czwartek, 15 września 2016

Non possumus nr. 2 - List Narodu do Episkopatu (propozycja)


No, nie całego narodu, tego przegranego. Ale przegrane wybory (jakieś) nie mogą przekreślić całego (dotychczasowego) życia, prawdy, dokonań, ciągłości, jedności…
Nie pierwszy raz mamy turbulencje dziejowo-światopoglądowe. Wasi poprzednicy też stawali w ich obliczu. Różnie sobie radzili, różnie wywiązywali się z powinności. Są także chlubne przykłądy, wzory.

Kto (inny) przywróci nam godność, dobre imię, prawo do szacunku? Kto przywróci nam nasze miejsce w narodzie? W społecznościach gminnych, parafialnych… Kto nas przywróci prawdzie! Pamięci i tożsamości naszych społeczności chrześcijańskich! Dlaczego się od nas odwróciliście! W imię czego? W imię jakich wartości i jakich argumentów wiary i rozumu współdzielicie nas-naród-katolików z rządzącym układem partyjnym na swoich i nieswoich polskich dziejów? Nie tak uczył Jezus i papieże ostatnich pontyfikatów. Pontifex to ten, kto buduje mosty.

Na Wasze nieszczęście są naoczni świadkowie prawdy czasów, drogi-prawdy-życia mojego pokolenia. I ja jestem wśród nich. Krępujące jest dla mnie przypominanie faktów – wyboru Polaka-Papieża, Solidarność, stan wojenny, odzyskanie pełnej niezależności-wolności, przebudowa Polski i współdziałanie w ramach wspólnot międzynarodowych… Nigdy mi/nam dość dziękczynienia za cuda, które działy się za dni naszych i stały się naszym życiem. Życiem osób, rodzin, narodu, państwa i Kościoła w Polsce, Europie, świecie. Świętymi, w tym czasie, zostali ogłoszeni Maksymilian Kolbe, ksiądz Popiełuszko, siostra Faustyna, Jan Paweł II i Jan 23, matka Teresa z Kalkuty…

Bóg mnie tak prowadził, że najpierw dał silne korzenie rodzinne (wiary, rozumu, kultury), a potem przeprowadził mnie przez mój/nasz czas. Przy wielkich okazjach podpisuję się pełnym imieniem: Józef, ojciec dużej rodziny, założyciel Solidarności wśród rolników w dniu 3 Maja 1981, katecheta powołany w stanie wojennym, „by był z polską młodzieżą”, wójt I Kadencji Samorządu w Polsce, odkrywca i promotor Rzeczpospolitej Norwidowskiej, uczestnik i kronikarz swoich czasów i przestrzeni. 

Dzieciństwo przeżyłem w religijnej i patriotycznej rodzinie z dużą tradycją, i w Rodzinie Rodzin, pod bokiem i  w świetle promieniowania osobowości i nauczania Prymasa Tysiąclecia, kardynała Stefana Wyszyńskiego. Na Wasze nieszczęście dzieje są ciągłością i żyją jeszcze świadkowie…
Daję im świadectwo od lat swoim pisaniem, kiedyś na papierze, dzisiaj bardziej w Internecie. Piszę chyba o wszystkim. Niczego nie wymyślam. Tak, znam siebie. Wiem, jakie mam grzechy, wady, talenty.

***

non possumus (a rebours)                 


                  /do biskupów i Narodu/  



mieliśmy kiedyś biskupów
którzy potrafili
wziąć odpowiedzialność za dzieje
Polski Ojczyzny naszej
za dusze rozum sumienia

8 maja 1953 roku miałem 39 dni
gdy Konferencja Episkopatu Polski 
uchwaliła słynny list do rządu
który przeszedł do historii 
pod nazwą non possumus

którego w roku 1950 autorem 
i wnioskodawcą był Prymas Polski
list ten był też później 
jedną z przyczyn aresztowania 
kardynała Wyszyńskiego

dzisiaj szarga się świętości prawa
wiary i rozumu i konstytucji
robi to premier prezydent wszechprezes
Europa (czasem Ameryka) bierze nas w obronę
a gdzie są ci którzy nucą pod nosem różaniec i koronkę

msze odprawiają codziennie
głoszą kazania i rekolekcje (nienarodowe)
dostają ordery od władców i pochwały
za których piszą listy dusz-polit-pasterskie
nie mówcie że to błahe sprawy jakichś osób

bez względu na głoszone hasła powtarza się bez końca
że Rząd nie chce ani stanowić ani pogłębiać 
podziału obywateli na wierzących i niewierzących 
bez względu na czynniki gospodarcze 
bez względu na słuszność i pożytek sprawy 
bez względu na tradycję i opinię publiczną 
bez względu na Kraj i dobro Narodu 
bez względu na istniejące prawa 
bez względu na przyrzeczenia i umowy 
bez względu na stanowisko Episkopatu (którego nie ma)

płynie troska niepokój i rozgoryczenie 
szerokich mas katolickiego społeczeństwa
przyczynę zasadniczą i główną tego stanu 
upatrujemy w nienawiści która niszczy siły naszego państwa
i zdaje się wieszczyć jakieś złowrogie waśnie

co czynimy nie czynimy w jakichkolwiek celach polemicznych
lecz po to jedynie aby podkreślić palącą konieczność 
znalezienia uczciwej i rzetelnej drogi wyjścia z obecnej sytuacji
szukamy rozwiązania pozytywnego i pożytecznego 
zarówno dla Kościoła jak i dla Państwa

nic bowiem nie jest nam tak obce jak zrywanie jedności
wprowadzanie podziału czy sianie nienawiści
i tym razem nie uchylamy ręki do zgody
nie wyrzekamy się woli pokoju i współpracy 
w doniosłym dziele pomyślnego uregulowania stosunków

    (środa, 14 września 2016, g. 10.59)

***

impuls                         


          /mów pisz krzycz/


skąd się bierze impuls
ów impuls by pisać
to tamto nie wszystko
z drogi-prawdy-życia
(nie spoza kosmosu)

coś nagle wypływa i ukuje
powierzchnię spokoju codzienności
Skardze każe kazać biskupom
by się ocknęli
podjęli odpowiedzialność za swe czasy

Wyszyński mówił komunistom
no pasaran i non possumus
a nasi milczą (KEPscy)
choć chwieją się posady Polski
zasady moralne i konstytucji

zasady wiary i rozumu (prawdy)
do góry nogami powiewają z mównic
są wywracane na nice w ustawach
ślinią się z ekranów władcy (uczą)
szkoły przedszkola jak prezydent

    (środa, 14 września 2016, g. 10.13)

***

wieczność (hic et nunc)

wieczność mnie hołubi kołysze
wieczność prawdy
wieczność miłości
wieczność piękna
wieczność świętości
za każdym razem gdy przychodzi
za każdym gdy przychodzą
jestem miejscem nawiedzenia
i miejscem zwiastowania
i miejscem rodzenia
miłosierdzia
zbawienia

   (wtorek, 13 września 2016, g. 18.25)

***

duchy czasów

          /co mówi Duch do narodów (1)
           co mówi Duch do nas-Polaków (2)

duch mojego czasu
wywiódł nas z niewoli
umysłów zniewolonych PRL
oszołomił konklawe

a potem wolnością upojeni
coraz dalej i szerzej i wyżej
z papieżem świat odpoznaliśmy
północ południe wschód zachód

wolność godność osoba
nas wyprowadziła z czeluści
z papieżem Polakiem Słowianinem
hymn na cześć ich śpiewaliśmy

dzisiaj czas inny
niech młodzi go odpoznają określą
i starsi którzy żyją kontynuacją dobra
dobra wspólnego piękna prawdy

aż po zmartwychwstania horyzont
my nie ugrzęźliśmy w uchodźców obcości
w nacjonalizmach i kato-tradycjach
otwarci na oścież w państwie i Kościele

weszliśmy do NATO i Unii
z Socratesem Komeniusem Grundvigiem
Erasmusem z Rotterdamu
Janem od Krzyża Teresą z Avila i św JPII

    (wtorek, 13 września 2016, g. 15.32)

***

aberracja

          /konwujse nowego czasu/

na wyspach na Polaków
w Polsce na inaczej myślących
w Krakowie na lekarzy
którzy badali ojca ministra ZZ

w Warszawie na Trybunał
na sędziego w sprawie wiceministra
teraz i na Sąd Najwyższy
aberracja anarchia terror

głos każdego zwykłego człowieka
w czasie technologii internetowych
coś może (w państwie i Kościele)
przyszłość od nas zależy

   (wtorek, 13 września 2016, g. 12.06)

***

rozum i polityka

         /konstytucja rozum trybunały/

rozumu nie przegłosujesz
argumentami politycznymi
że Polacy wyjeżdżali z kraju
a w Ameryce bili Murzynów

ani statystyką wyborczą
nie ważne jak partie się zowią
jakie litery wpiszą w swoje skróty
ani gdzie jedzie Komisja Wenecka

dlaczego turystycznie do nas
a nie do Turcji
z tym wszystkim
musi sobie mój rozum poradzić

    (poniedziałek, 12 września 2016, g. 20.34)

***

religijne esyfloresy

                       /Maria Marta i religie/

porobili z ciebie skomplikowane wzory
nauczają jak lekcji z tematami i dziennikiem
wymagają frekwencji i posłuszeństwa
w religijnych esachfloresach ukryli
dogmatów tradycji liturgii
kalendarza świąt nakazanych bradziej
albo mniej
dzień powszedni nakazami obłożyli

oni się w tym wyżywają (frędzle kolory tytuły)
to niemal całe ich życie (emocjonalne)
innego nie mają nie znają
czymś muszą dni zapełnić
swój żywot usprawiedliwić
bo dialog odrzucili z nami
zbyt jest niebezpieczny
gnuśnieją intelektualnie (od wieków)

a trzeba tak niewiele - szczerości
Maria najlepszą cząstkę wybrała
ja wiem że nie dożyję
ale religia i Kościół
muszą wrócić na te tory
człowiek jest drogą Kościoła w świecie
sobór i papieże to przypomnieli
my się nimi posługujemy (wiara i rozum)

    (sobota, 10 września 2016, g. 14.55)

***

straszna rzecz

      /antyklerykalizm jest potrzebny/

nigdy nie wpadłbym na to
że księża odgrywają swoje role
gdyby nie przykład Strachówki
cóż z tego że ksiądz świątobliwy

przy ołtarzu i w konfesjonale
troszczy się po gospodarsku
o budynki i cmentarz
ma dobrą opinię u ludzi i w kurii

po co komu religia i kościół
jednak bez szczerości
unikający dialogu jak ognia
właściwie jak diabeł od wody

po co komu utrzymywać
w wierności i posłuszeństwie
ludzi grających swoje role
najpierw być trzeba człowiekiem

   (sobota, 10 września 2016, g. 10.26)

***

co kontemplujemy

          /istnienie prawda miłość/

co kontemplujesz
kiedy kontemplujesz
bo kontemplowanie
jest w naszym zasięgu

w każdej prawie chwili
mogę się udać na kontemplację
taką ogólnodostępną
wiem że jeszcze jest tzw wlana

ta ogólnodostępna też jest darem
trzeba chcieć rozchylić dwa skrzydła
dar wolnej woli trzeba uruchomić
chcieć skorzystać

Bóg zechciał i się stało
gdyby nie zechciał byłoby inaczej
świat istnieje i wszechświat
bo Ktoś zechciał

ktoś mnie zechciał więc jestem
chcieć począć nie starczy
trzeba chcieć zaopiekować
miłością na miarę wszystkiego

co kontemplujemy gdy kontemplujemy
wolność (woli) godność niepowtarzalność
istotę rzeczy każdej
zaczynając od siebie (więc i Boga)

zaczynając od siebie
od swoich dwóch skrzydeł możliwości
od zaistnienia istnienia (ponad)świadomego
wszystko prowadzi nas do Boga

   (sobota, 10 września 2016, g. 9.11)

***

w co wierzę

        /rodzi się i objawia/

nie zostawię was
nie zostawię świata
nie zostawię rodziny
żony dzieci wnuków
bez wyznania
bez świadectwa
drogi-prawdy-życia
o Bogu objawień i kultury

wierzę w sens
w dobro w miłość
w piękno i prawdę
w miłosierdzie Boże
czyli w Boga (słów i czynów)
nie odwrotnie
Boga nie wywodzę z nicości
nie spada nam z nieba

może nawet nie wierzę
nie tyle że wierzę
ja się nimi (Nim) zachwycam
i daję im prowadzić
są zewnątrz i wewnątrz
ponad moje grzechy
wady i słabości
co na jedno wychodzi

    (czwartek, 8 sierpnia 2016, g. 18.38)    

***

Nazaret 2016

               /Betlejem Nazaret Polska/

ruszam jadę na wezwanie do zebrania
zapisać sie na liście obecnych
zapiszę się wysłucham co trzeba
wrócę do Annopolskiego Sanktuarium

całęgo świata nie udźwignę
ale wszystkiego co trzeba się podejmę
resztę żona zrobi z misją oświatową
ja może w katechezę włączę się rodzicielską

całego świata nie udźwigniemy
ani całej polskiej oświaty
ale nie staniemy z tyłu z boku
ale zawsze na przedzie nieść współ-kaganki

droga-prawda-życie łączą ze wszystkim
w naszym czasie i przestrzeni dziejów
jeśi ktoś inaczej rozumuje
to jest bardzo ciemny głupi

zebranie rodziców w liceum w Legionowie
zebranie rodziców w liceum w Mińsku Maz
rada pedagogiczna w strachowskim zespole RzN
jakie rzeczypospolite będą wie Zamoyski

       (środa, 7 września 2016, g. 20.08)

***

wieczność

             /a to jest życie wieczne.../

w kropli dobra jest wieczność
mieszka w dobru prawdzie pięknie
przed nikim się nie ukrywa
bez względu na rozum (i wiarę)

przeżyłem tu wieczność na ziemi
w ulewie dobra piękna prawdy
dary się sypały i sypią z nieba
bez miary bez miary bez miary

    (środa, 7 września 2016, g. 15.28)

***

realizm polityczny

        /przysposobienie religijno-wojskowe/

pis prawo i ich sprawiedliwość
jest kolejną partią u władzy
i tyle
nic nadzwyczajnego
w historii wszystko już było

na pohańbienie biskupów.pl
kepiskopatu
który im zawierzył
jak Zbawicielowi (i zaprzedał)
miłośnicy układu z władzą

niech im sojusze bokiem wyjdą
jak nam
od samiuśkich wyborów
towarzysza prezesa
peerelu bis choćby w wojsku i szkole

niemoralność się zalęgła u podstaw
manipulacji prawem i sprawiedliwością
niemoralnej struktury państwa i władzy
z błogosławieństwem pożal się Boże
hierarchii (politruków przywracanej sile)

    (środa, 7 września 2016, g. 14.18)

***

bezrobotny Ikar

bezrobotny to człowiek
który naprawdę nie istnieje
praca potrzebna dla godności
pieniądze by o czymkolwiek decydować

możesz być Ikarem
do nieba wzlatywać
rozwiązywać problemy ludzkości
bez pracy i pieniędzy cię nie ma

owszem
po śmierci możesz zmartwychwstać
równy wszystkim zmarłym
może i ciebie będą świętować

   (środa, 7 września 2016, g. 13.28)

***

Bóg Rzeczypospolitej

         /uzurpatorom i pretendentom/

u nas ciągle i ciągle
Bóg jest bogiem kościołów
procesji modlitw na kolanach
tradycji takiej i innej uprawnych

ciągle Mu daleko
do Boga życia i osoby
Boga wiary i rozumu
i kontemplacji

Boże mojej godności
wolności
drogi-prawdy-życia
módl się za nami

wstawiaj się za nami
przed proboszczami biskupami
przed ich władzą nad nami
w całej Rzeczypospolitej

   (środa 7 września 2016, g. 12.44)

***

rozważania o wierze

        /obraz tożsamość i podobieństwo/

najpierw powiem że wierzę
potem w co i dlaczego
na skrzydłach kontempluję
wiary i rozumu prawdę

tak byłem wychowany
w domu Kościele soborów powszechnych
to znaczy w wierze domu i Kościoła
w polskiej zwyczajnej rodzinie

przeżyłem dzieciństwo i młodość
z modlitwą grzechami spowiedzią
poszukiwania ze mną dojrzewały
znalazłem dostałem przeżyłem

całą drogą-prawdą-życiem
wyznaję potwierdzam jedność
tego co mnie stanowi
niczego sam nie wymyśliłem

dzisiaj w późnym wieku (ciągle katechetą)
nie ma we mnie pustki dziejów
ani sensu (przeżyłem i ks. Dajczera)
wszystko się dopowiada w całość

nie wymyślam świata bez Jezusa
nie odrzucam faktów i spójności
same atomy mnie nie wytłumaczą
świat człowieka bez Boga nie jest

nie teorii i ideologii nakazów
lecz rozsądku osoby która zna siebie
wie kim jest i co może (we wspólnocie hs)
co zawdzięcza faktom wychowania i wiary

Bóg nie może i nie powinien
przesłaniać rozumu (wolnego człowieka)
taka wiara jest ślepa i niedorzeczna
Pan mój i Bóg osoby dziejów plus Kosmosu

kto mi poda miłosierdzie na tacy
bez Boga Jezusa z Nazaretu
kto przyjdzie do mego mieszkania
zamieszka i współkontempluje ze mną

nie róbcie z Biblii podręcznika i bajki
dość ma dzień powszedni trosk swoich
znaj człowieku kosmologie antropologie
kulturę siebie samego teo-socjo-logie...

słuchajcie Gandalfa czytajcie filozofów
nikt człowiekowi myślącemu nie zagrozi
nie ma wiary bez myślenia (Augustyn)
a człowiek jest drogą Kościoła (św. JPII)

      (środa, 7 września 2016, g. 12.02)

***

lina zawierzenia

     /co z Boga zrodzone (1J4)/

chodzę po cienkiej linie
zawierzenia prawdzie
która się nie ukrywa
prawda zawieść nie może

cienka lina mnie trzyma
nad niebem i piekłem
każdy nowy fakt weryfikuje
potwierdza zaprzeczyć nie może

wielka jest moja wiara
w bieg dziejów
najnowszych od zawsze
w jednym zenicie zawieszonych

więcej ani słowa
każda chwila sens jedyny niesie
objawia lub zaciemnia
według wiary naszej i rozumu

    (środa, 7 września 2016, g. 11.03)

***

immanencja

          /osoba Polska Kościół świat/

dzień (Bóg) wciąga i prowadzi
w coraz głębsze sprawy
z każdym postem
dzisiaj z telefonem (też)

sprawy osoby rodziny
Polski i Kościoła
drogi-prawdy-życia
immanentnej transcendencji

homo sum
człowiek jest drogą Kościoła
biorę Polskę tęczą zachwytu
od zenitu Wszechdoskonałości dziejów

dzień (Bóg) mnie martwego ożywia
daje do myślenia
pełne ręce roboty nad klawiaturą
w całości spraw naszych (człowieka)

     (środa, 7 września 2016, g. 10.11)

***

dusza jaźni

          /nasz świat wewnętrzny (Mt.16.26)/

czym dusza czym jaźń któż wie
ale próbować trzeba
cóż za korzyść nam
jeśli świat zawładniemy
a siebie nie (po)znamy

jaźń to ta część Wszechświata
która tylko tobie jest dana i mnie
biada jeśli nie jesteśmy jej ciekawi
na tyle by siebie poznać
zacznij od siebie miej duszę

    (środa, 7 września 2016, g. 8.03)

***

ciąg dalszy nastąpi

         /cóż uczyniu mi człowiek, ps.56/

w poniedziałek 18 września 1939
Andrzej Król nasz krajan
syn Adama brat księdza Józefa
Mecenas z Annopola zapisał

Matka Boska i Trójca Przenajświętsza
opiekują się dotąd nami
wierzymy że i nadal opiekować się będą
ocaleje i nasze mieszkanie w Warszawie
jeśli taka będzie wola Boża

w wieku dziecinnym
gdym był ciężko chory
matka moja poświęciła mnie Matce Bożej
w Miedznej a potem cudownej
Trójcy Przenajświętszej w Prostyni
podczas odpustu

jeśli Bóg z nami któż przeciwko nam
Matka Boża Annopolska
ma już 106 lat (z 3 lipca 1910)
żyjemy w Jej sanktuarium
kolejne ogniwo pokoleń

   (wtorek, 6 września 2016, g. 17.02)

***

annopolska saga

77 lat temu Andrzej Król wstał o wpół do piątej
w nocy mu się śniło jakoby na ich dom w Warszawie
padła bomba i zrujnowała całą ich część
według krążących pogłosek szykuje się zajęcie miasta
dzisiejsza niedziela ma być dniem kulminacyjnym

na uboczu nic nie wiemy radia nie mamy
w Jadowie jakiś sklep nie chciał sprzedać mydła
jedna kobieta poszła na skargę do Niemców
a ci wyrzucili mydło na rynek i kazali kobietom zabierać

różni są ludzie i różne ich czyny
szczęśliwi są ci których czyny są dobrocią dla wszystkich
o godzinie siódmej poszedł Piotr do Jadowa
na mszę świętą na dziewiątą

my o godzinie jedenastej jak zwykle w niedzielę
odmówiliśmy wspólnie przy Zosi modlitwy mszalne
właściwie w pokoju ja z Zosią i z Marysią
a przed Matką Boską Annopolską modlili się

Marysieńka Niusia z Anią oraz panie
Stefania Krysia Danusia i Marysia Kępiste
i Janina Wojnarowiczówna nauczycielka w szkole w Rozalinie

Janina Wojnarowiczówna jest córką nieżyjącego
nadzorcy cukrowni hrabiego Bobryńskiego za Tułą
i matki warszawianki z Kraftów

stryj był adwokatem w Ekaterynosławiu
była też Olesia Królowa
wszystkie po modlitwie wstąpiły do Zosi
potem przyszła jeszcze Zygmuntowa

następnie jeszcze Stasia Czerwińska i Janka Bielakówna
kandydatka na służącą do Warszawy do Niusi
po południu Marysieńka rewizytowała panie Kępiste
a u nas była Stenia Laszczkowa
tym sposobem dzisiaj mieliśmy 10 osób odwiedzających

Niemcy są już nie tylko w Jadowie
ale i w Borkach i Warmjakach obok szosy Łochowskiej
po której wciąż idą transporty dla wojsk niemieckich

ja dzisiaj wstałem o czwartej
a 3 Maja 1981 podobnie
dlaczego
co mieliśmy w głowach i przed oczami

     (wtorek, 6 września 2016, g. 13.20)

***

kepiskopat (wielkie rozczarowanie)

polscy biskupi nie obronią                 
dobrego imienia Polski
w rodzinie narodów 2016
nie mają takich zamiarów

chcą żyć w zgodzie ze swoimi
dla swoich w sojuszu z tronem
większa prawda ich nie boli
prawda Powszechnego Kościoła

i nas nie obronią w Strachówce
Rzeczpospolita Norwidowska im nieznana
godność mojej osoby i osób
ani pamięć i tożsamość większa

    (wtorek, 6 września 2016, g. 13.12)

Wszystkie notatki wersowane i więcej (starsze, nowsze) -
TUTAJ - Komnata Siódma 4

PS.
Zdj. 1 z tej strony.
Zdj. 2 z tej strony.
Zdj. 3 z tej strony.

2 komentarze:

  1. Jeden epizod? Można przeżyć. Ale będzie więcej, bo łamanie Konstytucji przez Prezydenta Kraju to nie jest rzecz codzienna :-( https://www.facebook.com/z.worka.wyszlo.straszydlo/videos/1750118008585171/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeden epizod? Można przeżyć. Ale będzie więcej, bo łamanie Konstytucji przez Prezydenta Kraju to nie jest rzecz codzienna :-( https://www.facebook.com/z.worka.wyszlo.straszydlo/videos/1750118008585171/

    OdpowiedzUsuń