wtorek, 5 stycznia 2021

Zaszczepić po PRL, czyli ustrojowe bagno - o tym trzeba mówić (krzyczeć)

Implikacje durniu! 
Implikacje (durnie)! 
Tako osobiste grzechy, 
jako i ustrojowe 
mają wymiar społeczny
konsekwencji bezlik  
implikacji najdalej idących

Lech Wałęsa w obronie znanych osób, które się zaszczepiły

Choć Ameryki nie odkryję, to i tak większość Polek i Polaków nie chce uznać tego "lądu". Nie chcą przejrzeć na oczy. Nie chcą użyć wiary i rozumu dla poznania i kontemplowamia PRAWDY.

A czy ja ją znam? Szukam jej, myślę, proszę-apeluję-błagam o dialog. Czasem znajduję i kontempluję. Wiuelką pomocą był mi Sobór i encykliki św. JPII.
Wiem więc, że prawda jest dialogiczna. Nie musze niczego, chcę, szukając zdania innych osób. Nie mówię, że zjadłem wszystkie rozumy. Ale bez dialogu - czyli i w przemilczaniu małego mnie - pogłebia się ciemność w większym, otaczającym mnie świecie. Tak-tak! Tako w naszym życiu - Polek i Polaków: gminnych, parafialnych, samorządowych, oświatowych, kościelnych, państwowych, a także i nawet partyjnych (toż sama przynależność nie przekreśla cnót i talentów). Jako i w całej naszej Ojczyźnie na ziemi i kulturze (wszelkie wymiary naszej działalności). Są implikacje najdalsze. Bo/ponieważ/dlatego że:

"Jest właściwością osoby ludzkiej, że do prawdziwego i pełnego człowieczeństwa dochodzi ona nie inaczej jak przez kulturę, to znaczy przez kultywowanie dóbr i wartości naturalnych. Gdziekolwiek więc chodzi o sprawy życia ludzkiego, tam natura i kultura jak najściślej wiążą się z sobą.
Mianem „kultury” w sensie ogólnym oznacza się wszystko, czym człowiek doskonali i rozwija wielorakie uzdolnienia swego ducha i ciała; stara się drogą poznania i pracy poddać sam świat pod swoją władzę; czyni bardziej ludzkim życie społeczne tak w rodzinie, jak i w całej społeczności państwowej przez postęp obyczajów i instytucji; wreszcie w dziełach swoich w ciągu wieków wyraża, przekazuje i zachowuje wielkie doświadczenia duchowe i dążenia na to, aby służyły one postępowi wielu, a nawet całej ludzkości..."
(Sobór Watykański II, GS nr 53).

Gdybyśmy w Polsce, my-katolicy, rozumieli Soborowy Wysiłek Rozumu i Kultury naszej epoki, czyli także skąd się wzięła Karta Praw Człowieka - nie mógłby się zdarzyć PiS-KEP-ustrój, to nie znaczy, ze partia Jarosława Kaczyńskiego nie mogłaby tworzyć zwycięskich sojuszy wyborczych! Jednak wtedy PiS-KEP-ustrój nie zapanowałby autorytarnie (totalitarystycznie) nad naszą Ojczyzną, braną "tęczą zachwytu od Zenitu Wszechdoskonałości Dziejów" (Norwid). Tęczą zachwytu - ze rozumieniem jego istoty i implikacji.

Wszyscy w Polsce, WSZYSCY, widzą błędy, nieprawidłowośći, afery-przekręty, kłamstwa, ZŁO... w ostatnich 5 latach rządów tego ustroju. Oczywiśćie oprócz i także 500+. ALE NIKT NIE CHCE ŁĄCZYĆ I WIDZIEĆ CAŁOSCI. A JAKŻE, TAKŻE JEDNEJ ZASADY (JEDNOSCI) TEJ CAŁOSĆI - KULTU JEDNOSTKI - CZYLI NAPĘDU NIEUCHRNONNIE SPYCHAJĄCEGO NASZ KRAJ OJCZYSTY W PRZEPAŚĆ. BO PRZYSZŁOŚĆ CZŁOWIEKA ZALEŻY OD KULTURY - WSZĘDZIE!!!! 

MEDIA NIE MIAŁYBY SIĘ CZYM KARMIĆ. ROZPRAWIENIE O EPIZODACH UJAWNIAJACYCH ZŁO USTROJOWE MOŻNA CIĄGNAC W NIESKOŃCZONOŚĆ, ZBIJAJĄC NA TYM INTERES/KOKOSY. Tu miliony na wybory pis-Sasinowo-kopertowe. Tam miliony na respitatory od handlarza bronią i maseczki od instruktora narciarskiego, albo "bezinteresownie"  telefonują do szkolnych bibliotek by dzieliły-liczyły książki na grube i chude, albo do... by coś tam, coś tam. Centralizm nade wszystko, czyli kontrole, ewidencje... Bo zwykłe zaufanie do ludzi i samorządów to... jakiś burżuazyjno-kapitalistyczny rewizjonizm, przeżytek... europeizm, niechciany globalizm praworządności itp.

DOBRO WSPÓLNE I ROZUMIENIE POLSKIEJ (NIE)POSPOLITEJ RZECZY  POZOSTAŁO W PODRĘCZNIKACH KATOLICKIEJ NAUKI SPOŁECZNEJ. TYLKO. ANTYDIALOGICZNIE. ANTYWSPÓLNOTOWO. ANTYPATRIOTYCZNIE. ANTYKATOLICKO. RZĄDZI SEKTA=HEREZJA. 

Oto moje ostatnio opublikowane rozpaczliwe - bo przemilczane przez możnych tego świata - posty:  
- najpierw wersowane
- potem z Facebooka

*** 

ciało i głowa

         /tajemnice organizmów/

mają być razem
rozdzielone są makabrą
tak w biologii
jak i społeczeństwie

makabry oby tylko w filmie
niestety bywają i w życiu
katastrofy i psychopaci

dlaczego skojarzenia silne
dwóch organizmów
prowadzą myśl po sznurku

rozłączone są trupem
oczywiste dla człowieka
nie dla społecznosci

co w głowie się znajduje
badania mózgu trwają
wszelkie analogie dozwolone
a co ze społeczeństwem

ustrój słusznie miniony PRL
materialistycznie ujęte dzieje
wypaczyły na dziesięciolecia

     (4 stycznia 2021, g. 12.16)

***

zaszczepić po PRL

     /jaka szczepionka na popeerelizm/

wielka afera wybuchła
nie pierwszy ani ostatni raz
sowietolodzy to wiedzą
ale po PRL jeszcze nie

co jest czym i z czego
nie wszystko i świadome
tak działa mentalność
czyli ustrojowe nie wiem co

rzecz starsza od peerelizmu
że choć wszystko mogę
nie wszystko przynosi pożytek
a nawet nie zawsze jest dobre

z tyłu głowy jeszcze nie to
duch soboru zasad demokracji
ale pozycji władzy układów
tak rozumiem homo sovieticus

mentalność się kalibruje epoką
duchem czasu faktami kulturą
po półwieczu komunizmu PRL
długo musimy się szlifować

każdy ustrój wywiera wpływ
badajmy jego implikacje wszelkie
najbardziej zaś antropologiczne
jak na nas wpływa i czy ulepsza

     (niedziela, 3 stycznia 2021, g. 12.22)

***

w godzinę śmierci

      /doświadczeniem uprzedzam nieuchronne/

któż nie zna tych słów
któż się nimi nie modlił
w dobrych i złych chwilach
zwłaszcza rodzinnie (i) z babcią

ile razy mówiliśmy w samochodzie
wspominając Tours Cinq Québécois
zaczynajac z rozruchem silnika
i we mnie to juz tak pozostanie

chwilą zjednoczeni z tysiącami lat
z kulturą tych którzy już byli
Hebrajczykami Maryją i Jezusem
z historią ludzi biblijnych objawień

między początkiem a moim dzisiaj
minęło lat 67 więc koniec się zbliża
ale nie matematyka mną rządzi
sens spotkany przeżyty rozumiany

sens przywołuję na godzinę śmierci
pamiętając zamieszanie śmierci ojca
lekarz zastrzyki ksiądz w drzwiach
kto wtedy nad czym mógł panować

mój sens niech będzie tak silny
bym mógł jak papież królować
do ostatnich słów wypowiedzianych
pozwólcie odejść do domu ojca

      (niedziela, 3 stycznia 2021, g. 11.23)

***

inna cywilizacja

          /już nie greko-śródziemnomorska/

różnice się mnożą
w moim polu widzenia
trudno mówić o obiektywnosci

w czym widzę cezurę
w zaniechaniu istoty rzeczy
istotowego poznawania prawdy

Norwid by mówił o adekwatności
każdej rzeczy i sprawy
w tym wielkosc i szacunek osoby

epoka postchrześcijańska kultury
cywilizacji śródziemnomorskiej
istotowo-konstytutywnej

teraz jakby bardziej użycia
produkcji konsumpcji obrotów
nie sfer niebieskich ale ekonomii

czyli ameryko-pop-kulturowa
na dziś może jeszcze na jutro
nie istota ani wieczność w modzie

ta inna cywilizacja (nienorwidowa)
ma swoje argumenty (niezbite)
skoro woda zanika i powietrze złe

     (sobota, 2 stycznia 2021, g. 14.21)

***

współczesna polskość

      /normalna i nienormalna polskość/

jest coś takiego czy nie jest
przy pisaniu wyniknie
przynajmniej moje rozumienie

nie ma metodologii jak mierzyć
ja mogę pisać o swojej
nowe pokolenie ma inną

czy da się (czy trzeba) uśrednić
chyba z pewnością nie
owszem szukać tego co wspólne 

czyli zgodzić się na marginesy
które są i mają pozostać takie
oby nie negował żaden dyktator

moją polskość definuję co dzień
droga-prawda-życie weryfikuje
o młodych mogą tylko młodzi

    (piątek, 1 stycznia 2021, g. 21.32)

***

fenomenologia i ja

       /ideał poznania siebie dialogu wspólnoty/

żyje i piszę życiową mą prawdę
bezzałożeniowo przeżyciowo
tak jak jest mi dawana
drogą-prawdą-życiem
od przodków i świadomego ja

najpierw jest moje życie
w genach i wychowaniu
w pochodzeniu domu mojego
ścian sufitu fundamentów portretów
potem moja samodzielna droga

żadne tam polityki kariery grzechy
ale ideały mnie prowadziły
polityki brzęczą grzeszą przemijają
grzechy osób też są ale zbawione
więc jakby ich już nie było

ojciec dziadek babcie mama
też są we mnie ze mną
znane i niedoodpoznane
ale ich geny dom wychowanie
i dzieje narodu polskiego 

   (piątek, 1 stycznia 2021, g. 13.06)

***

Bóg i fenomenologia

      /poznanie bezzałożeniowe ateoretyczne/

intencjonalnie stworzył świat
zechciał i się stało
jest w Nim chcenie
może chce i JEST
a dlaczego ja o tym piszę
bo nie słyszałem
żeby już ktoś to napisał
w tym (też) jesteśmy podobni

(pt. 1 sty. 2021, g. 11.14) TU- Rok Norwidowski...

- Implikacje durniu! Implikacje (durnie)! Tak osobiste grzechy, jak i ustrojowe mają konsekwencje społeczne (implikacje najdalej idące). Nie pieprzmy w kółko tylko o politycznych aspektach - wg. teorii nie/ir/... racjonalnych wyborów - dla utrzymania lub przechwycenia władzy. Podmioty osobowe, suweren konstytucyjny... zasługują na to, czyli na coś wiecej i szczerość! Jest PRAWDFA. Jest istota rzeczy i spraw.!!! Nie budujcie naszego świata (i kultury) na post-prawdach, fake-newsach i medialnych plepleple.

- Rząd to maksymalnie wykorzystuje??? Ten system niczego maksymalnie, czyli adekwatnie zrobić nie może, z przyczyn ustrojowo-zasadniczych, czyli istotowo-konstytutywnych!!! (modyfikuję za: Lech Wałęsa dla wp.pl)

- PMM bardzo zirytowany?! To co? czy Premier jeszcze nie wie, jak to się działo? Nie zna, nie rozumie... SAM SIEBIE i kraju, (w) którym "rządzi"???? I że dzisiaj zarządzono, że "dzieciom dozwala się korzystanie ze świeżego powietrza w godz 9-16, a nawet dlużej"! Z KOGO ONI (PiS-KEP-ustrój i jego funkcjonariuszy) chcą "robić głupa"?😉 (wypowiedzi Premiera MM)

- Szukanie kozła. Mam - to stara mentalność. A przejrzystości, dialogiczności, zaufania osobom i samorządowym - systemowo-dogmatycznie brak/zakazane. W całym PiS-KEP-ustroju. Więc skąd? Przyszość = Kultura, ale chyba nie za tego rządu i ideologii! 🥰

- Chcecie, nie chcecie, płaskoziemcy są na świecie!   

- TVP-Info "Polska niemiecką kolonią (gospodarczą)" (Redaktor Ziemiec). PiS-owcy żyją z kłamstw. PiS-KEP-ustrój pozbawia godności(szmaci) - to był przeciez kiedyś szanowany gość.

- Potęga praworządnosci... to i Osoba (sędzia) kontra cały opętańczy PiS-KEP-ustrój manipulowany fałszywym wzorem narodowego-katolicyzmu polskiego, Radio-Maryjnym Ziobrą Ministrem-Prokuratorem-konkurentem-Premiera-Morawieckiego! (niech się zagra/ją na śmierć, czyli polityczną anihilację).

- "Faszyzm nie jest ideologią, lecz instrumentem zdobycia władzy. Zaczyna się od tego, że jakiś wódz - Fuehrer - staje na czele grupy, a dokonuje tego kosztem innych, z których robi kozłów ofiarnych. Taki wódz nagina prawo, nazywa media wrogiem ludu i odrzuca wszystkie poglądy, które mu zaprzeczają...  Najważniejszym zadaniem jest dialog z ludźmi, którzy mają inne poglądy niż my. Musimy ich wysłuchać. Tylko tak możemy zidentyfikować problemy..." (Madeleine Albright jest zaniepokojona sytuacją w Polsce i na Węgrzech).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz