Dam tutaj 艣wiadectwo sprzed 15 lat i jego histori臋. Co prawda, wisi ju偶 od dawna gdzie艣 w Internecie, jako notatka na moim koncie Fb, ale nie potrafi臋 tam dzisiaj trafi膰.
Zacz臋艂o si臋 korespondencj膮 z 贸wczesnym dominikaninem o. Marcinem Mogielskim, datowanie: 17 marca 2008.
Szcz臋艣膰 Bo偶e,
Nie wiem czy otrzyma艂 Ojciec m贸j poprzedni mail. Nie mam zaufania do dzia艂ania u mnie Outlooka, wi臋c pozwalam sobie przes艂a膰 jeszcze raz z mojego adresu.
Sprawa jest dla mnie wa偶na. Ju偶 odnie艣li艣my - ja i moja rodzina - korzy艣ci, bo zacz膮艂em o tych problemach m贸wi膰 z w艂asnymi dzie膰mi. My艣l臋 o tym, 偶eby im pokaza膰 to 艣wiadectwo, kt贸re wysy艂am do Ojca.
Szcz臋艣膰 Bo偶e,
Weso艂ych 艢wi膮t Zmartwychwstania
J贸zef Kapaon
W za艂膮czeniu poni偶sze 艣wiadectwo:
Szcz臋艣膰 Bo偶e,
Mam na imi臋 J贸zef, lat 55. Jestem katechet膮, ojcem 7 dzieci. Na moj膮 drog臋 偶yciow膮 decyduj膮ce znaczenie mia艂o wychowanie w rodzinie wielodzietnej, bardzo religijnej, zaanga偶owanej w 偶ycie Ko艣cio艂a (Rodzina Rodzin, przy Prytmasie Wyszy艅skim), i wakacyjny pobyt w Taize w 1979 i 1980 roku. Moje my艣lenie religijne ukszta艂towa艂o spotkanie ojca Andrzeja Madeja OMI, mniej studia na ATK (filozofia chrze艣cija艅ska – fil. przyrody).
W dzieci艅stwie i m艂odo艣ci spotka艂em ksi臋偶y o niew艂a艣ciwych zachowaniach seksualnych. Zrozumia艂em to po wielu latach. Nie mog臋 milcze膰. Co艣 mnie przymusza wewn臋trznie, by o tym powiedzie膰. Ciesz臋 si臋, 偶e mog臋 do ojca napisa膰.
1. Egzamin (chyba przed I Komuni膮, w specjalnej grupie tzw. wcze艣niak贸w, w wieku 7 lat): puste pomieszczenie, tylko ja i ten ksi膮dz, trzyma mnie blisko, na kolanach?, pyta o r贸偶nice mi臋dzy grzechem nieskromno艣ci, a nieczysto艣ci. Dla mnie zupe艂nie niezrozumia艂e. Co艣 t艂umaczy, 偶e jeden pope艂niamy sami, a drugi - np. gdy widz臋 u innych, czy co艣 takiego. Jestem strasznie skr臋powany, wpatruj臋 si臋 w okno, chc臋 by膰 jak najszybciej wolny, poza tym pomieszczeniem.
2. Przy konfesjonale (mam 11-12 lat) ksi膮dz wypytuje o grzech nieczysto艣ci, dopytuje si臋, opisuje technik臋 masturbacji, dopytuje ponownie: czy tak to robi臋? On pierwszy „wtajemniczy艂” mnie w detale masturbacji.
3. W klasie licealnej w prywatnych spotkaniach z ksi臋dzem katechet膮, w ma艂ej grupie, pami臋tam dziwne zachowania ksi臋dza wobec mojego kolegi. Lubi艂 go przebiera膰 w swoj膮 sutann臋. Zapami臋ta艂em uczucie dziwnego skr臋powania.
4. Widok noc膮 przez okno. W pobli偶u plebanii, jakie艣 krzyki, dw贸ch m臋偶czyzn, w tym ksi膮dz wikary, kt贸ry艣 z nich bez spodni, albo zdejmuj膮cy spodnie, wypinaj膮cy tylek i wykrzykuj膮cy co艣…. Nie bardzo chcia艂em si臋 zastanawia膰 i pami臋ta膰 t臋 scen臋.
5. Ju偶 w czasach studenckich, w wiejskiej kaplicy, po mszy 艣w. niedzielnej, znajomy ksi膮dz 艣ciskaj膮cy moj膮 r臋k臋 i masuj膮cy mi kciuk w spos贸b, kt贸ry by艂 mi ca艂kowicie obcy, czuj臋 za偶enowanie, nie wiem, co my艣le膰. Innym razem przymuszony zatrzyma膰 si臋 u niego na plebanii, licz膮c, 偶e pomo偶e mi dotrze膰 do domu, zosta艂em zaproszony do przenocowania. Nie mieszka艂 sam, ale z wujem ksi臋dzem, emerytem, kt贸ry de facto by艂 gospodarzem miejsca. Pami臋tam w艂asn膮 czujno艣膰 i niezr臋czno艣膰, gdy wprowadza艂 mnie do pokoju go艣cinnego i przysiada艂 si臋 do mnie na 艂贸偶ku, kontynuuj膮c jakie艣 d艂u偶sze zwierzenia. Gdy wyszed艂, szybko przekr臋ci艂臋m klucz w zamku.
Najgorzej reaguj臋 na wspomnienie opisane w punkcie 1. Uczucie obrzydzenia, w艣ciek艂o艣ci, trudno mi si臋 opanowa膰, pocz膮tkowo wpada艂em w dr偶enie ca艂ego cia艂膮, cho膰 wspomnienie bardzo mgliste i o jego mo偶liwym podtek艣cie wywnioskowa艂em pewnie dopiero po czterdziestce, po nag艂a艣nianiu przypadk贸w pedofilii w Ko艣ciele. Ale odt膮d to prze偶ycie ci膮gle gdzie艣 jest we mnie i z nim umr臋. Dziwne. Pozosta艂e mniej wa偶ne, cho膰 nie jestem w stanie okre艣li膰, jaki mog艂y mie膰 wp艂yw na reszt臋 偶ycia, w tym m.in. problem masturbacji w m艂odo艣ci.(pkt.2).
Kiedy ujawniona by艂a sprawa ks. arcybp Juliusza Paetza, nie mia艂em w膮tpliwo艣ci, 偶e jest bardzo prawdopodobna. Pami臋ta艂em, 偶e chyba gdzie艣 w 1985 roku znajomy kleryk z 艁om偶y m贸wi艂 z dziwnym u艣miechem o swoim biskupie. Mnie to wtedy wystarcza艂o. Nie mog艂em si臋 zdziwi膰 po latach.
Ko艣ci贸艂 jest moim ”domem”. Chc臋 w nim doko艅czy膰 swoje 偶ycie. Ale nie bezkrytycznie. Zw艂aszcza, 偶e dobrze 偶ycz臋 moim dzieciom, i wola艂bym, 偶eby takie do艣wiadczenia, jakie mia艂 ich ojciec, nie sta艂y si臋 ich udzia艂em. Ale jak, jako ojciec i katecheta, mam ich przygotowa膰 na takie sytuacje w konfesjonale i poza nim, w kontaktach z osobami duchownymi (z takim obliczem ko艣cio艂a) ?
Podziwiam ojca determinacj臋. B臋d臋 si臋 modli艂 na katechezach (w sercu) za ojca i Jego zmagania o prawd臋 i o odwag臋 dla os贸b odpowiedzialnych za Ko艣ci贸艂. Oni sob膮 nie os艂oni膮 i nie obroni膮 Ko艣cio艂a. „Wiara zwyci臋偶a 艣wiat”.
Szcz臋艣膰 Bo偶e,
J贸zef Kapaon
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz