piątek, 22 października 2021

Rozważania o samorządności (nie tylko) w Strachówce (2). SAMOŚWIADOMOŚĆ OSÓB

PO CO NAM KOŚCIÓŁ KTÓRY NIE WIDZI ZŁA?

„Narody, które tracą pamięć, tracą życie”
- Jan Paweł II. 
"Naród, który traci pamięć, traci sumienie" 
- Zbigniew Herbert. 
"Naród, który traci pamięć przestaje być Narodem 
staje się jedynie zbiorem ludzi, 
czasowo zajmujących dane terytorium" 
- Józef Piłsudski. 
A Strachówka, 
która na naszych oczach, za naszego życia 
wyrzeka się pamięci i własnej historii??
 POWSTAŃ LUDU WOLNY I MYŚLĄCY.
(jk, na swoim Fb, 15 października 2011)

TO SPRAWA NASZEJ SAMOŚWIADOMOŚCI. Moja mi mówi - zasilana mocno przeżywaną TOŻSAMOŚCIĄ KONSTYTUCYJNĄ - że mam prawo mieć pretensje do profesury i hierarchii Kościoła w Polsce (wszelkie szczebla, od kardynałów po ostatniego seminarzystę), bo deprawacja, zakłamanie itd. tego podłego pseudokatolickiego PiS-KEP-ustroju było jasne od początku i inne być nie mogło w systemie kultu jednostki. Wstyd panowie, panie, wstyd. Ale to za mało. Jeszcze mozecie cos naprawić - PRZEPRASZAJĄC.

"Co do mnie rzecz jest inna" (Norwid z USA) - Nie żyję i nie myślę głównie w horyzoncie POLITYKI, ale KULTURY, racjonalności życia-poznania-działania w kulturze homo sapiens, czyli w LOGOSIE, w ktorym można poznac i kontemplowac PRAWDĘ. Nie spotykam towarzyszy drogi, polityka i karierowiczostwo większość uwiodły (życie pokawałkowane, nie Droga-Prawda-Życie jako Całość i Jedność możliwa do zachowania od początku do końca uchwytnego na nich sensu).

Trzech papieży uważa obecność w internecie za ważną, niezbędną i wręcz proszą, nakazują księżom tam być, z nami (a nie tylko tam, gdzie przeważnie nas nie ma. Samopoczucie, samoświadomość (samowiedza siebie i kościoła), zbawienie... jest tam, gdzie normalne życie. ADEKWATNOŚĆ POJĘĆ, RZECZY, SŁÓW, DZIAŁĄŃ. "Wolność bez niezależnych sądów jest nie do pomyślenia" (nie tylko tak mówi Prezes Niemieckiego TK. 

Jest pokusa (stereotyp), żeby widzieć religię tylko jako dość luźno związaną z życiem sferę kultu (nabożeństw, liturgii, duchowieństwa tzw. świeckiego czyli diecezjalnego i zakonnego itp). Religia to jednak nie (tylko) kult. To życie samo, na drodze rozumnej, na której przyświeca światło z wysoka, z daleka i z wewnątrz. Na drodze życia, zwyczajnego, zamieszkiwania ziemi danej nam wszystkim, abyśmy pozna(wa)li prawdę, szczęście, zachwycali pięknem, pozwolili ogarnąć się miłości, dobro powiększając immanentnie, permanentnie, transparentnie, transcendentnie... Człowiek jest drogą kościoła! Do wolności wyswobodził nas Jezus z Nazaretu! Bez myślenia nie ma wiary. Bez myślenia nie spotkasz, nie rozpoznasz Jezusa na drodze własnego życia (wpisałem na swoim Fb 14 października 2013)

Czuję się dzisiaj, jakby w okutych butach władza obecnego pseudokatolickiego PiS-KEP-ustroju skakała na otwartym mózgu, sercu, duszy. Po mnie, z całą moją osobową drogą-prawdą-życiem. Czy tylko mnie i moim? Niestety to nie obchodzi dusz-pasterzy, ani profesury. Popatrzcie siostry i bracia na to, co robią: w wojsku, oświacie... wymiarze sprawiedliwości, kulturze itd. Kumulacja musi nadejść, im bliżej wyborów. Raz zdobytej władzy pseudokatolicki PiS prezesa nie odda! Alleluja i do przodu! Może zamówią ołtarze do sądów, a i przed każdym spektaklem w teatrze, albo przed filmem w kinie zdałoby się mszę odprawić (prezesie Kaczyński powołaj kapelanów sądowych, szkolnych...)?? 

1) - Przypomnienie poprzedniego odcinka

Nauczyciele byli w dawnej stolicy Polski i okolicach, miejscach na liście światowego dziedzictw UNESCO, Starym Mieście, Wieliczce,  Oświęcimiu – czyli Auschwitz-Birkenau, które jest także OCZYWIŚCIE na liście Światowego Dziedzictwa! Stare Miasto w Krakowie na polskiej liście rangi UNESCO jest na pierwszym miejscu!! Przypadek?? 

Ludzie unikający głębszego myślenia, większej refleksji nad sobą i światem, tak powiedzą, oczywiście, że przypadek. A wszyscy bardziej myślący, widzą linki, rozgałęzienia, łańcuszki, ogniwa łączące zdarzenia, sprawy w ciągłą narrację – dla cierpliwych… od początku (wszech)świata. Jest sens, bo jest prawda – poznawalna, która daje się nam w aspektach istotowych i konstytutywnych, aż po jej kontemplowanie (JPII).

Kto nie szuka, kto – dla sobie tylko znanych, albo nieznanych powodów - zamknięty jest na głucho przed głębią, nie pozna. 

Bez sampoznania, NIE MA SAMORZĄDNOŚCI. Bez samoświadomości człowiek może wyrządzać sobą krzywdę innym. Bo tylko prawda wyzwala. Od jej poznawania są katedry uniwersyteckie. W ostatecznosci orzeka o niej sąd - czyli mądrość ludzka w dialogicznej kulturze. "Wolność bez niezależnych sądów jest nie do pomyślenia" (nie tylko tak mówi Prezes Niemieckiego TK

W Annopolu zaglądamy za kurtynę 6 pokoleń. W prawdziwym Annopolskim Sanktuarium MBA, nie jakimś 'labolatorium' państwowo-samorządowo-kościelnym ;-)

Święto Edukacji Narodowej ujawniło brak zrozumienia-porozumienia w obrębie nas-mieszkańców (i obywateli.pl) w tzw. wspólnocie lokalnej. ODPOWIEDŹ MUSI SIĘGNĄĆ GŁĘBI. NIE POWIERZCHNI WŁADZY LOKALNEJ.

Zgrzytnęło, o tym też jest post, pod tytułem rozważania o samorządzie (w Roku Norwidowskim).

Ten rok jest zgoła niebiański. 200 lat od urodzenia Poety Wieszcza Narodowego. 40 lat od założenia wiekopomnego NSZZ Solidarność RI w gminie Strachówka, chwalebnego dnia 3 Maja 1981. Kto nie rozumie – jeszcze nie dorósł do wolności. Na pewno - do prawdy. Jeśli nie dzisiaj, to nigdy, nie będzie lepszej okazji do rozważań o samorządności ludzi wolnych, szukających prawdy, z pamięcią i tożsamością nieskalaną interesownością, zaślepieniem, obłędem zakłamania. Módlmy się o pamięć i tożsamość tylko ze względu na to CO JEST BO BYŁO

30 lat wolności to za mało? 40 lat od założenia NSZZ Solidarnosć RI nic nie znaczy? 56 lat od Świętego Soboru Watykańskiego II? 73 lata od uchwalenia Preaw Człowieka ONZ… itd. itp. Kto nie chce myśleć i żyć w otwartości na mądrość kultury, tego wołami nie zaciągnie do dyskusji.

Dziedzictwo człowieka z gatunku homo sapiens na naszej ziemi woła wielkimi literami o ŚWIADECTWO. 
Wójcie Piotrze, radne i radni, nauczyciele i wszyscy ludzie dobrej woli TO JEST ROK NORWIDOWSKI MOCĄ HISTORII I UCHWAŁ SEJMU I SENATU RP.
Nie wypadliśmy sroce spod ogona. Jesteśmy polską samorządową gminą. Mamy z tego powodu szczególną godność (przyrodzoną)  o ile i na ile to rozumiemy. 

Piszę tak, jak rzeczywistość mi się daje, objawia, urzeczywistnia. Dzisiaj możecie ją odczytać w opisanych zdarzeniach - chcę, by nic rzeczywistosci nie przesłaniało, by pisać, gdy jest najbliżej. Teraz - może zmęczenie. Jutro - z pewnością natłok spraw nowych. Tak bywa, ale nas nie usprawiedliwia.

2) - Materiał dowodowy (poszlakowy?)

Profesor Antoni Dudek z UKSW jakby nie ten sam, co przed laty. Kiedyś zawsze znajdował coś dobrego w obecnej władzy (ustroju). Teraz słyszę od niego SŁOWA PRAWDY (CHWILOWEJ) POLITOLOGICZNEJ. TO (JUŻ) NIE JEST NORMALNE PAŃSTWO. TO CYRK CZŁEKOKSZTAŁNYCH. GDYBY WSZYSCY TAK... A CO POWIE POLSKIM BISKUPOM PAPIEŻ AD LIMINA? No passaran? Non abbiate paura? Fides et ratio!!!

Profesor Antoni Dudek (UKSW) zaskoczył mnie przemianą - "klasyczna kłótnia w rodzinie o skandalicznym przebiegu... Gdyby część Polaków miała odrobinę krytycznego stosunku, to już za to PiS powinien stracić 10 proc. w sondażach. To, że nie traci, pokazuje jak daleko zabrnęliśmy w tym zacietrzewieniu... Wyborcy są po prostu zahipnotyzowani... Mamy dwie potężne grupy wyborców, do których nie przemawiają żadne racjonalne argumenty... Marian Banaś jest traktowany dzisiaj przez PiS jak Donald Tusk, czyli wróg zasadniczy i najważniejszy przeciwnik... rząd PiS-u od 6 lat realizuje tzw. reformę wymiaru sprawiedliwości, która nie dość, że nie doprowadziła do jakiegokolwiek usprawnienia sądów, to jeszcze wywołała konflikt z UE... - Premier Morawiecki będzie musiał to wielu obywatelom wyjaśnić. Oni mogą się zacząć rozczarowywać rządem. Sprawa jest bardzo poważna, ona może mieć konsekwencje dla poparcia dla PiS-u" - 6 lat temu mówił, żeby nie urazić rządzącej partii (ustroju). starał się. Przejrzał. Zrozumiał?

KIEDY WRÓCIMY DO RODZINY LUDÓW I NARODÓW WE WSPÓŁCZESNEJ KULTURZE TEGO ŚWIATA (nie rojeń Prezesa). Z miłością bliźniego - nie tylko w kazaniach, rekolekcjach, deklaracjach - w pseudokatolickim PiS-KEP-ustroju pisss-polityków Kaczyńskich, Jędraszewskich, Dudów, Morawieckich itd.Papież, Prymas POLAK apelują w sprawie uchodźców " nie wolno tych ludzi traktować w taki sposób". 

Profesor Krystyna Pawłowicz, Sędzia Trybunału Konstytucyjnego objawia standardy - nie tylko przecież sędziowskie - w pseudokatolickim PiS-KEP-ustroju? Flaga szmata europejska? "Zdradzieckie mordy itd.itp" Czyli PREZES! Gwałt rozumu i kultury człowieka na ziemi dzieje się niezmiennie nad Wisłą od 6 lat. Jej słowa po debacie w Parlamencie Europejskim nie są jednorazowym wybrykiem (osoby niezrównoważonej emocjonalnie, to widoczne na gołe oko): "Godne, nie na kolanach, przemówienie premiera Morawieckiego! A teraz sfora atakuje Polskę i po NIEMIECKU poucza! Ten niemiecki krzyk na Polskę brzmi okropnie! Nie do przyjęcia! Tym do Polaków nie traficie, Niemcy…"

Profesor Minister Czarnek ma nieograniczone wprost możliwości psucia szkół, uniwersytetów, kultury, obyczajów... On - seksuologiem chce być naczelnym młodzieży.
Ach te feromony. Jak z nimi walczyć! Arabizacją Polski? 
A czy w ogóle trzeba? Trza wychowywać nieustannie tych panów i chłopców, bo natura nie zniknie. "Ach te chłopy". Także w seminariach dla uduchowionych może, ale cielesnych nie duchownych istot. Może cuś z wychowania płciowo-eroto-seksualnego w dzisiejszej kulturze naszego najlepszego ze światów? NIE ZABRANIAJCIE IM PRZYCHODZIĆ DO MNIE! "Przyszłość człowieka zależy od... kultury". 
"Dziewczynki muszą zakrywać ręce i nogi, by nie "kusić chłopców".

Minister profesor ma wiele pomysłów, by "odzyskiwać pokolenia nieświadomych młodych Polaków... bo - zapowiadał to hasłowo prezes Jarosław Kaczyński podczas prezentacji Polskiego Ładu - powiedział szef resortu edukacji i nauki". Kiedy On (PT Minister) to mówi, to mnie chce się wyć! Głupcze porzuć nadzieję!?

Profesor Sławomir Sowiński (UKSW) daje nam światełko nadziei, mówiąc "polityka gospodarcza, którą prowadzi obóz władzy, czyli pobudzanie (...) życia gospodarczego poprzez transfery finansowe, ma swoje granice i pierwszą granicą jest inflacja, która uderza przede wszystkim w zarabiających najmniej... PiS obrał bardzo skuteczną narrację, według której walczy z "cwaniactwem" elit, żyjących na koszt uboższych Polaków... Taka rytualna walka z elitami, tymi, którzy mają się lepiej, jest właściwie takim politycznym credo tej partii... Ten pomysł polityczny jest dość skuteczny zwłaszcza, (...) że dwie trzecie polskich wyborców mieszka w miejscowościach poniżej 50 tysięcy mieszkańców i to do nich PiS kieruje swoją ofertę" /tutaj/ 

Ja to tłumaczę sobie - podkładając poznaną osobistą i rodzinną drogę-prawdę-życie - widzę od początku ich władzy, że pseudokatolicki PiS-KEP-od nieustannie doskonali sie we wprowadzaniu odwiecznej zasady władców nad podbitymi ludami "divide et impera". Tak nas traktują, niemoralni do szpiku ich wysuszonych "katolickich" kości. Rytuały, schematy, uprzedzenia, podporządkowanie wszystkiego i wszystkich woli (czy tylko politycznej? czy nie wykrzywionej jego drogą-prawdą-życiem?) prezesa partii! Kto tak dobrze poznał Prezesa Kaczyńskiego jak Zofia Romaszewska? Dzielą nas wzdłuż i wszerz. Bo... Niestety, w tym akurat są skuteczni. Bo to pseudokatolicki PiS-KEP-ustrój jest! 🙁
Może jednak "kto mieczem podziałów wojuje...". Co daj Boże. Amen.

Jakby anty-profesor w tym gronie, ale antykulturowiec naczelny, Jacek Kurski, manipulant elektroniczny pseudokatolickiego PiS-KEP-ustroju formuje umysłowość ich elektoratu mocniej niż kefar.
A ja magister katecheta od 6 lat próbuję zawracać ich Wisłę kijem bloga i konta na Facebooku. 
PONIŻSZY CYTAT KAŻDY MUSI SAM PRZEMYŚLEĆ I PRZEPISAĆ DUŻYMI LITERAMI I WYTŁUŚCIĆ, TAM GDZIE ŻYJE W PARAFII, GMINIE ITD. ALE KONIECZNIE TRZEBA WYŁĄCZYĆ TVP!!!
"W koncepcji „Europy narodów” tożsamość narodowa obejmująca tożsamość konstytucyjną nie pozostaje w sprzeczności z celami integracji europejskiej. Wręcz przeciwnie, wielość języków prawnych, wartości i odczuwania tradycji jest jakością wzmacniającą integrację"

O CO CHODZI? WEDŁUG MNIE O PRAWO DO WOLNEGO KORZYSTANIA Z ROZUMNOŚCI W NICZYM NIESKRĘPOWANYM DOSTĘPIE DO ŚWIATA CAŁEGO (BEZ GRANIC) I KULTURY CZŁOWIEKA NA ZIEMI, ODKĄD DOKĄD TYLKO MOŻNA (SIĘ DA). )
Cały ten pseudokatolicki ustrój, nie tylko zniszczeniue praworządnosci (więc i samorządnosci) "Wygląda to na rewolucyjną zmianę o dużym koszcie (ogromnym chaosie), za który zapłacimy wszyscy" /prof. Marek Chmaj/


"W koncepcji „Europy narodów” tożsamość narodowa obejmująca tożsamość konstytucyjną nie pozostaje w sprzeczności z celami integracji europejskiej. Wręcz przeciwnie, wielość języków prawnych, wartości i odczuwania tradycji jest jakością wzmacniającą integrację" (tutaj, też profesor pisał)


19 października w najnowszej historii Polski zapisany jest dwoma tragicznymi śmierciami, które stanowią część pamieci i tożsamosći wpółczesnej Polki i Polaka:
- zabójstwo błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki
- samospalenie śp Piotra Szczęsnego
- najpierwszy w tym gronie zapłonął śp Ryszard Siwiec

A Kościół, który kształtował pokolenia i był fundamentem moralności, zda się... czyj jest w tym pseudokatolickim PiS-KEP-ustroju? Mój? Nasz? Już wiemy, że nie. Czyj? - chierarchii władzy. Papież Franciszek ogłosił synod o powszechnosci Kościoła, którego głos rozlega się od każdej parafiii po Watykan. Ale to już było - wszak JPII za Soborem powtarzał "człowiek jest drogą Kościołą". Dziś wiemy, że to tylko słowa, słowa, słowa. GDZIE SA WOTA WDZIECZNOSCI ZA WOLNOŚĆ, GODNOŚĆ, POLSKOŚĆ, SOLIDARNOŚĆ, SOBÓR WATYKAŃSKI I PRAWA CZŁOWIEKA W ISTOCIE. Grzechy pedofilii i jej krycia SĄ TAKŻE W TEN FUNDAMENT WTOPIONE! I paranoiczne (przestępcze?) zachowania tego, tamtego biskupa, arcybiskupa... od generała po sołtysa. Mają nadal wpływy, są w stanie uciszyć telefonem tę, tego, tamtych w diecezji, parafiach, zakonach... na tyle czuję i rozumiem nasz nieszczęsny Kościół współczesny w Polsce. Nie Kościół metafizycznych idealizacji, ale fenomenologicznych konkretyzacji.


Facebook ma wielce pomocną dla naszej pamięci i tożsamości funkcję przypominania postów sprzed lat. Oto jeden z moich, sprzed lat 10:
"TV-erozja Jarosława Kaczyńskiego. Król jest nagi. Szkoda ludzi, którzy mu bezkrytycznie ufali. Dla Mariusza Kamińskiego (PJN) to chyba nie jest ostatnia kadencja, choć nie był moim ulubieńcem. Gdyby w PiS była normalna wymiana poglądów, to mógłby odgrywać lepszą rolę w polskiej polityce. To co jest, jest archaicznym dworem, formą kultu jednostki. Zmarnowali duży ludzki potencjał".
10 lat temu! Nie narodziłęm się wczoraj, ale 68 lat temu. Mam za sobą Drogę-Prawdę-Życie. "To co jest, jest archaicznym dworem, formą kultu jednostki. Jak marnowali tak zawsze będą marnować duży ludzki potencjał.
Naftalina i wazelina tworzy poglądy Kaczyńskiego na świat, na człowieka, na Boga. Ten pseudokatolicki PiS-KEP-ustrój jest przewidywalny. Do bólu. Nie ma innych zasad niż tylko zasady stanowione przez i dla Prezesa Kaczyńskiego. Każdy kult jednostki tak działa! Ilu z nas to rozumie?? RATUNKU!

W poście sprzed 9 lat znajomy z Fb cytuje książkę R. S. Robinsa i J. M. Posta "Paranoja polityczna. Psychopatologia nienawiści". Autorzy opisują, z wieloma przykładami, mechanizmy działania paranoi w życiu politycznym. Porozglądajmy się! Post jest niepolityczny, sprzed obecnego pseudokatolickiego PiS-KEP-ustroju! Non abbiate paura!  
 
"Paranoja nie jest tajemniczą chorobą dotykającą wyłącznie szaleńców. Żadne społeczeństwo nie jest od niej wolne. W każdym znajdą się dotknięte paranoją grupy i jednostki. Przeważnie uznaje się je za obłąkane - i czasem ignoruje,czasem wyśmiewa, czasem prześladuje." (s. 52)  
"Niedoszłego przywódcę, występującego z paranoicznym przesłaniem, czeka los proroka wołającego w puszczy. Będzie go słuchać tylko niewielka grupka oddanych wyznawców, chyba że trafił na odpowiedni moment. Zdarzają się takie momenty - okresy napięć, kiedy byt społeczeństwa wydaje się zagrożony - wtedy paranoiczne przesłania bywają szczególnie pociągające..." (s. 52)  
"Styl paranoiczny nietrudno rozpoznać. Jego zwolennicy są przekonani o istnieniu wielkiego perfidnego spisku, który ma zniszczyć ich styl życia. W poglądach paranoika na historię godne odnotowania jest nie to, że wierzy on w istnienie i znaczenie spisków - w końcu zdarzają się i mogą mieć znaczenie - ale że uznaje spisek za siłę napędową historii oraz podstawową zasadę organizującą świat wszelkiej polityki." (s. 53) /więcej tutaj/
Łatwo połaczyć z oporem względem szczepiń na COVID19. I mapą. Nie tylko.

6 lat temu cytowałem zapiski Mecenasa z Annopola, Andrzeja Króla, HISTORIA NIEZNANA, czyli (nie)pamięć i (nie)tożsamość polskiej gminy - i cóż, że akurat mojej:
 
"Zmiana wójta w Strachówce pana Radzkiego na Volksdeutscha z Jadowa" (A.Król, 19.9.1941)
"Wczoraj u Zygmuntów byli sekwestratorzy z gestapowcem." (A. Król, 24.9.1941) Brrrrr!
"Jasio Kapaon od wtorku 9-go b.m. bawi w Chłopkowie, i uczy tam młodego kleryka z Niepokalanowa xx. Franciszkanów, gdzie obecnie seminarium i drukarnia są nieczynne. Z firmy „Herbaton” dostał urlop bezpłatny nieograniczony" (A.Król, Annopol, 20.12.1941) .
"Zastanawiałem się, że Polska nie wydała ze siebie ani czeskiego Hachy, ani norweskiego Quislinga, ani nie poddała się wpływom niemieckim, jak Rumunia, Bułgaria, Węgry, Słowacja, gdyż w narodzie polskim głęboko tkwi poczucie niepodłegłości, którą Polska cieszyła się przez cały szereg wieków" (A.Król, 20.5.1942)
Legendarny ksiądz Hilary Jastak, Król Kaszubów, nie może doczekać się upamięnienia za wkład w naszą niepodległosć i budowanie Kościoła (wspólnoty, wiary, rozumu, kultury...) w polskiej gminie Strachówka, i cóż, że także mojej.
Niedawno dowiedziałem się od znajomej z Facebooka o mieszkańcu Księżyk " (wierzę że znajoma wybaczy udostępnienie tej wiedzy, może mieszkańcy pociągną dalej). Może wspólnymi siłami odzyskamy więcej PAMIECI AŻ PO TOŻSAMOŚĆ. Wypadałoby po 30 latach niepodległości odzyskanej dzięki SOLIDARNOŚCI (1980/81 i jej dziejowych konsekwencji) 

Dostojne są nasze Dęby Pamieci. Sięgają - tożsamością konstytucyjną - połowy XVII b. oświeconego wieku. No cóż - Sanktuarium Matki Bozej Annopolskiej ma korzenie i oparcie w niebie (udokumentowanej pamieci, tożsamości, kulturze)! Amen!

5 lat temu dałem fragment z biskupa opolskiego Czai - "Niektóre posunięcia ludzi z PiS-u są nie do przyjęcia. O ile PO deptało czy sprzedawało pewne wartości, to mam wrażenie, że teraz niektórzy ludzie z PiS- u depczą ludzką godność i w ogóle się nie liczą z tym, co człowiek myśli, jakie ma pragnienia, potrzeby i - przede wszystkim - jakie ma prawa. To dla nas, wszystkich ludzi Kościoła, sygnał, żebyśmy byli roztropni i nie dali się uwieść. Żebyśmy nie szli w kierunku faworyzowania jakiejś opcji politycznej, programu politycznego, a już tym bardziej - partii politycznej. Bądźcie wrażliwi na to, podejmując sprawy polityczne - miejcie swoje stanowisko, głoście to, co Kościół naucza. Musimy dzisiaj - wręcz w obronie swojego dobrego imienia i swojej przyszłości - jednoznacznie artykułować stanowisko kościelne, gdy ono nie jest zgodne z tym, co rząd głosi czy do czego dąży. To jest najlepsza, pozytywna droga: mówienia o tym, co jest kościelne, a co nie. Mam na myśli nie tylko sprawy związane z migracją i uchodźcami, ale m.in. także obronę praworządności na elementarnym poziomie władz samorządowych… Jeżeli nie zdystansujemy się do pewnych pociągnięć obecnie rządzących - tak jak robiliśmy to wcześniej - i jeśli nie będziemy pilnować elementarnej prawności i uczciwości, praw ludzkich, godności człowieka, to będą wiązać nas z PiS-em. Kiedyś przyjdzie inna władza i może to pójść w skrajnie inną stronę". A WIĘC BISKUPI-EPISKOPAT WIEDZIAŁ OD POCZĄTKU. O FARYZEUSZE. HIPOKRYCI! "BO IM SIĘ ZDAWAŁO". 

O TOŻSAMOSCI KONSTYTUCYJNEJ piszę długo - uskrzydlony Rzeczpospolitą Norwidowską i Sanktuarium Matki Bożej Annopolskiej. To jest dodatkowa para skrzydeł. Aby unieść się do poznania i kontemplowania prawdy. 

"Będę nadal drążył sprawę Trybunału Konstytucyjnego w Polsce, dopóki nie zostanie rozwiązana. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 3 grudnia 2015 r. orzekł, że wybór pierwszych trzech sędziów był zgodny z prawem, natomiast wybór pozostałych dwóch został uznany za nieważny. Odpowiedź Komisji Weneckiej ... Niestety, polskie władze nie zastosowały się do tych orzeczeń... Sejm uchwalił nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, zawierającą wiele przepisów, które, w przypadku ich zastosowania, mogłyby poważnie zakłócić funkcjonowanie Trybunału. 9 marca 2016 r. ustawa nowelizująca została uznana przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodną z konstytucją. Skrytykowała ją także Komisja Wenecka, organ doradczy Rady Europy, w opinii przygotowanej na wyraźną prośbę rządu polskiego. Po raz kolejny rząd RP nie uznał orzeczenia Trybunału i odmówił jego publikacji. Co więcej, polski rząd od tego momentu nie uznaje działalności orzeczniczej TK za legalną" (Frans Timmermans, 2016)
Bogu niech będą dzięki! 

Wczoraj (w) na blogu postawiłem sobie retoryczne pytanie - "Dlaczego jestem tak wyczulony na sprawy Trybunału Konstytucyjnego? A dlaczego wybrałem 3 Maja 1981 na zapoczątkowanie Solidarności (RI) w gminie STRACHÓWKA? A dlaczego jestem, kim jestem, osobą, Polakiem, patriotą, katechetą, mężem, ojcem, dziadkiem itd... Nie polityka to sprawiła!

Ciągłość dziejów? Oto moja EGZYSTENCJALNA odpowiedź: Karta Praw ONZ, Sobór Watykański II, JPII, Solidarność, Nobel Pokoju dla Wałęsy/Solidarności - tzn. także dla SOLIDARNOŚCI RI z dnia 3 Maja 1981 w gminie STRACHÓWKA, Rzeczpospolita Norwidowska, KOD, ENO 2016, Komisja Wemecka, TSUE...! Ja tylko żyję, widzę, rozumiem, obserwuję nadal, notuję... Bo JESTEM! 

Bo "Człowiek to ten kto zna siebie! Człowiek jest drogą Kościoła! Powszechna Karta Praw Człowieka (ONZ 1948) jest „jedną z najwznioślejszych wypowiedzi ludzkiego sumienia naszych czasów” (św. JPII, 1995)". Kto nie widzi, nie rozumie ciągłości-jedności dziejów człowieka i kultury na ziemi, ten szkodzi wszystkim (najpierw sobie). 

JEST COŚ TAKIEGO JAK TOŻSAMOŚĆ KONSTYTUCYJNA (cząstka tożsamości narodowej), co powinno być w kółko dyskutowane w kraju, który świętuje/szczyci się Konstytucją 3 MAJA od 1791! ♥ 

“I była w tym Polska - od zenitu
Wszechdoskonałości dziejów
Wzięta tęczą zachwytu --
Polska - przemienionych kołodziejów.
Taż sama - zgoła
Złoto-pszczoła...
(Poznał-ci-że-bym ją - na krańcach bytu!...)“
C.K. Norwid, Fortepian Szopena

Wszyscy myślacy od początku musieli widzieć, słyszeć, czytać, rozumieć ŻE POWSTAJE AUTORYTARNY SYSTEM - PSEUDOKATOLICKI PIS-KEP-USTRÓJ NIE-DO-ZAAKCEPTOWANIA W SYSTEMIE RACJONALNOŚCI KULTURY Z WKŁADEM ETYKI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ (GODNOŚĆ OSOBY, RODZI LUDÓW I NARODÓW... OBYWATELI I MIESZKAŃCÓW SWOICH OJCZYZN W RÓWNOŚCI GODNOŚCI I PRAW PODSTAWOWYCH)!  ZADEKWATNĄ POZYCJĄ I ROLA PROFESURY I DUSZ-PASTERSTWA W KULTURZE, A NIE NIE OBOK, NA USŁUGACH WŁADZY.

"Nie może tylko jedna opcja [partia], niezależnie jak wspaniała, wybierać sędziów... Doradczyni społeczna prezydenta Andrzeja Dudy, Zofia Romaszewska, po raz kolejny wytoczyła ciężkie działa przeciwko ekipie rządzącej. Chodzi o toczące się rozmowy na temat zmian w sądownictwie. W jej ocenie PiS "gra nieczysto z prezydentem", a poprawki tej partii do prezydenckich projektów "absolutnie nie zasługują na zaakceptowanie"... Jak przeczytałam (te ustawy), to niezwykle się zdziwiłam, że można było coś podobnego wykonać i że można było uznać, że ci, którzy będą to czytać, to nie rozumieją co czytają... Z ust Romaszewskiej padły też gorzkie słowa pod adresem Jarosława Kaczyńskiego... Myślę, że Jarek uważa, że trzeba to wszystko wziąć za łeb i trzymać we własnej garści. Wtedy będzie bardzo źle... Bardzo bym nie życzyła tego mojemu krajowi..." (tutaj) 

BISKUPI I INTELIGENCJA POLSKA WIEDZIELI OD POCZATKU CO JEST GRANE. I NIE MÓWILI, SKRYWALI, CHACHMĘCILI BO MOGLI COŚ STRACIĆ. WIEDZIELI-ROZUMIELI PRZEMILCZALI, NIE ZAPOBIEGLI ZŁU (KRZYWDZIE-GRZECHOM, ZAKŁAMANIU USTROJEMU I DEMORALIZACJI EWANGELICZNO-POLITYCZNYCH "MALUCZKICH". ALE TO JUŻ BYŁO - Z PEDOFILIĄ W KOŚCIELE, BA, W KOŚCIOŁĄCH ŚWIATA CAŁEGO! 

PS.
"w przyszłym roku przeciętna polska rodzina może wydać na podstawowe rachunki i opłaty nawet 3000 zł więcej"
Inflacja zeżre efekt 500+? Kto jeszcze im wierzy? Jaka wiara, taka polityka. Jaki obraz świata, człowieka i Boga... (JPII, 2003 do fenomenologów).

3) - to samo w wersji wersowanej (część już jest na profilu)

***

coś muszę


lista nie jest długa
zaledwie parę pozycji
z listy samoświadomości

odpowiedzieć Brinowi.UK
zebrać wypowiedzi na post
o państwie i Kościele.PL

czyli o człowieku myślącym
na drodze-prawdzie-życiu (i w PL)
sprzątanie nie mieści się na liście

czy wysiedzę dostrzegę zrozumiem    
czas Logosem owocuje we mnie
w miarę jak biegnie

     (czwartek, 21 października 2021, g. 12.35)

***

dziedziczenie łaski


dziedzictwo rzecz święta
chcielibyśmy tak zawsze
ale bywają dziedzictwa przeklęte

myślę o błogosławionym-świętym
od przodków Annopola
którzy swoją drogę przeszli

najpierw mieli kraj niewolny
Ojczyznę w sobie i kulturze
skrywać musieli przed rozbiorcą

potem trzy wojny wielkie
które mogły ich i Ojczyznę unicestwić
przeżyli doczekali wolności i ja stracili

byli bogaci jakiś czas
mogli Annopol wybudować 
i MBA do sanktuarium sprowadzić

mogła pielgrzymki Maria odbyć
z biskupami kardynałem Prymasem
w narodowo kościelnym stylu

w 1929 I Polskiej do Ziemi Świętej
rok później na Kongres Eucharystyczny
tam gdzie święty Augustyn działał

„Przed rokiem w tymże czasie miałam szczęście być w Ziemi Świętej i widziałam Betlejem, gdzie się narodził Zbawiciel, Nazaret, gdzie pracował, Kafarnaum, gdzie nauczał, Kalwarię, gdzie mękę poniósł i Jerozolimę, gdzie zmartwychwstał, a teraz oglądałam chwałę Jego w Najświętszym Sakramencie na Kongresie Eucharystycznym w Kartaginie nad Morzem Śródziemnym.” (tutaj)

utracili splendory materialno-zawodowe
w PRL jego emerytura była głodna
jedli ulęgałki z suchym chlebem

gdy śmierć go zabrała nie rozpaczała
on już w niebie powtarzała na pogrzebie
sama została w domu bez elektryczności

zim srogich by tu nie przetrzymała
tułała się na plebanii gościnnej
pierwszego proboszcza Strachówki

albo kątem u nas w Legionowie
gdzie i dla nas nawet miejsca nie było
starczyło bym zapamiętał ją jako dziecko

nie przekazali nam obrazu nieszczęścia
nie wspominam jako cieni dawnych ludzi
żyją tu błogosławią u MBA jak w początku

    (wtorek, 19 października 2021, g. 20.56)

***

moja poezja


zero konwenasów
jeśli mistrz to tylko Białoszewski
chwycić donosy rzeczywistosci
moją osobistą drogą-prawdą-życiem

na przykładzie dzisiejszym
czemu trzy dni już milczałem
żyłem czym innym
innym ideałem

cisza znów zaległa
po pięknym dniach z wnukami
i żona wróciła i usnęła
nie troszczę się zbytnio o jutro

wracam w swój rytm oddechu
na swoja ścieżkę przeżywania dnia
myślenia w zwiazku z tym
a więc i pisania

przykładowy tekst w linkach
bo akurat z kimś odobnym rozmawiam
w naturalny spsób o nim myślę
zawsze życie jest w podszewce

     (niedziela, 17 października 2021, g. 14.14)

***

nieadekwatność (xyz)

czy można wiersze pisać
o czymś tak nieładnym
ja mogę
żyję w takim świecie

otacza mnie
zaciskającym pierścieniem
w gminie parafii lat wiele
to już dziesięciolecia

piękno dobro prawda
są adekwatnością
więc mówią pokazują
czym jest to drugie

to drugie ma się dobrze
tylko dlatego
że sprawowane przez ludzi władzy
i ich rywali o tę samą władzę

bardzo kojarzy się z polityką
niestety i samorządem lokalnym
czy ktoś by wcześniej pomyślał
że i kościołem w tym rzędzie

dlaczego o tym nie piszą wierszy
bo temat zbyt emocjonalny
ale gdy się żyje tak długo
w antysolidarności szkole

gdy święto konstytucyjnej tożsamości
służy do pomiatamia ludźmi
dlatego że mniemaniu nie odpowiada
ludzi władzy jakiejś o sobie

na tej samej ziemi dziedzictwa
śpiewam hymn dziękczynienia
z Zenitem Wszechdoskonalości
KEN (KnEdMSzDM) i 3 Majem

      (niedziela, 17 października 2021, g. 14.02)

***

wyższość fenomenologii...

... nad metafizyką
dlatego twierdzę
że Bóg jest najlepiej poznanym
i opisanym
bytem osobowym we Wszechświecie

(śr. 13 paźd. 2021, g. 23.03) TU- Rok Norwidowski_widziane ze Strachówki

***

Jak pomóc odzyskiwaniu pamięci i budowaniu tożsamości gminnej? Ależ to oczywiste i proste – trzeba zrealizować zapisy ustawy samorządowej. Pamięć, tożsamość, kultura są obowiązkowym zadaniem samorządu gminnego! Znalazłem post, który mówi o oczywistym związku między uroczystościami (szkolnymi, gminnymi, parafialno-dekanalno-dicezjalno-kościelnymi) a świadomością mieszkańca (i cóż, że akurat jk, świadka tutejszego czasu):

***
  
STRACHÓWKA I DUCH WOLNEJ POLSKI (2)

             /nauczycielom Rzeczpospolitej Norwidowskiej/

czy i wy obudziliście się w nowej Strachówce
jako ja w odnowionej wczorajszą uroczystoscią
całej naszej rzeczywistosci prócz materii
wszystkie nasze nowe inwestycje pozostały
jak były dotąd i świecą dla potomnych

cieszą się w nas obywatele mieszkańcy
że gmina pięknieje co dnia co dnia
ale jacy w niej ludzie mieszkają
zależy od nas zwłaszcza od nauczycieli
żeby godnie zamieszkiwali te wspaniałości

o najpiękniejszym zawodzie mówił wizytator
to znaczy w imieniu Mazowieckiego Kuratora
wszyscy dostawali cytaty Norwida i miłości
a starosta przywołał mojego ukochanego Manna
pełnia kultury zajaśniała w nas stuleciem

obudziłem się w nowej rzeczywistości
udało się wam wskrzesić polskiego ducha
doceniam wielką pracę w pocie waszych czół
i tylko dopisuję się do niej wiarą i rozumem
prawdę wielką kontemplując w nas i o nas

nie jesteśmy zgoła najmniejszą z gmin polskich
i z nas wyszła iskra wolności godności polskości
duchem więcej niż stuletnim w tęczy zachwytu
od Zenitu Wszechdoskonałości (nie partii)
z uszanowaniem dla wszystkich sprawiedliwych

Polska w nas powstała wolna na Stulecie
zrzuciła ciężary nas gniotące do ziemi i błota
małości zakreślonej ideologią partii PZPR w PRL
która nas piekielnie ograniczała aż dotąd
wstajemy z dumnie podniesionym czołem

ujrzeliśmy już wszyscy chyba na ziemi pod niebem
Rzeczpospolitą doskonałą i bliską dla wszystkich
którzy Polakami się zwą nad Wisłą i Osownicą
i w Dundee Edynburgu i Glasgow nas znają
są nasi wszyscy którzy polskiego ducha mają

i my już wreszcie oswobodzeni z intryg czasów
przywróceni wielkiej godnosci ducha i osoby
z Sobieskimi Norwidami Czerwińskim plutonowym
z Solidarnością 3 Maja i księdzem Hilarym Jastakiem

       (sobota, 20 października 2018, g. 6.37)

***

STRACHÓWKA I DUCH WOLNEJ POLSKI (1)

     /nauczycielom Rzeczpospolitej Norwidowskiej/

duch to nie materia
oczywista oczywiśtość
żeby mówić o duchu
trzeba go lepiej poznać

duch nie rodzi się w partii to oczywista
ani da się partią zarządzać
duch może się partią posłużyć
ale nie da się uwięzić

każda partia jest częścią
jakiegoś narodu
i albo mu służy albo chce narzucić
służyć najlepiej w jego duchu

prawo nie jest z partii lecz całosci
z całości ludzkiego rozumu
w kulturze swego czasu i większej
sprawiedliwość jest tylko... jakaś

sprawiedliwi ludzie dobro czynią
tylko osoby pełne godności i madrości
mogą dawać wyroki Salomonowe
poprzez instytucje także oczywiście

jeśli mają wpływ na nie poprzez kulturę
w nauce prawdy szukając gdziekolwiek mieszka
poprzez pracę naukowców i sztuki
przyszłość człowieka zależy od kultury

(sobota, 20 października 2018, g. 6.17)

***

DOBROWOLNE ODDALENIE

        /i ja tam byłem miód i wino piłem/

oddaliłem się z uroczystości stulecia
i tak długo byłem na ile mnie stać
nie mogłem nie być choć zamierzałem
ze względy na szacunek dla ich wielkiej pracy

nic tam po mnie
widzą tylko moje grube cielsko
bezzębnego starucha
który uwiera wszystkich swoim pisaniem

cóż po materii
która nie moze być sobą
czyli duchem ucieleśnionym
i odwrotnie

nie bójcie się tych którzy zabijają ciało
oni zabili mojego ducha
wszystko w istocie czym jestem
skoro nikt nie chce ze mną rozmawiać

o tym co nas stanowi już ponad dwa stulecia
od czasów sprzed Konstytucji 3 Maja 1791
bo tym dzisiaj jestem sobą osobą Polakiem
ze świadomością tożsamoscią konst-narod

to mnie dzisiaj definiuje
posiadłem samoświadomość
wiarą i rozumem kontempluję
prawdę dobro piękno

dzisiaj przed wyjazdem na uroczystosć
zdążyłęm napisać i opublikować posta
o partyjnych widzi-misię kandydatki
i cóż że tzw koleżanki z mojej szkoły

skoro ona startując w wyborach do powiatu
Ziemi Norwida i Cudu nad Wisłą
nie ma nic do powiedzenia (nikomu prócz swoich)
wychowawcą jest w Rzeczpospolitej Norwidowskiej

cóż mi po takim towarzystwie
kółka śliniących się w uściskach
nieszczerych sobie i nam naprawdę obcych
nawet obecność księży niczego nie zmienia

komu trzeba honory oddałem
kogo mogłem wyściskałem
zdjęcia i filmy nagrałem
przepięknych przemówień ponadokolicznościowych

moje jest siedzenie w ciszy i pisanie
wasze mnie przemilczanie
czyli w oczach waszych jestem trupem
ale skoro jest jeszcze świat inny oddalam sie i piszę

(piątek, 19 października 2018, g. 15.15)

***

NOWA STRACHÓWKA SIĘ RODZI

         /w dzień błogosławionego Popiełuszki/

przekraczamy granicę dźwieku
unosząc w kontemplacji do królestwa prawdy
i piękna i dobra

uwolnieni wreszcie od PRL
od jej zniewalajacego czaru
narzuconego tysiacem sposobów

wreszcie przekroczyliśmy narzucone granice
pamieci świadomosci tożsamosci
których początkiem i kresem pozostał PRL

nikt tu sięgał poza granice wojny i PRL
bardzo sporadycznie do Wereszczyńskich
ale jakby mowę im odjęło i rozum

nie pamietali przedwojnia i II RP
bo PRL zakazywał tej historii
od wojny z bolszewikami po Katyń

nareszcie Strachówka się budzi do prawdy
o bohaterze Czerwińskim z Ksieżyk
i księdzu Jastaku królu Kaszubów

bo i my nie wypadliśmy spod ogonów
władzy i jej nomenkaltury lat 45 
człowiek w nas budzi się do godności

nie starczyła nawet Solidarność z 3 Maja 1981
wiążąca naszych mieszkańców z polskoscią
by przyszedł stan wojenny i zabił

dziś wysiłkiem i wspólną pracą szkoły RzN
w pocie swego czół czoła (w i dla kultury)
powstaje większa Rzeczpospolita na 100-lecie

(pt. 19 paźd. 2018, g. 11.04) - TUTAJ 






1 komentarz:


  1. << Fundamentalny filar to niezawisłość wymiaru sprawiedliwości - oświadczyła przewodnicząca Komisji Europejskiej >>
    Tylko tyle. Ale czy my Polski i Polacy w kraju wolnym od 31 lat rozumiemy człowieka i kulturę człowieka na ziemi - czyli i praworządność? Wiele wskazuje, że... niewielu i słabo. Pseudokatolicki PiS-KEP-ustrój dlatego jest możliwy. Wszystko mogą dlatego wmówić swoim. Wyznawcy. 🤓🇵🇱🇪🇺🇻🇦🇺🇳

    https://wiadomosci.wp.pl/szczyt-ue-szefowa-ke-system-dyscyplinarny-dla-sedziow-w-polsce-musi-zostac-zmieniony-6696605569882688a

    OdpowiedzUsuń