Ka偶dy cz艂owiek to osobny 艣wiat. M贸j Osobny 艣wiat, podejrzewam, 偶e mo偶e by膰 od Teatru Osobnego Mirona Bia艂oszewskeigo. Dzisiaj wpad艂em przez przypadek na Mari臋 D膮browsk膮 (zdj. MD na 艂aweczce przed biblioteka w Komorowie, w domu Pisarki). Jej zdanie przypomnia艂o mi m贸j wierszyk z 1980:
***
SFINKS Z PRZERA呕ONYMI OCZAMI
patrz
r臋ce mi si臋 trz臋s膮
w艂osy wypadaj膮
twarz mam w ogniu
wok贸艂 mnie
moje marzenia
pio艂un i kurz
.......
a przecie偶 jestem ca艂y 艣wiat
艣wiat kt贸ry by艂
艣wiat kt贸ry jeszcze jest
艣wiat kt贸ry odp艂ynie
nieznany wam 艣wiat
(metafizyka, katedra w Erfurcie, 1980)
Tak to lecia艂o :-)
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz