Deprywacja, deprawacja, demoralizacja, derogacje, paradygmaty... itd.
Nie jestem językoznawcą. Ani filologiem. Dyplom mi dali z filozofii chrześcijańskiej, w specjalizacji filozofii przyrody. Nie chodzi mi więc przede wszystkim o język, ale o rzeczywistość, którą nazywa.
Wydaje mi się, że naprawdę urodziłem się amatorem czegoś... i jako amator umrę. Jeśli musiałbym i chciał gdzieś się przypasować, to byłaby to katedra Drogi-Prawdy-Życia, ale jeszcze takich nie ma. Ale do niej idzie się z dojrzałą cezurą wiekową, nie sposób zbyt wcześnie. Sa takie zawody, do których wczęśniej nie ma dostępu. Przed kuilkunastoma laty przeczytałem:
"Według doniesień mediów w resorcie sprawiedliwości rozważane są dwa warianty. Pierwszy, dość radykalny, zakłada zniesienie aplikacji sądowej oraz wprowadzenie podwójnej cezury wieku uzyskania nominacji, tj. między 35 a 55 rokiem życia. Nabór na stanowisko sędziego byłby przeprowadzany przez Krajową Radę Sądownictwa w formie konkursu ofert spośród prokuratorów, radców prawnych, notariuszy, adwokatów i pracowników naukowych posiadających co najmniej stopień doktora habilitowanego nauk prawnych. Praktyczna kariera prawnicza tych osób musiałaby przy tym trwać minimum 6 lat. Dodatkowo o urząd sędziego mogliby ubiegać się referendarze sądowi, asystenci sędziów i komornicy, którzy ukończyli 35 lat i również zajmowali swoje stanowiska przez okres lat 6, po złożeniu egzaminu sędziowskiego. KRS mogłaby również w szczególnych okolicznościach wystąpić z własnej inicjatywy z propozycją objęcia urzędu sędziowskiego, w stosunku do osób, które spełniają powyższe kryteria.
" (RP, tutaj).
Są takie specjalizacje w różnych zawodach, do którcyh prowadzi daleka droga. I są takie biografie, które łamią zasady, "choć umarł młodo, przeżył czasu wiele". Więc nie wiem, jak to będzie z tą przyszłą katedrą. Na jakim gruncie, jakich uczelniach...
Wiem, zrozumiałem na koniec, że do seminariów powinni przyjmowac w wieku Mistrza z Nazaretu. Człowieku pożyj trochę, nim staniesz się dusz-pasterzem innych ludzi. Jezus nie wyskoczył z kołyski, ale najpierw długo praktykował w świecie ojca, w warsztacie stolarskim, w pielgrzymkach... Nie da się hop-siup. Język, dialog, kultura nie powinny być pospieszne.
Jest książka, której jeszcze nie mam, nie czytałem. Ale już cenie jej wagę, ba doniosłość. "Dobra zmiana. Czyli jak się rządzi światem za pomocą słów?".
W opisie produktu na stronie księgarni wysyłkowej mozemy przeczytać informacje o Autorach i treści - "Katarzyna Kłosińska – polski językoznawca i doktor habilitowany nauk humanistycznych, wraz z Michałem Rusinkiem – literaturoznawcą, pisarzem i tłumaczem, wzięli na warsztat język „dobrej zmiany”, czyli polityków Prawa i Sprawiedliwości. Co z tego wyniknęło? Sprawdź to w książce pod tytułem „Dobra zmiana. Czyli jak się rządzi światem za pomocą słów”.
Język władzy w Polsce
Jakim językiem posługują się rządzący – prezydent, premier, ministrowie i posłowie partii rządzącej? Dowiedz się tego z pozycji „Dobra zmiana. Czyli jak się rządzi światem za pomocą słów”. Jej autorzy wzięli na warsztat język osób rządzących krajem na przestrzeni ostatnich lat, dokładnie od 2015 do 2019 roku.
W swojej publikacji zawarli wyniki szczegółowych badań, jakie poczynili i obserwacji, które dotyczą pojęć i zwrotów, których politycy używali najczęściej. Tak powstał niecodzienny słownik języka władzy okresu panowania PiS-u.
Książka udowodni Ci, że być może i Ty na co dzień sięgasz po język rządzących, choć nie zdajesz sobie z tego sprawy. Bezwiednie język ten przenika do mowy codziennej Polaków, w ten sposób wpływając na naszą rzeczywistość. Zajrzyj do słownika władzy i zobacz, czy znasz pojęcia przedstawione przez Kłosińską i Rusinka."
Dołączę jeszcze recenzje zamieszczone pod metryczką produktu:
- autorzy dobitnie pokazują jak w XXI wieku steruje się narodem przy użyciu mocy słów. Obowiązkowa lektura dla osób, które chcą być świadome stopnia manipulacji używanego w dzisiejszej polityce.
- wrażenie po lekturze bardzo negatywne. Jeśli ktoś jest w kontrze do rządzących to go to zadowoli. Przeszkadza jednak brak obiektywizmu na co liczyłam
- świetne, warto przeczytać i przemyśleć. Pomaga przetrwać trudny czas dla homo sapiens w III RP
- interesujące i trafione w punkt komentarze do językowych dziwnotworów
***
słabość Kościoła w Polsce
staje się sumą zachowań polityków
nie siłą pięknem prawdą Dobrej Nowiny
przykryty raz na zawsze tzw dobrą zmianą
ich paranoją paradoksem paradygmatem
ich bezwstydem ustrojowym fałszu
gwałtem publicznym rozumu i kultury
siła Kościoła przeszła w ręce polityków
oni teraz wypowiadają słowa wszechwładzy
namaszczają ich biskupi z Jasnej Góry
robią gesty dla narodu do zapamietania
kształtują wyobraźnię nacjo-katolicką
wskazują wrogów do zahejtowania
siła Kościoła przeszła w ręce polityków
oni mają dla nas słowa wszechmądrości
fatalna zamiana ról się w Polsce dzieje
to nie Kościół lud prowadzi lecz politycy
oni rozstrzygają co dobre jest a co złe
po to przejmują sądy trybunały szkoły
bezradni wobec Krzyża przed pałacem
wobec Natanka księdza profesora
z oddziałami w śmiesznych pelerynkach
rycerzy Chrystusa Króla sobą wcielają
byli Niepokalanej wszak i są Kolumba
Legion Maryi i najgorszy Legion Chrystusa
podziały wypływają na powierzchnię KEP
listową skargą napadem biskupa Janiaka
na Prymasa symbolicznego Polaka
w którego obronie odważyło się stanac trzech
ale wielu list apel podpisało paramisyjny
żeby dobrze głosowac i wybrać znów Dudę
moje pokolenie co innego pamięta
w PRL były dwie strony rzeczywistosci
państwo oficjalne partii i królestwo Kościoła
z Prymasem Tysiąclecia posągowym
autorytetem mojej Rodziny Rodzin i Ojczyzny
dziś widze partyjno-kościelne nie Boże igrzysko
ksiądz Walczak niestety zmarł nam nagle
było dziesięciu biskupów w Warszawie
żaden nie wyszedł natankowym na spotkanie
słuchaj Jezu jak Cie błaga lud śpiewali
Madej potrafił słyszeć nawet w Jarocinie
(piątek, 7 sierpnia 2020, g. 11.21)
***
upiorny ustrój
na przykładzie min Szumowskiego
i PAD na schodach pod kościołem
wiązanką wynagradzający zniewagi
spod znaku wielokolorowej tęczy
Jezusowi od przymierza z nami
taką ma dzisiaj religię Polska
minister był pozycjonowany na świętego
przez oczy podkrążone koronawirusem
tak z nim bohatersko walczył
a okazało się że umie takze robić interesy
i partii nade wszystko wiernie służy
PiS-KEP-ustrój bezwzględnie deprywuje
pośmiewiska ludzkie robią autorytetami
bo się oddali sprzedali prezesowi i partii
zwą ich za to ewangelistami biskupi
robią pośmiewisko z siebie religii Kościoła
ich ubodzy ministrowie ewangelisci
zdążyli miliony przepisać na żony
prezes ich telewizji katolicko-narodowej
nagrodzony zostałe ślubem w sanktuarium
też katolicko polsko narodowym św Faustyny
po drodze mu rozwiazali 24 lat małżeństwa
prezes NIK im i nam to kiedys sprawdzi
ten co burdel w Krakowie prowadził
w socjologii funkcjonuje deprywacja
to znaczy powodować stan zniechęcenia
depresji przygnębienia
w pedagogice chodzi o to by zadania szkolne
nie zniechęcały klasy lecz były bodźcem
do dalszych osiągnięć i wydajniejszej pracy
od 5 lat mówię że to ustrój deprywacyjny
ale ponieważ to słowo rzadko używane
nikt się nie przejął i brną w przepaść dalej
w których powstają deprywacje straszliwe
popełnia się błędy i ma fałszywe rozwiązania
w takim ustroju nic sobą być nie może
czyli ani siebie odpoznać (samoświadomość)
można jak w PRL uciec w pijaństwo i dragi
w beznadziejność bez dialogu i prawdy
zaprzeczając współczesności nam oddanej
prawami człowieka SW II papieżem kulturą
(piątek, 7 sierpnia 2020, g. 11.58)
***
impresjoniści egzystencjaliści
czy można dokończyć wczorajszy obraz
skoro nie ma dzisiejszych wrażeń odczuć
nie mógłbym napisac tego wczoraj
dzisiaj obraz Wyszyńskiego np mam
z Legionowa wyszedł siewca siać
coś takiego wtedy powiedział
dlaczego mnie zachwyciły i pamiętam
stałem na samym dole w tłumie
kościół był chyba jeszcze drewniany
od zawsze w naturze powyżej na górce
dlaczego mnie zachwyciły i pamiętam
że takim poetyckim się wydało na wieki
jestem rozmarzony tym co przeżyłem
tamtą naszą rzeczywistoscią polską
pragnąca wolnosci godności dialogu
w których na zawsze prawda jest owita
my mieliśmy szczęście ją rozwijać
drogą ludzkiej myśli z papieżem (JPII)
ci którzy tu z nami nie żyją dzień w dzień
chlebem naszej codzienności niekarmieni
takich impresji mieć nie mogą w istocie
mają swój inny egzystencjalizm
możemy się tylko dopełniac uzupełniać
osobistą fenomenologią jak i metafizyką
(7 sierpnia 2020, g. 12.02)
***
rozum-kultura-prawo-sprawiedliwość
te rozmyśłania dojrzewały wraz ze mną
wykwitły chyba prawie mądrością
pozapodręcznikową żywą osobową
nie z roli soli papierów tytułów
kiedyś w ogóle prawa nie rozumialem
myślałem że to zbiór paragrafów
i posługiwanie się nimi biegłych adwokatów
także sędziów radców i prokuratorów
tyle mnie to ochodziło aż nadszedł PiS
zadanie misja rozumienia została mi dana
o co w tym wszystkim chodzi w Ojczyźnie
zrozumiałem że o człowieka rozum i kulturę
całym życiem rozumienie jest mi dane
drogą-prawdą-życiem precyzyjnie mówiąc
ani z soli ani z roli podręczników tytułów
człowiek wie to najlepiej co sobą przeżyje
etapami było mi dane poznanie rozumienie
od walki o prawo Iheringa w listach Króla
on to studiował stosował wspominał
on syn niepiśmiennego polskiego chłopa
zajrzałem tu tam bo skoro on mógł mogli
poznałem pojęcia pierwotne i wtórne
jurysprudencję socjologiczną i tak dalej
syn tez to studiował w Glasgow ale nie PRL
więc skoro on oni a ja dopiero na starość
bo życiem zostało mi zadane i dane
to jak Ojczyzna nasza jest spustoszona
do szpiku do imentu
Andrzej Król scalał majątek narodowy
znajac języki rozbiorców i systemy prawne
a my jak ciemne kuternogi w buszu
nawet słuchając ludzi z tytułami i polityków
po co w ogóle prawo może lepsza anarchia
są przecież zwolennicy takich rozwiazań
jeśli anarchię można zwiazać rozwiazaniem
to ideałem można uczynić ruchy Browna
zrozumiałem że państwo to prawo
tam gdzie dwóch wszystkio zdarzyć się może
lepiej mieć w zanadrzu reguły rozstrzygajace
niż pięść kamień armaty i bomby
więc potrzebne prawo i prawnicy
say gdzie można szukać sprawiedliwości
jeśli siedzą pracują w nich ludzie wolni
poddani tylko rozumowi kulturze sumieniu
więc taką im przypisaliśmy rolę i zadania
by rozstrzygali o tym co im przedłożymy
czyli o całej naszej rzeczywistości
mając wszystko inne tylko do pomocy
jak zapewnić im warunki w systemach
mogą głowić się matematycy cybernetycy
w PiS-KEP-ustroju jest tragicznie inaczej
nie rozum i kultura ale Prezes rządzi
bo nie mamy pasterzy to jest oczywiste
kto ma sięgac początków cywilizacji
jak nie ci którzy zwa sie dusz-pasterzami
oni zdradzili nas dialog rozum kulturę
(czwartek, 6 sierpnia 2020, g. 14.47)
***
rozum i kultura
papież inną encyklikę napisał
o związkach fides et ratio
wyjaśnię rozumienie tych w tytule
bo ciągle ich używam
piszę że PiS-KEP-ustrój je gwałci
narzucając służąc ideologii Prezesa
która rozumu i kultury nie znosi
tylko posłuszeństwo władzy i tradycji
rozum jest zdolnością człowieka
wielkim darem kognitywistyki i ewolucji
jesteśmy w stanie poznawać i myśleć
pracą w pocie swego czoła jak Norwid
człowiek ma do spełnienia na ziemi misję
głosić prawdę o sobie i świecie
to pamięć tożsamość przesłanie papieża
gdzie mi do takiej wagi słów (autorytetu)
moje świadectwo mogłoby nosić podtytuł
pieśń od ziemi naszej zawsze i wszędzie
i cóż że zaczerpnąłem głębię od Norwida
z samorządowym i papieskim rozeznaniem
duszy od ciała nie można oderwać
kultury od ziemi pamieci tożsamości
więc śpiewam swą pieśń całym życiem
wchodząc w dialog z Madejem i każdym
rozum rozpoznaje i tworzy
coś staje się kulturą powszechną
coś pozostaje w szufladach lub przepada
nikt nie żyje nie tworzy nie umiera dla siebie
jesteśmy wspólnotą dialogiem albo niczym
zarówno na sposób naturalny jak i biblijny
słowo wśród nas zamieszkało i Logos
słowo dialog daje prawdę i sens i wspólnotę
(czwartek, 6 sierpnia 2020, g. 14.06)
***
nie rozdzialajcie nam duszy i ciała
w obronie jedności pisze
abyście byli jedno
abyśmy byli
my ludzie gatunku homo sapiens
inaczej nikt z nas nie żyje
nie wierzcie nie wierzmy w rozdzielenie
bo nie tak zostaliśmy stworzeni
nie tak nam dane jest życie na ziemi
prawda nie dociera do nas poza nami
choć jest spoza każdego z nas
prawdy się dochodzi i czeka
wewnętrzne z zewnętrznym się spotyka
ani seksualnośc ani religijność ani ani
nie są ezoterycznymi przeżyciami
jedności ciała i ducha potrzebują
wiedzą żonaci nie mogą celibatariusze
za długo nami rządzą schematy i przesądy
Kościół tylko duchownych prawdy nie znajdzie
człowiek jest drogą Kościoła
niech każdy pełni misję i mówi tylko co zna
dzisiaj święto Przemienienia
wierzymy że dobrze udokumntowane
relacją naocznych świadków
a nie tylko że to takie ładne w tradycji
coś tam zobaczyli usłyszeli przeżyli
coś Jezus im powiedział do serc i do ucha
coś opowiedzieli zapisali przekazali
zwłaszcza po Zmartwychwstaniu
kto z nas coś z tego bierze jak rozumie
włącza do swojej metodologii życiowych
jak teraz przeżywam tamto i to hic et nunc
pomnąc na przeżycia Madeja w Jarocinie
(czwartek, 6 sierpnia 2020, g. 13.00)
***
wielkość człowieka
tylko czlowiek poznaje trójce
prawdę-dobro-piękno
matematyki tworzy i rozwija
obejmując wszsytko co istnieje
ale głupi czlowiek
który największe dobro odrzuca
poznać je można tylko w Bogu
a o Niego wystarczy poprosić
w teoriach się nie rodzi
Bóg jest Bogiem życia żywych
można zawołać a przyjdzie
w dialogu i wspólnocie
dlaczego tak to jest a nie inaczej
odpowiedź przychodzi sama
nie teorie mają być zadowolone
ale ja człowiek integralna osoba
(czwartek, 6 sierpnia 2020, g. 11.33)
***
przemówienie Dudy
inauguruje II kadencję
nie chcę słuchać
bo we mnie przemawia wieczność
dana mi życiem i kultura
a kimże on jest
tylko prezydentem Polski
wybranym na drugą kadencję
pomimo fatalnej pierwszej
czyli zwycięstwo niemoralności
przez drzwi do kuchni mnie dobiegło
słowo deklaracja wyznanie wiary w Boga
ale to nie jest mój Bóg Bóg jego i PiS
PiS-KEP-ustrój stworzył własnego
boli nas ich Bóg fałszu i antydialogu
dzień w dzień przemilcza nie-bliźniego
stworzyli świat alternatywny
czują się w nim jak ryby w wodzie
normalni ludzie uciekają w swoje zaświaty
nie da się tego odciąć drzwiami do kuchni
Jezus płacze bo nie mamy pasterzy
Jego Dobra Nowina Boga nam obroni
(czwartek, 6 sierpnia 2020, g. 10.44)
***
poglądy a życie
przyszło mi się tłumaczyć
na koniec życia z prawdy
przecież skoro nie z życia
to i nie z pogladów
co zaraz wytłumaczę
życie osoby jest owocem
dojrzewającym na pniu
o długich korzeniach
najlepiej gdy głebokich
ale to tylko obrazowanie
owoc nie jest pniem
ani korzeniem nie jest
ani środowiskiem życia
wzrasta dojrzewa po swojemu
czerpiąc soki i powietrze
bardziej być niż mieć
jest mądrością filozoficzną
poglądy się ma i nimi się jest
w dojrzałym owocu osoby
drogą-prawdą-życiem
w swoim czasie i miejscu
dostałem wszystko po kolei
od Legionowa po Annopol
przez Taize Kodeń i tak dalej
same sanktuaria w zasadzie
(czwartek, 6 sierpnia 2020, g. 10.11)
***
rzeczywistość alternatywna PiS-KEP-Polski
jutro symboliczno-jurydyczna uroczystość
nie wiem jak bym się zachował
na miejscu tych którzy tam muszą
coś dlaczegoś
a ja nic w realu ani necie
ale pomyśleć nad sensem można
może dla kogoś warto
choć tamci stworzyli Polskę antydialogiczną
wykluczajaca dialog między ludźmi
bo dialog prowadzi do zbliżenia i myśleń
co dzień mnie przemilcza państwo i Kosciół
ani razu nie odpowiedzieli na nic
przez 5 lat już ze mną walczą
ksiądz Wota Wdziecznosci wyniósł
ich starosta usunął ze zdjęcia w sali przy OSP
nie bywa się tam gdzie nas nie chca
symbole i prawo bez nas się obejdą
najwazniejsza jest rzeczywistość
czyli to co jest realnie
w państwie świecie i Kościele
nie chodzi o to kim ktoś jest
ale w tym przypadku o to co robi
szacunek osobie się należy
bez akceptacji zła które robi
Panie Prezydencie Duda
dziwię się tym którzy się dziwią
prowadząc medialne show-audycje
rozmowy na niby obok siebie siedząc
ale nie z soba myśleniem i byciem
w Ojczyźnie kulturze Wszechświecie
(śr. 5 sier. 2020, g. 19.29)
TU- Niezjednoczeni...PL
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz