O determinacji Ko艣cio艂a, by walczy膰 z nadu偶yciami duchownych,
a tak偶e niewierno艣ci膮 - zapewni艂 papiez Franciszek
podczas przed艣wi膮tecznego spotkania z Kuri膮 Rzymsk膮.
... podkre艣li艂 r贸偶ne przejawy z艂a wewn臋trznego,
przejawy anty艣wiadectwa i zgorszenia...
przejawy anty艣wiadectwa i zgorszenia...
Przypomnia艂, 偶e 艢wi臋ta Bo偶ego Narodzenia zach臋caj膮 chrze艣cijan
do odnowienia ewangelicznego zaanga偶owania
w przepowiadanie Chrystusa, Zbawiciela 艣wiata i 艣wiat艂a wszech艣wiata!
PARAFRAZA
Podnie艣 r臋k臋, Bo偶e Dzieci臋
B艂ogos艂aw ojczyzn臋 mi艂膮
...
By S艂owo Cia艂em si臋 sta艂o
I mieszka艂o mi臋dzy Polakami
Kart膮 Praw Osoby i Soborem
Wydarza si臋 nam co艣 wa偶nego w 偶yciu publicznym. Na Gwiazdk臋?! W tzw. polskim ko艣ciele, czyli Ko艣ciele w Polsce, akurat przed 艣wi臋tami. Przed Bo偶ym Narodzeniem AD 2018. W wigili臋 staro-i-wsp贸艂czesno-polskiej wigilii.
Bo wczoraj dopiero dowiedzia艂em si臋 o planowanym spotkaniu Przewodnicz膮cego Episkopatu Polski z ofiarami pedofilii w Ko艣ciele, w granicach naszej Ojczyzny.
Jestem jedn膮 z ofiar - z tysi臋cy, co do takiego szacunku wyra偶am tylko swoje osobiste przekonanie.
Moje „przypadki” opisa艂em po raz pierwszy 10 lat temu, gdy akcj臋 pomocy dla pokrzywdzonych podj膮艂 ojciec dominikanin, Mogielski - link na 艣wiadectwo wtedy spisane podaj臋 na ko艅cu posta, przed tekstami wersowanymi, jako za艂膮cznik nr 1.
Wtedy dopiero zrozumia艂em, 偶e i mnie to dotkn臋艂o. Dotar艂o to do mnie, u艣wiadomi艂em sobie, tylko dlatego, 偶e temat nadu偶y膰 w tzw. polskim ko艣ciele wyp艂yn膮艂 na powierzchni臋. Co艣, co by艂o skryte publicznie i nie艣wiadome nawet ofiarom, sta艂o si臋 dyskutowanym powszechnie faktem. Niejawne dla ofiar? Nie wiem dla ilu, ale dla mnie tak. Nie wiem, czy tylko dlatego, 偶e moje „przypadki” by艂y 艂agodne, wzgl臋dem gwa艂t贸w homo– i hetero seksualnych.
Niejawne tak偶e dlatego, 偶e by艂y cz臋艣ci膮 panuj膮cego nad nami – m艂odymi i starszymi Polakami – systemu. Jak偶e bezdusznego, o 艣wi臋ty paradoksie! Anty-Bo偶ego! Anty-ludzkiego-anty-pseudo-duchowego...
Systemem byli (s膮, wsp贸艂tworz膮) ksie偶a, ale i tradycjonalistycznie wierz膮ca Polska, nasi przodkowie, rodzice, wychowawcy, opinia publiczna i tradycja.
JAK DZIECKO MA WYST膭PI膯 PRZECIWKO SYSTEMOWI??? To w艂a艣ciwie tak, jakby mia艂o wyst臋pi膰 przeciwko czemu艣, co jest 艣wi臋te, powszechne, nakazane, wszechogarniaj膮ce, dominuj膮ce, panuj膮ce. Ba- wszech-kr贸luj膮ce nad niebem i ziemi膮! Wszak liturgia i tajemnica mistyczna Mszy 艣wi臋tych przykrywa wszystko inne w naszym Katolickim Ko艣ciele. JAK PRZECIWKO TEMU MA WYST膭PI膯 (Z WIEDZ膭, INFORMACJ膭, PODWA呕ANIEM 艢WI臉TO艢CI, BO O OSKAR呕ENIU ANI MO呕NA BY艁O - I JEST NADAL DLA WI臉KSZO艢CI - NAWET POMY艢LE膯! Mo偶na to nazwa膰 "po wsp贸艂czesnemu" symboliczn膮 przemoc膮 (nadu偶yciem) religii od艂膮czonej od rozumu i my艣lenia, jakby spoza kultury i 艣wiata ca艂ego, we wszystkich swoich ziemskich przejawach. Zbrodniczym systemem (dla godno艣ci z pewno艣ci膮) - zar贸wno na polu antropologii, jak i teologii (eklezjologii) - cho膰 ma w ustach pe艂no godno艣ciowej frazeologii.
艢P. Mama Helena Kapaon z domu Wiatr贸wna, wychowana w okolicach 艣wi臋tej Karoliny K贸zk贸wny, i jak ona pobo偶na, bardzo wierzy艂a i pilnowa艂a przestrzegania przez nas (mam czw贸rk臋 si贸str) I Pi膮tk贸w Miesi膮ca. Spowiedzi sta艂y si臋 (by艂y) okropnym traumatycznym do艣wiadczeniem mojego dzieci艅stwa. Tortur膮 duchowo-psychiczno-spo艂eczno-kulturowo… Najpierw – gdy mia艂em 11/12? lat, ksi膮dz w konfesjonale udzieli艂 mi instrukta偶u masturbowania si臋, a potem ka偶da spowied藕 tego dotyczy艂a w pierwszej kolejno艣ci. Brrr! Obrzydliwe, ohydne… brak s艂贸w. Zamiast Bo偶ego, to by艂o - piekielne wr臋cz prze偶ycie. Zamiast spraw (艣wiata, kr贸lestwa, dziedziny...) duchowej, by艂y zatopione w cholernie przyziemno-cielesnym bagnie. A przeogromne poczucie winy, grzeszno艣ci nieogarnionej jako otch艂a艅 piekielna itd. itp. O tym si臋 nadal milczy!
Nie tylko pe艂ny gwa艂t niszczy 偶ycie.
Ten, kt贸remu zawdzi臋czam, 偶e przejrza艂em na oczy (jak osobowa - w艂a艣nie dla mnie - sadzawka Siloe?), dosta艂 ci臋偶kie razy. I to ze strony naszego ko艣cio艂a.pl.
– „Tymczasem spraw臋 wywraca si臋 do g贸ry nogami. Zamiast pom贸c ofiarom robi si臋 ze mnie homoseksualist臋, a z mojego brata alkoholika (o. Mogielski). Obwinia si臋 mnie o dzia艂anie na szkod臋 Ko艣cio艂a… Najpierw jeden biskup obieca艂, 偶e zajmie si臋 spraw膮 i kaza艂 czeka膰. Tymczasem nawet nie porozmawia艂 z podopiecznymi ksi臋dza A. [oskar偶anego o molestowanie]. Potem kolejny te偶 nic nie zrobi艂. Dziwne milczenie trwa艂o przesz艂o 8 lat - opowiada艂 o. Marcin Mogielski. Wyjawi艂, 偶e sam te偶 by艂 molestowany, w dodatku przez przyjaciela ks. A." ("Kropka nad i").
- To nie jest wojna z Ko艣cio艂em, tylko troska o ofiary… - Jak si臋 chowa g艂ow臋 w piasek, to si臋 wyci膮ga trupi膮 czaszk臋 – (ojciec Kozacki). Jego zdaniem, Ko艣ci贸艂 powinien nade wszystko d膮偶y膰 do odkrycia prawdy i uczciwego rozwi膮zania sprawy” (tutaj).
Walka o prawd臋 jest ci臋偶ka. Ko艣ci贸艂 w Polsce wypiera z艂o w swoich hierarchicznych kr臋gach i w 艣wiadomo艣ci Ludu Bo偶ego nad Wis艂膮. Pr贸buj膮 tuszowa膰 i interpretowa膰/zagadywa膰 po swojemu (procesy znane z innych kraj贸w, inny maj膮, lub mog膮 mie膰, przebieg u nas). Utajnienie spotkania zaleconego przez papie偶a jest tego przejawem. Mnie nadal niszcz膮 (instytucjonalny Kosci贸艂 w Polsce, plus tradycyjni wsp贸艂-wierni) PRZEMILCZANIEM - w istocie antykulturowym - kt贸re rodzi fatalne skutki spo艂eczne, niszczy te偶 moj膮 rodzin臋!
Ciekawe jak膮 g臋b臋 mnie dorabiaj膮 - w moim ko艣ciele lokalnym - oczywi艣cie "pobo偶nie" i za plecami, bo chyba nie homoseksualisty, lewaka, apostaty, wroga Ko艣cio艂a... itp.itd.?!
Mog臋 si臋 dzisiaj powa偶nie zastanawia膰, jak w og贸le prze偶y艂em dzieci艅stwo, dojrzewanie, m艂odzie艅czo艣膰 w tak bardzo religijnej polskiej rodzinie, w tak bardzo tradycjonalistycznym kraju, przy takiej negacji postaw dialogicznych, najpierw w totalitarnym PRL, a teraz w totalitarnym inaczej sojuszu tronu i o艂tarza? Doprawdy nie wiem. Wiem jednak i zawsze tak uczy艂臋m jako katecheta, 偶e dobro jest wi臋ksze, a dzi臋kczynienie (i dialog, analogicznie), niczym kamie艅 filozoficzny, wszystko przemienia w z艂oto dobra, pokoju i 艂aski.
Nawet po 艣mierci Mamy Heli wy艣piewa艂臋m sw贸j hym chwa艂y i dzi臋kczynienia! Od Niej nauczy艂em si臋 na pami臋膰 psalmu 90, kt贸ry recytowa艂膮 podczas wieczornej modlitwy przed figur膮 Matki Bo偶ej Annopolskiej. Zna艂em ju偶 wcze艣niej od Niej "Duszo Chrystusowa u艣wi臋膰 mnie...", kt贸r膮 zaleca艂a mi po Komunii 艣w. Siostra babci te偶 chcia艂a by膰 艣wi臋t膮.
Dobro zwyci臋偶a. Wielkim dobrem w mojej rodzinie - 偶yli艣my w kr臋gu Prymasa Tysi膮clecia, w Rodzinie Rodzin - by艂 patriotyzm, mi艂o艣膰 Ojczyzny i polskiej kultury. Tej, najsilniejszej by膰 mo偶e, stronie rodzin takich jak moja, zyska艂em i odda艂em swoj膮 dusz臋, serce, wiar臋, rozum, 偶ycie. Najpierw, rok 1980, przeskakuj膮c granice i zak艂adaj膮c Solidarno艣膰. Potem ju偶 posz艂o samo, przez ci膮g wielkich wydarze艅 w polskiej, europejskiej, ko艣cielnej historii. Bez przerw. Ci膮g zdarze艅 przyczynowo-skutkowych. Trzeba pyta膰, co jest osnow膮, spoiwem, t艂em, drugim dnem… dobrym lub z艂ym duchem naszych czas贸w i miejsc 偶ycia.
Stan wojenny, 13 grudnia 1981, zasta艂 mnie na Jasnej G贸rze. Stan wojenny, decyzja genera艂a Jaruzelskiego, zrobi艂 mnie katechet膮. Dosta艂em misj臋 „aby by膰 z polsk膮 m艂odzie偶膮”. Zosta艂em nim w mojej macierzystej parafii, w kt贸rej zosta艂em ochrzczony, w kt贸rej przyj膮艂em I Komuni臋 i Bierzmowanie i w kt贸rej zetkn膮艂em si臋 z ksi臋偶owsk膮 pedofili膮, z czego nie zdawa艂em sobie sprawy do lat p贸藕niej dojrza艂o艣ci.
By艂em katechet膮 stanu wojennego (cywilnego, b膮d藕 wojskowo-si艂owego). Nie wiedz膮c, 偶e jestem ofiar膮 innego stanu quasi wojennego, w tzw. polskim ko艣ciele – ponad-symbolicznej przemocy, nadu偶y膰 i manifestacji z艂ego bardzo ducha „kr贸lowania” nad lud藕mi przez ludzi (ksi臋偶y) z艂ej bardzo woli (bo przecie偶 nie tylko osobistych sk艂onno艣ci). Tak, zrozumia艂em p贸藕no, dzi臋ki UPUBLICZNIENIU wiedzy na temat zjawisk, proces贸w, mechanizm贸w, okoliczno艣ci warunkuj膮cych… (zawsze osobist膮, ale...) pedofili臋.
Rozumiem ju偶 (i tak偶e), 偶e to nie s膮 tylko osobiste sk艂onno艣ci, ale, 偶e sprzyja im system polskiego katolicyzmu (dzisiaj wr臋cz religii pa艅stwowej). To jest bardziej z艂o偶ony proceder. Papie偶 zwo艂uj膮c spotkanie w Watykanie, potwierdza, 偶e to nie tylko problem Ko艣cio艂a w Polsce, ale Ko艣cio艂a Powszechnego.
Dziwi臋 si臋, 偶e nakazane wr臋cz przez papie偶a spotkanie krajowych Przewodnicz膮cych Episkopat贸w z ofiarami, ma mie膰 w Polsce charakter poufny??? 膰wier膰 konspiracyjny? Ma przej艣膰 jak najmniej zauwa偶one?
Dlatego pisze to publicznie dost臋pne podanie o zaproszenie mnie, ofiary i katechety-艣wiadka czasu w jednej osobie - na spotkanie! Prosz臋 (publicznie) o informacj臋 kiedy, gdzie, o kt贸rej godzinie!!
JA OFIARA PRZEST臉CZYCH DZIA艁A艃 POLSKICH KSI臉呕Y ZWRACAM SI臉 Z UPRZEJM膭 PRO艢B膭 O UMO呕LIWIENIE MI SPOTKANIA – O KT脫RYM M脫WI PAPIE呕 - Z PRZEWODNICZ膭CYM EPISKOPATU POLSKI, PRZED WYJAZDEM DO WATYKANU, ABY… No w艂a艣nie, aby co?
Papie偶owi mo偶e chodzi膰 o dog艂臋bne poznanie skali i obrazu przest臋pczego zjawiska w Ko艣ciele Powszechnym! Bo to jego zakres odpowiedzialno艣ci. Naszym (przymuszonym?) biskupom, o co!?
Mnie chodzi o godno艣膰, kt贸ra jest szargana tak偶e dzisiaj przez (r贸wnie przest臋pcze) przemilczanie mnie w ko艣ciele parafialnym dekanalnym diecezjalnym. Dla obecnych proboszcz贸w, dziekan贸w, biskup贸w i kurialist贸w jestem by膰 mo偶e jakim艣 dokuczliwie brz臋cz膮cym trutniem-natr臋tem. No bo co oni maj膮 wsp贸lnego z tym, o czym pisz臋? Z tym, co jest drog膮-prawd膮-偶yciem jakiej艣 niechcianej owieczki/barana na ich terenie. Czekaj膮 pewnie, a偶 umr臋 i przestan臋 im zawraca膰 g艂ow臋, spok贸j, plany, 艣cie偶ki kariery w tzw. polskim ko艣ciele, a mo偶e i w Ko艣ciele Powszechnym!? Tak to wygl膮da z mojej strony.
To, co dla nich jest tylko epizodycznym k艂opotem, DLA MNIE JEST 呕YCIEM (w permanentnym procesie integralnego rozwoju osoby, J贸zefa Kapaona), w ca艂ej 艂膮czno艣ci, ci膮g艂o艣ci, jedno艣ci… 艂a艅cuchu przyczynowo-skutkowym, a偶 po samo艣wiadomo艣膰. Ze 艣wiadomo艣ci膮 narodow膮, ko艣cieln膮, kulturow膮 to偶samo艣ci膮 konstytucyjn膮 itp.
M贸j g艂os, moje ca艂o-偶yciowe do艣wiadczenie, mo偶e by膰 przyczynkiem do przemy艣le艅, dialogu – w KO艢CIELE POWSZECHNYM - aby przerwa膰 systemowy 艂a艅cuch z艂a, z kt贸rym nie tylko nikt sobie do dzisiaj nie poradzi艂, ale nawet nadal jest wielu, kt贸rzy chca zamie艣膰 pod dywa艅, skry膰 w wewn膮trz-hierarchiczno-duszpasterskich tajemniczych, niejawnych dzia艂aniach!? Bo nasz-ofiar g艂os burzy ich dobre mniemanie o sobie i mo偶e zaszkodzi膰 ich w艂adzy, posiadaniu i pomnikom.
Ale prawda jest wi臋ksza, inna! Ci, kt贸rzy przeszli nasz czas/epok臋 cud贸w od 16 pa藕dziernika1978, prawdziwe Bierzmowanie Dziej贸w, pomimo do艣wiadczonego z艂a i jawnego ju偶 zgorszenia (i politycznego zaanga偶owania) w Ko艣ciele w Polsce zachowali wiar臋, a nawet j膮 pog艂臋bili przez intensywn膮 prac臋 w pocie swego czo艂a (rozum i kultura) stali si臋, s膮, nasieniem na lepsze wieki w kulturze i religii, i chyba nie tylko w naszej Ojczy藕nie. Kt贸偶 jak oni wiedz膮, 偶e wiara i rozum kontempluj膮 prawd臋, w jedno艣ci osobowej! Fides et Ratio!
P贸ki 偶yj臋, nie znikn臋 z przestrzeni publicznej w gminie, parafii, Polsce, Internecie i ponad-rodzinnym sanktuarium we wsi Annopol, w gminie Strach贸wka, w Powiecie Wo艂omi艅skim, Diecezji Warszawsko-Praskiej. Basta! Cz艂owiek jest drog膮 Ko艣cio艂膮. Przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y od kultury. Prawd臋 o rzeczywisto艣ci cz艂owieka, 艣wiata i Boga mo偶na pozna膰 - si臋gaj膮c aspekt贸w istotowych i konstytutywnych - i kontemplowa膰 na dw贸ch skrzyd艂ach! I c贸偶, 偶e m贸wi臋 j臋zykiem wsp贸艂czesnego cz艂owieka (艣wiadomego Karty Praw ONZ, 1948), we wsp贸艂czesnej kulturze, bez czo艂obitno艣ci, frazes贸w o prze艣wietno艣ci kurii, ekscelencjach, eminencjach i podobnych archaizmach, balastu wiary i rozumu we wsp贸艂czesnym i posoborowym 艣wiecie i Ko艣ciele.
J贸zef Kapaon z Sanktuarium Matki Bo偶ej Annopolskiej, p贸藕ny prawnuk Boles艂awa Prusa, m膮偶 i ojciec du偶ej rodziny, za艂o偶yciel Solidarnosci w gminie Strach贸wka (Powiat Wo艂omi艅ski, Diecezja Warszawsko-Praska), katecheta od wrze艣nia 1982, w贸jt I kadencji samorz膮dnej Polski, odkrywca i promotor Rzeczpospolitej Norwidowskiej (i jej zwi膮zk贸w osobowo-ideowych z Soborem Watyka艅skim II), dziadek 5 wnuk贸w.
Za艂.
1) 艢wiadectwo dla ojca Mogielskiego z 2008
2) "Wiara potrzebuje uzasadnienia" - KAI, Wywiad z ojcem Kozackim (w obecno艣ci kt贸rego w 2004 dawa艂em inne 艣wiadectwo, okradania z godno艣ci i prawa do szacunku w ko艣ciele lokalym, podczas spotkania „Ko艣ciele w Polsce nawr贸膰 si臋”)
3) Kola偶 tu艂owy pochodzi z mojego w艂膮snego posta z lutego br. pt. "Anio艂 wo艂a (Kto walczy z RzN)"
PONAD ZERO-JEDYNKOWY SYSTEM
/argument rozumu warto艣膰 woli i serca/
dzisiejsza ICT
oparta jest na zero jedynkach
ale to przej艣ciowe
najwi臋ksze mo偶liwo艣ci s膮 gdzie indziej
o nich decyduje dobra i z艂a wola
dobra wola stwarza 艣wiat ca艂y
B贸g zechcia艂 i si臋 sta艂o
z艂a wola wszystko przekre艣la unicestwia
cho膰by partia tworzy艂a grube nowe kodeksy
rest realizm i chciejstwo
chciejstwo z艂膮 wol膮 podszyte zawsze
kiedy antyrealizm m贸wi sta艅 si臋 co moje
to znaczy zawsze rujnuje porz膮dek rzeczy
w naturze i kulturze
nasz ko艣ci贸艂 tego nie wie w膮tpi臋
zdradzi艂 nas sojuszem z pis parti膮
wszystko co (wsp贸lnie jako艣) robi膮
jest dzie艂em niszczenia tego co Bo偶e
(pi膮tek, 21 grudnia 2018, g. 20.19)
***
KONTEMPLACJA SIEBIE
/czy po艂owa ludzi to wie/
tak
w艂a艣nie takie co艣 zalecam
tak dzisiaj jak i zawsze
za 偶ycia i po (mojej) 艣mierci
kiedy艣 ludzie my艣leli inaczej
偶e tylko Boga
ale od czasu papie偶a ju偶 mo偶na
prawd臋 czyli tak偶e i siebie
kontempluj(my)
ca艂e dobro w sobie
jakim jeste艣my i jakie nam dano
bo nikt nie jest samym grzechem
a i w 艣wiecie jest kupa pi臋kna
starczy dla ka偶dej i ka偶dego
troch臋 pami臋ci i du偶o trze藕wo艣ci
a si臋 przed nami objawi ods艂oni
kiedy wejdziesz w ka偶de dobro
od najmniejszego po najwi臋ksze
jeste艣 jakby pod parasolem ochronnym
wszechbytu
pozdrowienie pok贸j i dobro jest stare
od drugiego tysi膮clecia przed Chrystusem
jest potrzebny pok贸j
偶eby kontemplowa膰 dobro
we wzburzonych falach emocji i nastroj贸w
mo偶na tylko zatopi膰 nadziej臋 i mi艂o艣膰
trzeba znale藕膰 tward膮 opok臋 (te偶 w sobie)
by spokojnie zawsze kon-templowa膰
nikt za cz艂owieka 艣wi膮tyni nie zbuduje
bez 艣wi膮ty艅 ciemno艣膰 g艂ucha na ziemi
przeciez w ka偶dym jest 艣wiat艂o wi臋ksze
na obraz i podobie艅stwo Najwy偶szego
nie przepiszesz Boga rachunkiem r贸偶niczkowym
ani 偶adn膮 super informatyk膮 przysz艂o艣ci
On zawsze jest osobowy w tobie i nad tob膮/nami
zajrzyj w siebie podziwiaj dzi臋kuj adoruj
(pi膮tek, 21 grudnia 2018, g. 15.39)
***
TAKIE CO艢
/zakrzywione lub inne wszech艣wiaty/
czym by艂o to co艣
z czego wszystko rozwin臋艂o si臋 w Kosmos
nic nie by艂o czy tylko to co艣
jakie艣 wsp贸艂zale偶no艣ci
o prawdzie (w) wieczno艣ci
oddzia艂ywania silne s艂abe r贸偶ne
pola st膮d dot膮d
korpuskularno falowa natura
kwanty kwanty we wszystkim
a p贸藕niej co艣 nowego znajd膮
jest jednak co艣 sta艂ego we Wszech艣wiecie
nie tylko sta艂a kosmiczna
ani liczba pi itp. Itd.
co odkry膰 mo偶e tylko cz艂owiek
czy偶 to nieintryguj膮ce
ja osoba 艣wiadom oma
ba z samo艣wiadomo艣ci膮
swojej drogi-prawdy-偶ycia
z ludzi jest czy z Boga
w teologii antropologii kulturze
dla cz艂owieka osoby jest prawda
c贸偶 mo偶e obchodzi膰 elektro-nie-艣mieci
a dla cz艂owieka ca艂o艣膰 w jedno艣ci
jak modlitwa arcykap艂膮艅ska Jezusa
tak tak tego z Nazaretu i Biblii
(pi膮tek, 21 grudnia 2018, g. 11.47)
***
SAMOOSKAR呕ENIE
/da膰 duchowi ducha my艣li my艣l/
dupa m膮偶 ojciec dziadek
a jednak nie dupa cz艂owiek
jak to jest
ile kredytu mi艂osierdzia
dobry gorszy i z艂y dostaje
nie wolno mi si臋 usprawiedliwia膰
ale wolno i musz臋 zrozumie膰
jak to jest
los cz艂owieka opisa膰
przekaza膰 dalej nawet ja
jest w tym pocieszenie dla wszystkich
ja nie mog臋 tak my艣le膰 o sobie
jak to jest
ano mo偶na siebie zna膰
ale nie wszystko do ko艅ca
ja to jestem taki typ (obrzydliwy)
kt贸ry wszystko powie
jak to jest
ale (oczywi艣cie) po swojemu
nie ze z艂o艣liwo艣ci ale istoty
uwierzcie 偶e inaczej si臋 nie da
nie mo偶na naprawd臋
jak to jest
liry nie zwij rzecz膮 w pie艣ni wt贸r膮
drog膮-prawd膮-偶yciem krwi膮 po艂膮czona
w Annopolu si臋 moja istota wype艂ni艂a
sanktuarium w Rzeczpospolitej Norwidowskiej
jak to jest
偶e a偶 tyle zosta艂o powierzone
byle komu we mnie
(pi膮tek, 21 grudnia 2018, g. 10.49)
***
MOC DIALOGU– B脫G DIALOGU
/bez w艂adzy narzuconej i systemu/
pok贸j rado艣膰 szcz臋艣cie
gdy jestem w dialogu sp艂ywaj膮 nape艂niaj膮c
gdy pisz臋 czym艣 od 艣rodka tkni臋ty
ci膮gle to si臋 powtarza
m贸wi膮 mi 偶e jestem nudny
ale takich stan贸w nigdy do艣膰
taka jest moc dialogu
mo偶e kto艣 kiedy艣 uwierzy
Boga znajdzie w dialogu
religie po staremu wol膮 system
by膰 systemem i tego (swego) wymaga膰
wolny dialog z Bogiem jest im podejrzany
bo nie ma tu w艂adzy (spowiedzi na kartki)
pods艂uchiwania i kontroli
c贸偶 oni bez w艂adzy by znaczyli (zrobili)
(czwartek, 20 grudnia 2018, g. 10.31)
***
STWORZENI DLA DOBRA (2)
/z czego i po co 偶yje cz艂owiek/
to nie tylko tak dzia艂a jak w cz臋艣ci pierwszej
tak偶e na konkrecie moim twoim naszym
je艣li si臋 poznamy i na ile
ja ju偶 tak mam J贸zef K
wiem 偶e g艂upio jest gada膰 o sobie
na swoim przyk艂adzie o dobru
gdy si臋 jest dla wielu jego zaprzeczeniem
i zna si臋 swoje lenistwa i grzechy
a jednak – przepraszaj膮c ci膮gle –
pisz臋 o zwyci臋stwie dobra nawet we mnie
bo kim偶e bym sko艅czy艂 bez niego
w sobie w 艣wiecie domu rodzinie kulturze
czy zawsze mo偶na dzi臋kowa膰
raczej niemo偶liwe (trudne)
bo jak dzi臋kowa膰 si臋 k艂贸c膮c
albo we wzburzeniu innym
dlatego lepiej dzi臋kowa膰 zawczasu
kiedy serce wiara z rozumem pracuj膮
w czas spokojny
z rana wieczorem w ciszy lub w t艂umie
zawsze dobro gdzie艣 na horyzoncie
nie tylko mg艂膮 lub 艂adnym widokiem
mo偶e natur膮 mo偶e kultur膮 cz艂owiekiem
zawsze prze艣wi臋ca dobro-pi臋kno…
i prawda jaka艣 (prosta zwyk艂a)
kt贸ra dociera w wi臋kszym przemy艣leniu
obrazem d藕wi臋kiem przeczuciem i smakiem
wewn臋trzno艣膰 zewn臋trzno艣膰 transcenduj膮c
nawet Jezus kuca艂 i pisa艂 na piasku
zak艂adam 偶e s艂owa wielbi膮co-dzi臋kczynne
dzi臋kczynienie zwyci臋偶a grzechy i s艂abo艣ci
wszystkie trudno艣ci w ludzkim 偶yciu
wykona艂o si臋 dokona艂o 偶ycie bliskich wielu
sk艂adam za nich chwa艂臋 i dzi臋kczynienie
inaczej 偶y膰 ju偶 nie potrafi臋
dobro i 艣wiat艂o pozostaje
(czwartek, 20 grudnia 2018, g. 9.23)
***
STWORZENI DLA DOBRA (1)
/nie ma wiary dialogu bez my艣lenia/
poznacie prawd臋 a prawda was wyzwoli
w tych s艂owach jest moc
wi臋ksza ni偶 w s艂owach niewiary
w prawd臋 i jej poznawalno艣膰
czy lekcewa偶膮ce s艂owa
s艂owa s艂owa s艂owa
wnosz膮 wiecej w czyje艣 偶ycie
nie w moje
czy s艂owo jest czynem
nie wszyscy wierz膮
ale ono i logos s膮 u pocz膮tku wszystkiego
w kulturze
a kultura kiedy si臋 zaczyna pytajmy
mo偶e kamieniem 艂upanym do czego艣
mo偶e wcze艣niej lub inaczej
jeszcze badacze nie poznali wszystkiego
na pocz膮tku jest co艣 lub Kto艣
i to ju偶 jest dobre (cho膰 odleg艂e i poza)
a potem si臋 ci膮gle rozwija
w wy偶sze bogatsze m膮drzejsze i bli偶sze
(czwartek, 20 grudnia 2018, g. 8.54)
***
B脫G W艁ASNE DZIECI I REALIZM
/kim偶e ja jestem ty my a nasz B贸g.../
dzi臋ki dzieciom bardziej poznaj臋 Boga
a dzia艂o si臋 to dzisiaj tak
syn pojecha艂 wysoko w g贸ry
albo pojedzie
na bosaka w butach w mr贸z albo lato
albo rowerem albo samochodem
w艂asnym lub wypo偶yczonym
wszyscy sonowie i wszytkie c贸rki
a kiedy艣 pewnie wnuczki i wnukowie
co robi wtedy stary ojciec matka babcia itd.
b臋d臋 si臋 za ciebie modli艂 oczywi艣cie
na kl臋czkach przed MBA w sanktuarium
ale po co kl臋czki
co to jest nasze sanktuarium
i co da膰 mo偶e taka modlitwa
jak dzia艂a膰 mo偶e i dzia艂a zapewne
widzisz c贸rko synu i p贸藕ny wnuku
ja to ju偶 wiem z do艣wiadczenia
bez 偶adnych w膮tpliwo艣ci
jestem wielkim realist膮
kocham Jezusa Maryj臋 MBA Tr贸jc臋
z naciskiem Ducha 艢wietego
a czy ty wiesz
czy wy wiecie
kim jeste艣cie ju偶
i kim si臋 staniecie za chwil臋
czy wiemy czym jest 艣wiadomo艣膰
czym jest jej podmiot
moje twoje nasze ja
duchowe jest ponad materialne
ponad tylko psychologiczne
jest 偶ycie tu teraz i wieczne
wszystko to ogarn膮膰 kt贸偶 zdo艂a
szcz臋艣liwy kto nie w膮tpi w siebie
ani w drugiego cz艂owieka i 艣wiat ca艂y
kto nie w膮tpi w prawd臋 i pi臋kno i dobro
i potrafi je kontemplowa膰
na dw贸ch (wszystkich) skrzyd艂ach
(艣roda, 19 grudnia 2018, g. 19.06)
***
ZWYCI臉SKA VICTORIA DOBRA
/bardziej ni偶 Sobieski pod Wiedniem/
dobro zawsze zwyci臋偶y
w m膮drym my艣l膮cym czlowieku
pomimo s艂abo艣ci wad grzech贸w
bo tylko cz艂owiek dobro od-poznaje
pozna艂 poznaje
je艣li umie codziennie dzi臋kowa膰
sk艂ada膰 na koniec dzi臋kczynienie
czyli potrafi dostrzec ka偶de dobro
od najmniejszego si臋 zaczyna
m膮dro艣膰 my艣leniem w nas ro艣nie
po granice zbawienia
dar przyj臋ty nie ginie
dopiero godzina dziesi膮ta wybi艂a
tyle dobra ju偶 si臋 wydarzy艂o
napalone w piecu kawa naparzona
bia艂y 艣nieg na dworze kot w domu
pracy mas臋 na stole le偶y przed oczami
cz臋艣膰 ju偶 wykonana i oprawna
cz臋艣膰 na sw贸j moment czeka
nie do nas nale偶y czas ani istota
nie my stworzyli艣my czas ani materi臋
Kosmos zakrzywionych czaso-przestrzeni
nie my dobro-prawd臋-pi臋kno
ale mamy drog臋-prawd臋-偶ycie by je odkry膰
(艣roda, 19 grudnia 2018, g. 11.03)
***
CZ艁OWIEK METAFIZYCZNY I TRANSCENDUJ膭CY
/pendant B/
sk膮d艣 si臋 wzi膮艂 i jako艣 nasz gatunek
w Afryce Etiopii Cro-Magnone
wsz臋dzie gdzie艣 jako艣 kiedy艣
skoro jeste艣my wsp贸艂cze艣ni my-ludzie
kim jest cz艂owiek ju偶 Grecy wiedzieli
a przed nimi mo偶e jacy艣 inni
ale skoro nie zapisali ani wyrze藕bili
mo偶emy si臋 jedynie domy艣la膰
metafizyk臋 jednak Arystoteles napisa艂
nauczyciel Aleksandra Macedo艅skiego
na cze艣膰 swojego te艣cia hymn u艂o偶y艂
cz艂owiek jest w nas przed filozofem
perypatetyk stagiryta annopolanin
wszyscy byle w ruchu my艣li nie stagnacji
powtarzajacy rekapituluj膮cy inaczej
ka偶dy swoj膮 drog膮-prawd膮-偶yciem
ci膮gle na nasz podb贸j wyruszaj膮 zmys艂y
te najbardziej z cielesnych cielesne
seksualno艣膰 jako przyjemno艣膰 i posiadanie
warto艣ci duchowe 艂atwo zdradzi膰
jednak cia艂o z materii szybko si臋 rozpada
warto艣ci i duch p艂acze ci膮gle nad nami
c贸偶e艣 zrobi艂 z siebie n臋dzny wariacie
komu czemu odda艂e艣 swoje 偶ycie
podaj r臋k臋 raz z艂u 艣wiadomie
a b臋dzie wci膮ga膰 coraz dalej
zdradzaj膮c na ka偶dym kolejnym kroku
ciebie mnie rodzin臋 od pokole艅
kto kogo i co ma przekracza膰
wysi艂kiem nie mi臋艣ni lecz ducha
fizyka zderze艅 wektor贸w prawdopodobie艅stw
czy sta艂o艣膰 warto艣ci niegin膮cych
dobro (艣wiat艂o) nigdy nie ok艂amie nie zdradzi
jest ponad kazdym i nad wszystkimi
tak to ju偶 si臋 wiele razy zdarzy艂o
obrotem sfer niebieskich w cz艂owieku (osobie)
z pokolenia na pokolenie Duch idzie
nikt Go sobie nie wymy艣la na i co chwila
acz w ka偶dej chwili mo偶na Go odkry膰
znale藕膰 w sobie je艣li ju偶 siebie si臋 zna
to 偶e cz艂owiek osoba przekraczeniem jest
nie tylko swoich czyn贸w ale i siebie
jest tak oczywiste jak Kosmos
a dla wielu nawet jak konto w banku
(艣roda, 19 grudnia 2018, g. 10.40)
***
KO艢CI脫艁 (W) CIEMNO艢CI
/pendant A/
sam膮 liturgi膮 艣wiat艂a nie rozpali
czarownicy i magia te偶 tak robi
religia w 艣wiecie wsp贸艂czesnym
musi by膰 inna cz艂owieczo-osobowa
Bo偶e Narodzenie rodzi S艂owo-Logos
w osobie i rodzinie Jezusa
dialog si臋 tam narodzi艂 osobowy
mi臋dzy cz艂owiekiem a Bogiem (i ludzko艣ci膮)
dialog jest obrazem i podobie艅stwem Ducha
wszak bez dialogu nie ma cz艂owieka
osoby samo艣wiadomo艣ci膮 roz艣wietlonej
w zimnym bezkresnym Kosmosie
nie mo偶na g艂osi膰 Bo偶ego Narodzenia
S艂owa Logosu Mi艂o艣ci Dialogu
b臋d膮c jak nasi zamkni臋cia pasterze
a jednak niestety to si臋 dzieje 2018.pl
wiem z 偶ycia wiem 偶yciem swoim
nie z teorii pobo偶nych ani wrogich
skoro jestem katechet膮 s艂ug膮 S艂owa-Logosu
nie swoj膮 lecz Boga Dialogu misj臋 g艂osz臋
(艣roda, 19 grudnia 2018, g. 9.29)
***
HISTORIA MOJA NASZA
/dzieciom wnukom przyjacielom
a nawet nieprzyjacielom moim/
nasza ludzko-osobowa
nie tylko nasza polska
ta od prapocz膮tk贸w jakich艣
艣wiadomo艣ci i kultury
antropogenez臋 (filogenez臋 cz艂owieka) pomin臋
austropitek贸w i neandertalczyk贸w tako偶
jako偶 i rekapitulacji filogenezy w ontogenezie
tudzie偶 antropogeniczno艣膰 antropogenno艣膰...
po anropocen
cho膰 w艂a艣ciwie o te ostatnie mi chodzi
chodzi mi najw艂a艣ciwiej o dobro i pi臋kno
kt贸re prawd臋 daleko wyprzedzi艂y (wyprzedzaj膮)
i nie tyle o histori臋 ognia co o 艣wiat艂o
w kt贸re chc臋 zawsze si臋 wpatrywa膰
oczywista pierwej napaliwszy w piecu
skoro rozmy艣lam i pisz臋 w polskim grudniu
to mnie interesuje i zachwyca w艂a艣nie
dobro 艣wiat艂o kt贸re mog膮 by膰 wieczne
raz zaistniawszy w艣r贸d nas ludzi
c贸偶 mnie pi臋kno obchodzi niedost臋pne
czy dobro mo偶e w og贸le by膰 bez nas
czy pi臋kno mo偶e istnie膰 bez podziwu
cho膰 metafizyka przypisuje do ka偶dego bytu
no to je odkrywajmy chocia偶
zawsze w drodze po nie do niego do nich
ot贸偶 sedno sprawy
do kt贸rego mnie dzisiejszy przywi贸d艂 dialog
o ci臋偶kich przypadkach naszych (cz艂owieka)
depresji uzale偶nie艅 i aborcji
dop贸ki trwa dialog dobro 偶yje w 艣wiecie
w ka偶dym dialogicznym bycie
prowadz膮c dialog naprawiamy siebie i 艣wiat
艣wiat艂o rozja艣niamy przed sob膮 i ka偶dym
dialogiem rodzi si臋 dobro pi臋kno i prawda
i odk膮d zaistnieje zwyci臋偶a
po zmartwychwstawanie i 偶ycie wieczne
nie patrz w ciemn膮 noc i przepa艣cie
c贸偶 ci stamt膮d ukaza膰 si臋 mo偶e
wiemy 偶e czarne dziury wci膮gna膰 mog膮
stamt膮d 艣wiat艂o si臋 nie wydob臋dzie
patrz w 艣wiat艂o
nzwij ka偶de dobro po imieniu
w dialogu z drugim cz艂owiekiem i 艣wiatem ca艂ym
sk艂adajmy wsp贸lnie i oddzielnie dzi臋kczynienie
za ka偶dy okruch i promie艅
pozw贸lmy si臋 za-chwyci膰 w wieczno艣膰
mawia艂 Poeta Wieszcz Norwid
ja ty my wy oni
niech taka si臋 stanie nasza konstytucja
nigdy ciemno艣ci膮 i z艂orzeczeniem
niech trwa dobro pi臋kno na miar臋 ka偶dego
i uwierz-my ka偶dego przewy偶szaj膮ce
transcenduj膮ce powiedz膮 filozofowie
niech ka偶dy m膮dry b臋dzie jak filozof
ale ka偶dy musi zacz膮膰 pocz膮膰 swoje
ka偶dy mo偶e i ma udzia艂 w dobru-prawdzie-pi臋knie
nie zatrzymuj dla siebie
podziel si臋
b膮d藕 cz艂owiekiem (i c贸偶 偶e zawsze grzeszny)
wtedy dopiero istnieje cz艂owiek
m贸wi膮 poeci papie偶e filozofowie
dobro-prawda-pi臋kno-艣wiat艂o zawsze zwyci臋偶y
na ziemi cz艂owieka
w wieczno艣ci spraw naszych
nawet B贸g staje si臋 cz艂owiekiem
rodzi si臋 S艂owem (w) dialogu
bez dialogu niczego (dobrego) nie ma
(wtorek, 18 grudnia 2018, g. 11.12)
***
B脫G WOLNO艢CI
/oda do Boga (Wolno艣ci)/
czy mo偶e by膰 inny
kim by艂by B贸g niewoli
to偶 on z niewoli wyprowadza
w Biblii wyprowadzi艂 sw贸j lud
a jak to dzisiaj wygl膮da
kto kogo mo偶e wolno艣ci nauczy膰
sk膮d sam musi najpierw j膮 wzi膮膰
wyczyta膰 wystudiowa膰 prze偶y膰
chyba nieprzekazywalne pokoleniowo
ja ze starego pokolenia ju偶
mog臋 da膰 tylko 艣wiadectwo sob膮
nienajatrakcyjniejsze sk膮din膮d
m艂odzi odkrywaj膮 sw贸j 艣wiat i wolno艣膰
wchodz膮 po kolei w nurt dziej贸w
jaki duch ich b臋dzie nap臋dza艂
jakiego odnajd膮 je艣li go poszukuj膮
cia艂o cia艂em mo偶e si臋 ogrza膰
ale tylko duch daje 偶ycie wolno艣ci
nad zniewolenie cia艂em i materi膮
osoby wiedzie w g艂膮b dobra prawdy i kultury
bez serc bez ducha to szkielet贸w ludy
m艂odzi dodajcie nam skrzyde艂 jak poeci
pozw贸lcie nam si臋 nacieszy膰 starym
偶yciem kt贸re ro艣nie (wzrasta) w was
(poniedzia艂ek, 17 grudnia 2018, g. 19.45)
***
FASCYNUJ膭CA PRZYGODA
/zwyczajnie by膰 - jak papie偶e swego 艣wiata/
g艂osi膰 zwyci臋skie 偶ycie
narodzone i zmartwychwstaj膮ce
zobaczy膰 je w 艣wiata naszego wszech艣wiecie
wraz z Jezusem Chrystusem w Nazarecie
innego nie dane mi by艂o do艣wiadcza膰
w Polsce na prze艂omie tysi膮cleci
w Annopola Legionowa sanktuarium
w rodzinie rodzin naszych
wszystko co najpi臋kniejsze si臋 rodzi
przychodzi i przede mn膮-nami staje
widzisz mnie s艂yszysz rozpoznajesz
bez my艣lenia oczywi艣cie si臋 nie da
ka偶dego dnia si臋 rodzi i przychodzi
adwentem jest czas ca艂ego 偶ycia
i dzisiaj z pod艂ych rannych my艣li
rozja艣nia艂o 艣niegiem i zmartwychwstaniem
偶ycie niesie dobro od zarania
poeci je bior膮 t臋cz膮 zachwytu
od i po zenit wszechdoskona艂o艣ci
oczywista w dialogu osobowo-wsp贸lnotowym
ka偶dego dnia ka偶dej chwili
mo偶na prze艣ledzi膰 drog臋 dobra mi艂o艣ci my艣lenia
krok za krokiem wi臋cej w ty艂 ni偶 w prz贸d
drog膮-prawd膮-偶yciem (偶ycia)
w ka偶dej minucie ka偶dego niemal oka mgnienia
mo偶na by膰 w podziw za-chwyconym
tu gdzie jeste艣my wok贸艂 siebie
jak papie偶e tego (swego) 艣wiata
wsz臋dzie gdzie jestem wnosz臋 siebie
nie tylko swoje pogl膮dy na wszystko
niczym cz膮stki cz臋艣ci puzzle systemowe
drog臋-prawd臋-偶ycie osobowe (samo艣wiadomo艣膰)
(poniedzia艂ek, 17 grudnia 2018, g. 10.47)
***
PRZED艢MIERTNE SIEROTY
/艁azarz ma imieniny a papie偶 82 lata/
figura poetycka p贸藕nego wnuka
doczeka艂a si臋 rodze艅stwa
za czasu rz膮d贸w PiS-Partii
nikt z nich nie jest samodzielny
wi臋c za 偶ycia s膮 ju偶 sierotami
ojca i matk臋 ma ten kto kocha
mi艂o艣ci膮 samodzieln膮 艣wiadom膮
nie ogl膮da si臋 we wszystkim na Prezesa
prezes nie jest wieczny 偶aden
ten akurat dobiega 70-tki
i co gorsza nie ma rodziny
niewiele po nim pozostanie
nawet bratanicy trzecie ma艂偶e艅stwo
trudno nazwa膰 (jego) rodzin膮
w mi艂o艣ci ci膮g艂o艣ci jedno艣ci
z jak膮艣 form膮 dziedziczenia cech i warto艣ci
je艣li cz艂owiek nie wie skad i dok膮d zmierza
jest sierot膮 kosmicznym wr臋cz
mo偶e sobie zapewnia膰 znieczulenia rozrywki
ale wszystko wraz z nim umiera przemija
powiedz mi kim jeste艣
opowiedz swojego my艣lenia pra-pocz膮tki
cz艂owiek to ten kto ju偶 si臋 zna
przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y od kultury
dzi艣 PiS si臋 chce nawr贸ci膰 na europejsko艣膰
Kosci贸艂 nasz na anty-pedofili臋
niech opowiedz膮 swoj膮 Europ臋
i Ko艣ci贸艂 najpe艂niejszy wolno艣ci
b臋d膮 si臋 j膮ka膰 jak sieroty
albo dalej b臋d膮 (prze)milcze膰
bo to Prezes ma pomys艂 na wszystko
ale przecie偶 nie wyznawcy sieroctwa
mi艂o艣膰 mi wszystko wyja艣ni艂a
sens 偶ycia cz艂owieka 艣wiata i kultury
nie l臋kaj膮ca si臋 my艣lenia
wzlatuj膮ca kontemplacj膮 a偶 do nieba
艁azarz nie jest ani b臋dzie sierot膮
wszystkie dzieci nasze i wnuki
sanktuarium (MBA) mam nadziej臋 ustrze偶e
a papie偶 nie jest z istoty kultury i natury
tylko prezesi polityczni przewa偶nie tak maj膮
chc膮 by膰 sami z siebie dla w艂asnych abstrakcji
wcze艣niej p贸藕niej przemijaj膮 w 艣mierci
najgorzej na tym wychodz膮 ich wyznawcy
(poniedzia艂ek, 17 grudnia 2018, g. 10.01)
***
SYSTEM KONTRA KULTURA
/moje micro wyk艂ady i mi艂osierdzie/
system to co
kultura to co
na konkretnym przyk艂adzie
wsp贸艂czesnych dyskusji o gwa艂cie
system to w艂adza kr贸tko-czasowa
z elementami m贸d pro-medialnych
nawet nad pa艅stwami s膮dami
system przewa偶nie chce nad wszystkim
ja si臋 tu wym膮drzam
cho膰 w艂asnymi grzechami ograniczony
pod w艂adz膮 system贸w w艂adzy
chc臋 wsp贸艂-tworzy膰 kultur臋
kultura nie chce zna膰 ogranicze艅
poza w艂adzami w艂asnego rozumu
i wolno艣ci wszelakich
zw艂aszcza tej tw贸rczej (i c贸偶 偶e z epoki)
gwa艂t i s艂abo艣膰 broni膮 wchodu
gwa艂t niech si臋 gwa艂tem odciska,
a ze s艂abo艣ci膮 艂ama膰 uczmy si臋 za m艂odu
w swoim czasie i tekscie pisa艂 nasz wieszcz
w szcz臋艣ciu wszystkiego s膮 wszystkich cele
w tym samym czasie i utworze o m艂odo艣ci
daj Bo偶e 偶eby zawsze tak by艂o
a gwa艂t贸w seksualnych by nie by艂o
gwa艂t seksualny jest zbrodni膮
ka偶dy gwa艂t analogicznie i proporcjonalnie
nikt na nie ni8e mo偶e si臋 godzi膰
ani nikt niczym usprawiedliwia膰
ale kiedy si臋 m贸wi o sukienkach mini
zbyt mini dla jednych dla innych przeciwnie
kiedy si臋 m贸wi o stylach ubierania i mody
to jak najbardziej jest o czym
nie wolno rozrywa膰 rzeczywisto艣ci realnej
przyczynowo-skutkowej jak wiemy
co czego skutkiem co przyczyn膮
s膮dz膮 filozofowie i s臋dziowie
moda nie usprawiedliwia nikogo
ani nosz膮cych ani reguj膮cych na ni膮
ale to nie tylko sprawa estetyki
podziwu zazdro艣ci i innych uczu膰
nad uczuciami emocjami trudno zapanowa膰
tak偶e nad podnieceniem seksulanym
nie tylko przecie偶 facetom i lesbijkom
bo ka偶demu p艂ciowemu cz艂owiekowi
jest o czym rozmawia膰
duma膰 w kulturze o kulturze
z艂a nie usprawiedliwiaj膮c
ale daj膮c wi臋cej (sobie) do my艣lenia
(niedziela, 16 grudnia 2018, g. 15.51) TU- Zjednoczeni w Duchu
OdpowiedzUsu艅A偶 z臋by bol膮! Nie przystoi nawet maturzy艣cie... :-(
"Je艣li nie jeste艣my szanowani, je艣li podejmowane s膮 decyzje, kt贸re szkodz膮 polskim interesom, w jakim艣 sensie nas wypychaj膮, to czy mo偶na powiedzie膰, 偶e to jest wsp贸lnota? - pyta艂 prezydent Andrzej Duda w wywiadzie radiowej Tr贸jce. Stwierdzi艂 te偶, 偶e praktyki unijnego Trybuna艂u Sprawiedliwo艣ci s膮 "gro藕ne i niebezpieczne dla suwerenno艣ci".
https://www.o2.pl/artykul/andrzej-duda-w-unii-podejmowane-sa-decyzje-ktore-nas-z-niej-wypychaja-to-jest-wspolnota-6330252828313729a
OdpowiedzUsu艅Trudno i darmo! Musimy wys艂ucha膰 i us艂ysze膰! Ka偶dy, nawet ledwo-s艂yszalny g艂os! Wypieranie nie pomaga... Bo偶e Narodzenie 2018.pl
Pedofilia ujawniona w naszym Ko艣ciele to wi臋kszy problem, ni偶 pedofilia w podr臋cznikach...
https://www.facebook.com/TelewizjaTV24/videos/739571499744673/