Wołomińską wspolnotą nazywam wszystkich, którzy wzięli udział w tym pięknym spotkaniu: Wspólnotę Samorządowa, Regionalne Stowarzyszenie Prawicy, PSL, przedstawicieli PIS i niestowarzyszonych. Nie chcę powiedzieć, że nie ma w Wołominie innych wspólnot, ale to odrębny temat.
Klimat był przyjacielski. Na początku podano program: kolęda, czytanie z Pisma Świętego, krótka homilia księdza dziekana Sienkiewicza, życzenia od gospodarzy spotkania, (przewodniczących organizacji), dzielenie się opłatkiem, kolęda, wigilijne potrawy. Ksiądz przemówił biblijnie, życząc Boga (narodzenia) tu i teraz. Podobnie przewodniczący (w szyku, jak na zdjęciu). Oprawę muzyczno-wokalną zapewnili uczniowie szkoły muzycznej im. Lutosławskiego.
Czyli można. Odzyskałem wiarę w Wołomin, po trudnym doświadczeniu z 12.12. Mam nadzieję, że tamto się nie powtórzy. Ale do tego potrzeba dialogu, na wyższym, niż polityczny, poziomie. Nie wątpię, że wiele osób go pragnie. Potrzebne jest nowe aggiornamento, taki szczery kościelno-świecki ogrągły stół. W powiecie, dekanatach, parafiach. Czas na jeszcze większą solidarność.
Za dzisiejsze spotkanie dziękuje. Bóg zapłać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz