 27 lutego 2017, g. 11.25)
***
klątwa1
/opis na stronie teatru/
w momencie
w którym związek Kościoła i państwa
wydaje się nierozerwalny
a władza organów kościelnych
próbuje wpłynąć na funkcjonowanie
świeckich instytucji
oraz na decyzje jednostek
twórcy spektaklu sprawdzają
czy opór wobec tych mechanizmów
jest jeszcze możliwy
na ile katolicka moralność
przenika podejmowane przez nas decyzje
jak wpływa na światopogląd osób
które deklarują niezależność od Kościoła
a jakie konsekwencje posiada dla tych
którzy uważają się za katolików
a przede wszystkim
na ile sztuka współczesna
jest zdeterminowana przez religijną cenzurę
autocenzurę
i unikanie zarzutu o obrazę uczuć religijnych
spektakl wykorzystuje motywy
z dramatu Wyspiańskiego
do stworzenia wielowątkowego krajobrazu
współczesnej religijności i areligijności
w ramach teatru
rządzącego się własną hierarchią
oraz często wykorzystującego
mechanizm podporządkowania i upokorzenia
twórcy zastanawiają się
czy wyzbycie się lęku przed władzą
a nawet samej władzy
znajduje się w zakresie ich możliwości
przedstawiciel europejskiego teatru krytycznego
poddaje odważnej dyskusji
skomplikowane kwestie społeczno-polityczne
Teatr Powszechny w 2015 roku
w ramach bloku tematycznego Krzyczcie
prezentował już jego spektakl
Przeklęty niech będzie zdrajca swej ojczyzny
przeznaczony tylko dla widzów dorosłych
zawiera sceny odnoszące się do
zachowań seksualnych i przemocy
a także tematyki religijnej
które pomimo ich satyrycznego charakteru
mogą być uznane za kontrowersyjne
wszelkie sceny przedstawione w spektaklu
są odzwierciedleniem wyłącznie wizji artystycznej
(niedziela, 26 lutego 2017, g. 15.45)
***
weryfikacja
/dyktatura fałszu/
synu córko siostro bracie
rozmawiajmy póki jeszcze można
co nas łączy co dzieli
w polskiej politycznej rzeczywistości
czy wierzycie mi jeszcze
gdy powtarzam
nie ma wolności bez prawdy
prawdy bez dialogu
jeśli dialog ucichnie (nie będzie)
diabeł nie musi w ornat się ubierać
bez ornatu może służyć
sobie i swemu królestwu
(niedziela, 26 lutego 2017, g. 7.58)
***
wrogie państwo
/nauka o państwie/
żeby złagodzić od początku
zachęcić mimo wszystko
do lektury inaczej myślących
podam rejestr zastępczy
nieprzyjazne niechętne
gdzie indziej prowadzące
inne cele motywy ideały
ich nakręcają (wrogie czy przyjazne)
fakty ostatecznie zdecydują
kto z nas bliżej był prawdy
może chmura prawdopodobieństwa
jedynie obecnej cywilizacji
ja stały mam cel idealny
odpowiednie dać słowo
całej rzeczywistości
mojej drogi-prawdy-życia
moje cele oscylowały wokół ideałów
człowieka-osoby-świata-Boga-Osobowego
ich poznawałem poznałem
ich szukałem znalazłem
dlatego łączę dywizem
i żeby się w wersie zmieściły
wskazując powiązania
ale nie aż teologię
we wszystkim stałem się obcy
mojemu państwu (polskiemu)
a to znaczy że także kościołowi w nim 2017
któremu ważniejszy jest sojusz z tronem niż osoba
to jeden z najbardziej niszczących
mechanizmów obecnej Polski
od 1050 lat z nazwy chrześcijańskiej
chrześcijańska może być osoba i kultura
na Wyszyńskim wychowany
z Glempem pokój czyniący
na pielgrzymkach i encyklikach wojtyłowych
dzisiaj słyszę że nie ich nie Polski
(ale) nie państwo nie polityka
toksyczne sojusze tworzący
przyszłość człowieka zależy od kultury
kultura od osoby wolnej i dialogu
przemilczają mnie w swoich enklawach
w parafii dekanacie gminie i diecezji
które współtworzyłem (było mi dane)
drogą-prawdą-życiem
można nazwać niechęcią i nieżyczliwością
że im ze mną nie po drodze
inne drogi inne cele mamy
oni definiują się dzisiaj przez sojusze
a ja wolności pragnąłem z solidarnością
osoby godności Polaka człowieka
wierzyłem i wierzę że wiara i rozum
mogą kontemplować prawdę
gimnazjum w samorządnej gminie likwidują
muzeum techniki likwidują w Warszawie
naszą pamięć o Katyniu w którym zginął
jego twórca wygaszają bo był bratem babci
szukajcie a znajdziecie swoje fakty
czy państwo jest wam przyjazne czy wrogie
czy jego ideały was gaszą czy współtworzą
ideał człowieka-osoby świata Boga
(niedziela, 26 lutego 2017, g. 6.55)
***
całość w jedności
abyśmy byli jedno
ktoś to już powiedział
czy może być w rodzinie
coś piękniejszego
więc może się ktoś zdziwi
może się zdziwicie
ale wszyscy byliście w tej mszy
u Matki Bożej Annopolskiej
i wy nieobecni ciałem
i ci którzy już pomarli
dziadowie prababcie
na cmentarzach w Warszawie
w Legionowie Jadowie Mikołajewie
i dalej aż po Hartford w Connecticut
jak można inaczej
nie można być we mszy rozdzielonym
jest się całością albo nie jest wcale
a msza to nie rubryki
ale Jezus z Nazaretu ze swoim przesłaniem
potrzebny tylko stół byle jaki
by usiąść dookoła
w grupie szukających (wspólnocie)
otwartych na wszystko
co było co jest i co się wydarzy
(sobota, 25 lutego 2017, g. 13.03)
***
przerobić rozumem4 (tę mszę)
nasz świat jest racjonalny (rozumny)
nie ręczę za świat słoni i mrówek
droga-prawda-życie moim absolutem
cóż mnie obchodzi co jest poza nimi
dla mnie niczego tam nie ma
tam jest nicość a tutaj jest wszystko
okolicznością niebywałą
jest Sanktuarium Annopolskie
co uświadomiło mi i wszystkim
dzięczynienie po Komunii Świętej
sięgnij po książkę głos wewnętrzny
podpowiedział mi z miłością
chodziło o modlitwę dla Marii z 1896
na imieniny 8 września
Marii Jackowskiej z męża Królowej
od Oktawii Głowackiej żony Prusa
"Z Panem Jezusem niech cię krzyż złączy
Bo krzyż to godło miłości
Dla każdej duszy z niego się sączy
Najczystsze źródło świętości
Krzyż cię nie zwiedzie krzyż nie omami
Bo krzyż prowadzi do Pana
A będziesz świętą lecz w każdej chwili
Bądź z Panem ukrzyżowana
I nigdy sama nigdy z twej woli
Nie zstępuj z krzyża twojego
Lecz gdy na krzyżu bardzo zaboli
Myśl kto cię przybił do niego
Oczekuj w świętej serca cichości
Aż przyjdzie twój oblubieniec
On ci zamieni krzyż na radości
A ciernie na rajski wieniec"
nie sięgnąłbym nie przeczytał
gdyby na stole domowym
przeistoczonym na ołtarz
nie stały relikwie założyciela
wspólnoty Krwi Chrystusa
i - prawdopodobne plus - słowa Marii
Królowej z domu Jackowskiej
że dąży do doskonałości
za pomocą kształcenia się
w przyszłości chce zostać zakonnicą
a właściwie siostrą miłosierdzia
zapisała w dzienniczku 1-11-1900
niech będzie co chce
a świętą dziewicą być muszę
dopisała na Jasnej Górze na rozeznaniu
drogi swego życia 30-11-1902
szczęśliwą była trzy dni bez zegara
spowiedź odbyła z całego życia
Prusowie byli na jej ślubie z Andrzejem
skoro przytoczyłem modlitwę od cioci Głowasi
to i inną dla tej samej Marii od siostry Emilii
czyli mojej babci w czas wojenny przesłaną
z Warszawy do Annopola 31-3-1942
"O mój Ojcze, o mój Boże -
Kto Ci ufa pocieszony
Twoja dobroć wszystko może
Smutek w radość przemieniona
Czego płakać lub narzekać
Czego dręczyć serce troską
Z wiarą łaski z nieba czekać
Cóż silniejsze nad MOC BOSKĄ
Moja wola z Twoją zgodna
Czy dusz rozkosz czy dusz męki.
Czy mi smutno czy radosno
Wszystko dziełem Twojej ręki
Wstrzymaj Boże łzy pamięci
Uśmierz boleść mojej duszy
Niech się wola Twoja święci
Niech pokora niebo wzruszy AMEN"
ja tylko łączę w całość
co wiem i rozum nakazuje (podpowiada)
człowiek to ten kto zna siebie
Bóg daje z pokolenia na pokolenie siebie
każda rodzina może poznać dotknąć
wiara jest sprawą człowieka myślącego
nie przede wszystkim kościoła (lokalnego)
człowiek (taki) jest drogą Kościoła
Powszechnego jak ludzkość i wszechświat
przypowieść powszechną u Kapaonów
życie pisze
jeden Józef Kapaon leży w grobie
na cmentarzu ewangelickim przy żonie
drugi chronologicznie Józef Kapaon
siedzi tu i pisze
trzeci Józef Kapaon przebywa aktualnie
wśród buddystów w Tajlandii (z rodzicami)
(sobota, 25 lutego 2017, g. 13.15)
***
relacja3 (wotywna wikipedia)
/z ogólno dostępnych stron/
wotywa msza wotywna
w Kościele katolickim
jest to msza odprawiana
w czyjejś jakiejś intencji
nie według formularza
przypisanego na dany dzień
lecz według formularza
odpowiadającego wspólnocie (komuś)
pobożności wiernych
lub szczególnej okazji
dar wotywny wota dziękczynne
dar składany w podzięce
za wysłuchanie modlitwy
w kościołach i miejscach pielgrzymek
wota to przedmioty wiążące się z
określoną intencją modlitwy
lub jej wysłuchaniem
bywają kule inwalidzkie jak i różańce
modele statków odlewy części ciała...
w naszym kościele w Strachówce
Anioł Stróż Ziemi Wołomińskiej
jest wotywny i medale pamiątkowe
i trzy tomowe wydanie
życia i twórczości Cypriana Norwida
za czas Wolności i Solidarności
za godność odzyskaną
o którą żarliwie się modlił
i błogosławił naszym działoniom
pamiętny proboszcz Iwanicki
i za Rzeczpospolitą Norwidowską
z błogosławieństwem papieża
tego który stoi przed kościołem
tabliczka wotywna
od łacińskiego votum –
czyli przyrzeczona ofiara albo dar
ślubowanie obietnica i dzięczynienie
– tabliczka ofiarowana w związku
ze złożonymi ślubami
albo w podzięce za wysłuchanie modlitwy
składana w kościołach
miejscach pielgrzymek
lub w miejscu samego wydarzenia
umieszczano na niej tekst
postacie świętych lub scenę zdarzenia
wotum w sensie szerszym
oznacza wszelki ślubowany dar –
symboliczne wyobrażenie lub inny przedmiot
ofiarowany w określonej intencji
albo jako dowód wdzięczności
w miejscu (sanktuarium)
gdzie zwrócono się w potrzebie
pojawia się w końcu XVI i początkach XVII w
jako przejaw ludowej pobożności
w Instrumentum laboris Synodu Biskupów
Rzym Roma locut 2008 nr 38 czytamy
dzisiejszy świat wymaga osobowości
kontemplatywnych czujnych krytycznych
i bardzo odważnych bo
wymaga on niekiedy nowych
i nieznanych dotąd wyborów.
będzie wymagał szczególnych interwencji
które nie wypływają z przyzwyczajenia
czy obiegowych opinii (pobożności tradycji)
lecz ze słuchania Słowa Pańskiego
i tajemniczego dostrzegania Ducha Świętego
w sercu i dziejach człowieka myślącego
dzieło Chrystusa może trwać w świecie
dzięki posłudze Ducha Świętego
Duch Święty duch Boga prawdziwego
jest zasadą życia prawdy i miłości
drogi-prawdy-życia całości w jedności
ci którzy żyją według Ducha
dążą do tego czego chce Duch
ci których prowadzi Duch Boży
są synami Boga
postępujcie według Ducha bo
życie duchowe jest istotowo życiem Nim
gdyż On w swej Boskiej płodności
budzi do miłości Boga i człowieka
pozwala jednocześnie przezwyciężyć zło
gdyż pierwszą posługą Ducha
jest uświadomienie grzechu
grzechem jest brak myślenia w wierze
nie ma wiary bez myślenia
On zaś gdy przyjdzie
przekona świat o grzechu
Duch Święty zasadniczo przeciwstawia się
duchowi „tego świata”
który trwa w synach buntu
myśmy nie otrzymali ducha świata
lecz Ducha który jest z Boga
dla poznania darów Bożych
a cały świat leży w mocy Złego
Duch Święty poprzez posługę cnoty wiary
rozświetla od wewnątrz prawdę podobieństwa
czy też niepodobieństwa do Boga
i życia w Jego przestrzeni
oraz pozwala demaskować pułapki Niegodziwca
to Duch Święty zasadniczo potęguje miłość
miłość Boża rozlana jest w sercach naszych
przez Ducha Świętego który został nam dany
uświadamia nam
że ona pracuje w życiu poprzez cierpliwość
i łaskawość i umiłowanie prawdy
(sobota, 25 lutego 2017, g. 13.37)
***
relacja2 (logiczna)
/a oni zwyciężyli dzięki Krwi Baranka
i dzięki słowu swojego świadectwa/
msza wotywna o rozumie (Duchu Mądrości)
dla mnie
dla innych o wierze i świętych
wiara i rozum nie mogą być rozdzielne
wśród okoliczności
najpierw wymienię wdzięczność
dla Marka Kamili Beaty Darka Uli
na koniec dla księdza Marcina
i ojca Kazimierza z Niepokalanowa
domy misyjne są otwarte
przyjmują ludzi z różnych kultur
tworzą klimat wzajemnego ubogacania
dialogu i życia wspólnotowego
jako znaku pojednania w Chrystusie...
aspektami centralnymi w duchowości
nie tylko Krwi Chrystusa są
praca z cierpiącymi
tworzenie wspólnot
celebrowanie Eucharystii
posługa przebaczenia i pojednania
osobistego wspólnotowego i społecznego
(sobota, 25 lutego 2017, g. 11.43)
***
relacja1 (logiczna)
/dobro i zło w systemie/
msza w domu
nie jest codziennym wydarzeniem
wszelkie dobro i zło
ma swoje okoliczności i skutki
jedyną winą naszą
jest (bywa) brak myślenia
wyciągania wniosków
konsekwentnie logicznych
zobacz dotknij posmakuj
metafizyka zaczyna się tutaj
od fenomenologii
relacji logicznej
dobro i zło
okoliczności skutki (zmiany)
zawsze są jakieś
grzechem jest brak myślenia
Marysia Olek Zosia tym razem
zostali wprowadzeni w ten krąg
wydarzenia w domu
zadane zostało im myślenie
obserwuj łącz
nie pomijaj niczego
żadnej obserwacji
także ciszy w tobie lub krzyku
(sobota, 25 lutego 2017, g. 10.24)
***
bez przymusu
/e.g. lesson plan/
niczego nie muszę pozostawić
dla próżnych chwał
bo z czego miałbym niby
jeno dla świadectwa
tego co jest bo było
jeśli komuś posłuży w czymś
będę się cieszył
świat nie musi byle dzieci
piszę bo muszę
i tylko tyle
co mnie porusza
gdy wewnątrz usłyszę
(piątek, 24 lutego 2017, g. 12.22)
***
o śmierci
/wiara i rozum kontemplują/
o śmierci nigdy dosyć
póki żyjesz człowiecze
ale tylko wtedy
gdy nad nią panujesz
w przeciwnym przypadku jest trupizm
depresja i inne zniewolenie
a ty do wolności zostałeś stworzony
nawet nad śmiercią
w imię miłości i dobroci
nie powinieneś się jej bać
ani dać jej panować nad sobą
czego chciał i obawiał się Tomasz Mann
to wszystko jest możliwe
jeśli nie jesteś chory
i poznałeś siebie w całej dostępnej ci
drodze-prawdzie-życiu
jeśli wiesz co miałeś co dostałeś
jak wypełniłeś prowadzić się dałeś
co odpoznałeś zrozumiałeś w pocie czoła
fenomenologią i metafizyką
z wiarą rozumem
możesz stanąć naprzeciw wszystkiemu
będąc współświątynią
ale trzeba mieć odwagę (być człowiekiem)
i godność w tym odnajdziesz
godność się tu dobrze ukorzeniła
nie podporządkowanie komuś czemuś
ale wolna służebność miłości
(piątek, 24 lutego 2017, g. 8.50)
***
śmierć zaniedbana
o śmierci mi nie przypomniała
żona choć prosiłem
bo jest bardzo zaniedbana
w kulturze naszej
a ja nie mam już niczego innego
do robienia
czekam na nią czekam czekam
więc mogę coś napisać
to nie trupizm lecz realizm
skoro tylko na nią czekam
mogę o tym pisać
o oczekiwaniu i perspektywie
więc z mojej perspektywy
nie jest tak źle
tylko ona i to co za mną
a to jest dość piękne
śmierć wydobywa ze mnie
to znaczy oczekiwanie
istoty nikt nie zna
jedynie jako tu koniec
przed nią staję cały
takim jakim jestem
ze wszystkim co mnie stanowiło
drogą-prawdą-życiem
(czwartek, 23 lutego 2017, g. 13.38)
***
dezyderat2
/zamach na myślenie/
aby każda partia
miała swój think tank
wystarczająco ambitny
by sięgnąć filozofii rzeczy
dobrego opisu fenomenologicznego
wyczerpującego na ile się da
i metafizyki jakiejś
w historii ludzkiej myśli
rozumiem polityków zabieganych
w ferworze wystąpień mało logicznych
ale za nimi powinien stać thinking
mądrych zdystansowanych ludzi
mądrych tym co ludzkie odwieczne
myśleniem nie polityką partyjną
każdej z nich bezwzględnie
czy to PO czy PiS czy PSL SLD itd
(czwartek, 23 lutego 2017, g. 12.12)
***
Norwid i my...
/Kraków 2016 Chrzęsne 2017/
leży na stole w Annopolu
z dedykacją
z Waszymi imionami i pracą
a ja pytam dlaczego
nie tylko dlaczego aż tyle
i jak Wam dziękować
ale powraca pierwotne pytanie
dlaczego
z samych początków
Rzeczpospolitej Norwidowskiej
za co jemu (adekwatnie)
poecie wieszczowi
pamiętam miejsce pytania
na drodze koło Warmiaków
między Łochowem a Strachówką
myślę piszę tymi samymi słowami
poeci wzbogacają rozszerzająco
wielcy zasłużyli na pracownie
i profesorów Słownika Języka
na to zasłużył Cyprian Norwid
Norwid i my
wskazuje na niego
wielkim jest człowiek
skąd i dlaczego aż tak
młodzieńczy zachwyt rozumiem
brata babci sztuk studenta wiersza
w Krakowie 1911 króry się podpisał
Cyprian Kamil Gozdawa Jackowski
co odkryliśmy i czym zachwycili
przekazujemy nowym pokoleniom
w szkołach książkach Internecie
od Krakowa i Warszawy po Chrzęsne
prawd szukając stając wobec niej
jesteśmy wieczni (adekwatni)
oddech wstrzymujemy kontemplując
od zenitu Wszechdoskonałości dzieje
(czwartek, 23 lutego 2017, g. 10.17)
***
seksualność
/spowiedź u ks. Twardowskiego/
nie tylko jest człowiek seksualny
jest seksualnością samą
lecz nie całą cały
w rytmie biochemicznym
z udziałem świadomości i woli
poza biochemią nie istnieje
ponad biochemię rzadko wyskakuje
pytajcie mistrzów medytacji
nie każdy człowiek jest mistrzem
ani musi (powinien)
człowiek jest także polityczny
też nie musi cały
dzień w dzień
ważne żeby znał siebie
i miał ideały
ideałem jest prawda poznawalna
miłością intelektualną
szybowanie na dwóch skrzydłach
wiary i rozumu także jest możliwe
żeby coś dobrego robił z ludźmi
(środa, 22 lutego 2017, g. 12.48)
***
błyskawicą
tak krótko mignie coś
że nie da się wpatrywać
by dokonać oceny
coś jednak potrafi
spodobać się (zachwycić)
od pierwszego wejrzenia
a nawet migawki
(wtorek, 21 lutego 2017, g. 14.11)
***
normalne życie
/tele-wizyjny TO serial/
byle jaka praca
powrót po niej
do bylejakiego domu
może wystarczyć
może nie
nie musi
a ty masz jaki
pomysł i wzór życia
szczęśliwego w rodzinie
może singlowego
może nie
nie musi
nie każdy musi być królem
nie każdy politykiem
ani karierowiczem
nie każdemu kasy staje
do pierwszego
a jednak
(wtorek, 21 lutego 2017, g. 13.57)
***
polska małość (mentalna)
/zawisłość partyjna i (anty)klerykalizm/
może nie tylko polska
może jeszcze mniejsza
może małość tylko polityczna
małość partyjna
co ja tu robiłem w Siedlcach
co robię pytałem w Legionowie
w Węgrowie i stolicy polskiej ziemi
komu i czemu daję się prowadzić
czuję aż nadto na sobie
każda partia wybrzydza (także gminna)
dla jednych jestem zbyt opozycyjny
dla drugich zbyt kościelny
tak samo mnie kościół traktuje
nie ich jestem w kepiskopacie
zbyt niezależny myśleniem
zbyt życiem doświadczony
wielkość nie jest partyjna
wielkość jest człowiecza-osobowa
motywy życia i nadziei mieć
dla siebie i innych i nieklerykalnie
człowiek to ten kto zna siebie
przyszłość człowieka zależy od kultury
od ludzi z trochę większą perspektywą
odwagą większą partyjnej niezawisłości
(wtorek, 21 lutego 2017, g. 13.22)
***
pod prąd kultury
/dlaczego muszą przegrać/
może to za mało
może to wojna
nie tylko z nami
ale z naszym myśleniem
w PRL też nie wszystkie ustawy
były do bani
patrz sławna ustawa Wilczka
ale naród ich wywalił
i połowa Europy
i świata całego
w imię wolności i miłosierdzia
ich myśl jest po-płuczy-nowa
nikt (z nich) nie potrafi wytłumaczyć
o co im chodzi i dokąd prowadzą
przyszłość człowieka zależy od kultury
powiedział światu święty Papież Polak
(wtorek, 21 lutego 2017, g. 12.15)
***
trup nieżywy jest
bywam ożywiony
wstawiony
w nurt istnienia bytów
gdy piszę myśli dane
ktoś coś daje
przez przyjęcie daru
jest się we wspólnocie z dawcą
i innymi którzy przyjęli
nie ma świata bez dialogu
człowieka bez kultury
człowiek to ten kto zna siebie
jest nawet drogą Kościoła
znać i być drogą może osoba
tylko we wspólnocie (miłości)
w dialogu dobrowolnym darze
z siebie w jedności drogi-prawdy-życia
(wtorek, 21 lutego 2017, g. 11.15)
***
korupcja (polityczna)
/posłowie senatorowie i wyznawcy/
zielone szyszki są władzy
nawet jeśli profesorskiej
kupieni sprzedani
bez godności honoru i Boga
bo Bóg jest Dobrem i Prawdą
oni zaś sprzedawczykami
bez godności honoru...
na deprywację się zgodzili
głupstwa ich chlebem powszednim
kwadratury koła bronią codziennie
przed mikrofonem kamerami
w świetle reflektorów
Szyszko o wycince narodowej
premier prosto z banku
o podległości prawa (im i ich ludowi)
Macierewicz obłędem smoleńskim zakaża
przed NATO Europą i światem p.....
jak niespełna rozumu
Rydzyk ich rozgrzeszy i pobłogosławi
episkopat i takoż
z Waszczykowskiego śmiech jest grzechem
on tak ma
premier od kultury sam jej nie ma
byle kult był przestrzegany właściwy
kto w kolejce do wykolejenia
każdy bo taki ustrój mamy piso-katolicki
nikt myśleć nie może bez zgody prezesa
na miarę wolności godności prawd
na miarę rzeczywistości która jest
prawda jest poznawalna (po prostu)
od wszystkich zmysłów zaczynając
postawą miłości intelektualnej
poznacie prawdę
prawda przyjęta wyzwoli od pisu
od każdej bzdury i grzechu niewoli
przywróci godności w Bożym świecie
(wtorek, 21 lutego 2017, g. 11.33)
***
niewierność PiS-u
/aby wszyscy stanowili jedno/
ci którzy gębę mają pełną
narodowych frazesów i ideologii
są niewierni strasznie historii naszej
niewierni pamięci i tożsamości
Polska nie od nich się zaczęła
ma już lat tysiąc plus 50
oni niewierni jej ciągłości
jedności nijak nie rozumieją
nie biorą jej ze mną tęczą zachwytu
za poetą wieszczem Norwidem
od zenitu wszechdoskonałości
dziejów jakie są bo były
niewierni dialogowi z nami
patriotami wszech-czasów
innego Lecha Wałęsę mają
inną Solidarność i Kapaona
inną Strachówkę inny Wołomin
innych szkół programy nauczania
inną wiarę i rozum (jeśli połączone)
inną prawdę innego człowieka
strasznie się z nimi obejdzie historia
zmiecie nadobnym za podobne
ślad po nich nie zostanie
fałszywego prawa i (nie)sprawiedliwości
(poniedziałek, 20 lutego 2017, g. 10.14)
***
pomidor narodowy
/fenomenologia i metafizyka bez-sensu/
gra dziecięca nowej władzy
która dorwała się do nas i wszystkiego
zamienia nazwy własne w narodowe
w ustrój piso-katolicko-narodowy
najlepiej prześledzić tę chorobę
na przykładzie muzeum ciotecznego dziadka
brata babci z domu Jackowskiej
prosty opis dziejów pokaże
założył brat babci z inspiracji Bolesława Prusa
który był jego ojcem chrzestnym
byli zafascynowani rozwojem techniki
jak to pozytywiści (warszawscy)
mieli zasługi w propagowaniu wiedzy i kultury
chcieli ją siać u podstaw w narodzie (i tzw ludzie)
misja pokoleniowa błogosławiona wolnością 1918
w Wojsku Polskim miał Jackowski wielki zasługi
był idolem (wzorem) dla pokolenia mego ojca
wszyscy chcieli być jak on wyrosnąć na Polaków
Hitler i Stalin pokiereszował ich losy
zginął Jackowski w Katyniu z przyjaciółmi
ale zdążył jeszcze stamtąd napisać (1940)
że cieszy się że (jego) Muzeum przetrwało
dosłownie to brzmi jakże jestem wdzięczny Bogu
że cała moja rodzina żyje i że Muzeum ocalało
Andrzej Król mecenas z Annopola gmina Strachówka
syn niepiśmiennej chłopskiej wielodzietnej rodziny
zapisał 12 listopada 1939 - Ninka żona jego otrzymała
z Czerwonego Krzyża wiadomość że Kazio żyje
że przebywa w obozie Putivlskim jeńców obłast Kijów
stacja Tetkino
i prosi o interwencję władz Muzeum to jest
inżynierów Klarnera Drzewieckiego i Olędzkiego
stacja Tietkino jest na linii kolejowej Kijów-Charków
a miasto Putivl znane jest w historii rosyjskiej
jako dzielnica Igora i Słowa o pułku Igora z XII wieku
i mecenas z chłopskiej rodziny cytuje ten poemat
o wietrze wietrze czemu silnem swem wianiem
Chanowi w pomoc idą skrzydła twoje
czemu miotasz strzały na lube me woje
małoż ci jeszcze bujać po gór szczycie
i chwiać koraby na morza błękicie
czemu wesele rozwiałeś mi dawne
z wieżyc Putivla słychać Jarosławnę
rzuć to wszystko do władzy i ich wyborców
nazwę własną polskiej rzeczywistości
odrzucą ci z dodatkiem narodowy
nowi (narodowi) chrzciciele
Muzeum wojny nie przeżyło
odżyło w Pałacu Kultury i Nauki w 1955
ale o Katyniu mówić nie wolno było
w wolnej Polsce od 1989 już wolno
muzeum inżyniera Jackowskiego
dostało w nazwie swego twórcę
tablicę w hollu umieściło w 2005
tylko przez dyrektora i wiernych potomnych
Los Muzeum Techniki wydaje się przesądzony
w związku z przeciągającymi się negocjacjami
z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego
w sprawie nowego Narodowego Muzeum Techniki
w roku 2016 po raz pierwszy od 60 lat
Muzeum Techniki i Przemysłu NOT
nie otrzymało wsparcia finansowego
co było przyrzeczone przy powierzeniu prowadzenia NOT
Opatrzności Boża
któraś czuwała nad losami narodu polskiego
czemu nas wybrałaś na płaczki i strażników
pamięci i tożsamości większej niż gminna
dzisiaj wszystko przechrzczą nowi chrzciciele
narodowy minister obrony
narodowy prezes partyjny
narodowa premier narodowego rządu
może zrobią nową narodową armię krajową
dom wariatów narodowy
albo narodowych wariatów
wszystko od pisu się zaczęło
i na pisie się kończy
patologicznie narodowym
(poniedziałek, 20 lutego 2017, g. 9.47)
***
o miłości słów kilka
/abyście byli jedno/
żona wyjechała na zimowisko
powiatowo rolniczo europejskie
głębia między nami wre i oceani
pyta co tam u was się dzieje
polarnie nieświadoma moich
przeistoczeń i konsubstancjacji
ano między nami wiele popełniłem
ponad dwadzieścia (kilka) tekstów
w tym jeden o małżeństwie
i wystąpienie w Legionowie miałem
na temat samorządów
o likwidowanych polskich gimnazjach
o kepiskopacie (parafii gminie diecezji)
o kochanych pisowcach i tak dalej
czy my się jeszcze od-poznamy
(niedziela, 19 lutego 2017, g. 12.55)
***
PiS i PRL
/analogicznie i proporcjonalnie/
i dzisiaj jak wtedy
wydają ustawy i rozporządzenia
nie wszystkie złe być muszą
choć wtedy lepsze powietrze
nie o tę i tamtą ustawę się biję
ale o ideologie
o obraz świata człowieka i Boga
wiary i rozumu prawdę
dialogu nie chcieli i tamci i ci
nikt ze mną nie porozmawia
o świecie człowieku i Bogu
gminie parafii diecezji
(niedziela, 19 lutego 2017, g. 11.50)
***
kochani pisowcy
/osoba i czyn i odpowiedzialność/
jesteście wśród moich znajomych
i przyjaciół a także w rodzinie
każdy sam sobie partie wybiera
głos im swój oddaje (ale nie rozum)
nic komu do tego w demokracji
ale jednego nie wybaczę
życia bez dialogu
w zawziętości partyjnej (na głucho)
nie będę się o każdą ustawę kłócił
ale o podstawy świata-poglądu
koncepcję człowieka i Boga
wolności osoby godności
ja na was wojsk terytorialnych
nie stworzę ani nie wystawię
ja tylko własną wiarą i rozumem
chcę kochać i rozumieć
(niedziela, 19 lutego 2017, g. 10.32)
***
podstawy programowe
/o sojuszu tronu i ołtarza/
ja sama nazwa wskazuje
mówimy o fundamentach świata
który chcemy przekazać pokoleniom
nauczanym w szkołach przedmiotowo
nie czytałem grubej ich księgi
ale idę o zakład (chyba na śmierć i życie)
bo poznaliśmy ich działania
ich inną rzeczywistość
będą nauczali PiSu
że świat jest kwadratowy
stworzony od zawsze i niezmienny
poddany władzy ich suwerena
nie po to walczyli z konstytucją
i jego trybunałem (podzielili naród)
z niezawisłością sędziów (osoby)
wojsko poddali Misiewiczom
ten ostatni nie jest wypadkiem przy pracy
jest kwintesencją rozumienia władzy
źródeł i hierarchii praw
im podległości (epifanią ich oblicza)
zapomnij rządzony (nauczany) narodzie
o godności osoby i egzystancjaliźmie
o wolności która w prawdzie żyje
kontemplowanej wiarą i rozumem
że przyszłość człowieka zależy od kultury
że był wielki święty sobór watykański II
wielkość roku 1989 wpisał święty w encyklikę
i że człowiek jest drogą nawet Kościoła
pamięć i tożsamość inną ci nadadzą
wojskiem terytorialnym strzec będą
nie przed wrogiem zewnętrznym
ale przede mną tobą nami
lecz człowiek to ten kto zna siebie
wie skąd i dokąd zmierza (w dialogu)
i potrafi oddać się dobrowlonie
na wytwarzanie dobra i prawdy i piękna
(niedziela, 19 lutego 2017, g. 8.52)
***
małżeństwo
/znak i narzędzie jedności/
matematyka tego nie zna
to jedność (duchowo-energetyczna)
nowy byt we wszechświecie
wiadomo
trzeba częściej mówić kocham cię
być sprawniejszym w łóżku
każda żona powie (dorzuci)
podzielmy się obowiązkami
o ile (jeśli) człowiek
to duch ucieleśniony
ciało uduchowione (jak kto chce)
to małżeństwo jeszcze bardziej
o ile sakrament rozumie(my)
samo się przecież tak nie zrobi
boskie stań się
jest małżonkom (za)dane
(sobota, 18 lutego 2017, g. 16.41)
***
kepiskopat
/ustrój piso-kościelny/
biskupi nasi są nie moi
błogosławią herezjom
miesięcznicom (ich wigiliom)
na Krakowskim Przedmieściu
i Wawelu
mnie to gorszy
lepiej by im było
kamień uwiązać u szyi
sprzeniewierzyli się Polsce
ciągłej żyjącej w jedności
drogi-prawdy-życia
jestem świadkiem
tego co się działo z nami
od 16 października 1978
oni coś innego widzieli
innego papieża inną Polskę
mój zostawił encykliki
o wierze i rozumie
i Rok 1989 w nie wpisał
i kazał strzec dziedzictwa
także Lecha Wałęsy
wzięli na siebie
suknię Dejaniry
życia w sojuszu z tronem
biada im bo tak wychowają
następne pokolenie
(piątek, 17 lutego 2017, g. 16.52)
***
inaczej
/moje Westerplatte/
nie patrzę co zrobić
myślę co zrozumieć
gotowy odejść
na bok albo w sen
tyle się działo stało
co to wszystko znaczy
co chce nam powiedzieć
bo przecież nie tylko mnie
to moje zadanie
obowiązek moralny
egzystencjalny mus
fenomenologicznie
i metafizycznie zadany
żyć w prawdzie
nie może być tylko sloganem
jak je wypełniam ja ty
tylko prawda nas wyzwoli
(piątek, 17 lutego 2017, g. 16.29)
***
amator
/notatki wersowane moje/
jestem amatorem
myślę piszę swoje
po swojemu notuję
moją rzeczywistość
nie miałem szans stać się zawodowcem
nikt mnie o nic nie pytał
nie zwracał uwagi
nie rozmawia
może i dobrze
bo bym się zacukał
pod ostrzałem krytyki
pozostanę amatorem
(piątek, 17 lutego 2017, g. 10.20)
***
rzeczywistość
/rzeczywistość (osobowa)/
rzeczywistość woła daje znaki
ci którzy widzą słyszą
dają się prowadzić jej
na miarę zrozumienia
pojechałem do Legionowa
bo na zaproszeniu było
znaczy na plakacie
rozmowa o samorządności
jestem samorządem
rzeczywistość mną włada
jej głosy obrazy znaki
na miarę mojego rozumienia
zobaczyłem nowoczesność
z rozmachem
piękną godną własną integralną
w świecie wspólczesnym na amen
z tego miasta wyszedłem
spośród tamtych ludzi
stan wojenny zrobił mnie tam katechetą
czuję tam podziw i ciągłość
warto było jechać rozmyślając
piękno zobaczyć mądrych ludzi słuchać
o gminnych gimnazjach powiedzieć
o katedrach naszej rzeczywistości
rzeczywistość zawsze jest nasza
większa mniejsza na miarę osoby
w miarę pytań poszukiwań się rozszerza
nie uwodzi jej imieniem jest miłość
(piątek, 17 lutego 2017, g. 11.01)
***
tylko
/przeszczepy z nieba/
tylko nakaz moralny
jest w stanie dziś mnie zmusić
do działania
i wyciąga z domowych pieleszy
nic ponad
żadne względy towarzyskie
zwyczajowe
i tym podobne
wspominać 13 grudnia w Siedlcach
skoro Strachówka nie chciała
w Legionowie
rozmawiać o samorządzie
w klubach obywatelskich
budować nadzieję
na spotkania i dialog
i w Internecie
(czwartek, 16 lutego 2017, g. 15.20)
***
idealizm
/pokolenie solidarności i samorządu/
praeterit figura huius mundi
za dni i nocy naszych też
wyszliśmy z kraju niewoli
my idealiści
wolności osoby godności
solidarności samorządności
wiary i rozumu kontemplujących prawdę
wspólnoty i stowarzyszeń
nadszedł czas wyrachowania
partyjności
przemocy władzy innej
także w kościele
sojuszu tronu z ołtarzem
inaczej się dzieje dzieją
czas negowania panuje
naszych ideałów idealistów
szargają naszym imieniem dobrym
wpisanym w polską historię na wieki
przezywa prezes partii i inni
Sasin dał oblicze fatalne
śmierci naszym wspólnotom
Polaków z godnością samorządowych
katedry gimnazjalne gmin wiejskich
likwidują wraz z wolnym myśleniem
Polaka Europejczyka
(czwartek, 16 lutego 2017, g. 14.55)
***
przeistoczenie i konsubstancjacja
/jak to jest/
transfiguracja jest z naszego świata
w elektronice to coś tam coś tam
w teologii przemienienie Jezusa
coś tam u mistrzów duchowych
przeistoczenie
to jeszcze coś innego
w Eucharystii wielka chwila
tajemnicza jak transsubstancjacja
kołaczą się nam w głowach
dalekie echa katechizmowego nauczania
ale czasem nami coś kołacze
puk puk historia i tożsamość
co powie o mnie Polska
może nawet gmina parafia diecezja
nie będę ciągle ja o nich
mówił pisał publikował
(środa, 15 lutego 2017, g. 11.36)
***
kłopot z tytułem
/pożyczka z red. Łosia/
nie wiem jak to nazwać
z istotą sobie poradzę
po prostu opiszę jak było
będę kontemplował
mogło mnie tam nie być
jak w tysiącu miejsc innych
wykładów książek prelekcji
nic by się światu nie stało
ale mnie ale nam rodzinnie
a przez nas wspólnotom
mieszkalnym dziejowym kościelnym
bo człowiek to ten kto zna siebie
bez człowieka nie ma szkół i bibliotek
nie ma gmin parafii diecezji
nie ma kultury pamieci tożsamości
największego obrazu i pododobieństwa
nie byłoby polskiej drogi wolności
Polski by nie było i Kościoła tutaj
branych tęczą zachwytu od zenitu
nie mieliby kogo czego przemilczać
na Ochocie mając Radzymin za sobą
wokół jeszcze starszych ode mnie
przede mną był ekran starych zdjęć
i prelegent z mikrofonem Ochorowicza
na zdjęciach babcię zobaczyłem
tę na którą w Muzeum Prusa w Nałęczowie
Łazarz syn zakrzyknął ciocia Marysia (siostra)
takie w nas idzie podobieństwo na wieki
a jeszcze potem siódemka Jackowskich
z których Stanisław rzeźbiarz wyróżniony
został portretem i zdjęciami swoich rzeźb
które (jak i Prus) tworzą tożsamość Warszawy
mogłem tam nie być
nic by się nie stało
Warszawa może nie być Warszawą
Strachówką Strachówką
(środa, 16 lutego 2017, g. 9.24)
***
podziw
/człowiek formuje się człowiekiem/
coraz większy podziw mnie ogarnia
a staję się przecież starszy i starszy
z tego co mi się objawia
w rodzinnych dziejach ukryte
od Adama i Ewy
i dzisiaj mnie wyciąga z domu
co ostatnio jest ewenementem
to co chce mi na ucho mówić
coś do serca rozumu i duszy
przez Igora Strojeckiego
przez zaproszenie od Joli
do Wołomińskiej Fabryczki
bo po to jest piękno
bo po to jest prawda
bo po to jest Dobra Nowina
którą czytali także nasi przodkowie
i jak umieli przekazali
od Instytutu Wychowania Panien
w Puławach poczynając (dla mnie)
przez prababci dom i jej dzieci
przez ludzi tamtej epoki
dziejów naszych
polskich i kulturę świata
placówki dumy i polskości
osoby świadomej także w Wiśle
czemu mnie nie zapraszają szkoły
czemu z zawiści i kompleksów
dziedzicznych po peerelu
nawet w kościele naszym przekazywanych
a człowiek to ten kto zna siebie
bez zarozumiałości (z pokorą jakąś)
na świadectwo prawdy (prawd większych)
przecież nawet w kościele polskim
człowiek jest i musi być drogą
w dialogu otwartym na każdego
co przekazujesz jeśli siebie nie znasz
do najdalszego pokolenia
uczniowie wbrew pani minister AZ
nie uczą się świata z podręczików
ale spotkaniem z człowiekiem-osobą
(wtorek, 15 lutego 2017, g. 12.51)
***
ziemio moja
/bo to jest moja Matka.../
cóż mi mówisz
bo mówisz i śpiewasz
kto ciebie słucha
i w tobie szuka
co mi mówisz
Strachówko Annopolu
Księżyki Zofininie
Jadowie Radzyminie
Ossowie Warszawo
Legionowo Wołominie
Łochowie i Tłuszczu
ziemio nie tylko norwidowska
Urle Korytnico Górki Borze
rozszerzyłyście się bardzo
za mojego życia
przez Prusa Norwida Ochorowicza
przez Józefa Czerwińskiego z VM za 1920
Jackowskich i Królów
i przez Solidarność
nie tylko rolników
(wtorek, 14 lutego 2017, g. 10.41)
***
utopiści przewodniej partii
/nowe państwo nowy człowiek/
mówią
że wszystko
stworzą od początku
przechrzczą jeśli trzeba
na narodowe w przymiotniku
media
siły ochrony osób ważnych
wspominając obraz i podobieństwo AK
przeskoczą nad czasem i przestrzenią
nad pokoleniami Polaków w nas
nad Solidarnością Wałęsą Kapaonami
nad samorządnością z godnością osoby
(poniedziałek, 13 lutego 2017, g. 19.49)
***
święto katedr
/nic z niczego się nie pisze/
kiedy napiszę coś
notatkę wersowaną lub posta
na blogu świat osobny
i kliknę publikuj
nie po to
aby świat usłyszał
ale ażeby nie znikło
to jest święto
ciepło się po mnie rozchodzi
i błogi pokój
dokonało się wykonało
bo ptrzecież nie moja wola
stoi u początku wszelkiego pisania
jakbym dom wystawił
strzechę umocował
a może nawet katedrę
(poniedziałek, 13 luego 2017, g. 17.01)
***
dziedzictwo
/Aleksander Głowacki/
dobrze mieć kogoś wielkiego w rodzinie
niekoniecznie znanego encyklopediom
ojca matkę babcię pradziadków
antenatów naszych i dziedzictwo
dochodzić skąd ich wielkość
na czym polegała
co trwa do dzisiaj (może w nas)
co przekazali cośmy odczytali zrozumieli
bez pracy w pocie swego czoła się nie da
szukania szperania medytacji
nad Królami Jackowskimi Trembińskimi
Głowackimi Borutami Wiatrami Kapaonami
kto z kim od kogo co wziął co rozwinął
co dokładamy każdym dniem i myślą
na początku jest słowo i logos czyż nie
Krakowskie Przedmieście i coś więcej
co zamieszkało między nami
w Annopolu Strachówce Legionowie
co wnosimy w rodzinę i wspólnoty (lokalne)
co wręcz jest dobrem narodowym
co bierzemy tęczą zachwytu
od zenitu Wszechdoskonałości dziejów
co ich i nas tworzyło tworzy
biada nam i krajowi jeśli nie
(poniedziałek, 13 lutego 2017, g. 9.52)
***
hodowla państwowa
/deprywacja deprawacja itd/
powinna być liczba mnoga
najpierw byli marksiści PRL
teraz państwowcy PiS-u
stawiają na totalitaryzm
państwo ponad osobę człowieka
ponad kulturę ludzi wolnych
pogardliwie zwanych liberałami
mają inną rządzącą (nimi) ideologię
to nie wiara i rozum Papieża-Polaka
to nie mądrość świętego Soboru
to ich zapatrzenie ślepe w tradycje
ich tradycje żeby nie było wątpliwości
marksiści usunęli pojęcie sumienia
z koncepcji człowieka i świata
dzisiejsi wyznawcy rezygnują z godności
nie w teorii ale w praktyce karier
premier ministry i prezydent bzdury plotą
choć imiennikowi Sellinowi oczko tyka
płacą swoje organizm nie da się oszukać
ratunkiem może jeszcze być alkoholizm
w małym pałacu i dużym i urzędach
kiedy rozumu dla karier się wyrzekli
błogosławieństw kepiskopatu nie starczy
Macierewicz państwowo wykłada u Rydzyka
zgwałcony rozum u myślących płacze
lecz u wierzących kontempluje prawdę
i zwycięży
(niedziela, 12 lutego 2017, g. 12.24)
***
seksualność matek miłości i świętości
/Dzięki Ci Matuniu miła
za Twe piękne wychowanie,
Tyś nas kochać nauczyła
Twoje plony siew wydały
Więc Twój wizerunek święty
Jest wśród nas niezmyty
(Maria Królowa z d.Jackowska, 1924)/
czy twoja matka była seksi
czy moja czy Norwida czy Prusa
dzisiaj jest miarą ponad miary
ktoś to wymyślił i sprzedał
to co istotą jest skryte
trzeba szukać w pocie swego czoła
pokaż swoją istotę nie modę
bądź odważny prawdziwą odwagą
prawdziwą niemodną mądrością
seksualny zawsze bo cielesny
bądź mądrze seksualny duchowo
wiemy znamy nie musisz się chwalić
ani skryty za bardzo ani zbyt otwarty
checks and balances i tu obowiązuje
seksualność jak ogiera trzeba opanować
by świętą i mądrą się stała (integralną)
człowiek to ten kto zna siebie
także przecież swoją seksualność
bez kompleksów
i matkom poświęcił więcej myślenia
i matkom matek i tak dalej
jak wiedział Norwid Prus i ja wiedziałem
któż miał matkę tak świętą jak moja
listy od babci i ciotki dobry wpływ wywierały
chwała i dziękczynienie za matki
niech większą siłę i odwagę okaże i wyśpiewa
ponad mody seksizmów i celebrytów
bytów bardzo seksi przemijalnych
(niedziela, 12 lutego 2017, g. 10.19)
***
dom oddycha
/Boga sanktuarium rodzinne/
stary dom oddycha
czasem stęknie skrzypi
nie wiem jak jest w nowych
stary dom oddycha drzazgami
z podłóg odrzwi
z uszczypanych cząstek
na przykład przy remoncie dachu
albo werandy
oddycha też chyba nami
(sobota, 11 lutego 2017, g. 12.16)
***
checks and balances
/fenomenologia i metafizyka/
chyba połowę nocy strzegłem
tej nieznanej Polakom prawdy
dowiozłem dośniłem
ile w tym jest mądrości zdrowej
jak w dwumianie wiara i rozum
prawdę kontempluję
bo jest poznawalna
jestem realistą zdrowym
nie upiornym ideologiem
wiarę sprawdź rozumem i prześwietl
sobie przetłumacz i drugim
rozum popchnij wiarą w największe
Polska 2017 PiS-u
chciałaby wymazać tę zasadę zdrową
zakrywając wszystko wolą prezesa (ludu)
sądy mu im poddając i Ziobrze Jakiemu
no bo jakie wyroki powydawały
Ziobro Prezes Jaki taki są miarą
w nocy coś więcej widziałem
stosowalność zasady powszechnej
w gminie szkole parafii adekwatnie
analogicznie i proporcjonalnie
do wszystkiego
córki moje syny wnuki
nikt nie jest doskonały
byle miał mechanizm wdrukowany
sprawdzaj i równoważ
nikt nie jest doskonały
wyjdź z grzechu każdego
wróć do miejsca wyjścia jeśli to możliwe
zatrzymaj się i pomyśl po co...
po co ten dzień ta godzina
po co to wszystko (jest sens jest sens)
coś tu może dopiszę
więc miejsce zostawię i wielokropek...
(sobota, 11 lutego 2017, g. 12.34)
***
przekrój czasu (sumień)
/Ona to widziała i widzi/
jedno spojrzenie
jedna myśl
wieczność potrafi otworzyć
o Matce Bożej Annopolskiej
stoi tylko 107 lat w Ogrodzie
zaprojektowanym ręką ludzką
a wiele epok widziała
trudnej polskiej historii i Kościoła
od Polski rozbiorowej zaczynając
przez wojny 1-szą i bolszewicką
przez szczęśliwą II RP (rozkwit)
przez II Wojny hekatombę
potem bezbożnego peerelizmu
czas polskiego papieża i Solidarnosci
okrągłego stołu i wolności 1989
po Rzeczpospolitą Norwidowską
słyszysz Polsko gminna Strachówki
i kościele warszawsko-praski
jest za co wota wdzięczności
stawiać na ołtarzu proboszczu
im bardziej będziesz się sprzeciwiał
powołując na kurię i biskupów
tym bardziej Ona swój wzrok podnosi
a ja Jej głosu użyczę
(piątek, 10 lutego 2017, g. 13.52)
***
rajskie prawd ogrody
/prawa rozumu/
piękna jesteś prawdo
przyjaciółko moja
w rajskich mieszkamy ogrodach
jeden dzień z tobą
jest wiecznoscią całą
kto ciebie od-poznał lub przyjął
w rajskich zamieszkał ogrodach
każdą chwilą którąś jest
na dwóch skrzydłach
może kontemplować ciebie
kto sądy niezawisłe obali
podporządkuje
zgwałci naocznie publicznie
wiarę i rozum Polaków
odda nas dyktaturze
dyktatorzy czyhają w Azji i Afryce
w Polsce Rosji Ameryce
prezesami się zowią naczelnikami
królami lub prezydentami
sąd rozumu są im nienawistne
wiara rozum godność (osoby)
niektórzy dopowiedzą obraz podobieństwo
Boga samego (Miłosierdzia Jego)
czy państwo partie ideologie przemienne
chcesz by cię sądziły
(piątek, 10 lutego 2017, g. 11.19)
***
pis-Polska-taka
/np tzw sprawa Sasina/
nie wzięła się z niczego
jest rachunkiem jakimś
żali smutków krzywdy poczuć
marzeń innych lub rojeń
o innym świecie
Polsce i człowieku
w starych kościołach
bez dyskusyjnych z definicji
z przyzwyczajania do milczenia
w sprawach publicznych i swoich
tylko pod nosem za plecami w plotkach
tu się nie rozmawia publicznie o niczym
stary katecheta kombatant sprawy godności
nie doczeka dyskusji gminy parafii szkoły
o świadectwie refleksji pamięci tożsamości
tylko dyskusji nie trzeba się z nim zgadzać
trzeba dyskusji prawda bez dialogu ginie
bez dialogu nie ma wychowania (ideałów)
nie ma wspólnoty gminy szkoły kościoła
bez dialogu życie gówno jest warte
(czwartek, 9 lutego 2017, g. 11.39)
***
samotny stary żagiel
/ruiny cywilizacji
w wigilię miesięcznicy/
wiatr dziejów najnowszych
dmie dmie i napędza jeszcze
droga-prawda-życie prowadzi
samotną osobę człowieka myślącego
piszę póki mogę nadaremno
ci którym jest dobrze
i żadna myśl nie dolega
płyną z nurtem
władza jedynej partii
na wszystko się rozpościera
rozum zabiła
ideologię swoją utrwala narzuca
przeciwko osobie godności wolności
wierze i rozumowi
czyli przeciw prawdzie
z błogosławieństwem kepiskopatu
który nas sprzedał za srebrniki obietnic
rojeń dobrobytu nowego gatunku
człowieka podporządkowanego
władzy i religii państwowej
ogłupionego człowieka głównego nurtu
ale chcącym nie dzieje się krzywda
dopiero ich dzieciom i wnukom
które spytają kim są (kim jest człowiek)
ciąg ogłupień idzie od początku
od Polski w ruinie ułaskawień niewinnych
łamania konstytucji ośmieszania prawa
woli ludu w sądach ludowo-partyjnych
ciąg ogłupień przez media miesięcznic
oświatę nową ideologii kaganek
muzea likwidowane łączone niechciane
los teatrów sztuki uniwersytetów przesądzony
nie da się zbudować nowego związku rad
ani raichu starego utopijnego świata
wodza lidera naczelnika i tak dalej
i zapatrzonego w niego ludu (bez rozumu)
(środa, 9 lutego 2017, g. 9.24)
***
pokolenie wojny
/początek i koniec/
czy koniec pokoju
wygeneruje pokolenie
gier komputerowych
ludzie którzy
bez zabawy w zabijanie
żyć nie mogą
a pokolenie starych liderów
nie chce kontynuacji
chcą zburzyć to
co my inni starzy odzyskaliśmy
wolność godność prawa osoby
samorządność
wolność stowarzyszania
gimnazja polskie
(środa, 8 lutego 2017, g. 19.12)
***
wojna pisu z narodem
/najbliższej Radzie Gminy/
wojna toczy nasz kraj
już nie samo widmo krąży
przejdzie przez każdą gminę
przez miasta i wsie
ludzie skoczą sobie do oczu
w Rozalinie Strachówce
Wołominie Tłuszczu Klembowie
będą szkoły deformować
dopasowując do pani Zalewskiej
jej i rządu ministerstwa pisowego
dzieci precz z drogi
wojewoda jedzie
za nim na pewno prezydent i prezes
ideologowie fatalnej zmiany
wieszajcie ich portrety nad tablicą
tych przeniosą innych stłoczą
napiszą nowe podstawy pod prezesa
pod jedyną partii przewodnią siłę
Macierewicz plus 30 tysięcy będzie czuwać
by program partii był realizowany
sprzedani jesteśmy im przez biskupów
kepiskopat i bez mała całe duchowieństwo
niczym korporacja sutannowa
lenne składa hołdy czegoś oczekując
konserwując najstarsze na świecie układy
(środa, 8 lutego 2017, g. 16.42)
***
aborcja
/dziś będziesz z Nim w raju/
muszę i ja ułożyć opowiadanie o tym
choć mi się zbyt nie chce
zbyt wiele schematów obowiązuje
zbytnio przykrojonych do potrzeb
poprowadź Boże myślą i ręką
bym wpisał samo najważniejsze
dające do myślenia każdemu
wierzącemu i nie (nikt nie musi)
aborcja nie jest pępkiem świata
lecz wynikiem owocem jakiegoś
całokształtu i każdy ma udział
nie jest wszystkim najważniejszym
jest wynikiem owocem naszego życia
drogi-prawdy-życia nierozdzielnych
co i jak poznaliśmy i myślimy
w czym tkwimy po uszy jaki mamy cel
jak rozumiemy człowieka i świat
przede wszystkim siebie i rodzinę
jakie wartości wyznajemy lub Boga
nie jakie są parlamenty i ustawy
nie tylko życie musi dostać każdy
ale i rodzinę i wiele rzeczy
nie każdy kto się narodzi będzie sobą
człowiekiem który pozna siebie
ci którzy w imię antyaborcjonizmu
swojego niby-absolutu
gotowi są zabić ludzką wolną wolę
w czym są lepsi
(środa, 8 lutego 2017, g. 13.58)
***
Polska PiS
/pyt. co oni mogą odp. wszystko/
prawdą jest to
co mówi władza
i ci co ją wybrali
suweren jeśli na nich głosuje
prezydent rzeczywistość stwarza
jest demiurgiem
prezes może tylko o tym marzyć
uwalnia wymiar sprawiedliwości
czyli świat (prawdy) od rzeczy...
... bytów i spraw rzeczywistych
naszej rzeczywistości
doczesnej wiecznej i każdej
większych bzdur dotąd nie słyszałem
(wtorek, 7 lutego 2017, g. 19.19)
***
póki żyję
/cząstka wielkiej całości/
wszystko przebiega przeze mnie
wszystko co dochodzi skądkolwiek
ze wszystkim się wiąże kojarzy
co poznałem zrozumiałem
albo dopiero dziś zrozumiem
dzięki temu co nadchodzi
co się wydarza
staje rzeczywistą realnością
w świetle całego życia
całej prawdy
całej wiary i rozumu
kontempluję
współstając się
światynią i odpowiedzialnością
(wtorek, 7 lutego 2017, g. 12.44)
***
szczęście
/wszystko co nas stanowi/
szczęście to widzisz
mój mały (i stary)
rozumienie siebie
zdolność dziękczynienia
za wszystko
i talent uwielbienia
pisania na piasku
jak Jezus nad jeziorem
człowiek to ten kto zna siebie
z pomocą bibliotek
nie każdego Gogacza filozofa
droga-prawda-życie
(wtorek, 7 lutego 2017, g. 12.28)
***
Amber Gold
/komisja ds afer/
i amber i gold
trochę pozłociste
trochę bursztynowe
radują oczy
i rozweselają mnie dzisiaj
w TVN 24 o Teatrze Polskim we Wrocławiu
w TVP Info narodowych o Amber Gold
w TVN 24 konferencja Lecha Wałęsy
w TVP Info narodowych o Amber Gold
trwa katecheza narodowo-katolicka PiS-u
sprzedani jesteśmy im przez kepiskopat
co to jest prawo (dla nich)
grupa kolesi z korporacji
i jawne niesprawiedliwości
podawane w mediach co chwila
tutaj ludowe pojęcia ciągle panują
na sąd na prawo i sprawiedliwość
my narodu cząstka decydujemy
decydować chcemy o wszystkim
o czym obie telewizje będą mówić
gdy przyjeżdzie kanclerz Angela Merkel
dzisiaj po południu do Polski
spotka się z prezesem i Beatą Szydło i PAD
ale także z szefami byłej koalicji PO PSL
(wtorek, 7 lutego 2017, g. 12.00)
***
Polacy po PRL
/baza i nadbudowa
nie-kultura osoby/
jednym z charakterystycznych rysów
nas Polaków po peerelu
jest niewiara w rozum
na przykładzie prawa i sprawiedliwości
co to jest prawo (dla nich)
grupa kolesi z korporacji w togach
i jawne ich niesprawiedliwości
podawane w mediach co chwila
jaka sprawiedliwość ich być może
dają odszkodowania zbrodniarzom
chcą sądzić nawet decyzje prezydenta
a przeciez są w Polsce nie w Ameryce
tutaj ludowe pojęcia ciągle panują
na sąd na prawo i sprawiedliwość
my narodu cząstka decydujemy
decydować chcemy o wszystkim
prawo i rozum cóż mają do siebie
konstytucja to wymysł komunistów
za czasów Kwaśniewskiego wymyślona
na pewno przeciwko nam pisowcom-katolikom
(wtorek, 7 lutego 2017, g. 11.15)
***
katecheza PiS-u
/anty-soborowi/
głoszą ją swoimi kanałami
w mediach narodowych
co ma mysleć w co wierzyć
ich Polak-Katolik
jak nas (swoich) urobią na nice
oddadzą może kepiskopatowi
by dalej swoją ich pracę prowadził
w razem ustalonym kierunku
człowieka bez myślenia
w sprawach sumienia wiary i religii
człowieka podporządkowanego władzy
państwowo-kościelnego światopoglądu
w tym samym czasie
my druga połowa narodu
słuchamy oglądamy innej telewizji
inaczej myślimy w innym świecie
widzimy prawdziwe wypaczenia
wiele zgromadzeń i parii ma nie tylko
przedsoborowy charakter ale również daje
anty-soborową formację zakonno-państwową
trzeba powiedzieć że to niedopuszczalne
stawiać się poza biegiem historii
to coś co bardzo niepokoi nas w Watykanie
oni przeczą obecności Ducha Świętego w Kościele
(wtorek, 7 lutego 2017, g. 10.41)
***
sen o biskupie
/powolne młyny kościelne/
pozostaje nam wierzyć
że następny biskup
przywróci nam wspólnotę
parafialno-dekanalno-diecezjalną
wystarczyłby proboszcz
ale się nie odważy
ma zahamowania natury moralnej
woli widzieć w nas diabła
zamknął oczy na rzeczywistość
poprzestaje na pobożności
pamięci i tożsamości nie rozumie
ani wiary nie łączy z rozumem
(poniedziałek, 6 lutego 2017, g. 12.11)
***
biedni pisowcy (i my)
/wiodąca siła narodu
Misiewicz Sasin itd /
nie widzą nie słyszą nie dyskutują
świata i samorządu nie rozumieją
żyją poza jakimiś i w innych rygorach
schowani szczelnie w partyjność
wyobcowani z historii pamięci tożsamości
oni mają partię i prezesa
ani świat ani Polska w Europie
ani człowiek ani Bóg
nie jest ich tematem
chciałbym jeszcze pożyć czasu chwilę
lat parę jeśli trzeba
kiedy narodowe znów partyjne nie będzie znaczyło
trudne i pewnie bez szans to marzenie
dopóki władzę totalitarną mają
czuwa prezes i biuro polityczne
żeby wszystkie dyskusje się sprowadzały
do jednego (emocji nie rozumowania)
bo tamci oni przez osiem lat (i tylko tyle)
biedni sami siebie izolują w normalnym świecie
skoro cała ich rzeczywistość nade wszystko
jest polityką jednej partii (prezesa) i ich władzy
Macierewicz i Ziobro straszą prokuratorami
pan Zbyszek i pan Antoni jeśli trzeba
czołgi wyślą na suwerena w obronie Misiewiczów
(poniedziałek, 6 lutego 2017, g. 12.10)
***
chrzest i prababcie
/chrzest był w Trawach/
rola prababć odsłania się powoli
czasu trzeba chęci i pracy
one są w każdej rodzinie
w większości w nas nie od-poznane
prababcia przyjechała na chrzest Józka
ważna dla dzieci i wnuków
coś wyznacza coś po niej dziedziczą
jak Norwid po Sobieskiej Hilarii
jak ja po Emilii z Trembińskich Jackowskiej
i pradziadku Aleksandrze Kalikście
jak każdy po kimś swoim
i to wielkie idzie z nami
(poniedziałek, 6 lutego 2017, g. 9.40)
***
teologia rządzi
/aby byli jedno/
nie polityka
nie partie
nie władza kadencyjna zawsze
ale to co wieczne
mówmy o teologii
zaczynając od siebie
od człowieka
na Jego obraz
podobieństwa szukajmy
(niedziela, 5 lutego 2017, g. 22.15)
***
wyrzuty sumienia
masz je mam ja
kogo nie dopadną
albo zmęczenie ogólne
a więc i umysłowo-duchowe
nie muszą być grzechy
nawet w niedzielę po chrzcie
mogą spaść
na ciebie na mnie lub żonę
cóż robić
idź spać (iść)
nie jesteś najważniejszy
czas leczy
i duch działa bez zmian
czas przyniesie nowiny
kolejne dobre
bo z dobra narodził się nasz świat
(niedziela, 5 lutego 2017, g. 22.00)
***
rządzi wydarzenie
/fenomenologia i metafizyka
ku rozważeniu /
był chrzest
nie jakieś tam coś gdzieś
gdzie nigdy ludzie nie bywali
chrzest nas dzisiaj i wczoraj prowadził
wiem to ja
bo jest mi to dane
nie pierwszy raz
innym może niepotrzebne
może nie szukają
może mam maturę filozoficzną
umysł spekulatywny
wykonało dokonało się
co miało się dokonać
wydarzyło się nam
mówił w takich sytuacjach papież
jaka siła nas prowadziła
dociekam
nie mogę nie dociekać
skoro myśl na ten punkt naprowadziła
refleksem raczej niż refleksją
błysnęło
oczywiście w nas i przez nas ludzi
przez wszystkich zaangażowanych
uczestników owego wydarzenia
dobrej woli wszystkich
(czy mogło być inaczej)
(niedziela, 5 lutego 2017, g. 21.13)
***
muzeum i wandale
/ostatnia Karta-testament-Katynia/
jakże jestem wdzięczny Bogu
że cała moja rodzina żyje
i że Muzeum ocalało
pisał z Katynia (Kozielska)
twórca Muzeum Techniki i Przemysłu
a wcześniej służb rafiotelegraficznych
odnowionego Wojska Polskiego
pułkownik Kazimierz Jackowski
brat naszej babci Emilii
i rzeźbiarza od Kilińskiego Stanisława
stryj śp profesora od Nikifora Aleksandra
co o nim wiemy
co o nim piszą znawcy
Muzeum zostało zorganizowane
przez wybitnego polskiego inżyniera
płk Kazimierza Jackowskiego
który był też jego dyrektorem do śmierci
śmierci w Katyniu w kwietniu 1940 roku
w wyniku II wojny światowej
zbiory muzeum zostają rozproszone
muzeum przestaje istnieć po raz pierwszy
napisali w wikipedii
PIONIER MUZEALNICTWA TECHNICZNEGO
zasłużony dla podstaw i rozwoju polskiej radiotechniki
po studiach we Lwowie i Monachium
dodatkowe studia w Oficerskiej Szkole Inżynierii
w tej samej Szkole prowadził wykłady z radiotechniki
nowej jeszcze wówczas dziedziny nauk technicznych
szybko się rozwijającej zwłaszcza w okresie wojny
wybuch Rewolucji Październikowej przerwał tę działalność
Jackowski zdołał szczęśliwie wrócić do kraju
wstąpił do tworzącego się Wojska Polskiego
i jako wybitny specjalista pełnił zaszczytną funkcję
szefa radiotelegrafii przy Naczelnym Dowództwie WP
w radiotechnice Kazimierz Jackowski pozostawił trwały ślad
współorganizował Stowarzyszenie Radiotechników Polskich
kierował Państwowymi Kursami Radiotechnicznymi
które dały wykształcenie polskim fachowcom w tej dziedzinie
współorganizował 1-szą Ogólnokrajową Wystawę Radiową
współtworzył Instytut Radiotechniczny w Warszawie
przez związki rodzinne i wiarę syn chrzestny Bolesława Prusa
ale nie tylko dlatego - jak wielu wybitnych inżynierów
Kazimierz Jackowski był zarazem humanistą
odczuwał wyraźną potrzebę działania na tym polu
siać ciekawość do osiągnięć techniki chronić jej zabytki
zrazu skoncentrowany był na technice wojskowej
rozpoczął tworzenie Muzeum Przemysłu Wojskowego
rychło jednak jego koncepcja objęła inne dziedziny techniki
Muzeum Techniki i Przemysłu za sprawą dyrektora
potrafiło skupić wokół swej działalności liczne grono
społecznych współpracowników autorytety wielu środowisk
i osiągnięć inżynierskich naukowych przemysłowych
częstokroć zajmujących odpowiedzialne stanowiska
więc Muzeum stanowi znaczący wkład do kultury narodowej
Muzeum otworzył prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
tak zwanej II RP Ignacy Mościcki w 1933
sam wszak profesor Politechniki Lwowskiej i jej Rektor
także profesor Politechniki Warszawskiej
autor nowatorskiej metody pozyskiwania kwasu azotowego
Dyrektor Jackowski wiedział czego chce stawiał wielkie cele
przed Muzeum Techniki i Przemysłu swoim oczkiem w głowie
dla którego potrafił pozyskać szerokie społeczne poparcie
był nowatorski a zarazem
odpowiadał potrzebom społecznym i duchowi czasu
zasadne jest więc określenie jego dzieła
muzeum inżyniera pułkownika Kazimierza Jackowskiego
uzasadniał czwarty powojenny dyrektor kiedy już było wolno
przyznać się do bohaterów ofiar Katynia i ich testamentu
do Prezydenta Mościckiego i II RP
do dzisiaj Muzeum Techniki i Przemysłu w Pałacu Kultury było
największą placówką muzealnictwa technicznego w Polsce
było niestety bo przyszła tak zwana dobra zmiana partii PiS
nowa bezwzględna rewolucja październikowa
i muzeum Techniki zlikwidowała
wuju Kazimierzu podziwiany przez mojego ojca
i jego siostry i brata
wiersze o Tobie pisali
na Twój wzór żyć chcieli
być jak Ty patriotami
któż z nich nie pracował w Muzeum
kogo nie wsparło w czas srogi
dzisiaj tylko Dąb Twojej Pamięci
rośnie przed szkołą
gimnazjum jeszcze nie całe zlikwidowane
Rzeczpospolta Norwidowska pamiętać będzie
zachowa pełną pamięć i tożsamość
nawet (znów) w czas srogi
chyba że nas całkiem wykorzenią (wygaszą)
(sobota, 4 lutego 2017, g. 14.50)
***
syryjskie sieroty
/polityka i religia obłudy/
przed świętami władze Sopotu
wysłały do premier Beaty Szydło
prośbę o zgodę na sprowadzenie dzieci
których rodzice zginęli w Syrii...
polski rząd nie zgodził się
żeby Sopot przyjął do siebie
10 syryjskich młodocianych uchodźców
bez opieki
MSWiA tłumaczy to problemami
z ustaleniem tożsamości uchodźców
oraz zagrożeniem terrorystycznym
przy najbliższej okazji pani premier
jej ministrowie prezes i prezydent
odwiedzą papieża Franciszka
ucałują w rękę
w towarzystwie kepiskopatu
w tym samym czasie w naszym świecie
sędzia federalny w Seattle WA
wydał w piątek czasowy nakaz
wstrzymania wykonywania dekretu...
... prezydenta Donalda Trumpa
zakazującego wjazdu do USA
obywatelom siedmiu państw
z muzułmańską większością
(sobota, 4 lutego 2017, g. 9.47)
***
Wałęsa Lech
/nie partia ani nawet IPN/
Wałęsa Popiełuszko Kościuszko
Piłsudski może nawet Chrobry
każdy postawiony życiem
w jakimś miejscu
wobec jakichś zadań
każdy wypełnił jak umiał
człowiek dopiero istnieje (i ja Józef K)
w pełni jako ja-osoba ty ja on ona my
gdy odda się dobrowolnie
na wytwarzanie piękna dobra i prawdy
wiem to znam i czuję gdy piszę
człowiek to ten kto zna siebie
powtórzył po Grekach święty
dwudziestego wieku Papież-Polak
Karol Wojtyła jako Jan Paweł II
i ty i ja i on jest drogą Kościoła
(sobota, 4 lutego 2017, g. 9.14)
***
jedno zdanie
/zdaniem myśl zamieszkuje/
przez całą noc myśl niosłem
doniosłem urodziłem wstałem
zapisuję
że literatura jednym zdaniem się zaczyna
w literaturze najważniejsze jest zdanie
po nim cię rozpoznają
potem idą style i wiedza
jak bohaterów prowadzić
zawsze można douczyć się w Internecie
ale wszystko prawie w zdaniu się mieści
zdaniem tym żyje ożywia
to mi się wyśniło
w rozmowie w bibliotece w Legionowie
do której zaszedłem po 20 latach
i powiedziałem zdziwionym
że jestem tutaj u siebie
jak kurz na książkach
a jeśli ktoś chce mnie (za coś) wykląć
niech sprawdzi cały urobek dnia i życia
bo nie przeciwko komuś żyje człowiek
i pisze
(piątek, 3 lutego 2017, g. 13.45)
***
pisoklony
/czym Polska (nie)żyje/
jest sprawa boląca pl.2017
do szpiku kości jak cholera
rewolucji inaczej październikowo-
srogiej pisoklonów hodowli
na obraz i podobieństwo prezesa
nikogo nie chciałbym obrazić
ale nie wiem czy się da (znam siebie)
bo żyją jak w malignie powyborczej
i milczą na zabój (moi twoi nasi i kościelni)
brat sąsiad koleżanka w pracy i przyjaciel
w tym czasie prezes szaleje (anty)koncepcyjnie
bełkoczą partyjniacy w mediach
wielogębni zawsze robią kariery
w każdej po kolei partii
jeśli jednak milczą nasi przyjaciele
brat siostra sąsiad w kolejce po chleb
i sąsiad w ławce kościelnej
kolega koleżanka z pracy
z którymi kradło się konie
Boże ratuj taki kraj parafię szkołę gminę
bo w przepaść prowadzą pokolenia
człowiek to ten kto zna siebie
i temu daje świadectwo nie partii na głucho
pisoklony na pisoprezesa podobieństwo
chcą nakryć nas czapkami
pod którymi niektórzy basebole niosą
byle nie pokazać swojego myślenia
ustawami zmienić Konstytucję i świat cały
to jest antyteizm deizm jakiś popaprany
nie na myśleniu ufundowany (Bogu osobowym)
ale ślepej wierze w absolutny autorytet władzy
wbrew definicji gatunkowej i soborom
kepiskopat zdradziecki błogo-sławi
w gminach parafiach diecezjach i szkołach
obcy zaprawdę jakbyśmy się nie znali
jedni o drugich wiedzą tylko z plotek
głusi niedostępni kulturze większej...
... w kodach religijno-kulturo-językowych
które każą widzieć siostrę brata w każdym
ich talenty i dary dla budowania wspólnoty
integralnego rozwoju osoby na większy obraz
(piątek, 3 lutego 2017, g. 13.05)
***
dlaczego Strachówka Polska (i ...)
/sakrament małżeństwo rodzina/
taka gmina Polska Kościół u nas
nie powstał z partyjnych programów
ale z pragnień osobowych
wolnych ludzi Polaków
rodzonych chowanych przez pokolenia
szukających prawdy i w niej siebie
przez to co było i trwa sponad chaosów
brane tęczą zachwytu
od Wszechdoskonałości dziejów
wybuchło (także) w 1980/81 Solidarnością
a pragnienia ludzi 1989
zostały wpisane w encyklikę
świętego Papieża-Polaka
u nas zostały dopełnione i ukoronowane
Rzeczpospolitą Norwidowską dziejów
dziejów myślącego homo sapiens
między Odrą Bugiem i Tatrami
nad Osownicą Strachówki i Jadowa
na prostej równej jak piaski ziemi
bezpoetycznego obwodu stanisławowskiego
na Mazowszu niedaleko Laskowa i Głuch(ów)
Wołomina Dąbrówki Chrzęsnego i Tłuszcza
dziejów Polski części dziejów Europy
dziejów kultury wolnego człowieka
osoby z pełną godnością
zdolnego wziąć odpowiedzialność
za siebie swoje myślenie i czyny
żyjącego w otwartym dialogu ze światem
posoborowym dla wierzącego rozumnie
wiarą i rozumem kontemplującego prawdę
niewygodnego dla każdej władzy
zwłaszcza dla sojuszu tronu i ołtarza
w każdym momencie danym
potrafię powiedzieć dlaczego
dlaczego Strachówka Polska Kościół
dlatego bo ja żona my Trembińscy Głowaccy
Jackowscy Królowie i Kapaonowie...
szlak i dom nam dali tutaj
tu zakorzenili podmiotowo osobowo
sanktuarium Matki Bożej wybudowali
w Annopolu
chyba mogę powtórzyć za Poetą że i ja
zasłużyłem na dwie rzeczy od społeczeństwa
to jest aby oneż społeczeństwo nie było
dla mnie jak dla Niego obce i nieprzyjazne
(piątek, 3 lutego 2017, g. 11.12)
***
nieszczęsny kepiskopat
/Maior est Deus/
nie strzeże naszego losu
nie strzeże wielkiej prawdy
o Bogu osobowym i miłosiernym
nie stoi w naszej obronie (godności)
Polski i Polaków 2017
nie głosi wielkiej Dobrej Nowiny
po soborze wielkim i świętym
po świętych papieżach
po ich encyklikach (elementarzach)
wolnego człowieka osoby
z pełną godnością
zdolnego kontemplować prawdę
na skrzydłach wiary i rozumu
biedna Polska
biedny człowiek w Polsce
pamięć i tożsamość
komu oni służą
dlaczego to nam robią
pytajcie mnie nie odpowiedzą
nie odpowie mi mój biskup
Henryk Hoser
nie odpowie mój ksiądz proboszcz
Mieczysław Jerzak
oni są ponad nami
wyniośli
od głoszenia kazań
nie rozmowy z bliźnim
mają jakąś swoją prawdę
swoje wizje tradycji i ładu
w państwie polskim i kościele
żeby być całkiem sprawiedliwym
(miłującym prawdę)
muszę powiedzieć dopowiedzieć
że nikt mi nie odpowie
w gminie parafii szkole mojej
w Kraju nad Wisłą 2017
po PRL jeszcześmy nie dorośli
zresztą zawsze byliśmy tacy mali
jako społęczeństwo
wielcy jako naród
elementarz wiary i rozumu
poznawania i kontemplowania prawdy
integralnego rozwoju osoby
homo sapiens
i ładu społecznego centesimus annus
czekają na następne pokolenia
(czwartek, 2 lutego 2017, g. 10.17)
***
sędziowie nasi
/serce pełne rozsądku do sądzenia/
kim jesteście
rzadko się o to pyta
w momencie sądu przeważnie
nad nami
nad naszymi sprawami
nad sprawiedliwością
nad ustrojem (dziejami)
czyli konstytucją
jeśli ktoś nigdy się nie zastanawiał
kim jestem
kim jest człowiek
nie wie kim czym sąd jest
skąd jest jego prawo sądzenia
skad prawo w ogóle
i sprawiedliwość (czy tylko społeczna)
najbardziej znanym waszym przedstawicielem
jest (dla mnie) Salomon
i jego salomonowe wyroki (sądy)
jeśli jego też nie znamy
nie przemyśleliśmy
tośmy ignoranci i analfabeci
takimi łatwo rządzić partii (tej tamtej)
czym jest partia (także pytajmy)
grupą ludzi z celem politycznym
zdobycia i utrzymania władzy
partie są i ich nie ma
tak szybko się zmieniają
albo ich liderzy
nigdy nie są absolutem
powiedz mi co wiesz o kulturze
jaka jest twoja kultura
co wiesz o człowieku
na ile znasz siebie
na ile jesteś człowiekiem
kulturalnym nie partyjnym (wyborcą)
jak chcesz zapewnić im niezależność
od Ziobry Jakiego Prezesa i innych
jakie masz pomysły (odwagę)
kultura i prawo idą przez wieki
szczęśliwe narody wolne
zorganizowane w ONZ UNESCO UNICEF
zorganizowane w UE i tak dalej
mające konstytucje
i trybunały wolne które ich strzegą
wolność badań naukowych i sumień
uniwersytety i katedry bibliotek
zgłębiające naturę osoby i kultury
wiara i rozum prawdę kontemplują
nie są zdolne do tego partie i liderzy
nie są bowiem do tego stworzeni
(by rządzić osobą i naszymi sprawami)
(czwartek, 2 lutego 2017, g. 9.58)
***
Bóg ojców naszych
/prawda prawd osobowa/
wszystko co najlepsze
w dziejach naszych
osobowych
przytrafiło się
i czym kim byli oni
którzy życie nam przekazali
tak jak sami w nim udział mieli
jak poznawali wybierali żyli
osoby ich i czyny
godność i odpowiedzialność
nie mów że Boga nie ma
bo myśmy Go spotkali
dotknęli uwierzyli powierzyli
wiarą i rozumem kontemplowali
(środa, 1 lutego 2017, g. 11.16)
***
jazgot
/jazgot prezydenta/
jestem komunistą złodziejem jazgotem
wszystko co najgorsze wymyślają na mnie
przezywają mnie najwyżsi kapłani pisizmu
chcą na mnie nasłać swoich siepaczy i księży
Bortkiewiczów Oków Rydzyków Hoserów
kładą podwaliny nowe pod białą Europę
(środa, 1 lutego 2017, g. 10.22)
***
widzenie
/dzieło sztuki niedookreślone/
zobaczyłem człowieka
wysokość szerokość głębokość
obraz i podobieństwo Boga (samego)
ni mniej ni więcej
wszystko co jest na ziemi
jemu ma służyć tobie mnie wspólnocie
wspólnota i dialog też są miarą
ale najbardziej sam człowiek
w każdej gminie i parafii
na każdym kawałku ziemi i ojczyzny
człowiek jest miarą rozwoju
jak jest szeroki wysoki głęboki
któż z nas bez grzechu
któż do końca zna siebie
człowiek to ten kto zna siebie (jednak)
na ile jesteśmy i potrafimy
na ile jesteśmy i potrafimy być święci
wyrozumiali (od wyrozumienia) miłosierni
świętość nie bezgrzeszność nade wszystko
każdy ma miejsca niedookreślone
(wtorek, 31 stycznia 2017, g. 10.34)
***
partie i ludzie
/człowiekiem się mierzy rozwój/
w popeerelowskich pokoleniach
najpierw są partie potem ludzie
osoby nikt tu nie rozumie
nawet jeśli czytał egzystencjalistów
dżuma nas dopadła na drogach wolności
w nowej epoce wolności po solidarności
wszyscy chcą bardziej mieć
budują kupują mozolą na ścieżkach kariery
osoba godność czyn i odpowiedzialność
czekają w poezji i encyklikach
trudno wpisywalne w programy nauczania
jeszcze trudniejsze do zrealizowania
chłopo-robotnicze społeczeństwo
wpierw ustrój i półwiecze
wyrok na kapitał ludzki i społeczny wydały
wyrok wykonano
najpierw jest partia prezes biura polityczne
potem kościół proboszcze biskupy
układy rodzinne na wsi czyli klany
myśl wolna i kultura daleko za mgłą
nie wchodzi się dwa razy do życia i wody
trzeba zasiać kto inny będzie uprawiał
inne pokolenia będą owoce zbierały
partie przeminą człowiek pozostanie
(wtorek, 31 stycznia 2017, g. 9.40)
***
zmęczeni szczytem
/sub specie aeternitatis/
codzienne prawie doświadczenia
prawd zapisywanie gdy się dają
przynosi na koniec zmęczenie
to jest wysiłek (praca)
choć w to nie wierzą nasze żony
wypatrywanie czekanie gotowość
ich złości
ale samo lenistwo nie zmęczy
to nie jest czekanie na Godota
gotowość powiedzenia tak na zawsze
bo zawsze to jest metafizyka
osoby i wieczności (życie i umieranie)
(poniedziałek, 30 stycznia 2017, g. 21.58)
***
personalizm
/rzecz osoba społeczeństwo/
kim jest człowiek
że Bóg o nim pamięta
kim czym osoba dociekliwa
że człowiek to ten kto zna siebie
ja wiem
co nie co dociekłem
wierzcie mi to rzecz niepospolita
ciągle mnie o tym przekonują rodacy
ciągle przekonują mnie sprawy Polski
które mało kto zna (niestety)
bo nikt nie chce o tym rozmawiać
będąc partyjnie za lub przeciw
czym jest sąd sądy trybunały
czym podział trójwładny
nad rzeczywistością całą
społeczną człowieka na ziemi
jeśli nie wiesz kim jesteś
kim czym jest osoba
i nie umiesz ich (i siebie) umiejscowić
we wszechświecie
jeśli nie jesteś osią we wszechświecie
osobą
to trudno ci wytłumaczyć resztę
sąd konstytucję kulturę trybunały
personalista musi być nade wszystko
potem być mistykiem albo niewierzącym
nie można być personalistą zależnym
od kogoś czegoś (w tym klerykalnego lęku)
(poniedziałek, 30 stycznia 2017, g. 21.06)
***
debilizm ustrojowy
/bracia Kaczyńscy/
na nic praca dziejów (sumienia)
rozumu ludzkiego na świecie
tysiące lat kultury
gdy siła władzy gniecie (uwodzi)
władza pociągająca
zaślepiona w siebie jedynie
wodza lidera naczelnika prezesa
biura partii politycznej z ukrycia
bez odpowiedzialności konstytucyjnej
konstytucja trójwładz niezależnych
staje się papierem
w użyciu nietoaletowym
dla rocznic i apeli
brat brata zaprzysięga rodzinnie
na najwyższy urząd w kraju
brat siostrze kamienicę (re)prywatyzuje
w stolicy zza zasłony prezes synekury daje
państwo wydmuszka trwa
ponadpartyjnie
aż się kultura ukorzeni
wiary i rozumu (prawdy)
w Ameryce trwa ciągłość
wolności konstytucyjnej
od ponad dwóch wieków
prawnicy nie muszą bać się Ziobry
różnie można liczyć drzewa
i wycinać w Puszczy Białowieskiej
różne plus minus pięćset dawać
by na wymianę pieców coś zostało
są wielkie pola do działania
dla partii i polityków
ale kręgosłup zasad ustrojowych
i sumienia dobrze gdy jest niezmienny
debilizm ustrojowy czyli chciejstwo czyjeś
musi przynieść tragiczne skutki
dla świata normalnego
tego który jest (niebezgrzeszny)
realizm i pragmatyzm (prawda wcielona)
nie ideologizmy (woluntaryzm)
wiodą do słusznych celów
na jedynym ze światów
odchodzący generał też to mówi że są
zagrożenia wewnętrzne wynikające z
nieprofesjonalnego kierowania siłami zbrojnymi
nieprofesjonalizm (anty rozum) prowadzi do klęski
(poniedziałek, 30 stycznia 2017, g. 10.07)
***
parasol metafizyczny
/bardziej być niż mieć/
zawsze żyjemy pod jakimś
dopóki żyją rodzice
są takim dla dzieci
metafizycznym parasolem
a sami mają w swoim życiu
jeśli jest jakieś jednolite
wartościami ciągłością jednością
wiernością
tak to leciało w moim
składam hołd i dziękczynienie
i chwałę
żonie rodzicom dzieciom
całym dziejom rodzinnym
z wielu rodzin złożonym
strumieniom połączonym
sakramentalnie-bytowym
(niedziela, 29 stycznia 2017, g. 18.58)
***
król zwierząt
/weź i pisz/
kiedy napiszę tekst
w którym jestem cały
całym sobą na tę chwilę
drogi-prawdy-życia
kiedy zapiszę myśl daną
lub całe rozmyślanie
na ten temat
dłuższe lub króciutkie
jestem królem zwierząt
na czas jakiś chwil parę
homo sapiens
człowiekiem myślącym-osobą
(niedziela, 29 stycznia 2017, g. 14.09)
***
Bóg i doświadczenie
/poza i ponad teorie/
Bóg jest doświadczeniem
wiary i rozumu
myślącego człowieka (osoby)
nie abrąkadabrą
definicją katechizmową
kanonem prawa kanonicznego
objawienie jest (z istoty)
niesamowitą pomocą
ale bez rozumu wiary nie ma
doznaj poznaj doświadcz
całym sobą niepokawałkowanym
egzystencjalnie drogą-prawdą-życiem
ciało uduchowione odkryj i uszanuj
ducha ucieleśnionego smakuj
kontemplując prawdę
(piątek, 27 stycznia 2017, g. 12.51)
***
nagroda (świętości)
/mimochodem/
kto szuka znajduje
kto prosi dostaje
ojciec niebieski nie odmówi
kto prawdę pozna aż dotąd
nie szuka nie pyta dalej
ani się boi wieczności
już ma
a raczej już jest
na całość gotowy
Boże Ojcze wieków
jak się Ciebie bać
gdy się Ciebie poznało
nie grzeszność jest przeszkodą
lecz nieszukanie
świętość to nie bezgrzeszność
lecz łaska i odwaga
(piątek, 27 stycznia 2017, g. 12.37)
***
pustka (pl.2017)
/Polska gminno-parafialna/
nie chcę pisać o sobie
choć ze swojego doświadczenia
bo to stan społeczno-narodowy
w gminach parafiach w Polsce
pustka przemilczania
niechwalebnego bardzo
zawstydzającego wobec
nie tylko wobec świata
wobec prawdy
jakby nikogo nie dotyczyła
z obecnie żyjących
na ziemiach ojczystych
między Odrą Bugiem Tatrami
zajęci sobą głowy odwracają
procesów myślowych nie pokażą
oni są wąskozawodowi
w parafii szkole gminie i diecezjach
ta pustka dzisiaj nie zabija
choć definiuje nasze chrześcijaństwo
jest jeszcze Bogu dzięki Internet
są gdzieś ludzie myślący piszący
udostępniający siebie i nadzieję
(piątek, 27 stycznia 2017, g. 11.14)
***
co to jest Ojczyzna
/uratować godność/
gdyby zapytał kto solidarnościowca
w roku 1980/81 dlaczego
przyjechał do Strachówki
zakładać związek Polaków
niezależnych i samorządnych
to już zna odpowiedź
ale dzisiaj nikt nie pyta
nie ma (już) odważnych myśleniem
(piątek, 27 stycznia 2017, g. 10.44)
***
posłuszeństwa
/co twoim jest demiurgiem/
nie ma jedynie słusznego
są dwa przynajmniej
posłuszeństwo komuś zewnętrznemu
i posłuszeństwo swojemu myśleniu
jakie są twoje ideały
twój ideał
człowieka świata i Boga
czyli jak Go rozumiesz
będziesz posłuszny sobie
i kochał bliźniego swego
jak trzeba aż po krzyż
to są przykazania
jeśli inaczej wychowujesz
dla posłuszeństwa prawom
proboszcza nauczyciela państwa
bez refleksji i pytań zło czynisz
(czwartek, 26 stycznia 2017, g. 20.06)
***
twórcom patologii
/czytaj narodzie Polaków/
sąd dzisiaj orzekł
polski sąd (nie)publikowany
to co dla nas jest oczywiste
czym jest konstytucjonalizm
sąd polski powiedział
to samo co Komisja Wenecka
to o czym rozstrzyga Konstytucja
czego nie chcą uznać rządzący
łamią konstytucję
łamią moralność
demoralizują deprawują
od prezydenta w dół
przez premierkę ministrów
pożal się Boże nad RP
(czwartek, 26 stycznia 2017, g. 17.48)
***
Annopol poczwórnie
/fides ratio prawda mądrość/
że też dożyłem
by o tym opowiedzieć
mogłem przecież nie
nie wymyślam ani tworzę legendę
ona jest i nam się odsłania
tym którzy widzą (Der Schauende)
nie wypatruję drzewom dróg
skoro są
same się odsłonią
najpierw to było letnisko
z elementami rezydencji
wakacyjno-robotniczo-chłopskiej
odkopywanego innego świata
przedwojennego i jakiejś II RP
dzieciom niewiele to mówiło
jak muzeum innej epoki
książek strojów czasopism
lamp naftowych na suficie i stole
strych zaczarowany innością
kart pocztowych na ściany przybitych
parasolek i popiersia Bolesława Prusa
drugi Annopol stał się nam domem
podczas transformacji ustrojowej
domem wójta i spotkań osób rodzin
mszy domowych modlitw wspólnotowych
chrztów a nawet raz spowiedzi
księża przyjaźni żyli w okolicy
ten Annopol jest domem rodzinnym
dla naszych dzieci
nim odkryje więcej
trzecią odsłoną może tylko słowną
jest sanktuarium Matki Bożej Annopolskiej
którą zobaczyłem nazwałem papież pobłogosławił
zobaczyłem i nazwałem wiosną
kwietną zieloną radosną
papież dopowiedział z Guadalupe
na tym nie kończy się opowieść
po pogrzebie wuja profesora Jacka
wracałem do polskiego dworu
od grobu rodzinnego pradziadów
Aleksandra Kaliksta i Emili Jackowskich
którzy większe myślenie nie tylko mnie zadali
inni pytali widząc czeluść grobu
który pochłonął profesora
gdzie i czym jest ten Annopol
niby dziejopisarze i kulturoznawcy
wiedzą i pisali dawno o czymś takim
jak kultura polskich dworów
ale my z peerelu nie braliśmy do siebie
byliśmy biedną wielodzietną rodziną
gdzieżby tam z jakiejś elity RP (której nie było)
i oto na stronie wiejskiej polskiej szkoły
wyczytałem że tacy jak nasi przodkowie
stawali się inteligencją pozytywistyczną
oho coś na stare moje lata nowego
usłyszałem odpoznałem
co przywraca tożsamość pełniejszą
tak to leciało
nie tylko Skłodowscy i Jackowscy
sprzedawali dwory szli do miasta
ile naszej pamięci i tożsamości
zatarli komuniści polscy peerelu
piętno odcisnęli które w nas trwa niestety
trwa społecznie w gminach i parafiach PL'2017
które nijak nie mogą stać sie wspólnotami
przekleństwa nie chcą nad sobą zobaczyć
dożyć to nie znaczy doczekać wieku
to odpoznać
człowiekiem stając się do końca
polskie ziarno zasiane głęboko
ziarno solidarności też stąd
rośnie rośnie rośnie rośnie
(czwartek, 26 stycznia 2017, g. 12.11)
***
życie i po
/pamięć i tożsamość/
szybciej się żyje
niż myśli
no nie
myśli się że ho ho
a tu już po
czyż nie
no gdy ktoś koło dziewięćdziesiątki
to może
ale gdy po sześćdzisiatce jest po
trudno
nikt nie powinien się żalić nadaremno
co najwyżej myśleć o wnioskach
reklamacji nie składam
swój absolut przeżyłem
przemyślałem
zrozumiałem
Amen
no myślałem
że ludzie są inni
że pamięć mają i tożsamość
że każdemu zależy jak mnie
(środa, 25 stycznia 2017, g. 14.59)
***
KOD-PIS
/katol zbuntowany to ja/
oni nawet przepiszą kod dna
jeśli znajdą możliwość
by nowego polaka-człowieka
wyhodować na wzór prezesa
wzór i podobieństwo i klon
nowe księgi liturgiczne
polaczkom katolom napiszą
na kepiskopat zawsze mogą liczyć
kepiskopat ubezpiecza ich zmiany
od strony mentalno-moralnej
mogą szaleć na scenie politycznej
mając za sobą katedry i kościoły
budynki i instytucję
trudno nazwać świątyniami
ich Polak zbiorczo wierzy i ani piśnie
myślenie samodzielne się nie obudziło
jeszcze po PEEREL
są masy i liderzy partyjno-kościelni
osób z wiarą i rozumem prawie nie ma
dialogu się boją jak ognia diabelskiego
(środa, 25 stycznia 2017, g. 10.46)
***
Brexit i Asyż (odwrotnie)
/aby stanowili jedno/
wali się mój świat z hukiem
i z przemilczeniem najbliższych
w gminie parafii diecezji
śmierć sobie żwawo poczyna
budzą mnie ze snu
wstaję i piszę świadectwa
to powinność (myśl serdeczna)
młodzi będą musieli odbudować świat
świat swój zbudować już nie mój
znaleźć to co łączy (myśl serdeczna)
co jest wspólnotą
aby znów byli jedno (oikoumenē plus)
ja miałem opór wobec PRL
papieskie konklawe dla Polaków
Taize Solidarność Annopol
katechezę Norwida samorząd
(środa, 25 stycznia 2017, g. 7.30)
***
wehikuły partyjne i moje ASMR
/autonomia doświadczeń wewnętrznych/
cieszę się że piszę
cieszę się gdy podchodzi
do mnie myśl bodziec umysłowy
bodziec z tożsamości całej
z wrażliwości na świat
wieczorem nagle dzisiaj
że partie są wehikułami tylko
dla karier
osiągania celów wodzów
zwanych też liderami
a ich zwolennicy
gotowi się pozabijać
nie pytając ideałów
po co to wszystko
kim jest człowiek świat i Bóg
(wtorek, 24 stycznia 2017, g. 20.12)
***
duch tego świata
/przeinaczona tożsamość/
duch tego świata
chodzi mi od rana po głowie
pilnuję by nie zgubić i zapisać
tak jak mi się objawi
to nie jest duch miłości
duch miłosierdzia
duch pokoju wolności
duch osoby godności odpowiedzialności
świadomej i przyjętej
jest to duch woli mocy
duch panowania ponad wszystko
władza władza władza
i dorabiane ideologie
papież Franciszek przestrzega
dobrze to ujął naywając
przeinaczoną tożsamością
i ja to widzę katecheta
ubiegłej epoki
ale nie kepiskopaty tu i tam
szukające dla siebie korzyści
(fatalne sojusze z partiami)
kardynały burki pławią się w tytułach
szatach długich z frędzlami (kutasami)
w ceremoniach zaiste cesarskich
panowaniem nad sumieniami
którym jasno mówią co tak i co nie
nie w pełni świadomi tego potrzebują
boją się dotknąć Boga sami
ich wiara i rozum jeszcze nie obowiązują
duch tego świata nie spada z nieba
zazwyczaj skrywany potem wybierany
demokratycznymi procesami
jakąś większością elektoratów
duch innego świata ideałów
płacze lecz przeżyje
w katedrach bibliotek
w księgach świętych
w osobach wolnych i świadomych
kontempluje prawdę
on siłą nie rządzi
(wtorek, 24 stycznia 2017, g. 9.55)
***
kryzys człowieka
/odrastające zagrożenia/
dwa słowa
o niszczącej sile
to tożsamość przeinaczona
zwierzę budzi w człowieku
to papież Franciszek powiedział
że
ludzie w sytuacji kryzysowej
szukali własnej tożsamości w 1933
aż pojawił się charyzmatyczny lider
z wąsem i obiecał że ją zwróci
dał im przeinaczoną tożsamość
i władzę nadludzi nad podludźmi
(poniedziałek, 23 stycznia 2017, g. 20.04)
***
właśnie na dziś
/kamień filozoficzny/
dziękczynienie
jest właśnie na taką chwilę
gdy cię krew zalewa bo coś
bo coś ty u ciebie u dzieci
jak pożyję dłużej to i wnuków
Tuhafeni bezbronny w Afryce
płacze w reklamie mleka UNICEF2
dziękczynienie jest na życie i śmierć
moje twoje matki ojca dziadka
chwała i dziękczynienie
wtedy jest najbardziej prawdziwa
myślę że to Jezus robił wtedy
gdy pisał na piasku
nie spróbujesz - nie wiesz
(poniedziałek, 23 stycznia 2017, g. 19.37)
***
ona i on (i one)
/zakochani plus/
kiedy się spotkają
właśnie ona i on
nikt inny nie może
zaczyna się nowy świat
a stary gdzieś znika
jest tylko sceną i aż
(poniedziałek, 23 stycznia 2017, g. 13.15)
***
podsumowanie
dane mi zostało
dane mi było ostatnio
zobaczyć i zrozumieć to
łącznik jakiś serdeczny
pomiędzy starą księgą rodzinną
i pogrzebem osobą wuja Jacka
łągodność i dobroć
wbrew wszystkim przywarom
która jest obecna od prababci
w Prusie nazwana sercem serc
wije się literacko artystycznie
i bardzo po ludzku wychowaniem
i biologicznie-genetycznie
w nas
w ojcach matkach dzieciach i pra
(poniedziałek, 23 stycznia 2017, g. 13.12)
***
klucze królestwa
komuś je dano
także kepiskopatowi 2016
i mnie (i Tobie)
kepiskopat niesolidarny
jest ze mną katechetą (pis-oni)
nie wiem z kim jest naprawdę
związał się z władzą
niesławny sojusz tronu i ołtarza
niszczy dziś Polskę
władza pisu niesolidarna
jest z historią (więc i ze mną)
z Wałęsą z Solidarnoscią 1980/81
z soborem (choć ponoć katolicka)
z papieżami
z encyklikami Polaka-Papieża
z Rokiem 1989
z Fides et Ratio
z Centesimus annus
z kulturą osoby wolności
godności praw człowieka
z ciągłością jednością dziejów
bliżej im autorytaryzmów
podporządkowań hierarchicznych
zniewoleń totalitarnych (kult wodza)
(poniedziałek, 23 stycznia 2017, g. 11.55)
***
i wiara i rozum i wspólnota
/żywych i umarłych
za życia i w śmierci/
rozum jest czynnością
rozumowaniem
wiara jest stanem
i aktem metafizycznym
akty metafizyczne zostawiam
filozofom i teologom
dokładam wspólnotę
bo to moja dziedzina (działka)
żal mi ludzi na pogrzebach
którzy wspólnoty (communio)
przeżyć nie chcą (nie mogą)
wspólnoty przeżyć głębokich
wspólnoty nawet najgłębszej
któż porównać może
jakimi miernikami
lecz można doświadczyć
wiara ma przecież składniki
aspekty komponenty
w człowieku zapodmiotowane
w osobie świadomej
jest więc rzeczywistością osobową
psycho-cielesno-duchowo-intelektualną
nie odmawiaj sobie niczego
z tego co zbawić cię może
zwłaszcza na pogrzebach
ale i w miłości przecie
w pełni życia i szczęścia
bądź w pełnej wspólnocie
niby wszystko jest oczywistością
ale dopiero encyklika pozwoliła
śmiało się w tym udomowić
w integralnym rozwoju człowieka
kiedyś tylko tradycja i obowiązki
w wierze się liczyła
była rozliczana
przed jakąś publicznością
na wiarę trzeba się zgodzić
przyjąć inną rzeczywistość
jako całkiem możliwą
jako wspólnotę większą bardzo realną
(niedziela, 22 stycznia 2017, g. 10.46)
***
socjopaci
/nie wiara i rozum tylko oni/
takie określenie usłyszałem
zastosowane do Trumpa
a nasz Kaczyński pomyślałem
za co nas sprzedadzą
jeden buduje na sile pieniądza
drugi na przewadze wyborczej
jeden zrobi deal z Putinem
a z kim ten nasz drugi
z kepiskopatem (i Orbanem)
nie mam co do nich złudzeń
dla nich osoba godność wolność
nie liczy się w ogóle lub wcale
tylko oni oni oni
i ich cele
kultura jaka kultura pytają
jakie dzieje człowieka na ziemi
jaki Kościół Powszechny
jaki sobór i papież
(niedziela, 22 stycznia 2017, g. 19.54)
***
pół-człowiek
/partyjniacy/
nie ma takiego gatunku
ale bardzo chcą stworzyć
o sobie wie połowę
i chyba o wszystkim
co nie jest mu potrzebne zawodowo
kim jest człowiek (osoba)
czym wspólnota i życie społeczne
czym kultura otwartości na ideał
wybory nie powiedzą (nawet prawo)
wiara i rozum mogą
w dialogu
osób wolnych (bez partii)
świadomych swojej godności
pół-człowiek jest wyborcą
zwolennikiem swoich
więcej niczego nie powie
dialogu nie chce
(poniedziałek, 23 stycznia 2017, g. 10.48)
***
bogactwo i nędza
każda chwila prawdy
przerasta bogactwo Trumpa
ma powab dla mnie
nieodparty
gdybym miał wybierać
wybierałbym bogactwo
istnień nieprzebranych
niż konta ograniczone
rządzą dzisiaj tacy
Ameryką światem
Europą Polską
a nawet w Kościele
możni władzą i tytułami
tytułomaniami ich wyborców
bo tęsknią do tego samego
jakie to małe choć odwieczne
(sobota, 21 stycznia 2017, g. 14.47)
***
antydemokracja PiS-u
/kręgosłup rozumu przełamany/
każda godzina ich władzy
utrwala deformację rozumu
łamią konstytucję RP
od prezydenta w dół
sądy szkoły media zw narodowymi
samorządy wszystko co się da
rozum gwałcony publicznie
staje się galaretką
bo myśmy wygrali wybory
więc encyklopedia jest nasza
chwała potęga królestwo na wieki
gott ist mit uns w kepiskopacie
wszystko złamiemy byście nic nie mogli
a mali ludzie (Polaczki) się pogodzą
brawo bić będą wygodni bezosobowi
nie mając własnej wiary ani rozumu
(sobota, 21 stycznia 2017, g. 20.00)
***
daremność nadaremna
/bez ukośników/
nadaremno piszę
daremne jest też milczenie
o tym czego inni nie doznali
nie rozumie mąż żony
żona męża ni dzieci
kto raz wypadł z życia
do życia nie wraca
na narty nie pojedzie
języków nie będzie się uczył
na spacer nie wyjdzie
bo po co
jeśli nie ma cię w kręgu
żadnym życia aktywności
zawodowo towarzyskim
a to czym byłeś jesteś i robisz
nikogo nie obchodzi
raczej nie dochodzi do nikogo
bo nie doznane nigdy
a przecież tym jestem to znam
mógłbym w tej dziedzinie coś dać
służyć innym i tobie
ale nie
bariery są w nas
nadaremnie nadaremnie
a może pośmiertnie
(sobota, 21 stycznia 2017, g. 13.19)
***
sens sensów czyli ponad narracja (ponad legenda)
/każdy dzień i życie/
pewnie tytuł jest niedoskonały
coś w sobie ma z tego co chcę
bo są one z tego samego
utkane zapewne i źródło to samo
zgodności z czymś jedynem
z czymś absolutnym
człowiek się rodzi
przeważnie z miłości rodziców
potem jest pielęgnowany
dostaje szczepionki
uczy się chodzić i mówić
zęby mu wyrastają
i tak krok po kroku
rozwija się w świat wchodzi
poznaje grzeszy upada i wstaje
staje się sobą osobą niezależną
cudownie jeśli siebie pozna choć na koniec
i jeśli to co pozna dojrzały (przed metą)
będzie zwieńczeniem sensów
sensem tysięcy sensów momentalnych
zależnych i niezależnych od niego
ułożonych w jedną drogę-prawdę-życie
cóż więcej tu przeżyć może
ja tak mam dlatego śpiewam sens
chwałę i dziękczynienie nie tylko za siebie
dzięczynienie i chwała
są (uniwersalnym) kamieniem filozoficznym
ale oby całość (i demencja)
nie przykryły pewnego mechanizmu
materii codzienności i prawdy
adequatio rei et intelectus
tak to co filozof powie (i teolog)
ziszcza się w życiu homo sapiens
gdy w każdej chwili danej
najdzielniej o ludzkość idzie
czyli są ze sobą zgodne
to co z zewnątrz i wewnątrz ciebie żyje
albo tylko istnieje
tak to co w każdej chwili danej
jest być może wartością absolutną
zgodności pełnej materii i ducha
kosmos więcej dać nie może
to jest od natury duchowej
spotkanej i przyjętej w kulturze
w świecie osobowym
tak w każdej chwili nam danej
możemy kontemplować prawdę
na jednym skrzydle chyba się nie da
do niej doszybować
musisz człowieku być bardziej otwartym
nie ma (żadnej) siły
nie ma możliwości (chyba)
żeby na koniec nie zobaczyć
sensu sensów (całości)
(sobota, 21 stycznia 2017, g. 12.03)
***
etyka seksualna
/dzieciom i młodzieży/
każdy musi mieć swoją
do jakiejś dojść musi
bo każdy żyje w ciele
bardzo pożądliwym
seks nie jest nadprzyrodzonością
jest cały z natury i kultury
nie mieszaj go z religią (to sekty)
taką siaką inną tyś ponad - osobą
nie oczekuj od Boga
co miał to objawił
musisz wziąć wiecej na siebie
ducha ucieleśnionego
seksualność dziecięca
seksualność młodzieńcza
seksualność dojrzała
nigdy jej jest dosyć
musisz wziąć na siebie
i dojść z nią (sobą) do ładu
na całe życie
ciała uduchowionego
co tylko jest fizjologią
co przeżyciem większym
jedności dwóch osób
w darze bezinteresownym
dar i odpowiedzialność (za niego)
odpowiedzialność za siebie
zwłaszcza za to trzecie
z seksem dojrzałym nierozłączne
każdy czyn (uczynek) nas tworzy
nie można odwołać tego co się stanie
jestem bo byłem (jakiś i coś robiłem)
jedności służy to coś lub rozdrobnieniu
nikt nie jest doskonały
ale bez (prze)myślenia
jest jeszcze dużo gorzej
a może być tak cudownie
(piątek, 20 stycznia 2017, g. 13.59)
***
Jarosław Kaczyński
/współczucia dla osoby/
to nie polityk (jaki człowiek)
to zawiedziony ideolog
nawiedzony zawistny
czym
zazdrością wobec historii
Lecha Wałęsy i Solidarności
samotnością
nieudanego życia osobistego
wiarą pustawą w coś
religią obrazkowo ludową
bez doświadczenia Boga
miłości miłosiernej
hoduje coś w sobie
niepolitycznego (spoza kultury)
w sobie i nam chce
(piątek, 20 stycznia 2017, g. 10.45)
***
wierzę
/wiara nadzieja i miłość/
wierzę że nasza przyszłość
w gminie w Polsce w Kościele
będzie budowana (powstanie)
na wyższym poziomie świadomości
na większej lepszej mentalności
znających siebie
ludzi większej otwartości
w dialogu i prawdzie
(czwartek, 19 stycznia 2017, g. 15.53)
Bardzo ciekawie napisane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń