Na wieczną RZECZY pamiątkę. Pamieć i tożsamość. Wiara i rozum jak dwa skrzydła... Jeśli kto usłyszy ten głos i się na prawdę otworzy... Ta władza przeminie - jak każda inna - ale prawda pozostanie. Zgwałcona, będzie każdego Polaka 2016 ciągać przed trybunał sumienia, nawet po śmierci.
Robię, co mogę. Myślą, słowem, modlitwą. Jeszcze nie całopaleniem. Napisałem do Ambasady/Ambasadora USA w Warszawie.
Panie Ambasadorze USA Mr Paul W. Jones
Proszę Pana, aby przekazał Pan Prezydentowi Barrackowi Obamie informację, że na stadionie, na którym odbędzie się szczyt NATO, i na którym spotka się z Prezydentem Andrzejem Dudą, 8 września 1968 dokonał samospalenia Ryszard Siwiec, w obronie Wolności i Godności Człowieka! Trybunał Konstytucyjny to także Pamięć i Tożsamość takich Polaków.
z największym poważaniem Józef Kapaon,
założyciel Solidarności RI 3 Maja 1981
w gminie STRACHÓWKA Powiat Wołomiński
ojciec dużej rodziny, katecheta, odkrywca i promotor
Rzeczpospolitej Norwidowskiej
(nb. DO OBYWATELA JOHNA BROWN, CK. Norwid, 1859).
"Ze względu na związanie parlamentu Konstytucją i wartościami, które ona chroni, nie każdy akt uchwalony przez parlament będzie zasługiwał na miano ustawy. Akt parlamentu świadomie uchwalany z naruszeniem procedury jego stanowienia, akt zawierający celowo wprowadzane rozwiązanie niekonstytucyjne, akt świadomie znoszący odrębność i niezależność organu władzy sądowniczej, akt naruszający podstawowe zasady zachodniej kultury prawnej jest w istocie tylko pozorem ustawy. Nie jest on prawem.
- Suwerenem jest cały naród polski, a nie posłowie i senatorowie. Nie są nim również sędziowie, w tym TK, ani ministrowie. Trzeba przypomnieć, że suwerenem jest cały naród, a nie jego część, która zagłosowała na konkretną partię polityczną... Sejm może przeforsować każdą ustawę niezgodną z Konstytucją... Nie każdy akt uchwalony przez parlament zasługuje na miano ustawy... Moje sumienie, nie tylko jako prezesa Trybunału Konstytucyjnego, ale i obywatela, nie pozwala mi milczeć, milczenie byłoby wyrazem biernego poddania się...
Stanowczo podkreślam, że uchwalając ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, nie mogą Państwo przekraczać granic wyznaczonych przez Konstytucję. W innym razie stworzą Państwo nie ustawę, a tylko jej pozór.
Demokracja zachodnia polega nie tylko na tym, że regularnie odbywają się wybory parlamentarne, samorządowe i prezydenckie, a władzę obejmuje ten, kto zdobył najwięcej głosów. Polega ona także na tym, że władza z mocy prawa jest sprawowana przez trzy równoważące się, wzajemnie hamujące i współpracujące segmenty, tj. władze: ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą.
Jan Paweł II w encyklice Centesimus Annus napisał w 1991 r., że „jest wskazane, by każda władza była równoważona przez inne władze i inne zakresy kompetencji, które by ją utrzymywały we właściwych granicach. Na tym właśnie polega zasada państwa praworządnego, w którym najwyższą władzę ma prawo, a nie samowola ludzi”...
Decydujemy dziś o tym, czy pozostaniemy częścią Zachodu, czy rozpoczniemy powrót na Wschód. (Prezes Rzepliński w Sejmie)
Inny autorytet prawny i moralny mojej epoki "Prof. Adam Strzembosz [były Prezes Sądu Najwyższego] odniósł się do słów Stanisława Piotrowicza z PiS, który stwierdził, że "dziś problemem TK jest jego prezes". - Czy komuś przyszło do głowy, że prezes sprzeniewierzy się zasadzie apolityczności i stanie na czele opozycji? - pytał Piotrowicz po wystąpieniu Rzeplińskiego w Sejmie w czasie drugiego czytania nowego projektu ustawy o TK. Krystyna Pawłowicz zarzucała z kolei, że wypowiada się, choć nie uzgodnił stanowiska z innymi sędziami TK.
Były prezes Sądu Najwyższego nazwał zarzuty kierowane pod adresem Rzeplińskiego "dość humorystycznym". - To jest uprawnienie prezesa Sądu Najwyższego czy Trybunału Konstytucyjnego, że wypowiada własne poglądy, a nie poglądy Trybunału. Przecież Trybunał nie ma formy wypowiedzi sejmowej... Podkreślał, że prof. Rzepliński broni tego co powinien, czyli niezawisłości funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego. - Broniąc trójpodziału władz i niezależności Trybunału występuje odważnie i po męsku, tak jak należy tego oczekiwać po prezesie Trybunału".
***
Trybunał Rozumu i Sumienia!
BEZ SUMIENIA
/pamięć i tożsamość
Siwiec Rzepliński Strzembosz.../
czy sumienie może działać bez rozumu
skoro nie ma wiary bez myślenia
komuniści wychowywali bez sumienia
dzisiaj ich naśladowcy bez rozumu
prokurator stanu wojennego
ich autorytetem prawnym
przeciwko sędziemu Strzemboszowi
Rzeplińskiemu honoris causa
przeciwko zasługom dla Kościoła i Papieża
nieść musimy krzyż przeciw kepiskopatowi
nie razem bo nas zostawili w sojuszu z PiS
to jest najczarniejsza czerń tych dni
moje sumienie nie pozwala mi milczeć
moja droga-prawda-życie krwawi
ludzie w których jeszcze tkwi iskierka ludzkości
uczuć ludzkich opamiętajcie się
usłyszcie krzyk szarego zwyczajnego człowieka
syna narodu który własną i cudzą wolność kocha
ponad wszystko (własne życie) opamiętajcie się
jeszcze nie jest za późno"
(środa, 6 lipca 2016, g. 7.40) TUTAJ -> Komnata Siódma 4
A TAK MÓWIŁ PREZES TK W 2013! Przed konfliktem, w 2013 roku. (Prawda się nie ukrywa, ani nie starzeje) - "Jeżeli chodzi o jawność postępowania, to od 2 lat, od września 2011 r., wszystkie dokumenty każdej sprawy są jawne. Jeżeli można używać brzydkiego słowa „rewolucja”, to w trybunale przeżyliśmy taką rewolucję. Trybunał Konstytucyjny z natury rzeczy jest organem konserwatywnym. Zmiany tego typu, dość radykalne, trzeba było spokojnie przeprowadzić, więc po 10 miesiącach odkąd zostałem prezesem, okazało się, że wszyscy moi koledzy, bo mówię tutaj przede wszystkim o prawnikach, którzy z nami pracują i bez których ten trybunał, ten sąd nie byłby jednym z najbardziej znaczących sądów konstytucyjnych w Europie, są dzisiaj patriotami tego, że wszystkie dokumenty sprawy zawisłej przed trybunałem są dostępne na stronie internetowej Trybunału Konstytucyjnego. Nie tylko każdy organ władzy, ale każdy obywatel, bo ludzie z tego korzystają, może napisać swoje uwagi, które czasami nie pozostają bez znaczenia dla sposobu rozumowania i sędziego sprawozdawcy, i całego składu Trybunału Konstytucyjnego. Ten aspekt jawności jest w moim przekonaniu ważny. Oczywiście specyfika spraw w sądach powszechnych czy administracyjnych jest nieco inna. W trybunale kontrolujemy konstytucyjność prawa i tak naprawdę trudno sobie wyobrazić, żeby cokolwiek, tak jak w postępowaniu legislacyjnym, można było przeprowadzić pod suknem. Wszystko jest jawne i każdy krok, każde stanowisko można poznać."
***
BEZ LĘKU
/Biada Wam Episkopacie/
mój papież mego wieku
o wszystkim mówił bez lęku
mierzył się z prawdą w którą wierzył
niczego nie zostawiając na boku
taki był duch soboru (osobowy święty)
o kulturze wolności trójpodziale władz
o moralności osób i publicznej (władzy)
wobec świata całego ONZ UNESCO UE
ja też się bać nie mogę świata
co proboszcz pomyśli co ludzie powiedzą
nawet episkopat
wobec Kogo czego człowiek żyje
jeśli mówimy że wobec Wieczności
to wobec niej żyjmy myślmy mówmy
poznacie prawdę prawda was wyzwoli
taki był sobór taki powinien być Kościół
(środa, 6 lipca 2016, g. 10.51)
***
ŁAŃCUCHY PRAWDY
/sponad Chaosu się wziąłem.../
kiedy przepatruję wszystko (dzieje)
całą drogę swoją
niczego lękliwie nie zostawiając na boku
w łańcuch się wiążą nierozerwalny
cofam się za ocean i II wojnę światową
w pozytywizm warszawski plus w II RP
i do Iheringa walki o prawo
do ducha czasu mojego naszego JPII
do personalizmu filozofii drugiego
spotkania sceny epifanii oblicza
Słowackiego wizji kardynałów w Rzymie
wybierających Polaka
MB Annopolska w sanktuarium naszym
w sercach pamięci tożsamości
wiara i rozum muszą to obrabiać
ciągle i ciągle córy i synowie
nie dajcie się zwieść nowomodzie
że można bez Boga świat wyjaśnić
i siebie wolnego człowieka całej pełni
w ciągłości jedności kultury i modlitwy
Jego nie można wysupłać
z węzła gordyjskiego kultury osoby
myślącej w strumieniu świadomości
wejdź tam i ze mną kontempluj
(środa, 6 lipca 2016, g. 9.42)
***
DWIE RELIGIJNOŚCI
Jam jest Pan Bóg Twój
Ty jesteś opoką na której
więc człowiek jest drogą Kościoła
inna niestety dominuje w Polsce
wiara strachliwo-lękliwa
poddaństwa bezmyślnego
wbrew godności osoby na obraz
i podobieństwo Bogu swemu
wiary i rozumu kontemplum
nie trzeba encyklik czytać i soboru
wystarczy rozmawiać żyć w dialogu
być szczerym bratem i siostrą
we wspólnocie człowieczeństwa
ducha ucieleśnionego
ciała uduchowionego
druga religijność nas niszczy
fundament demokracji (obywateli)
z wielką winą kepiskopatu
księża w swej większości
bronią utrwalają nie organizację nawet
co swój biznes
(środa, 6 lipca 2016, g. 8.55)
PS.
Zdjęcie z tej strony!
Prerogatywa Prezydenta? Czy - samowola?!
OdpowiedzUsuńhttp://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Prezydent-odmowil-nominacji-sedziow-Jest-reakcja-KRS,wid,18411637,wiadomosc.html?ticaid=11751d&_ticrsn=5
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Amerykanskie-media-relacjonujac-szczyt-koncentruja-sie-na-slowach-Obamy-o-TK,wid,18415853,wiadomosc.html
OdpowiedzUsuń