Archiwum 3 (od 19 stycznia 2017 - ...)


***

ksi膮偶ka (o mi艂o艣ci)

      /bez dialogu jeste艣my g艂upi jak but/

moim udzia艂em w niej
wk艂adem osobowym i prac膮
jest widzenie ca艂o艣ci jako jedno艣膰
偶e zobaczy艂臋m zrozumia艂em
偶e s膮 to rozdzia艂y jednej historii
o mi艂o艣ci

do Annopola Strach贸wki
Polski i Ko艣cio艂a
ka偶dy ma jak膮艣 rol臋 do wype艂nienia
偶ycie nie przemija
ale si臋 wype艂nia dokonuje

wbrew proboszczowi obecnemu
w贸jtom nast臋pnym te偶 i innym
naszym wsp贸艂czesnym
kt贸rzy nawet je艣li popieraj膮 i lubi膮
to milcz膮 na zab贸j
unikaj膮c otwartej debaty jak ognia
brak opinii publicznej jest zgni艂ym owocem
i poletkiem owocnym anonim贸w 

wbrew zatem im wszystkim
po艂膮czy艂em w jedno
histori臋 osobowa rodzinn膮 narodow膮
ko艣cieln膮 i gminn膮
bo gdzie艣 cz艂owiek 偶yje i dzia艂a
gdzie艣 jest Annopol na mapie

Druga Rzeczpospolita Polska
jest namocniej w ksi膮偶ce
bo takie by艂o 偶ycie ich nasze rodzinne
czas miejsce przekonania i wiara
takie zostawili materia艂y obfite
takie dokonania (chwalebne)

po wojnie strasznej
by艂o tworzenie parafii w Strach贸wce
w czym jeszcze aktywnie uczestniczyli
a potem by艂o d艂ugie peerel
艣wiat pozor贸w unik贸w i blagi

tradycja wolno艣ci podmiotowej
wr贸ci艂a Solidarno艣ci膮
chlubn膮 kart臋 zapisali艣my w gminie
ale bro艅 Bo偶e w pami臋ci i to偶samo艣ci
naszych moich s膮siad贸w mieszka艅c贸w
samorz膮d obecny odm贸wi艂 uczczenia
XXXV Rocznicy naszej i narodowej 3 Maja 2017
bo po co a nu偶 kto艣 zapyta co wtedy robili...

Rzeczpospolita Norwidowska wyros艂a
z ziarna Solidarno艣ci na przek贸r
i ma si臋 dobrze i b臋dzie mie膰 coraz lepiej
nikt kultury narodowej nie zwyci臋偶y
o偶yje powstanie odnajdzie zainteresowanych

bo kultura wyrasta z dna bytu cz艂owieka
jest zakorzeniona na amen w naszych losach
homo sapiens na Ziemi (Matce lub macosze)
papie偶 Polak j膮 reprezentowa艂 i ustrze偶e

z rzeczy 艣wiata tego zostan膮 tylko dwie
poezja i dobro i wi臋cej nic
a kto skrzywdzi艂 cz艂owieka ka偶dego
nie mo偶e by膰 bezpieczny
bo kto艣 pami臋ta zapisuje przeka偶e
godno艣膰 to rzecz 艣wi臋ta i absolutna
nie mo偶ecie zniszczy膰 Biblii ani rozumu
poznajcie prawd臋 kt贸ra was wyzwoli

    (czwartek, 19 stycznia 2017, g. 14.42)

***

apel

         /Strachowianie i inni/

ludzie
poczujcie swoj膮 moc
z godno艣ci id膮c膮
bo jeste艣cie osobami
na obraz i podobie艅stwo Najwy偶szego
wieszego tytu艂u w kulturze nie znajdziecie
ani we Wszech艣wiecie
a jeszcze 
je艣li poszukacie w sobie (g艂臋bi)
i w dziejach rodziny
to nie b臋dziecie si臋 l臋ka膰
ani po papiesku non abbiate
ani po strachowsku tej sekutnicy

    (czwartek, 19 stycznia 2017, g. 12.15)

***

sen

         /moja Francja 1979 i 1980/

mia艂em a raczej by艂em nim
w nim 偶y艂em
w Tours
z jak膮艣 grup膮 uczni贸w ze Strach贸wki
oprowadza艂em po mie艣cie znajomym
kt贸re bardzo si臋 zmieni艂o
ale plan i okolice pozosta艂y
by艂em pod domem Bray rodziny
rozmawia艂em z s膮siadami
偶ywych innych nie by艂o 
mo偶e na ulicy drugiej
Rue du Pas de Notre Dame
mo偶e dzieci kt贸re
je艣li nie posz艂y jeszcze do klasztor贸w
c贸rki do karmelitanek
synowie do Taize

    (19 stycznia 2017, g. 12.13)

***

koniec

           /bez po偶egna艅/

koniec r贸偶nie przychodzi
nie musi biologicznie
bywa koniec spo艂eczny

nie 偶yje si臋 dwa razy
drugi raz si臋 rodzi
tylko duchowo

skoro znalaz艂e艣 si臋 na obrze偶u
drugi raz nie wejdziesz
do tej samej rzeki

偶yj臋 jeszcze s艂owem
w s艂owie
kt贸re mi si臋 daje (i zapisuj臋)

s艂owo bez dialogu umiera
bez dialogu nie ma kultury
i nie ma cz艂owieka 

s膮 mniej i bardziej odpowiedzialni
艣mierci swoich bli藕nich
nawet odpowiedzialno艣膰 z urz臋du

bo wzi臋li na siebie powinno艣ci
za tak zwane wsp贸lnoty
gminy parafii diecezji szko艂y...

wsp贸lnoty bez dialogu umieraj膮
bez dialogu nie ma kultury
i nie ma cz艂owieka

     (czwartek, 19 stycznia 2017, g. 10.45)

***

kr贸lestwo

                       /ZNP/

by艂o czterech braci w Annopolu
J贸zef Andrzej Piotr i Zygmunt
w dziewi臋tnastym wieku urodzeni
promieniuj膮 na dwudziesty pierwszy

J贸zef ksi膮dz dziekan magister
po 艣wi臋tej teologii w Petersburgu
Andrzej prawnik po uniwersytecie
Zygmunt po politechnice
Piotr zosta艂 na roli

ojciec Adam by艂 niepi艣miennym ch艂opem
pracowitym jak pszcz贸艂ka
dzie艅 pracy zaczyna艂 o 艣wiecie
ko艅czy艂 wraz z zachodem

a kiedy polem rano szed艂
mn膮c czapk臋 w d艂oniach
znaczy艂o
偶e pacierze m贸wi

czterech Kr贸li trzy siostry mieli
wszystkie za m膮偶 posz艂y w okolicy
Aleksandra za Adama Powier偶臋
Julia za Oksi臋dzkiego (i Orzechowskiego)
Zofia za Aleksandra Pa艣nika

siostr臋 Julci臋 zi臋膰 rozs艂awi艂
jak i ca艂膮 rodzin臋 i gmin臋 polsk膮 1920
c贸rka Mania Oksi臋cka z domu
m臋偶a wzi臋艂a J贸zefa Czerwi艅skiego

a ten ci dopiero mia艂 charyzm臋
zosta艂 kawalerem Virtuti Militari
za czyn niebywa艂y na wojnie cud贸w
wzi膮艂 do niewoli 900 bolszewik贸w
w czternastu bohater贸w

o czym musz臋 pisa膰 po 100 latach
albowiem w Polsce pami臋膰 umar艂a
zabita przez komunist贸w PRL
a pustka i dzi艣 jest wykorzystywana
propaganda 偶adna prawdy nie cierpi

chc膮 nas zamilcze膰 na 艣mier膰
w gminie parafii diecezji
niestety i szko艂a to偶samo艣ci nie szuka
nas mieszka艅c贸w samorz膮dnych
w Polsce wolnej od 4 czerwca 1989

dzi臋ki Solidarno艣ci kt贸ra o godno艣膰 si臋 upomina艂a
i wolno艣膰 p贸艂 Europie przynios艂a
u nas bohater贸w mia艂a nieuznanych
i tak ma pozosta膰 do naszej 艣mierci

prawdy si臋 tu boj膮
w prawd臋 nie wierz膮
nawet teraz gdy manipulatorka
i jej intrygi przepad艂y dzi臋ki ZNP

    (艣roda, 18 stycznia 2017, g. 15.35)

***

przekle艅stwo

       /przekl臋tym przez wsp贸艂czesnych/

przebywam w niebie (swoim)
s艂owa logosu sensu (wszechmi艂o艣ci)
nie tylko jako na ziemi

i c贸偶 偶e tam bywam
偶e pisz臋 dziel臋 si臋 jako i sob膮
bez wzajemno艣ci znik膮d

przekle艅stwo jest antys艂owem
antypoj臋ciem antylogosem
przemilczeniem

    (艣roda, 18 styczniq 2017, g. 11.54)

***

s艂owo

           /蔚谓 伪蟻蠂畏 畏谓 慰 位慰纬慰蟼/

opisz臋 w艂asne do艣wiadczenie
艣wiat empiryczny osobowy
ty s艂owo ty my艣lo (niekt贸re)
kiedy przychodzicie (czasem)
wszystko przemieniacie
jeste艣cie na pocz膮tku
pewnego stanu 偶ycia osoby

mam zmys艂 odr贸偶niania
wiem kiedy jeste艣cie objawieniem
z krainy sensu najwy偶szego
kr贸lestwem tronem ber艂em
kr贸lowaniem cz艂owieka 

przyjd藕 my艣lo przyjd藕cie s艂owa
b臋d臋 was zapisywa艂
na tablicy 艣wiata (istnienia)
ogarniacie wype艂niacie sob膮
tchnieniem duchem mi艂o艣ci膮

uciszacie pustki niepokoje
偶ale smutki 偶a艂oby
ponad czasu panowanie
gdzie艣 w przestrzeni materii
nie ma przestrzeni bez materii
ani mnie nie by艂oby bez biologii
s艂owa i my艣li bez kultury
w osobie si臋 spotykamy
czy a偶 na wieczno艣膰
przyjd藕cie

kiedy艣 b臋dziecie mn膮 prawie
zapisem owocem wciele艣nieniem
tego co si臋 we mnie spotka艂o
o偶y艂o prze偶y艂o zrozumia艂o wyrazi艂o
i pozosta艂o

   (艣roda, 18 stycznia 2017, g. 10.50)

***

terapia

doszed艂em do rozpoznania
i wysnu艂em wniosek
偶e rodzina ma wi臋cej ni偶 wie

na ten przyk艂ad moc terapeutyczn膮
kt贸ra z pokolenia na pokolenie jest dana
nie hop siup na teraz na kla艣niecie d艂oni

ale na prac臋 rozumu
do odkrycia (czyli rozpoznania)
od-poznania siebie i dziej贸w

genotyp ma sw贸j fenotyp
trzeba odtworzy膰 艂a艅cuch spl膮ta艅
na ile i jak d艂ugi si臋 da zobaczy膰

zobaczy膰 i zrozumie膰
widzie膰 i czyta膰 ze zrozumieniem
ca艂膮 drog臋-prawd臋-偶ycie

ka偶demu bym zaleca艂 bo 
nie tylko 偶e cz艂owiek to ten kto zna siebie
ale w tym i pok贸j sumienia i 艂aska

tyle teraz dobrego
st膮d na mnie idzie i p艂ynie 偶e 
zwyci臋偶a nico艣膰 w膮tpienia i rozczarowania

pierwsz膮 katechez臋 o rodzinie
mia艂em 30 ponad lat temu
wybra艂em jedno zdanie z psalm贸w

偶e z pokolenia na pokolenie B贸g daje
szukaj d艂ugo cierpliwie to absolut
ale 偶e a偶 leczy zrozumia艂em teraz

    (wtorek, 17 stycznia 2017, g. 19.17)

***

艣mie膰 (do recyklingu)

       /wsp贸lnota odrzuconych/

艣mieciem jestem
lub si臋 staj臋 z ka偶dym dniem
jak to si臋 dzia艂o dzieje

niemetafizycznie
og贸lnopolitycznie
w polskim 艣wiecie ma艂ym

ma艂o艣ci膮 odziedziczon膮
wypracowan膮 peerelem
troskliwie dzi艣 wykorzystywan膮

tu nie prawda si臋 liczy
nie ci膮g艂o艣膰
nie pami臋膰 i to偶samo艣膰

nad膮艂em si臋 wiedz膮 na staro艣膰
niepotrzebn膮
lub na kt贸r膮 brak zapotrzebowania

co偶 komu po kim艣 (wiekowym)
kto w艂adzy nad niczym nie ma
zb臋dnym 艣mieciem si臋 staje

w szko艂ach okolicznych parafii diecezji
w tzw wsp贸lnocie lokalnej pl.2017
a tak偶e narodowej spolityzowanej

papier co艣 zachowa
wi臋cej Internet
gr贸b zwykle ko艅czy t臋 prac臋

    (wtorek, 17 stycznia 2017, g. 13.03)

***

mi艂o艣膰

jest kropl膮 czego艣
co spaja
si艂膮 kosmiczn膮 lub spoza
kt贸ra si臋 uciele艣nia

w tych dwojgu
tu teraz
powinno na zawsze
ale tak nie jest

kropl膮 wieczno艣ci
kt贸r膮 potrafimy zniszczy膰
z niezrozumienia
z niedoskona艂o艣ci

a ona kiedy spadnie
na dwojga
trwa (i rodzi dalej)
albo zepsuta gdzie艣 wraca

jest kropl膮 cz膮stk膮 kwantem
si艂 jakich艣
z kosmosu lub kultury
z ca艂okszta艂tu istnienia

nikt z nas ludzi
nie 偶yje sob膮 samym
i nie umiera dla siebie
jest cz膮stk膮 ca艂okszta艂tu

nie p艂acz/cie na cmentarzu
zmar艂y swoje zrobi艂
zrodzi艂 co艣 przekaza艂
teraz wy r贸bcie swoje

   (wtorek, 17 stycznia 2017, g. 10.19)

***

anty-PiS

        /droga-prawda-偶ycie/

z czego wyrasta m贸j antypis
z tego z czego ich anty艣wiat
z rozumienia siebie-cz艂owieka
i ca艂ej naszej mojej rzeczywisto艣ci

偶e si臋 rozwijamy permanentnie
ba jeste艣my rozwojem wyborami
wraz z wiedz膮 coraz now膮 (wi臋ksz膮)
o sobie i wszystkim

wraz z nauk膮 kultur膮 sztuk膮 religi膮
niczego nie wykluczaj膮c a priori
z tego co jest nam dost臋pne
co staje przed nami do wyboru

pi臋膰 zmys艂贸w na to mamy i m贸zg
kt贸ry wszystko obrabia
swoimi mo偶liwo艣ciami
wiar膮 rozumem to偶samo艣ci膮

to偶samo艣ci nie nazywaj spraw膮 wt贸r膮
dostajesz j膮 dochodzisz
ca艂膮 drog膮-prawd膮-偶yciem
dlatego jestem i pozostan臋 antypisem

    (wtorek, 17 stycznia 2017, g. 9.52)

***

powr贸t z pogrzebu

wr贸cili艣my z pogrzebu
od grobu rodzinnego
kt贸ry zn贸w o偶y艂
przyjmuj膮c kolejne cia艂o

na Pow膮zkach jeste艣my u siebie
grobami rze藕bami modlitwami
tylu tutaj znajomych
pradziadek spoczywa od 100 lat

potem do艂膮czy艂a prababcia Emilia
cioteczna siostra Prusa
kt贸rego gr贸b jest s艂awny
z r膮k rodzinnych jej syna Stanis艂awa

tu le偶y 偶ona od drogi 偶ycia i Mazowsza
i ojciec i wujowie ciotki Aleksandra
i Kapaonowie moi
wspomnieni s膮 Kr贸lowie i Katy艅

Stanis艂aw brat babci tu doczeka艂
Aleksandra pochowanego dzisiaj
a jest te偶 autorem Anio艂a w transie
najpi臋kniejszego na Pow膮zkach

wnuk Stanis艂awa by艂 na pogrzebie
i reszta bliskiej rodziny
i wsp贸艂pracownicy z Kontekst贸w
Instytutu Sztuki i tak dalej

pogrzeb artystyczny niemal
zas艂u偶y艂 wuj od sztuki wysokiej
i tej naiwn膮 zwanej od kt贸rych
Jezus Frasobliwy przysiad艂 dzi艣 na grobie

pogrzeb z elementami pa艅stwowymi
wuj Aleksander profesor i Jacek
by艂 odznaczony przecie偶
Orderem Wojennym Virtuti Militari 

Krzy偶em Walecznych
a najbardziej ostatnim krzy偶em jest
Oficerski Orderu Odrodzenia Polski
by艣my si臋 z Tob膮 odradzali

bo ty si臋 w grobie nie zmie艣cisz
ty nas wszystkich prze偶yjesz
wszystkim zadaj膮c my艣lenie
kim jestem kim jest cz艂owiek 

m贸g艂bym po powrocie z Pow膮zek
zap艂aka膰 si臋 na 艣mier膰
ale siad艂em w Annopolu zdj臋cia ogl膮da膰
i filmy z pogrzebu i pisa膰


i ods艂ucha膰 wiersza mo偶e nie jeden raz
bo ksi膮dz Twardowski wpad艂 i dzi艣 do Ciebie
jak na urodziny 36 lat temu gdy Ci go napisa艂
zadaj膮c kontekst贸w wiele Tobie i nam wszystkim
dzisiaj po raz pierwszy na cmentarzu us艂ysza艂em

    (poniedzia艂ek, 16 stycznia 2017, g. 17.57)

***

ma艂o艣膰 moralna

         /WO艢P azali pucz/

dwa polskie 艣wiaty
si臋 ni膮 obrzucaj膮
rz膮dz膮cy nas
ja w nich miotn臋

nie jestem opozycj膮
totaln膮 偶a艂osn膮 i jak膮艣
bom bezpartyjny patriota
偶y艂em widzia艂em wiem

ich wczoraj media objawi艂y
ich media narodowe
kompromituj膮c do szcz臋tu
rz膮dz膮c膮 si艂臋 narodu i parti臋

partia wi臋c prezes
prezes wi臋c partia
jedyna rz膮dz膮ca si艂a
przewodnia

tak 艂ga膰 tak odwraca膰 warto艣ci
przedstawia膰 l偶onego i atakowanego 
cz艂owieka jako agresora nie wolno
nie wolno prezesie si臋 m艣ci 
    (poniedzia艂ek, 16 stycznia 2017, g. 9.15)

***


rekordy WO艢P

pewnie zawsze tak by艂o
偶e pieni膮dze nie s膮 najwa偶niejsze
ale szczeg贸lnie w tym roku
sm臋tnej jednopartyjno艣ci

nie pieni膮dze
ale wolna Polska
spo艂ecze艅stwo wolnych ludzi
obywatelskie niepartyjne

wysz艂o na ulice nie protestowa膰
ale 艣wi臋towa膰 solidarno艣膰
z potrzebuj膮cymi
dzie膰mi i starcami

arty艣ci solidarni
z wolontariuszami
kt贸rych jest 120 tysiecy
to zwyci臋stwo wsp贸艂czesno艣ci

艣wiata wolnych ludzi
obywateli 艣wiata kultury
os贸b
z godno艣ci膮 bez ogranicze艅

    (niedziela, 15 stycznia 2017, g. 19.39)

***

bogaci histori膮

              /Mecenas z Annopola/

kiedy woko艂o huczy burza 2017
jak lodo艂amacz jad膮 po nas dzieje
partyjne
krusz膮c i gwa艂c膮c rozum

jest co艣 wi臋cej
nie tylko poeta pami臋ta
pami臋膰 i to偶samo艣膰
w kim艣 przetrwa

gmin膮 zapomnienia.pl
mia艂a by膰 Strach贸wka
ale powsta艂a ofiarami wojny
Solidarno艣ci膮 Norwidem

J贸zefem Czerwi艅skim
kawalerem Virtuti Militari
za wojn臋 1920 roku
za darmo order贸w nie daj膮

za czyny
a te z charakteru si臋 rodz膮
szybko艣ci odwa偶nych decyzji
by 14 偶o艂nierzy 900 wzi臋li do niewoli 

taki by艂 zi臋膰 Julci z Ksi臋偶yk 
Julcia siostra Andrzeja Kr贸la
mia艂a dw贸ch m臋偶贸w
Oksi臋ckiego i Orzechowskiego 

i ty Strach贸wko
nie jeste艣 zgo艂a najmniejsza
i z ciebie wyszli bohaterowie
i ty mia艂a艣 w rodzinie Boles艂awa Prusa

   (sobota, 14 stycznia 2017, g. 18.22)

***

partyjni

rozum dla nich nie znaczy
tyle co powinien
by wesp贸艂 z wiar膮 prawd臋 kontemplowa艂
oni s膮 partyjni

o Polsce z nimi nie pogadasz
ani o 艣wiecie na fundamencie warto艣ci
ani o Ko艣ciele cho膰 przewa偶nie wierz膮
oni s膮 partyjni

zdrajca Kaczy艅ski dla nich nie istnieje
istnieje zbawiciel z 呕oliborza
mo偶e 艂ama膰 wszystko (wszystkich)
oni s膮 partyjni

konstytucji nie rozumiej膮
cho膰 przywi膮zani bardzo do tradycji
艣wi臋tuj膮 3 Maja i 11 Listopada
oni s膮 partyjni

na koniec mojej smutnej opowie艣ci
nie us艂ysz膮 kol臋d wigilii 1856 w Pu艂awach
ani Solidarno艣ci w gminie dnia 3 Maja 1981
oni s膮 partyjni

    (sobota, 14 stycznia 2017, g. 10.50)

***

Wigilia 1856

        /wyj膮tkowe wigilie noble 艣wi臋ta/

a偶 tu mnie doprowadzi艂
duch poszukiwa艅 to偶samo艣ci
dalej chyba si臋 nie da
w tym 偶yciu

w Pu艂awach najwcze艣niejszego
prze偶ycia Bo偶ego Narodzenia
danego 偶yj膮cym wtedy przodkom
w drzewie genealogicznym

w tych ga艂臋ziach odnalaz艂em siebie
zawsze zielonych kwitn膮cych
z dojrza艂ymi owocami
w 艂a艅cuchu pokole艅

mog艂a by膰 tam prababcia
niewykluczone
u matki swojej 
z reszt膮 rodziny

opisa艂 po latach Pisarz
wielki polski Autor
wielki realizmem
serce serc

babcia ich (Prusa i prababci)
pracowa艂a w znanym Instytucie
Aleksandryjskim wychowania panien
偶adna nauka nie idzie nadaremno

po 160 latach
ja p贸藕ny prawnuk
odnajduj臋 ich w sobie
klimat domu i nauki

ile w tym jest Polski
daj臋 tylko tropy
trzy ciotki noblistki.pl
ko艅czy艂y ten sam instytut

jak blisko s膮 艣cie偶ki i drogi nasze
Marii Curie-Sk艂odowskiej
dziadek J贸zef (dyrektor) jest symolem
to on wywi贸d艂 Sk艂odowskich z za艣cianka 

przekszta艂ci艂 z zubo偶a艂ej szlachty 
prze偶ywaj膮cej kl臋ski powsta艅cze
w pozytywistyczn膮 inteligencj臋
jak pradziad Jackowski Aleksander Kalikst

ile w nas podobie艅stw (pokrewie艅stw)
jak 艂atwo jeszcze si臋gn膮膰 do korzeni
przynajmniej w XIX wieku
polskiej pami臋ci i to偶samo艣ci wigilijnej

s艂awny brat-艂ata prababci wspomina Lublin
tu za katedr膮 w gmachu po-jezuickim
zacz臋to od pierwszej klasy realnej 
kszta艂ci膰 m贸j umys艂 i uszlachetnia膰 serce

w tym偶e gmachu mia艂em honor 
zawrze膰 znajomo艣膰 ze 艣wi臋tej pami臋ci
dyrektorem Sk艂odowskim J贸zefem
dziadem Marii Noblistki Curie-Sk艂odowskiej

    (pi膮tek, 13 stycznia 2017, g. 16.30)

***

bezwolni

        /co to jest Ojczyzna/

by艂a Polska wolna
jest bezwolna
co to jest bezwolno艣膰

bez wolno艣ci ludzie
czy bez woli wolno艣ci (godno艣ci)
bezm贸wni i tak dalej (niedialogiczni)

chrze艣cija艅stwo m贸wi o godno艣ci
na obraz i podobie艅stwo Boga
o wierze i rozumie i prawdzie poznawalnej

a wieszcz (wieszczowie) wyk艂adaj膮 Ojczyzn臋
偶e jest to miejsce od urodzenia do 艣mierci
kiedy si臋 ma gotowo艣膰 nieustann膮 偶ycia

i utrudzania si臋 tam
gdzie w ka偶dym czasie danym
najdzielniej o Ludzko艣膰 idzie

   (czwartek, 12 stycznia 2017, g. 10.18)


***


ustr贸j pisu


        /rozwalanie kraju/

na czym si臋 wspar艂
na dziadku z 呕oliborza
i mentalno艣ci popeerel

nie ma prawa (procedur) 
nie ma konstytucji fundamentu 
nie ma Trybuna艂u kt贸ry rozumu strze偶e 

偶膮dni w艂adzy autorytarni 

nawet nad sob膮 
s膮 oni

nad dzie膰mi rodzinami
takie wzi臋li wychowanie
wolnej godno艣ci osoby
chyba nigdy nie poj臋li

   (艣roda, 11 stycznia 2017, g. 19.47)

***

demokracja

        /niech ci stanie fiat/

absolutnie
wsz臋dzie absolutnie
absolut si臋 mo偶e objawi膰

u nas te偶
w Strach贸wce
Rzeczpospolitej Norwidowskiej

wsz臋dzie gdzie ludzie mieszkaj膮
kt贸rzy ch膮 prawd臋 przyj膮膰
na skrzyd艂ach wiary i rozumu

nikt nikogo nie zmusi
na tym wolno艣膰 polega
i demokracji zwyci臋stwo

    (艣roda, 11 stycznia 2017, g. 15.40)

***

o co chodzi

         /qui tacet consentire videtur/

o co chodzi w Polsce
tu gdzie mieszkam 偶yj臋
widz臋 s艂ysz臋 poznaj臋 kocham

o co chodzi tobie mnie
o co politykom to ka偶dy z nas wie
o w艂adz臋 stanowiska pych臋

naj艂atwiej by艂oby odpowiedzie膰
s艂owem prostym szczerym
ale wiemy ju偶 偶e to niemo偶liwe

Polska pod tym wzgl臋dem
jest w pe艂ni nienormalna
w gminie parafii szko艂ach itd.

to poznajemy od trzech czterech lat
na w艂asnej sk贸rze o tym pisz臋
nie mam z艂udze艅

wi臋c sk膮d nadejdzie nam pomoc
ba ratunek w niemocy naszej
czy tylko z zewn膮trz

skoro wiara i rozum (nas Polak贸w)
nie chce si臋 w nas objawi膰
nie ma prawdy a bez niej wolno艣ci

ka偶dy ma w sobie to co艣
ale je艣li nie odkryje i si臋 nie podzieli
b臋d膮 nim manipulowali a i on

to 艣wi臋te w nas niechby nawet Graal
zas艂uguje na szacunek
pok贸j niesie ludziom dobrej woli

     (艣roda, 11 stycznia 2017, g. 10.52)

***

my艣lenie encyklikalne

              /transcendetnie immanentne/

chyba po raz pierwszy
tak si臋 por贸偶ni艂em z prezydentem kraju
encyklikalnie

on my艣li politycznie a raczej dzia艂a
ja my艣l臋
i prawd臋 kontempluj臋 na dw贸ch skrzyd艂ach

nie zadowala mnie nie zadowalaj膮
argumenty polityczne (partia i prezes)
szukam istoty rzeczy konstytutywnie

my艣lenie do ty艂u (a偶 do PRL-u)
wmawiaj膮c ludziom 偶e to post臋p
jest niegodne

my艣l臋 w czasie wsp贸艂czesnym
szukam argument贸w w nauce
nie boj臋 si臋 Unii ani NLP

szukam w naukach o m贸zgu
raczej ni偶 w艂asnych wspomnieniach
racji dla gimnazj贸w lice贸w itd

nic nam nie powiedzia艂 wczoraj
bo nic wycisn膮膰 si臋 nie da
z nauk prezesa i ministry

biedny jest kraj
kt贸ry zamiast konstytucji 
istoty rzeczy spo艂eczno-publicznych
ma prezesa i jego nominat贸w

ale nie ma granic dla rozumu
kt贸ry z ka偶d膮 my艣l膮 wsp贸艂pracuje
tak偶e z bezgranicznej wiary

z rzeczy 艣wiata tego
zostanie poezja i dobro
i wi臋cej nic 

    (wtorek, 10 stycznia 2017, g. 9.26)

***

p艂acz

nad prezydentem
i nad jego rodzin膮
bo Polski nie widzi
s艂u偶y tylko swoim

czym s艂u偶y nie wiem
niech inni mi to nam powiedz膮
o reformie m贸wi艂 od rzeczy
nawet nie pobo偶ne dyrdyma艂y

艣wiata nie widzi ani Europy
wsp贸艂czesno艣ci nie rozumie
chce d艂u偶szych lice贸w
bo to takie dobre relacje

przypominaj膮 jego za Peerelu
m贸wi膮c o wszechstronnych konsultacjach
ani s艂owem nie da艂 odpowiedzi naszym
argumentom bo prezydent k艂amie

echa burzonych wiejskich katedr
b臋d膮 mu podzwonnym
kilkaset Jana Paw艂a II
kt贸rych nie widzi nie s艂yszy lekcewa偶y

     (wtorek, 10 stycznia 2017, g. 7.46)

***  

niepolityka

         /偶ycie si臋 dzieje/

ktoby mi tam uwierzy艂
w dobie epitet贸w i hejt贸w
kt贸re same przychodz膮

a ja stary i osobny
wiem swoje ju偶 7 krzy偶yk
偶e droga-prawda-偶ycie

ile polityk i polityk贸w prze偶y艂em
kiedy艣 by艂a jedyna partia i dzisiaj
ka偶da si臋 wyczerpie i sko艅czy

3 Maja 1981 powsta艂em
do wi臋kszego 偶ycia w gminie
i Ojczy藕nie

i dzisiaj my艣l臋 widz臋 rozumiem
na miar臋 poznania i pragnie艅
w Zambrzy艅cu swoje prze偶y艂em

偶ycie jest niepolityczne
i prawda jest taka
nawet prawda o polityce

   (poniedzia艂ek, 9 stycznia 2017, g. 14.53)

***

o duchu 艣wi臋tym (1)

           /mog臋 wyt艂umaczy膰 dopowiedzie膰/

opowiem wszystko co wiem
czego do艣wiadczy艂em osob膮
jak by艂o od pocz膮tku wczoraj

艣liska by艂a droga do Zambrzy艅ca
ale ciep艂a my艣l
偶e tak blisko i g艂臋boko wiedzie

tak blisko 艁ochowa Strach贸wki
tak g艂臋boko daleko spraw naszych
a偶 po uwolnienie z mocy z艂ych

nie mnie s膮dzi膰 ani nawet tlumaczy膰
oni sami wszystko opowiedz膮
to chrze艣cijanie m贸wi膮cy

daj膮cy 艣wiadectwo co z nimi si臋 dzieje
co si臋 kiedy艣 dzia艂o co dzisiaj
na drodze odnalezienia (zwyci臋stwa)

i dobrze mi tak siedzie膰 z nimi
liturgicznie we wsp贸lnocie
s艂ucha膰 i m贸wi膰 samemu

ka偶dy ma swoj膮 drog臋
ja mam troch臋 inn膮
mo偶e i inne upodobania

ale nie o to chodzi nie o inno艣膰
ale o to co wsp贸lne
chrzest wiar臋 sakramenty

ja bardziej na rozum postawi艂em
albo tak mnie prowadzi艂a droga
wspomina艂em pierwsz膮 msz臋 w Kodniu

wtedy co艣 dosta艂em co jest niezniszczalne
jak nieustanny sakrament
Boga Prostoty

wieczne przebaczenie zrozumienie
wieczn膮 艂ask臋 kt贸rej nikt zabra膰 nie mo偶e
u艣wi臋caj膮c膮 mnie grzesznika

wi臋c wracaj膮c t膮 sam膮 艣lisk膮 drog膮
my艣la艂em 偶e mam gdzie (po)wraca膰
i 偶e ponad wszystkie wasze uroki

wy liturgie i wy wsp贸lnoty
jest jeszcze w艂asna osobno艣膰
w dobrej komitywie z MBA

    (poniedzia艂ek, 9 stycznia 2017, g. 12.44)

***

o duchu 艣wi臋tym (2)

                /o Tobie bez ko艅ca/

jak mi艂o jest pisa膰 o tobie
strofy wiersze s艂owa
jeste艣 najbardziej demokratyczny
dajesz si臋 ka偶demu

nie patrzysz na lewo i prawo
na biednych i bogatych
m膮drych i mniej wykszta艂conych
dary wszystkim dajesz (jakie艣)

ka偶dy mo偶e o tobie pisa膰
malowa膰 ciebie rze藕bi膰
ciebie nazywa膰 jak chce
na miar臋 ciebie siebie (talentu)

wiara i rozum kontempluj膮
nie chc膮 nie mog膮 milcze膰
milczenie jest anty艣wiadectwem
zamkni臋ciem w niewoli (tradycji)

brak odwagi
my艣lenia i dzielenia si臋 nim
jest brzemieniem (przekle艅stwem)
nad Polsk膮 i ko艣cio艂em w niej 2017

milczeniem niszcz膮 osoby i wsp贸lnoty
wolno艣膰 godno艣膰 prawd臋 (histori臋)
zak艂amuj膮 ca艂膮 rzeczywisto艣膰
nieodpowiedzialni

nie tylko od ambony proboszcze
ksi臋偶a i biskupy nieszczere
maj膮cy swoje koncepcje sojusze uk艂ady
ale nie z Tob膮

na mnie dzia艂asz do mnie m贸wisz
nie przez tak zwan膮 pobo偶no艣膰
ale przez fakty i dzieje
wiara i rozum tam (do Ciebie) prowadz膮

w艂a艣ciwie jeste艣 to偶samy z prawd膮 (uznan膮)
ale bardziej jeste艣 osobowy
i wi臋cej w tobie uczucia
z tob膮 mo偶na rozmawia膰 nie z prawd膮

    (poniedzia艂ek, 9 stycznia 2017, g. 11.27)

***

je艣li

je艣li w Ko艣ciele kto艣
ksi膮dz nie-ksi膮dz m膮偶 偶ona
nie-偶ona nie-m膮偶 siostra brat
nawet papie偶

wi臋cej wie o Jezusie z Nazaretu
ni偶 o sobie i swojej rodzinie (艣wiecie)
m臋偶u 偶onie dzieciach matce ojcu
to kiepskie jest jego 艣wiadectwo

najpierw trzeba by膰 cz艂owiekiem
szczerym otwartym do ko艅ca
p贸藕niej id膮 wszystkie inne role
nikt nie zna ojca tylko syn

i syna nikt jak ojciec i matka
nikt z nas
nie jest jednym z nich w tr贸jcy os贸b
b膮d藕 sob膮 wpierw cz艂owieku osobo

   (niedziela, 8 stycznia 2017, g. 21.00)

***

jest jeste艣

umar艂 umar艂e艣
jeste艣 bo by艂e艣
non omnis moriar
istota duchowa (prze)trwa

wypatruj臋 ci臋 my艣l膮
serdecznym czekaniem
wspominam spotkania i rozmowy
czytam to co napisa艂e艣

nikt z 偶yj膮cych nie znika bez 艣ladu
艣lad wieczno艣膰 przechowa
uwydatni nie starga
nikt nie 偶yje nadaremno

droga-prawda-偶ycie
ci臋 ochroni os艂oni
poda szukaj膮cym
b臋dzie towarzyszy膰

   (niedziela, 8 stycznia 2017, g. 10.10)

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz