czwartek, 11 lutego 2021

Po co (jeszcze) żyję

https://www.facebook.com/wiez.info/videos/166992198337510


Niewątpliwie, by składać dziękczynienie. Za drogę-prawdę-życie. Ale to nie tylko moja (prywatna) sprawa. Znaczy, owszem, bardziej osobista, niż prywatna. Muszę dać świadectwo. Jej świadectwo dawać. Tylko dlatego że jest, bo jak każda, jest niepowtarzalna.  Żona w to nie wierzy, zna dobre powody-argumenty. Uważa, że szukam sobie łatwych tłumaczeń lenistwa, ponoć wrodzonego. Dzieci milczą w tych sprawach, bo to następne pokolenie. Mają swoje sprawy, to jeszcze nie ta życiowa perspektywa.

Dlaczego więc zachowuję optymizm i dobre samopoczucie (czasem, przeważnie). Ano to właśnie tajemnica i dar każdej Drogi-Prawdy-Życia. Słusznie Papież Wojtyła napisał "Dar i tajemnica". Nie kazdy jednak dochodzi do jej rozumienia, więc takiej świadomosci nie ma. Czy to zależy tylko od pracy w pocie swego czoła?`Nie wiem, więc nie odpowiem. Może kolejne pokolenia dojdą i do tej prawdy. Warto wejść w dialog z Papieżem Wojtyłą i jego greckim cytatem, że "człowiek to ten, kto zna siebie".

Ponieważ doszedłem poznania siebie w łąńcuchu polskich pokoleń, aż po Zenit Wszechdoskonałości Dziejów, dlatego wiem, po co (jeszcze) żyję. Egzystencjalnie, personalistycznie, w zgodzie z fenomenologią i metafizyką. A wiec w zgodzie i w kontemplacji prawdy, poznanej/poznawanej na  dwóch skrzydłach wiary i rozumu.

Wiarę pojmuję szerzej niż religia. Religia to religia. Wiara to sprawność osoby do pojmowania i poruszania się w realności (realnym świecie).  Słownik Języka Polskiego podaje parę rozumień, z  których zacytuję poniżej tylko trzy:

1. określona religia lub wyznanie; też: przekonanie o istnieniu Boga
2. przekonanie, że coś jest słuszne, prawdziwe, wartościowe lub że coś się spełni
3. przeświadczenie, że istnieją istoty lub zjawiska nadprzyrodzone (tutaj)

Za pewne - na bazie życiowego doświadczenia - przyjmuję drugie i pierwsze, w takiej - co ważne - kolejności. Dla mnie życie jest first, a w życiu, kto ma szczęście, spotka i pozna wiarygodnych świadków życia duchowo-intelektualnego z pomocą religii. NIGDY NIE ODWROTNIE - BO JESTEM NIEULECZALNYM REALISTĄ. Tradycje, dogmatyki, katechizmy są i nie są, bo podlegają koniecznym procesom poznawczym tych, którzy je zatwierdzają, redagują, zmieniają itd. PRZYSZŁOŚĆ  CZŁOWIEKA ZALEŻY OD KULTURY (św. JPII, UNESCO, Paryż 1980).

Każdy ma swój los i okoliczności. W nich realizuje swoją osobistą istotę niepospolitej rzeczy - swoją osobową Drogę-Prawdę-Życie:
- urodziłem się w 1953, bo ktoś mnie chciał (rodzice Helena i Jan)
- 3 Maja 1981 założyłem NSZZ SOLIDARNOŚĆ (RI) w gminie Strachówka
- we wrześniu 1982 podjąłem misję katechety KK w Legionowie
- 10 września 1988 przyjęliśmy z Grażyną sakrament małżeństwa (Legionowo, kościół Ducha Świętego, parafia św. prof. UJ Jana Kantego)
- od 26 sierpnia 1989 do 27 kwietnia 1999 rodzą się nasze dzieci (kochana siódemka)

- 1990-94 pełnię misję-służbę w samorządzie gminy Strachówka, od 2001 Grażyna dyrektoruje (prowadzi-inspiruje-służy... wysiaduje ile się da w szkole, a domu do poźnych nocy... bo bez pracy nie ma kołaczy) szkole w Strachówce, od 2008 imienia Rzeczpospolitej Norwidowskiej, od 2009 z pięknym sztandarem i hymnem (sł. EB), prezesuje Stowarzyszeniu RzN (Vademecum, niezliczone projekty, wydawnictwa, konkursy...).

- od 2007 rodzą się nasze kochane Wnuczki i Wnuki, do dzisiaj szósteczka, w czerwcu siódme, co szczęśliwie prowadź i daj Boże. Amen

Ot moja (już dziadkowa) opowieść ma swój rytm. Żadna faza/etap nie jest całością, co oczywiste. Ale jedność w każdej fazie da się wytropić. Otóż jedność całości jest skarbem największym, a może i istotą osoby człowieka na Ziemi?!

Każdy etap jest ważny dla kolejnych, żaden  nie działa wstecz, w naszym przyczynowo-skutkowym świecie - CHOĆ MOŻE MIEĆ OGROMNE ZNACZENIE DLA ZROZUMIENIA SENSU, DLA ODCZYTANIA JEDNOSCI. RZUCA ŚWIATŁO, KTÓRE JAK WIADOMO ROZCHODZI SIĘ W KAŻDYM KIERUNKU.

Dlaczego jeszcze żyję? Po co?

Widocznie to, co układa sie moją Drogą-Prawdą-Życiem ma (może mieć) znaczenie dla większej całosci kościelno-narodowej w Polsce, czyli w dziejach, zwłaszcza polskiej kultury. Oto odpowiedź na  tytułowe pytanie.

W łańcuchu polskich pokoleń doszedłem do faktów, które według mnie wyznaczają świadomość narodową. Po zarodek tożsamości konstytucyjnej Polek i Polaków, który rzucony między ciernie z  trudem kiełkuje, aż do/po nasze czasy powiązane głębszą logiką z transformacją ustrojowa po PRL. Z czarną dziurą po 2015. Czerń (jej widmo) wykazuję, a czasem analizuję, w każdym prawie poście. Od jakiegoś czasu w formie wersowanej głównie. Dzisiaj dołożę także posty z facebooka, bo tam bywają najszybsze reakcję na to, co dzieje się teraz w Polsce, pod panowaniem absurdów PiS-KEP-ustroju, a  jakże, katolickiego, z woli Prezesa. Kościół za to, że wsparł, a nie odciął się od partii (znów jedynie słusznej) zda się - nie tylko mnie - zapłaci największa cenę. 

Z mojego konta na Faceboku:

- Narodowym katolikom z PiS-KEP-Polski!!!!

"Kto wynosi ponad skalę wartości ziemskich rasę albo naród, albo państwo, albo ustrój państwa, przedstawicieli władzy państwowej albo inne podstawowe wartości ludzkiej społeczności, które w porządku doczesnym zajmują istotne i czcigodne miejsce, i czyni z nich najwyższą normę wszelkich wartości, także religijnych, i oddaje im cześć bałwochwalczą, ten przewraca i fałszuje porządek rzeczy stworzony i ustanowiony przez Boga-Człowieka, i daleki jest od prawdziwej wiary w Boga i od światopoglądu odpowiadającego takiej wierze" (fragment encykliki „Mit brennender Sorge” papieża Piusa XI przygotowanej przez kard. bł. von Galena)  

- Religia państwowa

Za co nas sprzedał kepiskopat partii, tej jedynej przewodniej sile narodu?! Jakie to PROSTE! Proszę poczytać, pomyśleć...

Sobór Watykański II im nie leżał, nie leży - za bardzo intelektualny. Im myśleć nie kazano?! Choć święty Augustyn, wręcz przeciwnie, powiedział, “nie ma wiary bez myślenia”. Sobór, czyli kościelne aggiornamento, to byli ludzie, żyjący w świecie współczesnym (wtedy). Większość przegłosowała wiarę i rozum dla następnych pokoleń. Oczywiście - z asystencją Ducha Świętego. OSOBA była fundamentem i spoiwem myślenia ojców soborowych i jest fundamentem i spoiwem jego dokumentów (nauki). OSOBA-CZŁOWIEK jest drogą Kościoła. Wiara, rozum, godność, sumienie jest w nim zapodmiotowane. Nie - w państwie i innych instytucjach. Ale po co to naszym, zadufanym (co bywa głęboką wiarą i przywiązaniem do tradycji naszych własnych ojców, no i matek).

Niech na całym świecie wojna, byle polska parafia, dekanat, diecezja spokojna... Niezbywalna godność osoby ludzkiej? A co to jest godność? I co to jest OSOBA? I na niej budowane struktury świata?! Wiara i rozum? I na nich wyrastająca świątynia (i kontemplacja) PRAWDY?!

Jakie to wszystko proste, aż zbytnio. Prościutkie? Czytaj, rozmyślaj i módl się człowieku-Polaku (jeśli jesteś wierzący rozumnie). (8 lutego 2017)

- USŁYSZ BOŻEJ MATKI GŁOS

Usłysz nas, POLSKICH KATOLIKÓW, Papieżu Franciszku i grupo 8 kardynałów pod kierownictwem Maradiagi! Póki "Oni" tam są. Powiedz 'Im", że i my jesteśmy - nie w polskim, ale POLSKIM KOŚCIOŁEM I UNIWERSALNYM ZARAZEM!

Oto część wymiany zdań ze znajomą na Fb:
- Jeśli księża zdobętą się na odwagę bycia sobą, kościół poczuje się lepiej
- pytanie, czy oni w ogole moga byc soba....kazde bycie soba to nieposluszenstwo wobec przelozonych i sa wy -outowani...
- moj proboszcz (prałat do tego) jest np na Facebooku i jest moim znajomym a jak jakiekolwiek pytanie zadam to glucha cisza... wstawia tylko obrazki zachecajace do mszy sw. i inne dla mnie malo znaczace rzeczy...

Kapitalna wypowiedź. Tak, to jest dramat nas? kościoła? świata? Ta ich zabawa gadżetami. Bo, mieć gadżety, a posługiwać się nimi dla celów osobowych, wspólnotowych... w wierze i rozumie - to są różne sprawy! Jaka część z nich chce tak BYĆ z nami, w naszym wspólnotowym kościele Ludu Bożego, bez "świętego" tzn. "uświęconego" tradycjonalizmem bezrefleksyjnym podziału/rozróżniania/podkreślania księży i nie-księży, świeckich i nie-świeckcih! (a hierarchia jest tylko i aż służbą, nie przede wszystkim władzą)?? Większość z nich nie jest w Internecie, "aby zbliżać, budować więzi..." (papież Franciszek), tylko dla igraszek obrazkowych, słownych... To wstyd, smutek itd. Ale nie rodzi się "to" z niczego, tylko z układów i wewnątrzkościelnego (diecezjalnego) prawa, formalnie, nieformalnie...

A z innej beczki - inicjatywa szkoły Rzeczpospolitej Norwidowskiej (propozycja) w Roku Wiary (i Rozumu), byśmy spotykali się i rozmawiali o tym właśnie i o Soborze i o Papieżu Polaku wyrosłym z niego itd.itp. spotkała się z krótkim poparciem mojego/naszego kościoła parafialno-dekanalno-diecezjlnym. Potem nastała wielka cisza... która trwa do dzisiaj 🙁 

Też coś wstawię, ale mam na usprawiedliwienie, że najpierw powiedziałem coś z głębi życia wewnętrznego. Samodzielnego. Osobowego. Doświadczonego we wspólnocie z ludźmi i Duchem Świętym. Dałem swój głos wewnętrzno-zewnętrzny, bo jestem bytem, który chce być wolny... (R.Ingarden), ciałem uduchowionym, duchem ucieleśnionym (JPII) :-) (z 5 lutego 2014)  

- Gdy zobaczyłem manifestację państwowo-partyjnego katolicyzmu na tzw. miesiecznicy... Pusty śmiech by mnie wziął, widząc dziadka z Żoliborza wśród podobnych jemu,w sumie garstki... Ale gdy zobaczyłem u boku jego wiernego PREMIERA? Nie wiem czy był pan prezes Obajtek od Orlenu. Skomentowałem - "Obraz nędzy i rozpaczy, a nie duchowości, pobożności, katolicyzmu wiary i rozumu (Fides et ratio) etc. Dlaczego tam siedzą ministry??? Co opowiedzą Rodakom po wyjściu?? A wnukom, jeśli mają?? PiS-KEP-ustrój nie zmarnuje żadnej okazji, żeby objawiać swój nihilizm kulturowy! A ten kaznodzieja? to co za jeden? KTOŚ SIĘ DZIWI, ŻE MŁODZI NIE CHCA ZNAC TAKIEJ RELIGII, TAKIEGO KOŚCIOŁĄ... TO JAKAŚ ARKA STARCÓW KARMIACYCH SIĘ JAKĄŚ UŁUDĄ... Z PREZESEM KACZYŃSKIM JAKO WODZEM, APOSTOŁEM, JANEM CHRZCICIELEM A REBOURS? 🙁

UWAGA UWAGA! SUPER HIPER HIPOKRYZJA PL.2021: PiS-KEP-ustrój a cywilizacja śmierci. Pardon ich wielkiej MIŁOŚCI katolicko-chrzescijańsko-biblijno-polsko-narodowej do bólu... "politycy PiS dostali przekaz: uderzać w dziennikarzy, podważać ich wiarygodność. - Nie ma miękkiej gry, idziemy na ostro". Tę misję wypełnia PREMIER zaraz po wyjściu z katedry znalazł się w mediach (przynajmniej zobaczyliśmy z nim jakiś propagandowyma teriał). ☠️ 

ps. rozumiem ich - katolicko narodowy wyborca uwierzy. Wszak trzeba wstać z kolan zwłaszcza wobec potęnych zachodnich korparacji i wrednych mediów prowolnościowych (więc praw człowieka, rozumu, kultury współczesnego człowieka na ziemi i Soboru Watykańskiego II). (dzisiaj, wczoraj, tj.10 i 11 lutego 2021 europejskim Kraju nade Wisłą).






NURT

siedzę jak dotąd siedziałem
w nurcie korycie korytku
strumyczku istnienia
z alfy do omegi
taki ja Józef K jeden
w nurcie dla mnie
jedynym i niepowtarzalnym
strasznie wielka ważna sprawa
niepodważalna (z żadnej strony)

       (czwartek, 4 lutego 2016, g. 10.35)

***

NIEBO

nie to
jak wyglądasz
ani dom twój
to co w tobie
kim jesteś
w co wierzysz
jak myślisz

   (środa, 3 lutego 2016, g. 13.55)
  
***

OJCZYZNA

                  /Fides et Ratio 
                  albo propaganda 
                  wiedza polityczna/
 

prawdo ojczyzno moja 
za oknem 
w świecie i we mnie 
Ty jesteś 
można Ciebie poznać 
można się zakochać 
można adorować 
kontemplować 
trwać wiernie 
pomimo propagand 
(propaganda paraliżuje rozum) 
taką szedłem drogą 
tak mam 
się znam (bo już)
droga-prawda-życie 
do Ciebie prowadzą 
kiedy Cię mam 
się mamy 
bywamy szczęśliwi
(czwartek, 14 stycznia 2016)
  
***
  
Po spotkaniu Cameron - Kaczyński 🙁

NOWE USTROJE

                     /nic-nie-znaczącym
                          pod-obywatelom/
 

przewodniczący partii
wraz z Jarosławem Kaczyńskim
stają się podstawą (innych) konstytucji
pierwszym ich artykułem
nowych ustrojów Europy 
nieformalna monarchia
czy jak to nazywać
w konsekwencji
fake premierzy 
i fake prezydent Duda
podpisywacz 
a kim jesteśmy
stajemy się
my obywatele 
(pt. 5 lut. 2016, g. 12.09)  TUTAJ   

***

mój świat

                     /dzień protestu o wolne media
                   UNESCO i przyszłość człowieka/

moim światem była i jest
droga ludzkiej myśli
nauki twórczości kultury
która nie zna granic państw
nie ma narodowości
jest drogą człowieka w czasie
no pewnie że globalną

więc jak mam lubić PiS
antyeuropejski w istocie
tardycjonalistycznie katolicki
kiedy mój jest soborowy
nie lękajacy się niczego
spraw na Ziemi i w Kosmosie
naszych nie cyborgów jeszcze 

szedłem tą drogą długo
nie cofnąłem się ustrojowo
istotowo i konstytucyjnie
bardziej zachodni niż wschodni
praw człowieka i demokracji
tu gdzieś jest granica podziałów
ich religii nie rozumu kultury

wyłączam PiS-KEP-media
ich obraz świata mnie mdli
Polska jako pępek świata
obecna władza jak mesjasze
wszystko ich jest najświętsze
zakłamywaniem świętości
człowieka świata i Boga 

    (środa, 10 lutego 2021, g. 20.33)

***

w dniu radykalnego protestu

              /czarne ekrany i monitory/

dziękuję że go podjęliści
choć nie wszyscy są zadowoleni
wytrzymac bez wiadomości
i ulubionych programów w TV

pewnie jestem nietypowy
nie szukam samych przyjemnosci
współodczuwam z wami
i cóż że mnie tez boli

wobec wyjątkowego draństwa
trzeba radykalnych metod
Kurwizjo wredna świata całego
waszego wrednego kato-PiS-KEP-u

świat nie zginie przez protest
świat gnije od kłamstwa
zwłaszcza zaś ustrojowego
z kraju z którego miała iść iskra

wredny obraz świata przekazujecie
ani chrześcijański ani biblijny
obraz podobieństwo i wolę Prezesów
nade wszystko wodza Kaczyńskiego

kult jednostki w nim i z nim zgnije
więc zwykły katolicyzm ma szansę
odżyć znów na polskiej ziemi
może od Roku Norwidowskiego 2021

     (środa, 10 lutego 2021, 13.56)

***

szczęście Abrahama/ów

              /aciu aciu i inne rozmowy/

jak Abraham jestem szczęśliwy
i chcę powiedzieć co to znaczy
ano wczuwam się w niego
w proroctwo które go ucieszyło

inaczej to dzisiaj czytam
kiedyś tylko literalnie
teraz doświadczam po swojemu
co i wtedy znaczyć by to mogło

nie religijnie nade wszystko
życiowo wszystko pierw jest dla nas
każdej każdego a duchownych nie wiem
życie first w filozofii i teologii

życie czyli prawda
tak jak jej doświadczamy
poznajemy sobą przeżywamy
a nie odczytujemy według rubryk

że Anioł Pański przemówił 
ponieważ uczyniłeś to
nie oszczędziłeś syna twego jedynego
będę ci błogosławił 

dam ci potomstwo tak liczne 
jak gwiazdy na niebie i ziarnka piasku 
na wybrzeżu morza będą
i zdobędą warownie nieprzyjaciół
 
wszystkie ludy ziemi będą sobie życzyć
szczęścia takiego jak twego potomstwa 
dlatego że usłuchałeś mego rozkazu
tako rzecze starożytna Boblia

co ja dziś przeżywam
co czytałem w opisie Abrahama
musze dość łopatologicznie
wyśpiewać sobą i Annopolem

to nie to że są kochane wnusie
ale że ludzi pokolenie nowe
ze swoim światem przychodzi
pozwalając nam w niego wejść

mnie zbędne panowanie
nad innymi ale chcę nad sobą
mnie cieszą wasze zabawki
i może spacer gdy będę zdrowy

wiedział Jezus z Nazaretu
chyba bardziej od Abrahama
że o co innego idzie
by stawać się jak one

skąd on to wiedział Jezus
w tak młodym wieku
i miał odwagę powiedzieć
wszystkim pokoleniom

normalnie dochodzi się życiem
dopiero w trzecim pokoleniu
jak dżentelmeństwa i trawników
w znanym angielskim powiedzeniu

Jezus nie dożył emerytury
tym mniej nie miał dzieci i wnuków
znał jednak sercem duchem sobą
to co robił i nam powiedział

przyjedźcie kochane wnuki
uczcie dziadka mądrości
jak nie zmarnować starości
i uczyć się być jak wy

a jeśli nie możecie przyjechać
rzucę okiem na zdjęcia i wczuję
czasem w połączeniu z video
sztuką jest rozmowa i porozumienie

    (środa, 10 lutego 2021, g. 12.55)
***

po co żyjemy

wiemy dlaczego
bo ktoś nas chciał
po co musimy powiedzieć sami
z wiekiem to przychodzi

pod koniec wiem najlepiej
przez fenomenologię
dla metafizyki
żyje człowiek myślący

toteż nie milczę
jak przez lat czterdzieści
a może jeszcze więcej
obym zdążył przekazac to coś

żyjemy bo oddychamy
bo krąży w nas krew utleniona
zaopatrując komórki i narządy
pracą w pocie czoła rozumiemy

bez fenomenologii nie znamy
jak kwiat pachnie miód smakuje
zachwycają obrazy sztuka rzeźby
pod ręką stół chropowacieje

bodźce płyną z każdej strony
fenomenologia jak motyle łapie
siatką zmysłów
do skarbca drogi-prawdy-życia

nauki i pracy bez nich nie ma
na pierwszych etapach biografii
potem jest czas emerytalny
kontemplacji tego co się zrozumiało

  (wtorek, 9 lutego 2021, g. 18.13)

***

re-religia polityczna.pl


jest
bo być musi
skoro jest teologia polityczna
Kaczyński nami nia manipuluje
pomocą mu Rydzyk i Jędraszewski

polityka mówi (traktuje) i o Kościele
to i Kościół dusz-pastersko o polityce
kto kiedy zaczyna zależy od czasu
to bardziej praktyka niż teoria wiary

religia to przecież takze
język obrzędy tradycja
język pompatyczny
tradycja czcigodna
piekne obrzędy sakramentalne (aż)

jest na poziomie wikipedii od dawna
i to z dużej i małej litery
wystarczy na moim naszym poziomie
wyobrażeń publicznych nie nauki

Teologia polityczna – pojęcie z zakresu zarówno filozofii politycznej, jak i teologii, opisujące sposoby, w ramach których koncepty teologiczne wpływają na polityczne, społeczne, ekonomiczne i kulturowe dyskursy. Choć relacje pomiędzy religią a polityką, a szczególnie pomiędzy chrześcijaństwem a polityką są rozważane od antyku, teologia polityczna jako dyscyplina akademicka narodziła się w końcu XX wieku, w części jako odpowiedź na prace Carla Schmitta i szkoły frankfurckiej.

Zajmuje dziś ważne miejsce w myśli politycznej. Anglojęzyczne czasopismo „Political Theology” oraz polskojęzyczna „Teologia polityczna” są periodykami zajmującymi się związkami pomiędzy tym co religijne a tym co polityczne...

Teologia polityczna w rozumieniu teologii chrześcijańskiej jest jedną z teologii społecznych, rozpatruje rolę Kościoła katolickiego i chrześcijaństwa w strukturach i sytuacjach społeczno-politycznych.
Jest połączeniem elementów religijnych i świeckich, w centrum swoich zainteresowań stawia ziemskie „urządzenie” człowieka. Szuka sposobu rechrystianizacji świata.
Głównym przedstawicielem teologii politycznej jest niemiecki teolog Johann Baptist Metz. Do jej zwolenników można zaliczyć W. Oellmüllera, H.R. Schlettego, E. Schillebeeckxa, L. Dewarta.
J.B. Metz używa określenia teologia polityczna (politische Theologie) w znaczeniu społeczna, odnosząca się do spraw publicznych. Religia nie jest więc „sprawą prywatną”, lecz społeczną. Nadzieja Królestwa Bożego wręcz zobowiązuje do krytyki istniejącej rzeczywistości. Teologia polityczna poprzez podkreślanie funkcji krytycznej chrześcijaństwa wiąże ją z wiarą w „spełnienie obietnicy Bożej”


jeśli ktoś tu nie zerknie pomyśleć
żeby rozumieć trzeba pracy czołą
co jakby naturą oczekiwane w kulturze
przynajmniej przeze mnie Józefa K
to jakim prawem nam czas zajmuje
w polityce i mediach i odwrotnie

mamy czas pokomunistyczny świata
popeerelistyczny w Polsce
w znacznej części także w Europie
niekoniecznie rozumianej geograficznie

wszystko co materialne pociąga
oddziaływuje grawitacyjnie (kwantowo)
a wszystko co duchowe pyta Józef(ek) K

była Rewolucja Naukowo-Techniczna
niesprecyzowana teoria marksistów
miała zastąpić duchowość w kulturze
być jakby politycznym perpetuum mobile

nie tylko Rokiem Norwidowskim 2021
gdy ducha z mózgu nie wywikłasz tkanin
wtedy cię czekam, ja, głupi Słowianin,
Zachodzie — ty!… 

a tobie Wschodzie znaczę dzień widzenia
gdy już jednego nie będzie sumienia
w ogromni twej napisał NORWID 1850
Norwid czyli - chcę widzieć i rozumieć 
nereti vidr za Venclovą

jest teologia i religia polityczna 
więc porozważajmy trochę
skoro nie chcą politycy i media
którą wersję uprawia Kaczyński
i jego partyjno-ustrojowy klub

wikipedia podpowiada trojako jako
- pewne pojęcie z teorii idei, doszukujące się podobieństw pomiędzy tym co polityczne, prawne a wyobrażeniami religijnymi społeczeństw, tj. szukaniem analogii pomiędzy wyobrażeniami religijnymi danej wspólnoty a jej organizacją polityczną
- doktryna polityczna lub teoria polityczna, która opiera się na wierze w Objawienie Boga, w której szuka samookreślenia, a także organizacji porządku politycznego, na zasadzie wypełnienia transcendentnych prawd objawionych, charakterystyczna dla niektórych nurtów konserwatywnych
- ogólna teoria polityki zakładająca, że każda doktryna polityczna czy ideologia opiera się w swym jądrze na pojęciach wywodzących się z teologii. Według Carla Schmitta nawet najbardziej antyteologiczne teorie w rzeczywistości są „zsekularyzowanymi” teologiami. Wobec tego walka polityczna jest starciem jednej wiary z drugą, bądź też wiary prawdziwej z bałwochwalstwem. W polu politycznym nie ma miejsca na stanowiska neutralne, prawda Objawienia dzieli scenę na dwie części – przyjaciół i wrogów, niezależnie od ich własnych afiliacji. Teologia polityczna jako narzędzie sprawowania polityki zmusza wobec tego polityczne podmioty do opowiedzenia się po jednej ze stron. Poprzez swój holistyczny charakter każde działanie umieszcza ona w polu polityczności 
(tutaj)

     (wtorek, 9 lutego 2021, g . 9.35)

***

rozliczenia i solo

            /nasze ustroje nieprawości/

wakacje na tureckiej Rivierze
i witaminy dla seniorów
dwie reklamy w TV
i tyle wspomnienio-kojarzeń

ad 2
ciotka nam przysyłała z USA
dwa razy a może tylko raz
kolorowe duże w słoiku
ale głownie ciuchy z second-handu

sama worki szyła na nie z płótna
flamastrem adres na nich pisała
pamiętam ekscytację rozpakowywania
a witamin łykanie

wraz z tym Warszawę i Grand Hotel
wspomnienie jej wizyty
po raz pierwszy w restauracji byłem
chyba w ogródku na ulicy lody jadłem

może to było miłe
ale nie jej bytność w Legionowie
kiedy dziś wspominam to mną wstrząsa
jakie to było upokarzające

Helu jakie ty masz sziusy (shoes)
a przecież były rzeczy gorsze
wychodek przy komórce
i kubeł z nieczystościami w kuchni

stąd krok do spowiedzi dziecięcych
katokatolickich kaźni systemowych
katorgi tortur być moze w dobrej wierze
że od dziecka trzeba się bać Boga

a ja myślę
że za życie naszej rodziny tam
należy się rekomensata czułości
czytam jak bieda na Putina wpływ miała

mnie w tamtym czasie zło dotknęło
na plebanii przed I Komunią
ksiądz pedofil (oprawca w sutannie)
a potem mnie nas spowiadali

z tego samego co mnie nam wmówił
po czym jak grzechy rozróżnić
trzymał mnie na kolanach
ziajał o nieczystości i nie-przyzwoitości

ad 1
jak to z rajską Rivierą się łączy
ano że wcale mnie już tam nie ciągnie
ani nowiutkie samochody celebrytów
ani  zadne inne ciekawostki

nigdzie nie chcę jechać wychodzić
wystarczy krzesło pod tyłkiem
tu jestem zanurzony w domu życia
a tam o czym był pisał solo

w ofercie reklamowej było
że to wy-marzone miejsce wszystkim
na pobyt całych rodzin i pojedyńczo
ja tu nie tam dam-daję świadectwo

    (poniedziałek, 8 lutego 2021, g. 21.58)

***

dlaczego (2)


81 wspólnych znajomych
mam mamy miała na Fb
o czym ta informacja mówi
generowana przez maszyny

ilu tych znajomych rozmawia
ze sobą między sobą z światem
bo ze mna raczej nikt 
przemilczają mnie dzień w dzień

stary nie będzie się porównywał
z młodym pokoleniem
ale sens dialog wspólnoty
wieku nie miewają

jest bardzo nie fair
z kulturą cywilizacji naszej
w Polsce do tego katolicką
dziś partyjno kościelno ustrojową

nie dzieje się to w pustyni Kosmosu
na ziemi Norwida i Cudu nad Wisłą
w Roku Norwidowskim 2021
te zapiski wydają  o tym świadectwo

wszyscyśmy podzielni jak obcy
COVID tylko płynem kontrastowym
wlanym w nasz system państwowy
ba kościelno-partyjno-ustrojowy

młodzież odpływa od kościoła
od takiego Koscioła tym bardziej
który ich nas nie rozumie obcy
dziewczyny wspierają Strajk Kobiet

dziewczyny sercem reszta rozumem
w marszu przeciwko ustrojowi
dyskusji jak nie było tak nie ma
Polek Polaków gminno-parafialnych

    (poniedziałek, 8 lutego 2021, g. 16.46)

***

dlaczego (1)

    /pytają uczniowie pyta katecheta/

wielu smutnych
niektórzy zapłakani pytają
dlaczego odchodzą młodzi
umieranie sobie zadają

mamy 81 znajomych na Fb
wspólnych więc nie znikną
z horyzontów tej ziemi
która nam wspólną zostaje

nie jesteś pierwsza w tym wieku
z za wcześnie umierajacych
dlaczego dlaczego dlaczegok
kiedy przed wami całe życie

ile tych pytań dziś padnie
na naszej ziemi w jej kręgu
w Norwidowskim Roku 2021
nie jesteśmy wspólnotą uszczęśliwiającą

tę godzinę nazywają miłosierną
obyś jej doznała w pełni wieczystej
nam jeszcze mniej jej dziś trzeba
choć nikt nie wie kto następny

godziny dni miesiące lata
cywilizacja świąt kalendarzowych
nie ma odpowiedzi rozwiązań
żebyśmy młodzi starzy tak nie umierali

ani dialogu ani wspólnoty nie ma
między nami niestety od dawna
nie tak Jezus i Sobór dla nas chcieli
człowiek społeczny jest pozostanie musi

     (poniedziałek, 8 lutego 2021, g. 15.48)

***

polityka


coś zawiesił Gowin
komuś Kaczyńskiemu
to pytanie i odpowiedź
moja dla nich

będą o tym gadać media
w kółko no i na okrętkę
jakby sens świata w tym byłp
przynajmniej życia ludzi w Polsce

a ja im powiadam że tak nie jest
może więcej znaczą odwierty
jakieś w Teksasie albo na Syberii
coś na coś wpłynie i odwrotnie

znam inną wagę innych znaczeń
bo nawet nie faktów nowych
którymi żyją media gdy nadają
i chca by ich abonamenci

nie nie znam swoją hierarchię
wagę znaczeń sensu po Logos
jeśli nie ma czegoś w Logosie
to cóż mi po tym w mediach

droga-prawda-zycie naznacza
to co ma sens życiowo wielki
wszystko inne jak pył w Kosmosie
może w coś wpadnie i się połączy

polityka ma wpływ na warunki
bytowania ludzi obywateli krajów
nikt im tego zaprzeczy ukradnie
ale panie panowie bez przesady

można z niej zrobić bożka
żyć nią na okrągło przejmować
lecz chlebem nas nie nakarmii
sensu nie nada metafizyce

medialni tym się (wy)żywią
posprzeczają w studio z politykami
kto z nich więcej zyska zarobi
może i to rozstrzygnie polityka

z biznesu w samorząd lub odwrotnie
z samorządu przez biznes w politykę
w spółkach skarbu państwa można
nie należą wszak one do obywateli

    (poniedziałek, 8 lutego 2021, g. 14.38)

***

któremu Jezusowi za co

składam hojne dzieczynienie
za to co uczynił dla mnie
co czyni odtąd każdej chwili

temu oczywiście z Nazaretu
za dar wielkiej podpowiedzi
rozumienia absolutnosci

rozumienie i absolutność
człowiekowi tylko są dane
dla maszyn to tylko procedury

Jezus powiedział dużo
znamy tylko to co spisane
słowa przypowieści i czyny

kazania o nich mówią ciągle
już niewiele zda się wycisnać
ja jednak już znalazłem swoje

takie proste trzy słowa
które może każdy ułozyć
nie stałyby się jednak kluczem
gdyby nie Ty

     (poniedziaęł, 8 lutego 2021, g. 15.34)

***

waga znaczeń

    /Wam Ignaś Ida Henio Szymek Benio Józio itd/ 

czego dla kogo
od tego  trzeba zacząć
zawsze chyba

dzisiaj porocesu spalania
od samego początku
nie abstrakcja lecz dla mnie

konkret jest musi początkiem
znaczeń chyba wszelkich
nie coś oderwane od wszytkiego

palenie w piecu zimą
w starym domu annopolskim
jest czynnoscią codzienną

gra płomieni wciąga
i mnie starego dziad(k)a
ale patrzę już wnukami także

dla nich to czynnosc pierwsza
dana ich oczu doznaniom
i to raczej musi intrygować

jak nie dać się pociagnąć
w coś co się dzieje przed nami
grą kształtów światła ciepła

czym coś jest poznają
fragmentami skądże im całosć
poznają sobą piękno i zagrożenia

waga znaczeń idzie z nami
całą drogą-prawdą-życiem
poza tę trójcę nigdy nie wyjdziemy

wszystko każdemu inne i podobne
na własną miarę jak każdy z Was
nas osób czasu plus okoliczności

    (poniedziałek, 8 lutego 2021, g. 11.41)

***

odkrycie radykalne

       /aspekty istotowe i konstytutywne/

radykalne i niesamowite
o osobie człowieka myślącego
że ja choć w tymże ciele
mam wiele z nieskończoności

choć jako byt skończony
poznaję prawdy wieczne
w sensie zamieszkuję odkrytym
w którym jest blask Logosu

niedoskonały poznaje doskonałość
skończony nieskończoność
więc nieśmiertelność w śmiertelnym
cóż za fascynująca przygoda

gdy życzą wszem długiego życia
odpowiadam niezgodą
mam inną propozycję życzeń
poznać i umrzeć (odejść) w sensie

prawda i wolność są życiodajne
nie niewola tym bardziej fałsz
sens nie rodzi się przypadkiem
choć i przypadek może pomóc

prawda wolność ku aż po sens
ten tylko w sumie sensów Logosie
spróbuj nazwać nie zbawieniem
od zła wszelkiego grzechu śmierci

     (niedziela, 7 lutego 2021, g. 22.50)

***

duchowość co to jest


siedzi to w człowieku
czyli znam z autopsji
kiep kto łatwo definiuje
skoro jest to jednak da się

znamy w swoim wcieleniu
ale nie jest cielesne
nad psyche-logią góruje
więc czym

głodem tego co większe
jak stół czeka na zastawę
i to większe na nim ląduje
gotowe do kontemplacji

kto nie podejmie nie pozna
bo jest ale się nie narzuca
ku smakowaniu wolności
Boże mój jak to smakuje

zadowolenie bez przyczyny
psychologia musi dać bodźce
spada z rozumieniem siebie
w powiązaniu z czymś jeszcze

bo duch duchowość nie ze mnie
ani roszczę ani chciałbym tego
wystarczę sobie jaki jestem
duchowość to jednak naddatek

jest w tym jakaś całkowitość
niepodzielnośc na składowe
całośc jedność i odwrotność
wszystkiego co wcześniej mamy

miłość też jest niepodzielna
nie można kochać połowicznie
postawa miłości intelektualnej
bliska jest duchowości

każdy wie że wszystkim nie jest
że wiele dziedzin poza ponad
bo czym jest cała rzeczywistość
drogi-prawdy-życia w ogóle

istnienie jest działaniem
to co jest nie działać nie moze
materii o nic nie prosimy
materia jest głucha ale duch nie

może kiedyś CERN pomoże
stary albo inny nowy
stwierdzać istnienie czegoś
co tylko ślady zostawia

    (niedziela, 7 lutego 2021, g. 15.46)

***

wrażenia i fakty teologiczne


ciągle albo często
zdarza mi się to
jakbym o Boga sie ocierał
wewnętrznie

czy to fakt czy wrażenie
czym oba sie różnią jeśli
w świecie wewnętrznym
osoby świadomej bardziej

świadomej samoświadomosci
co możliwe tylko w osobie
z gatunku homo sapiens
w pocie od pracy swego czoła

co w teologii jest faktyczne
prócz biblijnego źródła
natchnień ludzi z lat tysięcy
Ducha Świętego i redaktorów

i tego nie ruszam ani mogę
są od tego fachowcy
ja zaś od samoświadomości
jak się ojciec święty czuje sobą

wrażenia mając przez swój rdzeń
zapisał Poeta Norwid
wpomogę się jeszcze strukturą
osoby fenomenologią i Kosmosem

strukturę ma wszystko istniejące
istniące pisał Poeta Wieszcz
świadomości napisał Ingarden
jak dla mnie niedościgle

jakby z dna uspokojonej głębi 
czerpiąc tok a Bóg to sam zna
Poeta i Wieszcz znać musi Boga
ja odważnie mówię że nawzajem

fakt teologiczny co ciekawe
może nadejść każdym traktem
cielesnym duchowym rozumnym
w postawie miłości intelektualnej

    (niedziela, 7 lutego 2021, g. 12.38)

***

nieznośny brak duchowości

      /bez duchowości wpadamy w materializm/

na twarze nawet wychodzi
często gładkie uśmiechnięte
choć to akurat pochwalam
miło się na takich patrzy

brak duchowości jednak widać
pamiętam rozmowę pisarzy
jeden drugiemu wspól-zwiarzał
lubię gdy kobieta się zasępi

zasępienie uduchownienia blisko
trochę dalej pobiegnie w głębię
niż własny biogram (dziedziczny)
spłaszczonej jak naleśnik ziemi

ani przed ani po nie potrzebują
nie wierząc łańcuchom pokolen
ani szukając sensu w Logosie
w czymś Kimś ponad siebie

nie moje to myślenie pokoleń
rozumiem jako reakcję na coś
co się im nie podoba w kulturze
choć w naturze pozostaje zawsze

ważne nie samo dziedziczenie
ale kogo na drodze spotkamy
z kim życiem prawdą przestajemy
z pracą w pocie swego czoła

    (niedziela, 7 lutego 2021, g. 11.55)

***

politycy w studio

       /tak-tak nie-nie to nie oni/

siedzą i mówią
studio ich zgarnia
boć siuedzą oddzielnie
w czasie kowidowym

siedzą i mówią
choć słyszę nie słucham
czego można oczekiwać
niczego uprawiaja politykę

wiem co we mnie mieszka
z tego będę zbawiony
lub potepię samego siebie
wierząc politykom

droga-prawda-zycie
mówia (naj)więcej
niż rozmówcy w studiach
taki mój egzystencjalizm

popatrz słuchaj pomyśl
wsłuchując w nurt życia
któy prawdy niesie
i chce się nam objawiać

    (niedziela, 7 lutego 2021, g. 11.27)

***

podobne i unikalne

         /zobaczyłem Dar-ków i zrozumiałem/

wszystko podobne może być
od ludzi faktów okolicznosci
tak mozna orzec z zewnątrz
wewnątrz zrozumieć wiecej

zobaczyłem podobnego mu
ale się nie przestraszyłem
nie poddałem jego osądowi
wiem kim jestem i dlaczego

wewnątrz przeżywam prawdę
o sobie świecie nawet Bogu
tego nie mogą dać inni
podobne i unikalne jest w nas 

unikalne prowadzi najdalej
może do samej boskości
unikalne nie jest podobieństwem
ani obrazem codzienności

to na filmie dzisiaj zobaczyłem
kogos podobnego do przyjaciół
lat młodości nie dzisiaj chyba
w tradycji ich obraz poboznosci

nie jestem do nich podobny
podobny ale do unikalnego
unikalne zapisane jest w nas
bardzo niewielu tam dochodzi

choć każdej i każdemu dane
można wydedukowac lub nie
wrażliwość egzystencjalna jest
bez recepty jak ją osiagnać

gdybym prowadził katechezy
mówiłbym to samo co wtedy
mądrzejszy o wiele nowych lat
egzystencjalnej wrażliwości

dar egzystencjalnej wrażliwości
każdy może mieć z urodzenia
podległość tradycji zabić zda się
nie tylko ten unikalny dar

   (sobota, 6 lutego 2021, g. 21.40)

***

gdzie sens gdzie centrum

            /każdy sam musi sobie powiedzieć/

łatwiej gdzie centrum jest
tam gdzie sens
gdzie sens tam centrum świata
tam zwłaszcza centrum życia
drogi-prawdy-życia osoby

ale jak widzieć sens
nie hop siup przecież
on się daje powoli
wydarzeniami
swoje trzeba przeżyć

kto swoje przeżyje
pracą w pocie czoła dopełni
zobaczy co go prowadziło
bo nie za czym goni(ł)
zrozumie najwięcej

wydarzenia nie są znikąd
w wydarzeniach jest więcej
jakiś sens aż po Logos
one odsłaniają
to z czego są i ponad nie

mówią językiem faktów
tylko ważne są wydarzeniami
przecież nie coś byle jakieś
wydarzenie wydarza się nam
w nich i prawda i życie

     (sobota, 6 lutego 2021, g. 20.55)

***

od kosmologii do teologii i z powrotem

          /teologia na fenomenologii tego co JEST/

kosmologia ciał niebieskich
teologia niebieskiego królestwa
a właściwie Boga jest samego
nauką myślenia osobowego szczytu

kosmologia ma wielką przyszłość
zawsze póki coś istnieje
teologia też póki jest człowiek
cóż po Bogu bez... człowieka

niech się nie gorszą jedni drudzy
agnostycy i fundamentaliści
z kim Bóg się podzieli bez nas
tylko z samym sobą bez kultury

kosmologia na teologię wpływa
i z pewnośćą wieloma jeszcze
bo nie ma dymu bez ognia

zmiany przewroty niosą
światopoglądowe obyczajowe 
a i skutki polityczne religijne 
filozoficzne całej kultury osób

oczywiście tam gdzie docierają
za życia i po śmierci twórców
jak w przypadku Kopernika
O obrotach sfer niebieskich

rewolucje obroty myślenia
Bogu dzięki że nie stagnacje
teologia dzieje się życiem prawdą
można poznać i kontemplować

wielu chce zastygnać tradycją
mieć Boga na swój obraz
na podobieństwo swojego obrazka
albo kapliczki przy drodze

cóż mi po teologii starej
ziemi nieruchomej nieba nad nią
chcę teologii żywej prawdy (osób)
Ziemi w nieskończonej kosmologii

ziemskiego pyłu w Kosmosie
galaktyk a i dziur czarnych
byle rozum nasz w nie nie zastygł
by rozwijał się wraz z wiarą naszą
 
     (sobota, 6 lutego 2021, g. 16.24)

*** 

ach ta ciąża

          /cywilizacyjne zgłupienia newage'u/

grozą wieje
słuchając  lewicowych mediów
śmierć zagrożenie tortury
leje się z ekranu o ciąży

aborcji pomnik stawiają
chcą aborcji dla wszystkich
przynajmniej na plakatach
ale głębi u nich nie słyszę

to są moje media
przecież nie qurwizji narodowe
ale mam swoje czucie i zdanie
dane drogą-prawdą-życiem

ja facet zawsze się cieszyłem
czekając na nowe dziecko
rozumiejąc inne czucie żony
przed ciężarem jej ich bytu

ale media prowadzą też faceci
bez względu na płeć pieją
czarną pieśń ciężarną
nić wstążkę wstęgę śmierci

fundamentalistą sie nie czuję
pierwszeństwo daję naukom
medycynie a i psychologii
wiarą i rozumem kontempluję

      (sobota, 6 lutego 2021, g. 12.42)

***

życie i prawda
-tajemnice osoby- 

    /Duchem Świętym bo nie grzesznym i złym/

ponad Norwidowe nawet
uroki poezji i wymowy
i ponad moje zwykłe radości
przyzwyczajenia upodobania
kubek z Chomutov
śpiwór od Dietera
to tamto z materii nieożywionej
a i niektóre transmisje sportowe
jakby mi zobojętniały

jest coś większego bardzo
nieprzekraczalnego wcale
absolutnej wartości
w świecie osób
Logosu
który się objawia
nie inaczej tylko objawiając daje
nam ludziom myślącym
ale nawet bardziej czynem
albo koniunkcją ich (trojga)
czynu obserwacji myślenia

piszę to (pisanie jest czynem)
w zwiazku z wczorajszym postem
ale doświadczeniem długim już
tego jak życie i prawda się dają
odsłaniajac coraz nowsze wymiary
nie do poznania bez pisania
bo tylko tak właśnie
owszem wyobrażam sobie
że mogą jakimś innym procesem
może medytacją (niech kto sprawdzi)

tak to wczoraj leciało:
PISZĄC TEGO POSTA PRZEŻYWAM FASCYNUJĄCĄ PRZYGODĘ MIŁOŚCI INTELEKTUALNEJ. ROZWIJAJĄCĄ SIĘ PRAWIE Z KAŻDYM ZDANIEM - nie wiemy przecież wszystkiego od początku. Życie i prawda się dzieją - nie są zastoiną pod lupą mikrobiologów, albo-albo kogoś-kogoś….

Co polska gmina, parafia, rodzinne losy osób mówią o Polsce, Kościele, dziejach państwa i kultury! Nim to odkryje nauka i wpiszą do podręczników upłynie dużo wody w Wiśle. W życiu osób i całych narodów jest/bywa CAŁOŚĆ - bo nie tylko w twórczości Norwida - jest/bywa jedność, czasem uświadomiona. Aż po ideał samoświadomości osób, z pomoca darów Opatrzności (pamieci, tożsamości...). Wiara i rozum mogą tam sięgnąc, poznać i kontemplować. To się nazywa nie tylko sensem, ale aż LOGOSEM. Fenomenologia jest wielkim narzędziem poznania. Metafizyki przeciez nie unicestwia. (tutaj)

    (piątek, 6 lutego 2021, g. 11.470

***

metafizyka pokoleń (cd)

     /czy już jestem strachowskim Wernyhorą?/

lubię
gdy coś ma ciągłość
szczególnie zaś jedność
kocham aby byli jedno

ktoś powie zarządzanie pamięcią
inny o zarządzaniu tożsamością
ja wolę dziedziczenie cech
poznanie prawdy i kontemplację

ciągłość jedność prawda
w drodze-prawdzie-życiu
pisze nami dając świadectwo
albo skurwysyństwo

lubię widzieć czuć rozumieć
jak życie się dzieje
jak prawda sięą je
i chce nami pisać

z pokolenia na pokolenie Bóg daje
to moja myśl przewodnia katechez
na temat rodziny dla młodzieży
i dziś niczego w tym nie zmienię

można sobie coś planować samemu
coś może się udać ale niewiele
bo cóż za siłę sprawczą mamy
z pewnością nie wymyślimy Logosu

kimkolwiek by był i jakkolwiek
ma cechy osobowe i wieczne
lubię całość większą od siebie
zwłaszcza z podziwu godną jednoscią

były pokolenia przede mną
pisali listy wiersze tworzyli laurki
od i po konstytucję życia i prawdy
w miłości do siebie rodziny Ojczyzny

dziś z tą mądrością patrzę na wnuków
oni o tym wiedzieć nie mogą
ale dziedziczą coś i po mnie
w tym omnipotentym łańcuchu

lekko licząc lat ponad dwieście mamy
spokojnie wsparwszy się o Konstytucję
to wiele znaczy i dla Solidarności rI
w mojej-naszej gminie Strachówce

gdy piszę coś w związku z Norwidem
od lat dwudziestu jeden
nie jestem ani się nie silę
być kim nie jestem w literaturze

piszę o fascynacji faktami nie poetą
że powiązały nas polskim losem
na polsko-gminno-parafialnej ziemi
nad Osownicą Jego rzeką dzieciństwa

tak można zarządzać pamiecią
można zarządząć tożsamością jak PRL
nikt niczego nie rozumie ani zna siebie
tak chciał dawny ustrój a i obecny

więc kiedy ktoś pisze objawiając siebie
objawia swą drogę i prawdę i życie
tak jak się działy jak poznał i wierzy
ja za papieżem aż po kontemplację

lubię widzieć i rozumieć ciągłość
bardziej niż z nagła podjęte pomysły
które nas lekceważa naszą godnośc
w Rzeczpospolitej Norwidowskiej

zaczynając pisać nie znam końca
pozwalam się prowadzić większemu
cudnie gdy potwierdzeniem są inni
to co myślą piszą publikują

    (piątek, 5 lutego 2021, g. 19.41)

***

co z tą tożsamością


jaką tożsamośc miał Norwid
jaką my mamy kto i odkąd
Norwid kulturową z tutaj.pl
a my czy wiemy jaką skąd

Rok Norwidowski 2021 pyta
ja pytam i widzę ze Strachówki
polskiej gminy polskiej parafi
polskiej szkoły i mieszkańców

byłem żyłem widziałem gminą
nie było mowy o Norwidzie
nie było mowy o Czerwińskim
z Virtuti Militarii za Rok 1920

nie ma mowy o Hilarym Jastaku
księdzu niezłomnym
Królu Kaszubów ale nie naszym
nie ma mowy o Solidarnosci 3.5.81

więc co z tą naszą tożsamością
jak możemy czcić uczcić Poetę
Wieszczowie mówią o czymś wiecej
niż zjadacze po PRL chleba

co znaczy sąd zapisany w prawie
czy mamy dostęp do sądów prawdy
mówi właśnie Sędzia Markiewicz
w polskim Parlamencie Senatu

może być nieskuteczność powołania
na sędziego rozumu w kulturze
w popeerelowskiej Polce Ojczyźnie
nieskuteczność świętowania Norwida

jest Kimś wiekszym
niż obiektem literatury i nauki
częścią mojej drogi-prawdy-życia
światłem o którym mówił Papież

ale kim my jesteśmy po PRL-u
dzisiaj tu teraz pod nowym ustrojem
czy już odzyskaliśmy siebie
gminy i parafie nasze (z Soborem)

pamięcią zbiorową można zarządzać
można badać jak i analizować
czytam artykuł sprzed pięciu lat
czytam myślę porównuję

pytania o miejsce Norwida 
w świadomości Polaków 
w jubileuszowym roku 2021
spojrzeć należy także wstecz

wstecz niewiele ale zawsze
gdy obchodzono 185 rocznicę 
zapraszam do myślenia meta
meta świętowania 200 rocznicy

nie jestem doktryn-ologiem-alistą
tym bardziej ideologiem (jakimś)
raczej fenomenologiem pamieci
struktury świadomo-tożsamości

jakie przesłanki jakie wnioskowanie
przedkładamy sobie i narodowi
legalizmem jakim się kierujemy
mój jest wiary rozumu kontemplacji

zarządzanie tożsamością jest zbrodnia
przeciwko osobie i narodowi naszemu
tak manipulowani nami komuniści
dzisiaj wy wrogom nas znów oddajecie

to co zrobiono z sędziami KRS-em
jest zbrodnią gwałtem na rozumie
jest zbrodnią na kulturze w Polsce
nie idźcie tą drogą

przyszedł PiS-KEP-ustrój kłamstwa
zrobił co chciał na Konstytucji
łatwo wmowić niemyślącym
czym coś nie jest

wystarczyło zajrzeć do zapisów historii
do protokołów lat minionych
komisji konstytucyjnej i wcześniej
i kontrrewolucji PiS przeciw Solidarności

znów jedynie słuszną partię mamy
ale żeby deformować aż tożsamość
naszą polską z Solidarnoscią
po Zenit Wszechdoskonałości

kłamią Prezydent Premier Ministrowie
kłamie wszech i ober prezes partii
ci co trzymali imperium w ręku
nie mogą nie są sędziami kultury

    (piątek, 5 lutego 2021, g. 11.51)

***

odsłanianie Norwida 2021


słonia zakryć trudno
to i odsłania się niełatwo
Poetę-Wieszcza w kulturze
większej niż akademicka

moj Norwid jest za wielki
ginie w naukowej perspektywie
jest życiem drogą prawdą
naszą w polskim rodzie i gminie

na koniec także w Kosciele
nie polskim lecz Powszechnym
inicjatorem takiego myślenia
prekursorem Soboru Watykańskiego

trzeba nam iśc tym tropem
wskazanym przez Papieża-Polaka
nie znalazłem współtowarzyszy
czym innym są zaprzątnięci

jak ma zainspirować nasze czasy
Poeta-Wieszcz z XIX wieku
skoro nie widzimy światła
tego samego co nasz Papież

utytłamy go przeszłoscią kultury
analizą literacko-krytyczną
przykroimy znów do swoich ram
kiedy on chce wyjść w świat cały

drzwi mu otwieram/y szeroko
Rzeczpospolitą Norwidowską
piękną wielką niepospolitą
ale kto nas słyszy

uszanowanie człowieka
mogłoby byc kluczem wielkim
gdyby ktoś chciał go użyć
w PiS-KEP-ustroju niemożliwe

Ty wiesz Norwidzie jak się czuję
oglądając uroczystości z krzaków
wyklęty niczym inni myślący

próżno szukać naszych twarzy
na zdjęciach powiatów i katedr
choć od nas to usłyszeliście 2000
Rzeczpospolitej Norwidowskiej

nie wiem jaką dziś chcą stworzyc
od samych siebie poczynając
partyjno-kościelny ustrój mamy
od niego ma wszystko się zacząć

nie mój problem jak i PRL nie był
tylko będzie strasznie uwierał
wszystkich myślących bardziej
w nowych pokoleniach

skoro inicjujący i biskup i starosta
nie znaleźli miejsca dla całości
nie dają sobie trudu byśmy byli jedno
myśli już poczętej nie chcą narodzić

moje zdanie jest takie jak poniżej
odsłaniają dzisiaj to co odsłonięte
i nie idą dalej
powiększając polskie zakłamanie

to już (z)robiliśmy tutaj lat 20
w wielkim wzniosłym natchnieniu
ludzi w wieczne za-chwyconych
z błogosławieństwem papieskim

od początku inicjatywy rocznicowej
coś mnie uwiera nie jest adekwatne
przeciez normalne jest kontynuacją
tego co dobre a nie REWOLUCJĄ

nie wiem ile racji mam ile nie mam
jeśli mądrzejsi mi nie powiedzą
dialogiem norwidowskim w przestrzni
Polski kultury Kościoła powszechnym

widzę coraz smutniej ze Strachówki
bo miesiąc minął zmiany nie widzę
puszą się ci tamci na zdjęciach znikąd
nie z Rzeczpospolitej Norwidowksiej

chcę bronić normalności do końca
jest coś bo było coś wcześniej
nic dla nich dwadzieścia lat nie znaczy
to ani kultury ani Boga znak jest

    (piątek, 5 lutego 2021, g. 10.35)

***

oburzeni (z) Norwidem


Strachówka znów woła
czy ktoś usłyszy nasz głos
w świętujących gronie
jak Polska płytka zakłamana

ponad 20 lat wołamy
że dzieje się nam krzywda
polskiej kulturze i państwu
więc także Kościołowi

znów wybierają kąski
ciekawsze smakowitsze
jakże dla karier pomocne
świętowane jak miesięcznice

istota znów w zapomnienie
wraz z adekwatnym słowem
odpowiednim sytuacji u nas
w rodzie Polek i Polaków

wołam jak głos zza światów
może nie pustyni i puszczy
z polskich gminnych krzaków
gminno-parafialnej Polski

o czym było pierw oburzenie
głos podniosłem jak dziecko
jak to to myśmy nie wiedzieli
że mamy zwiazki z Wieszczem

dlaczego nas tak skrzywdzili
ci którzy Polską władali
przez całe cholerne powojnie
niszcząc poetów i bohaterów

czym byłaby Ojczyzna prawdy
czym mogłaby być nikt nie wie
jak smaku potraw nie znamy
dopóki nie spróbujemy

prawda się dzieje także u nas
taką ma osobową naturę
bez ludzi w grobach ukryta
spowita w prześcieradła i chusty

powiedziano nam piękne słowa
pomogliście nam Norwidologom
pracy nad tekstami w bibliotekach
wierzyć że ktoś jej potrzebuje

i jeszcze większe nam powiedzieli
daliśmy im bodźce motywujące
do pracy w pocie czoła
że on tutaj nabył swojej tożsamości

że traktowany i klasyfikowany
jako poeta emigracyjny
odrodził się polską wsią także
tożsamość kulturową i tu nabywał

wielkie to były i są wspomnienia
że co na śmierć skazane ustrojem
zmartwychwstaje zachwyca do pracy
pokolenia nowych Polek i Polaków

skąd ta ich nowość
z prawdy co nie nowa
w duchu wolności-solidarnosci
ba globalnej i soborowej

i znów nie chcą nas i o nas słyszeć
blask Solidarności przygasł
wymyślają dla swoich miesiecznice
może dla swoich Rok Norwidowski

brat mojej babci Emilii
której matka aż Prusowi siostrowała 
oszalał pokoleniowo Norwidem
podpisywał się Cyprian Kamil...1910

... choć miał na imie Stanisław
a dalej rodowe Gozdawa Jackowski
w zakonie sztuki jak i w Kościele
przybierają czasem nowe imię

a my
z pokolenia odkrywców
dostaniemy potwarz przemilczania
w PiS państwie gminie i Kościele

nie upomną się dziś o nas
Norwidolodzy nowszych czasów
nowszych czasów badacze
dusz-niegodni-pasterze nietożsamości

Rzeczpospolita Norwidowska woła
a raczej czekać musi na świadków
którzy z odwagą wczytają sie głębiej
w dzieje naszej niepospolitej rzeczy.pl

niepospolitej bo już i soborowej
powszechnej dla całego świata
przez pracę biskupa Karola Wojtyły
nazwał Poetę prekursorem Vaticanum

nie zdołam wyrazić oburzenia
tak jakbym chciał dogłębnie
może jeszcze późniejszy wnuk sięgnie
tu gdzie dziś oko światła nie chwyta

nie usłyszymy od nich argumentów
serca wiary rozumu polskiej duszy
dlaczego niewola tak długo trwa
a może dzisiaj już tylko jej echo

mogą nas dzisiaj obrażać do woli
uprawiac na nas gaslighting
ci co ani Norwida ani Sobór znają
nowe poklasowe społeczeństwo

     (piątek, 5 lutego 2021, g. 9.42)

***

flow

     /PiS-KEP-ustrój wrednego przemilczania/

co jest w nas unikatowego
jak napisałem dziś w poście
połączenie nurtów życia
w jedną rzekę wypełnienia
bo nie przemijania

historia miejsca i czasów
w których żyjemy
odkrywanie ich głębi
która była i jest w i przed nami
z tym co w nas sie objawia

Solidarność Konstytucja 3 Maja
Virtuti Militariz a MKorosteń
dla Józefa Czerwińskiego
gdy miał lat dziewięnaście
Katyń Kodeń Norwid Prus

Rzeczpospolita Norwidowska
za naszego życia powstała
ile opowiedzieć może
w Roku Norwidowskim 2021
jeśli nie będą jej/nas blokować

(czw. 4 lut. 2021, g. 22.21) TU- Rok Norwidowski-widziane ze Strachówki

******************************

Dzisiaj odbędzie się w WIĘZI taka debata:

"Po 2015 r. publiczna misja Kościoła znalazła się w uścisku politycznego konfliktu. Polscy katolicy byli skazani na wybór między popieraniem jednego obozu politycznego a „polityczną bezdomnością”. Obecnie pojawiły się jednak wyraźnie odrębne – niekiedy zupełnie nowe – sposoby politycznych odwołań do katolicyzmu - pisze Sławomir Sowiński w zimowym numerze „Więzi” (znajdziecie go tutaj: bit.ly/wiez-zima2020). Jakie to nowe polityczne odwołania do katolicyzmu pojawiły się w Polsce? Po której stronie politycznego spektrum mogą się odnaleźć chrześcijanie w Polsce? O tym i o innych sprawach porozmawiają w spotkaniu „Więzi” online 11 lutego o godz. 19: Daria Gosek-Popiołek - posłanka partii Razem Konstanty Pilawa - redaktor naczelny czasopisma idei „Pressje”, Klub Jagielloński Sławomir Sowiński - dr hab. politologii, UKSW Prowadzenie: Grzegorz Pac - dr hab. historii, UW, zastępca redaktora naczelnego „Więzi”"

PS. - z konta Dominikanina o. Macieja Biskupa (Fb, 5 luty 2015)

"Problemem nie jest wierność nauczaniu Jana Pawła II. Problem jest w myśleniu o kontakcie Ewangelii z tym, co się dziś dzieje. Porównywanie nauk papieża do dzisiejszej sytuacji jest czynnością ahistoryczną. Ta konkretna adhortacja [„Familiaris Consortio”] powstała w kontekście PRL-u, w zupełnie innych warunkach i była zupełnie inaczej odczytywana. Jednocześnie nie oznacza to, że nauka Wojtyły się zdezaktualizowała. – Ale wymaga interpretacji, odczytania w aktualnym kontekście, co trzeba robić odważnie i twórczo. A nie rozliczać każdego, czy on dosłownie wprowadza w życie to, o czym mówił papież".


5 komentarzy:


  1. << Jedna hipoteza jest oparta na "Bajce o Sindbadzie Żeglarzu". Pewnego razu nad brzegiem rzeki spotkała się żaba i skorpion. Skorpion postanowił poprosić żabę o pomoc w przepłynięciu na drugą stronę. Żaba niechętnie, ale się zgodziła. W trakcie przeprawy skorpion śmiertelnie ukąsił żabę. Gdy oboje zaczęli tonąć, żaba z wyrzutem zapytała, dlaczego skorpion to zrobił. Przecież przez to oboje zginą. Skorpion odrzekł krótko: - Nic nie poradzę. Taka moja natura. Taka jest też natura Jarosława Kaczyńskiego, który lubi kąsać bez względu na okoliczności - ocenia prof. Antoni Kamiński.

    - Druga hipoteza: Jarosław Kaczyński robi to, by jeszcze głębiej podzielić społeczeństwo, które i tak jest już bardzo podzielone. Prezes PiS wykorzystuje fakt, że obecna opozycja jest bardzo słaba, a na dodatek wielu osobom kojarzy się ze Strajkiem Kobiet i Martą Lempart. PiS widzi, że ten ruch używa często wulgaryzmów i zrównuje opozycję z takim sposobem uprawiania polityki >>

    https://wiadomosci.wp.pl/protest-mediow-politolog-mowi-o-taktyce-jaroslawa-kaczynskiego-6607021770963680a

    OdpowiedzUsuń

  2. << widzę ogromne zagrożenie z dwóch stron: z jednej strony rząd PiS, a z drugiej amerykańscy giganci, którym rząd nic nie zrobi, bo ambasador pogrozi paluszkiem z łagodnym "nu nu nu!". Polski rząd wtedy tradycyjnie pada plackiem...
    Niezależne dziennikarstwo jest więc w imadle pomiędzy Googlem i Facebookiem z jednej strony a autorytarnym rządem PiS z drugiej. ...
    Google i Facebook mają nieskończone możliwości uciekania przed podatkami, więc w Polsce ich praktycznie nie płacą. A gazety czy portale muszą. A teraz będą płaciły jeszcze większe podatki, dobite przez rząd PiS. Jeśli nawet twój własny rząd jest przeciw tobie, no to koniec >>

    https://ksiazki.wp.pl/wojciech-orlinski-dla-wp-wolne-media-wywieszam-biala-flage-6607067968961248a

    OdpowiedzUsuń

  3. Budapeszt w Warszawie?! Nie daj Boże! Wolni ludzie, tworzyć czas! Mamy Rok Norwidowski 2021! :-(

    https://wideo.wp.pl/smutna-historia-mediow-na-wegrzech-taki-scenariusz-jest-mozliwy-w-polsce-6606735650760321v

    OdpowiedzUsuń

  4. DZIEJE SIĘ. "Nie jestem w stanie w zgodzie ze moim sumieniem firmować działań Konferencji Episkopatu Polski" - poinformował Robert Fidura z rady Fundacji Świętego Józefa, która zajmuje się pomocą ofiarom pedofilii. Zarzuca większości biskupów, że ukierunkowali swoje działania na dyskredytowanie ofiar kościelnej pedofilii i torpedowanie planów niesienia im pomocy."

    https://wiadomosci.wp.pl/sprawa-ks-andrzeja-dymera-z-koscielnej-fundacji-ds-pedofilii-odchodzi-wazna-postac-6608820356270784a

    OdpowiedzUsuń
  5. "Po co żyję" - każdy powinien kiedyś siebie o to zapytać. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdy zamiast żyć, bezmyślnie pędzimy do przodu.

    OdpowiedzUsuń