wtorek, 27 lutego 2018

Sprawiedliwym i ich Jahwe

"Przez Ciebie prochów stałem się Jehową,
Twojego w piersiach mam i czczę anioła.
To rozwiąż jeszcze głos — bo anioł woła!"
C. Norwid, Modlitwa

Nie tylko Premier Rzeczpospolitej Polskiej, nie tylko inni politycy w Polsce i Izraelu otrzymali TEN LIST! Ja także. Żyję życiem mojej Ojczyzny, gminy, Kościóła Powszechnego i sprawami Człowieka na Ziemi. W kulturze świata współczesnego. Akurat - tak się złożyło - na Ziemi Norwida i Cudu Nad Wisłą.
To tutaj dostałem nowe zadanie, dopełniające, a nawet publicznie zostałem zobowiązany do DAWANIA ŚWIADECTWA jako Anioł Stróż Ziemi Wołomińskiej (w 2008) - takiego samego dostali arcybiskup L.S. Głódź, arcybiskup H. Hoser i inne znane postaci życia publicznego w Polsce, w tym: chwilowo zawieszony w partii PiS senator Waldemar Bonkowski.

Dzisiaj otrzymuję gniewne pomruki zła drzemiącego w PT Rodakach i współobywatelach tego świata!? Wołomin chce być centrum prawicowej polskości. Nie chcę polskości ograniczonej do jakiegoś okresu w historii, opcji, partii, lub... Nie chcę zwycięstwa ŻADNEGO zła między nami i ŻADNYCH uprzedzeń ludzi i narodów do siebie. Nie tak mnie wychowano. Nie takie jest moje dziedzictwo, świadomość narodowa, wiara i rozum, zobowiązania wobec wieczności.

Zapanowała w Polsce i w moich okolicach moda/tendencja/zapotrzebowanie na publiczne głoszenie anty-katechezy. "Józku, ty uparcie usiłujesz połączyć Norwida, Maritaina i Wojtyłę z Wałęsą, Petru i Schetyną. Ale z tego wychodzi Bareja. Weź głęboki oddech, albo i osiem... Jak zwykle brednie głosisz!!! Tym razem huzia na Premiera RP... Wiadomo, kogo bronisz, z kim trzymasz... Zawsze taki sam... Ekspert od antypolonizmu!!!... Niech Pan daruje sobie te wywody. Kolejny jakiś lewicowy bełkot... Żydzi stosują narrację winy i tak samo wy pseudo chrześcijanie robicie z nas jakiś winnych. Co ma tutaj teraz chrzescijanstwo? My chrześcijanie mamy szanować prawo... Dzisiejsi żydzi nie mają nic wspólnego, z rodem Dawida dzięki Salomonowi. A my jesteśmy winni coś prawdzie, bo prawda to Bóg prawo. Według prawa oni nie byli obywatelami Izraela. Temat zamkniety... I jeszcze jedno. Nie szanuję ludzi, co nazywają Lecha Wałęsę bohaterem. Tak samo jak ta cała solidarność jego. Dlatego wiem, że jest Pan zwykłym pseudo chrześcijaninem. Prawdziwy Chrześcijanin nie papla na prawo i lewo, że jest jakimś Aniołem Stróżem Ziemi Wołomińskiej...".

Powiat Wołomiński zestawił w swoim herbie Orła i Michała Archanioła, z mieczem i wagą. "Archanioł Michał, hebr. מיכאל, gr. Μιχαήλ – w religii chrześcijańskiej jeden z archaniołów, święty Kościoła katolickiego i prawosławnego. Hebrajskie imię Mika'el znaczy któż jak Bóg. Według tradycji chrześcijańskiej i żydowskiej, kiedy Lucyfer zbuntował się przeciwko Bogu i nakłonił do buntu 1/3 aniołów, Michał miał wystąpić jako pierwszy przeciwko niemu z okrzykiem: "Któż jak Bóg!". W religii judaistycznej wymienia się Michała wśród siedmiu aniołów wyższego rzędu. Również w islamie Michał jest jednym z ważniejszych aniołów" (wikipedia).
Jednak nas nie łączy!!!??? Ani ze sobą, mieszkańcami powiatu, ani z innymi narodami. Nie pomaga nam rozważać dobra i zła. Dobrych i złych uczynków, myśli, słów... Bo nie mamy pasterzy (nauczycieli, polityków, samorządowców - choć jeżdżą co roku z biskupem na Jasną Górę - brakuje  też twórców?! Brakuje zwykłych ludzi mądrych mądrością kultury, wiarę i rozum mających u podstawy kontemplowania życia-drogi-prawdy...

Więc cóż, że mi piszą, że bredzę, że bajdurzę, że mnie nawet przestrzegają (straszą), zwłaszcza ci-tamci, młodzi, dla których zostałem powołany NA KATECHETĘ KK w stanie wojennym, aby "być z nimi" i głosić prawdę, miłość, Boga. Oni dzisiaj najbardziej głos podnoszą, wyznawcy ideologii nacjonalistycznej, sekta polsko-katolicka... Nie ma tu miejsca na dialog, na powszechne braterstwo, na ideę miłosierdzia ponad nami wszystkimi. Jak szybko wiruje koło historii?!
Mnie jednak Anioł dał głos i siłę idącą z modlitwy, bym dawał świadectwo wszystkiemu, czego jestem NAOCZNYM ŚWIADKIEM (życie-prawda-droga) i bym wołał, przypominał - w porę i nie w porę - także i to, że "Święty Michał Archanioł pomaga odnaleźć wewnętrzne światło. I, że historycznie jest obrońcą zarówno Izraela, jak i Kościoła katolickiego" (jak wyżej).

Najbardziej boli przemilczanie. Przemilczanie tzw. dobrych Polaków i Polek. Ba, przyjaznych mi, a jakże, w słowach pokątnie wypowiadanych. Boją się. Zawsze tacy byli, i będą. Boją się przede wszystkim myśleć i brać odpowiedzialność za swoje myślenie. Do końca. Od wypowiedzenia publicznego, do konsekwencji - wzięcia odpowiedzialności za całego siebie, swój świat, następne pokolenia, Polskę (i Kościół, jeśli wierzą, a przecież tutaj chyba wszyscy?!).

Najbardziej OBURZAJĄCE jest PRZEMILCZANIE NASZYCH SPRAW PRZEZ NASZ PARAFIALNO-DEKANALNO-DIECEZJALNY KOŚCIÓŁ. Niby Kościół Jezusa Brata Powszechnego, a zaiste przede wszystkim kościół tzw. władzy duchowno-administracyjnej - niedialogicznej ze swej natury. Ich bogiem jest TRADYCJA? Nie osoba, nie wspólnota, nie prawda, którą można kontemplować na dwóch skrzydłąch wiary i rozumu i ZAWSZE TYLKO W DIALOGU! Dialog-wspólnota jest obrazem Boga w Trójcy Jedynego. Tak jak miłość i miłosierdzie?! Dla mnie także jako PROSTOTA, objawiona (i mnie grzesznemu) w Kodniu, na Pierwszym Spotkaniu Ekumenicznym (1984).

Nie mamy dusz-polskich-pasterzy, ale ludzi w sutannach oderwanych od życia i świata. Nauczających - niestety - nasze dzieci i wnuków w polskich szkołach! Czego?! Abstrakcyjnej religii, tradycji, obrzędów, zwyczajowych zachowań, obcości światu, podporządkowania drugiemu, jakiejś (i ich) władzy. Pozasoborowi są do bólu. Poza janowo-pawłowi, pozafranciszkowi. Poza Gaudium et spes, Centesimus annus, Fides et ratio, Redemptor Hominis, Deus in misericordia... itd. Pozadialogiczni w kulturze, od której zależy przyszłość człowieka. Człowieka - który jest drogą Kościołą. O nieświęty paradoksie!

***

DOBRZY I ŹLI POLITYCY

                /Sprawiedliwym i ich Jahwe/

ludzie dobrzy są wszędzie
prawi i sprawiedliwi
we wszystkich narodach i ludach

dobro i zło w nas żyją
w ludzkiej naturze
pożądliwej

co w nas na wierzchu
a co pod spodem
sami decydujemy i politycy

Niemcy Polacy i Żydzi
Rosjanie Ukraińcy Czeczeni
Arabów mnogie narody

kierujemy się tym co wiemy
o sobie samych
o świecie o Bogu i kulturze

ale są źli politycy
tego co złe w nas prezesi liderzy
gry odwiecznej o władzę

napuszczają jednych na drugich
budzą w ludziach demony
drzemiące w przesądach dziedziczonych

człowiek to ten kto zna siebie
ani lewak ani prawak ani w centrum
panowanie nad sobą jest mistrzostwem

wystarczy usiąść
oddychać spokojnie
myśli uspokoić oddalić

cieszyć się harmonią istnienia
świata w nas
ponad wszystkie nasze złości

pokój i dobro wdech wydech
to takie powtarzalne
Bóg jest między nami

     (wtorek, 26 lutego 2018, g. 10.15)

***

HOLOKAUST (2018)

                /rana która nie zginie/

ginęliśmy na waszej i naszej ziemi
Ziemi Norwida i Cudu nad Wisłą
w Jadowie Dobrem Radoszynie
Mińsku Mazowieckim Wołominie

nie chca o nas pamiętać
w wielu miejscach w Polsce
nasi byli sąsiedzi i ich dzieci
wyparli się nas i Boga (Jahwe)

nie chca pamiętać
gminy wioski miasta
nie chca pamietać w szkołach
nie chca pamiętać w kościołach

wyparcie Holokaustu
jest wyparciem tamtej Polski
której obchodzą właśnie rocznicę
setną - ocenzurowanej wolności

ja pamietam
Duch Wolnej Polski
jest we mnie - przeżyje
opowie waszym i naszym następcom

    (poniedziałek, 26 lutego 2018, g. 12.13)

***

OFERTA KATECHETYCZNA (2)

             /Stanisławie Andrzeju Grzegorzu Robercie.../

ta jest drugą próbą
sformułowania myśli i zadania
przed nami Polakami patriotycznymi
bez religijnych uprzedzeń

stańmy pośrodku rynków
wiosek miast i gmin
z posługą modlitwy jednania
polsko-żydowko-katolicką

jeśli inni zechcą się dołączyć
ramiona otwarte zostawiam
proboszcze wikarzy rabini
ze mną katechetą od 1982

pamięć równo powinna zachować
ofiary polskie strasznej wojny
ktokolwiek ich zabijał
Żydów Polaków i innych

nawet matematyka pomaga
dzieląc sześć milionów po równo
tylko różną wiarę mieli
w Boga Jedynego

jednakowo swe matki kochali
jednakowo szczęścia pragnęli
bawili się śpiewali
chleb i ciasta jedli

nikt nie jest tylko święty
i święci nie są bezgrzeszni głównie
czyny nasze idą za nami
pragnienie jedności

      (niedziela, 25 lutego 2018, g. 19.33)

***

REALIZM

            /od urodzenie przez wychowanie poznanie.../

najpierw twarz (i oczy) przecieram
rzeczywistością która jest mi dana
która mi się daje
nie trwam w kokonie czegokolwiek

całą drogą-prawdą-życiem
poznaję przyjmuję oceniam
rozumuję dokonuję rozbioru
gramatyczno-logicznego całości

wtedy dopiero otwieram Internety
telewizory media tego świata
wchodzę w ciąg dalszy dialog
jaki powiązał mnie z wami tutaj

mój Bóg nie spada z nieba
nie wyskakuje jak królik
wiem kim jestem
skąd On

tożsamość jest realizmem
musi
jeśli chce być poważna
nie ubrdaniem sobie czegoś

    (niedziela, 25 lutego 2018, g. 9.22)

***

MÓJ ANTYNACJONALIZM

           /"Молитва". Библейский сюжет/

kochani moi współrodacy
Strachówki Jadowa Wołomina
inaczej byłem wychowany
śpiewam swą łabędzią pieśń

modlitwą rodzinną w domu
pielgrzymkowym pyłem dróg
rodziną rodzin jednego ojca
matki siostry brata Zbawiciela

bez ras i płci wywyższania
narodów lepszych gorszych
bardziej od naszego
muzyką i kulturą wieków

polskimi drogami idąc do Częstochowy
hevenu shalom aleichem śpiewałem
we wszystkich językach
i tam Okudżawy mnie uczyli

was czego innego
w domach zagrodach szkołach
sami tego nie wymyślamy
by kochać i nienawidzić innych

     (sobota, 24 lutego 2018, g. 15.17)

***

DWA POMNIKI 

                /we wspólnej Ojczyźnie/

w Polsce Ojczyźnie mojej
w wioskach gminach miastach
dwa pomniki wyrosną
kiedyś gdy zmądrzejemy

jestem złączony zjednoczony
z ziemią moją i czasem
z kulturą ich i duchem
nie z politykami

świadomość narodową nabyłem
szukałem zdobyłem zrozumiałem
od początku dziejów i zenitu
ich Wszechdoskonałości

politycy tylko mówią mówią
że straszne ofiary były II wojny
na polskim terenie
pomników nie stawiają

to znaczy chca tylko jednym
drugich przemilczając
obok siebie żyły dwa narody
w jednej Polsce

można wszystkim oddzielnie
albo jeden wszystkim stawić
mając świadomość i wiedzę
o sąsiadach w Jadowie Tłuszczu itd.

     (sobota, 24 lutego 2018, g. 11.46)

***

ZAPROJEKTUJ SWOJEGO BOGA

                /przede wszystkim jest sens/

jeśli wierzysz w siebie
w człowieka na świecie
takim jakim jest
masz wszystkie możliwości
absolut osiągnąć

tu na Ziemi w Kosmosie
w bańce świadomej mądrości
noosferą zwanej
w mistyce życia osoby
nie cyber techno i tak dalej

kto szuka znajduje
pewnie w niejednej tradycji
każda kultura tam prowadzi
w najdalszej transcendencji
swoich własnych słabości

gdzie dobro zawsze zwycięża
gdzie prawda jest ostateczna
miłością miłosierną
jednego dla drugiego
i siebie samego

w nas są różne stany
wiedzy i samo-poczucia
bóle i radości istnienia
choroby i mistrzostwa
bilans w końcu zwycięża

co w sobie nagromadzisz
odpoznasz kontemplujesz
drogą-prawdą-życiem całym
wszystkim co ciebie stanowi
dochodzi zawsze do głosu

kiedy najmniejsze dobro
uszczęśliwia bez granic
ponad ból największy
samo nie wyrośnie na ziemi jałowej
poszukaj już teraz Boga

    (sobota, 24 lutego 2018, g. 10.58)

***

WOJNA ŚWIATÓW

                    /nie ja (Ty) ponad wszystko/

Polska przeciw wszystkim
licząc (tylko) na Węgrów
także przeciwko swojemu papieżowi
z Nim by się to nie wydarzyło

nie mogliby pluć pod wiatr
wiedząc że się ośmieszą
przeciwko koncepcji człowieka-osoby
Boga i świata całego (i Europy)

dzisiaj służą im duszpasterze
nie przejmujący się Soborem
JPII ani jego encyklikami po i ad rem
w nacjonalizm katolicki zapatrzeni

para-doksami dziś rządzą nami
wbrew rozumowi i kulturze
od których prawda zależy
by można ją kontemplować

zajrzyjcie do spisów treści
wojtyłowych encyklik i książek
o transcendencji godności osoby
świadomości sprawczości uczestnictwie

o tym co nieredukowalne w człowieku
podmiotowości i wspólnocie z prawdą
która inaczej objawić się nie może
można być autoteleologicznym

autoteleologia osoby jest możliwa
rozpoznając wszelkie możliwości
nic ponad dar z siebie w miłości
nie przewyższy celu życia na ziemi

integralny rozwój osoby człowieka
może w tym swój szczyt osiągnąć
by na koniec powiedzieć wszytkim
dokonało się i wykonało amen

      (czwartek, 22 lutego 2018, g. 14.37)

***

OSOBA

         /osoba-czyn-odpowiedzialność/

nie ma osoby poza
jest w sobie
jest sobą
przez czyn i poznanie

nie ma nas bez świata
nie ma bez poznania
człowiek to ten kto zna siebie
nasza przyszłość od kultury zależy

Wojtyła podmiot istniejący
stanowiący źródło czynu
to persona byt osoba
w człowieku funkcjonuje

doświadczenie każdej rzeczy
dalej pisze papież
która znajduje się poza człowiekiem
jest doświadczeniem samego człowieka

muszą się łączyć zawsze
człowiek nigdy inaczej nie doświadcza
czegokolwiek poza sobą
nie doświadczając w jakiś sposób siebie

kiedy mowa o doświadczeniu człowieka
to chodzi nade wszystko o fakt
że człowiek nawiązuje kontakt poznawczy
z sobą samym (jeśli pracę wykona pełną)

droga-prawda-życie
to ja człowiek
inaczej mnie nie ma
bo być inaczej nie może

każdy czyn mnie stwarza
jeszcze bardziej
czyn mnie nie zostawia
takim samym

za wszystkie swoje czyny
niosę odpowiedzialność
one mnie stanowią coraz bardziej
czyn jest nierozłączny od osoby

czynię się kształtuję każdym
albo przekształcam
czynię czy tylko dzieje się we mnie
jak w bezdusznym ciele partii

      (środa, 21 lutego 2018, g. 12.15)

***

O ŚWIĘTY PARADOKSIE

            /w pustce ciszy i samotności/

życie kończę
a jakbym dopiero zaczynał
rozumieć spraw wiele
i je opisywać

spraw wiele
osobistych i polskich
narodowych ludzkich
w kulturze człowieka na ziemi

osoba i czyn
miłość i odpowiedzialność
solidarność ludzi
w Kościele i świecie

spisek nade mną zaciążył
powszechne przemilczenie
jakby siły nieczyste
światła się zabały

ale ten świat pozostanie
na zawsze skoro jest
osobowo dany
drogą-prawdą-życiem

najbardziej
że tutaj
na wsi w gminie
ta sama Polska żyje

głęboko w ziemię wsiana
w nieświadomych ludzi
rozgrywanych politycznie
dla własnych korzyści

bo i tu są sanktuaria
Matki Bożej Annopolskiej
jest jednym z nich
w sercu człowieka i prawdy

     (środa, 21 lutego 2018, g. 10.56)

***

BOCZKIEM BOCZKIEM

                /ja osoba i Polak świadomy/

na stare lata zrozumiałem
czemu daję świadectwo
w Annopolu i gminie Strachówka
powiat wołomiński
Polska

jakiej prawdy
jakiego objawienia
jestem świadkiem
we wsi Annopol
gmina powiat Polska i Kościół

Kościół Powszechny
po soborze świętym
odpoznawał siebie
wraz z papieżem z Polski
po nocy komunistycznej

rozpoznawał siebie
swoją samoświadomość
na płaszczyźnie osoby i wolności
niczego nie zostawiając na boku
lękliwie

taką rolę dostałem
w sztafecie polskich pokoleń
po II RP i pozytywizmie Prusa
na Ziemi Poety
w Rzeczpospolitej Norwidowskiej

w wiejskich chatach skarb
zgubiony znaleziony przyjęty
posługą studenta
w czasie solidarności
z zenitem Wzsechdoskonałości

    (środa, 21 lutego 2018, g. 9.37)

***

NOWY ŚWIAT

             /na osobowe świadectwo/

jeszcze pamiętam ten stary
moskiewską a la demokrację
dzisiaj przecieram oczy
kiedy władza pisia przemawia

dziś przed brukselską władzą
broni się lud węgiersko-polski
na zgliszczach
narodowo-chrześcijańskich

żal-żalek polski (i poseł)
tłumaczy mi
tożsamość ukraińską
duszą polskiego pana

gdzie jesteś Europo
brana tęczą zachwytu
od zenitu Wszechdoskonałości
bo gdzieś jesteś na zawsze

to nie to że ja byłem
był cały inny świat
był duch solidarności
po-i-pro-papieskiej polskiej

w Strachówce Warszawie Rozalinie
Księżykach i Kątach Czernickich
można było o duchu rozmawiać
który powstał bo żył jeszcze

gdzieś żył jeszcze
po latach komuny
w świadomości narodowej
nawet w ludzie polskim

     (środa, 21 lutego 2018, g. 9.09)

***

CV
             /curriculum vitae/

oni dwno zrozumieli
a my naśladujemy
bo nie można nie
i badać tę drogę trzeba

żeby wiedzieć
kim ktoś jest
nie tylko co umie
chcemy wiedzieć całość

tak się rozpoznajemy
człowiek to ten kto zna siebie
jaką drogą szedł wybierając
każdy rozpoznając krok (trop)

droga-prawda-życie
nas stanowią
osobę naszą i czyn
miłość i odpowiedzialność

    (wtorek, 20 lutego 2018, g. 19.44)

***

OSTATECZNE WYJAŚNIENIE

                   /tak jest, po prostu/

nie można żyć poza sobą
wszystkim mnie nierozumiejącym
mówię na sposób ostateczny
tylko droga-prawda-życie

nie można żyć poza
poza tym co nas stanowi
wszak duch tylko ucieleśniony
ciało aż uduchowione

nie da się rozdzielić
sami to wiecie
każdy poznaje na miarę
i tak żyje (żyć może)

zębów sobie nie wstawię
cukrów nie obniżę
nie da się (za drogo)
żyć poza sobą

wybory życiowe potwierdzam
prawd jak zawsze za mało
choć mi już wystarczy
świata zmieniać nie chcę

nie zamienię wszystkiego
na lokalne koło diabetyków
pozostanę starym sobą zwykłym
w solidarności ponad-rodzinnej

    (wtorek, 20 lutego 2018, g. 13.42-14.10)

***

O ANDRZEJU DRAGULE TA PIEŚŃ

                /człowiek jest drogą Kościoła/

uzasadnienie
to on (człowiek-osoba-AD'2018)
powinien dostać nagrodę i tytuł
człowieka wolności w Polsce

bo jest
księdzem
Polakiem
profesorem dla wszystkich

którzy prawdy wolności szukają
wolności w prawdzie
by ją kontemplować
na dwóch skrzydłach

niektórzy Cię nazywają
duszpasterzem Internetu
ale ja wolę inne tytuły
brata powszechnego

w braterstwie powszechnym
zadanym przez Najwyższego
nie ma w Tobie wyższości
kolorów tytułów urzędów

nie frędzle Cię wyróżniają
ale odwaga myślenia
i obecności tam
gdzie Cię potrzebujemy

o wszystkim we wszystkim
co ludzkie
co powszechne dostępne
dobro na wyciągnięcie ręki

      (wtorek, 20 lutego 2018, g. 10.28)

***

NIEBEZPIECZNA GRA

                 /śmierć i wobec/

na wszystkim co w nas inne
czym różnią się ludzie
narody kultury religie
nie w czym są podobne

jak niebezpieczna to gra
pokazuje sprawa polsko-żydowska
stosunek ciszy do gadania
uprawianie polityki na grobach

normalni milkną w Treblince
przy okazji Holokaustu
owszem tak jak w polskiej wiosce
na Zamojszczyźnie

wszędzie gdzie śmierć dotknęła
co na tle tle rozdarłszy
prócz chwili w której wzięła
nic nie wzięła człek od niej starszy

          (poniedziałek, 19 lutego 2018, g. 21.45)

***

(I) PiS PRZEMINIE

        /Iusiurandum patri datum.../

spoko
inne partie także
partie nie są bogami
nowe ciągle powstają

ta dzisiaj
chce z wszystkich najbardziej
myśleć o sobie że wieczna

tak kampanię robili
że oni wcale nie są politycznie
ale bożą mądrością na świecie

czymś dużo więcej
ponad innych kariery i plany
na władzy budowane

pieniądze rozdawali
że niby nas kupić wystarczy
że o rozum nie spytamy

dzisiaj wygłup z Holokaustu robią
grajac na starych polskich sentymentach
na tabu miast naszych i wioski niejednej

kościółkowi przyklaskują
jakby na tym religia polegała
zdradzając człowieka rozum i kulturę

a ja swoje mówię
tak jak żyłem żyję (pamięć i tożsamosć)
świadomość narodową zachowałem

    (poniedziałek, 19 lutego 2018, g. 11.00)

***

KAŻDE

         /temu który JEST/

każde dobro cieszy
każde dziecko
najmniejsze

nie doktryna
wiary ani polityki
papierowo-cyfrowe zapisy

grzeje nas i cieszy
każde dobro
najmniejsze

w tym jest
egzystencja fenomenologia
nawet metafizyki

forma i treść
tutaj się spotkały
ucałowało dobro i sprawiedliwość

    (poniedziałek, 19 lutego 2018, g. 9.43)

***

ATRYBUTY BOSKIE

             /zwykły szary człowiek/

na co wpływu nie mamy
dumni ludzie wszechwieków
na przyrodę i klimat i owszem

ale nie na
atrybuty Boskie
matematykę i gramatyki

życie przeżywamy
prawdę poznajemy
osoby kochamy

droga-prawda-życie
to dużo coś więcej
ciągle o tym piszę codziennie

dano nam możliwości
ponad wszystkie inne
całości w jedności

       (sobota, 17 lutego 2018, g. 11.12)

***

BYĆ JEDNOŚCIĄ PRAWDY

               /podmiot świadomości
                   prawdę kontemplując/

całość i zachwyt
zachwyt i całość to są zamienniki
tylko w jedności dostępne

zachwyt całości
niż całością
bo nie idzie o enumerację

całość czyli wszystko
co nas mnie stanowi
droga-prawda-życie

nie coś gdzieś i kiedyś
ale od kiedyś już zawsze
dar zrozumiany przyjęty

nie strzępy jakieś
tego owego
religii nauki algorytmy

ani fizys
ani psyche
ani spiritualite

ani amor
ani eros
ani coś tam jeszcze

człowiek osoba
i grzeszny i jedyny
jednością całości świadomy

     (piątek, 16 lutego 2018, g. 10.44)  TUTAJ - Po bierzmowaniu (w Strachówce)

sobota, 24 lutego 2018

Oferta i wyjaśnienie (ostateczne)


Która szkoła albo Dom Kultury w okolicznych gminach, wioskach, miastach... zaprosi mnie, abym dał TO świadectwo?!
Mam absolutne przekonanie o tej mojej powinności!

*** 

MÓJ ANTYNACJONALIZM

           /Молитва - Библейский сюжет/

kochani moi współrodacy
Strachówki Jadowa Wołomina
inaczej byłem wychowany
śpiewam swą łabędzią pieśń

modlitwą rodzinną w domu
pielgrzymkowym pyłem dróg
rodziną rodzin jednego ojca
matki siostry brata Zbawiciela

bez ras i płci wywyższania
narodów lepszych gorszych
bardziej od naszego
muzyką i kulturą wieków

polskimi drogami idąc do Częstochowy
hevenu shalom aleichem śpiewałem
we wszystkich językach
i tam Okudżawy mnie uczyli

was czego innego
w domach zagrodach szkołach
sami tego nie wymyślamy
by kochać i nienawidzić innych

     (sobota, 24 lutego 2018, g. 15.17) TUTAJ -  Po bierzmowaniu (w Strachówce)

***

DWA POMNIKI

                /we wspólnej Ojczyźnie/

w Polsce Ojczyźnie mojej
w wioskach gminach miastach
dwa pomniki wyrosną
kiedyś gdy zmądrzejemy

jestem złączony zjednoczony
z ziemią moją i czasem
z kulturą ich i duchem
nie z politykami

świadomość narodową nabyłem
szukałem zdobyłem zrozumiałem
od początku dziejów i zenitu
ich Wszechdoskonałości

politycy tylko mówią mówią
że straszne ofiary były II wojny
na polskim terenie
pomników nie stawiają

to znaczy chca tylko jednym
drugich przemilczając
obok siebie żyły dwa narody
w jednej Polsce

można wszystkim oddzielnie
albo jeden wszystkim stawić
mając świadomość i wiedzę
o sąsiadach w Jadowie Tłuszczu itd.

     (sobota, 24 lutego 2018, g. 11.46)

***

WYJAŚNIENIE OSTATECZNE

Каждый пишет, что он слышит,
Каждый слышит, как он дышит,
Как он дышит, так и пишет,
Не стараясь угодить...
Так природа захотела,
Почему - не наше дело,
Для чего - не нам судить.
z: Bułat Okudżawa;  np. tutaj
PS.
Zdjęcia do kolażu:
1) Pomnik poświęcony zabitym mieszkańcom wsi Zaleszany (tzw. Zbrodnia w Zaleszanach
2) Pomnik poświęcony Bohaterom z terenu gminy Radziłów, którzy zginęli w walkach o Niepodległość Polski w latach 1918–1920 (i tzw. Pogrom w Radziłowie 1941)

wtorek, 20 lutego 2018

Moje olimpijskie zmagania (i osiągnięcia)


Według profesora Stephena Hawkinga, gdybyś wpadł w czarną dziurę, rzeczywistość rozszczepiłaby się na dwie.

***

O ANDRZEJU DRAGULE TA PIEŚŃ

                    /człowiek jest drogą Kościoła/

uzasadnienie
to on (człowiek-osoba-AD'2018)
powinien dostać nagrodę i tytuł
człowieka wolności w Polsce

bo jest
księdzem
Polakiem
profesorem dla wszystkich

którzy prawdy wolności szukają
wolności w prawdzie
by ją kontemplować
na dwóch skrzydłach

niektórzy Cię nazywają
duszpasterzem Internetu
ale ja wolę inne tytuły
brata powszechnego

w braterstwie powszechnym
zadanym przez Najwyższego
nie ma w Tobie wyższości
kolorów tytułów urzędów

nie frędzle Cię wyróżniają
ale odwaga myślenia
i obecności tam
gdzie Cię potrzebujemy

o wszystkim we wszystkim
co ludzkie
co powszechne dostępne
dobro na wyciągnięcie ręki

      (wtorek, 20 lutego 2018, g. 10.28)

***

OSTATECZNE WYJAŚNIENIE

                  /tak jest, po prostu/

nie można żyć poza sobą
wszystkim mnie nierozumiejącym
mówię na sposób ostateczny
tylko droga-prawda-życie

nie można żyć poza
poza tym co nas stanowi
wszak duch tylko ucieleśniony
ciało aż uduchowione

nie da się rozdzielić
sami to wiecie
każdy poznaje na miarę
i tak żyje (żyć może)

zębów sobie nie wstawię
cukrów nie obniżę
nie da się (za drogo)
żyć poza sobą

wybory życiowe potwierdzam
prawd jak zawsze za mało
choć mi już wystarczy
świata zmieniać nie chcę

nie zamienię wszystkiego
na lokalne koło diabetyków
pozostanę starym sobą zwykłym
w solidarności ponad-rodzinnej

    (wtorek, 20 lutego 2018, g. 13.42-14.10)

***

AKLAMACJA

         /Lechowi Wałęsie/

proszę państwa
i państwa polskiego
szczęśliwy jestem
że żyłem
w tym akurat czasie
jako wielki dar darów
traktuję jak Symeon
że odejść mogę w pokoju
składam dziękczynienie
nieustannie

za czas
za dar rodziny
wiary i rozumu
Karola Wojtyły
Solidarności
Lecha Wałęsy
Norwida
Rzeczpospolitej Norwidowskiej
i Annopolskiego Sanktuarium MB

   (sobota, 20 lutego 2016, g. 16.06)

***

NIEWIERNOŚĆ PiS-u

          /aby wszyscy stanowili jedno/

ci którzy gębę mają pełną
narodowych frazesów i ideologii
są niewierni strasznie historii naszej
niewierni pamięci i tożsamości

Polska nie od nich się zaczęła
ma już lat tysiąc plus 50
oni niewierni jej ciągłości
jedności nijak nie rozumieją

nie biorą jej ze mną tęczą zachwytu
za poetą wieszczem Norwidem
od zenitu wszechdoskonałości
dziejów jakie są bo były

niewierni dialogowi z nami
patriotami wszech-czasów
innego Lecha Wałęsę mają
inną Solidarność i Kapaona

inną Strachówkę inny Wołomin
innych szkół programy nauczania
inną wiarę i rozum (jeśli połączone)
inną prawdę innego człowieka

strasznie się z nimi obejdzie historia
zmiecie nadobnym za podobne
ślad po nich nie zostanie
fałszywego prawa i (nie)sprawiedliwości

    (poniedziałek, 20 lutego 2017, g. 10.14)

***

NIEBEZPIECZNA GRA

                 /śmierć i wobec/

na wszystkim co w nas inne
czym różnią się ludzie
narody kultury religie
nie w czym są podobne

jak niebezpieczna to gra
pokazuje sprawa polsko-żydowska
stosunek ciszy do gadania
uprawianie polityki na grobach

normalni milkną w Treblince
przy okazji Holokaustu
owszem tak jak w polskiej wiosce
na Zamojszczyźnie

wszędzie gdzie śmierć dotknęła
co na tle tle rozdarłszy
prócz chwili w której wzięła
nic nie wzięła człek od niej starszy

          (poniedziałek, 19 lutego 2018, g. 21.45)

***

PiS PRZEMINIE

           /Iusiurandum patri datum.../ 

spoko
inne partie także
partie nie są bogami
nowe ciągle powstają

ta dzisiaj
chce z wszystkich najbardziej
myśleć o sobie że wieczna

tak kampanię robili
że oni wcale nie są politycznie
ale bożą mądrością na świecie

czymś dużo więcej
ponad innych kariery i plany
na władzy budowane

pieniądze rozdawali
że niby nas kupić wystarczy
że o rozum nie spytamy

dzisiaj wygłup z Holokaustu robią
grajac na starych polskich sentymentach
na tabu miast naszych i wioski niejednej

kościółkowi przyklaskują
jakby na tym religia polegała
zdradzając człowieka rozum i kulturę

a ja swoje mówię
tak jak żyłem żyję (pamięć i tożsamosć)>
świadomość narodową zachowałem

***

KAŻDE

           /temu który JEST/

każde dobro cieszy
każde dziecko
najmniejsze

nie doktryna
wiary ani polityki
papierowo-cyfrowe zapisy

grzeje nas i cieszy
każde dobro
najmniejsze

w tym jest
egzystencja fenomenologia
nawet metafizyki

forma i treść
tutaj się spotkały
ucałowało dobro i sprawiedliwość

    (poniedziałek, 19 lutego 2018, g. 9.43)

***

ATRYBUTY BOSKIE

              /zwykły szary człowiek/

na co wpływu nie mamy
dumni ludzie wszechwieków
na przyrodę i klimat i owszem

ale nie na
atrybuty Boskie
matematykę i gramatyki

życie przeżywamy
prawdę poznajemy
osoby kochamy

droga-prawda-życie
to dużo coś więcej
ciągle o tym piszę codziennie

dano nam możliwości
ponad wszystkie inne
całości w jedności

       (sobota, 17 lutego 2018, g. 11.12)

***

PUNKT PRZECIĘCIA

            /Nordahl Lelandais et Joel Allaz/

konieczności muszą się przeciąć
spotkać w punkcie
żeby coś powstało
zaczęło istnieć życie

nie tylko nowy człowiek
ale także to pod piórem
wbrew złościom mężów i żon
za inne zaniedbania

parę dni temu zacząłem
kreślić pewną linię
jubileuszową nawet
ale jeszcze nie spotkała drugiej

choć pewnie już istnieje jakoś
nieobjawiona światu we mnie
a przeze mnie nowym pokoleniom
które nadchodzą

     (piątek, 16 lutego 2018, g. 15.18)

***

BYĆ JEDNOŚCIĄ PRAWDY 

             /podmiot świadomości
                 prawdę kontemplując/

całość i zachwyt
zachwyt i całość to są zamienniki
tylko w jedności dostępne

zachwyt całości
niż całością
bo nie idzie o enumerację

całość czyli wszystko
co nas mnie stanowi
droga-prawda-życie

nie coś gdzieś i kiedyś
ale od kiedyś już zawsze
dar zrozumiany przyjęty

nie strzępy jakieś
tego owego
religii nauki algorytmy

ani fizys
ani psyche
ani spiritualite

ani amor
ani eros
ani coś tam jeszcze

człowiek osoba
i grzeszny i jedyny
jednością całości świadomy

             (piątek, 16 lutego 2018, g. 10.44)

PS.
Grafika z tej strony.

środa, 14 lutego 2018

Magnificat (Sub Tuum praesidium)


O GODNOŚĆ OSOBY (CZŁOWIEKA) W KOŚCIELE.PL

Wielkieś mi uczyniła łaski Matko Moja Annopolska. Ty, która tu królujesz od 108 lat. Ideał wcielony. W kamień, brąz. W nas żyje. Czy mogłoby być inaczej?
Dzisiaj - choć na chwilę - wcieliłem się w Anioła. A Bóg dał głos, bym wołał. Bądź pozdrowiona. Jako byłaś. I tutaj będziesz, dopóki stoisz na naszej ziemi. Ku naszej obronie. Sub Tuum praesidium.

Wymarzyła Cię Jackowska. A gdy z mężem tu przybyła... ideały zrealizowała. Jej bracia Polsce oddali swoje talenty i życie. Ona, Maria-Wiktoria (1879-1957) - najbardziej Kościołowi, bo miała pragnienie świętości. Ale i jej mąż, Andrzej Król (1870-1952), którego brat po studiach teologicznych w Cesarskiej Akademii Duchownej w Sankt Peterskurgu, służył kapłańsko na terenie Rosji i Ojczyzny, po odzyskaniu przez nią Niepodległości. Ciągłość, jedność... zostały nam powierzone. Nam dane. Abyśmy dawali świadectwo.

Aż przyszła straszna zmiana. Najpierw kościelno-samorządowo-jakaś. Lokalna, aż tak strasznie... że zaprzeczyła pamięci, tożsamości, duchowi wspólnoty i duchowi naszych czasów - czyli Soborowi Watykańskiemu II, jedności Ludu Bożego, jedności wiary i rozumu, które pozwalają kontemplować prawdę, w świetle całej ludzkiej drogi myśli (kultury). Drogi ludzkiej myśli. A kto wierzy, także w świetlke Objawienia.
Staliśmy się - na naszym terenie - zakładnikami czyichś wizji, koncepcji duszpasterskich, narodowych... wszelakich. Nie były to koncepcje i wizje sięgające aspektów istotowych i konstytutywnych całej rzeczywistości: człowieka, świata i Boga (JPII, 2003). Ani Kościoła Powszechnego - wszystkich ludów i narodów - w braterstwie powszechnym, ludzi zbawionych, równych w największej godności i w Miłosierdziu Bożym.

Zakłądnikami - raczej wizji i koncepcji plemiennych, układowo-grupowo-partyjnych-(światopoglądowych)... O tym nie wolno milczeć. To zagrożenie zaczęło dominować na obszarze całęgo kraju (i Kościoła w nim).

To wszysto, co powyżej, jest znane - codziennie o tym piszę. MAGNIFICAT, uwielbienie i zachwyt, w Kościele w Polsce, śpiewam po nieszczęśliwym wydarzeniu w naszej wspólnocie (i cóż, że tylko i aż diecezjalnej i powiatowej), na pogrzebie młodego chłopaka, w Nowych Załubicach, obok Radzymina. Ksiądz się niegodnie zachował. Poszedł po bandzie. Ani wiary, ani rozumu. Rutyny. Dobrego samopoczucia księżowskiego w naszej (nie tylko) diecezji. Nie można powiedzieć - samopoczucia kapłańskiego?! NIE! Chyba, że mamy na myśli kapłanów pogańskiego Egiptu, albo tego, który minął pobitego człowieka na drodze do Jerycha. On, ksiądz ponad nami wszystkimi. Cóż uczynić mu może człowiek? Cóż mu ludzie, sobory, encykliki, kultura i... Norwid (RzN)? On - zawsze w swojej kaście (korporacji) jest ponad. Nie rozpoznał znaków czasu?!

A jednak! A jednak światło się zmieniło. Żyję wystarczająco długo, bym rozpoznał znaki i światło. Od zawsze (1982), jako katecheta, wypisuję na tablicach całego świata, za św. Augustynem "nie ma wiary bez myślenia". Nie mam problemu z łączeniem wiary z rozumem. Kocham Sobór Vaticanum II, papieskie encykliki, janowo-pawłowe... Sobór, Jan Paweł II i Norwid połączyli się na naszym terenie. W parafii, diecezji - na naszej ziemi!

Cieszę się, że biskup zła nie przemilczał. Że zauważył, usłyszał, zareagował. Jak człowiek. Że nie przemilczał także Prymas Polak, zabierajac głos w imieniu całego naszego polskiego kościoła Kościoła w Polsce). I, że proboszcz załubicki - po rozmowie z naszym nowym biskupem - zrozumiał (?) i przeprosił. Że kiedyś, kiedyś, dotrze do wszystkich księży i nie-księży w Polsce, że Dobra Nowina nie ma ramek tylko z tradycji i rytyny. Bez dialogu - jedynie w obrzędach(?) - jej nie ma i być nie może, między nami. Jest - bezgraniczna! Sub Tuum praesidium...!

***

SANKTUARIUM MBA

           /Bp Romualdowi Kamińskiemu/

jak się nie cieszyć nie śpiewać
może dialog wróci w nasze progi
domowo-parafialno-polskie
wraz z tym właśnie biskupem

bo przy Tobie (sub Tuum...)
są wielkie znaki nadziei
potwierdzone Załubicami
i dialogiem z muzułmanami

znak ciągłości naszych dziejów
jedności przeżyć narodowych
nie plemiennej Afryki
i karier watykańskich

Matka Boża z Annopola czuwa
wstawia się za nami
jeszcze sprzed II RP
z miłości większej powstała

pielgrzymował już tu pierwszy biskup
założyciel i ojciec diecezji w 1995
po reformie administracyjnej
Kościoła w Polsce przez papieża

    (środa, 14 lutego 2018, g. 8.32)

***

SATYSFAKCJA BRATERSTWA

                /Nowe Załubice i diecezja/

satysfakcja braterstwa powracającego
satysfakcja radości
że znów można być razem
w kościele diecezjalno-polskim

jeszcze nie parafialnym
jeszcze nie wierzą kapłani nasi moi
że można i trzeba
być człowiekeim wiary i rozumu

że przemilczanie wzrostu wspólnoty nie daje
przebrzmiałe przemilczanie mam nadzieję
w mojej parafii dekanacie diecezji
że biskup nasz i prymas są inni

że najpierw jest się człowiekiem
człowiek jest drogą Kościoła
bez tego ani do proga współczesności
przyszłość należy do kultury (większej)

ktoś jednak proboszcza z Załubic
- symboliczne Załubice się stały
wcześniej formował awansował
w seminarium i naszej diecezji

mój proboszcz strachowski
równie symboliczny (już)
równie niegodnie się zachował
wobec pamięci i tożsamości naszej

wyniósł wota wdzieczności Polaków
za wolność i godność odzyskane
czynem solidarnosci 3 Maja 1981
jak ci co niszczyli krzyże katyńskie

i jeszcze jedna uwaga
last but not least
pierwszy biskupowi podziękowałem
potem dopiero Prymas

błysnęło łagodnie nadzieją
że prawda większa powróci
i ludzka sprawiedliwość (niepartyjna)
jak to było na samym początku


     (środa, 14 lutego 2018, g. 7.58-8.09-8.15)

***

MIŁOSIERDZIE

            /doświadczyć przekazać i umrzećx150/

jest najwyższym bytem osobowym
nie może być nieosobowe
cyfrowo nie działa

najwyższym
na ziemi i w niebie
w całym wszechświecie człowieka

cóż może więcej człowiek
okazać sobie i innym
na obraz i podobieństwo stworzony

ktoś mi kiedyś okazał
cóż mi pozostaje
dożyć końca i umrzeć

jeśli sobie nie okażesz
jak możesz być obrazem
na podobieństwo Najwyższego

      (wtorek, 13 lutego 2018, g. 10.26)

***

PROBOSZCZOWI STRACHÓWKI

            /człowiek pamięć tożsamość/

nie wiem co sobie ksiądz myśli
o życiu człowieku i świecie
jak ksiądz rozumie wspólnotę
pamięci i tożsamość i Boga

przykro to pisać
bo jest ksiądz lubiany
jako dobry gospodarz
i pobożny

ale jednak to nie starczy
Kościołowi w świecie współczesnym
po Soborze Watykańskim II
w którym człowiek jest drogą (osoba)

księdza uczynek z wotami
jako żywo przypomina
niszczenie krzyży katyńskich
na warszawskich Powązkach

nowy biskup naprawia
ostatnio po proboszczu Załubic
ksiądz ma czas i szansę
sam naprawić swój błąd

     (poniedziałek, 12 lutego 2018, g. 14.55)

***

OJCIEC KATECHETA

             /ku przemyśleniom dzieci i... /

nic nie przychodzi w życiu
jak tylko przez matkę i ojca
na początku
w genach wychowaniu kulturze

z pokolenia na pokolenie
dzieje się
nie tylko w rodzinach
także prawda i miłość

każdy sam odkryje
jeśli szuka
największe dary prawd
stając sie współ-świątynią

mój Bóg nie jest teorią
pobożnością owinięty
wiara i rozum osoby (ja)
Go hołubią

człowiek to ten kto zna siebie
jeśli siebie nie zna
to jak może Boga
z pokoleń na pokolenia

nie głoszę (ani bronię) teorii
tylko to co jest
realizm obserwacji
całością jednością sensu

droga-prawda-życie
nie dzieją się oddzielnie
izolowanymi teoriami
...

naród mię żaden nie zbawił ni stworzył
wieczność pamiętam przed wiekiem
Klucz Dawidowy usta mi otworzył
Rzym nazwał człekiem (CKN)

mówię to całemu światu
w porę i nie w porę
innego życia nie miałem
innej prawdy nie poznałem

miłość mi wszystko wyjaśniła
miłość wszystko rozwiązała
dlatego uwielbiam tę Miłość
gdziekolwiek by przebywała

każda linijka dopisuje (się)
prawie sama choć osobowo
ciągiem całości w jedności
melodią formą nawet gramatyką

     (niedziela, 11 lutego 2018, g. 10.30-10.59-11.07)

***

DLACZEGO RANO (I W CISZY)

           /bez modlitwy medytacji się nie da/

nie włączam telewizora
nie uruchamiam Internetu
przebywam głęboko w sobie
wszystkim co mnie stanowi

wtedy głos mogę usłyszeć
zobaczyć jakby i opisać
bo jest we mnie w czas ten
widzialne słyszalne wszystko

wszystko co sanowi
moją drogę-prawdę-życie
bez zakłóceń
szmerów ze strony świata

idę nawet dalej
stawiam hipotezę
że wtedy świadomość wyświetla
zapis atomów cząstek neuronów

człowiek to ten kto zna siebie
kto usłyszał zobaczył
cień nieśmiertelnego
w najgłębszym samym sobie

     (piątek, 9 lutego 2018, g. 15.36)

***

REALIZM NA SZCZYCIE

          /bez dwóch skrzydeł nie ma/

kiedy myśl osoba
(jest tylko osobowa)
dotknie rzeczywistości

kiedy dotkną się
obejmą z wzajemnością
dar wzajemny przyjmą

wtedy są najbardziej
nie matematyczni jedynie
ani tylko biologiczni

tak mają wszyscy miłośnicy
chyba bez miłości się nie da
tu na ziemi ani w niebie

tak pewnie mają poeci
kiedy zapisują
może nawet tylko notatki robią

zapisać to trudno
choć szczęściem największym
być może

realizm na szczycie
jest kontemplowaniem
jednym skrzydłem się nie da

     (piątek, 9 lutego 2018, g. 11.10)

***

TACY SAMI I PODOBNI

            /Sobór Watykański o Żydach/

co z czym porównywać się da
czy Żydów i Sobór Watykański II
czy nasz stosunek do nich
do obu

są byli realni
w Polsce i w Kościele
tak samo może nieznani
nie odczytani w istocie

Jezus Żyd nam zadał
myślenie
przez wielu niechciane (za trudne)
kontemplowanie prawdy

był w Polsce Wieszcz Poeta
co myślał podobnie w pocie czoła
pozostał na wieki nazwany
prekursorem Soboru jakby

studium dialogu nieodrobione
studium myśli współczesnej
gatunku homo sapiens na ziemi
pozostanie zawsze potrzebne

      (piątek, 9 lutego 2018, g. 10.18)

***

ŚWIĘTOŚĆ (BOSKOŚĆ)

               /filozofia i teologia daru/

nawet niewierzący musi przyznać
że świeci nie żyli nadaremno
że w sobie obronili ludzkość
i ludzkość im wiele zawdzięcza

być człowiekiem do granic
dla innych siebie przekroczyć
miłością poświęceniem
Jezus aż po śmierć

być niewierzącym egoistą
żadna sztuka (samo-lubstwo)
być dla innych darem
jest być świętym na miarę

oni byli realni realnością życia
i po śmierci dla drugiego czlowieka
są i pokazują możliwości
człowieka osoby ludzkości

      (piątek, 9 lutego 2018, g. 9.35)

***

LUSTRO WSZECHŚWIATÓW

           /córce Heli i Ziemi Norwidowskiej (3)/

świat się w nas przegląda
i odbija cały
w każdej cząstce neuronie atomie

nikt nie wziął się z niczego
wszystko punktem było
w Big Bandzie

punkt rosrósł się w Kosmos
i wszechświat spraw naszych
najmniejszych i największych

Bóg się w nas przegląda
co mi po mniejszym kalibrze
życia i istnienia w osobowym ciele

matematyką możecie mnie liczyć
ale nie dam się nią wypchać
potrzebuję ludzkiego uczucia

ja człowiek to brzmi dumnie
jedyna godność zaiste
jak mawiał Poeta Wieszcz IV

każdym atomem neuronem
cząstka w nich elementarną
jestem zapisany na wieki

i żadna myśl i słowo i czyn
nie przeszły nie przepadły
ale idą w wieczne zachwycenie

człowiek w naturze i kulturze
jest cały (sens metafizyki itd)
jeśli sam granic sobie nie zakreśli

    (czwartek, 8 lutego 2018, g. 14.29-15.01)

***

CYFROWOŚĆ I CZŁOWIECZOŚĆ

              /córce Heli i Ziemi Norwidowskiej (2)/

cyfrowość jest bezduszna
z istoty (matematyki)
jeśli ją uduchowisz
może ją zabijesz

inaczej jest człowiek
w nim wszystko dochodzi i czeka
w tym co już było
z nadzieją na przyszłość

pięknie opisał Ingarden
co się dało świadomości jego
dostrzec i odróżnić (wyszczególnić)
jak jedno nachodzi się z drugim i na

pamieć i podmiot pamięci
zabarwiające emocje
współtworzące czyny nas
nie tylko czyny ale i istotę naszą

tożsamość nie tylko świadomości
ale bytu całego osoby
z ziemią zwiazana i domem
genami i kulturą

nie jesteśmy układem izolowanym
w nas są ci co byli (już)
od jak dawna nikt nie wie
nie jesteśmy kliknięciem cyfrowym

choć i cyfrowo można dziedziczyć style
ale kliknięte staje się natychmiast
nie tak jak w nas (aż tak powiązane)
ponoszenie odpowiedzialności (osąd)

    (czwartek, 8 lutego 2018, g. 10.37)

***

SKARB ZIEMI

            /Ziemi Norwidowskiej i Heli (1)/

tam gdzie skarb twój
tam i serce twoje
zawsze gdzieś na ziemi
lub w niej (jak perła)

może kiedyś inaczej
w kodach dostępu
skryptach i protokołach
na innej planecie

poznaj samego siebie
studium ludzkiej myśli pomaga
w Kościele Sobory
w sztuce arcydzieła

ziemia poety
pomoże go odkrywać poznawać
Goethego Mickiewicza Norwida
Jana Pawła II też

bo to jest moja matka
ta ziemia
bo to jest moja matka
ta Ojczyzna

i mnie pomógł Annopol
ciągłością pokoleń
u Matki Bożej Annopolskiej
w świadomości narodowej

     (czwartek, 8 lutego 2018, g. 10.19)   TUTAJ - Po bierzmowaniu (w Strachówce)

A TO niżej - też o naszej ziemi - jest wcześniejsze o cały rok:

***

ZIEMIO MOJA

         /bo to jest moja Matka.../

cóż mi mówisz
bo mówisz i śpiewasz
kto ciebie słucha
i w tobie szuka

co mi mówisz
Strachówko Annopolu
Księżyki Zofininie
Jadowie Radzyminie

Ossowie Warszawo
Legionowo Wołominie
Łochowie i Tłuszczu
ziemio nie tylko norwidowska

Urle Korytnico Górki Borze
rozszerzyłyście się bardzo
za mojego życia
przez Prusa Norwida Ochorowicza

przez Józefa Czerwińskiego
Jackowskich i Królów
i przez Solidarność
nie tylko rolników

(wtorek, 14 lutego 2017, g. 10.41)

PS.1
Polskie seminaria są w stanie (nie) wychować - niestety - i byłego księdza Jacka Międlara.

PS.2
Zdjęcia do pierwszego (biskupiego) kolażu:
- nowy biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński z wikipedii
- Prymas Polak też z wikipedii

Zdjęcia do drugiego (ogólno kościelnego) kolażu:
- pierwszy biskup naszej diecezji Założyciel Kazimierz Romaniuk, zdj. z Jego potrójnego Jubileuszu w diecezji
- kościół w Załubicach ze strony artykułu w diecezjalnym tygodniku "Idziemy"
- Wota Wdzięczności za Wolność i Godność odzyskane Czynem Solidarności z 3 Maja 1981 w gm. Strachówka (wyniesione przez obecnego proboszcza)
- na odnowę... jak czekaliśmy, tak czekamy (bez dialogu, albo z zakazem dialogu?!)

sobota, 10 lutego 2018

Bądź wierny. Idź. Partie, ludzie i Kościół w Polsce współczesnej


Człowiek-kultura-polityka
(oraz Kraj Ignorantów.PL?)

Prymas Tysiąclecia nie dał zgody w 1980 roku, na założenie NZS (Niezależny Związek Studnetów) na ATK. Byliśmy rozczarowani. Argumentował - polityka dzieli. Religia? Bywa różnie, zwłaszcza w takich czasach jak dzisiaj. Niestety. Znów musze przytoczyć własny (tzn. gminno-parafialny) przypadek. Obecny ksiadz proboszcz Strachówki (dekanat jadowski, diec. warszawsko-praska) wyniósł z kościoła (sprzed ołtarza do zakrystii) WOTA WDZIĘCZNOŚCI ZA WOLNOŚĆ I GODNOŚĆ POLAKÓW ODZYSKANE CZYNEM SOLIDARNOŚCI (NSZZ RI, W GMINIE ZAŁOŻONY 3 MAJA 1981).
Nasz strachowski proboszcz, jak wszyscy duszpasterze, komuś, czemuś służy. Ma inną wizję wystroju kościoła. Pracuje nad nią - może wtedy znajdzie dla Wotów Wdzięczności (Dziękczynienia Bogu) nowe miejsce. A może nie znajdzie? - może jeszcze inna partia dojdzie do władzy (wybory samorządowe się zbliżają).

Warto dopisać tutaj krótkie dzieje mojej dawnej uczelni (byłem tam nawet kadencyjnym członkiem Senatu Uczelni, jako Przewodniczący ROMA - Rady Organizacji Młodzieżowych na ATK).
"W 1954 został zlikwidowany Wydział Teologii Katolickiej Uniwersytetu Warszawskiego oraz Wydział Teologiczny Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zostały one przekształcone w Akademię Teologii Katolickiej (ATK), natomiast usunięty z UW Wydział Teologii Ewangelickiej stał się podstawą utworzenia wielowyznaniowej Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie (ChAT). W tym samym roku z klasztoru pokamedulskiego znajdującego się na terenie warszawskich Bielan zostali wysiedleni marianie, a nowo powstałej ATK został przyznany opuszczony klasztor." (wikipedia)

Na bazie ATK, w 1999 powstał Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (UKSW) (łac. Universitas Cardinalis Stephani Wyszyński Varsoviae). Hmm, ten przeształceniowy mechanizm pojawi się jeszcze raz w tym tekście. A w polskich dziejach wiele razy (np. AD 1989, no, a przede wszystkim I, II, III... RP)????

***

PARTIE SĄ WTÓRNE

           /dlaczego i jakie są partie/

najpierw rodzi się człowiek
przeważnie w rodzinie
poznaje opiekunów
przeważnie matkę i ojca

dostaje opiekę i miłość
w uśmiechach pieszczotach zabawach
zdobywa język i wychowanie
obraz  człowieka świata kultury

idzie w świat dorosły
własną drogą poznawania prawdy
podejmuje decyzje (wybory)
które prawie wszystko określą

nie jesteśmy atomem
ani zapisem cyfrowym
człowiek staje się osobą
drogą-prawdą-życiem

nie wiem na kogo głosujesz
niewiele to mówi
jakie masz ideały
człowieka świata Boga

      (sobota, 10 lutego 2018, g. 8.30)

Dlaczego - jako ilustrację - dałem przedwojenne zdjęcie pięknej sali balowej Pałacu Jabłonowskich? Są dwa spójne powody:

1) Bo przed wojnami, przed wiekami, epokami rozwoju ludzkiej kultury, pracowali tam moi przodkowie, pradziadek Aleksander Kalikst Jackowski, no i chłopski syn Andrzej Król. Syn naszej ziemi, z sołectwa Annopol, w gminie Strachówka. Doszedł wielką pracą (wyrzeczeniami) do celu, wykształcił się na prawnika. Jego brat - na księdza, po ukończeniu Cesarskiej Rzymskokatolickiej Akademia Duchownej w Petersburgu (skądinąd także ks. Ignacy Skorupka i wielu innych Patriotów).
"Akademia kształciła polskich duchownych katolickich z obszarów Cesarstwa Rosyjskiego. Powstała w 1842 roku po przeniesieniu do Petersburga z Wilna tamtejszej Akademii Duchownej, utworzonej na bazie Wydziału Teologicznego zlikwidowanego w roku 1832 Uniwersytetu Wileńskiego.

W roku 1918, wobec groźby zamknięciu uczelni przez władze bolszewickie po rewolucji październikowej, ksiądz Idzi Radziszewski podjął decyzję przeniesienia jej z powrotem na terytorium Polski. Rozważał lokalizacje w Płocku i Włocławku, ale ostatecznie wybrał Lublin. W ten sposób powstał późniejszy Katolicki Uniwersytet Lubelski, a przeniesiony księgozbiór stał się zaczątkiem biblioteki uniwersytetu." " (tamże)

Andrzej Król poznał w warszawskim magistracie swoją żonę, Marię, siostrę mojej babci Emilii. Ich brat Stanisław upamiętniał Cud nad Wisłą rysunkami, rzeźbami, pomnikami. Drugi brat budował siłę Wojska Polskiego, wprowadzając najnowocześniejsze techniki radiołączności. I kulturę polską wzbogacił o nowoczesne Muzeum Techniki. Był wszak synem chrzcielnym wielkiego Pisarza, autora "Lalki". Należeli (należymy) do długowiecznje polskiej inteligencji. Wraz z nimi, obok nich, w ciągłości polskich pokoleń, zarówno żyjących w miastach, dworach, wiejskich chatach. Gdziebądź, nawet pod zaborami - byle z wiarą, rozumem, polską duszą, świadomością narodową, w kulturze człowieka na ziemi.

Annopol! Co znaczy? Jest Sanktuarium Matki Bożej Annopolskiej. Stworzonym na ideałach. Kapaoni tu wzrastali i pomocy Jej doznali... Dożyliśmy jednak (?) czasów, w których znów niektóre partie (partia) i niektórzy proboszczowie chcą siłą napisać historię Polski od nowa. Chcą innej, Nowej Polski. W Kościele, który nie rozpoznał znaków czasu - ani wieszczów, ani papieży, ani Soboru. Kościoła staromodnie metafizycznego, ale mało biblijnego zarazem, ślepego i głuchego na rzeczywistość współczesnego świata. Niedialogicznego. Niewspólnotowego. Mało powszechnego! Archaicznie kolorowo-tytularno-tradycyjnie niemyślącego. Stojącego na straży status quo, i posłuszeństwu władzy - nade wszystko.

Żyjąc we współczesnym świecie znam drogę ludzkiej myśli. Przeszedłem też całą Polską Drogę Wolności (Godności OSOBY Odzyskane, w latach 80-tych XX w, także Rokiem 1989). Żyjąc w świecie współczesnym cieszę się osiągnieciami Człowieka i Kultury, gdziekolwiek na Ziemi! Powszechną Kartą Praw ONZ, Soborem Watykańskim II, kolejnymi papieżami uwolnionymi spod włoskiej dominacji, Unią Europejską...

Dzisiaj cieszę się, dzielę szczeście z Anglikiem, który za osiągnięcia w promowaniu wkładu Polaków we współpracę i wspólnotę narodów, na Wyspach Brytyjskich, w Zjednoczonym Królestwie, został dołączony do Królewskiego Towarzystwa Wspierania Sztuki, Przedsiębiorczości i Handlu (członkowie mogą przy nazwisku wpisywać RSA, skrót od Royal Society of Arts). "Członkowie RSA od początku istnienia tej organizacji przyczyniają się do innowacyjnego rozwoju wiedzy i społeczeństwa... Obecnie patronat nad RSA sprawuje Jej Wysokość Królowa Elżbieta II. Prezesem RSA przez długie lata (1952-2011) był mąż królowej Elżbiety II, Książę Filip. W 2011 prezydenturę po ojcu przejęła księżna Anna." (wikipedia)
Dlatego też - to jest powód drugi zamieszczenia zdjęcia Pałacu Jabłonowskich.

2) Mr Brin Best (mówi o sobie, że stał się Panem Brinosławem Bestowskim!) dał link na Lancaster House w Londynie, gdzie odbędzie sie, lada moment, inauguracja Belvedere Forum, o współpracy Polsko-Brytyjskiej. Wypisz wymaluj dwa siostrzane pałace, braterskie. Tyle, że u nich nie zrujnowane wojnami. No i u nich jest CIĄGŁOŚĆ zachowana - szczycą się nią, jak wypada w konserwatywnym królestwie. U nas to jest dobro nieznane. Królestwo sprawiedliwości i miłości? Wierności Konstytucji? Królestwo pokoju, dialogu, braterstwa...?! - w Polsce, tylko w modlitwie eucharystycznej, albo papieskich encyklikach (nieczytanych).

Dzisiaj Polacy się nie lubią. Ci, o krótszej/mniejszej (partyjnej) pamięci i tożsamosści, nie lubią tych, o dłuższej - splecionej bardziej ze świadomością narodową. I z samoświadomością Kościoła. Rok 1989 jest ośmieszany przez partie rządzące i polskich duszpasterzy. Nie znają rozdziału papieskiej encykliki, napisanej - a jakże - dla przypomnienia wcześniejszych rozdziałów w dziejach Kościołą, dokładnie, w stulecie Rerum Novarum!

Dla obecnego pokolenia polskich księży i polskich katolików w ogóle, czas stanął w miejscu, a właściwie zaczął się po ZWYCIĘSKICH wyborach PiS-u w pażdziernikowej wyborczej rewolucji 2015. Wszystko inne pozostaje poza ich zainteresowaniem. Wiara i Rozum? - a co to, i po co! Prawdy się nie kontempluje wśród nich, prawdę się posiada, na mocy czyjejś włądzy i autorytetu.

PS.1
Cudowny - chyba nie tylko dla mnie - Pałac Jabłonowskich, na stronie wikipedii (jest tam więcej zdjęć).

PS.2
A to dorzucił Fb, wspominając, dawne wpisy ("Tego dnia"). Łaczą się, wiec daję:

RAJSKIE PRAWD OGRODY

                /prawa rozumu/

piękna jesteś prawdo
przyjaciółko moja
w rajskich mieszkamy ogrodach
jeden dzień z tobą
jest wiecznoscią całą

kto ciebie od-poznał lub przyjął
w rajskich zamieszkał ogrodach
każdą chwilą którąś jest
na dwóch skrzydłach
może kontemplować ciebie

kto sądy niezawisłe obali
podporządkuje
zgwałci naocznie publicznie
wiarę i rozum Polaków
odda nas dyktaturze

dyktatorzy czyhają w Azji i Afryce
w Polsce Rosji Ameryce
prezesami się zowią naczelnikami
królami lub prezydentami
sąd rozumu są im nienawistne

wiara rozum godność (osoby)
niektórzy dopowiedzą obraz podobieństwo
Boga samego (Miłosierdzia Jego)
czy państwo partie ideologie przemienne
chcesz by cię sądziły

   (piątek, 10 lutego 2017, g. 11.19)

***

JUBILEUSZE

liść zimowej akacji
zimno opadł w dłonie
    żyję nie żyję
    zacząłem (głośno) odliczać
nawet echa nie było

za trzydzieści lat pracy
państwo wypłaciło pieniądze
za trzydziści jeden lat bycia katechetą
nawet echa nie było

tu już nie mam Polski
się przyzwyczaiłem
ale co z Kościołem

może pogrzeb
będzie mi/nam Jubileuszem

Tekst ten pochodzi z posta o nie-życiu i Obecności (z 10 lutego 2013), czyli o nie-wspólnocie polskiego kościoła ostatniego 10-lecia?! (kościół z b. małej litery). Inaczej było, kiedy zaczynałem pracę katechety, w latach 80-tych ubiegłego wieku! Rozwój nie obsiewa wszystkich pól równo!


piątek, 9 lutego 2018

Jasny głos Prymasa Polaka (ton i treść)


Dałem wczoraj niespójny głos abp. S. Gądeckiego, przewodniczącego KEP. Dam dzisiaj głos Prymasa Polski - spójny, jednobrzmiący z moją wiarą i rozumem. W głosie prymasa nie ma fałszowania (fałszywe śpiewanie). Nie ma wplecionej nitki polskiego antysemityzmu - o niehonorowych i niegodnych Żydach, dla których najważniejsze są pieniadze (zawsze). Głos (ton i treść) Prymasa jest czysty. Katolicki. Powszechny! O ludach i narodach równych wobec Boga. O człowieku szukającym prawdy, ponad stereotypy. Biblijnie, uniwersalnie. W kulturze człowieka na ziemi, od której zależy przyszłość człowieka. Nacjonalizmy - fałszywe stereotypy i uprzedzenia do innych - niosą zgubę.

"Dialog nie może zostać bezmyślnie zerwany... może jednocześnie służyć oczyszczeniu czy pogłębieniu. Dotyczy to również obecnych napięć w relacjach polsko-żydowskich... [dialog] wymaga wiele wzajemnej delikatności, zrozumienia i cierpliwości... obydwie strony powinny wykazywać wzajemny szacunek i uwagę: Polacy winni uwzględniać wrażliwość żydowską związaną z Holokaustem, Żydzi zaś powinni rozumieć odczucia Polaków związane z ich cierpieniami podczas II wojny światowej... by proces naszego współistnienia, dialogu nie został bezmyślnie zerwany...

W każdym czasie warto przywoływać słowa św. Jana Pawła II, że „antysemityzm jest grzechem”. Papież ten wyznaczał kierunki służące zbliżeniu w prawdzie, wzajemnym szacunku i zrozumieniu...

My nie jesteśmy po to, by rozwiązywać kwestie polityczne czy prawne ale jako wierzący, Żydzi i chrześcijanie, jesteśmy po to, by modlić się, by pojednanie i dialog między nami był wzmocniony naszym wołaniem do Pana Boga” – stwierdził Prymas Polski.

Dałem taki (cytuję poniżej) post w grupie KatechezaOnline:

Bez-myślnie?! - NIE!
Polityka jest roz-myślna.
Nie ma wiary bez myślenia.
Wiara i rozum pozwalają kontemplować PRAWDĘ!
Katecheta bez-myślny?? - uczyłby zła. Wychowywałby???! Brrr. I to w polskiej szkole!

BIADA MI, BIADA NAM-KATECHETOM.PL, GDYBYŚMY NIE DAWALI ŚWIADECTWA, TAK JAK - W ZGODZIE, JEDNOBRZMIACY TREŚCIĄ I TONACJĄ, JAK ŚWIĘTY PAPIEŻ JAN PAWEŁ II i jak PRYMAS WOJCIECH POLAK. Ale BEZ FAŁSZYWYCH WTRĘTÓW ABP STANISŁAWA GĄDECKIEGO.

***

REALIZM NA SZCZYCIE

          /bez dwóch skrzydeł nie ma/

kiedy myśl osoba
(jest tylko osobowa)
dotknie rzeczywistości

kiedy dotkną się
obejmą z wzajemnością
dar wzajemny przyjmą

wtedy są najbardziej
nie matematyczni jedynie
ani tylko biologiczni

tak mają wszyscy miłośnicy
chyba bez miłości się nie da
tu na ziemi ani w niebie

tak pewnie mają poeci
kiedy zapisują
może nawet tylko notatki robią

zapisać to trudno
choć szczęściem największym
być może

realizm na szczycie
jest kontemplowaniem
jednym skrzydłem się nie da

     (piątek, 9 lutego 2018, g. 11.10)

***

TACY SAMI I PODOBNI

              /Sobór Watykański o Żydach/

co z czym porównywać się da
czy Żydów i Sobór Watykański II
czy nasz stosunek do nich
do obu

są byli realni
w Polsce i w Kościele
tak samo może nieznani
nie odczytani w istocie

Jezus Żyd nam zadał
myślenie
przez wielu niechciane (za trudne)
kontemplowanie prawdy

był w Polsce Wieszcz Poeta
co myślał podobnie w pocie czoła
pozostał na wieki nazwany
prekursorem Soboru jakby

studium dialogu nieodrobione
studium myśli współczesnej
gatunku homo sapiens na ziemi
pozostanie zawsze potrzebne

      (piątek, 9 lutego 2018, g. 10.18)

***

ŚWIĘTOŚĆ (BOSKOŚĆ)

                     /filozofia i teologia daru/

nawet niewierzący musi przyznać
że świeci nie żyli nadaremno
że w sobie obronili ludzkość
i ludzkość im wiele zawdzięcza

być człowiekiem do granic
dla innych siebie przekroczyć
miłością poświęceniem
Jezus aż po śmierć

być niewierzącym egoistą
żadna sztuka (samo-lubstwo)
być dla innych darem
jest być świętym na miarę

oni byli realni realnością życia
i po śmierci dla drugiego czlowieka
są i pokazują możliwości
człowieka osoby ludzkości

      (piątek, 9 lutego 2018, g. 9.35)

***

LUSTRO WSZECHŚWIATÓW

             /córce Heli i Ziemi Norwidowskiej (3)/

świat się w nas przegląda
i odbija cały
w każdej cząstce neuronie atomie

nikt nie wziął się z niczego
wszystko punktem było
w Big Bandzie

punkt rosrósł się w Kosmos
i wszechświat spraw naszych
najmniejszych i największych

Bóg się w nas przegląda
co mi po mniejszym kalibrze
życia i istnienia w osobowym ciele

matematyką możecie mnie liczyć
ale nie dam się nią wypchać
potrzebuję ludzkiego uczucia

ja człowiek to brzmi dumnie
jedyna godność zaiste
jak mawiał Poeta Wieszcz IV

każdym atomem neuronem
cząstka w nich elementarną
jestem zapisany na wieki

i żadna myśl i słowo i czyn
nie przeszły nie przepadły
ale idą w wieczne zachwycenie

człowiek w naturze i kulturze
jest cały (sens metafizyki itd)
jeśli sam granic sobie nie zakreśli

    (czwartek, 8 lutego 2018, g. 14.29-15.01)

***

DLACZEGO RANO (I W CISZY)

           /bez modlitwy medytacji się nie da/

nie włączam telewizora
nie uruchamiam Internetu
przebywam głęboko w sobie
wszystkim co mnie stanowi

wtedy głos mogę usłyszeć
zobaczyć jakby i opisać
bo jest we mnie w czas ten
widzialne słyszalne wszystko

wszystko co sanowi
moją drogę-prawdę-życie
bez zakłóceń
szmerów ze strony świata

idę nawet dalej
stawiam hipotezę
że wtedy świadomość wyświetla
zapis atomów cząstek neuronów

człowiek to ten kto zna siebie
kto usłyszał zobaczył
cień nieśmiertelnego
w najgłębszym samym sobie

     (piątek, 9 lutego 2018, g. 15.36)   TUTAJ - Po bierzmowaniu...

A TUTAJ  teksty jeszcze wcześniejsze:

***

PÓKI ŻYJĘ

             /cząstka wielkiej całości/ 

wszystko przebiega przeze mnie
wszystko co dochodzi skądkolwiek
ze wszystkim się wiąże kojarzy
co poznałem zrozumiałem
albo dopiero dziś zrozumiem
dzięki temu co nadchodzi
co się wydarza
staje rzeczywistą realnością
w świetle całego życia
całej prawdy
całej wiary i rozumu
kontempluję
współstając się
światynią i odpowiedzialnością

    (wtorek, 7 lutego 2017, g. 12.44)

***

SZCZĘŚCIE

          /wszystko co nas stanowi/

szczęście to widzisz
mój mały (i stary)
rozumienie siebie
zdolność dziękczynienia
za wszystko
i talent uwielbienia
pisania na piasku
jak Jezus nad jeziorem
człowiek to ten kto zna siebie
z pomocą bibliotek
nie każdego Gogacza filozofa
droga-prawda-życie

  (wtorek, 7 lutego 2017, g. 12.28)

***

KATECHEZA PiS-u

             /anty-soborowi/

głoszą ją swoimi kanałami
w mediach narodowych
co ma mysleć w co wierzyć
ich Polak-Katolik

jak nas (swoich) urobią na nice
oddadzą może kepiskopatowi
by dalej swoją ich pracę prowadził
w razem ustalonym kierunku

człowieka bez myślenia
w sprawach sumienia wiary i religii
człowieka podporządkowanego władzy
państwowo-kościelnego światopoglądu

w tym samym czasie
my druga połowa narodu
słuchamy oglądamy innej telewizji
inaczej myślimy w innym świecie

widzimy prawdziwe wypaczenia
wiele zgromadzeń i parii ma nie tylko
przedsoborowy charakter ale również daje
anty-soborową formację zakonno-państwową

trzeba powiedzieć że to niedopuszczalne
stawiać się poza biegiem historii
to coś co bardzo niepokoi nas w Watykanie
oni przeczą obecności Ducha Świętego w Kościele

    (wtorek, 7 lutego 2017, g. 10.41)

***

TEOLOGIA RZĄDZI

             /aby byli jedno/

nie polityka
nie partie
nie władza kadencyjna zawsze
ale to co wieczne
mówmy o teologii
zaczynając od siebie
od człowieka
na Jego obraz
podobieństwa szukajmy

        (niedziela, 5 lutego 2017, g. 22.15)

***

PIS-POLSKA TAKA

         /np tzw sprawa Sasina/

nie wzięła się z niczego
jest rachunkiem jakimś
żali smutków krzywdy poczuć
marzeń innych lub rojeń

o innym świecie
Polsce i człowieku
w starych kościołach
bez dyskusyjnych z definicji

z przyzwyczajania do milczenia
w sprawach publicznych i swoich
tylko pod nosem za plecami w plotkach
tu się nie rozmawia publicznie o niczym

stary katecheta kombatant sprawy godności
nie doczeka dyskusji gminy parafii szkoły
o świadectwie refleksji pamięci tożsamości
tylko dyskusji nie trzeba się z nim zgadzać

trzeba dyskusji prawda bez dialogu ginie
bez dialogu nie ma wychowania (ideałów)
nie ma wspólnoty gminy szkoły kościoła
bez dialogu życie gówno jest warte

     (czwartek, 9 lutego 2017, g. 11.39)

czwartek, 8 lutego 2018

Na przykładzie arcybiskupa Gądeckiego (polska bieda)


Polskie dzieje bieżące dzieją się we mnie jeszcze. Z całą moją dotychczasową drogą-prawdą-życiem. Każda sytuacja faktyczna, każda wypowiedź... padają na mój grunt cało-osobowy. W mojej wierze i rozumie, z godnoscią osobową i zdolnością uniesienia odpowiedziaqlności. Za czyny, słowa.

Najpierw jest doświadczeniue cało-osobowe, potem poglądy/przekonania z udziałem całej wiedzy, jaką zdobyłem i współodziedcziczyłęm, oraz współzależna siatka kartograficzna współczesnego świata i dziejów i kultury.

Powiedział wczoraj coś arcybiskup ważny - przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski od 2014 - w czym Polska "zaświeciła". Stety, niestety, z całą swoją złożonością mentalno-kulturowo-historyczną. Świadomość narodowa i kościelna zamieszkuje w nas na osobową miarę (każdej osobowej drogi-prawdy-życia).

Powiedział - w istocie - sprzeczności (wypowiedż i zdjęcie abp. w tym linku). Przeciwko antysemityzmowi, na początku i - w tym zakresie - bardzo katolicko-powszechnie. A zakończył polskim antysemityzmem. Że dla narodu żydowskiego najważniejsze są pieniądze. Nie pamieć, nie tożsamość, nie godność i odpowiedzialność. Własność! Materialna, ma się rozumieć, samo bez się! Ambasador Izraela też tak uważa/myśli i potwierdziła u red. Moniki Olejnik, że zna abp Stanisława Gądeckiego.
Taki stereotyp Żyda nam przekazano w Polsce, czyli w Kraju nad Wisłą. Ten stereotyp ma chyba zresztą większy zasięg (ogólno-światowy). Stereotyp jak-najbardziej niebibilijny, jak wiara Polaków. Ot nadmiar tradycji i przejętych schematów, nad myśleniem.

W przypadku arcybiskupa i biskupa i księdza i kardynała (każdego?)... to zdradza nadmiar oderwania od realnego świata. Także od Soboru, czyli od Kościoła prowadzonego prawdą wiekszą, kontemplowaną na dwóch skrzydłach. Obraz gołębicy Ducha Świętego też sam z siebie się narzuca, samo bez się.

Jak silnie jest każdy z nas uzależniony od genów, tradycji, wychowania, środowiska w którym się obraca. Jak trudno wejść i dłużej przebywać na ścieżce ludzkiej myśli. Studium Dialogu - marzenie świętego Polaka-Papieża nie znalzało jeszcze w Rodakach dobrego klimaty! ("Zaufanie Wojtyły do Tischnera znalazło wyraz instytucjonalny: kardynał powierzył mu stworzenie przy Papieskim Wydziale Teologicznym Studium Myśli Współczesnej (Studium Dialogu). Służyć ono miało formacji kapłanów pracujących na parafiach. „Kardynał Wojtyła sam naszkicował jego program: dialog w Kościele i Kościoła ze światem” ! NIESTETY SOBÓR NIE JEST U NAS PRZEPRACOWANY - NAJPIERW WŚRÓD TZW. DUCHOWIEŃSTWA, CZYLI DUSZ-PASTERZY KONSEKROWANYCH NA KSIĘŻY, a skoro u nich, to w całym tzw. polskim kościle (Kościle Powszechnym w Polsce).

To jest prawdziwa polska bieda. Może nawet Matka Bied Naszych! Jak znam życie, nasi współobywatele, wychowani tradycyjnie polsko-katolicko, wezmą z wypowiedzi arcybikspua-przewodniczącego polskiego episkopatu, głównie myśli jego nieuczesane i polityczne domysły (upodobania). Nie - katolicką naukę, że nie ma lepszych i gorszych wśród ludów i narodów świata, ale - że wszyscy są równo mili Bogu. Nawet Naród Wybrany i starozakonni wierzący. Wiem to, że tak się stanie i już dzieje, mam już potwierdzenie - wczoraj ja-stary katecheta miałem szczęście wymienić poglądy z przyjacielem z ław katechetycznych, przyparafialnych z Legionowa. Choć on nie podziela poglądu katechety, że wiara nie mniej potrzebuje myślenia, niż staropolskiego dziedziczenia, z biskupami, jako autorytetami w każdym calu i słowie. Dzięki Mu, dziękuję, za wczorajszy dialog (namiastkę).

BTW. Przywołam tu - prawem kaduka - rozmowę z pierwszym tzw. Prezydentem Europy, Hermanem van Rompuyem, który praktykował medyatcję. Rozmowa ma tytuł odredakcyjny "Wiara i polityka". Chciałbym zobaczyć i usłyszeć dialog-debatę o Polsce i Europie z udziałem van Rompouya, Tuska, abp Gądeckiego, Prezydenta Dudy i np. Prezesa Kaczyńskiego.
BEZ ŻYCIA CIĄGŁYM DIALOGIEM NAWET BISKUP POBŁĄDZI! Prawda i Kościół - wspólnota - są dialogiczne. Muszą!

***

CYFROWOŚĆ I CZŁOWIECZOŚĆ

         /córce Heli i Ziemi Norwidowskiej (2)/

cyfrowość jest bezduszna
z istoty (matematyki)
jeśli ją uduchowisz
może ją zabijesz

inaczej jest człowiek
w nim wszystko dochodzi i czeka
w tym co już było
z nadzieją na przyszłość

pięknie opisał Ingarden
co się dało świadomości jego
dostrzec i odróżnić (wyszczególnić)
jak jedno nachodzi się z drugim i na

pamieć i podmiot pamięci
zabarwiające emocje
współtworzące czyny nas
nie tylko czyny ale i istotę naszą

tożsamość nie tylko świadomości
ale bytu całego osoby
z ziemią zwiazana i domem
genami i kulturą

nie jesteśmy układem izolowanym
w nas są ci co byli (już)
od jak dawna nikt nie wie
nie jesteśmy kliknięciem cyfrowym

choć i cyfrowo można dziedziczyć style
ale kliknięte staje się natychmiast
nie tak jak w nas (aż tak powiązane)
ponoszenie odpowiedzialności (osąd)

    (czwartek, 8 lutego 2018, g. 10.37)

***

SKARB ZIEMI

       /córce Heli i Ziemi Norwidowskiej (1)/

tam gdzie skarb twój
tam i serce twoje
zawsze gdzieś na ziemi
lub w niej (jak perła)

może kiedyś inaczej
w kodach dostępu
skryptach i protokołach
na innej planecie

poznaj samego siebie
studium ludzkiej myśli pomaga
w Kościele Sobory
w sztuce arcydzieła

ziemia poety
pomoże go odkrywać poznawać
Goethego Mickiewicza Norwida
Jana Pawła II też

bo to jest moja matka
ta ziemia
bo to jest moja matka
ta Ojczyzna

i mnie pomógł Annopol
ciągłością pokoleń
u Matki Bożej Annopolskiej
w świadomości narodowej

     (czwartek, 8 lutego 2018, g. 10.19)

***

JAK GOETHE

          /Wer den Dichter will verstehen,
             Muss in Dichters Lande gehen/

wiecie co
na koniec odkryłem
że też to mam co on
że drugi człowiek
nie interesuje mnie (mniej)

bez swojego domu i ziemi
a najlepiej cały z...
drogą-prawdą-życiem
każdego (osoby)

i w drugą stronę też
cóż mi po architekturze
po dziełach sztuki
i ziemiach bez ludzi

    (środa, 7 lutego 2018, g. 14.09)

***

KATECHECI POLSCY

            /i cóż że przemilczany/

dano nam wielkie zadanie
historyczną prawdę głosić
o człowieku i Bogu w szkołach
o Bogu i człowieku zarazem

w kulturze musimy się doskonalić
od niej zależy przyszłość człowieka
taki człowiek jest drogą Kościoła
bez kultury i dialogu nic nie ma

patronów mamy wielkich
na ojczystej rodnej ziemi
Norwida i Karola Wojtyłę
Wojtyłę i Cypriana Norwida

ich i Sobór Święty
bez nich nie do pomyślenia
świętość od tego zależy
i przyszłość Polski

nie można inkulturować
bez religii
według mnie
dignitatis humanae

ale jeśli
aż strach pomyśleć
religia i katecheza są tylko obrzędem
to lepiej wyprowadzić ze szkoły

nic się nie zdziała (Maritain)
o ile intelekt nie dojrzał
do intelektualnej intuicji bytu
Soborem Watykańskim Drugim

Wojtyła i Norwid to wiedzą
niektórzy w Strachówce też
zwłaszcza w sanktuarium
Matki Bożej Annopolskiej

powierzył mi Kościół zadanie
być z polską młodzieżą
w stanie wojennym
pozostaję wierny i idę

otwierać najszersze perspektywy
rozumienia świadomości siebie
i świata i Boga realizmu
we Wszechświecie kultury

      (środa, 7 lutego 2018, g. 9.11)

***

OBJAWIANIE SŁOWEM

             /prace swoją wykonałem/

pisanie
mniej lub bardziej twórcze
jest wydzieraniem ciemności
światła na świadectwo

pozostawię cię ja
nie stargam uwydatnię
dzieciom wnukom
wszystkim następnym pokoleniom

dzień w dzień
godzina w godzinę
na przekór wszystkiemu
odkąd wstanę

    (wtorek, 6 lutego 2018, g. 13.11)

Minister Spraw Zagranicznych już wie, co stało się w Jedwabnym. To znaczy tylko ten-obecny, bo nie wiadomo, co myśli poprzedni, ani jaki będzie kolejny. Ale polska oświata (kultura niby-narodowa i inna PANI Minister RP) tego nie wie. Księża polscy o życiu, o nas i o Żydach w Polsce też wiedzą tylko wybiórczo. Antysemityzm trzyma się mocno! 

PS.1
Zdjęcie abp St. Gądeckiego z tej strony.

PS.2
A to znalazłem później, Fb podsunał:

WIERZĘ

wiarą i rozumem
twardymi danymi
logiką
wolą i uczuciem
(żelazne i miękkie zarazem)
całym sobą
drogą-prawdą-życiem
nie dam się odłączyĆ
bez uczynków jest martwa
osoba i czyn
milośc i odpowiedzialnośc
co myślę to robię
i piszę

(Datowanie - Jozef Kapaon, Facebook, 8 lutego 2016 o 11:10). Tego samego dnia, ciut wcześniej dałem taki post o 09:19 - Od samego rana objęły mnie wielkie sprawy tego - i nie tylko - świata: Kościół Powszechny, rozważania o wierze, ŚDM 2016 w Krakowie, Polsce, Strachówce, Komisja Wenecka. "Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom." (Mt, 11.25). "I thank you, Father, Lord of heaven and earth, that you have hidden these things from the wise and understanding and revealed them to little children; yes, Father, for such was your gracious will" (Mathew, 11.25). MBA z 1910r., Opiekunko i Patronko Nasza, módl się za nami".