"Trzeba
m贸wi膰 艣mia艂o,
nie ukrywaj膮c niczego...
nie ukrywaj膮c niczego...
"nie boj膮c
si臋 urazi膰 kogo艣"
"Mo偶emy
inspirowa膰 si臋 nawzajem
poprzez
bycie 艣wiadkami.
Ale
rzecz膮 najgorsz膮
jest
religijny prozelityzm,
kt贸ry
zdaje si臋 m贸wi膰:
„Rozmawiam
z tob膮, by ci臋 przekona膰”.
Nie.
Ko艣ci贸艂 wzrasta dzi臋ki przyci膮ganiu wiernych,
nie
dzi臋ki nawracaniu na si艂臋." (pp F1)
(…
niekt贸rzy purpuraci nie odwa偶yli si臋 powiedzie膰 wszystkiego co
my艣l膮, ze wzgl臋du na obecno艣膰 papie偶a. - Jak gdyby papie偶
my艣la艂 co innego, doda艂 Franciszek. Tak nie mo偶e by膰,
podkre艣li艂, poniewa偶 trzeba m贸wi膰 to wszystko, co uwa偶a si臋,
偶e musi zosta膰 powiedziane i jednocze艣nie s艂ucha膰 z pokor膮 i
przyjmowa膰 z otwartym sercem to, co m贸wi膮 bracia.)
Nie
chcem, ale muszem wzi膮膰 si臋 do TEJ roboty. Kopiuj, wklej. Ba, 偶eby
to by艂o takie proste. Najtrudniejsze jest przewijanie Facebooka,
odszukiwanie post贸w, komentarzy w funkcji „dziennik aktywno艣ci”.
Tyle tego! Jak daleko uda mi si臋 dzisiaj cofn膮膰?
Czemu
si臋 nagle prze艂ama艂em i zacz膮艂em? Na oko mi pad艂a „Pie艣艅
akceptacji” - zbyt wielka sprawa, wielka odpowiedzialno艣膰 wobec
tera藕niejszo艣ci, jeszcze bardziej przysz艂o艣ci mojej rodziny,
dzieci, Ko艣cio艂a, nast臋pnych pokole艅. Ni mniej, ni wi臋cej, tak膮
mam (samo)艣wiadomo艣膰.
1)
pie艣艅 akceptacji
czy amen i hosanna
albo alleluja
si臋 r贸偶ni膮 od siebie
jak ja od ciebie
ty od innych
wolnych os贸b
w膮tpi臋
nie wierz臋
w moim ko艣ciele
nawet pies z kotem
przysiadaj膮 si臋 do mnie
nie pytaj膮c Franciszka
(w parafii i diecezji zarzucaj膮
偶e si臋 pos艂uguj臋 papie偶em)
B贸g z nimi
a zw艂aszcza w drugim
cz艂owieku bli藕nim
z ka偶dej ludzkiej partii
daj膮cym mi s艂owo dialogu
najcz臋艣ciej w Inter-osobowym-necie
w kt贸rym B贸g si臋 rodzi
i mieszka mi臋dzy nami
nikt nie pope艂nia grzechu
po ludzku z艂a
przynale偶no艣ci
do legalnych organizacji
z艂o jest osobowe
w tobie i we mnie
kiedy nie ma w nas zgody
na 艣wiat realny
realnie poznanych warto艣ci
na osobowej i historycznej zawsze
drodze-prawdzie-偶ycia
drodze-prawdy-偶ycia
drodze-prawdzie-偶yciu
(ach ta gramatyka)
nie czy艅 bli藕niemu
czego nie chcesz
by czynili twojej partii
szkoda 偶e tej pie艣ni
nie 艣piewa si臋 dzisiaj
w polskim ko艣ciele
podzielonych partyjnie ludzi
brak tej katechezy
jest przyczyn膮 chor贸b
kt贸rych nie uleczy
organizacja publicznego kultu
i po艣redniczenia l臋kliwym
piskl臋tom kt贸re nie wiedz膮
偶e s膮 or艂ami ku prawdzie
kt贸ra wyzwala jak amen
(poniedzia艂ek, 13 pa藕dziernika 2014, g. 10.01)
czy amen i hosanna
albo alleluja
si臋 r贸偶ni膮 od siebie
jak ja od ciebie
ty od innych
wolnych os贸b
w膮tpi臋
nie wierz臋
w moim ko艣ciele
nawet pies z kotem
przysiadaj膮 si臋 do mnie
nie pytaj膮c Franciszka
(w parafii i diecezji zarzucaj膮
偶e si臋 pos艂uguj臋 papie偶em)
B贸g z nimi
a zw艂aszcza w drugim
cz艂owieku bli藕nim
z ka偶dej ludzkiej partii
daj膮cym mi s艂owo dialogu
najcz臋艣ciej w Inter-osobowym-necie
w kt贸rym B贸g si臋 rodzi
i mieszka mi臋dzy nami
nikt nie pope艂nia grzechu
po ludzku z艂a
przynale偶no艣ci
do legalnych organizacji
z艂o jest osobowe
w tobie i we mnie
kiedy nie ma w nas zgody
na 艣wiat realny
realnie poznanych warto艣ci
na osobowej i historycznej zawsze
drodze-prawdzie-偶ycia
drodze-prawdy-偶ycia
drodze-prawdzie-偶yciu
(ach ta gramatyka)
nie czy艅 bli藕niemu
czego nie chcesz
by czynili twojej partii
szkoda 偶e tej pie艣ni
nie 艣piewa si臋 dzisiaj
w polskim ko艣ciele
podzielonych partyjnie ludzi
brak tej katechezy
jest przyczyn膮 chor贸b
kt贸rych nie uleczy
organizacja publicznego kultu
i po艣redniczenia l臋kliwym
piskl臋tom kt贸re nie wiedz膮
偶e s膮 or艂ami ku prawdzie
kt贸ra wyzwala jak amen
(poniedzia艂ek, 13 pa藕dziernika 2014, g. 10.01)
Zesz艂o
mi na katechezie 偶ycie zawodowe. 33 lata. Powo艂any zosta艂em w
stanie wojennym. Dzisiaj nie maj膮 dla mnie dobrego zdania w parafii
i kurii :-)
2)
"Wskazuj膮c
na konieczno艣膰 ukazywania pi臋kna ma艂偶e艅stwa w perspektywie
teologiczno-biblijnej, zwr贸ci艂 uwag臋 na rol臋 ca艂ej wsp贸lnoty w
przygotowaniu narzeczonych do sakramentu ma艂偶e艅stwa, znaczenie
偶ycia modlitwy, rozwijanie duchowo艣ci rodzinnej, wychowania do
偶ycia w rodzinie i „otwarto艣ci na 偶ycie”, b臋d膮cej „istotnym
warunkiem mi艂o艣ci ma艂偶e艅skiej... niezbyt roztropne by艂oby
poszukiwanie jednorodnych rozwi膮za艅 dla wszystkich sytuacji. –
Dialog i wymiana opinii prze偶ywane podczas synodu trzeba kontynuowa膰
w Ko艣cio艂ach lokalnych, anga偶uj膮c ich r贸偶ne elementy sk艂adowe
w taki spos贸b, 偶eby nakre艣lone perspektywy mog艂y znale藕膰 sw膮
pe艂n膮 dojrza艂o艣膰 w pracy nast臋pnego Zwyczajnego Zgromadzenia
Og贸lnego"
Nie
mam problemu, 偶eby cytowa膰 "Nasz Dziennik". Ale u nas to
si臋 nie przyjmie. To znaczy ta cz臋艣膰 po wielokropkach. W moim
ko艣ciele parafialno-dekanalno-diecezjalnym nie chc膮 z nami
rozmawia膰. Nie potrafi膮? Nie rozumiej膮 idei reprezentacji? Nie
mog膮? Nie wolno im? Maj膮 swoich wybranych, ulubionych... kt贸rzy
sk艂aniaj膮 swoje g艂owy na ich piersi? :-(
R-e-w-e-l-a-c-y-j-n-a!
jest wypowied藕 naszego abp. G膮deckiego (KEP) dla Radia
Watyka艅skiego - „Dokument
podsumowuj膮cy pierwszy tydzie艅 obrad synodu jest nie do przyj臋cia
dla wielu biskup贸w”.
Sk膮d偶e i czemu nadesz艂a mi a偶 taka rewelacyjna rado艣膰? Rozumuj臋
tak - „呕e nie ka偶dy musi zawsze s艂ucha膰 i potakiwa膰 g艂ow膮.
On, abp G膮decki ma prawo m贸wi膰 swoje zdanie, my mamy prawo mie膰
swoje. Mo偶emy sobie w 偶artach pokazywa膰 fig臋. Z proboszczami,
wikarymi od samego do艂u. Oni przewa偶nie unikaj膮 publicznych debat.
Wiara i rozum. On to m贸wi tam.
Ja chc臋, 偶eby艣my wsz臋dzie mogli by膰 sob膮. W dialogu. Wiara to
nie musztra. Ko艣ci贸艂 nie garnizon :-)
Musimy szybko m贸wi膰, pisa膰, o naszym Ko艣ciele, swoim, nim si臋
synod sko艅czy. Dialogicznym
Ko艣ciele (zaczynaj膮c
od dialogu z dialogicznym Bogiem w Trzech Osobach).
Kt贸rego drog膮 jest cz艂owiek! A nie np. prawo kanoniczne. I c贸偶 z
tego, 偶e hierarchiczny, czym si臋 zbyt rutynowo ksi臋偶a zas艂aniaj膮
(dusz-pasterze, czy kanon贸w i struktur w艂adzy), ukrywaj膮c
szczero艣膰, w艂asne osobowe zdanie, trzeba czy nie trzeba. I zanim
os艂abnie Franciszek :-)
„
Dla
ilu "porz膮dnych" polskich katolik贸w na synodzie dzieje
si臋 herezja? A sk膮d si臋 bior膮 takie postawy? Do艣wiadczam ich
(g艂os贸w) na sobie. Nie spadli, nie narodzili si臋 na Ksi臋偶ycu,
ale w polskim parafialnym duszpasterstwie, z diecezjalnym
b艂ogos艂awie艅stwem. 艢wiat sobie, Ko艣ci贸艂 na 艣wiecie, w
Watyka艅skich synodach sobie, Sob贸r te偶, a tu pospolito艣膰
skrzeczy - zachowanie systemu najwa偶niejszym zadaniem. (jk)
To
wszystko co rodzin dotyczy - nas dotyczy. Jakby by艂o mi艂o, gdyby
nie tylko w Radio Watyka艅skim, ale w kr臋gach pod ko艣cio艂ami,
stoj膮cch, siedz膮cych na 艂awkach, lub na glebie Matce naszej, na
艂膮kach, placach, na plebaniach, w pa艂acach biskupich
(rezydencjach?) o tym rozmawia膰! Nie raz. Nieustannie! On, ja, Ty,
B贸g z nami! Tego jeszcze nie odkryli, nie wyobradowali. Potrzebne
b臋d膮 kolejne synody, konklawe... itd. Tylko Prawda-Droga-呕ycie nas
naprawd臋 prowadzi! O-s-o-b-a! Wiara i rozum, w osobie
zapodmiotowane, na obraz i podobie艅stwo!
Kr贸tki
wpis na stronie ksi臋dza profesora bior臋 za dobr膮 monet臋 - „Czytam
komentarze o Synodzie. Rozci膮gaj膮 si臋 od "No, wreszcie"
po "Nie daj Bo偶e". A przecie偶 nie mo偶e by膰 "innej
Ewangelii".
A
u Jezuity - „Jak si臋 ojciec modli? - zapytano o. Joachima
Badeniego. - Nie wiem - odpowiedzia艂 dominikanin uwa偶any za
mistyka. - Patrz臋 na naj艣wi臋tszy sakrament, patrz臋 na krzy偶. On
jest. Ja jestem.” Tak rozpoczyna艂a si臋 ka偶da moja katecheza
przez 33 lata. Ale ju偶 nie musz膮. Zn贸w wepchni臋to mnie tam, gdzie
sta艂o ZOMO, siewcy nienawi艣ci, obra偶acze ksi臋偶y i ko艣cio艂a,
zdrajcy dzieci rocznicowych i komunijnych itd. itp. Podobne pytania,
jawne odpowiedzi i dialog u nas s膮 wykluczone :-(
3)
Czytam
„O艢WIADCZENIE [stowarzyszenia KASTOR] w sprawie zbi贸rki w
Postoliskach” i jest mi bardzo smutno. "W
zwi膮zku z nieprawdziwymi informacjami przekazanymi Parafianom z
Postolisk przez ks. proboszcza Waldemara Sierpi艅skiego, dotycz膮cymi
prowadzonej przez ostatnie dwa lata przez nasze stowarzyszenie kwesty
na rzecz renowacji starych nagrobk贸w na cmentarzu w Postoliskach...
Je艣li jeste艣cie Pa艅stwo zainteresowani przejrzeniem oryginalnych
dokument贸w dotycz膮cych zbi贸rki publicznej...". Nie, ja nie
jestem, wierz臋 ludziom. Jestem za to bardzo zainteresowany g艂osem,
dwu- wielog艂osem z udzia艂em zainteresowanych. Na pewno trzech
stron: Was pomys艂odawc贸w, inicjator贸w... ksi臋dza proboszcza, no i
nowego podmiotu maj膮cego (jak rozumiem) wej艣膰 w wasze
buty.
Dlaczego mi smutno? Bo my prze偶ywamy co艣 podobnego od dw贸ch lat. Przyszed艂 nowy proboszcz i jakby by艂 nie艣wiadom - 艣lepy, g艂uchy, komu艣 艣lepo pos艂uszny... - na to, co dzia艂o si臋 na naszym terenie przez wiele lat. Tak od 3 Maja 1981! Na ca艂膮 tradycj臋 wolno艣ciow膮 historii najnowszej Polski i gminy. NA PAMI臉膯 I TO呕SAMO艢膯 gminy. Ma inny pomys艂 na nasze 偶ycie, na nas, na nasz膮 wsp贸lnot臋. Inn膮 religi臋? Innego Boga? Wspar艂 inn膮 "nog臋" 偶ycia publicznego w gionie, szkole, parafii, nowsz膮 tradycj臋, te偶 z niejasn膮 (niejawn膮) wizj膮, wrog膮 nam i wolno艣ciowej wizji 艣wiata.
Na bazie naszych do艣wiadcze艅 stawia艂em ju偶 nie raz pytanie, gdzie jeszcze, w innych parafiach i miejscowo艣ciach podejmuje si臋 podobne dzia艂ania wp艂ywania zakulisowo na kszta艂t 偶ycia naszych tzw. wsp贸lnot lokalnych. ZA DU呕O TEGO. Nawet jeden taki przypadek, to o jeden za du偶o. A je艣li ten mechanizm dzia艂a w granicach ca艂ej diecezji? Ca艂ej Polski (polskiego Ko艣cio艂a)? O co chodzi? Kto tym kr臋ci? Za tym wszystkim stoi? Oby艣cie nie pozwolili zamie艣膰 sprawy pod ko艣cielny? samorz膮dowy? uk艂adowy? dywan!
Dlaczego mi smutno? Bo my prze偶ywamy co艣 podobnego od dw贸ch lat. Przyszed艂 nowy proboszcz i jakby by艂 nie艣wiadom - 艣lepy, g艂uchy, komu艣 艣lepo pos艂uszny... - na to, co dzia艂o si臋 na naszym terenie przez wiele lat. Tak od 3 Maja 1981! Na ca艂膮 tradycj臋 wolno艣ciow膮 historii najnowszej Polski i gminy. NA PAMI臉膯 I TO呕SAMO艢膯 gminy. Ma inny pomys艂 na nasze 偶ycie, na nas, na nasz膮 wsp贸lnot臋. Inn膮 religi臋? Innego Boga? Wspar艂 inn膮 "nog臋" 偶ycia publicznego w gionie, szkole, parafii, nowsz膮 tradycj臋, te偶 z niejasn膮 (niejawn膮) wizj膮, wrog膮 nam i wolno艣ciowej wizji 艣wiata.
Na bazie naszych do艣wiadcze艅 stawia艂em ju偶 nie raz pytanie, gdzie jeszcze, w innych parafiach i miejscowo艣ciach podejmuje si臋 podobne dzia艂ania wp艂ywania zakulisowo na kszta艂t 偶ycia naszych tzw. wsp贸lnot lokalnych. ZA DU呕O TEGO. Nawet jeden taki przypadek, to o jeden za du偶o. A je艣li ten mechanizm dzia艂a w granicach ca艂ej diecezji? Ca艂ej Polski (polskiego Ko艣cio艂a)? O co chodzi? Kto tym kr臋ci? Za tym wszystkim stoi? Oby艣cie nie pozwolili zamie艣膰 sprawy pod ko艣cielny? samorz膮dowy? uk艂adowy? dywan!
Jak
wida膰, nie znam dog艂臋bnie sprawy parafii w Postoliskach i zbi贸rek
na cmentarzu. Tylko tyle, ile przeczyta艂em. Ale nie mog臋 nie
widzie膰 podobie艅stw. Czy tak jest w ca艂ej diecezji, ba! w ca艂ej
Polsce? 呕e nasz Ko艣ci贸艂 instytucjonalny chce wesprze膰 jedn膮
nog臋 w nast臋puj膮cych po sobie wyborach i pom贸c jej prowadzi膰
nar贸d tward膮 w艂adz膮 w podskokach przez lata i epoki?
W
komentarzach pojawi艂y si臋 r贸偶ne poziomy rozumienia spraw (co
prawda dotycz膮ce nie Postolisk, ale naszej parafii). Dam swoje
odpowiedzi na g艂os Grze艣ka, kt贸ry jako jedyny zechcia艂 si臋
wypowiedzie膰, DZI臉KUJ臉, ca艂o艣膰 dost臋pna na moim koncie Fb:
-
Grzegorz, Dzi臋ki, 偶e podzieli艂e艣 si臋 swoim zdaniem. Tu jest
g艂贸wnie mowa o sprawie spoza naszego terenu. Czym obra偶am NASZEGO
proboszcza? Ja tak uwa偶am, jak napisa艂em, niczego nie skrywam, o
wszystkim bardzo chc臋 publicznie rozmawia膰. To Twoja opinia, 偶e
obra偶am, co zupe艂nie nie jest moj膮 intencj膮. Jasno艣膰/jawno艣膰?
TAK. Ale, to dwie r贸偶ne sprawy, tam i u nas. Ja dostrzeg艂em
podobie艅stwo. Czas i fakty zdecyduj膮. Du偶o niedom贸wie艅. W moim
ko艣ciele parafialno-dekanalno-diecezjalnym nie otrzymuj臋 odpowiedzi
na stawiane pytania. To jest u nas norm膮! Chcia艂bym kulturalnej
debaty publicznej nad naszymi publicznymi sprawami. M艂odzi s膮
nadziej膮 na prze艂amanie/podniesienie kurtyny przemilcze艅 :-(
-
Ja z takimi "normami" te偶 si臋 nie zgadzam, dlatego pisz臋.
Gwoli u艣ci艣lenia: "my", czyli ja, rodzina - 偶eby zdanie
by艂o stuprocentowo pewne. S艂owo "艣lepy" rad bym zast膮pi膰
innym, ale jakim? W Ewangelii te偶 wyst臋puj膮 艣lepcy. S艂owa, to
p贸艂 biedy. Gorzej, 偶e wyra偶am tre艣膰 „istni膮c膮” bardzo
konkretnie w moim/naszym 偶yciu. Za wyd藕wi臋k przepraszam. Reszta? -
do publicznej (czyli jawnej) rozmowy, gdzie b膮d藕. Inter-osobowy net
jest dobrym, dost臋pnym ka偶demu chc膮cemu 艣rodkiem komunikacji, ba,
nawet budowania wi臋zi (religio).
-
w tym miejscu 偶ycia i rozm贸w w Internecie wpl贸t艂 si臋 uznany
艣wiatowy Poeta (noblista). Najpierw pojawi艂 si臋 na koncie ksi臋dza
profesora, za czas jaki艣 powr贸ci艂 u wsp贸lnego znajomego Bartosza
z Cieszyna:
„Powiedzia艂em
do duszy mej, b膮d藕 spokojna i pozw贸l, by ciemno艣膰 zst膮pi艂a na
ciebie,
Bo b臋dzie to ciemno艣膰 Boga. Jak w teatrze -
艢wiat艂a zosta艂y zgaszone, by zmieni膰 scen臋
Z pustym dudnieniem kulis, z przesuni臋ciem ciemno艣ci na ciemno艣膰;
I wiemy, 偶e wzg贸rza i drzewa, daleka panorama
I dumna, imponuj膮ca fasada zosta艂y uprz膮tni臋te -
Lub jak w metrze, gdy poci膮g zbyt d艂ugo stoi pomi臋dzy stacjami
I rozmowa narasta, a potem z wolna przechodzi w milczenie,
I widzisz poza ka偶d膮 twarz膮 coraz g艂臋bsz膮 pustk臋
I wzrastaj膮ce przera偶enie - 偶e nie ma o czym my艣le膰;
Lub pod narkoz膮, gdy umys艂 jest 艣wiadom, lecz 艣wiadom niczego;
Powiedzia艂em do duszy mej, b膮d藕 spokojna, czekaj bez nadziei,
Bo by艂aby nadziej膮 niew艂a艣ciwych rzeczy; czekaj bez mi艂o艣ci,
Bo by艂aby mi艂o艣ci膮 niew艂a艣ciwych rzeczy; jest jeszcze wiara,
Lecz wiara, nadzieja i mi艂o艣膰 - wszystkie s膮 w oczekiwaniu.
Czekaj bez my艣li, bo nie jeste艣 gotowa do my艣li:
Tak 偶e ciemno艣膰 b臋dzie 艣wiat艂em, a bezruch ta艅cem.
Szept wartkiego strumienia i zimowa b艂yskawica.
Dziki tymianek nie dostrze偶ony i le艣na poziomka,
艢miech w ogrodzie, zachwyt zdwojony echem,
Nie utracony, lecz wymagaj膮cy - wskazuj膮cy na udr臋k臋
Narodzin i 艢mierci.
Bo b臋dzie to ciemno艣膰 Boga. Jak w teatrze -
艢wiat艂a zosta艂y zgaszone, by zmieni膰 scen臋
Z pustym dudnieniem kulis, z przesuni臋ciem ciemno艣ci na ciemno艣膰;
I wiemy, 偶e wzg贸rza i drzewa, daleka panorama
I dumna, imponuj膮ca fasada zosta艂y uprz膮tni臋te -
Lub jak w metrze, gdy poci膮g zbyt d艂ugo stoi pomi臋dzy stacjami
I rozmowa narasta, a potem z wolna przechodzi w milczenie,
I widzisz poza ka偶d膮 twarz膮 coraz g艂臋bsz膮 pustk臋
I wzrastaj膮ce przera偶enie - 偶e nie ma o czym my艣le膰;
Lub pod narkoz膮, gdy umys艂 jest 艣wiadom, lecz 艣wiadom niczego;
Powiedzia艂em do duszy mej, b膮d藕 spokojna, czekaj bez nadziei,
Bo by艂aby nadziej膮 niew艂a艣ciwych rzeczy; czekaj bez mi艂o艣ci,
Bo by艂aby mi艂o艣ci膮 niew艂a艣ciwych rzeczy; jest jeszcze wiara,
Lecz wiara, nadzieja i mi艂o艣膰 - wszystkie s膮 w oczekiwaniu.
Czekaj bez my艣li, bo nie jeste艣 gotowa do my艣li:
Tak 偶e ciemno艣膰 b臋dzie 艣wiat艂em, a bezruch ta艅cem.
Szept wartkiego strumienia i zimowa b艂yskawica.
Dziki tymianek nie dostrze偶ony i le艣na poziomka,
艢miech w ogrodzie, zachwyt zdwojony echem,
Nie utracony, lecz wymagaj膮cy - wskazuj膮cy na udr臋k臋
Narodzin i 艢mierci.
/T.S.
Eliot/„
Parafia
nie mo偶e mnie/nas nie obchodzi膰. W Ko艣ciele i w samorz膮dzie, co
da si臋 obj膮膰 cz臋艣ciowo poj臋ciem tzw. wsp贸lnoty lokalnej. „A
w parafii us艂ysza艂em - jeszcze za wcze艣nie na takie [wsp贸lne]
spotkanie r贸偶nych parafialnych stron". I dwa zaproszenia do
dw贸ch r贸偶nych sto艂贸w z biskupem, przy okazji wizytacji
kanonicznej? Po jednej stronie m.in. stary katecheta, stary
solidarno艣ciowiec, ojciec du偶ej rodziny, po drugiej PSL-ka,
dopiero studentka dla katechezy na drugim roku (pierwszy rok robi艂a
w utajnieniu przed nami, tzn. ca艂膮 tzw. wsp贸lnot膮 lokaln膮:
szko艂膮, parafi膮, gmin膮) :-( „ - tak mia艂o by膰, ale
nie da艂em si臋 zmanipulowa膰. Przy jednym wi臋c stole zasiedli z
biskupem W贸jt, Przewodnicz膮ca Rady Gminy, radni, Dyrektorka Szko艂y
RzN, so艂tyska miejscowa, przedstawiciele biznesmen贸w, darczy艅cy
parafialni. Przy drugim – nie wiem a偶 tak dok艂adnie, tylko
poszlakowo – radna-nauczycielka Krystyna z m臋偶em w艣r贸d ksi臋偶y
i biskupa. Takie zagrywki taktyczne, ma艂o dyplomatyczne, burz膮.
Wewn臋trznie i 艂ad spo艂eczny. Je艣li ksi膮dz proboszcz i
kuriali艣ci, kt贸rzy pewnie(?) mieli udzia艂 w uk艂adaniu planu,
tego nie rozumiej膮, to... Co rozumiej膮? Gdzie i jak prowadz膮
owce? Czym pachn膮? A ona, kim chce by膰 w gminie, w szkole, w
parafii? Nie wierz臋, 偶e kiedykolwiek nam odpowiedz膮. Nigdy nie
odpowiadaj膮. Brak szczero艣ci zabija wsp贸lnoty, zabija i Ko艣ci贸艂.
艁atwo
i lekko pewnie i przyjemnie si臋 m贸wi kardyna艂om. Np. „Ko艣ci贸艂jest naszym wsp贸lnym dobrem i jest otwarty dla wszystkich. Te s艂owa
kieruj臋 do ludzi, dla kt贸rych wsp贸lnota uczni贸w Jezusa jawi si臋
jako zagro偶enie - m贸wi艂 metropolita krakowski w or臋dziu w
przededniu XIV Dnia Papieskiego... B臋dzie
to szansa duchowej odnowy nas wszystkich, nie tylko m艂odych –
t艂umaczy艂, dodaj膮c by艣my prosili w niebie o or臋downictwo Jana
Paw艂a II - inicjatora i patrona 艢wiatowych Dni M艂odzie偶y...
Inspirujmy si臋 na co
dzie艅 jego nauczaniem, jego postaw膮, jego 艣wi臋to艣ci膮. Jemu
powierzajmy nasze sprawy. On nas zrozumie, on nas kocha, on nam
b艂ogos艂awi”.
-
艁atwo m贸wi膰 kardyna艂owi! Co si臋 odezw臋, to dostaj臋 kontr臋 w
czubek nosa od braci z wewn膮trz Ko艣cio艂a. Rzadziej zreszt膮
mi臋dzy oczy, przewa偶nie za plecami. Przy ca艂kowitym niemal
milczeniu mojego jawnego napowierzchniowego ko艣cio艂a
parafialno-dekanalno-diecezjalnego! A zakusy (zabiegi) 偶eby nas
zniszczy膰, odbieraj膮c Heli i 艁azarzowi stypendia? Je艣li jeszcze
co艣 nam takiego zgotuj膮 odwo艂am si臋 do tych s艂贸w i do osoby
krakowskiego kardyna艂a! OK? I tak by膰 musi... te偶 mamy g艂os i
zapach. Pasterze maj膮 pachnie膰 owcami!
W
programie "Dzi艣 wieczorem" go艣ciem red. Ziemca by艂 ks.
Jan Kaczkowski. Kap艂an, kt贸ry sam jest chory na raka, pi臋knie
m贸wi艂 o sobie, o walce z 艣mierteln膮 chorob膮, o ludziach, kt贸rymi
opiekuje si臋 w hospicjum. Jak sam twierdzi艂 jest normalnym facetem,
zmagaj膮cym si臋 z chorob膮 i maj膮cym pomys艂, jak da膰 siebie
innym. Brawo Ksi臋偶e Janie :-) (z konta Jolanty)
Czy
wszyscy ksi臋偶a i biskupi musz膮 zachorowa膰 na raka, by sta膰 si臋
normalnymi facetami? Modlimy si臋 ostatnio w polskim Ko艣ciele za
chorego abp. L. G艂贸dzia.
4)
Szko艂a, nasza szko艂a! Dzisiaj Dzie艅 Nauczyciela. Dzie艅 Edukacji
Narodowej! A my jeste艣my Rzeczpospolit膮 Norwidowsk膮. Przystoj膮
nam akcenty z ks. Piotra Skargi. Kazania sejmowe. Kazania narodowe.
Kazania samorz膮dowe: parafialne, wsp贸lnotowe... Za miesi膮c wybory
w ma艂ych ojczyznach. Nie mo偶e nas nie obchodzi膰 los tej Wielkiej,
bo to jest nasza Matka, ta ziemia. Bo to jest nasza Matka, ta
Ojczyzna!
Nauczycielka
naszej szko艂y i zarazem radna gminnego samorz膮du napisa艂a post na
swoim publicznym blogu pt. „Ocenianie
bez argument贸w”,
a w nim – jak leci - 'Zacz臋艂a si臋 g艂o艣na, brudna kampania
wyborcza. W stylu do jakiego przyzwyczaja nas od wielu lat Pan K. i
Jego poplecznicy. Zanim og艂osz臋 swoj膮 decyzj臋: oficjalnie i
rzeczowo, ju偶 jestem zmuszona zabra膰 g艂os, aby uspokoi膰 moich
Przyjaci贸艂, Znajomych, Mieszka艅c贸w. Jeste艣cie moi Drodzy,
wprowadzani w b艂膮d naprowadzaniem na stron臋 o ocenianiu polityk贸w.
Jest to strona stworzona przez kogo艣 kto chcia艂 zarabia膰 pieni膮dze
na polityce. I to si臋 uda艂o dzi臋ki m.in. gminie Strach贸wka.
O co chodzi na tej stronie? Pozna艂am j膮 dzi臋ki znajomemu kilka miesi臋cy temu i pocz膮tkowo nawet pr贸bowa艂am g艂osowa膰. Po czym uzna艂am, 偶e to nie ma sensu, bo ci膮gle kto艣 j膮 blokuje i nie mo偶na normalnie zag艂osowa膰. Jak to si臋 dzieje, 偶e g艂osowanie jest takie trudne? Znajomy informatyk wyt艂umaczy艂 mi, 偶e prawdopodobnie kto艣 stworzy艂 program samog艂osuj膮cy. Czyli s膮 ustawione g艂osy z "1" dla mnie. Poza tym kto艣 wykorzystuje p艂atny system sms. No i dodatkowo grupa kilku "przyjaznych" os贸b poinformowana we w艂a艣ciwym czasie (przed kilku miesi膮cami) klika艂a "1" przy Krystynie O艂dak
Kto g艂osowa艂? Domy艣lam si臋, 偶e Pan, kt贸ry opublikowa艂 dzisiaj link do strony na swoim facebooku. Zauwa偶y艂am te偶 , 偶e gdy odbywa艂a si臋 wycieczka do Wroc艂awia to moje oceny zwy偶kowa艂y, a po powrocie z wyjazdu spada艂y. I nie tylko. Dzisiaj w szkole szukaj膮c materia艂贸w na zaj臋cia w sali nr 9 znalaz艂am na komputerze w stronach cz臋sto wy艣wietlanych wiadom膮 stron臋. Przypadek? Taka strona jest te偶 cz臋sto odwiedzana na innych komputerach w szkole. I wszystko jasne. Czy w szkole jest czas i miejsce na g艂osowanie i czy to s膮 moi wyborcy merytorycznie odnosz膮cy si臋 do mojej pracy?
W gronie wielu znajomych uznali艣my ju偶 dawno, 偶e nie b臋dziemy si臋 tym zajmowa膰, bo szkoda czasu. Chocia偶 wiedzia艂am, 偶e "sprawa tej strony wyp艂ynie w okresie jesiennym. My艣la艂am, 偶e troch臋 p贸藕niej. Moim zdaniem to wszystko to jest za daleko posuni臋te. I nagonka w pracy na mnie i irracjonalna niech臋膰, i oceny bez pokrycia.
Moja praca w Radzie to praca merytoryczna, odnosz膮ca si臋 do fakt贸w, zdarze艅, liczb. Ocena na jakiej艣 idiotycznej stronie stworzonej dla tworzenie "sztucznego" poparcia dla W贸jta 艣wiadczy o jakim艣 strachu i z艂ej Jego polityce wobec ludzi skoro s膮 takie uprzedzenia osobiste.
呕eby nabra膰 dystansu do takich ocen wystarczy popatrze膰 co si臋 dzieje na stronach innych gmin. Cisza i nuda. (Jad贸w- po 3 g艂osy, po 1), T艂uszcz (po np. 8, 6 g艂os贸w), Klemb贸w (po 1 g艂osie) A w Strach贸wce? Ponad 8 tysi臋cy (W贸jt). Prawie 7 tysi臋cy (ja). Ponad tysi膮c (wielu radnych). Bo w innych gminach, tak jak i ja, pracuj膮 dla dobra gminy, a nie siedz膮 przed komputerami tworz膮c sztuczn膮 rzeczywisto艣膰.
Swoj膮 drog膮 dzi臋kuj臋 tym wszystkim, kt贸rzy my艣l膮 inaczej ni偶 przek艂amana, niewiarygodna, ustawiona przez kilka nienawistnych os贸b strona z ocenami.”
O co chodzi na tej stronie? Pozna艂am j膮 dzi臋ki znajomemu kilka miesi臋cy temu i pocz膮tkowo nawet pr贸bowa艂am g艂osowa膰. Po czym uzna艂am, 偶e to nie ma sensu, bo ci膮gle kto艣 j膮 blokuje i nie mo偶na normalnie zag艂osowa膰. Jak to si臋 dzieje, 偶e g艂osowanie jest takie trudne? Znajomy informatyk wyt艂umaczy艂 mi, 偶e prawdopodobnie kto艣 stworzy艂 program samog艂osuj膮cy. Czyli s膮 ustawione g艂osy z "1" dla mnie. Poza tym kto艣 wykorzystuje p艂atny system sms. No i dodatkowo grupa kilku "przyjaznych" os贸b poinformowana we w艂a艣ciwym czasie (przed kilku miesi膮cami) klika艂a "1" przy Krystynie O艂dak
Kto g艂osowa艂? Domy艣lam si臋, 偶e Pan, kt贸ry opublikowa艂 dzisiaj link do strony na swoim facebooku. Zauwa偶y艂am te偶 , 偶e gdy odbywa艂a si臋 wycieczka do Wroc艂awia to moje oceny zwy偶kowa艂y, a po powrocie z wyjazdu spada艂y. I nie tylko. Dzisiaj w szkole szukaj膮c materia艂贸w na zaj臋cia w sali nr 9 znalaz艂am na komputerze w stronach cz臋sto wy艣wietlanych wiadom膮 stron臋. Przypadek? Taka strona jest te偶 cz臋sto odwiedzana na innych komputerach w szkole. I wszystko jasne. Czy w szkole jest czas i miejsce na g艂osowanie i czy to s膮 moi wyborcy merytorycznie odnosz膮cy si臋 do mojej pracy?
W gronie wielu znajomych uznali艣my ju偶 dawno, 偶e nie b臋dziemy si臋 tym zajmowa膰, bo szkoda czasu. Chocia偶 wiedzia艂am, 偶e "sprawa tej strony wyp艂ynie w okresie jesiennym. My艣la艂am, 偶e troch臋 p贸藕niej. Moim zdaniem to wszystko to jest za daleko posuni臋te. I nagonka w pracy na mnie i irracjonalna niech臋膰, i oceny bez pokrycia.
Moja praca w Radzie to praca merytoryczna, odnosz膮ca si臋 do fakt贸w, zdarze艅, liczb. Ocena na jakiej艣 idiotycznej stronie stworzonej dla tworzenie "sztucznego" poparcia dla W贸jta 艣wiadczy o jakim艣 strachu i z艂ej Jego polityce wobec ludzi skoro s膮 takie uprzedzenia osobiste.
呕eby nabra膰 dystansu do takich ocen wystarczy popatrze膰 co si臋 dzieje na stronach innych gmin. Cisza i nuda. (Jad贸w- po 3 g艂osy, po 1), T艂uszcz (po np. 8, 6 g艂os贸w), Klemb贸w (po 1 g艂osie) A w Strach贸wce? Ponad 8 tysi臋cy (W贸jt). Prawie 7 tysi臋cy (ja). Ponad tysi膮c (wielu radnych). Bo w innych gminach, tak jak i ja, pracuj膮 dla dobra gminy, a nie siedz膮 przed komputerami tworz膮c sztuczn膮 rzeczywisto艣膰.
Swoj膮 drog膮 dzi臋kuj臋 tym wszystkim, kt贸rzy my艣l膮 inaczej ni偶 przek艂amana, niewiarygodna, ustawiona przez kilka nienawistnych os贸b strona z ocenami.”
Jest
tu par臋 spraw, kt贸re domagaj膮 si臋 wyja艣nienia. St膮d mam ju偶
notatki ad rem w brudnopisie, co艣 musz臋 z nimi zrobi膰, ale tak偶e
opublikowany komentarz. Podobnie post膮pi艂a Gra偶yna. Daj臋 oba:
A)
- "… W stylu do jakiego przyzwyczaja nas od wielu lat Pan K. i
Jego poplecznicy."
Droga Krystyno, czy to ja jestem Panem K.? Pi臋knie, 偶e mnie wspominasz, je艣li to ja. Ale czemu nie chcesz rozmawia膰 ze mn膮 i z innymi mieszka艅cami... publicznie, o publicznych sprawach? Skoro jeste艣 radn膮, nauczycielk膮 (z papierami do nauczania Wiedzy O Spo艂ecze艅stwie", kandydatk膮/studentk膮 do katechezy KK, liderk膮 te偶 przecie偶 siebie nazywasz??
Ja te偶 jestem mieszka艅cem, Polakiem, kombatantem dzia艂a艅 o wolno艣膰, godno艣膰, samorz膮dowcem (w贸jtem I Kadencji), katechet膮 i nauczycielem w tej samej szkole! Czemu, czemu, czemu.... Jaki chcesz nam 艣wiat zgotowa膰 swoim utajnieniem my艣lenia, dyskusji, wizji, propozycji, rozumienia czym jest gmina, parafia, tzw. wsp贸lnota lokalna, wolno艣膰, OSOBA, Europa.... itd. itp. Ja uwa偶am - co oczywiste - 偶e trzeba rozmawia膰 o wszystkich naszych sprawach. Z szacunkiem dla os贸b, historii, pami臋ci i to偶samo艣ci naszej gminy i PUBLICZNIE! „ (m贸j)
Droga Krystyno, czy to ja jestem Panem K.? Pi臋knie, 偶e mnie wspominasz, je艣li to ja. Ale czemu nie chcesz rozmawia膰 ze mn膮 i z innymi mieszka艅cami... publicznie, o publicznych sprawach? Skoro jeste艣 radn膮, nauczycielk膮 (z papierami do nauczania Wiedzy O Spo艂ecze艅stwie", kandydatk膮/studentk膮 do katechezy KK, liderk膮 te偶 przecie偶 siebie nazywasz??
Ja te偶 jestem mieszka艅cem, Polakiem, kombatantem dzia艂a艅 o wolno艣膰, godno艣膰, samorz膮dowcem (w贸jtem I Kadencji), katechet膮 i nauczycielem w tej samej szkole! Czemu, czemu, czemu.... Jaki chcesz nam 艣wiat zgotowa膰 swoim utajnieniem my艣lenia, dyskusji, wizji, propozycji, rozumienia czym jest gmina, parafia, tzw. wsp贸lnota lokalna, wolno艣膰, OSOBA, Europa.... itd. itp. Ja uwa偶am - co oczywiste - 偶e trzeba rozmawia膰 o wszystkich naszych sprawach. Z szacunkiem dla os贸b, historii, pami臋ci i to偶samo艣ci naszej gminy i PUBLICZNIE! „ (m贸j)
B)
- „Udost臋pniam tylko z powodu jednego zdania z tego tekstu, kt贸re
szczeg贸lnie mnie dotyka i nak艂ada obowi膮zek sprostowania. Zdania,
do kt贸rego musz臋 si臋 odnie艣膰, bo buduje nieprawdziwy obraz
szko艂y w 艣rodowisku lokalnym. Obraz tworzony na potrzeby, jak si臋
domy艣lam, wyborcze. Bo nie s膮 nam znane zamys艂y i plany autorki
tekstu nawet w stosunku do szko艂y. Fa艂szywe zdanie to " I
nagonka w pracy na mnie i irracjonalna niech臋膰, i oceny bez
pokrycia." /dyrektor szko艂y Gra偶yna Kapaon/
Droga
Krystyno, przy innej okazji te偶 co艣 napisa艂a艣 - Komitet Wyborczy
Polskie Stronnictwo Ludowe ma zaszczyt zaprezentowa膰... naszego
za偶artego przeciwnika (i szko艂y, w kt贸rej pracuje), kt贸ry ze
wszystkimi wrogami zrobi porz膮dek: w szkole, w gminie, w parafii, w
stowarzyszeniach, w Internecie. Lenin m贸wi艂, 偶e dopiero wtedy
b臋dzie demokracja (jego), gdy zlikwiduje wrog贸w (jego)
demokracji. Na tym koncie czujecie si e wy smienicie, bo anonbimowo - to Wasz 偶wioi艂, niszczy膰, bez ujawnia imienia, bez odkrycia oblicza. Antychrze艣cija艅scy talibowie! :-(
5)
„Posiedzenie Rady Pedagogicznej mia艂o by膰 kr贸tkie. Jest 18.20
nied艂ugo minie im 4 godz. Ciekawym, czy co艣 uradz膮. Czy powiedz膮
sobie ca艂a prawd臋? Patrz膮c z boku, widzia艂bym jedn膮, jedyn膮
szans臋 - ustawiczny dialog na otwartym internetowym koncie. Dla
wszystkich dotkni臋tych, zainteresowanych, m膮drych, 偶yczliwych,
szukaj膮cych, do艣wiadczonych, zahartowanych w debatach... w szkole,
parafii, gminie, a tak偶e przyjaci贸艂 z zewn膮trz. Na kszta艂t
ustawicznego uczenia si臋, Synodu... itp. Ale nikt si臋 nie zgodzi?!
Najbardziej przeciw otwartej debacie (publicznej) jest
radna-nauczycielka. Zarazem najwi臋cej zam臋tu i niejawno艣ci
wprowadzaj膮ca w nasze wsp贸lne 偶ycie.” (m贸j post)
-
SPROSTOWANIA: by艂o inaczej, rada raczej kr贸tka, potem inne zaj臋cia,
DyrKa wyprostowa艂a, co pokrzywi艂em w notatce na Fb pt. „Dwie sytuacje z dnia”:
a) Posiedzenie
rady pedagogicznej, organizacyjne o 艣lubowaniach klas pierwszych i
艣wi臋cie nauczycieli. Mia艂o by膰 szybko i kr贸tko, ale nie by艂o,
bo zako艅czy艂o si臋... jakby kto艣 da艂 mi cios mi臋dzy oczy.
Spraw臋 opowiedzia艂a kole偶anka, kt贸ra zacz臋艂a w tym roku
podyplomowe studia teologiczne. Przypomnia艂a, 偶e w maju 2014
(ubieg艂y rok szkolny) przy planowaniu przydzia艂u godzin na ten rok,
na spotkaniu ca艂ej rady poinformowa艂a, 偶e ma zamiar podj膮膰 takie
podyplomowe studia. Wi膮偶e si臋 to z sytuacj膮, jaka jest w szkole.
Wieloletni katecheta od pa藕dziernika 2013 roku jest na
zwolnieniu lekarskim, 艣wiadczeniach rehabilitacyjnych itd. Po
kole偶e艅sku pyta艂a, czy kto艣 inny o tym my艣la艂, czy ma jakie艣
plany zwi膮zane z katechetyk膮. Uprzedzi艂a o swojej decyzji ca艂y
zesp贸艂 szkolny.
We
wrze艣niu otrzyma艂a ode mnie skierowanie na studia.
Na
pierwszym zje藕dzie okaza艂o si臋, 偶e na tych samych studiach, na
drugim ju偶 roku jest inna nauczycielka z pracy, z naszej szko艂y.
Podj臋艂a studia nie informuj膮c o tym ani mnie, ani kole偶anki i
koleg贸w. O fakcie wiedzia艂 ksi膮dz proboszcz, kt贸ry
wystawi艂 jej opini臋 niezb臋dn膮 do z艂o偶enia dokument贸w. Ale
ksi膮dz milcza艂 przez ca艂y rok mimo, 偶e by艂y powa偶ne problemy ze
znalezieniem zast臋pstwa za katechet臋.
Dzi艣
o sprawie pr贸bowali艣my porozmawia膰 . Bez rezultatu. Ksi膮dz
wyszed艂, a nauczycielka z drugiego roku teologii zarzuci艂a nam atak
na jej osob臋.
b) Na
szcz臋艣cie by艂a druga cz臋艣膰 popo艂udnia. Spotkanie grupy
nauczycieli pracuj膮cych w programie Laboratoria Praktyk Edukacyjnych
z nasz膮 mentork膮 z Centrum Edukacji Obywatelskiej. Zaplanowali艣my
prac臋 na ten rok. Dostali艣my niezwyk艂e zaproszenie (jako "wybrana,
wyj膮tkowa szko艂a o bardzo wysokiej kulturze wsp贸艂pracy i
profesjonalizmie nauczycieli") do udzia艂u w projekcie
dotycz膮cym kszta艂cenia przysz艂ych nauczycieli. To dla nas ogromne
wyr贸偶nienie.”
-
skomentowa艂em: „Gdybym
nie uczy艂 przez 20 lat i nie chorowa艂 od roku w tej szkole i
parafii (gminie) wzruszy艂bym pewnie tylko ramionami. Niestety. To
si臋 dzieje naprawd臋! Nie jest izolowane od wi臋kszych problem贸w,
kt贸re tak lub inaczej, wcze艣niej, p贸藕niej zemszcz膮 si臋 na nas
wszystkich w tzw. wsp贸lnocie lokalnej zamieszkuj膮cych, pracuj膮cych,
s膮siaduj膮cych, 艂ami膮cych chleb i op艂atek, 艣wi臋tuj膮cych...
administrowanych.... Brak szczero艣ci, fa艂sz, BRAK DIALOGU, itd.itp
- zabija wsp贸lnot臋! Nie trzeba wielkiej polityki, wystarcz膮
lokalne (plany, ambicje, wizjonerstwo zamiast realizmu...).
-
jeszcze nast臋pnego dnia czu艂em w sobie, na sobie ci臋偶ar spraw
wczorajszych, szkolno-wsp贸lnotowo-parafialno-anty-osobowych
- „Je艣li
moje nogi jeszcze teraz czuj膮 (ogromn膮) wag臋 wczorajszych spraw,
to jak si臋 czuj膮 inni? Mocni? S艂abi? Nijacy? Czy nie rozumiecie,
偶e tylko jawno艣膰 mo偶e ratowa膰 takie stany wsp贸lnoty, jak u
nas?! Od szko艂y przez gmin臋 po parafie i stowarzyszenia! Nie ma
wolno艣ci bez prawdy. Prawdy - bez dialogu! ♥ „Je艣li chcesz
unikn膮膰 krytyki nic
nie m贸w,
nic
nie r贸b,
b膮d藕
nikim”
(Elbert Hubbard). Ja tak nie mog臋. Prawda mnie wybra艂a, a ja j膮
uca艂owa艂em z mi艂o艣ci膮 - wi膮偶膮 na ca艂e 偶ycie zobowi膮zaniem
mi艂osnym i wyzwalaj膮cym.
"Idzie przekszta艂cicielka burza,
idzie przez las i poprzez czas,
wszystko w wieczno艣ci si臋 zanurza
jak Psa艂terza wiersze, wzg贸rza
powag膮 przygniataj膮 nas." (RMR) ♥
"Idzie przekszta艂cicielka burza,
idzie przez las i poprzez czas,
wszystko w wieczno艣ci si臋 zanurza
jak Psa艂terza wiersze, wzg贸rza
powag膮 przygniataj膮 nas." (RMR) ♥
-
Przychodzi mi do g艂owy moje, 偶yciowe, niebiblijne, odkrycie
odpowiedzi na pytanie "Kto zabi艂 Jezusa" - "Jezusa
zabili swoi, z pomoc膮 okupant贸w (ich r臋kami), bo im nie pasowa艂.
Albo (i), 偶eby si臋 wype艂ni艂a wola nieba (Ojca).
My, w ma艂ych wiejskich gminach te偶 prawie w stu procentach rodzili艣my si臋 i 偶yjemy jako swoi-Polacy, endomiczno艣膰 jest nasz膮 cech膮 prawie narodow膮. Czy to chroni prawd臋? Czy to wystarczy?
Strach贸wka jest rozmontowywana, p艂yn膮c czasami pod pr膮d w艂asnego rozwoju i interesu, bo jacy艣 "swoi" maj膮 na oku bardzo swoje interesy, polityczne, ambicjonalne, finansowe..."
My, w ma艂ych wiejskich gminach te偶 prawie w stu procentach rodzili艣my si臋 i 偶yjemy jako swoi-Polacy, endomiczno艣膰 jest nasz膮 cech膮 prawie narodow膮. Czy to chroni prawd臋? Czy to wystarczy?
Strach贸wka jest rozmontowywana, p艂yn膮c czasami pod pr膮d w艂asnego rozwoju i interesu, bo jacy艣 "swoi" maj膮 na oku bardzo swoje interesy, polityczne, ambicjonalne, finansowe..."
-
A ojciec G.Kramer - „Kocham
w chrze艣cija艅stwie to, 偶e daje wolno艣膰.
W my艣leniu,
decydowaniu, dzia艂aniu.
Kocham to, 偶e dzi臋ki temu, 偶e Syn sta艂 si臋 Cz艂owiekiem mo偶emy sobie pozwoli膰 na dywagacja o sprawach, kt贸re przekraczaj膮 ludzki umys艂, a jednak, w艂a艣nie dzi臋ki Jego cz艂owiecze艅stwu mo偶emy by膰 na tyle bezczelni, 偶e w og贸le o Nim m贸wimy. 艢wietna sprawa.”
Kocham to, 偶e dzi臋ki temu, 偶e Syn sta艂 si臋 Cz艂owiekiem mo偶emy sobie pozwoli膰 na dywagacja o sprawach, kt贸re przekraczaj膮 ludzki umys艂, a jednak, w艂a艣nie dzi臋ki Jego cz艂owiecze艅stwu mo偶emy by膰 na tyle bezczelni, 偶e w og贸le o Nim m贸wimy. 艢wietna sprawa.”
-
Co wa偶ne, bardzo wa偶ne, w poj臋ciu "swoi" siedzi g艂臋boko,
nieusuwalny system religijny. Religia jako system konstytuuje
"swojo艣膰". Brrr! A osoba? W polskim g艂臋bokim lesie
przedsoborowym, przedsynodalnym (zawsze?) :-(
-
Nie ma Ko艣cio艂a bez wierz膮cych os贸b (wiernych mniej lub bardziej,
nie - bez w艂adzy ko艣cielnej) !
-
Tak, chodzi tylko o t膮 malutk膮 r贸偶nic臋 w pos艂ugiwanie si臋
poj臋ciem "Ko艣ci贸艂". Tak, musimy mie膰 odwag臋 wyra偶ania
swych przekona艅, w przeciwnym razie nie tylko nie s艂u偶ymy
prawdzie, ale 偶yjemy w zak艂amaniu, zak艂amuj膮c
rzeczywisto艣膰
wszystkiego i wszystkim dooko艂a! Ale偶 tak! Taka drobnostka, a tak
ogromne konsekwencje! ♥
-
Systemy religijne, jak wszystkie systemy?, stanowi膮 opresj臋? Jak
sobie z nimi radzi膰? Dawniej to by艂y problemy na szczeblach ponad
naszymi g艂owami (cesarzy, w艂adc贸w...). Dzisiaj, w samorz膮dnym
艣wiecie, zesz艂y na sam d贸艂.
-
Systemy w艂adzy potrzebuj膮 si臋 nawzajem (pa艅stwowe, religijne,
ideologiczne...). Systemy nie cierpi膮 dialogu (wolnych) os贸b.
-
Ksi臋偶a parafialni przewa偶nie oferuj膮 nam udzia艂 w systemie
religijnym, a nie w (tak偶e) w ich osobowej wierze i rozumie, daj膮c
艣wiadectwo przede wszystkim, nie wype艂nianie funkcji!
6)
Posty r贸偶ne, o dobru, prawdzie, pi臋knie:
NO
tak, wszyscy o meczu, a ja tu swoje. Agnieszka 艣pi nareszcie po
szalonych urodzinkach, wi臋c mo偶na by艂o popisa膰. Wklejam
dzisiejszy ewangeliarz pt. „Weselna
szata”,
ku refleksji, zanim si臋 uka偶e oficjalnie. Wspania艂ej niedzieli
wszystkim 偶ycz臋! /Jolanta Elkan -Wykurz/.
-
"rzeczywi艣cie nie widzia艂 i czu艂 si臋 uprawniony do wej艣cia.
Mo偶e dopiero pytanie Gospodarza u艣wiadomi艂o mu, 偶e wszed艂 tu
nieoczyszczony – i zaniem贸wi艂"... odnosz臋 do sytuacji
spo艂ecznej, rodzinnej nawet. Rzeczywi艣cie nie widz膮. Czuj膮 si臋
wybrani, bo maj膮 podobne pogl膮dy na rzeczywisto艣膰 nasz膮 polsk膮.
Polski w UE. I nasz膮 wewn臋trzn膮. Nie ma - niestety - Gospodarza,
grupowego, kt贸remu wierz膮 艣lepo bezrefleksyjnie. Czemu? Czemu? I
jak d艂ugo jeszcze?
Oto co polska katolicka inteligencja wys艂a艂a do papie偶a Franciszka - pe艂n膮 wersj臋 odpowiedzi na pytania presynodalnej „ankiety papie偶a Franciszka”, opracowanej przez 艣rodowiska „Znaku”, „Wi臋zi”, „TP” i KIK. (ca艂ych pi臋膰 stron przemy艣le艅!)
Oto co polska katolicka inteligencja wys艂a艂a do papie偶a Franciszka - pe艂n膮 wersj臋 odpowiedzi na pytania presynodalnej „ankiety papie偶a Franciszka”, opracowanej przez 艣rodowiska „Znaku”, „Wi臋zi”, „TP” i KIK. (ca艂ych pi臋膰 stron przemy艣le艅!)
Ale
nawet na stawianie pyta艅 papie偶owi nie wszyscy katolicy w Polsce
gotowi si臋 zgodzi膰. Musze broni膰 takiej otwartej postawy przed
„zamkni臋tymi” - „Ja nie mam co dopuszcza膰 takich sytuacji,
偶adnego na to wp艂ywu nie mam. Ludzie maj膮 prawo pyta膰 tak偶e
brata papie偶a. Ja mam tylko sw贸j g艂os, wiar臋 i rozum. Nie mam
w艂adzy. I o czym my m贸wimy, dopuszcza膰 czy nie dopuszcza膰
wolno艣ci s艂owa, przekona艅 itd. W wolnym kraju. Daleko odeszli艣my
od zwyczajnego, Bo偶ego
i ludzkiego REALIZMU!
Tak-tak, nie-nie. Wr贸膰my do zdrowej metafizyki :-)
Tu mieszka B贸g.
SOLO DIOS. BASTA! ♥
… Nie, na hamowanie demokracji nie chc臋 mie膰 wp艂ywu, czyli na
wolno艣膰 przekona艅, s艂owa itd. Oczywi艣cie na wyb贸r rz膮dz膮cych
(przewa偶nie koalicyjnie) jeden g艂os mam, i wykorzystuj臋 :-)
... Czy w li艣cie do papie偶a znalaz艂e艣 co艣 niew艂a艣ciwego?
Nawet, 偶eby tylko tzw. ojcowie synodalni poczytali, podyskutowali?
Nie ma czego艣 takiego jak jeden g艂os Ko艣cio艂a w ka偶dej
dyskutowanej sprawie? Ten list te偶 jest g艂osem Ko艣cio艂a. I nasza
dyskusja jest g艂osem Ko艣cio艂a. Co innego uroczyste nauczanie
papie偶y, encykliki, sobory! Gdyby "obrona rodziny w pierwotnym
jej kszta艂cie i Bo偶ym rozumieniu" by艂a tak膮 prost膮 spraw膮,
to po co ten Synod w Watykanie? A propos, jeste艣my rodzin膮 w
pierwotnym kszta艂cie i Bo偶ym rozumieniu :-)
Piotrowie
obchodzili niedawno 35 lecie! :-)
Niby
ostatnio bardziej si臋 spieramy na Fb, ale przecie偶 mamy tyle
wsp贸lnego!... "bez muru mi臋dzy 艣wiatem duchownych a 艣wiatem
艣wieckich... W Polsce biskup i ksi膮dz to jednak mimo wszystko dwa
r贸偶ne 艣wiaty. W Boliwii relacje s膮 bardziej partnerskie i
przyjacielskie" Ot贸偶. Co艣 z tych problem贸w, plus jakie艣,
kt贸rych nie przenikniemy, zrobi艂y nam piekie艂ko parafialno-itd.
B艂ogos艂awi膰 chc臋 zawsze. ♥
Jurek bracie
w wierze, uwierz w siebie, w obraz i podobie艅stwo... ale nie uwa偶aj
si臋 za zwierzchnika naszych Ko艣cio艂贸w Domowych. Nie o to tu
chodzi. Mamy Mistrza! Co z tym zarzutem o mataczenie? Rzucasz
oskar偶enie (potwarz) i ani s艂owa wyja艣nienia. Ja J贸zef K.
katecheta, o艣wiadczam, 偶e nie matacz臋! Uspokoi艂em Ci臋?! :-)
TAK!
Na Twojej osobistej drodze-prawdy-偶ycia B贸g do Ciebie m贸wi艂,
m贸wi, b臋dzie m贸wi艂. I tyle.
Je艣li
znajdziesz czas i mo偶liwo艣ci zach臋cam na - 25 pa藕dziernika
(sobota)
„Krytyczne my艣lenie – wychowanie do... [偶ycia, w pokoju z bli藕nimi i Bogiem] odbioru medi贸w”. Spotkanie w ramach Katolickiej Akademii Nauczycieli i Wychowawc贸w, Katowice, Wydzia艂 Teologiczny U艢! Trzy kropki i nawias kwadratowy do tytu艂u wprowadzi艂em ja (jk-katecheta), by zasugerowa膰 ma艂膮 modyfikacj臋. "KRYTYCZNE MY艢LENIE - wychowanie do 偶ycia". W 艣wiecie, w Ko艣ciele... Wiara i rozum. Na przyk艂ad zamiast protest-r贸偶a艅c贸w, modlitwy anty-czemu艣, anty-komu艣 itd. Dlaczego TO robi臋? Na blogu, na Post scriptum, teraz r贸wnie偶 na Post post scriptum (tamta strona si臋 prze艂adowa艂a tre艣ci膮) na Facebooku... Bo jest prawda. Prawda jest poznawalna... nie mog臋 JEJ odepchn膮膰.
„Krytyczne my艣lenie – wychowanie do... [偶ycia, w pokoju z bli藕nimi i Bogiem] odbioru medi贸w”. Spotkanie w ramach Katolickiej Akademii Nauczycieli i Wychowawc贸w, Katowice, Wydzia艂 Teologiczny U艢! Trzy kropki i nawias kwadratowy do tytu艂u wprowadzi艂em ja (jk-katecheta), by zasugerowa膰 ma艂膮 modyfikacj臋. "KRYTYCZNE MY艢LENIE - wychowanie do 偶ycia". W 艣wiecie, w Ko艣ciele... Wiara i rozum. Na przyk艂ad zamiast protest-r贸偶a艅c贸w, modlitwy anty-czemu艣, anty-komu艣 itd. Dlaczego TO robi臋? Na blogu, na Post scriptum, teraz r贸wnie偶 na Post post scriptum (tamta strona si臋 prze艂adowa艂a tre艣ci膮) na Facebooku... Bo jest prawda. Prawda jest poznawalna... nie mog臋 JEJ odepchn膮膰.
Najwi臋kszym
autorytetem powinna by膰 nasza osobista
droga-prawda-偶ycie!
Ty sam, dla siebie. A je艣li szczerze pokazujesz swojej my艣lenie,
stajesz si臋 pomoc膮 dla innych. Tak B贸g si臋 objawia w naszym 偶yciu
codziennym, powszednim. A od wielkiego 艣wi臋ta s膮 uroczyste
nauczania papie偶y, Sobory, encykliki... O-S-O-B-A! Na obraz i
podobie艅stwo Boga. Cz艂owiek
jest drog膮 Ko艣cio艂a. Uwierz/my wreszcie!
Ja
wype艂niam tylko swoj膮 misj臋. Kt贸ra bardzo nie podoba si臋 mojemu
aktualnemu proboszczowi (od 2 lat). M贸wienie o tym g艂o艣no jest u
nas tabu. Ale on ma nad sob膮 swoich prze艂o偶onych. Ksi臋偶a bardzo
si臋 boj膮 swoich prze艂o偶onych instytucjonalnych. I nikt z nich nie
chce w艂膮czy膰 si臋 do jawnej rozmowy. Nie ma wi臋c kogo spyta膰,
jak rozumie ci膮g艂o艣膰 dziej贸w, nauczania.... drogi-prawdy-偶ycia.
Wszystko precyzuje si臋, a偶 po blask prawdy (Veritatis
splendor),
kt贸ra si臋 nie ukrywa przed nikim. A moi ksi臋偶a profesorowie,
wi臋kszo艣膰 ju偶 nie 偶yje, byliby chyba zadowoleni ze swojego
studenta! :-) :-(
„Rado艣膰
i nadzieja, smutek i trwoga ludzi wsp贸艂czesnych, zw艂aszcza ubogich
i wszystkich cierpi膮cych, s膮 te偶 rado艣ci膮 i nadziej膮, smutkiem
i trwog膮 uczni贸w Chrystusowych” – to zdanie, otwieraj膮ce
Konstytucj臋 duszpastersk膮 o Ko艣ciele w 艣wiecie wsp贸艂czesnym,
symbolizuje jeden z filar贸w, na kt贸rym stoi gmach Soboru
Watyka艅skiego II. Tym dokumentem biskupi ze wszystkich kraj贸w i
kontynent贸w chcieli wyrazi膰 solidarno艣膰 katolik贸w z ca艂膮
rodzin膮 ludzk膮 oraz odpowiedzialno艣膰 Ko艣cio艂a za los 艣wiata –
napisa艂 Konrad Sawicki w tek艣cie pt. „Po
co Synod?
By poczu膰 zapach wsp贸艂czesnego cz艂owieka”
I
ci膮gnie swoje rozmy艣lania - „Wydaje si臋, 偶e faktycznie jest
dzi艣 na Synodzie wola, by „poczu膰 zapach wsp贸艂czesnego
cz艂owieka”. Wi臋c i ja czuj臋 t臋 wo艅. Nie da si臋 rozpl膮ta膰
tego, co si臋 dzieje, co prze偶ywamy w naszej tzw. wsp贸lnocie
lokalnej w Strach贸wce, zw艂aszcza w szkole i wok贸艂 szko艂y
Rzeczpospolitej Norwidowskiej, z tym, co na 艣wiecie i Ko艣ciele w
艣wiecie wsp贸艂czesnym. Kto jeszcze nie odkry艂 艣wiata, Polski,
gminy, Ko艣cio艂a, parafii 2014? Np. za pomoc膮 Facebooka? Jakie b臋d膮
Wasze relacje z naszego lokalnego synodu w szkole, 8 pa藕dziernika
br. Kogo b臋dzie sta膰 na jawno艣膰. Poza jawno艣ci膮 jest czer艅
uprzedze艅, kr臋tactw, manipulacji...
„Tak
sobie siedz臋, kawa mnie si臋 wypija, ale my艣le膰 to siemi nie chce.
To tak sobie siedze i lotam po fejsie i nagle mi sie pojawia Jezuicki
DEON z Dominikaninem...” (na koncie internauty JS). Nie ma jak taki
i podobne dialogi :-)
i osobista, nieprotestacyjna modlitwa! uwielbienia, dzi臋kczynna,
b艂agalna... ♥
Ja
te偶 mam dzisiaj kolejny dzie艅, taki dzie艅, kiedy jedzenie, sport
itp. itd. nie maj膮 szans z bojem o prawd臋. O objawienie prawdy!
Beze mnie. Tylko patrz臋, s艂ucham, my艣l臋, medytuj臋 (modl臋 si臋),
czekam,
troch臋 dr偶臋? I tyle. Tylko tyle. Tak, tylko.
Jestem
katecheta 33 lata. Sprawy muzyki i muzyk贸w w 偶yciu m艂odych
przerabia艂em. Bywa艂em na ewangelizacjach podczas Jarocina.
Protest-r贸偶a艅cowy przeciwstawiam "wejd藕 do izdebki swojej".
Ka偶dy ma prawo do protestu. Po co mu/im r贸偶aniec do tego? Ale to
ju偶 oddzielny temat. I zawsze aktualny (b臋dzie). Pozdrawiam.
Zam臋t
w BCC wok贸艂 doktoratu ich prezesa mnie nie interesuje, ale temat
tak - "Wp艂yw
sposobu organizacji dialogu spo艂ecznego na efekty gospodarcze".
Z modyfikacjami. Spos贸b organizacji dialogu spo艂ecznego na kszta艂t
wsp贸lnoty lokalnej, zw艂aszcza parafialnej... Na wy偶szym poziomie
tak偶e. Kondycja polskiego spo艂ecze艅stwa 2014, nie tylko ze wzgl臋du
na transformacj臋 gospodarczo-polityczn膮 ... ale kulturow膮, zmiany,
kt贸re si臋 dziej膮 permanentnie i coraz szybciej. "Ponadto
偶yjemy w czasach, gdzie istnieje filozofia praw jednostki" (ks.
R.Skrzypczak).
Mamy
fatalny przyk艂ad/przyk艂ady niezrozumienia (z) tej w艂a艣nie
dziedziny u siebie. Dzia艂ania bez zrozumienia ludzi, z kt贸rymi
przysz艂o komu艣 pracowa膰. I to dusz-pastersko. Niezrozumienia
dzisiejszego 艣wiata osoby i wolno艣ci. Wolno艣ci osoby. Przyk艂ad/y
nie z tego 艣wiata. Anty-wsp贸lnotowe. Ahistoryczne. W艂adzy
niedemokratycznej, tzw. hierarchicznej. Mo偶na przyj艣膰 na plac贸wk臋
– by膰 zamianowanym - ze swoim widzeniem 艣wiata, Polski, Europy,
Ko艣cio艂a i by膰 艣lepym na dobro, kt贸re sta艂o si臋 przed
mianowaniem na danym terenie. W Ko艣ciele
parafialno-dekanalno-diecezjalnym.
Inny
przyk艂ad. Walk臋 o swoje wizje i rozumienia rozumiem, jest od
samorz膮du gminnego wzwy偶, ale ciemnot臋 - nie. Liderka opozycji,
aspiruj膮ca od wielu lat do w艂adzy (absolutnej, bo wyklucza dialog)
w mojej gminie jest nauczycielk膮 w Zespole Szk贸艂 im.
Rzeczpospolitej Norwidowskiej, od dw贸ch lat tak偶e liderk膮 偶ycia
duchowego/parafialnego (sw贸j trafia na swego? Czy maj膮 jeszcze
inne, wcze艣niejsze koligacje?). B贸j wi臋c idzie na 艣mier膰 i 偶ycie
(i zbawienie dusz). Nie wiem w ilu jeszcze gminach i parafiach tak
jest. 艁atwiej mi zrozumie膰 Nergala ni偶 ich. Gdybym zmar艂 dwa lata
wcze艣niej, nie wiedzia艂bym, 偶e tak mo偶e by膰, w moim Ko艣ciele!!,
w gminie?, szkole, Polsce? Trudno zaprzeczy膰, 偶e nas co艣 w naszej
tzw. wsp贸lnocie lokalnej wi臋zi, zniewala. 16 lat ubieg艂ych
kadencji? 20 ju偶, 艂膮cznie? 艁acz膮 si臋 艣cie偶ki, strumyki z艂ych
oddzia艂ywa艅? os贸b? karier? ambicji (chorobliwych)?...
Z
Polakami-Katolikami trudno si臋 dogada膰, jak diabli. Oni wsz臋dzie
widz膮 zagro偶enia, ch臋tnie nie tylko by stali w miejscu, ale cofali
si臋, cofali. Wcale nie do czas贸w Jezusa. Do jakiej艣 swojej utopii.
„Ko艣ci贸艂 nie mo偶e i nie musi przypodobywa膰 sie wiernym"-
to kto kogo komu, zapytuj臋 ich!? Czy s膮 dwa ko艣cio艂y w jednym?
Ko艣ci贸艂 i wierni to jakie艣 dwa zielone ludziki? Be! :-(
Jest
katolicyzm tradycjonalistyczny, kt贸ry Tobie/Wam moi opozycjoni艣ci
odpowiada i katolicyzm Ko艣cio艂a w 艢wiecie Wsp贸艂czesnym (Sob贸r,
papie偶e posoborowi), kt贸rym ja 偶yj臋. Creator
jest tylko Jeden!
I Salvator jeden.
Nie chowa si臋 przed nikim. Dla ka偶dego (homo sapiens) jest
osi膮galna postawa mi艂o艣ci intelektualnej si臋gaj膮ca aspekt贸w
istotowych i konstytutywnych rzeczywisto艣ci 艣wiata, cz艂owieka i
Boga.
Nie
ma Ko艣cio艂a poza lud藕mi wierz膮cymi za pan brat z Jezusem z
Nazaretu, my艣l臋 sobie prostacko.
W TV reklamuj膮 "Polish your English" kurs dla doros艂ych. Nie , nie chc臋 ju偶 niczego. Ba! gdyby mo偶na by艂o odtworzy膰 wi臋zi spo艂eczne sprzed stanu wojennego! (nawet sprzed dw贸ch lat). Do czego doszli艣my? Do 艣ciany?! Czy posiedzenie Rady Pedagogicznej w Zespole Szk贸艂 im. Rzeczpospolitej Norwidowskiej wniesie 艣wiat艂o, by rozproszy膰 mroki? w jakiej艣 ma艂ej tzw. wsp贸lnocie lokalnej tzn. szkole, gminie, parafii, stowarzyszeniach... Czy - i jak - to mo偶liwe? We mnie nie ma w to wiary. Ale cuda si臋 dziej膮. Mam swoj膮 pojemn膮 metafizyk臋. Wiar臋 i rozum. I fenomenologi臋.
Skoro
biskup Marek Mendyk tak wszechstronnie omawia elementarz szkolny, to
nale偶y oczekiwa膰, 偶e minister om贸wi r贸wnie szczeg贸艂owo
podr臋cznik do religii (wybrany)? A ca艂kiem serio - czemu nie ma
takich spotka艅 i dyskusji na poziomie parafii, z udzia艂em ksi臋偶y,
nauczycieli, rodzic贸w, samorz膮d贸w uczniowskich... Zawsze takie
proponowa艂em. Chcia艂em wykorzysta膰 impuls Tygodni Wychowania...
Przed ponad 20 laty takie spotkania ksi臋偶y, nauczycieli, go艣ci
by艂o rutyna w gminie Strach贸wka (I kadencja). Czemu ich nie ma -
kieruj臋 to pytanie bezpo艣rednio do biskupa Marka Mendyka i os贸b na
odpowiednich stanowiskach w mojej gminie 2014! Mo偶e to jest
postulat/propozycja dla kandydat贸w startuj膮cych w obecnych wyborach
samorz膮dowych! Panie i Panowie warto spr贸bowa膰. Warto budowa膰
lepsz膮 Polsk臋, lepsz膮 gmin臋, lepszy Ko艣ci贸艂.
7)
Brazylijskie ma艂偶e艅stwo do biskup贸w: musimy przyzna膰, 偶e
wi臋kszo艣膰 katolickich par nie stosuje metod naturalnego planowania
rodziny /za: Konrad
Sawicki/.
Wywi膮za艂a si臋 na Fb wielka dyskusja:
- Uczestnicz臋 w pasjonuj膮cej, szczerej, pouczaj膮cej... dyskusji na koncie ojca Grzegorz Kramer'a SJ. O regulacji pocz臋膰 za, przeciw, a nawet oba na raz. Gdyby偶 tak u mnie w parafii, w tzw. wsp贸lnocie lokalnej znale藕li si臋 odwa偶ni i normalni katolicy i nie do rozm贸w o 偶yciu! O drodze-prawdzie-偶yciu! Jaki z艂y duch powi膮za艂 ludziom j臋zyki, zamkn膮艂 na siebie, na poszukiwanie prawdy,na dzielenie si臋 dobrem...
- Uczestnicz臋 w pasjonuj膮cej, szczerej, pouczaj膮cej... dyskusji na koncie ojca Grzegorz Kramer'a SJ. O regulacji pocz臋膰 za, przeciw, a nawet oba na raz. Gdyby偶 tak u mnie w parafii, w tzw. wsp贸lnocie lokalnej znale藕li si臋 odwa偶ni i normalni katolicy i nie do rozm贸w o 偶yciu! O drodze-prawdzie-偶yciu! Jaki z艂y duch powi膮za艂 ludziom j臋zyki, zamkn膮艂 na siebie, na poszukiwanie prawdy,na dzielenie si臋 dobrem...
-
Te naturalne metody i teoria nauczania przed ma艂偶e艅skiego w
ko艣cile sa fajne. Bywaj膮 艣wiate艂kiem. Pomocnym. Ale gdyby 偶y膰 z
centrymentrem, termometrem, kalkulatorem, kalendarzykiem itd.itp. to
czy jeszcze nasze 偶ycie by艂oby naturalne? Czy prezerwatywa nie jest
bardziej naturalnym 艣rodkiem (lateks) od buchalterii itp. 呕yjmy, i
dajmy 偶y膰. /Katecheta, ojciec si贸demki/.
-
Micha艂, "to, co m贸wi Objawienie, Ko艣ci贸艂, moralno艣膰"
i jeszcze „itp.” to dla mnie za du偶o. Wysiadam. Pozostan臋 przy
prostej wierze i rozumie :-)
-
Rozmawiaj膮c tutaj, temat diagnostyczny bardzo, pokazujemy prawdziwe
oblicze Ko艣cio艂a. Wyrywek? Gdyby艣my rozmawiali powszechnie, o
ca艂ej naszej drodze-prawdzie-偶yciu, tak jak powszechnie 艂amiemy
si臋 chlebem, tak偶e eucharystycznym - to Ko艣ci贸艂 mia艂by
pi臋kniejsze oblicze w 艣wiecie wsp贸艂czesnym. Znaliby艣my si臋, nie
tylko z widzenia. Ksi臋偶a i my mieliby艣my wsp贸lny obraz! Ze
wsp贸lnego obrazu masa korzy艣ci. G艂贸wnie dla prawdy. Prawda dla
wolno艣ci. Wi臋c czemu tak (jeszcze) nie? Zaczynaj膮c od podstawowych
wsp贸lnych, parafialnych? Czym jest Eucharystia bez 偶ycia w
prawdzie, tzn. w dialogu?!
-
Wierz臋. Dlatego tak pr臋 do jawno艣ci w 偶yciu ko艣cio艂a, mojego
ko艣cio艂a. 呕eby艣my (cho膰) w prawdzie 偶yli. A i o rozs膮dn膮,
adekwatn膮.... nauk臋 wtedy 艂atwiej. W mroku niedom贸wie艅, omijania
si臋 (os贸b) i spraw, 艣wiat艂o nie wyp艂ynie. Na szcz臋艣cie jest
nauka wsp贸艂czesna(?) o OSOBIE, na obraz i podobie艅stwo, jest
prawda, jest my艣lenie, wiara i rozum id膮cy razem
-
jeszcze jeden post z konta ojca Grzegorza Kramera - „艢ledz臋
dyskusje mi臋dzy r贸偶nymi 艣rodowiskami ko艣cielnymi przy okazji
Synodu. S艂ucham, czytam, czasem komentuje, ale zn贸w wraca do mnie
pytanie, kt贸re zada艂 dzi艣 prof. Baron na wyk艂adzie, a kt贸re jest
mi bardzo bliskie.
Ro艣cimy sobie prawo do wyja艣nianie sposobu, w jaki B贸g objawia si臋 ludziom (tu mo偶na doda膰 - jak nale偶y rozumie膰 wiar臋, Ko艣ci贸艂, duchowo艣膰). I tu pytanie: czy B贸g naprawd臋 objawia si臋 wszystkim tak samo, czy On naprawd臋 chce si臋 objawia膰 wszystkim tak, jak nam si臋 wydaje to za s艂uszne?
Ro艣cimy sobie prawo do wyja艣nianie sposobu, w jaki B贸g objawia si臋 ludziom (tu mo偶na doda膰 - jak nale偶y rozumie膰 wiar臋, Ko艣ci贸艂, duchowo艣膰). I tu pytanie: czy B贸g naprawd臋 objawia si臋 wszystkim tak samo, czy On naprawd臋 chce si臋 objawia膰 wszystkim tak, jak nam si臋 wydaje to za s艂uszne?
-
ja to tak rozumiem - „T艂umaczenia niech sobie i nam b臋d膮 jak
najlepsze. Mnie ciesz膮 dwa skrzyd艂a, na kt贸rych szybuj臋 sobie,
szybuj臋 i nie martwi臋 si臋 o t艂umaczenia i t艂umaczy. R贸wnie偶
kaznodziej贸w. No, byle nie nudzili. Nie za d艂ugo. Nikt! 呕adna
my艣l膮ca o-s-o-b-a nie 偶ywi obaw, w jaki spos贸b B贸g do niej
przemawia, w jaki spos贸b ich osobowa relacja, mi艂o艣膰 si臋
rozwija, objawia, okazuje... Problem maj膮 skrupulanci,
fundamentali艣ci i inne nieszcz臋艣liwe przypadki. :-) ♥ (ja,
czyli jk)
-
post z konta ks. Arkadiusza Lechowskiego z 艁odzi - „Prawd膮 jest,
i偶 we wsp贸艂czesnym 艣wiecie rodziny i ma艂偶e艅stwa nara偶one s膮
na wiele zewn臋trznych niebezpiecze艅stw, kt贸re je os艂abiaj膮. Ale
w tym wsp贸艂czesnym 艣wiecie 偶ywe s膮 tak偶e rzeczywisto艣ci
pozytywne: r贸wne i partnerskie relacje ma艂偶onk贸w, walka z
przemoc膮 wobec dzieci i kobiet w rodzinach, dostrzeganie roli ojca w
rozwoju dziecka, budowanie przestrzeni wzajemnej i r贸wnoprawnej
komunikacji. To wszystko jest dobre, powinno by膰 uznawane i
doceniane przez ludzi Ko艣cio艂a – m贸wi艂 na synodzie kanadyjski
hierarcha.
PS.
Bibliotek
Gminna w Strach贸wce i nasze stowarzyszenie Rzeczpospolita
Norwidowska zapraszaj膮 mieszka艅c贸w na pierwsze spotkanie w cyklu
"Rodzinne
spotkania przy kominku"
w ramach projektu "Moja i Twoja historia" Zapraszamy na
herbat臋 u „Matki Bo偶ej Annopolskiej”, Annopol 3. Prosimy
zabierzcie ze sob膮 rodzinne albumy, stare zdj臋cia. Mo偶e uda nam
si臋 przygotowa膰 materia艂 i napisa膰 wsp贸ln膮 histori臋 naszej
gminy. Zapraszamy.„
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz