Jak chcecie Panowie Panie
pokazać i zachować
ciągłość jedność dziejów
od Konstytucji 3 Maja
poprzez powstania narodowe
1830 1863 1920 1944
aż po SOLIDARNOŚĆ...
Dzisiaj musi zabrzmieć Hejnał Anioła Stróża Ziemi Wołomińskiej!!! To oczywista oczywistość, jak mawia prezes jedynie słusznej partii.
A skoro prześwietna kapituła obdarzyła mnie tym zaszczytnym tytułem w roku 2008, robię użytek ze swojej osobistej (i anielskiej) wiary i rozumu. Dorastałem do tej publikacji (posta) cały dzień.
Najpierw na stronie "Zjednoczeni w duchu". Potem na profilu KatechezaOnline. I oczywiście dzień cały na swojej ścianie fejsbukowej. Nie ja wymyśłiłem siebie. Nie ja dałem sobie drogę-prawdę-życie. Ja tylko nią szedłem, żyłem, myślałęm, i jeszce to robię. Więc publikuję. Rozwijam się (także technologicznie) wraz z całym światem. Jestem osobą, z polskim obywatelstwem, katechetą Kościoła Powszechnego w kulturze, która osiągnęła ten pułap w świecie mi współczesnym.
Im bardziej chcemy coś (kogoś) zamieść pod dywan, tym bardziej dywan się wybrzusza - można się na nim wyłożyć. Kultura, od której zależy przyszłość człowieka, jest całością, jednością nieocenzurowaną. Nie chodzi o czyjeś (moje np.) wywyższanie się. Chodzi o obiektywną prawdę. Poznacie prawdę - a prawda was wyzwoli. Innej wolności i prawdy nie ma. Czy moje dzieci i wnuki mają przypadkiem odkrywać historię Strachówki z moim/naszym udziałem? Historię Solidarności w Strachówce, w Powiecie Wołomińskim i historię Polski od 16 października 1978? Czy parzypadkiem ktoś z nich, albo z dalszej rodziny/znajomych/przyjaciół ma odnaleźć moje imię i nazwisko na tablicy w Ossowie (jeśli jeszcze tam jest). Co dzisiaj jest jawnością, co jest konspiracją... w polskiej mentalności, kulturze, dziejach???
***
SIŁA WYŻSZA
/bez patriotycznych dziś uniesień/
jakże się cieszę
gdy wyższą siłę widzę
widzę czuję rozumiem
swym ludzkim rozumkiem
potwierdzam tym tylko
że droga-prawda-życie
każdej osoby więc i mnie
mogą pięknie się dopowiadać
i cóż że Kosmos nieskończony
że miliardy lat świetlnych
mogę doświadczyć kim jestem
tylko tyle i aż
dzisiaj widzę rok 1920
Czerwińskiego z Księzyk
Jackowskich Królów Kapaonów
po Sobieskich Norwida i Prusa
tu me życie się rozegrało
znalazłem czego szukałem
galaktykom mogę pomachać rękami
i innym księciom na nich małym
do większych wymiarów miary nie mam
zmysły i rozum tam nie sięgają
więc mnie ten wymiar nie boli
szczęście póki co na ziemi zamieszkało
(środa, 15 Sierpnia 2018, g. 14.28)
***
ŚWIĘTO PODZIELONYCH
/księże bohaterze Skorupko ratuj/
jeśli mając bohaterów w rodzinie
w łańcuchu polskich pokoleń
musimy jechać na defiladę Błaszczaka
to co my właściwie świętujemy
15 sierpnia 2018
jesteśmy podzieleni
co zalegalizowały wyniki wyborów
popaździernikowa rewolucja rujnuje
to jest moje świętowanie
jakże mógłbym nie świętować
Polski Ojczyzny mojej
także tego dnia
bo to jest moja Matka ta Ziemia
bo to jest moja Matka ta Ojczyzna
ziemia Norwida i Cudu nad Wisłą
brana tęczą zachwytu od Zenitu
ta matka ma wiele córek synów
zięciów wnuków także późnych
każdy kto świadomość narodową ma
ducha narodowego przyjął i rozwinął
królestwo podzielone się rozpadnie
świątynia podzielona zawali
czy jeszcze ktoś coś nas uratuje
kto potrafi spojrzeć z miłością
kto zwoła zwołanie większe nasze
i mszę jedności godności odprawi
czy znajdzie się taki tu lub tam
w słowie jednania odrodzi nas
mogę pokazać na naszym przykładzie
jak dzieją się polskie podziały
rządzący mają narzędzia możliwości
nie widzą nie rozumieją nie chcą
w Strachówce jest bohater z 1920
wziął do niewoli 900 bolszewików
mając oddział 14 żołnierzy
jak to się stało dostał Virtuti Militari
jest i nie jest bo nikt nie pamięta
mieszkał w Księżykach
był zięciem Julci Oksięckiej
secundo voto Orzechowskiej (za Jana)
Julia była siostrą Andrzeja Króla
mecenasa co scalał skarb narodowy
po 123 latach rozbiorów (podziałów)
i księdza magistra Józefa z Annopola
i tak dalej dalej wszyscyśmy tu spokrewnieni
ale sobie nie do końca znani
w rodzie Polaków AD 2018 podzieleni
piszę sobie a muzom (przemilczany codzień)
i cóż że mnie Aniołem Stróżem obdarzyli
i cóż że go oddałem na chwałę nas wszystkich
na ołtarzu chwały Boga i Ojczyzny
wespół z medalami Solidarności
i cóż że Jackowski brat ofiary z Katynia
brat Marii z męża Królowej
brat babci Kapaonowej i tak dalej dalej
tworzył obraz i pomnik Orląt 1920
i cóż że moje imię i nazwisko
wyryto na tablicy na kaplicy w Ossowie
za zaszczyt bycia w Komitecie Honorowym
orderu Orła Białego dla księdza Skorupki
dlaczego jesteśmy pozieleni na my i wy
w państwie i kościele (także w gminie)
w każdej polskiej parafii gminie i powiecie
nie odpoznajemy czasu naszego nawiedzenia
od lat wpatruję się w kapelana Skorupkę
widzę jego świętość napisać nie mogę
coś mnie wstrzymuje
rzuca kłody pod nogi
patrząc w wiele ekranów transmisji rozumiem
że świętuję w najlepszym miejscu w kraju
w polskim Sanktuarium Rodzinnym
pokoleń (u) Matki Bożej Annopolskiej
(środa, 15 Sierpnia 2018, g. 11.10)
Te zdjęcia (ze strony Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944) pokazują i upominają się o to, co dzisiejsi włodarze Polski, powiatu, diecezji, gminy i parafii chcą zamieść pod dywan. Nie z wrogości - tylko dlatego, że dla nich niewygodne. Wielu z nich mówi, że są mi przyjaźni.
Fakty i osoby związana z najnowszą historią Polski (pamięć i tożsamość) stały się dzisiaj niewygodne dla każdego człowieka na jakimś stanowisku. Można mówić i w ich przypadku o tzw. efekcie mrożącym. Kariery i poprawność polityczna nie służą prawdzie. Świadomość narodowa? Tożsamość konstytucyjna? Kultura ciągłości, jedności, dialog otwarty-publiczny???? To nie w Polsce AD 2018! Dzisiaj się chroni narodowców i poprawnościowe nacjo-faszyzujące-pseudo-katolickie postawy! :-(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz