CZĘŚĆ I - Wyjaśnienie
Miałem właśnie dać post na Facebooku o treści "WIADOMOŚĆ DNIA - Ks. Boniecki". W treści miała być pełna informacja z prasy, że "Po blisko sześciu latach, przełożeni księdza Adama Bonieckiego zdecydowali się zdjąć z niego zakaz wypowiadania się publicznie w mediach... Wiązało się to z jego wypowiedzią dotyczącą umieszczenia krzyża w Sejmie. W "Kropce nad i" w TVN24 ks. Boniecki mówił, że obecność krzyża na sali plenarnej to pewna "niefortunność... a może także z listem biskupa włocławskiego Wiesława Meringa, który zarzucił ks. Bonieckiemu popieranie Adama "Nergala" Darskiego i jego wypowiedzi." (tutaj)
Cudem lipcowym się stało, przez powiązanie kolejnych faktów. Gdy w tekście zobaczyłęm krzyż w Sejmie, zmieniłęm zdanie i postanowiłem zamiast na Facebooku, dać na blogu. Zawsze tak robię, gdy pomysł się rozrasta. Facebook jest od krótkich postów, lub ciut dłuższych notatek. A krzyż w Sejmie, w świetle ostatnich tam skandalicznych wydarzeń, potrzebuje więcej myślenia, słów i miejsca.
Otwierając bloga zobaczyłęm tytuł roboczy, który już tam był (z pustym, póki co, postem). Tytułem tym chciałem okrasić filmik zrobiony (zmontowany) przez Akcję Demokratyczną, z protestów ulicznych w całej Polsce. Ale nie potrafiłem filmu przetworzyć i udostępnić w moim "Osobnym świecie". Czyż nie są dla siebie stworzone? - sam bym tego nie wymyślił. Żeby uwolnienie ksiądza Bonieckiego nazwać Cudem Lipcowym w Polskim Kościele 2017. A jednak. Pasuje - jak znalazł.
Tak powstają moje wypowiedzi w świecie publicznym, przestrzeni wolności, godności, wiary i rozumu wolnych osób. Hyphotesis non fingo. Żyję, myślę, piszę w JEDNYM/JEDYNYM universe of discourse. Czy tylko matematycy rozumieją więcej...
CZĘŚĆ II - komentarz mój
Krzyż w Sejmie chyba płonie ze wstydu. Mordy zdradzieckie tam się odbywają nad wiarą i rozumem Polaków, ochrzczonych, jako naród, 1050 lat temu. Może powinna tam wisieć jedynie tablica upamiętniająca obecność i przemówienie Papieża-Polaka do posłanek, posłów, polityków polskich 11 czerwca 1999. Oczywiście, z krzyżem/krzyżykiem wygrawerowanym. Toż nie jesteśmy - jako całość społeczno-polityczno-narodowa - ani święci, ani nawet nawróceni jeszcze. Prawdy się dochodzi i czeka.
Biedny ksiądz Boniecki? Raczej biedna jest Polska bez niego. Była. Głos Kościołą pięnie w nim rezonował. Przemówi? Znów go osądzą od czci i wiary? A wraz z nim nas, mordy zdradzieckie i wszelakie, powyzywane pod krzyżami. Jaki jest stan księdza Bonieckiego, taki nasz Kościół i Polska. CAŁA! On ma tę mądrość nie od siebie. Służył Kościołowi, Papieżowi-Polakowi i nam Polsce ludzi myślących, wolnych z natury, na obraz i podobieństwo większe - największe. Witamy księże Adamie, znów w świecie wolnych ludzi! Mów nam o wolności, godności, wspólnocie Kościoła i wspólnocie narodu, o prawach powszechnych, kontempluj z nami prawdę.
Cud Lipcowy - jak widać to po mnie i po moich tekstach - zakreśla coraz więszy krąg. Przywołuje echo wypuszczenia Marszałka z twierdzy magdeburskiej (Aresztowany 22 lipca 1917). Echo głębsze, niż ktokolwiek z polityków (i księży i biskupów niestety) dotąd zobaczył i pojął. Głos ludu, głosem Boga?! Kamień odrzucony, staje się kamieniem węgielnym.
CZEŚĆ III - w notatkach wszystko już jest (bo było)
ODRZUCENIE
/dzień w dzień na koniec/
dano mi (na koniec)
doświadczać odrzucenia
nade wszystko
ha ha ale ja wiem po co
sprawdzian dziękczynienia
wyśmienity
no i przecież kiedyś usłyszałem
że ziarno musi zgnić
więc i z tej strony jestem silny
dzieczynienie wszystko zmienia
jak kamień filozoficzny
w złoto odrzucenia
ziarno musi obumrzeć
powiedzieli mi w Taize
38 lat temu
(sobota, 29 lipca 2017, g. 10.11)
***
DZIĘKCZYNIENIE (ZA ŚMIERĆ)
/moje dzisiejsze doświadczenia/
nie jest to rozważanie o śmierci
ale o moim życiu tu i teraz
które właśnie osiągnęło ten punkt
przedwczesnej może niedołężności
przedwczesnej może zgody na śmierć
któż to rozsądzić może
to nie biologia żyje w nas
to my żyjemy w i z biologii
nikt nie żyje i nie umiera dla siebie
w dialogu żyje człowiek
bez dialogu nas nie ma (osoby i sensu)
prąd nie płynie z jednego bieguna
dziękuję że dożyłem tej chwili
i za wszystko co przed nią było
jesteśmy teraz bo byliśmy (jacyś kiedyś)
siadam kontempluję prawdę
w dialogu którego nikt nie słyszy
tylko między nami
(sobota, 29 lipca 2017, g. 9.15)
***
RADOŚĆ
/powołanie by być/
nie trzeba wielkich rzeczy
może przyjść z niczego
nagła bez pośredników
że myśli się samemu
że myślą obejmuje wszystko
co nas i świat stanowi
że nikt nie musi nam tłumaczyć
kim ja kim świat kim Bóg
bo wszystko jest
bo było
niewydumane wyśnione
ale najdbardziej z realnych realne
i nikt nie musi mnie czytać
ani oczywiście rozmawiać
jestem bo byłem
bez względu jak wam się to nie podoba
być bo się było
to chyba inna bajka dla innych
którzy nie umieją
rozpoznać czasu swojego nawiedzenia
o biskupach u dołu i reszcie
i o wszystkim napiszę
jak mi jest dawane
każdą chwilą
(piątek, 28 lipca 2017, g. 21. 10)
***
BISKUPI I RESZTA
/stworzył ich mężczyzną i kobietą/
biskupi księża zakonnice
są takimi Polakami jak my
lepszymi czy gorszymi
czyny pokażą
nie stan skupienia i życia
nie kolory szat (sukni)
mówić można co kto chce
Bóg tak chciał
(piątek, 28 lipca 2017, g. 10.59)
***
KOCIOKWIK PL.2017
/czy mówią jak myślą?/
bez względu na partie
bez względu na wyznanie
spróbujcie złożyć w kupę
kilka ważnych osób
Gowina z arcybiskupem Hoserem
Olszewskiego z Kaczyńskim
Prezydenta z Szydło Premierem
i tak dalej dalej
nic się tu kupy nie trzyma
naród jakichś zmian czeka
oni nadal za najważniejszych
się uważają (nas rozgrywają)
(piątek, 28 lipca 2017, g. 10. 04)
***
STRZEGĄCY
/od zenitu Wszech-doskonałości/
ja strzegę tylko tego co jest
bo było
niczego nie wymyślam by zaistnieć
choć jestem całkowicie ignorowany
jest realne bo było realne
dla mnie stworzone z niczego
dla kogoś tylko z biologi fizyki...
mój świat ma (głębszy) sens
osobowy
pozaosobowego sensu nie ma
są tylko prawa wyliczenia
prawdopodobieństw rozkłady
mój świat osobowy jest
bo było coś przedtem innego inny
drugi inny i trzeci i dialog
między nimi i mną
strzegę od (nie)pamiętnych czasów
narodzenia i kultury
drogą-prawdą-życiem
działając jak potrafię
temu że dęby pamieci rosną
w Ogrodzie naszym
nikt nie zaprzeczy (chyba)
choć i nikt nie wejdzie w dialog
sięgają dla mnie korzeniami
Konstytucji 3 Maja 1791
Wigilii w Puławach 1856
powstań narodowych XIX wieku
i Prusa i Warszawy z Lalki
II RP i Cudu nad Wisłą
i odnowionego Wojska Polskiego
kampanii wrześniowej i Katynia
i niezłomnego ducha oporu
nie tylko podczas wojen
także wrogich wolności ustrojów
po wojnie i dzisiaj
Solidarności w walce o pokój
większy niż tylko w ekonomii
godności osoby i odpowiedzialności
bo tylko wówczas człowiek naprawdę istnieje
gdy odda się dobrowolnie
na wytwarzanie dobra prawdy i piękna
powtarza papież za fenomenologami
wiary się nie wymyśla jest w rozumie
może(my) kontemplować prawdę
wraz z nim jedynie nie inaczej
strzegę tego co jest bo było
w naturze i kulturze
w Ossowie zrobią rekonstrukcję
dostaną pewnie na to pieniądze
piękną z żywymi koniami
tego naród potrzebuje
rekonstrukcji ducha i umysłu
nikt nie potrzebuje jeszcze
nie tak rozumieją patriotyzm
o personalizmie nie wspominając
bez pamięci na razie pozostaje
Józef Czerwiński z Virtuti Militari (1920)
ksiądz Kalikst Waszczuk OCD (1863)
wiele innych osób i rzeczy
(28 lipca 2017, g. 9.03)
***
MYŚLENIE ISTOTOWE
/tylko osoba człowieka.../
czyli jakie ktoś zapyta
no niepolityczne
w pierwszej chwili odpowiem
gorącego politycznego lata
ale to nie nade wszystko chyba
bo i nie biznesowe
nie dla jakichś korzyści
ani emocjonalne
to zimno-chłodno-przyjemne
w dotyku smakowaniu
i w ogóle
dla każdego myślącego osobnika
rzadkość okropna niestety
w codziennym życiu
w rozmowach
w realu i Internecie
a przecież takie myślenie
wyznacza horyzont rzeczy
rozwoju osoby człowieka
na wieki na zawsze
przecież pokój od tego zależy
i szczęście
w każdej naszej chwili
mądre podejmując decyzje
tylko dla osób wolnych
z pełną godnością jest zarezerwowane
meta-meta-fizycznie
wielkie instytucje tych możliwości nie mają
(czwartek, 27 lipca 2017, g. 14.01)
***
LEKCJA LOGIKI
/Annom i Krzysztofom/
nawet jeśli nikt nam nie zadał
sami musimy odrobić
wszystko sobie poukładać w głowie
co jest czym i dlaczego
człowiek to ten kto zna siebie
kto sobie poukładał
(sobie i siebie)
inaczej rośnie bałagan
osoba wolność prawda
państwo prawo konstytucja
sędziowie trybunały
uniwersytety i kultura
czym jest wspólnota
rzecz nie do ogarnięcia
bez pokornego doświadczenia
w zadumie nad darem i dawcą
(czwartek, 27 lipca 2017, g. 9.05) - TUTAJ - Komnata Siódma 4
A rok temu:
***
ŚDM 2016 OŚWIĘCIM
Jezus zmierzył się ze śmiercią
i cierpieniem
papież Franciszek z Oświęcimiem
Birkenau
Belgowie z Treblinką
kto co jest w nas zamieszkało
z czym chcę ja i my się mierzyć
nawet z prawdą w parafii nie umiemy
szczerość wyparowała od nas
z Polski gminy parafii diecezji
z Kościoła w Polsce i KEP-u
Trybunał Konstytucji i moralności
przyzwoitość publiczna
dla nich nie istnieje
sojusz tronu z ołtarzem
to krwiożercze zwierzę
(piątek, 29 lipca 2016, g. 9.32)