wtorek, 2 kwietnia 2019

PRZECIW KO艢CIELNEJ NIBYMOWIE (katechetyczno-egzystencjalnie)

Wysz艂o to idiotycznie.
By艂o tak.

Odwa偶y艂臋m si臋 napisa膰 post o sprawach spo艂ecznych w naszym Ko艣ciele.pl na stronie KatechezaOnline, kt贸rej jestem administratorem. Odwa偶y艂em si臋 zaadresowa膰 do brata w wierze i przyja藕ni, profesora S艂awka. Bo jest Konsultorem Rady ds Spo艂ecznych Episkopatu Polski. Rada wyda艂a ostatnio dokument - "refleksj臋 nad obecnym stanem polskiego spo艂ecze艅stwa oraz wzywa do „podj臋cia wzmo偶onego wysi艂ku na rzecz budowania autentycznych relacji mi臋dzyludzkich w uporz膮dkowanej zgodzie”. Dlatego zdoby艂em si臋 na odwag臋. S艂awek jest poni偶ej na zdjeciu z oficjalnej prezentacji dokumentu, kt贸ry prze偶ywam bardzo osobi艣cie (co w moim tekscie objawia si臋 wszystkimi sposobami).

Poniewa偶 dosz艂a pokoliczno艣膰 nadzwyczajna, awaria Internetu - nie mog艂臋m opublikowa膰 od razu. Z kolejnymi godzinami (dobami) dopisywa艂em, pe艂en wzburze艅 i rozterek. To co pierwotne, w dalszym tekscie jest na czarno. Co dopisywane, na czerwono. Nie mog艂臋m tego pokaza膰 na stronie KatechezaOnline, bo tam nie ma takiej opcji. Dlatego daj臋 tutaj. Ale poniewa偶 czerwonego zrobi艂o si臋 wi臋cej - wygl膮da idiotycznie.

Przepisywanie i redagowanie bardzo mnie m臋czy, pojawiaj膮 si臋 wtedy kolejne b艂臋dy. Musz膮c (b臋d膮c zmuszonym) zaglada膰 tu i tam, weryfikowa膰, zn贸w czyta膰... tym bardziej si臋 z艂oszcz臋. Na siebie, na biskup贸w, na technologie, do kt贸rych ju偶 nie dorastam.

Wyrazem frustracji s膮 dwa poni偶sze teksty wersowane. Jeden dzisiejszy, drugi z ko艅ca stycznia br. Skoro prosta obserwacja fenomenologiczna potwierdza, jak wa偶na to dla mnie sprawa, problem mo偶e by膰 g艂臋bszy, ni偶 wszystko otym dotychczas powiedziano i naapisano. Podmiot i 艣wiadomo艣膰 ci膮gle jest we mnie ten sam, ta sama- i pracuje dla ca艂ej naszej wsp贸lnoty w Polsce wsp贸艂czesnej i Ko艣ciele Powszechnym na Ziemi, w Kosmosie i kulturze. Metafizyka interesuje mnie dopiero wtedy, gdy wpierw wyczerpi臋 opis fenomenologiczny, do mo偶liwych granic poznania. Zawsze tak mia艂em, a przynajmniej od pocz膮tku studi贸w na ATK:

***

NAROZRABIA艁EM

       /mam 艣wiadomo艣膰 jeszcze/

po dniu i 偶yciu wczorajszym
z ogromnym postem do 艣wiata
na r臋ce S艂awka i arcybiskup贸w
chcia艂bym prawie nie by膰

g艂ow臋 nakry膰 ko艂dr膮
nie wychodzi膰 spod niej
dok膮d si臋 uda
艣wiat inny ani ja nie b臋d臋

mo偶e to musia艂em wam napisa膰
wi臋c wsta艂em
niech s艂o艅ce wam za oknem 艣wieci
a kot usi膮dzie obok na fotelu

偶ycie opisane zostawi艂em w ksi膮偶ce
niech tam pozostanie
by艂o jak by艂o tak w艂膮艣nie
ci膮g艂o艣ci nie przewidziano

dobrze 偶e nie ma awarii Internetu
post od c贸rki przywita艂 z Londynu
w艂a艣nie wr贸ci艂a z Wietnamu
dziej膮 si臋 dalsze dzieje

z eKAI o 艣mierci przypomnieli
Jana Paw艂a przed 14 laty
wraz z nim chyba wi臋cej umar艂o
z naszej polskiej i ko艣cielnej prawdy

oni te偶 narozrabiali strasznie (KEP)
ale nie maj膮 tego 艣wiadomosci
wyrzekli si臋 nas naocznych 艣wiadk贸w
listy pisz膮 ponad naszymi g艂owami

na tle opisanej sytuacji w 艣wiecie
oraz w domu naszym polskim
co robi艂em dot膮d codziennie
oni s膮 w innej polityki Ojczy藕nie

    (wtorek, 2 kwietnia 2019, g. 9.57)

***

ODEZWA DO ARCYBISKUP脫W

             /wysy艂am im na Berdycz贸w/

wys艂a艂em wiele list贸w i apeli
prosz膮c tylko o spotkanie i dialog
codziennie otwieram poczt臋
jed藕my nikt nie odpowiada

w sprawie pedofilii w ko艣ciele
mo偶e m贸wi膰 kto j膮 pozna艂 na sobie
nie wystarczy by膰 hierarchicznym
by wszystko wiedzie膰 lepiej

o czym ja tu pisz膮
to takie oczywiste
ale niestety nasz ko艣ci贸艂
jest oderwany od ziemi

偶yje w ciasnych poz艂acanych klatkach
znaj膮c problemy ze sob膮
z uk艂adami wewn臋trznymi i karier膮
ale nie s膮 gotowi na szczero艣膰

nieszczero艣膰 zabija
jej odmian膮 jest przemilczanie
unikanie dialogu z nami
wynaturzenia usprawiedliwiaj膮c

osoba jest bezpieczna z drug膮 osob膮
tylko gdy jest s膮 obie (wszyscy) szczerzy
w rodzinie wsp贸lnotach ko艣ciele
bez szczero艣ci o! hierarchiczni si臋 nie da

(wtorek, 29 stycznia 2019, g. 12.51) TUTAJ - Zjednoczeni w Duchu (2)


Natchnienia s膮 dawane punktowo. To jest punkt osopbliwy ca艂ej Rzeczywisto艣ci (Wszech艣wiat贸w i kultury). Ten punkt jest zetknieciem naszego osobowego bytu z wieczno艣ci膮 (wszech艣wiatem warto艣ci wiecznych, tak lub inaczej). Tak powsta艂 - agregacj膮 w jedno艣ci podmiotu 艣wiadomego ja J贸zefa K - ten post. Tak zrodzi艂 si臋 tak偶e tytu艂 i taka propozycja rozmowy w Ko艣ciele Powszechnym w Polsce.  Z ka偶dym s艂owem, wersem, zdj臋ciem (z Tob膮 w艣r贸d Episkopatu) coraz wiecej ods艂ania, 艂膮czy:

艢WIADOMO艢膯

od najprostszej strony
to jest
styk wieczno艣ci
z tera藕niejszo艣ci膮

i

tego co zewn臋trzne
z tym co wewn臋trzne
tego co jest jakie艣
z tym co podmiotowe
jest nami (moim ja)

wraz z rozwojem spo艂ecznym
dotyka nas i jako艣 porusza
to co spo艂ecznie istotne
w dialogu i wsp贸lnocie

zbawienie jest tym w艂a艣nie
przyj臋ciem czynu drugiego
kt贸ry wcielonym si臋 sta艂
w naszym 偶yciu

wcieleniem Syna Bo偶ego
w cz艂owieka Adama
Sob贸r o tym napisano
a wcze艣niej pisa艂 o tym Norwid
jakby prekursor owego soboru

Andrzej Madej mnie tu skierowa艂
偶yj臋 ju偶 w miejscu szczeg贸lnym
w Rzeczpospolitej Norwidowskiej
i Sanktuarim Annopolskim MB
ros臋 i nektar tu zbieram
bytu cz艂owieka na ziemi

    (poniedzia艂ek, 1 kwietnia 2019, g. 13.04)

***

B脫G STARYCH PODR臉CZNIK脫W

                /modlitwa poety Norwida/


nas nauczono
b贸j si臋 Boga
za wszelkie z艂o ka偶e
za dobro wynagradza

Dobra Nowina si臋 nie przedar艂a
przez polski tradycjonalizm
B贸g Mi艂o艣膰
B贸g Mi艂osierdzie

dobrzy bywaj膮 kaznodziejsko
nasi polscy bogowie
od ich 艂aski zale偶ymy
czyli w艂adzy ko艣cielnej

mamy si臋 ba膰
od ma艂ego
najpierwej swojego cia艂a
grzechy im za kratkami opowiada膰

potem ju偶 samo poleci
boimy si臋 my艣le膰
boimy si臋 m贸wi膰
by膰 zwyczajnym cz艂owiekiem

zwyczajny wiele znaczy
duchowo-cielesno-intelektualny
duch uciele艣niony jak najbardziej
cia艂o uduchowione chwalebnie

w sakramentalnych pu艂apkach wi臋zieni
nie w wieczno艣膰 za-chwyceni
ale w l臋ki strachy
s艂uszni gdy podporz膮dkowani

      (poniedzia艂ek, 1 kwietnia 2019, g. 9.29)

***

S艂awku Przyjacielu-Bracie! Profesorze UKSW i Konsultorze w Ko艣ciele Katolickim w Polsce!

/Pierwszy list co mnie doszed艂…
rozmowa katechetyczno-egzystencjalna/

呕ycie nas wywo艂uje do tablicy. Do rozm贸w katechetyczno-ewangelizacyjnych. Kolejnymi tematami, metodologi膮 i technologiami komunikacyjnymi. 呕ycie p臋dzi, p臋dzi. Rozwija, rozwija…

Z pewno艣ci膮, a偶 do 艣mierci, lub demencji. 呕ycie ka偶e nam rozmawia膰 ze sob膮. Bardziej i bardziej wprost i dobitnie. Nie da nam spokoju. 呕ycie nas spikn臋艂o. I dzisiaj prowadzi nas do rozmowy, jak ku zbawieniu (realnym tylko we wsp贸lnocie i dialogu).  Wszystkimi dost臋pnymi kana艂ami. Ciebie Opatrzno艣膰 postawi艂a na mojej/naszej drodze poznawania spraw wi臋kszych. W Ko艣ciele nade wszystko. Ale tak偶e w Polsce, Ojczy藕nie. Rozszerzaj膮c na Europ臋, jej ducha, europeizacj臋 i 艣wi臋tego Jana Paw艂a II.

Ciebie cz臋sto mo偶emy s艂ucha膰 (i ogl膮da膰 z wielk膮 przyjemno艣ci膮) w telewizji, w domach naszych rodzinnych. W tematy stricte polityczne si臋 nie w艂膮cz臋, ch臋tnie s艂ucham, poznaj臋 Twoje opinie. Moje, w tym zakresie, s膮 nieistotne. Ale w temat szko艂y, strajku, Ko艣cio艂a w Polsce w zwi膮zku z pedofili膮 w艣r贸d ksi臋偶y, i zwi膮zan膮 z tym katechez膮, jak najbardziej. Musz臋.  Mus drogi, prawdy, 偶ycia - i dla wielu os贸b na kontach internetowych, stron, kt贸re administruj臋.

Internet dostarczy艂 nam do tego bardzo interaktywne sposoby. Twitter jest szybszy, ale Facebook daje wi臋ksze mo偶liwo艣ci pe艂niejszej wypowiedzi, nie liczy nam u偶ytych znak贸w. Prowadz臋 t臋 stron臋 katechetyczn膮, od ponad 6 lat. Stron臋 szkolno-o艣wiatow膮 od 3.5. Swoj膮 na Fb, odk膮d syn Jasiek wyjecha艂 studiowa膰 w Glasgow. Stron臋 z blogiem od 2004, dzieki Tomkowi z Legionowa, kt贸ry da艂 jej technologicznie pocz膮tek, cho膰 republika.pl j膮 po latach zamkn臋艂a (wszystko straci艂em). Powsta艂a nowa, ci臋偶kim wysi艂kiem j膮 rodzi艂em ca艂e ferie zimowe i w maju 2010. I tak w niesko艅czono艣膰… zawsze kto艣 i co艣 „narodzi si臋 nowym spisane b臋d膮 czyny i rozmowy”. Dzi臋ki temu nasza pamie膰 i to偶samos膰 偶yje i rozwija si臋 i wychodzi poza granice jednostek, wsp贸lnot… a偶 po kontemplacj臋 prawdy wiar膮 i rozumem.

Musimy. Pisz臋 miar膮 starych ludzi i poet贸w, obytych i oczytanych w 艣wiecie, w 偶yciu. Raz na zawsze. M贸wi膮cych jakby s艂owem zawsze pierwszym i jakby ostatnim, podczas burzy. Wielka fala, piorun, albo 艣mier膰, mog膮 nadej艣膰 z ka偶dej strony. Nikt nie wie, czy b臋dzie dzie艅 nast臋pny. Ja tak mam (katechetyczno-egzystencjalnie, fenomeno-metaficzno-logicznie). Jako 艣wiadomo艣膰, podmiot 艣wiadomy, najbardziej. Dopiero potem biologicznie, psychologicznie... 艢wiadomo艣膰 nie k艂ania si臋 okolicznosciom.

Nie mo偶emy nawo艂ywa膰 innych i oczekiwa膰 od nich rozmowy, je艣li sami jej ze sob膮 nie jeste艣my w stanie prowadzi膰 w przestrzeni publicznie. Mo偶na powiedzie膰 o sobie, 偶e zostali艣my powo艂ani i jeste艣my do tego adekwatnie wyposa偶eni. Ka偶dy na miar臋!

Jeste艣my poddani presji, owszem. Up艂ywaj膮cego czasu: 偶ycia osobistego, dziej贸w Ojczyzny i Ko艣cio艂a, oraz tej przed艂u偶aj膮cej si臋 awarii komunikacyjnej. Presja ro艣nie. Moje przekonanie, 偶e MUSIMY, te偶. Bez tego, nasza modditewna grupa w Legionowie lat 80-tych, nie zako艅czy swojej historii w pe艂ni 艣wiat艂a (Veritatis splendor). Ci膮g艂o艣膰, ca艂o艣膰. Aby艣my byli jedno. Arcykap艂a艅sko. Arcyprorocko. Arcykr贸lewsko.

Najpierw powsta艂 poni偶szy tekst wersowany (wszystko, co pisz臋 wersami, datuj臋 godzinowo):

***

ODPOWIED殴 BISKUPOM

sytuacja jest odwrotna dzisiaj
nie ja do was pisz臋
ale odpowiadam
na wasz apel i list

powiedzcie troch臋 wiecej
nie o 藕r贸d艂ach potrzeby dialogu
ale sposobach jej zaspokojenia
bo ja znam problem od tej strony

co mog艂em robi艂em zyciem
wyposa偶ony wiedz膮 swoj膮
wyczytan膮 wys艂uchan膮 wystudiowan膮
przemedytowan膮 i kontemplowan膮

nie widz臋 szczero艣ci u was
po waszej ko艣cielnej zwan膮 stronie
m贸wicie piszecie jak w艂adcy
jeste艣cie zapatrzeni w swoje nauczanie

a tu lud 偶yje poni偶ej
z prawami cz艂owieka osoby obywatela
w kulturze ca艂ej nieocenzurowanej
kt贸r膮 i ja jako艣 wsp贸艂tworz臋

ka偶dy my艣li i dzia艂a miar膮 swoj膮
jak膮 przeszed艂 drog臋 od pocz膮tk贸w
czego szuka艂 i pozna艂
co go go otacza艂o swym wp艂ywem

to jest m贸j kapita艂 (po wsp贸艂czesnemu)
inaczej granice mojej godno艣ci
po horyzont fenomenologicznie
i metafizycznie w istocie

kiedy艣 tworzy艂em wsp贸lnot臋 dialogu
Gminne Spotkania O艣wiatowe
Spotkania Trzech Kr贸li i inne
po 艣wi臋to m艂odo艣ci solidarno艣ci i stowarzysze艅

偶adnej z inicjatyw nie uchronili艣cie
pamie膰 i to偶samo艣膰 tu ju偶 zabili艣cie
nie mam dzisiaj 偶adnej mocy sprawczej
ale b臋d臋 do 艣mierci krzycze膰 o Roku 1989 i CA

kto z kim ma rozmawia膰 dzi艣 w Polsce
o wy najbardziej przem膮drzali
nie tylko nie ochronili艣cie prawdy
wy dzisiaj b艂ogos艂awicie tych drugich

nas innych odrzucili艣cie przemilczacie
nasz膮 drog臋-prawd臋-偶ycie-godno艣膰
nawet katecheta dla was nic nie znaczy
wypchajcie si臋 swoj膮 papierow膮 wiar膮

duch jak prowadzi艂 mnie prowadzi
s艂owa pod palcami stuka w klawiaturze
nie wiem zaczynaj膮c dok膮d doprowadzi
nie jest moj膮 intencj膮 nikogo obrazi膰

        (sobota, 30 marca 2019, g. 10.55)

Ile razy ju偶 zaczyna艂em pisa膰 do Ciebie, z pro艣b膮 o t臋 rozmow臋. Nasz膮, po Bo偶emu, w Ko艣ciele, w Ojczy藕nie, w Internecie… Brakowa艂o zawsze jakiej艣 kropki. Jakiego艣 tchnienia wi臋kszego i decyduj膮cego o wszystkim w 偶yciu moim (cz艂owieka na ziemi i w kulturze).

Tak prze偶ywam nie od dzisiaj - w grudniu 2018 tak sobie dodawa艂em odwagi i zach臋ca艂em  - “Odwag臋 do publikowania mojego my艣lenia daje g艂贸wnie 呕YCIE, w kt贸rym naj艂atwiej upatruj臋 i dos艂uchuj臋 si臋 Boga. W przypadku tego tekstu/posta, 呕ycie musia艂o zaingerowa膰 A呕 TRZY RAZY (trzema r贸偶nymi osobami, kr臋gami).” (tutaj) 
[Dzisiaj ju偶 wiem, 偶e brakowa艂o burzy w polskim 偶yciu publiczno-spo艂ecznym i awarii 艂膮czno艣ci mi臋dzy nami ;) ].

Czas zag臋szczony sprawami cz艂owieka (naszymi) si臋 dzieje. Mo偶e kiedy艣 znajd臋 wszystkie pr贸by, zbior臋, poka偶臋. Niech Duch si臋 objawia w nas. Mow膮 fakt贸w, zdarze艅… wszystkiego, co nas stanowi. Pisz膮c o dziejach, i samym dzianiu si臋 dziej贸w, nie mo偶emy abstrahowa膰 od siebie. Dzieje si臋 we mnie i ze mn膮: obserwatorem i uczestnikiem, wsp贸艂tw贸rc膮. Osoba i czyn. Mi艂o艣膰 i odpowiedzialno艣膰 zapodmiotowane s膮 w dziejach i wieczno艣ci dzi臋ki podmiotowej 艣wiadomo艣ci w nas. Pr贸cz podmiotowej osoby Boga – Kt贸rego jeste艣my obrazem i podobie艅stwem -  w dialogiczno-wsp贸lnotowej Tr贸jcy Jedynego, w naszej katolickiej teologii. Ja jeszcze dodatkowo wiem (od Pierwszego Ekumenicznego Spotkania Kode艅skiego), 偶e B贸g jest Prostot膮. Oczywi艣cie Prostot膮 Niesko艅czon膮. Prostota to niesko艅czona ufno艣膰, nieprawda偶. I nadzieja mi艂osierdzia!

Nie mog臋 z Tob膮 nie rozmawia膰 (w Internecie) bo jeste艣 zbyt wa偶ny, wi臋c musisz by膰 w moim my艣leniu i pisaniu. Tu, tam, w r贸偶nych formach i odniesieniach, bo stale pisz臋 i pisze, nie robi膮c spis贸w tre艣ci (i otagowa艅), wi臋c sam nie wiem, w ilu miejscach ju偶 u mnie jeste艣 rozm贸wc膮. Pisz臋 od 40 lat, z r贸偶nym nat臋偶eniem. Wczoraj, dzisiaj, jutro. P贸ki tchu, czucia i my艣li – jak to duch uciele艣niony, cia艂o uduchowione. Raz na ca艂膮 wieczno艣膰 tutaj. Co potem? Nie do mnie nale偶y.

Jak mamy opowiedzie膰 艣wiatu swoje braterstwo w Ko艣ciele, je艣li nie rozmow膮, daj膮c 艣wiadectwo naszej/naszych drogi-prawdy-偶ycia, na wieczne 艣wiadectwo. Mamy swoje w艂asne drogi, na nich dostajemy w艂a艣ciwe zadania, misje, powo艂ania, ale jeden cel. Razem mo偶emy wiecej. Razem, mo偶e Ko艣ci贸艂 i Ojczyzna wi臋cej. Tak wierz臋. Tak rozumuj臋. Tak jest w li艣cie do nas, od KEP (abp Wiktora Skworca), kt贸rego jeste艣 konsultantem. Je艣li my nie zaczniemu (tak偶e tutaj) rozmowy Polak贸w, to kto i gdzie? Daremne bywaj膮 wezwania, bez dobrych przyk艂ad贸w. S艂owa ucz膮, przyk艂ad – daje wi臋cej.

Biskupi maj膮 wr臋cz nieograniczone mo偶liwo艣ci moderowania rozmowy Polak贸w.

Niestety, ja zwyk艂y wierz膮cy 艣wiecki i katecheta, mam negatywny przyk艂ad dialogu w naszym Ko艣ciele. Wbrew temu, co pisz膮 biskupi. Codziennie do nich kieruj臋 jakie艣 s艂owa. Nie tylko w Internecie, tak偶e listami w zwyk艂ej poczcie i mailami. Moim G艁OWNYM do艣wiadczeniem dzisiejszego Koscio艂a w Polsce jest PRZEMILCZANIE! Wi臋c… kto z kim w Polsce ma rozmawia膰?

Odebra艂em list-apel biskupa Skworca jako przyk艂ad ko艣cielnej niby mowy. Oczekuj臋 od nich (biskup贸w i ksi臋偶y) prze艂amania postawy nieobecno艣ci w naszym REALNYM 偶yciu. Przecie偶 ju偶 s膮 - i my Ko艣ci贸艂 wszystkich ochrzczonych - we wszystkich polskich szko艂ach. W Ojczy藕nie, ponad 1050 lat nale偶膮cej do chrze艣cija艅skiego 艣wiata, jeste艣my w艂膮czeni w Ko艣ci贸艂 Powszechny i kultur臋 cz艂owieka na ziemi. Od kultury zale偶y przysz艂o艣膰 cz艂owieka.

W 2017 roku by艂o nas-Polak贸w 32,91 miliona ochrzczonych (w tym 30 807 duchownych). Mamy (my-nar贸d i wierz膮cy w nim) 10 201 parafii, dekanat贸w 1057 (cywilnych 1042 + 15 wojskowych), diecezji 41. Czyli – w duchu listu/apelu biskup贸w - mog艂oby powsta膰 tysi膮ce przyko艣cielnych szk贸艂ek dialogu. I kilkadziesi膮t przykatedralnych uniwersytet贸w dialogu. Ponad to Kosci贸艂 ma telewizje, rozg艂osnie radiowe, pras臋, Katolick膮 Agencj臋 Informacyjn膮 i portale internetowe. Nie ja tylko o to pytam.  Tak偶e “Paedagogia Christiana” stawia je w tytule wyk艂adu - “Czy jest mo偶liwy dialog we wsp贸lnocie parafialnej? “
 
Gdyby wszystkie te struktury i instytucje by艂y u偶yte w rzeczywi艣cie katolickim duchu!  S艂owo „katolicyzm” pochodzi od greckiego przymiotnika 魏伪胃慰位喂魏萎 (katholik茅), u偶ywanego przez Ojc贸w Ko艣cio艂a ju偶 od czas贸w Ignacego Antioche艅skiego oko艂o roku 115: „Tam gdzie jest Jezus Chrystus, tam jest Ko艣ci贸艂 powszechny” (wikipedia)
Gdyby by艂o normalnie, po katolicku, w艣r贸d nas ochrzczonych Polek i Polak贸w, Ojczyzna by od偶y艂a, i nauczy艂a si臋 oddycha膰 dwoma p艂ucami. 
Brak dialogu niszczy Polsk臋? TAK - ZACZYNAJAC OD NAS, OD KO艢CIO艁膭 W POLSCE.  R贸偶ne daty bardzo “nag艂膮艣niaj膮” nasz poslki brak dialogu. 13 grudnia 2018 te偶 o dialog si臋 upomina艂em! Do Was si臋 zwracajac jak najuprzejmiej:

“Biskupi moi/nasi kochani?! Przesta艅cie mi m贸wi膰 o mnie, poza moimi plecami. Ja jeszcze 偶yj臋, my艣l臋, czuj臋 i pisz臋. Jestem publiczny. Dlaczego - w imi臋 czego - odrzucili艣cie dialog z takimi, jak ja. Solidarno艣膰? Stan wojenny? Katecheza wtedy (1982-1989) "aby by膰 z polsk膮 m艂odzie偶膮"? Rzeczpospolita Norwidowska... to ci膮gle dla Was nic nie znaczy! :-(

Cz艂owiek jest drog膮 Ko艣cio艂a. Przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y od kultury. Wiara i rozum mog膮 kontemplowa膰 prawd臋! - dlaczego nie wierzycie w te prawdy??? Czym s膮 Wasze zach臋ty, listy, apele, odezwy BEZ DIALOGU!!!! :-( “

Wielkimi krokami zbli偶a si臋 jeszcze wieksza rocznia 4 Czerwca 1989! Trzydziesta!       
Przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y od kultury! Pytanie si臋 rodzi, gdzie bardziej do艣wiadczamy i prze偶ywamy kultur臋 i (jej) dar wolno艣ci, metafizyki nie musi ka偶dy zna膰 i w ni膮 wierzy膰?                    
Coraz bardziej nabieram przekonania, 偶e w tradycyjnie przekazywanej wierze podsk贸rnie przekazujemy postaw臋 l臋k贸w i strach贸w. Przed Bogiem, przed cielesno艣ci膮, przed w艂adz膮 (ko艣cieln膮 i nie tylko), przed samodzielnym my艣leniem, z wewn臋trzn膮 si艂膮 i godno艣ci膮 do uniesienia za nie odpowiedzialno艣ci.

Gdzie i jak – co, kto – pomaga pozna(wa)膰 prawd臋, kt贸ra wyzwala z l臋k贸w, podporz膮dkowa艅, obaw przed dialogiem (publicznym). Konwencje, przeciwko ostateczno艣ci? Mam inaczej - ostateczno艣膰, przed konwencjami. 呕ycie da艂o mi szans臋 i艣膰 drog膮 wolno艣ci (Polskiej Drogi Wolno艣ci) i ko艣cielno艣ci, kt贸ra 艂膮czy艂a. Tak spotkali艣my si臋 w latach 80-tych ubieg艂ego wieku tak偶e w Legionowie, w przyparafialnej i mi臋dzyparafialnej i ekumenicznej od podstaw grupie modlitewnej, pielgrzymuj膮cej, organizuj膮cej spotkania, wyjazdy wakacyjne i noce czuwa艅 (jako dziekczynienie za dobro prze偶yte w wakacje). Dane nam by艂o spotka膰 Andrzeja Madeja, a w nim najwspanialsz膮 drog臋 Ko艣cio艂a i cz艂owieka na ziemi. Mo偶e do nas nale偶y zainicjowanie dzisiaj takiej rozmowy - I POSTAWY - mi臋dzy Polakami, o jakiej my艣l膮/napisali biskupi?? Jako pielgrzymowania jedni ku drugim (solidarno艣膰 to “jedni drugich ci臋偶ary no艣cie”)! Doskonal膮c si臋 w dialogu i wsp贸lnocie! Zwyk艂ym ludzkim, nie ko艣cielnie ja艣nie-wznios艂ym, g艂osem (i j臋zykiem)! Bo je艣li nie my, kt贸rzy dostali艣my tak wiele???

Andrzej jest ci膮gle obecny w naszym 偶yciu. Na wiele sposob贸w. W Ko艣ciele, w kulturze, mediach... Udost臋pni艂em jego wiersz na nasz narodowy-jubileuszowy rok, nie straci艂 na aktualno艣ci AD 2019:

ZA POLSK臉 AD 2018

Obud藕 w nas obud藕 pami臋膰 cud贸w 
kt贸re艣 o Panie po艣r贸d nas tu zdzia艂a艂
Ty艣 nam Ojczyzn臋 podni贸s艂 z grobu
i… zmartwychwsta艂a

nie jeden raz nas ratowa艂e艣 
pot臋偶nym swym ramieniem
gdy wr贸g w nas godzi艂 z lewa z prawa 
ostrym jak miecz kamieniem

jeszcze 偶yjemy by za艣piewa膰 
na Twoj膮 chwa艂臋 hymn wdzi臋czno艣ci 
praojcom naszym co swe 偶ycie dali
za Polsk臋 za nas … cze艣膰

a dzisiaj k艂贸tnie i nienawi艣膰 
jeden drugiemu pi臋艣ci pokazuj膮c
/a偶 wstyd powt贸rzy膰 blu藕niercze slowa/ 
wo艂a - na 艣mier膰 na 艣mier膰

niegodne to ojczystych naszych dziejow 
zamiast dzi臋kczynnej pie艣ni ur膮gania
niech nam przyniesie jeszcze raz nad Wis艂臋 
wi臋cej jedno艣ci anio艂 zmartwychwstania

       /Andrzej Madej OMI, 30 kwietnia 2018/

Mam dojrzewaj膮c膮 pewno艣膰, 偶e jeste艣my – w pewnym zakresie – stworzeni do tej rozmowy. C贸偶 艂atwiej powiedzie膰, stworzeni, czy wybrani? Na pewno艣膰 niepodwa偶alnie do艣wiadczaln膮, wybrani czasem i miejscem 偶ycia. Z udzia艂em naszych osobistych wybor贸w. „Przez wiele dr贸g musia艂 przej艣膰 ka偶dy z nas”.

Mam pewno艣膰, 偶e nasza rozmowa mo偶e wnie艣膰 nowe tchnienie w polsk膮 zastoin臋 przemilcze艅 wielostronnych. Mam pewno艣膰! I jestem pewno艣ci膮 (tego偶). Trudno pomy艣le膰, 偶e wielu mo偶e nas zast膮pi膰. Jeste艣my Ko艣cio艂em. Jeste艣my drog膮 Ko艣cio艂a w Polsce, i nie tylko.

To, co napisa艂em o wiosennym poranku, pcha mnie do dalszych krok贸w. Na drodze upubliczniania mojego katechetycznego my艣lenia, kt贸re jest jedn膮 z form dialogu i objawiania. Tutaj, z u艣wiadomion膮 i podj臋t膮 misj膮 wobec wszystkich katechetek i katechet贸w w Polsce.

“Daj膮c 艣wiadectwo osobiste drogi-prawdy-偶ycia broni臋 jednocze艣nie dobrego imienia polskich katechet贸w i nasz膮 rol臋 (i miejsce) w polskich epokowych ustrojowych, wolno艣ciowych przemianach. Nie ma takich instancji, przed kt贸rymi bym wymi臋k艂 i dawania 艣wiadectwa zaniecha艂” - dajac odpowied藕 Prezydentowi III RP A. Dudzie (tutaj).

Moje katechetyczne do艣wiadczenie i oczekiwanie jest takie – ROZMAWIAJMY WSZYSCY ZE WSZYSTKI, WSZEDZIE GDZIE SI臉 DA. Wychodz膮c poza granice (kr臋gi) zawodowe, wyznaniowe, hierarchizowane konwencjami (polsk膮 tradycj膮 religijno-klasowo-ustrojow膮). Ko艅cowe marzenia obejmuj膮 ca艂膮 drog臋-prawd臋-偶ycie i wszystkich, kt贸rych na tej drodze poznali艣my. Katecheta marzy, 偶eby rozmawia膰 ze wszystkimi, kt贸rych spotka艂 na katechetycznej drodze. Kiedy艣 nazywa艂o si臋 to dawaniem 艣wiadectwa, g艂贸wnie na pielgrzymkach, religijnych eventach itp. Dzisiaj miejscem wymarzonym jest Internet – zw艂aszcza, gdy jest si臋 ju偶 ma艂o mobilnym w inny spos贸b. O tym marz臋. Po to jest tak偶e ta strona. Na razie, ze starej wsp贸lnoty, zagl膮du tu czasem tylko Arek.

Non abbiate paura! Tak powtarzam od 1979, ale tak czuj臋 od 16 pa藕dziernika 1978!         
– wi臋kszo艣膰 w Polsce - w pa艅stwie, Ko艣ciele i samorz膮dzie - ci膮gle si臋 boi my艣le膰, a zw艂aszcza zabiera膰 g艂os publicznie. Z pe艂n膮 godno艣ci膮 i odpowiedzialno艣ci膮!

TERAZ te偶 musz臋 to sobie przypomina膰 i powtarza膰! Je艣li b臋d臋 odk艂ada艂, zn贸w mog臋 napisa膰 co艣, ale nie wys艂a膰. Tkwi膮c w konwencjonalno艣ci - tradycjonalizmem, ponad zdrow膮 tradycj臋 - tzw. polskiego ko艣cio艂a (z tytu艂omani膮 ekscelencji, eminencji, prze艣wietnych kurii, wielebnych, przewielebnych itd., 偶e strach si臋 odezwa膰). Ona przygniata, t艂amsi, feudalizuje...
Bij臋 si臋 ze skrupu艂ami, ta艅cz膮c jak na karuzeli, by wys艂a膰 tego posta. Budz膮c si臋 do 偶ycia wiecznego – raz na wieczno艣膰 istniej膮c, jako osoba na obraz i podobie艅stwo Boga Samego - dzi臋ki natchnieniom Ducha 艢wi臋tego – kt贸rych bardziej potrzebuj臋 ni偶 list贸w od moich i niemoich biskup贸w - 
Ich list by艂 potrzebny - i to od pocz膮tku obecnej transformacji ustrojowej (z powrotem do jedynie s艂usznych partii, os贸b, autorytet贸w mniemanych...). I m贸j g艂os jest potrzebny. Tw贸j g艂os jest potrzebny. Nasz g艂os jest potrzebny! Jeste艣my Koscio艂em. Cz艂owiek jest jego drog膮. We wsp贸lnocie, dialogu, w kulturze. Nie instytucje, prawo, hierarchie, kt贸re maj膮 by膰 tylko s艂u偶ebne.


Wiem, nie tylko wierz臋, 偶e jest w nas – narodzie i Ko艣ciele w Polsce – wi臋cej m膮dro艣ci zbiorowej, ni偶 ujawniamy. Polskim przekle艅stwem AD 2019 jest milczenie nazbyt wielu – wr臋cz przemilczanie, z braku nie tyle odwagi, co przekonania, ze nasz g艂os, ka偶dej osoby, jest wa偶ny i konieczny w spo艂ecze艅stwie obywatelskim i we wsp贸lnocie Ko艣cio艂a Powszechnego - kt贸re wzajemnie si臋 potrzebuj膮. Analogicznie. Nasze popeerelowskie spo艂ecze艅stwo woli rezygnowa膰 z praw podmiotowych i przys艂uchiwa膰 si臋 instytucjom i medialnym autorytetom. Czy tak wierzy (偶e jest lepiej)? – nie s膮dz臋. Tak zostali艣my nauczeni przez poprzedni ustr贸j i tradycj臋 polsko-katolick膮. Kto艣 to musi prze艂ama膰! Howgh! Amen!

PS.
Zbiegiem okoliczno艣ci (wyrokiem Opatrznosci) w tych dniach w kalendarzu jest rocznica dnia moich urodzin dla 艣wiata. Rodzice odprawili nowenn臋 o syna, do 艣w. Antoniego, i zaraz po 艣wi臋tym J贸zefie dostali. Dali mi wi臋c J贸zef Antoni W艂adys艂aw – to trzecie po dziadku. W naszym mie艣cie Legionowie zorganizowano w艂a艣nie dzisiaj bieg masowy, do kt贸rego zg艂osi艂o si臋 trzech Kapaon贸w, synowie 艁azarz, Andrzej i Olek. Pokolenia ju偶 po艂膮czy艂y nasz膮 wsp贸ln膮 drog臋 do wielkich cel贸w. Jest w tym jakie艣 pi臋kno (Opatrzno艣ci Bo偶ej i Veritatis splendor), kt贸re zachwyca do pracy, takiej, a偶 po udzia艂 w zmartwychwstaniu.

Dzisiaj wielu przyjaci贸艂 i znajomych z 偶ycia i Facebooka, 艣le mi dobre s艂owa 偶ycze艅. Wszystkim serdecznie dzi臋kuj臋 – sam sobie 偶ycz膮c rozmowy z Wami Wszystkimi tutaj, od razu, bo po c贸偶 czeka膰 na nadzwyczajne okazje. 呕ycie p臋dzi, mo偶na si臋 nigdy nie doczeka膰 realizacji w艂asnych plan贸w.
Innym zbiegiem okoliczno艣ci jest dzisiaj awaria Internetu u nas (w tr贸jpakiecie w Orange). Wi臋c ani wysy艂am, ani kasuj臋 tego co tu pisz臋. Za to co i rusz co艣 dopisuj臋, jakie艣 s艂owo, fraz臋 – trwaj膮c w pierwotnej potrzebie wys艂ania, na tym katechetycznym profilu. Czas wsp贸艂pisze ze mn膮.

To, co dopisane w niedziel臋, zaznaczy艂em na czerwono, cho膰 tutaj [na stronie KatechezaOnline, na kt贸rej i dl akt贸rej to pisa艂em] nie b臋dzie widoczne, nie ma takiej opcji. Ju偶 przy publikacji na stronie KatechezaOnline, przysz艂o mi do g艂owy, 偶e mog臋 to pokaza膰 na osobistym blogu “Osobny 艣wiat” (s膮 tam wszelkie niezb臋dne opcje). B臋dzie to mia艂o tak偶e t臋 dobr膮 stron臋, 偶e upubliczniam tam link na bloga ks. Sylwestra Gaworka (In search of the lost splendor), profesora i wychowawcy naszego diecezjalnego seminarium, znanego tak偶e S艂awkowi. Mo偶e zechce si臋 w艂膮czy膰 w rozmow臋, do kt贸rej zaprasza episkopat? Ja do niego i innych gadam, jak ch艂op do brazu (na przyk艂ad tutaj)! ;-)

A mo偶e tak偶e Prezes Katolickiej Agencji Informacyjnej tu nas zaszczyci, wychodz膮c z ram instytucjonalnych? Licz臋 na Niego. Gratulowa艂臋m mu order贸w na 25 KAI! To wielka praca i wielka rola w Polsce i Ko艣ciele! Dedykowa艂em mu ju偶 tutaj tak偶e posta?
Bo przecie偶 na ich rocznicowych zdj臋ciach widz臋 tak偶e znajomych. Droga Polskiej Wolnosci po艂膮czy艂a wielu - ale nie wida膰 naszej solidarnosci! Nie chodzi tylko o wsp贸lnot臋 katechet贸w w tym "Swiadectwo polskiego katechety 1982-...", ale tak偶e o Rzeczpospolit膮 Norwidowsk膮 i Sanktuarium Matki Bo偶ej Annopolskiej. M贸j umys艂 dzia艂a bez auto-cenzury. Uwa偶am, 偶e powinni艣my by膰 zdolni (obie strony) w Polsce i Ko艣ciele do owocnego dialogu na miar臋 STULECIA! Droga-Prawda-呕ycie wo艂膮j膮! Wiara i rozum napominaj膮 dniem i noc膮! Solidarno艣膰 nasza??? Poprawno艣膰 polityczna zabija nie tylko ducha, ale i duchowo艣膰 (intelekt/intelektualno艣膰 wielu... po drodze 2018.pl)  (tutaj).

A mo偶e Redaktor Naczelny Wi臋zi (te偶 ju偶 tu wspominany)? Wszyscy s膮 potrzebni, zw艂aszca po apelu Episkopatu Polski! Od zawsze Was PT Wszystkich wymieniam, adresujac im swoj膮 - polsk膮 i ko艣cieln膮 - nadziej臋 na dialog! Cho膰by tutaj!

Jak si臋 ta ponad katechetyczno-egzystencjolno- bo a偶 eschatologiczna gra sko艅czy? Co si臋 pomi臋dzy – w czasie i przestrzeni zakrzywionych przecie偶 – wydarzy? O kt贸rej godzinie? Dzi艣? Noc膮? Jutro? Owszem, w kalendarzu mamy rodzinn膮 trzydni贸wk臋:
- 30 marca rocznica urodzin (1953)
- 31 marca rocznica 艣mierci Ojca (1982)
- 1 kwietnia imieniny Szanownej Ma艂偶onki Gra偶yny

Jak niewiele dla nas pozostaje do zrobienia? Ano – odczyta膰 i zrozumie膰 siebie, przede wszystkim. Potem mo偶na braterstwo ludom da膰 (C.Norwid, Pie艣艅 od ziemi naszej). Ale „jak niewiele jest ludzi i jak nie ma prawie, pragn膮cych si臋 objawi膰” (C.Norwid, K贸艂ko). Ano, tak to jest nadal.

Oby przywr贸cili nam 艂膮czno艣膰 ze 艣wiatem (w tym, z Ko艣cio艂em) jak-najpr臋dzej, bo czekaj膮c, tyle mog臋 podopisywa膰, 偶e przekrocz臋 granice smaku, formy, duchowo-intelektualnej sp贸jno艣ci. Po dw贸ch dobach czekania, rozmowa przesta艂a by膰 zwi臋z艂ym listem, rozrastaj膮c si臋 o czynnik wieczno艣ci. Okoliczno艣ci na drodze-prawdy-偶ycia nie zw臋 rzecz膮 wt贸r膮. W metafizycznej ciszy annopolskiego sanktuarium s艂o艅ce wzesz艂o. A ptaki za oknem rado艣nie bardziej anielskie, ni偶 ziemskie ch贸ry przyzywaj膮. Nie da si臋 (nie mog臋) zaprzeczy膰, 偶e zawsze zbyt d艂uga przerwa Internetu, sprawi艂a, 偶e koloru czerwonego zrobi艂o si臋 w tym po艣cie-li艣cie-rozmowie ju偶 tyle samo, co czarnego. Ale mo偶e potrzebna by艂a a偶 taka awaria, 偶eby do konsultacji profesorsko-instytucjonanych, do艂o偶y膰 rozmow臋 os贸b w dzisiejszym podzielonym polskim spo艂ecze艅stwie i tak samo podzielonym Ko艣ciele w Polsce. Tak wierz臋. Tak rozumiem. Prawd臋 chc臋 kontemplowa膰. Bez dw贸ch skrzyde艂 chyba si臋 nie da.

Coraz bardziej czekam. Na przywr贸cenie 艂膮czno艣ci. W Internecie musia艂o nagromadzi膰 si臋 du偶o wie艣ci ze 艣wiata. Oczywi艣cie, najmniej – z ko艣cielnej wsp贸lnoty, kt贸ra mnie wykluczy艂a. Ksi膮dz proboszcz rozsy艂a艂 kiedy艣 ostrze偶enia przede mn膮. Mo偶e dalej to robi. Wyni贸s艂 te偶 symbolicznie z ko艣cio艂膮 Wota Wdzieczno艣ci za Wolno艣膰, godno艣膰, Polsko艣膰 Odzyskane Czynem Solidarno艣ci (tak偶e naszym, gminnym i narodowym w Strach贸wce od 3 Maja 1981). Takie teraz realia nas tycz膮. Ale w Internecie jest te偶 Rodzina, znajomi, przyjaciele i resztka przyjaznego Ko艣cio艂膮. Musz臋 podzi臋kowa膰 na ciep艂e s艂owa 偶ycze艅 urodzinowych, z reszty 艣wiata (czyli spoza tzw. polskiego ko艣cio艂a?!).

    Tw贸j, z ca艂膮 rodzin膮 (dzisiaj z Synowymi, Zi臋ciem i Wnukami)
          J贸zef z Sanktuarium Matki Bo偶ej Annopolskiej, 1 kwietnia 2019.

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz