wtorek, 7 pa藕dziernika 2014

Tu mieszka B贸g (m膮dro艣膰 zbiorcza, prorocza)



"B贸g przysiada si臋 do cz艂owieka.
Nie musi naucza膰 kaznodziejsko 
z ko艣cielnej ambonki ;-) "
(chyba z konta o. MKK OFM)

„A je艣li w 艂zach gn臋bionych ludzi,
A je艣li w dziewic krwi niewinnej,
A je艣li w dziecku, co si臋 budzi,
Ten sam jest B贸g - nie 偶aden inny -”
(„do Emira abd el Kadera”, CK Norwid)

Rozsypane wpisy jakiej艣 osoby w Internecie, tu, tam, s膮 jak puzzle. Pokazuj膮 nasze my艣lenie, nas. Nasz膮 pamie膰 i to偶samo艣膰. I co艣 du偶o, du偶o wi臋cej. O ile kto艣 jest szczerym cz艂owiek. Ale i o nieszczerym – i nieszczerzy, a nawet milcz膮cy - wiele m贸wi膮.

Facebooka i blog "Osobny 艣wiat" – zw艂aszcza notatki wersowe na jego podstronie pt. "Post scriptum" – traktuj臋 jak notatnik. S膮 moim notatnikiem! A przeze mnie... Innych ju偶 nie prowadz臋. Dlatego czuj臋 od czasu do czasu konieczno艣膰 zebrania ich w kup臋. Tak偶e wypowiedzi znajomych, komentator贸w, wnosz膮cych istotne 艣wiat艂o. Tak偶e na priv (zachowuj膮c prywato艣膰 autor贸w).

1)Krytyczne my艣lenie – wychowanie do... odbioru medi贸w”. Spotkanie w ramach Katolickiej Akademii Nauczycieli i Wychowawc贸w; Katowice, Wydzia艂 Teologiczny U艢 - na stronie www.katecheci.pl
- Daj臋 lajka, bo jestem za my艣leniem. "Poka偶 mi swoje my艣lenie" uwa偶am za nieod艂膮czne od katechezy. Nie ma wiary bez my艣lenia. Wiara i rozum. Ciekawy jestem, czy w tym duchu b臋d膮 te warsztaty? wyk艂ady? Krytyczne my艣lenie w stosunku do 艣wiata, samych siebie, Ko艣cio艂a, medi贸w wszystkich, nie tylko „nie naszych”, naszych tak偶e... nie znaczy krytykanctwo na si艂臋! Krytyczne – rozumiem, 偶e my艣l膮ce, z ca艂膮 moj膮 osobist膮 m膮dro艣ci膮, wyposa偶eniem bytowym, drog膮-prawd膮-偶yciem. Czekam na relacje! (jk)
- Koniec terroryzmu s艂ownego Wojciech贸w, Jurk贸w, Arkadiusz贸w... Pokazujmy swoje my艣lenie. Nie epitety i oczekiwania powszechnego pot臋pienia inaczej my艣l膮cych, na bazie osobistych i grupowych uprzedze艅 (religii politycznej)!!!
- A ja jeszcze do nieobecnego ju偶 tutaj – niestety wypisa艂 si臋 z moich znajomych - Arka i innych, kt贸rzy my艣l膮 i post臋puj膮 jak On. My potrzebujemy siebie! G贸rnolotnie - Polska nas potrzebuje. Potrzebuje rozmowy Polak贸w, kt贸rzy r贸偶nie patrz膮, my艣l膮, oceniaj膮 sytuacj臋. Jak inaczej ma powstawa膰 wi臋ksze dobro WSP脫LNE, ponad r贸偶nicami, podzia艂ami... Rozej艣cie si臋, nie podawanie sobie r臋ki, nie uczestniczenie w spotkaniach wi臋kszych, dla przedstawicieli wszystkich (polskich) opcji - rujnuje Polsk臋. Jest antychrze艣cija艅skie, je艣li kto艣 zwa偶a na ten wymiar 偶ycia. Czym obrazi艂em? Je艣li s艂owem "terroryzm s艂owny" to przepraszam, nie przychodzi mi do g艂owy inne, zaproponuj, zmieni臋. Ale swoim odej艣ciem od sto艂u rozm贸w jakby艣 wybiera艂 w艂a艣nie tak膮 opcj臋 - je艣li kto艣 nie podziela moich pogl膮d贸w, to odchodz臋. Mam tak膮 w艂a艣nie sytuacj臋 w gminie i parafii. Moja/nasza kole偶anka, a raczej wsp贸艂nauczycielka, te偶 chce rozmawia膰 tylko ze swoimi zwolennikami, mo偶e nawet "podw艂adnymi" w klubie radnych, stowarzyszeniu, teraz tak偶e w parafii. Uwa偶a si臋 za najwa偶niejsz膮, brakuje jej tylko absolutnej w艂adzy (nad wszystkimi). To ma by膰 polski katolicyzm!? NIE, NIE, NIE! Nie jestem partyjny, nie by艂em. Co jest niew艂a艣ciwego we wpisie - "M贸j/a Premier(owa). Premier(ka) mojego pa艅stwa. Polski, Ojczyzny mojej/naszej. Jaka? Czas poka偶e."? Je艣li komu艣 nie podoba si臋 taki wpis i uwa偶a to za obraz臋 i pow贸d rozej艣cia si臋 - to w艂a艣nie uwa偶am za rodzaj "terroryzmu pogl膮dowego". A Ty i Tobie podobni chcieliby mnie za te s艂owa(?) oskar偶y膰 o z艂膮 wiar臋, o z艂e wype艂nianie pos艂ugi katechetycznej i patriotycznej.... i B贸g wie o co! W rezultacie takich dzia艂a艅, przyk艂ad naszej nauczycielki-radnej i popieraj膮cego j膮 bardzo ksi臋dza proboszcza, powstaj膮 paskudne podzia艂y. Polski, gmin, parafii, Ko艣cio艂a... Nie ma alternatywy dla DIALOGU. Nie musi by膰 艂atwy. Czasem ponios膮 s艂owa i emocje. Mo偶na wr贸ci膰, przeprosi膰. To jest sprawa wszystkich (nie tylko dw贸ch) stron! Bo inaczej co? schizma, sekciarstwo, partyjniactwo, rewizje granic wewn臋trznych i pa艅stwowych... Wie偶a Babel!? ma wiele znacze艅. Wybierzmy najlepsze dla Polski i Ko艣cio艂a 2014. ♥
- Kto, jak nie my, ma w艂o偶y膰 sw贸j trud, prze艂amywanie siebie, pokonywanie wszelakich trudno艣ci (wewn臋trznych, organizacyjnych, zdrowotnych, komunikacyjnych, technologicznych...). My - uwa偶aj膮cy si臋 za s贸l ziemi, chrze艣cijan, na艣ladowc贸w Jezusa z Nazaretu! Ale przecie偶 te偶 wszyscy bez wzgl臋du na religie i partie. W Strach贸wce, Jadowie, 艁ochowie, Polsce, Europie, USA i ca艂ym 艣wiecie... Wszyscy, do Was si臋 dzisiaj zwracam, kt贸rzy mnie atakowali艣cie i do Tych, kt贸rzy dodali mi otuchy, lub tylko byli obecni znakiem, s艂owem, mo偶e westchnieniem i modlitw膮... w polemice 1 pa藕dziernika na moim koncie Fb: Wojciech, Arkadiusz, Jurek, Mateusz, Marek, Dorota, Emila, Ma艂gorzata, ks. Wojciech, Zbyszek, Piotr. Anna, Ula, Borys... przepraszam, je艣li kogo艣 nie wymieni艂em. Ju偶 och艂on膮艂em. Przecie偶 mamy prawo wymaga膰 od siebie. Tak偶e od wszystkich polityk贸w. Czemu nie od Millera, Palikota, Korwin-Mikkego, Kaczy艅skiego... itp.itd. Od partii koalicji rz膮dz膮cej przede wszystkim?! Chyba jednak przede wszystkim - OD SIEBIE! Tak mi dopom贸偶 B贸g ♥ 
- UDOST臉PNIAM FILM SEBASTIANA Z "RzN.TV" p.t. „艢ladami projekt贸w PAFW w gminie Strach贸wka” - Tu jest Polska (Strach贸wka). Tu jest Europa. Tu jest 艣wiat! Sebastian jeste艣 wielki! I szko艂a Rzeczpospolitej Norwidowskiej jest wielka. I DyrKa. I wszyscy wyst臋puj膮cy w Twoim filmie: stowarzyszenia, nauczyciele, uczniowie... i teren, kt贸ry zamieszkujemy - gmina Strach贸wka.
By艂 my艣liciel, kt贸ry napisa艂 esej "Budowa膰, mieszka膰, my艣le膰". Bez my艣lenia nie ma rzetelnego zamieszkiwania. Ba, nie ma cz艂owieka (homo sapiens). Dam link w komentarzu.
Na razie jednak nie mog臋 nie powiedzie膰 z zachwytem, ACH TA FUNDACJA WOLNO艢CI! Na czym wspiera si臋 wolno艣膰? Na czym buduje? Jakie s膮 jej fundamenty? Tak偶e w najnowszej historii naszej gminy i Ojczyzny. Dzisiaj my艣liciel musi dopisa膰 do tytu艂u esej贸w "... Solidarno艣膰". Jak bardzo wiatr stamt膮d nap臋dzi艂, rozp臋dzi艂 nasz膮 ark臋. I niech dalej prowadzi, dalej, dalej... Lincoln?! i dalej, dalej... Nie ma wolno艣ci bez prawdy!
ps.
Nawet maj膮c wrog贸w na pok艂adzie?! A mo偶e tylko za艣lepion膮 ambicj膮 liderk臋 (kt贸rej ksi膮dz pomaga jak mo偶e, oby do skutku przejrzenia na oczy/sumienie) - aby艣my byli jedno! Je艣li chcemy budowa膰 co艣 trwale, musimy "widzie膰" panoramicznie. Nie mo偶na przymyka膰 oczu na z艂o. Wierz膮c w zwyci臋stwo dobra wsp贸lnego. Tak偶e z wielkim udzia艂em wiary i rozumu. Bo nie ma wiary bez my艣lenia. Nie ma prawdy bez dialogu, otwartego, publicznego, przekraczaj膮cego tak偶e lokalne tabu.

2) TO JEST TEMAT! W Watykanie rozpocz膮艂 si臋 Synod Biskup贸w na temat rodziny.
Metropolita pozna艅ski, przewodnicz膮cy Konferencji Episkopatu Polski odpowiada na pytania gazety „Nasz Dziennik” … Abp. Stanis艂aw G膮decki m贸wi: Polska rodzina cierpi od lat... Choroba pa艅stwa zaczyna si臋 od choroby najmniejszej kom贸rki spo艂ecznej, jak膮 jest rodzina. Hierarcha zwraca uwag臋 na konsekwencje "mentalno艣ci antykoncepcyjnej", czy zawierania przez Polak贸w ma艂偶e艅stw "na pr贸b臋"... Wypowiedzi arcybiskupa KEP wywo艂a艂y wiele polemicznych g艂os贸w. M贸j w ich gronie. Nie odmawiam biskupowi m膮dro艣ci i prawa wypowiadania si臋 o rodzinie, ma taki obowi膮zek. Wnosz臋 tylko, 偶e wiarygodna dyskusja o rodzinie wsz臋dzie powinna si臋 toczy膰 z udzia艂em rodzin. Nade wszystko w parafiach. Bo inaczej ich zaszczytne gremium watyka艅skie spe艂znie, jak spe艂za艂o wiele?! I tu w艂a艣nie jest najwi臋kszy op贸r. Obecny model 偶ycia ko艣cio艂a ubezw艂asnowolni艂 w艂a艣ciwie 偶ycie tzw. wsp贸lnot parafialno-itd. A ksi臋偶y jakby zwolni艂 z rozwoju intelektualnego doskonal膮cego si臋 w ustawicznym dialogu z nami, Ludem Bo偶ym, w parafiach, dekanatach, diecezjach. Te struktury sta艂y si臋 g艂贸wnie ko艣cieln膮 biurokracj膮. Same dla siebie. Nie dla nas. Nie dla 偶ywej-prawdy-drogi os贸b i 艣wiata ca艂ego, codziennej, powszedniej jak chleb. Nie tylko eucharystyczny.
Od pocz膮tku mojej osobistej aktywno艣ci w Ko艣ciele czu艂em si臋 cz膮stk膮 symultaniczn膮, symultanicznego 偶ycia Ko艣cio艂a. Czyli – jednego cia艂a. Cz艂onkiem jednego organizmu. Psu na bud臋 takie my艣lenie mi wytykaj膮 dzisiaj. W Tygodniach Ekumenicznych organizowa艂em spotkania ekumeniczna, mi臋dzy parafialne cho膰by. W Tygodniach Misyjnych stara艂em si臋 o misyjne (i misyjno艣膰). W Tygodniach Wychowania zamawiali艣my msze, chcieli艣my si臋 spotyka膰 w szkole z wychowawcami, rodzicami, katechetami. W „Roku Wiary...” – a dla mnie i Rozumu” nie wyobra偶a艂em sobie 偶ycia bez r贸wnoleg艂ych z Watykanem i z ca艂ym my艣l膮cym katolickim 艣wiatem spotka艅 o soborze, o wierze, rozumie... Tu GDZIE 呕YJEMY ODDYCHAMY I SI臉 PORUSZAMY. Gdzie pracujemy, modlimy si臋, wychowujemy kolejne pokolenia. NIC Z TEGO – boli do dzi艣.
O czym bym proponowa艂 spotkania? Wiadomo o czym, kiedy, gdzie... ale to mo偶liwe tylko prywatnie. Parafia, tzn. m贸j ko艣ci贸艂 parafialo-dekanalno-diecezjalny nie jest zainteresowany. Owszem... 偶eby mnie uciszy膰. Os膮dzi膰, skaza膰, jakimi艣 niejawnymi procedurami (grupy trzymaj膮cej w艂adz臋?). Brzmi fatalnie. Wiem. Ale dla nas jest jeszcze gorsze, fatalne w skutkach. Taka potworna przemiana 偶ycia wsp贸lnotowego w naszym ko艣ciele spad艂a na nas jak grom z jasnego niebo ok. 2 lata temu. Pisz臋 i m贸wi臋 g艂o艣no. To, co my艣l臋. Ratunek widzimy tylko w jawno艣ci. Napisa艂em nawet (a偶) do trzech biskup贸w (jeden odpowiedzia艂, zapowiedzia艂 zbadanie sprawy). 'Nie chcem, ale muszem' pewnie napisa膰 jeszcze raz, do wszystkich, do nuncjusza i samego Watykanu?! Bo to jest sprawa mojego/naszego Ko艣cio艂a, a nie jakiego艣 tylko wiejskiego katechety i jego rodziny. Tak偶e ju偶 sprawa szko艂y, tzw. wsp贸lnoty lokalnej, parafii, gminy. Stety? Niestety? Jest w ko艅cu nadzwyczajny synod biskup贸w. „Nie ma nic niejawnego, co by na jaw nie wysz艂o”.

Udost臋pniaj膮c na swojej 艣cianie (koncie) na Facebooku wywiad z arcybiskupem z KEP doda艂em bolesne zdania - „Ale dlaczego ciosy id膮 nawet od mojego proboszcza, dyrektora Caritasu i by艂ego kanclerza kurii warszawsko-praskiej? Na razie to nerwy i ci膮g艂y niepok贸j o los dzieci (ich stypendi贸w), ale s膮 tak zacietrzewieni i g艂usi, 偶e trudno spodziewa膰 si臋 czego艣 dobrego. Help! SOS!

Dla wielu os贸b zwi膮zanych t膮 sam膮 wiar膮 i przywi膮zaniem do Ko艣cio艂a, w sutannach i bez, m贸j jednostronny (druga strony milczy) opis musi by膰 szokuj膮cy. Daj膮 temu wyraz:
- A mo偶e wina nie le偶y na zewn膮trz i czas uderzy膰 si臋 we w艂asne piersi ?
- J贸zefie, a uwa偶asz, 偶e potrafisz obiektywnie rozmawia膰? Jak nie potrafisz cho膰 troch臋 stonowa膰 swoich pochlebc贸w u偶ywaj膮cych na pewno nie j臋zyka dialogu. To czyni Ci臋 niewiarygodnym.
- Staram si臋. I chyba ucz臋 - mam nadziej臋 i ch臋膰 szczer膮 (zajrzyj na Post scriptum). Odpowiedzialno艣膰 zbiorowa? Dzieci mog臋 tonowa膰, na lekcjach religii. Doro艣li maj膮 wolno艣膰 wypowiedzi, ka偶dy sam ponosi odpowiedzialno艣膰 za swoje czyny. Nawet nie wiem co mia艂bym wybra膰 do tonowania. W spotkaniu, rozmowie szlifujemy si臋 wzajemnie. Cudowny dar wolno艣ci, godno艣ci, podobie艅stwa i obrazu... Przecie偶 z ka偶d膮 wymienion膮 osob膮 chcia艂bym, chcieliby艣my rozmawia膰, prowadzi膰 dialog, bez uprzedze艅 i nienawi艣ci. To tutaj, to s膮 g艂贸wnie reakcje na monologi, oderwane od 偶ycia. Mnie uwa偶aj膮 za zaplutego kar艂a reakcji wobec lider贸w szukaj膮cych 艣lepej w艂adzy, ale te偶 tak s膮 rozp臋dzeni, 偶e po "katolicku" uwa偶aj膮 mnie za zaplutego kar艂a katechezy... siewc臋 nienawi艣ci, zdrajc臋 dzieci komunijnych itd. itp. !?
- Panie J贸zefie sk膮d w Pana wpisach tak du偶o jakiej艣 frustracji i zawodu w stosunku do Ko艣cio艂a? Taki jaki艣 Lema艅skowy stosunek do wsp贸lnoty wiernych. W takich sytuacjach warto by sobie zada膰 pytanie: czy to Ko艣ci贸艂 b艂膮dzi, czy te偶 we mnie co艣 nie tak.
- To 偶ycie. Droga-prawda-偶ycie nasze, niestety. Co si臋 dzieje? Nie wiemy, "oni" s膮 nieprzejrzy艣ci. Czy si臋 objawi? Na pewno, wcze艣niej lub p贸藕niej. W ilu parafiach, miejscowo艣ciach dzieje si臋 co艣 niedobrego w naszej diecezji? Nie wiem, milcz膮. Niestety, mo偶na si臋 domy艣la膰, 偶e w niejednej. Stosunek do wsp贸lnoty? M贸j, nasz, czy ksi臋dza proboszcza? (dobrze, dobrze, przez ca艂e 偶ycie i nagle jak za czarodziejsk膮 r贸偶d偶k膮 „艂up”, musz臋 pyta膰, bom cz艂owiek ko艣cielny). A proboszcz jest umocowany wy偶ej. I tak to wygl膮da. Nie pierwszy raz wyra偶am nadziej臋, 偶e jaki艣 wy偶szy ko艣cielny poziom poratuje nas wszystkich. I wszystkim dobrze 偶yj臋. Czy gdybym milcza艂, dzia艂oby si臋 wi臋ksze dobro? Na razie, tyle. Modlitwa za nas wszystkich, jak najbardziej potrzebna. (moje, jk)
- w takich chwilach, gdy pojawiaj膮 si臋 podobne g艂osy, dzi臋kuj臋 Bogu, 偶e Ko艣ci贸艂 jest hierarchiczny, a nie demokratyczny. I dzi臋kuj臋 Bogu za przyk艂ad 艣w. Franciszka, kt贸ry uczy by膰 pos艂usznym i po prostu zaufa膰.
- Ksi臋偶e, co ksi膮dz wie o naszym 偶yciu? Oczywi艣cie, pewne og贸lne zasady kaznodziejskie s膮 nadal s艂uszne. Tutaj jednak nie chodzi o style homiletyczne, czy ambicje osobiste. Tu chodzi o 偶ycie! i z u艣miechem i bez u艣miechu. O fakty naszego 偶ycia osobistego, rodzinnego, szkolnego... parafialno-gminnego. O 偶ycie spo艂eczne. O wsp贸lnot臋, budowan膮 d艂u偶ej ni偶 2-letnia pos艂uga ks. proboszcza. M贸g艂bym to wszystko wyk艂ada膰 po kolei, po kawa艂ku, ale gdyby艣my rozmawiali na jawnym koncie, 艣cianie! Tylko jawno艣膰 ratuje nasz膮 r贸wnowag臋. Czy ksi膮dz nie zna przypadk贸w, 偶e biskup si臋 pomyli艂, 偶e tzw. Ko艣ci贸艂 instytucjonalny zrobi b艂膮d? Cz艂owiek jest drog膮 Ko艣cio艂a - czy to tylko kwiatek do ko偶ucha! Z szacunkiem, oczekuj膮c wi臋kszej jawno艣ci, J贸zef, katecheta
- Panie J贸zefie, prywatno艣膰 chroni raczej Pana ni偶 mnie, i tak ewangelicznie wypada raczej upomnie膰, zwr贸ci膰 uwag臋 komu艣 w cztery oczy, ni偶 tr膮bi膰 przed ca艂ym 艣wiatem. Uwa偶am 偶e jawno艣膰 jest potrzebna, ale prosz臋 zwr贸ci膰 uwag臋 na w艂asne wpisy. Pe艂no tam frustracji i jakiego艣 zawodu, ale bez konkret贸w. Jest rozum, wiara, cz艂owiek drog膮 Ko艣cio艂a.... Bardzo pi臋kne s艂owa i has艂a. Ale tylko has艂a. Brak tam odniesienia do konkretu. A pos艂usze艅stwo i ufno艣膰 wobec Ko艣cio艂a, to nie tanie kaznodziejstwo, ale konkretne 偶ycie w przypadkach konkretnych ludzi. Zaufa膰, w艂a艣nie w momencie, gdy Ko艣ci贸艂 rozporz膮dza inaczej, ni偶 ja my艣l臋. Bo sk膮d ta pewno艣膰, 偶e to ja mam racje? I sk膮d to cierpi臋tnictwo i jaki艣 syndrom ofiary, 偶e oto wszyscy na mnie nastaj臋?
- Tak to mo偶e wygl膮da膰 i si臋 sprawdza膰 w wi臋kszo艣ci(?) przypadk贸w. W naszym - niejawno艣膰 niszczy, nie chroni. Co si臋 musi jeszcze wydarzy膰, zawali膰(?), podkopa膰, by kto艣 z jakiej艣 grupy trzymaj膮cej w艂adz臋 zadzia艂a艂? O CO TU CHODZI? To jest na moje do艣wiadczenie bardzo nieko艣cielne. Byli艣my ko艣cielni, a teraz nie? Za jaki艣 czas zn贸w... karuzela nie jest norm膮 ko艣cieln膮! Nasuwa raczej podejrzenie, 偶e kto艣 sfrustrowany jest sercem tej operacji (grupy trzymaj膮cej w艂adz臋) niegodnej Ko艣cio艂a, ma ksi膮dz racj臋! "Nie ma nic niejawnego, co by na jaw nie wysz艂o". Wierz臋! Pozdrawiam!
- W tym momencie, w trakcie tej偶e pracy, na tym etapie... dostaj臋 post/zaproszenie na rekolekcje-uzdrowienia-wewn臋trznego. Gdyby gdzie艣 pod bokiem, wzi膮艂bym udzia艂. Ale nie prze偶ywam niemo偶ebnej niemo偶no艣ci. B贸g g艂osi mi codziennie rekolekcje ca艂ym stworzonym 艣wiatem i jego „niestworzon膮” kultur膮. Tyle dobra, pi臋kna... ka偶dej chwili dociera do mnie. I jest prawda, kt贸ra wyzwala. Prawda jest poznawalna. Jest postawa mi艂o艣ci intelektualnej, zdolna si臋gn膮膰 aspekt贸w istotowych i konstytutywnych rzeczywisto艣ci, 艣wiata, cz艂owieka i Boga. Te偶 – w tym zakresie – m贸g艂bym prowadzi膰 rekolekcje. PiS pewnie by potrafi艂 wykorzysta膰 m贸j potencja艂, ma to w swoim samorz膮dowym programie wyborczym. A PO i Ko艣ci贸艂?!
- a za par臋 minut przysz艂o to, kolejne zaproszenie do 艂atwego zrealizowania - w radio, Internecie 
- Inna uwaga: jest i nie ma czego艣 takiego jak „g艂os Ko艣cio艂a” w naszych sprawach codziennych, mnie/moich, Ciebie, naszych rodzin, Polski itd. Bo! MY NIM JESTE艢MY! S膮 oczywi艣cie wypowiedzi tej tamtej osoby w ko艣ciele, w tym Ciebie i mnie. Przyk艂ad z aktualno艣ci: jedni lubi膮 i lobbuj膮 na rzecz „protestu r贸偶a艅cowego” przed wyst臋pem Behomotha, inni – r贸wni nam wszystkim w ko艣ciele, w sutannach, garniturach, sukienkach, habitach - m贸wi膮 „nie”. „Modlitwa nie jest protestem. Tyle w temacie... Modlitwy si臋 nie instrumentalizuje... nie napisa艂em, 偶e to g艂upota. Mnie ta retoryka oburza, bo nie ma nic wsp贸lnego z Dobr膮 Nowin膮”.

polska kondycja 

jaka jest kondycja
polskiego spo艂ecze艅stwa
polskiej gminy
czyli wsp贸lnoty lokalnej
z mocy ustawy
jak dzia艂a w niej parafia
i jak polski Ko艣ci贸艂
pr贸cz nabo偶e艅stw
偶ycia sakramentalnego
rutynowego ale i
specjalistycznego duszpasterstwa
co wnosi do wsp贸lnoty
spo艂ecze艅stwa lokalnego
i ca艂ego narodu
ludzie ludziom
gotuj膮 ten los
w jakim mamy udzia艂
nie tylko B贸g i tradycja
co艣 dobrego
czasami nie koniecznie
kto艣 chce utrwala膰
zmiany nie na 贸w czas
budowa膰 now膮 star膮 Polsk臋
na wznios艂ych ruinach
tego co pi臋kniejsze by艂o
fundamentem wolno艣ci
niepospolitej rzeczypospolitej
ps.
robi to wspieraj膮c
kt贸r膮艣 nog臋 lokaln膮
musi mie膰 oparcie
i narz臋dzie

(pi膮tek, 3 wrze艣nia 2014, g. 8.58) - to jedna z wersowanych notatek (najprostszy spos贸b szybkiego notowania wa偶nych my艣li, spostrze偶e艅... by nie uciek艂y), s膮 na Post scriptum, podstronie tego bloga! 

3) Jednym z czynnik贸w niepokoju i podzia艂贸w spo艂ecznych w Polsce, w nas, w rodzinach, tzw. wsp贸lnotach lokalnych jest brak jednego rozumienia wyra偶enia "zdanie Ko艣cio艂a", "opinia Ko艣cio艂a". Brak jednoznaczno艣ci, 艂膮cznie z brakiem (umiej臋tno艣ci) cierpliwego dialogu, rodzi mn贸stwo napi臋膰, nieporozumie艅, k艂贸tni, obrzucania si臋 wyzwiskami... podzia艂贸w. Na dwa!?
- dosta艂em dzisiaj pytanie od Jurka z Lublina - „I jak to skomentujesz J贸zefie?”
- moja odpowied藕 uka偶e o co chodzi - „Lubi臋 bardzo. To, 偶e stawiasz mi to pytanie! To, 偶e jeste艣 ciekawy opinii innych. To, 偶e prowadzisz z innymi/mn膮 rozmow臋, dialog. Tak powinno by膰 w naszym katolickim 艣wiecie. I nie tylko katolickim. Tak powinno wygl膮da膰 nasze katolickie 偶ycie codzienne na ka偶dym poziomie: parafii, wsp贸lnot podstawowych naszej drogi-prawdy-偶ycia. Nie wolno omija膰 spraw, kt贸re 偶yj膮 wok贸艂 nas, od gazet.... po Watykan, ONZ... W og贸le! Nie ma osoby bez dialogu. Nie ma kultury, Ko艣cio艂a, wsp贸lnoty 偶adnej. Bez l臋ku. Non abbiate paura! C贸偶 w tym kontek艣cie znaczy dla mnie sprawa prof Fuszary? Nic. S艂ysza艂em jakie艣 jej kr贸tkie wypowiedzi. Nie wzbudzi艂y we mnie 偶adnego l臋ku, obaw. Nie us艂ysza艂em niczego, co by nie brzmia艂o zwyczajnie, rozs膮dnie, po profesorsku. Nie rozumiem alarm贸w ze strony niekt贸rych ksi臋偶y i polityk贸w PiS. Na razie niczego wi臋cej nie potrafi臋 powiedzie膰. Licz臋, 偶e mnie obja艣nisz. Pozdrawiam, J贸zef katecheta.
- Kiedy m贸wi si臋 o s艂abo艣ciach mojego Ko艣cio艂a, to ja za najwi臋ksz膮, najgorsz膮 uwa偶am brak szczero艣ci naszych ksi臋偶y, w kontakcie z nami, czyli tzw. 艣wiatem naszych wsi, miast, gmin, szk贸艂... A brak szczero艣ci, to brak wsp贸lnoty, brak normalnego dialogu... W tym postrzegam najgorsze zagro偶enie. Boli. Doskwiera :-(
- Styl funkcjonowania polskiego ko艣cio艂a dorzuca rutynowych s艂abo艣ci, deprawuje. "Chodzi o to, by by膰 ksi臋dzem, a nie ogranicza膰 si臋 do tego, by pracowa膰 jako ksi膮dz" (pp Franciszek). Praca, rola bycia ksi臋dzem przewa偶a u wi臋kszo艣ci, kt贸rych znam, spotka艂em... od bycia cz艂owiekiem. Bycie nieszczerym cz艂owiekiem dyskredytuje ka偶dego. W tym ksi臋dza, biskupa...
- Informacja o sprawie ks. Mateusza Matuszewskiego nie mo偶e nie wywo艂a膰 wielkiego zainteresowania, zw艂aszcza w mojej/naszej diecezji warszawsko-praskiej. By艂 zbyt wysoko umocowany w strukturach jej w艂adzy, tak偶e przy Konferencji Episkopatu Polski, mia艂 zbyt du偶e wp艂ywy, mo偶liwo艣ci wp艂ywania/kszta艂towania 偶ycia wewn膮trz diecezji (nie tylko), by przej艣膰 nad tym do porz膮dku dziennego. Jestem uwra偶liwiony na niejawne mechanizmy funkcjonowania kurii (uk艂ad贸w wewn膮trz kurialnych? wewn膮trz diecezjalnych?...) poprzez to, co nas spotka艂o! Wspomina艂em ju偶 o nadziei w watyka艅skiej komisji, kt贸ra by wzi臋艂a pod lup臋! nasze sprawy. Tak偶e w wi臋kszym zainteresowaniu nuncjusza abp. Migliore. Za du偶o tych przypadk贸w, zbieg贸w okoliczno艣ci...?! Czy ten autor wie co艣 wi臋cej o ks. Mateuszu Matuszewskim? czy tylko snuje, snuje?

4) "Czy „urodzinnienie“ my艣lenia o relacjach wewn膮trz 艣wiata nie mog艂oby by膰 jednym z lekarstw na jego obecny, pog艂臋biaj膮cy si臋 kryzys?
Mamy skarb, cudowny eliksir, ale jakby艣my sami w to nie wierzyli. Wolimy toczy膰 wi臋c nasze apteczne wojny, odmierza膰 na szalkach ci臋偶ary wzajemnych win. Dla tych, kt贸rzy s膮 poza Ko艣cio艂em nasze debaty to sp贸r filatelist贸w o to, czy znaczek z urwanym dziubkiem kwalifikuje si臋 na wystaw臋 czy nie. Kiedy znajdziemy spos贸b by zamiast wiecznie pochyla膰 si臋 z trosk膮, rozprostowa膰 zm臋czone tym ko艣ci i pobiec, krzycze膰 na ulicach:
Ludzie! jest dobrze, B贸g kocha ten 艣wiat, jeste艣my w stanie zrobi膰 ze艅 miejsce du偶o bardziej szcz臋艣liwe! Rodzina za艣 to nie tylko krzy偶, to przede wszystkim Zmartwychwstanie." (z art. Sz. Ho艂owni)
- Tyyyle pi臋knych rzeczy si臋 dzieje w naszym 艣wiecie i Ko艣ciele :-) ♥ 呕eby nie by膰 go艂os艂ownym (sk膮d艣 rado艣膰 si臋 rozlewa ;-)

rado艣膰 wieczorna

jestem dumny z siebie
no mo偶e tylko zadowolony
bo w piecu napali艂em
nakarmi艂em koty
par臋 s艂贸w sensownie skleci艂em
z nikim na Facebooku
si臋 nie pok艂贸ci艂em
uwiarygodni艂em swoje zamieszkiwanie
w stuletnim domu i Ogrodzie z MBA

(poniedzia艂ek, 6 pa偶dziernika 2014, g. 19.40) ... moje wersowane notatki na „Post scriptum”)

- z 偶ycia Ko艣cio艂a w Bia艂ymstoku - Wczorajszej niedzielnej modlitwie uwielbienia towarzyszy艂a jedna gitara i 120 g艂os贸w. I by艂o mega!!! Z moc膮 Mi艂o艣ci;) W przysz艂膮 niedziele r贸wnie偶 wybrzmi chwa艂a Bo偶a u Mateusza. Zapraszam na Msze dla m艂odzie偶y i uwielbienie z Mocnymi w Duchu 12-go pa藕dziernika na 18.00. (ks. Micha艂 Misiak)

5) SYNOD, SYNOD, SYNOD – O RODZINIE W KO艢CIELE (W 艢WIECIE WSP脫艁CZESNYM)
- „... 艂adnie zasuwamy z tym synodem...Od rana ju偶 kilka ekskluzywnych tekst贸w na Tygodnik Powszechny, przed chwil膮 wpad艂a nowa relacja Konrada Sawickiego.
Ale to jest dopiero cacko. Pojechali艣my przed 艣wi臋tami pod Warszaw臋 na rekolekcje, razem z mn膮 m.in. Ewa Kiedio Ewa Karabin Anna Goc Marcin Kiedio Micha艂 Buczek Piotr Sikora Dominika Koz艂owska Zbigniew Nosowski i jeszcze kilka fajnych os贸b.
To by艂 taki mini synod :-) M贸wili艣my o rodzinie. Bardziej o tym, co zrobi膰, 偶eby by艂o dobrze, a nie o tym, 偶e wok贸艂 "zgnilizna zachodu".
No i wyszed艂 z tego wyj膮tkowy dokument. (B艂a偶ej Strzelczyk) - „dumny, 偶e m贸g艂 w tym uczestniczy膰 ;-) „ 
- "W moim przekonaniu ta sytuacja du偶o o nas m贸wi. Przez trzy miesi膮ce nikomu nie przysz艂o do g艂owy, 偶e mo偶e warto podj膮膰 wysi艂ek t艂umaczenia [dokumentu, nad kt贸rym b臋dzie pracowa艂 Synod]: ani Episkopatowi, ani watyka艅skim agendom, ani katolickim mediom w Polsce, ani 艣rodowiskom 艣wieckich. „Wszyscy zainteresowani znaj膮 kt贸ry艣 z j臋zyk贸w obcych” – napisa艂 mi ksi膮dz pracuj膮cy w biskupiej kurii. Tym samym po cichu uznano, 偶e szersze kr臋gi wiernych materia艂em nie b臋d膮 zainteresowane. To za艣 mo偶e oznacza膰 jedno z dwojga. Albo nasz laikat faktycznie tego rodzaju wydarzenia uznaje za nie ich spraw臋, wi臋c nie ma co si臋 anga偶owa膰. Albo duchowni i 艣wieccy liderzy naszej wsp贸lnoty nie czuj膮 potrzeby w艂膮czania ludu w podobne wydarzenia. Jedno z drugim zreszt膮 mo偶e by膰 powi膮zane.
Mo偶e te偶 hierarchia boi si臋 otwartym tekstem pisa膰 i dyskutowa膰 o faktycznych problemach katolickich rodzin, uznaj膮c naiwnie, 偶e nie ma co negatywnych zjawisk nag艂a艣nia膰? Mo偶e polscy 艣wieccy rzeczywi艣cie lubi膮 mie膰 艣wi臋ty spok贸j lub nadal tkwi膮 w micie braku jakiegokolwiek wp艂ywu na sprawy „wielkiego 艣wiata”? Jedno jest pewne. Brak t艂umaczenia Instrumentum laboris pokazuje s艂abo艣膰 polskiego Ko艣cio艂a. Ca艂ego... W kontek艣cie tego przypomnia艂o mi si臋, 偶e chyba do dzi艣 nie mamy przet艂umaczonej najnowszej wersji Msza艂u Rzymskiego (bo stary nak艂ad si臋 jeszcze nie rozszed艂). Ktokolwiek wie czy co艣 si臋 zmieni艂o w tej kwestii?” (Konrad Sawicki)
- Hurra. Jeszcze Polska nie zgin臋艂a. Nie zginie polski Ko艣ci贸艂, p贸ki my 偶yjemy ;-) ♥ My si臋 o siebie (rodziny) i nasz Ko艣ci贸艂 upomnimy /Rzeczpospolita Norwidowska/ ♥ My nie, my nie, my nie poddamy si臋! Zrodz膮 si臋 nowe akcje, pomys艂y, ruchy... Wiara i rozum - nie umieraj膮! … We藕miemy [TO, wasz list do papie偶a] jako materia艂 roboczy, wykorzystamy. Te偶 si臋 pieni臋, 偶e 偶ycie Ko艣cio艂a biegnie obok polskiego Ko艣cio艂a, obok parafii... Ale si臋 zawzi臋li艣my w Rzeczpospolitej Norwidowskiej i sami damy rad臋, skoro struktury i osoby (proboszcz) nie chc膮, nie widz膮 potrzeby. Brzydz膮 si臋 owiec? naszego swojskiego zapachu?

6) Podoba mi si臋 [wpis Bartosza po myciu samochodu]. Ale Buddyzmu nie znam. Ko艂o Naukowe Psycholog贸w na ATK zrobi艂o nam kiedy艣 warsztaty z medytacji transcendentalnej, w budynku Dominikan贸w, za co potem Rektor dosta艂 "s艂owo" krytyki od g贸ry. A co tam. Mnie si臋 podoba艂o. Mantr臋 dosta艂em. Z czasem zamieni艂a mi si臋 sama z du偶ym udzia艂em pobytu w ciszy u Kamedu艂贸w na Bielanach w Krakowie. Dzisiaj jest taka nie-ja-Ty-B贸g-Milo艣膰-Chrystus-Pok贸j-Dobro... amen :-)
- Nasi gimnazjali艣ci wszyscy byli w kinie w budynku parafialnym w parafii ks. Antoniego w Sulej贸wku pw. Przemienienia Pa艅skiego na ulicy Armii Krajowej. Skoro ju偶 pojechali - znalaz艂 si臋 dobroczy艅ca/sponsor (pyta膰 p. Renaty) - to obejrzeli jeszcze "Ziemi臋 Maryi". Nasi domowi gimnazjali艣ci woleli pierwszy film „Miasto 44” :-)
- "Teraz znowu kumpluj臋 si臋 z Panem Bogiem, chodzimy co niedziela na kaw臋. Bardzo dobrze mi z t膮 przyja藕ni膮, lecz nie narzucam nikomu mojej wiary, nie manifestuj臋 jej i nie zmuszam innych, aby razem ze mn膮 na t臋 niedzieln膮 kaw臋 chodzili. Ale po tych spotkaniach jest mi naprawd臋 o wiele l偶ej. I my艣l臋, 偶e dosta艂am swoj膮 lekcj臋 od Niego w jakim艣 celu. Po co艣. Ania." (czy偶by 艣p. Przybylska?, z konta ojca Grzegorza, SJ)
- Cz艂owiek po to jest stworzony, aby Boga, Pana naszego chwali艂, czci艂 i jemu s艂u偶y艂, a przez to zbawi艂 dusz臋 swoj膮. Inne za艣 rzeczy na obliczu ziemi s膮 stworzone dla cz艂owieka i aby mu pomaga艂y do osi膮gni臋cia celu, dla kt贸rego jest on stworzony.
Z tego wynika, 偶e cz艂owiek ma korzysta膰 z nich w ca艂ej tej mierze, w jakiej mu one pomagaj膮 do jego celu, a znowu w ca艂ej mierze winien si臋 od nich uwalnia膰, w jakiej mu s膮 przeszkod膮 do tego偶 celu... Ignacy Loyola. TAK 呕Y艁A 艢P. ANIA (z konta Ryszarda Kr臋偶el).
- "Po d艂ugich duchowych poszukiwaniach powr贸ci艂em do Ko艣cio艂a katolickiego. Nie patrz臋 na 偶ycie w takich kategoriach, 偶e ja mam jaki艣 plan, ale traktuj臋 je jako cz臋艣膰 wi臋kszego, Boskiego zamys艂u. Ciesz臋 si臋 z dobrze wykonanej pracy, nie przebieram nogami, ilu przyjdzie widz贸w" (re偶yser Patryk Vega)

7) „Poziom omamienia spo艂ecze艅stwa przez rz膮dz膮cych jest dzi艣 bardzo wysoki. Dzi臋ki mediom kontroluj膮 oni ludzk膮 艣wiadomo艣膰, dlatego tak istotne jest dzi艣 nabycie umiej臋tno艣ci krytycznego spojrzenia na rzeczywisto艣膰” - jest wed艂ug mnie biciem w ko艣cielny b臋ben... propagandy, a nie duszpasterstwa?! W sumie - na wszystkie zasygnalizowane przez abp G膮deckiego tematy chcia艂bym rozmawia膰 w moim ko艣ciele parafialno-dekanalno-diecezjalnym, ale nie mam z kim. Wniosek - abp najpierw najpierw powinien wyg艂osi膰 jaki艣 apel do koleg贸w biskup贸w i proboszcz贸w o ch臋膰 i otwarto艣膰 na dialog z owcami i zmiany, kt贸rych Mu brakuje w naszym, moim/Twoim 艣wiecie. Basta!
- „Nale偶y uczy膰 zar贸wno ch艂opc贸w, jak i dziewczynki sprz膮tania po sobie - to wyrazi艂 abp. Stanis艂aw G膮decki w wywiadzie dla „Naszego Dziennika”. Inne interpretacje mo偶na odebra膰 jako pr贸b臋 manipulacji — napisa艂 na swoim profilu na Twitterze ks. J贸zef Kloch.
- Je艣li ks. dr hab. J贸zef Kloch, Rzecznik KEP musi interpretowa膰 s艂owa swego prze艂o偶onego! - to ludzie w (fioletowych) sutannach, m贸wcie pro艣ciej ;-)
- A jaka tu jest rola redaktora z „Naszego Dziennika” prowadz膮cego rozmow臋 z abp? Czy nie przez niego mamy takie polemiczne konsekwencje! Takie traktowanie rozm贸wc贸w w Ko艣ciele rodzi kiepskie skutki. Kojarz膮 mi si臋 z opraw膮 wizyt biskup贸w w parafiach. Potrakiwanie (kiwanie g艂贸wkami), malowanie trawy, sztuczna sprawozdawczo艣膰, po ludzku li偶y... tak prawdy si臋 nie dochodzi i nigdy nie dojdzie. Nie ma w takiej postawie wiary, nadziei, mi艂o艣ci, wiary ni rozumu :-(
- P. Bartoszu (inny ni偶 ten od mycia samochodu i...), nie od dzisiaj prowadz臋 takie rozmowy i jest dla mnie oczywisto艣ci膮, 偶e nale偶ymy do dw贸ch opcji ko艣cielnych. Nie m贸wi臋 tego, by si臋 wywy偶sza膰, bro艅 Bo偶e obra偶a膰. Pierwsza - ma wiar臋 zawsze po艂膮czon膮 z rozumem. Czyli tak lub inaczej krytyczn膮, to nie znaczy krytykanck膮. NIE MA WIARY BEZ MY艢LENIA (艣w. Augustyn?). Wiara i rozum, kt贸re potrzebuj膮 siebie zawsze, niezale偶nie... od tego, kto g艂osi kazanie, albo udziela wywiadu. Druga opcja zawsze zamyka oczy i potakuje ka偶demu m贸wcy i autorowi w sutannie. Na ka偶dy temat. Do艂膮cz臋 zaproszenie na U艢 na warsztaty krytycznego my艣lenia, s艂uchania... czytania... 25 pa藕dziernika (sobota) „Krytyczne my艣lenie – wychowanie do odbioru medi贸w”. Spotkanie w ramach Katolickiej Akademii Nauczycieli i Wychowawc贸w, Katowice, Wydzia艂 Teologiczny U艢! ♥
- "pod koniec pobytu zosta艂em do nich zaproszony na uroczysty obiad z okazji jakiego艣 muzu艂ma艅skiego 艣wi臋ta. Du偶o rozmawiali艣my o religii o tym, co nas dzieli i o tym, co nas 艂膮czy. By艂a to merytoryczna dyskusja bez akcent贸w ortodoksji" (z komentarza R. Kr臋偶ela pod postem Ojca M. Biskupa, OP pt „Czy chrze艣cijanin mo偶e mie膰 jeszcze serce dla muzu艂manina? Moja pr贸ba odpowiedzi”). A czy ma dla s膮siada, bli藕niego, katolika inaczej my艣l膮cego ni偶 on i jego znajomy lub ulubiony ksi膮dz?

8) Przecie偶 z ka偶da wymienion膮 osob膮 chcia艂bym, chcieliby艣my rozmawia膰, prowadzi膰 dialog, bez uprzedze艅 i nienawi艣ci. To tutaj to s膮 g艂贸wnie reakcj臋 na monologi, oderwane od 偶ycia. A mnie uwa偶aj膮 za zaplutego kar艂a reakcji wobec lider贸w szukaj膮cych 艣lepej w艂adzy, ale te偶 tak s膮 rozp臋dzeni, 偶e po "katolicku" uwa偶aj膮 za zaplutego kar艂a katechezy... siewc臋 nienawi艣ci, zdrajc臋 dzieci komunijnych itd. itp. !? :-(
- A propos akcji r贸偶a艅cowych w plenerze, jako modlitewnych protest贸w przed jakimi艣 wydarzeniami w obr臋bie kultury (pop?) - "Krucjata R贸偶a艅cowa zorganizowa艂a protest modlitewny. To si臋 dzieje naprawd臋?” - pyta ojciec Grzegorz na Fb.
- I ja uwa偶am za s艂uszne si臋 odezwa膰 „w tym temacie” - To s膮 akcje fizyczne (fizykalne), nie duchowe. Duchowe wt贸rnie. Co艣 z magii. Gdyby mieli wiar臋, zebraliby si臋 w miejscu ustronnym i tak samo 偶arliwie modlili si臋, po艣cili i dawali ja艂mu偶n臋... Czy kto艣 jeszcze 偶yczy sobie pod domem "boj贸wki" r贸偶a艅cowej? Nie wystarczy dobrze brzmie膰. R贸偶aniec u偶yty w akcji mo偶e by膰 – sta膰 si臋 - rekwizytem. Powagi... by protest modlitewny nie zamieni艂 si臋 w modlitewne boj贸wki, taki nasz w艂asny Ku-Klux-Klan. Oj miesza si臋 wielu religia z polityka, ideologi膮... :-(
- Chyba m.in. taka jest moja wyk艂adnia katolicyzmu. Mo偶e nie wyk艂adnia, tylko jeno obraz. Ratuj臋 na bli偶sz膮 i dalsz膮 okolic臋 katolicyzm przed zbyt prostym przyporz膮dkowaniem naszej religijno艣ci do wojskowej karno艣ci. Musztry. 呕e艣my tylko zmusztrowani i bez w艂asnego my艣lenia, i 偶e tak by膰 musi. Jeden za drugim powtarza, bez szczypty przemy艣lenia. Nic nie musi. Cz艂owiek jest drog膮 Ko艣cio艂a. Cz艂owiek my艣l膮cy. Reszta, to wyznawcy (z definicji bezmy艣lni? bez w艂asnych indywidualnych cech osobowych? podporz膮dkowani? zal臋knieni? Na艣ladowczy?)... Kto艣 ju偶 powiedzia艂... i ja, i ja... 偶e "Ko艣ci贸艂, kt贸ry by patrzy艂 na Angli臋 nie przez bole艣膰 irlandzk膮, a na Rosj臋 nie przez bole艣膰 polsk膮, w og贸le go nie obowi膮zuje”!
- 艢miejemy si臋 z Korei P艂n. 偶e nawet d艂ugo艣膰 w艂osa na g艂owie jest u nich zmierzona, g艂臋boko艣膰 uk艂onu przed pomnikiem hierarchicznego wodza, d艂ugo艣膰 trwania w pok艂onie itd. A wychowawczyni w przedszkolu wie, ze wszystkie ich maluchy s膮 najszcz臋艣liwsze na 艣wiecie, bo "je艣li nawet inne s膮 gdzie艣 szcz臋艣liwe, to nie tak jak nasze."
A u nas w Ko艣ciele jest taka wolno艣膰, 偶e a偶 wi臋kszo艣膰 ksi臋偶y boi si臋 publicznie wypowiedzie膰, pokaza膰 swoje (prawdziwe) my艣lenie, wbrew ostatnio wyra偶onej opinii papie偶a Franciszka "Trzeba m贸wi膰 wszystko, co si臋 ma na my艣li... nie ukrywa膰 usprawiedliwiaj膮c na r贸偶ne sposoby "boimy si臋 urazi膰 kogo艣"(podobno na/po konklawe)" :-(
- G艂osz臋 i zawsze g艂osi艂em wielko艣膰 Ko艣cio艂a ludzi my艣l膮cych. Nie ma wiary bez my艣lenia. Wiara i rozum! Cz艂owiek - kt贸ry zna siebie - jest drog膮 Ko艣cio艂a! ♥ … Tam, gdzie ludzie boj膮 si臋 pokaza膰 swoje my艣lenie, tam jest... antyKo艣ci贸艂? (a gdzie jest antyko艣ci贸艂, to musi by膰 i antyChryst).

do Watykanu

poddani presji
praniu
fa艂szywej metafizyce
bronimy jeszcze
drogi prawdy 偶ycia
na kt贸rych przysz艂a
do nas wolno艣膰
godno艣膰 Polak贸w
偶yj膮cych t臋cz膮 zachwytu
od zarania dziej贸w
tej ziemi jej oblicza
Matki naszej
tej odmienionej ziemi
Matki Ojczyzny
ps.
ojcze Franciszku
gwa艂t si臋 nam dzieje

- "jak ewangelizowa膰"? Punktem wyj艣cia dokumentu ko艅cowego synodu na temat nowej ewangelizacji [jeszcze za poprzedniego papie偶a B16] sta艂a si臋 ewangeliczna scena spotkania Jezusa z Samarytank膮. Jezus siada przy studni, prosi Samarytank臋 o wod臋, pozwala jej m贸wi膰. Jezus wchodzi w relacj臋 zaczynaj膮c od najzwyklejszych codziennych spraw: napi膰 si臋. Dopiero p贸藕niej, z rozmowy, wychodzi problem jej emocjonalnego i moralnego zagubienia; jej potrzeby zaspokojenia mi艂o艣ci.
My chyba zbyt cz臋sto pr贸bujemy narzuci膰 innym wiar臋 bez wcze艣niejszego spotkanie z osob膮 w jej "tu i teraz". Podczas event贸w ewangelizatorzy zaczepiaj膮 ludzi pytaj膮c: "Czy pozna艂e艣 ju偶 Jezusa?", krzycz膮 "Chwa艂a Pana", a zapominaj膮, 偶e najwa偶niejsze jest przysi膮艣膰 i wsp贸lnie wypi膰 "kubek zimnej wody" w skwarze upalnego po艂udnia. (z konta ojca Mariusza Kapronia OFM, Bolivia)

9) Zwyk艂a statystyka na blogu (blogspot.com) a potrafi tyyyyyle powiedzie膰! Zwyk艂e, i niezwyk艂e! - 偶e dech mi zapar艂o. M膮dro艣膰 zbiorcza, zbiorowa i prorocza. Takie teraz posty s膮 najcz臋艣ciej czytane:

1) Samo艣wiadomo艣膰 i kultura dialogu - 2 pa藕 2014 - 81
2) 艢ladami projekt贸w PAFW w Strachowce - 3 pa藕 2014 - 32
3) Kto zabi艂 Jezusa? I co to znaczy dla Szkocji i spo艂eczno艣ci lokalnych - 25 sie 2012 - 26
4) Modlitwa Powszechna z mszy 艣w. po艣wi臋cenia sztandaru szko艂y - 27 kwi 2009 - 26
5) Msza 艣w. na rozpocz臋cie r.sz 09/10 - Modlitwa Powszechna - 1 wrz 2009 - 12

Zainteresowa艂o mnie, dlaczego kogo艣 (PT Czytelnik贸w) interesuje, kto zabi艂 Jezusa. Przeczyta艂em! Szcz臋ka opada AKTUALNO艢CI膭! PROROCZA PRZENIKLIWO艢CI膭!

- kto艣 z rodziny poprosi艂 o zdj臋cia rob贸t ko艂o domu. Tak powsta艂 ma艂y album pt. „Kawa” na Fb. 
- komentarze si臋 wprosi艂y, m贸zg nie m贸g艂 odm贸wi膰 - „My艣l臋 - naprawd臋 - 偶e jeszcze to miejscu "U Matki Bo偶ej Annopolskiej" nie odkry艂o swojego pe艂nego znaczenia. Dla polskich dziej贸w, kultury, Ko艣cio艂a. Bez przypisywania sobie nadmiernych zas艂ug. Ludzie przechodz膮 szybko przez ziemi臋. Takie miejsca - NIE! Nawet pomimo uporu - wartego lepszej sprawy - obecnego uk艂adu/w艂adzy parafialno-diecezjalnej (co jest bardzo bardzo smutnym epizodem tej historii). Dlatego nadrabiam nietakt i do艂膮czam dzisiejsze zdj臋cie MBA i archiwalne z Ojcem Biskupem Za艂o偶ycielem/Organizatorem diecezji warszawsko-praskiej. Dlatego nadrabiam nietakt i do艂膮czam dzisiejsze zdj臋cie MBA (Matki Bo偶ej Annopolskiej) i archiwalne z Ojcem Biskupem Za艂o偶ycielem/Organizatorem diecezji warszawsko-praskiej.

10) "Jan Pawe艂 II – 艢wi臋tymi b膮d藕cie" – to has艂o 14. Dnia Papieskiego, kt贸ry b臋dzie obchodzony 12 pa藕dziernika w ca艂ej Polsce.
- Fajnie przy takiej okazji (艣wi臋to艣ci) zobaczy膰 syna, na plakacie, na kt贸rego (i na jego siostr臋, matk臋 te偶, ojca mo偶na ju偶 pomin膮膰 w tej diecezji milczeniem) nagle i wielce zagadkowo zacz膮艂 "dyba膰" nasz w艂asny ks. proboszcz, by艂y kanclerz kurii warszawsko-praskiej ks. Wojciech Lipka i B贸g wie, kto tam jeszcze! To jest pora偶aj膮ce (co si臋 dzieje w naszej diecezji). Kt贸偶 jak B贸g, mo偶e nas uratowa膰. A mo偶e s膮 jacy艣 dobrzy ludzie, kt贸rzy - pr贸cz Boga - chc膮 nam pom贸c? ♥ 
Abp G膮decki m贸wi, 偶e polska rodzina cierpi od lat! Ale dlaczego ciosy id膮 nawet od mojego proboszcza, dyrektora Caritasu i by艂ego kanclerza kurii warszawsko-praskiej? Powtarzam to jeszcze raz, bo to jest dla nas nieprawdopodobnie zdumiewaj膮ce, nie da si臋 nam wyt艂umaczy膰, 偶e „to Ko艣ci贸艂 rozporz膮dza inaczej”. Bo Ko艣ci贸艂 to ci膮g艂o艣膰! To szacunek dla prawdy! Dla dziej贸w (tak偶e lokalnych)! A nie widzi-mi-si臋 kogo艣, kto nawet nie ujawni swojego imienia i oblicza. I nie powie bli藕niemu, swojej owcy o co mu/im chodzi. Dla nas to potworny fa艂sz! Potworne nadu偶ycie! Chowanie si臋 za szyldem ko艣cio艂a! A dla nas, dla polskiej rodziny to nie propagandowe, ale realne cierpienie, nerwy i ci膮g艂y niepok贸j o los dzieci (ich stypendi贸w). Nasi anonimowi przeciwnicy s膮 tak zacietrzewieni i g艂usi, 偶e trudno spodziewa膰 si臋 czego艣 dobrego... Ja link na t臋 rozmow臋 (o cierpieniach polskiej rodziny) trzymam w sercu/archiwum swoim. Nam nie doskwiera genderyzm. M贸j 艣wi膮tobliwy proboszcz, nie podwa偶amy tej opinii, a nawet j膮 upowszechniamy (szanowany tzw. kierownik duchowy) nie chcia艂 wyda膰 c贸rce opinii potrzebnej do stypendium FDNT. Podstawiaj膮 nog臋 rodzinom, karz膮 dzieci za "winy" rodzic贸w i wci膮偶 maj膮 opini臋 艣wi膮tobliwych. Ja tylko pytam? Co rozumiej膮 z normalnego - nie ko艣cielnego, plebanijnego - 偶ycia? Kim s膮? Za kogo si臋 uwa偶aj膮? :-( Help! SOS!
- 呕ycia si臋 nie wymy艣la. Jest darem. Je艣li kto艣 my艣li, 偶e wymy艣lam cokolwiek. Nie, nie mog臋 przewidzie膰 jaki nast臋pny post, jakie wydarzenie zn贸w wyci膮gnie na powierzchni臋 nasze sprawy. Dziwne sprawy w moim/naszym ko艣ciele parafialno-dekanalno-diecezjalnym! Kiedy zn贸w wy偶sza si艂a Opatrzno艣ci wydobywa z nieprzebranego skarbca naszej drogi-prawdy-偶ycia takie (T臉) spraw臋 dr偶臋 jak osika i d艂ugo musz臋 dochodzi膰 do siebie. To, 偶e mo偶na dosta膰 takie ciosy od 艣wiata - wiadomo. 呕e od Ko艣cio艂a? - nie do poj臋cia. I tym bardziej - nie do zaakceptowania! Bo偶e, dzi臋ki Ci za dzieci, za Fundacj臋 Dzie艂o Nowego Tysi膮clecia i za ten banner, kt贸ry uwieczni艂 naszego 艁azarza! ♥ Bo偶e, wybacz (jakim艣) im, bo nie wiedz膮 co czyni膮!
- Jacy艣 "oni", spoza cia艂 statutowych FDNT robi膮 podchody, by pozbawi膰 Hel臋 i 艁azarza stypendium. Oczywi艣cie nielegalnie, zakulisowo, uk艂adami swoimi. Pow贸d? Mamy nadziej臋, 偶e go i si臋 ujawni膮! I 偶e im si臋 nie uda. Bo jak膮 ewangeliczn膮 i prawn膮 zasad膮 chc膮 ukara膰 dzieci za rodzic贸w! Kompromituj膮c mo偶e nie Ko艣ci贸艂, ale diecezj臋! Za nasze "winy", 33 lata katechezy, 11 lat organizowania kolonii Caritas, za dzia艂alno艣膰 lokaln膮, w samorz膮dzie, parafii, o艣wiacie... Za patriotyzm odziedziczony w genach, tudzie偶 tak膮 formacj臋 religijn膮. Kiedy zaczniemy otwarcie rozmawia膰 o polskim Ko艣ciele 2014, w niekt贸rych nieakceptowalnych aspektach. Bo jak inaczej m贸wi膰 o 艣wi臋to艣ci? je艣li brak zwyk艂ej, ludzkiej szczero艣ci i przyzwoito艣ci! My te偶 JESTE艢MY KO艢CIO艁EM!
- Kogo tam obchodzi, co prze偶ywamy? Ile niepokoju zrzucili na nas! Czy to jest ludzkie oblicze ko艣cio艂a? (przez ma艂e "k"). Jasne, 偶e niegodziwe post臋powanie tego ksi臋dza, nawet tamtego jakiego艣 biskupa... nie jest niegodziwym post臋powaniem Ko艣cio艂a. Ko艣ci贸艂 to my wszyscy i jeszcze co艣, tzn. Kto艣. Ale na lito艣膰 Bosk膮 (czyli Jego mi艂osierdzie) najpierw trzeba by膰 cz艂owiekiem!! S膮 niegodziwcy chowaj膮cy si臋 za anonimowym "ko艣cio艂em", albo za "sutann膮" i uwa偶aj膮cy si臋 w tych schowkach za nietykalnych! Wstyd! Psuj膮 ko艣ci贸艂 i Ko艣ci贸艂. A zwyk艂y honor!
- „Oni” r贸偶nej wysoko艣ci hierarchicznej nie mog膮 przyj膮膰 do akceptuj膮cego namys艂u, 偶e takie jak ta rozmowy, nie s膮 przeciw Ko艣cio艂owi, ale s膮 rozmowami wewn膮trzko艣cielnymi. Bo jeste艣my Ko艣cio艂em, i chcemy go przekaza膰 nast臋pnemu pokoleniu! Nie ich (korporacyjne) uk艂ady i struktury! Te przemin膮 jak zesch艂e li艣cie. Nie chc膮 wej艣膰 w t臋 rozmow臋 z nami. Cz艂owiek jest nadal i b臋dzie zawsze drog膮 Ko艣cio艂a, czy oni to rozumiej膮 dzisiaj, czy nie.

PS.1
Kochani ksi臋偶a, zakonnicy, biskupi i kardyna艂owie. Tak偶e ojcze Franciszku - Naprawd臋 wierz臋 i g艂osz臋, 偶e TU JEST B脫G! Z tego bior膮 si臋 moje si艂y do pisania (i 偶ycia). Biada mi, gdybym wzrok odwr贸ci艂 i nie g艂osi艂.
PS.2
Zdj.1 z gazety. Exodus po upadku Powstania Warszawskiego. Trwa, w jaki艣 spos贸b, w nas. Niemcy w obozie w Pruszkowie zostawili dw贸jk臋 Kapaon贸w do opieki nad chorym Ojcem. Dw贸jka trafi艂a do obozu w Neumunster ko艂o Hamburga. Tam poznali si臋 moi/nasi Rodzice. Nie zostali na Zachodzie. Wr贸cili. Mama pod Tarn贸w (okolice i duchowo艣膰 艣w. Karoliny K贸zki). Pobrali si臋 w 1948 ♥ Zdj.2 – 艁azarz na bannerze Fundacji Dzie艂o Nowego Tysi膮clecia, konferencja prasowa przez Dniem Papieskim.



1 komentarz:

  1. W pkcie.6 domy艣艂am si臋 jeno, 偶e ojciec Grzegorz SJ napisa艂 o 艣p. Annie Przybylskiej. Dzisiaj mam potwierdzenie na portalu (pliotkarskim) w Internecie: http://nocoty.pl/gid,16941094,kat,1013545,page,3,title,Anna-Przybylska-co-myslala-o-zyciu-rodzinie-i-Bogu,galeria.html

    OdpowiedzUsu艅