A ja w tym pi臋knym miejscu o reakcjach na wpis "Ta historia, to g艂贸wnie warto艣ci, cele - lekcja patriotyzmu, lekcja wychowawcza. Moja dzia艂alno艣膰 w Solidarno艣ci, w samorz膮dzie – to wierno艣膰 warto艣ciom, nie uk艂adom. By艂o w niej miejsce na s艂owo przepraszam, na uznanie b艂臋d贸w, na pojednanie. By艂o miejsce dla oponent贸w, syn贸w oponent贸w, nawet dla sekretarzy POP (podstawowa organizacja partyjna PZPR): Tadeusza Gu藕li艅skiego, Kazika 艁apki, Mirka Subzdy, 艣p. Andrzeja Stryjka". My艣l臋, 偶e trzeba mie膰 naprawd臋 z艂膮 wol臋, 偶eby stwierdzi膰, 偶e to kogo艣 oczernia. Nikogo tu nie oceniasz, ani negatywnie, ani pozytywnie.M贸wisz o sobie, o tym, 偶e nie zamyka艂e艣 nikomu drogi. Masz prawo. Jak kto艣 jest innego zdania, to jest dla niego miejsce w Internecie. Zawsze mo偶emy pozna膰 jak to widzi inna strona. Szkoda, 偶e odwaga do komentowania wyzwala si臋 tylko w takich miejscach, gdzie autorom wydaje si臋, 偶e pozostaj膮 anonimowi. A co do plotek, to nie takie ju偶 oszczerstwa i pod艂o艣ci prze偶y艂e艣. To co wymy艣lano na Tw贸j temat i jakie armaty wytaczano, to by艂o i straszne i 艣mieszne. Najwa偶niejsze to samemu sobie spojrze膰 w oczy- ale bez publiczno艣ci. Trzymaj si臋.
Dzi臋ki za dobre s艂owo. Wiesz, mnie to wisi, 偶yj臋 tu d艂ugo. Trwa to, bez ma艂a, od 1990 roku. Mog臋 si臋 co najwy偶ej usmia膰, ale Gra偶yna si臋 jeszcze przejmuje, jak jej powtarzaja te bzdury.
M膮偶 Gra偶yny, ojciec 7-ki, katecheta od 1992, za艂o偶yciel Solidarno艣ci RI w gm. Strach贸wka, w贸jt I Kadencji, odkrywca Rzeczpospolitej Norwidowskiej, autor ok 200 art. do 艁膮cznika Mazowieckiego
To ostatnie zdj臋cie to trawy?
OdpowiedzUsu艅Tak, Trawy ;->
OdpowiedzUsu艅Zapomnia艂em juz, 偶e tak tam 艂adnie. Ko艣ci贸艂 pod lasem. B臋d膮 zdj臋cia z wycieczki?
OdpowiedzUsu艅A ja w tym pi臋knym miejscu o reakcjach na wpis
OdpowiedzUsu艅"Ta historia, to g艂贸wnie warto艣ci, cele - lekcja patriotyzmu, lekcja wychowawcza. Moja dzia艂alno艣膰 w Solidarno艣ci, w samorz膮dzie – to wierno艣膰 warto艣ciom, nie uk艂adom. By艂o w niej miejsce na s艂owo przepraszam, na uznanie b艂臋d贸w, na pojednanie. By艂o miejsce dla oponent贸w, syn贸w oponent贸w, nawet dla sekretarzy POP (podstawowa organizacja partyjna PZPR): Tadeusza Gu藕li艅skiego, Kazika 艁apki, Mirka Subzdy, 艣p. Andrzeja Stryjka". My艣l臋, 偶e trzeba mie膰 naprawd臋 z艂膮 wol臋, 偶eby stwierdzi膰, 偶e to kogo艣 oczernia. Nikogo tu nie oceniasz, ani negatywnie, ani pozytywnie.M贸wisz o sobie, o tym, 偶e nie zamyka艂e艣 nikomu drogi. Masz prawo. Jak kto艣 jest innego zdania, to jest dla niego miejsce w Internecie. Zawsze mo偶emy pozna膰 jak to widzi inna strona. Szkoda, 偶e odwaga do komentowania wyzwala si臋 tylko w takich miejscach, gdzie autorom wydaje si臋, 偶e pozostaj膮 anonimowi.
A co do plotek, to nie takie ju偶 oszczerstwa i pod艂o艣ci prze偶y艂e艣. To co wymy艣lano na Tw贸j temat i jakie armaty wytaczano, to by艂o i straszne i 艣mieszne. Najwa偶niejsze to samemu sobie spojrze膰 w oczy- ale bez publiczno艣ci.
Trzymaj si臋.
Dzi臋ki za dobre s艂owo. Wiesz, mnie to wisi, 偶yj臋 tu d艂ugo. Trwa to, bez ma艂a, od 1990 roku. Mog臋 si臋 co najwy偶ej usmia膰, ale Gra偶yna si臋 jeszcze przejmuje, jak jej powtarzaja te bzdury.
OdpowiedzUsu艅