Patronem oboj臋tnych jest Pi艂at
Wa偶niejsza by艂a dla艅 kariera ni偶 prawda
Gardzi艂 ni膮
Dzi艣 艣wiata kt贸ry reprezentowa艂 ju偶 nie ma
Pozosta艂o wspomnienie. I ruiny"
(Ks. Pawe艂 Siedlanowski)
Zn贸w dzisiaj us艂ysza艂em pouczaj膮cego prezesa jednej partii. I c贸偶, 偶e rz膮dz膮cej.
Nazywa i przezywa mnie , jak chce. Co mu 艣lina na j臋zyk przyniesie. Lub, i to jest gorsze - wyrachowanie polityczne. Niby kieruje swoje wyst膮pienia przeciwko opozycji, w domy艣le przeciwko (wszystkim) partiom politycznym. Tylko, 偶e ja my艣l臋 tak jak one i oni, przewa偶nie. My艣l臋 po swojemu, od wychowania, wykszta艂cenia i do艣wiadczenia 偶yciowego. Mam inne podstawy filozoficzno-teologiczne od prezesa partii przewodniej. Mam swoj膮 przerobion膮 duchowo i intelektualnie wiar臋 i rozum. Wed艂ug przezesa zas艂uguj臋 na miano komunisty, z艂odzieja, gorszego sortu...
Kiedy艣 mnie - za艂o偶yciela Solidarno艣ci RI 3 Maja 1981 w gminie Strach贸wka - postawi艂 tam, gdzie sta艂o ZOMO. On nie przebiera w przezwiskach. Jemu wszystko wolno?! Bo jego partia dosta艂a 37.58% g艂os贸w w wyborach?!
Dzisiaj m贸wi mi/nam co mamy my艣le膰 o wypadku Premier Szyd艂o. Jak mamy o tym m贸wi膰. Nie liczymy si臋 - wed艂ug niego - "z 偶adnymi zasadami". Czyli - jako komuni艣ci, z艂odzieje, gorszy sort jeste艣my wszyscy niemoralni.
C贸偶, m贸g艂bym k膮艣liwie si臋 艣mia膰 pod nosem i milcze膰. 呕eby nie urazi膰 rz膮dz膮cych i ich zwolennik贸w od Bogu po Odr臋, w ka偶dej gminie, parafii, organizacji, rodzinie... Nie milcz臋 jednak. Mam inne pogl膮dy na 偶ycie, na prawd臋, na obowi膮zek dawania adekwatnego s艂owa ka偶dej rzeczy i sprawie. Homo sum. Dawanie 艣wiadectwa jest naszym ludzkim obowi膮zkiem. C贸偶 dopiero w chrze艣cija艅stwie. Wiara i rozum pozwalaj膮 si臋 nam unosi膰 ku kontemplowaniu prawdy. Prezes, 偶aden, nie mo偶e tego zabroni膰. Nawet gdyby wsadzi艂 do wi臋zienia i rozkaza艂 tortury. By艂o takich wielu w historii Ludzko艣ci.
Za wykonywanie mojej powinno艣ci, do kt贸rej zosta艂em zrodzony, wykszta艂cony i powo艂any gotowy jestem, od zawsze, p艂aci膰 cen臋. Mam zaszczyt z 呕on膮, DyrKa, Gra偶yn膮 by膰 na kartach ksi膮偶ki wydanej przez Komisj臋 艢cigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu IPN. Po stronie ofiar! Dzisiaj jestem 艣cigany za samodzielne my艣lenie i odwag臋 dzielenia si臋 nim. 艢cigaj膮 mnie nawet moi znajomi na Facebooku. Zw艂aszcza, je艣li potr膮cam strun臋 naszej wsp贸lnej ko艣cielno艣ci! Wsp贸lnej?!
Stanis艂aw J贸zef, Karol Martel, Konrad... zawsze chc臋 si臋 wczytywa膰 w Wasze posty, ale przewa偶nie dajecie tylko epitety, skr贸ty, bez wi臋kszego rozumowania i g艂臋bszych-osobistych-bezpartyjnych argument贸w. Byli inni, ale si臋 wycofali, skre艣lili mnie. Ksi臋偶a za艣, nazywaj膮cy si臋 i siebie dusz-pasterzami, zach臋cani przez papie偶y, by byli obecni w naszych rozmowach w Internecie MILCZ膭, jak zakl臋ci. Z艂ym bardzo zakl臋ciem. A kysz!
Wczoraj przytoczy艂em co Ko艣ci贸艂 naucza na temat KULTURY, Sob贸r i papie偶e. Dlatego wzmocniony ich nauk膮 nie milcz臋. Wype艂niam misj臋, od kt贸rej oni si臋 umywaj膮. Jestem cz艂onkiem Cia艂a Chrytusowego, jako Ko艣ci贸艂 w 艣wiecie wsp贸lczesnym. Nie w samiu艣kiej, ogo艂oconej z wi臋zi z realn膮 RZECZYWISTO艢CI膭, pobo偶no艣ci.
艢miej臋 si臋 g艂o艣no z miesi臋cznic - na Krakowskim Przedmie艣ciu w Warszawie i na Wawelu w Krakowie - nowopoga艅stwa 37.6% narodu polskiego. Nie wy艣miewam modlitwy, niechby si臋 modlili bez ko艅ca. Do mszy got贸w jestem im i Bogu s艂u偶y膰 przy o艂tarzu, ja skromny i wieczny - jak 艣p. Ojciec - ministrant. Mog臋 wi膮膰 czytania liturgiczne i 艣piew psalm贸w. Ale na manifestacj臋 polityczn膮 po ko艣ciele na ulice z nimi nie wyjd臋. I naj ednej tylko mszy bym s艂u偶y艂. Od dw贸ch i kolejnych Boga w naszym 偶yciu (osobistym i publicznym) nie przyb臋dzie. O TYM chWczoraj przytoczy艂em co Ko艣ci贸艂 naucza na temat KULTURY, Sob贸r i papie偶e. Dlatego wzmocniony ich nauk膮 nie milcz臋. Wype艂niam misj臋, od kt贸rej oni si臋 umywaj膮. Jestem cz艂onkiem Cia艂a Chrytusowego, jako Ko艣ci贸艂 w 艣wiecie wsp贸lczesnym. Nie w samiu艣kiej, ogo艂oconej z wi臋zi z realn膮 RZECZYWISTO艢CI膭, pobo偶no艣ci. 艢miej臋 si臋 g艂o艣no z miesi臋cznic - na Krakowskim Przedmie艣ciu w Warszawie i na Wawelu w Krakowie - nowopoga艅stwa 37% narodu polskiego. Nie wy艣miewam modlitwy, niechby si臋 modlili bez ko艅ca. Do mszy got贸w jestem im i Bogu s艂u偶y膰 przy o艂tarzu, ja skromny i wieczny - jak 艣p. Ojciec - ministrant. Mog臋 wi膮膰 czytania liturgiczne i 艣piew psalm贸w. Ale na manifestacj臋 polityczn膮 po ko艣ciele na ulice z nimi nie wyjd臋. I naj ednej tylko mszy bym s艂u偶y艂. Od dw贸ch i kolejnych Boga w naszym 偶yciu (osobistym i publicznym) nie przyb臋dzie. O TYM chc臋 rozmawia膰. Jestem katechet膮, powo艂膮nym w stanie wojennym, by BY膯 Z POLSK膭 M艁ODZIE呕膭. Nikt mnie nie zwolni艂 z tej misji, tego - przyj臋tego 艣wiadomie i dobrowolnie - obowi膮zku.
"Mo偶e dlatego m贸wi臋 tak, jak m贸wi臋, poniewa偶 to jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To s膮 moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, kt贸rzy lekkomy艣lnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, 偶e te sprawy nie mog膮 mnie nie obchodzi膰, nie mog膮 mnie nie bole膰! Was te偶 powinny bole膰! 艁atwo jest zniszczy膰, trudniej odbudowa膰." To nie ja, skromny katecheta. To Papie偶 (w Kielcach, 1991)! M艂odzi nie znaj膮, wielu starszych te偶 nie pami臋ta. Ale to nasz 艢wi臋ty Lolek, Karol Wojty艂a z Wadowic - watyka艅ski i powszechny Jan Pawe艂 II. Us艂yszcie Jego krzyk!
***
ZIEMIO MOJA
/bo to jest moja Matka.../
c贸偶 mi m贸wisz
bo m贸wisz i 艣piewasz
kto ciebie s艂ucha
i w tobie szuka
co mi m贸wisz
Strach贸wko Annopolu
Ksi臋偶yki Zofininie
Jadowie Radzyminie
Ossowie Warszawo
Legionowo Wo艂ominie
艁ochowie i T艂uszczu
ziemio nie tylko norwidowska
Urle Korytnico G贸rki Borze
rozszerzy艂y艣cie si臋 bardzo
za mojego 偶ycia
przez Prusa Norwida Ochorowicza
przez J贸zefa Czerwi艅skiego
Jackowskich i Kr贸l贸w
i przez Solidarno艣膰
nie tylko rolnik贸w
(wtorek, 14 lutego 2017, g. 10.41)
***
UTOPI艢CI PRZEWODNIEJ PARTII
/nowe pa艅stwo nowy cz艂owiek/
m贸wi膮
偶e wszystko
stworz膮 od pocz膮tku
przechrzcz膮 je艣li trzeba
na narodowe w przymiotniku
media
si艂y ochrony os贸b wa偶nych
wspominaj膮c obraz i podobie艅stwo AK
przeskocz膮 nad czasem i przestrzeni膮
nad pokoleniami Polak贸w w nas
nad Solidarno艣ci膮 Wa艂臋s膮 Kapaonami
nad samorz膮dno艣ci膮 z godno艣ci膮 osoby
(poniedzia艂ek, 13 lutego 2017, g. 19.49) TUTAJ - Komnata Si贸dma 4
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz