czwartek, 31 sierpnia 2017

DZIEŃ SOLIDARNOŚCI (POLSKIEJ?)


Strachówka przed bramą Stoczni Gdańskiej 2015, czyli
Rzeczpospolita Norwidowska przed brama Stoczni Gdańskiej


PREFACJA POLSKA

             /na wieczną rzeczy pamiątkę/

zaprawdę godne to i sprawiedliwe
słuszne i zbawienne
abyśmy nieustannie wysławiali Ciebie
wszechmogący wieczny Boże
i Tobie za wszystko składali dziękczynienie

w dniu w którym wspominamy
w którym obchodzimy
w którym świętujemy
Solidarność

jej najbardziej sławnym przywódcą jest Wałęsa
ma innych głośnych i cichych bohaterów
jak każde powstanie narodowe
zwłaszcza te które przyniosły zwycięstwo
i wolność i godność nam przywróciły

bez niej
nic by się nie stało z tego co się dzieje
aż dotąd
i w niejednym kraju

szczęśliwi którzy rozumieją
rozumni żyją z wdzięcznością
za epokę cudów wśród Polaków
z patronem świętym w Watykanie

módlcie się
modlimy

     (czwartek, 31 Sierpnia 2017, g. 10.10)

***

FILOZOFIA POLSKI

            /co Ciebie stanowi/

wymienić dzisiaj trzeba
wszystko co istotne
wszystko co nas stanowi Polskę

aspekty istotowe i konstytutywne
naszej rzeczywistości całej
Polaka Ojczyzny kultury i dziejów

księże proboszczu Mieczysławie
wójcie Piotrze
dyrektorko szkoły imienia RzN

każdy nauczycielu polski
dusz-pasterzu
mieszkańcu świadomy siebie

są jeszcze naoczni świadkowi
kto milczy
zakłamuje historię i ludzi

był Papież-Polak
został cudem wybrany (i dla nas)
dla naszej niepodległości

dla naszego ducha
większego niż siła rządzących
na placach i ulicach wolności

w zakładach pracy całego kraju
od stoczni i Wałęsy zaczynając
z Walentynowicz i Gwiazdą

msze były w nich odprawiane
wota wdzięczności stanęły na ołarzach
i u nas w Strachówce

kto jeszcze nie żył
albo był za młody
niech pyta

damy świadectwo cudom
które wśród nas się wydarzyły
jak dla świętych Pawłów

w dobrych zawodach udział wziąłem
do mety dobiegłem
byłem wierny

co ciebie stanowi
opowiedz zenit Wszech-doskonałości
wstań ze swoim wydarzeniem

    (czwartek, 31 Sierpnia 2017, g. 8.26)

*** 

NA OBRAZ I PODOBIEŃSTWO STRACHÓWKI

           /tu ziarno Solidarności wpadło w polską glebę/

dziwnie wygląda taki długi tytuł
prawdaż
ale jaki sens się kryje w nim

inna wersja mówi
na obraz i podobieństwo kraju
gminy są

a więc po kolei
napisałem co piszę
z przekonaniem

jestem ostatnim naocznym świadkiem
tego co się wydarzyło wśród nas
w XX wieku

wśród nas w gminie
najbardziej przeżyłem
całym sobą

objawienie prawdy
pośród nocy komunizmu
dokonało się w Polsce

w związku zawodowym
na pohybel ideologii marksizmu
o wyższości pracy nad rozumem

jestem sługą słowa jak Łukasz
by przekonać z całkowitą pewnością
o faktach wydarzonych

w czym więc szyderstwo tytułu
bo dzisiaj zaprzeczają wszystkiemu
nastał czas negacjonistów (jacyś oni)

i o dziwo najpierw doświadczyłem w gminie
tu historii i pamięci zaprzeczają dawno
można badać jak to u nas leci

nie było Solidarności
są komuniści i złodzieje
wota wdzięczności wystawili z kościoła

nie do wiary (kto pyta nie błądzi)
to spójrzcie jak dzisiaj w Europie
przezentuje się Polska

ci którzy u nas za plecami
rozrabiają prawdę i zbawienie
na swój obraz i podobieństwa użytek

oni od lat wielu bardzo
zabijają prawdę moralności
pamięć i tożsamość

nic się im złego nie dzieje
liczą się z nimi liderzy
są wszak wyborcami

Boże któryś jest na niebie
Boże ojców naszych i Solidarności
wstawiaj się za nami przed...

      (czwartek, 31 Sierpnia 2017, g. 10.43)

***

ROZUMIEM

rozumiem młodych
że wiedzą co wiedzą
i nie wiedzą 
czego wiedzieć nie mogą
że Bolek ich denerwuje
i Wałęsa

wiedzą co wiedzą
jeśli chcą wiedzieć
i nie wiedzą czego nie wiedzą
jeśli nie słuchają innych
nieufni wobec mówiących

nieufność nie jest cnotą
jak nieszukanie prawdy
i brak rozeznania komu wierzyć

nikt nie musi na wiarę
żyć i poznawać
jest wiara i rozum
prawda jest poznawalna

są aspekty istotowe
i konstytutywne
całej rzeczywistości
człowieka świata (i Boga)

(środa, 24 lutego 2016, g. 8.34) 

***

ODA DO ROZUMU

            /rozum i miłosierdzie/

ty wszystko rozstrzygasz
wszystko objaśniasz objawiasz
wszystko do wierzenia podajesz

dzięi tobie żyję w jednym świecie
w jednej Polsce Ojczyźnie pomimo
i w jednym Kościele Powszechnym

wiele może być poglądów i uczuć
wiele przekonań religijnych
tradycji bezwzględnie panujących

bez rozumu są niczym (terroryzmem)
zarodkiem wszelkich teroryzmów
zabobonem przesądem XXI wieku

znam parafię parafie diecezje
gdzie jedni drugich owijają sobie
wokół palca drugą osobę także księdza

i taki wokół jej palca służy owinięty
prawda jest połowiczna kościół i religia
wszystko jej ma się podobać

połowa Polski połowa gminy diecezji
stają się dla takich wszystkim
całą Polską kościołem i światem

reszta nie tylko się nie liczy
reszta nie istnieje
świat uczuć skrytych jest bezwzględny

rozum wszystko rozsądza objawia 
ale tylko w dialogu powszechnym 
osób na obraz i podobieństwo Boga

dar rozumu nie służy ciemnościom
lękom osobistym wizjom i doktrynom
nie ucieka od dialogu z siostrami i braćmi

przejrzystość jest też darem służebnym
bez szczerości nie ma wspólnoty (Kościoła)
jest manipulacja czasem świątobliwa

(czwartek, 25 sierpnia 2016, g. 12.34)

***

PROWOKATORZY

         /płacz, bo nie mamy pasterzy/

nazwali mnie prowokatorem
bo żyję i stoję tam gdzie KOD
bo szedłem drogą-prawdą-życiem
i dałem się prowadzić Bogu Prawdy

minister mnie nazwał (nawet intencje)
i niestety Prezydent Polski
którego ciągle piszę z wielkiej litery
boję się gdzie Polskę prowadzą

podzielili nas jak worki z odpadami
na śmieci i swoich (elektorat)
zwolenników Bieruta i Jaruzelskiego
czcicieli Inki i Zagończyka

nie lubią konkurencji (żadnej)
partii i ich wrogich liderów
więc naród (suwerena) podzielili
wrzucili mnie i ciebie w błoto

wymieszali zło z dobrem
prawdę z fałszem i zdradą
sobie słuszność przyznali
jedyną niezbadaną nam obcą

okradli nas (już) z godności
z prawdy życiowych dokonań
z Rzeczpospolitej Norwidowskiej
z wiary i rozumu kontemplacji

nie mamy prawa się bronić
mówić pisać publikować
powołają bojówki lada chwilę
by nas zdyscyplinować

mają oenerowców kiboli
może już szkolą i innych
mają rząd parlament prezydenta
mają wszystko by zapanować

zagłuszyć zabić przemilczeć
na nas próbują od dawna
niestety z udziałem kościoła
i to chyba tłumaczy ten zamęt

(środa, 31 sierpnia 2016, g. 19.35)

***

KLĘSKA RELIGII

        /nie czas żałować róż/

bo nie Boga
wiara i rozum ciągle tam prowadzą
do Niego i do człowieka-osoby
ale

w Anglii zabili Polaka
bardzo młodzi Anglicy
islamiści zabijają niewiernych
w Polsce trybunał prawdy

nasz e-pis-kopat milczy
we wszystkich ważnych sprawach
ma tylko katalog spraw swoich
jednego świata nie broni

jednej Polski nie ma
bez jedności nie ma Boga
a religia staje się igraszką
polityków i tradycjonalistów

w Strachówce
w Rzeczpospolitej Norwidowskiej
były Światowe Dni Młodzieży (Belgowie)
ich także nie uznaje proboszcz ani kuria

ci co mieli nauczać jedności
zatrzasnęli się sami w podziałach
pilnują przywilejów swoich korporacji
z samymi politykami świat by sobie poradził

sojusze tronów i ołtarzy
nowa poprawność religijna i polityczna
gotuje nam straszne dzieje
dwa światy uderzą na siebie dwie Polski

(środa, 31 sierpnia 2016, g. 8.16)

***

NIEPOLITYCZNIE

          /Radzie Pedagogicznej RzN
             z najniżsżą modlitwą anioła/

wiara i rozum są niepolityczne
lecz muszą się objawić
mało jest takich ludzi
większość się boi myślenia

objawiające się myślenie
jest wielkim rarytasem
łatwiej o gruszki na wierzbie
idą za partiami i ich liderami

cóż łatwiej powiedzieć idą rosną
idą przez Polskę długą i szeroką
wiara i rozum są niepolityczne
potrzebują wolności i godności osób

politycznie się tylko za kimś powtarza
milczy jest za i przeciw bez wysiłku
piszę i dedykuję dzisiaj nam
Rzeczpospolitej Norwidowskiej

o to jak wiecie jest u nas najtrudniej
w gminie parafii diecezji (o szczerość)
lecz tylko że pragniemy w pieśni (I)
ale nie rozumiemy jak Jan Kochanowski

czego się trzymać jako się sprawować
żeby nie przyszło na koniec bobrować
prometejscy za bardzo lubo też za mało
a tak ja widzę przyszłą w Polsce sztukę

i oświatę nie tylko w szkole niepospolitej
jako chorągiew na prac ludzkich wieży
nie jak zabawkę ani jak naukę
lecz jak najwyższe z rzemiosł apostoła...

(poniedziałek, 29 sierpnia 2016,g. 11.12)



PS.
Rok temu w poście napisałem (Facebook, Jozef Kapaon, 26 sierpnia 2016)  
"- W mojej gminie jest grupa mieszkańców, która w specyficzny sposób wyraża wdzieczność za historię najnowszą wolności, godności, prawdy... 
Napisali List Otwarty do Wójta w obronie... siebie."





niedziela, 27 sierpnia 2017

Dlaczego jestem ANTYPISEM


TVPiS - program "Woronicza 17" - dyskutują właśnie bardzo za-żarcie, kto jest z wielkich największy. Czy związek zawodowy, czy KOD. Kto z nich co i dlaczego reprezentuje. Że Wałęsa dzisiaj jest symbolem walki z... wolnością (Poseł M. Suski). Kto ma prawa większe do cyklicznych zgromadzeń tu i tam. Która partia i dlaczego jest pępkiem albo anty-pępkiem świata. Kto pierwszy biegał do Brukseli, naszej stolicy europejskiej, i z czym. Kto może stanąć z pochyloną głową pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców... Domyślają się, przy tym, zawsze, że ktoś chce czegoś innego, niż to, co mówi. I tak dalej, tym podobne dysputy animują, strzegą jak niepodległości. 

Uciekam od telewizora, wyłączam. Po co rozum zaśmiecać. Ja powiem Wam, dlaczego jestem ANTYPISEM. Ze względu na całkiem inny światopogląd. Nie ze względu na jakąś ich (tych-tamtych) tezę w pseudo-dyskusji, czy resortową politykę, tych, tamtych... w koalicji, lub bez (czyli jedynie słusznych).

Całkiem inny światopogląd ma inne fundamenty i filary. To całkiem inna budowla. Inne spojrzenie na człowieka, świat i Boga. Niepolityczne, nie - partyjne, tym bardziej, brrr. Partie są, ABSOLUTNIE, od czego innego. Choć powinny, kłaść przed wyborcami "motywy życia i nadziei" (Sobór, JPII).

Mój światopogląd jest ufundowany (ma takie filary) na osobie, nie na państwie. Osoba szuka wolności. A państwo bardziej - niepodległości. Ale wolność i niepodległość mają coś wspólnego - pierwotna jest wolność, nie-podleganie innym ośrodkom myślenia, decydowania, szukania prawdy i jej znajdywania... Osoba tylko i wyłącznie jest podmiotem wiary i rozumu, dzięki czemu może kontemplować - być współ-świątynią - prawdy.

Dla państwa jest inna rola. Chronić wolność osób i stwarzać warunki do pełnego (zintegrowanego) rozwoju. Nauka społeczna Kościoła mówi - wymaga od wierzących - o pomocniczej roli państwa. Jeśli państwo wysuwa się na czoło swoich (władz) własnych działań - jest zagrożeniem wolności. Jest, może być, drogą ku zagładzie osób. Shoah.

Polska 2017 jest wolna (jeszcze), bo wydarzył się cud Papieża-Polaka i wydarzyła się Solidarność. Tak jedno, jak i drugie WYDARZENIE, ma zakorzenienie w kulturze, polskiej i uniwersalnej. Tu zaszłą zmiana w polu naszego życia, Polski i innych krajów w Europie i świecie XX wieku. Przyszłość człowieka zależy od kultury. Proszę bardzo o dialog. Amen.

***

JEST BO BYŁO

nic w naszym świecie
nie bierze się z niczego
tak może tylko Bóg
i nazywa się wtedy Kreacją

moje życie ma sens
bo wiele się wydarzyło
bo już się znam
braterstwo ludom dać mogę

zło nie jest wydarzeniem
nie rodzi niczego
zabija
zabija to co jest

zło jest negacją
dobro umacnia się dziękczynieniem
świadomych siebie i dobra osób
chwała Tobie Panie

ps.
jeśli było i było dobre
to mogę widzieć i brać (TO)
tęczą zachwytu
od zenitu Wszech-doskonałości

     (niedziela, 27 sierpnia 2017, g. 11.28)

czwartek, 24 sierpnia 2017

Patologie ustroju kaczyńskiego (PiS-Polska)


Patologia ustrojowa państwa pisowskiego. Ustroju kaczyńskiego.
Dzisiaj Gdańsk, Warszawa... jutro Strachówka, Tłuszcz, Łochów... Oni, politycy partyjni (biuro polityczne jedynej partii) będą decydować w każdej sprawie, każdego NGO-su, wszystkich mieszkańców i każdego z osobna. Lawina niszczy wszystko na swojej drodze. To nie jest tylko obrona demokracji. To jest już obrona podstawowych praw człowieka!!! Ale nawet orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nie będa już upubliczniać. Zerwali porozumienia. Noc idzie. Czarna noc z twarzą Kaczyńskiego (PiS-u). 
Czym jest dla nich (i episkopatu) pomocnicza rola państwa?!

Wgryźć się myślą, wgłębić/wmyśleć o co chodzi z tym świętowaniem 30 Sierpnia w Gdańsku w roku 2017 pozwala wsłuchanie w wystąpienie Prezydenta Pawła Adamowicza. Nazwałem je wielką konferencją prasową. Inaczej -
druga strona. Jestem pewny, że mało kto TO rozumie. Dlaczego? Bo nie ma doświadczenia Solidarności lat 1980/81 i samorządowej praktyki. Po PRL-u większość Polaków nie rozumie funkcjonowania demokracji, demokratycznego państwa. Nie wie, czyje co je...! Nie rozumie, tym bardziej, godności osoby ludzkiej i jej praw - przysługujących z natury ludzkiej i kultury, nie państwowej łaski i polityki.

Dzięsięciolecia zajmie dogonienie myślą, wolną myśl tego świata i Kościoła Powszechnego (Sobór Watykański II, posoborowi papieże, myśliciele, duszpasterze...).

***

OSOBA I PAŃSTWO

          /pisał Jan do Rzymian/

przez jednego człowieka
grzech przyszedł na świat
śmierć zakrólowała z powodu jego jednego
o ileż bardziej ci
którzy otrzymują obfitość łaski
i daru sprawiedliwości
królować będą w życiu z powodu Jednego

od dzieciństwa kocham ten fragment
nie opresję państwa
opresji państwa doświadczaliśmy w PRL
opresyjnego państwa chce PiS
wszechwładnego nad bliźnim
którego pojęcie też zmienili
bo taki jest prezes bliźniaczy

     (poniedziałek, 21 sierpnia 2017, g. 10.01)

***

DYSKUSJE O WSZYSTKIM

            /TVP Info 21.8.2017, g. 20.40/

o nazwach ulic
w granicach dekomunizacji
o złych przyzwyczajeniach
do Hanki Sawickiej i Janka Krasickiego
o relatywiźmie przyzwyczajonych
którym wszystko jedno
albo
i o świętowaniu Solidarności
przez KOD pod pomnikiem w Gdańsku
a dlaczego nie ci drudzy solidarni
albo na Krakowskim Przedmieściu

też mam coś do powiedzenia
można rozmawiać
można zapraszać wszystkie strony
można dialog prowadzić
nie tylko koncyliacyjno organizacyjny
ale bytowo merytoryczny
adekwatne dać rzeczy słowo

      (poniedziałek, 21 sierpnia 2017, g. 21.05)



środa, 23 sierpnia 2017

Walę w stół (ale już nie sam)



Walę w stół od dawna, a może od zawsze. Tytuły postów i notatek wersowanych KRZYCZĄ - "Apokalipsa polska 2017", "Kościół nierzeczywistości (antyrealizm pl.2017)", "Biskupi w niesławie", "Morda diabła nad nami", "List do Prezydenta RP"...

Czy jezuici mnie obronią/uleczą, gdy kościelno-partyjno-polityczny mainstream napadnie i pobije mnie w parafii i diecezji warszawsko-praskiej? 
Czym stał się dzisiaj tzw. polski kościół (czy to aby na pewno to samo, co Kościół w Polsce?). 
I bój nie idzie o sprawy drugorzędne. Idzie o wiarę, rozum, Eucharystię, bliźniego, prawdę, dialog, wspólnotę, o pełną pamięć i tożsamość... O sprawę Boga i Człowieka wśród nas.

"Dopóki nie otworzymy oczu i nie zaczniemy słuchać się i służyć sobie nawzajem, bez względu na poglądy, to każda Eucharystia będzie świętokradztwem." - tak pisze Jezuita.https://www.deon.pl/141/art,2956,czas-uderzyc-piescia-w-stol.html 

***

TEOLOGIA.PL.2017

            /zaślepiony jak Jędraszewski/

redefinicje potrzebne od zaraz
nie jesteśmy więźniami biskupów
Jędraszewskich i jemu podobnych

czym jest liturgia bez prawdy
czym wiara bez rozumu
kim/czym sługa zaślepiony w partii

janowo-pawłowe encykliki (epoka)
posoborowe są przecież
dotyczą całego Kościoła

wiara oderwana od rozumu
sieje spustoszenie (umysłowe)
kulturowo-cywilizacyjne

credo potrzebuje dookreśleń
co jakiś czas
wiara nie jest ślepa

    (piątek, 18 sierpnia 2017, g. 12.41)

***

UCHODŹCY I POLITYKA

         /kto jest moim bliźnim/

dyskusji by nie było
gdyby nie było religii
tylko sama polityka

ale kiedy słyszę
polityków religijnych
że nie widzą bliźnich

to o rozum pytam
nie chce takiej religii
nie chcę takiej polityki

       (poniedziałek, 21 sierpnia 2017, g. 20.20)

***

BÓG KAZAŃ

        /gdzie skarb twój.../

jak kto Boga poznał
czyli jak przeżył
bo to nie jest teoria
takie mówi kazania

nie trzeba być księdzem
ani zakonnicą
wystarczy być sobą
znać siebie i Boga

w tysiącach kościołów.pl
jutro powiedzą kazania
o Bogu człowieku i świecie
może o Barcelonie

czy będą to głupstwa
jak w Idziemy
zależy od poznania
czyli osobistego przeżycia

     (sobota, 19 sierpnia 2017, g. 16.25)

czwartek, 17 sierpnia 2017

Apokalipsa polska 2017


Jakiś obcy świat wyrósł między nami. Inny - to nic nie powiedzieć. Obcy, apokaliptyczny. Zawierucha umysłowa. Ruiny wiary i rozumu. Arcybiskup Krakowa królewsko-polskiego gada głupoty. Jak najęty. To nie jest nasza wiara ani rozum. I obrzędy... To nie jest nasz Kościół. Ani nasza Polska, Ojczyzna nasza.

Sojusz tronu z ołtarzem jest kopytem, na którym młotem gwałcą nas. Naszą 1050-letnią kulturę. I starsze jej korzenie. Judeo-chrześcijańskie w basenie śródziemnomorskim. Ludzie obok ludzi dzisiaj stają, jak inne obce gatunki. Rządowi, obok samorządnych. Państwowi, obok personalistów... Na obraz i podobieństwo Boga stworzony jest człowiek, nie państwa. Norwid o tym pisał, ale nie chca go usłyszeć nawet w jego ziemi i Kościele. Kimże jest człowiek? itd.

Układ rządzący (partia) i kościół.pl nie chronią OSÓB, ale władzy i jej struktur (instytucji). To więcej niż grzech. To zbrodnia.

***

MÓJ ŚWIAT (POLSKA 2017)

          /państwo i kościół na manowcach/

trudno to uchwycić i opisać
jakich użyć przymiotników
wypchnięty zerwany
może najlepiej odda zgnieciony

jest przecież jeszcze bo był
tak jak bukiet wyrzucony
schnie czekając na koniec
bardziej raczej nie ma niż jest

stan negacji z jakiejś strony
stan zanegowania z zewnątrz
nie mogę powiedzieć przegrany
o nie bo był wielki wspaniały

widziałem i cuda przeżywałem
tak jak mój czas i Polska
więc może tak się dzieje
gdy cuda sa zanegowane

ps
dzisiaj symbolem jest Rytel
najwięcej tam widać ochotników
najmniej państwa
wolontariusze bonae voluntatis

a w Edynburgu
książę honory oddaje
maszerującym orkiestrom
jedności ciągłości państwa (kultury)

     (czwartek, 17 sierpnia 2017, g. 9.30)

***

imperium nieprawości

               /na przykład deformy/

nie przeszło nie przepadło
dycha między nami
Polkami Polakami 2017

zasada niesprzeczności
im za nic i rozum
wola rządzących im bogiem

wymienię komentarze
niektóre pod właściwym postem
tumani/ca bajzel nam szykują

szczeżuje mają tylko zalążki układów
o konsekwencjach jeszcze nie pomyślą
nie ten etap rozwoju egzystencjalnego

arcypiskup Krakowa i tak ich pocieszy
pobłogosławi nakarmi napoi
i jeszcze wielu innych

     (środa, 16 sierpnia 2017, g. 13.48)

***

... w mediach oferują 
wakacje nad morzem
albo za granicą
lub tam zarobki biznesy
a ja mam w nosie
ich kuszenia
wszystko zainwestowałem już
w gminę parafię Strachówka
gdzieś w Polsce

   (pon. 30 czerwca 2014, g.12.30)

PS.
Zdjęcie/pocztówka przygotowana na 10. wydarzenie norwidowskie http://strachowka.blogspot.com/2014/06/. Była rozdawana po mszy i na wystawie pt. "Jeden zaszczyt - być człowiekiem" (CK Norwid). Nieoczekiwanie stała się mi... czymś dużo więcej. Pointą?!
Na jaką rafę tutaj się natknęliśmy (i Polska). Jaki pancernik został przeciw nam wysłany? 
PS.2
Proszę (sobie) wpisać do wyszukiwarki Google hasło "NORWID O CZŁOWIEKU"!
A tam, m.in. "Niewłaściwe, zdaniem Norwida, pojmowanie istoty Kościoła oraz posłannictwa chrześcijan w otaczającym ich świecie bardzo ostro nazywa poeta "resztkami wnętrzności Judasza". Wstanie On – – i już świtają promienie / Przez rozsadzane grobowca kamienie, / I już chorągwi rąbek się wybiela / Ze szpar... i ranek bliski Zbawiciela...
Przywołane wyżej – dzisiaj, w wielkanocnym numerze „Idziemy” – wersy pochodzą z utworu „Fraszka (petersbursko-wiedeńskim papistom przypisana)”, napisanego przez Cypriana Norwida niemal dokładnie w połowie XIX wieku. W utworze tym autor krytycznie i nie bez ironii opisuje niektórych współczesnych mu współwyznawców, którzy skupiając się na ziemskiej potędze Kościoła jako instytucji, sprzeniewierzają się powołaniu członków Kościoła rozumianego jako Mistyczne Ciało Chrystusa." (dr T. Korpysz) - w naszym diecezjalnym IDZIEMY.


To nie to, że nie ma autorów, znawców, autorytetów w poszczególnych dziedzinach... To ślepota intentencjonalna. Skutkuje - na naszym terenie i w całej Poilsce - traktowaniem nas, jak idiotów skończonych.

niedziela, 13 sierpnia 2017

Chrześcijański obowiązek myślenia (moralność)


„Dialog wymaga jasnej tożsamości. 
Jeśli mamy mówić swobodnie, 
otwarcie i owocnie z innymi, 
musimy jasno ukazywać kim jesteśmy, 
co Bóg dla nas uczynił 
i czego od nas żąda" 
(pp Franciszek)

Nie ma wiary bez myślenia. Nie ma chrześcijaństwa. Nie ma moralności, bo nie ma osoby myślącej, gatunkowej przynależnosci do świata żywych. A wiara i rozum pozwalają kontemplować prawdę. Stawać się sobą, świadomą osobą, współ-świątynią. Świątyni nie ma bez świętości.

Tak to się dzisiaj komponuje. REALIZM! RZECZYWISTOŚĆ - TAKA JAKA JEST MI DANA (DAWANA). Myśl, za myślą, przeżycie (świadome) za przeżyciem, tekst, za tekstem... Post za postem, wspomnienie za wspomnieniem. Wspomnienia faktów i postów, usługą Facebooka. Gdyby jeden?! - chyba że z atomową siłą. Ale gdy kilka zaczyna układać obraz podobieństwa więszego i sensu, z tych największych, których jeszcze nie ograniam... Muszę wziąć się za robotę. Pisania. Nawet w niedzielę. Zobaczymy, co ukaże się na koniec. JEST BO BYŁO!

***

O i W MÓZGU - rok temu

tajemnicza istoto szaro-biała
substancjo (jako i potencjo)
badają ciebie
badać będą

strukturalnie funkcjonalnie
z zewnątrz wewnątrz
człowieku kim jesteś
nawet mózgu nie znamy

a chcemy siebie poznać
człowiek to ten kto zna siebie
z tej strony ciebie siebie ich
ani mnie nie wyjaśnią

jest jeszcze (także)
istota psycho-duchowa
życie i świat wewnętrzny
łączą się ale nie zastępują

na początku jest co
akt wola czyn kogoś
coś musi się połączyć
by powstało coś drugiego

osoba i czyn
miłość i odpowiedzialność
wiara i rozum (religia nauka)
nie istnieją oddzielnie

materia świadomość
świadomość materii
duch ucieleśniony
ciało uduchowione

na razie inaczej nie potrafimy
my ludzie
zrozumieć swojej pozycji
we wszechświecie

musimy całościowo
i w jedności
patrzeć czuć rozumieć
ja siebie osoba podmiot

badanie mózgu do końca
nie wyjaśni zbrodniarza
anioła świętego geniusza
poety naukowca szaraka

Jezusa z Nazaretu
Mirona Białoszewskiego
Tomasza Manna
Andrieja Czikatiły

jeden kochał nauczał
dawał świadectwo większemu
drugi leżał i pisał
trzeci czwarty piąty ja-szósty

droga-prawda-życie
mnie prowadzi tłumaczy
mózg mogę oddać
do słoika laboratorium

(sobota, 13 sierpnia 2016, g. 12.39)

***

PRZYWRACANIE WSPÓLNOTY

                /czym jest/

czy jeszcze dożyję
tej fazy narodowej
tudzież i kościelnej

wiem jak powstaje wspólnota
dostałem rozumienie
wielce doświadczalne

wiara tylko z rozumem
prawdę kontempluje
także wśród Polaków

bez dialogu nie ma
ani wspólnoty ani kultury
ani religii ani ani

nie ma osoby
nie ma godności
ani odpowiedzialności

spokojnie zostawiam
tu niedokończone
wiersz werset zdanie

życie będzie dokańczało
naszym myśleniem
działaniem...

/.../

     (niedziela, 13 sierpnia 2017, g. 12.12)

***

KOŚCIÓŁ OBOK NARODU

                   /wśród przemilczeń/

Kościół z narodem był
czyli wiara z rozumem
mogliśmy prawdę kontemplować
bez względu na wyznanie (i partie)

w historii różnie bywało
był biskup Szczepanowski (święty)
była Targowica
święci zdrajcy pedofile

jak jest dzisiaj (pl.2017)
każdy widzi
czuje myśli ocenia
sojusz tronu z ołtarzem

skutki nie każą czekać
poczujesz wierzący Polaku
że cię wyłączą spośród siebie
rozmawiając tylko za plecami

choć są księża i profesorowie z tobą
władza kościelnych nad toba
taka nasza rzeczywistość
obłudna

     (niedziela, 13 sierpnia 2017, g. 11.30)

***

MECHANIZM ZAWŁASZCZANIA


           /nie będziesz brał nadaremnie/

to co zawłaszczone
odwłaszczone być może
przemoc i polityka nie są wieczne
wieczna jest istota rzeczy

istota człowieka
istota praw i prawdy
istota narodowa
istota państwa

rządzący muszą mieć wyczucie
bo wyjść mogą na głupków
jeszcze za życia liderów
prawdy zawłaszczyć się nie da

    (niedziela, 13 sierpnia 2017, g. 10.50)

Aż tu nagle przypomnienie wpisu sprzed 3 lat dało obuchem w głowę. Kto zechce, może przeczytać w powyższym linku całość. Dam też wypis poniżej. I PYTANIE - Co się zmieniło z tego, co wtedy napisałem? Parę osób umarło, tak, lub inaczej, w naszej tzw. wspólnocie lokalnej. Pare wydarzeń, różnej rangi, się wydarzyło itd. itp. W czym? Jak? i czy w ogóle wzrosła owa, tzn. wspólnota? Śmiercią wieje. Trwanie w fałszu śmierć niesie.

- "Chrześcijaństwo albo jest próbą odpowiedzi na najbardziej podstawowe pytania, albo jest niczym..." (o. Timothy Radcliff, OP).
- Nasz ksiądz proboszcz zanegował nasze dzieci i naszą rodzinę. Najpierw mnie, jako katechetę. Potem żonę, jako dyrektora szkoły. Dzisiaj najbardziej dotkliwie w skutkach Helę i Łazarza, czyli nas wszystkich, do któregoś pokolenia.
Ksiądz jednosobowo (grupowo) chce wskazać nam nasze miejsce w szeregu (nie sposób użyć w tym kontekście pojęcia "kościół"), chce nam napisać nie tylko przyszłość, ale i przeszłość. Nam i naszej tzw. wspólnocie lokalnej. Nie piszę przeciwko niemu. Piszę "ZA". W imieniu prawdy, kóra się działa (dzieje nasze i naszej gminy) i dokonała na naszych oczach, za dni naszych, na terenie, którego cząstką jest parafia Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Strachówce. Której jesteśmy częścią na mocy wyroków Opatrzności, potwierdzanych każdego dnia osobistym wyborem. Osobą i czynem.
- Nasz ksiądz nas zanegował - to smutny refren ostatnich miesięcy naszego życia. Sprawa jest terminowa, mam nadzieję, że nie terminalna. 

- Ksiądz ze Strachówki neguje prawo naszych dzieci do pomocy stypendialnej w ramach kościelnej Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. Nie może jej wstrzymać sam, musi w tej złej sprawie (zamyśle) współpracować z innymi osobami, o podobnej wizji świata i kościoła (z małej litery). Dlaczego to na nas trafiło? Na nasze dzieci? Jeszcze nie na Wasze? Nie na Twoje? Znajduję tylko jedną racjonalną odpowiedź. ABY WYSZŁY NA JAW ZAMYSŁY SERC WIELU. Abyśmy opisali, wzięli na swoje barki, na swoją wiarę i rozum. Tak, jesteśmy mocni wiarą i rozumem. Jesteśmy mocni Kościołem Domowym. Nie bacząc na piachy, ostów kolce chcemy iść do niebios bram (o. A. Madej, OMI). Nie możemy milczeć doświadczając na swoim przykładzie - jak w laboratorium - zła, które dzisiaj pęta rozmach nowej ewangelizacji na ścieżkach polskiego losu, polskich rodzin, polskiego kościoła...

Zło, któremu się przeciwstawiamy, jest wszechobecne w polskim społeczeństwie, zatem i w polskim kościele (nie wolno rozłączać tego, co Bóg dziejami połączył), nazywa się niewinnie brakiem dialogu, a więc i brakiem normalnej opinii społecznej (publicznej). I powiązane jest - według mnie - z brakiem samodzielnego myślenia (o wartościach), a szczególnie z jego ujawnianiem, zabieraniem publicznie głosu w ważnych wspólnych sprawach, z imieniem, nazwiskiem, obliczem. Z tożsamością, z samoświadomością. Kładę to na karb 45 lat życia w epoce umysłów zniewolonych.
- Bez dialogu prawda w naszym życiu nie ma szans. Od samego dołu, po najwyższą górę. Od gmin, wiosek, parafii... Na nic najmądrzejsze konstytucje, ustawy, katechizmy, podręczniki... jeśli człowiek nie odkryje swojej pełnej godności, wolności, myślenia w pocie czoła i ich nie uzewnętrzni. Pokaż mi swoje myślenie. Nie paragrafy, kanony, zarządzenia, tradycje, rytuały, ceremoniały, kodeksy modowe/strojów (łącznie z tytułomanią w kościele). Człowiek, osoba, jest drogą współczesnego świata. Jego/jej istota i prawa. Człowiek, osoba, jest drogą Kościoła, teraz i na wieki.

Milczenie, unikanie dialogu, uciekanie od niego jest zmorą życia naszego polskiego?! Gdyby nie ona - zmora, nie byłoby też sprawy Kapaonów, ich dzieci, Heli, Łazarza. Może i Rzeczpospolitej Norwidowskiej? - bo czuję, że i ona musi się komuś bardzo nie podobać. Najlepiej - według nich - byłoby połączyć to wszystko i wykluczyć ? :-( - Tak, by nie było tutaj Europy!
- "Kościół powinien być wspólnotą, w której odkrywa się przyjemność bycia zwyczajnym, przynależenia do siebie nawzajem". Nawet diecezjalny 'ordynariusz' wskazuje na zwyczajność. Zamiast powszechnego u nas obrażania się - zwyczajna rozmowa. Nawet po moim kolejnym wpisie, poście, notatce wywołującej księdza proboszcza, księży z dekanatu i diecezji - duszpasterzy mających pachnieć owcami według papieża - do dialogu powszechnego jak nasz katolicki kościół. Czasem rozmów szczerych do bólu, bez których wiara i rozum śpią, a tożsamość i samoświadomość (także samoświadomość Kościoła) są tylko desygnatami pojęć, nie drogą-prawdą-życiem nas i naszych wspólnot.


POST SCIPTUM

*** 

STRACHÓWKA

           /na przełomie tysiącleci/

gmina polska
macocha moja
dla której chciałem umierać

późne wnuki wspomną
bo mnie nie będzie
zapowiedział poeta

gmina z parafią
w fałszywej wspólnocie spełnione
pamięć i tożsamość zabijają

nie moja prywata
prywatne uczucia są najważniejsze
ale wspólnota ponad-uniwersalna

wiara i rozum kontemplują
stając się współ-świątynią
prawdy

    (niedziela, 13 sierpnia 2017, g. 16.51)

***

WARUNKI SPOTKANIA

                 /żegnajcie/

życie w jednym świecie
jest warunkiem spotkania
nawet nie w tym samym czasie

braterstwo ducha
braterstwo krwi jest wtórne
tak to jest stworzone

jeśli jesteśmy gdzie indziej
na innych planetach kulturach
spotkać się nie możemy

żyłem w Polsce
branej tęczą zachwytu
od zenitu wszechdoskonałości dziejów

we wspólnocie w Legionowie
w gminie Strachówka w dniu 3 Maja 1981
w Rzeczpospolitej Norwidowskiej

     (niedziela, 13 sierpnia 2017, g. 16.20)

***

PRZYWRACANIE WSPÓLNOTY

                /czym jest/

czy jeszcze dożyję
tej fazy narodowej
tudzież i kościelnej

wiem jak powstaje wspólnota
dostałem rozumienie
wielce doświadczalne

wiara tylko z rozumem
prawdę kontempluje
także wśród Polaków

bez dialogu nie ma
ani wspólnoty ani kultury
ani religii ani ani

nie ma osoby
nie ma godności
ani odpowiedzialności

spokojnie zostawiam
tu niedokończone
wiersz werset zdanie

życie będzie dokańczało
naszym myśleniem
działaniem...

/.../

     (niedziela, 13 sierpnia 2017, g. 12.12)

***

KOŚCIÓŁ OBOK NARODU

             /wśród przemilczeń/

Kościół z narodem był
czyli wiara z rozumem
mogliśmy prawdę kontemplować
bez względu na wyznanie (i partie)

w historii różnie bywało
był biskup Szczepanowski (święty)
była Targowica
święci zdrajcy pedofile

jak jest dzisiaj (pl.2017)
każdy widzi
czuje myśli ocenia
sojusz tronu z ołtarzem

skutki nie każą czekać
poczujesz wierzący Polaku
że cię wyłączą spośród siebie
rozmawiając tylko za plecami

choć są księża i profesorowie z tobą
władza kościelnych nad toba
taka nasza rzeczywistość
obłudna

     (niedziela, 13 sierpnia 2017, g. 11.30)

***

MECHANIZM ZAWŁASZCZANIA

           /nie będziesz brał nadaremnie/

to co zawłaszczone
odwłaszczone być może
przemoc i polityka nie są wieczne
wieczna jest istota rzeczy

istota człowieka
istota praw i prawdy
istota narodowa
istota państwa

rządzący muszą mieć wyczucie
bo wyjść mogą na głupków
jeszcze za życia liderów
prawdy zawłaszczyć się nie da

    (niedziela, 13 sierpnia 2017, g. 10.50)

***

BYT NIEIDEALNY

                 /kocham Was moi wy/

39 lat temu zapisałem
dzisiaj mówią o tym samym
choć nie o mnie
o sobie sam opowiem

spadające gwiazdy
rój perseidów
obserwowanych od 2000 lat
złapał mnie na pielgrzymce

noc świętego Wawrzyńca (łzy)
i świętej Klary
pod Mstowem
wtedy

a dzisiaj
ten sam grzeszny człowiek
byt nieidealny
ale myślący

    (12 sierpnia 2017, g. 8.50)

***

ZAMIANA MIEJSC

         /kościół teorii teoretycznych/

wróciłem z pogrzebu
przed czasem
tak jak przed czasem
odszedł zmarły
czasami inaczej się nie da

bardziej się z nim utożsamiam
niż pozostałymi obecnymi
uczyniłem kiedyś nawet
kategorię świętych samobójców
do naszych litanii

dużo ludzi było
cała wieś i gmina i parafia
samochodów masę pod kościołem
kwiatami zasypać go chcieli
pieśń o zmartwychwstaniu zaśpiewali

kazanie o wysiłkach człowieka
by realizować swoje plany
i łasce (z krzyża) która jest większa
za darmo dostępna wierze
w rzeczywistości religijnej

niewiele o człowieku usłyszałem
o rzeczywistości człowieka
który prawdę kontempluje
na dwóch skrzydłach
żywi mają swoją wytrzymałość

na ile starczyło mojej stałem
gdybym to ja leżał w skrzyni
wstałbym i zawołał
idżcie sobie do domów
nie potrzebuję kwiatów samochodów

nawet waszych śpiewów
przecież nikt ze mną nie chciał dialogu
a wota wdzięczności za życie cudów
wyprowadziliście z kościoła
nic tu po mnie

dzień był upalny nie do wytrzymania
ale w kalendarzu świętą ma wpisaną
która wiarę z rozumem łączyła
umiała patrzeć widzieć słyszeć i rozumieć
opisywać to co jest dookoła 

     (środa, 9 sierpnia 2017, g. 15.12)

PS.
Grafika z tej strony ZNAK!