niedziela, 28 kwietnia 2019

POLSKA MOJA, przemowa do młodych


W przeddzień 3 Maja 2019, stary Polak, świadek swoich czasów - Polskiej Drogi Wolności - zabiera głos. Adresuję do młodych, zdajac sobie sprawę, że Wy nie znacie innej Polski, niż dzisiejsza-partyjna. A mówiąc precyzyjnie, dzisiejsza, AD 2019, jest kościelno-partyjna, kto chce, może powiedzieć, że partyjno-kościelna. Znów jest czas jedynie słusznej partii i jedynie słusznej religii (wręcz państwowej).

Jestem katechetą Kościoła Katolickiego, powołąnym w stanie wojennym (wojny polsko-jaruzelskiej), powołanym prosto z Solidarnosci RI, "żeby być z polską młodzieżą". Z posterunku może odwołąć mnie tylko śmierć, albo demencja (ewentualnie Papież).

Miałem szczęście. Żyłem w epoce cudów, spotkałęm cudownych ludzi - osobiście, lub akademicko-medialnie.
Szczęściem nazywam osiągniecie świadomosci narodowej i tożsamości konstytucyjnej. Do tego (na te szczyty) nie prowadzi życie w abstrakcjach, ale REALIZM OSOBOWY DROGI-PRAWDY-ŻYCIA. Ta potrójna formułą rozumienia siebie jest zaczerpnięta od Jezusa z Nazaretu. Nie znam lepszej. Pozwala objąć całość, w jedności (podmiotowo-czasowo-przestrzennej).

Mieszkam w Sanktuarium Matki Bożej Annopolskiej, w Rzeczpospolitej Norwidowskiej, na Ziemi Norwida i Cudu nad Wisłą. Owszem, zamieszkaliśmy tutaj własnymi życiowymi decyzjami, ale idąc szlakiem wyznaczonym przez przodków, budowniczych Domu w Annopolu (1908/9), w gminie Strachówka, fundatorów Sanktuarium MBA (3 lipca 1910).

W mojej Polsce AD 2019 nie chce ze mną rozmawiać NIKT. Prócz historyka Solidarnosci RI. Nikt z dawnych przyjaciół, spotkanych-poznanych na patriotyczno-katechetycznej Drodze Prawdy-Godnosci-Wolnosci-Polskości, nikt ze znajomych na Fb. Myślę, że nie tyle wstydzą się mnie, co jest to niebezpieczne dla ich drogi karier życiowych. Tak w tzw. świecie kościelnym, jak i tzw. świeckim.
Najbardziej niecnym przykłądem jest wyniesienie, przez obecnego proboszcza ks. Mieczysława Jerzak, Wotów Wdziecznosci za Wolność, Godność, Polskość, wywalczone Czynem Solidarności z 3 Maja 1981! Wotów ofiarowanych przeze mnie założyciela owej Solidarnosci RI 3 Maja 1981 w gminie, parafii... Wotów postawionych w kościle przez poprzednich proboszczów. Solidarność u nas powstała 3 Maja 1981 z wielkim błogosławieństwem ówczesnego proboszcza i patrioty śp. ks. Mieczysława Iwanickiego.

Pytajcie dzisiejszego proboszcza, biskupów, kurialistów, dziekana - czym jest dla nich Pamieć i Tożsamość, którym mają służyć Z POWOŁANIA/MISJI, w dialogu prawdy, która tworzy wspólnotę Polek i Polaków na obszarach, które są powierzone ich pieczy duszpasterskiej (nie tylko administracji kościelnej). Tylko wiara i rozum mogą wznieść się ku kontemplowaniu parwdy! TAK! To jest możliwe - to jest moje powołanie, do końca. To jest dar współczesnej kultury człowieka na ziemi, od i przez Sobór Watykąński II (wcześniej Kartę Praw Człowieka ONZ) i Papieża-Polaka. Także przez wkład kultury polskiej, Cypriana Norwida, Romana Ingardena (którego chował abp. Krakowa, Karol Wojtyłą) i innych wielkich Rodaków.

TAKA JEST POLSKA MOJA 2019! To co wielkie i wieczne pozostanie od i po zenit Wszechdoskonałości. To co partyjnie-sekciarsko małe przeminie, nie zostanie po tym kamień na kamieniu pamięci i tożsamości. Rok 228. Rocznicy Konstytucji 3 Maja i XXX Rocznicy ROKU 1989 udzieli młodemu pokoleniu Polek i Polaków ważkiej lekcji. Trzeźwo myślącym - bez uprzedzeń i schematów. Przyszłość człowieka zależy od kultury. Taki człowiek - wiary i rozumu - jest drogą Kościołą.

Kimże ja jestem, żeby czegokolwiek spodziewać się dla siebie?!
Nie mam nic do ukrycia - z przebytej i uświadomionej drogi-prawdy-życia! Oczywiście, mogę i muszę porzyznać się do swoich słabości (nie tylko stylistycznych). Mam swój osobisty wór grzechów i odpowiedzialnosci. O grzechach nikt publicznie mówić nie musi.

***

POLSKA MOJA

         /za tydzień Maj Trzeci/

jest zwykłym punktem na globie
niezwykłej planety
w bezkresnym Kosmosie

niezwykła planeta Człowieka
homo sapiens i noosfery
cud cudów natury i kultury

jestem punktem pyłem
na ziemi w kosmosie
ale nie w Ojczyzny kulturze

w której się urealniłem
do postaci samoświadomości
jej ich jestem drogą

nazywamy ją matką
bo bez niej nawet w rodzinie
nie ma właściwego życia

nie ma kultury bez narodów
zakorzenienia we wspólnocie
nie tylko języka

jestem osobą
która sama siebie tworzy
każdym świadomym czynem

sama siebie przerosnąć jest w stanie
oddając się na wytwarzanie więcej
dobra piękna prawdy

jak pisał to Norwid Ingarden Wojtyła
żeby tylko wymienić paru
z poetów bohaterów Polek i Polaków

można mnożyć poetów naukowców
przywódców płci obojga
wierzących i niewierzących w Boga

wiem jakie jest moje miejsce
w historycznym czasie i przestrzeni
zakrzywionych być może Wszechświatów

dzisiaj Polską rządzą radykałowie
ideologiczni Polacy-katolicy
fundamentaliści kościelno-partyjni

są moi tylko analogicznie
w granicach geografii i historii
tego samego języka ale nie myśli

jestem w Europie zawsze
przez Chrzest Polski i Sobieskich
i łańcuch moich rodzinnych pokoleń

jestem aż po euro pieniądza
ponad ekumeno-ekono-eko-logicznie
nie czuję się pępkiem świata

nie potrafię myśleć bio-partyjnie
w osobie się objawiam w pełni
Bogu obrazem i podobieństwem

ciałem uduchowionym
duchem ucieleśnionym
mieszkam w polskiej Ojczyźnie

gdzieś kiedyś nasz genom powstał
ostatnio naukowo udowodniono
że gdzieś tam gdzie i Norwidy

     (niedziela, 28 kwietnia 2019, g. 10.44)

***

DOBRA LUB ZŁA BUDOWA

             /tutaj na wieki/

czytajmy słuchajmy mądrości
co nie nowa
ani z kąta wyciągnięta
rozum i kultura człowieka tu mieszka
cóż że w religijnej postaci (tradycji)

każdy więc kto te słowa czyta
i według nich żyje
podobny jest do człowieka mądrego
który dom swój zbudował na skale
bo gdy spadnie deszcz wburzą potoki
zerwą się wichry i uderzą w ten dom

on jednak nie runie bo na skale utwierdzony
każdego zaś kto to czyta lub słucha
ale tak nie żyje
podobny jest do człowieka głupiego

który dom swój zbudował na piasku
i gdy spadnie deszcz wzburzą potoki
zerwą się wichry i rzucą na ten dom
to on runie a upadek jego będzie wielki

kto czyta słucha wypełnia słowa mądrości
zdumiewa się mocą tej nauki (nie tylko wiary)
rozum i kultura tutaj prowadzą
prawdę można kontemplować
na dwóch skrzydłach człowieczego ducha

    (sobota, 27 kwietnia 2019, g. 13.30)

***

KAMPANIA OSZUSTÓW

        /co kto pić lubi wybiera sobie sam/

kiedy piję brazylijską kawę
to kto mnie oszukuje
Europa Brazylia
hurtownik detalista
premier azali jakiś prezes

(sobota, 27 kwietnia 2019, g. 12.55) TUTAJ- Zjednoczeni w Duchu (2)

 Nasz Dom w Annopolu 1993
 Nasz Dom w Annopolu 1993 i historia MBA
 Grób "naszych" Sobieskich, Korytnica
 Wota Wdzięczności od SOLIDARNOŚCI
 Wota Wdzięczności od SOLIDARNOŚCI
 MBA i przodkowie, 1927
Sanktuarium MBA, 1995
Grób "strachowskich" Sobieskich, Korytnica

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz