piątek, 29 października 2021

Praworządność w PiS-Polsce, a rozum i kultura człowieka (TSUE, ETPCz), czyli rozumieć swoja Ojczyznę/Ojcowiznę

On jest od dawna passé, archaic (zdj). NISZCZY POLSKĘ!
Dynia jest b. wdzięcznym materiałem do dziubania, cóż dopiero z dziećmi!

Kaczyński to nie jest fałszywa politologia, socjologia, antropologia, prawo, sprawiedliwość... To jest także fałszywa teologia - ale ponieważ nie mamy pasterzy, nikt nas przed jej skutkami nie ochroni. PiS-KEP-Polska i UE? to ogień i woda JEST przecież! Nie moze być inaczej z wodzem Kaczyńskim, którego wola polityczna ma być wykładnią planów Bożych dla świata! Mówić, że to jest niebezpieczne dla Polski to ślizganie po powierzchni zdarzeń. To dramat egzystencjalno-moralny. Ten czlowiek, czczony (kult partyjno-wyborczy) jest już od dawna nie tylko poza czasem, ale poza rzeczywistością człowieka na ziemi i jego kulturą.

Mam tożsamość konstytucyjną. Czyli racjonalno-kulturową. Poznaję i kontempluję prawdę na obu danych człowiekowi skrzydłach poznania. Wiara i rozum potrzebują się tak, jak opisał JPII w encyklice Fides et ratio. Oczywiscie nie jest to dogmat, ale mnie na dzisiaj wystarczy. Doszedłem tejże świadomości i tożsamości całą dotychczasową drogą-prawdą-życiem. Jestem ten sam Józio Kapaon - czasem niegramatycznie nawet - jakiego poznaliście w Legionowie, Warszawie, Annopolu-Strachówce lub gdzie bądź.
Legionowski Józio okołomaturalny kochał - prócz sportu - książki historyczne Bunscha, Kraszewskiego, Gąsiorowskiego i podobne. 
Legionowski Józio zakochał się w Chopinie (w ogóle w muzyce poważnej), Norwidzie, którego uczył się na pamięć, sam z siebie, nie pokonując granic wyobraźni, że mozna dojechać rowerem do mitycznych Głuch-Laskowa, za Radzyminem. Wyobraźnia miała ograniczniki ustrojowo-materialne.

Warszawski Józio studiował. Długo, żmudnie, wielowątkowo, pożerajac równolegle książki i spektakle teatralne i koncerty filharmioniczne. Na koniec tego wątku (etapu) wybuchł Papiez-Polak-Wojtyła, a jakże, jakby z tych samych lektur, koncertów, spektakli, tego samego wieszcza i lada chwila - bo dokształciłem się, doczytałem - fascynacji duchem i literą Soboru Watykańskiego II.

Pomiędzy warszawskim i annopolsko-strachowskim Józiem wybuchło jeszcze Taize, po drodze autostopowicza francusko-europejskiego. Mówili mi napotkani tam ludzie-obywatele, że jestem prawdziwym Europejczykiem i mam talent do języków (wcale nieobcych memu duchowi-intelektowi-tożsamości). A ja im mówiłem, ze podróżuję śladami Cioci Manii z Jackowskich Królowej z Annopla (i Warszawy oczywiscie). Niektórym (niektórej konkretnie z Niemiec Indze z Kolonii w baraku w Taize) zapowiedziałem książkę o tym. Spełniłem po 37 latach.

Nie byłem nigdy partyjny, ani na ścieżkę politycznej kariery nie wstąpiłem. Owszem byłem antykomunistą z urodzenia, czyli antypezetpeerowski, of course.

Wiec mi nie mówcie, gdzie moja Ojczyzna. Nie mów mi niekolego prezesie Kaczyński dzisiaj (od 6 lat). Nie mam za grosz umysłowości polityka, jak ty nie masz za grosz umysłowości synodalno-soborowej. O czym chcę jeszcze powiedzieć, dosadniej, o tym, że przyszłość człowieka zależy od kultury - praw człowieka i obywatela i osób wolnych/godnych - że człowiek jet (musi!) być drogą kościoła, w  synodalnosci praworządnej, dialogiczno-wspólnotowej. Bez przyjęcia darów od niezależnego od nas dawcy, nie można mówić o wspólnocie. Ile ich przyjąłeś, jakie i od kogo, Wodzu Jarosławie, bracie śp Lecha.

Prawo i praworządnośc może strzec mojego świata, nie polityk ten, ow i jego-ich partie. Partie są cząstkowe z definicji. Prawa człowieka i obywatela są ogólne, ponad krajowe, ponadustrojowe, globalne, powszechne i katolickie zatem.

Takich praw moze strzec tylko człowiek-osoba świadoma swojej godności (i podmiotowości), niezależna od podszeptów, nacisków, wpływów polityków. Jak znaleźć takie - oto jest hamletowskie wręcz pytanie. Moja skromna podpowiedź brzmi - z pomocą cybernetyki. Załozenia na wejściu mają determinować rezultaty/owoce na wyjściu. Kultura człowieka na ziemi to może, to zna... szukajcie w bibliotekach, na uniwersytetach (politechnikach), a znajdziecie. Nie wolno Wam na tej drodze zwiazać się z żadnym politykiem. Tylko profesorowie, studenci, konsultanci naukowo-kulturowo... i wszyscy ludzie dobrej woli (niepolitycznej, czyli nie woli prezesa-wodza). Ot i wszystko.

Wkurzam się, gdy w mediach ciagle słyszę (dziennikarzy, polityków, komentatatorow) o wartościach europejskich, o prawie europejskim... jakby w Ameryce jednej i drugiej i trzeciej w Australii i wszystkich innych kontynetach przyszłosć człowieka nie zależała od kultury, innych zasad-myślenia-racjonalności uczyli i inny kościół rzymsko-katolicki był i inne horyzonty cywilizacji współczesnego człowieka (czyli inne ONZ, UNESCO, NATO itd).

Co dzisiaj mnie pchnęło do pisania? Co mnie triggered? Przedwczoraj film o pururowej sieci, w którą i małego Józia z Legionowa złapali złoczyńcy przed 60 laty. Wczoraj TRÓJPOWIATOWY KONKURS WIEDZY O NORWIDZIE W RZECZPOSPOLITEJ NORWIDOWSKIEJ. Dziś - STATYSTYKI I ALGORYTMY GLOBALNE TAKŻE NA MOIM BLOGU (w kulturze współczesnego człowieka). Czyli osoby i maszyny z Francji, USA, Kanady, Holandii, Rosja, Niemcy, Indonezja... zaglądające do Józia z Annopola, by zrozumieć współczesną Polskę. Statystyki wskazują też jakie tematy i strony ich interesują (liczą, badają...). Same polskie wejścia tu wyglądają beznadziejnie. W nas, Polkach i Polakach, w kraju pokomunistyczno-katolickim, nie wypoczątkowały jeszcze takie potrzeby, ciekawość, odwaga, wolność, dialogiczność, analityczność racjonalności w kulturze i religijności. 
ps.
moja praca magisterska (nie ta pierwsza wymarzona o istocie człowieka u Ingardena, pod kierunkiem ks.mprof. K. Kłósaka), ale ta druga antropologicznych aspektach (implikacjach) Rewolucji-Naukowo-Technicznej w pismach współczesnych polskich marksistów... pisana pod kierunkiem ks. prof. B. Hałaczka, gdzieś tu odcisnęły pieczęć. Białoszewski Miron i Norwid Cyprian też. A i Rilke Maria-Reiner i Tomasz Mann - bom ja z kultury tego świata. Nikt mnie w polskiej rzeczywistości gminno-parafialnej nie potrzebuje, znać ani rozmawiać ani myśli - ich trzymają inne więzy.

***
 
świadomość (czegoś)


świadomość bywa
zdarzyła się kiedyś w Kosmosie
i trwa
w gatunku homo sapiens

ale czym jest 
pytam pytam pytam

jej fizjo-chemo-technologia fascynuje
podmiot jej świadomy
po samoświadomość
czyli siebie i reszty
ta reszta jest mnie dopełnieniem

fascynujące przedsięwzięcie
poznawać przyjmować co się daje
w podziwie zachwycie kontemplacji

pracę neuronów badają inni
nawet jeśli moich
przekaźników-neuro-i-tak-dalej
zachwycająca to nauka

ale świadomość czego
tylko ja podmiot jej znam odpowiedź
jeśli zgłębiłem samoświadomość

dlatego cieszę się ja i podziwiam
to co za mną wokół więc i przed
nie technologią się zachwycam
ale treścią
istotą i istanieniem
mej Drogi i Prawdy i Życia

jest bo było
zrozumiałem wielkość tej frazy
bo doświadczyłem nagle
kiedyś coś pisząc w komputerze
nad nią kontempluję
nie technologię ale treść
istotę i istnienie

że solidarność była jest będzie
osób i wydarzeń świadomych
skoro zdarzyła się i mnie i we mnie
a ja nie odwróciłem sie i przyjąłem
od dawna mam co kontemplować

      (czwartek, 28 października 2021, g. 8.49)

***

już się nie dziwię


do niedawna się dziwiłem
niesławnej przygodzie z Kościołem.PL
mojej przygody i naszej rodziny
od niechlubnego wyniesienia Wotów
Wdzieczności za Wolność Godnośc Polskość
przez obecnego proboszcza Strachówki
przeprawa przed ŚDM 2016 też jest na rzeczy
paranormalności duchowo-intelektualnej
uwieńczonej pseudokatolickim PiS-KEP-ustrojem

o kryzysie w tzw polskim kościele aż huczy
młodzież laicyzuje się najszybciej
może kogoś to jeszcze dziwi
ale już nie mnie

różnie sobie do dzisiaj tłumaczyłem te patologie
dziwactwem niedojrzałością tego owego księdza
układami w kurii warszawsko-praskiej i KEP-ie
naciskami liderów politycznych i w samorządzie
ale już wiem

trudno stać pod tym samym aniołem
Stróżem Ziemi Wołomińskiej i Duchem Świętym
z generałem-sołtysem-arcybiskupem Głódziem 
i z odeszłym do Pana arcybiskupem Hoserem 

emeryt czy zmarły Ordynariusz
z nieskończonymi koneksjami w Rzymie
szkodzić może długo nieprawdaż
za nim pozostaje pajęczyna
wystarczy telefon chrząkniecie machnięcie ręką
byle grymas długo łamie życie niezależnym od nich
we Francji zbadali i wiedzą jak ile bez mydlenia
laicyzacja nie spada z nieba Dobrej Nowiny

ps
w tamtych bardzo dawnych czasach
innego Kościoła i wzniosłych przeżyć 
szukając prawdy większej w duchu
mieliśmy szczęście spotkać świętych
śpiewaliśmy nad Jeziorakiem
już się nie martwię o swój los bo...

(śr. 27 paźd. 2021, g. 17.44) TU- Rok Norwidowski_widziane ze Strachówki



czwartek, 28 października 2021

wtorek, 26 października 2021

Ad limina? Purpurowa zaraza? Czy papież nam-bezsilnym pomoże? Czy ktoś nas w ogóle usłyszy??

"Nie udawajcie, że nie widzicie"
Apel Traczyk-Stawskiej (lat 94)
psychologa, żołnierza AK
Powstańca Warszawskiego'44

"Zmiana na monokulturę PiS byłaby fatalną zmianą. Nie mam wątpliwości. Mam wspomnienia 2005-2007". (mój post na Fb z 23.10.2015)

Teraz funkcjonuje jako POLSKI ŁAD!

Już nie tylko pedofilia i jej krycie. Premier straszy (chce wywołać?) III Wojną Światową. Arcybiskupa-sołtysa oskarża się o konszachty z półświatkiem… cały episkopat określa się jako purpurową sieć (zarazę?), o niewyjaśnionych kontaktach/współpracy z SB. Używa się też określeń układ mafijny, perwersja obecnego systemu kościelnego. Może ochrona stanu posiadania i ucieczka od odpowiedzialności jest motywem milczenia Kościoła.PL (udają, że nie widzą zła ustrojowego rządzących, począwszy od łamania godności osób, prawa-Konstytucji, zdrowego rozumu i kultury... ) i treścią umowy-sojuszu z układem trzymajacym władzę?! 

W Polsce mamy zamęt moralno-duchowo-intelektualny niesamowity. Kościół instytucjonalny stał się kompletnie niewiarygodny, pomóc już nie może. Choć i głos straceńców coś by znaczył. Tyle – ile byłoby w nim szczerości. Brak szczerości jest najgorszą z chorób Kościoła, czy tylko w Polsce? Nieszczerość? w cywilizacji Słowa, objawionego i objawiającego jest KALAMBUREM?? KATASTROFĄ CYWILIZACYJNĄ, większą od katastrofy smoleńskiej.

Po co Kościół, który selektywnie patrzy na świat i na własne sprawki? Dawne symonizmy, feudalizm, dworskość, Inkwizycje, Wojny Krzyżowe i z intelektualistami… przeszły w inne, bardziej współczesne, bardziej dostępne w cyfrowej epoce. Pedofilia jest na szczycie, jeśli chodzi o nagłośnienie. Ale według mnie nie – co do istoty grzechów Kościoła. Mojego Kościoła. Na pierwszym miejscu stawiam nieszczerość, systemowe feudalne zakłamanie, powiązane z odwiecznym dzieleniem ludzi ze względu na… klerykalizm (a propos kasta kapłańska i mechanizm zarządzania państwem-ludźmi w starożytnym Egipcie). 

Są oni. A reszta, czyli my w Kościele, o tyle, o ile wywalczymy sobie miejsce, pozycję w większej perspektywie: biblijnej, racjonalności wiary i religii, czyli mniej-bardziej w kulturze. Oni na kulturę patrzą z podejrzliwością. U nich liczy się nade wszystko władza (układy). Żadnej postawy dialogicznej szukającej wspólnoty. Broń Boże soborowość. Biskup jest wszystkim. A biskup człowiek nie musi być święty, tylko sprawny. Układy, układziki, schlebianie słabościom własnym, tępienie u tych innych.  

Gdy rozum śpi budzą się demony. Prezes, Prezydent, Premier, ich ministrowie, marszałkinie, marszałkowie, funkcjonariusze i ich wyborcy-wyznawcy. Jeden jest im bogiem. Rozum i kultura są tylko słowami, pojęciami, czasem zaklęciami. Nie są ich rzeczywistością, zwłaszcza w życiu publicznym. Rozumność człowieka nie jest ich przywilejem, może częściej zawalidrogą. Sukcesy zapewnia im podległość, powtarzalność słów i poglądów Wodza, jego światopogląd, wsłuchanie się w jego sposób patrzenia i traktowania ludzi, naśladownictwo, schlebianie, a nawet posłuszny religijny kult jego pozaziemskiej jednostki. Czy pytać o kulturę? Niezręczny balast, najlepiej ją potępiać przy każdej okazji. I uosabiać we wrogich jednostkach od Tuska i UE (świata Zachodu), po najmniejszego z wiejskich katechetów na emeryturze. 

Polska ma dzisiaj oblicze wykrzywione paranoją, na ludowo, katolicko-nacjonalistycznie. Anty racjonalną, antydialogiczną, antywspólnotową, czyli i antychrześcijańska w istocie.

***

purpuro-tęczowa pajęczyna 


ten skład episkopatu już przegrał 
nie zmieni stylu 
150 starych męźczyzn 
porównywanych do stajni 

zostawili spaloną ziemię
trzeba nowego zasiewu
nowego plemienia ludzi szczerych
papieżu usłysz bezsilnych

skoro mnie zgwałcili 60 lat temu 
i cóż że dla ciała łagodnie 
ile dla ducha nikt nie wie 
wredne przemilczanie trwa 

po owocach ich poznajemy 
pół wieku później 
przemilczania głodziowanie 
mafia pieniędzy alkoholu seksu 

papiez mógły rozpędzić 
skad wytrzaśnie innych
szczerych dialogicznych
dla wspólnoty nie władzy

do czego ich jeszcze porównać
faryzeuszy żmijowego plemienia
ja sobie tu piszę papiez nie usłyszy
zgasi sieć parafii dekanatów diecezji

po trupach wyciszonych ofiar
nie buduje się Królestwa Bożego
słowo prawdy przeciwko nim
przeciwko ich fałszywemu świadectwu

czy ostatnim wykwitem będzie
pseudokatolicki PiS-KEP-ustrój
wyprysk wytrysk polityczny
nacjo-kato prezesa Kaczyńskiego

papiez może ale czy zechce
czy wydobędzie tyle odwagi
z Ducha Świętego Słowa Bożego
z Logosu wiary i rozumu kontemplacji

     (wtorek, 26 października 2021, g. 10.02)

***

katolicki kociokwik.pl

        /błogosław im Panie wiedzą/

każdy sobie rzepkę skrobie
каждый на свой счет
kto by łączył z rozumem
wiarę która nie da władzy 

władza mamy superkatolicką
bardziej wierząca od papieży
a cóż dopiero sam ich prezes
gęba od frazesów się nie zamyka

cóż człowiek powie człowiekowi
przez mury przez druty przez partię
dzieci i chorych wyrzucając do lasu
byli tacy u początku w Betlejem

władza katolicka po czubek głowy
co poseł to lepszy od prezydenta RP
premier certyfikowany zakłamaniec
albo jeszcze gorzej

rzygać się chce to za mało
wśród katolickich milionów
katoliccy komentatorzy wypolerują
wiadomo że nie mnie katechetę

     (poniedziałek, 25 października 2021, g. 21.47)

***

czas biegnąc objawia


właściwie nie czas na golasa
ale w życie ubrany
myślącego człowieka

kto poza nami sensu szuka
przeciez nie cyborg cyfrowy
albo przypadki bezładnie

tylko droga-prawda-życie
nie oderwane od siebie
materialne zawodowe duchowe

przygody dzieciństwa
które chce zawsze być zajęte
czymś zainteresowujacym

młodość szukająca miłosci
bliskiej fizycznie i duchowo
na życie śmierć i wieczność

w sakramencie małżeństwa
w sakramencie rodzicielstwa
jedności całości wiecznej i kulturze

do portu z wnukami przybiłem
nikt wszystkiego nie zna od początku
czas trzeba przeżyć swój z wszystkimi

pojawił się człowiek na ziemi (kiedyś)
niechybnie w materii biologicznej
dziś nowy we wnuczkach i wnukach

     (poniedziałek, 25 października 2021, g. 13.05)

***

wina komentatorów...


... oczywiście i inteligencji
sztuki kultury Kościoła
gdy szaleństwo zwycięża
jak dzisiaj w Polsce

Rwandę z nas zrobili
zabijają motykami rozum
młotem siekierą kulturę
jak tamci dawniej sierpem

jaskinię zbójców z nas zrobili
na pomieszanie dobrego i złego
idą z prezesem partii w zatracenie
bo nie mamy mądrości pasterzy

mamy Rok Norwidowski
i Rzeczpospolitej Jego
wszyscy go już uznali
prócz najgłupszych

premier szaleju się napił
z czary żoliborskiej
wszyscy ich chleb tam moczą
komentatorzy to legitymizują

to tylko polityka mówią
jaka moralność mentalności
mechanizm cyzelują opisem
media ich zapotrzebowywują 

ich Polska wojną grozi światu
biskupi wysiadują w Watykanie
najdzielniej o ludzkość idzie
w każdym czasie danym komu
  
dlaczego inteligencjo milczysz
wiarą rozumem nie kontemplujesz
komentują dla grona swoich
przemilczają katechetów 

ilu się jeszcze musi spalić
usłyszcie krzyk zobaczcie ogień
niech was sparzy w rozumu język
słodkosłowni komentatorzy
..............
"ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności... ja wolność kocham ponad wszystko... dlatego postanowiłem dokonać samospalenia i mam nadzieję, że moja śmierć wstrząśnie sumieniami wielu osób, że społeczeństwo się obudzi i że nie będziecie czekać, aż wszystko zrobią za was politycy – bo nic nie zrobią! Obudźcie się! Jeszcze nie jest za późno" (tutaj)

     (poniedziałek, 25 października 2021, g. 11.37)

***

co wybieramy

         /wybieramy jak nas wybrano traktowano/

zawsze wybory są przed nami
inaczej żyć przeżyć nie można
dobro wartości sens większy
czy byle co i jakoś by było
w co nie wierzę

stosuję do życia przede wszystkim
dnia za dniem
ale i do urny wyborczej 
nie partie przede wszystkim
ale rozumienie świata
i siebie i Ojczyzny polskiej
i Boga jeśli chodzi o wierzących
składają się na kształt kultury

    (niedziela, 24 października 2021, g. 23.00)

***

zboczeńcy umysłowi


jest niedziela
dzień pański u chrześcijan
msze są obficie odprawiane
abyśmy byli jedno

włączyłem telewizję świata
zobaczyłem znanego profesora
teraz dla prezydenta pracuje
Rzeczpospolitej Polskiej

redaktor zaczął program
coś rozgrzebał wyjął ze środka
co to jest pyta
PO chce nas wyprowadzić z Unii

potem można było o wszystkim
bez ładu i składu
byle cel realizować prezesa
tak ma być byle jak byle gdzie

kto nie wie gdzie mieszka
i z błota sie napije
tam serce twoje
gdzie skarb twój

spytajcie Ingardena jak rozmawiać
najpierw ustalcie temat (realny)
gdy nie ma o czym się bzdurzy
zboczeniem jest o tym czego nie ma

      (niedziela, 24 października 2021, g. 10.52)

***

gdzie żyjesz                                                           

gdzieś mieszkamy
gdzieś pracujemy
ale czym żyjemy
bardziej nas definiuje

nie państwo
zawsze polityczne
ukłądy w nim z nimi
z nadzieją na karierę

gdzie serce twoje 
gdzie skarby nasze
ponad medialne chwilówki
tam mieszkamy

w meta-fizycznym ideale
który też w nas mieszka
od urodzenia wychowania
przestudiowania w kulturze

drogą-prawdą-życiem jest
osobą nie do podbrobienia
głupiec nie szuka wypiera
całości i jedności nie zna

(sb. 23 paźd. 2021, g. 14.13) TU- Rok Norwidowski 2021_widziane ze Strachówki

Financial Times o Polsce (i wojnach)





piątek, 22 października 2021

Rozważania o samorządności (nie tylko) w Strachówce (2). SAMOŚWIADOMOŚĆ OSÓB

PO CO NAM KOŚCIÓŁ KTÓRY NIE WIDZI ZŁA?

„Narody, które tracą pamięć, tracą życie”
- Jan Paweł II. 
"Naród, który traci pamięć, traci sumienie" 
- Zbigniew Herbert. 
"Naród, który traci pamięć przestaje być Narodem 
staje się jedynie zbiorem ludzi, 
czasowo zajmujących dane terytorium" 
- Józef Piłsudski. 
A Strachówka, 
która na naszych oczach, za naszego życia 
wyrzeka się pamięci i własnej historii??
 POWSTAŃ LUDU WOLNY I MYŚLĄCY.
(jk, na swoim Fb, 15 października 2011)

TO SPRAWA NASZEJ SAMOŚWIADOMOŚCI. Moja mi mówi - zasilana mocno przeżywaną TOŻSAMOŚCIĄ KONSTYTUCYJNĄ - że mam prawo mieć pretensje do profesury i hierarchii Kościoła w Polsce (wszelkie szczebla, od kardynałów po ostatniego seminarzystę), bo deprawacja, zakłamanie itd. tego podłego pseudokatolickiego PiS-KEP-ustroju było jasne od początku i inne być nie mogło w systemie kultu jednostki. Wstyd panowie, panie, wstyd. Ale to za mało. Jeszcze mozecie cos naprawić - PRZEPRASZAJĄC.

"Co do mnie rzecz jest inna" (Norwid z USA) - Nie żyję i nie myślę głównie w horyzoncie POLITYKI, ale KULTURY, racjonalności życia-poznania-działania w kulturze homo sapiens, czyli w LOGOSIE, w ktorym można poznac i kontemplowac PRAWDĘ. Nie spotykam towarzyszy drogi, polityka i karierowiczostwo większość uwiodły (życie pokawałkowane, nie Droga-Prawda-Życie jako Całość i Jedność możliwa do zachowania od początku do końca uchwytnego na nich sensu).

Trzech papieży uważa obecność w internecie za ważną, niezbędną i wręcz proszą, nakazują księżom tam być, z nami (a nie tylko tam, gdzie przeważnie nas nie ma. Samopoczucie, samoświadomość (samowiedza siebie i kościoła), zbawienie... jest tam, gdzie normalne życie. ADEKWATNOŚĆ POJĘĆ, RZECZY, SŁÓW, DZIAŁĄŃ. "Wolność bez niezależnych sądów jest nie do pomyślenia" (nie tylko tak mówi Prezes Niemieckiego TK. 

Jest pokusa (stereotyp), żeby widzieć religię tylko jako dość luźno związaną z życiem sferę kultu (nabożeństw, liturgii, duchowieństwa tzw. świeckiego czyli diecezjalnego i zakonnego itp). Religia to jednak nie (tylko) kult. To życie samo, na drodze rozumnej, na której przyświeca światło z wysoka, z daleka i z wewnątrz. Na drodze życia, zwyczajnego, zamieszkiwania ziemi danej nam wszystkim, abyśmy pozna(wa)li prawdę, szczęście, zachwycali pięknem, pozwolili ogarnąć się miłości, dobro powiększając immanentnie, permanentnie, transparentnie, transcendentnie... Człowiek jest drogą kościoła! Do wolności wyswobodził nas Jezus z Nazaretu! Bez myślenia nie ma wiary. Bez myślenia nie spotkasz, nie rozpoznasz Jezusa na drodze własnego życia (wpisałem na swoim Fb 14 października 2013)

Czuję się dzisiaj, jakby w okutych butach władza obecnego pseudokatolickiego PiS-KEP-ustroju skakała na otwartym mózgu, sercu, duszy. Po mnie, z całą moją osobową drogą-prawdą-życiem. Czy tylko mnie i moim? Niestety to nie obchodzi dusz-pasterzy, ani profesury. Popatrzcie siostry i bracia na to, co robią: w wojsku, oświacie... wymiarze sprawiedliwości, kulturze itd. Kumulacja musi nadejść, im bliżej wyborów. Raz zdobytej władzy pseudokatolicki PiS prezesa nie odda! Alleluja i do przodu! Może zamówią ołtarze do sądów, a i przed każdym spektaklem w teatrze, albo przed filmem w kinie zdałoby się mszę odprawić (prezesie Kaczyński powołaj kapelanów sądowych, szkolnych...)?? 

1) - Przypomnienie poprzedniego odcinka

Nauczyciele byli w dawnej stolicy Polski i okolicach, miejscach na liście światowego dziedzictw UNESCO, Starym Mieście, Wieliczce,  Oświęcimiu – czyli Auschwitz-Birkenau, które jest także OCZYWIŚCIE na liście Światowego Dziedzictwa! Stare Miasto w Krakowie na polskiej liście rangi UNESCO jest na pierwszym miejscu!! Przypadek?? 

Ludzie unikający głębszego myślenia, większej refleksji nad sobą i światem, tak powiedzą, oczywiście, że przypadek. A wszyscy bardziej myślący, widzą linki, rozgałęzienia, łańcuszki, ogniwa łączące zdarzenia, sprawy w ciągłą narrację – dla cierpliwych… od początku (wszech)świata. Jest sens, bo jest prawda – poznawalna, która daje się nam w aspektach istotowych i konstytutywnych, aż po jej kontemplowanie (JPII).

Kto nie szuka, kto – dla sobie tylko znanych, albo nieznanych powodów - zamknięty jest na głucho przed głębią, nie pozna. 

Bez sampoznania, NIE MA SAMORZĄDNOŚCI. Bez samoświadomości człowiek może wyrządzać sobą krzywdę innym. Bo tylko prawda wyzwala. Od jej poznawania są katedry uniwersyteckie. W ostatecznosci orzeka o niej sąd - czyli mądrość ludzka w dialogicznej kulturze. "Wolność bez niezależnych sądów jest nie do pomyślenia" (nie tylko tak mówi Prezes Niemieckiego TK

W Annopolu zaglądamy za kurtynę 6 pokoleń. W prawdziwym Annopolskim Sanktuarium MBA, nie jakimś 'labolatorium' państwowo-samorządowo-kościelnym ;-)

Święto Edukacji Narodowej ujawniło brak zrozumienia-porozumienia w obrębie nas-mieszkańców (i obywateli.pl) w tzw. wspólnocie lokalnej. ODPOWIEDŹ MUSI SIĘGNĄĆ GŁĘBI. NIE POWIERZCHNI WŁADZY LOKALNEJ.

Zgrzytnęło, o tym też jest post, pod tytułem rozważania o samorządzie (w Roku Norwidowskim).

Ten rok jest zgoła niebiański. 200 lat od urodzenia Poety Wieszcza Narodowego. 40 lat od założenia wiekopomnego NSZZ Solidarność RI w gminie Strachówka, chwalebnego dnia 3 Maja 1981. Kto nie rozumie – jeszcze nie dorósł do wolności. Na pewno - do prawdy. Jeśli nie dzisiaj, to nigdy, nie będzie lepszej okazji do rozważań o samorządności ludzi wolnych, szukających prawdy, z pamięcią i tożsamością nieskalaną interesownością, zaślepieniem, obłędem zakłamania. Módlmy się o pamięć i tożsamość tylko ze względu na to CO JEST BO BYŁO

30 lat wolności to za mało? 40 lat od założenia NSZZ Solidarnosć RI nic nie znaczy? 56 lat od Świętego Soboru Watykańskiego II? 73 lata od uchwalenia Preaw Człowieka ONZ… itd. itp. Kto nie chce myśleć i żyć w otwartości na mądrość kultury, tego wołami nie zaciągnie do dyskusji.

Dziedzictwo człowieka z gatunku homo sapiens na naszej ziemi woła wielkimi literami o ŚWIADECTWO. 
Wójcie Piotrze, radne i radni, nauczyciele i wszyscy ludzie dobrej woli TO JEST ROK NORWIDOWSKI MOCĄ HISTORII I UCHWAŁ SEJMU I SENATU RP.
Nie wypadliśmy sroce spod ogona. Jesteśmy polską samorządową gminą. Mamy z tego powodu szczególną godność (przyrodzoną)  o ile i na ile to rozumiemy. 

Piszę tak, jak rzeczywistość mi się daje, objawia, urzeczywistnia. Dzisiaj możecie ją odczytać w opisanych zdarzeniach - chcę, by nic rzeczywistosci nie przesłaniało, by pisać, gdy jest najbliżej. Teraz - może zmęczenie. Jutro - z pewnością natłok spraw nowych. Tak bywa, ale nas nie usprawiedliwia.

2) - Materiał dowodowy (poszlakowy?)

Profesor Antoni Dudek z UKSW jakby nie ten sam, co przed laty. Kiedyś zawsze znajdował coś dobrego w obecnej władzy (ustroju). Teraz słyszę od niego SŁOWA PRAWDY (CHWILOWEJ) POLITOLOGICZNEJ. TO (JUŻ) NIE JEST NORMALNE PAŃSTWO. TO CYRK CZŁEKOKSZTAŁNYCH. GDYBY WSZYSCY TAK... A CO POWIE POLSKIM BISKUPOM PAPIEŻ AD LIMINA? No passaran? Non abbiate paura? Fides et ratio!!!

Profesor Antoni Dudek (UKSW) zaskoczył mnie przemianą - "klasyczna kłótnia w rodzinie o skandalicznym przebiegu... Gdyby część Polaków miała odrobinę krytycznego stosunku, to już za to PiS powinien stracić 10 proc. w sondażach. To, że nie traci, pokazuje jak daleko zabrnęliśmy w tym zacietrzewieniu... Wyborcy są po prostu zahipnotyzowani... Mamy dwie potężne grupy wyborców, do których nie przemawiają żadne racjonalne argumenty... Marian Banaś jest traktowany dzisiaj przez PiS jak Donald Tusk, czyli wróg zasadniczy i najważniejszy przeciwnik... rząd PiS-u od 6 lat realizuje tzw. reformę wymiaru sprawiedliwości, która nie dość, że nie doprowadziła do jakiegokolwiek usprawnienia sądów, to jeszcze wywołała konflikt z UE... - Premier Morawiecki będzie musiał to wielu obywatelom wyjaśnić. Oni mogą się zacząć rozczarowywać rządem. Sprawa jest bardzo poważna, ona może mieć konsekwencje dla poparcia dla PiS-u" - 6 lat temu mówił, żeby nie urazić rządzącej partii (ustroju). starał się. Przejrzał. Zrozumiał?

KIEDY WRÓCIMY DO RODZINY LUDÓW I NARODÓW WE WSPÓŁCZESNEJ KULTURZE TEGO ŚWIATA (nie rojeń Prezesa). Z miłością bliźniego - nie tylko w kazaniach, rekolekcjach, deklaracjach - w pseudokatolickim PiS-KEP-ustroju pisss-polityków Kaczyńskich, Jędraszewskich, Dudów, Morawieckich itd.Papież, Prymas POLAK apelują w sprawie uchodźców " nie wolno tych ludzi traktować w taki sposób". 

Profesor Krystyna Pawłowicz, Sędzia Trybunału Konstytucyjnego objawia standardy - nie tylko przecież sędziowskie - w pseudokatolickim PiS-KEP-ustroju? Flaga szmata europejska? "Zdradzieckie mordy itd.itp" Czyli PREZES! Gwałt rozumu i kultury człowieka na ziemi dzieje się niezmiennie nad Wisłą od 6 lat. Jej słowa po debacie w Parlamencie Europejskim nie są jednorazowym wybrykiem (osoby niezrównoważonej emocjonalnie, to widoczne na gołe oko): "Godne, nie na kolanach, przemówienie premiera Morawieckiego! A teraz sfora atakuje Polskę i po NIEMIECKU poucza! Ten niemiecki krzyk na Polskę brzmi okropnie! Nie do przyjęcia! Tym do Polaków nie traficie, Niemcy…"

Profesor Minister Czarnek ma nieograniczone wprost możliwości psucia szkół, uniwersytetów, kultury, obyczajów... On - seksuologiem chce być naczelnym młodzieży.
Ach te feromony. Jak z nimi walczyć! Arabizacją Polski? 
A czy w ogóle trzeba? Trza wychowywać nieustannie tych panów i chłopców, bo natura nie zniknie. "Ach te chłopy". Także w seminariach dla uduchowionych może, ale cielesnych nie duchownych istot. Może cuś z wychowania płciowo-eroto-seksualnego w dzisiejszej kulturze naszego najlepszego ze światów? NIE ZABRANIAJCIE IM PRZYCHODZIĆ DO MNIE! "Przyszłość człowieka zależy od... kultury". 
"Dziewczynki muszą zakrywać ręce i nogi, by nie "kusić chłopców".

Minister profesor ma wiele pomysłów, by "odzyskiwać pokolenia nieświadomych młodych Polaków... bo - zapowiadał to hasłowo prezes Jarosław Kaczyński podczas prezentacji Polskiego Ładu - powiedział szef resortu edukacji i nauki". Kiedy On (PT Minister) to mówi, to mnie chce się wyć! Głupcze porzuć nadzieję!?

Profesor Sławomir Sowiński (UKSW) daje nam światełko nadziei, mówiąc "polityka gospodarcza, którą prowadzi obóz władzy, czyli pobudzanie (...) życia gospodarczego poprzez transfery finansowe, ma swoje granice i pierwszą granicą jest inflacja, która uderza przede wszystkim w zarabiających najmniej... PiS obrał bardzo skuteczną narrację, według której walczy z "cwaniactwem" elit, żyjących na koszt uboższych Polaków... Taka rytualna walka z elitami, tymi, którzy mają się lepiej, jest właściwie takim politycznym credo tej partii... Ten pomysł polityczny jest dość skuteczny zwłaszcza, (...) że dwie trzecie polskich wyborców mieszka w miejscowościach poniżej 50 tysięcy mieszkańców i to do nich PiS kieruje swoją ofertę" /tutaj/ 

Ja to tłumaczę sobie - podkładając poznaną osobistą i rodzinną drogę-prawdę-życie - widzę od początku ich władzy, że pseudokatolicki PiS-KEP-od nieustannie doskonali sie we wprowadzaniu odwiecznej zasady władców nad podbitymi ludami "divide et impera". Tak nas traktują, niemoralni do szpiku ich wysuszonych "katolickich" kości. Rytuały, schematy, uprzedzenia, podporządkowanie wszystkiego i wszystkich woli (czy tylko politycznej? czy nie wykrzywionej jego drogą-prawdą-życiem?) prezesa partii! Kto tak dobrze poznał Prezesa Kaczyńskiego jak Zofia Romaszewska? Dzielą nas wzdłuż i wszerz. Bo... Niestety, w tym akurat są skuteczni. Bo to pseudokatolicki PiS-KEP-ustrój jest! 🙁
Może jednak "kto mieczem podziałów wojuje...". Co daj Boże. Amen.

Jakby anty-profesor w tym gronie, ale antykulturowiec naczelny, Jacek Kurski, manipulant elektroniczny pseudokatolickiego PiS-KEP-ustroju formuje umysłowość ich elektoratu mocniej niż kefar.
A ja magister katecheta od 6 lat próbuję zawracać ich Wisłę kijem bloga i konta na Facebooku. 
PONIŻSZY CYTAT KAŻDY MUSI SAM PRZEMYŚLEĆ I PRZEPISAĆ DUŻYMI LITERAMI I WYTŁUŚCIĆ, TAM GDZIE ŻYJE W PARAFII, GMINIE ITD. ALE KONIECZNIE TRZEBA WYŁĄCZYĆ TVP!!!
"W koncepcji „Europy narodów” tożsamość narodowa obejmująca tożsamość konstytucyjną nie pozostaje w sprzeczności z celami integracji europejskiej. Wręcz przeciwnie, wielość języków prawnych, wartości i odczuwania tradycji jest jakością wzmacniającą integrację"

O CO CHODZI? WEDŁUG MNIE O PRAWO DO WOLNEGO KORZYSTANIA Z ROZUMNOŚCI W NICZYM NIESKRĘPOWANYM DOSTĘPIE DO ŚWIATA CAŁEGO (BEZ GRANIC) I KULTURY CZŁOWIEKA NA ZIEMI, ODKĄD DOKĄD TYLKO MOŻNA (SIĘ DA). )
Cały ten pseudokatolicki ustrój, nie tylko zniszczeniue praworządnosci (więc i samorządnosci) "Wygląda to na rewolucyjną zmianę o dużym koszcie (ogromnym chaosie), za który zapłacimy wszyscy" /prof. Marek Chmaj/


"W koncepcji „Europy narodów” tożsamość narodowa obejmująca tożsamość konstytucyjną nie pozostaje w sprzeczności z celami integracji europejskiej. Wręcz przeciwnie, wielość języków prawnych, wartości i odczuwania tradycji jest jakością wzmacniającą integrację" (tutaj, też profesor pisał)


19 października w najnowszej historii Polski zapisany jest dwoma tragicznymi śmierciami, które stanowią część pamieci i tożsamosći wpółczesnej Polki i Polaka:
- zabójstwo błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki
- samospalenie śp Piotra Szczęsnego
- najpierwszy w tym gronie zapłonął śp Ryszard Siwiec

A Kościół, który kształtował pokolenia i był fundamentem moralności, zda się... czyj jest w tym pseudokatolickim PiS-KEP-ustroju? Mój? Nasz? Już wiemy, że nie. Czyj? - chierarchii władzy. Papież Franciszek ogłosił synod o powszechnosci Kościoła, którego głos rozlega się od każdej parafiii po Watykan. Ale to już było - wszak JPII za Soborem powtarzał "człowiek jest drogą Kościołą". Dziś wiemy, że to tylko słowa, słowa, słowa. GDZIE SA WOTA WDZIECZNOSCI ZA WOLNOŚĆ, GODNOŚĆ, POLSKOŚĆ, SOLIDARNOŚĆ, SOBÓR WATYKAŃSKI I PRAWA CZŁOWIEKA W ISTOCIE. Grzechy pedofilii i jej krycia SĄ TAKŻE W TEN FUNDAMENT WTOPIONE! I paranoiczne (przestępcze?) zachowania tego, tamtego biskupa, arcybiskupa... od generała po sołtysa. Mają nadal wpływy, są w stanie uciszyć telefonem tę, tego, tamtych w diecezji, parafiach, zakonach... na tyle czuję i rozumiem nasz nieszczęsny Kościół współczesny w Polsce. Nie Kościół metafizycznych idealizacji, ale fenomenologicznych konkretyzacji.


Facebook ma wielce pomocną dla naszej pamięci i tożsamości funkcję przypominania postów sprzed lat. Oto jeden z moich, sprzed lat 10:
"TV-erozja Jarosława Kaczyńskiego. Król jest nagi. Szkoda ludzi, którzy mu bezkrytycznie ufali. Dla Mariusza Kamińskiego (PJN) to chyba nie jest ostatnia kadencja, choć nie był moim ulubieńcem. Gdyby w PiS była normalna wymiana poglądów, to mógłby odgrywać lepszą rolę w polskiej polityce. To co jest, jest archaicznym dworem, formą kultu jednostki. Zmarnowali duży ludzki potencjał".
10 lat temu! Nie narodziłęm się wczoraj, ale 68 lat temu. Mam za sobą Drogę-Prawdę-Życie. "To co jest, jest archaicznym dworem, formą kultu jednostki. Jak marnowali tak zawsze będą marnować duży ludzki potencjał.
Naftalina i wazelina tworzy poglądy Kaczyńskiego na świat, na człowieka, na Boga. Ten pseudokatolicki PiS-KEP-ustrój jest przewidywalny. Do bólu. Nie ma innych zasad niż tylko zasady stanowione przez i dla Prezesa Kaczyńskiego. Każdy kult jednostki tak działa! Ilu z nas to rozumie?? RATUNKU!

W poście sprzed 9 lat znajomy z Fb cytuje książkę R. S. Robinsa i J. M. Posta "Paranoja polityczna. Psychopatologia nienawiści". Autorzy opisują, z wieloma przykładami, mechanizmy działania paranoi w życiu politycznym. Porozglądajmy się! Post jest niepolityczny, sprzed obecnego pseudokatolickiego PiS-KEP-ustroju! Non abbiate paura!  
 
"Paranoja nie jest tajemniczą chorobą dotykającą wyłącznie szaleńców. Żadne społeczeństwo nie jest od niej wolne. W każdym znajdą się dotknięte paranoją grupy i jednostki. Przeważnie uznaje się je za obłąkane - i czasem ignoruje,czasem wyśmiewa, czasem prześladuje." (s. 52)  
"Niedoszłego przywódcę, występującego z paranoicznym przesłaniem, czeka los proroka wołającego w puszczy. Będzie go słuchać tylko niewielka grupka oddanych wyznawców, chyba że trafił na odpowiedni moment. Zdarzają się takie momenty - okresy napięć, kiedy byt społeczeństwa wydaje się zagrożony - wtedy paranoiczne przesłania bywają szczególnie pociągające..." (s. 52)  
"Styl paranoiczny nietrudno rozpoznać. Jego zwolennicy są przekonani o istnieniu wielkiego perfidnego spisku, który ma zniszczyć ich styl życia. W poglądach paranoika na historię godne odnotowania jest nie to, że wierzy on w istnienie i znaczenie spisków - w końcu zdarzają się i mogą mieć znaczenie - ale że uznaje spisek za siłę napędową historii oraz podstawową zasadę organizującą świat wszelkiej polityki." (s. 53) /więcej tutaj/
Łatwo połaczyć z oporem względem szczepiń na COVID19. I mapą. Nie tylko.

6 lat temu cytowałem zapiski Mecenasa z Annopola, Andrzeja Króla, HISTORIA NIEZNANA, czyli (nie)pamięć i (nie)tożsamość polskiej gminy - i cóż, że akurat mojej:
 
"Zmiana wójta w Strachówce pana Radzkiego na Volksdeutscha z Jadowa" (A.Król, 19.9.1941)
"Wczoraj u Zygmuntów byli sekwestratorzy z gestapowcem." (A. Król, 24.9.1941) Brrrrr!
"Jasio Kapaon od wtorku 9-go b.m. bawi w Chłopkowie, i uczy tam młodego kleryka z Niepokalanowa xx. Franciszkanów, gdzie obecnie seminarium i drukarnia są nieczynne. Z firmy „Herbaton” dostał urlop bezpłatny nieograniczony" (A.Król, Annopol, 20.12.1941) .
"Zastanawiałem się, że Polska nie wydała ze siebie ani czeskiego Hachy, ani norweskiego Quislinga, ani nie poddała się wpływom niemieckim, jak Rumunia, Bułgaria, Węgry, Słowacja, gdyż w narodzie polskim głęboko tkwi poczucie niepodłegłości, którą Polska cieszyła się przez cały szereg wieków" (A.Król, 20.5.1942)
Legendarny ksiądz Hilary Jastak, Król Kaszubów, nie może doczekać się upamięnienia za wkład w naszą niepodległosć i budowanie Kościoła (wspólnoty, wiary, rozumu, kultury...) w polskiej gminie Strachówka, i cóż, że także mojej.
Niedawno dowiedziałem się od znajomej z Facebooka o mieszkańcu Księżyk " (wierzę że znajoma wybaczy udostępnienie tej wiedzy, może mieszkańcy pociągną dalej). Może wspólnymi siłami odzyskamy więcej PAMIECI AŻ PO TOŻSAMOŚĆ. Wypadałoby po 30 latach niepodległości odzyskanej dzięki SOLIDARNOŚCI (1980/81 i jej dziejowych konsekwencji) 

Dostojne są nasze Dęby Pamieci. Sięgają - tożsamością konstytucyjną - połowy XVII b. oświeconego wieku. No cóż - Sanktuarium Matki Bozej Annopolskiej ma korzenie i oparcie w niebie (udokumentowanej pamieci, tożsamości, kulturze)! Amen!

5 lat temu dałem fragment z biskupa opolskiego Czai - "Niektóre posunięcia ludzi z PiS-u są nie do przyjęcia. O ile PO deptało czy sprzedawało pewne wartości, to mam wrażenie, że teraz niektórzy ludzie z PiS- u depczą ludzką godność i w ogóle się nie liczą z tym, co człowiek myśli, jakie ma pragnienia, potrzeby i - przede wszystkim - jakie ma prawa. To dla nas, wszystkich ludzi Kościoła, sygnał, żebyśmy byli roztropni i nie dali się uwieść. Żebyśmy nie szli w kierunku faworyzowania jakiejś opcji politycznej, programu politycznego, a już tym bardziej - partii politycznej. Bądźcie wrażliwi na to, podejmując sprawy polityczne - miejcie swoje stanowisko, głoście to, co Kościół naucza. Musimy dzisiaj - wręcz w obronie swojego dobrego imienia i swojej przyszłości - jednoznacznie artykułować stanowisko kościelne, gdy ono nie jest zgodne z tym, co rząd głosi czy do czego dąży. To jest najlepsza, pozytywna droga: mówienia o tym, co jest kościelne, a co nie. Mam na myśli nie tylko sprawy związane z migracją i uchodźcami, ale m.in. także obronę praworządności na elementarnym poziomie władz samorządowych… Jeżeli nie zdystansujemy się do pewnych pociągnięć obecnie rządzących - tak jak robiliśmy to wcześniej - i jeśli nie będziemy pilnować elementarnej prawności i uczciwości, praw ludzkich, godności człowieka, to będą wiązać nas z PiS-em. Kiedyś przyjdzie inna władza i może to pójść w skrajnie inną stronę". A WIĘC BISKUPI-EPISKOPAT WIEDZIAŁ OD POCZĄTKU. O FARYZEUSZE. HIPOKRYCI! "BO IM SIĘ ZDAWAŁO". 

O TOŻSAMOSCI KONSTYTUCYJNEJ piszę długo - uskrzydlony Rzeczpospolitą Norwidowską i Sanktuarium Matki Bożej Annopolskiej. To jest dodatkowa para skrzydeł. Aby unieść się do poznania i kontemplowania prawdy. 

"Będę nadal drążył sprawę Trybunału Konstytucyjnego w Polsce, dopóki nie zostanie rozwiązana. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 3 grudnia 2015 r. orzekł, że wybór pierwszych trzech sędziów był zgodny z prawem, natomiast wybór pozostałych dwóch został uznany za nieważny. Odpowiedź Komisji Weneckiej ... Niestety, polskie władze nie zastosowały się do tych orzeczeń... Sejm uchwalił nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, zawierającą wiele przepisów, które, w przypadku ich zastosowania, mogłyby poważnie zakłócić funkcjonowanie Trybunału. 9 marca 2016 r. ustawa nowelizująca została uznana przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodną z konstytucją. Skrytykowała ją także Komisja Wenecka, organ doradczy Rady Europy, w opinii przygotowanej na wyraźną prośbę rządu polskiego. Po raz kolejny rząd RP nie uznał orzeczenia Trybunału i odmówił jego publikacji. Co więcej, polski rząd od tego momentu nie uznaje działalności orzeczniczej TK za legalną" (Frans Timmermans, 2016)
Bogu niech będą dzięki! 

Wczoraj (w) na blogu postawiłem sobie retoryczne pytanie - "Dlaczego jestem tak wyczulony na sprawy Trybunału Konstytucyjnego? A dlaczego wybrałem 3 Maja 1981 na zapoczątkowanie Solidarności (RI) w gminie STRACHÓWKA? A dlaczego jestem, kim jestem, osobą, Polakiem, patriotą, katechetą, mężem, ojcem, dziadkiem itd... Nie polityka to sprawiła!

Ciągłość dziejów? Oto moja EGZYSTENCJALNA odpowiedź: Karta Praw ONZ, Sobór Watykański II, JPII, Solidarność, Nobel Pokoju dla Wałęsy/Solidarności - tzn. także dla SOLIDARNOŚCI RI z dnia 3 Maja 1981 w gminie STRACHÓWKA, Rzeczpospolita Norwidowska, KOD, ENO 2016, Komisja Wemecka, TSUE...! Ja tylko żyję, widzę, rozumiem, obserwuję nadal, notuję... Bo JESTEM! 

Bo "Człowiek to ten kto zna siebie! Człowiek jest drogą Kościoła! Powszechna Karta Praw Człowieka (ONZ 1948) jest „jedną z najwznioślejszych wypowiedzi ludzkiego sumienia naszych czasów” (św. JPII, 1995)". Kto nie widzi, nie rozumie ciągłości-jedności dziejów człowieka i kultury na ziemi, ten szkodzi wszystkim (najpierw sobie). 

JEST COŚ TAKIEGO JAK TOŻSAMOŚĆ KONSTYTUCYJNA (cząstka tożsamości narodowej), co powinno być w kółko dyskutowane w kraju, który świętuje/szczyci się Konstytucją 3 MAJA od 1791! ♥ 

“I była w tym Polska - od zenitu
Wszechdoskonałości dziejów
Wzięta tęczą zachwytu --
Polska - przemienionych kołodziejów.
Taż sama - zgoła
Złoto-pszczoła...
(Poznał-ci-że-bym ją - na krańcach bytu!...)“
C.K. Norwid, Fortepian Szopena

Wszyscy myślacy od początku musieli widzieć, słyszeć, czytać, rozumieć ŻE POWSTAJE AUTORYTARNY SYSTEM - PSEUDOKATOLICKI PIS-KEP-USTRÓJ NIE-DO-ZAAKCEPTOWANIA W SYSTEMIE RACJONALNOŚCI KULTURY Z WKŁADEM ETYKI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ (GODNOŚĆ OSOBY, RODZI LUDÓW I NARODÓW... OBYWATELI I MIESZKAŃCÓW SWOICH OJCZYZN W RÓWNOŚCI GODNOŚCI I PRAW PODSTAWOWYCH)!  ZADEKWATNĄ POZYCJĄ I ROLA PROFESURY I DUSZ-PASTERSTWA W KULTURZE, A NIE NIE OBOK, NA USŁUGACH WŁADZY.

"Nie może tylko jedna opcja [partia], niezależnie jak wspaniała, wybierać sędziów... Doradczyni społeczna prezydenta Andrzeja Dudy, Zofia Romaszewska, po raz kolejny wytoczyła ciężkie działa przeciwko ekipie rządzącej. Chodzi o toczące się rozmowy na temat zmian w sądownictwie. W jej ocenie PiS "gra nieczysto z prezydentem", a poprawki tej partii do prezydenckich projektów "absolutnie nie zasługują na zaakceptowanie"... Jak przeczytałam (te ustawy), to niezwykle się zdziwiłam, że można było coś podobnego wykonać i że można było uznać, że ci, którzy będą to czytać, to nie rozumieją co czytają... Z ust Romaszewskiej padły też gorzkie słowa pod adresem Jarosława Kaczyńskiego... Myślę, że Jarek uważa, że trzeba to wszystko wziąć za łeb i trzymać we własnej garści. Wtedy będzie bardzo źle... Bardzo bym nie życzyła tego mojemu krajowi..." (tutaj) 

BISKUPI I INTELIGENCJA POLSKA WIEDZIELI OD POCZATKU CO JEST GRANE. I NIE MÓWILI, SKRYWALI, CHACHMĘCILI BO MOGLI COŚ STRACIĆ. WIEDZIELI-ROZUMIELI PRZEMILCZALI, NIE ZAPOBIEGLI ZŁU (KRZYWDZIE-GRZECHOM, ZAKŁAMANIU USTROJEMU I DEMORALIZACJI EWANGELICZNO-POLITYCZNYCH "MALUCZKICH". ALE TO JUŻ BYŁO - Z PEDOFILIĄ W KOŚCIELE, BA, W KOŚCIOŁĄCH ŚWIATA CAŁEGO! 

PS.
"w przyszłym roku przeciętna polska rodzina może wydać na podstawowe rachunki i opłaty nawet 3000 zł więcej"
Inflacja zeżre efekt 500+? Kto jeszcze im wierzy? Jaka wiara, taka polityka. Jaki obraz świata, człowieka i Boga... (JPII, 2003 do fenomenologów).

3) - to samo w wersji wersowanej (część już jest na profilu)

***

coś muszę


lista nie jest długa
zaledwie parę pozycji
z listy samoświadomości

odpowiedzieć Brinowi.UK
zebrać wypowiedzi na post
o państwie i Kościele.PL

czyli o człowieku myślącym
na drodze-prawdzie-życiu (i w PL)
sprzątanie nie mieści się na liście

czy wysiedzę dostrzegę zrozumiem    
czas Logosem owocuje we mnie
w miarę jak biegnie

     (czwartek, 21 października 2021, g. 12.35)

***

dziedziczenie łaski


dziedzictwo rzecz święta
chcielibyśmy tak zawsze
ale bywają dziedzictwa przeklęte

myślę o błogosławionym-świętym
od przodków Annopola
którzy swoją drogę przeszli

najpierw mieli kraj niewolny
Ojczyznę w sobie i kulturze
skrywać musieli przed rozbiorcą

potem trzy wojny wielkie
które mogły ich i Ojczyznę unicestwić
przeżyli doczekali wolności i ja stracili

byli bogaci jakiś czas
mogli Annopol wybudować 
i MBA do sanktuarium sprowadzić

mogła pielgrzymki Maria odbyć
z biskupami kardynałem Prymasem
w narodowo kościelnym stylu

w 1929 I Polskiej do Ziemi Świętej
rok później na Kongres Eucharystyczny
tam gdzie święty Augustyn działał

„Przed rokiem w tymże czasie miałam szczęście być w Ziemi Świętej i widziałam Betlejem, gdzie się narodził Zbawiciel, Nazaret, gdzie pracował, Kafarnaum, gdzie nauczał, Kalwarię, gdzie mękę poniósł i Jerozolimę, gdzie zmartwychwstał, a teraz oglądałam chwałę Jego w Najświętszym Sakramencie na Kongresie Eucharystycznym w Kartaginie nad Morzem Śródziemnym.” (tutaj)

utracili splendory materialno-zawodowe
w PRL jego emerytura była głodna
jedli ulęgałki z suchym chlebem

gdy śmierć go zabrała nie rozpaczała
on już w niebie powtarzała na pogrzebie
sama została w domu bez elektryczności

zim srogich by tu nie przetrzymała
tułała się na plebanii gościnnej
pierwszego proboszcza Strachówki

albo kątem u nas w Legionowie
gdzie i dla nas nawet miejsca nie było
starczyło bym zapamiętał ją jako dziecko

nie przekazali nam obrazu nieszczęścia
nie wspominam jako cieni dawnych ludzi
żyją tu błogosławią u MBA jak w początku

    (wtorek, 19 października 2021, g. 20.56)

***

moja poezja


zero konwenasów
jeśli mistrz to tylko Białoszewski
chwycić donosy rzeczywistosci
moją osobistą drogą-prawdą-życiem

na przykładzie dzisiejszym
czemu trzy dni już milczałem
żyłem czym innym
innym ideałem

cisza znów zaległa
po pięknym dniach z wnukami
i żona wróciła i usnęła
nie troszczę się zbytnio o jutro

wracam w swój rytm oddechu
na swoja ścieżkę przeżywania dnia
myślenia w zwiazku z tym
a więc i pisania

przykładowy tekst w linkach
bo akurat z kimś odobnym rozmawiam
w naturalny spsób o nim myślę
zawsze życie jest w podszewce

     (niedziela, 17 października 2021, g. 14.14)

***

nieadekwatność (xyz)

czy można wiersze pisać
o czymś tak nieładnym
ja mogę
żyję w takim świecie

otacza mnie
zaciskającym pierścieniem
w gminie parafii lat wiele
to już dziesięciolecia

piękno dobro prawda
są adekwatnością
więc mówią pokazują
czym jest to drugie

to drugie ma się dobrze
tylko dlatego
że sprawowane przez ludzi władzy
i ich rywali o tę samą władzę

bardzo kojarzy się z polityką
niestety i samorządem lokalnym
czy ktoś by wcześniej pomyślał
że i kościołem w tym rzędzie

dlaczego o tym nie piszą wierszy
bo temat zbyt emocjonalny
ale gdy się żyje tak długo
w antysolidarności szkole

gdy święto konstytucyjnej tożsamości
służy do pomiatamia ludźmi
dlatego że mniemaniu nie odpowiada
ludzi władzy jakiejś o sobie

na tej samej ziemi dziedzictwa
śpiewam hymn dziękczynienia
z Zenitem Wszechdoskonalości
KEN (KnEdMSzDM) i 3 Majem

      (niedziela, 17 października 2021, g. 14.02)

***

wyższość fenomenologii...

... nad metafizyką
dlatego twierdzę
że Bóg jest najlepiej poznanym
i opisanym
bytem osobowym we Wszechświecie

(śr. 13 paźd. 2021, g. 23.03) TU- Rok Norwidowski_widziane ze Strachówki

***

Jak pomóc odzyskiwaniu pamięci i budowaniu tożsamości gminnej? Ależ to oczywiste i proste – trzeba zrealizować zapisy ustawy samorządowej. Pamięć, tożsamość, kultura są obowiązkowym zadaniem samorządu gminnego! Znalazłem post, który mówi o oczywistym związku między uroczystościami (szkolnymi, gminnymi, parafialno-dekanalno-dicezjalno-kościelnymi) a świadomością mieszkańca (i cóż, że akurat jk, świadka tutejszego czasu):

***
  
STRACHÓWKA I DUCH WOLNEJ POLSKI (2)

             /nauczycielom Rzeczpospolitej Norwidowskiej/

czy i wy obudziliście się w nowej Strachówce
jako ja w odnowionej wczorajszą uroczystoscią
całej naszej rzeczywistosci prócz materii
wszystkie nasze nowe inwestycje pozostały
jak były dotąd i świecą dla potomnych

cieszą się w nas obywatele mieszkańcy
że gmina pięknieje co dnia co dnia
ale jacy w niej ludzie mieszkają
zależy od nas zwłaszcza od nauczycieli
żeby godnie zamieszkiwali te wspaniałości

o najpiękniejszym zawodzie mówił wizytator
to znaczy w imieniu Mazowieckiego Kuratora
wszyscy dostawali cytaty Norwida i miłości
a starosta przywołał mojego ukochanego Manna
pełnia kultury zajaśniała w nas stuleciem

obudziłem się w nowej rzeczywistości
udało się wam wskrzesić polskiego ducha
doceniam wielką pracę w pocie waszych czół
i tylko dopisuję się do niej wiarą i rozumem
prawdę wielką kontemplując w nas i o nas

nie jesteśmy zgoła najmniejszą z gmin polskich
i z nas wyszła iskra wolności godności polskości
duchem więcej niż stuletnim w tęczy zachwytu
od Zenitu Wszechdoskonałości (nie partii)
z uszanowaniem dla wszystkich sprawiedliwych

Polska w nas powstała wolna na Stulecie
zrzuciła ciężary nas gniotące do ziemi i błota
małości zakreślonej ideologią partii PZPR w PRL
która nas piekielnie ograniczała aż dotąd
wstajemy z dumnie podniesionym czołem

ujrzeliśmy już wszyscy chyba na ziemi pod niebem
Rzeczpospolitą doskonałą i bliską dla wszystkich
którzy Polakami się zwą nad Wisłą i Osownicą
i w Dundee Edynburgu i Glasgow nas znają
są nasi wszyscy którzy polskiego ducha mają

i my już wreszcie oswobodzeni z intryg czasów
przywróceni wielkiej godnosci ducha i osoby
z Sobieskimi Norwidami Czerwińskim plutonowym
z Solidarnością 3 Maja i księdzem Hilarym Jastakiem

       (sobota, 20 października 2018, g. 6.37)

***

STRACHÓWKA I DUCH WOLNEJ POLSKI (1)

     /nauczycielom Rzeczpospolitej Norwidowskiej/

duch to nie materia
oczywista oczywiśtość
żeby mówić o duchu
trzeba go lepiej poznać

duch nie rodzi się w partii to oczywista
ani da się partią zarządzać
duch może się partią posłużyć
ale nie da się uwięzić

każda partia jest częścią
jakiegoś narodu
i albo mu służy albo chce narzucić
służyć najlepiej w jego duchu

prawo nie jest z partii lecz całosci
z całości ludzkiego rozumu
w kulturze swego czasu i większej
sprawiedliwość jest tylko... jakaś

sprawiedliwi ludzie dobro czynią
tylko osoby pełne godności i madrości
mogą dawać wyroki Salomonowe
poprzez instytucje także oczywiście

jeśli mają wpływ na nie poprzez kulturę
w nauce prawdy szukając gdziekolwiek mieszka
poprzez pracę naukowców i sztuki
przyszłość człowieka zależy od kultury

(sobota, 20 października 2018, g. 6.17)

***

DOBROWOLNE ODDALENIE

        /i ja tam byłem miód i wino piłem/

oddaliłem się z uroczystości stulecia
i tak długo byłem na ile mnie stać
nie mogłem nie być choć zamierzałem
ze względy na szacunek dla ich wielkiej pracy

nic tam po mnie
widzą tylko moje grube cielsko
bezzębnego starucha
który uwiera wszystkich swoim pisaniem

cóż po materii
która nie moze być sobą
czyli duchem ucieleśnionym
i odwrotnie

nie bójcie się tych którzy zabijają ciało
oni zabili mojego ducha
wszystko w istocie czym jestem
skoro nikt nie chce ze mną rozmawiać

o tym co nas stanowi już ponad dwa stulecia
od czasów sprzed Konstytucji 3 Maja 1791
bo tym dzisiaj jestem sobą osobą Polakiem
ze świadomością tożsamoscią konst-narod

to mnie dzisiaj definiuje
posiadłem samoświadomość
wiarą i rozumem kontempluję
prawdę dobro piękno

dzisiaj przed wyjazdem na uroczystosć
zdążyłęm napisać i opublikować posta
o partyjnych widzi-misię kandydatki
i cóż że tzw koleżanki z mojej szkoły

skoro ona startując w wyborach do powiatu
Ziemi Norwida i Cudu nad Wisłą
nie ma nic do powiedzenia (nikomu prócz swoich)
wychowawcą jest w Rzeczpospolitej Norwidowskiej

cóż mi po takim towarzystwie
kółka śliniących się w uściskach
nieszczerych sobie i nam naprawdę obcych
nawet obecność księży niczego nie zmienia

komu trzeba honory oddałem
kogo mogłem wyściskałem
zdjęcia i filmy nagrałem
przepięknych przemówień ponadokolicznościowych

moje jest siedzenie w ciszy i pisanie
wasze mnie przemilczanie
czyli w oczach waszych jestem trupem
ale skoro jest jeszcze świat inny oddalam sie i piszę

(piątek, 19 października 2018, g. 15.15)

***

NOWA STRACHÓWKA SIĘ RODZI

         /w dzień błogosławionego Popiełuszki/

przekraczamy granicę dźwieku
unosząc w kontemplacji do królestwa prawdy
i piękna i dobra

uwolnieni wreszcie od PRL
od jej zniewalajacego czaru
narzuconego tysiacem sposobów

wreszcie przekroczyliśmy narzucone granice
pamieci świadomosci tożsamosci
których początkiem i kresem pozostał PRL

nikt tu sięgał poza granice wojny i PRL
bardzo sporadycznie do Wereszczyńskich
ale jakby mowę im odjęło i rozum

nie pamietali przedwojnia i II RP
bo PRL zakazywał tej historii
od wojny z bolszewikami po Katyń

nareszcie Strachówka się budzi do prawdy
o bohaterze Czerwińskim z Ksieżyk
i księdzu Jastaku królu Kaszubów

bo i my nie wypadliśmy spod ogonów
władzy i jej nomenkaltury lat 45 
człowiek w nas budzi się do godności

nie starczyła nawet Solidarność z 3 Maja 1981
wiążąca naszych mieszkańców z polskoscią
by przyszedł stan wojenny i zabił

dziś wysiłkiem i wspólną pracą szkoły RzN
w pocie swego czół czoła (w i dla kultury)
powstaje większa Rzeczpospolita na 100-lecie

(pt. 19 paźd. 2018, g. 11.04) - TUTAJ 






piątek, 15 października 2021

Rozważania o samorządności. W Strachówce, w Roku Norwidowskim (1)






Jestem bardzo podekscytowany. Jak przed ważną randką z oświadczynami. Życie. Droga-Prawda-Życie. Właśnie teraz, tutaj, w całości z jednością dawno odnalezioną. Jednością sensu, w Logosie. Czyli samoświadomość bez cieni, zahamowań, lęków…

Wnuki mają zaraz przyjechać, oczywiście z Mamą Zosią. Po raz pierwszy jestem gospodarzem całości aż tak. Grażyna z nauczycielami i innymi członkami szkolnej wspólnoty są w dawnej stolicy Polski i okolicach, Wieliczce (na liście światowego dziedzictw UNESCO), Oświęcimiu – czyli Auschwitz-Birkenau, które jest także OCZYWIŚCIE na liście Światowego Dziedzictwa! Stare Miasto w Krakowie na polskiej liście rangi UNESCO jest na pierwszym miejscu!! Przypadek?? 

Ludzie unikający głębszego myślenia, większej refleksji nad sobą i światem, tak powiedzą, oczywiście, że przypadek. 
Dziadek Józef, oraz wszyscy bardziej myślący, widzą linki, rozgałęzienia, łańcuszki, ogniwa łączące zdarzenia, sprawy w ciągłą narrację – dla cierpliwych… od początku (wszech)świata. Jest sens, bo jest prawda – poznawalna, która daje się nam w aspektach istotowych i konstytutywnych, aż po jej kontemplowanie (JPII).

Kto nie szuka, kto – dla sobie tylko znanych, albo nieznanych powodów - zamknięty jest na głucho przed głębią, nie pozna. Prawna formułą mówi, że chcącym nie dzieje się krzywda. Ale… taki ktoś może wyrządzać sobą krzywdę innym. Bo tylko prawda wyzwala.
Dzisiaj to pisanie-rozważanie mogę tylko rozpocząć. Tak dzień przebiegł, nie dając możliwości do siedzenia przed klawiaturą.

Nie było możliwości pisania, ale był czas przeżywania. Intensywnego. Popołudnie z wnukami zajrzało za kurtynę 6 pokoleń w Annopolu. W Annopolskim Sanktuarium MBA.
Wspólnota szkolna Rzeczpospolitej Norwidowskiej w Strachówce daje do myślenia. Wczoraj było Święto Edukacji Narodowej. Szkoła świętowała dniem pracy wigilią, 13 października. Była okolicznościowa akademia, praca nauczycieli-wychowawców i uczniów. Byli przedstawiciele rodziców. Wpadł Wójt.

Były zwyczajowe nagrody, wszak jest na to, odpisywany z ich pensji, fundusz. W tym roku, za rok miniony, pracy zdalnej, z wysiłkiem intelektualnym, by lekcje w komputerze (Internecie) uczynić znośnym, ciekawymi, nowatorskimi niejednokrotnie. Był zgrzyt. 

Zgrzytnęło, o tym też jest post, pod tytułem rozważania o samorządzie (w Roku Norwidowskim).

Ten rok jest zgoła niebiański. 200 lat od urodzenia Poety Wieszcza Narodowego. 40 lat od założenia wiekopomnego NSZZ Solidarność RI w gminie Strachówka, chwalebnego dnia 3 Maja 1981. Kto nie rozumie – jeszcze nie dorósł do wolności. Na pewno - do prawdy. Jeśli nie dzisiaj, to nigdy, nie będzie lepszej okazji do rozważań o samorządności ludzi wolnych, szukających prawdy, z pamięcią i tożsamością nieskalaną interesownością, zaślepieniem, obłędem zakłamania.

Zespół (wspólnota) szkoły imienia Rzeczpospolitej Norwidowskiej, ze świadomością – samoświadomością – większą niż tysiące szkół w Polsce jest w chwalebnym Krakowie i okolicach. Przebywają w miejscach światowej klasy, które z dumą odnajdujemy na listach Światowego Dziedzictwa UNESCO. Ale czy ktoś, kto wstydzi się historii własnej gminy, ani chce ją znać, zachowując pamięć i tożsamość ze względu na to CO JEST BO BYŁO, ale dopasowuje się do przejściowych klimatów władzy, układów środowiskowych w gminie, parafii i kraju godność ma za nic. Sprzedawczyki. Żałośni, bo nie rozpoznali czasu swojego nawiedzenia.

30 lat wolności to za mało? 40 lat od założenia NSZZ Solidarnosć RI nic nie znaczy? 56 lat od Świętego Soboru Watykańskiego II? 73 lata od uchwalenia Preaw Człowieka ONZ… itd. itp. Kto nie chce myśleć i żyć w otwartości na mądrość kultury, tego wołami nie zaciągnie do dyskusji.

Dziedzictwo człowieka z gatunku homo sapiens na naszej ziemi woła wielkimi o ŚWIADECTWO. 
Wójcie Piotrze, radne i radni, nauczyciele i wszyscy ludzie dobrej woli TO JEST ROK NORWIDOWSKI MOCĄ HISTORII I UCHWAŁ SEJMU I SENATU RP.
Nie wypadliśmy sroce spod ogona. Jesteśmy polską samorządową gminą. Mamy z tego powodu szczególną godność (przyrodzoną)  o ile i na ile to rozumiemy. 

Piszę tak, jak rzeczywistość mi się daje, objawia, urzeczywistnia. Dzisiaj możecie ją odczytać w opisanych zdarzeniach - chcę, by nic rzeczywistosci nie przesłaniało, by pisać, gdy jest najbliżej. Teraz zmęczenie. Jutro natłok spraw nowych. 

***

wyższość fenomenologii...

... nad metafizyką
dlatego twierdzę
że Bóg jest najlepiej poznanym
i opisanym
bytem osobowym we Wszechświecie

(śr. 13 paźdz 2021, g. 23.03) TU - Rok Norwidowski_widziane ze Strachówki
 

środa, 13 października 2021

Piss-zdrada narodowa (rozumu i kultury człowieka)

"Twarze nienawiści i twarze patriotyzmu"

Jak myślicie, czy mój LIST DO PAPIEŻA 
dotarł w okolice Watykanu? 
Do polskich parafii i kurii biskupich? 
Nic mi nie wiadomo. 
Przemilczanie jak było, 
tak jest nadal jedną z głównych cech 
definiujących mój/nasz Kościół współczesny, 
po śmierci świętego Jana Pawła II!

RZECZPOSPOLITA NORWIDOWSKA jest od zawsze, genetycznie, w EUROPIE! Od 200 lat. W rodzinie ludów i narodów świata. Przyszłość człowieka zależy od kultury (św. JPII, 1980, UNESCO). ❤️

ZNÓW historia się dzieje, ta, której bronić trzeba. Z wiarą i rozumem w prawdę - w kulturze człowieka na ziemi! Ta z Socratesem Grekiem, Comeniusem (czyli z Czechem Komenským), Erazmem z Rotterdamu, Grundtvigiem z Kopenhagi... z soborowymi papieżami J23, P6, JPII, Benedyktem 16, Franciszkiem... To jest ta POLSKA (Polki/Polacy), która dała mi życie w 1980/81 (było nas wtedy 10 milionów). TA brana tęczą zachwytu od Zenitu wszechdoskonałości dziejów! W 200. Rocznicę Urodzin Poety-Wieszcza Norwida. 

PRZYSZŁOŚĆ CZŁOWIEKA ZALEŻY OD KULTURY (św. JPII, 1980, UNESCO, Paryż) 🥰 Enklawa, może muzeum, PiS Prezesa, Premiera, Ministrów, Marszałków, magistrów, profesorów: od p. Przyłębskiej poczynajac, przez prokuratora Piotrowicza... ma prawo istnieć i prowadzić działalność wspominkową. 🙂 😇 😉

Co to jest piss? Obrzydliwość.

Jak to się wkradło między nas? Kto to podlewa, nawozi, pielęgnuje, podsyca...? Sięgam pamięcią do tzw 7 polskich grzechów głównych. Może jest ich więcej i są starsze? Kainowe?

Kto nie myśli, nigdy nie zblizy się do rozumienia. A wiara i rozum mogą poznać i kontemplować prawdę, bo JEST. Logos. W Logosie.

Nie czerpię z podręczników. Nie ma chyba jeszcze takiego przedmiotu w szkołach, wydziałów na uczelniach, działów nauki. Jest za to w całości i jedności (komu uda się ją zachować) Drogi-Prawdy-Życia.

Czego nie zrozumiem, nie chgwycę, gdy dawane mojej świadomości - to wypływa często po jakimś czasie, w różnych związkach, bywa cofając dso tego, co już kiedyś zapisaęłm (bo było mi dane, oczywiściue). MOWA I SIŁA FAKTÓW (np. w poście sprzed 10 lat) - czy tylko cyfrowa? Czy już BOŻA?!

Wolność myślenia i jego owoce tworzą kulturę człowieka na ziemi. Weryfikuje i falsyfikuje się otwartym dialogiem we wspólnocie ludzi dobrej woli! Polityka ją zabija! 🧐

Jak można odrzucić list mój do papieża, a 26 sędziów Trybunału Konstytucyjnego (i cóż, że w stanie spoczynku) bez dialogu, o który upominał się święty Jana Paweł II do końca życia! TAKŻE PRZECIEŻ W KOŚCIELE! 

Chmury nad nimi już gęstnieją, czernieją. Biskupi są ad limina właśnie, a żona PiS-posła-ministra mówi, "chciałam wyrazić swoje poparcie dla Unii Europejskiej i uczestnictwie Polski w jej strukturach - dla siebie i dla przyszłości swojej córki. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy z Unii mogli wyjść", a po drugiej (trzeciej?) stronie jest Bąkiewicz (i inni), już bohater narodowy, a może i święty kościoła katolickiego w polsce (wszystko z małych literek ). Bąkiewicz radykalny neo Polak-Katolik-Patriota  ma dostać kolejne zasilanie z budżetu państwa, może zbudować Centrum Niepodlegołści (myślenia, rozumnosći, kultury, poprawności Polek i Polaków), aby bardziej stawać się wzorem patriotyzmu i świętości. Siedziba ma kosztować 4,5 mln zł. Inicjatywę ma sfinansować nadzorowany przez rząd Fundusz Patriotyczny, a Radio Maryja z wielce szanowanym dyrektorem ojcem Rydzykiem zadba o świętość.

Dobrze nie być samemu na tym świecie! I spotykać ludzi, którzy podobnie współodczuwają, współrozumieją, współświadczą-dzielą się z światem całym TYM CO MYŚLĄ! Nikt nie jest - nie pwoinien być - samotną wyspą. Nikt nie żyje i nie umiera dla siebie. Żyjemy w rodzinie ludów i narodów świata - CO PSEUDOKATOLICKI PIS-KEP-USTRÓJ ZANEGOWAŁ OD POCZĄTKU DO KOŃCA (OBY RYCHŁEGO)! Howgh. Alleluja i do przodu! 😇 W 1980/81 było nas 10 milionów! I cóż, że teraz dużo-dużo mniej. Prawda jest niepodzielna. Zwłaszcza ta osobowa, czyli Droga-Prawda-Życie!

O CO TU CHODZI? WEDŁUG MNIE O PRAWO DO WOLNEGO KORZYSTANIA Z ROZUMNOŚCI W NICZYM NIESKRĘPOWANYM DOSTĘPIE DO KULTURY CZŁOWIEKA NA ZIEMI, ODKĄD TYLKO MOŻNA (SIĘ DA). Bo " Wolność bez niezależnych sądów jest nie do pomyślenia" mówi prezes niemickiego TK. 

Ten pseudokatolicki PiS-KEP-ustrój jest przewidywalny. Do bólu. Nie ma innych zasad, niż tylko zasady stanowione przez i dla Prezesa Kaczyńskiego. Każdy kult jednostki tak działa! Ilu z nas to rozumie?Poświadcza to, prawie notarialnie, były Wicepremier Mecenas Roman Giertych, którego wuj-dominikanin jest Teologiem Domu Papieskiego, członkiem Papieskiego Komitetu ds. Międzynarodowych Kongresów Eucharystycznych, konsultorem Kongregacji Nauki Wiary, konsultorem Kongregacji ds. Beatyfikacji i Kanonizacji, przewodniczącym Komisji Wydawniczej Libreria Editrice Vaticana, wykładowca papieskiej uczelni Angelicum - "Właśnie dostałem postanowienie sędziego Sądu Najwyższego wybranego przez neo-KRS o przyjęciu do kasacji prawomocnego wyroku nakazującego Jarosławowi Kaczyńskiemu przeproszenie mnie za 'zdrajcę dyplomatycznego.' Jacy oni są przewidywalni! NIESTETY ani to polskie, ani katolickie, ani rozumne. Antykultura, ot co! Ale wszystko można naprawić. Ojciec Wojciech Giertych OP przygotował dla nas podręcznik - WIARA A WOLNOŚĆ!

Ad. Polska w EUROPIE! 

Nasze dzieci i szkoły: z Annopola, Strachówki, Łochowa, Uniwersytet w Glasgow, Londyn... szepczą, mówią, krzyczą do naszych uszu, serc, wiary i rozumu! ❤ Ile naszych dzieci ruszyło w świat, nie tylko po pracę, ale i wykształcenie, perspektywy większe... Ile naszych dzieci poznało siebie i świat (Polskę w Europie) dzięki takim programom z budżetu europejskiego jak: Socrates-Comenius, Erasmus i innym.
TO JEST - W NICH ŻYJE, ROZWIJA SIĘ - POLSKA BRANA TĘCZĄ ZACHWYTU OD ZENITU WSZECHDOSKONAŁOŚCI DZIEJÓW. JEST ROK NORWIDOWSKI 2021 - CZEKALIŚMY NA NIEGO 200 LAT! Howgh. Alleluja i do przodu! ROK NORWIDOWSKI 2021 niczego w tej kwestii nie zmienił. 

Zysk gospodarczy Polski z obecności w UE w latach 2004-20 wynosi prawie 2 biliony zł - wynika z wyliczeń b. członka RPP prof. Jana Czekaja. Według PiS-Jakiego ponosimy straty.

Były koalicjant PiS-u w randze wicepremiera (wiceprezes Rady Ministrów 2015–2020 oraz 2020–2021), doktor nauk humanistycznych Jarosław Gowin, minister sprawiedliwości (2011–2013), przewodniczący klubu parlamentarnego Zjednoczona Prawica (2014–2015), minister nauki i szkolnictwa wyższego (2015–2020), minister rozwoju, pracy i technologii (2020–2021) jest także znawcą twórczości naukowej i publicystycznej księdza profesora Józefa Tischnera,tego od ETYKI SOLIDARNOŚCI. Gowin JEST współzałożycielem i był rektorem uczelni imienia wspaniałego księdza filozofa, dokładnie: rektorem Wyższej Szkoły Europejskiej im. ks. Józefa Tischnera. Zdjęcia poniżej:

Ten długoletni współpracownik Prezesa Jarosława Kaczyńskiego w pracach Rządu RP napisał list, który skierował do wyborców Zjednoczonej Prawicy. Nawiązał w nim do ostatniego wyroku TK i członkostwa Polski w UE. Gowin napisał - "To orzeczenie TK jest groźne dla Polski. Sprzeczne z naszą racją stanu. Zagrażające bezpieczeństwu naszej Ojczyzny".

26 byłych sędziów Trybunału Konstytucyjnego też napisało list. Wyliczają w nim 10 nieprawdziwych - ich zdaniem - tez wyroku TK. 26 ważnych sędziów to też rozumność w kulturze człowieka na ziemi!

Możemy dodatkowo zbierać opinie, robić ankiety na wszystkich wydziałach prawa polskich uniwersytetów, a kto ma umysł jeszcze bardziej otwartych - wszystkich uniwersytetów świata.

Strachówka w Przysusze po 40 latach. Niesolidarność i Szczęść Boże

Z Przysuchą mamy coś wspólnego, w rodzinie. Siostra Jadwiga pracowała tam w szpitalu, 40 lat temu, na stażu, z koleżano-przyjaciółką. Bywało,  ordynator miał do nich takie zaufanie, że zostawały czasem same z oddziałem w sercu i na głowie. W sercu, bo siostra troszczyła się, troszczyły się obie, o ciało i duszę chorych. W stanach zagrozenia życia dzwoniły, szukały... chrzciły, albo wołały księdza do umierajacych, jeśli rodzina nie nadążała. Takie były. On robił specjalizację.

W sobotę w przysusze Kaczyński Prezes i jego PiS-partia zrobili tam tzw. konwencję dla wsi. Konwencja w języku polskim to:

1. ogólnie przyjęte w jakimś środowisku normy postępowania, myślenia itp.
2. zespół cech charakterystycznych dla dzieł artystycznych przyjęty przez twórcę
3. umowa międzynarodowa pociągająca skutki prawne
4. przedwyborczy walny zjazd członków partii politycznej

Tak partia ma działać. Dalsze kojarzenie, związane ze światem biologii (istot żywych) to KLONOWANIE. Członkowie partii mają być jak klony prezesa. Dobrze (idealnie) jeśli wyborcy też.

Przysucha obudziła jeszcze inne myśli i wspomnienia. I ja 40 lat temu stanąłem przed rolnikami. Było to 3 Maja 1981 roku. Nie była to konwencja ale zebrania założycielkskie. Zakładałem NSZZ Solidarność RI. I wtedy, nie chodziło - przede wszystkim - o rolnictwo, ale o wolność-patriotyzm. Dokładniej o prawdę, wolność, godność, polskość. Oczywiście i o szansę na poprawę warunków życia w sprawiedliwym społeczeństwie, uwolnionym od panowania fałszu, deprawujących mechanizmów życia społecznego, zawodowego - budowanych na bezwzględnych ideologicznych dogmatach (walka klas - czyli nienawiść do nieswoich, ateizm, bezwzględne posłuszeństwo partii a partii ZSRR-Rosji, propagandzie itd.itp.). 
Mówiąc o warunkach życia wtedy i dzisiaj powtarzaliśmy - my mówcy - te same słowa: drogi, chodniki, rowy, melioracja, zaopatrzenie w materiały budowlane, usługi, praca banków spółdzielczych, pola, lasy, łąki, kościoły, parafie, wspólnota, otwaretość, DIALOG! Wtedy nie mogłem nic powiedziec o powiatach, bo ich nie było (zniesione w 1975, przywrócone w 1998, a jednak Jacek Sasin, Piotr Uśćiński i ich PiS-partia znów chciały zlikwidować nam Powiat Wołomiński - Ziemię Norwida i Cudu nad Wisłą -  w 2016 roku, ale tym razem im się nie udało).

Konwencja wyznacza, jak partia ma działać. Ale chyba przede wszystkim MYŚLEĆ. W polityce konwencja to po naszemu kopyto (kowadło). Dalsze kojarzenie, związane ze światem biologii (istot żywych) to KLONOWANIE. Członkowie partii mają być jak klony prezesa. Dobrze (idealnie) jeśli wyborcy też.

W czasie manifestacji proeuropejsko-tożsamościowej w rozumnosci i kulturze CZŁOWIEKA NA ZIEMI miałem dysonans poznawczy!!!
Bo, gdy na Placu Zamkowym i jego okolicach Polska buntuje się przed gwałtem rozumu i kultury człowieka na ziemi... tuż obok, w Katedrze Warszawskiej zgromadziła się aktualna władza partyjno-rządowa na drugiej dzisiaj mszy miesiącznicowej (patrz: judaszowe srebrniki)! Im kultu nigdy dość. Kultu jednostki prezesa!

A propos, BTW i ps.:
Kiedy rodziła się i dojrzewaął TOŻSAMOŚĆ KONSTYTUCYJNA POLEK I POLAKÓW Oświeceniem pod koniec XVIII wieku... Zamku Warszawskiego przeszli do katedry 3 Maja 1791! Mam tożsamość konstytucyjną- doszedłem jej w Strachówce, Rzeczpospolitej Norwidowskiej! Daję świadectwo. Do śmierci!
"Król nie mógł się już wycofać i zaprzysiągł konstytucję: "Przysięgłem Bogu, żałować tego nie będę". Złożył przysięgę na ręce biskupa krakowskiego Feliksa Turskiego, po czym wezwał zebranych na nabożeństwo dziękczynne w znajdującej się nieopodal kolegiacie św. Jana"
- Polacy pokazali światu, że może upaść państwo, ale nie upada naród - mówił prof. Marek Kornat.

JEST rozum i kultura człowieka na ziemi. Z prawdą i wiarą. Można z ich użyciem poznać i kontemplować PRAWDĘ. Godność, którą Kaczyński chce i zabija każdego dnia, dziś także w Przysusze! Jego żaden diabeł nie zatrzyma wyznał. Brrr!

Polski Ład dla polskiej wsi.
Polski Ład dla polskiej służby zdrowia (medyków).
Polski Ład dla polskiej szkoły (nauczycieli)
Polski Ład dla LGBT (równość, godność, prawa) Polski Ład dla polskiego kościoła (biskupów, księży, parafii...)
Polski Ład dla Europy i świata całego... 
Polski Ład to PRAWDZIWA iskra, która wychodzi z naszego kraju!

CO JESZCZE MOŻE POWIEDZIEĆ KACZYŃSKI I PARTIA? Którym nawet diabeł sprzyja. brrrr??? Brrrr!

Na szczęście jestem jednym z tych katechetów, którzy nauczyli sie rozeznawać duchy. Dogą-Prawdą-Życiem! .

***

Bóg historii i kultury


biedne dzieci nasze i ich dzieci
małe szanse mają spotkać Boga
w kościele i na katechezach
na które już nie chodzą

uczą tam abstrakcji
a wiek mamy konkretny cyfrowy
każdą rzecz i sprawę mogą opisać
prócz abstrakcyjnego Boga oficjeli

dziś czas świadectw mamy
co się nie da opisać tego nie ma
no bo jak 
wiara wymaga rozumu i odwrotnie

cyfrowego świata też nie widać
to znaczy warunkujących go procesów
ale się dzieje niechybnie
byleśmy urządzenia i dostęp mieli

mamy jego owoce w dłoniach na ulicy
w sklepach galeriach domowej ścianie
wszędzie gdzie chcemy potrzebujemy
najgorzej gdy wyłączą zasilanie

Bóg też jest oczywisty
ale nie ten nauczany tradycją
nakazywany koniec końców na amen
a przecież jest z nami w nas zawsze

nie abstrakcją (przecież)
konkretem babci ojca matki dziadka
konkretem owoców kultury ludzkości
podstaw wszelkich cywilizacji

nie pozbawicie Boga Norwidów
nie pozbawicie Biblii ani Okudżawy
nie pozbawicie Chin Rosji Indii Afryki
Boga ich i mojego na zawsze

jak Ci dziękować żeś mi dał tak wiele
dziękuję Ci w każdej chwili (tak dobra jak i zła)
dumny dziś z tego że Cię zrozumiałem i głoszę

czyż można nie tęsknić za Tobą
za takim Bogiem który jest Miłością
uosobieniem Miłosierdzia zbawienia i tak dalej
Logosu ponadcyfrowej Drogi-Prawdy-Życia

jak to dobrze że i ja tu teraz jestem zawołam
asertywność wszak mamy nakazaną kulturą
kto by Cię tak opowiedział rodziną i światem
bo taką dostałem i ja Drogę-Prawdę-Życie

    (środa, 13 października 2021, g. 14.49)

***

czy mogę nie pisać

            /alić finał nadchodzi/

z jakiego punktu widzenia
jakich doświadczeń człowieka
wolnego według prawa
wolnego w obliczu istnienia
wszystkiego na ziemi i w niebie

gdybym był inny może
mógłbym nie pisać
nie mając świadomości znaczeń
nie o rym i styl chodzi
owszem o rytm istnienia
ontologię metafizykę egzystencjalizm

sam nie wiem o sobie wszystkiego
co zapisane da się złożyć lepiej
nie tylko o mnie ale o wszystkim
w świetle nowych dokumentów

wczoraj ktoś wskazał na mój post
sprzed lat dziewięciu
zobaczyłem siebie i nasz świat
jak dzisiejszą fotografię
przeciwnie wyświetla się i dopełnia

     (wtorek, 12 października 2021, g. 12.23)

***

o wyobrażeniach Boga
  

o jednym nic nie mogą powiedzieć
o tym które mówi że Go nie ma
mogę o tych które poznałem
nie zaprzeczę dzieciństwu rodzinie kulturze

był niedyskutowalny najpierw
później pojawiały się rysy
na szczęście wszystko zrozumiałem na koniec
wszystko rozumieć wszystko przebaczyć
n'est-ce pas jak mówią Francuzi
  
mama babcia Hela nie wątpiła
trudno mi sobie wyobrazić inaczej
w kulturze człowieka jest od zawsze
  
w domu rodzinnym był oczywisty
od prapradziadków (wiem o Puławach)
czyli żył w tożsamości konstytucyjnej
o wolność po niej były powstania
  
jak ludzie sobie Go wyobrażają
zależy od epok cywilizacja
mała wiedza Go gubi duża przybliża
wyrugować na szczęście jeszcze się nie da
  
co mam odciąć dzieciństwo i rodzinę
mam z niego ocenzurować kulturę
rewolucjonistą być z Leninem Stalinem
dołączyć do dogmatycznych materialistów

i ja już nie wierzę w bajeczki
wyobrażenia Boga świat stwarzającego
z gliny żebra i cóż by tu jeszcze wymyślić
ale wierzę w to Kogoś towarzyszącego
narodowi wybranemu każdej i każdemu
w rodzinie ludów i narodów na ziemi
kto szuka znajduje w Logosie
sensie sensów osobowych i miłości
  
ani wykastruję siebie
ani bruzd mózgu nie wyprasuję
Był Jest i Będzie
póki człowieka nie zrobią cyborgiem
kto szuka zawsze znajdzie
cóż dopiero w Norwidowskim Roku 2021
i Jego Rzeczpospolitej
  
     (wtorek, 12 października 2021, g. 11.46)

***

dlaczego jeszcze żyję

bo się kiedyś urodziłem
i jeszcze organy nie wysiadły
bo się jeszcze raz obudziłem
bo ciągle ktoś mnie chce
i takaż jest moja wola
i kupa sensu do opowiadania
o istocie spraw rzeczy wszystkiego
które znam poznałem drogą-prawdą-życiem

    (wtorek, 12 października 2021, g. 11.23)

***

walka o Polskę w Europie


to nie jest (już) sprawa polityki
i organizatorów wieców poparcia
to sprawa nasza narodowa
człowieka na ziemi i rodzin

wiem całym sobą
całym sobą czuję
cała moją drogą-prawdą-życiem
to nie da się nie wolno rozłączać

wiem co się dzieje
że się dzieje
walka
o Polskę w Europie i świecie

wiem poczułem zrozumiałem
o godzinie 21 minut 49
w dniu po wielkiej manifestacji
i po opublikowaniu posta (w linku)

post rodzinnych dziejów
w kulturze świata i współczesnosci
tyle mi powiedział
po trzech godzinach

tak pracuje we mnie prawda
prawda jest i się wydarza
kto z wrażliwych ją przyjmie
dalej w nim pracuje (do końca)

ta walka przeszła przez nasz próg
każdej myślacej czującej osoby
każdej rodziny znającej siebie
pamięcią tożsamoscią w kulturze

to nie jest sprawa partii i kościoła
anonimów pod władzą czyjąś
od 6 lat prezesa Kaczyńskiego
wcielonych w niego funkcjonariuszy

bez serc bez ducha to szkielety
bez własnych myśli drogi tożsamości
wbrew (przeciwko) Jezusowi z Nazaretu
jego metody Drogi-Prawdy-Życia

głos każdej każdego z nas potrzebny
suma tych głosów kulturą Ludzkości
bez niej nie ma przyszłości człowieka
brak każdego głosu dziurawi nadzieję

     (poniedziałek, 11 października 2021, g. 22.07)

***

mieć busolę

        /więcej niż strategie polityczne/

na dwóch skrzydłach można szybować
ale (a) trójnog daje stabilność
róża wiatrów nie oszaleje
gdy uzgodnić musi trzy punkty
przez trzy oczka nawlec nić życia 
by kurs niewzruszenie wskazywała

jestem stabilny metafizycznie
nie tylko w uczuciach
moja busola nie jest zachcianką
nie jest też wiedzą z podręcznika
prowadzi moc największa z możliwych
Logos Drogi i Prawdy i Życia

     (poniedziałek, 11 października 2021, g. 15.07)

***

nieakceptowalna narracja 

            /ogłupiają płycizną poprawności/

opowiadają tłumaczą motywują się nas
jak jest po trybunalskim wyroku
jedni drudzy trzeci zawsze nadmedialni
dla mnie nie do zaakceptowania

w kółko o wyprowadzaniu z Unii
o wyższości Konstytucji nad prawem UE
nie dla mnie te gadki nie o to walczyłem
to mogą być skutki ale nie przyczyny

rozum rozumność kultura czołwieka
to horyzont wyzwań i zmagań moich
co jest czym i dlaczego (w Logosie)
istota prawa ontologii moralności osób

są spekty istotowe i konstytutywne
całej rzeczywistości (więc i europejskiej)
człowieka świata wierzących także Boga
które da się poznac i kontemplowac

w Europie jestem kulturą i dziejami
nadmienię w Roku Norwidowskim
jego 200 lat z nami obecności
cóż dopiero Rzeczpospolitą Norwidowską

nad tym rozmyślam rozważam
nie nad wejściem wyjściem politycznym
z łaski jakiejś pani jakiegoś pana i partii
nie zasypujcie nas politycznymi śmieciami

      (poniedziałek, 11 października 2021, g. 11.46)

***

istota człowieka


jaki ja byłem naiwny
jaki zuchwały
że chciałem badać istoty
rzeczy spraw wszystkiego
przede wszystkim człowieka

dzisiaj wiem
że tego się nie da
ująć w pracy magisterskiej
może i doktorskiej
i habilitacji profesorskiej chyba

trzeba przeżyć życie
dojść do końca poznania
swoją drogą-prawdą-życiem
wiem z podpowiedzi Jezusa

przed 10 laty napisalem - 
Moja mantra zaczyna przynosić owoc dwudziestokrotny. Tak patrzę dziś na świat, nie w porywach, ale w stałości myśli, przekonań, twierdzeń, uczuć. A z drugiej strony (właściwie tej samej), ta mantra przynosi to, co wyraża, w każdej chwili, w której się do niej odwołam, tzn. jej użyję" /link jak w ukośnikach/

     (niedziela, 10 października 2021, g. 21.52)

***

kraje normalne i partyjne


kanclerz Austrii ustąpi lub nie
Alpami to nie wstrząśnie
Dunaj piękny i modry pozostanie
kraj jak był tak będzie

co innego Polska
dzisiaj może najbardziej
tu widzi się pissdomenę
w kłótni z całym światem

    (niedziela, 10 października 2021, g. 14.38)

***

człowiek i świat


mam szczęście i przywielej
dzieki niebu i żonie
zajmować się człowiekiem
nie światem

niby każdy jest
człowiekiem w świecie
lecz przywielj mieć trzeba
eksplorować siebie-człowieka

niby każdy jest z homo sapiens
ale eksplorowac nie każdemu dane
większosc musi żyć światem
pieniądze zarabiać

niby każdy jest
drogą swą i prawdą i życiem
mało kto całość rozumie (jedność)
żyjąc w pułapce zawodów

niby każdy powinien
ogarniać więcej (jak Jezus)
nie może jednak na to sobie pozwolić
musi być zawodowcem dla pieniędzy

to więcej każdy może poczuć
ale za tym pójść nie może
eksplorować siebie a nie świat
musi odciąć pozostałe części

     (niedziela, 10 października 2021, g. 13.19)

***

polityka i rzeczywistość


o czym mówią wczoraj dziś jutro
po trybunalskim orzeczeniu
na czele z magister Przyłębską
towarzyskim odkryciem Prezesa

to co każdemu pasuje mówi
o prawie wokół prawa interpretuje
nad rzeczywistością szybując
mojej naszej drogi-prawda-życia

polityczne rzeczywistości mamy
według naszych upodobań miłosnych
co kto kocha tak wybiera i żyje
niestety nie zawsze rozumie

przerzucają się numerami paragrafów
tak i ja kiedyś rozumiałem prawo
nie rozstrzygające o rzeczywistości
rozumnością gatunkową w kulturze

wszystko może powiedzieć elokwent
w niczym rzeczywistosci nie zmienia
póki polityk nie zmieni w kajdany
nie tylko słów wyroków rzeczywiście

    (niedziela, 10 października 2021, g. 11.20)

***

analitycy i komentatorzy

 
różne śniadania mamy
obiady i kolacje toże
bardziej kult-kulturowe
albo niestety polityczne
siedzą dziś tłuką słowa w TV
rozumieją różne archetypy
na przykład postsocjalistyczny
i różne rozumienia europejskości
ale nie skryto katolicki
jawnie postreligijny
co w nas siedzi w Polsce
lęki metafizyczne swoje robią
implikacje głupcze
nie tylko ujęcia liczbowe
ilu i skąd przepływ elektoratów
gdy kierunki podróży nieznane

     (sobota, 9 października 2021, g. 12.43)

***

piss-prawda (3)


nawiedzeni pissem
nie wiedzą dokąd idą
im pytać zakazano
nie wiedzą gdzie wiedzą za kim      

on wódz 
on w połowie bogiem
i zasad już nie ma
bo sam je stwarza

zasadą to jest że nie ma
co prezes wymyśli i powie
innych prawd być nie może
na ziemi i w niebie jego ich

rzeczpospolita Kaczyńskiego
wreszcie jest pospolita
ruszenie z Rydzykiem w tle
ich wiarą i religią zgotowane nam

w wigilię ich święta piszę
też on to stworzył
przy dwóch ołtarzach obchodzi
kończy przy pomnikowych schodach

albo na Wawelu
gdzie arcygospodarz Jędraszewski wita
uniżony w progach świątyni
by zejść z mistrzem do katakumb

      (sobota, 9 października 2021, g. 10.53)

***

piss-prawda (b)


nie wchodzi się do rzeki
kiedy żyć się chce na sucho
ani do organizacji
jeśli się brzydzi ich zasadami

zrobili idiotę ze zmarłego
któremu robią miesiącznice
braciszek kuśtyka z kwiatkami
i na dwie msze przynajmniej
(wieńce od niego przed nim niosą)

po ośmiu dniach powtórka
sprowadzają braciszka do krypty
wnerwia naród polski cały
od Tatr po Bałtyk

po coś pan tam lazł niezguło
przez Lizbonę Niceę i tak dalej
jest ich wiele są ważne od zawsze
aż po traktat o wspólnocie węgla i stali

idioci z Polski podpisywali
wreszcie ich caps za dupę złapał prezes
i wykręcił sprostował wsze prawdy
on bóg wódz lider wie tylko co jak jest

z lewego łoża są Polki Polacy w świecie
w NATO od 1999 w Europie (UE) 2004
zakompleksieni jak prezes ich partii
on tam niebywały ale połowa z nas nie

     (piątek, 8 października 2021, g. 22.31)

***

piss-prawda (a)


ksiądz Tischner był profesorem
myślał żył jak góral spod Turbacza
mówił o trzech prawdach
świnta tyż i gówno prawda 
piss-prawdy poznać nie zdążył
nie trzymali jeszcze wtedy władzy

otóż piss-prawda to czarna dziura
wszystko wciąga i zamienia na swoje
historię dzieje człowieka Polski
kultury wiary rozumu Solidarności
jest tak jak powie Kaczyński
reszty w ich okolicach być nie może

prawo sprawiedliwość polskość
godność człowieka prawa obywatela
godność i prawa człowieka uchodźcy
trybunały Konstytucja ułaskawienia
Unia Europejska ONZ przyszłość świata
ścielą pod swe stopy wyprane z sensu 

widać taką umowę z biskupami zawarli
na samiuśkim początku swych przemian
zapożyczając formułę dobra ewangelii
jeśli tamci łatwowiernie przyjęli
to dali się ograć jak wszyscy zwolennicy
teraz może ze wstydu idą jak na smyczy

kto nie zakrzyknął wara na początku
od prawdy od konstytucji od godności
w kulturze człowieka na ziemi jedynej
wiarą rozumem poznając kontemplując
contemplare et contemplata aliis tradere
ale im to obce bo są antydialogiczni

negacjonizm jest ich definicją
ale nikt im tego jeszcze nie wytoczył
gadają w mediach jak o polityce
że mają swoje cele metody nie nam sądzić
oni są od sądzenia wyrokowania o wszystkim
ba skazują nas na nicość i polexit

rozmawianie o nich z nimi poniżej godności
poniżej szacunku dla prawdy Boga i siebie
chyba że od początku w szczerości bez granic
nazywając ich system ustrój definiując
bez tego jest oszustwo na oszustwie
tak polsko-narodowi katolicy robią im dobrze

NIE MA PRAWDY KSIĘŻE PROFESORZE
jest tylko mowa trawa nowych sekretarzy
tłumaczący na nasze słowa ich prezesa
mogą w jednej chwili zmienić zdanie 
mogą mówić coś przeciwnego
polsko-narodowi katolicy uwierzą wybiorą

to jest ich siłą księże profesorze i Papieżu
dowolnie lepią z gliny nową rzeczywistość
ich nic nie obowiązuje w naszym kraju
płacimy frycowe i kredyty po komunizmie
pan prezes zna się na tym (może tylko)
bez serc bez ducha wieczny doktorant władzy

     (piątek, 8 października 2021, g. 20.20)

***

opozycjonista i opozycjonizm


mam 68 lat
jakby już z zaświatów mówię
dla młodych niewyobrażalnych
próbuję zrozumiec nie jedno

dlaczego jestem opozycjonistą
ciągle i ciągle bez i do końca
wtedy do PRL dziśiaj do PiS
w pseudokatolickim PiS-KEP-ustroju

a to wydaje się proste
nie płynę w strumieniu władzy
ale zwykłą drogą-prawdą-życiem
ta trójca rzuca wiecej światła i prowadzi

wtedy rodziną domem ogrodem Annopolem
dzisiaj Solidarnością katechezą Norwidem
całością z jednością wielką tajemniczą
odważę się napisać że aż mistyczną

rozumu i wiary w prawdę nie oddam
tak jak tamci raz zdobytej władzy
wolę poznawać bez końca kontemplować
im widać do zbawienia potrzebna jest władza

nie mogę widzieć przeżywać świata inaczej
nigdy w życiu oczami przez okulary wodzów
Jędraszewskiego Guza i ich prymasów

   (piątek, 8 października 2021, g. 12.50)

***

sielanka

           /i któż tam nie bywa/

miałem sen
o starożytności w Annopolu
w ogrodzie stare kapliczki
z drzew lub na drzewach

za ogrodzeniem rosła kukurydza
w niedzielę krowy pasł stary Kupiec
przychodziła pogadać Majszyczka
z nim albo i z naszymi duchami

pod domem był schron lub kaplica
albo i to i to zarazem
wchodząc tam płakałem
z Mecenasem z siódmych nieb

on się wzruszał
wzruszeni tą samą rzeczywistością
już tam obaj byliśmy ze zrozumieniem
jakby trudno nas pomyśleć inaczej

     (piątek, 8 październiak 2021, g. 10.58)

***

nad człowiekiem

         /śniło przyszło i dziś więc zapisałem/

w podziw wpadam
adoruję nawet siebie
nad istotą tego czegoś w nas
nazywamy powszechnie człowieczeństwem

to nie to tamto
co czasem się zdarza każdej i każdemu
ale zdolność chwytania całości (w jedności)
pragnienie dobra nieba świętości 

każda każdy chyba tego pragnie też czasem
czasem rozumie częściej pewnie nie
z tej tamtej owej okazji
bywając tam porywany (do siódmego z nieb)

zachwyt nad (daj się sobą zachwycić)
pomimo dni zwykłych bywa szarych szarością
pomimo wstydu za to i tamto bo było i bywa
różne są cząstki hormony kosmicznej całości 

dziecka nie trzeba w nas szukać po omacku
ono tam jest od początku do końca
nikomu nie chce zrobić krzywdy
obejrzałem się kiedyś w Kodniu i zobaczyłem

(pt. 8 paźd. 2021, g. 10.45) TU- Rok Norwidowski_widziane ze Strachówki

PS.
"Napisał Bogdan Białek: Metropolita białostocki abp Józef Jan Guzdek, który jako były biskup polowy WP ma stopień generała, ubrany w mundur generalski udał się w poniedziałek na granicę białoruską razem z proboszczami przygranicznych parafii. „W poniedziałek w Michałowie metropolita białostocki abp Józef Guzdek spotkał się z proboszczami parafii znajdujących się na terenach objętych stanem wyjątkowym przy granicy polsko-białoruskiej. Efektem spotkania jest decyzja o zorganizowaniu pomocy materialnej dla tych tych migrantów, którzy przedostali się na teren Polski” - napisała KAI. Rozmawiałem po wizycie generała biskupa z tamtejszymi duchownymi. Nie wyczułem entuzjazmu. Ale szukajcie kontaktów do  parafii katolickich i prawosławnych w pasie przygranicznym. Oferujcie pomoc. Może skorzystają. Ja będę wydzwaniał. Z jedną mam już pewne ustalenia dokonane.
Przyłączam się do tego apelu." MOŻNA? Można. I to w polskim katolickim kraju na wschodzie Europy. Ministewr Czarnek ma okazję się wykazać, wszak z mocą twierdzi (pardon: NAUCZA) - cytuję "Polska ma obowiązek naprawić Unię Europejską", ba cała Ludzkość! Pewnie on sam jest zdolny przepisać cała kulturę na nowo. Zdolny jest - pewnie usłyszał zapewnianie od Prezesa na Nowogrodzkiej, cenniejsze od prezydenckich nominacji. 
  
Szymon Hołownia, a jakże, katolik powszechnie i medialnie znany w Polsce i poza Polską i Europą (szczególnie w Afryce),  wystosował apel:
"Chcesz wyrazić swój sprzeciw wobec wyprowadzania Polski z UE? Podziel się swoją historią, opowiedz, dlaczego Unia jest dla Ciebie ważna: przyślij swoje zdjęcie z napisem #UniaToMy albo #UniaToJa na nasz adres e-mail uniatomy@polska2050.pl i opublikuj je w swoich mediach społecznościowych. Pokażmy, ilu nas jest!"
  
Zatrzymać szaleńców. Powiedzieć im głośno NIE! NIE! NIE! - kiedy gwałcą wiarę, rozum, kulturę człowieka na ziemi (w świecie współczesnym). Oby żaden prawnik, politolog, teolog ich nie tłumaczył! Jest PRAWDA!
  
KAŻDY MUSI PRZEMYŚLEĆ I ZROZUMIEĆ SAM. NIEZALEŻNIE OD PROCESÓW MYŚLOWYCH PREZESA I PARTYJNEJ PROPAGANDY. BO PRZYSZŁOŚĆ CZŁOWIEKA ZALEŻY OD KULTURY (A NIE WŁADZY, SOJUSZY ITD).
"Unia Europejska jest wspólnotą wartości i praw... najwyższym priorytetem jest zapewnienie tego, aby prawa obywateli polskich były chronione oraz żeby polscy obywatele mogli cieszyć się z korzyści, które płyną z członkostwa UE, podobnie jak wszyscy inni obywatele Unii... Obywatele UE, jak również firmy prowadzące działalność w Polsce, potrzebują pewności prawnej, której dostarczają przepisy unijne, w tym także wyroki TSUE oraz świadomości, że są one później w pełni stosowane w Polsce /Ursula von der Leyen/". 
  
Jest coś takiego jak rodzina ludzka, ludów i narodów niepodległych Kaczyńskiemu. To obraz biblijny. Duch Dobrej Nowiny. Soborowo-dialogiczny w ludzkiej kulturze na ziemi, od której zależy - według św. JPII - przyszłosć człowieka.







9 października - czyli przed miesiącznicą   


Takie jest moje przeżywanie Roku Norwidowskiego 2021, we wszystkim co się dzieje. Nierozłączne są dzieje. Każdy musi szukać w sobie, swojej Drodze-Prawdzie-Życiu! Howgh. Alleluja i do przodu! Ponad miesiącznice zwane judaszowymi srebrnikami! 😇 

TO JEST OBOWIĄZEK WSZYSTKICH SERC W KULTURZE CZŁOWIEKA NA ZIEMI. WIARA, ROZUM, PRAWDA! "tęczą zachwytu od zenitu wszechdoskonałości dziejów" W ROKU NORWIDOWSKIM 2021! ❤️🙏