pi膮tek, 19 lutego 2021

Kongres Katoliczek i Katolik贸w, czyli i Rzeczpospolita Norwidowska 2021(?)


Dzi臋ki nowym inicjatywm Ducha 艢wi臋tego (Ducha Czasu?) w 艣wiecie i w Polsce wiem, z ca艂a OSOBOW膭 pewno艣ci膮, 呕E TAK JAK URODZI艁EM SI臉 I BY艁EM UKSZTA艁TOWANY WYCHOWANIEM W RODZINIE, TAK I NIE ODEJD臉 Z TEGO 艢WIATA POZA KO艢CIO艁EM KATOLICZEK I KATOLIK脫W, Z KA呕DYM KOLEJNYM PAPIE呕EM (ZAWSZE PRZECIE呕 JU呕 SOBOROWYM), ALE NIEKONIECZNIE Z EPISKOPATEM W POLSCE. 

KA呕DY DO 艢MIERCI MA MO呕LIWO艢膯 MY艢LENIA I NAWRACANIA Z B艁EDNYCH DR脫G I POSTAW (DROGA-PRAWDA-呕YCIE, FIDES ET RATIO, POSTAWA MI艁O艢CI INTELEKTUALNEJ...). 

PRZYSZ艁O艢膯 CZ艁OWIEKA ZALE呕Y OD KULTURY. 
A POLSKIM BISKUPOM - Z PEWNIE NIE TYLKO - CI膭GLE TRZEBA PRZYPOMINA膯 WYPIERAN膭 (CHYBA) PRZEZ NICH  PRAWD臉, 呕E CZ艁OWIEK JEST DROG膭 KO艢CIO艁A KATOLICZEK I KATOLIK脫W WSZYSTKICH RAS W GATUNKU HOMO SAPIENS NA WSZYSTKICH KONTYNENTACH.

Ju偶 i Ty Polsko, Strach贸wko i Rzeczpospolita Norwidowska, nie  jeste艣cie zgo艂a najmniejszymi miejascami (krajami, miastami, wioskami) na mapie globalnej wioski w Kosmosie. I w Tobie/Was/Nas Duch tchnie k臋dy chce. Przypomn臋 co艣, co jakby wielu znajomym, a nawet przyjacio艂om umyka, 偶e mamy ROK NORWIDOWSKI 2021 prze偶ywany tak偶e w ma艂ej polskiej gminie (gminach). Je艣li takie okazje nie rusz膮 sumie艅, wiary i rozum贸w, serc, dusz-duch-贸w naszych, to ju偶 chyba tylko trz臋sienie ziemi, albo inny kataklizm! Oby nie - Ciebie prosimy, wys艂uchaj nas Panie! 

***

do艣wiadczenie absolutne

           /ka偶dy po swojemu ma i prze偶ywa/

kto ma podobne jak ja
i opowie nam swoje
do艣wiadczenie absolutnego sensu

to jest
to si臋 nie zdaje
przy pe艂ni zmys艂贸w i rozumu

wi臋c tak to jest u ludzi
gatunku homo sapiens ewolucji
rzeczywisto艣膰 racjonalno艣ci

religie maj膮 by膰 pomoc膮
w tego odkrywaniu 
jeli艣 nie to odrzu膰my

m贸j 艣wiat jest realny
czyli rzeczywisty szczerze
nic tego nie zmieni

lepiej si臋 po艂apa膰
obwie艣ci膰 w czas dobry
demencja Alzhaimer nie 艣pi膮

Mars Persi i matematyka
tego zmieni膰 nie mog膮
偶yj臋 艣wiatem OSOBY cz艂owieka

cho膰by zatrz臋s艂a si臋 ziemia 
i g贸ry zapad艂y w otch艂a艅 morza
niech jego wody burz膮 si臋 i kipi膮

pisa艂 psalmista Korachita mo偶e
trzy tysie lat wstecz po swojemu
ale ja do艣wiadczam po swojemu

nie trzeba by膰 mistykiem
cho膰 ka偶dy by膰 mo偶e
prawd臋 poznaj膮c kontempluj膮c
     
    (pi膮tek, 19 lutego 2021, g. 18.17)

***

jeszcze 偶yj臋

        contemplata aliis tradere/

wi臋c s艂ysz臋 czuj臋 prze偶ywam
egzystencjaln膮 maszyneri膮
osobow膮 drog膮-prawd膮-偶yciem
unosz臋 si臋 i je kontempluj臋

z jednej strony dzi艣 Mars
z drugiej ksi膮dz prof Wierzbicki
nap臋d mi dali
nie rachityczny partyjny katolicyzm

i ja mam skrzyd艂a cho膰 dwa
unosz膮 mnie wysoko
ka偶de ka偶demu dane
neguje to obecny PiS-KEP-ustr贸j 

jak bardzo upodlili ludzi
swych funkcjonariuszy i wyborc贸w
nie w艂adaj膮 rozumem normalnie
parali偶owani podda艅stwa l臋kiem

to jak si臋 b艂a藕ni膮 bezwstydnie
ich nawet profesorowie
majestatycznie wykaza艂 Wawrzyk
w Senacie Parlamentu RP

bezwstydnie bezwstydny
s艂u偶alczyk profesorski
wskazany na mojego Ombudsmana
przez bezczelnie zdradzieck膮 parti臋

jeszcze 偶yje
czuj臋 my艣l臋 pisz臋 publikuj臋
jest Rok Norwidowski 2021
przemilcza mnie mentalny system

jeszcze 偶yj臋
codziennie tu daj臋 艣wiadectwo
Bogu niech b臋d膮 dzi臋ki za TVN24
ks Wierzbickiego u Olejnik

za ojca Gu偶y艅skiego Biskupa
Mogielskiego z Dominikan贸w
wsiech samodzielnie my艣l膮cych
bez upodlenia przez w艂adz臋

bior臋 udzia艂 w kolejnej wio艣nie
wolnego ducha wolnych ludzi
w Kongresie Ludzi 艢wieckich
wolnych nie zniewolonych w艂adz膮

nie ma RPO tylko na Bia艂orusi
w krajach europejskich
u nas PiS-Wawrzyk im podobny
szmaci si臋 profesor wyznawca

Kongres 艢wieckich Os贸b
kolejn膮 nadziej膮 soborowo艣ci
dialogu wsp贸lnoty prawdy
niechierarchicznej szczero艣ci

Kongres Katoliczek i Katolik贸w
r贸偶nie ten pomys艂 jest nazywany
m贸wi膮 Guys偶艅ki Wierzbicki
tak偶e Madejowe Misyjne Drogi

nie mog臋 nie westchn膮膰 z b贸leme
偶e pisz臋 w tym duchu d艂ugo
zw艂aszcza Rok Norwidowski boli
je艣li nie tknie prawdy to jest po co

kt贸rzy nie chc膮 rozmawia膰 jawnie
czym jest dialog wsp贸lnota prawda
wsp贸艂czesnym norwidologomr
Rzeczpospolita Norwidowska 艣wieci

Duch Bo偶ego Czasu prowadzi
16 pa藕dziernika 1978
wcze艣niej Sob贸r Watyka艅ski II
Taize Solidarno艣膰 katecheza

tych powy偶szych pi臋cioro
najlepszych przykaza艅 w 偶yciu
da艂o mi samorz膮dno艣膰 i RzN
bo kto jest w艂adc膮 czasu Jedynym

Kongres Katoliczek i Katolik贸w ma wyzwoli膰 艣wiecko-duchow(n)膮 synergi臋, aby budowa膰 zdrow膮 i bardziej zr贸wnowa偶on膮 wsp贸lnot臋. Inicjatorzy akcji chc膮 zapocz膮tkowa膰 w Ko艣ciele w Polsce dyskusj臋 na trudne, ale istotne tematy. Spos贸b sprawowania w艂adzy w Ko艣ciele, relacje pa艅stwo-Ko艣ci贸艂, rola kobiet w Ko艣ciele, edukacja seksualna, problematyka ma艂偶e艅stwa, zwi膮zki partnerskie, ekologia – to tylko niekt贸re z temat贸w, kt贸re chce podj膮膰 Kongres Katoliczek i Katolik贸w. Duchowni i 艣wieccy 艂膮cz膮 si艂y, aby zapocz膮tkowa膰 w Polsce dyskusj臋, kt贸ra pomo偶e Ko艣cio艂owi podj膮膰 transparentnie i merytorycznie najwa偶niejsze tematy spo艂eczne. Celem jest stworzenie otwartej na wszystkich wiernych p艂aszczyzny rozmowy o Ko艣ciele, kt贸ra przyczyni si臋 do wytworzenia nowej kultury wsp贸艂odpowiedzialno艣ci za Ko艣ci贸艂. (oblackie wi臋c i Madejowe Misyjne Drogi)

     (pi膮tek, 19 lutego 2021, g. 12.47)

***

dlaczego powtarzam


pewne rzeczy powtarzam
bo prze偶ywam wielokrotnie
tak samo i podobnie
co tyczy 偶ycia i 艣mierci

przed chwil膮 te偶 si臋 zdarzy艂o
te prze偶ycia s膮 absolutne
偶e jest bo by艂o i zostanie
wielk膮 manifestacj膮 sensu

po co tu nam nie艣miertelno艣膰
skoro sens ma swe apogeum
w nas dla nas absolutnie
drog膮-prawd膮-偶yciem i amen

jaki sens ci膮gn膮膰 ponad granice
pami臋ci i to偶samo艣ci osoby
kt贸ra mia艂a czas i pobywanie
swoje w艂asne raz i na zawsze

    (czwartek, 18 lutego 2021, g. 20.13)

***

S艂awku i Andrzeju


min臋艂y dwie doby
gdy list Wam wys艂a艂em
trzy doby mo偶e pisa艂em
i ci膮gle si臋 ciesz臋 g艂臋boko

jak g艂臋boko wewn臋trznie
m贸wi barometr samopoczucia
pok贸j spok贸j mo偶e szcz臋艣cie
z pewno艣ci膮 dzi臋kczynienie

tu w niezmierzonej przestrzeni
kultury w i dla wiecznosci
osobowy 艣wiat nas przyjmie
zawsze wsz臋dzie i mi臋dzy sob膮

trudno dzi艣 inaczej
nie czas na cz臋ste spotkania
ani na dialogi publiczne
cho膰 o Was g艂o艣no bywa

widz臋 Was w telewizji
czytam w innych mediach
publikacjach nauki i poezji
wasz g艂os jest s艂yszalny

i ja mam swoj膮 litentia poetica
pozwala mi was 艣ciga膰
w zakrzywionej czasoprzestrzeni
w tej samej kulturze tego 艣wiata

Bogu dzi臋ki 偶e Was spotka艂em
w Kodniu i Legionowie pierw
potem w wielu innych miejscach
na polskiej mapie pami臋ci

pami臋ci to偶samo艣ci naszej
wiary rozumu prawdy pi臋kna
annopolskiego sanktuarium
i Rzeczpospolitej Norwidowskiej

     (czwartek, 18 lutego 2021, g. 18.24)

***

b艂膮d antropologiczno wi臋kszy

           /homo sum et nihil humanum.../

b艂膮d nie tylko antropolog贸w
nas ludzi homo sapiens 
ignorowania czego艣 wi臋cej
ni偶 tylko siebie i swojo艣ci

przecie偶 starzej臋 si臋 dzie艅 w dzie艅
przybli偶ajac do ko艅ca
ale to zbli偶anie nie martwi
jest zwyczajn膮 kolej膮 rzeczya

le to nie fakt wniosek my艣lenia
to odczucie i prze偶ywanie siebie
tak teraz si臋 czuj臋 co i rusz
jak Riemman po rozwi膮zaniach

jak stary Mi艂osz zbudzony noc膮
wielu innych naocznych 艣wiadk贸w
nie ma ich katalog贸w jeszcze
to co normalne jest w miliardach

b艂臋dem jest ignorowanie
nas ludzi od paleolitu
kultury oryniackie biblijne
i staro偶ytnego Egiptu

to jest naturalne ludzkie nasze
nim zmienimy si臋 w cybernetyk贸w
cyborg贸w i twory sztucznej kultury
sztucznej inteligencji i cywilizacji

dlaczego tak wielu z nas si臋 broni
przed tym co naturalne w kulturze
do艣wiadczaniem chyba duchowym
gdy tak czuj臋 wiem to absolutnie

g艂upot膮 jest wsp贸艂czesnosci
ignorowaniue tego co wewntrzne
co przey偶ywamy nie wymy艣lamy
zachwyt pi臋knem i tym co osobowe

ile dopiero dzisiaj poznajemy
wraz z rozwojem nauki i sztuki
fenomenologi膮 kognitywistyk膮
struktur膮 艣wiadomosci Ingardena
 
sztuka tworzy raczej nie rozwija
filozofie nie stan臋艂y w miejsu
egzystencjalizm hermeneutyka
Buber personalizm Marion...

nie mog臋 zaprzecza膰 faktom
zewn臋trznym i wewn臋trznymjak
do艣wiadczamy siebie i 艣wiata
osobowo nie jeste艣my cyborgami

     (czwartek, 18 lutego 2021, g. 17.23)

***

staro艣膰 i ... mantra

       /mantry si臋 nie wymy艣la - dostaje/

najpierw co艣 prze偶ywam
dostaj臋 zapisuj臋 obrabiam
potem doszukuj臋 czego艣
co wstawiam w uko艣niki

staro艣膰 mo偶e kogo艣 martwi膰
mnie jako艣 ju偶 nic a nic
w dzieci艅stwie ba艂em si臋 艣mierci
ale to by艂o tylko w dzieci艅stwie

dzisiaj na wszystko mantra odpowiada
nie ja Ty B贸g mi艂o艣膰 Chrystus pok贸j...
przecie偶 nie podstawi臋 tam wzor贸w
fizyki matematyki chemii biologii

ko艅cz臋 pisa膰 si臋gam do Internetu
szukam podobnych hase艂
po co drzwi otwarte wy艂amywa膰
mo偶e co艣 ju偶 o tym napisali

trafi艂em na ksi膮偶k臋 o staro艣ci
ks profesora Norberta Piku艂y
poczucie sensu 偶ycia os贸b starszych
a tam cytaty z wielu autor贸w

tak偶e tych z wielkich liter i naj  
Frankl Wojty艂a Buber Giddens Boche艅ski
wobec nich wszystkich te偶 powiem
sensu si臋 nie wymy艣la on jest i odkrywa

mam tylko udzia艂 w sensie
nie tylko ale a偶 drog膮-prawd膮-偶yciem
w tym najwi臋kszym Logosie
ja tylko poznaj臋 i kontempluj臋

- „Sens 偶ycia” rozumiany jest najcz臋艣ciej potocznie jako odpowiednia si艂a sprawcza dla kolejnych wysi艂k贸w jednostki, kt贸rych cel polega na kontynuowaniu w艂asnej egzystencji i pragnieniu jej dope艂nienia. Mimo 偶e jest si艂膮 sprawcz膮, kt贸ra jest na bie偶膮co niezb臋dna cz艂owiekowi do egzystencji, to jej nie wype艂nia. Tre艣膰 egzystencji ludzkiej wydaje si臋 bogatsza i szersza zakresowo. Wi膮偶e si臋 ona z ca艂o艣ci膮 my艣lenia cz艂owieka, jego przekonaniami, a tak偶e z dost臋pno艣ci膮 艣rodk贸w podtrzymuj膮cych egzystencj臋. Sens 偶ycia le偶y u podstaw kolejnych decyzji i dzia艂a艅.

- Suicydologia jako nauka zajmuj膮ca si臋 badaniem przyczyn atak贸w samob贸jczych w poczuciu braku sensu 偶ycia widzi istotny element tego typu dzia艂a艅 ludzi, w tym r贸wnie偶 os贸b starszych. St膮d zwr贸cenie uwagi na poczucie sensu 偶ycia os贸b starszych wydaje si臋 szczeg贸lnie wa偶ne.

- Podstaw膮 poczucia sensu 偶ycia, kt贸re podlega erozji w sytuacjach trudnych, jest trwa艂y i niezachwiany system warto艣ci, poczucie wy偶szego celu w 偶yciu oraz cel贸w mniejszych, aktualnie realizowanych, kt贸re organizuj膮 bie偶膮ce 偶ycie codzienne. Poczucie sensu 偶ycia mo偶e by膰 i jest wzmacniane zrozumieniem dotychczasowego 偶ycia, pozytywnym do niego stosunkiem, w kszta艂towaniu kt贸rego pomocne s膮 osoby emocjonalnie bliskie jednostce (Niezabitowski, 2007, s. 25) 

- Poczucie sensu jest najbardziej wszechstronnie prze偶ywane w zwi膮zku z potrzeb膮 bycia „dla” i d膮偶eniem „ku”. Najpe艂niej jest do艣wiadczane w zapotrzebowaniu spotkania Ja – Ty, jako istotnego momentu podmiotowego spe艂niania si臋 jednostki (Popielski, 2007, s. 26; Buber, 1992) 

- Problematyka sensu 偶ycia intensyfikuje si臋 szczeg贸lnie silnie dopiero w okresie starzenia si臋, w procesie tzw. wt贸rnej refleksji. Pojawiaj膮 si臋 wtedy g艂臋bokie pytania o sens ostateczny wszelkich dzia艂a艅 i dokona艅. Cz艂owiek dostrzega wielowymiarowo艣膰 ludzkiego bycia i wielokierunkowo艣膰 stawania si臋...

- Je艣li cz艂owiek odnajdzie warto艣ci, cel, motywacj臋, odkrywa sens to potrafi powiedzie膰 偶yciu „tak”, nawet je艣li cierpi i do艣wiadcza trudno艣ci. W doznanych do艣wiadczeniach znajduje zatem g艂臋bsze znaczenie i prawdziwy sens. T膮 drog膮 dokonuje ocalenia swojej ludzkiej godno艣ci, nadaje znaczenie w艂asnej egzystencji.

- Sens 偶ycia mo偶e by膰 realizowany na wiele sposob贸w, np.: przez dostrzeganie zwi膮zk贸w przyczynowo-skutkowych, egzystencjalne do艣wiadczanie, aktywno艣膰 nakierowan膮 na znaczenie i warto艣膰, podmiotowe zaanga偶owanie w warto艣ci, osobiste 偶ycie religijne, prze偶ycie pi臋kna, do艣wiadczenie dobra, przyj臋cie godnej, osobistej postawy i tym podobne podmiotowe uczestniczenie w 偶yciu (Popielski, 2007, s. 25).

Je艣li cz艂owiek nie szuka i nie nadaje 偶yciu sensu, to w贸wczas mo偶na powiedzie膰 o niedojrza艂o艣ci egzystencjalnej.

- Cz艂owiek starszy nawet u kresu 偶ycia pragnie w艂a艣ciwej dla siebie przestrzeni realizowania swoich mo偶liwo艣ci. Ma poczucie godno艣ci, chce podejmowa膰 decyzje, pragnie by膰 za co艣 odpowiedzialny, pragnie realizowa膰 warto艣ci, chce prze偶ywa膰 偶ycie pe艂ne sensu.
 
- Jan Pawe艂 II pisa艂, 偶e w艂a艣nie staro艣膰 jawi si臋 jako [...] „czas pomy艣lny”, w kt贸rym dope艂nia si臋 miara ludzkiego 偶ycia; zgodnie z Bo偶ym zamys艂em wobec ka偶dego cz艂owieka jest to okres, w kt贸rym wszystko wsp贸艂dzia艂a ku temu, aby m贸g艂 on jak najlepiej poj膮膰 sens 偶ycia i zdoby膰 „m膮dro艣膰 serca” (Jan Pawe艂 II, 1999). Zaleca osobom starszym, aby spojrza艂y na swoje 偶ycie jako ca艂o艣膰 z w艂a艣ciwej perspektywy. Nale偶y zauwa偶y膰, 偶e poczucie sensu 偶ycia jest „[...] specyficznym wyrazem i przejawem cz艂owiecze艅stwa” (Popielski, 2007, s. 19). To tak偶e subiektywnie odczuwany stan, w kt贸rym istotn膮 rol臋 odgrywaj膮 艣wiadomo艣膰 celu i realizowane warto艣ci. 

- W miar臋 starzenia si臋 w organizmie cz艂owieka wyst臋puj膮 stopniowo schorze-nia, zmniejszaj膮 si臋 r贸wnie偶 wszystkie wa偶ne tkanki – m贸zgu, p艂uc, serca, w膮tro-by, mi臋艣ni i ko艣ci. W momencie osi膮gni臋cia wieku 艣redniego cz艂owiek powinien pogodzi膰 si臋 z faktem, i偶 znacznemu pogorszeniu ulegaj膮 warunki jego funkcjonowania biologicznego i spo艂ecznego. Po osi膮gni臋ciu 60. roku 偶ycia odczuwa si臋 dotkliwie op贸藕nienie proces贸w my艣lowych i zaburzenia pami臋ci. Osoby w starszym wieku zauwa偶aj膮, 偶e czytanie sprawia im wi臋ksz膮 trudno艣膰. S艂uch tak偶e pogarsza si臋 z wiekiem. P艂uca i klatka piersiowa staj膮 si臋 mniej elastyczne, co pogarsza mo偶liwo艣ci oddechowe. Osoby starsze z tego powodu s膮 bardziej podatne na choroby i infekcje (Pichalski 2014, s. 11).

- Pytania o sens ludzkiej egzystencji dotycz膮 ka偶dego cz艂owieka, bez wzgl臋du na to, w jakim jest wieku. Dla os贸b starszych charakterystyczne s膮 do艣wiadczenia wewn臋trzne lub procesy my艣lowe, kt贸re polegaj膮 na spogl膮daniu za siebie i ocenianiu swego 偶ycia (Izdebski, Polak 2005, s. 188). 

- Cz艂owiek zatem sam poszukuje sensu. V. Frankl szczeg贸lnie to podkre艣la, pisz膮c: „sens nie mo偶e by膰 dany z zewn膮trz, musi by膰 znaleziony [...], nie mo偶e by膰 jednak wytworzony” (Frankl, 1979, s. 155). (TUTAJ)

prawie o tym samym tytule
sens 偶ycia os贸b starszych...
dodaj膮c 'analiza empiryczna' 

 - Czym jest poczucie sensu 偶ycia? Zdaniem T. Sikorskiego (1989, s. 238) jest to „idea wyra偶aj膮ca prze艣wiadczenie, 偶e istnieje odpowied藕 pozytywna na pod-stawowe pytania cz艂owieka: czy 偶ycie ma jaki艣 rozumny cel, czy warto 偶y膰 i po co – mimo cierpienia i 艣mierci, mimo nieszcz臋艣膰, niesprawiedliwo艣ci i nienawi艣ci” (op.cit.)

pierwsza cytowana ksi膮偶ka
ma fragment z Boche艅skiego
legendarnego Dominikanina
kt贸ry mnie mocno zafrapowa艂

"sens znale藕膰 mo偶na nie tylko w d膮偶eniu, bo daje je tak偶e, i w wysokiej mierze, u偶ywanie chwili. Umie膰 jej u偶ywa膰, potrafi膰 cieszy膰 si臋 tym, co mi jest dane teraz, obecnie, jest bardzo wielk膮 rzecz膮: wypada mi 艣wiadomie si臋 jej uczy膰. 呕ycie ludzkie nie jest jednym jedynym szeregiem d膮偶e艅, ale sk艂ada si臋 na nie ca艂y p臋k ma艂ych szereg贸w. Nie trzeba si臋 da膰 uwie艣膰 przez Jedno Jedyne, przez Wielk膮 Spraw臋, ale umie膰 zadowala膰 si臋 wielo艣ci膮 ma艂ych i przelotnych zadowole艅.

Ubocznie wynik艂o z tych rozwa偶a艅 odrzucenie trzech dla sensu 偶ycia szkodliwych mitologii: spo艂ecznictwa, aktywizmu i hawelizmu. Nieprawd膮 jest 偶e sprawa sensu 偶ycia jest spraw膮 spo艂eczn膮; ona jest, jak wi臋kszo艣膰 naprawd臋 wa偶nych dla mnie rzeczy, moj膮 spraw膮 osobist膮. Nieprawd膮 jest, 偶e tylko d膮偶enie do celu mo偶e da膰 sens 偶yciu, 偶e trzeba tylko i wy艂膮cznie d膮偶y膰 do cel贸w. Nieprawd膮 jest tak偶e, 偶e tylko bezwzgl臋dne szcz臋艣cie ma warto艣膰, 偶e ma艂e i przemijaj膮ce chwile zadowolenia s膮 “marno艣ciami".

P艂ytka i ma艂a filozofia, powie mi kto艣. Zapewne. Tylko, 偶e, ona mi si臋 wydaje prawdziwa, podczas gdy “g艂臋bokie" i “wielkie" filozofie s膮 fa艂szywe. Co gorzej, s膮dz臋, 偶e by艂y powodem wielu nieszcz臋艣膰 wielu ludzi. Podczas gdy ta ma艂a filozofia, kt贸ra jest bodaj m膮dro艣ci膮 zwyk艂ych ludzi, mo偶e da膰 cz艂owiekowi to troch臋 szcz臋艣cia, jakie jest w og贸le na tym 艣wiecie mo偶liwe...

Opowiadaj膮 o Riemannie, 偶e kiedy wyko艅czy艂 sw贸j genialny system nieeuklidesowej geometrii, zwierzy艂 si臋 przyjacielowi z wielkiego prze偶ycia. Mia艂, m贸wi艂, jakby intuicj臋 ca艂o艣ci systemu w jego pi臋knie, i chwil臋 takiej rado艣ci, 偶e niewielu ludziom, jak s膮dzi艂, danym by艂o prze偶y膰 co艣 r贸wnie wielkiego. Ja si臋 teraz pytam: gdzie by艂o, w chwili tego estetycznego uniesienia, d膮偶enie? Jaki cel chcia艂 wtedy Riemann osi膮gn膮膰? Oczywi艣cie 偶adnego. By艂 po prostu w chwili obecnej, u偶ywa艂 duchowego widoku systemu. A kto odwa偶y si臋 powiedzie膰, 偶e on w tej chwili nie istnia艂, albo, 偶e nie istnia艂 w spos贸b ludzki? Psy przecie偶 nieeuklidesowych geometrii nie tworz膮! I kto o艣mieli si臋 twierdzi膰, 偶e jego 偶ycie nie mia艂o sensu w tej chwili?. Powiem wi臋cej: je艣li 偶ycie ludzkie ma w og贸le sens, to przede wszystkim w chwilach takiego kontemplacyjnego u偶ywania.

Tak wi臋c pozostaj臋 przy moim twierdzeniu 1.4.: S膮 chwile, w kt贸rych d膮偶enia nie ma, a sens 偶ycia przecie偶 jest. Widzimy teraz, 偶e ten sens istnieje w dw贸ch wypadkach: kiedy cz艂owiek do czego艣 d膮偶y i kiedy oddaje si臋 u偶ywaniu chwili obecnej. Stawiam wi臋c nast臋pne twierdzenie:
1.5. 呕ycie danego cz艂owieka ma sens wtedy i tylko wtedy, kiedy albo istnieje cel, do kt贸rego on w tej chwili d膮偶y, albo on tej chwili u偶ywa.

Skoro u偶ywanie chwili jest jednym z dw贸ch sposob贸w nadania 偶yciu sensu, wolno na marginesie naszego zdania sformu艂owa膰 jeszcze inn膮 regu艂臋 moraln膮: Umiej 偶y膰 w chwili obecnej i u偶ywa膰 jej!" (Boche艅ski, O sensie 偶ycia) 

    (艣roda, 17 lutego 2021, g. 19.35)

***

popi贸艂 dos艂ownie i symbolicznie

                   /fides et ratio-nalizm/

popi贸艂 mi m贸wi o dw贸ch religiach
dw贸ch pojmowaniach Boga
dw贸ch pojmowaniach siebie
dw贸ch pojmowaniach 艣wiata

pojmowanie materii ducha kultury
dzi艣 w ca艂ej Polsce si臋 objawia
czyjej Polsce jakiej i ludowej
religii od tego oderwa膰 si臋 nie da

pobo偶no艣膰 jest wa偶na  
powtarza艂 ks. J贸zef Tischner  
ale my艣lenia nie zast膮pi
艣w Augustyn poszed艂 dalej

tania pobo偶no艣膰 wzi臋艂a g贸r臋 
nad my艣leniem pokazuje list 
biskup贸w skierowany do wiernych 
w 100-lecie odzyskania niepodleg艂o艣ci

prochem jeste艣 m贸wi膮 ludownicy
m膮drzejsi odrzucili to dawno
nie nie prochem lecz osob膮
nie obracam si臋 w nico艣膰

nawracajcie si臋 ciagle
i wierzcie w Ewangeli臋
Dobr膮 Nowin臋 Jezusa
nawo艂uj膮 m膮drzejsi posoborowi

lud polski idzie z Kaczy艅skim
w ludowej religijno艣ci cali
po ludowym ustroju jednym
nasta艂 drugi podobny

ludowo艣膰 to nie duchowo艣膰
o jakiej my艣la艂 Norwid
to ludowo艣膰 (po)materializmu
marksistowska i po-jaka艣 

sypi膮 popi贸艂 do ksi膮偶eczek
jak rw膮 ga艂臋zie przy o艂tarzach
Bo偶ego Cia艂a (w) materii
jaki偶 tam duch i my艣lenie

nawi膮za艂 do tego Kaczy艅ski
podpowiadaj膮c dobr膮 zmian膮
wskazuj膮c diab艂a gdzie widzie膰
prostot臋 prowadz膮 do idiotyzmu

nie ma wiary bez my艣lenia
to nie czary i abrakadabra
to osoba w swej pe艂ni
drogi i prawdy i 偶ycia (艣wiata)

praktyka nakazowo-zakazowa
sprawdza艂a si臋 przez wieki
my艣l膮 偶e daleje tak mo偶na
偶e na tym polega istota religii

id藕 wype艂nij ich czyn g艂贸wny
nie my艣l po co si臋 m臋czy膰
my艣lenie jest czynem g艂贸wnym
偶ycie czynem najwa偶niejszym

posty s膮 dobre i wszem zalecane
nawet pies sobie czasem robi
je艣li to asceza to wspaniale
a je艣li tylko nakaz i tradycja

wiara i rozum to encyklika
kto z ludowych czyta encykliki
posyp g艂ow臋 we藕 do ksi膮偶eczki
g艂osuj na tego kogo trzeba

     (艣roda, 17 lutego 2021, g. 11.17)

***

sens, 偶ycie i 艣mier膰

           /osobowe by艂o jest b臋dzie/

o sensie pisz臋
偶yciu wype艂nionym sensem
wi臋c i 艣mier膰 w nim jest
a mo偶e nie jest tylko ma

to nie jest szukiwanie na si艂臋
jest prze偶ywaniem
prze偶ywa膰 mo偶na to co jest
pozna膰 i kontempolowa膰

cokolwiek jest ma (sw贸j) sens
co istnieje wi臋c dzia艂a
dzia艂anie jest jakim艣 sensem
dla dzia艂ajacego i otoczenia

ka偶de co艣 ma dope艂nienie
ja ty my przecie偶 te偶
jest ca艂o艣膰 bytu osobowego
jest nim droga-prawda-偶ycie

drog臋 sw膮 ka偶dy zna (chyba)
prawd臋 poznaje ci膮gle
najbardziej tajemnicze 偶ycie
ca艂okszta艂t kultury i natury

chwyci艂em to co艣 na chwil臋
kr贸tko by艂em skoncentrowany
ju偶 tym razem nie wr贸ci
tylko tyle uda艂o si臋 zapisa膰

nie tylko zapisane jest 
jest tez to co zapisywalem
zadanie dla wszystkich pokole艅
od pra-pra dawnych czas贸w

skoro jest to poznajemy
sens istnienie zamieszkuje
jest w mi臋dzy dla os贸b tylko
kultur膮 odkrywamy zapisujemy

ksi膮偶k臋 cytuj臋 dla por贸wnania
bo m贸j temat jest jakby inny
nie sens 偶ycia starego cz艂owieka 
偶ycie wype艂niaj膮ce si臋 w sensie

widzie膰 czu膰 pojmowa膰
sob膮 biologicznie-osobowo
ca艂o艣ci膮 jedno艣ci膮 znalezion膮
drogi-prawdy-偶ycia

st膮d rado艣膰 wyp艂ywa obficie
nie mo偶na zaplanowa膰 ani da膰
wi臋ksza ni偶 mecz w telewizorze
i wszystkie mistrzostwa 艣wiata

     (艣roda, 17 lutego 2021, g. 10.07)

***

Andrzeju i S艂awku
-sprawa sumienia m贸wi Fidura- 


list do Was pisz臋 moi Dostojni
nim wy艣l臋 jeszcze powersuj臋
my艣li troch臋 jak mi si臋 daj膮
drog膮-prawd膮-偶yciem

mamy wiele wspomnie艅
mamy te偶 w艂asne drogi
jeste艣my 艣wiadkami dobra
i prawdy i pi臋kna

bez naszego dialogu i epilogu
ani rusz inni skorzystaj膮
oczywi艣cie w otwartej przestrzeni
najszerzej na Polsk臋 i 艣wiat ca艂y

dzi艣 zaczynam od czego艣 nowego
szcz臋艣cia dziadkowania
porozumienia os贸b ponad czasem
jak obraz relacji z Bogiem wieczno艣ci

nie znacie tego stanu pokole艅
a偶 metafizyk臋 w tym odkrywam
cho膰 ka偶dy mo偶e ma sta膰 si臋 jak one
znaczy dzieci i dzieci dzieci i tak dalej

dziadkowie i babcie maj膮 艂atwiej
to takie naturalne 
dar od przesz艂ych i przysz艂ych pokole艅
lekko licz膮c ponad sto lat

taki obrazek pami臋tam na wieki
wnuk si臋 we mnie wpatruje
intensywnie czeka zrozumienia
ma oko艂o lat dw贸ch

a mo偶e zapytam zuchwale
maj膮 wi臋ksze znaczenie 
ni偶 nasze tylko specjalno艣ci

wiek p贸藕ny i jego niesprawnosci
rekompensuje mi mi艂o艣膰 wnuk贸w
i prawda z ich pomoc膮 odkrywana
fenomenologia metafizyka pokole艅

"Tischner dokonuje po艂膮czenia metafory 艣wiat艂a z sensem mowy i z dobrem, kt贸re rozprzestrzeniaj膮 si臋 na podobnej zasadzie, nie trac膮c swej mocy. Tak jak 艣wiat艂o jest dla wszystkich, tak samo sens i dobro s艂u偶膮 wszystkim, nie wyczerpuj膮c swych zasob贸w...  Tischner w Filozofii dramatu, a zw艂aszcza Sporu o istnienie cz艂owieka... Wydaje si臋, 偶e omawiane eseje s膮 raczej pr贸b膮 uporz膮dkowania pogl膮d贸w autora na kluczowy temat filozofii dramatu, jakim jest wydarzenie spotkania. Nowo艣ci膮 jest powr贸t do metody fenomenologicznej i przywr贸cenie jej podstawowej terminologii: intencjonalno艣膰, sens, obecno艣膰, horyzont, ja. Okazuje si臋, 偶e spotkanie zbudowane jest na strukturze dialogicznej intencjonalno艣ci b臋d膮cej rozwini臋ciem i przekszta艂ceniem intencjonalno艣ci poznawczej rz膮dz膮cej poznaniem przedmiotowym. Tischner dokonuje tu wi臋c po艂膮czenia filozofii dialogu z Husserlowsk膮 fenomenologi膮 w taki spos贸b, by spotkanie zmierza艂o do stworzenia pewnej wsp贸lnoty sensu poprzez zrozumienie odmiennej wizji 艣wiata, jak膮 zawsze przynosi ze sob膮 inny cz艂owiek. Spotkanie w tym uj臋ciu ma charakter wybitnie horyzontalny – jest spotkaniem r贸wnorz臋dnych podmiot贸w - i nie poci膮ga za sob膮 jednostronnego etycznego zobowi膮zania otrzymuj膮cego sankcj臋 z g贸ry... Podstawow膮 kategori膮 obecno艣ci i dramatu uobecnienia jest kategoria sensu. Dzi臋ki innemu „rodzi si臋” nowy – inny – sens „艣wiata”. 

Subtelne przesuni臋cie metaforyki w stron臋 艣wiat艂a [vide: z poezji Norwida emanuje 艣wiat艂o, JP II, dop. m贸j JK] przejmuj膮cego funkcj臋 metafory skr臋tu 艣wiadomo艣ci powoduje, 偶e wydarzenie spotkania zostaje tu sprowadzone bardziej na grunt rozumienia ni偶 prze偶ywania. Dramat spotkania przybiera zatem bardziej charakter zmagania o sensowno艣膰 ludzkiego 艣wiata ni偶 walki o etyczne czy metafizyczne zbawienie jednostki. Oczywi艣cie jedno nie wyklucza drugiego, zw艂aszcza kiedy w艂a艣ciwie uchwyci si臋 tischnerowsk膮 koncepcj臋 wsp贸lnoty sensu. Rozumienie innego polega bowiem na wej艣ciu w jego 艣wiat poprzez mow臋, kt贸ra przemienia si臋 z mowy do- (kogo艣) w mow臋 z- (kim艣), a nast臋pnie w mow臋 dla- (drugiego). Wszystkie te etapy mowy (epizody sensu) okre艣laj膮 charakter wsp贸lnoty z drugim cz艂owiekiem. Najwy偶szym poziomem wzajemno艣ci jest taka mowa, kt贸ra s艂u偶y drugiemu jako s艂owo przemieniaj膮ce jego rzeczywisto艣膰. Inaczej m贸wi膮c: chodzi tu o form臋 troski o drugiego i przejmowanie jego spraw, co ostatecznie oznacza okazywanie mu dobroci. Mowa dla drugiego ma moc sprawcz膮 dlatego mo偶e by膰 nazwana tak偶e po prostu czynieniem dobra. Tischner dokonuje tu po艂膮czenia metafory 艣wiat艂a z sensem mowy i z dobrem, kt贸re na podobnej zasadzie rozprzestrzeniaj膮 si臋 nie trac膮c swej mocy. Tak jak 艣wiat艂o jest warunkiem widzenia dla wszystkich, kt贸rzy posiadaj膮 wzrok tak samo sens i dobro s艂u偶膮 wszystkim bez wyj膮tku jako warunki 偶ycia nigdy nie wyczerpuj膮c swych zasob贸w.

Eseje o spotkaniu niew膮tpliwie stanowi膮 wa偶ne uzupe艂nienie lektury podstawowych dzie艂 Tischnera. Jednocze艣nie potwierdzaj膮 odkrywan膮 dopiero po 艣mierci autora tez臋, 偶e jego podstawowym pytaniem by艂o: jak musi by膰 zbudowany podmiot, 偶eby by艂 zdolny do wej艣cia w dialog z drugim i uczestniczenia w wydarzeniu spotkania? Odpowied藕 na to pytanie jest kluczem do zrozumienia fenomenu wsp贸lnoty, kt贸ra dla autora jest przede wszystkim rzeczywisto艣ci膮 duchow膮, a nie tylko formaln膮 czy funkcjonaln膮. Oczywi艣cie otwart膮 kwesti膮 pozostaje, jak odr贸偶ni膰 te spotkania, kt贸re maj膮 charakter prawdziwego wydarzenia zmieniaj膮cego obraz 艣wiata od tych, kt贸re pozostaj膮 trywialnym epizodem nic nie znacz膮cej codzienno艣ci..." (za: A.Hernas, Dramat spotkania z innym)

a ja sam sobie znalaz艂em rozumienie
wsp贸lnoty (zosta艂a mi dana)
jest przyj臋ciem daru
dla wsp贸lnoty najwa偶niejszy jest dawca

rytm i tre艣膰 mojego pisania
s膮 dane 偶yciem jak si臋 dziej膮
zewn臋trznym i wewn臋trznym
spotkaniem swojego i innych

wiem 偶e chcecie nade wszystkow
widzie膰 Kosci贸艂 Jezusa Chrystusa
ale jak nie wiedzie膰 tego naszego
kryj膮cego z艂o cholernej zmiany

dzisiaj jeste艣my bombardowani
przynajmniej ja w mojej diecezji
艣miercia ksi臋dza oprawcy
s艂owami i rezygnacj膮 Fidury

a teraz znamienna aktualno艣膰
wymiana innej korespondencji

"贸wczesny metropolita szczeci艅ski abp Zygmunt Kami艅ski nie m贸g艂 pogodzi膰 si臋 z sytuacj膮, 偶e 藕r贸d艂em „przecieku” w tej sprawie [przest臋pcy w sutannie] by艂 duchowny. Napisa艂 wi臋c do prowincja艂a dominikan贸w:

- wobec zaistnia艂ej sytuacji, powsta艂ej w wyniku publikacji zamieszczonej w „Gazecie Wyborczej” z dnia 10 marca br. pt. „Ukryty grzech Ko艣cio艂a” oraz po emisji, wieczorem tego samego dnia, telewizyjnego programu pt. „Kropka nad i”, w kt贸rych to o. Marcin Mogielski OP wyst臋puje jako rzecznik rzekomo pokrzywdzonych ch艂opc贸w, jestem zmuszony, tym oficjalnym pismem, zapyta膰 Ojca Prowincja艂a, czy Ojciec Prowincja艂 by艂 konsultowany w tej sprawie i czy dzia艂anie o. Marcina Mogielskiego OP uzyska艂o aprobat臋 Ojca Prowincja艂a?
Nie dopuszczaj膮c do siebie my艣li, 偶e to wszystko odby艂o si臋 za zgod膮 Ojca Prowincja艂a, musz臋 zwr贸ci膰 si臋 z pro艣b膮 o interwencj臋 w tej sprawie i pouczenie o. Marcina Mogielskiego OP o drogach w艂a艣ciwych Ko艣cio艂owi w za艂atwianiu takowych spraw. […]
Nie mog臋 nie zada膰 pytania, jakiemu dobru s艂u偶y艂o to ca艂e zamieszanie wywo艂ane w mediach przez o. Marcina Mogielskiego OP? Nie mog臋 go znale藕膰. […] Do tej pory mo偶na by艂o prowadzi膰 proces w atmosferze spokoju i bez po艣piechu, koniecznych przy rozwi膮zaniu tego rodzaju spraw. Po wyst膮pieniu o. Marcina Mogielskiego OP atmosfera si臋 zmieni艂a, a nawet niekt贸rzy, tak偶e osoby publiczne, wyda艂y wyrok.

Odpowied藕 prze艂o偶onego polskiej prowincji Zakonu Kaznodziejskiego (oficjalna nazwa dominikan贸w) by艂a natychmiastowa. O. Krzysztof Pop艂awski postawi艂 spraw臋 bardzo jasno:

W tych dniach przebywam za granic膮, w Stanach Zjednoczonych. Akurat Ko艣ci贸艂 katolicki w USA – o czym Ksi膮dz Arcybiskup z pewno艣ci膮 wie – za przemilczanie spraw dotycz膮cych nadu偶y膰 seksualnych, jakich dopuszczali si臋 niekt贸rzy duchowni, i niepodejmowanie przez hierarch贸w odpowiednich i jasnych decyzji we w艂a艣ciwym czasie zap艂aci艂 ogromn膮 cen臋, kt贸ra wcale nie wyra偶a si臋 w wysoko艣ci zas膮dzonych odszkodowa艅.
Pragn臋 poinformowa膰 Ksi臋dza Arcybiskupa, 偶e wiedzia艂em i wyrazi艂em zgod臋 na udzia艂 o. Marcina Mogielskiego w wyja艣nianiu sprawy przypadk贸w nadu偶y膰 seksualnych wobec nieletnich, jakie mia艂y mie膰 miejsce w 艣rodowisku, z kt贸rym zwi膮zany by艂 on w czasie swojego pobytu w Szczecinie. […]
W post臋powaniu mojego wsp贸艂brata Marcina Mogielskiego nie widz臋 niczego ra偶膮co niew艂a艣ciwego. Jego decyzje i podejmowane przez niego dzia艂ania s膮 wyrazem troski o ubogich, kt贸rzy do dzi艣 nosz膮 w sobie poczucie skrzywdzenia i lekcewa偶enia przez prze艂o偶onych Ko艣cio艂a i kt贸rym zabrak艂o z ich strony zapewnienia fachowej pomocy czy cho膰by braterskiego zainteresowania.

Oba te listy (publikowane w贸wczas przez KAI) pokazuj膮, jak odmienne wizje Ko艣cio艂a mog膮 prezentowa膰 ludzie za艅 odpowiedzialni na wysokim szczeblu. Na co k艂a艣膰 nacisk? Kto utrudnia rozwi膮zanie sprawy? Co jest dobrem Ko艣cio艂a? Na ka偶de z tych kluczowych pyta艅 otrzymali艣my wtedy bardzo r贸偶ne odpowiedzi.
Z jednej strony mamy nacisk na procedury, za kt贸re mo偶na si臋 d艂ugo chowa膰; z drugiej nacisk na 艣wiadectwo – jasne, przejrzyste, stanowcze i szybkie. W pierwszej wizji zak艂ada si臋, 偶e trudne problemy wewn臋trzne trzeba za艂atwia膰 przede wszystkim po cichu, a winnym jest ten, kto wywo艂uje niepotrzebny rozg艂os w mediach. W drugiej wizji podstawowe jest przekonanie, 偶e winny jest ten, kto b臋d膮c odpowiedzialnym, zwleka z wyja艣nieniem sprawy. Z jednej strony odruchowo przyjmuje si臋, 偶e ofiar膮 jest podejrzany ksi膮dz, a z drugiej, 偶e ofiarami s膮 osoby prawdopodobnie skrzywdzone. Zderza si臋 zatem domniemanie niewinno艣ci z domniemaniem krzywdy. Pierwsza wizja zak艂ada, 偶e dobro Ko艣cio艂a to偶same jest z dobrem duchownych, a wi臋c nale偶y broni膰 ksi臋偶y, gdy s膮 atakowani. Wedle drugiej wizji dobro Ko艣cio艂a to dobro najs艂abszych, niezb臋dne s膮 zatem zabiegi na rzecz wyja艣nienia prawdy. Mamy wi臋c Ko艣ci贸艂, kt贸ry wiele wymaga od innych i Ko艣ci贸艂, kt贸ry najwi臋cej wymaga od siebie.

... zn贸w mieli艣my – bez 偶adnego makija偶u – widoczne publicznie dwie odmienne twarze Ko艣cio艂a. Skruszony bp Polak z b贸lem m贸wi艂, 偶e „przepraszam” to za ma艂o; a u艣miechni臋ty ks. Lipka trwa艂 w samozadowoleniu, 偶e wszystko jest w jak najlepszym porz膮dku. Sekretarz KEP dzi臋kowa艂 mediom, 偶e ujawniaj膮c trudne sprawy, przypominaj膮 Ko艣cio艂owi, „aby艣my byli uwa偶ni na z艂o”; kanclerz natomiast traktowa艂 dziennikarzy jak zagro偶enie. Rzecznik zgromadzenia michalit贸w informowa艂, jak szybko prze艂o偶ony zareagowa艂 w przypadku zarzut贸w wobec ks. Gila; warszawsko-praski kurialista pokr臋tnie t艂umaczy艂, dlaczego w艂adze diecezji tak wolno reagowa艂y w przypadku proboszcza z Tarchomina. Oficjalni przedstawiciele KEP zapewniali o postawieniu w centrum uwagi Ko艣cio艂a pokrzywdzonych i ofiar; kanclerz z Floria艅skiej troszczy艂 si臋 wy艂膮cznie o dobre imi臋 oskar偶onego duchownego (cho膰 to w艂a艣nie on przed dwoma laty wys艂ucha艂 terapeuty, kt贸ry zg艂osi艂 do kurii spraw臋 molestowania). O. Adam 呕ak pokornie m贸wi艂, 偶e ludzie Ko艣cio艂a musz膮 si臋 uczy膰 radzenia sobie z tymi problemami; ks. Lipka – jakby na potwierdzenie tej tezy – butnie powtarza艂: „zarzuty si臋 nie potwierdzi艂y”, cho膰 jest ju偶 p贸艂 roku po wyroku skazuj膮cym w pierwszej instancji. A przede wszystkim – bagatelizowa艂 z艂o molestowania, lekcewa偶膮co twierdz膮c, 偶e „kwesti膮 do interpretacji” jest to, co kodeks karny nazywa „innymi czynno艣ciami seksualnymi”.

Co dalej? Czy uda si臋, aby z dw贸ch twarzy abp. Hosera pozosta艂a ju偶 tylko jedna? Czy – wzorem papie偶a Franciszka i Rady Kardyna艂贸w – odb臋dzie si臋 pilnie przy Floria艅skiej powa偶na narada na temat konieczno艣ci g艂臋bokiej reformy kurii? Bo skoro zmian wymaga Kuria rzymska, to tym bardziej warszawsko-praska! I nie mo偶na tej reformy ograniczy膰 do zmiany kanclerza. Problem wydaje si臋 bowiem du偶o g艂臋bszy, wr臋cz strukturalny. (Z.Nosowski, Dwie twarze Ko艣cio艂a, dwie twarze biskupa)

dzi艣 ojciec Gu偶y艅ski dominikanin
ze strony duchownych
a redaktor Terlikowski od 艣wieckich
g艂osz膮 potrzeb臋 dymisji (w) KEP

Dominikanin o. Pawe艂 Gu偶y艅ski w programie "Newsroom WP" stwierdzi艂, 偶e najlepszym rozwi膮zaniem dla polskiego episkopatu jest obecnie podanie si臋 w ca艂o艣ci do dymisji i oddanie si臋 do dyspozycji papie偶a. Zakonnik oceni艂, 偶e polscy hierarchowie ko艣cielni maj膮 ogromne trudno艣ci z odnajdowaniem si臋 w dzisiejszej rzeczywisto艣ci i rozumieniem funkcjonowania 艣wiata. Gu偶y艅ski stwierdzi艂, 偶e op贸r Ko艣cio艂a wobec wyci膮gania konsekwencji wobec ksi臋偶y oskar偶onych o pedofilie jest g艂臋boko zakorzeniony w jego w艂adzach. Dominikanin zdradzi艂 r贸wnie偶, 偶e trwaj膮 intensywne prace nad stworzeniem instytucji ko艣cielnej z艂o偶onej z wiernych, czyli tzw. 艣wieckiego ramienia Ko艣cio艂a, kt贸re mia艂oby wp艂yw na funkcjonowanie wsp贸lnoty. Gu偶y艅ski stwierdzi艂, 偶e prawo do decydowania o losach Ko艣cio艂a wierni nabywaj膮 poprzez chrzest i nadszed艂 czas, by z tego prawa mogli skorzysta膰. (tutaj)

ten sam Gu偶y艅ski inne rzeczy doda艂
偶e kongres katoliczek i katolik贸w 
przygotowuje druk o jawno艣ci 
i transparentno艣ci kultury w Ko艣ciele

co do mnie katechety 艣wiadka czasu
od dawna zw臋 ich kepiskopatem
fatalnego sojuszu o艂tarza z tronem
czekam ko艅ca tej cholernej zmiany

o jawno艣膰 i transparentno艣膰
musimy si臋 stara膰 mie膰 dobre procedury
koniec tej pseudo-kultury ukrywania
mnie zabija ich/Wasze przemilczanie

      (wtorek, 16 lutego 2021,g.  18.22)

***

wiara w PiS


z wiar膮 w co i w polityk臋
dzi艣 zbyt wielu wierzy w PiS
czyli nie wiadomo w co
bo oni szczelni nie powiedz膮

wierz膮 w has艂a KACZY艃SKIEGO
偶e dobra zmiana i ich polityka
k艂ami膮 od rana do rana i w nocy
nie istnieje dla nich przyzwoito艣膰

ich 艣wiat partyjno-subiektywny
zwany narodowo-polsko-katolickim
t艂umaczy wszystko w 艣wiecie
i bach nakazuje jak DEKALOG

wyparli poj臋cie bli藕niego
wyparli tak-tak nie-nie i dialog
podobni w tym ka偶dej partii
s膮 w istocie parti膮 nie KO艢CIO艁EM

demoralizacja niszczy najbardziej
najd艂u偶ej trwaj膮 jej skutki
zap艂ac膮 Polki Polacy Polska Kosci贸艂
zdewastowali kultur臋 osoby

kiedy艣 narodz膮 si臋 nowi 艣wi臋ci
na ruinach starego b臋d膮 dzia艂a膰
pami臋ci to偶samo艣ci ju偶 nie znajd膮
Rzeczpospolita Norwidowska us艂u偶y

    (wtorek, 16 lutego 2021, g. 10.56)

***

偶y膰 tym co JEST

istnienie zda si臋 obiektywne
chcemy by tak by艂o
a wiele z tego co jest niepoznane
lekcewa偶ymy 偶e subiektywne

m贸wimy o sile uczy膰
m贸wimy o sile emocji
m贸wimy o warto艣ciach i sensie
wszystkie s膮 w nas i dla nas

w nas dla nas miedzy nami 
tyle jeszcze do odkrycia
poznaj臋 ja dziadek i wnuki
metafizyk膮 pokole艅 i mi臋dzy

nie zbywaj 偶e subiektywizm prosz臋
偶e 艣wiat w nas jest subiektywny
chciany znany intencjonalnie
B贸g zechcia艂 i si臋 sta艂o wszystko

nie t艂umacz臋 wszystkiego Bibli膮
ale dlaczego j膮 lekcewa偶y膰
bez... nie ma 艣wiata naszej kultury
nie zaistnia艂by wiec nie istnieje

艣wiat Biblii i na niej kultury
jest 艣wiatem do艣wiadcze艅 ludzi
bardzo bardzo d艂ugich pokole艅
od Abrahama po... dzisiaj

przysz艂osc cz艂owieka zale偶y od kultury
prawda nienowa wr臋cz ju偶 banalna
poznaj cz艂owieku siebie i kultur臋
to wszystko co jest bo by艂o

ile jeszcze do odkrycia w nas i mi臋dzy
nie lekcewa偶 tego pochopnie
偶e tylko gwiazdy i matematyka s膮
偶e bardziej one nie Logos nie my 

      (wtorek, 16 lutego2 021, g. 10.37)

***

nasz wyb贸r

     /przyjac dar albo nie i (po)dziekowa膰/

niebo gwia藕dziste nad nami
niebo osobowe w nas

Kosmos wyzi臋bia nad nami
rozleg艂o艣ci膮 prawami

osoba ma to偶samo艣膰 i sens
trudno by膰 bez nich ciep艂o-sob膮

jedni Boga potrzebuj膮
szukaj膮 znajduj膮 w mi艂o艣ci

inni nie chc膮 nawet szuka膰
m贸wi膮 偶e sami dadz膮 rad臋

ja spotka艂em pozna艂em
dane mi to by艂o przyj膮艂em

m贸j sens osobowy Logos
Ten to co by艂o na pocz膮tku

nie kszta艂t nasz i anio艂k贸w
ale ca艂kiem odwrotnie

wszystko co najwi臋ksze
ma dla mnie wymiar osobowy

nie wysz艂o z matematyki
ze spotka艅 pozna艅 osobowych

prawd臋 da sie kontemplowa膰
b臋d膮c staj膮c si臋 kon-templum

kto us艂ysza艂 pozna艂 g艂os z Biblii
wie 偶e nie jestem oryginalny

jeste艣my 艣wiatyni膮 czy wiecie
kogo czego Ducha 艢wi臋tego

     (poniedzia艂ek, 15 lutego 2021, g. 19.02)

***

katolicyzm polityczny (2)

             /puknijmy si臋 w czo艂o/

ci膮gle mnie rusza niepok贸j
po rozmowie w WI臉ZI
z wiar膮 w polityk臋

by艂a z innego 艣wiata 
nie z Polski 2021
mojej gminno-parafialonej

przeor maryjnego sanktuarium
zaszczyca mnie komentarzami
nieprzychylnymi na Facebooku

wicemarsza艂ek Sejmu RP
profesor Ryszard Terlecki
pieprzy jak po艂amany cz臋sto

o jeszcze lepszej edukacji
kt贸ra otworzy oczy mlodym
i nap臋dzi nimi ich wyborc贸w

fa艂szywa to wiara katolicka
obrzydzenie budzi i Ko艣ci贸艂
dzi艣 kompromituj膮 religijno艣膰

bezwstydna gra polityk贸w
i duszpasterzy propartyjnych
katecheta we mnie nie milczy

G艂os milcz膮cego cierpienia, Heschel podkre艣la, 偶e B贸g nie ods艂ania si臋 prorokom jako abstrakcyjny absolut, lecz w osobowej i intymnej wi臋zi ze 艣wiatem. Zdarzenia i ludzkie dzia艂ania wywo艂uj膮 Jego rado艣膰 lub smutek, zadowolenie lub gniew... Dla proroka zbrodni膮 jest ju偶 pojedynczy akt niesprawiedliwo艣ci, kt贸ry ludziom wydaje si臋 drobnostk膮, naturalnym skutkiem 偶ycia spo艂ecznego. W jego oczach nawet niewielka krzywda przybiera kosmiczne rozmiary. Heschel podkre艣la, 偶e prorokowanie jest g艂osem, kt贸rego B贸g u偶yczy艂 milcz膮cemu cierpieniu, g艂osem w obliczu ograbionego n臋dzarza i sprofanowanego bogactwa tego 艣wiata. W s艂owach proroka s艂ycha膰 krzyk Boga, nie jest on prostym moralizatorem, lecz kim艣, kto atakuje nasz umys艂. Nierzadko jego s艂owa wybuchaj膮 p艂omieniem tam, gdzie nie dociera ju偶 sumienie. Styl proroka daleki jest od stanu wewn臋trznej harmonii czy opanowania, naznaczony jest wzburzeniem, udr臋k膮 i duchem niezgody. Prorok wiedzia艂, 偶e religia mo偶e wypaczy膰 to, co B贸g nakaza艂 cz艂owiekowi, 偶e sami kap艂ani dopuszczaj膮 si臋 krzywoprzysi臋stwa, sk艂adaj膮c fa艂szywe 艣wiadectwo, przymykaj膮c oczy na gwa艂t, toleruj膮c nienawi艣膰, wymagaj膮c obrz臋d贸w, zamiast wybuchn膮膰 gniewem w obliczu zbrodni, oszustwa, ba艂wochwalstwa i przemocy. Prorok odrzuca to, co umiarkowane. Prorok pogardza tymi, dla kt贸rych obecno艣膰 Boga przynosi pocieszenie i bezpiecze艅stwo; dla niego jest ona wyzwaniem, nieustannym 偶膮daniem. (ZNAK, R.Rynkowski, Heschel - tutaj)

     (poniedzia艂ek, 15 lutego 2021, g. 16.40)

***

pisanie i wieczno艣膰

oczywi艣cie moje pisanie
a co do wiecznosci nie wiem
czy mo偶e by膰 tylko moja

moja jest 艣wiadomo艣膰
J贸zefa K od kiedy艣
przytomno艣膰 to rzecz inna

od kiedys do kiedy艣 jest
mo偶na traci膰 i odzyskiwa膰
z to偶samosci膮 te偶 bywa r贸偶nie

od Jezusa drogi-prawdy-偶ycia
nie znam lepszej podpowiedzi
ta sprawdza si臋 idealnie

demencja i inne pora偶enia
zmieniaj膮 wiem 偶e wiele
i nie jest to cielesnos膰 materii

p贸ki mam ca艂o艣膰 i jej jedno艣膰
pisz臋 co 偶yje w 艣wiadomo艣ci
danej drog膮-prawd膮-偶yciem

kiedy uchwyc臋 i zapisz臋
to co艣 dawane dnia ka偶dego
m贸j czas wype艂nia si臋 i odlatuj臋

co jest tym w co odlatuj臋
mn膮 i poza mn膮
kszta艂tem jest wiecznosci

jak wiecie wszystko datuj臋
godzin臋 wpisuj臋 te偶 wa偶na
porz膮dek w pliku jest

nie tylko porz膮dek zapis贸w
porz膮dek my艣lenia i bytu
co艣 z czego艣 i w czym艣 jest

   (poniedzia艂ek, 15 lutego 2021, g. 12.05)

***

przez wszystko

       /jestem staro- i nie nowo-modny/

co kto do kogo przez co
przemawia m贸wi kocha
nie tylko walentynkami
nie tylko poezj膮 i nauk膮

przez wszystko napisa艂 Norwid
B贸g do niego przemawia艂
do mnie nie tylko Logos Osoby
wszyscy z ktorymi mam wi臋zi

teraz dopiero odkrywam
nowy wymiar rzeczywistosci
prawda potrzebuje fakt贸w
zewn臋trznych i wewn臋trznych

z fakt贸w dziadkowanie jest p贸藕ne
nazywam metafizyk膮 pokole艅
wi臋c pomi臋dzy s膮 dzieci
no i w przypowie艣ci

je艣li wi臋ziami jest mi艂os膰
wszystko u艣wiadamia wyostrza
zmys艂ami kochane osoby
wszystko je mo偶e podpowiedzie膰

wszystko daje kojarzenia
bod藕ce z zewn膮trz
my艣li odczucia wewn臋trzne
na zda si臋 ka偶dym poziomie

je艣li nie staniemy si臋 jako...
mi艂o艣膰 wi臋ziami uto偶samia
jest kwintesencj膮 komunikacji
najwy偶sz膮 ze sztuk porozumienia

na stole talerzyk od kompletu
na pod艂odze kot bia艂y
albo za oknem na parapecie
na werandzie zabawki

popi贸艂 piec w臋giel ogie艅
w korytarzu torba z torami
wszystko przypomina rozrzewnia
innym 艣wiatem drog膮 kr贸lestwa

co dane jest to i zadane
nikt nie 偶yje tylko dla siebie
i oczywi艣cie tak samo umiera
przysz艂o艣膰 cz艂owieka zalezy od kultury

skoro mam 艣wiadomosc daru
samo艣wiadomo艣膰 si臋 wi臋ksz膮 robi
wi臋c widziecie mam co pisac
ba jest to moj膮 wielk膮 powinno艣ci膮

    (poniedzia艂ek, 15 lutego 2021, g. 11.33)

***

zerkanie do pieca

         /prawda jest 偶ywa (osobowa)/

banalna kiedy艣 czynno艣膰
palenia w piecach kaflowych
pami臋tam z dzieci艅stwa
Legionowo na Kosciuszki
dzi艣 wraca mistycznie

pomy艣la艂em napisz臋
bo poczu艂em ca艂ym sob膮
pal膮c w starym piecu
w ponad 100-letnim Annopolu
zaciekawienie tym wnuk贸w

poczulem pomy艣la艂em pisz臋
ogie艅 w piecu a sprawa jedno艣ci
dziadka z wuczkami
Jezusa z Ojcem
nie b贸jmy sie by膰 g贸rno-lotni

to jest uto偶samienie osobowe
chc臋 chcemy by膰 jak one
bo chodzi o komunikacj臋
o najg艂臋bsze porozumienie
cud os贸b i niebo na ziemi

Jezus te偶 uto偶samia艂 si臋 osobowo
jego osoba z idea艂em dobra
dobra-prawdy-pi臋kna
Rzeczywistosci Osoby Logosu
kard Kasper i B贸g Jezusa Chrystusa

偶ycie rzadko a偶 tyle daje
wglad w tygiel plazmy istnienia
jak rzeczywistos膰 si臋 dzieje
jak B贸g stwarza 偶ycie i Dzieje
po Zenit Wszechdoskona艂osci

ilu nas w Roku Norwidowskiem 2021
b臋dzie mia艂o tyle dar贸w (egzystencji)
i zechce o tym m贸wi膰 jasno
wszem wobec polsce i 艣wiatu
bez l臋ku uk艂ad贸w ustrojowych PiS-KEP

     (niedziela, 14 lutego 2021, g. 21.11)

***

wiara i polityka w Roku Norwidowskiem 2021

    /profesorowie nie u偶ywajcie fa艂szu "dobrej" zmiany/

wiara i polityka
jako temat seminaryjny
brzmi ciekawie
dla kogo艣 intryguj膮co
nie w Polsce 2021

w Polsce 2021
wiar臋 i polityk臋 
widzi ka偶da ka偶dy za oknem
w 偶yciu i telewizornii
ka偶dym klikni臋ciem w Internecie

dlatego Bogu dzieki WI臉ZI
za podejmowanie aktualno艣ci
za rozmow臋 medialn膮 o tym
co wyrabia nasz Ko艣ci贸艂

trzeba krzycze膰
gdy jakie艣 demony
niezale偶nie od swych barw i j臋zyka
pr贸buj膮 pomniejsza膰 uniewa偶nia膰 
przekre艣la膰 czyje艣 istnienie

rzemoc zaczyna si臋 od drobnych krok贸w
potem narasta lawinowo niszczy totalnie
jak dawa膰 op贸r i 艣wiadectwo
wiary rozumu prawdy
by 偶y膰 w horyzoncie sensu....

cytuj臋 Laureta 
Nagroda Polskiego PEN Clubu 
im. Ksawerego, Mieczys艂awa i Erazma Pruszy艅skich 
kt贸ra honoruje wybitne dokonania w dziedzinie publicystyki, reporta偶u, eseistyki i pisarstwa historycznego...
Alfred Marek Wierzbicki jest filozofem i ksi臋dzem. Aby powiedzie膰 co艣 wa偶nego, ale z pomini臋ciem profesorskiej katedry czy ambony, potrzebuje wiersza. Tak si臋 dzieje od czasu jego debiutu poetyckiego w 1991 roku.

Najnowszy tomik zosta艂 zatytu艂owany „St膮d i stamt膮d” (Wydawnictwo Znak, Krak贸w 2020). Dwie perspektywy. Gdzie jest „st膮d” – w Lublinie, w sobie samym, w przestrzeni prywatnej, w sensualnej rzeczywisto艣ci bytu? A „stamt膮d”? W rozlicznych podr贸偶ach, w spojrzeniu z zewn膮trz, w empatii pozwalaj膮cej przekroczy膰 w艂asne granice, w metafizyce? To napi臋cie b臋dzie organizowa艂o tom. Mi臋dzy „ja”, kt贸re jest o艣rodkiem do艣wiadczenia, a 艣wiatem, kt贸ry nie tylko si臋 poznaje, ale z kt贸rym wchodzi si臋 w czu艂膮, a niekiedy bolesn膮 za偶y艂o艣膰.

Wiersze s膮 zamiast p艂aczu 
Staj膮 naprzeciw nico艣ci, 
kt贸r膮 przynosi odej艣cie cz艂owieka. 
呕ycie i rozpacz zostaj膮 zapisane
......
„Czytali艣my Redemptor hominis i Mi艂osza,
starsi karmili si臋 Mertonem i soborem.
Dzi艣 klerycy fascynuj膮 si臋 memami
zohydzaj膮cymi uchod藕c贸w i gej贸w.

Ni wiosny, ni rado艣ci i nadziei.
Nico艣膰 w fioletach i koronkach
zwieraj膮ca szyki przeciwko nico艣ci.
Przez morza i wszystkie 艣wi臋te wody
p艂ynie plama 艣mieci wi臋ksza ni偶 Polska.
Gdzie si臋 podziejemy?
......
W czasie zarazy ksi膮dz Adam Boniecki m贸wi
wcale nie musz臋 mie膰 wiary
w zwyci臋stwo dobra nad z艂em
dodaje – pewnie z mi臋kkim niczego nie przes膮dzaj膮cym
u艣miechem jaki cz臋sto u niego widzia艂em –
cho膰 ksi臋dzu wypada艂oby powiedzie膰 inaczej
......
偶eby zrozumie膰 intencje, odczucia i tok my艣lenia ksi臋dza Wierzbickiego, kt贸rego wypowiedzi mocno wybrzmiewaj膮 w przestrzeni publicznej, warto zag艂臋bi膰 si臋 w lektur臋 jego poezji. Wielu oponent贸w nie chce go wys艂ucha膰 do ko艅ca, mo偶e cho膰 jeden z nich w ciszy przeczyta kilka jego wierszy, 偶eby pozna膰 tego, z kim prowadzi si臋 sp贸r lub nawet walk臋. Przyczyny jego goryczy (a nawet obrzydzenia) i powody zachwytu oraz nadziei" - wpisa艂 Krzysztof Biedrzycki w WI臉殴 tekstem Czego nie wypowie ambona. Dopowiem - ani naukowcy.
......
- Zanim zaczniemy naucza膰, wys艂uchajmy niewys艂uchanych – postuluje o. Wies艂aw Dawidowski w „Tygodniku Powszechnym”. Tekst „Kot Eliota” autorstwa o. Wies艂awa Dawidowskiego, prowincja艂a polskich augustian贸w i teologa, ukaza艂 si臋 w najnowszym „Tygodniku Powszechnym”. Dotyczy kryzysu Ko艣cio艂a w Polsce. Zakonnik zwraca uwag臋, 偶e Ko艣ci贸艂 nad Wis艂膮 „sta艂 si臋 Ko艣cio艂em dziel膮cym, odrzucaj膮cym i wewn臋trznie podzielonym. Przybra艂 rozmiary hipopotama z poematu T.S. Eliota, symbolizuj膮cego laodycejsk膮 wsp贸lnot臋 sytych i zadowolonych. Wreszcie, b臋d膮c s艂usznie Ko艣cio艂em nauczaj膮cym, sta艂 si臋 niestety Ko艣cio艂em g艂uchych”
......
Przeczekamy i prosimy o przeczekanie. Odc. 4: 膯wier膰prawda nie wyzwala Dlaczego po wydaniu wyroku w procesie kanonicznym ks. Dymera jego biskup Zygmunt Kami艅ski nie m贸wi艂 prawdy o tre艣ci tego werdyktu? Dlaczego wypowiada艂 si臋 tak, jakby jedynym 藕r贸d艂em jego wiedzy o procesie by艂y opowie艣ci oskar偶onego? tekst (cykl) redaktora naczelengo - Zbigniewa Nosowskiego
.........
inny znajomy (od 1979, po Taize) dzisiaj z Facebooka pociesza mnie katechet臋 tak:
„Rozmowy o przysz艂o艣ci lekcji religii”. Temat ten jest mi dobrze znany, sam przez dwa sezony by艂em nauczycielem religii w jednym z warszawskich lice贸w. Od tamtego czasu min臋艂o ju偶 dwadzie艣cia lat, niestety przekonuj臋 si臋 jednak, 偶e wyzwania stoj膮ce przed katechet膮 i w og贸le pytania o obecno艣膰 religii w szkole publicznej nie tylko nie zmieni艂y si臋, ale jeszcze bardziej wyostrzy艂y. Przyznaj臋, to by艂a dla mnie wzruszaj膮ca lektura. Damian Wy偶kiewicz dzieli si臋 bowiem swoim konkretnym do艣wiadczeniem, co przypomina mi wiele z tego, co sam prze偶y艂em. „Dobry nauczyciel – m贸wi ks. Damian – to przede wszystkim dobry pedagog. I niewa偶ne, czy uczy religii katolickiej, chemii czy biologii. Ale bycie dobrym pedagogiem to sztuka. Dobry pedagog uwzgl臋dnia w swojej pracy spos贸b my艣lenia, przekonania i postawy uczni贸w, ukszta艂towanych przez wsp贸艂czesn膮 kultur臋, w tym r贸wnie偶 media elektroniczne. Traktuje uczni贸w z szacunkiem, okazuje im przyjacielskie zainteresowanie, kt贸rego m艂odzie偶 tak bardzo potrzebuje. (…) Trzeba s艂ucha膰. To jest podstawa i konieczno艣膰!”
......
Bogu dzi臋ki, 偶e tylu autor贸w tekst贸w w WI臉ZI i ksi膮偶ek jest-s膮 znajomymi na facebooku. Gdy inni ksi臋偶a boj膮 si臋 samodzielnie my艣le膰 i m贸wi膰 (i odwrotnie, bo z g艂臋boko艣ci serca usta m贸wi膮) - nazwijmy ten niechlubny bia艂o-czarny terror obecnej ko艣cielno艣ci USTROJOWEJ 呕E DEMORALIZUJE POLSK臉, SZKOLNICTWO... WSZYSTKO, BO MA SI艁臉 PA艃STWA W TYM SUPER DIAB艁A MEDI脫W TZW NARODOWYCH Z BUD呕ETROWYMI MIULIARDAMIPO LUS SETKAMI MILION脫W DLA SWOJEGO DYREKTORA-ZAKONNIKA W RADIU MARYJA(??)... - dodam od siebie, bo do艣wiadczam ranami przemilczania mnie co dzie艅.... 

Chcia艂bym by膰 blisko tych, kt贸rzy zostali skrzywdzeni przez niekt贸rych duchownych i tych, kt贸rzy zgorszyli si臋 tymi faktami oraz nie zawsze adekwatn膮 reakcj膮 prze艂o偶onych – pisze nowy biskup kaliski Damian Bryl w li艣cie do diecezjan. Zapewnia te偶, 偶e zrobi wszystko, by „te dramaty nigdy wi臋cej nie mia艂y miejsca”. 25 stycznia br. papie偶 Franciszek mianowa艂 dotychczasowego biskupa pomocniczego Poznania Damiana Bryla biskupem kaliskim, 11 lutego obj膮艂 on kanonicznie diecezj臋.... 

nowy pasterz diecezji w Legnicy
na wz贸r Chrystusa Dobrego Pasterza
sw贸j jego program stary nowy m贸wi 
towarzyszy膰 s艂ucha膰 wspiera膰 pomaga膰
s艂owa s艂owa s艂owa mnienie  wzrusz膮

m贸wi jeszcze w rozmowie z redaktorem
偶e jako Ko艣ci贸艂 powinni艣my by膰 otwarci
bliscy cierpliwi i nie gniewa膰 si臋 na ludzi
ile jest takich parafii dekanat贸w diecezji
od Tatr przez korony Wawelu po Ba艂tyk

u nas te偶 kiedy艣 b臋dzie zmiana
mamy ju偶 nowego pomocniczego
od filozofii polityki kultury
biskupa Jacka Grzybowskiego
mo偶e pomo偶e moim nast臋pcom

mo偶na m贸wi膰 z wn臋trza Ko艣cio艂a
z mi艂o艣ci膮
bardzo bardzo krytycznie
艣wiadomie czyli trze藕wo
czy inny katolicyzm by膰 mo偶e

mo偶na m贸wi膰 z wn臋trza Ko艣cio艂a
papie偶 i my my艣l膮cy z odwag膮
na miar臋 wiary rozumu prawdy
piszemy bo j膮 kontemplujemy
jeszcze przez dziury w diecezjach

dosz艂o do mnie niedzieln膮 telewizj膮
偶e polityka czasem m贸wi po ludzku
dzi艣 w艂a艣nie nowy Prezydent Biden
偶e ka偶dy ich prezydent Ameryki
ma broni膰 PRAWDY i demokracji

wiara i polityka
jako temat seminaryjny
brzmi ciekawie
dla kogo艣 intryguj膮co
nie w Polsce 2021

czwartkowej dyskusji w WI臉ZI
zabrak艂o odwagi aktualno艣ci
uciekli nie nazwali prawdy
tylko aluzyjnie napomykali
a rzeczywisto艣膰 jaka jest...

ka偶dy widzi za oknem 
a po w艂膮czeniu info z medi贸w 
a偶 mdli od news贸w zak艂amania
tzw katolickiej dobrej zmiany
na p艂acz bierze zeszmacenie ludzi

nie m贸wcie b艂agam dobra zmiana
za gwa艂t na rozumie i kulturze
osoby cz艂owieka na ziemi
w gatunku jedynym my艣l膮cym
nazwijcie ten cholerny ustr贸j nie eventy

    (niedziela, 14 lutego 2021, g . 20.36)

***

po pisaniu


po trzecim s艂uchaniu
rozmowy w WI臉ZI
z duchowymi przyjaci贸艂mi
z wiar膮 w polityk臋 偶yj臋

nie wierz臋 w polityk臋
wierz臋 w 偶ycie
cz艂owieka na ziemi
w rzeczywistosci Logosu

noc膮 doko艅czy艂em s艂uchania
z przerw膮 na zabawy z wnukiem
偶ycie pisze nam scenariusze
Bogu dzi臋ki nie polityka

droga-prawda-偶ycie prowadz膮
z punktu alfa do omegi
tegon ikt nie przeskoczy
szkoda 偶e nie ka偶dy odczyta

dzisiaj dzie艅 si臋 dobrze zacz膮艂
pisanie wa偶niejsze od sportu
transmisji Australian Open
艢wiatek gra na g艂贸wnym korcie

a ja my艣l臋 o pisaniu
o tym wczorajszym wyrazie
mojego my艣lenia o 偶yciu
w艂asn膮 drog膮 danym nie polityk膮

s艂贸w u偶y艂em szczerych
nie wszystkim musz膮 si臋 podoba膰
nie zmieni臋 nawet przed Bogiem
szczero艣ci nie wymieni臋 na srebro

uznaj臋 偶e mnie jest 艂atwiej
ni偶 przyjacio艂om (nie)rozm贸wcom
metod臋 dan膮 z wysokiego nieba
oni musz膮 s艂uchac si臋 swej nauki

rzecz o wolno艣ci s艂owa istocie
nie o polityce partyjno-rz膮dowej
na bia艂ym koniu religii tradycji
si臋ga do prawdy i kontemplacji

bardziej Norwida mam w g艂owie
ni偶 koscielno-polityczny uk艂ad
od 2015 roku w Ojczy藕nie-Polsce
mamy Rok Norwidowski 2021

S艂owa cz艂owiek nie wywi贸d艂 z siebie sam, ale s艂owo by艂o z cz艂owieka wywo艂ane i dlatego dwie przyczyny tam uczestniczy艂y: jedna w sumieniu cz艂owieka, druga w harmonji praw stworzenia.
A skoro tak wybrzmiewa膰 pocz臋艂o, s艂owo napotka艂o jeszcze harmonj臋 form, otaczaj膮cych wyobra藕ni臋 m贸wi膮cego, czyli liter臋. Mia艂o przeto odrazu sw贸j wn臋trzny stan bytu i swoje zewn臋trzne odbudowanie liter膮... 
Co znaczy艂aby ludzko艣膰, gdyby j膮 kto zmierzy艂,
Jak ona jest i w tak膮, jak jest ona, wierzy艂?
Co onaby znaczy艂a, widziana tak szczerze,
Jak j膮 znam i ogl膮dam, nie za艣, jak w ni膮 wierz臋?
Coby ona znaczy艂a?

co w kto wierzy panie panowie Polacy 2021
idzie przysz艂o drog膮-prawd膮-偶yciem
polityka 偶yje propagand膮 us艂u偶n膮
kto dzi艣 z polityk贸w m贸wi szczerze

nie wierz臋 w polityk臋
wierz臋 w prawd臋 szczerze 
dan膮 drogi-prawdy-偶ycia absolutem
i tak j膮 opisuj臋 jak rozumiem Logos

    (niedziela, 14 lutego 2021, g. 10.35)   

***

obcowany innym paradygmatem


wyobcowanie u艣wiadomione
przysz艂o na trzeci dzie艅 rano
po dyskusji w WI臉ZI
z wiar膮 w polityk臋

m贸wi艂y nowe pokolenia
a ja ani ich ani nowoczesny
paradygmatem sprzed 2 tys lat
drogi-prawdy-偶ycia

m艂odsi nowocze艣niejsi s膮
nie tylko dat膮 urodzenia
kulturow膮 zmian膮 i technologi膮
te偶 poprawno艣ci膮 polityczn膮

cu艣 jeszcze (wy)czyta艂em
o teorii racjonalnych wybor贸w
kt贸ra korzy艣ci przynosi
w wielu naukach spo艂ecznych

moja droga-prawda-偶ycie inne
intuicyjne i do艣wiadczalne
od Jezusa z Nazaretu wzi臋te
sprawdza si臋 w 110 procentach

najpierw to by艂a tylko intuicja
kt贸ra prowadzi艂a mnie za m艂odu
prac膮 pokole艅 i Wyszy艅skiego
bo rodzina by艂a Rodzin膮 Rodzin

potem Papie偶-POLAK i Taize
przez Solidarno艣膰 i katechez臋
po samorz膮dno艣膰 Ojcowizny
i Rzeczpospolita Norwidowska

kiedy wi臋cej mnie kiedy DUCHA
kt贸remu pozwalam sie prowadzi膰
bo sam scenariusza nie pisa艂em
podejmowa艂em decyzj臋 wybory

co mn膮 by艂o si臋 anga偶owa艂o
okoliczno艣ciami czasu i miejsca
moje ja w strumieniu 艣wiadomosci
czy偶 mog艂o wybiera膰 inn膮 drog臋

na miar臋 艣wiadomo艣ci to偶samo艣ci
nie samej wiedzy ksia偶kowej
kt贸ra tylko cz臋艣膰 nas  stanowi
ca艂os膰 to Droga-Prawda-呕ycie

prowadz膮cy wyrazi艂 oczekiwanie
rozmowy wiary i polityki katolik贸w
ich czyli i naszym zaanga偶aniu
i jak to wygl膮da dzi艣 w Polsce

jakie s膮 mo偶liwe wybory i trudno艣ci
tu teraz w Kraju nad Wis艂膮 od 2015
w tym co nazywam PiS-KEP-ustrojem
co wiar臋 i polityk臋 zwi膮za艂o bardzo

S艂awek wskaza艂 nowe horyzonty
po wyborach 2019 do Parlamentu.pl
nie widz臋 ale si臋 z nim zgadzam
to jest 艣wiat艂o i przewaga nauki

nowe struktury rzeczywistosci
nowe mo偶liwo艣ci daj膮 i to te偶 uznaj臋
ale i jak nie czy zmieni膮 co艣 w Polsce
mi臋dzy Pa艅stwem a Ko艣cio艂em

dalej przyznaj臋 nie si臋gam w nauk臋
pozostaj臋 na powierzchni wiary i rozumu
bo tych nigdy rozdziela膰 (nam) nie wolno
tak tak nie nie jest dla katolik贸w

pi臋ciu obecnosci katolickich nie znam
i ich konsekwencji wyborczych
co do mnie rzecz jest inna prosta
jestem po drugiej stronie PiS-Ko艣cio艂a

modelowanie katolicyzm贸w politycznych
nie jest moim horyzontem rzeczywistosci
jest bardzo naukowo-teoretyczny
m贸j paradygmat ma drog臋-prawd臋-偶ycie

prowadz膮cy czeka艂 na komentarz osobisty
bo nie tylko og贸lny
kt贸ry model m贸wcy widz膮 jako bliski
s艂ucham dzi艣 po raz trzeci notuj臋 po kolei

o patologicznym sojuszu tronu i o艂tarza
wspomnia艂 najm艂odszy rozm贸wca
Klubu Jagielo艅skiego s艂ucham z boku
nie uto偶samiam si臋 ze spolegliwo艣ci膮

uto偶samienie z parti膮 rz膮dz膮c膮
zda si臋 wielu obron膮 katolicyzmu
偶aden z m贸wcem nie idzie t膮 drog膮
w tym si臋 ich czworo i ja spotkali艣my

mo偶e to najbardziej by艂o wymowne
偶e wszyscy cho膰 zda si臋 wierz膮cy bardzo
spotykamy si臋 po drugiej stronie partii
tej zn贸w jedynie s艂usznej i ko艣cielnej

otwarta ortodoksja Zi臋by i WI臉ZI
monada z oknami Tischnera
kocham rozumiem nie oddam
w kszta艂cie Soboru i Norwida (kultury)

mo偶na nie mie膰 reprezentacji w polityce
niestety i w Ko艣ciele naszym w Polsce
kto nie wczyta i zrozumie wymienionych
prac膮 w pocie czo艂a osobowo i i艣cie

najbardziej do aktualno艣ci i siebie
odnie艣li si臋 m贸wcy m贸wi膮c o p膮czkach
p贸藕niej o modelach katolicyzmu by艂o
modele tez stwarzaj膮 mo偶liwo艣膰 wyboru

czuj臋 si臋 ocenzurowany 偶yciem
jako amator na ka偶dym polu
z kt贸rym si臋 nie rozmawia
kt贸rego Ko艣ci贸艂.pl ka偶e przemilcza膰

pi臋膰 mo偶e by膰 modeli i wi臋cej
droga-prawda-偶ycie to te偶 wi臋cej
modele nigdy nie s膮 osobiste
Droga-Prawda-呕ycie absolutnie

jeszcze nie nauczy艂em si臋 na pami臋膰
jeszcze po trzech razach si臋 nie da 
ale kto wie ile razy jeszcze
bo my艣l臋 i m贸wi臋 z g艂臋bi siebie

zgrzyta mi dobra zmiana u profesora
wchodz臋 gdy m贸wi o  lewicuj膮cych
on 偶e nie maj膮 oferty dla katolik贸w
ja 偶e nie chc膮 duchowo艣ci w kulturze

owszem PiS 艂owi religijno-socjalnych
ale dla mnie fa艂szyw膮 pobo偶no艣ci膮
mo偶e inn膮 ale gr膮 na nich z pewno艣ci膮
przedpotopowym trads-katolicyzmem

na pr贸偶no trudzi艂 si臋 Sob贸r i Wojty艂a
nad rozumno艣ci膮 religii i wiary
daj膮c dar prawdy i kontemplacji
we wsp贸艂czesnej kulturze i 艣wiecie

antyklerykalizm 艂膮czy i niszczy
艂膮czy buduje nas w Ko艣ciele
niszczy gdy atakuje z zewn膮trz
to nie jedyne lustrzane odbicie

prawa cz艂owieka s膮 osi膮gni臋ciem
wielkim i maj膮 ju偶 73 lata w ONZ
na godnosci osoby Sob贸r budowa艂
ale nie popeerelny ko艣ci贸艂 dzisiaj.pl

podobie艅stw wiecej widzi Krak贸w
redaktor z Jagielo艅skiego Klubu
konserwatyzmu innego ni偶 PiS-KEP
a poprzedniego PRL nie zna jak ja

i 偶e ko艣ci贸艂.pl teraz jest martwy
je艣li chodzi o refleksj臋 spo艂eczn膮
a pos艂anka z Razem si臋 w艂膮czy艂a
nie robi si臋 polityki dla jednej grupy 

lewicowo艣膰 nie widzi duchowo艣ci
ko艣cielno艣膰 g艂ucha na lewicowo艣膰
to i dialogu.pl tak nigdy nie b臋dzie
z chrze艣cija艅sk膮 mi艂o艣ci膮 i wsp贸lnot膮 

papierki lakmusowe si臋 pojawi艂y
i por贸wnania do Demokrat贸w USA
ko艣ci贸艂 do mnie wcale nie przemawia
przeciwnie niszczy przemilczaniem

biskupi z nas robi膮 zak艂adnik贸w (+USA)
dw贸ch trzech temat贸w z aborcja na czele
inaczej S艂awek m贸wi za艣 wszem wobec
to co hierarchia chcia艂aby us艂ysze膰

w latach 1990-94 budowalem wsp贸lnot臋
gminn膮 parafialna szkolne by艂em w贸jtem
entuzjazmem wiar膮 z rozumem w prawd臋
porzucili mnie potem gdy przesta艂em

najpierw zaniechaniem pracy z nami
samorz膮dami stowarzyszeniami (NGO'sy)
jakby niczego nie zrozumieli z Soboru
ba jakby w艂a艣nie go nie chcieli strasznie

w艂a艣nie lata 1990-94 by艂y najlepsze 
w mojej gminie najbardziej chrze艣cija艅skie
wcielania idea艂贸w wspolnoty i dialogu
odbudowywania szk贸艂 o艣wiaty parafii

nikt potem nie podj膮艂 tego pomys艂u
nauczyciele-ksi臋偶a-samorz膮dowcy itd
wsp贸艂pracuj膮cy dla dobra wsp贸lnego
jest genem Rzeczpospolitej Norwidowskiej

nie wybielajmy duchowie艅stwa hierarchii
i nas zjadaczy koscielno-religijnego chleba
to jest dzisiaj obraz n臋dzy i rozpaczy
poprawnosci politycznej ratowa膰 nie trzeba

nie widzie膰 fa艂szu zak艂amania (hipokryzji)
i c贸偶 偶e intencjonalnie wypieranych
dla karier osobistych w艂adzy i pieni臋dzy
na kt贸rych z nimi w sojuszu partia zwyci臋偶a

czy tylko w mojej naszej parafii
wynie艣li Wota Wdziecznosci za Wolnos膰
rzucaj膮c nas na po偶arcie kat.pl-t艂uszczy
ludowo populistycznego sojuszu z w艂adz膮

nie znam kazania o kt贸rym m贸wi pos艂anka
ale s艂ysza艂em kard Glempa o Kr贸lu Lwie
a wcze艣niej ko艅czy艂em z nim triduum
od Taize w Katowicach przez zgon Prymasa

triduum ko艅czy艂o powo艂anie Glempa
kolejne wielkie zgromadzenie
po pogrzebie Wyszy艅skiego Tysi膮clecia
bezwstydnie s艂ucham m艂odych bez tej wiedzy

fa艂sz postawami na co dzie艅 zabija
przeciez nie tylko mnie katechet臋
rozm贸wca zaden mnie nie us艂yszy
偶aden i tu nie odpowie
....
pyta艅 na Facebooku nie wpisa艂em
w trakcie i pod linkiem dyskusji
wszak mnie si臋 nie odpowiada
nakaz przemilczania pokoleniowo 

p膮czki by艂y aktualnoscia pierwsz膮
wr贸bli w艣r贸d ornitolog贸w wi臋cej
nie zrozumia艂em co do dyskutant贸w
ale co do siebie jak najbardziej

wok贸艂 kilku spraw si臋 dzi艣 kr臋c臋
jak b膮czek wieczno艣ci na koniec
wszystkie wi膮zane z Soborem
Wojty艂膮 i Cyprianem Norwidem

cz艂owiek to ten kto zna siebie
jest postawa mi艂o艣ci intelektualnej
prawd臋 mo偶na zna膰 i kontemplowa膰
przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y od kultury

kr贸lestwo Bo偶e na ziemi jest herezj膮
i PiS-KEP-ustr贸j ni膮 jest
jedzie na bezmy艣lno艣ci wyznawc贸w
z kt贸rych Prezes uczyni艂 wyborc贸w

nie ma to d艂ugiej przysz艂o艣ci (wierz臋)
to co nierozumne upada z trzaskiem
racjonalny nasz 艣wiat cz艂owieka JEST
stworzony na najdoskonalszym Logosie

polityka mo偶e przyj艣膰 zadaniem 偶ycia
duchem czasu miejsca 艣rodowiska
gdzie偶 jej do wybor贸w wi臋kszych
metafizyk膮 pokole艅 w 艂a艅cuchach

w polityk臋 wierzy膰 nie trzeba
podejmuje si臋 j膮 w razie potrzeb
dla dobra wsp贸lnego nie dla siebie
przynajmniej nie przede wszystkim

znale藕膰 sens i dawa膰 mu 艣wiadectwo
jest zadaniem niepomiernie wi臋kszym
z kt贸rego i mi艂o艣膰 i szcz臋艣cie
nie tylko jednej osoby i partii

trzeci raz wys艂ucha艂em rozmowy
notowa艂em spontanicznie to tamto
tak jest to wszystko wa偶ne dla  mnie
i tyle mi przysz艂o do g艂owy na razie

ps.
wcze艣niej napisa艂em 偶e po to 偶yj臋
dawa膰 艣wiadectwo drogi-prawdy-偶ycia
i akurat w Roku Norwidowskim 2021
S艂awek i Andrzej Madej s膮 wa偶ni na niej 

      (sobota, 13 lutego 2021, g. 20.09)

***

czuj臋 si臋 "oszuk/iw/any"


no bardziej pojednawczo
powiem zawiedziony
wczorajsz膮 dyskusj膮 w WI臉ZI
z wiar膮 w polityk臋

wiary ni cholery nie zbudowali
nie przyczynili mi wcale
polityka pozosta艂a mi obca
jak by艂a na zewn膮trz zawsze

dobrze 偶e lewica by艂a
pani pos艂anka z Krakowa
a redaktor m艂ody stamt膮d
przywo艂a艂 kerygm臋 par臋 razy

nie powiedzia艂 o jak膮 chodzi
z pewno艣ci膮 t臋 o Jezusie
jego drogi-prawdy-偶ycia
jednak nie pozna艂em

czu艂em si臋 zagubionym ogniwem
tego niepotrzebnego pokolenia
tych kt贸rzy solidarno艣膰 zak艂adali
ale dzisiaj s膮 ju偶 tylko balastem

ja za艣 od ka偶dego co艣 wzi膮艂em
wieczorem by艂em zadowolony
ale dzisiaj zaczynam grymasi膰
widz臋 te偶 braki w zakresie

podgrzali mnie dzi艣 w mediach
aktualno艣ciami polskimi
jestem realist膮 nie akademikiem
nie potrafie si臋 wyabstrahowa膰

wrzuc臋 tu co艣 z mojego konta na Facebooku, moje reakcje karabinowo-wybuchowe - Ju偶 dwa razy wys艂ucha艂em dyskusji w WI臉ZI. Ale jeszcze si臋 nie wypowiem, przynajmniej linearnie. Wersy ju偶 zacz臋艂y skapywa膰, ot cho膰by wczoraj noc膮, po 22.00 - "zadowolenie wieczorne... /misja jakby spe艂niona/"
A polsko艣膰 jako katolicko艣膰 i katolicko艣膰 jako polsko艣膰 grasuje, jak grasowa艂o od 2015! Dlaczego m贸wcy nie dotkn臋li naszego 偶ycia, cho膰 by艂o w zapowiedziach??? "Po 2015 r. publiczna misja Ko艣cio艂a znalaz艂a si臋 w u艣cisku politycznego konfliktu... Jakie to nowe polityczne odwo艂ania do katolicyzmu pojawi艂y si臋 w Polsce?" CHYBA NIE BY艁OBY TEJ DYSKUSJI GDYBY NIE OBECNY "KATOLICKI" USTR脫J"???
Manipulacja polskimi katolikami katolickiej partii katolickiego PiS-KEP-ustroju. Wiara i polityka w Polsce od 2015. Co potem? Potop! KATOLICYZM DZISIEJSZYCH RZ膭D脫W R脫WNA SI臉 OG艁UPIANIE FA艁SZEM - NA ZAK艁AMANIU KULTEM JEDNOSTKI, czyli  PREZESOLOGI膭 STOSOWAN膭. 呕adna tam kerygma.

pod moim udost臋pnieniem dyskusji
ojciec Bernardyn przeor sanktuarium
oczywi艣cie polsko-maryjnego
plecie polsko-katolickie g艂upstwa

wi臋c jak mam wej艣膰 w teoretyzowanie
kiedy 偶ycie p艂onie wok贸艂 mnie 
wok贸艂 mojej rodziny gminy parafii
Bogu dzi臋ki zaraz wnuki przyjad膮

i co z tego czy to co艣 zmienia
oczywi艣cie zwyci臋stwo 偶ycia g艂osz臋
sztuk臋 porozumiewania si臋 ludzi
w 艂a艅cuchu (polskich) pokole艅

ani problem ustrojowy Polski
ani problemy w gminnym domu
z brakiem wody bo zamarz艂a
nie zmieni膮 dzi艣 nic miedzy nami

偶ycie first
ono nie przemawia politycznie
JEST bo jest i musi dzia艂a膰
jak wszystko istni膮ce niestatecznie

innej rzeczywisto艣ci nie mamy
samorz膮d odci膮艂 nas od wody
ot tak bo nie chcieli do艂膮czy膰
i tak istniejemy ju偶 ponad 100 lat

starzy przejmuj膮 si臋 wszystkim
tu im brudno co艣 si臋 wali zamarza
a z dzie膰mi we wnukach inaczej
do kr贸lestwa z nimi wchodzimy

droga-prawda-偶ycie prowadz膮
dalej i dalej poza doczesno艣膰
kt贸ra zawsze kiedy艣 si臋 ko艅czy
oby 偶ycie trwa艂o wy偶ej dalej

metafizyka pokole艅 jest
odkry艂em prze偶ywam bo do偶y艂em
dok膮d mnie  jeszcze doprowadzi
nie wiem to droga-prawda-偶ycie

    (czwartek, 12 lutego 2021, g. 11.23)

***

zadowolenie wieczorne

                /misja jakby spe艂niona/

艣roda 11 lutego godzina 22.02
zasta艂a mnie w zadowoleniu
czy z siebie z艂o艣liwie dopytam
nie nie zadowoleniem we mnie

bo s艂ucha艂em dyskusji w Wi臋zi
o wierze w polityce
dos艂owny tytu艂 z wiar膮 w polityk臋
co troch臋 tu pokiereszuj臋

kto wierzy w co
z tych kt贸rzy uprawiaja polityk臋
czym ich albo nasza wiara jest
co艣 wiem a o polityce nigdy

tak膮 rozmow臋 mia艂em na strajku
w Siedlcach w grudniu 1981
W艂odek by艂 po politologii
spyta艂 lewicowy czy prawicowy

a ja wtedy ni w z膮b
i dzisiaj nie do ko艅ca wiem
kim偶e ja jestem jako wyborca
id臋 swoj膮 w艂asn膮 drog膮 呕YCIA

lewicowo艣c mi 藕le brzmi
mo偶e jeszcze gorzej prawicowo艣膰
w dzisiejszym wydaniu polskim
ale czy lepszym kiedy艣 w Chile

wi臋c czeka艂em na debat臋 Wi臋zi
zw艂aszcza 偶e S艂awek bra艂 udzia艂
zw艂aszcza w tym 艣rodowisku
katolicko-medialnym

ale o tym nie dzisiaj
sprawdzi艂em co jest w tytule
dzisiaj o zadowoleniu
dlaczego w og贸le to co艣 pisz臋

ano 偶eby nie zapomnie膰
nad tym si臋 zastanowi膰 wi臋cej
sk膮d to zadowolenie si臋 wzi臋艂o
odpowied藕 opowie wi臋cej

偶e by艂o czekanie zapraszanie
ilu mog艂em znajomych na Fb
偶臋 uda艂o si臋 wys艂ucha膰
a wcze艣niej co艣 opublikowa膰

wyd艂u偶y si臋 proces my艣lenia
cho膰 nie wierz臋 偶e rozm贸w
ze mn膮 nikt nie potrzebuje
a kysz zaszkodzi膰 by mog艂o

(艣r. 11 lut. 2021, g. 22.24) TU - Rok Norwidowski-widziane ze Strach贸wki

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz