pi膮tek, 3 sierpnia 2018

Ojczyzna - Treblinka - Powinno艣膰 - Solidarno艣膰 (103 km rozmy艣la艅)


Wyruszy艂em w drog臋. Do Treblinki. Wzi膮艂em ze sob膮 flag臋 bia艂o-czerwon膮, flag臋 Solidarno艣ci i 艣wiec臋 (ofiarowan膮 nam przez Belg贸w podczas 艢DM 2015).
Dzisiaj mija 75 lat od powstania/buntu wi臋藕ni贸w skazanych tam na 艣mier膰 przez zagazowanie. Dowiedzia艂em si臋 od Marka, kt贸ry co jaki艣 czas dzwoni i przekazuje naj艣wie偶sze sprawy z duchowych inspiracji i implikacji wsp贸艂czesnego i odwiecznego 艣wiata  cz艂owieka.

Pojecha艂em, nie dojecha艂em. Zb艂膮dzi艂em - co samo w sobie jest dziwne, zwa偶ywszy, 偶e t臋 tras臋 odby艂em ju偶 wiele razy.
Rozterki mia艂em od samego pocz膮tku. Bo wielki upa艂, bo samoch贸d mia艂em do u偶ytku dopiero ok. g. 11.30, a uroczysto艣ci zacz臋艂y si臋 tam o g. 11.15. No i ten m贸j niecmentarno-godny str贸j! Nie by艂o czasu. Na trasie setki samochod贸w czyhajacych na nieuwa偶nego kierowce. Karambol.

Szuka艂em znaku drogowego "TREBLINKA" tam, gdzie si臋 go spodziewa艂em. Nie wypatrzy艂em. Dojecha艂em do Ostrowii Mazowieckiej, od kt贸rej chcia艂em ju偶 tylko jak najszybciej si臋 ewakuowa膰 i znale藕膰 w punkcie wyj艣cia. W domu. Zrobi艂em 103 km nadaremno? Zmarnowa艂em ponad 30 z艂 z bud偶etu rodzinnego? A mo偶e tyle by艂a warta ta lekcja?!

Rozterki? Nie tylko. Bardziej - rozwa偶ania. 103 kilometry rozwa偶a艅. I rejestrowanego ubocznie samopoczucia, czucia osobowego bytu we Wszech艣wiecie. Na r贸偶nych odcinkach inaczej barwionych, inaczej syconych.

Dlaczego uwa偶a艂em za moj膮 powinno艣膰 bycie dzisiaj w Treblince? Pytanie chyba niestosowne, zwa偶ywszy ci臋偶ar egzystencjalny tego miejsca i dzisiejszej daty. Znamy z polskiego 偶ycia publicznego "miesi臋cznice" przez 8 lat po tragicznym wypadku lotniczym w Smole艅sku (偶eby by艂o tyle ile ofiar)! W Treblince zgin臋艂o 900 tysi臋cy! G艂贸wnie naszych si贸str i braci Polak贸w 偶ydowksiego pochodzenia i wiary.
MIESZKAMY ZALEDWIE 50 KM OD MIEJSCA KA殴NI/MARTYROLOGII DW脫CH NAROD脫W.

DLACZEGO SOLIDARNO艢膯?
Z rozp臋du. Po wczorajszej manifestacji patriotycznej w Strach贸wce. Te same symbole mi wczoraj towarzyszy艂y (by艂y mn膮) co i dzisiaj. Moja SOLIDARNO艢膯 obejmuje 偶ywych i umar艂ych. Moja solidarno艣膰 nie jest moja, ale mnie objawi艂a si臋 twarz膮 w twarz, w latach 1980/81. A ja nie odwr贸ci艂em twarzy, plec贸w, rozumu, wiary, przyzwoito艣ci, honoru... patriotyzmu i polsko艣ci.

Je艣li tutaj, w Strach贸wce zasia艂em Ziarno Solidarnosci w roku 1981, to dzisiaj historia rozszerzy艂a moje osobowo-rozumno-godno艣ciowe granice na ca艂膮 Rzeczpospolit膮 Norwidowsk膮, w tym - TREBLINK臉.
Pozostawi臋 zadanie my艣lenia (pracy w pocie swego czo艂a) nast臋pcom. Z nadziej膮, 偶e czas, pami臋膰, to偶samos膰, kultura pozwol膮 im znale藕膰 adekwatne s艂owo dla powinno艣ci (z racji owej kultury, polsko艣ci, rozumno艣ci, nawet... rodzinno艣ci).

P贸偶no odpoznaj臋 nasze dzieje w tym wielkim pozauprzedzeniowym wymiarze. Tak jak jest, jak si臋 dzieje dzia艂y w Polsce, tak偶e na tzw. naszym terenie. Polak贸w, 呕yd贸w, Rosjan, Niemc贸w, Szkot贸w. Od czasu osadnictwa niemieckiego (tzw Ol臋dr贸w), przez czas powsta艅 narodowych, wojen, ustroj贸w politycznych, Solidarno艣ci, po kres Rzeczpospolitej Norwidowskiej (Ducha/idei, nie geografii). Co znaczy by膰 Polakiem w granicach 艣wiata i kultury cz艂owieka na Ziemi?! Szczeg贸lnie, kiedy daty i rocznice maj膮 wp艂yw na nasze zbiorowe zachowania -  2 tys. lat chrze艣cija艅stwa, 1052 Chrztu i pa艅stwowo艣ci, 100-lecie Odzyskania Niepodleg艂o艣ci (i 偶ycia w II RP), 29 lat Wolnej Polski od upadku PRL.

DLACZEGO BELGIJSKA 艢WIECA (艢DM 2016 i JPII)?
Bo jest wyrazista i pod r臋k膮, od kiedy j膮 otrzymali艣my od pielgrzym贸w z belgijskiego (flandryjskiego) duszpasterstwa m艂odzie偶y, www.ijd.be
S艂u偶y艂a ju偶 przy r贸偶nych okazjach: w szkole, parafii, domu (艣wi膮tecznie, modlitewnie, nawet liturgicznie). Po to jest. Nie po to jest 艣wiat艂o, by pod korcem sta艂o! Alleluja! Amen!
Pal膮c t臋 艣wiec臋 dostajemy znak z nieba i sami stajemy si臋 znakiem. (Naj)Wi臋kszego, Powszechnego Ko艣cio艂a 艢wi臋tego Apostolskiego Soborowego w 艣wiecie wsp贸艂czesnym! Belgowie s膮 z nami. Tak jak byli w ko艣ciele w Strach贸wce, w szkole, na ulicach. Tak偶e w TREBLINCE. Tak偶e w ich imieniu chcia艂em tam dzisiaj j膮 zapali膰. Tak偶e z nimi duchowo tam pomilcze膰. By膰 CZ艁OWIEKIEM realizuj膮c nasze najwi臋ksze gatunkowe powo艂anie. Wiara i rozum prawd臋 kontempluj膮. Ksi膮dz w Strach贸ce te偶 ma tak膮 艣wiec臋, ale co z ni膮 robi, nie wiem. Nie ma tej samej pami臋ci i to偶samo艣ci.

JAKIE SAMOPOCZUCIE MI TOWARZYSZY艁O?
Zak艂opotanie na drodze, w rw膮cym nurcie setek samochod贸w. G艂upio, 藕le. Odwyk艂em. Refleksyjno艣膰 ju偶 inna. Ale czu艂em si臋 pielgrzymem. Pielgrzym zawsze jest jako艣 zar贸wno w punkcie wyj艣cia i celu.
Osamotnienie we wszystkim czym dzisiaj 偶yj臋. Obco艣膰 dla innych tych nurt贸w duchowo-intelektualnych, kt贸re mnie jeszcze prowadz膮. Z miejsca do miejsca, z dnia na dzie艅...
Obco艣膰 na drodze, pi臋knej sk膮din膮d - poza miastem - ale ju偶 nie mojej Polski. Nowe drogi, nowe europejskie przewa偶nie inwestycje, nowe rezydencje, budynki przedsi臋biorstw...

Najgorzej si臋 czu艂em oczywi艣cie na drodze krajowej. Ale i na wojew贸dzkiej, powiatowej. Nawet na gminno-wiejskiej, nawet przez las. Rwa艂em si臋 do swojego krzes艂a przed komputerem. Jedynie tu. Wow! Aye! Zn贸w si臋 odnalaz艂em, a w艂a艣ciwie przebyta droga 103 km pozwoli艂a mi zrozumie膰 jeszcze lepiej, gdzie jest dzisiaj moje miejsce. Moje 偶ycie. Serce, wiara i rozum, kultura, powinno艣膰! Bogu niech b臋d膮 dzi臋ki! Sens - LOGOS! Na pocz膮tku by艂o i jest S艁OWO!

Droga jest tych, kt贸rzy gdzie艣 jad膮. Sk膮d艣, dok膮d艣. Mnie dzisiaj taka lekcja by艂a dana.
Moje miejsce jest przy stole. Moje odcinki drogi, z kuchni po kaw臋 i do komputera - wystarcz膮. Poza nimi i na nich jest wieczno艣膰. Cho膰 nie dojecha艂em do Treblinki, to jednak ca艂y czas by艂em z nimi - 偶ywymi i umar艂ymi.
Moj膮 drog膮 i 艣wiatem i Ojczyzn膮 jest refleksja (tego w艂asnego-osobowego odcinka drogi-prawdy-偶ycia). Dawanie 艣wiadectwa. Dopok膮d id臋. Czy jeszcze kto艣, gdzie艣 mnie zechce, jako 艣wiadka? Ko艣cio艂a Powszechnego, Polskiej Drogi Wolno艣ci, 艣wiadomo艣ci narodowej, to偶samo艣ci konstytucyjnej? Wiele wskazuje na to, 偶e nikt, nigdzie.

Ale p贸ki nie zabroni膮 mi pisa膰... Fascynuj膮ce przedsi臋wzi臋cie niech trwa! Dzisiaj g艂贸wnie w starciu si艂y polityki z m膮dro艣ci膮 rozumu w wi臋kszej kulturze! Niestety, po stronie si艂y stoi nasz tzw. polski ko艣ci贸艂!

***

MOJA GODZINA "W"

                /W jak wolno艣膰 i wieczno艣膰/

jeszcze nie nadesz艂a
oby nigdy
oby nie wr贸ci艂 czas ca艂opalenia
ofiary z 偶ycia dla 偶ycia i wolno艣ci

wybi艂a kiedy艣 i dla nas
dla mojego pokolenia
czasem Solidarno艣ci
potem stanu wojennego

my ju偶 odpowiedzieli艣my
podj臋lismy nasze wyzwania
w czas i na stos rzucili艣my
co mieli艣my jak potrafili艣my

w jak wolno艣膰 i wolne s膮dy
to nade wszystko dzisiaj
bohaterowie 1944 wybacz膮 ale
w jak rozum honor i kultura

      (艣roda, 1 Sierpnia 2018, g. 16.45)

PS.
Rozmowa z Markiem mi u艣wiadomi艂a, 偶e mam obowi膮zek zebra膰 pewien wycinek naszego zbiorowego 偶ycia w gminie i okolicznych parafiach.
1. Modlitwa o pojednanie z grup膮 Niemc贸w (od dr Karla Heylera) 1985?
2. Modlitwa o pojednanie z br.ks. Markiem z Taize w szkole w Rozalinie i liturgia 艣wiat艂a w OSP
3. Odwiedziny w miejscach nadziei (DD R贸wne) z wolontariuszkami z Taize
4. Historia Grynberga i ka藕艅 przy likwidacji getta w Jadowie (Droga Krzy偶owa)
5  Thomas Krieck z ijd.be i modlitwa upami臋tnienia przy kamieniu poleg艂ych w Strach贸wce na cmentarzu, kirkucie w lesie obok Jadowa i na cmentarzu ofiar obozu je艅c贸w radzieckich w Ostr贸wku (lipiec 2017)
6. Historia Dobrego Niemca z czas贸w okupacji, Wilema Hosenfelda, znanego z "Pianisty", s艂u偶膮cego w Siedlcach, W臋growie, Jadowie.


1 komentarz:


  1. "Chcemy w ten spos贸b si臋 przekona膰, czy wed艂ug PiS-owskiego aparatu w艂adzy i przemocy s艂owo KONSTYTUCJA zniewa偶a r贸wnie偶 Warszawsk膮 Syrenk臋, Smoka Wawelskiego, szczeci艅skiego marynarza, wroc艂awskie krasnale, a tak偶e Agnieszk臋 Osieck膮, Miko艂aja Kopernika czy Fryderyka Chopina" - t艂umacz膮 przedstawiciele KOD.

    https://wiadomosci.wp.pl/kod-ubral-pomniki-w-calej-polsce-konstytucja-jedrek-6280295564155009a

    OdpowiedzUsu艅