poniedzia艂ek, 29 stycznia 2024

Podziw dla Ministra Bodnara i... oskar偶am Ko艣ci贸艂.PL (o burdel moralno-ustrojowy w RP 2015-2023)

- Bo偶e oka偶 nam/Polsce mi艂osierdzie swoje -

Chc膮 poci膮gn膮膰 Bodnara do odpowiedzialno艣ci

Tak, to jest moje pole czucia, rozumienia, dzia艂ania - na styku wiary i rozumu, Ko艣cio艂a, w 艣wiecie zawsze wsp贸艂czesnym, czyli w kulturze. Antropologia kulturowa (humanizm?) ponad wszystkie inne sprawy tego 艣wiata.

TO przemkn臋艂o w mediach, jakby mimochodem. Dobrze, 偶e wpad艂o mi w oko. Opatrzno艣膰 da艂a, ustrzeg艂a przed gapiostwem. Dla mnie ta informacja, ten tekst, zaiskrzy艂 jak diament, w naszym codziennie politycznym b艂otku. Co艣, co jest mi najbli偶sze, serdeczne, co jest mn膮. Istotowo i konstytutywnie.

"Kierownictwo Ministerstwa, na czele z Ministrem Adamem Bodnarem spotka艂o si臋 z by艂ymi ministrami sprawiedliwo艣ci. W spotkaniu wzi臋li udzia艂: Aleksander Bentkowski, Jerzy Jaskiernia, Leszek Kubicki, Hanna Suchocka, Barbara Piwnik, Grzegorz Kurczuk, Marek Sadowski, Andrzej Kalwas, Zbigniew 膯wi膮kalski, Cezary Grabarczyk i Andrzej Czuma" - poinformowa艂 w sobot臋 resort na platformie X (dawniej Twitter).

Przyznam, 偶e pomys艂, 偶eby zorganizowa膰 to spotkanie, przyszed艂 mi do g艂owy, kiedy zobaczy艂em t臋 艣cian臋. Uwa偶am, 偶e funkcja ministra sprawiedliwo艣ci powinna polega膰 przede wszystkim na kontynuacji, na budowaniu tego wszystkiego, co s艂u偶y demokratycznemu pa艅stwu prawa. Temu wszystkiemu, co s艂u偶by obywatelom i temu, aby s膮dy dzia艂a艂y w spos贸b przyzwoity, nale偶yty, szanuj膮cy prawa obywatelskie - powiedzia艂 do zgromadzonych Adam Bodnar, co s艂yszmy na do艂膮czonym do wpisu przez ministerstwo nagraniu." (tutaj)

To wydarzenie u ministra Sprawiedliwo艣ci Adama Bodnara iskrzy, l艣ni jak Gwiazda Betlejemska na niebie naszego 偶ycia publicznego. Bo Polska jest jedna. 呕ycie jest jedno. Kultura, w og贸lno艣ci, jest jedna - jako „wszystko, czym cz艂owiek doskonali i rozwija wielorakie uzdolnienia swego ducha i cia艂a; stara si臋 drog膮 poznania i pracy podda膰 sam 艣wiat pod swoj膮 w艂adz臋; czyni bardziej ludzkim 偶ycie spo艂eczne tak w rodzinie, jak i w ca艂ej spo艂eczno艣ci pa艅stwowej przez post臋p obyczaj贸w i instytucji; wreszcie w dzie艂ach swoich w ci膮gu wiek贸w wyra偶a, przekazuje i zachowuje wielkie do艣wiadczenia duchowe i d膮偶enia na to, aby s艂u偶y艂y one post臋powi wielu, a nawet ca艂ej ludzko艣ci" (Sob贸r Watyka艅ski II, za: W艂. Zwierzyna, "Poj臋cie kultury"

Takie pomys艂y/idee s膮 mn膮 egzystencjalnie, istotowo i konstytutywnie. By艂em s艂ug膮 wsp贸lnoty. Najpierw w ko艣cielnej s艂u偶bie porz膮dkowej podczas historycznej papieskiej pielgrzymki w 1979. Potem (i w konsekwencji) w dziele/powstaniu narodowej Solidarno艣ci (za艂o偶y艂em w polskiej gminie 3 Maja 1981). W wyniku dziejowej zawieruchy-stanu/wojennego sta艂em si臋 katechet膮 - prosto z Solidarno艣ci - "aby by膰 z polsk膮 m艂odzie偶膮". Tworzyli艣my wsp贸lnot臋, szukaj膮c ka偶dej okazji na spotkanie z innymi. 

Kolejne dziejowe wydarzenia pozwoli艂y mi zosta膰 samorz膮dowcem-w贸jtem, w gminie, w kt贸rej zak艂ada艂em wcze艣niej Solidarno艣膰. Historia ko艂em si臋 toczy - w osobach, kt贸re ruch tego ko艂a nap臋dzaj膮. 

W samorz膮dnej polskiej gminie, odzyskuj膮cej podmiotowo艣膰, co niemo偶liwe bez pami臋ci i to偶samo艣ci, zainicjowa艂em Gminne Spotkania O艣wiatowe (wszystkich odpowiedzialnych za o艣wiat臋 (nauczycieli-samorz膮dowc贸w-duszpasterzy) i Spotkania 3 Kr贸li (obecnych i by艂ych w艂adz samorz膮dowych, wygranych w wyborach i przegranych, co doceni艂 WTEDY 贸wczesny biskup ordynariusz Kazimierz Romaniuk). Point膮 tych dzia艂a艅, tego Ducha, sta艂o si臋 powo艂anie Rzeczpospolitej Norwidowskiej - w 艂膮czno艣ci dziejowej z kultur膮 i polskimi dziejami, od Zenitu Wszechdoskona艂o艣ci (C. Norwid, Fortepian Chopina). Nic z tego nie doczeka艂o si臋 kontynuacji, ani ze strony samorz膮dowc贸w, ani ksi臋偶y/Ko艣cio艂a.PL

TAKIE DZIA艁ANIA JAK MINISTRA ADAMA BODNARA (I MOJEJ SKROMNEJ OSOBY W POLSKIEJ GMINIE I KO艢CIELE) MAJ膭 KORZENIE W NAJG艁臉BSZEJ ANTROPOLOGII (FILOZOFII) I TEOLOGII CHRZE艢CIJA艃SKIEJ.

Na wyk艂adach z filozofii przyrody ks. prof. Kazimierz K艂贸sak (epizodycznie tak偶e wychowawca kleryka Karola Wojty艂y w konspiracyjnym seminarium ksi臋cia kardyna艂a Adama Sapiehy) zaleci艂 nam lektur臋 "O dyskusji owocnej s艂贸w kilka" Romana Ingardena. 

"Swoboda dyskusji? –Ale偶 oczywi艣cie, tak. To niezb臋dny warunek wszelkiego post臋pu w nauce i czynnik r贸wnie istotny dla wszelakiego rozwoju kulturalnego i spo艂ecznego... Lecz je偶eli dyskusja ma by膰 istotnie owocna, to jej swoboda nie mo偶e by膰 tylko czysto formalna, to znaczy taka, 偶e nie stawia si臋 dyskusji 偶adnych zewn臋trznych formalnych zap贸r. Musi si臋 ona jeszcze odznacza膰 innymi istotnymi rysami. Musi przede wszystkim wyp艂ywa膰 z rzetelnej wewn臋trznej potrzeby wszystkich bior膮cych w niej udzia艂 i by膰 prowadzona przy zachowaniu wewn臋trznej ich swobody. Ta wewn臋trzna swoboda rodzi si臋 z absolutnej rzetelno艣ci my艣lenia, ze szczero艣ci wobec samego siebie i z nieustraszonego 偶adnymi okoliczno艣ciami d膮偶enia do uzyskania wyja艣nienia spraw niewyja艣nionych, a nieraz dogmatycznie na wiar臋 czy w oparciu o autorytet przyjmowanych. Rodzi si臋 ona z potrzeby skontrolowania przyjmowanych twierdze艅 czy 偶ywionych prze艣wiadcze艅, w krytycznym, a zarazem nieuprzedzonym dociekaniu. Lecz swoboda wewn臋trzna jest jedynie wtedy rzetelna, je偶eli jest wszechstronna (co zaraz wyt艂umacz臋) i je偶eli pozwala przezwyci臋偶y膰 wszelkie nasze, na 艣lepo 偶ywione przez nas przywi膮zania do pewnych idei czy warto艣ci. Ma by膰, powiedzia艂em, wszechstronna, to znaczy, 偶e ma si臋 odnosi膰 nie tylko do cudzych, indywidualnie czy spo艂ecznie przyjmowanych twierdze艅, lecz tak偶e do twierdze艅 w艂asnych uznanych za prawdziwe i uzasadnione czy cho膰by tylko do 偶ywionych przez nas prze艣wiadcze艅" (tam偶e). 

NIE POZNA艁EM INNEJ DROGI/SPOSOBU NA JEDNO艢膯/POJEDNANIE NI呕 SPOTKANIE I USTAWICZNE 呕YCIE DIALOGIEM (W DIALOGU) - wed艂ug najlepszych wzor贸w!

Teologicznie a偶 si臋 prosi przytoczy膰 modlitw臋 arcykap艂a艅sk膮 Jezusa. "Chrystus nie jest podzielony! My te偶 nie b膮d藕my podzieleni. Wype艂niajmy wiernie, najlepiej i najpi臋kniej, jak tylko potrafimy z pomoc膮 艂aski Bo偶ej nasze wsp贸lnotowe powo艂ania. Jednak nie zamykajmy si臋 w swoich wsp贸lnotach i naszych pos艂ugach. Zobaczmy szerokie horyzonty, kt贸re ukazuje nam Jezus Chrystus" (Niedziela, artyku艂y). 

"Nie prosz臋, aby艣 ich zabra艂 ze 艣wiata, ale by艣 ich ustrzeg艂 od z艂ego. Oni nie s膮 ze 艣wiata, jak i Ja nie jestem ze 艣wiata. U艣wi臋膰 ich6 w prawdzie. S艂owo Twoje jest prawd膮. Jak Ty Mnie pos艂a艂e艣 na 艣wiat, tak i Ja ich na 艣wiat pos艂a艂em. A za nich Ja po艣wi臋cam w ofierze samego siebie, aby i oni byli u艣wi臋ceni w prawdzie. Nie tylko za nimi prosz臋, ale i za tymi, kt贸rzy dzi臋ki ich s艂owu b臋d膮 wierzy膰 we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby 艣wiat uwierzy艂, 偶e艣 Ty Mnie pos艂a艂. I tak偶e chwa艂臋8, kt贸r膮 Mi da艂e艣, przekaza艂em im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby si臋 tak zespolili w jedno, aby 艣wiat pozna艂, 偶e艣 Ty Mnie pos艂a艂 i 偶e艣 Ty ich umi艂owa艂 tak, jak Mnie umi艂owa艂e艣. Ojcze, chc臋, aby tak偶e ci, kt贸rych Mi da艂e艣, byli ze Mn膮 tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwa艂臋 moj膮, kt贸r膮 Mi da艂e艣, bo umi艂owa艂e艣 Mnie przed za艂o偶eniem 艣wiata. Ojcze sprawiedliwy! 艢wiat Ciebie nie pozna艂, lecz Ja Ciebie pozna艂em i oni poznali, 偶e艣 Ty Mnie pos艂a艂. Objawi艂em im Twoje imi臋 i nadal b臋d臋 objawia艂, aby mi艂o艣膰, kt贸r膮 Ty Mnie umi艂owa艂e艣, w nich by艂a i Ja w nich" (Ewangelia 艣w. Jana).

Dnia 5 stycznia bie偶膮cego nowego roku co艣 mnie zbulwersowa艂o bardzo. Napisa艂em posta pod buntowniczym tytu艂em "Oskar偶am Ko艣ci贸艂.PL o burdel moralno-ustrojowy w RP 2025-2023". Post pozosta艂 ani doko艅czony, ani opublikowany. Wisia艂. Do艂膮czam go wreszcie poni偶ej, jako drugi rozdzia艂 posta (przed)wczorajszo-dzisiejszego, dok艂adnie, z dnia, kiedy ukaza艂a si臋 informacja o spotkaniu u ministra Bodnara.

- Pocz膮tek roku by艂 te偶 pocz膮tkiem dzia艂alno艣ci nowego rz膮du po wyborach (zwyci臋stwa Koalicji 15 Pa藕dziernika), po tzw. rz膮dzie dwutygodniowym z woli Prezydenta RP i po bo偶onarodzeniowo-sylwestrowym okresie 艣wi膮tecznym. Wola wyborc贸w (suwerena) zaczyna si臋 materializowa膰, pokonuj膮c silny op贸r by艂ego - pseudokatolickiego PiS-KEP-ustroju. 

Na pocz膮tek posz艂a pr贸ba odwr贸cenia sytuacji w tzw. mediach publicznych (?), jak i istotowo-konstytutywnej roli w wymiarze sprawiedliwo艣ci-prawo-rz膮dno艣ci. SPRAWY USTROJOWE POLEK I POLAK脫W NIE MAJ膭 WSPRACIA KO艢CIO艁膭 PO NASZYCH NARODOWYCH WYBORACH 15 PA殴DZIERNIKA. Ob贸z przeciwny, cho膰 mniejszo艣ciowy, uwa偶a si臋 za r贸wnie patriotyczny (7.5 mln do 11.7mln).

Od pocz膮tku tamtej w艂adzy, powsta艂ej w wyniku rewolucji pa藕dziernikowych wybor贸w 2015, nazywa艂em go pseudokatolickim PiS-KEP-ustrojem. NIKT Z INSTYTUCJONALNEGO KOSCIO艁A (OD PARAFII PRZEZ DEKANAT PO DIECEZJ臉 I KEP) NIE PODJA艁 ZE MN膭 DIALOGU - ZA NISKI JESTEM DLA NICH.

A potem napisa艂em i opublikowa艂em w ci膮gu o艣miu lat niezliczone teksty, apele, listy - publicznie objawianych/znanych znanych, bo publikowanych w powszechnej dost臋pno艣ci - po katolicku zatem. Gdyby kto艣 chcia艂 dostrzec, odezwa膰 si臋 dobrym/krytycznym s艂owem?! - gdyby go/ko艣ci贸艂 mainstreamowy ruszy艂o sumienie, Duch 艢wi臋ty, albo przyzwoito艣膰! Dobro wsp贸lne (ko艣cielne-republika艅skie-konserwatywne... w powszechnej kulturze)??? Ale偶 sk膮d, tylko jedno wielkie przemilczanie. 

Ko艣ci贸艂 jako wsp贸lnota? Wsp贸lnota dialogu, szukaj膮ca prawdy?? Bezwstyd. Deptanie godno艣ci si贸str, braci. Deptanie-szyderstwo z pami臋ci i to偶samo艣ci na r贸偶nych poziomach. Bo dla nich tylko w艂adza - ludzie bogaci w艂adz膮, pieni臋dzmi, tytu艂ami, stanowiskami, uznaniem w 艣wiecie - licz膮 si臋 ci膮gle. Tak偶e - przyznaj臋 - ja kiedy艣. Cho膰 by艂em tylko w贸jtem. I c贸偶, 偶e katechet膮 od stanu wojennego, powo艂any prosto ze zlikwidowanej Solidarno艣ci (RI) "aby by膰 z polsk膮 m艂odzie偶膮". W pewnym momencie polskich dziej贸w zacz膮艂em ich ju偶 chyba tylko dra偶ni膰.

Marsza艂ek Sejmu RP Szymon Ho艂ownia (by艂y nowicjusz w zakonie dominika艅skim) napisa艂 w punktach na Tweeterze (X):

- 1. Panowie W膮sik i Kami艅ski s膮 przest臋pcami. 

- 2. Postanowienie o wygaszeniu ich mandat贸w zosta艂o im dor臋czone 28.12. 

- 3. Przest臋pcy ci mieli prawo odwo艂a膰 si臋 do SN, co im umo偶liwi艂em. 

- 4. SN, dotkni臋ty deformami Ziobry, pogr膮偶y艂 si臋 w proceduralnym chaosie. 

- 5. Gdy otrzymam komplet orzecze艅, podejm臋 wynikaj膮ce z nich kroki. 

- 6. Procedura ta nie wstrzymuje wykonania kary pozbawienia wolno艣ci." (tutaj)  

W tytule posta umie艣ci艂em skr贸t RP - Rzeczpospolita Polska. Rzecz wsp贸lna. Dobro wsp贸lne. Wszystkich obywateli. Zw艂aszcza tych, kt贸rym wi臋cej dano. Kt贸rym powierzono nie tylko cia艂a, ale i dusze. Dusz-pasterzy! Do wype艂nienia misji odpowiedzialno艣ci za wsp贸lne dobro nie trzeba urz臋dowych dokument贸w, nakaz贸w, piecz臋ci. 

WSP脫LNE DOBRO RODZI SI臉 OBFICIE NA STYKU ROZUMU I WIARY. RELIGIE MAJ膭 W PEWIEN (OCZYWISTY) SPOS脫B WIEKSZA ODPOWIEDZIALNO艢膯 ZA DOBRO I PRAWD臉 OD POLITYK脫W. A PRZECIE呕 I PI臉KNO JEST IM I NAM NIEZB臉DNE. PI臉KNO JEST WYMOGIEM LITURGII I SZTUKI SAKRALNEJ (KA呕DY BUDYNEK, PRZEDMIOT...). KTO PODJ膭艁 TO ZOBOWI膭ZANIE W NASZYCH PARAFIACH-DEKANATACH-DICEZJACH I CA艁YM KO艢CIELE W LATACH RZAD脫W JEDYNIE S艁USZNEJ PARTII I JEJ PREZESA? USTANOWILI USTR脫J, A WY艢CIE MILCZELI!

W tytule posta jest, i c贸偶 偶e w nawiasie, burdel (moralno-ustrojowy). Nie wycofuj臋 s艂owa. B臋dzie wygodn膮 wym贸wk膮 dla tych, kt贸rzy faryzejsko b臋d膮 nadal milcze膰. Tak reaguj臋, ca艂膮 swoj膮 natur膮, temperamentem. Gdybym by艂 inny, nie poszed艂bym na zew Ko艣cielnej S艂u偶by Porz膮dkowej 1979, do Solidarno艣ci 1980/81, do wojennej katechezy m艂odzie偶y 1982, do samorz膮du 1990... Ani nie odkry艂 i nie nazwa艂 Rzeczpospolitej Norwidowskiej. Czas ucieka, wieczno艣膰 czeka! Tak偶e nas, i w nas. 

"Dzi艣 w ko艣ciele przy Placu Szembeka na warszawskim Grochowie ksi臋偶a modl膮 si臋 w intencji Kami艅skiego i W膮sika. O 艣p. Andrzeju Lepperze zapomnieli. Wyszed艂em z mszy. Episkopacie, kiedy wyniesiecie na o艂tarze tych przest臋pc贸w?" (tutaj)

PS.

Kto raz z艂amie Konstytucj臋, nie cofnie si臋 w diabelstwie swoim (a c贸偶 dopiero, rz膮dz膮c z b艂ogos艂awie艅stwem kepiskopatu!). Rz膮dzi cz艂owiek bez umocowania, nieponosz膮cy 偶adnej odpowiedzialno艣ci konstytucyjnej, prezydent 艂amie Konstytucj臋, premier(ka) i ministrowie 艂ami膮 prawo, profesorowie b臋d膮 karani za krytyk臋 swoich by艂ych doktorant贸w, media "narodowe" nie widz膮 narodu... To jeden z moich dawniejszych wpis贸w - dzisiaj - o ironia - tak Kaczy艅ski/PiS m贸wi o nowej w艂adzy. A jednak si臋 kr臋ci, powiedzia艂by Galileusz.





Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz