środa, 8 stycznia 2014

Norwid i ostatni romantycy - wystawa z Koszykowej



Media społecznościowe czynią taaakie rzeczy! Najpierw post na tablicy Facebooka Norwidologa "zmusił" mnie (zmotywował) do przepisania wierszyka okolicznosciowego z 1911, w ramach komentarza, a teraz pozwala mi utrwalić te związki przez proste kliknięcie w odpowiednią ikonkę na dole strony Norwidologa, czyli "udostępniam":
Cyprian Norwid: Norwid i ostatni romantycy - wystawa z Koszykowej: "Wśród odkrywców »czwartego wieszcza« w epoce Młodej Polski" - to podtytuł, który dookreśla dominantę prezentowanych na stronie...

Skoro przepisałem wiersz, to dam i tutaj, bo  a nuż ktoś go nie znajdzie w gąszczu linków. Jako przyczynek do zrozumienia ducha epoki, zwyczaje imieninowe w rodzinie babci Emilii Jackowskiej :-)

Życzenia dla Siostry Marii na 8 września (tytuł ode mnie)


Że jestem Gozdawa
w tem cała ma sława
i choć się splamiłem,
że medal zdobyłem,
lecz głoszę dziś wszędzie
tej hańby nie będzie!
Bo na cóż zaszczyty
i na cóż cóż chwalb myty
ja jestem Gozdawa
w tem cała ma sława!
Żem Wielki w Krakowie
to każdy to powie
żem piękny i boski
już krążą tam piosnki,
żem mądry, uczony
grzmią głośne puzony
żem mistrz ja genialny
największa zaś sława
że jestem Gozdawa.
Precz krzyże, mogiły
precz kościół, precz popy
modlitwy, co były
w tym domu... precz szopy
jam Wielki, jam Sztuka.
Kto chce ukojenia
kto pragnie zbawienia
niech do mnie zapuka
boć w tem moja sława
że jestem Gozdawa!
Więc pragną Siostrzyco
ma miła nadobna
byś wielką się stała,
i do mnie podobna.
Na zawód, cierpienia,
dam lepsze lekarstwo,
nie stare wierzenia
nie stare kuglarstwo.
I Twa będzie sława
że jesteś Gozdawa!

/Cyprjan Kamil Gozdawa Jackowski/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz