wtorek, 7 czerwca 2016

Ruch katolik贸w my艣l膮cych... (RKM'16)



Jestem, bo kto艣 mnie chcia艂. Z mi艂o艣ci. Drog臋-prawd臋-偶ycie wyznaczy艂y mi rodzina, czas i miejsce. Niczego nie wymy艣li艂em, hypothesis non fingo

Jestem 艣wiadkiem i uczestnikiem polskiej drogi wolno艣ci. Czyta艂em, studiowa艂em, my艣la艂em, dzia艂a艂em, pisz臋. Ot, i mamy problem. Moje do艣wiadczenie i (prze)my艣lenie napotyka dzisiaj (POLSKA 2016) na op贸r z trzech polskich stron. Z lewa, prawa i centrum.

To wiara i rozum s膮 punktem sporu. Dla jednych - wiara nie mo偶e by膰 rozumna. Dla drugich - rozum w wierze jest podejrzany. To zadanie dla my艣l膮cych katolik贸w, takim jestem. Moja katecheza mia艂a motto “nie ma wiary bez my艣lenia”. To m贸j obowi膮zek. Misja. Pisz臋, pisz臋, pisz臋... 
Ma艂o kto odpowiada. Zak艂adam strony, jedne dla wszystkich my艣l膮cych PT Rodak贸w, inne, jak np. RKM'16 - dla tych samych, z do艣wiadczeniem wiary i Ko艣cio艂a. Szukam punktu zaczepienia, dialogu powszechnego... jak Polska d艂uga i szeroka. 

Obraz przeci臋tnego - niestety - polskiego katolika, kt贸ry nie chce i nie potrafi rozmawia膰 o swojej wierze, jest balastem Polski 2016. L臋k przed my艣leniem rodzi kraj i 艣wiat niedemokratyczny.

Przechodz臋 do konkret贸w: 


  1) wczoraj by艂em/byli艣my ma艂偶e艅stwem sakramentalnym na spotkaniu Klubu Obywatelskiego w Pa艂acu w 艁ochowie. Za proszonymi go艣膰mi byli: ksi膮dz katolicki i polityk partyjny. Inspiracj膮 dialogu by艂 ksi膮dz profesor J贸zef Tischner, wydawa艂oby si臋 posta膰 uznawana przez wszystkich inteligentnych Polak贸w.
  2) Na stronie KOD wpisa艂em komentarz pod postem/tekstem Mateusza Kijowskiego. Tekst Mateusza nosi tytu艂 - “Przestrze艅 wolno艣ci. Jakiej Polski chcemy?”. M贸j komentarz - Godno艣膰 osobowa... warunki pe艂nego rozwoju osoby... itd. wszystko wymienione jest, nazwane w encyklice Centesimus annus, a jej Rozdzia艂 III to POMNIK ROKU 1989! (jak na razie jedyny w Polsce, a mo偶e i Europie!). Bez znajomo艣ci tego i dyskusji nad.... dojdziemy nigdzie, jak cz臋sto bywa艂o! Non abbiate paura. Dosta艂em kontr臋 od innego KOD-owca - "Daj spok贸j, daj spok贸j. M贸dl si臋 w domu, godnie i osobowo.
- Wi臋c wywi膮za艂a si臋 ma艂a dyskusja:

 
(ja) - Co z tym spokojem? W czym Tw贸j spok贸j zm膮ci艂em?

 
On (JR) -  Zam膮ci艂e艣 go wystawianiem encykliki. Niech ona sobie b臋dzie, Ty sobie j膮 czytaj, ale nie m贸w: "Bez znajomo艣ci tego i dyskusji nad....". W encyklice kt贸ra powo艂ujesz Jan Pawe艂 II powo艂uje si臋 na Rerum Novarum, pisze o kryzysie marksizmu - zapomina jednak o tym, 偶e RN to by艂 rozpaczliwy ruch kk, kt贸ry zobaczy艂, 偶e 艣wiat si臋 zmieni艂. Nie ma kr贸l贸w, inkwizycji itd, robotnicy chc膮 chleba i odrobiny godno艣ci i powsta艂o RN, ale to jest nieszczere. 
Symptomatyczne jest zdanie: "Gdy marksizm znalaz艂 si臋 w kryzysie, zacz臋艂y wy艂ania膰 si臋 spontaniczne formy 艣wiadomo艣ci robotniczej, kt贸re wyra偶aj膮 偶膮danie sprawiedliwo艣ci i uznania godno艣ci pracy, zgodnie z nauk膮 spo艂eczn膮 Ko艣cio艂a" - a jest dok艂adnie odwrotnie, kk stara si臋 dogoni膰 艣wiat swoj膮 nauk膮.

ja - O faktach si臋 nie dyskutuje. Faktem naszego 偶ycia jest tak偶e Jan Pawe艂 II, polska kultura, w tym: Jego encykliki. Bied臋 mamy intelektualn膮, 偶e Polacy powo艂uj膮 si臋 na Niego, ale nie zajrzeli np. 4 czerwca 2016 do Rozdzia艂u III owej encykliki pt. Rok 1989. 呕ycie jest wielobarwne i to jest pi臋kno (i dobro i prawda). Obcinaj膮c, co nam niewygodne (z jakich艣 osobistych powod贸w) idziemy w tworzenie przyci臋tej rzeczywisto艣ci?! Pozdrawiam, potrzeba nam takiej dyskusji!

JR - To nie jest niewygodne, to jest tylko niepotrzebne. Zak艂adam, 偶e zasada ekonomiki my艣lenia nie jest Panu obca. Z niej wynika moje podej艣cie do encyklik. To nie ja obcinam to staro偶ytni, a potem Wilhelm z Ockham. 

ja - Nie znam ekonomiki, kt贸ra dobiera sobie wygodne fakty. W艂a艣nie s艂ucham konferencji prasowej po spotkaniu Mateusza ze Schetyn膮. 

JR - Brak wiedzy nieco Pana t艂umaczy. Zasada ta, uznawana od powiedzmy 2500 lat, lekko licz膮c, stanowi, ze je偶eli mo偶emy wyja艣ni膰 dane zjawisko bez u偶ywania jakiego艣 poj臋cia, to poj臋cia tego nie nale偶y u偶ywa膰. Jest to obok zasady niesprzeczno艣ci, jeden z fundament贸w racjonalnego rozumowania.         

ja - Bez czego (bez jakich poj臋膰) i bez kogo, chce Pan (艂atwiej by艂oby na ty) odpowiada膰 na pytanie "Przestrze艅 wolno艣ci. Jakiej Polski chcemy?". W mojej Polsce jest miejsce dla ka偶dego, na wszystkie nasze do艣wiadczenia drogi-prawdy-偶ycia.

JR -  Z przyjemno艣ci膮 na Ty. Ot贸偶 niepotrzebne s膮 opowie艣ci prowadzone w RN i w encyklice JPII, RN to by艂a pr贸ba (po cz臋艣ci udana) za艂apania si臋 na zmiany w 艣wiecie, ale to by艂o dawno. Wolno艣膰 jak najbardziej nale偶y si臋 ka偶demu i w mojej Polsce te偶 jest miejsce dla ka偶dego (no z wyj. rasist贸w i faszyst贸w, niech oni gnij膮 na dnie piek艂a), ale wolno艣膰 nie budowana w oparciu o religijne dokumenty. Je艣li KOD chce zbada膰 czego chc膮 ludzie - ok, 艂adnie, ale nie szukajmy prawdy w encyklikach. W imi臋 religii wyrz膮dzono tyle z艂a, 偶e nie chc臋 by w oparciu o ni膮 co艣 w Polsce budowano.

ja -  Czego chc臋, czego chc膮 ludzie, zale偶y od naszego zrozumienia siebie. Cz艂owiek to ten kto zna siebie. Cz艂owieku poznaj samego siebie... Encyklika to tekst kultury, nie dogmat religijny. To spos贸b wyra偶enia siebie i rozumienia 艣wiata, cz艂owieka, Boga... kogo艣 z rodu Polak贸w, z naszej kultury, z 艣cie偶ki kariery akademickiej naszych uczelni. Jego propozycja 艂膮czenia wiary i rozumu napotyka niezrozumienie tak偶e po stronie ko艣cielno艣ci naszej polskiej. Nie mo偶na w my艣l膮cym narodzie odsun膮膰 na bok tego dorobku. Moim zdaniem polski ko艣ci贸艂 i religijno艣膰 (wychowanie w wi臋kszo艣ci rodzin) jest problemem dla naszej wolno艣ci. Moje dzieci (te偶) nie chc膮 chodzi膰 na takie lekcje religii, kt贸re nie rozumiej膮 cz艂owieka. Kt贸re nie wychodz膮 z tego greckiego i papieskiego "cz艂owieku zrozum samego siebie"!

JR -  "Czego chc臋, czego chc膮 ludzie, zale偶y od naszego zrozumienia siebie. Cz艂owiek to ten kto zna siebie. Cz艂owieku poznaj samego siebie..." - wybacz ale troszk臋 be艂koczesz. Samopoznanie to 艣lepa uliczka, drog膮 samopoznania poznajemy tylko siebie - nieciekawy przedmiot badawczy.
   - "Encyklika to tekst kultury, nie dogmat religijny." - jak na tekst kultury du偶o tam o bogu i ko艣ciele."
   - To spos贸b wyra偶enia siebie i rozumienia 艣wiata, cz艂owieka, Boga... kogo艣 z rodu Polak贸w, z naszej kultury, z 艣cie偶ki kariery akademickiej naszych uczelni. "    - No ok, taka... ksi膮偶ka, niech sobie stoi na p贸艂ce. 
   - "z rodu Polak贸w" - Ty tak powa偶nie? A co to ma do rzeczy. Przypadkowy splot DNA i geografii.                 
   - "Jego propozycja 艂膮czenia wiary i rozumu napotyka niezrozumienie tak偶e po stronie ko艣cielno艣ci naszej polskiej." 
   - nie da si臋, wiem wiara szukaj膮ca wiedzy itd, nie da si臋, albo wiara, albo wiedza. Je艣li wiesz, 偶e b贸g jest, to w niego nie wierzysz. Je艣li wierzysz, to wiedza nie jest ci potrzebna.                                    
   - "Nie mo偶na w my艣l膮cym narodzie odsun膮膰 na bok tego dorobku. " - nie tylko nie mo偶na, wr臋cz nale偶y, tzn mo偶na z niego korzysta膰, ale nie tak jak Ty proponujesz, nie szuka膰 tam m膮dro艣ci, jest to jedno z wielu 藕r贸de艂.
   - A co do lekcji religii - c贸偶, wprowadzono na 艣wiadectwie, to trzeba chodzi膰 i dba膰 by dziecko wiedzia艂o jaki mie膰 stosunek do tego co tam opowiadaj膮.

ja -  No, ale 偶e艣my sobie troch臋 powiedzieli :-) Nie od razu Krak贸w zbudowano, nie od razu spiszemy protok贸艂 porozumie艅 i rozbie偶no艣ci. Ciesz臋 si臋 z tej naszej rozmowy. To do艣膰 艂adna i zach臋caj膮ca cz臋艣膰 'Polak贸w rozmowy'. Z 偶yczliwo艣ci膮 i pozdrowieniami, J贸zef K., jak katecheta :-)

JR -  Kiedy艣 rozmawia艂em tu gdzie艣 o Tomaszu z Akwinu, ale kiedy zaproponowa艂em dyskutantowi, 偶e mu wyja艣ni臋 bezsensowno艣膰 dowod贸w, to zacz臋艂o mu si臋 spieszy膰. Ufam, 偶e i my jeszcze kiedy艣 pogadamy, r贸wnie z sympati膮. Jakub Rz, jak mistrz Hus.

ja -  Jasne. Mnie si臋 nie spieszy, "dopok膮d id臋". Siedz臋 w krzakach, bezrobotny. Jeste艣my w KOD-zie, rozmowy Polak贸w konieczne. Wczoraj podesz艂y a偶 do pobliskiego norwidowskiego 艁ochowa, jako Klub Obywatelski :-)

***

ruch katolik贸w my艣l膮cych

          /nie 艣pij bo ci臋 okradn膮/

rebelia i raban s膮 konieczne
nonkonformizm dla w艂adzy
w pa艅stwie i w Ko艣ciele
nie negacja lecz dialog

tak by艂o jest i b臋dzie
tylko wtedy zmiany s膮 mo偶liwe
podlegli ulegli ju偶 przegrali
nigdy z kr贸lami nie b臋dziem w aliansach

kto tak powiedzia艂 kto m贸wi
ja tak 偶y艂em
przeciwko komunie i klerykalizmowi
przeciwko pis i pisepiskopatowi

z papie偶em papie偶ami Jezusem
ze mn膮 w drodze-prawdzie-偶yciu
cz艂owiek jest drog膮 Ko艣cio艂a
cz艂owiek jest drog膮 pa艅stwa

stworzony dla wolno艣ci
ginie w oparach absurd贸w
kt贸re w艂adze wszystkie kochaj膮
zachwycone swoimi planami

o mi艂o艣ci pisz臋 tak jak 偶y艂em
do Annopola Strach贸wki
Polski i Ko艣cio艂a
t臋cz膮 zachwytu je bior臋

nic wi臋cej ju偶 dzisiaj nie zrobi臋
usi膮d臋 b臋d臋 powoli oddycha艂
prawda jest wi臋ksza
mo偶emy by膰 (jej) wsp贸艂-艣wi膮tyni膮

  (wtorek, 7 czerwca 2016, g. 13.11)  TUTAJ -  Komnata Si贸dma 3

PS.
Zdj臋cie z tej strony (tekst "Brakuje nam dzisiaj nadziei? Czas na Tischnera!").

1 komentarz:

  1. JAK? TAK! TAK! TAK! Jak F1!

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,To-ja-rewolucjonista-tak-Franciszek-sie-przedstawia-gdy-do-niego-dzwoni,wid,18308638,wiadomosc.html

    OdpowiedzUsu艅