poniedziałek, 30 czerwca 2014
Sumienia sumień
w mediach oferują
wakacje nad morzem
albo za granicą
lub tam zarobki biznesy
a ja mam w nosie
ich kuszenia
wszystko zainwestowałem już
w gminę parafię Strachówka
gdzieś w Polsce
(pon. 30 czerwca 2014, g.12.30)
PS.
Zdjęcie/pocztówka przygotowana na 10. wydarzenie norwidowskie. Była rozdawana po mszy i na wystawie pt. "Jeden zaszczyt - być człowiekiem" (CK Norwid). Nieoczekiwanie stała się mi... czymś dużo więcej. Pointą?!
Na jaką rafę tutaj się natknęliśmy (i Polska). Jaki pancernik został przeciw nam wysłany?
czwartek, 19 czerwca 2014
Fakty i mity w Strachówce!
Religijna inicjacja, czyli Pierwsza Komunia Święta,
to nie tylko uroczystość rodzinna czy kościelna.
to nie tylko uroczystość rodzinna czy kościelna.
Niektóre z publicznych placówek szkolnych
pierwszą komunię
traktują jako wydarzenie szkolne.
pierwszą komunię
traktują jako wydarzenie szkolne.
„Jesteśmy
chyba jedyną szkołą, w której jest zwyczaj, że
dzień po I Komunii Świętej uczniowie klasy drugiej przychodzą do
szkoły w strojach komunijnych, śpiewają, mówią wierszyki, dzielą
się radością dnia poprzedniego, rodzice częstują wszystkie
dzieci cukierkami. W klasowej wspólnocie, z wychowawcą przeżywają
to niezwykłe wydarzenie” –
tak w notce pt. „Biały apel i partycypacja publiczna” chwali się
na swoim blogu Grażyna
Kapaon, dyrektor Zespołu
Szkół im. Rzeczypospolitej Norwidowskiej w Strachówce. Żeby nie
było wątpliwości, organem prowadzącym Zespołu
Szkół w Strachówce jest Gmina Strachówka.
Z
kolei na oficjalnej stronie tejże teoretycznie świeckiej placówki
oświatowej aktywnie udziela się szkolny katecheta
Józef
Kapaon,
prywatnie mąż dyrektor szkoły. „Zbliża
się czas I Komunii 2012 w naszej wspólnocie parafialnej,
szkolnej, gminnej. W szkole i kościele trwa przygotowanie” –
anonsuje nauczyciel religii i usiłuje wmówić rodzicom, że nie
ma wiary bez dialogu z Bogiem w szkole,
w świetlicy wiejskiej i sali konferencyjnej Urzędu
Gminy. Stąd – w związku z szykowaniem
rodzinno-parafialno-szkolno-gminnych uroczystości pierwszokomunijnych
– na posiedzeniu Rady Pedagogicznej wygłosił apel: „Proszę,
apeluję, zapraszam wszystkich ze
wspólnoty wierzących i niewierzących na naszym terenie, którzy
chcą pomóc mnie, dzieciom, rodzicom, szkole, parafii, gminie (…).
Wypłyńmy na głębię!”.
Jako potwierdzenie profesjonalnych kwalifikacji w zakresie organizacji pierwszej komunii Józef Kapaon podaje, że ma doświadczenie 30 lat pracy katechetycznej, a jego żona i dyrektor szkoły Grażyna Kapaon „przez dziewięć lat przygotowywała I Komunie w Strachówce i wypracowała dobrze przemyślany ich wzór/model”. Wzorzecszkolnego obchodzenia komunii autorstwa małżeństwa Kapaonów zakłada rodzinność i wspólnotowość, a „jego piękną prezentacją (manifestacją) są Białe Apele, absolutnie unikatowy pomysł dzielenia się radością wiary we wspólnocie szkolnej, z rodzicami, kolegami, koleżankami… z całym światem”.
Jako potwierdzenie profesjonalnych kwalifikacji w zakresie organizacji pierwszej komunii Józef Kapaon podaje, że ma doświadczenie 30 lat pracy katechetycznej, a jego żona i dyrektor szkoły Grażyna Kapaon „przez dziewięć lat przygotowywała I Komunie w Strachówce i wypracowała dobrze przemyślany ich wzór/model”. Wzorzecszkolnego obchodzenia komunii autorstwa małżeństwa Kapaonów zakłada rodzinność i wspólnotowość, a „jego piękną prezentacją (manifestacją) są Białe Apele, absolutnie unikatowy pomysł dzielenia się radością wiary we wspólnocie szkolnej, z rodzicami, kolegami, koleżankami… z całym światem”.
Z własnej inicjatywy katecheta też wystarał się, by za pierwszokomunijne dzieci ze Strachówki modliła się niejaka Lucy z Ameryki, matka szóstki dzieci, która bardzo kocha Polskę, JPII i św. Faustynę, a do tego mieszka naprzeciw kościoła i ma przed domem figurkę Matki Boskiej – donosi Kapaon na szkolnej stronie.
Zespół Szkół w Strachówce nie jest wyjątkiem. Publiczna Szkoła im. Stanisława Rosponda w Żyrowej 13 maja 2012 roku przewiduje udział sztandaru szkolnego w uroczystości przyjęcia Pierwszej Komunii Świętej przez uczniów kl. III. 14 maja natomiast dyrekcja szkoły zaplanowała dzień wolny od zajęć lekcyjnych dla uczniów klasy III po uroczystości Pierwszej Komunii Świętej.
Z
kolei w wykazie zajęć otwartych dla rodziców (na stronie Szkoły
Podstawowej w Nasiadkach) 8 maja o
godz. 9.00 znalazł się… egzamin do Pierwszej Komunii Świętej.
Komunijny
biznes powszechnie nakręca się w publicznych podstawówkach. Ze
szkolnych witryn internetowych
można się dowiedzieć, jakie obowiązują w tym roku ceny
komunijnego sakramentu. Szkoła
Podstawowa w Zręcinie informuje, że składka ustalona „na
potrzeby związane z I Komunią Świętą”
wynosi 150 zł. Na tyle samo opłatę komunijną wyceniono w szkole
podstawowej nr 111 w Łodzi. Cena
obejmuje „intencję mszy św.”, „dar ołtarza” (witraż),
inne „dary ołtarza” (chleb, owoce, kwiaty), zdjęcia
grupowe, pamiątkę Pierwszej Komunii, film, wystrój kwiatowy
kościoła, wiązanki.
W Szkole Podstawowej nr 17 w Rzeszowie koszt Pierwszej Komunii w parafii pw. MB Królowej Polski obliczono na 170 zł (koszty organizacji plus fotograf) „w przeliczeniu na 24 osoby uczestniczące w uroczystości z klasy IIb”. Na ujawnionej w internecie liście uczniów IIb umieszczono jednak 25 nazwisk, skrupulatnie przy jednym odnotowawszy brak deklaracji przystąpienia dziecka do Pierwszej Komunii. Dodatkowo do kosztów w rzeszowskiej podstawówce dochodzi niewliczona w „ogólny koszt uroczystości komunijnych” opłata za pielgrzymkę dzieci komunijnych – około 30–40 zł od osoby. „Mam nadzieję, że nie będzie problemów z jej wygospodarowaniem” – stwierdza w odezwie do rodziców ks. Paweł Liszka i na pielgrzymkę nagania nie tylko rodziców, ale również dziadków i rodzeństwo.
(AK)
PS.
Tekst powyższy pochodzi z antykościelnego czasopisma "Fakty i mity" nr. 20 (637), w dziale Polska Parafialna. Teraz mamy przeciwko sobie obie strony, tzw. kościelną (mainstreamową) i anty-. Ale i sprawiedliwość oddaje nam tekst przeciwko tak rozumianej i głoszonej Nowej Ewangelizacji. Oni nas dostrzegli (RzN). Nasz kościół parafialno-dekanalno-diecezjalny - NIE? :-)Prawda się obroni. Nawet w życiu po życiu.
O osobie w Boże Ciało 2014
„wewnątrz Kościoła stoi człowiek
– osoba ludzka –
w jej szczególnym,
tylko osobie właściwym,
odniesieniu do Boga”
(św. Karol Wojtyła)
Gdy burza huczy wokół nas... jak dobrze, że jest coś większego. Polityka zarządza tym, co jest. Szkoła, uczelnie, kościół, kultura (wolności osób)... first!
I ja, i Ty... musimy znaleźć swoją opokę ponad politykę i nawet ponad instytucjonalnie-tradycjonalistyczny kościół. Kościół osobowy! Kościół osób: ciebie, mnie, Jana 23, Pawła 6, JP1, JP2, B16, F1... tak jak osobą był Jezus, który mówił „kto wierzy, ma życie wieczne... jeśli chcesz... jeśli wierzysz... jeśli się nie narodzisz powtórnie... jeśli kto chce pełnić Jego wolę, pozna... nie sądźcie z zewnętrznych pozorów...” Boś osobą! Człowiek jest drogą Kościoła. OSOBA! jest podstawową (jedną/jednym z?) płaszczyzną/przedmiotem Soboru Watykańskiego II („szczególna jakby wypadkowa współczesności”).
Można zniszczyć budynki/budowle. Można utrudnić, zablokować, nawet rozwiązać instytucje. Osobę można zniszczyć, zdezintegrować różnie: chemicznie, fizycznie, biologicznie, psychologicznie... Wolność jest formą/warunkiem istnienia osoby. Na początku było Słowo, którego nikt zniszczyć nie jest w stanie. Piotrze tyś jest skałą. Na tobie zbuduję... przecież nie na twoim kruchym żywocie. Życie oddasz, zabiorą ci je, skrócą w Rzymie, siłą. Ty jesteś inną skałą/opoką. Tyś osobą!
Osobą był Jan Chrzciciel, który wyszedł nad Jordan chrzcić i ten, który został zamknięty w więzieniu i ten, który oddał życie, głowę, bo zabrali mu siłą wrogowie wolności (osób) i prawdy. Ja jestem osobą, Ty jesteś osobą... jesteśmy drogą Kościoła. Każdy z nas jest drogą. Kościół jest dla rozwoju osób. Wspólnoty takie i najróżniejsze, lokalne, samorządowe, narodowe... są dla rozwoju osób (Centesimus annus). Jeśli tego nie podejmują świadomie, jako celu swojego funkcjonowania – to mamy kryzysy, konflikty prawie nie do przezwyciężenia... to, co mamy w Polsce 2014. Ale nie tylko na poziomie państwa! Na każdym poziomie. Samorządowych wspólnot! Kościoła! Dobrym sprawdzianem jest kształt debaty publicznej, dialogu na każdym poziomie życia wspólnego.
Co zrobiliśmy z naszą wolnością? Skoro OSOBA! była „szczególną jakby wypadkową współczesności” dla ojców Kościoła/Soboru 50 lat temu? Co my z tego zrozumieliśmy?! Jak OSOBA funkcjonuje na poziomie naszych wspólnot religijnych (życia-prawdy-drogi)?! A DOPIERO POTEM NA POZIOMIE INSTYTUCJI, W TYM PAŃSTWOWYCH. Jak pracują dla rozwoju osobowego? Jak osoba rozwija się w dialogu we wspólnocie wiary (i rozumu)? Dialog osób? Na ile jesteśmy współcześni? Na ile chcemy nieść odpowiedzialność za świat nam współczesny, nie jego obrazy/wyobrażenia z minionych epok i osobistych marzeń?
wtorek, 17 czerwca 2014
Posłańcy złych nowin i tożsamość

Zbyt ważne słowa zostały mi dzisiaj dane... O tożsamości i o tym jak jeden człowiek drugiemu może ją zaburzać? odbierać? w imię...? Co łatwiej powiedzieć - myśli dane? słowa? zrozumienie? ogląd spraw?... Zebrałem je z Facebook'owego konta osobistego.
Od powietrza głodu ognia i wojny... A od utraty tożsamości? Różne działania i mechanizmy mogą do tego dramatycznego stanu doprowadzić (każdego). Prosimy Cię Panie! Wiara bez rozumu, a ta bez otwartości (dialogu) może prowadzić nie tylko do zamętu wokół. Może niszczyć osoby i świat! :-(
Wiara bez samodzielnego rozumu i osobistej odpowiedzialności - pracy w pocie własnego czoła - może być zabobonna... sekciarska... itd. Basta!
Solo Dios... ale nie w pustce, zamknięciu, odmawiania dialogu, rozmowy... To nie jest Kościół! Jeśli religia (różne aktywności w niej, nią motywowane) nie staje się częścią tożsamości/nas, naszej samoświadomości, jeśli nie pomaga naszej osobistej wiarze i ROZUMOWI, także w funkcji samopoznania, poznania prawdy o świecie, człowieku i Bogu... to ... jest szkodliwą formą religijności! Trzeba się jej wtedy przeciwstawiać i mozolnie prowadzić debatę o religii objawionej i objawiającej a nie zakrytej i zakrywającej. Kościół musi być otwarty!
Moją tożsamością w ogromnym stopniu przez 33 lata było bycie katechetą. Dawo temu całym moim tytulem, tak się przedstawiałem, było "katecheta z Legionowa". Później "katecheta ze Strachówki". Żyłem, poznawałem człowieka-siebie-świat-Boga. Dokonywałem wyborów (drogi?), w tym -decydujących nie tylko o moich losach. Widziałem cuda. Gotowy więc jestem jak Symeon. A jednak dzisiaj ktoś mi to zabiera w imię swoich? grupowych?... (choć legalnie nadal mam misję kanoniczną i nie zostałem zwolniony ze szkoły), nie mówiąc, nie wyjaśniając, nie rozmawiając... bo ktoś słał donos za donosem do biskupa?! O co tu chodzi! Bo nie tylko o mnie, o nas, o RzN...
Komu służy życie w takich niedopowiedzeniach, kłamstwach, fałszu! Muszę pytać. W imię dobra wspólnego, a nie takiej lub innej wizji religijności, pokory itd. itp. Jest prawda. Poznacie prawdę, a prawda was/nas wyzwoli! Boże prowadź!
Jak nazwać, a raczej kim jest ktoś, kto przychodzi do ciebie pod koniec drogi życiowej prawdy (wiary, rozumu, nadziei) i twierdzi "źle żyłeś, źle pracowałeś... źle myślisz o Bogu, świecie, człowieku..."? To posłaniec złej nowiny :-(
Od powietrza głodu ognia i wojny... Od ślepego posłuszeństwa! Od grupowych koncepcji kościoła realizowanych na ciele kościoła powszechnego! Dokąd zaprowadzą...
środa, 11 czerwca 2014
Co to jest wolność?
Zrobione w Legionowie! W 2 LO im. Jana III Sobieskiego! Mój życiorys biegł 36 lat po drogach i ścieżkach Legionowa! Byłem na lekcji wolności w Ratuszu 4 czerwca 2014! <3
poniedziałek, 9 czerwca 2014
niedziela, 8 czerwca 2014
sobota, 7 czerwca 2014
Wolność po 25 latach. Miasto moje Legionowo
Byłem w Legionowie. (Od)żyłem :-)
Film zrobiony przez LTV.
piątek, 6 czerwca 2014
„Rok 1989 - w pełni wykorzystane zwycięstwo" (Debata oksfordzka)
Udostępniłem na Facebooku. Wywiązała się mała, malutka wymiana zdań na temat 4 czerwca 1989. Dwa stanowiska "za" i "przeciw" - w odmianie radykalnej. Wyszukałem parę artykułów rozjaśniających tło. Nie chę ich stracić w otchłani Fb, daję więc link tutaj. Wystarczy kliknąć, by wejść w wielkie spory historii i rozumieć ciut lepiej polskie podziały 2014 (linki są na te same teksty, bo jedni uznają, że to wielkie spory, drudzy, że to tylko pretekst do podziałów w walce o władzę i własne ambicje).
Subskrybuj:
Posty (Atom)