- moje inne my艣lenie o Polsce i Ko艣ciele w Polsce AD 2023 -
POLSK膭 RZ膭DZI NIERZECZYWISTO艢膯!
- Implikacje g艂upcze! -
„Mamy jednak misj臋... [inaczej] nie da艂oby si臋
stworzy膰 tej urojonej rzeczywisto艣ci" (Kaczy艅ski)
Od ponad dw贸ch tygodni powstaje ten post. Co艣 mi chodzi po g艂owie. Pr贸buj臋. Przymierzam si臋. Robi臋 notatki. Zmieniam pomys艂 na tytu艂. Obecny - jest po艂膮czeniem dw贸ch poprzednich. Co艣 wielkiego je 艂膮czy.
Zaczyna si臋 od to偶samo艣ci. Od tego co jest (mo偶e by膰) jej laboratoriami. I co wskazuje na pomys艂 na edukacj臋 - edukacj臋 na i wok贸艂 to偶samo艣ci. A jak to偶samo艣膰, to i 艣wiadomo艣膰. I Droga-Prawda-呕ycie. Konkretne, osobowo-osobiste, dlatego tak du偶o w tym mnie. Inaczej si臋 nie da. To偶samo艣膰 potwierdza si臋 w czynach i my艣lach (w swoim osobistym my艣leniu, albo inaczej - my艣leniem spersonalizowanym, podmiotowym). Dlatego Droga-Prawda-呕ycie, czego pomys艂 - prosty i genialny - wzi膮艂em sobie od Jezusa z Nazaretu, z jednej z Jego m贸w-narracji-艣wiadectw.
Chwile, my艣li, ich przeb艂yski i refleksje, czyli sk膮din膮d punkty czasoprzestrzeni, jakkolwiek zakrzywionej, zapisuj臋 w tzw. notatkach wersowanych, co naj艂atwiej mi przychodzi. "Formy nie zwij rzecz膮 wt贸r膮" (Norwid).
Wi臋c, kiedy zawarto艣膰 to偶samo艣ci i notatek dojrza艂y, by je zebra膰 w jakiej艣 jednej formie i opatrzy膰 jakim艣 tytu艂em, si臋gam do zbioru notatek. Wystarczy w艂a艣ciwie zebra膰 notatki z jakiego艣 okresu - bo uk艂adaj膮 si臋 w ci膮gi, co potwierdza sk膮din膮d ich to偶samo艣ciowo-osobisto-osobowy charakter (istot臋) w czasoprzestrzeni, oczywi艣cie. W tym przypadku opisany punkt czasoprzestrzeni wskazuje na kultur臋 i uto偶samia si臋 z ni膮. Czyli ja, to jakby u艣wiadomiona i uto偶samiona kultura, cz膮stka Logosu. Howgh, do czeg贸偶 to nie doprowadza pisanie! Alleluja i do przodu! Osoba i czyn, Mi艂o艣膰 i odpowiedzialno艣膰, jako podrozdzia艂y. BTW. podrzucam teologom tak膮 perspektyw臋 - Droga-Prawda-呕ycie Jezusa jako kultura! W Logosie of course.
Poni偶szy akapit jest notatk膮 (pisan膮 na gor膮co) przed dwoma tygodniami.
W KATOLICKIEJ POLSCE G艁OSZ膭 NAJWI臉KSZE BZDURY I LEGITYMIZUJ膭 KA呕DA NIELOGICZNO艢膯, AZ PO METAFIZYK臉, W ISTOCIE. SPYTAJCIE NP. PROF. PAW艁OWICZ, S臉DZIN臉 TRYBUNA艁U KONSTYTUCYJNEGO NAJJA艢NIEJSZEJ RZECZPOSPOLITEJ.
PiS gotowy jest rz膮dzi膰 z ka偶dym, nawet z Polsko-b贸jcami! Jak jest ochota nawet pies kota... Byle mie膰 w艂adz臋. Zasady? A co to jest?
Macierewicz, Suski, Kaczy艅ski, Macierewicz, Duda, Ziobro, Kowalski, Zieli艅ski... to jest oficjalna linia/my艣lenie/nauczanie tych, kt贸rzy od Radia Maryja po Jasn膮 G贸r臋 nauczaj膮/g艂osz膮 tak膮 "katolick膮 - oczywi艣cie - prawd臋". Czy to naprawd臋 katolicki g艂os w naszych domach? A "pasterze", tak偶e ci pasterskiej troski nad rozg艂o艣ni膮 - milcz膮? Nie przestrzegaj膮 si贸str i braci, owiec swych? Nie zale偶y im na l臋kach i troskach elektoratu, pardon "ludu bo偶ego", wiernych (komu, czemu) i wyborco-wyznawc贸w jedynie s艂usznej partii,? w Kraju nad Wis艂膮? Tylko Szk艂o Kontaktowe nas ostrzega??? :-(
CO艢CIE ZROBILI ZE S艁U呕B膭 PRAWDZIE W KULTURZE CZLOWIEKA NA ZIEMI? WY, KT脫RZY SAMI - I C脫呕, 呕E ZA JEZUSEM Z NAZARETU - NAZYWACIE SI臉 PASTERZAMI.
A w niedziel臋 b臋d膮 w wielkich s艂owach uczy膰/kaza膰 o grzechu, prawdzie, mi艂o艣ci, zbawieniu!!! O plemi臋 偶mijowe, faryzeusze... Komu potrzebny taki ko艣ci贸艂ek prowincjonalno-tradycjonalistyczny. "Rzeczywisto艣膰 wymyka si臋 naszej ja藕ni" /Marek Przybylik, Szk艂o Kontaktowe/ - to c贸偶 m贸wi膰 o to偶samo艣ci, prawdzie, wierze, rozumie, kulturze, kon-templacji????
TO, CO PONI呕EJ - SORRY, JEST TEGO STRASZNIE DU呕O - OPOWIADA-ILUSTRUJE-EXPLIKUJE (bo EXPLICITE)... O CO TU CHODZI. MNIE I W OG脫LE.
***
dlaczego my艣l臋 co my艣l臋
podstawa moich adekwatno艣ci
jest moj膮 ostateczn膮 misj膮 to pisa膰
dlaczego my艣l臋 jak my艣l臋 wyja艣nia膰
do spodu samego siebie w kulturze
bo nikt nie bierze si臋 z niczego
dostajemy wyposa偶enie na poczatek
geny w rodzinnych pokoleniach
potem opiek臋 mi艂o艣膰 wychowanie
a偶 po pe艂ne usamodzielnienie
dzisiaj wiem dlaczego i kim jestem
wiem przez jakie okulary patrz臋 na 艣wiat
Prawa Cz艂owieka ONZ 1948 i Sob贸r WII
sta艂y si臋 i s膮 moj膮 wsp贸艂czesno艣ci膮
wszystkie pogl膮dy w nich si臋 zbiegaj膮
soczewkuja poszczeg贸lne sprawy
艣wiata Polski Ko艣cio艂a polityki kultury
jak bombki na choince (+ Mann i Norwid)
dobrze jest rozumie膰 siebie
czyli tak偶e jak rozumiemy 艣wiat
dlaczego tak a nie inaczej
nie wmawiaj膮 nam media ani politycy
kto chce ze mn膮 si臋 dogada膰
dwie wie偶e musi uwzgl臋dni膰
Karta ONZ 1948 i Sob贸r Watyka艅ski II
i osoby dwie Jana 23 i JPII sk膮d si臋 wzi臋li
Powszechn膮 Kart臋 Praw Cz艂owieka
nazwa艂 Wojty艂a przejawem sumienia
najwznio艣lejsz膮 wypowiedzi膮 sumienia
ludzkiego sumienia naszych czas贸w
z trudnych czas贸w wyro艣li
wojna 艣wiatowa i 艣wiatowy komunizm
i z kultury kt贸r膮 wsp贸艂tworzyli
ka偶da ka偶dy ma jak膮艣 busol臋
dlaczego Prawa Cz艂owieka ONZ 1948
dlaczego Sob贸r Watyka艅ski II
dlaczego J23 Ingarden Wojty艂a
mo偶na pyta膰 i prosto do艣膰 odpowiada膰
adekwatno艣膰 jest wzgl臋dem czego艣
co jest j膮drem osi膮 miar膮 istot膮 rzeczy
nikt nie jest przecie偶 Panem Bogiem
przez 8 lat m贸wiono tak o Kaczy艅skim
on nie my艣li jak ja jest z innych rewir贸w
my艣li uczu膰-emocji staro kawalerskich
i ca艂a prawicowo-ko艣cielna Polska
wi臋c r贸偶nimy si臋 jak jasna cholera
nie partia ani czyje艣 autorytety nie moje
rozstrzygaj膮 w najwa偶niejszych sprawach
mog膮 ale najlepiej je艣li s膮 tylko pomoc膮
dla postawy mi艂o艣ci intelektualnej
prawda jest poznawalna
w aspektach istotowych i konstytutywnych
ca艂ej rzeczywisto艣ci cz艂owieka 艣wiata Boga
mo偶na j膮 poznawa膰 i wsp贸艂-kon-templowa膰
(czwartek, 9 listopada 2023, g. 12.31)
***
drog膮 ludzkiej my艣li (ducha)
dana jest mi samo艣wiadomo艣膰
wiem kim jestem i jak to si臋 sta艂o
jak to si臋 dzieje 偶e jeste艣my sob膮
z pami臋ci膮 swoj膮 to偶samo艣ci膮
swoj膮 nieswoj膮 w rodzinie i kulturze
rodzinnie genetycznie w kulturze
znalaz艂em si臋 w punkcie w kt贸rym jestem
czyli drog膮-prawd膮-偶yciem
wiem jak doszed艂em do punktu pewnego
i dalej poszed艂em coraz bardziej 艣wiadomy
co jest co by艂o tym punktem
rodzinne wychowanie w czasie PRL
Legionowo Annopol Ko艣ci贸艂 szko艂a
wyj膮tkowa klasa licealna
z t膮 klas膮 pielgrzymka i Norwid
potem studia Tomasz Mann i ATK
antropologia przyrodnicza i Ingarden
a偶 wybuch tysi膮cleci przyni贸s艂 Wojty艂臋
wraz z nim zmierzy艂em si臋 z wszech艣wiatem
takim jaki by艂 i jest fenomenologicznie
wi臋c wyzwalaj膮cy z terroru metafizyki
w tym widz臋 jest punkt prze艂omu
jak to si臋 m贸wi zmiana paradygmatu
to by艂 strza艂 i kulminacja kosmiczna
emanacja objawienie idea艂u wolno艣ci
ponad systemy polityczne i spoza nadziei
co艣 co nie mia艂o prawa si臋 wydarzy膰
a obj臋艂o wkr贸tce ca艂y glob
wci膮gn臋艂o mnie ca艂ego bez granic
w tym zbieg艂y si臋 wszystkie asymptoty
egzystencjalny strza艂 wybuch w Logosie
nie ograniczaj膮cy si臋 do religii
on zrobi艂 kawa艂 roboty za mnie
on Wojty艂a m艂ody student i aktor
on konspirant wojenny u Sapiehy ksi臋cia
nawet wychowanek si臋 okaza艂o K艂贸saka
wi臋c i jakby z filozofii przyrody wzi臋ty
i jego w艣ciekle wytrwa艂ych studi贸w
z kultury filozofii teologii mistyki
po doktoraty dwa i profesury
nie by艂 czysto metafizyczny na szcz臋艣cie
studiowa艂 Schelera i zna艂 Ingardena
fenomenologia sta艂a si臋 jego przygod膮
i fascynuj膮cym przedsi臋wzi臋ciem
w jego czytaniu dziej贸w i nas w kulturze
dopasowa艂o moim wyobra偶eniom
o 艣wiecie cz艂owieku Bogu i metodzie
poznawanie nie na samym teoretyzowaniu
pami臋tne s艂owa spod Tarnowa
偶e trzeba si臋 napatrze膰
偶eby si臋 spotka膰 (poczu膰 i rozumie膰)
wkr贸tce dla jednych p贸藕no innym okaza艂o si臋
偶e to by艂a przygoda du偶o wi臋cej ni偶 polska
w uci艣nionym komunizmem PRL narodzie
偶e by艂 z g艂臋bi i wn臋trza 艣wiata ca艂ego kultury
nie tylko erudycyjny filozof teolog w kulturze
ale i na ko艣cielnej 艣cie偶ce wyr贸偶nia艂 otwarto艣ci膮
czyli soborowo艣ci膮 my艣li i praktyki (w dialogu)
co do dzisiaj niepoj臋te dla wi臋kszo艣ci
kt贸rzy uparcie s膮 Polaczkami katoliczkowymi
kt贸rym my艣lenie w religii zw艂aszcza jest obce
soborowo艣膰 sytuuje wzgl臋dem wsp贸艂czesno艣ci
mo偶e nawet bardziej metod膮 ni偶 dokumentami
dialog ze wszystkimi tak偶e akademicki
kapitaln膮 rol臋 odegra艂 w tym Jan 23
w otwarciu na Ducha Najwi臋kszego 艣wi臋to艣ci
czyli Logosu zamieszkuj膮cego w艣r贸d nas
w 艣wiecie z ca艂膮 jego racjonalno艣ci膮 (kultury)
Roncalli nie by艂 tak wszechstronny jak Wojty艂a
mia艂 to co艣 w sobie jakoby naturszczyk
czyli oczywi艣cie z gen贸w i kultury swego 艣wiata
i to on zwo艂a艂 przenagle Sob贸r Wielki
Sob贸r Powszechny Watyka艅ski II
kto jest soborowy jest z definicji rozumny
antysoborowi pogr膮偶aj膮 艣wiat w ciemno艣ci
jakie to proste
a potrzebuje wielu dziesi臋cioleci by dojrze膰
w ko艣ciele polskim jeszcze si臋 nie zd膮偶y艂o
i ten obecny propisowski jest antykultur膮
soborowy domy艣lnie fenomenologiczny
czego nie wszyscy si臋 domy艣laj膮
i trwaj膮 zamkni臋ci w metafizycznych schematach
tudzie偶 oczywi艣cie uprzedzeniach
no bo jak偶e
oni zawsze z tych kt贸rzy a my艣my si臋 spodziewali
偶e Kr贸lestwo Niebieskie b臋dzie na ziemi
za dni naszych i oczywi艣cie z nami na urz臋dach
schematy i uprzedzenia vs mi艂o艣膰 intelektualna
tak to mniej wi臋cej wygl膮da zawsze
nie maj膮 nawet znaczenia tytu艂y profesorskie
dlaczego tak jest nie odpowiem tutaj
niech si臋 艣wiat i bonae voluntatis nam臋cz膮
jak kto rozumie sob贸r synod-synodalno艣膰
wi膮偶e si臋 jak kto rozumie kultur臋 i cz艂owieka-osob臋
czym ten konkretny Sob贸r Watyka艅ski jest dla nas
nabiera wr臋cz mocy papierka z lakmusem
dla mnie jest rozumno艣ci膮 i jej miar膮
czyli dzia艂ania pod wp艂ywem Ducha Najwy偶szego
tak jak naturszczyk Roncalli Jan 23 zwany Dobrym
wzi膮艂 i zwo艂a艂 (wpierw z pewno艣ci膮 po-my艣la艂)
Pacem In Terris mia艂 w sobie znaczy w duszy
ponad spory filozofii i religii bo by艂 dobry
moje czytanie dziej贸w w duchu czasu
doprowadzi艂o jak po sznurku do Polski 2023
tej ju偶 po wyborach i znaku z Wroc艂awia Jagodne
pe艂ni臋 swoj膮 misj臋 bardzo bardzo 艣wiadomie
cho膰 na marginesie mainstreamu Ko艣cio艂a.PL
przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y od kultury
s膮 aspekty istotowe i konstytutywne
ca艂ej rzeczywisto艣ci
cz艂owieka 艣wiata Ko艣cio艂a Boga
nios臋 realizuj臋 testamenty najwi臋ksze
dlaczego ja akurat tak a inni inaczej
nie wiem
trzeba prze艣ledzi膰 ich drog臋-prawd臋-偶ycie
wiem jak to by艂o u mnie
rodzinnie najpierw a potem w kulturze
przez Tomasza Manna Norwida Ingardena
przez uwolnienie spod metafizyki
po fenomenologi臋 jak i jaka jest
bo wszystko jako艣 jest rozwija si臋 staje
ps
kto chce mo偶e dzisiaj du偶o czyta膰 o tym
s膮 publikacje Wojty艂y
- U podstaw odnowy Studium o realizacji Vaticanum II (W duchu soborowej odnowy Krak贸w 1972)
i na tekstach Wojty艂y
- Odnowa Ko艣cio艂a i 艣wiata. Refleksje soborowe (Kazania i konferencje z lat 1962-1966)
- Karol Wojty艂a o Soborze Watyka艅skim II (publikacji naukowe artyku艂y i referaty z lat 1966-1977)
(艣roda, 8 listopada 2023, g. 13.50)
***
wydani na 艂up
/na koniec pseudokatolickiego PiS-KEP-ustroju/
wydali nas na 艂up Judasze Judaszom
sprzedali nasz膮 wolno艣膰 i godno艣膰
gdy 艂amano Konstytucj臋 praw rozumu
rozumu kultury cz艂owieka (sumienia)
S膮d Najwy偶szy Trybuna艂 Konstytucyjny
wydano na 艂up Mejz贸w Ka艂u偶
Suskich W贸jcik贸w Kowalskich Ziobr贸w
k艂ami膮cego bez ustanku Morawieckiego
arcybiskupa w Krakowie od zorzy
nie s膮d贸w rozumu i kultury homo sapiens
zabrak艂o Skorupk贸w Popie艂uszk贸w
Skargi Staszica Ko艂艂膮taja Tischnera
owszem Wyszy艅ski by艂 za komuny
a w stanie wojennym Wojty艂a
przed totalitarnymi ustrojami bronili
ale nie ci od siedmiu bole艣ci nie-pasterze
kt贸rzy mn膮 owcami brzydz膮 si臋 pachnie膰
wol膮 w ko艣cio艂ach muzea komunizmu
z marmur贸w i z艂ota wiar膮 swego ludu
ever w pa艂acach biskupich i plebaniach
nie wiara nie rozum nie kultura
ale tak jak zawsze bo by艂o im dobrze
by kler zawsze kler znaczy艂
by艂 ponad i tego si臋 trzymajmy
nie wsp贸lnota dialog synodo-sob贸r
nie papie偶 s艂uga s艂owa w ONZ UESCO
s艂uga Logosu naszych praw i konstytucji
a biskupi i ksi臋偶a na obraz bez kompleks贸w
zwykli normalni ludzcy jak Jezus (m膮dry)
ten od rybak贸w rolnik贸w synagog i krzy偶a
(艣roda, 8 listopada 2023, g. 8.58)
***
stado ba艂wochwalczych cynik贸w
/misj臋 dosta艂em od Fides et Ratio/
tak widz臋 dzisiaj episkopat-KEP-polski
w realnej nie wydumanej Ojczy藕nie mojej
demoluj膮cej racjonalnych ludzi
w bezwiedne kreatury partyjnych wyborc贸w
przez 8 lat czeka艂em
偶e odezw膮 si臋 do nas jak ludzie
jak homo sapiens wykszta艂cone
do takich samych jak oni si贸str/braci
ale sk膮d偶e milczeli listu nie napisali
aby pseudokatolicki PiS-ustr贸j szala艂
jak huragan po偶eraj膮cy kultur臋
wszystko co sta艂o im na drodze
m膮dro艣膰 trzeba potwierdzi膰 czynem
trzeba u偶y膰 dono艣nego g艂osu nieraz
bicz ze sznurk贸w sple艣膰 i go u偶y膰
nie robi膰 z Jezusa niedorajdy
Wojty艂a w ONZ m贸wi艂 do ludzko艣ci
o prawach cz艂owieka kt贸re s膮 sumieniem
najwznio艣lejszym od 1948 po wojnie
a ci teraz purpuraci polscy milcz膮
ba dzisiaj szczytuj膮 z prezydentem
kt贸ry g艂osi swoj膮-ich anty-matematyk臋
kto艣 nazwa艂 p艂askostopiem m贸zgowym
偶adne s艂owo nie jest zbyt mocne
ja nazywam ich wi臋c stadem anty-owiec
nieuk贸w wolitywnych lub jakich艣
albo zwyk艂ych oszust贸w hipokryt贸w
ja ich tak nazywam jako katecheta
ja czytelnik encyklik spo艂ecznych JPII
kt贸re otwiera艂y oczy prostowa艂y kr臋gos艂up
dawa艂y poj臋ciowe panowanie nad rzeczywisto艣ci膮
tak膮 jaka by艂 i jest po PRL-u w Polsce
stali si臋 dla mnie po艣miewiskiem
oddali autorytet za funty k艂ak贸w
Redemptor hominis Veritati Splendor
Centesimus annus Fides et ratio im nieznane
jeszcze chc膮 pod ich parasolem (milczeniem)
zdewastowa膰 S膮d Najwy偶szy i Konstytucj臋
neopoga艅stwo wprowadzili (np. miesi臋cznic)
bezrozumie pob艂ogos艂awili w piss-partii
misj臋 dosta艂em od Fides et Ratio
w obronie rozumu i kultury wyst臋puj臋
non abbiate paura Polki i Polacy
widzieli艣my wielki znak z nieba w Jagodnem
(wtorek, 7 listopada 2023, g. 17.24)
***
poziom ekstremalny
tak dane jest mi prze偶ywa膰
i poznawa膰 dialogiem w kulturze
poznawa膰 i prze偶ywa膰
sprawy nasze
wnuk J贸zio chce wsch贸d S艂o艅ca zobaczy膰
samodzielnie wstaje ubiera si臋 obserwuje
to staje si臋 exemplum dla mnie
w korespondencji filozoficznej
z doktorem Kasztelowiczem
o metafizyce i jej implikacjach
J贸zio ma艂y i stary J贸zef podobnie
daj膮 si臋 wyprowadza膰 z domu 艣wiat艂em
pi臋knem kt贸re na ka偶dego czeka
w domach rodzinach ogrodach i 艣wiecie
nie po to jest by pod korcem si臋 kry膰
ten i 贸w po studiach metafizycznych
mo偶e kierowa膰 si臋 inn膮 motywacj膮
dociekaniem nieustannym tajemnicy bytu
„od pytania o istnienie oraz skupieniem swych analiz przede wszystkim na akcie istnienia i powodowanych przeze艅 skutkach, aby stawali si臋 przyjaci贸艂mi rzeczywisto艣ci, kt贸ra tym, 偶e jest i czym jest, staje si臋 pi臋knem metafizyki, szcz臋艣ciem intelektu, biernym oczyszczeniem go i sytuowaniem nas w艣r贸d realnych byt贸w, a g艂贸wnie w艣r贸d os贸b, dzi臋ki wierno艣ci istnieniu, z kt贸rym kontaktuj膮 nas relacje istnieniowe, oparte na realno艣ci, prawdzie i dobru jako przejawach istnienia bytu” (prof. Gogacz)
poziom ekstremalny spraw naszych
widz臋 w przepychankach politycznych
po wielkim wydarzeniu wybor贸w 2023
zw艂aszcza mobilizacji frekwencyjnej
z cudownymi obrazkami z Jagodna
i p艂acz膮cej przewodnicz膮cej komisji na Woli
bo je艣li B贸g si臋 nam w tym nie objawi艂
to nie objawi艂 r贸wnie偶 na Placu Zwyci臋stwa
2 czerwca 1979 a ja tam by艂em i widzia艂em
dzisiaj mog艂em napisa膰 do Prezydenta Dudy
偶e uczestniczy w gwa艂cie zbiorowym
na rozumie i kulturze homo sapiens
w ca艂ej ludzkiej kulturze od pocz膮tku
wstyd dawno przyni贸s艂 UJ (wydzia艂 Prawa)
i brnie jak 艣lepy przewodnik kulawych
papie偶u Franciszku i do ciebie pisz臋
dzi臋kuj膮c za ucz艂owieczenia pr贸by
tego co odziedziczyli艣my jako religi臋
matematyk臋 zbawienia tobie dedykuj臋
(wtorek, 7 listopada 2023, g. 15.08)
***
motywowany do i przez misj臋
czym jest misja (偶yciowa)
dla mnie to czytanie sensu w czasie
danym nam podmiotom 艣wiadomo艣ci
zadanie brzmi mniej adekwatnie
wi膮偶e si臋 z prac膮 i zobowi膮zaniem
wobec jakich艣 ustalonych regu艂
bywa膰 i praca misj膮 mo偶e
jak膮艣 szczeg贸lnie wa偶n膮
z wi臋ksza ni偶 zwyk艂a odpowiedzialno艣膰
misja jednak o kt贸rej chc臋 pisa膰
jest czym艣 para normalnym nie prac膮
wi臋cej ni偶 zwyk艂膮 normalno艣ci膮
rzadko tak odwa偶nie sam o sobie pisz臋
ba a nawet do wa偶nego pos艂a wys艂a艂em
艣wiadectwo Wroc艂awa Jagodnego dla mnie
czym jest jak si臋 okaza艂o czym nie jest
nie jest s艂uchaniem kogo艣 bezgranicznie
nie jest podleg艂o艣ci膮 jakim艣 instytucjom
jest powo艂aniem do czytania znak贸w
wolno艣ci bycia my艣lenia czucia Logosu
wolno艣ci膮 prze偶ywania losu w sensie
czytanie sensu okaza艂o si臋 misj膮
adekwatno艣膰 prze偶y膰 ka偶dej chwili
w granicach praw rozumu w kulturze
zawsze chyba jest co艣 w nas ludziach
z jako tako rozwini臋t膮 艣wiadomo艣ci
nie paralizowanej l臋kiem i biologi膮
nie ma sensu w matematyce
w biologii fizyce materii
jest tylko w 艣wiecie my艣l膮cych os贸b
sens si臋 czyta i prze偶ywa sob膮
wobec innych trzeba uzasadnia膰
co zawsze wymaga znajomo艣ci kultury
inni te偶 pr贸buj膮 i opowiadaj膮 po swojemu
jest jakby jaka艣 艣rednia 艣wiatowa
ka偶dej epoce dana wypracowana my艣l膮
zna膰 g艂贸wne 艣cie偶ki my艣li cz艂owieka
znaczy ludzko艣ci na naszym g艂obie
jest bezwarunkowo potrzebn膮 konieczno艣ci膮
asymptot膮 nazw臋 matematycznie
od czapy s膮 t艂umaczenia w psychiatryku
ale kto ustanawia standardy nie wiadomo
sens m贸j znam rozumiem t艂umacz臋
zrozumia艂膮 weryfikowaln膮 opowie艣ci膮
w granicach zawsze wsp贸艂si贸str i wsp贸艂braci
to nie znaczy 偶e mus偶膮 podziela膰
ale w granicach musi si臋 mie艣ci膰
tego co jest horyzontem naszych 偶y膰
urodzi艂em si臋 w i przeciwko komunizmowi
z podbudow膮 teoretyczn膮 marksizmu
w polskiej katolickiej rodzinie (tradycji)
z tym wrogiem da艂em sobie rad臋
z pomoc膮 literatury i filozofii
poszed艂em dalej wy偶ej w 偶ycie
dalej wy偶ej na ile czasy pozwoli艂y
wyb贸r Polaka Papie偶em
i wyjazd do Taize centrum swiata m艂odych
tych kt贸rzy szukaj膮 wi臋cej ni偶 konsumpcja
uniwersalne pokoleniami prze偶ywane
do艣wiadczalno osobowa egzystencja
czas daje ramy realizacji sens贸w
m贸j czas dobrze b臋dzie podr臋cznikom znany
koniec komunizmu wybuch wolno艣ci w 艣wiecie
polski katolicyzm nie jest p臋pkiem Kosmosu
w co polscy katolicy nie mog膮 uwierzy膰
jest czym艣 wa偶nym tutaj ale do odczytywania
do czytania ze zrozumieniem s膮 teksty kultury
kszta艂tuj膮 bardziej ni偶 matczyno-ojcowskie s艂owa
a kto ich nie rozumie staje si臋 abnegatem
nie ma jednej interpretacji ich i wszystkiego
ale s膮 interpretacje dominuj膮ce
uk艂adaj膮ce si臋 w ci膮gi po same pocz膮tki
no bo nikt przecie偶 nie wzi膮艂 si臋 z niczego
nie jest samotn膮 wysp膮 (izolacjonizmu)
ani 偶yje tylko sobie w sobeie dla siebie jedynie
musz臋 musisz odnale藕膰 wsp贸lnot臋 i z ni膮 dialog
to w艂a艣nie dzieje si臋 i kultur臋 stanowi w istocie
ca艂okszta艂t tego co s艂u偶y i rozwija ciebie i innych
chcia艂em opowiedzie膰 i wyt艂umaczy膰 si臋 z sensu
tego kt贸ry spotka艂em drog膮-prawd膮-偶yciem
o czym tak偶e pisa艂 mi dr Kasztelowicz w necie
czytam o tym u Terlikowskiego i papie偶a F1
o podrygach nowszego uj臋cia w teologii
bez inkulturacji ewangelizacji nie ma ani mo偶e
w Polsce po wyborach pa藕dziernikowych zn贸w
zn贸w zajdzie wielka zmiana na scenie 偶ycia.pl
czego ducha zobaczy艂em we Wroc艂awiu Jagodne
kto艣 co艣 jak za r臋k臋 mnie prowadzi艂
przez dzieci艅stwo trudnego katolicyzmu
wcale nie radosnej wolno艣ci bo w grzechu
kto艣 co艣 jak za r臋k臋 mnie prowadzi
przez ATK Taize Solidarno艣膰 i daj膮c Norwida
pozwali艂o odkry膰 Konstytucji korzenie rodzinne
to dzi臋ki tej drodze skonkretyzowanej we mnie
potwierdzanej wyborami czynami i my艣leniem
mog臋 zrozumie膰 znak Wroc艂awia Jagodne
i papie偶a mog臋 rozumie膰 w synodzie i adhortacji
o potrzebie teologii otwartej na dialog i zmian臋
co powinno nast膮pi膰 dawno po Soborze WII
gdzie Krym Annopol Rzym a jednak
mo偶na ducha odczytywa膰 podobnie
postaw膮 mi艂o艣ci intelektualnej ju偶 od JPII
a nawet wcze艣niej bo od Erazma z Rotterdamu
i b艂ogos艂awionego ksi臋dza Rosmini Serbati
ta postawa musi si臋 bardziej upublicznia膰
ja mia艂em dane nie tylko tak my艣le膰 czu膰 偶y膰
ale odczyta艂em misj臋 by to (o)g艂osi膰
jak papie偶 swoimi adhortacjami i motu proprio
„aby promowa膰 teologi臋 w przysz艂o艣ci, nie mo偶na ogranicza膰 si臋 do ponownego proponowania abstrakcyjnych formu艂 i schemat贸w z przesz艂o艣ci. Wezwana do proroczej interpretacji tera藕niejszo艣ci i dostrzegania nowych dr贸g na przysz艂o艣膰, w 艣wietle Objawienia, teologia b臋dzie musia艂a stawi膰 czo艂a g艂臋bokim przemianom kulturowym, maj膮c 艣wiadomo艣膰, 偶e: to, czego do艣wiadczamy, to nie tylko czas zmian, ale a偶 zmiana ery” (Jorge Mario Bergoglio)
(poniedzia艂ek, 6 listopada 2023, g. 15.16)
***
艣wi臋towanie zwyci臋stwa ducha
/traktat moralny-wyborczy-poetycki/
kto ciebie widzia艂 w ow膮 noc
pami臋tny dniu i roku wyborczy
ten przymierza do wszystkiego co zna
z wcze艣niejszych prze偶y膰
mo偶e i z faktami w dziejach
ja tak膮 miar臋 mam-mia艂em
takim okiem sercem patrzy艂em
dzi臋ki relacjom na 偶ywo dziennikarzy
ten zapis robi臋 po latach tamtego
3 Maja 1981 w gminie Strach贸wka
prze偶ycia i my艣li z godz 4 rano
sprzed figury MBA
kt贸ra sprowadzona w 1910 roku
wciela艂a idea艂y poprzednich pokole艅
dop贸ki nie zaczynam pisa膰
widz臋 jakby mniej i mniej rozumiem
cho膰 widz臋 prze偶ywam przecie偶 podmiotem
bo cz艂owiek nie jest tylko chwil膮 bie偶膮c膮
pami臋膰 i to偶samo艣膰 wskazywa艂 papie偶 Wojty艂a
maj膮c w艂asn膮 konkretn膮 drog臋 偶ycia w PRL
i wcze艣niej dzieci艅stwo w II RP
a histori膮 rodzinn膮 si臋gaj膮c du偶o g艂臋biej
tak to jest z nami w gatunku homo sapiens
偶e nie tylko tu teraz hic et nunc znane w 艂acinie
kt贸re Mi艂osz w poemat rozwin膮艂
o zwyci臋stwie ducha chc臋 艣wiadczy膰
skoro moje oczy widzia艂y
w wiadomo艣ci o wyborze Wojty艂y
p贸藕niej po jego s艂owach 2 czerwca 1979
na Placu Zwyci臋stwa w Warszawie
co zapisa艂em na 艣wiadectwo wieczne
nad ranem 3 Maja 1981
przed wyruszeniem do Strach贸wki
偶eby Solidarno艣膰 NSZZ RI zak艂ada膰
Polsko Polsko 贸w tekst si臋 zaczyna
i daje przepis wz贸r na wykrycie ducha
po czynach go mo偶na od-pozna膰
os贸b rodzin narodu mojego naszych
to samo zobaczy艂em we Wroc艂awiu
godzina nawet podobna by艂a
Wroc艂aw Jagodne na zawsze pozostanie
inni nazw膮 tylko symbolem symboli
kto chce mo偶e sprawdzi膰 w archiwum TVN24
(niedziela, 5 listopada 2023, g. 18.46)
***
czasoprzestrze艅 sensu (B)
/papie偶 r贸wnolegle pisze o teologii/
tyle偶 co czasoprzestrze艅 prawdy
dobra i pi臋kna analogicznie
nie mo偶na spotka膰 ani istnie膰 poza
poza czasoprzestrzennym bytowaniem
bytowaniem osobowym oczywi艣cie
nieosobowe nie poznaj膮 ani opisuj膮
na co to mi przysz艂o na koniec
do偶ywa膰 w 艣wiecie kt贸rego nikt nie chce
z nikim pogada膰 si臋 o nim nie da
tylko cz艂owiek mo偶e
kt贸ry 艣wiadomo艣膰 rozwin膮艂
po horyzont samo艣wiadomo艣ci
w Himalajach Ducha swego czasu
jak ja bardziej darem nie zas艂ug膮
w Annopolu w gminie Strach贸wka
kiedy艣 ca艂kowa艂em marzenia
po wszystkich wspomnieniach
dzisiaj pisz臋 o matematyce zbawienia
droga-prawda-偶ycie
siatka kartograficzna sensu
i 艣wi臋tej tr贸jcy metafizycznej
dobra-prawdy-pi臋kna
wskazana przez Jezusa z Nazaretu
rozwijana przez wieki przez my艣licieli
tako偶 nauk 艣cis艂ych filozofii i sztuki
np Rohr z jego The Universal Christ
co z ca艂ego serca wszystkim polecam
poczynaj膮c od dzieci i wnuk贸w
(niedziela, 5 listopada 2023, g. 14.17)
***
matematyka zbawienia (A)
mo偶e lepiej
mo偶e jeszcze bardziej
matematyka zbawienna
czyli istota najwi臋kszych przekszta艂ce艅
co艣 z czego艣 si臋 staje od pocz膮tku
uk艂ad r贸wna艅 i wzor贸w si臋 komplikuje
staje coraz bardziej z艂o偶ony
po prostu si臋 staj膮c
czy jest jedna rzeczywisto艣膰
czy tylko tak膮 nasza by膰 mo偶e
jedn膮 nasz膮 cz艂owieka na ziemi
bo tak w og贸le to sk膮d mam wiedzie膰
jedna czy wiele i r贸偶ne
potrzebuj膮 przekszta艂ce艅 tak w og贸le
by艣my mogli pozna膰 i co艣 o nich m贸wi膰
co艣 z czego艣 gdy si臋 staje by nam istnie膰
(czwartek, 2 listopada 2023, g. 10.18)
***
czasoprzestrzennie i poza
/gdy sposoby istnienia s膮 r贸偶ne/
wszystko co materialne
ma swoj膮 czasoprzestrze艅
tkwi w niej
lub jest przez ni膮 i w niej opisane
Hawking napisa艂 kr贸tk膮 histori臋 czasu
co zawiera si臋 mi臋dzy pocz膮tkiem a dzisiaj
jak to si臋 sta艂o i dzieje r贸wnie偶 za dni naszych
偶e nie wszystko co istnieje jest materialne
takiego wzoru przekszta艂ce艅 nie ma
kto wie mo偶e nie ma jeszcze
jednak to r贸偶ne formy istnienia
tego co materialne i co jest inne (ca艂kiem)
my艣l 艣wiadomo艣膰 s膮 exemplum tych drugich
pi臋kno dobro prawda s膮 w 艣wiecie warto艣ci
ale czym i jak s膮 w czasoprzestrzeni
bez 艣wiadomo艣ci naszej by ich nie by艂o
wi臋c nasza 艣wiadomo艣膰 jest a偶 tyle warta
oto jest pytanie dla wszystkich Hamlet贸w
ale nie ma (na) dzisiaj ju偶 Shakespear贸w
wi臋c kiedy i jak
ten inny spos贸b istnienia z艂膮czy艂 si臋 z materi膮
inny wymiar tej samej czasoprzestrzeni
czy ca艂kiem inna rzeczywisto艣膰
czy intelektualne i duchowe to to samo
mo偶e wielu wyda膰 si臋 pytaniem naiwnym
bo jak to definiowa膰 by odr贸偶ni膰
ale jeszcze do tego to co materialne
偶e intelektualne jest tylko funkcj膮 czego艣
no dobrze a duchowe jest funkcj膮 czego innego
czy nie brakuje tu czego艣 w adekwatnym poznaniu
czy na pewno ju偶 poznali艣my to co materialne
czy materia nie rozp艂ynie si臋 w uk艂ad r贸wna艅
trzeba to przyzna膰 i spokornie膰 przed duchem
czemu uk艂ad r贸wna艅 nie mo偶e by膰 Logosem
(Wszystkich 艢wi臋tych 2023, 1 Listopada, g. 17.39)
***
unie艣膰 a偶 po zachwyt (eksperymentalnie)
/gdy kultura z natur膮 trwaj膮 w u艣cisku/
pustka annopolska mn膮 偶yje jeszcze
no i stu dwustuletni膮 histori膮
w naturze i kulturze odwiecznie
jest co艣 bo sta艂o si臋 zaistnia艂o
偶ona w szpitalu
dzieci i wnuki u siebie
za oknem d臋by lipy psy koty
we mnie to do czego doszed艂em 偶yj膮c
czy tylko prosta rejestracja
fakt贸w i okoliczno艣ci zw kontekstem
czy wystrzeli wytry艣nie zachwycenie
kt贸re biologi臋 przemienia w anielsko艣膰
co i jak si臋 zjawi i jak to uchwyc臋
w艂a艣ciwie zastygn臋 w czekaniu
po kaw liczbie fili偶anek ilu艣
po smakowaniu w艂asnor臋cznych n贸偶ek
i nakarmieniu zwierz膮t
a mo偶e w tym wszystkim si臋 stanie to
co kognitywistyk膮 psychologi膮 i wi臋cej
odszed艂em od sto艂u i pisania
psom kotom smako艂yki zanios艂em
us艂yszawszy przy okazji miauczenie
zapach w 艂azience zmieni艂em
piec na grzanie w kot艂owni ustawi艂em
r臋ce 艣rodkiem kosmetycznym zmy艂em
ze sto艂u zdj膮艂em z 10 farmaceutyk贸w
zaspokoi艂em 偶ar艂oczn膮 biochemi臋
w niebo za okno popatrzy艂em 艂adne
chyba wszystkie zmys艂y zaspokoi艂em
czekam nadal
nie zapomnialem o g艂贸wnej czynno艣ci
bytowo egzystencjaln膮 mo偶e kto艣 nazwie
***
psy wyci膮gn臋艂y mnie na spacer do lasu
wnukowie w lesie mnie z psami odnale藕li
z nimi si臋 pobawili艣my w starym Ogrodzie
stary dom w z艂ocie jesiennym portretowali艣my
z psem 艁yskiem posiedzieli艣my na werandzie
i to liczba mnoga okaza艂a si臋 czekanym zachwytem
a Anghor Wat na monitorze mi si臋 otworzy艂o
gdzie kultura z natur膮 偶yj膮 w u艣cisku
gdy chcia艂em to pisanie zako艅czy膰 na dzisiaj
偶e te偶 cz艂owiek osoba jest bytem (samo)艣wiadomym
we wszystkich czasoprzestrzennych s艂abo艣ciach
(Wszystkich 艢wi臋tych 2023, 1 Listopada, g. 15.25)
***
laboratoria to偶samo艣ci
/inne imi臋 objawienia sensu (Logosu)/
przywi膮zuj臋 do tego du偶膮 wag臋
mam znalaz艂em swoje
kt贸re dominuje zw艂aszcza teraz
gdy najbardziej u艣wiadomione
my艣l臋 tak偶e o innych
by 偶adnej przykro艣ci nie robi膰
by jak najbardziej uniwersalnie
szuka膰 tych偶e laboratori贸w
ka偶da ka偶dy kto do niej dochodzi
ma swoj膮 w艂asn膮 drog臋-prawd臋-偶ycie
kt贸re tak lub inaczej owocuj膮
samo艣wiadomo艣ci膮 to偶samo艣ci
wielu si臋 nara偶am podnosz膮c ten temat
kt贸rzy s膮 skrajnymi lub nie praktykami
z艂o艣ci ich samo marnowanie czasu na to
zamiast zaj膮膰 si臋 czym艣 codziennym
moje laboratorium rozpozna艂em
jako dom rodzina w 艂a艅cuchu pokole艅
rozga艂臋ziaj膮cych si臋 na r贸zne linie
matczyno ojcowsko babcino dziadkowe i pra
a przez ten ca艂y czas rodzinno-ojczy藕niany
kultura si臋 dzia艂a w 艣wiecie i jest poznawana
jest z czego wybiera膰 i nad czym pracowa膰
w pocie swego czo艂a za Wieszczem Norwidem
rozumie膰 siebie
nie tylko genetycznie-kulturowo-p艂ciowo
rozumie膰 najg艂臋bsze aspiracje ja-podmiotu
cielesno-duchowo-intelektualnego bytu
z ca艂膮 wra偶liwo艣ci膮 na zastrze偶enia
wierz膮膰 偶e ludzie m膮drzejsi ulepsz膮
na to偶samo艣ci buduj臋 wychowanie i o艣wiat臋
zaczynaj膮c od pieluch i dalszego abc
ka偶da ka偶dy mo偶e da膰 swoje rozumienie
i na w艂asnym przyk艂adzie opowiedzie膰
powstanie jakby mapa drogowa w temacie
i chyba z pewno艣ci膮 znajdziemy konsensus
szukaj膮c budowania na to偶samo艣ci (w kulturze)
wszystko mo偶e sta膰 si臋 i staje kontemplacj膮
wsp贸艂istnieniem wsp贸艂艣wi膮tyni膮 wsp贸艂prawd膮
nic w tej perspektywie nie mo偶e da膰 wi臋cej
(poniedzia艂ek, 30 pa藕dziernika 2023, g. 10.17)
***
gra o ca艂a pul臋
mam 70 lat (jeszcze)
nie mam ju偶 plan贸w 偶yciowych
ale gram o ca艂膮 pul臋 sensu
po co si臋 jeszcze rozdrabnia膰
co mi tam chwile zadowolenia
oczywi艣cie gdy s膮 nie przep臋dz臋
ani remonty zakupy inwestycje
ani spa i inne atrakcje turystyczne
by膰 gotowym na 艣mier膰 mnie rajcuje
oczywi艣cie duchowo-intelektualnie
wraz z Norwidem i Heideggerem np.
i wszystkimi kt贸rzy my艣l膮 podobnie
c贸偶 pocz膮膰 by艂o sobie 偶ycie
wype艂ni艂o si臋 dokona艂o na szcz臋艣cie
Bogu niech b臋d膮 dzi臋ki z rado艣ci膮
tak膮 i Staff 艣piewa艂 pie艣艅 wieczorn膮
(niedziela, 29 pa藕dziernika 2023, g. 18.51)
***
doznanie z poznaniem
/Norwid Heidegger kultura rozumno艣膰.../
nie rozdzielajmy
co zawsze jest z艂膮czone
i tak i to co by膰 musi
niech b臋dzie i pozostanie na zawsze
doznanie po ludzku jest pierwsze
tak funkcjonuje organizm (偶ycie)
ale jest r贸wnocze艣nie poznaniem
molekularno biologicznym w istocie
"艢miertelni mieszkaj膮, o ile pos艂uszni s膮 w艂asnej istocie — temu mianowicie, 偶e mog膮 podo艂a膰 艣mierci jako 艣mierci — i umieraj膮 dobr膮 艣mierci膮. Nie oznacza to w 偶adnym wypadku, 偶e 艢miertelni maj膮 postawi膰 sobie za cel 艣mier膰 jako pust膮 nico艣膰; nie chodzi tu te偶 o to, by wygl膮daj膮c 艣lepo nieuchronnego ko艅ca uczynili mrocznym samo zamieszkiwanie. Zamieszkiwanie jako czworakie zachowywanie czworok膮ta dokonuje si臋 w艂a艣nie w ratowaniu Ziemi, w zgodzie na Niebo, w oczekiwaniu Istot Boskich, w pos艂usze艅stwie istocie 艢miertelnych" /Heidegger/
doznanie z poznaniem rozkminiajmy
duchowo-cielesno-intelektualn膮 istot膮
tak jak do艣wiadczamy 偶ycia w kulturze
je艣li zdrowi jeste艣my ze 艣wiadomo艣ci膮
czego co doznajemy na co dzie艅 i od 艣wi臋ta
rodzeni w kulturze i cywilizacji jakiej艣
od naszej czasoprzestrzeni zale偶y
i wyposa偶enia zdolno艣ci w艂asnej pracy
wielu rzeczy nie znamy zanim spr贸bujemy
o wielu wiemy od wychowawc贸w i z podr臋cznik贸w
rozwijamy si臋 wraz z nimi we wszech艣wiatach
nie wszystko nagle zastyga w bezruchu
wierzymy we wszystko co JEST cho膰 ale…
… nie bezpo艣rednio w zasi臋gu naszych zmys艂贸w
kt贸rymi doznajemy poznajemy weryfikuj膮c
rozumem si臋gamy ciut i wiele dalej
matematyka te偶 si臋 nie ogranicza widzialnym
byle co艣 by艂o i da si臋 udowodni膰
to znajd膮 ka偶d膮 tego wersje przekszta艂caj膮c
dowodz膮c czasem wieloma wiekami
Norwid dowodzi艂 偶ycia i 艣mierci matematyk膮
„… 艣mier膰 tyka os贸b, nie sytuacyj.
A jednak ona, gdziekolwiek dotkn臋艂a,
T艂o, nie istot臋, co na tle, rozdar艂szy.
Pr贸cz chwili, w kt贸rej wzi臋艂a, nic nie wzi臋艂a;
Cz艂ek od niej starszy!”/Norwid/
(niedziela, 29 pa藕dziernika 2023, g. 12.17)
***
kochane dzieci
/odwieczne stany i pie艣ni/
przynosicie nam w darze sw贸j 艣wiat
ten w kt贸rym sami kiedy艣 byli艣my
my rodzice dziadkowie babcie i pra
jeste艣my szcz臋艣liwi z wami razy dwa
wystarczy sobie popatrze膰 na nas
z jakiej艣 wysoko艣ci perspektyw 偶ycia
ma艂e i du偶e m艂ode i starsze lub stare
z wszystkim wypisanym na twarzach
czytamy siebie obejmuj膮c
to samo 呕ycie w istocie
na r贸偶nych poziomach rozwoju
w ca艂o艣ci jedno艣ci przeznacze艅
geny nas spajaj膮 i kultura
kultur臋 czyta si臋 w pocie swego czo艂a
pr贸buj膮c rozumie膰 siebie i innych
tak zwanego drugiego cz艂owieka
odm艂adzacie rozumienie wszystkiego
偶ycia w og贸le i przede wszystkim
przywracaj膮c nam starszym z dzieci艅stwa
anio艂贸w obraz podobie艅stwo nie same poj臋cie
anio艂owie przynosz膮 co艣 wi臋cej
nie tylko sam膮 m艂odo艣膰 艣wie偶o艣膰 dzieci艅stwa
s膮 jakby 艂膮cznikami z wy偶szymi stanami bycia
w pie艣ni ludowej tylko B贸g sam je zna
(sobota, 28 pa藕dziernika 2023, g. 15.38)
***
edukacja (na) to偶samo艣ci
/Bauen, Wohnen, Denken/
to jest i powinno by膰 celem
wszystkiego na tej edukacji szuka膰
budowa膰 my艣le膰 mieszka膰
jak powiedzia艂by Heidegger
dlaczego jest przed tym op贸r
taki silny i bezwzgl臋dny op贸r
o to jest pytanie Hamlecie
ale niech odt膮d stanie si臋 drugie
gdy uczy kto nie zna sam siebie
ignotum per ignotum tworzy
艣wiat iluzji para-intelektualnych
nie drogi-prawdy-偶ycia w Logosie
to偶samo艣膰 indywidualno-rodzinna
to偶samo艣膰 kulturowa os贸b i ojczyzn
we wsp贸lnocie lud贸w i narod贸w
po Zenit Wszechdoskona艂o艣ci
(pi膮tek, 27 pa藕dziernika 2023, g. 12.23)
***
musz臋 o to偶samo艣ci
nowy dzie艅
podobny do poprzednich
stary temat mi daje do pracy
w notatkach zawiesi艂 si臋 dawno
mocy 偶ycia zabrak艂o by pisa膰
by mierzy膰 si臋 ze starym wyzwaniem
skoro ci膮gle 偶yj臋
i mam si艂臋 偶eby stuka膰 w klawiatur臋
t臋 biologiczn膮 i inn膮
musz臋
bo nic wi臋kszego dzisiaj nie mam
wi臋kszej perspektywy rozumienia osoby
to kim jestem ja cz艂owiek-osoba
bo sta艂em si臋 drog膮-prawd膮-偶yciem
poznaje si臋 najbardziej w to偶samo艣ci
w to偶samo艣ci i to偶samo艣ci膮
nabywanej rozwijanej u艣wiadamianej
z i we wszystkim co mnie-ja stanowi
podmiot prze偶y膰 艣wiadomych
podmiot poznania rozumienia czucia
jak si臋 wszystko we mnie dla mnie dzieje
melan偶 gen贸w nie wszystko wyja艣ni
jest kultura i cywilizacji cia艂o-materia
na ile znam zg艂臋biam korzystam i w og贸le
w rodzinie doszed艂em wstecz lat 200
w Strach贸wce Norwidach Sobieskich 300
Ko艣ci贸艂 Jezusa ma ich ponad 2 tysi膮ce
wiem ju偶 jak oni si臋 dziali
w wa偶nych dla mnie obszarach aspektach
wi臋c co na mnie dzia艂a i oddzia艂ywa艂o stale
kto chce pozna膰 siebie miejsce i kraj pochodzenia
powinien tam zajrze膰 zawsze zaproszony
mnie te偶 inaczej zna膰 si臋 nikomu nie uda
tak rozmawiam (chc臋) z 偶on膮 dzie膰mi wnukami
z wszystkimi kt贸rych mo偶e to zainteresowa膰
je艣li kiedy艣 zachc膮 w og贸le to przeczyta膰 amen
(艣roda, 25 pa藕dziernika 2023, g. 11.04)
***
my艣l porywaj膮ca
my艣l jeszcze mnie tylko
porywa
偶yciodajnie
z kim艣 rozmawiam prawie dzie艅 w dzie艅
bo w nocy coraz rzadziej
sny sta艂y si臋 przeci臋tne lub g艂upie
my艣l przekracza granice
mi臋dzy os艂upieniem a o偶ywieniem
i je艣li przyjdzie otwiera objawia syci
ci膮g艂o艣ci膮 w jedno艣ci
drogi-prawdy-偶ycia J贸zefa K
rzeczywisto艣膰 staje si臋 (z)animowana
nie m贸wcie 偶e to tylko materia nieo偶ywiona
pies za oknem szczeka
li艣cie lec膮 z drzew
d膮b ro艣nie jak r贸s艂
my艣l jest szat膮 czucia istnienia
tego co sensem Logosem i tym czym艣
o czym stary Mi艂osz pisa艂 TO
o czym Madej m贸wi pisze po swojemu
co dane jest i mnie
a stary papie偶 Wojty艂a powiedzia艂 profesorom
i 偶yciowej swojej przyjaci贸艂ce w艣r贸d nich
偶e s膮 aspektami istotowymi i konstytutywnymi
jest TO
sens Logos itd.
w pi臋knie prawdzie dobru ubrany
w zwyczajnym 偶yciu domu Annopolu te偶
(poniedzia艂ek, 23 pa藕dziernika 2023, g. 10.51)
***
偶ycie w nas
/mi艂o艣ci膮 intelektualn膮 niekt贸rzy poznaj膮/nazywaj膮/
osobi艣cie do艣wiadczam we mnie
analogicznie s膮dz臋 jest dla w i u innych
偶yj臋 i mam tego 艣wiadomo艣膰
poznaj臋 w sobie po sobie i w og贸le
dzi臋ki nauce kulturze psychologii
tego co zw膮 艣wiatem wewn臋trznym i zewn臋trznym
nie chodzi mi o to co bada biologia
ani tylko o psychologi臋
ale o to co ko艂acze we mnie
domy艣lam si臋 偶e i wszystkich innych
to co艣
co 艂apiemy nie tylko zmys艂ami
ale ca艂ym sob膮 z podmiotem osoby
w strumieniu prze偶y膰 u艣wiadamianych
co艣 co anga偶uje nas tak偶e emocjami
jak w transmisjach sportowych
tacy jeste艣my w pe艂ni
nie resortowo-materialni
to co艣
na co czekam co dnia (a i w nocy)
na ten 艂ad najwy偶szy
Logos nad kt贸rego wi臋kszego nie pozna艂em
gdy przychodzi we dnie o偶ywam
gdy w nocy mam sny spokojne
o偶ywam gdy przychodzi i zapisuj臋
sam sobie niestety da膰 nie mog臋
cho膰 medytacja zawsze pomo偶e
z medytacji do niego jest bli偶ej
ale i medytacja mo偶e by膰 tylko przygotowaniem
to co przychodzi na co czekam
nie jest tym tylko co widz臋
ani tym co czytam s艂ucham
czego doznaj臋 bardziej i mniej przyjemnie
ale jest sensem tego wszystkiego
co ju偶 pozna艂em wiar膮 rozumem kultur膮
o czym daj B贸g codziennie pisz臋
to nazywam 偶yciem w nas najg艂臋bszym
najszerszym najwy偶szym najd艂u偶szym
pi臋knem dobrem i prawd膮 w istocie
my艣l臋 偶e takie 偶ycie kochamy w dzieciach
domy艣lnie takie jest ich 偶yciem wewn臋trznym
pod nasz膮 troskliw膮 opiek膮
rodzi si臋 objawia rozwija
(sobota, 21 pa藕dziernika 2023, g. 10.21)
***
wnuki miar膮 sensu
/filozofia Drugiego Spotkania Dramatu i Wnuk贸w/
c贸偶 mi si臋 z nimi sta膰 mo偶e
pytam filuternie
chc臋 spr贸buje opisa膰
oczywi艣cie nie o k艂opoty idzie
ni zdrowie ni inne kataklizmy
ale a偶 o sam sens wszystkiego
sens jest w naszym wszech艣wiecie
jest sens jest sens pisa艂 papie偶
w kaplicy Syksty艅skiej
o serns nie trzeba pyta膰 zakochanych
gdy id膮 do o艂tarza i gdy rodz膮 dzieci
z kt贸rych p贸藕niej rodz膮 si臋 nasze wnuki
z nimi nie ko艅czy si臋 rozmowa
dialog w kulturze os贸b (i Ducha)
o sensie mi艂o艣ci istnieniu i cz艂owieku
(pi膮tek, 20 pa藕dziernika 2023, g. 15.35)
***
to samo
/w dzi臋kczynieniu za mi艂o艣膰 i istnienie/
te same ruchy wykonam
jeszcze dzi艣 mo偶e jutro si臋 zdarzy
i koniec
koniec drogi i prawdy i 偶ycia
w kt贸rych udzia艂 mia艂em
jak to dobrze na szcz臋艣cie
jak to dobrze 偶e by艂o co by艂o
narodziny dzieci艅stwo w tej rodzinie
szko艂y i klasy kt贸re mia艂em
potem 偶e ta 偶ona te dzieci
Solidarno艣膰 po Wojty艂y wyborze
i Rzeczpospolita Norwidowska
dzieci艅stwo 偶ona dzieci i Annopol
u艂o偶y艂y si臋 sanktuaryjnie
jeszcze par臋 s艂贸w podobnych zapisz臋
(pi膮tek, 20 pa藕dziernika 2023, g. 10.57)
***
rozwa偶ania egzystencjalne AD 2023
/ko艅cz臋 gdy spisz臋 wracam do siedzenia/
czym to jest
o 偶yciu (i 艣mierci) 70-latka
mog臋 tak prawie w niesko艅czono艣膰
wiadomo do czasu
rozwa偶ania egzystencjalne
nie metafizyczne
kt贸re zawarte s膮 w filozofii
egzystencjalne w moim jeszcze 偶yciu
jesienna natura wok贸艂 mnie
i prawie absolutna pustka spo艂eczna
o czym te偶 daj臋 艣wiadectwo
s膮 ju偶 tylko 偶ona dzieci wnuki
egzystencjalnie trzyma si臋 kupy
zawsze potwierdzam dzi臋kczynieniem
dobrze 偶e wykona艂o si臋 wype艂ni艂o
to co by艂o i pozostanie bo jest
drog膮-prawd膮-偶ycia konkretem jest
zaistnia艂o w kr贸lestwie istnienia
wszech艣wiat贸w wszelkich jakie s膮
tak w nich na zawsze pozostanie sob膮
z rana trudnego nape艂nia si臋 kaw膮
dop贸ki organizm biologi膮 przyjmuje
modlitw膮 mo偶e si臋 sta膰 w ka偶dej chwili
mantr膮 kt贸ra przysz艂a rodzi艂a si臋 偶yciem
w materii nie chc臋 (i mi si臋) ju偶 dzia艂a膰
nic a nic
byle jako tako dotrwa膰 do 艣mierci
mog臋 zasiedzie膰 si臋 jak w namiocie Asioki
nie chce mi si臋 ju偶 je藕dzi膰 do lekarzy
nudzi mnie m臋czy branie lek贸w i zapominam
jasne gdy zdrowie doci艣nie to si臋 zmienia
i ch臋tnie korzystam z ich pomocy
wiem co napisa艂em ponad 40 lat temu
nie odwracasz ko艂a
co by艂o - jest dobre
co jest - jest ci臋偶kie 偶a艂ob膮
wspomnienia jak oszczepy w艂asn膮 wyrzucone d艂oni膮
jakby czas obieg艂y i wracaj膮 w ciebie
nie odwracaj si臋 ty艂em
one doko艅cz膮 - co wtedy zacz膮艂e艣
czas wtedy by艂 oko艂o wielkiego prze艂omu
wyb贸r Papie偶a Polaka Taize pierwsza mi艂o艣膰 katastrofa LOT-u
patrz臋 dzisiaj przez szyby Annopola
dziekuj膮c za to co jest bo moim naszym 偶yciem sta艂o si臋 i by艂o
wszystko co nas tutaj doprowadzi艂o i zakorzeni艂o
w wi臋kszej historii i kulturze ni偶 ka偶dy m贸g艂 wymy艣li膰
annopolskie sanktuarium i Rzeczpospolita Norwidowska
w Polsce branej t臋cz膮 zachwytu po Zenit Wszechdoskona艂o艣ci
gdziekolwiek bym zacz膮艂 i kt贸r臋dy by my艣l posz艂a
zawsze tutaj dojd臋 i sko艅cz臋
tylko demencja mog艂aby co艣 zmieni膰
choroby inne nie imaj膮 si臋 ducha prawdy prawdy ducha
(czwartek, 19 pa藕dziernika 2023, g. 10.42)
***
czytanie rozumu polskiego 2023
/przeciw autorytarnym zap臋dom PiS-KEP-ustroju/
przem贸wi艂 na wiele sposob贸w
nie tylko liczb膮 wyborczych procent贸w
w艂asnym g艂osem tak偶e
stoj膮cych w zimnych nocnych kolejkach
w Sulej贸wku Wroc艂awiu Warszawie
ostatni g艂os oddawali d艂ugo po 2 w nocy
ale nie wymi臋kli
przyja藕ni czyli bli藕ni pomoc przynosili
kocami kaw膮 herbat膮 pizz膮 ciasteczkami
duch narodu Duch Polski nie zgin膮艂
cytuj臋 wiersz Ojca z obozu z 1945
w Neum眉nster ko艂o Hamburga
p贸ki my 偶yjemy 艣piewamy w hymnie
opatuleni w koce
kojarzyli mi si臋 z powsta艅cami
w obronie porz膮dku konstytucji 3 Maja
kolejnych narodowych zryw贸w
艣wiadomie ludzie wybierali
wytrwale stoj膮c nawet 6 godzin
to si臋 nie narodzi艂o z niczego
z woli politycznej jak mawia prezes
jakie s膮 czyny twoje Polsko
pyta艂em 3 Maja 1981 roku
w gor膮czce pyta艅 o dzieje i kultur臋
przed za艂o偶eniem Solidarno艣ci
nie b臋dzie mo偶na ju偶 nas zlekcewa偶y膰
przez polityk贸w jedynie s艂usznej partii
w jednym chorze z polskim ko艣cio艂em
i mediami tak zwanej kur wizji
bo jak wyjdziemy na ulice
potem przy nas oka偶e si臋 s艂aby
tak tylko duch narodu wo艂a
i zwyci臋偶a
(poniedzia艂ek, 16 pa藕dziernika 2023, g. 18.43)
***
ksi臋ga 偶ycia jak i ksi臋ga ducha
/TBL na tekstach kultury jest 偶ycie i pisanie/
kiedy wstaje nowy dzie艅
a ja z op贸藕nieniem z nim
nadchodzi oczekiwana chwila
otwieram ksi臋g臋 偶ycia
w Internecie
dzisiaj konkretnie chc臋 wiedzie膰
co si臋 dzieje w Leeds
gdzie wnuki s膮 w odwiedzinach
u c贸rki Heli i Connora
z mamusi膮 c贸rka drug膮 s膮
spraw tyle na 艣wiecie
u nas przedwyborcza gor膮czka
w Ukrainie wojna z Rosj膮
w Izraelu Hamas i zbrodnie
a na nich dzieje 艣wiata si臋 nie ko艅cz膮
ksi臋g膮 ducha nazywam modlitw臋
kt贸r膮 otworz臋 kiedy tylko zechc臋
艣miej膮c si臋 z nakazowych godzin
w wolno艣ci wybieram co chc臋
czynno艣膰 偶ycia i modlitw s膮 tw贸rcze
nawet gramatyka ma im s艂u偶y膰
kiedy wydaje si臋 偶e ko艅cz臋 pisanie
musz臋 jeszcze opublikowa膰 w necie
sprawdzam formatuj臋 czasem co艣 dopisz臋
dzisiaj uko艣nikami na koniec zdziwiony
偶e jeszcze co艣 dopisa艂y do ca艂o艣ci nowe
sk膮d艣 bierze si臋 w nas to wszystko
wiem p贸ki co 偶e drog膮-prawd膮-偶yciem
(czwartek, 12 pa藕dziernika 2023, g. 8.42)
***
uto偶samianie si臋 i einf眉hlung
/wnukom lec膮cym z Ryanair do Leeds/
siostr膮 jej ich bratem jestem
w czuciu i byciu jednym
przez einf眉hlung
wi臋c siadam i pisz臋
wczuciem duchem i Internetem
lec臋 z wnukami samolotem
pierwszy raz w 偶yciu
do Leeds ciotki i wuja
Heli i Connora
wielkie to prze偶ycie
jak w og贸le TO mo偶liwe
pisz臋 z du偶ej litery
TO w nas i TO poza nami
w osobo-podmiotach i ca艂ej rzeczywisto艣ci
darem i tajemnic膮 nazwie Papie偶-Polak
powszechny w powszechnej kulturze
on pisz膮c o swoim powo艂aniu kap艂a艅skim
ja o wczuciu w drug膮 osob臋 c贸偶 偶e wnuka
cz艂owiek w cz艂owieka
duch z ducha i cia艂o w ciele
w kulturze gatunku homo sapiens
jak to w og贸le mo偶liwe
jak to si臋 sta艂o i ci膮gle si臋 dzieje
w tobie we mnie w nas i w… Bogu a偶
fizyk膮 matematyk膮 nikt jeszcze nie zmierzy艂
w Kosmos贸w Wszech艣wiecie Bytu
ponad czasoprzestrzenie proste i zakrzywione
wi臋kszego poj臋cia i Bytu nad Boga nie znalaz艂
(艣roda, 11 pa藕dziernika 2023, g. 13.03)
***
zwyci臋stwo przyja藕ni w DKK 艢cie偶ki
/z odr臋cznym listem-adresem Andrzeja Madeja/
przyja藕艅 zwyci臋偶y艂a
zwyci臋偶y艂a Polska
brane t臋cz膮 zachwytu
od Zenitu Wszechdoskona艂o艣ci
po ten sam Zenit Osobowy
objawiony w Jezusie z Nazaretu
niezale偶nie od czyjej艣 pobo偶no艣ci
w Prawdzie B贸g zamieszkuje
Boga przywo艂a膰 trzeba
w kontek艣cie tego spotkania
i 偶ycia dziej贸w nim opowiadanych
bo nie przecie偶 przypadkiem
w bezkresnym Kosmosie
wi臋kszego horyzontu nie ma
co by kto nie my艣la艂
a je艣li my艣li to niech nam opowie
wys艂ucham z najwi臋ksz膮 uwag膮
zwyci臋stwo przyja藕ni zwyci臋stwem Polski
zwyci臋stwem ludzkiego 艣wiata
wszystkich homo sapiens i ONZ
Grzesiek z 艂awy licealnej
na spotkaniu przyjaci贸艂 w Micha艂owicach
zobaczy艂 ok艂adk臋 naszej produkcji zw ksi膮偶k膮
o mi艂o艣ci do Annopola Strach贸wki Polski i Ko艣cio艂a
kt贸ra jest zapisem dokumentalnym
tego o czym tytu艂 traktuje
zobaczy艂 i wzi膮艂 do r臋ki a potem do serca
i uruchomi艂 mechanizm tego 艣wiata
w kt贸rym 艣wietnie si臋 ca艂e 偶ycie obraca艂
i doprowadzi艂 do organizacji spotkania
w kt贸rym s艂owo sta艂o si臋 cia艂em
ksi臋garnia Jaros艂awa G膮ski by艂a na pocz膮tku
doprowadzi艂a do DKK 艢cie偶ek i Renaty
to wszak i m臋偶em S艂awkiem w Legionowie
艣cie偶ki i drogi (osobowe)
zaprowadzi艂y na Scen臋 po s膮siedzku
zarz膮dzan膮 MOK-iem i Sylwi膮
blisk膮 przyjazn膮 siostrzano-bratersk膮
we wsp贸lnocie przyjaci贸艂 idea艂贸w
艂awy szkolne nas zetkn臋艂y zapozna艂y
najwcze艣niej w 1960 roku w szkole nr3
gdy Legionowo nie przekracza艂o 15 tysi臋cy
p贸藕niej 艂awy i czasy m艂odo艣ci licealnej
a jeszcze potem stan wojenny
prze偶yty we wsp贸lnocie przyko艣cielnej
u patrona profesora UJ Jana Kantego (艣w)
byli艣my tam silniejsi nawet od Mszy za Ojczyzn臋
odprawianych przez m臋czennika Popie艂uszk臋
silniejsi sob膮 nie szukali艣my wyjazd贸w
przyja藕艅 przywioz艂a torty i wina
wszystkie formalno艣ci i koszty wzi臋艂a na siebie
jak Ci dzi臋kowa膰 偶e艣 nam da艂 tak wiele
dobra wsp贸lnego w Ojczy藕nie mie艣cie i 偶yciu
na ziemi zwanej Krajem nad Wis艂膮
p贸ki my 偶yjemy 偶yje nasza prawda i los
偶yje kultura kt贸ra i kt贸r膮 wsp贸艂tworzymy
kierowani idea艂ami kt贸re w nas wros艂y
艣wiadomie i nieu艣wiadomionymi jeszcze
droga-prawda-偶ycie jest absolutem jakim艣
ka偶dej i ka偶dego z nas
ponad talenty s艂abo艣ci ograniczenia i grzechy
p贸ki my 偶yjemy
偶yje razem z nami
w 艣wiadomej i nie艣wiadomej wsp贸lnocie
o ile w dialogu
(sobota, 7 pa藕dziernika 2023, g. 14.37)
***
refleksje i stan po
w nocy sen nieprzyjemny dopad艂
偶e nawali艂em oszuka艂em wczoraj
偶e produkt ksi膮偶k膮 nazwany z艂y
amatorszczyzn膮 z b艂臋dami
i wnerwiaj膮cy ze mnie nauczyciel katecheta
kt贸ry irytowa艂 si臋 uczniami z ADHD
albo innymi wbrew wysi艂kom 偶ony dyrektorki
stan mnie kompromituj膮cy
ale dzie艅 si臋 nie pyta mnie o zdanie i jest
i drzewa szumi膮 za otwartym oknem jesieni膮
aby mi towarzyszy膰 w leniwym trwaniu
w tym samy domu od lat ponad stu
i nagle telefon video si臋 zdarzy艂 od wnuk贸w
i obmy艂 mnie w czysto艣ci 膰wicze艅 z istnienia
tlenem samym naoddycha艂o si臋 z nami 偶ycie
samo 偶ycie prawda supra egzystencjalna
wnuki wyj臋te s膮 z zanieczyszcze艅 艣wiata
z naszych doros艂ych zmaga艅 i pora偶ek
zdrowia-ekonomii-polityki religii i z艂o艣ci
s膮 czystym istnieniem w istocie pocz膮tku
nie stargam ci臋 ja nie ja uwydatni臋
tak 艣piewa艂 Norwid w Chopina fortepianie
pie艣艅 odwieczn膮 (jak Kar艂owicz)
o tym co najistotniejsze dla cz艂owieka 偶ywego
sens Logos mi艂o艣膰 te偶 w nas s膮 objawione
(sobota to DKK 艢cie偶ki w Legionowie, 7.10.2023, g. 10.20)
***
ten dzie艅 i chwila
/to spotkanie we mnie ju偶 pracuje/
niech ju偶 nadejdzie
niech si臋 stanie spotkanie
od kt贸rego tak wiele zale偶y
(nie jestem przecie偶 najwa偶niejszy)
Tischner pisa艂 偶e zale偶y sens 艣wiata
a Wojty艂a do艂o偶y艂 swoje w UNESCO
偶e ca艂a przysz艂o艣膰 cz艂owieka
co prawda ko艅czy艂 偶e od kultury
ale kultury nie ma bez spotkania
i bez dialogu we wsp贸lnocie
przestawiam dokumenty i zdj臋cia
uk艂adam w jaki艣 porz膮dek 艣wiadectwa
kt贸ry rozpada si臋 co chwil臋
nie wiem jak go zestawi膰 ostatecznie
wiem 偶e u艂o偶y rytm i duch spotkania
organizatorzy prowadz膮cy czas i miejsce
obym podo艂a艂 wyzwaniu 艣wiat艂a
kt贸re przez nie/nich przem贸wi (Logosem)
niech mnie nie dr臋czy strach
niech panika nie owocuje nad miar臋
nie poddam si臋 im w psychologii
tylko temu co najwy偶sze
fenomenologicznie ju偶 do艣wiadczane
i prawami w metafizyce spisane
(艣roda, 4 pa藕dziernika 2023, g. 12.26)
***
na scenie w Legionowie
/Dyskusyjny Klub Ksi膮偶ki 艢cie偶ki/
scena po s膮siedzku bliska
w rodzinnym moim mie艣cie
na niej si臋 spotkamy w pi膮tek
to nie b臋dzie m贸j benefis
bardziej egzamin
czytania rzeczywisto艣ci
co us艂yszymy zobaczymy
co poczujemy w sobie
co nam si臋 wsp贸lnie objawi
losy polskie w rodzinach
w rw膮cym potoku pokole艅
艂a艅cuchem 偶ycia i kojarze艅
dla mnie a偶 po konstytucj臋 3 Maja
istotowo i konstytutywnie
polskiej ojczyzny w kulturze
ka偶dy korzysta we wsp贸lnocie
je艣li j膮 odnajdzie akceptuj膮c
jej dawc臋 ponad nami wszystkimi
(wtorek, 3 pa藕dziernika 2023, g. 11.39)
***
namiot spotkania (w Legionowie)
spotkanie b臋dzie w pi膮tek
ale ju偶 bym tam pojecha艂
aby tu nie siedzie膰 w stresie
namiot bym rozbi艂 pod scen膮
偶eby ju偶 akcja mnie porwa艂a
jedno艣ci膮 miejsca czasu narracji
od prapocz膮tk贸w naszych dziej贸w
Zenitu Wszechdoskona艂o艣ci
tak prze偶ywam co nieoryginalnie moje
chyba wszyscy kt贸rzy maj膮 wyst膮pi膰
na scenie tak wielkiej Legionowa
i Rzeczpospolitej Norwidowskiej mojej
opowiedz mi kim jeste艣 kochanie
jak na randce bym spyta艂
a mo偶e ju偶 nocy po艣lubnej
偶arem wewn臋trznym obj臋ty
zawsze to znaczy w m艂odo艣ci
chcia艂em by膰 poet膮 pisarzem autorem
a jestem kim jestem bo si臋 sta艂em
drog膮 i prawd膮 i 偶yciem spe艂niony
(poniedzia艂ek, 2 pa藕dziernik a 2023, g. 15.08)
***
dotkn膮膰 opisa膰 kontemplowa膰
/wsp贸艂 si臋 staj膮c z prawd膮/
w rzeczywisto艣ci jestem ja
podmiot osobowy 艣wiadomy
cielesno-osobowego cz艂owieka
jeden z miliard贸w w Kosmosie
ja w rzeczywisto艣ci nie w pustce
偶yj臋 rozwijam si臋 do艣wiadczam
poznaj臋 prawd臋 i kontempluj臋
wsp贸艂staj膮c si臋 (z) ni膮
wi臋c kiedy mnie widzicie
widzicie moj膮 rzeczywisto艣膰
b臋d膮c sami w swojej
o czym mo偶na bez ko艅ca
ja opowiem dzi艣 swojej kawa艂ek
mogliby艣my tak sobie nawzajem
na ile ka偶da ka偶dy swoj膮 pozna艂
a偶 po pe艂n膮 samo艣wiadomo艣膰
mam szcz臋艣cie wyj膮tkowe
bo dosta艂em sporo dokument贸w
z rzeczywisto艣ci rodzinnej
i o tym szcz臋艣ciu chc臋 m贸wi膰
rozmy艣lam si臋 przygotowuj膮c
do pi膮tkowego spotkania w Legionowie
mie艣cie moim miejscu urodzenia
dzieci艅stwa m艂odo艣ci kszta艂cenia i pracy
od czego zacz膮膰 nie wiem
my艣la艂em 偶e od zawarto艣ci w ok艂adkach
od zdj臋cia pocz膮tkowego i tytu艂u
nie od filozofii czasoprzestrzeni podmiotu
niech ju偶 to si臋 zacznie
niech mnie wessie sob膮 wielka narracja
bym si臋 tak nie m臋czy艂 w Annopolu
bez kt贸rego mnie i ksi膮偶ki by nie by艂o
(poniedzia艂ek, 2 pa藕dziernika 2023, g. 10.20)
***
moje ja wszech艣wiat i Kosmos
/wszystko od PiS si臋 zaczyna m贸wi Prezes/
czuj臋 si臋 dobrze (dlaczego ja pyta)
w zwi膮zku z manifestacj膮 w Warszawie
zwan膮 marszem miliona serc
to by艂o pi臋kne wydarzenie
nie wiem kto chcia艂by zanegowa膰
podaj膮c racjonalne powody
dla mnie pi臋kne jak wszystko pokojowe
mas臋 wa偶nych osobisto艣ci publicznych
i nieznajomych o radosnych twarzach
przyjecha艂 jubilat Wa艂臋sa z Gda艅ska
jak i stamt膮d samorz膮dowcy
i wa偶ny i bliski mi prof. Strzembosz
z ka偶dej strony Ojczyzny
z Urli widzia艂em przyjaci贸艂
ca艂ymi rodzinami z dzie膰mi i wnukami
w klimacie tej samej rado艣ci wsp贸lnoty
jak przyjaciele opowiadali po 4 czerwca
z Legionowa i Micha艂owic maturzy艣ci
sumienie czasu zmian w Polsce
偶yje jeszcze i we mnie
jakbym z nimi zmartwychwstawa艂
偶e w tym marszu by艂 i m贸j krok i g艂os
w ci膮g艂o艣ci polskich dziej贸w jedni
branych t臋cz膮 zachwytu za Norwidem
wyruszy艂em w dalek膮 nieznan膮 drog臋
porwany duchem wyboru Papie偶a Polaka
bo g艂os anio艂a wolno艣ci wo艂a艂 we mnie
krokiem miliona st贸p dzi艣 to powr贸ci艂o
echo i kontynuacja oczekiwanych zmian
w dobr膮 stron臋 ruszy艂em my艣l膮 z nimi
(niedziela, 1 pa藕dziernika 2023, g. 21.44)
***
g艂臋bia bytu (B)
/inni te偶 pope艂niaj膮 b艂臋dy/
o tobie chc臋 pisa膰 bo my艣l臋
bo my艣l臋 o tobie od rana
to znaczy o czym艣 co jest
co mnie chwyci wzbudzi
jakby z ospa艂o艣ci wyprowadzi
jestem ciebie pewny
偶e nadejdziesz o偶ywisz
dasz materi臋 do wsp贸艂-偶ycia i pisania
sacramentum znakiem i narz臋dziem
sk膮d艣
z zewn膮trz w Internecie mailu
lub od 艣rodka przyjdziesz
od tego co jest we mnie bo by艂o
bo ju偶 zamieszka艂o pocz臋ciem
i wzbudzone zrodzi kojarzeniem
pami臋ci膮 i to偶samo艣ci膮
samo艣wiadomo艣ci w pe艂ni i jedni
to jest jak wielka przygoda
fascynuj膮ce przedsi臋wzi臋cie
jak m贸wi艂 papie偶 do fenomenolog贸w
w ich gronie przyjaci贸艂ki Teresy
szcz臋艣ciem 偶e znam to uczucie
偶e wiem 偶e jest to co艣
i mam permanentn膮 z tym 艂膮czno艣膰
mog臋 o tym m贸wi膰 i pisa膰 i milcze膰
nieustannie w艂a艣ciwie
doprowadzaj膮c najbli偶szych do irytacji
najbli偶sza wiadomo jest 偶ona
偶yciem i sakramentem podarowana
p贸ki chce ten stan akceptowa膰
do granic ludzkich irytacji
dzieci jak dzieci
mog膮 czyta膰 wiedzie膰 ale milcze膰
s膮 艣cie偶ki i granice pokoleniowe
bo jeszcze nie nadszed艂 ich czas
tam gdzie droga-prawda-偶ycie prowadz膮
(sobota u MBA, 30 wrze艣nia 2023, g. 11.02)
***
wzbudzenie plus (A)
bardzo plus
wzmo偶enie chyba nie
sprawdz臋 w s艂owniku dobrym
sprawdzi艂em
wzbudzenie plus brzmi dobrze
lepiej tak偶e ni偶 pobudzenie
j臋zyk angielski daje pomoc
czyni膰 czyj艣 dzie艅
trudno znale藕膰 mi odpowiednik
wzbudzenie dobrze mi czyni
zasiedzia艂emu emerytowi
z dala od 偶ycia spo艂ecznego
wzbudzenie zaz臋bia z innymi
w realnej sferze lub cyfrowej
w 艂膮czno艣ci z przyjaznymi osobami
wczoraj Grzesiek przys艂a艂 zdj臋cie
naszej annopolskiej publikacji
na wystawce ksi膮偶ek ksi臋garni
w rodzinnym przyjaznym Legionowie
dzisiaj redaktor Gawry艣 postem na Fb
z namiarem na father Richard Rohr
o bliskiej mi ciekawej umys艂owo艣ci
trzecie z lotniska w Glasgow
od 偶ony matki czekaj膮cej na syna
by zawi贸z艂 ja do wnuk贸w i synowej
ka偶de wzbudzenie plus unosi
ku kontemplacji prawdy
czyli bycia z ni膮 nimi wsp贸艂艣wi膮tyni膮
(pi膮tek, 29 wrze艣nia 2023, g. 17.29)
***
jaki Ko艣ci贸艂 (w Polsce)
/zw艂oki trzech noworodk贸w (wszyscy wiedzieli)/
znam z Polski i w Polsce
ten wielki globalny
powszechny si臋 m贸wi katechizmem
znam jako sie膰 ko艣ci贸艂贸w parafii
z przedstawicielami kleru (prezbiteriatu)
od biskup贸w KEP i zakonno-parafialnych
no ale przecie偶 inaczej go definiujemy
jako 艣wi臋ty powszechny katolicko apostolski
kto b臋dzie dopytwa艂 偶e ma by膰 wsp贸lnot膮
tego we mszach nie recytujemy
jeste艣my mo偶e papugami
ale nie dialogiczno艣ci膮 w kulturze
temat zacz膮艂em poruszac pod wp艂ywem
serii artyku艂贸w o tragedii gdzie艣 w Polsce
na Kaszubach konkretnie w Czernikach
nawet nie wiem jak ta wie艣 wygl膮da
kiedy uruchomimy zdrowy rozum w wierze
zobaczymy wsp贸lnot臋 kt贸rej tam nie ma
by膰 nie mo偶e jak wynika z artyku艂贸w
no i nikt si臋 jej tam nie spodziewa
(wtorek, 26 wrze艣nia 2023, g. 10.19)
***
wszystko艣膰
/nie stargam m贸wi koniec do pocz膮tku/
ca艂o艣膰 tego nie oddaje
o czym chc臋 pisa膰
cho膰 spotykam do艣wiadczam
wchodz臋 w ni膮 i znikam
chyba od wczesnego pocz膮tku
i dot膮d tak nazywa艂em
ale na koniec lekko zmieni臋
z czu艂o艣ci膮 przyja藕nie
ten wymiar rzeczywisto艣ci
nie 偶ebym si臋 wyrywa艂 do tego
ale musz臋 skoro mnie dane
takie w艂a艣nie rozr贸偶nienie
moja powinno艣膰 taka
nazywa膰 adekwatnym s艂owem
to w czym jeszcze jestem
jestem w ca艂o艣ci czego艣
ale nawet ca艂o艣ci s膮 r贸偶ne
i to co艣 jedynego si臋 rozmywa
cho膰 my艣l臋 o jednej ca艂o艣ci
wszystko艣膰 nie ma alternatywy
mo偶e by膰 tylko jedna
tak w 偶yciu jak i w 艣mierci
Bogu niech b臋d膮 dzi臋ki
we wszystko艣膰 wchodz臋 znikam
a偶 po jej kra艅c贸w istot臋
jak w ostatnim namiocie Asioki
no i dobrn膮艂em do ko艅ca
uff nie chcia艂em od 艣mierci zaczyna膰
jak Norwid na jej 艂o偶u w Pary偶u
rozumie膰 w zgodzie wszystko i koniec
(sobota, 23 wrze艣nia 2023, g. 10.03)
***
o cz艂owieka osobie i Ojcze Nasz
/jestem ojcem ale nie tat膮 - refleksja osadzonego/
o wyj膮tkowy bycie we wszech艣wiecie
miejscem objawie艅 i relacji z innymi
nie znam innych takich mo偶liwo艣ci
potrafi臋 sobie tylko pomy艣le膰 o bycie Boga
czyli wyobra偶e艅 idea艂u wszelkich byt贸w
jak preprepre kom贸rki w biologii
albo preprepre cz膮stki mityczngo Higgsa
i do艣wiadcze艅 os贸b biblijnych bohater贸w
potrafi臋 nie tylko pomy艣le膰 ale i poczu膰
bo cz艂owiek osoba ma taki niezwyk艂y zmys艂
rzadko to prawda u偶ywany przez og贸艂
ale ka偶dy mo偶e skutecznie pr贸bowa膰 u偶y膰
zmys艂 sensu ca艂o艣ci pe艂ni jedno艣ci
bo nie rozmawiam i teraz z pustk膮
pustki si臋 raczej nie medytuje
ani poznaje i kontempluje jak prawdy
kiedy do czynno艣ci modlitwy zasi膮d臋
z czynno艣ci膮 medytacji kontemplacji krewn膮
nigdy nie jest to do艣wiadczeniem pr贸偶ni
ale przeciwnie doskona艂o艣ci i pe艂ni
Asioka wszed艂 w ni膮 jak w 艣mier膰 na ostatku
a Jezus m贸wi艂 o niej jak syn do ojca
kiedy przyszli pyta膰 go uczniowie jak si臋 modli膰
co trzeba by dzisiaj przet艂umaczy膰 w kulturze
kultur膮 j臋zykiem wsp贸艂czesnego cz艂owieka
ojcze nasz idealny czu艂y wiec kochaj膮cy stale
kt贸ry jest do dotkni臋cia i do wyobra偶e艅
rodzin ca艂ych rozwiedzionych LGBT+ i z in vitro
ideale ojca wszech os贸b wszechrzeczy w og贸le
wszech matko trans tak偶e bo kt贸偶 wie wszystko
ojcze wi臋c a偶 taki b膮d藕 poznany w swej istocie
艣wi臋ty 艣wi臋tych wyobra偶e艅 i miar wszystkich
zapanuj we wszystkim nad wszystkich doko艂a
po kr贸lewsku jak w najpi臋kniejszych bajkach
przeniknij niech nikt i nic ci nie ujdzie uwadze
kr贸lestwo twoje nasze niech razem zapanuje
wed艂ug twojej m膮dro艣ci wi臋kszej od naszej
twoja m膮dro艣膰 i wola wszystko przetworzy
jako w niebie tak i na ziemi nie rozumiem
przecie偶 masz wol臋 niepodzieln膮 sw膮 w艂asn膮
wsz臋dzie w i ponad czasoprzestrzeni膮 moj膮
nie ja Ci b臋d臋 rozdziela艂 艂aski nieba i ziemi
chlebem moim powszednim twoje kr贸lestwo
nie musz臋 ju偶 kupowa膰 bu艂ek w Jadowie
w drodze autobusem na stacj臋 kolei w Urlach
bo tak akurat dzisiaj mi si臋 przy艣ni艂o
pewnie dobrze jest nie mie膰 z艂ych wspomnie艅
obarczaj膮cych sumienie winami swoimi
ale jak najszcz臋艣liwsze dziecko i dzieci艅stwo
by膰 wniebowzi臋tym najcudniejszym hymnem
w nas ju偶 win nie ma ani 偶alu do nikogo
wszystko co mogliby艣my ju偶 wybaczyli艣my
rozlu藕nienie niespi臋ci z艂ymi wspomnieniami
jak nas Pan Bog stworzy艂 si臋 kiedy艣 m贸wi艂o
i niech to co z艂ego mo偶emy pomy艣le膰 i robi膰
nigdy nawet w snach do nas niech nie wraca
co w poj臋ciu s艂owie by膰 zbawionym m贸wimy
zbawienie jak akt doskona艂o艣ci w wieczno艣ci
Bo偶e ojcze kt贸ry zdolny艣 zbawi膰 nas i mnie
jako my tu w ziemskiej rzeczywisto艣ci Kosmosu
nigdy dziecka nie wodzimy na pokuszenie
ale chcemy z nim najszczerzej si臋 komunikowa膰
matka ojciec babcia dziadek te偶 ciotki wujkowie
chcemy mie膰 w dzieciach wnukach przyjaci贸艂
w relacjach najserdeczniejszych z mo偶liwych
gdy m贸wi膮 nam i nie m贸wi膮 dzie艅 dobry
na ka偶dorazowym ich i nas poziomie rozwoju
trudno o pi臋kniejsze do艣wiadczenie na ziemi
ojcze matko planeto nas niedoskona艂ych ludzi
przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y od kultury (JPII)
(艣roda, 20 wrze艣nia 2023, g. 10.02)
***
kr贸lowanie annopolsko-strachowskie
/kardyna艂 kurtyzana Wota (nie)Wdzi臋czno艣ci w Strach贸wce/
napisa艂em opublikowa艂em posta
w Annopolu w gminie Strach贸wka
niby nic nadzwyczajnego
post jednak postowi nie wa偶y jednako
wczorajszy cieszy mnie od soboty
dzisiaj dzie艅 ju偶 czwarty
kiedy艣 (pewnie) przestanie wiadomo
przyjd膮 mo偶e nowe rzeczy/sprawy
dzisiaj jednak siedz臋 na tronie kr贸lowania
co nie jest ca艂kowicie stanem nowym
o czym艣 takim pisa艂em ju偶 w m艂odo艣ci
ale nie w tym samym kontek艣cie
o kr贸lowaniu w Annopolu s艂yszano
Andrzej Kr贸l o tym pisa艂 w listach
pierw mia艂 trzech braci potem dw贸ch
zrobi艂o si臋 ze 艣mierci膮 ewangeliczniej
ja w m艂odo艣ci z okazji medytacji
pisa艂em o byciu kr贸lem w tym stanie
drzewom chmurom kosmosowi kulturze
nic nie przerasta osoby samo艣wiadomo艣ci
o kr贸lowaniu m贸wi艂 Jezus z Nazaretu
to kr贸lowanie bliskie mojemu rozumowi
i pierwsze wzgl臋dem wszystkich dynastii
bo ju偶 pierwszy Dawid pokona艂 Goliata
z tym kr贸lowaniem po ostatnim po艣cie
jest wi臋cej ni偶 tylko medytacj膮 m艂od膮
ma w sobie uczucie tak偶e prorockie
i kap艂a艅skie w rozumieniu kultury JChr
wype艂ni艂o si臋 to co艣 wykona艂o
cytuj膮c Jezusa gin膮cego na krzy偶u
ale wype艂nia si臋 ka偶dej i ka偶demu
ca艂o艣ci膮 drogi-prawdy-偶ycia (艣mierci膮)
wype艂nia si臋 dokonuje w czuciu sensu
rozumieniu i kontemplowaniu prawd膮
je艣li nieszcz臋艣cie nas nie poprzerywa
kawa艂kuj膮c moj膮 twoj膮 samo艣wiadomo艣膰
mamy taki zmys艂 gatunku homo sapiens
cho膰 nie wszyscy zaiste u偶ywaj膮
ograniczaj膮c si臋 do powierzchni materii
nie zst臋puj膮 do g艂臋bi swojej g艂owy prac膮
mia艂em to ju偶 w m艂odo艣ci Legionowa
tam zapisa艂em czucie i my艣l w wierszyku
modlitw膮 zaiste i jakby za tych
kt贸rzy kr贸lami na chwil臋 by膰 nie potrafi膮
Dawid ani Stanis艂aw nie rodzili si臋 kr贸lami
pasterzem i podr贸偶uj膮cym ch艂opakiem
zdobywali m膮dro艣膰 wiedzy w kulturze
a偶 偶ycie uczyni艂o ich wybra艂o kr贸lami
kr贸lem by膰 w annopolskiej kr贸lewszczy藕nie
potrafi臋 ju偶 patrz臋 medytuj臋 d臋by i 艣ciany
si臋gaj膮c czas贸w Konstytucji 3 Maja
bo dalej zaj艣膰 nie potrafi艂em
przysz艂y kr贸l Polski bywa艂 w Pary偶u
w Annopolu Rozalinie niemieccy osadnicy
ch艂opak strachowski stawa艂 przed kr贸lem
opowiada艂 dzieje rodziny s艂awnego Jana III
dziej膮 si臋 dzieje na ka偶dym kawa艂ku ziemi
matk膮 nasz膮 nazywanej pieszczotliwie
bo natura i kultura na niej rosn膮膰 mog膮
rozwijaj膮 si臋 po sens wykona艂o si臋
to co adekwatne tam zawsze prowadzi
nieomyln膮 r臋k膮 wol膮 rozumem Logosu
byle cz艂owiek osoba nie chojrakowa艂
czyni膮c z siebie samego Opatrzno艣膰 losu
w Strach贸wce ka偶da ka偶dy mo偶e to czu膰
chodz膮c alejkami wok贸艂 placu i stawu
pomi臋dzy dworem Sobieskich/ Norwid贸w
a szko艂膮 jego Rzeczpospolitej z muralem
je艣li nie staniemy si臋 dzie膰mi i uczniami
jak m膮dry nauczyciel z Nazaretu m贸wi艂
na przyk艂ad jak 10-letni Micha艂 Sobieski
wobec kr贸l贸w przemawiaj膮c w 1788
res publica dobro wsp贸lne ewangeliczne
zasiane nie tylko jest w ogrodzie Hilarii
prababki poety kobiety otwartej dobrej
o czym 艣wiadcz膮 i kapucyni z Warszawy
jestem kr贸lem Annopola Strach贸wki i ja
polskiej ziemi w艂asnej wsp贸lnej i kultury
na wz贸r i podobie艅stwo Boga przodk贸w
nie domagaj膮c si臋 od nikogo ho艂d贸w
nie czyj膮艣 w艂asno艣ci膮 zach艂ann膮 jest
dobro wsp贸lne skarb per艂a tej ziemi
najbardziej wolne i demokratyczne
od kultury przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y
to co pisz臋 jest wielce (po)wa偶ne
a偶 tak 偶e opisuj臋 na wiele sposob贸w
偶eby nie utkn臋艂o w papierzyskach
ale by艂o jak droga-prawda-偶yciem
(wtorek, 19 wrze艣nia 2023, g. 9.55)
***
logos (samo)definiuj膮cy si臋
dopiero dzisiaj znalaz艂em znaczenie
takie kt贸re mnie satysfakcjonuje
a potrzebowa艂bym wcze艣niej
gdy偶 nie zrobi艂臋m 偶adnej kariery
dzisiaj doszed艂em rozumienia logosu
dawno dawno temu wsp贸lnoty
kt贸rej nie ma bez dialogu
dialog potrzebuje ducha i materii
aby m贸g艂 si臋 urzeczywistni膰 (Real)
na stare lata zrobi艂 si臋 ze mnie filozof
i zaiste nie m贸g艂 wcze艣niej
bo poznaj臋 co objawia si臋 偶yciem
nie podr臋cznikami dla student贸w
we wsp贸lnocie najwa偶niejszy jest dawca
prosz臋 tylko logicznie pomy艣le膰
a logos definiuje si臋 tr贸jc膮
drogi w艂asnej i prawdy i 偶ycia w og贸le
logos jest najbardziej demokratyczny
ka偶dy ma drog臋 w艂asn膮 prawd臋 偶ycie
byle chcia艂 zg艂臋bi膰 samo艣wiadomo艣ci膮
w pocie pracy swojej w艂asnej g艂owy
(poniedzia艂ek, 18 wrze艣nia 2023, g. 11.14)
***
msza 艣wi臋ta
/ks Rakowskiemu dzieciom i wnukom/
jest taka rzeczywisto艣膰
inna ni偶 materialistyczna
z gruntu duchowa
mo偶e tylko i a偶 uduchowiona
kt贸r膮 mo偶na odkrywa膰
w kt贸r膮 mo偶na wej艣膰
jak w medytacj臋
decyzj膮 swojej wolnej woli
by pozwoli膰 jej dzia艂a膰 tak偶e w nas
i tyle
non abbiate paura
a je艣li ci b臋dzie tam 藕le
jeste艣 wolny wyjd藕
poszukaj siebie gdzie indziej
nie zamykaj膮c 偶adnej bramy kultury
w kt贸rej c贸偶 zrobi膰 jest i kult
j臋zyk jest od nazywania
i komunikowania mi臋dzy lud藕mi
poznaj膮c i kontempluj膮c prawdy
lepiej stajemy si臋 sob膮
gdy przed sob膮 nie uciekamy
kult kultura uprawa
ju偶 od uprawy ziemi
aby nie zgin膮膰 z g艂odu
(poniedzia艂ek, 18 wrze艣nia 2023, g. 9.16)
***
zmys艂 doskona艂o艣ci
jest wiele wymiar贸w rzeczywisto艣ci
lecz nie wszystkie rozpoznajemy
cho膰 mamy mo偶liwo艣ci nieu偶ywane
mo偶e co najwy偶ej niewielu
patrz臋 na zdj臋cie Putina
w eleganckiej bia艂ej koszuli
my艣l臋 偶e musi dobrze si臋 czu膰
w niej prawie doskona艂ej
ja bym tak si臋 czu艂 w niej
my艣l臋 偶e to powszechne uczucie
cz艂owieka doznaj膮cego
r贸偶ne stany rzeczywisto艣ci
kontemplacja jest doskona艂o艣ci膮
na dw贸ch skrzyd艂ach oczywi艣cie
trzeba wierzy膰 w prawd臋
kt贸r膮 mo偶na kontemplowa膰 i by膰
na 艣mier膰 te偶 mo偶na tak patrze膰
wype艂ni艂o si臋 dokona艂o i super
偶ycie doros艂ego cz艂owieka
艣mier膰 dziecka pozostaje tragedi膮
(niedziela, 17 wrze艣nia 2023, g. 20.17)
***
konwergencja elit przed w i po PRL (C)
/a Pani i Panu c贸偶 ja (w贸jt) powiem/
us艂ysza艂em w filmie o naszej stolicy
jak si臋 rodzi艂a miejscem i duchem
jak znaczenia nabiera艂a
oczywi艣cie dzi臋ki ludzkiej kulturze
nie samej tylko polityce
tak i w naszej Strach贸wce
dziej膮 si臋 dzieje ma艂e i wielkie
i zachodz膮 przemiany
kt贸rych nikt sam nie zaprogramuje
Bogu dzi臋ki wi臋ksze si臋 dzieje
to co m贸wi膮 o Warszawie
przyk艂adam odnajduj臋 w Strach贸wce
zaiste rewolucyjna zmiana zaistnieje
wraz z uko艅czeniem rewitalizacji zieleni
z funduszy Mazowsza i Europy
chwa艂a przypadnie obecnej radzie i w贸jtowi
s艂usznie bo wykorzystali dan膮 im szans臋
otwieraj膮c now膮 przestrze艅 we wsi
ba tak gminn膮 polsk膮 jak i kultury
ale to rozumiej膮 g艂贸wnie antropologowie
rozumie kto w艂ada wiar膮 i rozumem
by unie艣膰 si臋 do poznania prawdy
pozna膰 j膮 i kontemplowa膰
staj膮c si臋 wsp贸艂艣wiatyni膮 jednej chwili
a mo偶e i zasmakowa膰 w wieczno艣ci
tak niewiele mo偶e prowadzi膰 na szczyty
dobrze wykonana praca samorz膮dowa
na szczyty przeznacze艅 cz艂owieka osoby
by膰 wsp贸艂艣wi膮tyni膮 prawdy pi臋kna dobra
i kontemplowa膰 istot臋 czasoprzestrzeni
stary i zarazem w贸jt pierwszy rozumie
wczytywa艂 si臋 w ten sens istoty przemian
samorz膮dowych w wolnej Polsce
kt贸rej nie by艂oby bez Solidarno艣ci
i odczytania to偶samo艣ci w dziejach
od kultury przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y
kultura za艣 jest ca艂okszta艂tem dzia艂a艅
tw贸rczego doskonal膮cego si臋 cz艂owieka
od pocz膮tku dziej贸w przez wieki
rozumia艂 to Sob贸r ale nie wsp贸艂cze艣ni
jest prawda wielka ponad nami
mo偶emy o niej m贸wi膰 i zwa膰 j膮 Logos
mo偶emy Zenitem Wszechdoskona艂o艣ci
c贸偶 by艣my wiedzieli bez Norwida i papie偶a
kt贸rzy szukali aspekt贸w istotowych itd
jak si臋 dzieje obrona to偶samo艣ci naszej
czyli i twojej mojej w gminie Strach贸wka
opowie swoimi s艂owami Papie偶-Polak
kt贸ry wraz z Norwidem pracowa艂 w pocie czo艂a
my艣l膮c o cz艂owieku narodzie kulturze prawdzie
- cz艂owiek ma do spe艂nienia na ziemi misj臋: g艂osi膰 prawd臋 o sobie i 艣wiecie
- cz艂owiek 偶yje prawdziwie ludzkim 偶yciem dzi臋ki kulturze
- »bardziej by膰« we wsp贸lnocie, kt贸ra ma d艂u偶sz膮 histori臋 ni偶 cz艂owiek i jego rodzina…
- nar贸d ginie, gdy znieprawia swego ducha – nar贸d ro艣nie, gdy duch jego coraz bardziej si臋 oczyszcza. kszta艂towaniu to偶samo艣ci narodu poprzez kultur臋
- Istnieje podstawowa suwerenno艣膰 spo艂ecze艅stwa, kt贸ra wyra偶a si臋 w kulturze narodu. Jest to ta zarazem suwerenno艣膰, przez kt贸r膮 r贸wnocze艣nie najbardziej suwerenny jest cz艂owiek
- Demokracja [tak偶e na najni偶szym poziomie gminnym] bez warto艣ci 艂atwo si臋 przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm
- nawet w贸wczas, gdy Polak贸w pozbawiono terytorium, a nar贸d zosta艂 podzielony, dziedzictwo duchowe, czyli kultura przej臋ta od przodk贸w, przetrwa艂o w nich.
- Jest znamienne, 偶e duch narodu zaczyna 偶y膰 aktywnie i tw贸rczo w sytuacjach kryzysu, kiedy narodowi odbierze si臋 ziemi臋.
- „Czy艅cie sobie ziemi臋 poddan膮”. Te s艂owa bowiem s膮 najpierwotniejsz膮 i najbardziej kompletn膮 definicj膮 ludzkiej kultury Czyni膰 sobie ziemi臋 poddan膮 to znaczy odkrywa膰 i potwierdza膰 prawd臋 o w艂asnym cz艂owiecze艅stwie, o tym cz艂owiecze艅stwie, kt贸re jest w r贸wnej mierze udzia艂em m臋偶czyzny i kobiety B贸g temu cz艂owiekowi, jego cz艂owiecze艅stwu, da艂 ca艂y stworzony 艣wiat widzialny i r贸wnocze艣nie mu go zada艂. Tym samym B贸g zada艂 cz艂owiekowi konkretn膮 misj臋: realizowa膰 prawd臋 o sobie samym i o 艣wiecie…
- obr臋bie poj臋cia „ojczyzna” zawiera si臋 jakie艣 g艂臋bokie sprz臋偶enie pomi臋dzy tym, co duchowe, a tym, co materialne, pomi臋dzy kultur膮 a ziemi膮. Ziemia odebrana narodowi przemoc膮 staje si臋 niejako g艂o艣nym wo艂aniem w kierunku „ducha” narodu. Duch narodu si臋 budzi, 偶yje nowym Jan Pawe艂 II Pami臋膰 i to偶samo艣膰 Wydawnictwo ZNAK – Krak贸w 2005 27 偶yciem i z kolei walczy, aby by艂y przywr贸cone ziemi jej prawa. Wszystko to uj膮艂 Norwid w zwi臋z艂ej formie, m贸wi膮c o pracy: „(...) Pi臋kno na to jest, by zachwyca艂o do pracy - praca, by si臋 zmartwychwsta艂o
- Niech zst膮pi Duch Tw贸j i odnawia oblicze ziemi! Tej ziemi, TAK呕E STRACHOWKSIEJ ZIEMI W RZECZPOSPOLITEJ NORWIDOWSKIEJ /patrz, JPII, Pami臋膰 i to偶samo艣膰/
na koniec tej refleksyjnej notatki
przepisz臋 ostatnie s艂owa scenariusza
filmu o kt贸rym wspomnia艂em na pocz膮tku
na kt贸ry da艂 mi link syn ze Szkocji
"je艣li przestaniemy gromadzi膰 pami膮tki i odbudowywa膰
po prostu jako nar贸d zgniniemy
zn贸w sprowadza si臋 to do odbudowy to偶samo艣ci do odbudowy wsp贸lnoty
potrzeby podtrzymania ci膮g艂o艣ci historii
niszczenie miasta [Strach贸wki itp] jest jak wyrwa w historii
wi臋c jak odbudujemy miasto [nowy teren rekreacji w Strach贸wce]
to b臋dziemy mogli dalej tworzy膰 jego/jej histori臋"
(czwartek, 14 wrze艣nia 2023, g. 13.52)
***
dziwna piss-Polska (pissizm) (B)
/do obywatela Jana Kowalskiego i krewnych/
na piss mo偶na d艂ugo psioczy膰
bo to wi臋cej ni偶 nazwa partii
partia mog艂a na pissie powsta膰
i nadal na pissie si臋 rozwija膰
pissizm jest okrutnym brzemieniem
tego powinny dotyczy膰 rozwa偶ania
wszystkich my艣l膮cych rodak贸w
a oni g艂ownie o resortowych politykach
w mediach na wiecach i ko艣cio艂ach
nie o sednie czyli istocie rzeczy
pissizm jest ponad partyjny
mo偶e g艂osowa膰 na ka偶d膮 i ka偶dego
jest (u)tworem ustrojo-popeerelnym
z wielkim wsadem religijnych tradycji
nie my艣lenia zawierzania innym
mo偶e jest nawet klerykalizm pozadreligijny
w艂adza od Boga pochodzi si臋 m贸wi艂o
w ilu podr臋cznikach figuruje nadal
wszelka w艂adza 偶eby nie by艂o w膮tpliwo艣ci
B贸g za dobro tak a za z艂o strasznie karze
kt贸偶 nie boi si臋 piek艂a i pot臋pienia
w ogniu straszliwym tak usma偶ony za 偶ycia
jak taki cz艂owiek cz艂owieczek ma by膰 wolny
ponad systemy wierze艅 danych tradycj膮
z ma艂ym udzia艂em wiary i rozumu
dobrem prawd膮 pi臋knem powszechnym
i sumieniem zapisanym w karcie ONZ
rozwa偶aj膮c za i przeciw ka偶dej w艂adzy
jak taki cz艂owiek ma zna膰 konstytucj臋
owoc dojrza艂y m膮dro艣ci膮 spo艂eczn膮
pewnie 偶e nie doskona艂膮 przecie偶
ale t膮 dost臋pn膮 uniwersytetom i sztuce
w kulturze prawo prze艣wieca odwiecznie
konstytucjonalizm kultury pissizmowi obcy
do tego nie przygotowa艂 PRL ani Ko艣ci贸艂
偶yli艣my za 偶elazn膮 kurtyn膮 w艂adzy absolutnej
totalitarnie obecnej w ka偶dym zakamarku
z zag艂uszaniem Wolnej Europy i Ameryki
w mojej polskiej gminie i parafii 偶yj臋
nie mog臋 m贸wi膰 o faktach i interpretacjach
偶eby nie zaszkodzi膰 dzie艂u kt贸re si臋 rodzi
bo pie艣艅 nim dojrzy cz艂owiek nieraz skona
a ni藕li skona pie艣艅 nar贸d pierw wstanie
Norwid by艂 i jest wieszczem narodowym
jego s艂owa z moc膮 prawdy g艂osz膮
sk膮d w nim to i dlaczego si臋 wzi臋艂o
zwyk艂膮 rodzin膮 si臋 nie wyt艂umaczy
trzeba g艂臋boko si臋gn膮膰 w geny i Bibli臋
to co nam by艂o dane odkry膰 i pozna膰
jest z nim zwi膮zane dziejami kultur膮
nie na nasz膮 chwa艂臋 i polityczne zyski
ale dobro wsp贸lne uniwersalne
czyli udzia艂 w wielkiej istocie rzeczy
czego pissizm d艂ugo jeszcze nie zrozumie
(艣roda, 13 wrze艣nia 2023, g. 10.55)
***
Polska (Konstytucja) i D臋by (A)
/nb. Kalendarium CKN tom 1, str. 18/
kolejny raz dozna艂em objawienia
co do spraw naszych polskich
w dziejach i kulturze cz艂owieka na ziemi
zadanie przysz艂o od w贸jta (samorz膮du)
w zwi膮zku z inwestycj膮 gminn膮
rewitalizacji tej cz膮stki Mazowsza
teren贸w zielonych brzmi dok艂adniej
w贸jt i samorz膮d sprawili wi臋cej
inwestycj膮 w natur臋 i kultur臋
teren zielony wyczarowali
w 艣rodku wsi gminnej
po brzydkim peerelowskim basenie
czar by艂 skryty za nim
ale trzeba dostrzec by艂o
i skorzysta膰 ze 藕r贸d艂a funduszy
dostrzegli zrobili
w istocie uczynili co艣 wi臋cej
w istocie sercem gminy
w istocie sercem kultury
tej branej t臋cz膮 zachwytu
z Norwidem i dzi臋ki niemu
teren zielony brzmi banalnie
ale ten nie jest banalny
jest a偶 re-animacj膮 to偶samo艣ci
zakryty dot膮d banalnym basenem
艣ci艣le zbiornikiem przeciwpo偶arowym
by艂 po trosze 艂ak膮 po trosze nieu偶ytkiem
teraz si臋 wy艂oni艂 inwestycj膮
od razu w serce kultury i Polski
po czasy i ducha konstytucji
le偶y pomi臋dzy pocz臋ciem Norwida
a jego spe艂nieniem w roli Wieszcza
w Sobieskich jest ogniwo 艂膮cz膮ce
to w wymiarze ducha wiary i rozumu
prawdy poznanej a偶 po kontemplacj臋
na ziemi miedzy dworem a szko艂膮
w tym dworze rodzice Norwida si臋 poznali
tu zamieszkali po 艣lubie w Sulejowie
i tu urodzi艂o si臋 dwoje rodze艅stwa Poety
szko艂a jest po drugiej stronie
dumna Rzeczpospolit膮 Norwidowsk膮
takie ma imi臋 sw贸j sztandar i hymn
Norwid patrzy w dal z muralu na szkole
widzi i rozumie swoj膮 i rodziny histori臋
by艂 艣wiadomym Polakiem cz艂owiekiem
z wysokiej trybuny 艣ciennej
dostrzega mo偶e Papie偶a-Polaka
kt贸ry spod ko艣cio艂a widzi wszystkich
d臋by najstarszej pami臋ci ci膮gle rosn膮
pami臋taj膮 czas tworzenia Konstytucji
i wydarzenia w rodzinie Sobieskich
rok 1788 jest kamieniem milowym
dla poznaj膮cych dzieje Strach贸wki
rok pomnika Kr贸la Jana III i Wielkiego Sejmu
w obydwu Sobiescy wzi臋li udzia艂
Micha艂 l.10 przemawia艂 przed kr贸lem Stasiem
J贸zef pisa艂 list do 偶ony o obradach i polityce
d臋by sadzili niemieccy osadnicy w gminie
jako w Rozalinie tako i w Annopolu
d臋by patrzcie rozumcie pom贸偶cie rozumie膰
(poniedzia艂ek, 12 wrze艣nia 2023, g. 16.58)
***
uczucia i fakty zewn臋trzne
/w perspektywie tego tu posta/
jeste艣my drog膮-prawd膮-偶yciem
nauczy艂em si臋 tego od Jezusa
dziwne 偶e dot膮d nikt nie podchwyci艂
w kr臋gu kultury chrze艣cija艅skiej
nie jeste艣my tylko subiektywno艣ci膮
jak si臋 komu co o sobie wydaje
ale bytem obiektywizuj膮cym si臋 w kulturze
ba w ca艂ej rzeczywisto艣ci Wszech艣wiat贸w
uczucia s膮 nasze zaiste tylko
mo偶emy je uzewn臋trznia膰 wszelako
przez einfulhung inni mog膮 je poznac odczu膰
ale zawsze tylko analogicznie
rozmy艣lam nad tym przed spotkaniem o ksi膮偶ce
w kt贸rej spisane s膮 dzieje rodzinne i Polskie
w Legionowie w pa藕dzierniku AD 2023
zadanie boj臋 si臋 偶e mo偶e mnie przerosn膮膰
jak najpierw odczyta膰 zn贸w i znale藕膰
te najwi臋ksze z emocji wpisane w ksi膮偶k臋
jak ich ranking ustali膰 kryterium liczby lub jako艣ci
i jak je zobrazowa膰 obrazem prezentacji
tak to dzisiaj stan臋艂o we mnie problemem
przy okazji postu jezuity na 8 wrze艣nia
na Imieniny maryjne w Annopolu
i trafi艂em odkry艂em na nowo wiersze babci
niebanalnie pisa艂a w zestawieniu z innymi
a dot膮d mia艂em wiersze jej m臋偶a za najlepsze
musia艂em co艣 znale藕膰 prze偶y膰 dzisiaj
偶eby nowe perspektywy i pytania dostrzec
jak prze偶y膰 jak zapisa膰 to co ju偶 jest faktem
jak przetworzy膰 w wymiar nowego faktu
bez nadmiaru patosu i pedagogizowania
coraz mniej czasu mi pozosta艂o w istocie
(niedziela, 10 wrze艣nia 2023, g. 13.31)
***
post z przesz艂o艣ci
/post sprzed 9 lat no i tamte zdj臋cia/
siedz膮c przed komputerem
mo偶na jeszcze bardziej przysi膮艣膰
czytaj膮c objawian膮 zn贸w przesz艂o艣膰
w poni偶szym po艣cie
„tak by艂o jak pokazuj膮 poni偶sze zdj臋cia
jak b臋dzie, gdy nowi ludzie dojd膮 do w艂adzy?
Dlaczego boj膮 si臋 jawno艣ci 偶ycia
odkrywania i dzielenia si臋 my艣leniem
wiar膮 i rozumem
偶ycia-prawdy-drogi w dialogu???
Je艣li Ci PT Pytani odpowiedz膮
na otwartych kontach -
dla wszystkich mieszka艅c贸w
i zainteresowanych pragn膮cych zabra膰 g艂os
w publicznym dialogu (pr贸cz anonim贸w) -
to powiem wszystkim "Nie b贸jcie si臋"
Non abbiate paura?!
Chcia艂bym”
wyja艣niam zdj臋cia kt贸rych tu nie wida膰
na nich jest zamys艂 wielkiej wsp贸lnoty
w samorz膮dzie i samorz膮dnej najbardziej
w jakiej艣 polskiej gminie
wielk膮 wsp贸lnota jest z ducha prawdy
i wielk膮 by膰 mo偶e w ustawach
nasz zamys艂 w艂a艣nie tak膮 odczyta艂
i krok po kroku chcia艂 realizowa膰
ponad wszelkie ludzkie s艂abo艣ci
pytanie wtedy pad艂o pe艂ne obaw
co z nami b臋dzie w nowych ustrojach
kt贸re z mentalno艣ci s艂abej si臋 rodz膮
w tzw katolicko-narodowej Polsce
no i dzisiaj ju偶 mamy 8 rocznic臋
a na terenie gminy wrz贸d nie jeden
w przedszkolu w Rozalinie naprawd臋
zwolnili si臋 tam wszyscy pracownicy
pani dyrektor nowy nab贸r ko艅czy
nikt z oficjeli nie wie o co chodzi
tak przynajmniej bardzo oficjalnie twierdz膮
(sobota, 10 wrze艣nia 2023, g. 12.39)
***
z czego jest godno艣膰
/czy mo偶na 偶y膰/by膰 bez godno艣ci/
co to jest i z czego pochodzi
warto pyta膰 bada膰 i doj艣膰
no i dlaczego warto
gdyby ranking byt贸w by艂
czyli wszystkich rzeczy i istot
w calutkim wszech艣wiecie
cz艂owiek by艂by na jego czele
ale musia艂by wi臋cej rozumie膰
dlaczego
i zwi膮zan膮 z ni膮 odpowiedzialno艣膰
wi臋cej wiedzie膰 o naszym 艣wiecie
czyli m膮drze m贸wi膮c czasoprzestrzeni
skarby s膮 ukryte w ziemi
a c贸偶 dopiero m贸wi膮c w kulturze
bo nikt nie bierze si臋 z niczego
a z pokolenia na pokolenie daje B贸g
i wtedy 偶ycie mo偶e stawa膰 si臋 psalmem
hymnem wdzi臋czno艣ci przenikni臋te
godno艣膰 wyr贸偶nia i daje si艂臋-moc
radzenia sobie podczas istnienia
w 艣wiecie 偶ywych
to nie tylko wiedza o sobie
kim si臋 jest w rzeczywisto艣ci
ale i 艣wiadomo艣膰 blasku
niewidzialnego a realnego bardzo
wewn臋trznie jak si艂a i moc osoby
osoba jest bytem podmiotowym
je艣li si艂a i moc to co艣 r贸偶nego
bo fizyka inaczej je definiuje
a i podmiot ma kilka znacze艅
mi臋dzy innymi filozoficzne
jako umys艂 poznawczy
w przeciwie艅stwie do przedmiotu
kt贸ry jest poznawany (SJP/PWN)
cz艂owieka nie ma bez warto艣ci
materia sama ich nie zrodzi ani uzna
ani wyceni 偶adna ludzka gie艂da
i tylko cz艂owiek zna odpowiedzialno艣膰
i w wolno艣ci mo偶e j膮 unie艣膰
godno艣膰 pozwala widzie膰 rozumie膰 wi臋cej
uzdalnia do wi臋kszych rzeczy
otwiera 艣wiat sens贸w i cel贸w
daje prawdy do kontemplowania
zjawia si臋 艣wieci jak gwiazda betlejemska
na niebie i ziemi cz艂owieka osoby
odt膮d w horyzoncie wszystkich spraw 偶ycia
mo偶e pr贸cz depresji i innych chor贸b
oby艣my j膮 mieli staj膮c w ka偶dym urz臋dzie
nawet dyrektorki przedszkola w Rozalinie
(pi膮tek, 8 wrze艣nia 2023, g. 10.02)
***
dramat Rozalina (Strach贸wki) dramatem Polski
/wrz贸d przypudrowany zmow膮 milczenia (strachu)/
Iusiurandum patri datum usque ad hanc diem ita servavi – Norwid cytuje Hannibala?
BO JE艢LI NIE STARAMY SI臉 POZNA膯 HISTORII (TO呕SAMO艢CI) W艁ASNEGO MIEJSCA 呕YCIA, RODZINY, PAMI臉膯 PRZODK脫W)… kim偶e jeste艣my?
JEST 艢WI臉TYM OBOWI膭ZKIEM I BIADA KA呕DEJ/KA呕DEMU KTO GO NIE WYPE艁NIA! Bo czym偶e jest KULTURA?? I CZYIM OBOWI膭ZKIEM JEST TWORZENIE WARUNK脫W DLA JEJ ROZKWITU?
kwantowo dochodzi prawda do mnie
kwantowo si臋 dziej膮 dzieje
gdyby mnie 偶ycie nie edukowa艂o
nie rozumia艂bym i ja tego
historia w ca艂o艣ci stoi za mn膮
i dzisiejszy Internet
moja samo艣wiadomo艣膰 w czasoprzestrzeni
rodzi si臋 drog膮 i prawd膮 i 偶yciem
za Jezusem zrozumia艂em t臋 metod臋
偶e dramatem nazwa艂em dzisiaj dopiero
w komentarzu do posta znajomego w necie
tak objawia si臋 prawda nam i samej sobie
podmiotowo zawsze w my艣l膮cej osobie
dramatem jest to co dzieje si臋 dzisiaj w Polsce
branej t臋cz膮 zachwytu z wieszczami poetami
od i po Zenit Wszechdoskona艂o艣ci
na drodze dramatu patrz臋 lat ponad 200
od oko艂okonstytucyjnych zapis贸w i ducha
jak si臋 Polska wsp贸艂czesna nasza dzieje
z rosn膮c膮 rol膮 obywatelskiego spo艂ecze艅stwa
nie w艂adzy i nakazanych autorytet贸w tradycji
powstaj膮cymi-znikaj膮cymi partiami i Ko艣cio艂em
samo艣wiado艣膰 jest si艂膮 id膮c膮 ponad horyzonty
spraw b艂ahych drugorz臋dno-ludowo jakich艣
przez polityk臋 najch臋tniej wykorzystywanych
w kulturze homo sapiens od prapocz膮tk贸w
od kt贸rej przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y
jak dzia艂a si臋 dzieje si臋 i nadal w rozwoju
jej kwantem s膮 dzieje Rozalina w polskiej gminie
na Mazowszu wschodnim od Warszawy
nazwa krainy pierwotnie brzmia艂a Mazow
i stanowi艂a albo nazw臋 dzier偶awcz膮
od nazwy osobowej Maz oznaczaj膮cej
cz艂owieka mieszkaj膮cego w b艂otach umazanego
albo nazw臋 topograficzn膮 znacz膮c膮 b艂otnisty kraj
to mo偶emy wyczyta膰 w wikipedii
kwantem w perspektywie Rozalina i Annopola
jest osadnictwo niemieckie z I po艂owy XIX wieku
i kwantem jest to co p贸藕niej si臋 dzia艂o
rozbiory da艂y nasz teren na kr贸tko Austrii
na d艂ugo carskiej Rosji i rusyfikacji
potem przysz艂a I Wojna 艢wiatowa
odzyskanie niepodleg艂o艣ci po niej
wojna z bolszewikami w 1920
naszymi s膮siadami wsp贸艂obywatelami byli 呕ydzi
najwi臋cej mieszka艂o w Jadowie Dobrem T艂uszczu
prowadz膮c sklepy us艂ugi drobny biznes
a potem przysz艂a jeszcze gorsza II Wojna 艢wiatowa
z wyrokiem zag艂ady 偶ydowskiego wybranego narodu
i ludob贸jstwem powszechnym tak偶e na nas
drog膮 krzy偶ow膮 zrobili t臋 z Jadowa do Zawiszyna
艣ciel膮c trupami doros艂ych kobiet dzieci
przy likwidacji getta
dat臋 25 wrze艣nia 1942 winni艣my wspomina膰
modlitw膮 za umar艂ych a 偶ywych o pojednanie
w 艣wiadomo艣ci ludzkiej chrzcielnej i narodowej
wojn臋 opisywa艂 dzie艅 w dzie艅 Andrzej Kr贸l
ze wsi Annopol w parafii jadowskiej
jest tam mas臋 zapisk贸w o dobru i przyja藕ni
szko艂y w Rozalinie z domownikami Annopola
z Kr贸lami mecenasem i nauczycielk膮 Mari膮
kt贸ra mia艂a dyplom za patriotyzm
za walk臋 o szko艂臋 polsk膮 jeszcze za caratu
za co Sybir grozi艂
jej m膮偶 by艂 synem tutejszego niepi艣miennego ch艂opa
a szwagier ksi臋dzem najpierw w Rosji
przyja藕nili si臋 co wydaje si臋 ca艂kiem naturalne
bo 偶yli tymi samymi warto艣ciami
t臋 sam膮 Polsk膮 Ojczyzn臋 kochali
Kr贸lowie Dobrowolscy St臋pieniowie Wojnarowicz贸wna
ta ostatnia z Warszawy (swatali z ni膮 ojca Jana)
c贸rka nadzorcy cukrowni hrabiego Bobry艅skiego
i matki warszawianki z Kraft贸w
stryj by艂 adwokatem w Ekaterynos艂awiu
(dzisiaj to miasto w Ukrainie nazywa si臋 Dniepr-袛薪褨锌褉芯)
polskie losy maj膮 odzwierciedlenie w rodzinach
rodzili si臋 偶yli kszta艂cili pracowali 偶enili
na terenach nie tylko obecnie rdzennej Polski
ale tak偶e dzisiejszej Ukrainy i Rosji
w kulturze j臋zyka rosyjskiego (wp艂yw贸w w kulturze)
ot warto tutaj wspomnie膰 epizod osobowy XVIII w
proboszcz jadowski ks. Franciszek Zambrzycki
w 1781 roku zosta艂 biskupem sufraganem kijowskim
a o Bobrowieckich rodzie mo偶na znale藕膰 zapiski
g艂贸wnie w dziejach Rosji ale chyba nie tylko
w S艂owniku Geograficznym Kr贸lestwa Polskiego
znalaz艂em info o ich cukrowni w Ba艂ykleji
ksi膮dz J贸zef Kr贸l z Annopola
i plutonowy Czerwi艅ski z 12 Pu艂ku U艂an贸w Podolskich
z Virtuti Militari za akcj臋 pod Korosteniem k. Kijowa
rodzinnie byli zwi膮zani (zi臋膰 siostry Andrzeja Julci)
z tej samej ziemi wyro艣li chwalebnie
wiemy o nich dzi臋ki zapiskom Andrzeja brata wuja
mecenasa kt贸ry doszed艂 wysokich godno艣ci w IIRP
zagrody polskich rolnik贸w i polsko艣ci膮 owocowa艂y
nale偶膮 si臋 im s艂owa pami臋ci i to偶samo艣ci naszej
szkoda 偶e nie wiejskiej ani gminnej Strach贸wki
J贸zef msz臋 prymicyjn膮 odprawi艂 w Jadowie w 1891
w ko艣ciele dopiero co wybudowanym w 1886
kt贸ry konsekrowa艂 abp Cho艣ciak Popiel herbu Sulima
syn Konstantego i Zofii z hrabi贸w Badenich
mo偶na wyczyta膰 na stronie naszej kurii biskupiej
https://diecezja.waw.pl/parafia/jadow-parafia-sw-jakuba-apostola/
z podkre艣leniem obecno艣ci kilkunastu tysi臋cy wiernych
艣wi膮tyni臋 zaprojektowa艂 arch. J贸zef Pius Dzieko艅ski
jego wnuk pracowa艂 u prezydenta Komorowskiego
wcze艣niej by艂 wiceprezydentem Warszawy
odwiedzi艂 szko艂臋 norwidowsk膮 w Strach贸wce
przyja藕ni艂 si臋 w Sulej贸wku z ksi臋dzem Czajkowskim
tym kt贸ry by艂 proboszczem naszym lat 13
a przodek rodu Dzieko艅skich przyja藕ni艂 si臋 z Norwidem
wiemy – kto chce wiedzie膰 – 偶e prymicje ks J贸zefa
by艂y za czas贸w ksi臋dza Stanis艂awa Skowro艅skiego
w jadowskiej parafii
2 lipca przed wiekami jakby dla nas w XXI wieku.PL
a przecie偶 my z tej samej krwi historii kultury
w Annopolu Rozalinie Strach贸wce Polsce i Ko艣ciele
ile krzywdy wyrz膮dzi艂 komunizm w Polsce (PRL)
wymazuj膮c wszystko co by艂o przed nimi (po 1945)
nie ka偶dy ksi膮dz za rozbior贸w ba z definicji niewielu
po seminarium ni偶szego szczebla w Warszawie
by艂 kierowany do Carskiej Akademii Duchownej
do Sankt Petersburga (小邪薪泻褌-袩械褌械褉斜褍褉谐 cyrylic膮)
w tamtym czasie tak偶e polski bohater narodowy
m臋czennik spod Ossowa ksi膮dz Ignacy Skorupka
potem pracowali na wschodzie a偶 pod Moskw膮
Kanonikiem Honorowym Mohylewskim by艂 Kr贸l
ten syn niepi艣miennego ch艂opa/rolnika z Annopola
co zapisa艂 brat Andrzej wielkimi literami
dos艂ownie wpisa艂 tak
w dekanacie ma艂ogoskim w 1941 roku
by艂o 9 parafii 9 proboszcz贸w i 2 wikarych
w艣r贸d tych ksi臋偶y by艂 tylko jeden akademik
magister 艣wi臋tej teologii ks J贸zef Kr贸l z Annopola
notowa艂 wtedy rocznicowo Andrzej Kr贸l na 50-lecie
archidiecezja mohylewska opisana w wikipedii
to rzymskokatolicka archidiecezja
erygowana z inicjatywy cesarzowej Rosji Katarzyny II
przez papie偶a Piusa VI
bull膮 „Onerosa pastoralis officii cura” 15 kwietnia 1783 r
od 1798 siedziba metropolii
w latach 1873-1917 arcybiskupi rezydowali w Petersburgu
diecezja obejmowa艂a terytorium niemal ca艂ej Rosji (i ZSRR)
z wyj膮tkiem dawnych ziem Rzeczypospolitej
co rzutowa膰 d艂ugo musia艂o na poziom wykszta艂cenia kleru.pl
jakie owoce rodzi zerwanie ci膮g艂o艣ci-podmiotowo艣ci gminy
lepiej poj膮膰 gdy dopisz臋 wsp贸艂czesno艣膰 tej samej miary
nie tylko na tym tle-perspektywie poka偶臋 13 maja 1981 roku
pami臋tny dla dziej贸w i Boga w najwy偶szym uj臋ciu
obraz solidarno艣ci narodowej w zrywie po wolno艣膰 1980/81
tu w Rozalinie modlili艣my si臋 za papie偶a rannego w zamachu
wielkim zgromadzeniem wiejskim ludzi dobrej woli
kt贸rzy zn贸w zachcieli wolno艣ci godno艣ci w polskiej to偶samo艣ci
z艂o偶y艂a nas w wielk膮 ca艂o艣膰 jedno艣膰 odnalezion膮 Opatrzno艣膰
ta o kt贸rej Francuzi m贸wi膮 c'est la providence
a tak j膮 definiuje ich wielki s艂ownik Larousse:
„Action par laquelle Dieu conduit les 茅v茅nements et les cr茅atures vers la fin qu'il leur a assign茅e.
2. Dieu, en tant qu'ordonnateur de toutes choses. (Avec une majuscule.)
3. Personne ou 茅v茅nement qui arrive 脿 point nomm茅 pour sauver une situation ou qui constitue une chance, un secours exceptionnels : Le t茅l茅phone est une providence pour les personnes 芒g茅es.
Synonyme : ange gardien
4. En apposition 脿 un nom, indique sa valeur providentielle : 脡tat Providence”
s艂ownik przytacza cytaty-teksty kultury na kt贸rych uczy si臋 m膮dry
mi臋dzy innym Klemensa z aleksandryjskiej szko艂y katechetycznej
jednej z najwa偶niejszych w staro偶ytno艣ci
Ojca Ko艣cio艂a i 艣wi臋tego i mistrza nast臋pnych
urodzonego w Atenach oko艂o 150 r zmar艂ego w Jerozolimie
偶e filozofia tak偶e jest dzie艂em Opatrzno艣ci Bo偶ej
by艂 g艂贸wnym po艣rednikiem mi臋dzy nauk膮 greck膮 a chrze艣cija艅sk膮
m贸wi膮 przy ka偶dej wi臋c i du偶o du偶o mniejszych okazjach
tak zapisa艂a si臋 ich kultura w j臋zyku wi臋c pytam a nasza
a przecie偶 tak偶e Pi艂sudski my艣la艂 i m贸wi艂 podobnie
o narodzie kt贸ry traci pami臋膰 wi臋c tak偶e sumienie (Herbert)
Norwid wczyta艂 si臋 i napisa艂 niepospolita ta rzeczpospolita
Norwid nie tylko IV wieszczem jest
on to nasz krajan do czytania biesiadowania i modlitwy
zreszt膮 ju偶 dwa razy opowiedzia艂em to biskupom i cisza zaleg艂a
wychowanie w prawdzie jest tylko zabiegiem kaznodziejskim
ale czy偶 jeszcze bardziej nie jest tu w szko艂ach i przedszkolu
do czytania Andrzej Kr贸l i jego 偶ona Maria z Jackowskich
i domownicy annopolskiego sanktuarium przez wieki
偶eby spotka膰 si臋 wspomina膰 i odczytywa膰
jak opisywali Annopol Jad贸w Strach贸wk臋 i Ziemi臋 艢wi臋t膮
Kongres Eucharystyczny w Kartaginie Lourdes i Lisieux
w narodowym pielgrzymowaniu tam z biskupami
a nawet zna膰 tragiczne wojenne zdarzenia psa 艁yska
czy dzieci w przedszkolu nie powinny tego us艂ysze膰
i pozna膰 marzenia innych dzieci polskich sprzed wojny
a Wota Wdzi臋czno艣ci za polsko艣膰 ogl膮da膰 w ko艣ciele
gdybym patrzy艂 tylko lokalnie
nie zrozumia艂bym tego co og贸lniejsze
w czym udzia艂 mamy tak偶e przez Internet
kt贸ry objawia wiele i daje okazj臋 komentarzy i kojarze艅
przez b艂ysk czyjego艣 ducha i inteligencji upowszechniony
nie powi膮za艂bym fakt贸w os贸b ocen (w kulturze) bez niego
jak fotograf szukam najlepszego 艣wiat艂a z ka偶dej strony
i nam dano prawa powszechne cz艂owieka
wpisane w Powszechn膮 Kart臋 ONZ 1948 roku
co Papie偶 Polak nazwa艂 wznios艂ym przejawem sumienia
ale u nas ma艂o kto w to wierzy za obecnych rz膮d贸w po PRL
prawo do wolno艣ci i rozkwitu pami臋ci to偶samo艣ci godno艣ci
bez wzgl臋du na ras臋 narodowo艣膰 wyznanie i polityk臋
c贸偶 kiedy obecny proboszcz Strach贸wki
wyni贸s艂 za nie wota wdzi臋czno艣ci z ko艣cio艂a
a urz臋dnicy zdj臋cie z biskupem przed urz臋dem 1994 schowali
w zakamarki niepami臋ci i nieto偶samo艣ci
co najlepiej chyba symbolizuje polskie upartyjnione zacofanie
jak to zatem jest z tytu艂owym dramatem Polski i Rozalina
jak nie by膰 wsp贸lnot膮
jak nie 偶y膰 w dialogu
jak ignorowa膰 pami臋膰 i to偶samo艣膰
jak w艂asn膮 godno艣膰 trzyma膰 w kom贸rce albo piwnicy
zamiast jej broni膰 jak lew swoje ma艂e
jak zabi膰 g艂贸d-potrzeb臋 prawdy
jak 偶y膰 w ustrojowym fa艂szu
bo ustawa m贸wi 偶e gmina to wsp贸lnota
os贸b-mieszka艅c贸w i terytorium
dalej w badaniu chyba doj艣膰 nie mog艂em
kto艣 za to wszystko odpowie przed Bogiem Opatrzno艣ci
(czwartek, 7 wrze艣nia 2023, g. 11.27)
Ps.
„od wrze艣nia ma by膰 w Rozalinie sze艣ciooddzia艂owa szko艂a z kierownikiem i dwoma si艂ami pomocniczymi (z wojennych zapisk贸w Mecenasa Andrzeja Kr贸la, 19 lipca 1942, wyd. O mi艂o艣ci do Annopola, Strach贸wki, Polski i Ko艣cio艂a, str. 262)
…
Wieczorem zastanawiali艣my si臋 nad stron膮 moraln膮 pracownic domowych. Cz臋sto pochodz膮 z rodzin najbiedniejszych, z problemami. Na wsi w og贸le ludzie dobrzy, a zatem moralni, uwa偶ani s膮 za g艂upich, a 藕li i przebiegli uchodz膮 za m膮drych. Ka偶dy woli uchodzi膰 za m膮drego w swoim 艣rodowisku, wi臋c oszuka艅stwo, k艂amstwo, wypasanie cudzych 艂膮k i p贸l, a nast臋pnie ju偶 i kradzie偶 owoc贸w, produkt贸w rolnych nie uwa偶ane jest za czyny godne pot臋pienia. Takie osoby zdarzaj膮 si臋 i w艣r贸d pracownic domowych.
Ludzie inteligentniejsi w dzisiejszych czasach garn膮 si臋 do wiary, ale ludzie pro艣ci skomunizowani, odwracaj膮 si臋 od niej. My znale藕li艣my si臋 dzisiaj w takim olbrzymim 艣mietniku, otaczaj膮cym nas nie tylko w najbli偶szej okolicy, ale w og贸le w ca艂ym kraju. (AK, 6.8.1939, tam偶e, str. 154)”
***
(I)
propozycje wszech-egzystencjalne
/w czas negacji Putin贸w Kaczy艅skich i innych/
dar i tajemnica
byt i istnienie
znak i narz臋dzie
pe艂nia sensem wype艂nienie
osoba wsp贸lnota dialog i kultura
wzajemne tw贸rcze przenikanie
stwarzaj膮ce rzeczywisto艣膰 now膮
s膮 i moj膮 materi膮 i istot膮 偶ycia
nie wyobra偶am sobie siebie bez nich
i 艣wiata ca艂ego we wszech艣wiecie
spieram si臋 i spiera艂bym zawsze
w艂a艣nie o to z materialistami
z tak zwan膮 lewic膮 w polityce
i podobnymi sobie autokratami
bo jak膮 s膮 oni dla nas propozycj膮
(艣roda, 6 wrze艣nia 2023, g. 12.34)
***
(II)
posiedz臋 poczekam
/dlaczego datuj臋 czasoprzestrze艅 swoj膮 i innych/
czy przyjdzie
w moim jednostkowym 偶yciu
tak偶e dzisiaj 6 wrze艣nia 2023
to kto Zenitem Wszechdoskona艂o艣ci
to na co czekam 偶yciem ca艂ym
jego najistotniejsza istota
a mo偶e sama 艣mier膰
jako ostatnie wydarzenie
trawa za s艂ab膮 jest konkurencja
p贸ki co nie ma szans
w takiej rywalizacji
koszenie poczeka doczeka si臋
co kontempluje w tobie
to znaczy najcz臋艣ciej sprzyja
powinni艣my zna膰 do艣wiadczeniem
ja na przyk艂ad piciem kawy
takie banalne b艂ahostki czy偶 mog膮
brac udzia艂 w tak wielkiej konwersacji
z samym sob膮 偶on膮 wieczno艣ci膮
w 偶yciu a偶 sakramentalnym
czemu偶 nie wtr膮ci si臋 艣wi臋ta Teresa
kt贸ra namawia艂a swoje siostrzyczki
by przegl膮da艂y obrazki
i znalaz艂y ten kt贸ry najbardziej sprzyja
wtedy niech wykorzystaj膮 sytuacj臋
i pop艂yn膮 modlitw膮 w kontemplacj臋
cz艂owiek przecie偶 jest racjonalny
racjonalno艣ci膮 wi臋ksz膮 ni偶 my艣li
racjonalno艣膰 jest w ka偶dym wydarzeniu
bo ka偶dy dar ma swego dawc臋
mo偶na s艂ownik zmieni膰 ale nie sens
wsp贸lnoty w og贸le nie ma bez dawcy
czas i przestrze艅 nie s膮 puste
z samej definicji czasoprzestrzeni
wi臋c jest mo偶liwo艣膰 wydarzania si臋
to znaczy mieszka w rzeczywisto艣ci
czekanie jest funkcj膮 czasu i osoby
pustk膮 mo偶e by膰 w bezrozumiu
w antykulturze materializmu
antydialogu antyos贸b i antywsp贸lnoty
mo偶e antymaterii mo偶e i antysensu
mo偶e anty wszystkiego niczego zenitu
negacj膮 nie bo nie dzi臋kczynieniem
z艂orzeczeniem nie dobrem prawd膮 pi臋knem
(艣roda, 6 wrze艣nia 2023, g. 11.38)
***
(III)
stany doskona艂o艣ci
/papie偶om Madejom Karpi艅skim wszystkim/
tylko cz艂owiek do艣wiadcza
cho膰 s膮 powszechne
nie wszystkim si臋 podoba
co wydaje si臋 dziwnym
religia zamyka w 艣wi臋to艣ci
ten stan stan贸w rzeczywisto艣ci
bo jak inaczej z tym zrobi膰
jak zanegowa膰 t臋 rzeczywisto艣膰
neguj膮 to mimo wszystko
w imi臋 jakich艣 za艂o偶e艅 swoich
偶e nic doskona艂ego by膰 nie mo偶e
ani m膮dro艣ci wi臋kszej od nich
doskona艂o艣ci nie trzeba sobie wmawia膰
bo jak przymusza膰 psychologi臋
rozezna膰 odpozna膰 przyj膮膰 uzna膰
gwa艂t doskona艂o艣ci膮 by膰 nie mo偶e
doskona艂o艣膰 wolno艣ci si臋 udziela
tym kt贸rzy pragn膮 i szukaj膮
chc膮 pozna膰 i j膮 kontemplowa膰
wsp贸艂艣wi膮tyni膮 si臋 staj膮c
w rzeczywisto艣ci zamieszkuje
po艣r贸d niesko艅czonego mn贸stwa
rzeczy relacji stan贸w
kto szuka i j膮 wy艂uska
kto si臋 tego nauczy
coraz 艂atwiej i wi臋cej znajdzie
sztuka dzi臋kczynienia tam wiedzie
bo utrwala dobro prawd臋 pi臋kno
nie odrzucaj cz艂owieku wsp贸艂bracie
dlatego 偶e kto艣 o tym m贸wi
bo i tobie ka偶demu tak by膰 mo偶e
偶yjemy w jednej rzeczywisto艣ci
tej samej materialnie dotykalnej
prze偶yciowo dawanej 艣wiadomo艣ci
mojej twojej naszej natury kultury
chyba 偶e j膮 pokawa艂kujemy sami
nie odrzucaj czego nie (z)rozumiesz
bo mo偶e inni za du偶o o tym m贸wi膮
pozw贸l im by膰 po ichniemu
mo偶e kiedy艣 ty spr贸bujesz po swojemu
ps
co w siostrach braciach ludziach siedzi
uwiera ich my艣l o stanie doskona艂o艣ci
nie chcia艂bym nigdy by膰 tak lewicowy
i 偶y膰 w 艣wiecie wykl臋tej doskona艂o艣ci
(poniedzia艂ek, 4 wrze艣nia 2023, 10.44)
***
(IV)
cud adekwatno艣ci
/aktualno艣膰 i potencjalno艣膰 dobra (wszechrzeczy)/
cudowno艣膰 otacza nas zewsz膮d
mo偶na j膮 spotyka膰 prze偶ywa膰
zachwyca膰 si臋 w niesko艅czono艣ci
jest w艂a艣ciwo艣ci膮 rzeczywisto艣ci
spotykaj膮c膮 艣wiadomo艣膰 osoby
mojej twojej naszej homo sapiens
ka偶dy ruch ma swoj膮 doskona艂o艣膰
ka偶dy stan i poziom i wymiar
ale musimy by膰 na niego otwarci
偶e jest jaki jest (w faktyczno艣ci)
nie wed艂ug naszych oczekiwa艅
cho膰 mog膮 si臋 czasem spotka膰
w matematyce fizyce biologii
w chemii i tak dalej wy偶ej
psychologia nie jest w tym absolutem
nieadekwatno艣膰 nie istnieje
w ca艂ej rzeczywisto艣ci zatem
cho膰 rani膰 mo偶e oczekiwania
nieadekwatno艣膰 wzgl臋dem ewolucji
czyli miary sukcesu ale czyich
z kt贸rego punktu widzenia
ja si臋 dzi艣 zachwyci艂em przy 艣cieleniu
chwytem r臋ki uk艂adaj膮cych pufy
a od zawsze r臋ki podnosz膮cej fili偶ank臋
mo偶na teraz przej艣膰 do teleologii
albo za艂o偶e艅 antropicznych mocnych
albo zwyk艂ej ludzkiej kontemplacji
otacza nas
ba my chyba w艂a艣nie ni膮 jeste艣my
z naszymi b艂臋dami chorobami i grzechem
ba problem mamy sami z sob膮
偶eby dostrzec to co najmniejsz膮 doskona艂o艣ci膮
potencjalno艣膰 dobra niesko艅czonego
metafizyce oddam sprawiedliwo艣膰
偶e ma to fundamentach filozofii
o bycie prawdzie dobru i pi臋knie (bo jest)
fenomenologia za艣 mo偶e opisa膰
przybli偶aj膮c nam jak to dzia艂a
niech wszystko uwielbia najwi臋kszy sens
(niedziela, 3 wrze艣nia 2023, g. 11.30)
***
og艂upia艂a Polska AD 2023
/droga-prawda-偶ycie p贸藕nego emeryta/
czym r贸偶ni膮 si臋
Powstanie Warszawskie i Solidarno艣膰
dla 偶yj膮cych jeszcze uczestnik贸w
艣miem twierdzi膰 偶e niczym
s膮 najwi臋kszym prze偶yciem
w艣r贸d innych wielkich do艣wiadcze艅
kt贸re zdecydowa艂y o ci膮gu dalszym
a偶 do 艣mierci
nie tak s膮dz膮 w艂adze polskie
rz膮dowe partyjne i wyborcze
samorz膮dowe w mojej gminie
graj膮 emocjami na swoj膮 korzy艣膰
lud ciemy kupuje wszystko od nich
ani pamieci w nich ani to偶samo艣ci
Polska jak by艂a tak i b臋dzie
Norwida wspominaj膮 p贸藕ne wnuki
powsta艅c贸w warszawskich media
z prawa 艣rodka i z lewa
nas te偶 kiedy艣 b臋d膮
wolno艣膰 pami臋ta kultur膮
zniewolone umys艂y s膮 polityk膮
karier膮 w艂asn膮 nienarodow膮
to napisa艂em ja stary emeryt
kombatant Polskiej Drogi Wolno艣ci
tej kt贸ra si臋 dzia艂a za dni moich
Bogu dzi臋kuj臋 偶e bezkrwawo (prawie)
(pi膮tek, 1 wrze艣nia 2023, g. 10.21)
***
bilans w nie(i)oczywisto艣ci
/w Annopolu przypadkiem w rocznic臋 Sierpnia/
przy jedzeniu kaszanki
z Murrayem na ekranie
walcz膮cym na kortach New Yorku
dziwi臋 si臋 lekko sam sobie
to ju偶 (dokona艂o si臋 wykona艂o)
i to ju偶 wszystko naprawd臋
wszystko (prawie) co tworzy biografi臋
i o dziwo wcale mnie nie dziwi
tak samo cho膰 nieoczekiwanie ojciec umar艂
dziwi膮c si臋 jakby to ja si臋 ko艅cz臋
by艂y jego ostatnie s艂owa
najzwyczajniejsze nie wznios艂e
ja za艣 najzwyczajniej w 艣wiecie
ca艂ym 艣wiecie najoczywi艣ciej
nie musia艂em by膰 Elonem Muskiem
laureatem jakim艣 albo kr贸lem i papie偶em
偶adnych nadzwyczajno艣ci nie si臋gn膮艂em
nie przemieni艂em 艣wiata ani gminy
偶adnego mistrzostwa w sporcie nie zdoby艂em
ani w 偶adnej licz膮cej si臋 dziedzinie Nobla
ani w literaturze nauce ani pokoju
ani materialnej maj臋tno艣ci
zadowolenie w pe艂ni znalaz艂em
drog膮 prawd膮 偶yciem w Annopolu
nie musz臋 u偶y膰 do tego j臋zyka religii
zaiste przysz艂o艣膰 nasza le偶y w kulturze
rozum jest w stanie pozna膰 i opisa膰 T臉 per艂臋
bez metafizyki Tomasza i fenomenologicznie
(czwartek, 31 sierpnia 2023, g. 21.15)
***
Jezus czasoprzestrze艅 samo艣wiadomo艣膰 i Rozalin
/nazareta艅skie to jak i rozali艅skie sprawy moje/
za ma艂o o tym aspekcie piszemy
czy偶by my艣lenie wstrzymuj膮c na progu
wi臋kszej zawsze nowoczesno艣ci od tradycji
偶ycia kt贸re jest i si臋 dzieje zawsze w ruchu
艣ni艂 mi si臋 papie偶 stary Wojty艂a
porz膮dkuj膮cy reszt臋 spraw w testamencie
zmieniaj膮 si臋 papie偶e naturaln膮 kolej膮 rzeczy
my zastygli艣my jakby w progu kultury
Jezus w czasoprzestrzeni jest no i tradycji
Tradycja jakby wszystkim chcia艂a zarz膮dza膰
ale od soboru to ju偶 tylko echo przesz艂o艣ci
bo wiara i rozum w kulturze teraz rz膮dz膮
rz膮dz膮 o ile nad膮偶amy swoim my艣leniem
instytucjonalna jest w艂adza zaprawd臋 tylko
ona tego nigdy nie zd膮偶y w czasie rozumie膰
bo jej po艂y w tryby trybiki wkr臋cone
Jezus w czasoprzestrzeni nadal atrakcyjny
ba jeszcze wi臋cej daje do my艣lenia
wiara rozum nauka kultura s膮 si艂膮
kt贸ra ciemno艣ci rozprasza i zwyci臋偶a
Jezus w czasoprzestrzeni i czasoprzestrzeni膮
si臋ga mnie ciebie wszystkich ponad cenzury
realno艣ci膮 kt贸ra jest i si臋 dzieje
z naddatkiem mojej twojej samo艣wiadomo艣ci
samo艣wiadomo艣膰 mo偶e by膰 moja twoja nasza
o ile pracujemy w pocie swego czo艂a (Norwid)
ale jak jest zwi膮zana z czasoprzestrzeni膮
kto nie pyta nauki w sobie nigdy si臋 nie dowie
Rozalin jest blisko bliski naszego siedliska
od czas贸w II RP i II Wojny 艢wiatowej
przyja藕nili si臋 wspierali odwiedzali modlili
Dobrowolscy i panna Wojnarowicz贸wna z Wawy
nie wiem co tam si臋 dzisiaj dzieje
szko艂a za moich czas贸w wybudowana
jest dzisiaj publicznym przedszkolem w gminie
ale czy dzieci rodziny pracownicy poznaj膮 histori臋
czy pami臋膰 i to偶samo艣膰 (cyt za papie偶em JPII)
dzisiaj tutaj w zam臋cie politycznym znacz膮
nar贸d kt贸ry traci pami臋膰 przestaje w og贸le znaczy膰
ba przestaje by膰 Narodem m贸wi艂 Pi艂sudski
traci swoj膮 to偶samo艣膰 wt贸ruje ukochany papie偶
tyle偶 kochany co nie czytany ani rozumiany
(a my艣my si臋 za Niego modlili w Rozalinie
i 艣lubowali walk臋 ze z艂em nawet gdyby zgina艂)
wersja d艂u偶sza - 偶e nie szanuj膮c swej przesz艂o艣ci
nie zas艂uguje si臋 na szacunek tera藕niejszo艣ci
zatraca sumienie i nie ma prawa do przysz艂o艣ci
pami臋膰 i to偶samo艣膰 to my ludzie w pe艂ni
Zbigniew Herbert barbarzy艅c膮 w ogrodzie
zwi膮za艂 pami臋膰 to偶samo艣膰 kultur臋 z sumieniem
i ja czerpi臋 z tego cudownego mechanizmu prawdy
zak艂adaj膮c tutaj Solidarno艣膰 Rolnik贸w Indywidualnych
us艂ysza艂em od 偶yj膮cego 艣wiadka ucznia tej szko艂y
偶e po 艣mierci Andrzeja Kr贸la mecenasa z Annopola
syna niepi艣miennego ch艂opa wielodzietnej rodziny
dyrektorka szko艂y w Rozalinie posz艂a si臋 pomodli膰
zabieraj膮c ze sob膮 wszystkie dzieci do MBA
sanktuarium rodzinno-polsko-maryjnego
z histori膮 w korzeniach niemieckich osadnik贸w
tak jak szko艂a w Rozalinie w ich kaplicy by艂a
z histori膮 narodu polskiego i jego kultury
z Boles艂awem Prusem Wojn膮 1920 i Katyniem
zgi艅 przepadnij narodzie bez pami臋ci to偶samo艣ci sumienia
kiedy Zofia Jackowska zmar艂a w Annopolu w 1944 roku
przyjechali samochodem zabrali jej cia艂o do Warszawy
pogrzeb poprowadzi艂 by艂y kapelan Pi艂sudskiego
historia wciela si臋 w ludzi rodziny i ziemi臋
samo艣wiadomo艣膰 i czasoprzestrze艅 s膮 kompatybilne
kiedy ta podstawowa wiedza (kultura) dojdzie do nas
tak jak do uczni贸w XX Liceum w Gda艅sku
i zwiedzaj膮cych wystaw臋 Ba艣nie Polskie
w Muzeum 艢l膮ska Opolskiego
„J贸zef Pi艂sudski pisa艂, 偶e nar贸d, kt贸ry traci pami臋膰, przestaje by膰 narodem - staje si臋 jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmuj膮cych dane terytorium. Poeta Zbigniew Herbert poszed艂 o krok dalej, m贸wi膮c, 偶e nar贸d, trac膮c pami臋膰, traci sumienie. Ba艣nie Polskie s膮 opowie艣ci膮 o tych, co popularyzuj膮 histori臋 i dawne warto艣ci. Stanowi膮 zapis fotograficzny kilku rekonstrukcji historycznych, jak bitwa pod Olszynk膮 Grochowsk膮, bitwa o twierdz臋 Ko藕le, bitwa o twierdz臋 Nysa. Aby zobrazowa膰 ide臋, pos艂u偶y艂em si臋 cyjanotypi膮, technik膮 z 1842 roku wymy艣lon膮 przez Sir Johna Herschela oraz fotografi膮 wsp贸艂czesn膮. Zestawi艂em zbiorowego bohatera z odbiorc膮 wsp贸艂czesnym. Cykl ten to opowie艣膰 po艣rednio o tym, co by艂o kiedy艣 i co jest teraz, o potrzebie to偶samo艣ci, jak r贸wnie偶 potrzebie kontynuacji pami臋ci o narodzie” (tutaj)
jakby dla nas na hiszpa艅skiej stronie napisali
dzisiaj w艂a艣nie znalaz艂em przy okazji Vuelty
nic tylko wzi膮膰 sobie do serca i sumienia
w polskiej gminie wsi Strach贸wce Rozalinie
w annopolskim sanktuarium te偶 oczywi艣cie
"Nasze dziedzictwo kulturowe jest sum膮 wszystkich aspekt贸w przesz艂o艣ci i tera藕niejszo艣ci. Nie zapominajmy, 偶e nale偶膮 one do ca艂ego spo艂ecze艅stwa, w kt贸rym 偶yjemy i 偶e uwa偶amy je za cenne i zas艂uguj膮ce na to, by mog艂y nimi cieszy膰 si臋 przysz艂e pokolenia. Do naszego dziedzictwa kulturowego zaliczaj膮 si臋 tak偶e wszystkie miejsca, przedmioty i zwyczaje, kt贸re maj膮 dla nas wa偶ne znaczenie.
Cz臋艣膰 tego dziedzictwa jest namacalna, jak na przyk艂ad klasztor Santa Mar铆a de Valbuena. Hiszpa艅ski klasztor cysters贸w po艂o偶ony w gminie Valbuena de Duero, w prowincji Valladolid. Przekszta艂cony w pi臋ciogwiazdkowy hotel spa" (tutaj)
przedszkole jest troch臋 przekszta艂con膮 szko艂膮
szko艂a powsta艂a w kaplicy niemieckich osadnik贸w
si臋gamy gdzie艣 do czas贸w Konstytucji Polski
ale trzeba pracowa膰 w pocie swego czo艂a
nie mo偶emy ci膮gle t艂umaczy膰 si臋 cieniem PRL
albo a my艣my my艣leli 偶e... jak za czas贸w Jezusa
zamkn臋 te rozwa偶ania powszechnym twierdzeniem
偶e czasoprzestrze艅 jest podstaw膮 rzeczywisto艣ci
tego co i jak istnieje w prawdzie od prapocz膮tku
samo艣wiadomo艣膰 za艣 i dialog podstaw膮 kultury
od kt贸rej zale偶y przysz艂o艣膰 cz艂owieka (JPII 1980)
i st膮d tak偶e nasze miejsce we wsp贸lnocie historii
(wtorek, 29 sierpnia 2023, g. 10.36)
***
szukam i znajduj臋
/miliony spraw i podmiot 艣wiadomo艣ci/
annopolski ja dziadek
ju偶 tylko koniec przede mn膮
w czasach niezrozumie艅 powszechnych
szcz臋艣liwy tylko przy wnukach
od 偶ony po g艂owie dostan臋
za niepo艣cielone jeszcze 艂贸偶ko
w mediach b臋d膮 m贸wi膰 o wojnie
i politycznych zam臋tach wyborczych
nie wiem czy czas znajd臋 lub czy przyjdzie
na koszenie trawy i innych zaro艣li ma 偶ono
no i jak jeste艣 tak b臋dziesz niezadowolona
c贸偶 dla ciebie znacz膮 moje dyrdyma艂ki
koty wymusi艂y na mnie nakarmienie
psy z rana si臋 o swoje nie upominaj膮
powietrze jakby stoj膮ce w starym ogrodzie
krople deszczu na li艣ciach papryki za oknem
d臋by troch臋 dalej w zieleni nieporuszone
owszem w m艂odo艣ci wspina艂em si臋 na nie
teraz s膮 ju偶 dostojne d臋bami pami臋ci
w nocy by艂a burza co jeszcze pami臋tam
o papie偶u czytam w sprawach ruskich
oburzonego nie tylko Terlikowskiego
wiem 偶e Madej by pi臋knie 艂agodzi艂
watyka艅sk膮 nie i dyplomacj膮 historii
a ja mog臋 ucichn膮膰 i to pisa膰 w艂a艣nie
szuka膰 i znale藕膰 kontemplacj臋
by膰 w Annopolu wsp贸艂艣wi膮tyni膮
wcale nie zachwycaj膮c si臋 nad sob膮
kontemplacja bycia nieoboj臋tnego
ani abstrakcj膮 dan膮 we mnie homo sapiens
ale konkretn膮 drog膮-prawd膮-偶yciem
takie jakie jest z kultur膮 i wychowaniem
nie twierdz臋 o wy偶szo艣ci mojej medytacji
wszak dost臋pna ka偶dej i ka偶demu
kto chce akceptuj膮co siedzie膰 i oddycha膰
akceptacja dzi臋kczynienie czasoprzestrzeni
(wtorek, 29 sierpnia 2023, g. 10.01)
***
艣wiadectwo o ksi臋dzu Iwanickim
/Wotum Wdzi臋czno艣ci od Solidarno艣ci RI w Strach贸wce/
zmar艂 10 lat temu w sierpniu
napisa艂em wtedy wspomnienia
ale przepad艂y jako艣 w moim kompie
偶e musz臋 je jako艣 odtworzy膰
wiem od lat dekady
ale trudno drugi raz zaczyna膰
duchem wr贸ci艂o w dziesi膮t膮 rocznic臋
czyli w cynowe gody od 艣mieci cia艂a
medialnie ze stron Rawy Mazowieckiej
wr贸ci艂 z moc膮 (jakby re-objawiaj膮c)
偶e 艣wiat艂o nie po to jest
by pod korcem sta艂o
odwleka艂em dnia dobrego czekaj膮c
nie nadszed艂
a偶 w tej formie jedynie
tak pisa膰 mog臋 najch臋tniej
bo kr贸tko niezobowi膮zuj膮co stylem
bez m臋ki porz膮dnych zda艅 z kropk膮
zw艂aszcza adresuj膮c konkretnym odbiorcom
偶onie dzieciom wnukom znajomym na Fb
偶eby i oni si臋 dowiedzieli z pewno艣ci膮
pierwsze spotkanie z nim by艂o sprzed p贸艂 wieku
przyjecha艂 do annopolskiego sanktuarium rowerem
odwiedzi膰 moich rodzic贸w z Rodziny Rodzin
nie m贸g艂 pozosta膰 oboj臋tny
nikt normalny wtedy by nie m贸g艂
oni jakby od Prymasa Wyszy艅skiego w czasie PRL
czasy komunistyczne objawia艂y si臋 w czynach
manifestacjach np. by艂ego naczelnika gmina
r膮bi膮cego drewno na trasie procesji Bo偶ego Cia艂a
taki przekaz kr膮偶y艂 i dotar艂 do mnie
偶e mieli ze sob膮 kos臋
kt贸偶 zna cz艂owieka do ko艅ca co w nim mieszka
ja ich obu pozna艂em po latach
proboszcza w czas historii Solidarno艣ci
zasi臋ga艂em i u niego j臋zyka (opinii)
pami臋tam pytanie z jakim si臋 zwr贸ci艂em
czy ja student letnik mog臋 si臋 tu przyda膰
bez waha艅 rzek艂 id藕 mnie wstrzymuje sutanna
艂api膮c za jej po艂y wymownie i mnie b艂ogos艂awi艂
prosi艂 przyjd藕 opowiedz po pierwszym zebraniu
czeka艂 mnie z obiadem niedzielnym 3 Maja 1981
jego autorytet i kazanie p艂omienne pomog艂o
innym razem wcisn膮艂 mi pieni膮dze za ulotki
usprawiedliwiaj膮c 偶e to jego przecie偶 parafianie
i biedny student nie musi dok艂ada膰 do parafii
do wolno艣ci godno艣ci odzyskiwanej
Solidarno艣ci膮 wr臋cz konstytucyjn膮 z Polsk膮
przecie偶 3 Maja jest naszym 艣wi臋tem (wtedy nie)
inne spotkanie zapami臋ta艂em czysto religijnie
nie zasta艂em go na plebanii a wyszed艂 z ko艣cio艂a
do艣piewa艂em sobie 偶e musia艂 w nim le偶e膰 krzy偶em
za Mickiewiczem powt贸rz臋 s艂owa wdzi臋czno艣ci
je艣libym o nim zapomnia艂 i wot贸w nie stawi艂
Ty Bo偶e na niebie zapomnij o mnie i o Strach贸wce
szybko go nam zabrak艂o (biskup go przeni贸s艂)
ju偶 w czerwcu owego roku pami臋tnego
ale historia si臋 dzia艂a i pami臋膰 i to偶samo艣膰 moja
kolejne spotkanie trwa艂o przelotn膮 chwil臋
na schodach Dworca 艢r贸dmie艣cie w Warszawie
mijali艣my si臋 przystan臋li艣my zn贸w pob艂ogos艂awi艂
pami臋tam prze偶ycie sta艂em chwil臋 jak s艂up soli
jakby 艣wiat艂o wieczno艣ci w ciemno艣ci za艣wieci艂o
tak nie dzia艂a cz艂owiek oboj臋tny ale nie duchowy
spotkanie nast臋pne te偶 niebem by艂o podarowane
po rekolekcjach Madeja oazy dla rolnik贸w
wracaj膮c wst膮pi艂em na plebani臋 w Rawie
otrzyma艂em jego modlitewnik z autografem
jestem z wami rozdawali艣my przy I Komunii 艣w.
musia艂 go uk艂ada膰 jeszcze w Strach贸wce
informacja o Twojej 艣mierci
nie by艂a ostatnim spotkaniem z Tob膮
twoja wielko艣膰 przeros艂膮 czas 偶ycia na ziemi
zmar艂 w szpitalu w Rawie Mazowieckiej o 5.25
w wieku 76 lat og艂osi艂y nekrologi i artyku艂y
a wracasz nie tylko potrzeb膮 wspomnie艅
wielu uznawa艂o twoj膮 wielko艣膰 i 艣wi臋to艣膰
zosta艂e艣 honorowym obywatelem miasta
po 艣mierci te偶 otrzymujesz oznaki szacunku
gimnazjum wnioskowa艂o o skwer twego imienia
przed szko艂ami jako wz贸r nowych pokole艅
kr贸lujesz na nim statu膮 wysok膮
nie jest to ostatnie objawienie twojego istnienia
ludzie 藕li lub g艂upi oblali tw贸j gr贸b czarn膮 farb膮
sobie daj膮c 艣wiadectwo w obrz臋dach satanizmu
by艂e艣 przecie偶 diecezjalnym egzorcyst膮 艂owickim
silny wiar膮 rozumem postami le偶eniem krzy偶em
zwyci臋偶a艂e艣 ciemno艣膰 wewn臋trznym blaskiem
fragment Twojego testamentu sta艂o si臋 mottem
widnieje na stronie jednej z parafii w Rawie:
„zachowuj臋 w sercu rado艣膰 i wdzi臋czno艣膰
Bogu i ludziom za par. Chrystusa Kr贸la –
za jeszcze jedno miejsce w Rawie
gdzie Emanuel - B贸g po艣r贸d swego ludu
zamieszkuje mi臋dzy nami”
(pi膮tek, 25 sierpnia 2023, g. 12.00)
***
dar wsp贸lnoty
/jak przyj膮膰 dar i stawa膰 si臋 wsp贸lnot膮/
rodzimy si臋 z nim genetycznie
cz艂owiek osoba tak ma
w sobie w siebie wszczepione
ale czy dostrze偶e zrozumie rozwinie
wsp贸lne bycie jako dar
odkrywa膰 od pocz膮tku do ko艅ca
oczywi艣cie w czasoprzestrzeni kultury
od kt贸rej ca艂kowicie niemal zale偶ymy
mog臋 pisa膰 t艂umaczy膰 objawia膰
jak dot膮d nikt nie pyta nie szuka
jakbym grochem o 艣cian臋 rzuca艂
dar kt贸ry 偶yciem zrozumia艂em
we wsp贸lnocie najwa偶niejszy jest dawca
ka偶dy dar ma obdarowuj膮cy podmiot
dar 偶ycia miejsca i czasu na pierwszym miejscu
w艣r贸d ludzi konkretnych pocz膮wszy od rodziny
nikt nie 偶yje i nie umiera dla siebie
w izolacji kosmicznie doskona艂ej
ale czy w tym co 艂膮czy z innymi
dostrze偶e zrozumie i przyjmie wsp贸lnot臋
wsp贸lnota jest darem bezinteresownym dawcy
mo偶emy bez i interesownie go przyj膮膰
by bardziej si臋 stawa膰 cz艂owiekiem osob膮
z ka偶d膮 odpowiedzialn膮 decyzj膮 i czynem
miejsce urodzenia miejsce zamieszkania
czas w kt贸rym otrzymali艣my dar 偶ycia
wychowania nauki studi贸w pracy
zainteresowa艅 kultu lub hobby
mog臋 przyj膮膰 lub by膰 oboj臋tnym ignorantem
nie rozumiej膮c wymiar贸w poziom贸w egzystencji
co z czego i ja z czego si臋 wzi膮艂em i bior臋 zawsze
nikt sam siebie nie stworzy艂 i nie wykarmi艂 itd
zawsze z kim艣 od kogo艣 dla kogo艣 lub wesp贸艂
czy ten zal膮偶ek rozwin臋 we wsp贸lnot臋
zale偶y od mojej dobrej woli wiary i rozumu
jak przyj膮膰 potwierdzi膰 i dawa膰 si臋 innym sob膮
(艣roda, 23 sierpnia 2023, g. 19.11)
***
o zmartwychwstaniu
/J茅sus est-il-ressuscite exist茅?/
ale偶 tak
i do艣wiadczam co艣 tej rzeczywisto艣ci
cho膰 jeszcze nie jestem zmar艂ym
ciesz臋 si臋 偶yciem wiecznym jakim艣
mog臋 o tym pisa膰
dawa膰 艣wiadectwo swe w艂asne
nie analizy naukowe innych
o Jezusie Zmartwychwsta艂ym
dlaczego tego nie badam
znaczy Jego Zmartwychwstania
jak jaki艣 Josh Mc Dowell lub inni
samo to ju偶 mnie frapuje
nie mam nie czuj臋 takiej potrzeby
jeden ma a drugi nie ma w wolno艣ci
niech ka偶dy bada i opisuje swoje motywy
w wolno艣ci do艣wiadczamy swoich absolut贸w
moje pisanie teraz nie jest o niczym
ale o faktach dziej贸w i kulturze osobowej
nie zapisem rozwoju techniki np kosmicznej
osoba nie jest procesem przetwarzania materii
pozna艂em fakt Jezusa wychowaniem studiami
otacza mnie zewsz膮d w m贸j 艣wiat i kultur臋 wpisany
wsp贸艂tworzy horyzont spraw moich naszych
nie wymy艣lonych na potrzeby czyich艣 idealizacji
tak 偶y艂em tak wierz臋 i mam nadziej臋 tak umr臋
w 艣wiecie ze 艣wi臋tem Zmartwychwstania Jego
a moje jest w niego wpisane i nie przepadnie
nie moj膮 wol膮 ani moc膮 przecie偶 realne
implikacje g艂upcze mog臋 sobie napisa膰
jak jaki艣 papie偶 J23 albo prezydent USA
implikacje TEGO CO JEST
w kulturze obecne mo偶e i jako艣 w fizyce
matematyka duchowa jeszcze w powijakach
cho膰 jest duchowo intelektualna zawsze
materia ni膮 opisywana wymyka si臋 narz臋dziom
w ponad istotowe i konstytutywne wieczno艣ci
….
jak 偶y膰 bez zachwyt贸w i kontemplacji
nad wszelkim pi臋knem dobrem i prawd膮
cz艂owiek tylko tu si臋ga w ca艂ym Kosmosie
albo nie si臋ga bo sam siebie cenzuruje
jak 偶y膰 bez zachwyt贸w i kontemplacji
co w naturze tkwi膮 cz艂owieczej osoby
wolnej niezale偶nej z samo艣wiadomo艣ci膮
osi膮ganej drog膮-prawd膮-偶yciem w nas wieczno艣ci
(wtorek, 22 sierpnia 2023, g. 11.27)
***
dar religii…
/i 艣wiadectwa dla dzieci i wnuk贸w/
… czyli religijnego obrazu wszech艣wiata
widz臋 m.in. w ca艂o-kszta艂cie (pe艂ni)
czyli wymiarze sensu i to osobowego
w ka偶dej chwili danej danego nam 偶ycia
jest antidotum na pustk臋 anarchi臋 itp.
i to w艂a艣nie w ka偶dej danej chwili
od kiedy ranne wstaj膮 zorze
po wszystkie nasze dzienne sprawy
daje metod臋 modlitwy jako stylu 偶ycia
rozmow臋 w perspektywie sensu w wieczno艣ci
o wszystkim co ciebie co nas ludzi stanowi
nie wiem czym wype艂niaj膮 to ci bezreligijni
nie to nawet co wype艂niaj膮 w艂asnym wysi艂kiem
ale ich wype艂nia zawsze podr臋czne i w m贸zgu
ca艂okszta艂t sens po Zenit Wszechdoskona艂o艣ci
w jedni w艂asnej osoby kultury wszechrzeczy
tu si臋 budz臋 tako we dnie jako i w nocy
tu wracam ka偶dej chwili wolnej i stosownej
o tym my艣l臋 i pisz臋 bez zb臋dnej zw艂oki
bo o czym ja osoba kultury samo艣wiadomo艣ci
m膮dra religijno艣膰 niczego nie zabiera
nie czyni bezwolnym wype艂niaczem praktyk
nakazowo zakazowej tradycji i implikacji
z czego trzeba wyzwoli膰 tak偶e moje pokolenie
w jakiej kulturze poznajemy rozwijamy si臋 偶yjemy
nie jest tylko jakim艣 dopustem bo偶ym
ale u艣wiadomion膮 ma by膰 straw膮 duchow膮 os贸b
艣wiadomych siebie czyli drogi-prawdy-偶ycia
(niedziela, 20 sierpnia 2023, g. 9.54)
***
zbrodnie PRL (krwawi膮ce rany po nim)
/wrogami prawdy… kt贸rzy w pierwszej kolejno艣ci powinni pozna膰/
nar贸d kt贸ry traci pami臋膰 przestaje by膰 Narodem
staje si臋 jedynie zbiorem ludzi
czasowo zajmuj膮cych dane terytorium (J贸zef Pi艂sudski)
zbrodnie nazizmu hitleryzmu znamy
zbrodnie stalinowskie te偶
liczymy w milionach ofiary um臋czone
ale nie umiemy rozliczy膰 zbrodni na duszy
偶yjemy jeszcze niby w kr臋gu chrze艣cija艅stwa
kultury powsta艂ej na i wok贸艂 Dobrej Nowiny
ale chyba nie wierzymy w niej we wszystko
nie b贸jcie si臋 tych kt贸rzy zabijaj膮 cia艂o
lecz duszy zabi膰 nie mog膮 b贸jcie si臋 Tego
kt贸ry dusz臋 i cia艂o mo偶e zatraci膰 w piekle
kt贸偶 z nas traktowa艂 powa偶nie w i po PRL
.
ja ch艂op w ostatniej fazie 偶ycia bo lat ju偶 70
wracam i rozwa偶am zbrodnie PRL
przy wielu okazjach gdy mnie bij膮 po oczach
a do tego trzeba pracy w pocie swego czo艂a
gdy fakty i uczucia jakie艣 si臋 nagle po艂膮cz膮
mieszkam z rodzin膮 w domu sprzed wolno艣ci
z rozbiorowych czas贸w i kultury pozytywizmu
to znaczy mocno w niej zakorzeniony
bo potem by艂y wojny i czas niepodleg艂o艣ci II RP
wszystko to w ksi臋dze fundament贸w mamy wyryte
w korzeniach wielu drzew
w losach cz艂onk贸w rodziny i ich spisanych 艣wiadectwach
ale to nic nie znaczy艂o w PRL ani znaczy dzisiaj
dla spo艂ecze艅stwa polskiej polityki samorz膮du Ko艣cio艂a
mentalno艣膰 klasowa zdeprawowana ustrojem rz膮dzi
w ludziach nie艣wiadomych siebie czyli (bez) to偶samo艣ci
w antydialogicznych czasach po zrywie Solidarno艣ci
jeste艣my d艂ugo jeszcze pozostaniemy niechcian膮 Plac贸wk膮
dlaczego dzisiaj to pisz臋 przecie偶 nic nowego a jednak
po rozmowie dobrej w przyjaznym nauczycielskim gronie
si臋gn臋li艣my wspomnie艅 g艂臋boki kich rodzinnych
w tym starym domu to normalne i jest powinno艣ci膮
dlaczego Polska dzisiaj nie pami臋ta nie chce ani potrafi
tych kt贸rzy jej si臋 dobrze zas艂u偶yli nam wszystkim przecie偶
a偶 przyjedzie m艂ody naukowiec historyk albo redaktor
i b臋dzie zbiera艂 materia艂y 艣wiadectwa o nich
ale nie wybra艅cy narodu polityk贸w samorz膮du i Ko艣cio艂a
bo Andrzej by艂 starszym radc膮 Prokuratorii Generalnej
a jego 偶ona siostrzeniczka Prusa chcia艂a by膰 艣wi臋t膮
dom jak dom ju偶 jest stary 113 lat ma potrzebuje remont贸w
postawiony przez prawnika na ojcowi藕nie i las mieli
偶ona dorzuci艂a posag co by艂o w zwyczaju (kto mia艂 z czego)
i wiedli tu wielce bogobojny 偶ywot w rodzinie
a 偶e nale偶eli do inteligencji pozytywistycznej
takiego maj膮c wuja brata mistrza i autorytet tego okresu
to przewin臋li si臋 przez r贸偶ne salony kancelarie zakrystie
niekt贸rzy osobi艣cie znali Marsza艂ka Pi艂sudskiego
inni bardziej si臋 zas艂u偶yli dla kultury
dziel膮c los pokoleniowy a偶 po 艣mier膰 w Katyniu
a gdy ich siostra Zofia Telesfora umar艂a w maju 1944
- kto dzi艣 wie dlaczego dawali takie drugie imiona
pozostaj膮c w 艂膮czno艣ci dziej贸w powszechnych w Ko艣ciele
zawie藕li do ich rodzinnej stolicy Warszawy
gdzie pogrzeb poprowadzi艂 by艂y kapelan Marsza艂ka
co nie dla czyjej艣 chwa艂y odnotowuj臋 tutaj
ale aby pokaza膰 zbrodnie komunistyczne PRL
kt贸re zmasakrowa艂y zdolno艣ci my艣lenia w narodzie
my艣lenia kontemplowania wsp贸艂-odczuwania prawdy
my przed wojn膮 spo艂ecze艅stwo wielonarodowe
dzisiaj boimy si臋 wspomnie膰 呕yd贸w w naszych wsiach
robi膮c straszaki i o艣miewaj膮c multikulturalne 藕r贸d艂a
z innych narod贸w – Niemc贸w - robi膮c zbiorowego wroga
i z ich wielkiej kultury (ach i mojego Tomasza Manna)
sami nie poznamy siebie kim i sk膮d jeste艣my
z pewno艣ci膮 nie od Chrystusa Boga i Brata Powszechnego
nikt dzisiaj o tamtych latach i dziejach tu nie pami臋ta
tu tzn w annopolskiej zakrzywionej czasoprzestrzeni
los贸w kt贸re s膮 pozostan膮 fundamentalne dla to偶samo艣ci
wiara i rozum Polek i Polak贸w tego dzi艣 nie kontempluj膮
dobrze 偶e po Solidarno艣ci w og贸le toleruj膮 nasze istnienie
nam si臋 uda艂o przywr贸ci膰 nie tylko pami臋膰 Norwida
ale i wsp贸艂mieszka艅ca plutonowego Czerwi艅skiego
z Virtuti Militari za Koroste艅 i wojn臋 1920
w kt贸rego c贸rce kocha艂 si臋 m贸j ojciec
D臋by Pami臋ci Katy艅skiej ju偶 rosn膮 przed szko艂膮 i ko艣cio艂em
cho膰 jeszcze nie o偶y艂 tutaj ksi膮dz Jastak kr贸l Kaszub贸w
i opisane przez niego dzielne niewiasty Strach贸wki 1944
nas z Annopola wymaza艂 lud Strach贸wki z pami臋ci
proboszcz wyni贸s艂 Wota Wdzi臋czno艣ci z ko艣cio艂a
za wolno艣膰 godno艣膰 NSZZ Solidarno艣膰 RI z 3 Maja 1981
nikt kto rozumny w narodzie nie zrozumie
ludu m贸j ludu c贸偶em ci uczyni艂 (wers pie艣ni pasyjnej)
do ciebie si臋 zwracam Polsko ca艂a i samorz膮dowa
my艣l膮c w gor膮czce o nas p贸ki jeszcze 偶yj臋
z pewno艣ci膮 spontanicznie i chaotycznie
do ciebie si臋 zwracam Polsko ca艂a i samorz膮dowa
kiedy odzyskasz pami臋膰 i to偶samo艣膰 ponad polityk臋
by zobaczy膰 sama siebie w blasku prawdy wiecznej
w rodzinie narod贸w i kultury homo sapiens
gdzie jeste艣 Polsko wolna naszych idea艂贸w i marze艅
kt贸ra widzia艂 t臋cz膮 zachwytu Norwid
a偶 po Zenit Wszechdoskona艂o艣ci Dziej贸w
kt贸ry jest Jezus w kt贸rego podobno i dzisiaj wierzymy
偶e przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y od kultury wie niewielu
po PRL m贸zgi nie pracuj膮 w tym zakresie uszkodzone
kto odpowie za zbrodnie lub cho膰 je nazwie
jed藕my – nikt nawet nie pyta
ps
w ameryka艅skich filmach zobaczymy zapewne
w kinach lub na ma艂ym ekraniei w necie
solidarno艣膰 zawodow膮 policjant贸w
na pogrzebach poleg艂ych swoich w walce ze z艂em
albo rado艣膰 ca艂ej wioski
witaj膮cej uczni贸w przedstawicieli swojej spo艂eczno艣ci
na olimpiadach sportowych lub przedmiotowych
rozw贸j spo艂eczno艣ci dokonuje si臋 d艂ugo i powoli
ale pisa膰 trzeba na 艣wiadectwo bo
bo pie艣艅 nim dojrzy cz艂owiek nieraz skona
a ni藕li skona pie艣艅 nar贸d pierw wstanie (Norwid)
(pi膮tek, 18 sierpnia 2023, g. 20.08)
***
wola Bo偶a
/daj Bo偶e 偶eby to by艂 tylko pocz膮tek/
B贸g tak chcia艂
chyba ka偶dy j臋zyk zna
francuski c’est la Providence
zechcia艂 B贸g i si臋 sta艂o
tworzy 艣wiat ca艂y biblijny
w kulturze lud贸w semickich
a jako jest u nas opowiem
nie tylko dostojnym Teofilom
ale dzieciom i wnukom swym
prawie testamentalnie
tu mnie zawsze znajdziecie
kto kiedykolwiek b臋dzie chcia艂
w opowie艣ci sens贸w ludzkich
od pocz膮tku wszelkich istnie艅
w naturze i kulturze
bo p贸ki co poza nie nie wyjdziemy
kto kiedy m贸wi B贸g tak chcia艂
i jak to rozumie
naj艂atwiej mo偶e mow膮 cmentarn膮
s膮 na wielu grobach te s艂owa
co sprawy przecie偶 nie zamyka
dlaczego ryj膮 tak grobownicy
na zlecenie zleceniodawc贸w
oto pytanie ciekawsze ni偶 s艂owa
pewnie to rodzaj wyroczni pocieszenia
koniec kropka nic si臋 nie da ju偶 zrobi膰
tylko 艣wieczki pali膰 kwiaty znicze stawia膰
swojej o zmar艂ych pami臋ci
ale to nie jest tylko tak
to musi by膰 ci膮g艂o艣膰 naszych opowie艣ci
o 偶yciu w艂asnym i zmar艂ych w ca艂o艣ci
jest wi臋ksza ca艂o艣膰 ni偶 pami臋膰 na cmentarzach
za 偶ycia o 偶yciu tak m贸wi膰 jest sztuk膮
rozpoznawa膰 wyznawa膰 ten pu艂ap istnienia
偶e co艣 jest najlepsze co mo偶e by膰
偶e wol膮 Bo偶膮 nazwa膰 mo偶emy
badajmy samych siebie
bo nie Boga przecie偶
badajmy co jak rozumiemy
a co nie przeciwnie
odmawiaj膮c nawet racji bytu
sami siebie rozwijaj膮c lub zw臋偶aj膮c
m贸wi臋 tak Annopolowi
ze starym domem w Ogrodzie
z figur膮 Matki Bo偶ej w rogu
zwanej murillowsk膮
o kt贸rej fundatorka napisa艂a z m臋偶em
偶e idea艂y swe wcieli艂a
marzy艂a o tym w m艂odo艣ci pozytywistycznej
przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y wszak od kultury
(sobota, 12 sierpnia 2023, g. 11.44)
***
o ca艂okszta艂cie
/miony g minus dwa (g-2)/
o ty ca艂okszta艂cie
o wy ca艂okszta艂ty
nie to nie jest hymn o nich
lecz pr贸ba rozkminiania
ka偶dy ca艂okszta艂t jest wzgl臋dny
z jakiego艣 punktu widzenia
i m贸j ca艂okszta艂t jest taki
ka偶demu jednak 偶ycz臋 takiego rozwa偶ania
ja i m贸j ca艂okszta艂t
bo patrz臋 od wewn膮trz
z zewn膮trz ca艂okszta艂t mo偶e mie膰 tylko B贸g
jakkolwiek go pojmujemy lub negujemy
ca艂okszta艂t cz艂owieka jest zmys艂owo rozumowy
co艣 z niego odbieram wszystkimi zmys艂ami
tak偶e tymi dot膮d mo偶e nie rozpoznanymi
i rozumem w ramach/granicach kultury
to mnie od zawsze pasjonuje i pasjonowa艂o
ja moje ja w ca艂okszta艂cie tego co istnieje
i daje si臋 jako艣 poznawa膰
materialne niematerialne i w og贸le jakie艣
nawet dzisiaj jeszcze nie do wyobra偶enie
zmys艂y plus instrumenty badawcze
dotr膮 zbadaj膮 to co materialne
z pomoc膮 wzor贸w teorii hipotez
to co jest innej natury badamy inaczej
podmiotow膮 艣wiadomo艣ci膮
innej wi臋kszej ni偶 sztuczna inteligencja
艣wiat zwany wewn臋trznym pozostaje zadaniem
ps.
to o mionach (link) przysz艂o w trakcie pisania
to co istnieje dzieje si臋 nieustannie (jest dzianiem)
(pi膮tek, 11 sierpnia 2023, g. 10.48)
***
ko艣ci贸艂 domowy
to ciekawa koncepcja
je艣li si臋 wmy艣le膰
wyj艣膰 poza granice tradycji
(klerykalnych tradycjonalizm贸w)
wi臋c poza oazowe ramy
i poj臋cia dane ks Blachnickim
rozszerzaj膮c dom w艂asny i rodzin臋
ko艣ci贸艂 domowy dzieje si臋 w rodzinie
a mo偶e rodzin膮 dany jest i zadany
ma organicznie w sobie takie moce
gdy mi艂o艣ci wi臋cej ni偶 nieporozumie艅
a 偶ycia wi臋cej ni偶 ma艂偶e艅stwa
zaczynam o tym my艣le膰 z poziomu dziadka
gdy dom wype艂nia si臋 energi膮 wnuk贸w
偶ycie zagarnia nas jakby powt贸rnie
m贸wi膮c dobrze 偶e jeste艣cie tutaj
偶e ulegli dali艣cie si臋 tu doprowadzi膰
poczynaj膮c od naturalnego narzecze艅stwa
po drodze przebytej m膮drej bo jednej wiernej
gdy s艂abo艣ci tyle w ka偶dym z nas grasuje
nagrodzeni sta艂o艣ci膮 w was jedni
wierni sobie osobie tajemnicy
doczekali艣cie nowego etapu na koniec
zwyci臋stwa 偶ycia w rodzinie
nowym pokoleniem
ko艣ci贸艂 domowy to nie prawo kanoniczne
nie forma ani jej obrz臋dy i fr臋dzle
to samo 偶ycie czyli jego iskra
rozpalona najpierw w ka偶dej ka偶dym
zdwojona jedni膮 ma艂偶e艅stwa tajemnicy
nie sobie tylko 艣lubuj膮c lecz wieczno艣ci
w takim domu omsza艂ym ju偶 nie藕le
wykwita wybija nowe 藕r贸d艂o
by pi膮膰 si臋 w kulturze ponad chmury
z chmur deszcz 偶yciodajny te偶 sp艂ywa
by siegn膮膰 pu艂apem wzrastania do nieba
si贸dmego nieba zda si臋 si臋ga膰 z Norwidem
w Rzeczpospolitej jego Norwidowskiej
nie pytajcie dlaczego mieszaj膮 mi si臋 s艂owa
za ka偶dym mo偶na i艣膰 daleko
i tym co pomi臋dzy bez kropek i przecink贸w
jego moja nasza twoja rzecz wsp贸lna i dobra
ko艣ci贸艂 taki niech b臋dzie con-templum
(czwartek, 10 sierpnia 2023, g. 14.17)
***
jak wej艣膰 w zachwyt
kto nie lubi by膰 zachwycony
ale jak tam wej艣膰
i czy w og贸le to mo偶liwe
to znaczy wolitywnie
a czemu nie odpowiadam
skoro co艣 jest
to mo偶na we艅 wej艣膰
tak siak lub owak
o w wieczne za-chwyceniu pisa艂 Norwid
i ka偶da ka偶dy chyba zna 贸w stan贸w stan
jako wie偶a wyrastaj膮ca ponad chmury
osobow膮 cia艂o-ca艂o艣ci膮 jedni swej
stan zachwytu czy jest taki 艣wiat
poza nami byle tylko we艅 wej艣膰
oto jest pytanie i pr贸ba odpowiedzi
ale偶 tak go znam w sobie i poza mn膮
wiem wy wiecie 偶e jest (mo偶liwy)
stan i 艣wiat wielkiej r贸wnowagi
nazywamy zachwytem
gdyby je wszystkie zebra膰 i opisa膰
mo偶e by艣my drogi i wej艣cia poznali
gdy zaczynam dzi臋kczynienia sk艂ada膰
no bo jak powiedzie膰 mo偶na czyni膰
sk艂ada膰 czyni膰 wy艣piewa膰 jak hymn
to naprawd臋 zaczyna mnie zachwyca膰
i nie jest to nic przyziemnie merkantylnego
w zachwyceniu w takim stanie trwa膰
(czwartek, 10 sierpnia 2023, g. 12.26)
***
nie religii en bloc
/ci od en bloc maj膮 dzi艣 miesi膮cznice/
czytam rozmow臋 z profesorem
pe艂ni艂 wa偶n膮 funkcj臋 pa艅stwow膮
ale rozmawia o sobie osobie
co w nim i jak si臋 kr臋ci wewn臋trznie
nie lubi臋 ju偶 religii en bloc
lubi臋 ludzkie do艣wiadczenia
w s艂abo艣ci i mocy wydoskonalonych
wydoskonalaj膮cych si臋 raczej
bo by膰 cz艂owiekiem nigdy si臋 nie ko艅czy
jak 偶yjesz raczej ni偶 w co wierzysz
wiara bez rozumu sta艂a si臋 mi obca
jak i cz艂owiek ocenzurowany z wiary
jak robocop albo inny ludzki dinozaur
cz艂owiek pe艂ni jest mi najbli偶szy
m贸j 艣wiat wewn臋trzny obj臋ty mi艂o艣ci膮
nie wypierany bezrozumnie i przeciw
nie mo偶na 偶y膰 tylko tym co dotykalne
bo przecie偶 zaraz dalej jest wi臋cej
a偶 po kres wszystkich rzeczy w kosmosie
jest dla nas Zenit Wszechdoskona艂o艣ci
albo sam sta艂em si臋 sobie cyborgiem
en bloc jest systemem
rozumiem 偶e mo偶e kiedy艣 i wsz臋dzie wtedy
ale ju偶 dawno nie powinno by膰 dzi艣
po soborach i encyklikach
偶e s膮 dwa skrzyd艂a ale trzeba ich u偶y膰
nie maszerowa膰 za wodzem bez-rozumnie
osobo ty ponad poziome granice wylatuj
co Zenit ma z istoty rzeczy i spraw
nie mog臋 mu zabiera膰 cenzuruj膮c bycie
cenzuruj膮c istot臋 i logos wszech艣wiat贸w
nawet najbardziej wielu i zakrzywianych
bo go sob膮 do艣wiadczam
drog膮-prawd膮-偶yciem
zw艂aszcza chwil膮 m膮dro艣ci jakby wlanej
w ciszy zamkni臋tych oczu
albo otwartych na d臋by pamieci to偶samej
tak pisz膮c si臋 wyra偶am najlepiej
mog臋 wszystko powiedzie膰 prawie
s艂u偶ebn膮 frazeologi膮 stylem gramatyki
bez interpunkcji prawie
a co si臋 nie da
zostaje miedzy wyrazami wersami i cisz膮
nie samym my艣leniem ale w og贸le byciem
(czwartek, 10 sierpnia 2023, g. 9.49)
***
zmys艂 egzystencjalny
/zmys艂 egzystencjalny sensu/
niekt贸rzy go maj膮
towarzyszy ich 偶yciu
a oni go tul膮 serdecznie
czasem potrafi膮 nazywa膰
ten zmys艂 otwiera inny 艣wiat
wci膮ga wsysa zachwyca
z ca艂ym naszym wyposa偶eniem
patrz膮 na nas inni i nie wi(e)dz膮
w religii m贸wi膮 mistycy
w sztuce m贸wi膮 poeci
ale przecie偶 nie tylko
bo ka偶da/ka偶dy sztuk-mistrz
w filozofii s膮 tak偶e
czyli w nauce rozumno艣ci
samo艣wiadomo艣ci swojej ludzie
Heiddeger Wojty艂a chyba Ingarden
dobrzy ludzie ka偶dej religii i bez
w sztuce dzi臋kczynienia silni
ponad wszystkie b贸le z艂a niepowodzenia
a偶 po krzy偶 Chrystusowy
spada jak kaskada pisa艂em w m艂odo艣ci
z nieba i chmur na drzewa osobne
z drzew na traw臋 pola lasy jeziora g贸r
na nas chyba najwy偶sze ze stworze艅
usi膮d藕 w ciszy zamknij oczy
na ciebie te偶 sp艂ynie gdzie艣 jako艣
nawet kiedy艣 spr贸bujesz zapisa膰
drog膮-prawd膮-偶yciem istot膮 kultury
(czwartek, 10 sierpnia 2023, g. 9.11)
***
czas 偶ycia (mojego)
ka偶dy ma sw贸j oczywista
mo偶na robi膰 jego charakterystyk臋
opisywa膰 wszystko co si臋 dzia艂o
i jest jako tako przez nas rozumiane
ca艂o艣膰 zdarze艅 i ich rozumienia
jest tre艣ci膮 samo艣wiadomo艣ci
plus to co wewn臋trznie dane
co wewn臋trznie wybrane/prze偶yte
ot i ca艂a nasza tajemnica
podmiotowo-osobowa jednostkowa
w materii wszelkiej wszech艣wiata
od i po Zenit Wszechdoskona艂o艣ci
nie chc臋 偶y膰 poza swoim czasem
osobami wydarzeniami wsp贸艂czesnymi
zmys艂owo danymi kultur膮 otulonymi
niepowtarzaln膮 swoj膮 egzystencj膮
to takie oczywiste (proste zrozumia艂e)
daremne szlochanie pozostaj膮cych
wszystko zrozumie膰 to wszystko wybaczy膰
tak si臋 m贸wi za 偶ycia to i po 艣mierci mo偶e
(艣roda, 9 sierpnia 2023, g. 13.36)
***
rozumienie egzystencjalne
to pewien rodzaj rozumie艅
przychodzi 偶yciem
bo sam czas nie wystarczy
siedz臋 艂api臋 zapisuj臋 na bie偶膮co
JEST si臋 dzieje w cz艂owieku
jest kultura na to wra偶liwa
nazywa si臋 chrze艣cija艅ska
nie wykluczam 偶e s膮 i inne
ale ja 偶yj臋 w tym kr臋gu
i materializmy mnie nie wci膮gn臋艂y
rozumienie egzystencjalne jest darem
dla tych kt贸rzy go chc膮
trudno dar wciska膰 na si艂臋 bezwolnym
dar egzystencjalny jest prze偶yciem
do艣wiadczeniem rozumnym
osoby jednej drogi-prawdy-偶ycia
ca艂o艣ci jako艣 integralnej
nie wszyscy prze偶ywaj膮 tak samo
偶ywy 偶yciem bio-duchowo-intelektualnym
ogarniam co mi si臋 wydarza
m艂odzi mog膮 powiedzie膰 rozkminiam
od zmys艂owo-danych po najwy偶sz膮 kultur臋
biedna kultura ocenzurowana z ducha
i biedni s膮 jej wyznawcy
wprowadzaj膮 wiar臋 inn膮 tylnym wej艣ciem
boj膮 si臋 w ciszy bezruchu zastygn膮膰
z wdzi臋czno艣ci膮 nie l臋kiem egzystencjalnym
sztuk膮 jest umie膰 dzi臋kowa膰 za wszystko
wymaga zar贸wno 膰wiczenia si臋 rozumnego
bo da si臋 to t艂umaczy膰 (np. Jim z Canterbury)
jak i darmowej 艂aski kto umie i chce j膮 przyj膮膰
(wtorek, 8 sierpnia 2023, g. 15.35)
***
progi akceptacji
/偶ycie jest wi臋ksze ni偶 pa艅stwa i Ko艣ci贸艂/
patrz臋 w oczy dzieci
mam ich akceptacj臋 bycia
u艣wiadamia mi wi臋cej
w zwi膮zku z tym co ju偶 pisa艂em
teraz w nich mam bram臋 偶ycia
tak jak na wcze艣niejszych etapach
w Solidarno艣ci i w katechezie
w samorz膮dzie w Polsce odnowionym
i Rzeczpospolitej Norwidowskiej
dlaczego to takie wa偶ne
bez akceptacji 偶ycia nie ma
od urodzenia do 艣mierci
brak akceptacji u艣mierca
bez m贸wienia tak ka偶dej chwili
pocz膮艂em si臋 z mi艂o艣ci rodzic贸w
kt贸rej nowenna towarzyszy艂a o syna
nie akceptowali艣my za to PRL-u
g艂贸wnie 偶yj膮c duchowo w Ko艣ciele
ju偶 w szkole podstawowej
nie akceptowa艂em w艂adzy pa艅stwa nad sob膮
podkre艣la艂em wolno艣膰 priorytet rodziny
mo偶e za to mia艂em tr贸j臋 z chemii na maturze
nie zaakceptowa艂em w sobie in偶yniera
wi臋c pozostawi艂em politechnik臋
na filozofii wybiera艂em sobie co chcia艂em
kr膮偶膮c wok贸艂 spraw cz艂owieka
od pocz膮tk贸w cz艂ekokszta艂tnych
po antropologi臋 kulturow膮
od Ingardena po wuja Jackowskiego
w 艂a艅cuchu Aleksandr贸w w rodzinie
po pradziadka Kaliksta na ile pozna艂em
XIX wiek z Konstytucj臋 w korzeniach
zaakceptowano mnie dla Solidarno艣ci
najwi臋kszej polskiej narodowej
bym podni贸s艂 sztandar wolno艣ci 3 Maja 1981
akceptacja rodzi艂a w nas wsp贸lnot臋
polsk膮 zarazem i gminn膮
zaakceptowa艂 proboszcz na katechet臋
w pod艂ym stanie wojennym przeciw narodowi
abym by艂 z polsk膮 m艂odzie偶膮 (nie zapomn臋)
akceptacj臋 na w贸jta zdoby艂em wyborami
i negocjacjami z przeciwnie my艣l膮cymi
p贸藕niej przez zbyt wielu zdradzony przepad艂em
gdyby Rzeczpospolita Norwidowska
mnie nie zaakceptowa艂a
nie powsta艂aby niechybnie tutaj
rodzina nie powstaje bez akceptuj膮cej mi艂o艣ci
z czego potem rodz膮 si臋 dzieci i wnuki
w czym chyba istota i szczyt akceptacji
wi臋c gra akceptacji z nieakceptacj膮
rz膮dzi ca艂ym naszym 偶yciem
na ka偶dym etapie znamiennym
mia艂em towarzyszy broni
a偶 do PiS-Polski i jego Ko艣cio艂a
co to m贸wi o nas i czy to nie dziwne
kto mo偶e powiedzie膰 szczerze (czy si臋 odwa偶y)
dlaczego PiS-Polska+Ko艣ci贸艂 mnie nie akceptuje
wiem 偶e dzisiaj dostaj臋 nowe 偶ycie przez wnuki
(poniedzia艂ek, 7 sierpnia 2023, g. 19.00)
***
piss-godno艣膰.Pl
/nam wierzy膰 kazano nie czu膰 i my艣le膰/
艂upi膮 nas po godno艣ci i prawach cz艂owieka
osoby wolnej i my艣l膮cej
czuj膮cej si臋 po papiesku sob膮
m贸wi臋 o tym ja
katecheta samorz膮dowiec
m贸wi膮 lekarze nauczyciele pacjenci
nam zarzuc膮 k艂amstwo czucia bycia sob膮
bo przeciez oni s膮 katoliccy i polscy
wt贸ruj膮 im wyborcy obdarowywani po raz 15
wyborcy wierz膮 偶e s膮 w si贸dmym niebie
ich politrucy autorytety rz膮dz膮
dusz polsko-katolickich religia wt贸ruje
dopisali dziewi膮te b艂ogos艂awie艅stwo
powszechnie totalitarnie po katolicku
偶eby nigdy w艂adzy nie odda膰-straci膰
oni b艂ogos艂awieni a my tam gdzie ZOMO
nie b艂膮d-grzech urz臋dnika polityka
za nimi prezes partia rz膮d i ustr贸j stoj膮
system ustrojowego fa艂szu stworzyli
od lat o艣miu tronu z o艂trzem i prezesem
偶e bez nich Ko艣ci贸艂 i Polska przepadnie
kiedy trzeba lub chc膮 oczywi艣cie
przytocz膮 deklaracje poprawne partyjnie
albo list napisz膮 biskupi (dla swoich)
lud nawyk艂y wy膰wiczony s艂ychaniem
przez d艂ugie lata PRL po II wojnie
i odwiecznie w ko艣ciele katolickim
my艣lenie wiar膮 rozumem w kulturze
poznawanie i kontemplowanie prawdy
metafizyk膮 nieosi膮galne fenomenologicznie
zatrzymali si臋 na kraw臋dzi kultury
wyznawcy bardziej ni偶 obywatele XXI wieku
wbrew faktom uwierz膮 prezesowi i doktrynie
ja jednak nie z systemu ani nie z medi贸w
ale drog膮-prawd膮-偶yciem wiem kim jestem
prawdy poznaj臋 unosz膮c z nimi w kontemplacj臋
premier jest sztandarem ustroju fa艂szu
prawd臋 m贸wi chyba tylko przez przypadek
musieli glejt dosta膰 od prezesa na pocz膮tku
偶e im wszystko wolno i wszystko mog膮
s膮 przecie偶 zbawicielami religijnej Polski
ponad wymiar powszechnych praw cz艂owieka
mog膮 oczywi艣cie prostowa膰 pojedy艅cze fakty
ale nikt ze mn膮 nie podj膮艂 rozmowy od lat 8.
prosz臋 sprostowa膰 odej艣膰 nie mataczy膰 dalej
(poniedzia艂ek, 7 sierpnia 2023, g. 9.38)
***
reaktywno艣膰 mojego 偶ycia
odpowiadam na to co wok贸艂 si臋 dzieje
wysuwam czu艂ki receptory zmys艂 umys艂
wszystko poznawcze bytu 艣wiadomego
w spotkaniu wewn臋trzne z zewn臋trznym
te dwa 艣wiaty tworz膮 trzeci w tym kultur臋
trzeci dost臋pny jest dla drugich te偶 os贸b
doznaj膮cych podobnie w naszym gatunku
poznaj膮cych w swoich 艣wiadomo艣ciach
swoimi drogami-prawdami-偶yciem wok贸艂
nie jeste艣my na szcz臋艣cie monadami
zdanie r贸偶nie mo偶na rozpocz膮膰
i r贸偶nie sko艅czy膰 (zale偶nie od warunk贸w)
ale sens chcemy wyrazi膰 ten sam
wi臋c jakby jeste艣my czytnikami Logosu
kt贸ry dzieje si臋 w nas i z nami
ca艂膮 osobow膮 drog膮-prawd膮-偶yciem
bez tych trzech czynnik贸w ma艂o jest wart
reagowanie jest fenomenologiczne
konkretna reakcja na konkretne warunki
nie jest metafizyczn膮 niezmienn膮 raz dan膮
z najpi臋kniejszych nawet teorii i dogmat贸w
czyli z jednego tylko 藕r贸d艂a prawdy os贸b
bez uwzgl臋dnienia drogi wybor贸w i 偶ycia
w centrum uwagi my艣lenia i tego pisania
mamy trzy jakby progi bytowego istnienia
mojej biografio-egzystencji czyli 艣wiadomej
m贸g艂bym rozdrabnia膰 si臋 na wiecej
ale te trzy s膮 dla mnie decyduj膮ce
Solidarno艣膰 katecheza samorz膮d w Polsce
oczywi艣cie spleciony z ma艂偶e艅stwem i rodzin膮
z Norwidem i jego Rzeczpospolit膮
istotowo i konstytutywnie branych zachwytem
mi艂o艣膰 z zachwytem w jedno ca艂o艣ci uto偶samia
sens sens贸w objawiaj膮c czyli Logos
w poznania i kontemplacji prze偶yte
dzisiaj reaguj臋 na dan膮 konkretn膮 rzeczywisto艣膰
wyj臋ty z 偶ycia pa艅stwa i ko艣cio艂a wsp贸lnot
lecz bycia cz膮stk膮 艣wiadom膮 w morzu zielono艣ci
w sanktuarium rodzinnie danym MBA
czego nikt z tutejszych os贸b nie wymy艣li艂
JEST otacza dzieje si臋 objawia samo艣wiadomo艣ci
ja tylko z wdzi臋czno艣ci膮 zapisuj臋 kojarzenia
sztuka dzi臋kczynienia jest moj膮 filozofi膮 os贸b
jak 艣lad na b艂onie 艣wiat艂oczu艂ej laboratorium CERN
(niedziela, 6 sierpnia 2023, g. 10.23)
***
burza my艣li w spokojnym Annopolu
/burz臋 trudno opisa膰 pe艂nym zdaniem/
chodz膮c boso po ciep艂ych ka艂u偶ach
towarzysz膮c wnukom w starym ogrodzie
rozwa偶am powa偶ne tre艣ci po wa偶nej wizycie
profesorskiej w tradycji Annopola
burzy my艣li nie da si臋 zapisa膰 zdaniami
wi臋c wyt艂umaczona jest moja forma
rozmowy z wami ze sob膮 Polsk膮 i Ko艣cio艂em
po wczorajszych rodzinnych odwiedzinach
rodzinne by艂y obustronnie
z dzie膰mi a nawet wnukami
przekraczaj膮c ograniczenia czasowe os贸b
znakiem stali艣my si臋 dla patrz膮cych z wysoka
nie by艂 to czas i miejsce profesorskich temat贸w
te wymagaj膮 innych warunk贸w czasoprzestrzeni
podmiotowo-przedmiotowo posplatanych
magistrzy co zrozumia艂e nie dyskutuj膮 z profesur膮
na gruncie rodzinno-osobowych do艣wiadcze艅 mog膮
dzieli膰 do艣wiadczenia 偶yciowe na 艣wiadectwo
jak 艂膮czy膰 oba wymiary nie jest spraw膮 b艂ah膮
ale chyba Opatrzno艣膰 nas wczoraj prowadzi艂a
dzisiaj rezonuje we mnie wczorajsze popo艂udnie
i to od strony wyrzut贸w sumienia najpierw
a zaraz potem do艣wiadczenia Strach贸wki Pl 2023
czyli polskiego spo艂ecze艅stwa i Ko艣cio艂a
polskiej pami臋ci i to偶samo艣ci w nas
czemu s艂u偶膮 zar贸wno tytu艂y naukowe i biogramy
samo艣wiadomo艣膰 tak偶e mnie dana na 70-lecie
oraz wk艂ad wsp贸艂czesnej technologii cyfrowej
Zagon na Koroste艅 jest legend膮 polskiej kawalerii
nie tworzy jednak dumnej to偶samo艣ci Strachowian
nie ma jeszcze pomnik贸w rozliczaj膮cych czas PRL
zbrodni przeciwko narodowi i rozumowi polskiemu
nie m贸wcie 偶e to rola IPN bo oni ju偶 tu byli
w s艂u偶bie partyjnej inicjatywie radnej kole偶anki
na cmentarzu tablic臋 wsp贸lnie zostawili
dla zabitych mieszka艅c贸w 1939 (sprawd藕cie legend臋)
w tej samej alei (g艂贸wnej) le偶y bohater wojny 1920
pochowany bez nale偶nej mu asysty wojskowej
za Virtuti Militari wojenne z podpisami generalicji II RP
nie nie艣li za trumn膮 poduszek z orderami nie grali hymn贸w
IPN dzisiejszy nie obroni艂 nawet IV Wieszcza Narodu.PL
nie obroni艂 pami臋ci Kr贸la Kaszub ks. Jastaka w艣r贸d nas
i kobiet kt贸re ruszy艂y z wid艂ami na czerwonoarmiejc贸w
by obroni膰 miejsce dla 艣wi臋tej liturgii w stodole
IPN nie stanie w obronie pami臋ci i czci SOLIDARNOSCI
czemu i komu innemu s艂u偶膮 dzisiaj
w pseudokatolickim PiS-KEP-ustroju
a proboszcz wyni贸s艂 Wota Wdzi臋czno艣ci za tamten czas
chc膮c sprawdzi膰 nazwiska genera艂贸w z II RP z wojny 1920
pod wnioskiem o VM dla Strachowskiego bohatera
szuka艂em na blogu swoim szko艂y stowarzyszenia w poczcie
a poczta wskaza艂a 偶e mam nieodebrany mail od A.Madeja
w kt贸rym poleca mi przeczyta膰 ksi膮偶k臋 wczorajszego go艣cia
profesorski temat wybrzmia艂 w publikacji UKSW
Dobra Nowina w czasach tzw dobrej zmiany
czyli Ko艣ci贸艂 katolicki w sferze publicznej
we wsp贸艂czesnej Polsce w latach 2015-2018
w mailu od przyjaciela Madeja OMI aposto艂a i nuncjusza
czyli na stronach dziennika internetowego KAI stoi zdanie
偶e Ko艣ci贸艂 katolicki mo偶e odbudowa膰 polsk膮 wsp贸lnot臋
jako streszczenie my艣li 艣wieckiego przyjaciela autora ksi膮偶ki
ja w to wierz臋 i do艣wiadczenie inne daj臋 na 艣wiadectwo
wot贸w za wolno艣膰 wyniesionych z ko艣cio艂a w Strach贸wce
dzia艂a艅 ustroju symbolicznie odbitych w IPN na cmentarzu
i 偶artu si臋gaj膮ce usuni臋cie zdj臋cia ze mn膮 przez starost臋 itd.
dw贸ch ko艣cio艂贸w do艣wiadczy艂em w 偶yciu nieproporcjonalnie
pierwszego dzieci艅stwem m艂odo艣ci膮 drugiego w staro艣ci
pierwszy symbolizuje 艣wietlista kula 艣wi臋to艣ci (nauczana)
drugi rozmazana czasem czarna rzeczywisto艣膰 (zak艂amana)
pierwszy i drugi maj膮 cz臋艣膰 wsp贸ln膮 do wysup艂ywania
ale taka jakby teologia wzgl臋dno艣ci jeszcze nienapisana
rozbie偶ne do艣wiadczenia nie maj膮 wsp贸lnych poj臋膰
kt贸ra cz臋艣膰 (odnoga odw艂ok…) mia艂aby nas zjednoczy膰
kto z 偶yj膮cych albo przysz艂ych pasterzy tak zwanych
wyci膮gn膮艂by ramiona i do mnie katechety stanu wojennego
skoro tak ch臋tnie i symbolicznie si臋 mnie pozbyli
i nie ma nikogo kto by podj膮艂 ze mn膮-艣wiadkiem dialog
ponad dziesi臋膰 lat p艂ynie skarga w niebo (dzisiaj emeryta)
listy do ksi臋偶y i biskup贸w wysy艂a艂em nadaremnie
pozostanie 艣wiadectwo z 2008 do ojca Mogielskiego
by艂y i s膮 wyj膮tki ale i one/oni si臋 wyko艅cz膮
ka偶dy obecny w rozmowie publicznej Internetu w Polsce
zna jezuit贸w dominikan贸w profesor贸w i 艣wieckich
kt贸rzy czuj膮 my艣l膮 pisz膮 i modl膮 si臋 podobnie
ale nie oni decyduj膮 w tak zwanym polskim ko艣ciele
(sobota, 5 sierpie艅 2023, g. 16.49)
***
witalno艣膰
/nie tylko m贸j grzech jest przede mn膮/
dzie艅 zacz膮艂 si臋 z witaln膮 moc膮
dziadek wstawaj ju偶 dzie艅
witalno艣膰 tupie go艂ymi stopami
przepe艂nia stary annopolski dom
to ju偶 sz贸ste pokolenie rodzinne
偶yje w nas wype艂niaj膮c 艣wiadomo艣膰
tych kt贸rzy chc膮 j膮 poznawa膰 i 偶y膰
w perspektywach wi臋kszej ca艂o艣ci
wczoraj by艂a wizyta profesorstwa
z Legionowa i UKSW
od nauk spo艂ecznych politycznych
i chrze艣cija艅stwa w nas do艣wiadczenia
wyrzuty sumienia i kultury 艣ni艂em
u艣wiadomionych zaniedba艅 win
wiem co w艂asno艣膰 ma
j膮 艣cierpie膰 musz臋 bo ju偶 si臋 znam
nie Norwid mnie dzisiaj pociesza艂
ale witalno艣膰 sz贸stego pokolenia
si艂膮 偶ycia kt贸re zwyci臋偶a nas (w nas)
nie trw贸偶 si臋 nie dr偶yj w艣r贸d 偶ycia dr贸g
tak wyznaj臋 wina moja niew膮tpliwa
wsobno艣ci z艂ej wra偶liwo艣ci lenistwa
samo wyliczanie katechez膮 nie starczy
biedny ja bym si臋 nimi gryz艂 d艂ugo
gdyby nie to zbawienie witalno艣ci膮
(sobota, 5 sierpnia 2023, g. 11.02)
***
z艂apa艂o mnie i dzi艣
/pisz臋 bo nie wierz臋 偶e porozmawiamy/
to dzia艂a jak parali偶
gdy 艂apie
i sob膮 mo偶e zachwyca膰
wewn臋trzny 艣wiata 艂ad
odkrywaj膮cy si臋 nagle
bywa 偶e jako艣 intencjonalny
gdy pierwsza ni膰 drgnie tej paj臋czyny
jest ni膮 samo艣wiadomo艣膰 w kulturze
punktu czasoprzestrzeni krzywej i jakiej艣
definiowana osoby konkretnej podmiotem
dzia艂a jak parali偶 aparatu ruchowo-spo艂ecznego
lepiej nie pr贸bowa膰 ruszy膰 i zerwa膰
ka偶dy zewn臋trzny ruch jest jak zagro偶enie
trwaj chwilo czasoprzestrzenno dana kultur膮 os贸b
tak dzisiaj zn贸w si臋 poczu艂em rano
przed wizyty t膮 profesorstwa
rozumie膰 taki fakt w historii i kulturze Annopola
Jackowskich Kr贸l贸w Kapaon贸w i konar贸w d臋b贸w
sanktuarium Matki Bo偶ej w Annopolu od Murillo
natura z kultur膮 m贸wi tu jednym g艂osem od 1910
wskazuj膮c korzenie marzenia idea艂y os贸b i rodzin
polskiej rzeczywisto艣ci 250 lat co do Konstytucji
co nas konstytuuje i jest nas istot膮
kiedy艣 szuka艂bym wielce spontaniczno-chaotycznie
dzi艣 w fenomenologii czasoprzestrzeni porz膮dku
kultury soborowo definiowanej i zawsze w dialogu
cho膰 czytelnik贸w raczej nie mam lub na lekarstwo
i 偶adnego do rozmowy dialogu dyskusji
polskie dzieje mnie interesuj膮 w jakiej艣 ci膮g艂o艣ci
brane t臋cz膮 zachwytu od i po Zenit doskona艂o艣ci
Norwidem jeste艣my doskonaleni no i Wojty艂膮 tutaj
wszelka doskona艂o艣膰 ma udzia艂 w Logosie
ludzkim mo偶liwo艣ciom poznawczym dost臋pna
cia艂em ducho-intelektem i umys艂em jeste艣my
zamieszkuj膮c nimi na ziemi nuturo-kulturze
ale o religii b臋dzie tutaj ma艂o
zw艂aszcza tej w kt贸rej mnie nas wychowano
czyli religii przymusu psycho-instytucjonalnego
owszem m贸g艂bym o religii wolno艣ci wi臋cej
z mi艂o艣ci膮 nadziej膮 i chwa艂膮
czyli o wersji religijno艣ci jezusowej
je艣li chcesz niech ci si臋 stanie
mo偶esz spotyka膰 si臋 i rozmawia膰 w wolno艣ci
z t臋cz膮 zachwytu w sobie i nad g艂ow膮
w zgromadzeniach przyjazno apostolskich
jak na kolacji zwanej ostatni膮 wieczerz膮
ale i tak nie ma z kim rozmawia膰
dziedzictwo PRL i katolicyzmu tamtej epoki
ma ci膮gle przemo偶ny wp艂yw na sprawy polskie
wyzwolenia potrzeba i to dwuwymiarowego
tako z PRL marksizmu klas jako i tamtej religii
(pi膮tek, 4 sierpnia 2023, g. 12.04)
***
prawda z ka偶dej strony
/akademia naszej nieumiej臋tno艣ci po PRL/
od rana wychyla si臋
powiem 偶e nawet wys艂owia
ale nie wymy艣la bo objawia
nabiera kszta艂tu znaczy formy
a jak jest ju偶 to w blasku istnienia
obejmuje spowija powinno艣ci膮
zobacz mnie uchwy膰 zapisz
nie oddaj mnie nie poddaj
nie po艣wi臋膰 dla innych obowi膮zk贸w
jej s艂u偶ba stwarza konflikty domowe
i z ca艂a reszt膮 normalnego 艣wiata
profesorstwo przyje偶d偶a
do Annopola z nami w 艣rodku
Annopol rozumie to lepiej od nas
patrz臋 z historyczno-to偶samo艣ciowej strony
ja i d臋by pami臋ci tak mamy
ma艂o kto zrozumie nikt nie ceni
ta praca stwarza ambaras
konfliktuje nas z istoty innych rzeczy
kt贸re zaborcze s膮 jakby
a mo偶e teologicznie Boga i mamony
brzmi to niedobrze
lepiej o s艂u偶bie dw贸m panom niepodobna
co albo rozumie si臋 wed艂ug dobrej nowiny
albo zaliczy膰 trzeba do zdrady stanu
profesorstwo przyje偶d偶a w nasze progi
normalnym by艂o w II RP tutaj
nie jest jednakowo偶 dzi艣 w PiS.PL po PRL
dlatego te偶 to pisz臋 co pisz臋
przyjazd profesorstwa tworzy 艂uk napi臋膰
dla d臋b贸w rzecz normalna
od prapocz膮tk贸w siedliska
sadzili je po cz臋艣ci niemieccy osadnicy
nim spowa偶nia艂y sto lat musia艂o up艂yn膮膰
dzisiaj chyba maj膮 ju偶 bardzo d艂ug膮 brod臋
konar贸w na kilkadziesi膮t wszerz metr贸w
Andrzej Kr贸l wychodzi go艣ciom na spotkanie
cho膰 w listach do kolegi prawnika Szmidlewskiego
o rektorze we Lwowie Sewerynie Krzemieniewskim
kto艣 z kim艣 chodzi艂 do gimnazjum w Siedlcach
kto艣 z kim艣 pracowa艂
kto艣 konstytuowa艂 Ojczyzn臋 i Ko艣ci贸艂
kiedy jeszcze Polski nie by艂o na mapie
jak膮 moc ma wizyta profesorska
porusza strun wiele
ka偶e mi si臋gn膮膰 w g艂膮b dziej贸w i d臋b贸w
botanikiem by艂 rektor przyjaciel mia艂 to hobby
list radc贸w Prokuratorii Generalnej
ma w podglebiu walk臋 o prawo i Iheringa
czasy kszta艂towania poj臋膰 praworz膮dno艣ci
kiedy jeszcze Polski nie by艂o
Annopol ju偶 by艂 (w ziemi poniek膮d od zawsze)
z europejskimi aplikacjami ol臋dr贸w
oprawia nas histori膮 wi臋ksz膮
ni偶 tylko legionowsko-madejowo-religijn膮
czego nijak bym si臋 nie spodziewa艂
gdyby nie mowa fakt贸w poznanych
dawana drog膮-prawd膮-偶yciem osoby
gdzie艣 przemkn膮艂 tu nawet Instytut w Pu艂awach
Maryjsko Aleksandryjski po carze i carycy 偶onie
a to i wszystko Polska w korzeniach ukryta nasza
ta od konstytucyjnego porz膮dku rzeczy (kultury)
(czwartek, 3 sierpnia 2023, g. 11.37)
***
kibic dzia艂acz zapomnienie
/pisz臋 pami臋tnik umar艂ych za 偶ycia/
kibic i dzia艂acz nie zapominaj膮
zapomni pa艅stwo i ko艣ci贸艂
ot tak se reflektuj臋
przy okazji kibicowania
Tour de Pologne nieprawda偶
pokazuje wi臋cej i ods艂ania
na g贸rze 艢l臋偶y sanktuarium jest
polskich znanych sportowc贸w
kolarzy w tym akurat przypadku
aleja s艂aw tablic zdj臋膰 biografii
opowiada o nich by艂y kolarz
obecny dzia艂acz i mo偶e na zawsze
co艣 powstaje rozwija si臋 bo wa偶ne
偶yciu osoby tre艣ci przybywa stale
ci膮g艂o艣膰 i jedno艣膰 powinny si臋 splata膰
aby艣my byli jedno z modlitwy Jezusa
tak wygl膮da膰 powinno 偶ycie nasze
pami臋膰 i to偶samo艣膰 kt贸re nie gin膮
zgin臋艂a nasza Solidarno艣膰 w Strach贸wce
mam poczucie 艣mierci za 偶ycia
Polska samorz膮d Ko艣ci贸艂 nam to zgotowa艂
wybacz im Ojcze bo nie wiedz膮 co czyni膮
ps.
czy ci臋gle chodz臋 w depresji zap艂akany
nie bo zd膮偶y艂em si臋 ju偶 przyzwyczai膰
polska sprawa jest zak艂amana bardzo (HiT)
(wtorek, 1 sierpnia 2023, g. 12.58)
***
dzianie si臋 czyli wydarzanie
/na spotkanie S艂awkowi profesorowi w Annopolu/
nie ma takiej nauki
bo dzieje si臋 wydarza
podmiotowi poznaj膮cemu
co poza zakresem nauk
nazbyt osobowo-jednostkowe
ale nam si臋 wydarzy艂o
powiedzia艂 papie偶 w sejmie RP
w kontek艣cie wielkiej historii
do wsp贸艂czesnych polityk贸w
tre艣膰 wielce filozoficzn膮
贸w papie偶 lubi艂 czu膰 si臋 sob膮
ukszta艂towany postaciami kultury
Norwidem Ingardenem Edyt膮 Stein
艢wi臋tym Janem od Krzy偶a
nie tylko religi膮
wydarza i daje si臋 nam los i sens
czy bezinteresownie mo偶emy pyta膰
daremnie my艣l膮c czy mog艂o by膰 inaczej
szcz臋艣liwi kt贸rzy chc膮 za nie dzi臋kowa膰
staj膮c si臋 cz膮stk膮 bezinteresownego daru
stan臋li艣my kiedy艣 woko艂o Wa艂臋sy
w sanktuarium mi艂osierdzia dzisiaj
przed obiektywem kamery (aparatu)
polskich i naszych dziej贸w i Ko艣cio艂a
w roku owym 1986 i tak pozosta艂o
dzieje si臋 dziej膮 nam i wydarzaj膮
nie my je stwarzamy z niczego
wchodzimy w nie drog膮-prawd膮-偶yciem
Annopolem Legionowem UKSW
Polsk膮 Ojczyzn膮 i Ko艣cio艂em
(wtorek, 1 sierpnia 2023, g. 10.55)
***
ja sensu w oczekiwaniu
/choroby nasze osobowo-publiczno-ko艣cielne/
tytu艂 wygl膮da na do艣c tajemniczy
komplikacji gramatycznego rozumienia
postaram si臋 tekstem rozja艣ni膰
czekam na powr贸t 偶ony
z posiedzenia komisji rady gminnej
w sprawie nag艂ej wielce osobowej
sens jest tylko osobowy
wi臋c ma jakie艣 gdzie艣 swoje ja
podmiot wiedz臋 艣wiat (histori臋)
jak sens si臋 rozwinie i p贸jdzie dalej
po powrocie 偶ony (sakramentalnej)
mojego ja bardzo ju偶 starczego
jak splecie si臋 i odczyta z tym co by艂o
co dzieje si臋 od kilkudziesi臋ciu lat
tak偶e z 2. ostatnimi wpisami na Facebooku
osoba nie jest jednorazowym wydarzeniem
ma korzenie i sw贸j dziejowy bieg nurt
w czasie i przestrzeni (zakrzywianej razem)
nie chodzi mi o ciekawo艣膰 lub z艂膮 satysfakcj臋
o nieprzyjaznej nam osobie
ale o mechanizmach los贸w wi臋kszych i sensu
te mechanizmy o dziwo s膮 w艂a艣nie nam odkryte
na polskiej ziemi Norwida Kr贸l贸w Annopola nas
staj膮 si臋 wiedz膮 m膮dro艣ci膮 drogi-prawdy-偶ycia
pierwszy wpis na Facebooku jest zapowiedzi膮
gminn膮 informacj膮 skryt膮 w mgle domys艂贸w
boj膮 si臋 tej osoby kt贸ra wp艂ywa na nasz los
druga jest komentarzem do posta o hejtowaniu
dotyczy lekarki psychiatry nag艂o艣nionej spraw膮
kobiety z aborcj膮 przez siebie wywo艂an膮
hejtowanie zabija
da艂em 艣wiadectwo o zab贸jczych anonimach
kt贸re zabijaj膮 nas spo艂ecznie+ od ponad 11 lat
skoro gmina czyli jej organy ustrojowe
boj膮 si臋 tej osoby a偶 tak (d艂ugo i g艂臋boko)
umacnia moje podejrzenia co do Wot贸w w ko艣ciele
Wot贸w z Wielkiej Litery w polskich dziejach
za czyny i czas Wolno艣ci Godno艣ci Solidarno艣ci
wyniesionych nagle po cichu z ko艣cio艂a 11 lat temu
kto ma tak膮 si艂臋 by zmienia膰 nasz polski los
narracj臋 ojczyzny wolnej b艂ogos艂awie艅stwem
na sobie w艂a艣ciw膮 ludowo-partyjnej klasy
straszne niszcz膮ce mechanizmy w kraju nad Wis艂膮
definiuj膮cego si臋 na narodowo-katolicki
w czym uczestniczy lud rz膮d samorz膮dy i tak dalej
po dzisiejszej komisji rozeszli si臋 bezradni
z intencjonalnym o艣lepieniem
w贸jt radni mieszka艅cy rodacy 艂膮cznie z ksi臋偶mi
t艂em tylko si臋 stali/sta艂y konkretne wsp贸艂siostry
kt贸rych losu spo艂ecze艅stwo niezdolne bada膰
na 12 pracownik贸w (11 i 1/4 etatu) zwolni艂o si臋 9
(poniedzia艂ek, 31 lipca 2023, g. 13.04)
***
cud spotkania i wsp贸艂-偶ycia (C1)
zdarzy艂 si臋 mnie
nie przecz臋 mo偶e komu艣 jeszcze
ka偶dej ka偶demu kto chce
偶ycie prze偶ywa膰 艣wiadomiej
tu akurat cud mog臋 udowodni膰
bo nie tylko 偶e si臋 mnie i nam zdarzy艂
ale zosta艂 dostrze偶ony u艣wiadomiony
no i ba opisany
wi臋c mo偶na go przeanalizowa膰
c贸偶 po cudach nieprze偶ytych i nieopisanych
mog臋 wype艂nia膰 ca艂a rzeczywisto艣膰
bia艂ej czarnej i ka偶dej materii i energii
je艣li poza rejestrem 艣wiadomo艣ci prze偶y膰
ten tu cud nie przyszed艂 do mnie dotkni臋ciem
ale s艂owem
w 艣wiadomej siebie kulturze osoby/osobowej
po prostu publikuj膮c tekst zobaczy艂em poprzedni
one si臋 tu spotka艂y (przypadkiem i Opatrzno艣ci膮)
na moim osobistym blogu w Internecie
osoba osobowy Inter i net wiele znacz膮
byle pracowa膰 w pocie pracy swego czo艂a
偶yj膮c jeszcze spotka艂o si臋 z nowym 艣wiatem
dwa teksty o dw贸ch do艣wiadczenio-prze偶yciach
stworzy艂y trzeci o cudzie spotkania
s艂owo staje si臋 cia艂em tak偶e tutaj (na blogu)
(sobota, 29 lipca 2023, g. 12.43)
***
偶yj膮c jeszcze (B1)
nie kupi艂em twierdzenia
znanej pani profesor
zawartego w tytule
偶yj膮c tracimy 偶ycie
bo ja je jakby ci膮gle nabywam
rozszerzaj膮co u艣wiadamiam
sens p臋czniej膮cy w stron臋 pe艂ni
偶yj膮c ju偶 lat 70
jak si臋 nie dziwi膰 nie zachwyca膰
偶e kolejny oddech jest mi dany
kolejny krok mog臋 zrobi膰 z fotela
mo偶e jeszcze nadej艣膰 kolejny dzie艅
jak nie 艣piewa膰 hymnu dzi臋kczynienia
b臋d膮c a偶 tak膮 samo艣wiadomo艣ci膮
ka偶dy oddech mo偶e ju偶 by膰 ostatnim
ka偶dy krok i dzie艅 w stron臋 wieczno艣ci
c贸偶 my wiemy o niej i o sobie
nie wiedz膮c tyle o Kosmosie
o czarnej materii i takiej energii
a tyle tyle jest i b臋dzie do odkrywania
dla wszystkich pokole艅 p贸ki 偶ycia
p贸ki wype艂nia si臋 w nas
w ka偶dej i ka偶dym my艣l膮cym – osobie
droga-prawda-偶ycie si臋 wype艂nia
w cielesno-umys艂owo-duchowych wymiarach
od kultury przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y
chyba 偶e wr贸ci do wymiaru ro艣liny
obumieraj膮c krok po kroku dzie艅 za dniem
sprawno艣膰 po sprawno艣ci
redukowany do jakiej艣 (mo偶e i czarnej) materii
(sobota, 29 lipca 2023, g. 11.44)
***
nowy 艣wiat (A1)
/i ponowne narodzenie bab膰 i dziadk贸w/
niepostrze偶enie prawie
wyr贸s艂 nowy u naszego boku
blisko bliziute艅ko wnuczki wnuki
z obfito艣ci mi艂o艣ci w istocie
nie nauczaj膮 tego w szkole
na matematyce i j臋zyku polskim
ani nawet w kazaniach
bo przewa偶nie nie znaj膮
istotowo i konstytutywnie s膮
w艂a艣nie nowym 艣wiatem
kto chce
niech wszystkie cechy aspekty nazywa
ja chyba tylko jedn膮 najczulsz膮
jeste艣my w 艣wietnej komitywie
potrzebujemy siebie
i sobie to wyznajemy
kto si臋 ponownie nie narodzi
nie wejdzie do kr贸lestwa Bo偶ego
m贸wi艂 Jezus z Nazaretu
i jest to spisane w Dobrej Nowinie
(czwartek, 27 lipca 2023, g. 16.45)
***
integralno艣膰 w艂asnej osoby
/艣wiadectwo nie gwarancja opiecz臋towana/
cz艂owiek nie jest tylko biomechaniczny
ale fizyczno-psycho-duchowy
darem chyba najwi臋kszym jest 艣wiadomo艣膰
na gruncie kt贸rej si臋 rozwijamy bez granic
no mo偶e bez widomego do demencji ko艅ca
s艂yszymy cz臋sto o samob贸jstwach
gdy dotycz膮 cele bryt贸w wiemy 偶e nie z biedy
czego艣 innego im brakuje zabrak艂o
ale nie powodzenia i pieni臋dzy
jakiego艣 elementu w strukturze ca艂o艣ci
a mo偶e innych nadmiar i przesyt
偶e nie scalili z odnajdywan膮 jedno艣ci膮
czego艣 zabrak艂o do integracji (w kulturze)
kiedy wyje偶d偶ali艣my na kolonie Caritas
ze Strach贸wki w diecezji warszawsko-praskiej
w 艣cis艂ej wsp贸艂pracy ze szko艂膮
艣wiadomej Rzeczpospolitej Norwidowskiej od 2001
zasada by艂a istotowa i konstytutywna
mamy odpoczywa膰 i si臋 formowa膰 dalej
w trzech 艣ci艣le powi膮zanych wymiarach
fizycznej psychiczno-duchowej i intelektualnej
i bardzo dobrze na tym wychodzili艣my
czego dowodem relacje opisy i zdj臋cia s膮 (WWW+)
w zdrowym ciele zdrowy duch mo偶na cytowa膰
ale jak prze艂o偶y膰 na praktyczne dzia艂ania
by cia艂o by艂o zdrowsze i duch i intelekt
nie wystarczy zapisa膰 formu艂y
nie tylko na koloniach przecie偶
ale w ca艂ej osobniczej bio-grafii
czyli na drodze-prawdzie-偶yciu nas samych
(czwartek, 27 lipca 2023, g. 14.45)
***
o wierze z dominikaninem
/contemplata aliis tradare i ja/
nie ma ludzkiego 艣wiata bez j臋zyka
bez komunikacji os贸b
tak dzisiaj wszed艂em w my艣lenie o wierze
i oczywi艣cie nie tylko
przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y od kultury
on zechcia艂 skomentowa膰 kr贸tko m贸j post na Fb
udzielaj膮c mi odpowiedzi na pytanie
do Ko艣cio艂a w Polsce
czyli episkopatu ksi臋偶y i wiernych zwyczajnych
jak膮 religi臋 g艂osi prezes Kaczy艅ski (tak偶e z Jasnej G贸ry)
odpowiedzia艂 a raczej mi wskaza艂 drog臋
sporo na ten temat mo偶na si臋 dowiedzie膰
czytaj膮c "Alfabet braci Kaczy艅skich"
sami odpowiadaj膮 na zadane pytanie
te偶 odpowiedzia艂em grzecznie
nie czyta艂em po czynach s膮dz臋
a ustr贸j jaki stworzy艂 uwa偶am za pseudokatolicki
nie na Dobrej Nowinie
ale swoich wyobra偶eniach vide miesi膮cznice itd.
i zajrza艂em kim jest uprzejmy autor
z twarzy bardzo sympatyczny
a i z notki biograficznej
dominikanin aktywny z Krakowa
znalaz艂em od razu jego wyk艂ad
na temat cnoty wiary i wys艂ucha艂em
stary facet ze mnie
dawniej bym s艂ucha艂 aktywnym poszukaniem
w sprawach nieba i ziemi
dzisiaj raczej go艣膰 w艂asnego 艣wiadectwa
na te same tematy
kiedy s艂ysz臋 wiara my艣l臋 o rozumie
o naszym gatunkowym wyposa偶eniu
jako wcze艣niejszym od religii
zawsze istotowo i konstytutywnie
krok albo p贸艂 przed ni膮
tak jak 偶yje si臋 poznaje i kontempluje prawdy
uwa偶am jest wcze艣niejsze i gatunkowo nasze
nauka i przekaz religijnych tre艣ci potem
dla mnie dzisiejszego dziadka a i katechety
wiara jest cz臋艣ci膮 rozumu
rozumnego poznawania tego co wok贸艂 i w nas
blisko powi膮zana z tym co niewidoczne
a nie 偶e wiara pokrywa si臋 z religi膮 i tyle
nawet nie papieskiej wiary i rozumu
co wiary zamieszkuj膮cej rozum
nawet w Kosmosie podobno
wi臋cej jest czarnej materii i energii
ni偶 tej obserwowanej przez instrumenty
mo偶e to by膰 analogiczne i proporcjonalne
wi臋kszo艣膰 naszego 偶yciowego 艣wiata
jest niewidzialna dla oczu
mamy o nie jakie艣 wyrobione poj臋cie
do艣wiadczeniem i wiedz膮 i tyle
wierzymy 偶e tak w艂a艣nie jest
w ka偶dej chwili danej
w m艂odo艣ci by艂em g艂odnym poszukiwaczem
potem argumentowa艂em autorami znanymi mi jako艣
dzisiaj jestem 艣wiadectwem drogi-prawdy-偶ycia
dzi臋kuj臋 ka偶demu kto si臋 do mnie odezwie
na drodze wi臋kszej prawdy szukania i wiary
ka偶dej wiary szczerze argumentowanej
z w艂asnym 偶yciem si臋 pokrywaj膮cej jako艣
ps
w tradycji wiara religia nasza i ko艣ci贸艂 to jedno
a 偶ycie powiedzia艂o w XXI wieku g艂o艣ne nie
odkrywamy dopiero i z trudem inn膮 prawd臋
o ko艣ciele m艂odo艣ci naszej ale nie tylko
wyobcowanym i wyobcowuj膮cym z tego co normalne
w tym bezpiecze艅stwa dzieci w ramionach matek
ale wobec pedofilii byli艣my wszyscy bezbronni
na plebaniach zakrystiach tak偶e konfesjona艂ach
niekt贸rzy nawet w go艣cinnych domach rodzinnych
przecie偶 dzisiaj mnie te偶 hejtuj膮 przemilczaniem
ta cecha jest jak wida膰 ich istot膮 i konstytuant膮
- vide Borgiowie i im podobni wcze艣niej i potem
nie kaznodziejskie nauczanie o 艣wi臋tym 艣wi臋tych
dla kt贸rych dopiero trzeba znale藕膰 adekwatne miejsce
przez dialog i wsp贸lnot臋 przechodzi ta droga
bo prawda jest poznawalna dost臋pna kontemplacji
wierz臋 w ma艂偶e艅stwo ojcostwo dziadkowanie
w dialog wsp贸lnot臋 kultur臋 od kt贸rych zale偶ymy
powtarza膰 b臋d臋 do ko艅ca (z niekt贸rymi z papie偶y)
(艣r. 26 lip. 23, g. 11.04) TU- Rok Norwidowski_widziane ze Strach贸wki (na str. bloga wszystkie wyt艂uszczenia i linki nie tylko do uko艣nik贸w)
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz