czwartek, 31 stycznia 2019

ŚP Andrew Ferrie z Dundee, ze Zjednoczonego Królestwa


Dzisiaj zmarł śp. Andrew Ferrie, wielki człowiek ze Szkocji, który kochał Polskę i głosił chwałę Polskiego Ducha Wolności i polskich żołnierzy z Monte Cassino i więźniów powojennych katowni narzuconego sowieckiego ustroju.
Wczoraj przyszła od Syna i Synowej (wnuczki śp. Andrew) tylko prośba o modlitwę. Całą noc byłęm z nim, z Tobą Najdroższy Andrew - w modlitwie, w śnie i rozmyślaniach, podczas wybudzeń. Rano przyszedł nekrolog. Pisze Tobie swoje epitafium w Sanktuarium Matki Bożej Annopolskiej. Składam hołd w imieniu Rzeczpospolitej Norwidowskiej, w nas.
Mistrz Norwid wybaczy, ze zaśpiewam Ci elegię na jego muzyce wieczystej harmonii:

...
La musique est une chose étrange!
/Byron/
L'art?... c'est l'art - et puis, voila tout.
/Béranger/

I
te dni przedostatnie
Nie docieczonego wątku
Pełne, jak Mit,
Blade - jak świt...
- Gdy życia koniec szepce do początku:
"Nie stargam Cię ja - nie! - Ja... u-wydatnię!..."
 …
V
I była w tym Polska - od zenitu
Wszechdoskonałości dziejów
Wzięta tęczą zachwytu -
- Polska - przemienionych kołodziejów!
Taż sama - zgoła
Złoto-pszczoła...
(Poznał-ci-że-bym ją - na krańcach bytu!...)

VI
I - oto - pieśń skończyłeś - - i już więcéj
Nie oglądam Cię - - jedno - słyszę:
Coś?... jakby spór dziecięcy -
- A to jeszcze kłócą się klawisze
O nie dośpiewaną chęć:

VII
O Ty! - co jesteś Miłości-profilem,
Któremu na imię Dopełnienie;
Te - co w sztuce mianują Stylem,
Iż przenika pieśń, kształci kamienie...
O! Ty - co się w dziejach zowiesz Erą,
Gdzie zaś ani historii zenit jest,
Zwiesz się razem: Duchem i Literą,
I consummatum est...
VIII
Oto patrz - Andrew... to - Warszawa:
Pod rozpłomienioną gwiazdą
Dziwnie jaskrawa - -
- Patrz, organy u Fary; Owdzie - patrycjalne domy stare,
Jak Pospolita-rzecz,
Bruki placów głuche i szare
I Zygmuntowy w chmurze miecz.
 …
X
Ten!... co Polskę głosił - od zenitu
Wszechdoskonałości dziejów
Wziętą hymnem zachwytu -
Polskę - przemienionych kołodziejów:
*
Lecz Ty? - lecz ja? - uderzmy w sądne pienie,
Nawołując: "Ciesz się późny wnuku!...
Jękły głuche kamienie -
Ideał sięgnął bruku - - "







Z Lalką B. Prusa, bo staliśmy się polsko-szkocką Rodziną
Z biskupem Johnem na ślubie Twojej Wnuczki z naszym Synem
Z Wiceprezydentem Warszawy Michałem Olszewskim
Twoja autobiografia (w wielkim skrócie)
Zostaniesz na zawsze także w Warszawie
Warszawa Cię tutaj pamieta
Dałeś się poznać w całej UK dzięki wywiadowi Brin Besta

W hołdzie włąsnym, osobistym i od Kapaonów z Annopola.
Z pamiecią i tożsamoscią, wpisaną już w cztery pokolenia.
Jak wielkie wrażenie wywarłes, i w nas tutaj pozostaniesz.

***

OSZOŁOMIONY

       /w ten sam pień wszczepieni/

wysokością i głębią
szybowania myśli ducha
Andrew Ferriego
kontemplującego prawdę

prawdę o duchu wolności
mojej Ojczyzny Polski
przeżytą przez niego w 1945
wyprzedzającą Solidarność

ja dopiero w 1981
3 Maja tak myślałem
przed założeniem z rana
Solidarności w gminie

z tego samego ducha narodzony
wgłębić się w niego chciałem
z ptakami medytując
o świcie w sankturium MBA

jak rozpoznać ducha
po czynach ich rozpoznacie
po owocach
jak w bardzo Dobrej Nowinie

on wymienia jednych
ja dodaję drugich i daty
śpiewamy hymn dziękczynienia
Chopinem Sobieskim Piłsudskim

Paderewskim Norwidem
Aleksandrem Bolesławem Prusem
Rokiem 966 1410 3 Majem 1791
1830 1863 1918 1920 1980/89...

     (piątek, 8 września 2017, g. 12.10)

***

WIERNOŚĆ

        /Andrew J. Ferrie/

czym jest
że ma taką siłę
każe wstać
o każdej porze
i iść jechać
przedzierać się
przez wszelkie przeszkody
by być wiernym
temu co nas prowadzi

jest siłą
natchnieniem
znieczuleniem
jest prześwitem
tego co absolutne
za co warto życie dać
bądź wierny idź idź...
jeśli jesteś wierny
wierność staje się tobą
ty nią

    (środa, 6 września 2017, g. 12.59)

***

DUCH POLSKI (ps. inny wiersz, innego Autora, ten sam Duch)

Polsko nasza ukochana
coś tyle lat była w niewoli
wyglądamy cię co rana
chcemy ulżyć twej niedoli

Ty, coś tyle lat brodziła
znana światu ze swych czynów,
zawsześ jednak prym wodziła
za brawurę swoich synów
....
Ile wróg użył przemocy
by osłabić hart Polaka
zamęczał go w dzień i w nocy
czy złamał ducha wojaka?

O, nie złamał i nie złamie,
na nic są jego starania
bo Polacy ramię w ramię
są gotowi do działania.

Nie zgniecie ich przemoc wroga
pewni są w swoje zwycięstwo
ufność pokładają w Boga
a dewizą - honor, męstwo

Jak więc chcecie tak się rządźcie
tak jak sława, pieniądz minie
tego jednak pewni bądźcie
że Duch Polski nie zginie.

/Jan Kapaon, 1944, obóz przejściowy w Neumunster koło Hamburga/ TUTAJ- w poście z 8.9.2017

Duch i krew się w nas połączyły, czterema już pokoleniami. Na wieczność.

środa, 30 stycznia 2019

Szczyty zakłamania. PiS-Polska-katolicka?!


NIE MOŻNA W POLSCE ROZDZIELAĆ TEGO 
CO BÓG ZŁĄCZYŁ PONAD 1050 LAT TEMU!”
To ani polityka, ani dewocja. To – KULTURA! 

Nie mogę milczeć. Aż mnie roznosi.
Ze mną rzecz tak się ma - drogą-prawdą-życiem dopełniła się:

Najpierw porwał mnie Duch Wolności i Prawdy objawiony w Janie Pawle II (16.10.1978). Zaraz potem wydał wielkie dzieło/owoc Solidarnosci Narodowej prawie. Wróciłem z Francji, skoczyłęm przez granice kultur, założyłem Solidarnosć Rolniczą w gminie Strachówka w dniu 3 Maja 1981. Na I Zjazd Solidarnosci wysłaliśmy telegram „TYLKO SOLIDARNOŚĆ – DUCHA MĄDROŚCI życzymy” – taki tekst wywieliłem też w gablocie przed budynkiem gminy. Radość dzielona to podwójna radość. Praca dzielona to połowa pracy. Ale kto dzisiaj rozumie istotę i ducha wspólnoty?! Dzisiaj liczy się tylko polityka i wszystko, co przynosi pożytek jednostce.

W stanie wojennym porwał mnie Duch Wolności, żebym głosił wolność, godność, polskość i „był z polską młodzieżą w czas próby”. Kazał mi być katechetą Kosciołą Katolickiego w Polsce – kazał, ale oczywiście dał mi tylko wybór, możliwość, powołanie.
Po wojnie nastał pokój. Wraz z nim nadszedł czas samorządności, kładłem/kładliśmy jej fundamenty w Strachówce. Położyliśmy wtedy także konkretne propozycje – oczywiście dla budowania i rozwoju wspólnoty lokalnej - które powinny być dostrzeżone powszechnie wtedy, i kontynuowane dzisiaj, ale nie są. W gminie jednak – w szkolnej wspólnocie i w stowarzyszeniu - zrodziła się Rzeczpospolita Norwidowska. Vademecum, Dąd Katyński, kamień z Virtuti Militari za Rok 19820 plutonowego Czerwińskiego… są dojrzałym owocem polskości, patriotyzmu, wspólnoty ducha od Zenitu Wszechdoskonałości Dziejów.

Gdy 10 kwietnia 2010 dotarła wiadomość o wypadku w Smoleńsku nie mogłęm być sam. Natychmiast pojechałem do kościołai  pod kościół. Parę metrów od schodów i wejścia do świątyni, 30 metrów od dzwonnicy  jest mały pomnik upamiętniający tragiczną śmierć pilotów w zawodach lotniczych przed ponad 40. laty. Odruch współbycia, współ-odczuwania, przeżywania losów ludzkich i polskich losów.

1 Sierpnia 2018 stanąłem w ważnych punktach gminy Strachówka z transparentem Wolne Sądy i flagą Solidarności. Pod Dębem Katyńskim połk. Jackowskiego pod szkołą RzN, pod figurą Matki Bozej przy budynku Urzędu Gminy, przy wejściu do Sali (dzisiaj świetlicy wiejskiej) przy OSP, w której założyłem/założyliśmy Solidarność 3 Maja 1981.

W dniu pogrzebu zamordowanego Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza czułem zew, by się łączyć ze wszystkimi współodczuwającymi Rodakami. Stanąłem z flagą Solidarnosci, w tshircie (pod marynarką) z nadrukiem KONSTYTUCJA w znaczących miejscach wsi, gminy, Ojczyzny i Kościoła w STRACHÓWCE – pod Dębem Pamieci Zbrodni Katyńskiej (dla płk. Kazimierza Jackowskiego, brata mojej babci), na schodach Urzędu Gminy pomiędzy biało czerwonymi flagami z kirem, pod pomnikiem św. Jana Pawłą II i tabliczą Rzeczpospolitej Norwodowksiej przy naszym koscile, i oczywiście przed wejściem do Sali/Świetlicy przy OSP (na budynku której nie było nawet flag w dniu żałoby narodowej). HISTORIA JEST, nawet jeśli dzisiaj zmieniły się poglądy i postawy moich współmieszkańców.

Nie uwierzycie chyba, dlaczego wziąłem się dzisiaj do pisania! Zmotywowała mnie wypowiedź Posła PiS Marcina Horały, w sprawie „taśm Kaczysńkeigo”.  Przewodniczącego Nadzwyczajenj Komisji Sejmowej ds. VAT głosi chwałę Prezesa. „Jarosław Kaczyński jawi się [w nagraniach] jako bardzo uczciwy człowiek, który chce się wywiązać z pewnych zobowiązań. Ale nie bezpodstawnie, a wtedy, kiedy będą one udokumentowane”.

Może ta wypowiedź przeleciała by mi między oczami, uszami… ale dwie godziny wcześniej inny zwolennik/wyznawca tzw. dobrej zmiany przekonywał mnie w taki sam sposób, co do nieskazitelności jedynie słusznej partii przy okazji innej sprawy/afery. Oto ta wypowiedź, komentarze tegoż młodego znajomego, połączone w jedno:

„chyba dobrze, że złapali aferzystów. Prawda?... cieszę się, że PiS sam walczy z nadużyciami w odróżnieniu od innych rządów… nie, przecież to piękny symbol walki z nadużyciami polityków. Chyba to bardzo cieszące. Aresztowanie fizyczne to jeden aspekt, ale pokazanie braku świętych w ekipie rządzącej to inna sprawa i bardzo ciesząca… ale w którym punkcie rządy Prawa i Sprawiedliwości łamie tą konstytucję, bo ciągle słyszymy i jedna z szefowych KOD mówiła, że łamana jest konstytucja i p. red. R. Mazurek zadał takie pytanie p. Jehton. Proszę spojrzeć jak zobrazował to p. R. Górski w Uchu Prezesa!"

Alles zussamen, według obowiązującej pis-narracji - wszystkie afery PiS-u i Kaczyńskiego Wszechprezesa udowadniają przede wszystkim nieskazitelność jedynie słusznej partii. A w samym Prezesie (Preziu) widzą nowe wcielenie Joanny d'Arc (genderyzm a la PiS).

A powyżej cytowana wymiana zdań wywiązała się pod moim postem (takim) –
„Polska parodia demokracji. To nie jest tylko "lex Kaczyński", ale cały ustrój Kaczyński, dla Kaczyńskiego, przez Kaczyńskiego, w Kaczyńskim, jako bogu ojcu jedynym, wszechpotężnym, wszechsprawiedliwym, naj-naj z najwyższych osób na ziemi polskiej od AD 2015, do dzisiaj ... itp. Pol-katole zawyją...”
W odpowiedziach na komentarze NN nie jestem najdelikatniejszy, móa)ię, walę prawdę prosto w oczy. Tę prawdę, którą głosze od początku nowej Polski, po rewolucji październikowej wyborów 2015.

Moimi odpowiedziami były poniższe wypowiedzi - „Czy sam od siebie mówisz? Czy inni Ci kazali? Co chcesz swoim komentarzem powiedzieć? Co do zatrzymania aferzystów - przecież, że dobrze. Ale czy chodzi Ci tylko o fizyczną czynność aresztowania? Bo mnie, o sprawę, w całym kon-tekście. Inaczej rzeczywistosci się nie poznaje. Gdzie chcesz prowadzić lud wierzący swoją (?) narracją???

(cd) - Państwo nie powinno być partyjne i rozróżniać przestępoców na naszych i nie-naszych! To jest źle, bardzo żle ustawiona narracja o współczesnej Polsce. Cofnij się zatem do kłąmstwa, na którym jest zbudowana włądza także tej partii! Była podobno Polska w ruinie, a zdarza po wyborach rozkwitłą. Miał być Gowin, był Macierewicz itd. Łamanie Konstytucji to ich standard - gorszy od nadużyć finansowcyh. Wszyscy widzieli pogardę dla państwa (ludzkiej godności, honoru oficerów WP...) w osobie Misiewicza i jego promotora (ojca chrzestnego kariery). Nie bawię się polityką bieżacą. Politycy ustawiają pionki tak, by odpowiadały ich grze. Mnie chodzi o REALIZM, czyli stosunek nie do wykreowanego przez polityków wroga, ale stusunek/ocenę TEGO CO JEST (rzeczywistosci). A skoro już przywołąłęm biblijną scenę Jezusa przwed Piłatem, to zapraszam tutaj (na stronę katechetyczną).
Bo tu nie polityki, ale metafizyki trzeba!
POLSKA 2018 POTRZEBUJE GŁĘBI, WEJRZENIA W SIEBIE, W HISTORIĘ, PAMIEĆ I TOŻSAMOSĆ AŻ PO ZENIT WSZECHDOSKONAŁOŚCI DZIEJÓW!

(cd) - Zacytuję jednego z najważ niejszych ich ideologa/lidera Macierewicza "Uderzanie w Bartłomieja Misiewicza to przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu państwa. Zawiadamiamy służby" - mówił w 2017 r. Antoni Macierewicz (ciekawe czy wypowiedź uzgodniona z premer Szydło? … Oczywista oczywistość. Ale spytaj dodatkowo promotora Prezydenta Dudy. Myślisz że prawda bardziej zamieszkała w pałącach i urzędach, niż na uniwersytetach? :-(
No i zasada trójpodziału - nienawistna dla PiS bez-myślenia - czyli niezależnosci sądownictwa od polityki... Widzisz, nie mam problemów rodem z kabaretonu, ale życia (realizm, rzeczywistosć, czym coś jest. Jest prawda i jest poznawalna. Można ją kontemplować. Kabarety żyją czym innym. ps. Polityka to nie tylko to, co na powierzchni i medialne. To także finanse, metafizyka... implikacje. Finanse to nie moja działka! W poniższym linku głos zabierają politycy, Rabiej i Jaki.

Obowiązująca wyznawców narracja jest właśnie taka, jak mojego pokoileniowego rozmówcy i Marcina Horały, Premiera Morawieckiego, Ministra Dworczyka...
Dzisiaj ta narracja-propaganda tłumaczy/tyczy Kaczyńskiego!
Parę dni wcześniej sprawy KNF, SKOK-ów, Misiewicza itd - tłumaczą jak krowie na miedzy, że PiS daje przykłąd bezwzględnego ścigania, nawet swoich! bo są najuczciwsi i wcale nie są politykami, ale zastępem niebieskiej eschatologicznej sprawiedliwości itd. itp.

Rozum i kultura człowieka na ziemi jest poza zasięgiem ich narracji! Więc wypisują/powtarzają zadane tezy, ze PAD i PiS nie łamią Konstytucji, troszczą się o trójpodział władz i apolitycznosć sądonictwa... itd. itp. ;-)

Résumé


Prawdy życiowej się nie wymyśla. Ona się objawia dzień za dniem, wydarzenie, za wydarzeniem… Kto zapisuje, wie, może odczytać wzór prawdy na przestrzeni całego życia, ja – od 65 lat. Ta jedność, w ciągłości, ma sens. Religia – owszem – jest domeną sensu, Logosu, nie obliczeń. Ale gdy ci, którzy mają być sługami Słowa/Logosu ślepną na drogę-prawdę-życie to świat spada w ciemną otchłań. A oni są wspólnikami tej ohydnej siły, która spycha nas, nasze wspólnoty, z naszą pamiecią i tożsamością. Bez światła dialogu. Negują – w istocie - naszego Boga! Głoszą swoją dobrą zmianę, ale nie Dobrą Nowinę Jezusa Naszego Brata.


„Przez 8 lat Polki i Polacy... Oj Panie Pośle Jarosławie, oj Panie Pośle Antoni zasłoniliście i wy sobie oczy! AŻ TAK SIĘ NIE POZNAĆ NA LUDZIACH????  ;-)
Powraca wasze kłąmstwo o Ministrze Obrony, który przecież ministrem obrony miał nie być! Kłamaliście wtedy, kłamieci dzisiaj... wasz ustrój na kłamstwie i kulcie jednostki wszak jest budowany od samiuśkiego PRA-początku. Prezes inny być nie może! Biedni pol-katole. Ani wiary, ani rozumu, ale ciągle jeszcze z błogosławieństwem polskiej hierarchii i prezbiteriatu oraz ich wiernych...
Politycy "grzeszący" tylko na swoje konto, lub partii to jest pryszcz! Wy robicie to na obraz i podobieństwo (za zasłonką i plecami tzw. polskiego katolickiego ludu i kościoła, zablokowanego religinymi lękami przed myśleniem)... TU JEST POLSKIE SEDNO SPRAW NASZYCH AD 2019?!”

A tu - poniżej - na stronie katechetycznej chcę udostępnić moją spontaniczną reakcję na wieści z ŚDM/WYD 2019 z Panamy! Łatwiej jest obwołać mnie wogiem Kościoła, niż podjąć normalną ludzką rozmowę w kulturze współczesnego światam nawet z pomocą Internetu!
Chodzi o ten post w tym linku -
Żeby było normalnie zarówno w moim kościele parafialnym, jak i na tych, i w tych, stronach! Katechetycznej przecież... również! Wiary i rozumu nie rozłączam, aż dotąd - świadomy ja-człowiek-Polak-Europejczyk-katolik - no bo w demencji różnie być może.”

Żródłem i korzeniem życia Polek i Polaków w zakłamaniu jest – niestety – nasz kościół (z małej litery). Na lękowej, bezmyślnej religijności żerują politycy i – niestety – tzw. duszpasterze, niektórzy świadomie, inni pobożnościowo-nieświadomi.
Mieli/mają wszystkie możliwości kościelne i te inne, powszechne naprawdę, urzędy, pieniądze, środki, media (prasa, telewizja, Internet)…

Gdyby wierzyli Dobrej Nowinie, ze światłem Soboru Watykańskeigo, encyklik JPII i postawy wobec świata wszystkich kolejnych posoborowych papieży! Ale nie, wygodniej i z większymi korzyściami jest współwierzyć z politykami i wyznawcami tzw. dobrej zmiany, aż po współdziałanie. Deprawując polską duszę, maluczkich i wszystkich innych, nie potrafiących się bronić przed totalitarną (państwo, kultura, propaganda państwowo-kościelna) w istocie dominującą religią.

Tzw. dusz-pasterze polscy poszli w ciemność, głoszą nam ciemność, w sojuszu tronu z ołtarzem. Także obrzydliwą, antyludzką, gorszącą postawą przemilczania. Piszę do nich listy, apele, odezwy... Codziennie zaglądam na pocztę, czy przyszła jakaś odpowiedź z Sekretariatu Przewodniczącego KEP, kurii diecezjalnej warszawsko-praskiej, od mojego proboszcza w Strachówce, a może odezwał się litościwie-miłosiernie jakiś ksiądz-czyli-kapłan-hierarchiczny mojego Kosciołą Powszechnego w Polsce. Człowiek! Człowiek wspólnoty, przede wszystkicm. Nie urzędnik kościelny podporządkowany władzy, człowiek siewca podporządkowania i strachu. W takim klimacie zakłamanie kwitnie. Aż jakaś kolejna rewolucja przegoni i zastąpi kims i czymś innym. Bo personalistyczno-podmiotowa wiara, rozum i kultura dotrą i ukorzenią się w pokomunistycznej Polsce za dziesięciolecia.

Przytoczę post ze strony KatechezaOnline, żeby księża nie tylkoi z mojej diecezji nie mówili, że nie czytali, nie widzieli, nie wiedzą... i w ogóle, co to jest PRAWDA? Prawda? ;-)

"Our Story" ?
- Bóg za nas mówi. Duch Święty, który przemawia wydarzeniami. Duch Czasu i Miejsca!
Tak samo u nas było podczas ŚDM/WYD 2016 w Strachówce!
I my byliśmy TUTAJ, w polskiej wsi, gminie, parafii, szkole i stowarzyszeniach „świętem radości i nadziei dla całego Kościoła oraz świadectwem wiary dla całego świata”!

Papież Franciszek za nas - Strachówkę i Rzeczpospolitą Norwidowską - mówi. Już kolejny papież, bo zaczął JPII Norwidem, Solidarnoscią, Rokiem 1989, Wiara i rozumem...

Po co walczy dzisiaj z nami w parafii (diecezji?) tzw. polski kościół, pobożnościowo-starokatolicki?? Można - oczywiście - wynieść Wota Wdzięczności, Godności, Polskości, Solidarnosci z kościołą ("Oczywiście, można. Człowiek jest wolny... Ale — pytanie zasadnicze: czy wolno? I w imię czego „wolno”, JPII, 1979)??

Przeciez to co robią od... (2012) jest po ludzku śmieszne i nadaremne w obliczu wiecznosci, bo Kościół Jezusa Chrystusa jest właśnie zbudowany na jedności-ciągłości, nie wybiórczości kolejnych księży, proboszczów, dziekanów, biskupów... Kto jest tak nierozumny, że chce wymazać naszą Pamieć i Tożsamość? Zgrozą wieje od paru lat! :-(

Kto się jeszcze dziwi, że tak przeżywam mój Kościół, od chrztu 65 lat temu? I że się unoszę, złoszczę ("wściekam")... skoro jeszcze żyję i jestem naocznym świadkiem?
A tam, daleko, w Panamie, byli (są) bp z mojej diecezji i podwołomińskich okolic Solarczyk, ks. Dyr. od WYD/SDM Parafiniuk (może jeszcze jacyś inni)... Ale czy przyjadą do nas dać świadectwo NORMALNOŚCI (o jakiej mówi papież) i rozmawiać z nami po siostrzano-bratersko-jezusowemu? W duchu ŚDM/WYD itd.tp.???? Czy ciągle są tylko "dla swoich"??? I dla swojego "dworu" i dobrego samopoczucia? :-( "

***

doczekanie Konrada

     /nie tu gdzie mnie zaczepiasz/szukasz/

Konrad doczekałeś się
wierszy parę ode mnie
bonus do twoich komentarzy
na moich blogach

tyś młodym pokoleniem
ponad 40 lat różnicy
kolegą syna z liceum
i niech tak pozostanie

gdzie ci sie miezryć ze starym
na prawdę moich czasów
jeszcze nie twoich
masz czas na doczekanie

jesteś w gorącej politycznej wodzie
wykąpany po czubek uszu
wciągnąć mnie próbujesz tam
ale ja nie z polityki twoich czasów

ja z metafizyki się wziąłem
mam mistrzów i włąsne przemyślenia
żadem mięnaród stworzył ani zbawił
wiem czym jest integralny rozwój osoby

    (wtorek, 29 stycznia 2019, g. 17.10)

***

cierpienie ofiar

     /o cześć wam panowie prałaci wikarzy klerycy/

jakie są
wie tylko ofiara
i może choć z zewnątrz inni
ci którzy się tym zajmują naukowo
i przestudiowali wiele przypadków

pedofilia w kościele pochodzi od Księzy
to znaczy duchownych płci obojga
ale faceci w sutannach przeważają
inaczej łatwiej się seksują
chyba nie ma w tym różności płci

co najgorsze na koiniec mnie spotkało
WYPARCIE PRZEZ KOŚCIÓŁ hierarchiczny
to jest dziś (naj)gorsze niż tamto
wyparcie i nas upodlenie
na wielkie mnóstwo sposobów

przemilczanie to pierwszy z objawów
wyparcie
nie tylko problemu ale osób w nas
deptanie godności i prawa do szacunku
wystawienie na łup gawiedzi
na krzyż z nim z nimi nami znów słyszę

cóż ich to obchodzi
wyniosłych nieszczerych
ukrywających się w maskach pobożności
ba jakowłądza się nam prezentujących
ponad ludzka zaiste to struktura

nieodpowiadanie na listy i maile
to dla nich normalka
potem msze odprawiają i pacierze
sakramentalnie nietykalni
pomnik dzisiejszej nieszczerości
przeoblekanie przebieraństwa

służą soboie nawzajem i systemowi
ludzi (osób) nie rozumieją
wstyd przynoszą Założycielowi
dal wspólnotę zbawienia w dilogu
nie głównie pieczęcie władzy
wyniosłe budynki stroje kolorowe
tytulaturę łańcuchy fatałszki inaczej
które do pedofilii popychają niektórych

      (wtorek, 29 stycznia 2019, g. 14.45)

***

odezwa do arcybiskupów

       /wysyłam im na Berdyczów/

wysłałem wiele listów i apeli
prosząc tylko o spotkanie i dialog
codziennie otwieram pocztę
jedźmy nikt nie odpowiada

w sprawie pedofilii w kościele
może mówić kto ją poznał na sobie
nie wystarczy być hierarchicznym
by wszystko wiedzieć lepiej

o czym ja tu piszą
to takie oczywiste
ale niestety nasz kościół
jest oderwany od ziemi

żyje w ciasnych pozłacanych klatkach
znając problemy ze sobą
z układami wewnętrznymi i karierą
ale nie są gotowi na szczerość

nieszczerość zabija
jej odmianą jest przemilczanie
unikanie dialogu z nami
wynaturzenia usprawiedliwiając

osoba jest bezpieczna z drugą osobą
tylko gdy jest są obie (wszyscy) szczerzy
w rodzinie wspólnotach kościele
bez szczerości o! hierarchiczni się nie da

     (wtorek, 29 stycznia 2019, g. 12.51)

***

antyrzeczywistość polityczna

          /realizm i anty czyli chciejstwo/

jeśli powiem że polityków
będzie bardziej adekwatnie
ale nie-prawdziwie
bo oni współtworzą rzeczywistość
oczywiście tylko społeczno-publiczną

jak toi dzisiaj wygląda
za PiS jedynie słusznej partii
podobnie jak zawsze
tworzą sobie wroga
łatwiej wtedy moblizować zwolenników

a że żyjemy w tzw katolickim kraju
tak mobilizowani są aż wyznawcami
nikt tu samodzielnie nie myśli
nie ma przyzwolenia tradycji
więc antyrozumność antykulturowość
tworzy ich (naszą) rzeczpospolitą 2018

staram się z tym walczyć
z taką ideologią państwową
państwowo-katolicką
bo żyłem i żyję rzeczywistością

     (wtorek, 29 stycznia 2019, g. 12.42)

***

w sporze z poezją

        /o najwieksze znaczenia i sensy/

nie muszę dawać adekwatnego słowa
przynajmniej nie zawsze
ile razy wystarczy (ba trzeba)
wprowadzić słowo jako znak
wskazujacy całą chmurę znaczeń
wtedy ono wskazuje kierunek
z pomocą logiki i gramatyk
linki w ukośnikach są pomocne
bo iluż nad tym samym myślało

     (wtorek, 29 stycznia 2019, g. 12.27)

***

los człowieka

    /filmy książki piękno dobro prawda/

jest taki taki lub inny
od początków cywilizacji
poznajemy na sobie (realni)
z filmów książek medytacji

mój los jest odczytany
Logosem się zowie
sensem wszystkich sensów
człowieka na ziemi

nie to co posiadłem materialnie
ziemi pod stopą dach nad głową
dopokąd idę
jestem pokornym pielgrzymem

nie przeskoczę siebie ani kultury
mogę tylko się wczytywać
żyjąc zachwytem i dziękczynieniem
za drogę-prawdę-życie osoby

po za tym ponadto są złudzenia
na ziemi padole naszych losów
szczęśliwi błogosławieni
którzy znaleźli i kontemplują

     (wtorek, 29 stycznia 2019, g. 11.48)

***

człowiek i kultura

            /aborcjonistom i anty/

żeby się urodzić
potrzebna jest zdrowa biologia
nad zdrowiem czuwa medycyna i kultura

człowiek z człowieka się rodzi
z matki i ojca
potrzebni są oboje
najlepiej od początku do końca
czyli wychowania dojrzałego człowieka

biologii życie zawdzięczamy
i tyle
biologia nie wychowa
w pustce człowiek dziczeje i umiera
bez rozumienia znaków mowy
znaków do rozumienia siebie
i świata całego

czego dać nie może biologia
dać może i musi kultura
wiec kim czym jest pytajmy
od urodzenia do śmierci
stając się bardziej człowiekiem

rozum się nie rozwinie w izolacji
potrzebujemy innego świata
jednego czy wielu

w teorii wszechświatów
nie zaszkodzą inne światy człowieka
dla osoby dojrzałej duchowo
bo gdzie duch mieszka w kulturze
znów bez pytań i poszukiwań nie wiemy

jak dobrze że jest prawda
nie jakaś obca dzika daleka
ale bliska i poznawalna
można się unieść do jej kontemplowania
stawając bardziej i bardziej człowiekiem
bo czyż raz może tylko wystarczyć
formy wielokrotne czasowników przeczą
czego dowiesz się sam tego się nauczysz
stając się tym najbardziej

      (wtorek, 29 stycznia 2019, g. 10.58)

***

nic i wszystko

    /rozmowa z najbliższymi/

że dom się wali to nic
że żona się złości to nic
że raz się umiera to nic
jeśli nawet po kawałku

wszystkim jest Logos
spotkany zrozumiany
afirmowany na wieki wieków
nad którego nic

nie zmienię okularów chyba  już
zębów fryzury też bo po co
takiego mnie macie kochani
Żono Boże Rodzino Ojczyzno

chyba wszystko redagujemy teraz razem
słowem uczuciem i (prze)milczeniem
widać to słychać i czuć
w moich ostatnich tekstach

wstydzę się siebie
więc i lekarza dentysty fryzjera
nie chcę nikomu się już pokazywać
ale tu jestem cały jaki jestem

nie chcę nic na to poradzić
nie chcę przedłużać podrygami
swego życia a dziś raczej śmierci
co było to było i jest wiecznie

     (poniedziałek, 28 stycznia 2019, g. 11.17)

***

przedsionek śmierci

     /obojętność-przemilczanie-morderstwo/

nie mówcie mi gdzie jestem
skąd patrzę na świat
i czego mam oczekiwać

że o sobie tylko myślę
w miejscu w którym jestem
tam się jest gdzie życie dowiozło

przeciez to nie karoca ślubna
ani samochód służbowy
ani nawet commuters

nic nie trwa z tego czemu służyłem
poza muszlą wszechświata Hawkinga
i moją osobsitą wiarą i rozumem

pamiętam gdy w dzień ślubu
zjeżdżaliśmy windą już sakramentalni
jakby windą wieczności

to było i jest jasne
to kierunek ideałów bezdyskusyjny
lecz dzisiaj życie jest inne

w innym kierunku wiezie
inną kabiną osobowo-społeczną
głupi zaprzeczą obojętni przemilczą

skutków przemilczania nie odwrócimy
przemilczanie zabija na stałe
obojętność jest tym samym co morderstwo

dzisiaj oba obrazy są adekwatne
windy z Legionopwa do wiecznosci
i przedsionka śmierci w mojej Strachówce

     (niedziela, 27 stycznia 2019, g. 16.00)

***

religia w moim życiu

      /religia znaczy dla mnie wolność większą
        fenomenologia i metafizyka
        czyli droga-prawda-życie tam prowadzą/

oczywiście były różne etapy
najpierw nakazowo-tradycyjna
przykazana rodzinnym wychowaniem
niby oczywistością była
ale i oczywistą opresją
nie tylko I Piątków
z jakimś fatum tajemnym
nade mną i nami…

dzisiaj mam pełną wolność
cieszę się wolnością
unoszę dochodzę śpiewam i upajam
wolnością Logosu
pełną najpełniej największej godności
zdolnej do pełnej odpowiedzialności
uff trochę to trwało

i cóż może uczynić mi człowiek
- w Strachówce Ojczyźnie diecezji
instytucjami władzy i tradycji -
jak widziecie myślę dogłębnie biblijnie
całym sobą
czyli drogą-prawdą-życiem

co i rusz odnajduję w słowie
w kojarzeniach cytuję
ten większy wyższy świat osobowy
wspólnoty osób (nie tylko w Trójcy)
nie może inaczej być
w mojej naszej kulturze
Polski Europy świata i Logosu

dlaczego nie piszę artykułu
eseju felietonu książki
ale tutaj odpowiadam
bo nie jestem naukowcem
ani dziennikarzem
choć byłem prasy lokalnej
religia to sprawa osób
nie instytucji i władzy

dlaczego jest jeszcze religia
gdy wydaje się wielu przeżytkiem
ale nie mnie
mam ją w sobie
świadomość nijak nie jest materialna
ma raczej coś w sobie Boskiego
coś z Boga w (o)sobie i w ja osoby
równie tajemniczych jak On
obraz i podobieństwo zbliża

więc nie dam się zapędzić
w kozi róg materii niemej
którą ktoś z zewnątrz mierzy i manipuluje
jestem nią ożywioną i świadomą
wiec potrzebna jest także religia
która ogarnia niemierzalne
a najlepiej gdy głęboko duchowe

więc nie pójdę za materialistami
odmiana ich to hedoniści
albo inni zarozumialcy
bo wiem kim jestem
bo już się znam
moja przyszłość zależy od kultury

a nie od Boga ktoś spyta
odpowiem
tak mówią religijni fundamentaliści
którzy bez Boga ani do proga
ale niestety bez myśli myślenia
nie trzeba zawsze o łasce
a nawet od łaski zaczynać
do jej odkrycia rozumienia się dochodzi
można kolejność słów zamieniać
albo spadnie na nas nagle z nieba
nie pytając o nic w żadnej kolejności

w kulturze jest miejsce dla religii
twórczosci wszelakiej po najwiekszą
nie wymyśloną snem utopisty
ale wyczytaną drogą-prawdą-życiem
co najpierw usłyszałem od Jezusa

wiec chcę być taki jak On
bo nikt mu nie mógł zarzucić niczego
nikt w nim nie znalazł żadnej winy
prócz miłości cudów i wybaczenia

każdy myślacy czujacy poznający
znajduje takie obszary
nie dające się pomierzyć zliczyć
zapisać cyfrowo
głębia przyzywa głębię
wie człowiek od-zawsze-psalmisty
śpiewającego Bogu na chwałę
sobie na pożytek

religia zagospodarowuje ten obszar
staje się instytucjonalna niestety
ale jest Dobra Nowina
osobista spersonalizowana
ja osoba człowiek na obraz największy

jest zawsze miejsce dla wiary
w naszym życiu myślącym
wiara to jest takie coś cuś
nierozłączne od człowieka
od najwcześniejszej świadomości
ale nie ma wiary bez myślenia
mogę tylko wierzyć
co jest poza mną w tej chwili
i w to co starcy nam mówili
od Biblii po największą literaturę
w Biblii jest jej wiele gatunków

Biblia jest dla wierzących objawieniem
są tam rzeczy których gdzie indziej nie ma
dzieje ludzi narodów historii pokoleń
które szukały czytały w znaki wsłuchiwali
w których życiu i dziejach
była siła większa ponad klęski słabości
która zawsze wyprowadzała
na łąki zielone
i wody spokojne
po życie śmierć i zmartwychwstanie
Jezusa Człowieka Boga i odwrotnie

wiara to nie podporządkowanie
wręcz przeciwnie to wolności istota
ponad władzy różnej (nie)porządki
w to coś co jest w nas największe
czego sami nie wymyśliliśmy
bo byłoby bardzo ograniczone
wybieram decyduję poznają idę
tam gdzie prawda najwieksza
daje się naszej kontemplacji
(bycia współ-światynią)
można znów pytać czym jest świątynia…

wiara to wszystko co jest poza
i co w nas jest
wierzymy że jesteśmy i będziemy
bo byliśmy
i był świat i ludzie przed nami
i kultura duchowo-intelektualna wolna
ponad materialistyczna

nie muszę z nikim walczyć
by to wiedzieć
bo poznałem osobowo życiem
całkowicie fenomenologicznie
i doskonale metafizycznie

    (niedziela, 27 stycznia 2019, g. 12.55)

***

chwila szczerości

    /odnawiać remontować by istnieć/

każdą teraz wypowiedzią szkodzę
sobie
w domu parafii gminie państwie

wszyscy chcieliby żebym milczał
po co ciągle piszę to samo i samo
o tym samym samym

ano
czekałem lat 47
żeby robić co już wtedy chciałem

nikt nie rodzi się żyje i umiera
z siebie dla siebie niepotrzebnie
ale na świadectwo prawdzie

ta zawsze jest osobowa
drogą-prawdą-życiem właśnie
prawdą spersonalizowaną

dla której jest ważne
wszystko co osobowo-podmiotowe
inaczej prawdy nikt nie (od)poznajne

ważne w prawdzie jest nie tylko zewnętrzne
zmierzone zważone policzone
ale i osoba badacza poznająca

w mojej dziedzinie poznania i działania
to co wewnętrzne jest niezbędne
nie tylko ekranem bezdusznym

ale właśnie całą strukturą świadomości
samopoczuciem emocjami też poznaje
sercem wiarą rozumem

duch jest w nas ucieleśniony
ciało jest zaś też uduchowione
jedno drugie trzecie trza poznać

nie ujawniło się jeszcze w rodzinie
kim każdy w niej będzie
ja już wiem czekałem 47 lat

nie ma wśród nas artystów filozofii
tych którzy poznają i tworzą przez wczucie
są raczej sami praktyczni (ale kto wie)

mnie dziura w oknie nie przeszkadza
zakryć da się dyktą
ale tak już nikt mieszkać nie chce

jednak praktyczność to nie wszystko
konieczny jest kwadrat wtajemniczeń
uosobień budować mieszkać myśleć być

    (sobota, 26 stycznia 2019, g. 17.36)

***

miłość dzieci

         /cóż że ja niedoskonały leniwy i grzeszny/

nie chodzi jak dzieci kochają
ale my rodzice
ja ojciec

bezwarunkowość nie jest moją perspektywą
wszystko ma swoje warunki i granice
związki przyczynowo-skutkowe

cóż mogę wiedzieć o realiach
tych które się zdarzą
znam te które są bo były

mam sobie wiele do wyrzucenia
oj nie byłem najlepszym ojcem
za co wszyscy teraz cenę zapłacimy

może niech oni mnie rachunek robią
znam swoje winy
ale tylko oni mogą znać ich skutki

zawsze gotowy jestem do rozmowy
słuchać i przyjać krytykę
wiem co własność ma (co Norwida)

miłość dzieci mam metafizyczną
ponad naturalne liczby i rachunki
ponad tylko psychologiczną

wierzę w ich los ostateczny
nie w tymczasowość poszukiwań
tak było tak jest tak będzie

czyż nie jest to teo-antropologia
bo cóż my sami wyznaczymy
skoro sami jesteśmy wyznaczeni

    (sobota, 26 stycznia 2019, g. 13.26)

***

jeszcze tylko żyję i płynę

     /nikt nikogo zastąpić nie może/

żyję i płynę jeszcze
przez czas i wszechświaty
czas i wszechświaty przeze mnie
tylko na mój sposób

tylko czlowiek osoba tak ma
tylko podmiot siebie świadomy
ja świadomości człowieczej
poza tylko Boga bycia byciem być może

płynie istnienie i kultura
tak tylko we mnie może być
moja droga-prawda-życie
w nikim poza mną już nie tak

więc wczoraj Burnsa z Norwidem połączyłem
choć nie połączyło ich życie i czas
ale kultura człowieka już tak może
o od kultury zależy nasza przyszłość

więc ja Józef K z Legionowa i Annopola
z czasu odzyskiwania wolnosci
od Papieża-Polaka i Solidarnosci
niczego nie ujmując KOR-owi

zobaczyłem Rzeczpospolitą Norwidowską
teraz mam sen i testament
by Noce Dnie i Kolacje Norwida
także w naszej krainie życia zajaśniały

    (sobota, 26 stycznia 2019, g. 11.35)

***

dziękuję Szkocjo

        /odwiecznej Rzeczpospolitej Norwidowskiej/

czego mnie wczoraj nauczyliście
wy odwieczni Szkoci
i Polacy w Szkocji od niedawna
dziękuję Ci Szkocjo

taki ze mnie poeta internetowy
natychmiast piszę natychmiast się dzielę
tym o czym właśnie myślę
i od razu w przeglądarce

że można i trzeba świętować
nie tylko wojny i powstania przeciw
ale kulturę poezję za (raban nie riots)
only osoby i twórczość są wieczne

z rzeczy świata tego pozostają
ponad Kosmosy Wielostrunne
ponad wszystko co da się pomyśleć
lecz my w Polsce jeszcze nie wiemy

jak widzieć i rozumieć wszystko osobowo
spesonalizowaną mieć wizję Wszechświatów
człowiek to ten kto już sie zna
przyszłość człowieka zależy od kultury

       (sobota, 26 stycznia 2019, g. 10.08)

***

nasz spatologizowany kościół

          /ojcu Wiśniewskiemu kard. Nyczowi i innym/

nie byłem nie jestem wrogiem jego
jestem synem jego ochrzczonym
wykształconym katechetą
który chce kontemplować prawdę
na skrzydłach wiary i rozumu

zaiste wiem kim jestem i dlaczego piszę
dzisiaj papież spotyka się z młodzieża
w dalekiej Panamie na WYD ŚDM 2019
a z nami nikt się nie spotkał w Strachówce
po poprzednich AD 2016 z Belgami ijd.be
U NAS w szkole parafii gminie (diecezji)
żeby wziąć na klatę swe nieprawidłowości
czyli brak wspólnoty i dialogu z nami
choć z naszej diecezji też są
biskup od młodzieży w KEP-ie
i ksiądz Dyrektor od ŚDM

jestem silny i wiedzący wiecej
drogą-prawdą-życiem
nie teorią (nawet tzw pobożną)
tym co tutaj poznałem i doświadczam jeszcze
jako mąż ojciec katecheta samorządowiec
z solidarnościową historią i istotą

wiem także że człowiek jest drogą Koscioła
i przyszłość człowieka idzie przez kulturę
bo zależy od kultury i UNESCO ONZ UE itd
nie czyichś (nawet instytucjonalnych) podobań
planowań realizowań bezdusznych i knowań
w wyimaginowanych wspólnotach swej władzy
stanu swego posiadania ponad potrzeby

proboszcz nasz nigdy nic nie wie i nie wiedział
nie powie o sprawach ŚDM WYD AD 2016
choć jest katechetą w szkole
imienia Rzeczpospolitej Norwidowskiej
nie jest od dialogu wspólnoty kultury
ani wiary z rozumem sprzęgniętej
przecież on i oni są nie od szczerości

wyniósł jakby nigdy nic z naszego kościoła
Wota Wdzieczności Pamieci Tożsamosci
za Wolność Godność Samorządność Polskość
odzyskane naszym czynem Solidarnosci
jakby był omnipotentny ponad wspólnotą
i jakby to on oni stwarzali rzeczywistość

za chwilę z powiatowymi samorządowcami
pielgrzymką nieszczerości jadą na Jasną Górę
dzieląc nas sieją nieprawość i zły język
zły klimat dwóch katolicyzmów (nienawiści)
oddają nas w niewolę miłości Maryi
zakłamani szubrawcy bez ducha i rozumu
bo czyż tylko bez wiary w kulturze
jako marionetki systemów
głoszą Jezusa tak sakramentalnego
że niby w nie-prawdzie realnego

takie mają przekonania nasi księża
nasi to znaczy w Polsce
bo nie nasi we wspólnocie mieszkańców
w trudzie społeczeństw obywatelskich
pracujących z i nad świadomością swoją
w szkołach samorządach stowarzyszeniach
dla godnosci osób i wspólnot dialogu (kultury)

oni mają wszech-władzy poczucie
że stwarzają świat sakramentami
a my nieboraczki
mieszkamy żyjemy aby ich się słuchać
fałszywe to stwarzanie
fałszywy dialog
fałszywe wspólnoty
(s)twarzanie fałszu i zakłamywanie Polski

piszę tu tam wypisuję epistoły
do ich wielebnych archaicznych urzędów
nie ludzkich nie dla człowieka założonych
ale dla siebie
dla swoich praw ludzkich… bo nieewangelicznych
dl swoich zwyczajów i tradycji władzy
nie tylko nad swoimi podporządkowanymi sługami
ale nad nami człowiekiem ludźmi wspólnotami
nad Polską a nawet całym światem
to włąśnie prowadzi do patologii

nie ma sakramentu stwarzania świata
w naszym ani żadnym kościele
jest dialog Osób Bożych Objawienia wspólnota
my na obraz i podobieństwo
bez dialogu i wspólnoty nas nie ma
nie ma poslskiego ani żadnego kościoła
takie myśłenie i praktyka
prowadzi do patologizowania świata

że też na nas akurat trafiło w Strachówce
(roz)poznawać dobro i zło nad wiekami
w Rzeczpospolitej Norwidowskiej
chwała i dziękczynienie. Amen

    (piątek, 25 stycznia 2019, g. 8.41)

***

jaki Bóg nasz jest (2)

     /wiem że was (tym) (z)denerwuję/

dzisiaj jest cały czas ze mną
rozumieniem wszystkiego
nawet jeśli ktoś zarzuci
że tylko po mojemu

ano tak to jest
poza swoją drogę-prawdę-życie nie wyjdę
poza słabości grzechy i doskonałości
bo każdy jakieś ma

zwłaszcza najbliżsi czego innego oczekują
niż tego mojego rozumienia obmierłzego
które im dobra nie przynosi
wiem i ubolewam

właściwie żyję już tylko
gdy wszystko opisuję
tak jak istota mi się daje
nie moje lenistwo

które waży wam ciężko (wybaczcie)
ale chyba nic nie waży wieczności
bo miłosierdzie jest większe
nawet nad nami leniwcami

oba tematy dzisiaj się splątały
szkoda że o nich nie porozmawiamy
nie chcę i nie powiem
że lenistwem na lenistwo odpowiadacie

gdybym nie napisał teraz tego
może juz nigdy
mogłoby nie przyjść ani się wydarzyć
nawet z takim jak ja leniem

     (czwartek, 24 stycznia 2019, g. 13.03)

***

jaki Bóg (1)

      /dzieciom wnukom tu tam i w Zambrzyńcu/

Bóg jest Bogiem ktoś powie
inny że nie każdy bóg jest Bogiem
należę do tych drugich

kiedyś znałem nakazanego
raczej groźby był
dybał na moje grzechy
ciągał po konfesjonałach
to tu to tam w nadmiarze

to był Bóg nakazany rodzinnie
nie wiem z dużej czy małej
pisać go litery
nie był mi najbliższy

zamieszkiwał raczej ziemię niż Kosmos
choć święto było Króla Wszechświata
nic o Wszechświecie księża nie mówili

zamieszkiwał nasze sprawy
wszechmocny nad nami
i nad tym co braliśmy za Wszechświat

wyłomy na szczęście przyszły
bunty młodości i lęki
że coś jest tutaj nie tak
zbyt wielka nierozumność

jak można wierzyć w nadprzyrodzoności
nie będąc rozumną cząstką realności
najpier trzeba żyć
potem filo-i-teolo-gizować
nie ma wiary bez myślenia
wiara i rozum dochodzą prawdy
którą można kontemplować
stając się (na powrót) współ-świątynia

doświadczenie siebie świata i kultury
wniosło światło największe
przenajświętsze chce aż się rzec
Bóg jako wolność nie może bywać nakazany

pięknym śpiewem i ciszą w Taize
także w rozmowach i wspólnocie
od-poznawałem siebie świat i Boga

tam przeczytałem Ewangelię całą
i un chef d'oeuvre pour dieu
Matki Teresy Kalkutą pomarszczonej
pięknej i młodej inaczej

autora trzeba zawsze wspomnieć
człowiek to ten kto zna siebie
to była książka Malcolma Muggeridge
języki rozszerzają rozumienie znaczeń

nie można się rozwijać bez języków
chyba (niech inni się wypowiedzą)
przyszłość i teraźniejszość zależy
teraz i zawsze od kultury
dla człowieka rozumnego

potem Duch Solidarności mnie owionął
owładnął
i nie popuścił do końca życia
zawsze mogę ryczeć przy tem
słodko-gorzkimi łzami się zalewać

cóż człowiek wie o sobie
jeśli tam nie zajdzie
nie wejdzie
w siebie innych i kulturę
może być przemądrzałym głupkiem
(przez lenistwo mi się zdarza ciągle)

u nas w kraju (nie)długo potem
wybuchła sława i chwała Miłosierdzia
ponad grzechy słabości i wady
ponad czernią malowany świat człowieka

papieska obecność w wielkich zgromadzeniach
słowo każde
(także od pierwszych encyklik po ostanie)
nikt już potem nie zdołał
targnąć tak nami
fenomeno-logicznie-i-metafizycznie

dzisiaj mój Wszechświat jest przeogromniejszy
i plazma pierwszych mili-micro-ułamków istnienia
wszystko co fizycznie istnieje
cała przestrzeń czas prawa fizyki stałe fizyczne
oraz wszystkie formy energii i materii
z ciemną formą materii i ciemnej energii

czarne dziury mnie znikąd nie straszą
kto zna Słońce wie że nie wszystko jest zimne
ani skałą bezduszną planet być tylko nie może
mój Bóg żyje w kulturze i naturze i poza
bez kultury nie ma miłosierdzia
tylko kaznodziejskie popłuczyny (może i pobożne)

dzisiaj prowadzę rekolekcje te tutaj nie samotny
wraz z Synową blisko i Synem ciut dalej
i tymi którzy jeszcze nie spróbowali
ich znajomymi przyjaciółmi
wszystkich języków i kultur

nie daj się nabrać na pobożność
nie dajcie dzieci i wnuki
trzeba siebie poznawać świat kulturę
i siebie do (dla) Boga wychować

kiedy ci wam serwują
spłaszczonego człowieka świat i kulturę
to i w ich boga wierzyć trudno
mimo tytułów splendorów celebry

bo czy może taki jeden drugi być szczery
czy może jeno światobliwie zakłamany
lepiej odejść od nich na pustynie
albo szukać mądrych i mądrzejszych ludzi

     (czwartek, 24 stycznia 2019, g. 9.54)

***

biada piszącym

        /po części poznajemy i prorokujemy/

może tylko bieda takim
za to bieda może być podwójna

gdy nie piszą to nie piszą
ale gdy zaczną to…

ja czekałem lat 40
jakby po pustyniach wędrowania

ale gdy już mogłem
zacząłem i mam dwie biedy

biada gdy nie jesteśmy gotowi
zapisać z głębi objawienia

gdy słowo i logos się nam daje
chce dawać przez nas wszystkim

walczę o równo-uprawnienienie
ale to trudniejsze niż feminizm

bieda że nie jesteś taki jak wszyscy
nie wyrabiasz się ze zwykłymi obowiązkami

lepiej wtedy takim na pustyni
leżą siedzą idą piszą bez usprawiedliwień

nie do pogodzenie jest życie piszących
ani widzących jak Rilke

bo albo są zawsze gotowi przygotowani
albo narażają się podwójnie

nigdy ze wszystkim się nie wyrobię
nigdy dość czujny skupiony aż tak

by wszystko przychodzące wyłapać
nie można dwom panom-paniom służyć

      (środa, 23 stycznia 2019, g. 12.18)

***

mój ekstremizm

       /dopełniając wczorajszym/

co cesarskie cesarzowi
co boskie Bogu
co biologiczne biologii
co medyczne medycynie
(seksualne seksuologom)
co kulturowe kulturze
co kościelne Kościołowi

gdy ktoś chce za kogoś
nieszczęścia gotowe
choć wszyscy mogą sobie służyć

     (środa, 23 stycznia 2019, g. 9.16)

***

o prawdę dzieci babć i dziadków
- mój wkład w naukę o pedofilii.pl -

                 /odwalić znaczy odsunąć/

o dziwo trzeba się upomnieć
o sprawy oczywiste XXI wieku
przeciw uprzedzeniom i schematom
w dzień babci dziadka wnuków

któż jak nie star(sz)y człowiek
większą wiedzą doświadczony
i już na szczęście bez lęków
mądrość uprzedzeń się nie boi

w naszym tradycjonalizmie
cenzuruje się wspomnienia i religię
przycinając do norm tradycji
nie do nauki o człowieku i Bogu

mówiąc o szczęsliwym dzieciństwie
wspomina wszelakie zabawy
ale nie odkrywanie cielesności
które ma swoje normalne etapy

siusiaki cipki i tym podobne słowa
same się o siebie upomną
nie każmy dzieciom się ukrywać
z tym co naturalne

zabawy w doktora lub analogiczne
potem wzwody i wytryski nocne
po pierwsze zabawowe onanizmy
lub podpowiedziane przez spowiedników

to co naturalne nie jest groźne
to co przetworzone ideologicznie
skryte zakazane inaczej upodobane
potrafi niszczyć aż po pedofilię

Jezus mówi nie zabraniajcie im
przychodzić do mnie
takimi jakimi są w istocie
a ideologia wmawia im grzeszność

tylko racjonalność jest zdrowa
służy jej medycyna i psychologia
znajomość człowieka bez tabu
racjonalność wiary też jest zdrowa

tradycja sprzyja pedofiliom
rysując zgrozę tam gdzie jej nie ma
dziadek Prus Bolesław napisał
grzechy dzieciństwa (z humorem)

odwalcie się tzw dusz-pasterze
od pasterzowania owiec cielesności
zapachnijcie nimi we wspólnocie prawdy
racjonalnie nie pedofilno groźnie

non abbiate paura zaiste
własnego ciała i jego pożądań
dzieci rodzice babcie dziadkowie
ale braku dialogu wspólnoty racjonalności

o wszystkim można i trzeba rozmawiać
czym coś jest i dlaczego właśnie tak
racjonalność buduje człowieka (godność)
przyszłość człowieka zależy od kultury

nie zostawiajmy niczego poza rozumem
z tego co można poznać i kontemplować
nie spychając w mrocze rejony samych siebie
tłumacząć jeszcze głupio dusz-pasterstwem

(wtorek, 22 stycznia 2019, g. 11.52) TUTAJ- Zjednoczeni w Duchu (2)
PS.
Pierwsze zdjęcie z tej strony.
Drugie zdjęcie z tej strony.

wtorek, 22 stycznia 2019

W życiu i śmierci. Zwycięstwa Solidarności!


"Nikt nie żyje
i nie umiera dla siebie"

Dawno tyle nie pisałem na jeden temat. Po zabójstwie Prezydenta Adamowicza. Wzięło mnie. Bardzo. Cały tydzień, czekając na pogrzeb.
A ponieważ tuż wcześniej, rozpisałem się o pedofilii w tzw. polskim kościele ("Kto jest non est (non exist) w systemie Kościoła.pl"), po kolędzie i w związku z korespondencją z Sekretariatem Episkopatu... Łaczą się, przeplatają wątki i polski katolicyzm o dwóch obliczach.
Znajduje to wyraz w mojej tzw. tfurczosci umysłowej (wiara i rozum, ktore we mnie kontemplują prawdę, czasem bez słów, czasem linearnie, czasem wersowo).

Ponieważ linearnie nie (za)istniałem dość długo, daję wersowane od tamtego czasu zamilknięcia. Co Bóg łączy, niechaj człowiek nie rozdziela - bo nie tylko żyje w teorii splątania. Kto jakie sprawy i wątki łączy - jego sprawa.
Jest prawda. Jest postawa miłości intelektualnej, poznająca w aspektach istotowych i konstytutywnych całą rzeczywistosć człowieka, świata i Boga. I to będzie policzone przeciwko mnie. Bo "takiś mądry, chcesz rozwiązać wszystkie sprawy Wszechświata, fenomeno-i-metaficzno-logicznie, tylko nie spraw najbliższych, życiowych... i walącego się domu". A może... moc, słabość, grzech itd. - a łaska wszystkim jakoś dostępna niech się dzieje??!! - spraw to o Najwyższy, zajmij sie nami, dom nasz i majętnosć całą i wszystkie wisoski, miasta, rodziny, sanktuaria! Okaż Swą moc ponad naszą słabość! Amen!
PS.1
Nie dawałem linków do ukośników tutaj (za dużo pracy, plączą mi sie literki i kliknięcia...), kto chce, znajdzie na stronie bloga. Linki są ważne.

***

O PRAWDĘ DZIECI BABĆ DZIADKÓW
     - mój wkład w naukę o pedofilii.pl -

                 /odwalić znaczy odsunąć/

o dziwo trzeba się upomnieć
o sprawy oczywiste XXI wieku
przeciw uprzedzeniom i schematom
w dzień babci dziadka wnuków

któż jak nie star(sz)y człowiek
większą wiedzą doświadczony
i już na szczęście bez lęków
mądrość uprzedzeń się nie boi

w naszym tradycjonalizmie
cenzuruje się wspomnienia i religię
przycinając do norm tradycji
nie do nauki o człowieku i Bogu

mówiąc o szczęsliwym dzieciństwie
wspomina wszelakie zabawy
ale nie odkrywanie cielesności
które ma swoje normalne etapy

siusiaki cipki i tym podobne słowa
same się o siebie upomną
nie każmy dzieciom się ukrywać
z tym co naturalne

zabawy w doktora lub analogiczne
potem wzwody i wytryski nocne
po pierwsze zabawowe onanizmy
lub podpowiedziane przez spowiedników

to co naturalne nie jest groźne
to co przetworzone ideologicznie
skryte zakazane inaczej upodobane
potrafi niszczyć aż po pedofilię

Jezus mówi nie zabraniajcie im
przychodzić do mnie
takimi jakimi są w istocie
a ideologia wmawia im grzeszność

tylko racjonalność jest zdrowa
służy jej medycyna i psychologia
znajomość człowieka bez tabu
racjonalność wiary też jest zdrowa

tradycja sprzyja pedofiliom
rysując zgrozę tam gdzie jej nie ma
dziadek Prus Bolesław napisał
grzechy dzieciństwa (z humorem)

odwalcie się tzw dusz-pasterze
od pasterzowania owiec cielesności
zapachnijcie nimi we wspólnocie prawdy
racjonalnie nie pedofilno groźnie

non abbiate paura zaiste
własnego ciała i jego pożądań
dzieci rodzice babcie dziadkowie
ale braku dialogu wspólnoty racjonalności

o wszystkim można i trzeba rozmawiać
czym coś jest i dlaczego właśnie tak
racjonalność buduje człowieka (godność)
przyszłość człowieka zależy od kultury

nie zostawiajmy niczego poza rozumem
z tego co można poznać i kontemplować
nie spychając w mrocze rejony samych siebie
tłumacząć jeszcze głupio dusz-pasterstwem

     (wtorek, 22 stycznia 2019, g. 11.52)

***

DAR SPONAD ADAMOWICZA

    /kto zrozumie drugiego człowieka/

rzadka to rzadkość
wgląd w drugiego człowieka
ten dar otrzymalismy w śmierci Adamowicza
w drogę-prawdę-życie jego i większe zawsze

tylko wgląd nie całość
całość on zna i Bóg jego
a że był wierzącym głęboko jak mówią
prawdę mógł sam kontemplować

dlaczego tak się WŁAŚNIE stało
zbiór wszystkich okoliczności nawet nie wie
zbiór jest mechaniczno przedmiotowy
on i my jesteśmy osobami

człowiek to ten kto zna siebie
samoświadomość
wierzącego wraz z samoświadomością Jezusa
z Nazaretu połączony włączony zjednoczony

dlaczego tak
nie mogą zrozumieć najpierw jego przeciwnicy
no bo jakże oni politycy wszystko określają
i prokuratorzy od Zbigniewa Ziobry

ale pewnie i wielu z nas
otwartych na dar drugiej osoby w Adamowiczu
jeśli siebie nie znamy
nie poznamy ani docenimy jego

zadano nam
zadano całej myślącej Polsce Ojczyźnie
włąśnie w Gdańsku co nie bez kozery
tam kolebka wolności i solidarności

naród nas żaden nie stworzył ni zbawił
oczywiście że ma wpływ na naszą formację
wieczność nie stąd wstawa czołem
człowiek nie tylko brzmi dumnie ale jest naprawdę

więc odnajdujemy obraz i podobieństwa
w jego drodze i prawdzie i życiu
jak wiele już znalazła Strachówka
to znaczy Polska-osoba-kultura tu i teraz we mnie

    (poniedziałek, 21 stycznia 2019, g. 11.43)

***

JA-MY-NIESZCZĘŚNI INNI

mam pełną świadomość
na ile możliwe
z moją samoświadomością
w tym czasie i miejscu historii

inności
osobnego świata
podmiotowo-osobowej inności
osobności we Wszechświecie

praca wewnętrzna nie jest pracą
dla całego naszego dziś świata
w gminie parafii domu Polsce
fenomeno-logo-metafizycznej

Ingarden by powiedział co innego
i Teresa z Avila Jan od Krzyża
Norwid Karol Wojtyła i inni
ale nie ma ich za dużo

że czyn świadomości jest czynem
który nas zmienia więc i świat cały
i cóż że go w pierwszej chwili nie widać
jak pracy ognia w piecu i pompy wodnej

ponieważ znam problemy z wodą
jakie mamy w domu w Annopolu
i palę codziennie zimą w piecu
słyszę czuję czego inni nie znają

i ja świat zmieniłem i zmieniam
swojej istoty wypełnianiem
nie planowaniem i aktywnościami
znanymi najlepiej pozostałym

najważniejsze daty kalendarzowe
drogi-prawdy-życia wykreślnie objawiły
tak jak i od lat datowanie tych notatek
których póki co nikt poważnie nie bierze

przecież nie pisałem całe życie
aż wreszcie zostało mi to dane
po 40 latach wędrowania po pustyni
wkroczyłęm do Ziemi Obiecanej

    (poniedziałek, 21 stycznia 2019, g. 10.44)

***

PO - W INNYM ŚWIECIE

      /polityki i media najmniej/

wszystko co po jest inne
i nic takie same (i tak działa)
w świecie fizyki i przyrody
ale przecież także człowieka

każdy czyn nas współkreuje
ma oddziaływania
tu słabe tam mocne
w całej naszej strukturze osoby

struktura świadomości
choćby ta Romana Ingardena
wskaże co w pamięci uczuciach
co w całej naszej tożsamości

jest podmiot przeżyć i czyste ja
najbardziej niezależne w nas
od tego co zewnętrzne
ale przecież nie są izolowane

kiedy obrachuję się z sobą
staję do pojedynku ze światem
aktywiści tego nie znają
kontynuują raczej zawodowo

    (poniedziałek, 21 stycznia 2019, g. 9.44)

***

ZDROWIENIE.PL

na śmierci
tzn po śmierci Adamowicza
może zyskać cała Polska

u mnie wygląda to tak
mam jedno życie
co niby oczywiste
ale nie w naszych realiach 2019

jednak mam jedno życie
z PRL przez Solidarność
z papieżem z Polski
ani tej partii ani tamtej
swój z konstytucją do końca

ci młodsi wiekiem
albo propagandowo wyprani
poczęli się dopiero po Smoleńsku
są od siebie do prezesa
ani kroku dalej

     (nierdziela, 20 stycznia 2019, g. 21.32)

***

GDY ŚMIERĆ DAJE ŻYCIE

               /o tym jak się rodzi na nowo/

o dziwo dotknąłem zmartwychwstania
w śmierci Adamowicza od nowa
po jego śmierci
w załobie i wspomnieniach jego życia

przecież jest niewiarygodne
że inaczej bym przeżył co przeżywam
czego nie rozumie gmina nawet rodzina
czym jest ziarno solidarności

to wszystko mogłem usłyszeć
i przeżyć jeszcze raz (czyli na nowo)
a przecież mogłem odejść bez tego
odejść czyli umrzeć i być zakopanym

umrzeć odejść być zakopanym
jak umarłem tutaj za życia
bo nie zrozumieli (tzw współcześni)
czasu naszego nawiedzenia

dziwne bardzo się wydaje
że stąd zostałem na parę lat wyrwany
by głosić katechezę młodym
zwycięskiemu dzisiaj Legionowowi

przecież mogłem tutaj pozostać
na zawsze bez przerwy
ale Bóg zechciał i stało się
a ksiądz wyniósł Wota Wdzięczności

lecz prawda żyje (jest wieczna)
przeżyła i mnie przeżyje
jak dzisiaj w Gdańsku
kiedyś w każdej parafii i gminie

    (niedziela, 20 stycznia 2019, g. 19.42)

***

DRUGIE NARODZINY ECS

      /Gdańsk dialogiczny i ponad-polityczny/

na wieczność posadowiony
czyli zakotwiczony
nowoczesną formą
zardzewiałą budową statku-arki
zardzewiały tylko formą artysty
dla stoczniowo nadmorskiej tradycji
blaskiem jakimś rozbłysnął
nowym duchem nadziei
piękna w nas Polakach
Europejczykach z przekonania

jedno już staje się oczywiste
za dni naszych
po jego śmieci
na naszych oczach
tych którzy patrzą i widzą
znów z Gdańska wolność płynie
jak dzwon
jak fala
nie potop

drugie narodzenie
do nowej polskiej służby
człowiekowi i światu całemu
godność piękno
przesłanie uniwersalne
niepartyjne
niepolityczne
no właśnie solidarne
dla ludzi dobrej woli

    (niedziela, 20 stycznia 2019, g. 19.19)

***

RÓŻNICE ŻAŁÓB (ŻAŁOBA RÓŻNIC)

        /teraz na dwóch skrzydłach/

ile teraz głębi refleksyjnej
sztuki przeżywania
kultury i nauki
ile dystansu do siebie
poczucia humoru nawet
zwłaszcza w anegdocie o budyniu

żadnych miesięcznic nie róbcie
nie róbcie polityki
bądźcie osobami przyjaciółmi
doświadczeniem polskości
rozumniej normalnie przyjaźnie
prawdę można kontemplować

    (niedziela, 20 stycznia 2019, g. 19.00)

***

SOLIDARNOŚĆ 1980/81 RAZ JESZCZE

     /Ziarno Solidarności w historii Polski/

dzisiaj dopiero nam mówią
wspominając Adamowicza
że studenci strajkując w 1988
ryzykowali studia karierę życia

czy można było inaczej
stworzyć Solidarność 1980/81
nie stawiając na to całego życia
bez żadnych zabezpieczeń

całe życie dałem stawiłem i ja
niczego nie rachując
całym sobą
dla Polski prawdy godności osoby

bo takim byłem
tak mnie wychowali w rodzinie
w kulturze w kościele
Chopinem Wyszyńskim Norwidem

słuchając wspomnień o Adamowiczu
nie mogę nie widzieć siebie
bo dziś dopiero to mówią
co było dotąd zakryte

nie dla siebie już
nic już mnie nie uratuje
zwłaszcza w dzisiejszej Strachówce
ale są dzieci i wnuki

jak mnie hejtowali hejtować będą
za dużo mają do stracenia
stworzyli sobie i tworzą iluzję wyborcom
że od nich się gmina parafia i Polska zaczyna

     (niedziela, 20 stycznia 2019, g. 18.47)

***

WIERNOŚĆ

    /prawie załamany/

3 Maja 1981
byłem wierny
13 grudnia 1981
a w konsekwencji 1 września 1981
byłem wierny

kadencją 1990-1994
byłem wierny
Rzeczpospolitą Norwidowską
byłem wierny
Sanktuarium MBA
byłem wierny

szczęśliwy w małżeństwie
wierności dochowałem
i 19 stycznia 2019
jadąc przez Strachówkę
z flagą Solidarności
byłem wierny

nie pasuję do królestwa władzy
panowania czyichś koncepcji
chyba już nikomu
bo bez kompetencji uczuć i pieniędzy

tylko dzięki rozumowi
mam jeszcze komu czemu być wierny
ale niech lepiej mnie (już) zakopią
zawadzam
bo nie taki i taki a taki
do dzisiejszych systemów nijaki
ani ze mną teraz nikomu do życia

wierność staromodna
już nie w takiej cenie
nade wszystko kariera polityka
no i wszechmogące pieniądze
bo ma być praktycznie

    (niedziela, 20 stycznia 2019, g. 14.04)

***

ŚWIAT I SAMORZĄD LOGOSU

             /Gdańsk jako wspólnota/

demokracja deliberatywna potrafi być
albo socjalistyczna (na niby)
złoto bez logosu
jest tylko Au wagą objętością

samorząd może być zapracowany
przed wyborami po wyborach
realizacją obietnic
pozyskiwaniem środków (czyli pieniędzy)
inwestycjami różnorodnymi na bogato

a jednak świat bez logosu
jest miedzią brzęczącą
suchymi liśćmi
trąbą głośno brzmiącą

Paweł Adamowicz Prezydent Gdańska
odszedł wraz ze światłem do nieba
ale tu zostawił po sobie wspólnotę
miasto Polaków Europejczyków

Logos to wspólnota osób
Logos to dialog
Logos to wewnętrzna racjonalność
czy Logos to samoświadomość...

     (sobota, 19 stycznia 2019, g. 20.19)

***

ADAMOWICZ I INNI

        /Gdańsk Strachówka Polska/

dostajemy (-liśmy) misję
cóż to może znaczyć
zrozumieć z góry czy z dołu
najlepiej całym sobą
drogą-prawdę-życie

rozłożyłem flagę Solidarnosci
i koszulkę z konstytucją
za chwile oblekę
i pojdę pod gminę
śmieszny głupi dla wielu

nie tworzą nas polityki i partie
nie z soli ani z roli my (ilu)
życie wiodło
duch prawdy nas prowadził
pranienie wolnościg

jeszcze w PRL
potem Solidarnością
przez stan wojenny
mnie przez katechezę
po samorządność

stanę pod gminą
z biało-czerwoną z kirem
moja powinność i honor
ciągłość życia i prawdy
żadne tam partie polityki

     (sobota, 19 stycznia 2019, g. 10.39)

***

ZADANI SOBIE NAM ZADANE

            /kto i co jeszcze/

nie tylko historia nam zadaje
istota i los człowieka
życie prawdę siebie
Polskę nam zadała
Kościół nam zadała
W Kraju nad Wisłą
Legionowie Annopolu Strachówce

Sobór nam zadała
Jana Pawła II
Wolność Solidarność
Norwida i jego Rzeczpospolitą
ofiary smoleńskie
dziś Adamowicza
prawa człowieka i osoby zawsze
w integralnym rozwoju człowieka

    (sobota, 19 stycznia 2019, g. 10.19)

***

SAMOTNOŚĆ à la KACZYŃSKI

               /żałoba narodowa 2019/01/19/

nie jest człowiekiem wspólnoty
nie jest człowiekiem dialogu
w starym stylu satrapą
partyjnym jest
nie wystarczy wygrać wybory
aby być konstytucjonalistą

społęczeństwo obywatelskie
stanie przeciwko takim
uwięzionym
emocjo-nie-intelektualnie
zapatrzonym w siebie
no i rodzinę swoją i brata

    (sobota, 19 stycznia 2019, g. 8.32)

***

WIĘCEJ ADAMOWICZA

      /co będziesz robił w poniedziałek/

pochowany powiedzą i pójdą
nie wszyscy na szczęście
w niektórych pozostanie

będą te same góry morza
ptaki unoszące powietrze
zaśpiewamy znów ciszę

bo dobro jest (i piękno i prawda)
starczy odkluczyć zmysły i rozum
i nadal je opisywać

od tygodnia żyjemy w innym świecie
nikt przed tygodniem by nie pomyślał
że cały świat nam zawiruje

   (piątek, 18 stycznia 2019, g. 21.40)

***

ŻEGNANIE SAMORZĄDOWCA

       /samorządność jest z solidarności/

znów Polska jest w Gdańsku
znów Gdańsk jest Polską
znów jesteśmy z Gdańskiem
wolni Polacy

wspaniałe miasto
wspaniały prezydent
wspaniała historia wolności
Solidarności na wieczność

nie może zabraknąć mojego głosu
głosu ze Strachówki
jak kiedyś na I Zjazd Solidarności
dziś Rzeczpospolitej Norwidowskiej

są inni z nami lub wśród nas
zaczadzeni partyjnością (bądź obojętni)
przeciw pamięci i tożsamości
wybacz im Boże Osób i Wspólnot

    (piątek, 18 stycznia 2019, g. 15.48)

***

NADUŻYCIE I TROSKA

            /gość w dom Bóg w dom/

zauważam oznaki końca
naszego ludzkiego świata
zabrakło jednego przykazania
nie nadużywaj bliźniego swego

stosunek do uchodźców a sens świata
staje się znakiem końca
nie tak było na początku
nigdy nie powinno tak być

powstają zespoły diecezjalne
w odpowiedzi na pedofilię
są wyrazem troski
i poradzenia sobie

ale nie da się biurokratycznie
rozwiązać spraw tego świata
trzeba przez przykazanie miłości
większej nawet niż uchodźca

    (piątek, 18 stycznia 2019, g. 12.32)

***

TEN WIELKI GOŚĆ

         /sens-Bóg-bliźni-wyobcowanie/
 
gość w dom Bóg w dom
mądrością w nas żyje
sens idzie przez nasz dom
sens idzie przez rodzinę
przez osobę idzie
osobami w kulturze idzie

    (piątek, 18 stycznia 2019, g. 12.14)

***

CZEKANIE PISANIE

           /inne oblicza adwentu/

nie to nie JEST tak do końca
że siedzę i czekam
nie
życie jest czekaniem
żyję więc czekam
choć musze wyjaśniać i usprawiedliwiać

nie siedzę i czekam
lecz żyję i jestem czekaniem
tego co się dzieje
obserwatorium osobowym

bo inaczej się chyba nie da
życie musi być życiem wypełnione
i wypełnionym miłością i dobrem
bez prawdy niczego nie ma

ale jeśli wysiłku zaniechałbym
przepadłbym z kretesem
w bezwład i chaos niszczejący
życie i prawda nie jest bezruchem

jestem bo ktoś mnie chciał
mężem i żoną też z miłości
z miłością rodzą się dzieci
wypełniły nasz dom

ale dzisiaj życie jest pisaniem
od rana do wieczora
bo już mogę
aż tak czekać i pisać

biada gdy nie mogę
bo jestem czymś pochłoniętym
też nie cierpiącym zwłoki
na przykład paleniem w piecu

i wtedy gdy międle w sobie słowa
albo coś z nagła przychodzi
a ja nie mogę zapisać
może przepaść w otchłaniach

przemilczeń zamilczeń niebytu
nikomu szczęścia nie przyniesie
przyszłych dróg nie rozjaśni
pokoleniom wiary rozumu miłości

      (piątek, 18 stycznia 2019, g. 12.02)

***

LABORATORIUM OSOBOWO-KOSMICZNE

            /ja ty on w kulturze wszechświatów/

w rozmowie dialogu większym
o naszych ludzkich dzisiaj sprawach
wychodzi kim ktoś jest (jesteśmy
i dlaczego tak właśnie myśli
o Polsce świecie Kościele
o pedofilii Jankowskim Adamowiczu

nikt siebie ani świata wymyślił
jesteśmy bo ktoś nas chciał
własną drogą szliśmy
prawdy w kulturze poznając
na miarę chęci i możliwości
życie jakie się za nas działo

    (piątek, 18 stycznia 2019, g. 9.30)

***

ROZUM I KULTURA ZA PiS-u

     /oto jest pytanie na końcu/

co obowiązuje w Polsce
pod rządami jedynie słusznej partii
ani rozumem
ani kulturą
człowieka na ziemi nie nazwę

mają swoje nowotwory
pozaracjonalne
nikt w dialog z nich nie wejdzie

jakie prawo u nas obowiązuje
czy TSUE ma prawo się mieszać
w nasze polskie prawodawstwo
oto jest hamletyzowanie

czy stare newtonowskie prawa fizyki
czy nowsze einsteinowskie rządzą
w Kraju nad Wisłą 2019
niebanalne pytania

kiedy promotor pacy doktorskiej
wstydzi się i napomina ucznia
który stał się prezydentem
to kto ma rację
gdzie jest prawda
po stronie nauki
czy jednak PiS-polityki

    (czwartek, 17 stycznia 2019, g. 22.58)

***

UZGODNIENIA I SZCZĘŚCIE

wszystko muszę uzgodnić
sam z sobą
najlepiej wie starość
najwięcej musi uzgodnić
a może już najmniej

żebym wiedział co myślę
może raczej poznał własne myślenie
i zrozumiał je
musze uzgodnić wszystko
z włąsną drogą
z prawdą jaką znam
i z życiem całym
uff

ale chyba dopiero uzgodnione
może dać blask  szczęścia prawdy piękna
życia wewnętrznego osoby
i przyjąć jako niezasłużony dar

    (czwartek, 17 stycznia  2019, g. 21.58)

***

TO POLSKA WŁAŚNIE

      /Adamowicza moja nasza/

Gdańsk płacze
i Polska we mnie płacze
ta moja od 65 lat
ta moja historią najnowszą
Solidarnością
Rokiem 1989
nie wstydzę się nic a nic
jestem dumny
że aż tak
ps
hejterzy jak hejtowali hejtują
tuż tuż obok nas

    (czwartek, 17 stycznia 2019, g. 18.01)

***

DZIĘKUJĘ PAWLE (P. PREZYDENCIE)

     /o czasach i ideałach minionych/

i ja na Tobie się poznałem po śmierci
dopiero po wszystkich znakach
wcześniej byłeś wielkim i silnym prezydentem
tylko
aż do spraw mieszkań
oświadczeń majątkowych
i partyjnych nie-po-rozumień

teraz jesteś i dla mnie Pawłem
prezydentem Gdańska niezłomnym
osobowością osoby
myśleniem i czynami prawdy
która się obroniła na wieczność

ciągle z tobą rozmawiam po śmierci
w strasznie zaplanowanym zamachu
na Ciebie na nas na epokę wolności
spersonalizowanej w solidarności

byśmy się rozumieli
z tego samego pnia polskości
inaczej niż z nowym pokoleniem
oni nawet nie chca słuchać rozmawiać
są dzisiejsi (dzisiejszo nieszczerzy)
zamknieci na dialog po imieniu

rozmawiam ze swoim samorządem
który mnie/nas nie rozumie
zamknięci na głucho
gadam piszę sobie nam a muzom
o cudach naszej epoki (wolności i osoby)

dziwicie się
słyszysz Pawle oni są zdziwieni
że byliśmy inni
wychowani dla wolności i dialogu
nawet słuchać nie chca
nowy duch czasu ich owładnął
są inni
niedialogicznie zabójczo skuteczni

    (czwartek, 17 stycznia 2019, g. 13.25)

***

OBJAŚNIENIA ZE STRACHÓWKI

             /na pogrzeb Pawła Adamowicza/

nie wiem czy będą
takie miejsca w mojej okolicy
Strachówce Jadowie Tłuszczu Łochowie
o jakich mówili prezydenci
miast
Warszawy Poznania Sopotu

ich apel aby pogrzeb
jednego z nas
Pawła Adamowicza z Gdańska
w sobotę o godzinie 12
był momentem zadumy

i żeby każdy prezydent burmistrz wójt
każdy samorządowiec
zapewnił w swojej miejscowości
możliwość spotkania
się z zadziwieniem życiem i śmiercią
na centralnym placu

pewnie nie każdy tu myśli jak ja
nie każdy czuje podobnie
nie przez każdego historia płynie tak
pamięcią i tożsamością

każdy czas ma swojego ducha
każde miejsce
każde pokolenie musi samo odkryć
obraz i podobieństwo większe

moja/nasza epoka cudów w Polsce
dotarła do kresu
dla mnie takim miejscem
jest Plac Zwycięstwa i Gdańsk
Miasto Wolności na Wieki

    (czwartek, 17 stycznia 2019, g. 11.06)

***

ZADZIWIENI ŻYCIEM I ŚMIERCIĄ

     /jak mantra (się objawiająca)/

że dzieją się dzieje
że snuje się opowieść
że znów piszę co piszę
dziwiąc irytując innych

że znów będzie o Pawle z Gdańska
znów będzie o mnie
znów będzie o Strachówce
pamięci i tożsamości narracja

nie wymyślam niczego
dzieją się dzieje we mnie
snuje się opowieść
jestem wierny jej idą idę

na ile
oto jest pytanie zadziwienia
na ile zdołam jest moja odpowiedź
poza irytacje tych drugich

nie chcę być innym sobą
aż się przed tym wzdygam
ciągłość dopełnia się jednością
podmiotu jednosci słowa i logosu

     (czwartek, 17 stycznia 2019, g. 10.36)

***

DOŚWIADCZENIE BOGA

           /w i po wyjściu z łazienki/

doświadczenie Boga
jest doświadczeniem dobra
to takie oczywiste
ale nie w katolickim wychowaniu

grzechem potrafią zasłonić
skierować na manowce
tu myśl tam podniecenie dotknięcie
w naukę o samogwałcie rozwinęli

wiem z doświadczenia dzieciństwa
nie nazwę przecież zniszczonym
ale jaka siła mnie uratowała
więcej widać dobra niż grzechu (zła)

ludzie rodzice wychowawcy katecheci
uczcie widzieć dobro wszędzie
uczcie sztuki dziękowania nie lęku cielesności
dziękczynienie jest kamieniem filozoficznym

Boga się doświadcza dobrem nie grzechem
lecz w tym cała sztuka wychowania
by je dostrzec dnia każdego (w realnym ciele)
przecież słabość i grzech łaski nie wyklucza

słabością nawet nie nazwę (ani grzechem)
zwykłego życia cielesno-zmysłowego
które jest nam dane przez urodzenie
jako dar cielesności dla ducha wielkiego

który ksiądz umie tak mówić (prócz Knotze)
do uczniów w szkołach i uczelniach
skoro sami sobą są przerażeni
i uciekają w milczenie lub patologie

    (środa, 16 stycznia 2019, g. 13.23)

***

PRAWDA O BREXICIE

nie znam jej z wyliczeń
polityki i ekonomii
ale miarą życia prawdy patrzę
Brexit jest sierotą

dzisiaj wszyscy już głosowali
nie wiedzą co robić z podrzutkiem
kto się do niego przyzna
kto adoptuje i wychowa

   (środa, 16 stycznia 2019, g. 10.27)

***

MIARY TEGO ŚWIATA

          /abyśmy byli jedno/

najlepszą miarą naszych spraw
spraw i rzeczy tego świata
jest małżeństwo
które miłość osłania
i chroni wiernością na wieki

z miłości aż po wieczność
chroni i pożywia dwie osoby
osób dwóch wspólnotę jedności
życia największych wartości

życie innym może dać
przekazać i wychować
na świadectwo
czego sami są rzeczywistością

największe ze spraw tego świata
w naturze kulturze prawdzie i wieczności
doskonałością większą niż są sami
(nie)przypadkowi małżonkowie

nie myślę ani żyję przeciwko komuś
nie piszę przeciw partnerskim związkom
ani celibatariuszom
oni swą wielkość sami muszą odkryć

niech się wali ziemia i morze zapada
miłość z pokoleń na pokolenie idzie
drogą małżeństwa dwóch osób najbardziej
karły czarne dziury i Kosmos zazdroszczą

     (środa, 16 stycznia 2019, g. 10.12)

***

CAŁYM SOBĄ

            /z czego i po co jesteśmy/

całym sobą
przeżywam twoją śmierć Adamie Pawle
moją drogą-prawdą-życiem całym
komórki tworzą organy narządy ciało
w tym ciele zamieszkanym jestem
ja osoba Józefa K po chrzcie danym

nikt nie żyje dla siebie
i nie umiera dla siebie
nikt sam z siebie się nie bierze
jesteśmy żyjemy bo ktoś nas chce
kiedy nas bardzo nie chcą giniemy

nie partia przeze mnie przemawia i żyje
nie polityka jedna druga trzecia
nie w tym leży istota naszego życia
miesięcznicami jej nie obchodzimy

byłęś od zawsze Gdańskim życiem
życiem miasta pulsującego wolnością
zadanym sobie nam Europie Kościołowi światu
tego tak szybko nie zmienimy

byliśmy spokojni o gniazdo i kolebkę naszą
wolności po Solidarności w wielkiej kulturze
rozum sam nie ogranie
wiara i rozum kontemplują prawdy

        (środa, 16 stycznia 2019, g. 9.13)

***

DLACZEGO AŻ TAK

       /stałeś się polskim doświadczeniem/

dlaczego śmierć nagła
targnęła nami aż tak
kim
przecież co chwila giną ludzie

bo był jednym z nas
to znaczy z narodu kogo kim
od początku przemian AD 1989
w samorządzie nie parlamencie

czy jeszcze inaczej współ-czujemy
ja bo samorządowiec (jak ja)
od początku polskiej transformacji
w jedności ciągłości ducha i litery

nie że jak kryształ wyimaginowany
nie - był zwyczajny normalny
ale nie do (po)ruszenia prawie
było to coś w nim wielkiego

ludzki
uśmiechnięty żartobliwy
wierzę że wierzący rozumnie
więc miał dostęp do źródeł prawdy

no bo co innego
tak wiąże ludzi
ponad naszymi ograniczeniami
jak nie metafizyka

czyli ostateczna ostateczność
nie oczywista oczywistość
dana każdemu jako możliwość
która ostatecznie przechodzi w akt

    (wtorek, 15 stycznia 2019, g. 16.31)

***

KATOLICYZM.PL

    /Adamowicz - życie i śmierć - znakiem/

jaki jesteś
warto dzisiaj dociekać
gdy wiele spraw płonie
rozpadają się stare ramy

jesteś i trwasz i się zmieniasz
o zmianach myślę na wyrost
ale nie uciekniesz od badań
statystyki też coś nam powiedzą

jesteś wyznaniem większościowym
długo długo nic po tobie
więc najbardziej odpowiadasz
za nasze sprawy publiczno-kulturowe

podobno tylko 7 procent Polaków
zabiera głos w naszych sprawach
więc jesteś widać milczący
nie nauczasz współ-odpowiedzialnosci

jesteś niedialogiczny strasznie to wiem
poznaję każdym dniem życia osoby
niszczycielską moc przemilczenia
katolicyzmu wsobnego nie bliźniego

jeśli mamy się rozwijąć na miarę
osoby człowieka zintegrowanego
natury i kultury homo sapiens
czas zacząć zmieniać dusz-pasterstwo

droga ludzkiej myśli
jest w nas wpisana genetycznie
poznawana tylko w dialogu
przyszłość nasza zależy od kultury

    (wtorek, 15 stycznia 2019, g. 10.45)

***

DLACZEGO

         /medytacja w sobie i nad nami/

Gdańsk płacze
Polska przepołowiona płacze
w Kościele może jakaś część
kto wie

dlaczego
przeciez to tylko polityk
jeden z bardzo wielu
i cóż że dobry samorządowiec

dlaczego aż tak
Polska Ojczyzna wstrząśnięta
w części swojej myślącej
ludzkiej zwykłej nad politycznej

piękne ujęcie Gdańska z góry
lotem drona ujęte
słuchało jak cisza brzmi
w przeraźliwym wykonaniu

płakali politycy
Polski i Europy
płakali kapelani wielu wyznań
bruk rynku łzami został zroszony

     (poniedziałek, 14 stycznia 2019, g. 22.47)

***

AKCJA I REAKCJA

             /dla Pawła Adamowicza/

każdy musi się z Tobą zmierzyć
tragicznie zmarły prezydencie
każdy Polak myślący i Polka
strusie pióra nas nie nakryją

co w tym jest takiego
prócz Ciebie i Boga Biblii
co w Tobie jest zatem
co każdego myślacego dotyczy

uśmiech zarośniętego oblicza
zaprasza do odkrywania epifanii
cóż nam bez niej pozostaje
łzy pustka tęsknota

kto się zmierzy zwycięży
jeśli ma szczerość i odwagę
nazywać wszystko po imieniu
co Bóg przeprowadza przed nami

zwycięzcy dam kamyk biały szczęśliwy
by patrzeć w oczy dzieci i wnuków
łaską słowo odwagi powróci
do ciebie do mnie do Polski

    (poniedziałek, 14 stycznia 2019, g. 21.43)

***

CZAS ŻYCIA ŚMIERCI I POMNIKÓW

             /Gdańsk Solidarność WOŚP/

nowe pomniki wybudujemy
na jednym stanie Adamowicz
jeśli nauczymy się myśleć i mówić
nie bać się swoich uczuć

wiedziałem że muszę przemówić
napisać co się we mnie dzieje
po zabójstwie Adamowicza
i pokój większy we mnie zawitał

godziny mijają nie puste
dać im wyraz moim powołaniem
obowiązkiem powinnością i patriotyzmem
powinność ma 56 synonimów

żyjemy na świadectwo
dać świadectwo prawdy
lecz jeśli nie mamy odwagi
cisza przemilczajaca wszystko niszczy

jeśli dobrem nie nasiąkamy stron wielu
to czymś wręcz przeciwnym może
tertio non datur
Polska Kościół dom nasz i majętność cała

    (poniedziałek, 14 stycznia 2019, g. 19.47)

***

ADAMOWICZ R+I+P

          /non omis moriar/

Paweł miałeś na imię
nie każcie więcej mówić
w tej tragicznej chwili
wyłączyłem od razu telewizor

źle mi z samym sobą
źle z dzisiejszą Polską
która cierpi na amnezję rozumu
w kłamstw i zbrodni czas

Kościół niestety stoi bokiem
przemilcza nasz rozum i kulturę
która mnie wychowała
mnie też ma głęboko gdzieś

skąd nadejdzie pokój
każdy sam musi znaleźć
i ja swój napotkam
- czekam

tragedia smoleńska skończona
nadeszła nowa
nie róbcie nowych miesięcznic
wróćmy do rozumu i kutury

jest prawda jest miłość
można kontemplować
na dwóch skrzydłach
wiary i rozumu większych
od każdego z nas pojedynczo

    (poniedziałek, 14 stycznia 2019, g. 15.25)

***

CO MÓWI GRZECH…

      /nie traktujmy (i się) jak czegoś zewnętrznego/

… do Kościoła
bo co mówi Duch
umiemy już rozpoznawać
po części i analogicznie

każdy ma wymiar publiczny
skutek i oddziaływanie
niczym promieniowanie
wszędzie wokoło i w głąb

księża o tym niby wiedzą
lubia mówić rekolekcjami
nauczają w szkołąch na religii
ale jakby ich nie dotyczyło (i Koscioła)

spośród naszych grzechów
najgłośniej dziś o pedofilii
we wszystkich krajach katolickich
mówią o grzechach w sutannie

więc tylko głupi twarz odwraca
odstawia uszy
zaprzecza faktom i myśleniu
uciekając w swoje wygodne iluzje

jeśli nie usłyszymy
potraktujemy tylko paragrafami
nie sięgając prawdy o nas samych
człowiek jest drogą Kościoła

usłysz nas Boże Wolności
Prawdy i Miłosierdzia
pokaż nam siebie w nas
takimi jakimi jesteśmy

   (poniedziałek, 14 stycznia 2019, g. 9.38)

***

PEDOFILIA I DWA ŻYCIA

    /źle się panowie (prałaci) bawicie/

uświadomiłem sobie
że dzięi problemowi
pedofilii w polskim kościele
mam wgląd w dwa życia

bo to jest fakt
że doświadczyłęm ja Józio K
i przez to wpływawa na moje życie
ale przecież na tym się nie kończy

to jest także fakt bardzo kościelny
w Poslce i całym świecie
od faktów nie wolno abstrahować
przez pedofilię zostaliśmy także połączeni

ja i Kosciół w Polsce (i Powszechny)
nie mogą dziś być bez faktów i złych
które się przecież wydarzyły
znów blisko jesteśmy złączeni

paradoksalnie
przez pedofilię wracam do diecezji
do parafii wszystkich w Polsce
znów życiu przywrócony

przecież nie jako kornik szkodnik
ani drukarz złośliwych donosów
ale człek członek Koscioła
ba ja człowiek jego drogą

tego nie chcą widzieć hierarchiczni
chcą obronić kościółki obrazkowe
z dziecinnych katechez
bo tak im bez rozumu wygodniej

pedofilia weszłą w nasze życie (drogę prawdę)
nie wiem w które bardziej
bo przecież w moje (ludzi)
ale także w życie naszego Kościoła

    (niedziela, 13 stycznia 2019, g. 12.32)

***

HELIŃSIA (B)

          /stare dobre (b.kościelne) czasy/

nazwisko Twoje ukryłem w tytule
od paru lat Cię nie ma
a kontaktu ze sobą nie mieliśmy ho ho
dziesięciolecia
jednak jest coś co trwa i trwać ma
bez końca
nasz Kościół
doświadczony u Ciebie w Legionowie
na modlitewnych podłogach
z trzema wikarymi zwykłymi
i my bardzo zwyczajni byliśmy
ps
kontynuacją były spotkania późniejsze
u wikarego innego na dywanie
następcy jednego z trójki
późniejszego rektora seminarium
profesora biblisty
którego matka była nam bliska (nieznana)
dzięki jej szkole Montesorri

    (sobota, 12 stycznia, 2019, g. 11.12)

***

ŚMIERĆ I ISTNIENIE (A)

     /trzem wikarym z mojego Kościoła/

pomyślałem o śp Jadwidze
u której spotykaliśmy się na modliwie
wpadało trzech wikarych z trzech parafii
siadaliśmy równi sobie na podłodze
równani napełniani Duchem Świętym

jej już nie ma na ziemi (prócz grobu)
wspomnienia pozostały i żyją
jest istnienie w którym mamy udziął
ja tu jeszcze swoje sprawy ciągnę
ona już nie i tyle (jest inaczej)

śmierć tyka ciała
materii ożywionej (żywej)
w której duch się objawia
nie znam innego świata ani go chcę
ten tutaj mi wystarcza
byle miał samoświadomość
jak Jezus z Nazaretu

człowiek to ten kto się już zna
doszedł do siebie poznania
i ciągnie swe sprawy świadomie
nie odmawiając godności upośledzonym
czyli niesprawnym umysłowo
istnienie wszystkim nam dane

      (sobota, 12 stycznia 2019, g. 8.31)

***

NIESPODZIEWANE ODKRYCIE (ZŁE)

     /partie pod pomnikami na placu Warszawy/

człowiek to byt myślący
homo sapiens z łacińska zwany
ale i czujący miłujący
stworzony do wspólnoty
której bez dialogu nie ma

w Polsce jest patologia
i cóż że gdzie indziej także
istniejesz jeśli masz stanowisko pracy
potem już nie

nie ma w Polsce w gminach i parafiach
duchowo intelektualnych wspólnot
są tylko związki zawodowe
wiadomo że tylko do emerytury
a potem już tylko śmierć
rośnie rośnie i się dokonuje wypełnia

więc skoro nie ma dialogu i wspólnoty
duchowo-intelektualnych z istoty
to jak może być Kościół i samorząd
tylko z nazwy ustaw i tradycji
po cóż tu komu człowiek

    (czwartek, 10 stycznia 2019, g. 14.21)

***

PARTNERSTWO I RZECZYWISTOŚĆ

            /zabawa w prezydenta rzeczywistości/

moim partnerem dzisiaj rzeczywistość
w tym mój podmiot się wyżywa
ku niezadowoleniu rodziny
dobrze ich rozumiem

człowiek w rzeczywistości istnieje
partnerstwem rozumnym tworzy kulturę
czyli jest wszystko we wszechświecie
i człowiek
rozszerzające się stale natura i kultura
rzeczywistość społeczna
obowiązki stanu religia i tak dalej

rzeczywistość rośnie razem z nami
inna była Józia
inna Józefa na różnych etapach
dzisiaj ją rekapituluję

że kultura stale się rozszerza
objętościowo treściowo
przekonuje choćby coraz większa liczba
podmiotów kreatywnych (bardzo)

wiem sam po sobie jak bardzo
jestem mężem ojcem Polakiem
solidarnościowcem katechetą
wójtem (byłym) nauczycielem
dziennikarzem lokalnym (foto-pismakiem)
w każdej dziedzinie coś tworzę
i cóż że nikt tego nie potwierdza (dziś)

rzeczywistość mnie współtworzy
natura i kultura
tu mieszkam tu żyłem
w Legionowie Annopolu
po świadomość narodową
i tożsamość konstytucyjną
z samoświadomością kościelną

mógłbym dużo powiedzieć (partnersko)
uczniom nauczycielom radnym księżom
o rzeczywistości której doświadczyłem
całą swoją osobową drogą
i prawdą
i życiem
Droga-Prawda-Życie to Jezus
ja tylko z małych liter

czy już tutaj skończyć (chyba)
nie chcę być PAD-em wykładem
wczorajszym o ekologi i niczym
chcę być tylko świadectwem

    (czwartek, 10 stycznia 2019, g. 9.39)

***

PERMANENTNIE IMMANENTNIE

     /ks. prof. dr hab. Piotr Tomasik
     koordynator Biura Programowania Katechezy
     przy Komisji Wychowania Katolickiego
     Konferencji Episkopatu Polski/

kto świadomość ma
i siebie człowieka już zna
może kontemplować
immanentnie permanentnie

adorując podziwiając to co jest
realne piękne dobre prawdziwe
możesz wejść i ty w to
mogę ja codziennie

niebo jest przeogromne
pomieści nas wszystkich
pragnących otwartych
chwałą i dziękczynieniem

     (środa, 9 stycznia 2019, g. 21.37)

***

PO DWÓCH STRONACH OSOBY (MOJEJ)

        /każdy ma i skarbem jest/

zawsze są jakieś strony
poczynając od Księzyca
po marchewki i kije
a kij ma nawet dwa końce

są i moje dwie strony osobiste
po jednej mizeria wręcz nędza
po drugiej bogactwo i skarb jedyny
obie strony można jeszcze poznać

tę drugą przedstawiam w Internecie
każdą myślą i słowem zapisanym
nie musicie mnie lubić
nie muszę się nikomu podobać

ale kiedyś spytają
w szkołach parafiach dekanacie diecezji
dlaczego nie chcieliście z nim rozmawiać
dlaczego odmówiliście mu (z nim) dialogu

    (środa, 9 stycznia 2019, g. 18.12)

***

EFEKT EINSTEINA W KULTURZE

jakiś z pewnością jest
więcej wiemy o wszechświecie
bardziej się nim interesujemy
poszerza się nasza wyobraźnia

rozszerza ją (i nas) wiedza
z niejednej dziedziny
sama tradycja nie wystarczy
wyżyć mądrze w świeice współczesnym

religijność nie może być poza
jakby z mchu i paproci
niewrażliwa na kulturę
wiara i rozum kontemplują prawdę

sobór zrobił krok w tę stronę
potem posoborowi papieże
nie ma wiary bez myślenia
a jeśli to zabobonna lub magia

człowiek to ten kto już się zna
człowiek jest drogą Kościoła
kto zbierze wszelkie implikacje
w kulturze jest przyszłość człowieka

     (środa, 9 stycznia 2019, g. 17.13)

***

ISTNIEĆ ŻYĆ BYĆ

     /niczym budować mieszkać myśleć/

żeby istnieć i żyć
trzeba być
skoro jestem jest ok.
a co z tego można tracić

skoro jestem jest ok.
skoro zaistniałem
i żyłem świadomie
coś może przestać być
ale nie wszystko
non omnis moria

i choć po bios-śmierci logos zostaje
nic powiedzieć osobiście nie można
mogą powiedzieć inni (żywe byty)
że byłem żyłęm istniałem
więc istnienie jest tajemnicą

daremnie żalom żalić się
że coś gdzies potem inaczej
ważne że jestem jesteś bracie
cieszmy się byciem

   (środa, 9 stycznia 2019, g. 10.03)

***

PEDOFILIA I RELIGIA W SZKOŁACH (3)

myślę i wierzę
że jest w szkole miejsce dla religii
ale nie indoktrynacjiynając
albo infantylnej obrazkowości

jest dla wiary i rozumu
dla kontemplowania prawdy
zaczynając od poznania siebie
człowieka w kulturze

dziwne że muszę to tłumaczyć
księżom biskupom i ich wiernym
sobór watykański i nasz papież
przecież to nam zostawili

aintelektualizm w religii to zbrodnia
brak dialogu rodzi niszcząc wspólnoty
prowadząc stąd na wyciągniecie ręki
do lenistwa wypaczeń patologii

    (środa, 9 stycznia 2019, g. 9.11)

***

PEDOFILIA I RELIGIA W SZKOŁACH (2)

problemy są realne
fakty złe i polityka też
struś chowa głowę w piasek
głupi ucieka w przemilczanie

atakują nas krzyczą księża
biskupi jako i zwykli katolicy
chcą zniszczyć nasz kościół
nas i naszą tradycję

ja inaczej myślę
też jestem katechetą ale i ojcem
wnioski wyciągam dalej głębiej
nie mogę żyć obok świata i tematu

patrzę istotowo historycznie
były różne epoki w dziejach
spory na synodach sobory
o arianizm theotokos itd.

może tak trzeba spojrzeć na nas
bardziej intelektualnie
w duchu Jana Pawła Polaka
wiarę z rozumem kontemplować

jest prawda
i jest poznawalna
nie zamieniajmy życia w twierdze
i statystyki życia religijnego

   (środa, 9 stycznia 2019, g. 9.02)

***

WIGILIA MIESIĘCZNICY

politycy sprawili
że o tym się myśli i mówi
nie o tragedii smoleńskiej
ale ich projekcjach

przykryli sobą ofiary
zasłaniają istotę
tylko oni oni oni
zaczynając od brata prezesa

to co nierozumne przegrywa
człowiek żyje w kulturze
jeśli stawia się ponad (obok)
wygrywa tylko na chwilę

nie ma czegoś takiego
co wymyślił prezes i wyznawcy
nie stwarza świata z niczego
on (oni) go niszczą

    (środa, 9 stycznia 2019, g. 8.44)

***

PEDOFILIA I RELIGIA W SZKOŁACH (1)

nie nie
nie tłumaczę jednego przez drugie
ani drugiego pierwszym
połączyła je epoka w Polsce

właśnie teraz o tym się mówi
w Kraju nad Wisłą
jestem katechetą więc myślę
i zabieram głos publicznie

wątki się połączyły i nie znikną
podwójne wybory nakręcą
wielu z Kościołem nie po drodze
ale nie mnie

(środa, 9 stycznia 2019, g. 8.29) TUTAJ- Zjednoczeni w Duchu (2)