wtorek, 13 czerwca 2017

(Nie)moje fundamentalne nauczanie


Kim jest cz艂owiek, czym Polska, Europa i 艣wiat, kim bli藕ni, czym wsp贸lnota Ko艣cio艂a, kim poeci-wieszczowie, czym Sob贸r Watyka艅ski II, czym nasza historia od 40 lat!!! Tak偶e ta bolesna sprawa, dlaczego milcz膮 biskupi oddaj膮c nas w jasyr ciemno艣ci!! 

Przecie偶 jest prawda, do kontemplowania na dw贸ch skrzyd艂ach! Jest mo偶liwa postawa mi艂o艣ci intelektualnej... Tyyyyle nam dano kiedy艣, tyyyyle w naszej wsp贸艂czesno艣ci (pokoleniowej). Czytajcie i milczcie nadal. Biada wam i oszukiwanemu narodowi. Prawda nie boi si臋 艣wiat艂a!!! O jakim duchu chcecie nas poucza膰? O Waszym? Czy 艢wi臋tym?!

ps. Wybaczcie, 偶e si臋 powtarzam, 偶e powtarzam, raz ju偶 gdzie艣 dane teksty. 艁膮cz膮 si臋 w ca艂o艣ci, w jedno艣膰! Chyba Kto艣 je 艂膮czy.

***

moja droga

           /czego mnie uczyli oni/

nie pisz臋 tutaj o 偶onie (wybacz)
bo zacz膮艂bym moja kochana
no i z du偶ej litery

moja droga wiedzie przez czas
i przestrzenie dobrze (nie)przebadane
mojej naszej Ojczyzny i 艣wiata

nazywam swoj膮 epok臋
epok膮 cud贸w
nade wszystko osoby i wolno艣ci

sam niczego nie wymy艣li艂em
uczestniczy艂em na ile potrafi艂em
w tym co dane nam si臋 dzia艂o

byli inni wa偶niejsi uczestnicy
z wi臋kszym wykszta艂ceniem
mo偶e z wi臋ksz膮 wiar膮 i rozumem

na pewno na wielkich stanowiskach
kt贸rzy wsp贸艂-my艣leli z nami
wsp贸艂-dzia艂ali z histori膮

co wiedzia艂em o sobie i 艣wiecie w 1978
to co odziedziczy艂em i co przeczyta艂em
a czyta艂em bardzo bardzo wiele

s艂ucha艂em wyk艂ad贸w i kaza艅 (nawet o Bogu)
obserwowa艂em prze偶ywa艂em nieprawo艣膰
naszego si艂膮 narzuconego ustroju PRL-u

w rozkwicie ciemno艣ci przyszed艂 dzie艅 niebywa艂y
jak grom z jasnego nieba
cho膰 przewidziany przez prorok贸w i poet贸w

16 pa藕dziernika 1978 to niemo偶liwe si臋 sta艂o
Polak zosta艂 przyw贸dc膮 Ko艣cio艂a 艣wiata ca艂ego
powszechnego apostolskiego 艣wi臋tego

Norwid by艂 mu bratem pontyfikalnym
co ci膮gle jest do odkrywania
w Rzeczpospolitej Norwidowskiej

ale on sam to powiedzia艂
i po艂膮czy艂 z soborowym my艣leniem
nazwa艂 nawet szczeg贸lnym prekursorem

nie wiedzia艂em tego kt贸偶 m贸g艂 wiedzie膰
wtedy w ciemnej nocy komunizmu
艣wiat艂o dopiero 艣wieci膰 zaczyna艂o

ale co powiedzia艂 papie偶 na placu Zwyci臋stwa
powtarzamy ch臋tnie i tak si臋 sta艂o
porwa艂 nas duch wi臋kszy naj艣wi臋tszy

prowadzi艂 mnie przez Europ臋 autostopem
z encyklik膮 w r臋ku do Taize
Redemptor hominis w braterskiej wsp贸lnocie

herezj膮 to jest dla wsp贸艂czesnych (pl.2017)
偶e cz艂owiek jest drog膮 Ko艣cio艂a
偶e Jezus objawi艂 cz艂owiekowi cz艂owieka

偶e jest zenitem naszych dziej贸w
Wszech-doskona艂o艣ci膮 moj膮 i Chopina
i ka偶dego na tej samej drodze

daremno dzisiaj cytuj臋 sob贸r i papie偶a
moi (nasi) ksi臋偶a i biskupi odwracaj膮 uszy
rzucili mnie nas w przepastne przemilczenia

razem z nami braci i siostry ras wszystkich
pobitych w przypowie艣ci o Samarytaninie
obcym bli藕nim kt贸ry si臋 ulitowa艂 nade mn膮

    (wtorek, 13 czerwca 2017, g. 9.41)

***

si艂a bezsilnych 

           /s艂owa bez przemocy/

kto艣 to ju偶 przemy艣la艂
kto艣 napisa艂 cytowa艂
ca艂e narody do艣wiadczy艂y

Frasyniuk usiad艂 sobie na ulicy
Gandhi pozwoli艂 bi膰 si臋 po g艂owie
Mandela Havel Wa艂臋sa podobnie

wczoraj to samo m贸wi艂a Wa艂臋sowa
偶ona pierwsza dama nie paprotka
kto u偶ywa przemocy ju偶 przegra艂

nie takie pot臋gi jak wasza pisowska
ugi膮膰 si臋 musia艂y przed rozumem
przed moc膮 bezsilnych

nawet w gminie i parafii przed Kapaonem
ba w ca艂ej przemilczaj膮cej diecezji
jest prawda i ona zwyci臋偶y

kto chce si臋 modli膰 w miesi臋cznice
modli si臋 ca艂y dzie艅 do woli
szkoda 偶e wieczorem demonstruje

co manifestuj膮 manifestuj膮cy
co obchodz膮 obchodz膮cy
pisa艂 ju偶 Cyprian Norwid

   (wtorek, 13 czerwca 2017, g. 8.45)

***

ma艂o znany absolut

                    /Jaworom i Jaworkom/

poznacie prawd臋 i...
a prawda was wyzwoli
bo jest prawda (po prostu)
i jest poznawalna
mo偶na j膮 kontemplowa膰
(wsp贸艂-ni膮-si臋-staj膮c)
droga-prawda-偶ycie
jest warto艣ci膮 absolutn膮
u艣miechnij si臋
non abbiate paura

    (poniedzia艂ek, 12 czerwca 2017, g. g. 21.43)

***

modele pa艅stwa

               /KG Policji i MSWiA/

nie jest zadaniem katechet贸w (ani poet贸w)
budowanie modeli pa艅stwa
to jest zadanie politolog贸w
nauki polityk贸w

ale jak mam nie pyta膰 w pl.2017
kto kieruje (sprawuje nadz贸r)
nad szko艂ami s膮dami muzeami
nad biurem polskich spraw wewn臋trznych

w policji wojsku i administracjach
we wszystkich dziedzinach i poziomach
偶ycia wsp贸lnego
rozum czy partia (jedynie s艂uszna)

rozum mam jeszcze 艣wie偶y (rocznik 1953)
na 艣wiadectwo czasu cud贸w
wi臋c go ca艂ym sob膮 broni臋 (droga-prawda-偶ycie)
przed gwa艂cicielami (wyznawcami partyjnymi)

    (poniedzia艂ek, 12 czerwca 2017, g. 10.50)

***

korupcja serca

                  /o mi艂osierdzie nad nami2/ 

ci co powo艂ali biuro antykorupcyjne
nie widz膮 korupcji serc Polak贸w
ona dzi艣 nas niszczy tak samo
nasz膮 Ojczyzn臋 nad Wis艂膮

艂atwo j膮 namierzy膰
trudno jest pods艂ucha膰
trzeba wi臋kszego rozumu
gdzie indziej si臋 spotykaj膮

ju偶 dwana艣cie lat zatruwa
umys艂y serca nawet dusze
nie chc膮 jej zrozumie膰 rodacy
chyba jest a偶 tak straszliwa

nie jest trudno udowodni膰
jej straszliwe skutki
to zamiana istoty rzeczy i spraw
najgorszy sort gwa艂tu

prawo rodzinne i konstytucyjne
to oddzielne dzia艂y
Polska jest wielk膮 rodzin膮
tylko w przeno艣ni literackiej

brat bratu stawia pomniki
mamusi (a) tatusiowi nie (dlaczego)
bratowej siostrzenicy wnuczkom
nie my艣li wtedy o narodzie

rodzina bardziej korumpuje
czy pieni膮dze nie wiem
obce jest mi takie my艣lenie
obcy jest mi sprzedajny 艣wiat

nier贸wne traktowanie swoich obcych
dw贸ch plemion
poplecznik贸w wyznawc贸w
ludzi bez sumienia jak widzimy

zrobili z Polski swoje podw贸rko
jak na 呕oliborzu
kt贸ry dostali od komunist贸w
o czym te偶 zapomnieli (im wybaczono)

nie rozumiej膮 os贸b wolnych z godno艣ci膮
zdolnych unie艣膰 odpowiedzialno艣膰
na mocy praw najwi臋kszych
od Stw贸rcy i kultury w prawdzie

m贸j 艣wiat (innego polskiego plemienia)
wzi膮艂 si臋 t臋cz膮 zachwytu
nieustannego dzi臋kczynienia za wszystko
od zenitu Wszech-doskona艂o艣ci dziej贸w

    (poniedzia艂ek, 12 czerwca 2017, g. 9.31)

***

kohabitacja Polak贸w

            /o mi艂osierdzie nad nami1/  

mieszkamy pod polskim niebem
na polskiej ziemi
w tym samym j臋zyku i kulturze
a jednak

patrzymy na siebie jak dwa plemiona
z innych korzeni i dla innych cel贸w
z innych ojc贸w matek i prababci
dlaczego i a jednak

co艣 jest zrozumia艂e co艣 obce
w inaczej my艣l膮cych rodakach
bez rozm贸w szczerych 偶y膰 nie mo偶na
w rodzinach obok siebie w parafiach

rozumiem 偶e cz臋艣膰 z nas si臋 dzi艣 cieszy
wasza partia wygra艂a wybory
urz膮dza wszystko po waszemu
inaczej ni偶 my艣l膮 ci drudzy

jestem w艣r贸d drugich ale bezpartyjny
m贸j 艣wiat nie powsta艂 z partyjnych program贸w
spr贸bujcie mnie zrozumie膰 (my艣lenie)
przez 8 lat Polki i Polacy jest bez sensu

bo ja sponad chaosu si臋 wzi膮艂em
nar贸d mnie 偶aden nie stworzy艂 ni zbawi艂
wiem co w艂asno艣膰 ma bo si臋 znam
wiem co 艣cierpie膰 musz臋

braterstwo ludom chcia艂bym da膰
od urodzenia poprzez wychowanie
namiot abd-el Kadera bywa szerszy
ni偶 namiot mojego biskupa

    (poniedzia艂ek, 12 czerwca 2017, g. 8.15)



Je艣li g艂osicie herezj臋, 偶e trudna jest ta mowa, to g艂osicie wszem wobec swojej niedouczenia. Nie przynosi to wam (ksi臋偶om i biskupom w Polsce) chluby. We藕cie si臋 za siebie. A nade wszystko nie odrzucajcie a priori DIALOGU z nami. Przepa艣膰 przemilczania jest czarna!!! Redemporem hominis i Dives in Misericordia bij臋 Was po oczach i wyzywam na dialog we wsp贸lnocie Ko艣cio艂a Powszechnego. "B贸g, kt贸ry „zamieszkuje 艣wiat艂o艣膰 niedost臋pn膮”, r贸wnocze艣nie przemawia do cz艂owieka j臋zykiem ca艂ego kosmosu:":


Id膮c za nauk膮 Soboru Watyka艅skiego II i odpowiadaj膮c na szczeg贸ln膮 potrzeb臋 czas贸w, w kt贸rych 偶yjemy... Nie mniejsza potrzeba tych prze艂omowych i trudnych czas贸w przemawia za tym, aby w tym samym Chrystusie ods艂oni膰 raz jeszcze oblicze Ojca, kt贸ry Jest „Ojcem mi艂osierdzia oraz Bogiem wszelkiej pociechy”. Oto bowiem, jak czytamy w Konstytucji Gaudium et spes: „Chrystus, nowy Adam (...) objawia w pe艂ni cz艂owieka samemu cz艂owiekowi i okazuje mu najwy偶sze jego powo艂anie,” dokonuje za艣 tego „ju偶 w samym objawieniu tajemnicy Ojca i Jego mi艂o艣ci”... chodzi za艣 nie tylko o odniesienie czysto poj臋ciowe, ale uwzgl臋dniaj膮ce pe艂n膮 rzeczywisto艣膰 ludzkiej egzystencji. Cz艂owiek i jego najwy偶sze powo艂anie ods艂ania si臋 w Chrystusie poprzez objawienie tajemnicy Ojca i Jego mi艂o艣ci... Przemawiaj膮 za tym r贸wnie偶 wielorakie do艣wiadczenia Ko艣cio艂a i cz艂owieka wsp贸艂czesnego. Domagaj膮 si臋 tego wo艂ania tylu ludzkich serc, ich cierpienia i nadzieje, ich zw膮tpienia i oczekiwania. Je艣li prawd膮 jest to, i偶 ka偶dy cz艂owiek jest poniek膮d drog膮 Ko艣cio艂a — co zosta艂o wyra偶one w Encyklice Redemptor hominis — to r贸wnocze艣nie Ewangelia i ca艂a Tradycja wskazuj膮 niezmiennie na to, 偶e musimy przebywa膰 t臋 drog臋 z ka偶dym cz艂owiekiem tak, jak otworzy艂 j膮 Chrystus, objawiaj膮c w sobie samym „Ojca i Jego mi艂o艣膰”. W Jezusie Chrystusie ka偶da droga do cz艂owieka, kt贸ra w coraz to zmieniaj膮cym si臋 kontek艣cie czas贸w raz na zawsze zosta艂a zadana Ko艣cio艂owi, jest r贸wnocze艣nie wyj艣ciem na spotkanie Ojca i Jego mi艂o艣ci. Sob贸r Watyka艅ski II potwierdzi艂 t臋 prawd臋 na miar臋 naszych czas贸w. Im bardziej pos艂annictwo, jakie spe艂nia Ko艣ci贸艂, jest skoncentrowane na cz艂owieku, im bardziej jest, rzec mo偶na, „antropocentryczne”, tym bardziej musi potwierdza膰 si臋 i urzeczywistnia膰 teocentrycznie, to znaczy by膰 skierowane w Jezusie Chrystusie ku Ojcu. O ile r贸偶ne kierunki dziejowe i wsp贸艂czesne pr膮dy ludzkiej my艣li by艂y i s膮 sk艂onne rozdziela膰, a nawet przeciwstawia膰 sobie teocentryzm i antropocentryzm, to natomiast Ko艣ci贸艂, id膮c za Chrystusem, stara si臋 wnosi膰 w dzieje cz艂owieka organiczne i dog艂臋bne zespolenie obojga. Jest to r贸wnie偶 jedna z g艂贸wnych, a mo偶e nawet najwa偶niejsza podstawa magisterium ostatniego Soboru. Je艣li zatem w obecnym okresie dziej贸w Ko艣cio艂a stawiamy sobie jako naczelne zadanie wprowadzenie w 偶ycie nauki tego wielkiego Soboru, trzeba nam z wiar膮, otwartym umys艂em i sercem, si臋gn膮膰 do tej podstawy. Ju偶 w Encyklice Redemptor hominis stara艂em si臋 wskaza膰 na to, 偶e pog艂臋bienie i wielorakie rozbudowanie 艣wiadomo艣ci Ko艣cio艂a, jakie zawdzi臋czamy Soborowi, musi otworzy膰 nasze umys艂y i serca pe艂niej na samego Chrystusa. Dzi艣 pragn臋 powiedzie膰, 偶e otwarcie na Chrystusa, kt贸ry jako Odkupiciel 艣wiata w pe艂ni objawia cz艂owieka samemu cz艂owiekowi, nie mo偶e dokona膰 si臋 inaczej, jak tylko poprzez coraz dojrzalsze odniesienie do Ojca i Jego mi艂o艣ci... ". (JPII, Dives in...)

PS.
Od ulicy Tr臋backiej (by艂em odpowiedzialny ze strony ko艣cielnej S艂u偶by Porz膮dkowej za ten odcinek) wpuszcza艂em pielgrzym贸w na Plac Zwyci臋stwa na Msz臋 Dziej贸w z Papie偶em Janem Paw艂em II, 2 czerwca 1979. Prze偶yli艣my wtedy atomowo-elektryczno-energetyczno-pneumatologiczny wstrz膮s, kt贸rego nie da si臋 opisa膰, je艣li nie znajdzie si臋 14 minutowego nagrania spontanicznych oklask贸w i 艣piew贸w, kt贸re porwa艂y t艂um uczestnik贸w przerywaj膮c homili臋 papiesk膮 i porwa艂y nas (nar贸d) do si贸dmego nieba, zda si臋.

zdj. tytu艂owe z tej strony 
zdj.2 z tej strony


Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz